Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1508/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 16 kwietnia 2019 r. wydanym przez Sąd Rejonowy w Brzezinach w sprawie sygn. akt I Ns 810/15 z wniosku A. W. z udziałem D. D. o zniesienie współwłasności:

1.  dokonał zniesienia współwłasności nieruchomości położonej w L. gmina K., o powierzchni 4,28 ha oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka nr (...), dla której w Sądzie Rejonowym w Brzezinach urządzona jest księga wieczysta (...), o wartości 319.990 zł, w ten sposób że przyznać na własność:

a.  A. W. działkę nr (...) o powierzchni 2,78 ha i wartości 168.470 zł;

b.  D. D. działki o numerze (...) o łącznej powierzchni 1,50 ha i wartości 141.220 zł;

2.  zasądził od A. W. na rzecz D. D. kwotę 22.715 zł płatne z dniem uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia powyższego terminu płatności;

3.  nakazał D. D. wydanie A. W. działki położonej w L. gmina K. o powierzchni 2,78 ha oznaczonej w ewidencji gruntów, jako działka nr (...), z dniem uprawomocnienia się niniejszego postanowienia;

4.  nakazał ściągnąć od A. W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Brzezinach kwotę 4379,45 zł tytułem nieuiszczonych kosztów opinii;

5.  nakazuje ściągnąć od D. D. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Brzezinach kwotę 562,73 zł tytułem nieuiszczonych wydatków;

6.  ustalił, że każdy z uczestników ponosi koszty związane ze swoim udziałem w sprawie.

Apelację od powyższego postanowienia wniósł uczestnik postępowania D. D., zaskarżając wydane rozstrzygnięcie w części tj. w zakresie punktów 1, 3 oraz 5.

Skarżący zarzucił orzeczeniu:

1.  niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 217 k.p.c. przez pominięcie wyjaśnienia i ustalenia istotniej okoliczności dla sprawy – pominięcie dowodów na okoliczność podstępnego przejmowania nieruchomości przez państwa W., zeznań świadków wyjaśnień D. D. i jego żony Z. D.,

2.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału w skutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

a.  art. 5 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na pominięciu w ustalonym stanie faktycznym, podczas gdy działanie wnioskodawcy polegające na przejęciu przez A. W. nieruchomości oznaczonej, jako działka (...) od spadkobierców J. A. z naruszeniem prawa pierwokupu przysługującemu D. D., stanowi czynienie ze swojego prawa użytku, który jest sprzeczny ze społeczno- gospodarczym przeznaczeniem tego prawa oraz zasadami współżycia społecznego, a przez to nie powinno być przez sad uważane za wykonywanie prawa oraz nie powinno korzystać z ochrony

b.  art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny dowodów:

-

w sposób niewszechstronny, ponieważ z pominięciem dowodu z zeznań świadków, którzy złożyli zeznania na istotną okoliczność, jaką jest sprawowanie opieki nad J. A. przez D. D.. Pominięcie dowodów na okoliczność nieuczciwego przejęcia nieruchomości po zmarłym J. A.. Pominięcie materiału dowodowego w postaci wyjaśnień stron, oświadczeń i zarzutów, co potwierdza uzasadnienie wyroku. Uwzględnienie tych dowodów mogłoby doprowadzić do zupełnie innej – odmiennej w stosunku do przyjętej przez Sąd oceny pozostałego materiału dowodowego,

-

pomięcie twierdzeń apelującego, jego żony i zeznań świadków przy ocenie wartości nieruchomości i określenia wysokości spłaty na rzecz D. D. przez A. W..

W związku z podniesionymi zarzutami skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, zasądzenie od A. W. na rzecz D. D. kosztów postępowania apelacyjnego norm przepisanych, a ponadto o zwolnienie od kosztów sądowych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu, jako bezzasadna.

Zdaniem Sądu Okręgowego, postanowienie Sądu Rejonowego odpowiada prawu i jako taki musi się ostać. Podniesione przez apelującego zarzuty błędnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie – naruszenia art. 233 k.p.c. oraz naruszenia art. 217 k.p.c. nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy podziela w pełni ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i przyjmuje je, jako własne.

Jak wielokrotnie wyjaśniano w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie w wypadku wykazania, że ocena materiału dowodowego jest rażąco wadliwa, czy w sposób oczywisty błędna, dokonana z przekroczeniem granic swobodnego przekonania sędziowskiego, wyznaczonych w tym przepisie. Sąd drugiej instancji ocenia, bowiem legalność oceny dokonanej przez Sąd I instancji, czyli bada czy zostały zachowane kryteria określone w art. 233 § 1 k.p.c. Należy, zatem mieć na uwadze, że - co do zasady – Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, dokonując wyboru określonych środków dowodowych. Jeżeli z danego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko wtedy, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych (por. przykładowo postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2001 r., I CKN 1072/99, Prok. i Pr. 2001 r., Nr 5, poz. 33, postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2000 r., I CKN 1114/99, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000r., I CKN 1169/99, OSNC 2000 r., nr 7-8, poz. 139).

Jak wskazał Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach (np. wyrok z dnia 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, wyrok z dnia 21 października 2005r., sygn. akt III CK 73/05, wyrok z dnia 13 października 2004 r. sygn. akt III CK 245/04, LEX nr 174185), skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej, niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 czerwca 2008r., I ACa 180/08, LEX nr 468598).

Takiego działania skarżącego zabrakło w rozpoznawanej sprawie. W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy opierając się na całokształcie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach, uznał, że Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny i ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. W szczególności należy podkreślić, że Sąd Rejonowy w treści swojego uzasadnienia bynajmniej nie zakwestionował okoliczności, na które powołuje się D. D. w postaci sprawowania przez niego opieki nad zmarłym J. A. oraz faktu, że przy sprzedaży udziałów w nieruchomości na rzecz A. W., skarżącemu przysługiwało prawo pierwokupu. Jednakże powyższe okoliczności w żaden sposób nie mogą podważyć prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu I instancji.

Orzekający w niniejszej sprawie Sąd bynajmniej nie neguje okoliczności, że zmarły J. A. w zamian za sprawowaną nad nim przez D. D. opiekę obiecał mu przeniesienie na jego rzecz własności spornej nieruchomości. Jednakże, skoro umowa ta nie została zawarta w formie aktu notarialnego, to jako sprzeczna z powołanymi przez Sąd I instancji bezwzględnie obowiązującymi przepisami art. 158 k.c. jest ona nieważna. Nie wywołała ona jakichkolwiek skutków prawnych, co samoistnie czyni twierdzenia uczestnika w zakresie ustalenia, że powinien być właścicielem większej liczby udziałów w nieruchomości niezasadnymi. Skarżący powinien mieć świadomość tego, że w polskim systemie prawa cywilnego, aby umowa dotycząca przeniesienia prawa własności nieruchomości (bądź przeniesienia udziałów w prawie własności nieruchomości) wywołała zamierzone przez jej strony skutki, musi być – pod rygorem nieważności – zawarta w formie aktu notarialnego. Dotyczy to tak umowy zobowiązującej do przeniesienia własności nieruchomości, umowy rozporządzającej tym prawem (art. 158 k.c.), jak i umowy przedwstępnej, czy w końcu darowizny. Obowiązku zawarcia tego rodzaju umowy w formie aktu notarialnego nie mogą niweczyć jakiekolwiek argumenty odwołujące się do szczególnych okoliczności konkretnego przypadku, względów celowościowych, czy też zgodności roszczenia z zasadami współżycia społecznego. Innymi słowy, w każdym przypadku, w którym umowa dotycząca przeniesienia prawa własności nieruchomości zawarta zostanie w zwykłej formie pisemnej, czy też w formie ustnej nie wywołuje ona – w zakresie przeniesienia tego prawa na nabywcę – żadnych skutków prawnych. W konsekwencji nie można mówić o tym, ze J. A. dokonał skutecznego przeniesienia prawa własności na skarżącego, a tym samym, aby miało miejsce nieuczciwe przejęcie udziałów w nieruchomości po zmarłym.

Przechodząc z kolei do kwestii przysługującego uczestnikowi prawie pierwokupu odnośnie sprzedanych udziałów przez spadkobierców W. A. wnioskodawcy. Istotnie Sąd I instancji nie podważył istnienia powyższego uprawnienia, jednakże zaznaczył, że to nie na wnioskodawcy spoczywał obowiązek respektowania prawa pierwokupu przysługującego skarżącemu, a zatem nie może on ponosić odpowiedzialności z tego tytułu. Istotnie D. D. nie miał możliwości skorzystania z prawa pierwokupu, albowiem nie został on przez uprzednich współwłaścicieli zawiadomiony o sprzedaży swoich udziałów, tj. przez C. K. oraz E. A..

W tym kontekście należy stanowczo podkreślić, że nie może być mowy, by Sąd I instancji naruszył dyspozycję przepisów art. 5 k.c. oraz art. 217 k.p.c.. Nabycie własności łącznie połowy udziałów w nieruchomości przez wnioskodawcę A. W. nie może być uznane, ani za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, ani też ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem prawa. A. W. nabył przysługujący mu obecnie udział, w wyniku zawartej umowy sprzedaży zawartej w formie aktu notarialnego ze sprzedającymi, którym zapłacił umówioną cenę. Wprawdzie istotnie do sprzedaży doszło bez uprzedniego umożliwienia skarżącemu skorzystania z przysługującego mu prawa pierwokupu, jednakże powyższe nie skutkuje nieważnością zawartych umów sprzedaży.

W tym miejscu wymaga stanowczego podkreślenia, że prawo pierwokupu stanowi zastrzeżone uprawnionemu pierwszeństwo przy kupnie oznaczonej rzeczy, w razie gdyby ta rzecz była komukolwiek sprzedawana. Obowiązek respektowania tego uprawnienia spoczywa na sprzedawcy rzeczy. Prawo pierwokupu jest uprawnieniem prawnokształtującym. Przejawia się w tym, że rzeczy, której dotyczy może być sprzedana osobie trzeciej tylko pod warunkiem, że uprawniony do pierwokupu swego prawa nie wykona (art. 587 § 1 k.c.), a jest wykonywane poprzez oświadczenie złożone zobowiązanemu (art. 597 § 2 k.c.). Prawo pierwokupu ma charakter obligacyjny (względny), stąd w razie zawarcia przez zobowiązanego bezwarunkowej umowy sprzedaży umowa ta pozostaje ważna. Konsekwencją takiego rozwiązania ustawowego jest przyjęcie, że jeżeli zobowiązany z tytułu prawa pierwokupu naruszył obowiązki umowne poprzez m.in. sprzedaż rzeczy osobie trzeciej bezwarunkowo, uprawnionemu przysługuje jedynie roszczenie odszkodowawcze (art. 599 § 1 i 2 k.c.).. Reasumując, umowa sprzedaży najpierw udziału wynoszącego 1/8, a następnie udziału 3/8 w prawie własności nieruchomości na rzecz A. W., który tak samo, jak skarżący również jest rolnikiem, pozostaje ważna i skuteczna, natomiast uczestnikowi postępowania D. D. przysługuje co najwyżej roszczenie odszkodowawcze w stosunku do C. K. oraz E. A..

Przechodząc z kolei do ostatniego podniesionego przez skarżącego zarzutu określenia nieprawidłowej wysokości spłaty należnego skarżącemu od A. W. w kwocie 22.715 zł, należy wskazać, że również ten zarzut okazał się chybiony. Ustalenie należnej uczestnikowi spłaty wynikało z ustalonego sposobu zniesienia współwłasności poprzez przyznanie wnioskodawcy działki nr (...) o powierzchni 2,78 ha i wartości 168.470 zł, natomiast uczestnikowi działek o nr (...) o łącznej powierzchni 1,50 ha i wartości 141.220 zł. Natomiast skoro udziały wnioskodawcy oraz uczestnika postępowania są równe – wynoszą po ½, zaś wartość całej nieruchomości (trzech działek) wynosiła łącznie, po odjęciu poczynionych przez uczestnika nakładów, 291.510 zł, tym samym po zniesieniu współwłasności każdemu z nich powinna przypadać nieruchomość o wartości 145.755 zł. Jednakże z racji tego, że wartość przyznanych na rzecz skarżącego dwóch działek wynosiła 123.040 zł, Sąd I instancji prawidłowo zasądził na jego rzecz od wnioskodawcy dopłatę w wysokości 22.715 zł, z racji tego, że wartość działki, którą z kolei otrzymał A. W. wyniosła 168.470 zł.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., oddalił apelację, jako bezzasadną.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. ustalając, że wnioskodawca oraz uczestnik ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swoim udziałem w sprawie.