Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 378/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 18 grudnia 2019 roku Sąd Rejonowy w Tomaszowie Maz. zasądził od pozwanej J. K. na rzecz powódki (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 8.830,12 złotych wraz z umownymi odsetkami w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie liczonymi od kwoty 8.021,56 złotych od dnia 22 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty (pkt 1), zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 300 złotych tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty i odstąpił od obciążenia pozwanej kosztami procesu na rzecz strony powodowej w pozostałym zakresie. Ponadto Sąd Rejonowy przyznał i nakazał wypłacić – radcy prawnemu P. L. ze Skarbu Państwa kwotę 2.214 złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej urzędu w postępowaniu sądowym (pkt 3).

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Rejonowego:

W dniu 26 stycznia 2017 roku J. K. zawarła z (...)S.A. w W. umowę pożyczki gotówkowej nr (...), na podstawie której bank udostępnił pozwanej kwotę(...) złotych z obowiązkiem zwrotu wraz z odsetkami oraz prowizją w wysokości (...)złotych – w 60 miesięcznych ratach po (...)złotych każda, w terminie do dnia 15 lutego 2022 roku.

Strony ustaliły oprocentowanie pożyczki w wysokości 9,99 %, lecz nie większe niż stopa odsetek maksymalnych oraz odsetki za opóźnienie w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie.

Zgodnie z § 11 umowy bank został uprawniony do wypowiedzenia umowy pożyczki w wypadku niedotrzymania przez pożyczkobiorcę warunków określonych w umowie.

Do dnia 16 października 2017 roku J. K. spłacała raty pożyczki, a po tej dacie, zaniechała dalszej spłaty.

W piśmie z dnia 16 stycznia 2018 roku (...) S.A. w W. wezwała pozwaną do zapłaty zadłużenia przeterminowanego w wysokości 577,01 złotych w terminie 14 dni, pod rygorem wypowiedzenia umowy, informujące jednocześnie o możliwości restrukturyzacji zadłużenia.

Janina Kufel nie uczyniła zadość żądaniu banku wobec, czego pismem z dnia 14 lutego 2018 roku, doręczonym w dniu 1 marca 2018 roku, (...) S.A. w W. wypowiedziała pozwanej umowę pożyczki z dnia 26 stycznia 2017 roku z zachowaniem 30 dniowego okresu wypowiedzenia.

Pismem z dnia 6 sierpnia 2018 roku powódka wezwała pozwaną do zapłaty kwoty (...) złotych pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego. J. K. nie uczyniła zadość żądaniu banku.

J. K. zalega z zapłatą na rzecz strony powodowej kwoty (...) złotych tytułem kapitału kredytu (w tym kredytowanej prowizji) oraz naliczonych od niej odsetek za opóźnienie za okres od 15 października 2017 roku do dnia 21 sierpnia 2018 roku według stopy 14% w wysokości 808,56 złotych.

J. K. ma lat 72 i jest osobą schorowaną. Zamieszkuje z bezrobotnym mężem. Utrzymuje się z emerytury w wysokości 1.300 złotych. Oprócz mieszkania w Z. nie posiada innego majątku.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługuje na uwzględnienie.

Motywując powyższe wskazał, że stosownie do treści art. 720 § 1 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego pożyczkę określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku. W wypadku umów zawieranych z konsumentami, powyższą regulację uzupełniają przepisy ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim (tekst jedn. Dz. U. z 2014 r., poz. 1497 z późn. zm.). Zgodnie z art. 3 ust. 1 i 2 pkt 1 cyt. ustawy przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę o kredyt w wysokości nie większej niż 255.550 złotych albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi, w tym umowę pożyczki. Konsumentem wedle art. 5 pkt 1 tej ustawy jest osoba fizyczna dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową (art. 22 1 k.c.).

Umowa o kredyt konsumencki powinna zostać zawarta w formie pisemnej w sposób jednoznaczny i zrozumiały (art. 29 ust. 1 i 3).

Treść umowy o kredyt konsumencki została uregulowana w art. 30 ust. 1 ww. ustawy, zgodnie z którym powinna ona określać m. in. całkowitą kwotę kredytu (pkt 1), rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia (pkt 7) oraz informację o innych kosztach, które konsument zobowiązany jest ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, w szczególności opłatach, prowizjach, marżach oraz kosztach usług dodatkowych, jeżeli są znane kredytodawcy oraz warunki na jakich koszty te mogą ulec zmianie.

W rozpoznawanej sprawie, jak wynika z przeprowadzonych dowodów, pozwana J. K. zawarła w dniu 26 stycznia 2017 roku z (...) S.A. w W. umowę pożyczki, na podstawie której strona powodowa przekazała pozwanej kwotę (...) złotych z obowiązkiem zwrotu do dnia 15 lutego 2022 roku wraz z wraz odsetkami kapitałowymi oraz prowizją w kwocie (...) złotych, którą to umowę następnie pozwanej wypowiedziano wskutek zaprzestania spłaty.

W tym zakresie, strona powodowa przedłożyła dokumenty, na podstawie których Sąd I instancji poczynił ustalenia co do zasadności powództwa, jak i do jego wysokości w postaci umowy pożyczki, potwierdzenia przelewu, wyciągu z ksiąg banku, wezwania do zapłaty, wypowiedzenia umowy wraz z potwierdzeniem odbioru, historii spłat i sposobu ich księgowania. Z dokumentów tych wynika nich wprost fakt zawarcia umowy pożyczki i jej wykonania przez powódkę, kwota pożyczki, wysokość odsetek i prowizji, wysokość miesięcznej raty, wysokość faktycznych spłat pozwanej, wezwanie do zapłaty, wypowiedzenie umowy oraz wysokość zobowiązania pozwanej.

Pozwana, reprezentowana przez pełnomocnika z urzędu, nie wykazała jednocześnie zasadności zgłoszonych przez siebie zarzutów przeciwko żądaniu pozwu.

Zdaniem Sądu Rejonowego gołosłowny okazał się zarzut pozwanej, zgłoszony w sprzeciwie od nakazu zapłaty, jakoby nie zawierała ona umowy pożyczki ze stroną powodowa, na poparcie którego przedłożyła zaświadczenie o utracie w dniu 6 kwietnia 2017 roku dowodu osobistego.

Pomijając bowiem okoliczność, że pozwana w toku procesu potwierdziła autentyczność swego podpisu złożonego pod dokumentem umowy (a nawet utrzymywała, że pożyczkę tę spłaca), ewentualna utrata przez nią dowodu osobistego nastąpiła dopiero w trzy miesiące po zawarciu umowy z dnia 26 stycznia 2017 roku i jako taka nie mogła mieć wpływu na fakt jej zawarcia.

Pozwana nie obaliła zatem domniemania autentyczności dokumentu, o którym mowa w art. 245 k.p.c.

Ponadto, pozwana, na której spoczywał w tym względzie ciężar dowodu (art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c.) nie wykazała, aby wywiązała się ze swojego zobowiązania, a w szczególności nie przedstawiła na tę okoliczność żądnego dowodu. Tymczasem z przedłożonej przez bank historii operacji na koncie kredytowym, który to dokument nie był przez pozwaną kwestionowany, nie wynika, aby J. K. po dniu 16 października 2017 roku dokonywała jakichkolwiek spłat kredytu. Ostatecznie, w piśmie procesowym z dnia 6 listopada 2019 roku pełnomocnik pozwanej oświadczył, że potwierdzenia wpłat, którymi dysponuje pozwana i na które powoływała się ona w toku procesu dotyczą innego zobowiązania (k. 97). Z tego też względu podniesiony przez pozwaną zarzut Sąd Rejonowy ocenił, jako chybiony

W ocenie Sądu I instancji nie zasługiwał na uwzględnienie także zarzut pozwanej dotyczący abuzywnego charakteru klauzuli umownej przewidującej prowizję w wysokości 1.166,66 złotych, albowiem możliwość zastrzeżenia przez strony w umowie kredytu konsumenckiego prowizji wynika wprost z art. 5 pkt 6 a i art. 13 pkt 10 ustawy z dnia 12 maja 2011 roku o kredycie konsumenckim. Klauzule taką dopuszcza także art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe. Nie budzi zatem kwestii, że w umowie pożyczki z dnia 26 stycznia 2017 roku prowizja rozumiana jako opłata za udzielenie pożyczki, mogła zostać skutecznie zastrzeżona.

Sąd I instancji uznał, że opłaty w wysokości 1.166,66 złotych, stanowiącej 14,92 % kapitału pożyczki, nie sposób uznać za wygórowaną, ani tym bardziej za rażąco wygórowaną, gdyż nie odbiega ona swą wysokością od prowizji stosowanych przez inne – rzetelne – podmioty rynku finansowego. Przedmiotowa opłata została przy tym wyraźnie zastrzeżona w umowie oraz ujęta w całkowitym koszcie kredytu i rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania. Uwzględniając długość okresu kredytowania (60 miesięcy) oraz całkowitą kwotę kredytu (7.814,55 złotych), jej wysokość mieści się w dolnych granicach limitu pozaodsetkowych kosztów kredytu, wyznaczonego przez art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim (maksymalna wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu na gruncie powyższej umowy wynosiła aż 7.814,55 złotych).

Skoro zatem prowizja z § 2 umowy z dnia 26 stycznia 2017 roku nie sprzeciwia się dobrym obyczajom kupieckim, ani nie narusza w sposób rażący interesów konsumenta, nie sposób było zakwestionować dopuszczalności jej zastrzeżenia w świetle art. 385 1 § 1 k.p.c. oraz art. 58 § 1 i 2 k.c.

Ponadto Sąd Rejonowy stwierdził, że powódka udowodniła, że przed wypowiedzeniem umowy wyznaczyła pozwanej dodatkowy 14-dniowy termin na spłatę zadłużenia, pod rygorem wypowiedzenia umowy oraz pouczyła ją o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Na powyższą okoliczność strona powodowa przedłożyła bowiem pisemne wezwanie do zapłaty z dnia 18 stycznia 2018 roku (k. 89).

Formułując zarzut braku potwierdzenia nadania powyższego pisma oraz jego niekompletności (braku podpisu), pełnomocnik pozwanej pominął okoliczność, iż na złożonym do akt sprawy „wezwaniu” (w jego górnym prawym rogu k. 89) znajduje się potwierdzenie wysłania tego dokumentu do J. K. w dniu 18 stycznia 2018 roku za pośrednictwem Poczty Polskiej – Urzędu Pocztowego w S. (nr przesyłki (00) (...)). Analiza historii powyższej przesyłki — udostępnionej na stronie Internetowej Poczty Polskiej emonitoring.poczta-polska.pl — dowodzi, że ww. przesyłka została skutecznie doręczona adresatowi w dniu 25 stycznia 2018 roku o godzinie 16:16 w Urzędzie Pocztowym nr (...)w Z..

Wezwanie do zapłaty z dnia 18 stycznia 2018 roku sporządzone zostało przy tym w formie elektronicznej, co wynika wprost z ostatniego wersu ww. pisma. Forma taka dopuszczalna jest na gruncie art. 7 ust. 1 ustawy Prawo bankowe i równoważna jest kodeksowej formie pisemnej zastrzeżonej pod rygorem nieważności (art. 7 ust. 3). W efekcie, przedmiotowe pismo, co oczywiste nie musiało zawierać własnoręcznych podpisów osób działających w imieniu banku.

Innych zarzutów dotyczących skuteczności wypowiedzenia umowy pożyczki strona pozwana nie zgłaszała.

W tym stanie rzeczy, wobec ustalenia, że powodowy bank dochował trybu przewidzianego w art. 75 „c” ustawy Prawo bankowe, Sąd I instancji nie znalazł podstaw, aby zakwestionować postawienie zadłużenia pozwanej w stan natychmiastowej wykonalności wskutek wypowiedzenia umowy pożyczki z dnia 26 stycznia 2017 roku.

Mając powyższe na względzie, Sąd Rejonowy na podstawie § 1-11 umowy pożyczki z dnia 26 stycznia 2017 roku i art. 720 § 1 k.c., art. 3 ust. 1 i 2 pkt 1 ustawy z dnia 12 maja 2001 roku o kredycie konsumenckim, art. 481 § 1 i 2 k.c., art. 359 § 1 i 2 k.c., art. 482 § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 15 lutego 2019 roku w zw. z art. 2 ustawy z dnia 6 grudnia 2018 roku o zmianie ustawy — Kodeks cywilny (Dz. U. z 2019 r., poz. 80), zasądził od pozwanej J. K. na rzecz strony powodowej kwotę 8.830,12 złotych wraz z umownymi odsetkami za opóźnienie wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie, liczonymi od kwoty 8.021,56 złotych od dnia 22 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty.

Sąd Rejonowy nie uwzględnił wniosku pozwanej o rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty, albowiem uwzględniając jego wysokość (8.830,12 złotych), dotychczasową postawę pozwanej (definitywne zaprzestanie spłaty pożyczki już w 2017 roku) oraz jej aktualną sytuację życiową i majątkową (zły stan zdrowia, utrzymywanie się z emerytury w wysokości 1.300 złotych, posiadanie innych zobowiązań) uznał, że brak jest realnych szans na spłatę tego zobowiązania w ratach, których wysokość nie kolidowałaby z uzasadnionym interesem wierzyciela.

Instytucja rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty nie może przy tym służyć premiowaniu niesolidnych dłużników, jak również nie powinna prowadzić do naruszenia uzasadnionych interesów wierzyciela.

Nie zostały zatem spełnione przesłanki z art. 320 k.p.c.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie przepisu art. 102 k.p.c. obciążając ją jedynie częścią kosztów procesu strony powodowej, tj. w wysokości 300 złotych. Wydając takie orzeczenie Sąd I instancji miał na uwadze sytuację życiową pozwanej (jest ona osobą starszą i schorowaną) oraz status strony powodowej, korzystającej ze stałej obsługi prawnej. Z drugiej strony Sąd Rejonowy miał na uwadze fakt, że pozwana jest właścicielką mieszkania w Z., którego to składnika majątku nie ujawniła w oświadczeniu o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania z dnia 17 czerwca 2019 roku (k. 66-68), stanowiącego podstawę zwolnienia jej od kosztów sądowych i ustanowienia pełnomocnika z urzędu. Ponadto pozwana początkowo w toku procesu zupełnie bezpodstawnie wypierała się zawarcia umowy pożyczki, sugerując, że skradziono jej dowód osobisty, czym zmusiła stronę powodową do podjęcia dodatkowego nakładu pracy w dochodzeniu należnej jej wierzytelności.

Powyższy wyrok zaskarżył w punktach „1” i „2” apelacją pełnomocnik pozwanej J. K.. Apelujący zarzucił wyrokowi naruszenie przepisów postępowania, tj.:

1. art. 320 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie oraz odmowę uwzględnienia wniosku pozwanej o rozłożenie dochodzonego przez powódkę świadczenia na raty podczas, gdy w niniejszej sprawie wystąpiły szczególnie uzasadnione okoliczności dające Sądowi pierwszej instancji możliwość skorzystania z określonego w tym przepisie uprawnienia;

2. art. 102 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i obciążenie pozwanej częścią kosztów procesu strony powodowej podczas, gdy okoliczności przedmiotowej sprawy, takie jak w szczególności sytuacja życiowa pozwanej, która jest osobą starszą, schorowaną, utrzymującą się z emerytury w wysokości 1.300 złotych oraz mającą również inne zobowiązania finansowe, uzasadniały odstąpienie przez Sąd I instancji od obciążania jej kosztami procesu w ogóle.

Wskazując na powyższe apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez rozłożenie zasądzonego od pozwanej na rzecz powódki świadczenia pieniężnego na raty na podstawie art. 320 k.p.c., nieobciążanie pozwanej kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego w niniejszej sprawie na podstawie art. 102 k.p.c. oraz o zasądzenie na rzecz pełnomocnika pozwanej kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu w postępowaniu przed Sądem drugiej instancji.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powódki wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania przed Sądem II instancji według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego wydając zaskarżony wyrok Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych. Stanowisko to jest uzasadnione faktem, że w wniesionej apelacji pełnomocnik pozwanej nie zgłosił żadnych zarzutów, które wskazywałyby na błąd w ustaleniach faktycznych lub nieprawidłowości w zastosowaniu przepisów prawa procesowego odnoszących się do przebiegu postępowania dowodowego. W konsekwencji wskazane wyżej ustalenia Sąd II instancji przyjmuje za własne.

Rozpoznając sprawę Sąd Rejonowy nie naruszył również przepisów prawa procesowego i materialnego, które uzasadniałyby uwzględnienie apelacji. Zaskarżone rozstrzygnięcie jest trafne i tym samym nie ma podstaw do jego zmiany, bądź uchylenia.

Apelacja pozwanej dotyczy w istocie kwestii, czy w ustalonym przez Sąd Rejonowy stanie faktycznym istniały podstawy do rozłożenia na raty świadczenia pieniężnego, czyli prawidłowości zastosowania regulacji zawartej w art. 320 k.p.c.

Wskazany przepis określa szczególną regułę wyrokowania, dotyczącą przedmiotu orzekania, dającą sądowi możliwość uwzględnienia także interesów pozwanego, w zakresie czasu wykonania wyroku, a interesów powoda przez uniknięcie bezskutecznej egzekucji. Mimo umiejscowienia go wśród przepisów postępowania, ma on charakter materialnoprawny, ponieważ modyfikuje treść łączącego strony stosunku cywilnoprawnego, w odniesieniu do sposobu i terminu spełnienia świadczenia przez pozwanego i w tym zakresie jest konstytutywny. Rozłożenie na raty świadczenia pieniężnego zależy od zaistnienia szczególnie uzasadnionych wypadków w sferze majątkowej, które powinna wykazać osoba zobowiązana do świadczenia. Przy czym decyzja sądu o rozłożeniu na raty świadczeń jest możliwa nie tylko na wniosek, ale także z urzędu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 kwietnia 2015 roku, II CSK 383/14, Legalis Nr 1263224). Z treści art. 320 k.p.c. wynika również, że jest on stosowany przez sąd fakultatywnie, na podstawie okoliczności, na które powołuje się strona chcąca skorzystać z możliwości rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty. Sąd dokonuje przy tym oceny istnienia, bądź nie przesłanki określonej przez ustawodawcę jako „ szczególnie uzasadnione wypadki”.

W ocenie Sądu Okręgowego w okolicznościach niniejszej sprawy Sąd I instancji trafnie uznał, że nie zachodzą przesłanki do rozłożenia na raty świadczenia zasądzonego od pozwanej na rzecz strony powodowej.

Dokonana przez Sąd Rejonowy ocena potrzeby zastosowania art. 320 k.p.c. nie przekracza przyznanej sądowi w oparciu o art. 233 k.p.c. uznaniowości, nie nosi cech dowolności i odnosi się w miarodajnym zakresie do interesów obu stron. Wskazać należy, że nie jest wystarczającym do rozłożenia świadczenia na raty samo wykazanie przez dłużnika, że jego aktualna sytuacja osobista, majątkowa, czy rodzinna sprawia, że nierealne jest spełnienie przez niego od razu i w pełnej wysokości zasądzonego świadczenia. Uwzględnienie bowiem jednocześnie słusznego interesu wierzyciela wymaga, aby na chwilę orzekania zostało przynajmniej uwiarygodnione w wysokim stopniu, że dłużnik w stanie spełnić świadczenie w ratach, których liczbę, wysokość i terminy płatności ustali sąd w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie. Dotychczasowa postawa pozwanej, która już w dniu 16 października 2017 roku zaprzestała spłatę zawartej w dniu 26 stycznia 2017 roku ze stroną powodową umowy pożyczki, jak i jej obecna sytuacja osobista (podeszły wiek i zły stan zdrowia), a także trudna sytuacja majątkowa nie pozwala na przyjęcie, że została przez nią uwiarygodniona okoliczność, że będzie ona w stanie spłacać świadczenie w ratach na rzecz strony powodowej. Rozwiązanie takie, jak trafnie zauważył Sąd I instancji, naruszałoby jednocześnie słuszny interes wierzyciela, albowiem skutkowałoby odroczeniem płatności pożyczki, która została zawarta przez strony na 60 miesięcy, o dalsze 90 miesięcy (tj. 7,5 roku) i do tego z ratą prawie dwukrotnie niższą niż ustalona w umowie pożyczki.

Nie powinno zaś budzić wątpliwości, że z uwagi na wyjątkowość regulacji zwartej w art. 320 k.p.c., sąd rozkładający roszczenie na raty powinien brać pod uwagę nie tylko sytuację dłużnika, ale także i interes wierzyciela. Skorzystanie z tej nadzwyczajnej instytucji nie może bowiem premiować dłużników niesolidnych i niedających gwarancji, że należności, mimo rozłożenia na raty, nie będą realizowana.

Dodać należy, że znaczny upływ czasu od daty, w której roszczenie wierzyciela stało się wymagalne, a przy tym brak po stronie dłużnika aktywności w ratalnej spłacie zobowiązania (chociażby w części), mimo złożonego w procesie o zapłatę wniosku o rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty, nie stwarza realnej perspektywy, że wierzyciel będzie mógł w sposób efektywny skorzystać z tej formy spłaty zadłużenia, a dłużnik będzie płacił w terminach, wynikających z ewentualnie określonych przez sąd rat.

Tym samym za trafne należało uznać stanowisko Sądu Rejonowego, że w przedmiotowej sprawie nie było podstaw do zastosowania unormowania zawartego w art. 320 k.p.c.

Jako chybiony należało uznać także podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 102 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i obciążenie pozwanej częścią należnych powódce kosztów procesu w sytuacji, gdy okoliczności przedmiotowej sprawy uzasadniały całkowite odstąpienie od obciążania pozwanej kosztami procesu.

Poza sporem pozostaje, że zgodnie z uregulowaną z w art. 98 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).

Wyjątek od zasady odpowiedzialności za wynik sprawy zawarty jest w art. 102 k.p.c., zgodnie z którym sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami, gdy zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony. W ten sposób w określonych okolicznościach ustawodawca przyznał prymat zasadzie słuszności, nie sprecyzował jednak pojęcia wypadku szczególnie uzasadnionego i nie podał jego przykładów. Z tego względu ocena stanów faktycznych pod kątem dopuszczalności zastosowania zasady słuszności odnośnie do obowiązku zwrotu kosztów procesu pozostawiona została sądowi, który powinien kierować się w tym zakresie własnym poczuciem sprawiedliwości.

Ocena sądu, czy zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, o którym mowa w art. 102 k.p.c., ma zatem charakter dyskrecjonalny, oparty na swobodnym uznaniu, kształtowanym własnym przekonaniem oraz oceną okoliczności rozpoznawanej sprawy, w związku z czym w zasadzie nie podlega kontroli instancyjnej i może być podważona przez sąd wyższej instancji tylko wtedy, gdy jest rażąco niesprawiedliwa (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2012 roku, III CZ 10/12, OSNC 2012/7-8/98).

Podstawę do zastosowania art. 102 k.p.c. stanowią więc konkretne okoliczności danej sprawy, przekonujące o tym, że w danym przypadku obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu na rzecz przeciwnika byłoby niesłuszne i niesprawiedliwe.

Sąd Okręgowy przekonuje argumentacja Sądu I instancji, że okoliczności przedmiotowej sprawy, takie jak wiek, sytuacja majątkowa i zły stan zdrowia pozwanej, uzasadniały jedynie częściowe odstąpienie od obciążania jej kosztami procesu na rzecz strony przeciwnej.

Zważyć bowiem należy, że w toku procesu pozwana początkowo kwestionowała w ogóle fakt zawarcia spornej umowy pożyczki, które to twierdzenie okazało się ostatecznie niezgodne z rzeczywistością. Ponadto w złożonym oświadczeniu majątkowym, które stanowiło podstawę zwolnienia jej od kosztów sądowych pozwana nie ujawniła tego, że jest właścicielką mieszkania w Z..

Wobec takiej postawy pozwanej całkowite zwolnienie jej od obowiązku uiszczenia kosztów procesu na rzecz powódki byłoby sprzeczne z zasadami słuszności.

Z tych też względów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację strony pozwanej jako niezasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy.

W tym zakresie wskazać należy, że subiektywne przekonanie pozwanej co do zasadności swojego stanowiska, o ile mogło być usprawiedliwione na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego, to już takiej tezy nie można odnieść do postępowania apelacyjnego, skoro pełnomocnik pozwanej powziął wiedzę z uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sądu I instancji o przyczynach, które legły u podstaw nieuwzględnienia wniosku o rozłożenie zasądzonej należności na raty, jak również jedynie częściowego odstąpienia od obciążenia pozwanej kosztami procesu na rzecz strony powodowej

Decydując się w takiej sytuacji na wniesienie środka odwoławczego pełnomocnik pozwanej powinien był liczyć się z koniecznością poniesienia kosztów procesu w razie nieuwzględnienia jego apelacji (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2012 roku, IV CZ 53/12, Legalis Nr 552601).

Wysokość należnych stronie powodowej kosztów zastępstwa procesowego ustalono w oparciu o treść § 2 ust 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz. U. z 2018 r., poz. 265).

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu orzeczono natomiast na podstawie § 8 pkt 4 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 1 oraz § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (tekst jedn. Dz. U. z 2019 r., poz. 68).