Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 1514/18

UZASADNIENIE

W pozwie z 1 października 2018 r. M. W. wniósł o zasądzenie od Towarzystwa (...) S.A. w W. kwoty 200.000 zł, w tym:

- kwoty 60.000 zł z tytułu zadośćuczynienia (20% uszczerbku x 3000 zł);

- kwoty 130.000 zł z tytułu odszkodowania, w tym kwoty 100.000 zł z tytułu utraconych korzyści (16 miesięcy x 5.800 zł) i kwoty 30.000 zł wynikającej z konieczności poniesienia kosztów operacji, rehabilitacji, leków, opieki, dojazdów i wizyt lekarskich. Powód przyjął okres utraconych korzyści od momentu wypadku, tj. od dnia 28 czerwca 2017 r. do dnia 28 lutego 2020 r., a więc do chwili przyznania mu w orzeczeniu lekarza orzecznika ZUS niezdolności do pracy.

Powód wniósł również o ustanowienie pełnomocnika z urzędu.

W uzasadnieniu pozwu M. W. podał, że zgłoszone żądania wynikają z odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 28 czerwca 2017 r., w wyniku którego powód, będący rowerzystą, doznał obrażeń ciała z powodu uderzenia go drzwiami samochodu przez wysiadającą zeń D. S.. Powód wskazał, iż wyrokiem Sądu Rejonowego w Zakopanem z dnia 8 lutego 2018 r., w sprawie o sygn. akt II K 652/17, D. S. została uznana za winną popełnienia przestępstwa z art. 177 § 1 k.k. Sprawczyni wypadku była objęta ochroną ubezpieczeniową w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w Towarzystwie (...) S.A. w W., które w związku ze zgłoszeniem szkody wypłaciło na rzecz powoda zadośćuczynienie w wysokości 5.000 zł i zaproponowało zawarcie ugody na łączną kwotę 10.000 zł. Powód nie skorzystał z tej propozycji. (pozew k. 3–3v.; wniosek k. 7)

Postanowieniem z dnia 3 grudnia 2018 r. Sąd zwolnił powoda od kosztów sądowych w całości i ustanowił dla niego pełnomocnika z urzędu. (postanowienie k. 25)

W odpowiedzi na pozew z dnia 21 stycznia 2019 r. strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Zdaniem pozwanego, wypłacenie powodowi w toku postepowania likwidacyjnego kwoty 5.000 zł za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia oraz zwrot kosztów poniesionych na zakup środków medycznych w kwocie 1.028,37 zł, ewentualnie zaproponowana w ugodzie łączna kwota 10.000 zł, wyczerpuje wszystkie roszczenia powoda wynikające z wypadku. Ponadto, pozwany wskazał, że zgodnie z wyrokiem karnym nakazano zapłatę na rzecz powoda w kwocie 900 zł, co dodatkowo rekompensuje zarówno poniesioną szkodę, jak i krzywdę.

Niezależnie od powyższego pozwany wskazał, że przy rozpatrywaniu zasadności roszczenia o zadośćuczynienie należałoby wziąć pod uwagę to, że powód cierpi na wielopoziomowe zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne, które nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z przedmiotowym zdarzeniem.

Ponadto pozwany zakwestionował żądanie kwoty 100.000 zł z tytułu utraconych korzyści ze względu na poddanie w wątpliwość prowadzenia działalności gospodarczej przez powoda (budki gastronomicznej). Pozwany podkreślił, że powód nie przedstawił żadnych dowodów potwierdzających prowadzenie działalności gospodarczej i nie wykazał wysokości utraconych dochodów.

Pozwany zakwestionował także roszczenie powoda co do kosztów przyszłej operacji, rehabilitacji, opieki i prywatnych wizyt lekarskich w kwocie 30.000 zł, gdyż, zdaniem pozwanego, powód nie wykazał celowości poniesienia kosztów leczenia prywatnego, skoro leczenie mógłby wykonać w ramach publicznej służby zdrowia. (odpowiedź na pozew k. 33–34v.)

W piśmie z dnia 20 marca 2019 r. pełnomocnik powoda wskazał, że przed wypadkiem powód planował uruchomienie działalności gastronomicznej w postaci punktu małej gastronomii w Z.. W tym celu poczynił zakupy i przygotowania do remontu zakupionej za 1.000 zł budki regionalnej. Poniósł w związku z tym wydatki, zawarł na 5 miesięcy umowę dzierżawy części działki pod budkę. Zamierzał także podjąć pracę w wyuczonym zawodzie elektromechanika oraz zacząć świadczyć w przyszłości usługi związane z posiadanymi umiejętnościami i uprawnieniami operatora koparki. Jak podkreślił pełnomocnik powoda, te zajęcia miały przynosić powodowi dochód w postaci zarobków na poziomie około 20 zł/h netto. Wszystkie te plany musiały zostać porzucone po wypadku. (pismo k. 56–57)

Podczas rozprawy w dniu 5 czerwca 2019 r. pełnomocnik powoda sprostował treść żądania opiewającego na 200.000 zł wskazując, ze tytułem zadośćuczynienia powód domaga się kwoty 70.000 zł. (stanowisko pełnomocnika powoda k. 160, e-protokół adnotacja: 00:03:03–00:03:49)

Podczas rozprawy w dniu 3 lutego 2021 r. pełnomocnicy stron podtrzymali dotychczasowe stanowiska w sprawie. Pełnomocnik powoda wniósł dodatkowo o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów wynagrodzenia pełnomocnika ustanowionego z urzędu. (stanowiska pełnomocników stron k. 280, e-protokół adnotacja: 00:00:21–00:17:06; stanowisko pełnomocnika powoda k. 280v., e-protokół adnotacja: 00:17:06–00:19:37)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 28 czerwca 2017 r. w Z. doszło do wypadku drogowego z udziałem kierującego rowerem M. W., który został uderzony drzwiami samochodu osobowego, w momencie kiedy D. S. otworzyła je wysiadając z samochodu. (bezsporne)

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Zakopanem z dnia 8 lutego 2018 r. w sprawie o sygn. akt II K 652/17 D. S. została uznana za winną spowodowania przedmiotowego wypadku, tj. popełnienia przestępstwa z art. 177 § 1 k.k. Sąd warunkowo umorzył postępowanie karne wobec D. S. na okres jednego roku próby i orzekł na rzecz powoda M. W. kwotę 900 zł z tytułu nawiązki. (kserokopia wyroku k. 4–4v.)

D. S., w dacie zdarzenia szkodowego, korzystała z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, świadczonej przez pozwanego. M. W. zgłosił roszczenia odszkodowawcze ubezpieczycielowi, który w piśmie z dnia 27 grudnia 2017 r. uznał swoją odpowiedzialność w zakresie kwoty 6.028,37 zł (z tytułu zadośćuczynienia 5000 zł, z tytułu odszkodowania za wydatki poniesione na zakup środków medycznych mających związek z wypadkiem w wysokości 1028,37 zł). (bezsporne; pismo k. 5)

W wyniku uderzenia drzwiami M. W. upadł na jezdnię doznając urazu lewego barku. Zgłosił się do Szpitala (...) w Z., gdzie w dniu 28 czerwca 2017 r. wykonano badania diagnostyczne, stwierdzając zwichnięcie stawu ramiennego lewego, a także stare zmiany w formie zwapnień w lewym kolanie, wykonano również repozycję i założono ortezę barku lewego, która była utrzymywana przez 8 tygodni. Po tym okresie korzystał z zabiegów rehabilitacyjnych w Z..

Z powodu utrzymujących się dolegliwości bólowych i ograniczeń ruchomości stawu ramiennego, w listopadzie 2017 r., u powoda wykonano badanie rezonansem magnetycznym i stwierdzono uszkodzenie ze złamaniem części głowy kości ramiennej.

Powód oczekiwał na częściową protezę głowy kości ramiennej lewej. Zabieg został wykonany w dniu 22 lipca 2019 r. w Klinice (...) szpitala (...) w Ł., w którym przebywał do dnia 25 lipca 2019 r. Po zabiegu operacyjnym przez okres 4 tygodni nosił ortezę stawu barkowego.

Powód korzystał z prywatnych wizyt lekarskich ( 200 + 4 x 50 zł + 15 zł k. 130, , k 191). Ponosił także koszty dojazdów do Z. na nieodpłatne turnusy rehabilitacyjne, w których uczestniczył dwukrotnie (około 1.000 zł).

Powód zakończył zabiegi rehabilitacyjne. Obecnie wykonuje on ćwiczenia wyuczone przez lekarza prowadzącego. Jest pod opieką poradni ortopedycznej.

Przed tym wypadkiem powód upadł z wysokości, doznając urazu prawej nogi w stawie skokowym i w kolanie.

(karta informacyjna k. 6–6v.; dokumentacja medyczna k. 98–123, 170–177v., 183–187; rachunki i faktury k. 124–125, 136–137; zeznania powoda k. 280v. w zw. z wyjaśnieniami inf. powoda k. 153–154v., e-protokół adnotacja: 00:04:34–00:36:03; zeznania powoda k. 280v., e-protokół adnotacja: 00:00:21–00:17:06; zeznania świadka A. W. k. 154v.–155, e-protokół adnotacja: 00:36:35–00:47:54)

Obecnie, w związku z wypadkiem z 28 czerwca 2017 roku, powód jest w stanie po częściowej protezoplastyce głowy kości ramiennej lewej w przebiegu zwichnięcia stawu barkowego lewego i złamania głowy kości ramiennej.

Występujące u niego zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa w odcinku szyjnym pozostają bez związku z wypadkiem.

Omawiany wypadek komunikacyjny spowodował u powoda trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 15% według punktu 104 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (t.j.Dz.U.2002.234.1974 ze zm.).

Rozmiar cierpień fizycznych powoda po zdarzeniu był średniego stopnia, biorąc pod uwagę konieczność zabiegu operacyjnego i długotrwałość leczenia. Skutki wypadku powodowały utrudnienia w życiu codziennym, co prowadziło do nieodzownego korzystania z pomocy osób trzecich w wymiarze 3–4 godzin dzienne przez okres 10 tygodni od daty wypadku oraz w wymiarze 1 godziny dziennie do daty zabiegu operacyjnego. Po zabiegu w dniu 22 lipca 2019 r. powód ponownie wymagał zwiększonej pomocy osób trzecich w wymiarze 3–4 godzin dziennie przez okres 5 tygodni.

Po wypadku do dnia zabiegu operacyjnego wystarczające było zażywanie przez powoda leków przeciwbólowych. Powód był zmuszony ponosić koszty leków przeciwbólowych w granicach 20–30 zł miesięcznie. Po zabiegu operacyjnym uzasadnione było stosowanie leków wymienionych w fakturach z dnia 1 sierpnia 2019 r. na kwotę 75.22 zł oraz z dnia 5 listopada 2019 r. na kwotę 132,87 zł. Uzasadniony był też zakup ortezy stawu barkowego (faktura z dnia 9 sierpnia 2019 r. na kwotę 45 zł).

W przypadku intensywnych zabiegów rehabilitacyjnych może poprawić się stan barku lewego, jednak szanse powrotu do pełnej sprawności tego stawu są niewielkie.

Obecnie powód jest niezdolny do pracy i otrzymuje świadczenia rentowe przyznane do marca 2020 r. Po tym okresie istnieje możliwość wykonywania pracy zarobkowej. (faktury VAT k. 189–190 i 192; opinia pisemna biegłego M. S. z zakresu chirurgii ortopedyczno-urazowej k. 163–166; uzupełniająca opinia pisemna biegłego M. S. z zakresu chirurgii ortopedyczno-urazowej k. 206–207; druga uzupełniająca opinia pisemna biegłego M. S. z zakresu chirurgii ortopedyczno-urazowej k. 216–218)

Powód skarży się na ograniczenie ruchomości i bóle barku lewego oraz drętwienie wszystkich palców ręki lewej, co powoduje trudności ze spaniem. Ból pojawia się przy zmianach pogodowych. W codziennych czynnościach nie potrzebuje pomocy. W momencie kiedy pojawi się ból, powód przyjmuje leki przeciwbólowe. Obecnie nie podejmuje on pracy, nawet dorywczo. (dokumentacja medyczna k. 183–187; zeznania powoda k. 280v. w zw. z wyjaśnieniami inf. powoda k. 153–154v., e-protokół adnotacja: 00:04:34–00:36:03; zeznania świadka A. W. k. 154v.–155, e-protokół adnotacja: 00:36:35–00:47:54)

W związku ze zdarzeniem z dnia 28 czerwca 2017 r. powód poniósł następujące wydatki na:

basen rehabilitacyjny w łącznej wysokości 114 zł;

konsultację lekarską z ortopedą w wysokości 200 zł;

TK barku lewego w wysokości 300 zł;

MR stawu barkowego w wysokości 550 zł (bez kręgosłupa w odcinku szyjnym);

sanatorium w wysokości 551,10 zł;

opłatę uzdrowiskową za pobyt w sanatorium w wysokości 77,70 zł;

benzynę na dwa przejazdy do Z. na rehabilitację w wysokości 1000 zł;

aparat odwodzący lewą kończynę górną w wysokości 45 zł.

(rachunki k. 124–125; faktury VAT k. 130, 135–137, 190; zeznania powoda k. 280v. w zw. z wyjaśnieniami inf. powoda k. 153–154v., e-protokół adnotacja: 00:04:34–00:36:03)

Powód jest z zawodu elektromechanikiem, posiada również uprawnienia operatora koparko-ładowarki kl. III wszystkie typy oraz do obsługi wózka jezdniowego podnośnikowego z wyłączeniem specjalizowanych. (świadectwa k. 58–60; zaświadczenie k. 61; książka operatora k. 62–63)

Przed wypadkiem powód miał 38 lat. Nie pracował w zawodzie wyuczonym. Zajmował się handlem odzieżą przez internet, co miało przynosić, wedle jego deklaracji, dochody w wysokości około 1500 zł miesięcznie. Powód zdecydował się na rozszerzenie kodów PKD, obrazujących przedmiot działalności o gastronomię. Zamierzał otworzyć sezonowy punkt małej gastronomii w Z. i zatrudnić tam pracownika, ponieważ nigdy wcześniej nie prowadził samodzielnie takiego punktu gastronomicznego.

W związku z powyższym w dniu 12 czerwca 2017 r. powód kupił stragan regionalny w Z. za kwotę 1000 zł.

W dniu 1 czerwca 2017 r. powód zawarł umowę dzierżawy części działki w Z. w celu postawienia przenośnej budki do wydawania jedzenia przez 5 miesięcy do dnia 1 listopada 2017 r. z możliwością jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia. Powód zobowiązał się do płacenia czynszu dzierżawnego w wysokości 1500 zł miesięcznie. W związku z zakupem straganu regionalnego powód poniósł koszty na usługi księgowe i materiały budowlane, jednakże remont nie został dokończony.

Z powyższej działalności gospodarczej w Z. powód nie uzyskał jeszcze przychodu. Natomiast nadal ma zobowiązania z tytułu utrzymania straganu regionalnego na kwotę 300 zł miesięcznie. Powód dzierżawi teren, na którym stoi ten stragan, jednakże faktycznie jeszcze nie uiszcza czynszu ponieważ porozumiał się z wydzierżawiającym, ze dług ureguluje po zakończeniu niniejszego postepowania.

W 2015–2016 r. powód pracował jako operator koparki przez około 6 miesięcy. Zarabiał wtedy około 3000 zł.

Wypadek z dnia 28 czerwca 2017 r. został uznany za wypadek przy pracy. W związku z tym powód miał wypłacane świadczenia jak za wypadek przy pracy, z tym że były to, wedle jego oceny, niskie kwoty, ponieważ zdarzenie miało miejsce w pierwszych dwóch latach jego działalności gospodarczej, kiedy był na tzw. preferencyjnym ZUS-ie. Po wypadku powód był na zasiłku chorobowym, otrzymywał też świadczenie rehabilitacyjne w okresie:

od 1 maja 2018 r. do 31 maja 2018 r. w wysokości 514,91 zł brutto;

od 1 czerwca 2018 r. do 30 czerwca 2018 r. w wysokości 498,30 zł brutto;

od 1 lipca 2018 r. do 27 lipca 2018 r. w wysokości 448,47 zł brutto;

od 28 lipca 2018 r. do 31 lipca 2018 r. w wysokości 66,44 zł brutto.

Od stycznia 2019 r. na czas określony do 31 marca 2021 r. powód pozostaje na rencie chorobowej w kwocie 920 zł. Korzysta również z pomocy finansowej swojej matki i siostry, które dokładają się do kosztów utrzymania mieszkania i do zakupu jedzenia. (zaświadczenie k. 10; umowa sprzedaży k. 64; umowa dzierżawy k. 65–66; faktury VAT k. 72–89 i 93; orzeczenie lekarza orzecznika ZUS k. 120–123; zeznania powoda k. 280v. w zw. z wyjaśnieniami inf. powoda k. 153–154v., e-protokół adnotacja: 00:04:34–00:36:03; zeznania świadka A. W. k. 154v.–155, e-protokół adnotacja: 00:36:35–00:47:54; zeznania świadka S. T. k. 159v., e-protokół adnotacja: 00:05:39–00:14:24)

Stawka (...) Komitetu Pomocy (...) za 1 godzinę usług opiekuńczych w dni powszednie wynosiła w okresie od 14 września 2017 r. w Ł. stawka za 1 godzinę usług opiekuńczych w dni powszednie wynosiła 18,60 zł. (fakt notoryjny i znany z urzędu)

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie powołanych dowodów, w szczególności w oparciu o dokumenty zawarte w aktach sprawy, opinie biegłego sądowego z zakresu chirurgii ortopedyczno-urazowej, zeznania powoda oraz świadków.

Dowód z opinii biegłych podlega ocenie przy zastosowaniu art. 233 § 1 k.p.c.. Złożona w rozpoznawanej sprawie opinia biegłego sądowego – lekarza specjalistę w zakresie chirurgii ortopedyczno-urazowej jest w pełni przydatna, zaś zgłaszane przez stronę pozwaną wątpliwości i zastrzeżenia do wniosków opinii zostały wyczerpująco wyjaśnione w opinii uzupełniającej. Biegły przy wydawaniu opinii, dysponował dokumentacją lekarską powoda, jak również przeprowadził stosowne badania przedmiotowe.

Sąd uwzględnił stanowisko biegłego ortopedy, który przyjął, że przedmiotowy wypadek spowodował u powoda trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 15% w związku z częściową protezoplastyką głowy kości ramiennej lewej w przebiegu zwichnięcia stawu barkowego lewego i złamania głowy kości ramiennej. Sąd podzielił opinię biegłego M. S. (2), który uznał, iż zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa w odcinku szyjnym pozostają bez związku z wypadkiem, czego nie kwestionował powód. Choroba zwyrodnieniowa jest schorzeniem samoistnym.

Odnosząc się do złożonego przez pełnomocnika strony pozwanej zastrzeżenia do protokołu rozprawy z dnia 5 czerwca 2019 r. (k. 161), w trybie art 162 k.p.c., wobec dopuszczenia dowodu z opinii ww. biegłego częściowo na wniosek i częściowo z urzędu, wskazując na uchybienia art 217 § 2 k.p.c. i 232 zd. 2 k.p.c. i w zw. z art 227 k.p.c., należało przyjąć, że Sąd uznał za zasadne przeprowadzenie takiego dowodu z uwagi na charakter zgłoszonych roszczeń. Pozwany podnosił, że przeprowadzenie przez Sąd zakwestionowanego przez niego dowodu z urzędu naruszyło zasadę kontradyktoryjności jednak należy zauważyć, że w niniejszej sprawie strona pozwana nie kwestionowała roszczeń powoda co do zasady, a jedynie co do wysokości. Dowód dopuszczony przez Sąd częściowo z urzędu nie dotyczył jednak wysokości wszystkich roszczeń, a jedynie szkody poniesionej bezpośrednio przez powoda na jego osobie, to jest charakteru i rozmiaru uszczerbku na zdrowiu, cierpień i rokowań co do powrotu do zdrowia. Przepisy proceduralne nie stają na przeszkodzie temu, by w przypadkach uzasadnionych Sąd dopuścił dowód także z urzędu, a tym bardziej temu, by Sąd, gdy strona zgłasza dowód z opinii biegłego, rozszerzył tezę o inne jeszcze okoliczności.

Określając wysokość ponoszonych przez powoda kosztów leczenia powypadkowego, a także kosztów opieki osób trzecich, Sąd oparł się głównie na opinii biegłego, w której zostały określone rodzaje i koszty leków niezbędnych do rekonwalescencji powoda po wypadku oraz złagodzenia towarzyszących mu dolegliwości bólowych, a także zakres i długość trwania opieki nad nim. Na tej podstawie Sąd określił szacunkowe miesięczne koszty ponoszone przez powoda z tego tytułu, pozostających w adekwatnym związku przyczynowym z wypadkiem.

W zakresie kosztów ponoszonych na rehabilitację, Sąd w pełni dał wiarę twierdzeniom powoda co do potrzeby oraz częstotliwości korzystania z basenu i zasadności odbycia leczenia sanatoryjnego ( 551,10 zł + 77,70 zł k. 136) , co wiązało się z odpłatnością. Twierdzenia te korespondują z wnioskami opinii ortopedycznej.

Sąd uznał także za zasadny poniesiony przez powoda koszt (częściowa odpłatność ) zakupu aparatu odwodzącego, uznając, iż stanowi to niezbędny wydatek, co potwierdził w swojej opinii biegły ortopeda.

W kwestii kosztów wizyt lekarskich oraz odpłatnych badań TK barku ( 550 zł k. 131) i MR ( uznano tylko koszt badania barku, bez kręgosłupa szyjnego 550 zł k. 135) oraz kosztu dojazdów ( koszt podróży na dwa turnusy rehabilitacyjne do Z., gdzie powodowi zaproponowano, w ramach NFZ, rehabilitację w krótkim czasie od urazu ) Sąd oparł się na rachunkach i fakturach przedłożonych przez powoda, zaś roszczenia w pozostałym zakresie uznał za nieudowodnione, albowiem zostały poparte wyłącznie oświadczeniami powoda. Dochodzone roszczenie odszkodowawcze w zakresie poniesionych kosztów operacji, rehabilitacji, leków, opieki, dojazdów i wizyt lekarskich zostało jedynie ujęte przez powoda w jednolitej kwocie 30.000 zł bez dookreślenia poszczególnych składników odszkodowania z tego tytułu, zatem Sąd nie dysponował żadnymi danymi, żeby dokonać kalkulacji ewentualnych dalszych kosztów ponoszonych z tego tytułu niż te, które udało się powodowi udowodnić.

Oceniając natomiast roszczenie powoda dotyczące utraconych dochodów, Sąd posiłkował się dokumentami prywatnymi i urzędowymi, jakie powód przedstawił w toku postępowania. Powód żądał z tego tytułu kwoty 100.000 zł skalkulowanej za 16 miesięcy, podając, ze jego utracone dochody to około 5-6 tysięcy złotych miesięcznie). Niewątpliwie w wyniku wypadku powód utracił, przynajmniej czasowo zdolność do zarobkowania, czego dowodzi chociażby to, ze korzystał i korzysta z zabezpieczeni aspołecznego - z zasiłku chorobowego, świadczenia rehabilitacyjnego a potem rentowego. Wykazanie tej okoliczności nie jest jednak wystarczające. Powód nie wykazał bowiem w jakikolwiek sposób wysokości roszczenia, bowiem nie udowodnił jakie dochody uzyskiwał, jakie potencjalnie mógłby uzyskać i jakie łącznie otrzymał z tytułu wypadku świadczenia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jako nieudowodnione w całości co do wysokości, podlegało uwzględnieniu tylko częściowo.

Wobec tego, że zasada odpowiedzialności nie była sporna, dość wskazać, że podstawą prawną odpowiedzialności pozwanego jest przepis art. 805 § 1 k.c., zgodnie z którym, przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pozwany ubezpieczyciel przejął na siebie odpowiedzialność za szkody wyrządzone osobom trzecim przez kierującego pojazdem, zobowiązując się, w zamian za zapłatę przez ubezpieczonego umówionej składki, spełnić określone świadczenie, w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku (art. 822 § 1 k.c.). Podstawą odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń i jej zakres wyznaczone są więc istnieniem i rozmiarem zobowiązania ciążącego na ubezpieczonym samoistnym posiadaczu wskazanego pojazdu mechanicznego.

Podstawę zasądzenia zadośćuczynienia stanowi przepis art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c.

Zadośćuczynienie jest formą rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej i obejmuje swym zakresem wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane, jak i te, które mogą powstać w przyszłości. Ma w swej istocie ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć.

Wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności sprawy, w tym rozmiaru doznanych cierpień, ich intensywności, trwałości, czy nieodwracalnego charakteru. Przy ustalaniu rozmiaru cierpień i ujemnych doznań psychicznych powinny być uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, jednakże w relacji do indywidualnych okoliczności danego przypadku.

Analizując okoliczności faktyczne rozpatrywanej sprawy, Sąd uznał zgłoszone przez powoda żądanie zadośćuczynienia za częściowo zasadne. Sąd miał na względzie, że wskutek wypadku powód doznał cierpień fizycznych i psychicznych średniego stopnia. Do czasu wypadku, mimo wieku i wcześniej doznanego wypadku, powód był osobą zdrową, samodzielną, aktywną fizycznie. Zajmował się handlem odzieżą przez internet, planował również podjęcie szerszej działalności gospodarczej, chcąc otworzyć punkt gastronomiczny w Z..

Na skutek doznanych obrażeń przez około 2–3 miesiące był w znacznej mierze zdany na opiekę innych. Po zabiegu w dniu 22 lipca 2019 r. powód ponownie wymagał zwiększonej pomocy osób trzecich w wymiarze 3–4 godzin dziennie przez ponad miesiąc. Co jednak istotne, mimo zakończonego leczenia, nie powrócił do dawnej sprawności, nadal ma ograniczoną ruchomość i odczuwa ból barku, drętwienie palców ręki lewej, co przekłada się nawet na problemy ze snem. W codziennych czynnościach nie potrzebuje już jednak pomocy osób trzecich. W razie bólu, w szczególności przy zmianach pogodowych, powód przyjmuje leki przeciwbólowe. Obecnie pozostaje na rencie chorobowej i na utrzymaniu matki i siostry. Jako okoliczność pomocniczą dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia, aczkolwiek wymierną, Sąd wziął pod uwagę rozmiar pozostającego w związku z wypadkiem uszczerbku na zdrowiu, który u powoda wynosi 15% i obejmuje szkody somatyczne. W przypadku powoda oznacza to, że utracił częściowo sprawność. Choć szkody niemajątkowej nie da się wymierzyć w kategoriach ekonomicznych i uszczerbek na zdrowiu psychicznym i fizycznym powoda nie może zostać zrestytuowany poprzez świadczenia pieniężne, to może jednak być złagodzony poprzez dostarczenie powodowi mającej znaczenie ekonomiczne kwoty, która pomoże mu przezwyciężyć część negatywnych doznań i w zaspokojeniu potrzeb.

Biorąc pod uwagę rozmiar krzywdy doznanej przez powoda oraz rokowania co do jego stanu zdrowia w przyszłości, kwota zadośćuczynienia wynosząca 45.000 zł wydaje się być adekwatna. Biorąc pod uwagę wypłacone już przez ubezpieczyciela 5000 zł, zasądzono kwotę 40.000 zł. Jak już wskazano uszczerbek, a co za tym idzie i zadośćuczynienie, nie obejmują dolegliwości powoda ze strony kręgosłupa, bowiem te nie pozostają z wypadkiem w adekwatnym związku przyczynowym.

Żądanie odszkodowania znajduje, co do zasady, oparcie w przepisie art. 444 § 1 k.c., zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Powód żądał kwoty 130.000 zł, w tym kwoty 100.000 zł z tytułu utraconych korzyści (16 miesięcy x 5.800 zł) i kwoty 30.000 zł wynikającej z konieczności poniesienia kosztów operacji, rehabilitacji, leków, opieki, dojazdów i wizyt lekarskich.

Żądanie odszkodowania jest usprawiedliwione co do zasady, ale jako udowodnione tylko w części nie zostało uwzględnione w całości.

W zakresie kosztów opieki, Sąd przyjął, za opinia biegłego, że przez okres 10 tygodni od daty wypadku, tj. od dnia 28 czerwca 2017 r. powód wymagał pomocy innych osób w wymiarze 3–4 godzin dzienne, a następnie do daty zabiegu operacyjnego, tj. do dnia 22 lipca 2019 r. po 1 godzinie dziennie. Zaś po zabiegu, tj. po dniu 25 lipca 2019 r. powód ponownie wymagał zwiększonej pomocy osób trzecich w wymiarze 3–4 godzin dziennie przez okres 5 tygodni. Uwzględniając stawki wynagrodzenia opiekunów społecznych za jedną godzinę pracy, w wyżej wymienionych okresach, koszty opieki nad powodem wyniosły:

a)  w okresie 10 tygodni od daty wypadku, tj. od dnia 28 czerwca 2017 r. do dnia 7 września 2017 r. - 5208 zł (4 h/dziennie x 18,60 zł/h x 70 dni = 5208 zł);

b)  w okresie od dnia 8 września 2017 r. do daty zabiegu operacyjnego, tj. do dnia 22 lipca 2019 r. - 12.276 zł (1 h/dziennie x 18,60 zł/h x 22 miesiące x 30 dni = 12.276 zł);

c)  w okresie 5 tygodni po zabiegu, tj. po dniu 25 lipca 2019 r. - 2604 zł (4 h/dziennie x 18,60 zł/h x 35 dni = 2604 zł).

Łączne, uśrednione jak w opinii koszty pomocy osób trzecich, wyniosły zatem 20.088 zł.

Powód udokumentował uzasadnione koszty zakupu leków przeciwbólowych. Na podstawie rachunków załączonych do akt i w myśl opinii biegłego ortopedy uzasadnione było ponoszenie przez powoda z tego tytułu wydatków rzędu 20–30 zł miesięcznie. Zaś po zabiegu operacyjnym uzasadnione było stosowanie leków wymienionych na kwotę 75.22 zł oraz na kwotę 132,87 zł.

Przenosząc te ustalenia na wyliczenie odszkodowania za zwiększone potrzeby, uzasadnione koszty zakupu lekarstw okresie 25 miesięcy to kwota 625 zł, mając na uwadze średni koszt leków przeciwbólowych na poziomie 25 zł. Natomiast po zabiegu operacyjnym powód poniósł koszty w kwocie 75.22 zł oraz w kwocie 132,87 zł z tytułu zakupu leków.

W zakresie żądania zwrotu kosztów wizyt lekarskich, badań, udziału powoda w rehabilitacji oraz przejazdów na rehabilitacje, Sąd oparł się na twierdzeniach powoda, złożonych przez powoda rachunkach, niekwestionowanych przez stronę pozwaną, oraz opinii biegłego ortopedy, wskazujących na zasadność powyższych wydatków. Powód udokumentował, że w wyniku wypadku ponosił koszty wstępu na basen w łącznej wysokości 114 zł, odpłatnych usług medycznych w wysokości 200 zł, 4x 50 zł 9 150 zł, TK barku lewego w wysokości 300 zł, MR stawu barkowego (bez kręgosłupa w odcinku szyjnym) w wysokości 550 zł, odpłatności za sanatorium w wysokości 551,10 zł, opłaty uzdrowiskową 77,70 zł, a także zakupu benzyny na dwa przejazdy do Z. na rehabilitację w wysokości około 1000 zł, co Sąd uwzględnił. Powód wyjaśnił, że w Z. umożliwiono mu odbycie dwóch turnusów rehabilitacyjnych bez długiego oczekiwania.

Uwzględnić należało również jako uzasadniony częściowy koszt zakupu aparatu odwodzącego stawu barkowego. Powód udokumentował poniesiony wydatek z tego tytułu na kwotę 45 zł.Biegły potwierdził konieczność powyższego zakupu.

Reasumując, udowodnione koszty związane ze zwiększonymi potrzebami powoda poniesione w związku z wypadkiem, wyniosły 24.108,89 zł.

W świetle powyższych rozważań i poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych, należało przyznać powodowi odszkodowanie w kwocie 18.080,52 zł, tj. różnicę pomiędzy ustalonymi i zasadnymi wyżej kosztami powstałymi w związku z wypadkiem powoda, a tym co zostało mu wypłacone wcześniej przez ubezpieczyciela w kwocie 6028,37 zł.

W pozostałej części powództwo w zakresie roszczeń z tytułu odszkodowania podlegało oddaleniu jako nieudowodnione.

Obok zwiększonych potrzeb Powód domagał się zasądzenia utraconych dochodów w kwocie 100.000 zł za 16 miesięcy x 5800 zł, przyjmując do wyliczeń czas od momentu wypadku, tj. od dnia 28 czerwca 2017 r. do 28 lutego 2020 r., a więc do chwili przyznania mu w orzeczeniu lekarza orzecznika ZUS niezdolności do pracy.

Na mocy art. 361 § 1 i 2 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność za naprawienie szkody obejmujące także korzyści, które poszkodowany mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Jak już wskazywano, powód mógł utracić dochody (utracił zdolność do zarobkowania do przynajmniej do lutego 2020 r., co wynikało wprost z opinii biegłego ortopedy) niemniej jednak to po jego stronie spoczywał ciężar wykazania, jakie dochody wcześniej uzyskiwał i jakich mógł realnie się spodziewać po zmianie profilu działalności gospodarczej na małą gastronomię, a także jakie dokładnie, zaliczane na odszkodowanie, świadczenia uzyskał w ramach zabezpieczenia społecznego, w tym z tytułu wypadku przy pracy.

Tymczasem w sprawie nie wykazano, jakie hipotetycznie dochody, średnio, przy uwzględnieniu kosztów, w tym zatrudnienia pracownika, i specyfiki branży małej gastronomii, powód mógł osiągnąć w sezonie turystycznym, nie uprawdopodobniono nawet, że powód dodatkowo wykonywałby w tym czasie pracę z wykorzystaniem swych uprawnień na operowanie koparko - ładowarką czy wózkiem podnośnikowym (powód wcześniej bardzo krótko pracował w takim charakterze, ale twierdził, że w budce zatrudnić planował pracownika i jednocześnie wykonywać inne zajęcie). Nie wiadomo nawet (prócz ogólnikowej deklaracji powoda), jakie osiągał dochody z tytułu sprzedaży internetowej odzieży.

Wskazać w tym miejscu należy, że powód reprezentowany był przez profesjonalnego pełnomocnika, który mógł w tej kwestii wykazać dalej idąca inicjatywę dowodową. W braku wykazania chociażby w jakim dokładnie zakresie powód z tytułu wypadku uzyskał świadczenia z zabezpieczenia społecznego, niezasadne byłoby nawet przyjęcie, ze powód uzyskałby co najmniej najniższe wynagrodzenie, choć i to nie byłoby zasadne, bo powód nie był wszak pracownikiem, tylko prowadził działalność gospodarczą, gdzie gwarancja najniższego wynagrodzenia nie wchodzi w grę.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu zapadło na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. Żądania powoda zostały uwzględnione częściowo (wygrana w 29%), wobec czego powstałe z tego tytułu koszty należało stosunkowo rozdzielić. Powód w większym stopniu przegrał sprawę i to on został obciążony obowiązkiem zwrotu pozwanemu poniesionych przez niego kosztów. Na wydatki powoda złożyły się koszty zastępstwa przez fachowego pełnomocnika ustanowionego z urzędu - 4428 zł (koszty w wysokości 3600 zł podwyższone o kwotę podatku od towarów i usług). Pozwany poniósł koszty zastępstwa procesowego - 5400 zł, uiścił opłatę od wniosku o uzasadnienie postanowienia - 100 zł i poniósł koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu zażaleniowym - 1350 zł, łącznie koszty po jego stronie wyniosły zatem 6850 zł. Po odpowiednim przeliczeniu na rzecz pozwanego została więc zasądzona kwota 3579,38 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu.

Z uwagi na nieuiszczone koszty sądowe pod postacią opłaty od pozwu - 10.000 zł, kosztów opinii biegłego ortopedy - 643,74 zł i 260,85 zł oraz kosztów stawiennictwa świadka na rozprawie - 612,64 zł, które zostały pokryte tymczasowo ze środków Skarbu Państwa, na podstawie art. 83 ust. i art. 113 ust. 1 i 2 u.k.s.c., Sąd nakazał pobrać od pozwanego kwotę 3340 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa, zaś powoda nie obciążył tymi kosztami od oddalonej części powództwa, gdyż został zwolniony od kosztów sądowych w całości.

Na podstawie art. § 8 pkt 6 i § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U.2019.18 t.j.), Sąd przyznał radcy prawnemu K. D. tytułem wynagrodzenia kwotę 4428 zł, którą polecił wypłacić ze Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Łodzi.