Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1964/15

UZASADNIENIE

wyroku z 15 stycznia 2020 r.

Powód K. K. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej (obecnie (...) S.A. V. (...)) 34 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 23 października 2014 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm przepisanych.

Wskazał, że dochodzi zadośćuczynienia za krzywdę wyrządzoną wskutek zdarzenia z 13 maja 2014 r. w wysokości 20 000 zł, zwrotu kosztów leczenia i rehabilitacji w wysokości 2000 zł, 1000 zł na poczet przyszłych kosztów leczenia i rehabilitacji oraz odszkodowania za całkowitą niezdolność do pracy przez 120 dni i utraconych korzyści w wysokości 11 000 zł (pozew k. 2-4).

Pozwany (...) S.A. w W. (obecnie (...) S.A. V. (...)) domagał się oddalenia powództwa i zasądzenia od powoda kosztów procesu według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko, wskazał, że wypadek nie mógł wywołać u powoda znacznych obrażeń skutkujących uszczerbkiem na zdrowiu, zgłaszane dolegliwości bólowe i zmiany w badaniach klinicznych wynikają z procesów chorobowych przewlekłych powoda. Zakwestionował twierdzenia powoda, że przedłożone przez niego rachunki związane są z leczeniem urazu mającego być następstwem zdarzenia z 13 maja 2014 r. Nadto podniósł, że niemal trzy miesiące przed zdarzeniem powód był zarejestrowany jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku.

1.  Ustalenia faktyczne

13 maja 2014 r. w W. na ulicy (...) zdarzył się wypadek komunikacyjny. Kierujący samochodem marki C. (...) o numerze rejestracyjnym (...) S. J., wyjeżdżając z parkingu podziemnego i włączając się do ruchu, nie zachował należytej ostrożności i nie utrzymał odstępu niezbędnego do uniknięcia zdarzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu, przez co uderzył w stojący pojazd marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), kierowany przez K. K., a należący do jego brata P. K..

(okoliczności niesporne, zeznania świadka S. J. – utrwalone na płycie CD k.134, zeznania powoda K. K. - utrwalone na płycie CD - k. 183, wyrok Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie z 29 maja 2018 r. k. 419 załączonych akt o sygn. III K 95/16).

W dacie zdarzenia pojazd sprawcy objęty był ochroną ubezpieczeniową w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego S. J. na podstawie umowy ubezpieczenia potwierdzonej polisą numer (...): (...).

(okoliczności bezsporne, protokół zgłoszenia szkody – akta szkody utrwalone na płycie CD – k. 112).

Na miejsce zdarzenia nie został wezwany Zespół (...). K. K., wracając do domu samochodem, poczuł ból głowy oraz kręgosłupa, wobec czego zgłosił się do szpitala w M.. Powód pozostawał pod opieką poradni chirurgicznej, a następnie poradni ortopedycznej, gdzie wykonano pogłębioną diagnostykę oraz zalecono rehabilitację i fizjoterapię. Powód uczęszczał na następujące zabiegi fizjoterapeutyczne: prąd IF, masaż suchy kr C, ćwiczenia wspomagane – barki, ćwiczenia izomeryczne, laseroterapia, ultradźwięki miejscowe, krioterapia, pole magnetyczne. ( dowody: zeznania powoda K. K. - utrwalone na płycie CD - k. 183, dokumentacja medyczna: karta chorego - k. 149, karta informacyjna (...) k. 151, historia choroby - k. 153-156, zaświadczenia - k. 166 -167, 172-173, skierowanie na zabiegi - k. 168, 174, historia choroby: k. 304-320, 325-334, 327-343, 346-348, 351-358, 366-376).

W wyniku zdarzenia z 13 maja 2014 r. K. K. doznał skręcenia I stopnia w odcinku szyjnym kręgosłupa. Badanie kliniczne stwierdziło pourazowy zespół bólowy kręgosłupa szyjnego z drętwieniem kończyn górnych. W związku z powyższym u K. K. wystąpił długotrwały uszczerbek na zdrowiu wynoszący 7 %. Aktualnie u powoda nie stwierdzono trwałego uszczerbku na zdrowiu. Nie stwierdzono także pourazowych uszkodzeń kostno-więzadłowych kręgosłupa szyjnego ani ograniczeń ruchomości w zakresie rotacji lub zginania powyżej 20 stopni. Doznanemu obrażeniu odcinka szyjnego kręgosłupa przez dwa tygodnie towarzyszył ból na poziomie 6 punktów, który następnie w mniejszym wymiarze utrzymywał się przewlekle przez okres leczenia. Aktualnie ból pojawia się w określonym ułożeniu głowy, tj. w wymuszonej pozycji głowy w pochyleniu do boku i maksymalnego wyprostu. Poza tym wymuszonym ułożeniem głowy K. K. nie odczuwa aktualnie dolegliwości bólowych. U powoda nie występuje ograniczenie ruchomości, zanik mięśniowy ani objawy korzeniowe z odcinka szyjnego kręgosłupa. W związku z urazem doznanym w wypadku z 13 maja 2014 r., w przyszłości powoda nie czeka leczenie. K. K. realizował zalecenia lekarskie. Leczenie i rehabilitacja były celowe i prawidłowe; zostały zakończone.

( dowód: opinia biegłego ortopedy-traumatologa k. 496-504, dokumentacja medyczna: karta chorego - k. 149, karta informacyjna (...) k. 151, historia choroby: k. 304-320, 325-334, 327-343, 346-348, 351-358, 366-376).

W trakcie wykonywanej diagnostyki zdiagnozowano u K. K. początkowe zmiany zwyrodnieniowe w odcinku szyjnym kręgosłupa pod postacią wypukliny (...). Zmiany te nie wykazują związku z wypadkiem z 13 maja 2014 r. W przyszłości mogą postępować i wymagać leczenia. Nie można wykluczyć, że skręcenie w odcinku szyjnym kręgosłupa wywołało objaw przewlekłego bólu w połączeniu z pierwotnie bezobjawowymi, początkowymi zmianami zwyrodnieniowymi w odcinku szyjnym kręgosłupa pod postacią wypukliny (...) kręgosłupa.

( dowód: opinia biegłego ortopedy-traumatologa - k. 496-504, dokumentacja medyczna: karta chorego k. 149, karta informacyjna (...) k. 151, historia choroby k. 153-156, wyniki badania (...) k. 158, TK kręgosłupa szyjnego k. 159, opis badania k. 165, historia choroby: k. 304-320, 325-334, 327-343, 346-348, 351-358, 366-376).

25 września 2014 r. powód zgłosił pozwanemu szkodę na osobie z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej sprawcy zdarzenia.

(okoliczność bezsporna, protokół zgłoszenia szkody – akta szkody utrwalone na płycie CD - k. 112).

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwany decyzją z 25 września 2014 r. odmówił powodowi wypłaty odszkodowania za skutki przedmiotowej szkody, wskazując, że skręcenie odcinka szyjnego kręgosłupa, stłuczenie klatki piersiowej oraz odcinka L-S kręgosłupa miały charakter powierzchowny i nie wywołały rozstroju zdrowia. W dodatku z oświadczenia sprawcy wynikało, że sprawa została polubownie zakończona, sprawca przekazał powodowi rekompensatę za szkodę i zadośćuczynienie w wysokości 250 złotych.

(okoliczność bezsporna, decyzja pozwanego z 25 września 2014 r. – k. 16).

K. K. od 25 lutego 2014 r. do daty wydania zaświadczenia, tj. 16 maja 2016 r. figurował w ewidencji osób bezrobotnych Powiatowego Urzędu Pracy w M..

( dowód: zaświadczenie Powiatowego Urzędu Pracy w M. - k. 208).

1.  Ocena dowod ów

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów z dokumentów, które okazały się spójne, logiczne i korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie, a także kierując się regulacją art. 229 k.p.c. i art. 230 k.p.c. Dokumenty zgromadzone w aktach sprawy i powoływane w treści uzasadnienia sąd uznał za wiarygodne, zostały one sporządzone przez właściwe podmioty, w granicach przysługujących im kompetencji oraz w formie przewidzianej przez przepisy. Wobec powyższego, sąd nie znalazł żadnych podstaw do podważania ich autentyczności, czy też prawdziwości twierdzeń w nich zawartych, tym bardziej, że strony nie kwestionowały prawdziwości dokumentów. Nie wystąpiły również żadne inne okoliczności mogące podważyć autentyczność przedłożonych do sprawy dowodów z dokumentów.

Sąd uznał również zeznania świadka S. J. w zakresie przebiegu zdarzenia z 13 maja 2014 r., albowiem pozostawały one zgodne z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym, były spójne i logiczne.

Ponadto podstawę ustaleń faktycznych stanowiła pisemna opinia biegłego z zakresu (...), która w sposób całościowy, logiczny i jednolity odnosi się do przedstawionej dokumentacji lekarskiej, nadto opiera się na badaniach powoda przeprowadzonych przez biegłego.

W ocenie sądu opinia powołanego w sprawie biegłego sądowego opracowana została w sposób rzetelny i profesjonalny, przy pełnym wykorzystaniu posiadanej przez biegłego wiedzy, kwalifikacji oraz doświadczenia zawodowego, dlatego stanowiła miarodajny dowód, na którym Sąd oparł się, dokonując ustaleń faktycznych sprawy w zakresie rodzaju obrażeń ciała doznanych przez powoda wskutek wypadku z 13 maja 2014 r. oraz ich wpływu na stan jego zdrowia. Oceniana opinia nie zawiera żadnych błędów formalnych ani merytorycznych, które mogłyby podważyć zasadność i rzetelność wniosków w niej ujętych. Podkreślenia wymaga, że wnioski ujęte przez biegłego w sporządzonej przez niego opinii zostały w sposób wyczerpujący, szczegółowy, logiczny, a przy tym przekonywujący uzasadnione. Opinia biegłego nie została również skutecznie zakwestionowana przez żadną ze stron postępowania.

Podkreślenia wymaga nadto, że wstępnie powód domagał się dopuszczenia dowodu z opinii biegłych przeprowadzonych w toku postępowania karnego, a sąd wniosek ten uwzględnił. Niemniej opinia lekarza sporządzona na potrzeby innego postępowania, nie ma rangi dowodowej w innej sprawie, do której została przedłożona. Przesądzone zostało, zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie na gruncie poprzednio obowiązującego stanu prawnego, że nie można zastępować dowodu z opinii biegłego w konkretnym postępowaniu, opinią z innego postępowania, nawet jeżeli wnioski wynikające z obu opinii będą takie same (tak np. Wyrok Sądu Najwyższego z 16 maja 2017 r. I UK 207/16).

Postanowieniem z 26 kwietnia 2016 r. Sąd postanowił przypozwać w charakterze interwenienta ubocznego po stronie powodowej P. K..

2.  Ocena prawna:

Powództwo podlegało oddaleniu.

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierowcy pojazdu mechanicznego wyznaczona jest – zarówno co do zasady, jak i co do granic – odpowiedzialnością tego posiadacza lub kierowcy. Dochodząc roszczeń od ubezpieczyciela, poszkodowany zobowiązany jest przede wszystkim wykazać przesłanki odpowiedzialności samego sprawcy szkody, bez zaistnienia których w ogóle nie powstaje odpowiedzialność ubezpieczyciela. Nadto wskazać należy, że warunki obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych unormowane zostały szczegółowo w ustawie z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. W myśl art. 34 ust. 1 powołanej ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych objęta jest odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej wyrządziła szkodę ruchem tego pojazdu (art. 35). Wina sprawcy szkody, za którego odpowiedzialność ponosi pozwany, nie była kwestionowana w postępowaniu. Spornym nie pozostawał również fakt, że S. J. posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń.

Odpowiedzialność pozwanego w zakresie zadośćuczynienia znajduje swoją podstawę prawną w treści art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., w myśl którego w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Krzywda polega na odczuwaniu cierpienia fizycznego (bólu i innych dolegliwości) oraz psychicznego (ujemnych uczuć przeżywanych w związku z wypadkiem). Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpienia osoby poszkodowanej .

Zadośćuczynienie cechuje przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Wysokość ta nie może być jednak nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a zatem powinna być utrzymana w rozsądnych granicach.

Zgodnie ze zgromadzoną dokumentacją medyczną oraz wydaną w sprawie opinią biegłego sądowego ortopedy-traumatologa, powód doznał powierzchownego urazu, tj. skręcenia I stopnia w odcinku szyjnym kręgosłupa bez jakichkolwiek trwałych negatywnych następstw. Jak wskazał biegły, u powoda wystąpił trwały uszczerbek na zdrowiu, doznane urazy zostały wyleczone i w chwili obecnej nie występują żadne dolegliwości związane z wypadkiem. Nie sposób zatem przyjąć, by doznał on krzywdy pozostającej w związku z zaistniałym zdarzeniem. Uraz doznany przez powoda nie był poważny ani nader dolegliwy. Sąd miał również na względzie, że w trakcie wykonywanej diagnostyki zdiagnozowano u K. K. początkowe zmiany zwyrodnieniowe w odcinku szyjnym kręgosłupa pod postacią wypukliny (...), które były samoistne i nie wykazywały związku z wypadkiem z 13 maja 2014 r. Jak wskazał biegły sądowy, a jego wnioski nie zostały zakwestionowane - nie można wykluczyć, że skręcenie w odcinku szyjnym kręgosłupa wywołało objaw przewlekłego bólu w połączeniu z pierwotnie bezobjawowymi, początkowymi zmianami zwyrodnieniowymi w odcinku szyjnym kręgosłupa pod postacią wypukliny (...) kręgosłupa.

Sąd nie kwestionuje okoliczności, że każdej kolizji towarzyszą ujemne przeżycia, emocje i stres oraz, że powód w wyniku wypadku z 13 maja 2014 r. został narażony na cierpienia natury fizycznej. Źródłem ich były - opisane w stanie faktycznym - obrażenia ciała, a przede wszystkim uraz odcinka szyjnego kręgosłupa. Z pewnością proces powrotu do zdrowia łączył się dla powoda z doznaniami bólowymi. Niemniej jednak sąd miał na względzie, że proces leczenia powoda zakończył się pozytywnie i doznany uraz nie wpływa na codzienny tryb życia powoda. Zastosowane leczenie okazało się wystarczająco skuteczne, a obrażenia odniesione podczas wypadku zostały już wyleczone. Obecnie powód nie odczuwa skutków fizycznych wypadku, które wobec zastosowanego leczenia zostały w pełni wyeliminowane. Co więcej, u powoda nie stwierdzono aktualnie trwałego uszczerbku na zdrowiu, zakresy ruchomości odcinka szyjnego są prawidłowe. U powoda nie występuje ograniczenie ruchomości, zanik mięśniowy i objawy korzeniowe z odcinka szyjnego kręgosłupa. Nie można również tracić z pola widzenia okoliczności, że obecnie brak jest ograniczeń w życiu rodzinnym, towarzyskim i zawodowym powoda. Wobec zakończenia leczenia i wyleczenia doznanego urazu, brak jest również ryzyka wystąpienia w przyszłości nowych, negatywnych następstw wypadku z 13 maja 2014 r.

Sąd uwzględnił wszystkie istotne okoliczności faktyczne, na które szczególnie należało zwrócić uwagę, oceniając rozmiar krzywd fizycznych i psychicznych doznanych przez powoda wskutek wypadku z 13 maja 2014 r. Miarodajne w tym zakresie okazały się przede wszystkim wnioski biegłego z zakresu ortopedii - traumatologii lek. med. M. B..

Wobec powyższego, mając na uwadze rodzaj doznanych przez powoda obrażeń, stopień cierpień fizycznych, intensywność i czas ich trwania, sąd uznał, że zgłoszone żądanie powoda jest subiektywne, nieudowodnione i bezzasadne, a dochodzone od pozwanego zadośćuczynienie nie jest odpowiednie i adekwatne w stosunku do doznanej przez powoda krzywdy.

Z kolei zgłoszone przez stronę powodową żądania dotyczące zapłaty odszkodowania, podlegały rozważaniu w świetle przesłanek określonych w art. 444 § 1 k.c. stosownie, do którego w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Przechodząc do oceny poszczególnych żądań w tym zakresie, stwierdzić należy, że jako nieudowodnione podlegały oddaleniu. Zgodnie z art. 3 k.p.c. obowiązek przedstawiania dowodów ciąży na stronach. Według art. 6 k.c. natomiast ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, spoczywa na tej stronie, która z powoływanych faktów wywodzi skutki prawne. W tej konkretnej sytuacji, to na powodzie właśnie spoczywał obowiązek udowodnienia zarówno zasadności, jak i wysokości roszczenia w stosunku do pozwanego. Obowiązek, o którym mowa ma charakter procesowy, co oznacza, że nie może być on od strony egzekwowany. Strona, która nie wykazuje wystarczającej inicjatywy dowodowej, powinna się liczyć z mogącymi wystąpić ujemnymi sankcjami, nawet w postaci niekorzystnego dla tej strony wyniku procesu. Jeżeli materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z braku udowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Powyższe należy rozumieć w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swoich twierdzeń, ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu, co do tych okoliczności na niej spoczywał.

W ocenie sądu powód nie udowodnił ani poniesienia kosztów leczenia oraz rehabilitacji w wysokości dochodzonej pozwem ani adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy poniesieniem ww. kosztów a zdarzeniem z 13 maja 2014 r. W związku ze stwierdzeniem istnienia samoistnych zmian zwyrodnieniowych, sąd nie był w stanie ocenić, które leki miały związek z urazem doznanym przez powoda, a które dotyczyły leczenia zmian zwyrodnieniowych. Zwłaszcza, że na receptach widnieją głównie leki przeciwbólowe, a jak wskazał biegły - nie można wykluczyć, że skręcenie w odcinku szyjnym kręgosłupa wywołało objaw przewlekłego bólu w połączeniu z pierwotnie bezobjawowymi, początkowymi zmianami zwyrodnieniowymi w odcinku szyjnym kręgosłupa pod postacią wypukliny (...) kręgosłupa. Niezależnie od powyższego – ustalenie, które koszty leków pozostawały w związku przyczynowym ze zdarzeniem z 13 maja 2014 r. wymagało wiadomości specjalnych, niemniej wniosek w tym zakresie nie został zgłoszony. W tym miejscu podkreślić nadto należy, że sąd nie ma obowiązku dążenia do wszechstronnego zbadania wszystkich okoliczności sprawy oraz nie jest zobowiązany do zarządzania dochodzenia w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie. Mając natomiast na uwadze pełną samodzielność stron w podejmowaniu czynności procesowych, należało oczekiwać większej aktywności podczas postępowania, która w pierwszej kolejności winna była zrealizować się w dostarczeniu dowodów mogących potwierdzić prezentowane przez stronę powodową twierdzenia.

Podobnie nie zostało wykazane, ani co do zasady, ani co do wysokości, żądanie obejmujące wyłożenie z góry sumy 1000 zł, potrzebnej na koszty leczenia i rehabilitacji.

Zgodnie z art. 444 § 1 zd. 2 k.c. na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na przygotowanie do innego zawodu.

Co do zasady możliwe jest zatem dochodzenie kosztów leczenia na przyszłość. Omawiane koszty mogą obejmować m.in. koszty leczenia i rehabilitacji a także pomoc osób trzecich (art. 444 § 1 zdanie drugie k.c.). Z tego względu w art. 444 § 1 zdanie drugie k.c. wyodrębniono autonomiczne roszczenie, zgodnie z którym poszkodowany może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody wyłożenia z góry sumy potrzebnej na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.

Nie powinno przy tym budzić wątpliwości, że to poszkodowany powinien wykazać przesłanki tak sformułowanego żądania. W ocenie sądu powód nie sprostał tak zakreślonemu obowiązkowi dowodowemu już co do samej zasady ww. roszczenia, a to, że konieczne jest obecnie podjęcie leczenia urazów doznanych na skutek wypadku, a jeżeli tak, to w jakim zakresie. Kategoryczne wnioski biegłego, że leczenie i rehabilitacja zostały zakończone i w związku z urazem doznanym w wypadku z 13 maja 2014 r. w przyszłości powoda nie czeka leczenie, nie pozostawiają wątpliwości co do braku zasadności analizowanego roszczenia. W świetle powyższego już tylko dodatkowo podkreślenia wymaga, że w najmniejszym nawet stopniu nie została wykazana także wysokość żądania w tym zakresie.

W ocenie sądu nie zostało wykazane w żaden sposób żądanie zwrotu kosztów dojazdu do placówek medycznych. W istocie w tym zakresie nie zostały sformułowane nawet twierdzenia określające, co składa się na kwotę dochodzoną z tego tytułu. Nie negując samej konieczności dojazdu powoda na badania i rehabilitację wskazać należy, że na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego brak jest podstaw do uznania, że przebyta rehabilitacja miała związek ze zdarzeniem z 13 maja 2014 r. Przypomnieć raz jeszcze należy, że u powoda stwierdzono samoistne zmiany zwyrodnieniowe, a zatem konieczność zabiegów rehabilitacyjnych i fizjoterapeutycznych, jak również wizyt u lekarza pierwszego kontaktu jest następstwem nie tylko kolizji. Niezależnie od powyższego, strona powodowa nie sprecyzowała w jakich datach odbyły się wyjazdy objęte żądaniem, ani ich liczby ani odległości, które powód pokonywał, dojeżdżając na rehabilitację, czy też wizyty lekarskie. Ogólne stwierdzenie, że powód dojeżdżał na rehabilitację pojazdem brata nie pozwala choćby rachunkowo zweryfikować dochodzonego żądania, a tym bardziej uznać, że zostało w ogóle wykazane.

W uzasadnieniu pozwu (nie w samym petitum), powód domagał się również 3000 złotych jako zwrotu wydatków związanych ze sprawowaną nad nim opieką. Przechodząc do oceny żądania w zakresie odszkodowania odpowiadającego kosztom opieki w łącznej wysokości 3000 zł zaznaczyć należy, że odróżniamy je od roszczeń o charakterze rentowym, tj. obejmujących obowiązek zapłaty periodycznych świadczeń, o oznaczonej wysokości, z tytułu np. zwiększonych potrzeb (także w formie skapitalizowanej).

Zawsze jednak - inaczej niż przy dochodzeniu roszczeń rentowych, gdzie wystarczającym jest wykazanie istnienia np. zwiększonych potrzeb a nie ich efektywne (odpłatne) zaspokajanie – uwzględnienie żądania opartego na art. 444 par. 1 k.c. wymaga wykazania szkody (zarówno pod postacią damnum emergens jak i lucrum cessans). Podzielić należy zapatrywanie, w myśl którego żądania renty należy odróżnić od żądania zwrotu wydatków, związanych ze zwiększonymi potrzebami poszkodowanego, które już poniesiono. Konsekwencją tego rozróżnienia są przesłanki przyznania obu świadczeń. W przypadku roszczenia odszkodowawczego, warunkiem zasądzenia stosownej kwoty jest wykazanie faktu jej wcześniejszego poniesienia na zwiększone potrzeby. Odszkodowanie dochodzone w oparciu o art. 444 § 1 k.c. może dotyczyć kosztów wyłącznie poniesionych, tzn. już wydatkowanych, które powodują powstanie w majątku poszkodowanego określonego uszczerbku. Ciężar dowodu w tym zakresie, zgodnie z regułą określoną w art. 6 k.c., spoczywa na powodzie. Powód winien zatem wykazać, że w jego majątku nastąpił uszczerbek na kwotę dochodzoną w sprawie - spowodowany koniecznością zapewnienia mu opieki po wypadku. Powołany przepis nakazuje naprawienie szkody, poprzez zwrot wszystkich wymienionych w nich wydatków, ale rzeczywiście poniesionych. Nie wystarczy zatem wykazanie, że pozostawały one obiektywnie potrzebne (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 8 maja 2013 r., I ACa 1385/12, Lex nr 1375887 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 5 marca 2014 r., I ACa 804/13, Lex nr 14444716). Odpowiednie zastosowanie znajdzie tu również zapatrywanie, w myśl którego okolicznością odróżniającą pojęcia odszkodowania z tytułu utraconego zarobku i renty odszkodowawczej powinien być charakter następstw uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia: jeżeli następstwa są trwałe, poszkodowanemu przysługuje roszczenie o rentę, jeśli są przemijające -przysługuje odszkodowanie w postaci utraconego zarobku (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 3 kwietnia 2014 r., I ACa 131/14, Lex nr 1448577).

Tymczasem nie może budzić wątpliwości (i nie twierdziła tak również strona powodowa), że ani bliscy powoda ani on sam, nie ponieśli żadnych wydatków (ani nie utracili dochodów) z tytułu sprawowanej nad nim opieki. W swoich zeznaniach powód jednoznacznie wskazał, że jego matka i brat nie pracowali w chwili wypadku. Powód również nie wykazał ani nawet nie twierdził, że pracujący zawodowo ojciec musiał zrezygnować z pracy zawodowej, czy też jakiejkolwiek innej aktywności (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 8 maja 2013 r., I ACa 1385/12, Lex nr 1375887). Pomoc, o ile była konieczna (a na gruncie sprawy brak podstaw do uznania, by powód wymagał pomocy osób trzecich) to była nieodpłatna, zatem powód (czy też bliska mu osoba) nie doznał uszczerbku majątkowego w związku ze świadczeniem opieki. Tym samym brak jest podstaw do uwzględnienia wydatków z nią związanych w kwocie odszkodowania, skoro nie zostały one poniesione. Mając na uwadze powyższe, żądanie odszkodowawcze w tym zakresie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Przypomnieć należy, że K. K. od 25 lutego 2014 r. do daty wydania zaświadczenia przez PUP, tj. 16 maja 2016 r. figurował w ewidencji osób bezrobotnych Powiatowego Urzędu Pracy w M.. Powód nie przedłożył jakiejkolwiek dokumentacji, z której wynikałoby, że w okresie przed wypadkiem pozostawał zatrudniony. Zatem roszczenie dotyczące utraty dochodów czy korzyści majątkowych nie zostało przez powoda wykazane, ani co do zasady ani co do – choćby szacunkowej wysokości.

Żądanie zwrotu kosztów naprawy pojazdu również nie zostało uzasadnione. Powód nie był właścicielem pojazdu, zatem nie był legitymowany do dochodzenia odszkodowania na swoją rzecz. Z kolei niedopuszczalnym pozostawało żądanie zasądzenia odszkodowania na rzecz interwenienta ubocznego.

Mając na uwadze powyższe, żądania powoda podlegały oddaleniu w całości.

Niewykazanie roszczenia głównego powoduje, że także żądanie w zakresie odsetek za opóźnienie w jego spełnieniu nie zasługiwało na uwzględnienie, ponieważ bez należności głównej naliczenie odsetek jest niezasadne. Konieczność przyjęcia takiego stanowiska wynika z istoty oraz funkcji odsetek i znajduje potwierdzenie w przepisach art. 359 § 1 k.c. i art. 481 § 1 k.c.

Kierując się przedstawioną argumentacją i przywołanymi regulacjami prawnymi, sąd oddalił powództwo w całości, o czym orzeczono w pkt. I sentencji wyroku.

4. Koszty

Wobec nieuwzględnienia powództwa, o kosztach procesu orzeczono w pkt. II sentencji wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Powód jako strona przegrywająca proces, obowiązany jest zwrócić przeciwnikowi koszty niezbędne do celowej obrony. Na koszty poniesione przez pozwanego złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika procesowego będącego radcą prawnym 2 400 zł ustalone na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (obowiązującego w dacie wszczęcia postępowania), oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17 zł oraz wydatki poniesione na poczet opinii biegłego w wysokości 384,86 zł - łącznie 2 852,86 zł.

W świetle art. 80 u.k.s.c. sąd z urzędu zwraca stronie różnicę między opłatą pobraną od strony a opłatą należną, natomiast stosownie do art. 84 ust. 2 u.k.s.c. przepisy art. 80-82 stosuje się odpowiednio do zwrotu zaliczki. Pozwany uregulował 400 zł jako zaliczkę na poczet wynagrodzenia biegłego. Z zaliczki wykorzystano 384,86 zł. W konsekwencji niewykorzystaną część zaliczki, tj. 15,14 zł należało zwrócić pozwanemu, o czym orzeczono w pkt. III sentencji wyroku.

W punkcie IV sentencji wyroku, sąd – opierając się na regulacji art. 113 ust. 4 ustawy z 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity Dz. U. z 2019r. poz. 785) odstąpił od obciążania powoda K. K. opłatą stosunkową od pozwu 1700 zł, od uiszczania której powód został zwolniony na mocy postanowienia Referendarza Sądowego, przenosząc tę opłatę na Skarb Państwa – Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie.

W pkt. V sentencji wyroku sąd na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity Dz. U. z 2019 r. poz. 785), nakazał pobrać od powoda 39,84 zł jako poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa. Wskazać należy, że Skarb Państwa pokrył tymczasowo wydatki związane z nadesłaniem kserokopii dokumentacji medycznej dotyczącej powoda w łącznej wysokości 54,99 zł (15,07 zł + 18,16 zł + 21,76 zł). Przy uwzględnieniu kwoty niewykorzystanej zaliczki uiszczonej przez powoda 15,15 zł (400 zł - 384,85 zł), należało pobrać 39,84 zł (54,99 zł -15,15 zł).

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć powodowi.