Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 403/21

UZASADNIENIE

Pozwem z 17 maja 2019 r. J. L. wniosła o zasądzenie na swą rzecz od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 5.000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 listopada 2018 r. do dnia zapłaty, kwoty 100 zł tytułem częściowego odszkodowania za koszty opieki i pomocy osób trzecich wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 listopada 2018 r. do dnia zapłaty, a także o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że w dniu 30 lipca 2017 r. jadąc autobusem MPK, na skutek gwałtownego ruszania autobusu z przystanku przewróciła się. Wskutek upadku powódka doznała obrażeń w postaci złamania przezkrętarzowego kości udowej lewej z przemieszczeniem odłamów. Pomimo leczenia, skutki przedmiotowego zdarzenia powódka odczuwa do dnia dzisiejszego. Pozwany odmówił wypłaty na jej rzecz jakichkolwiek świadczeń. (pozew k. 4-6)

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Wskazano, że w toku postępowania likwidacyjnego nie znaleziono podstaw do uwzględnienia żądań powódki. Jednocześnie podniesiono zarzut przyczynienia się powódki do powstania przedmiotowego zdarzenia w znacznym stopniu poprzez nie trzymanie się poręczy ani uchwytu w czasie wypadku. (odpowiedź na pozew k. 24-25)

W piśmie z 12 listopada 2020 r. powódka zmodyfikowała powództwo, wnosząc o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego:

1.  kwoty 70.000 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w stosunku do kwot:

- 50.000 zł od dnia 15 listopada 2018 r. do dnia zapłaty,

- 20.000 zł od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu niniejszego pisma pozwanemu do dnia zapłaty;

2.  kwoty 5.040 zł tytułem dalszego odszkodowania obejmującego koszty opieki sprawowanej przez osoby trzecie wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w stosunku do kwot:

- 3.360 zł od dnia 15 listopada 2018 r. do dnia zapłaty,

- 1.680 zł od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu niniejszego pisma pozwanemu do dnia zapłaty. (pismo procesowe k. 61-64)

Odpis pisma obejmującego rozszerzenie powództwa doręczono stronie pozwanej w dniu 29 grudnia 2020 r. Pozwany wniósł o oddalenie powództwa również w rozszerzonym zakresie. (pismo procesowe k. 94-95)

W piśmie z 19 stycznia 2021 r. powódka, poza dotychczas zgłoszonymi roszczeniami, wniosła o zasądzenie na jej rzecz dodatkowo kwoty 5.916 zł tytułem skapitalizowanej renty na zwiększone potrzeby wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu odpisu niniejszego pisma do dnia zapłaty oraz kwoty 168 zł miesięcznie tytułem renty na zwiększone potrzeby, płatnej do 10-go dnia każdego miesiąca począwszy od 1 stycznia 2021 r. i na przyszłość, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat. Nadto wniosła o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. (pismo procesowe k. 97-98)

Odpis pisma obejmującego rozszerzenie powództwa doręczono stronie pozwanej w dniu 11 marca 2021 r. Pozwany wniósł o oddalenie powództwa również w rozszerzonym zakresie. (pismo procesowe k. 113-113v)

Na rozprawie w dniu 11 czerwca 2021 r. pełnomocnik powódki poparł powództwo z uwzględnieniem jego modyfikacji dokonanej w toku procesu. W razie częściowego oddalenia roszczeń powódki wniósł o nieobciążanie jej kosztami procesu. (protokół rozprawy k. 122, 00:11:44-00:16:56)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 30 lipca 2017 r. J. L. jechała autobusem MPK na cmentarz. Po wejściu do autobusu końcowymi drzwiami, przechodziła w kierunku przodu pojazdu, do wolnego miejsca siedzącego, trzymając się kolejnych foteli. W autobusie nie było osób, które stały – wszyscy zdążyli usiąść wcześniej, bo powódka wsiadała ostatnia. Na skutek gwałtownego manewru wykonanego przez kierowcę autobusu, powódka przewróciła się i poleciała do przodu pojazdu. (informacyjne wyjaśnienia powódki na rozprawie 24.09.2019 r. k. 42-42v, 00:03:48-00:19:21 w zw. z jej zeznaniami na rozprawie 11.06.2021 r. k. 121-122, 00:04:52-00:11:44)

Pojazd, w którym doszło do zdarzenia, w dacie wypadku był ubezpieczony w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC pojazdów mechanicznych w (...) S.A. (okoliczność niesporna)

Na miejsce zdarzenia zostało wezwane pogotowie ratunkowe, które przewiozło powódkę do szpitala MSWiA w Ł., gdzie zastosowano wobec niej leczenie operacyjne.

Wskutek zdarzenia powódka doznała złamania przezkrętarzowego kości udowej lewej z przemieszczeniem odłamów. Powódka przebywała w szpitalu w okresie od 30 lipca 2017 r. do 4 sierpnia 2017 r. Jeszcze w szpitalu wdrożono rehabilitację. Po opuszczeniu szpitala powódce zalecono siedząco-leżący tryb życia, całkowicie zakazano obciążania operowanej kończyny. (dokumentacja medyczna k. 19-19v)

Po powrocie do domu powódką zajęła się jej córka, która mieszka na stałe w K.. Kupiła jej materac przeciwodleżynowy, balkonik, pomagała jej w wykonywaniu codziennych czynności, takich jak mycie, przygotowywanie posiłków, pranie. Powódka nie mogła wstawać nawet do toalety. Powódka nie korzystała z pomocy opiekunki z opieki społecznej, początkowo przychodziła tylko pielęgniarka, żeby robić jej zastrzyki. Wskutek silnych dolegliwości bólowych powódka zmuszona była przyjmować znaczne ilości środków przeciwbólowych. Stopniowo następowała poprawa i powódka zaczęła wstawać i chodzić o kulach po mieszkaniu. Kiedy na początku września 2017 r. powódka mogła już się samodzielnie poruszać, jej córka wróciła do domu i przyjeżdżała do powódki od czasu do czasu, żeby zrobić jej większe zakupy. Z domu powódka zaczęła wychodzić wiosną – po pobycie w Oddziale Rehabilitacyjnym szpitala im. J. w Ł. w okresie od 1 lutego do 2 marca 2018 r. W tym czasie, poza córką nikt jej nie pomagał – powódka nie miała żadnej przyjaciółki, nie chciała też pomocy opiekunki. (dokumentacja medyczna k. 20-21, informacyjne wyjaśnienia powódki na rozprawie 24.09.2019 r. k. 42-42v, 00:03:48-00:19:21 w zw. z jej zeznaniami na rozprawie 11.06.2021 r. k. 121-122, 00:04:52-00:11:44, zeznania świadka A. K. na rozprawie 02.03.2020 r. w załączonych aktach I Cps 103/19)

Pomimo leczenia rehabilitacyjnego na Oddziale Rehabilitacyjnym, powódka odczuwa do dnia dzisiejszego skutki przedmiotowego zdarzenia, odczuwa silne bóle biodra i kolana, siła mięśniowa uległa osłabieniu. Powódka nie chciała korzystać z pomocy lekarzy w późniejszym okresie czasu. Powódka nadal zażywa leki przeciwbólowe dostępne bez recepty, ma problemy ze schylaniem, z samodzielnym umyciem nóg. Przed wypadkiem powódka wykonywała wszystkie czynności w domu i na działce, jeździła na rowerze, cały czas była w ruchu. Była samodzielna, nikt jej nie pomagał. Powódka miała osteoporozę, ale nie przyjmowała żadnych leków. Obecnie powódka nie chodzi już na działkę. (informacyjne wyjaśnienia powódki na rozprawie 24.09.2019 r. k. 42-42v, 00:03:48-00:19:21 w zw. z jej zeznaniami na rozprawie 11.06.2021 r. k. 121-122, 00:04:52-00:11:44, zeznania świadka A. K. na rozprawie 02.03.2020 r. w załączonych aktach I Cps 103/19)

Pismem z 28 września 2018 r. powódka dokonała zgłoszenia szkody, domagając się wypłaty kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 3.360 zł tytułem kosztów opieki. Pozwane Towarzystwo pismem z 15 października 2018 r. odmówiło przyjęcia odpowiedzialności i wypłaty odszkodowania wskazując, iż dochodzenie prowadzone przez Komendę Miejską Policji w Ł. w przedmiocie opisanego zdarzenia zostało umorzone – przeprowadzone postępowanie nie dało podstaw do postawienia zarzutu popełnienia czynu zabronionego przez kierującego autobusem. (odpis zgłoszenia szkody k. 10-11, pismo z 15.10.2018 r. k. 12)

W wyniku wypadku z 30 lipca 2017 r. powódka, w wyniku obrażeń narządów ruchu (stan po obrażeniach biodra z upośledzeniem funkcji lewej kończyny dolnej), doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 30% na podstawie poz. 145b tabeli uszczerbków stanowiącej załącznik do rozporządzenia (...) z 18.12.2002 r.

Na obecnym etapie postępowania nie można odpowiedzieć na pytania dotyczące negatywnych skutków zdrowotnych powódki w przyszłości w następstwie odniesionych obrażeń narządu ruchu. Obrażenia te mogą jednak powodować w odległej przyszłości wtórne zmiany zwyrodnieniowe w narządzie ruchu. Osłabienie układu mięśniowego uszkodzonych elementów narządów ruchu wynika z długiego okresu ich leczenia (odciążenie). Oba te czynniki: osłabienie i możliwość wystąpienia zmian zwyrodnieniowych mogą ograniczać zakres możliwości podejmowania prac fizycznych w sferze wymagających ciągłego podnoszenia ciężarów. W ramach profilaktyki dla przedwczesnych zmian zwyrodnieniowych w narządach ruchu poszkodowanych w wypadkach konieczne jest codzienne wykonywanie ćwiczeń izometrycznych mięśni. Opisana dysfunkcja w zakresie sprawności narządów ruchu powódki będzie miała negatywny wpływ na jej aktywność życiową i zawodową.

Leczenie powódki odbywało się optymalnie do rozległości jej obrażeń, zgodnie z obowiązującymi w tym czasie zasadami dotyczącymi leczenia obrażeń pourazowych narządów ruchu.

Załączona do akt dokumentacja medyczna powódki nie zawiera informacji dotyczących fizjoterapii oraz kinezyterapii, co uniemożliwia ocenę jej poprawności. Należy zwrócić uwagę, że po zastosowanym procesie leczniczym nastąpiła poprawa stanu sprawności narządów ruchu poszkodowanej. Dolegliwości bólowe zmniejszyły się, poprawiła się ruchomość uszkodzonych elementów narządów ruchu, co potwierdza zasadność i trafność przyjętej terapii.

Stan zdrowia powódki po wypadku nie wymagał korzystania z wykwalifikowanej pomocy osób trzecich, jednakże niezbędna była pomoc osób bliskich przy myciu, ubieraniu, przygotowaniu posiłków, pomocy przy pracach porządkowych, załatwianiu spraw poza domem. Wymiar tej pomocy można określić na 5 godzin dziennie przez 12 tygodni.

Przy obrażeniach narządów ruchu dolegliwości bólowe występują i utrzymują się często długotrwale po wypadku. Nie sposób w oparciu o istniejącą dokumentację medyczną ustalić stopnia i trwałości dolegliwości bólowych u powódki. Można przyjąć, że udział czynnika urazowego był znaczny i zjawisko bólu wymagało stosowania środków przeciwbólowych przez kilka tygodni po urazie. (opinia pisemna biegłego ortopedy k. 48-53)

Ustalenie dokładnego stopnia cierpień związanych z wypadkiem oraz procesem leczenia u powódki jest trudne. Sam uraz jest wystarczająco dużą traumą dla pacjenta i w zależności od jego rodzaju oraz stopnia ma duży wpływ na samopoczucie fizyczne, jak i psychiczne, co prawdopodobnie może oznaczać u powódki znaczny stopień doznanych cierpień w wymienionych obszarach. Proces leczenia powódki uwzględnia dwie podstawowe składowe: leczenie operacyjne oraz zachowawcze (farmakoterapia, rehabilitacja). Sam zabieg operacyjny powoduje u części pacjentów duże obawy, a współistniejące dolegliwości występujące po zabiegu mogą sprzyjać ogólnemu pogorszeniu samopoczucia fizycznego i psychicznego. W miarę uzyskiwanych postępów w zakresie przywracania utraconych funkcji i możliwości ruchowych zmienia się natomiast stopień aktualnie doznawanych cierpień przez pacjenta. Zwykle początkowe obawy oraz objawy u pacjenta znikają całkowicie lub ulegają zmniejszeniu, co może sugerować umiarkowany lub lekki stopień cierpień doznanych na skutek wypadku. Stopień doznanych przez powódkę cierpień można określić na: znaczny - w okresie pierwszych 7-8 tygodni od urazu, co ma związek z przebytym zabiegiem operacyjnym i hospitalizacją oraz początkowym procesem usprawniania powódki we własnym zakresie, w warunkach domowych; umiarkowany - w okresie kolejnych 6 miesięcy, co ma związek ze stopniowym uzyskiwaniem sprawności oraz przebytą hospitalizacją powódki w Oddziale (...), po której zgłosiła poprawę w zakresie swojego stanu funkcjonalnego.

Powódka wymaga dalszego prowadzenia leczenia zachowawczego w postaci postępowania fizjoterapeutycznego ukierunkowanego na zmniejszenie dolegliwości bólowych oraz poprawę zakresu ruchomości stawów i siły mięśniowej w obrębie operowanej kończyny dolnej. Systematyczność prowadzenia fizjoterapii u pacjentów po przebytych urazach w obrębie kończyny dolnej sprzyja szybszemu powrotowi do możliwie pełnej sprawności funkcjonalnej. Powódka zgłasza niechęć do prowadzenia u niej fizjoterapii, co może nie sprzyjać pozytywnej prognozie dotyczącej dalszego leczenia, utrwalając tym samym aktualny stan funkcjonalny powódki.

Uśredniony wymiar opieki i pomocy osób trzecich u powódki w czynnościach dnia codziennego można ocenić zgodnie z etapami leczenia:

- w okresie pierwszych 7-8 tygodni od urazu w wymiarze 4-7 godzin dziennie;

- w okresie kolejnych 6 miesięcy w wymiarze 4-7 godzin tygodniowo;

- w dalszym okresie 2-4 godziny tygodniowo. (opinia pisemna biegłego z zakresu fizjoterapii k. 66-73)

Powódka aktualnie ma 78 lat, utrzymuje się z emerytury w wysokości ok. 1.700 zł. Mieszka sama, nie chce pomocy opiekunki, nie chce, żeby ktoś się nią zajmował. Nie chodzi do lekarzy, bo po zleconych lekach źle się czuła. Zażywa suplementy diety. Operowana noga boli, czasem puchnie i robi się drętwa. Powódka ma kłopot z samodzielnym obcięciem paznokci, z ubraniem się. Córka pomaga powódce w wykonywaniu niektórych czynności, kiedy do niej przyjeżdża, ale większość czynności powódka wykonuje sama. (zeznania powódki na rozprawie 11.06.2021 r. k. 121-122, 00:04:52-00:11:44, zeznania świadka A. K. na rozprawie 02.03.2020 r. w załączonych aktach I Cps 103/19)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powódka w niniejszej sprawie domaga się od pozwanego naprawienia szkody spowodowanej wypadkiem komunikacyjnym z dnia 30 lipca 2017 roku, żądając zadośćuczynienia, odszkodowania i renty. Bezsporna jest w sprawie okoliczność, iż na skutek powyższego wypadku powódka doznała uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia.

Stosowanie do treści art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego pojazdu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Bezpośrednia odpowiedzialność ubezpieczającego za szkodę wynika z art. 436 § 1 w zw. z art. 435 k.c. i oparta jest na zasadzie ryzyka.

Podstawą odpowiedzialności pozwanego Towarzystwa jest umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawarta z posiadaczem pojazdu sprawcy wypadku oraz przepis art. 822 § 1 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń ma charakter akcesoryjny, gdyż jej powstanie i rozmiar zależą od istnienia okoliczności uzasadniających odpowiedzialność ubezpieczonego sprawcy szkody oraz rozmiaru tej odpowiedzialności. Istnienie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub osoby kierującej pojazdem determinuje odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń.

Zgodnie z dyspozycją art. 34 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn. Dz.U. 2013, poz. 392 ze zm.), z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art. 35 u.u.o.).

Stosownie do art. 822 § 4 k.c. w zw. z art. 19 ust. 1 u.u.o., uprawniony do odszkodowania może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej.

Z treści art. 361 § 1 k.c. wynika, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W niniejszej sprawie pozwany podnosił, że powódka w znacznym stopniu przyczyniła się do zdarzenia poprzez nie trzymanie się poręczy ani uchwytu w czasie wypadku. Zgodnie z treścią art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Przepis art. 362 k.c. dotyczy tylko zachowania się poszkodowanego a nie innych osób. Przyczynienie się poszkodowanego do powstania lub zwiększenia szkody ma miejsce wówczas, gdy szkoda jest skutkiem nie tylko zdarzenia, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy innego podmiotu, ale także zachowania się samego poszkodowanego. Zachowanie się poszkodowanego jest więc w konstrukcji przyczynienia traktowane jako przyczyna konkurencyjna do przyczyny przypisanej osobie odpowiedzialnej (adekwatna współprzyczyna powstania lub zwiększenia szkody). Przyczynienie odnosi się zarówno do odpowiedzialności ex contactu, jak i ex delicto. U jego podłoża tkwi założenie, że jeżeli sam poszkodowany swoim zachowaniem wpłynął na powstanie lub zwiększenie szkody, jest rzeczą słuszną, by ponosił również konsekwencje swego postępowania.

Przesłanką stosowania art. 362 k.c. stwarzającą możliwość obniżenia odszkodowania jest taki związek pomiędzy działaniem lub zaniechaniem poszkodowanego a powstałą szkodą, że bez owej aktywności poszkodowanego bądź w ogóle nie doznałby on szkody, albo też wystąpiłaby ona w mniejszym rozmiarze. Związek ten musi być oceniany w kategoriach adekwatnej przyczynowości. W niniejszej sprawie oceniając ewentualne przyczynienie się powódki do szkody Sąd miał na uwadze, że kierujący pojazdem transportu zbiorowego obowiązany jest do zachowania szczególnej uwagi przy wykonywaniu manewrów, aby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo podróżnym. W niniejszej sprawie nie wykazano, aby powódka rzeczywiście nie trzymała się uchwytów, jednocześnie ona sama zeznała, że trzymała się foteli przemieszczając się w kierunku wolnego miejsca, jednocześnie szarpnięcie pojazdem było na tyle silne, że mimo zachowania uwagi, straciła równowagę i przewróciła się. Mając powyższe na uwadze Sąd nie dopatrzył się możliwości zastosowania instytucji przyczynienia w omawianej sprawie.

Zakres odpowiedzialności pozwanego, a co za tym idzie wysokość należnego powódce zadośćuczynienia określa art. 445 § 1 k.c., który stanowi, iż w wypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przez krzywdę rozumie się przy tym doznane cierpienia fizyczne i psychiczne, które zrekompensować ma przyznane zadośćuczynienie. Jego przyznanie jest zależne od uznania Sądu, a wysokość winna uwzględniać wszelkie okoliczności wpływające na rozmiar krzywdy.

Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględnić przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, jednakże judykatura wskazuje kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu tej wysokości.

Zadośćuczynienie z art. 445 § 1 k.c. ma charakter kompensacyjny (por. uzasadnienie wyroku SA w Gdańsku z 31 grudnia 2010 roku, III APa 21/10 - zamieszczone na portalu orzeczeń tego sądu), w związku z tym winno być stosowne do doznanej krzywdy oraz uwzględniać wszystkie zachodzące okoliczności jak: nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa czy trwałe następstwa zdarzenia. Zadośćuczynienie nie może stanowić zapłaty symbolicznej ale również niewspółmiernej.

Kierując się przedstawionymi wyżej względami Sąd uznał, że doznaną przez powódkę krzywdę rekompensuje kwota 70.000 złotych, na taką też kwotę swoją krzywdę oceniła sama powódka. Taką właśnie kwotę Sąd zasądził od pozwanego tytułem zadośćuczynienia, uznając, że powyższa kwota spełnia kryterium rekompensaty pieniężnej za krzywdę doznaną przez powódkę.

Rozważając wysokość zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, należnego powódce Sąd miał na uwadze wysokość doznanego przez nią trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 30%. Należy jednak wskazać, że stopień doznanego przez powódkę uszczerbku na zdrowiu, ustalony na podstawie załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 954), ma tylko pomocniczy charakter i nie stanowi podstawy do matematycznego wyliczenia wysokości zadośćuczynienia. Ustalając wysokość należnego powódce zadośćuczynienia, Sąd miał na uwadze uraz doznany przez powódkę i jego negatywny wpływ na jej aktywność życiową i sprawność fizyczną.

O odsetkach za opóźnienie od kwoty zasądzonej tytułem zadośćuczynienia Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. Zobowiązania pieniężne wynikające z czynów niedozwolonych są z reguły zobowiązaniami bezterminowymi. Sprawia to, że dłużnik obowiązany jest je wykonać niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela. Dłużnik popada więc w opóźnienie dopiero, gdy nie czyni zadość temu obowiązkowi. Termin wymagalności świadczeń przysługujących poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia określa dodatkowo art. 817 § 1 k.c. Jest to termin 30 dni od dnia otrzymania przez zakład ubezpieczeń zawiadomienia o wypadku. Z żądaniem zadośćuczynienia powódka wystąpiła jeszcze przed wytoczeniem powództwa – dokonała zgłoszenia szkody pismem z dnia 28 września 2018 r. i określiła je wówczas na kwotę 40.000 zł. Pismem datowanym na 15.10.2018 r. pozwany odmówił wypłaty świadczeń na rzecz powódki. Pismem z 12.11.2020 r. (doręczonym pozwanemu w dniu 29.12.2020 r.) powódka zmodyfikowała żądanie w zakresie zadośćuczynienia określając je na kwotę 70.000 zł. Zatem Sąd zasądził odsetki: od kwoty 40.000 zł od 15 listopada 2018 r. oraz od kwoty 30.000 zł od 30 grudnia 2020 r. do dnia zapłaty. Jednocześnie przyjęto, że nieuzasadnione było żądanie powódki w zakresie zasądzenia odsetek od kwoty 50.000 zł od daty rozpoznania zgłoszenia szkody, skoro w zgłoszeniu tym powódka wystąpiła z roszczeniem określonym na kwotę 40.000 zł.

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego uznać należy, że w związku z uszczerbkiem na zdrowiu, jakiego doznała powódka w wypadku z 30 lipca 2017 roku, poniosła ona koszty związane z opieką osób trzecich po wypadku.

Powódka w ramach roszczeń obejmujących zwiększone potrzeby zgłosiła wobec strony pozwanej, w trybie likwidacyjnym, roszczenie o zapłatę kwoty 3.360 zł tytułem zwrotu kosztów opieki, określając zakres tej opieki na okres 6 tygodni w wymiarze 6 godzin dziennie po 12 zł za godzinę, przyjmując średnią stawkę jednej godziny usług opiekuńczych (42 dni x 6 godz. x 12 zł/h = 3.024 zł) oraz przez kolejne dwa tygodnie w wymiarze minimum 2 godzin dziennie (14 dni x 2 godz. x 12 zł/h = 336 zł).

Zgodnie ze wskazaniami biegłego ortopedy wymiar pomocy świadczonej powódce przez osoby trzecie można określić na 5 godzin dziennie przez 12 tygodni, zaś według wskazań biegłego fizjoterapeuty uśredniony wymiar opieki i pomocy osób trzecich u powódki w czynnościach dnia codziennego można ocenić zgodnie z etapami leczenia: w okresie pierwszych 7-8 tygodni od urazu w wymiarze 4-7 godzin dziennie; w okresie kolejnych 6 miesięcy w wymiarze 4-7 godzin tygodniowo; w dalszym okresie 2-4 godziny tygodniowo.

W literaturze i w orzecznictwie podkreśla się, że prawo poszkodowanego do ekwiwalentu z tytułu zwiększonych potrzeb, polegających na konieczności korzystania z opieki osób trzecich nie jest uzależnione od wykazania, że poszkodowany efektywnie wydał odpowiednie kwoty na koszty opieki, w szczególności wówczas, gdy nad poszkodowanym sprawowali opiekę jego domownicy (G. Bieniek w: Komentarz do kodeksu cywilnego, księga trzecia, zobowiązania, Tom 1, wydanie 5, Wydawnictwo Prawnicze Lexis Nexis, Warszawa 2003, s. 425). Należy jednak podkreślić, że z zeznań powódki oraz jej córki wynika, że powódka nie korzystała z pomocy innych osób poza córką, zaś córka faktycznie opiekowała się powódką do września 2017 r., zaś później przyjeżdżała do powódki od czasu do czasu, żeby zrobić jej większe zakupy, czy pomóc w czynnościach, których powódka nie mogła sama wykonać. Wobec powyższego Sąd przyjął, że powódka nie wykazała, aby opieka ze strony osób trzecich była jej faktycznie udzielana ponad wymiar objęty zgłoszeniem szkody. Jednocześnie stawka za godzinę opieki zaproponowana przez powódkę nie wykraczała ponad średnie obowiązujące stawki za usługi tego typu. Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził tytułem odszkodowania na rzecz powódki kwotę 3.360 zł, zaś w pozostałym zakresie żądanie oddalił, jako nieudowodnione.

O odsetkach za opóźnienie od zasądzonej kwoty Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. zgodnie z żądaniem powódki od dnia 15 listopada 2018 r.

W myśl art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty (art. 444 § 2 k.c.).

Zwiększenie się potrzeb poszkodowanego stanowi szkodę przyszłą, wyrażającą się w stale powtarzających się wydatkach na ich zaspokojenie. Przyznanie renty z tytułu zwiększonych potrzeb na podstawie art. 444 § 2 k.c. nie jest uzależnione od wykazania, że poszkodowany te potrzeby faktycznie zaspokaja i ponosi związane z tym wydatki. Do przyznania renty z tego tytułu wystarcza samo istnienie zwiększonych potrzeb jako następstwa czynu niedozwolonego (tak SN w wyroku z dnia 11 marca 1976 roku IV CR 50/76 OSNCP 1977 zeszyt 1, poz. 11).

Powódka domagała się skapitalizowanej renty na zwiększone potrzeby w związku z koniecznością sprawowania niezbędnej opieki przez osoby trzecie przez okres od trzeciego miesiąca po opuszczeniu szpitala, tj. od 4 listopada 2017 r. do 31 grudnia 2020 r. (5.916 zł) oraz na przyszłość (po 168 zł miesięcznie) od 1 stycznia 2021 r., przy czym od kwietnia 2018 r. w wymiarze 3 godzin tygodniowo. W ocenie Sądu żądanie powódki nie znajduje uzasadnienia w ustalonym stanie faktycznym. Powódka deklaruje bowiem niechęć do poddania się fizjoterapii. Tym samym powódka sama wywołuje (czy też utrwala) stan, w którym może potrzebować opieki osób trzecich, oświadczając jednocześnie, że nie chce opiekunki. Ponadto trzeba wziąć pod uwagę, że konieczność świadczenia powódce pomocy wynika też z samego wieku powódki (78 lat).

Wobec powyższego powództwo w zakresie skapitalizowanej renty oraz renty na przyszłość oddalono w całości.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. drugie k.p.c., zgodnie z którym Sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Odwołanie się w art. 100 k.p.c. do "oceny sądu", w sposób wyraźny wskazuje na zastosowanie tego przepisu przede wszystkim w sytuacjach, w których o wysokości żądania pozwu sąd orzeka na na podstawie "własnej oceny", gdy ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, co miało miejsce w sprawie niniejszej.

Wobec powyższego Sąd zasądził na rzecz powódki od strony pozwanej kwotę 8.566 zł stanowiącą zwrot poniesionych przez powódkę kosztów procesu w postaci kosztów zastępstwa procesowego (3.617 zł), opłaty od pozwu (255 zł + 1.246 zł + 2.648 zł) oraz kosztów opinii biegłych (800 zł) - wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty zgodnie z art. 98 § 1 1 k.p.c.

Odrębnemu rozliczeniu podlegały koszty sądowe wyłożone tymczasowo przez Skarb Państwa, a związane z kosztami opinii biegłych. Koszty opinii biegłych wyłożone przez Skarb Państwa w związku z roszczeniami powódki wyniosły 279,30 zł. Pozwanego obciążają te koszty w 88% (wartość przedmiotu sporu określono na 82.972 zł, z czego zasądzono na rzecz powódki kwotę 73.360 zł, zatem powódka wygrała w 88%), co stanowi kwotę 246 zł, taką też kwotę Sąd nakazał pobrać od stron pozwanej na rzecz Skarbu Państwa na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2005.167.1398 ze zmianami) w zw. z art. 100 k.p.c.

Na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nie obciążono powódki kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć zgodnie z wnioskiem (zawodowym pełnomocnikom przez portal informacyjny sądu.

3.08.21 r.