Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 2958/20

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 3 czerwca 2020 r. (data nadania w placówce pocztowej k. 28), powód L.Sp. z o.o. z siedzibą we W., działając przez profesjonalnego pełnomocnika, złożył pozew o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym i zażądał zasądzenia na jego rzecz od pozwanego B. M.S.A. z siedzibą w W. kwoty w łącznej wysokości 1 811,01 zł, w tym kwoty: 1 442,01 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 października 2018 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu prowizji oraz 369 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 maja 2020 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów sporządzenia opinii w przedmiocie wyliczenia zawrotu kosztów kredytu. Wniósł również o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że dnia 25 września 2017 r. pozwany zawarł z J. K. umowę pożyczki (kredytu konsumenckiego) nr (...). Kwota udzielonego kredytu wynosiła 15 000 zł, a umowa została zawarta na okres od dnia 25 września 2017 r. do dnia 25 września 2025 r.

Pozwany bank w dniu wypłaty kredytu pobrać miał kwotę 1 648,50 zł prowizji, która została sfinansowana w ten sposób, że pozwany pożyczył konsumentowi środki na jej zapłatę.

Kolejno strona powodowa wskazała, że w dniu 26 września 2018 r. konsument dokonał całkowitej spłaty kredytu konsumenckiego, tj. wcześniej niż przewidywał to harmonogram spłat. Podniesione zostało, że w związku z powyższym zgodnie z art. 52 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (dalej: u.k.k.) Bank był zobowiązany w terminie 14 dni od dnia dokonania wcześniejszej spłaty rozliczyć z konsumentem sporną kwotę. Termin ten upłynąć miał w dniu 10 października 2018 r.

W dalszej części uzasadnienia powód wskazał, że w dniu 21 maja 2020 r. pomiędzy nim a J. K. zawarta została umowa przelewu wierzytelności pieniężnej, która przysługiwała kredytobiorcy od pozwanego w związku z w/w umową kredytu. Strona powodowa miała zawiadomić o niniejszym fakcie pozwanego, przesyłając mu jednocześnie oryginał oświadczenia konsumenta o zwolnieniu banku z tajemnicy bankowej w zakresie przedmiotowej umowy oraz wzywając do dobrowolnej spłaty spornej kwoty w terminie 3 dni od dnia doręczenia wezwania. Pozwany korespondencję odebrać miał w dniu 25 maja 2020 r.

Jako materialnoprawną podstawę dochodzonego roszczenia wskazano art. 49 ust. 1 u.k.k. Z daleko idącej ostrożności procesowej podniesiono, że podstawę dochodzonego roszczenia może stanowić również art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c.

(pozew - k. 2-4a)

W dniu 9 czerwca 2020 r. w tut. Sądzie wydany został nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym zasądzono roszczenie zgodnie z żądaniem pozwu (sygn. akt II Nc 4391/20).

(nakaz zapłaty – k. 29)

Dnia 16 września 2020 r. (data nadania w placówce pocztowej – k. 44) pełnomocnik strony pozwanej wniósł skutecznie sprzeciw od w/w orzeczenia. Wniósł o wydanie postanowienia stwierdzającego utratę mocy nakazu zapłaty w całości zgodnie z art. 505 § 3 k.p.c., oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany wskazał, że bezspornym jest zawarcie przez konsumenta z pozwanym bankiem umowy kredytu konsumenckiego. Zaprzeczył jednakże istnieniu podstawy do zwrotu na rzecz powoda części prowizji pobranej przy udzielaniu kredytu o numerze (...). Podniósł, iż pobrana prowizja stanowiła tę część wynagrodzenia pozwanego banku, która związana była wyłącznie z czynnościami przedkontraktowymi i kosztami pozwanego a swym zakresem obejmowała wyłącznie świadczenia w postaci jednorazowych czynności, które dotyczyły rozpatrzenia wniosku kredytowego oraz udzielenia pożyczki. Jak zostało wskazane w dalszej części uzasadnienia wysokość tej prowizji w żaden sposób nie była uzależniona od okresu trwania umowy, czy też od okresu kredytowania i jako taka nie powinna podlegać proporcjonalnemu zwrotowi na podstawie art. 49 u.k.k. Podkreślono także, że strona powodowa nie wykazała, że faktycznie doszło do spłacenia kredytu, ani ewentualnie w jakiej dacie doszło do jego spłaty.

Mając na uwadze, iż powód powołał się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej: TSUE) z dnia 11 września 2019 r. wydany w sprawie C-383/18, pozwany wskazał, iż dokonana w w/w wyroku interpretacja Dyrektywy o kredycie konsumenckim (...) nie jest wiążąca dla pozwanego banku i wywołuje tylko skutki bezpośrednie wobec państw członkowskich UE co do obowiązku jej implementacji. Wiążące nie są również same przepisy Dyrektywy. Podniesiono również, iż TSUE dokonał wykładni jedynie na podstawie angielskiej i niemieckiej wersji językowej, zaś wersja polska ma inne brzmienie. Zdaniem pozwanego art. 49 u.k.k. jest jasny i winien być interpretowany zgodnie z zasadami wykładni językowej. Nadmienił także, iż wykładnia zaprezentowana przez TSUE jest uzasadniona celami ochrony konsumentów i nie powinna odnosić się wobec cesjonariusza, będącego przedsiębiorcą.

Zakwestionowane zostało także żądanie pozwu w zakresie kwoty 369 zł tytułem kosztów sporządzenia opinii. Pozwany podniósł, iż jej sporządzenie było zbędne do obliczenia wartości roszczenia oraz do jego skutecznego dochodzenia, jak również, że wskazana kwota 369 zł jest zdecydowanie wygórowana.

(sprzeciw od nakazu zapłaty – k. 31-39)

Postanowieniem z dnia 8 października 2020 r. stwierdzono utratę mocy nakazu zapłaty wydanego dnia 9 czerwca 2020 r. w sprawie o sygn. akt II Nc 4391/20.

(postanowienie – k. 46)

W toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 25 września 2017 r. J. K. zawarła z B. M. S.A. z siedzibą w W. umowę pożyczki gotówkowej nr (...). Całkowitą kwotę pożyczki określono na 15 000 zł (§ 5 ust. 1). Kwota do wypłaty wynosiła z kolei 21 443,27 zł i składała się na nią całkowita kwota pożyczki, prowizja oraz kredytowana składka z tytułu zawarcia umowy ubezpieczenia (§ 5 ust. 2). W § 6 ust. 2 umowy wskazano, że prowizja wynosi 1 648,50 zł i liczona jest od całkowitej kwoty pożyczki a pobierana przez doliczenie jej do kwoty pożyczki, zwiększając tym samym wysokość kwoty pożyczki do spłaty, następnie zaś poprzez potrącenie jej od wypłaconej kwoty pożyczki z rachunku . Zgodnie z § 5 ust. 3 okres spłaty wynosił 96 miesięcy. Wysokość miesięcznej raty wynosiła 314,04 zł. Nie dotyczyło to raty wyrównawczej (§ 5 ust. 6).

Ponadto w § 11 ust. 2 umowy wskazano jakie przesłanki muszą zaistnieć, by można było zrealizować wcześniejszą częściową albo całkowitą spłatę. W tym celu pożyczkobiorca musiał zapewnić na rachunku środki wystarczające na wnioskowaną spłatę poprzez wpłatę gotówki w kasie banku lub dokonanie przelewu na rachunek oraz złożyć dyspozycję odnośnie wcześniejszej spłaty. Zgodnie z § 11 ust. 2 pkt 2 umowy w przypadku wcześniejszej częściowej spłaty pożyczkobiorca może złożyć dyspozycję o dokonanie przeliczenia rat pożyczki lub skrócenie okresu pożyczki z zachowaniem dotychczasowej wysokości raty.

(bezsporne, a ponadto umowy pożyczki gotówkowej nr (...) – k. 9-10v., wniosek kredytowy wraz z wnioskiem skróconym – k. 66-67)

Dnia 26 września 2018 r. J. K. dokonał wcześniejszej całkowitej spłaty zadłużenia, wynikającego z w/w umowy pożyczki gotówkowej. Nastąpiło to poprzez zawarcie we wskazanej dacie umowy konsolidacyjnego kredytu gotówkowego nr (...) zawartej z G. B.S.A. z siedzibą w W..

(dowody: umowa konsolidacyjnego kredytu gotówkowego – k. 12-15, oświadczenia pożyczkobiorcy – k. 16)

J. K. zawarł z powodem umowę cesji wierzytelności nr (...). Przedmiotem umowy była wierzytelność pieniężna wynikająca z kredytu konsumenckiego nr (...), przysługująca cedentowi w stosunku do pozwanego banku, obejmująca w szczególności wierzytelność o zwrot wszelkich nienależnie pobranych opłat i kosztów oraz o zwrot kosztów w związku z wcześniejszą spłatą w/w umowy pożyczki oraz ze wszystkimi związanymi z tymi wierzytelnościami prawami.

(dowód: umowa cesji – k . 17-18)

Pismem datowanym na dzień 21 maja 2020 r. strona powodowa zawiadomiła pozwany bank o dokonanym przez pożyczkobiorcę przelewie wierzytelności, a także o wyrażeniu przez niego zgody na uchylenie tajemnicy bankowej na rzecz powoda. Jednocześnie L. sp. z o.o. wezwał pozwanego do zapłaty spornej kwoty w terminie 3 dni od dnia doręczenia wezwania. Korespondencja została doręczona 25 maja 2020 r.

(dowody: potwierdzenie nadania – k. 20, śledzenie przesyłek – tracking – k. 21, przedsądowe wezwanie do zapłaty – k. 22, zawiadomienie o przelewie wierzytelności – k. 23, oświadczenie o zwolnieniu z tajemnicy bankowej – k. 24)

Strona powodowa zleciła Krajowemu Centrum (...) sporządzenie opinii w przedmiocie ustalenia kosztów kredytu konsumenckiego nr (...) (w szczególności prowizji, opłat przygotowawczych, składek ubezpieczeniowych), ustalenia terminu i wysokości spłaty w/w pożyczki, wyliczenia kosztów pożyczki, podlegających zwrotowi z tytułu jej wcześniejszej spłaty na podstawie art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim. Za sporządzenie przedmiotowej opinii została wystawiona faktura VAT nr (...) z dnia 21 maja 2020 r., opiewająca na kwotę 369 zł, przy czym faktura ta została wystawiona przez inny podmiot, aniżeli sporządzający opinię – Kancelarię (...).

(dowody: opinia – k. 25-26, faktura VAT nr (...)– k. 27)

Stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o okoliczności między stronami bezsporne oraz o wyżej powołane dokumenty i kopie dokumentów, które uznał w całości za wiarygodne.

Przedłożoną przez stronę powodową prywatną opinię w przedmiocie wyliczenia kosztów kredytu Sąd potraktował jako dokument prywatny, wzmacniający argumentację powoda w zakresie dochodzonego roszczenia, a w istocie powtarzający proste wyliczenia matematyczne zawarte w pozwie i możliwe do zweryfikowania bez konieczności korzystania z wiadomości specjalnych.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Powód domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty w wysokości 1 811,01 zł, w tym kwoty: 1 442,01 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 11 października 2018 r. do dnia zapłaty oraz 369 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 29 maja 2020 r. do dnia zapłaty. Przedmiotem dochodzonego roszczenia był zwrot części prowizji oraz zwrot kosztów opinii w przedmiocie wyliczenia zwrotu kosztów.

W przedmiotowym sporze między stronami bezspornym było zawarcie między J. K. a pozwanym bankiem umowy pożyczki gotówkowej nr (...). Spór między stronami w głównej mierze dotyczył dochodzenia zwrotu części prowizji we wskazanej przez powoda wysokości, a także zasadności żądania zwrotu kosztów opinii prywatnej.

Podstawą dochodzonego roszczenia był art. 49 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r., o kredycie konsumenckim (tekst jedn. Dz. U. z 2019 r., poz. 1083 ze zm., dalej jako: u.k.k.), zgodnie z którym w przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą. Art. 49 i 48 ustawy o kredycie konsumenckim stanowi efekt implementacji art. 16 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej Dyrektywę 87/102/EWG (dalej: Dyrektywa 2008/48/WE).

Definicja legalna terminu „całkowity koszt kredytu” znajduje się w art. 5 pkt 6 u.k.k. Zgodnie z powyższą definicją całkowity koszt kredytu to wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności są to odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże, jeżeli są znane kredytodawcy
(lit. a), a także koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach (lit. b). Wyjątkiem są koszty opłat notarialnych ponoszone przez konsumenta, które nie stanowią całkowitego kosztu kredytu.

Przywołany przepis art. 49 u.k.k. przewiduje zatem mechanizm obniżenia kosztów kredytobiorcy z tytułu umowy o kredyt konsumencki albo kosztów związanych z taką umową, ustanawiając zasadę proporcjonalnej redukcji tych kosztów. Jak wskazano w literaturze, w sytuacji gdy konsument dokona spłaty kredytu przed terminem określonym w umowie, proporcjonalnemu obniżeniu powinny ulec wszelkie koszty składające się na całkowity koszt kredytu w rozumieniu art. 5 pkt 6 u.k.k., włącznie z kosztami, których wysokość nie zależy od okresu obowiązywania umowy, czyli takimi jak opłaty i prowizje z tytułu wykonania przez bank czynności jednorazowych (Ł. Obzejta, Koszty związane z kredytem konsumenckim w związku z wyrokiem L. , LEX/el. 2019.). Podobne stanowisko zajął również K. Osajda wskazując, że koszty od których ponoszenia konsument zostaje zwolniony na podstawie art. 49 u.k.k., obejmują wszelkie świadczenia na rzecz kredytodawcy, które przekraczają wysokość kapitału. Zakres tych kosztów pozostaje szerszy od całkowitego kosztu kredytu w rozumieniu art. 5 pkt 6 u.k.k., może bowiem obejmować również roszczenia powstałe już po zawarciu umowy i niemożliwe do przewidzenia przez kredytodawcę w chwili jej zawarcia (K. Osajda (red.) Komentarz do art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim, Legalis 2019).

Wskazać należy, że ostatnia część zdania art. 49 ust. 1 u.k.k. wyraźnie stanowi, iż obniżeniu podlegają również te z kosztów, które zostały poniesione przez konsumenta przed spłatą kredytu. W związku z powyższym uznać należy, że intencją ustawodawcy było nieróżnicowanie obniżenia kosztu kredytu od tego jaki charakter ma dany koszt i kiedy (w jakim czasie) został poniesiony. Przepis ten należy interpretować zgodnie z istotą i celem ustawy o kredycie konsumenckim. Bez wątpienia bowiem ratio legis tego przepisu jest zmniejszenie ciężarów finansowych konsumenta kredytobiorcy.

Zaprezentowane stanowisko znajduje potwierdzenie w judykaturze. Uchwałą z dnia 12 grudnia 2019 r., sygn. akt III CZP 45/19, Sąd Najwyższy stwierdził, że uprawnienie konsumenta do obniżenia całkowitego kosztu kredytu w przypadku jego spłaty w całości przed terminem określonym w umowie obejmuje także prowizję za udzielenie kredytu. Przywołać należy również stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zawarte w wyroku z dnia 11 września 2019 r. w sprawie C-383/18 L. sp. z o.o. przeciwko (...) im. (...), S. B. S.A. oraz m. (...) S.A. W niniejszym wyroku TSUE dokonał wykładni art. 16 ust. 1 Dyrektywy 2008/48/WE, zgodnie z którą przepis ten należy interpretować w ten sposób, że prawo konsumenta do obniżenia całkowitego kosztu kredytu w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu obejmuje wszystkie koszty, które zostały nałożone na konsumenta. Uzasadniając swoje stanowisko TSUE podniósł, że art. 3 lit. g Dyrektywy 2008/48/WE, który definiuje pojęcie „całkowitego kosztu kredytu”, nie zawiera żadnego ograniczenia, które dotyczyłoby okresu obowiązywania danej umowy o kredyt. Podkreślono również, że przy dokonywaniu wykładni art. 16 przedmiotowej Dyrektywy wzięto pod uwagę nie tylko brzmienie przepisu w różnych wersjach językowych, ale również kontekst oraz cele regulacji. Skuteczność prawa konsumenta do obniżki całkowitego kosztu kredytu byłaby osłabiona, gdyby przyjąć, że obniżenie kredytu ogranicza się do uwzględnienia jedynie kosztów przedstawionych przez kredytodawcę jako zależnych od okresu obowiązywania umowy. Tym samym na uwzględnienie nie zasługuje zarzut pozwanego podważający wykładnię zaproponowaną przez TSUE z uwagi na jej oparcie wyłącznie na dwóch wersjach językowych dyrektywy, z których żadna nie jest wersją polską. Skuteczność takiego zarzutu wymagałaby wskazania istotnych rozbieżności językowo-semantycznych między polską a innymi wersjami językowymi dyrektywy, gdyż oczywiście każda z tych wersji ma w prawie unijnym równą skuteczność.

Zaznaczyć należy, że także z samej umowy wynika, że prowizja stanowi część całkowitego kosztu kredytu. Została ona bowiem kredytowana przez bank i wchodziła w skład wypłaconej kwoty pożyczki oraz całkowitego kosztu pożyczki.

Pozwany podnosił również, że przywołany przez powoda wyrok TSUE nie będzie miał zastosowania w przedmiotowej sprawie, gdyż wyrokiem tym związany jest jedynie sąd zadający pytanie prejudycjalne. Tutejszy Sąd w pełni podziela zdanie Sądu Najwyższego zawarte w w/w uchwale z dnia 12 grudnia 2019 r., sygn. akt III CZP 45/19. Wskazać należy na art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (Dz.U.2004.90.864/2 z dnia 2004.04.30), zgodnie z którym TSUE jest właściwy do orzekania w trybie prejudycjalnym o wykładni Traktatów oraz o ważności i wykładni aktów przyjętych przez instytucje, organy lub jednostki organizacyjne Unii. W związku z powyższym TSUE jest również uprawniony do dokonania wykładni Dyrektywy 2008/48/WE i wykładnia ta ma charakter wiążący. W sytuacji, gdy TSUE dokonał interpretacji przepisu prawa unijnego, to taki sam sposób interpretacji winny też przyjmować sądy krajowe w swoich wyrokach. Skład orzekający podziela również zdanie Sądu Najwyższego, że orzeczenie TSUE wiąże sądy krajowe, skoro wydanie przez sąd krajowy orzeczenia z oczywistym naruszeniem wyroku TSUE może stanowić podstawę odpowiedzialności państwa członkowskiego za szkody wyrządzone jednostkom wskutek naruszenia prawa wspólnotowego. Podkreślić należy, że sąd krajowy, w zakresie w jakim stosuje prawo unijne, staje się sądem unijnym i związany jest wykładnią przepisów unijnych dokonywaną przez TSUE.

Również w doktrynie wpływ dokonanej przez TSUE wykładni dyrektywy na orzecznictwo oraz praktykę sądów krajowych nie budzi wątpliwości. Przywołać można Ł. Obzejta, który stwierdził, że dla przyjęcia takiego rozwiązania nie ma znaczenia to, że odpowiedź na pytanie prejudycjalne wiąże jedynie sąd krajowy, zadający pytanie prejudycjalne w sprawie, w ramach której pytanie to zostało zawarte, jak również nie ma znaczenia to, że sądy krajowe stosują prawo wewnętrzne (art. 49 ust. 1 u.k.k.), a nie unijne (art. 16 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE). Polska zobowiązana była do pełnej implementacji art. 16 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE do wewnętrznego porządku prawnego, a następnie (sądy) do zapewnienia stosowania przepisu prawa wewnętrznego implementującego art. 16 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE (art. 49 ust. 1 u.k.k.) – aby cel wyznaczony w art. 16 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE został w pełni osiągnięty. Dlatego też, jak podnosi autor, wpływ wyroku C-383/18, L., na praktykę i orzecznictwo nie powinien budzić wątpliwości (Ł. Obzejta, Koszty związane z kredytem konsumenckim w związku z wyrokiem L. , LEX/el. 2019.).

Kolejno pozwany zaprzeczał temu, że doszło do wcześniejszej całkowitej spłaty pożyczki przez pożyczkobiorcę. W ocenie Sądu teza ta nie znalazła odzwierciedlenia w zgromadzonym materiale dowodowy. Powód do pozwu dołączył bowiem umowę konsolidacyjnego kredytu gotówkowego nr (...), zawartej przez J. K. z G. B. S.A. z siedzibą w W.. W § 17 ust. 1 w/w umowy wprost wskazane zostało, że kredytobiorca wnioskuje o wypłatę kwoty w formie przelewu, przeznaczonej na spłatę zobowiązań kredytowych kredytodawcy zaciągniętych m.in. w B. M. S.A. z siedzibą w W.. Wskazany został również numer rachunku kredytowego, który jest tożsamy z rachunkiem wskazanym w umowie pożyczki nr (...) Ponadto strona pozwana nie przedstawiła żadnych dokumentów, które świadczyłyby, że do przedmiotowej wcześniejszej spłaty pożyczki nie doszło. Bez wątpienia pozwany będąc stroną umowy miałby dostępów do takich dokumentów i nie rodziłoby problemów ich przedstawienie na poparcie swego twierdzenia.

Jako bezzasadny Sąd uznał także zarzut pozwanego wystąpienia przez powoda z roszczeniem, korzystając z motywów wyroku TSUE, który dotyczy konsumenta. Na mocy umowy cesji dochodzi do pochodnego nabycia wierzytelności. Jak wynika z samej właściwości umowy przelewu wierzytelności, cesjonariusz nabywa wierzytelność dokładnie w takim kształcie i stanie w jakim przysługiwała ona cedentowi. Wierzytelność nabyta przez cesjonariusza jest identyczna do tej zbytej przez cedenta. Nowy wierzyciel może żądać od dłużnika spełnienia świadczenia na takich samych zasadach na jakich był do tego uprawniony zbywca. Co więcej, z punktu widzenia konsumenta umowa cesji może być korzystną formą dochodzenia roszczenia, gdyż pozwala mu uzyskać korzyści z roszczenia, które musi być dochodzone na drodze sądowej – z pominięciem trudności z tym związanych. W ocenie sądu działalności takiej nie można co do zasady uznać za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego.

Następnie wskazać należy, że ustawodawca nie wskazał wprost szczegółowego sposobu obliczenia kosztów kredytu podlegających zwrotowi na rzecz konsumenta. Art. 49 u.k.k. nakazuje jednakże przyjąć, iż koszty te ulegają proporcjonalnemu obniżeniu w stosunku do czasu trwania zobowiązania. Strony w umowie pożyczki określiły okres spłaty na 96 miesięcy, czyli na 2 922 dni. Pożyczkobiorca dokonał całkowitej spłaty pożyczki w dniu 26 września 2018 r. Faktyczny okres kredytowania trwał zatem 366 dni i tylko za ten okres należy się pozwanemu prowizja. Kwota kosztów należnych za 1 dzień wynosi 0,5641683778234 zł (1 648,50 zł : 2 922 = 0,5641683778234 zł). Kwota należna pożyczkodawcy wynosi zatem 206,46 zł (0,5641683778234 zł x 366 ≈ 206,49 zł). Do zwrotu na rzecz powoda pozostaje kwota 1 442,01 zł (1 648,50 zł – 206,49 zł = 1 443,54 zł). Jak widać powyżej, obliczenia te sprowadzają się do prostego dzielenia, mnożenia i odejmowania, zatem w ocenie sądu nie ma żadnej potrzeby, aby dla ustalenia kwoty żądania korzystać z profesjonalnych opinii. Ich sporządzenie generuje wyłącznie dodatkowe i niepotrzebne koszty, które nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, gdyż brak zwrotu przez pożyczkodawcę części prowizji nie podwyższa każdorazowo prawdopodobieństwa konieczności poniesienia kosztów w postaci opinii. Na uwagę zasługuje także fakt, że koszt opinii jest nad wyraz wysoki. Tym bardziej jest to w ocenie Sądu nieuzasadniony koszt, mający na celu jedynie obciążyć pozwanego ponad miarę wynikającą z okoliczności sprawy.

Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od powyższej kwoty zgodnie z żądaniem pozwu, tj. od dnia 11 października 2018 r. do dnia zapłaty. Wskazać należy, że całkowita spłata pożyczki nastąpiła 26 września 2018 r., zaś pozwany na rozliczenie umowy miał 14 dni od dnia tejże spłaty. W związku z powyższym Sąd zasądził odsetki zgodnie z art. 481 k.c.

Strona powodowa dochodziła również od pozwanego kwoty 369 zł tytułem sporządzenia na zlecenie powoda opinii w przedmiocie wyliczenia zwrotu kosztów pożyczki. Uzupełniając poprzednie wywody dotyczące opinii i wskazujące, że sporządzenie jej nie było w okolicznościach niniejszej sprawy niezbędne do efektywnego dochodzenia odszkodowania, podnieść należy, że opinia wykonana na zlecenie powoda nie jest podpisana imiennie przez sporządzającego. Ponadto faktura została wystawiona przez inny podmiot niż podmiot sporządzający opinię. Opinię miało sporządzić Krajowe Centrum (...), zaś faktura została wystawiona przez Kancelarię (...). Wobec powyższego Sąd nie może zweryfikować poprawności, jak i podmiotów ją sporządzających. Jak wskazano powyżej, Sąd stoi również na stanowisku, iż zwrot kosztów sporządzonej opinii jest niezasadny, gdyż obliczenie kwoty dochodzonej pozwem nie wymagało specjalistycznej wiedzy i dokonania skomplikowanych działań matematycznych. Z tych powodów sąd oddalił roszczenie powoda o zasądzenie zwrotu kosztów opinii.

W punkcie 3 wyroku rozstrzygnięto o kosztach procesu, na podstawie art. 100 k.p.c. zgodnie z zasadą stosunkowego rozdziału tych kosztów. Powód wygrał proces w 79,62%, pozwany zaś w 20,38%.

Koszty po stronie powoda wyniosły: 200 zł tytułem opłaty od pozwu oraz 917 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 900 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika procesowego wg stawki minimalnej wyliczonej od wartości przedmiotu sporu (§2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie). Łącznie powód poniósł koszty w wysokości 1117 zł. Po stornie pozwanego koszty wyniosły 917 zł, w tym tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – 17 zł oraz tytułem wynagrodzenia pełnomocnika procesowego wg stawki minimalnej wyliczonej od wartości przedmiotu sporu – 900 zł (§2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie). Łączne koszty procesu wyniosły 2 034 zł. Pozwany winien zatem ponieść koszty procesu w wysokości 702,47 zł (2 034 zł x 79,62% = 1 619,47 zł; 1 619,47 zł – 917 zł = 702,47 zł).

Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w sentencji.

asesor sądowy Alicja Sieczych-Drzewiecka

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku proszę doręczyć pełnomocnikowi pozwanego bez pouczenia.

asesor sądowy Alicja Sieczych-Drzewiecka