Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 141/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Sąd Okręgowy w P., wyrok z dnia (...) r., sygn. akt (...)

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

Nie dotyczy

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

Nie dotyczy

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

Nie dotyczy

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

Nie dotyczy

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

APELACJA PROKURATORA

1. Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mających wpływ na jego treść poprzez dowolną ocenę ujawnionych dowodów i niewłaściwe wnioskowanie o faktach, co doprowadziło do wadliwego i niesłusznego uznania, że zachowanie podejrzanego M. W. (1) nie wypełniło znamion czynu: w okresie od (...) r. w W., działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami przyjął w celu ukrycia uzyskane za pomocą czynu zabronionego mienie znacznej wartości (...) zł, tj. o przestępstwo z art. 291 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., gdzie ocena zebranego materiału dowodowego wskazuje, że podejrzany dopuścił się zarzucanego mu czynu (dot. rozstrzygnięcia uniewinniającego z pkt 1).

2. Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mających wpływ na jego treść poprzez dowolną ocenę ujawnionych dowodów i niewłaściwe wnioskowanie o faktach, co doprowadziło do wadliwego i niesłusznego uznania, że zachowanie podejrzanego M. W. (1) nie wypełniło znamion czynu: w bliżej nieustalonym dniu w okresie od (...) r. w bliżej nieustalonym miejscu przyjął w celu ukrycia urządzenie do badania napięcia oleju transformatorowego B. S.: (...). (...) o wartości (...)zł uzyskany za pomocą czynu zabronionego polegającego na kradzieży z włamaniem pojazdu R. (...) nr rej. (...) na szkodę (...) SA, tj. o przestępstwo z art. 291 § 1 k.k., gdzie ocena zebranego materiału dowodowego wskazuje, że podejrzany dopuścił się zarzucanego mu czynu (dot. rozstrzygnięcia uniewinniającego z pkt 2).

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO

1. Obraza przepisów postępowania, mająca istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia, tj. art. 4 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k., polegająca na dokonaniu przez Sąd dowolnej i fragmentarycznej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, przede wszystkim wyjaśnień M.. W. i treści opinii biegłego P. M. oraz oparciu przez Sąd rozstrzygnięcia w zakresie winy i sprawstwa oskarżonego jedynie na stwierdzeniu, że powinien on na bieżąco kontrolować czy spełnia wymagania niezbędne do posiadania broni palnej, tj. czy spełnia wymogi zarówno, jeśli chodzi o pozwolenie na broń, ale i o jej rejestrację oraz badania medyczne a to przy całkowitym pominięciu w zaskarżonym wyroku okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego, w szczególności tego, że M. W. zakupił rewolwer (...) w czasie, gdy nie wymagał on stosownego zezwolenia, co potwierdził biegły P. M. w wywodach swojej opinii, jak i tego, że żaden przepis ustawy nie nakłada obowiązku odnośnie upewniania się, czy dane przedmioty aktualnie stanowią broń palną i amunicję, podlegającą reglamentacji, czy może tak nie jest.

2. Błąd w ustaleniach faktycznych, będący rezultatem powyższych naruszeń prawa procesowego, polegający na przyjęciu, że M. W. dopuścił się przypisanego mu przez Sąd czynu w sytuacji, gdy ustalenia Sądu w przedmiocie winy oskarżonego opierają się wyłącznie na przyjęciu, że po zakupie rewolweru na oskarżonym ciążył obowiązek kontrolowania statusu nabytej przez niego broni palnej oraz amunicji, podczas gdy obowiązek taki nie wynika z żadnego przepisu ustawy (oba zarzuty dotyczą rozstrzygnięcia skazującego z pkt 3).

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Przed przystąpieniem do omówienia podniesionych zarzutów apelacyjnych należy wskazać, iż Sąd Okręgowy w P. wyrokiem z dnia (...) r. w sprawie (...):

- w pkt 1 uniewinnił oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu przestępstwa z art. 291 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. a polegającego na tym, że w okresie od (...) r. w W., działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami przyjął w celu ukrycia uzyskane za pomocą czynu zabronionego mienie znacznej wartości o łącznej wartości (...) zł w postaci wskazanych w opisie zarzucanego czynu w pkt I części wstępnej wyroku przedmiotów, tj. części składających się na pojazd R. (...) o wartości (...) zł utracony na terenie F. w dniu (...) r. w P. w wyniku kradzieży na szkodę firmy (...), części składających się na pojazd R. (...) o wartości (...) zł utracony na terenie F. w dniu (...) r. w wyniku kradzieży na szkodę firmy (...), części składających się na pojazd R. (...) o wartości(...) zł utracony na terenie F. w dniu (...)r. w wyniku kradzieży na szkodę firmy (...), części składających się na pojazd R. (...) o wartości (...) zł utracony na terenie F. w okresie od dnia 10 kwietnia do dnia (...) r. w wyniku kradzieży na szkodę firmy (...), części składających się na pojazd R. (...) o wartości (...) zł utracony na terenie F. w dniu (...) r. w wyniku kradzieży na szkodę Firmy (...) oraz pojedynczych części pochodzących z pojazdów R. (...) utraconych na terenie F. w wyniku kradzieży w dniu (...) r. na szkodę firmy (...), w dniu (...) r. na szkodę firmy (...) i w dniu (...) r. na szkodę firmy (...),

- w pkt 2 uniewinnił oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu przestępstwa z art. 291 § 1 k.k., polegającego na tym, że w bliżej nieustalonym w okresie od (...) r. w bliżej nieustalonym miejscu przyjął w celu ukrycia urządzenie do badania napięcia oleju transformatorowego B. S.: (...). (...) o wartości (...) zł uzyskany za pomocą czynu zabronionego polegającego na kradzieży z włamaniem pojazdu R. (...) nr rej. (...) na szkodę (...) SA,

- w pkt 3 uznał oskarżonego za winnego popełnienia przestępstwa z art. 263 § 2 k.k., polegającego na tym, że w dniu (...)r. w P. posiadał bez wymaganego zezwolenia broń palną w postaci rewolweru MAJOR mod. E. (...),5`` F. nr (...)- (...) produkcji tureckiej oraz amunicję w postaci naboju myśliwskiego do broni gładko lufowej kal. 12 ze śrutowym ładunkiem rażącym produkcji U. i za przestępstwo to na podstawie tego przepisu w zw. z art. 37a § 1 k.k. wymierzył mu karę grzywny w liczbie 150 stawek dziennych w wysokości po 20 zł każda z nich i na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodów rzeczowych w postaci w/w rewolweru, łuski i elementów metalowych.

APELACJA PROKURATORA

Ad. 1 (zarzut dotyczący rozstrzygnięcia z pkt 1).

Należy zauważyć, iż Sąd I instancji co do zasady dokonał w zakresie przebiegu tego przestępstwa i udziału w nim S. G. i A. C. prawidłowych ustaleń faktycznych, co znajduje wyraz w treści formularza uzasadnienia zaskarżonego wyroku (sekcja 1, podsekcja 1.1. lp 1.1.1. – str. 1-2). Sąd Okręgowy ustalenia te poczynił w oparciu o zeznania S. G., A. C., R. K., K. K., M. B., P. K. i K. B. oraz wskazanych dowodów w postaci dokumentów, protokołów z przeprowadzonych czynności procesowych i opinii biegłego z dziedziny informatyki. Ustalenia te zaś, łącznie z wyjazdem oskarżonego z A. C. do F. jako kierowcy, nabyciem w tym czasie przez A. C. i S. G. w/w części samochodowych i ich załadowaniem celem przywiezienia do P. na wynajętego na firmę (...)-a, prowadzonego przez M. B., pochodzeniem tych części samochodowych od skradzionych samochodów marki R. (...) na terenie F. oraz przywiezieniem tych części do P. do W. pod magazyn, którym dysponował S. G. oraz rozpoczęciem rozładunku tego TIR-a przez poproszonych do tej czynności przez G. K. K., P. K. i R. K. nie są w tej sprawie przez nikogo, w tym skarżącego kwestionowane. Apelujący natomiast kwestionuje ustalenie Sądu I instancji, z którego wynika, iż oskarżony nie miał żadnego zamiaru nabywania części samochodowych pochodzących z kradzionych samochodów i nie miał żadnej świadomości, iż będąc we F. a następnie w W. uczestniczy w procederze związanym z nabywaniem i ukrywaniem tychże części, wiedząc, iż pochodzą one z przestępstwa.

Sąd Okręgowy, oceniając ten zarzut postawiony oskarżonemu doszedł do wniosku, iż brak jest w sprawie dowodów, by oskarżony przy działaniu wspólnym i w porozumieniu ze S. G. i A. C. w sposób zawiniony dopuścił się przestępstwa paserstwa, gdyż nie wykazano, by oskarżony, jeszcze przed wyjazdem do F. wszedł w przestępcze porozumienie (chociażby w sposób dorozumiany) z w/w mężczyznami skazanymi prawomocnie za to paserstwo, by ustalał z nimi szczegóły tego wyjazdu oraz jego powodu, zwłaszcza to, iż celem tego wyjazdu jest sprowadzenie części samochodowych pochodzących z przestępstwa. Także w ocenie Sądu I instancji nie ustalono, by w takie porozumienie oskarżony wszedł na terenie F. z A. C. a zwłaszcza, gdy wówczas A. C. nabywał kradzione części, jak również brak jest podstaw, by na podstawie okoliczności towarzyszących temu wyjazdowi mógł taką wiedzę powziąć. Sąd I instancji także doszedł do wniosku, iż nie wykazano, by oskarżony brał udział w zakupie tych części, w pertraktowaniu ich ceny, by dokonywał ich oględzin, by widział części, które były zafoliowane, by brał udział w rozmowach z kimkolwiek, kto reprezentowałby firmę sprzedającą we F.. Wreszcie Sąd I instancji podniósł, iż nie ustalono, by oskarżony w takie porozumienie wszedł po sprowadzeniu części do P., w tym będąc na miejscu w W. przed przyjazdem Policji. Sąd I instancji doszedł więc do wniosku, iż tenże materiał dowodowy pozwala jedynie na ustalenie tego, że oskarżony na prośbę A. C. miał zawieźć go do F. i z powrotem jako kierowca i jako kierowca miał za to otrzymać zapłatę (formularz uzasadnienia zaskarżonego wyroku – sekcja 3 – powody uniewinnienia dot. tego czynu – str. 10-11).

W ocenie Sądu Apelacyjnego z powyższymi ustaleniami Sądu I instancji należy w pełni się zgodzić, bowiem próżno szukać w materiale dowodowym jednoznacznych informacji, które tę ocenę by podważały. Nie można przy tym zgodzić się z zarzutem skarżącego prokuratora co do błędnej oceny w przedmiotowym zakresie zeznań S. G., A. C. i R. K..

Oskarżony, ustosunkowując się do tego zarzutu na etapie śledztwa podczas przesłuchania w dniu (...) r. nie przyznał się do winy i skorzystał ze swojego uprawnienia do odmowy złożenia wyjaśnień (k. 126-127, 149-150).

Oskarżony podczas przesłuchania przez prokuratora w dniu (...) r. (k. 848-849), nie przyznając się do winy, odnośnie tej sprawy wyjaśnił, iż został poproszony przez A. (C. – przyp. SA) o pomoc w zawiezieniu go jako kierowca do F., bowiem nie posiadał on prawa jazdy, zaś proszący o pomoc chciał pojechać tam w celu zakupu części do samochodów. Oskarżony wyjaśnił, iż na ten wyjazd zgodził się, gdyż był osobą bezrobotną, zaś miał zarobić na tym wyjeździe (...) zł. Oskarżony wyjaśnił, iż to C. wskazywał, gdzie mają pojechać, przy czym lokalizacją tych firm zajmował się kolega C. i w końcu trafili oni do miejsca – szrotu, gdzie C. kupił te części, które później zabezpieczyła Policja. Oskarżony zapewnił, iż jego nie interesowały części, jakie konkretnie C. chciał zakupić, gdyż pojechał tam tylko w charakterze kierowcy. Oskarżony zapewnił również, że nie brał udziału w żadnych negocjacjach ze sprzedającym i że to C. podejmował decyzje. Oskarżony przyznał, iż tych części było tak dużo, iż nie mogły się one zmieścić do busa, którym jeździli, więc kolega wymyślił, że trzeba zorganizować większy transport i zorganizował ciężarówkę, którą później też zabezpieczyła Policja. Oskarżony zaprzeczył, by ładował części na ciężarówkę we F., podnosząc, iż czynili to pracownicy z tego szrotu. Oskarżony podał, iż nie przyglądał się w jakiś szczególny sposób tym częściom. Oskarżony zapewnił, iż nie wiedział, że te części pochodzą z kradzieży, dodając, iż miejsce to wyglądało jak zwykły szrot i nawet była tam kontrola francuskiej policji, bo przed placem stał samochód policyjny. Jednocześnie oskarżony wskazywał, iż znał z giełdy (w P. – przyp. SA) A. (C.), S. G. i jego pracownika R. K., dodając, że z nimi nie współpracował. Z tymi częściami zajechali na plac (...) i tam też zatrzymała go Policja, więc nie otrzymał od C. obiecanego wynagrodzenia za zawiezienie go do F..

Na rozprawie zaś oskarżony, nie przyznając się do winy odmówił w tym zakresie złożenia wyjaśnień, podtrzymując swoje wyjaśnienia ze śledztwa (k. 1142).

Zapoznając się z samą treścią tych wyjaśnień wskazać należy, iż nie wynikają z nich jakiekolwiek nierealne, nielogiczne okoliczności, które nie pozwalałyby na odmówienie im wiary. Nie można bowiem wykluczyć, iż oskarżony, wiedząc przecież, iż A. C. i S. G. zajmują się handlem częściami samochodowymi, o czym przecież świadczy fakt ich spotykania na giełdzie samochodowej i prowadzenia tam przez G. stoiska handlowego był przekonany, iż ten wyjazd do F. wiąże się z zakupem części samochodowych, stanowiących przedmiot tejże działalności a tym samym nie mógł nawet sądzić, iż części te mają pochodzić z kradzionych pojazdów. Również w świetle tych wyjaśnień brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, iż oskarżony w jakimkolwiek czasie aż do zatrzymania transportu przez Policję w W. mógł powziąć nawet przypuszczenie, iż z tymi częściami jest coś nie tak i że mogą jednak pochodzić z kradzieży.

Na takie niekorzystne dla oskarżonego okoliczności nie wskazują także inne dowody.

S. G. w toku śledztwa nie obciążył w żaden sposób oskarżonego, gdyż odmawiał złożenia wyjaśnień.

S. G. zeznając już na rozprawie w charakterze świadka (k. 1143-1144) wskazał, iż inicjatywa zakupu tych części we F. wyszła od A. C.. C. bowiem zapewniał go, że może mu załatwić części we F., na co on się zgodził, o ile cena będzie dobra. Świadek przyznał, iż już C., będąc we F. zadzwonił do niego, mówiąc, iż na jakimś placu jest dużo części i czy reflektuje je zabrać, na co się zgodził i po kilku dniach przyjechał TIR z częściami a za TIR-em Policja. Świadek dodał, iż te części przywiózł na plac w W. A. C., który przyjechał z kierowcą TIR-a. Świadek przyznał, iż oskarżonego znał z widzenia z giełdy samochodowej. Jednak treść tych zeznań nie wskazuje, by M. W. (1) miał jakiś związek z nabywaniem tych części samochodowych na terenie F..

A. C. podczas pierwszego przesłuchania w śledztwie, jako podejrzany, nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa (k. 113-114). Wyjaśnił wówczas, iż chciał dorobić i dlatego zwrócił się z tym do S. G., który mu powiedział, że ma jechać busem do F. skąd ma odebrać części i za ten przejazd miał otrzymać 1000 zł. G. mówił mu, że ma jechać tam z M. W. (1). O umówionym czasie przyjechał do niego W. M. (...) i razem pojechali do F.. A. C. wskazał również, iż na placu, nie pamiętając jednak, gdzie ten plac się znajdował, ładował z W. części do ciężarówki z P. z firmy (...). A. C. wyjaśnił, iż nie znał osoby, która sprzedawała te części, że na ten plac przyjechali tego samego dnia dość późno wieczorem a następnego dnia czekali na transport, więc z W. poszli zwiedzać P. a w czwartek przyjechała ciężarówka załatwiona przez G., więc rozpoczęli załadunek, który skończyli w piątek (...) r. i udali się w drogę powrotną Sprinterem a części przewiózł kurier firmy spedycyjnej. A. C. podał także, iż na miejscu transakcji otrzymał fakturę, która była już opłacona i nie podejrzewał, iż części te pochodzą z przestępstwa, tym bardziej, iż G. handlował częściami, więc nie wydawało mu się to podejrzane. Po przyjeździe do P. pojechał do domu, zaś następnego dnia miał się pojawić w firmie (...) w celu rozładunku transportu i wtedy też dowiedział się od Policji, że części te są nielegalne.

Podkreślić należy, iż wyjaśnienia te wskazują tylko na jeden element sprzeczny z wyjaśnieniami M. W. (1) a mianowicie ten, iż oskarżony W. brał udział w załadunku części na ciężarówkę, czemu znów oskarżony zaprzeczał. Poza tym z wyjaśnień C. wynika także, że to G. wysłał W. do F. jako kierowcę busa. Jednak, w ocenie Sądu Apelacyjnego, również i te najmniej korzystne dla oskarżonego depozycje świadka nie wskazują na wiedzę czy świadomość oskarżonego co do pochodzenia tych nabywanych części z kradzieży. Sam fakt bowiem ładowania części na ciężarówkę nie może wskazywać na tę wiedzę czy świadomość, skoro części te były ofoliowane. Skoro zaś z uwagi na te folie (strecz) brak było możliwości dokładnego rozeznania się co do tych części, to trudno uznać, by już na tej podstawie oskarżony mógł powziąć jakiekolwiek wątpliwości co do legalności ich pochodzenia. To zaś, że W. „zatrudnił” jako kierowcę S. G. niczego nie dowodzi, poza oczywiście sprzecznością tych wyjaśnień z wyjaśnieniami oskarżonego i zeznaniami S. G. w tymże zakresie. Jednak ta drobna okoliczność nie pozwala na wyciągnięcie w stosunku do oskarżonego jakichkolwiek niekorzystnych wniosków, pozwalających na odmienną ocenę świadomości oskarżonego co do pochodzenia tych części.

A. C. w toku przesłuchania w dniu (...)r. w charakterze podejrzanego odwołał się do swoich poprzednich wyjaśnień (k. 135-136), więc wyjaśnienia te należy ocenić w sposób tożsamy jak powyższe.

A. C., przesłuchiwany w dniu (...) r. przez prokuratora, jako podejrzany wyjaśnił, iż była niska cena, jaką zaoferowali mu (czyli A. C. – przyp. SA) F., ale w dniu zakupu nic nie wzbudzało jego podejrzeń, tym bardziej, że jak przyjechali, to były tam dwie jednostki Policji francuskiej, które wykonywały rutynowo czynności sprawdzające (k. 834-835). Z wyjaśnień tych jasno wynika, iż to A. C., jako znajomy S. G. współpracował z nim przy zakupie tych części, natomiast M. W. (1) jeździł z nim jako kierowca, o co sam go poprosił (a więc nie poprosił go o to S. G. – przyp. SA), bo bał się jechać sam na taką długą trasę bez prawa jazdy. A. C. w tych wyjaśnieniach wskazał, iż na miejscu okazało się, że części są w „rewelacyjnej jakości” i udało się „wytargować korzystną cenę”. Jednocześnie A. C. wyjaśnił, iż na miejscu byli także policjanci, którzy według twierdzeń pracowników byli na rutynowej kontroli. A. C. wskazał, iż to on zapłacił za te części gotówką, że oglądał te części i że ich cena byłą naprawdę atrakcyjna, zaś sprzedający twierdzili, że wynikało to z faktu, iż mają dużo części i podupadają, więc muszą wszystko sprzedać. A. C. dodał też, iż we F. zdecydował razem z W., że drobne części zapakują do busa, którym przyjechali a na resztę zamówią TIR-a. Świadek przyznał, iż to on znalazł ciężarówkę w Internecie i po przyjechaniu zapakowano na nią towar. Świadek wyjaśnił przy tym, iż większość części była ostreczowana i to on, oglądając te części rozrywał strecz i sprawdzał stan tych części.

Wyjaśnienia te z jednej strony potwierdzają wyjaśnienia M. W. (1) co do zwrócenia się do niego z prośbą o pojechanie do F. w charakterze kierowcy przez A. C.. Natomiast sprzecznie z nimi wskazują, iż oskarżony brał udział w załadunku drobnych części do busa. Jednak ta sprzeczna okoliczność również nie pozwala na ocenę wiedzy i świadomości oskarżonego co do pochodzenia tych ładowanych części. Jak już bowiem wyżej wskazano, co wynika przecież z wyjaśnień A. C., iż części te były ostreczowane a więc w przypadku M. W. (1), który przecież nie był zainteresowany nabywaniem konkretnych części, ta okoliczność (zaprzeczenie, by brał udział w załadunku towaru) nie pozwala na wyciągnięcie niekorzystnych dla niego w tym zakresie wniosków. Poza tym z wyjaśnień A. C. wyraźnie wynika, iż to on decydował o nabyciu tych części, iż to on rozmawiał ze sprzedawcą, iż to on uzgadniał cenę i płacił za części i że to on oglądał niektóre części po częściowym rozerwaniu opakowania streczowego. To znów oznacza, iż brak jest podstaw do przyjmowania, iż w tych czynnościach również uczestniczył M. W. (1), w tym by posiadał wiedzę, iż na te części była aż tak atrakcyjna (niska) cena, przy jednoczesnym ich doskonałym stanie.

A. C., przyznając się podczas przesłuchania w dniu 04.03.2020 r. do winy i wyrażając chęć dobrowolnego poddania się karze nie wyjaśnił niczego na temat M. W. (1) (k. 896-897).

A. C. na rozprawie, zeznając już jako świadek, wskazał, iż M. W. (1) pojechał z nim do F. na jego prośbę jako kierowca, on zawiózł go tam i z powrotem, ale nie zdążył mu zapłacić, Świadek przyznał, iż pojechał tam po zakup części samochodowych, które chciał sprzedać G., przecząc przy tym, by W. wiedział, że te części pochodzą z przestępstwa (k. 1148-1149). Jednocześnie świadek, po ujawnieniu mu wyjaśnień ze śledztwa nie podtrzymał tych pierwszych, twierdząc, że to nie G., ale on sam poprosił W., by pojechał z nim do F. i że to on (świadek – przyp. SA) zapłacił fakturę gotówką, ale tych nieścisłości, jakie pojawiły się w tym protokole wówczas nie zauważył.

Powyższe zeznania tylko potwierdzają prawidłowość ustaleń Sądu I instancji co do braku możliwości przypisania oskarżonemu świadomego udziału w zarzucanym mu procederze dotyczącym nabycia pochodzących z kradzieży części samochodowych. Zeznania tego świadka bowiem wskazują na to, iż M. W. (1) nie był wtajemniczony w pochodzenie części samochodowych, po które do F. pojechał A. C., jak również nie był wtajemniczony w szereg różnych okoliczności, na które wyżej zwrócono uwagę a które świadczyłyby o możliwości przypisania mu zarzuconego przestępstwa paserstwa.

R. K., wyjaśniając w dniu (...) r. jako podejrzany, przyznał, iż pracował u S. G., który prowadził działalność na giełdzie samochodowej i pomagał mu przy rozładunku i załadunku części samochodowych, pochodzących od samochodów marki R. (...) i T., które od około pół roku sprowadzane są z terenu F.. Świadek wyjaśnił również na temat okoliczności rozładunku TIR-a w dniu (...) r., kiedy to zostali zatrzymani przez Policję i okazało się, że przywiezione części pochodzą z przestępstwa (k. 97-99).

Świadek w tych wyjaśnieniach nie wspomniał nic o oskarżonym. Natomiast z wyjaśnień tych wynika, iż Policja pojawiła się na placu w W. w momencie, gdy zdążyli rozładować zafoliowane drzwi i maski i jak zaczęto wyjmować jakieś „plastiki”.

Podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego w dniu (...) r. R. K. podobnie jak wyżej wskazał na okoliczności związane z tym konkretnym transportem części samochodowych. Świadek przy tym wskazał, iż kiedy przyjechał na miejsce, to TIR stał z boku a na posesji był G. i, cyt.: „jeszcze ten, co był we F.” (a więc A. C. – przyp. SA) i też M. W. (1) (k. 911-912).

Z wyjaśnień tych wynika fakt bytności oskarżonego W. na miejscu w W. podczas rozładunku TIR-a, przy czym obecność ta była w fazie początkowej tego rozładunku, bowiem pojawiła się tam Policja, gdy zdążyli wyjąć kilka części i to bez zdjęcia z nich folii. Należy przy tym zauważyć, iż oskarżony był tam na miejscu razem z A. C., co nie dziwi, skoro C. nie miał prawa jazdy, obaj wcześniej wrócili z F. a oskarżony oczekiwał na wypłatę wynagrodzenia. Wprawdzie ta ostatnia okoliczność jasno nie wynika z jakiegokolwiek dowodu, jednak logicznie wynika ona z całego kontekstu sytuacyjnego, skoro oskarżony w tym czasie woził samochodem A. C., mając obiecane wynagrodzenie po powrocie z F.. Nie można więc, przy braku jasnych dowodów na podstawie zeznań tego świadka przyjmować, iż oskarżony był na miejscu przy rozładunku towaru, bowiem świadomie uczestniczył w procederze przestępczym, gdyż, jak już wyżej wykazano, ta okoliczność nie wynika logicznie z żadnego dowodu. Sama bowiem bytność oskarżonego w miejscu, w którym inna osoba nabyła kradzione części samochodowe a następnie w miejscu, gdzie te kradzione części były rozładowywane nie oznacza jeszcze, iż oskarżony był wtajemniczony w ten proceder i świadomie w nim uczestniczył.

Na rozprawie R. K. co do zasady potwierdził powyższe relacje procesowe, uściślając jedynie pewne kwestie (k. 1145-1146). Z zeznań tych wynika, iż oskarżony faktycznie był na miejscu rozładunku, przy czym nie brał w tym bezpośrednio udziału a jedynie stał z boku na ulicy, natomiast A. C. prowadził rozmowy z G., przekazując mu dokumenty.

Powyższe zeznania świadka należy więc ocenić tak, jak złożone przez niego w śledztwie wyjaśnienia.

K. K., który był na miejscu podczas rozładunku TIR-a przyznał, iż widział tam oskarżonego, jednak nie potrafił wskazać, co on tam robił (k. 1147).

Zeznania tego świadka, poza obecnością na miejscu oskarżonego podczas rozładunku nie przynoszą żadnych innych, niekorzystnych dla oskarżonego treści, więc nie mogą one spowodować niekorzystnych dla oskarżonego ustaleń.

Również żadnych treści na temat oskarżonego a tym bardziej na temat jego udziału w przestępczym procederze próżno szukać w zeznaniach kierowcy TIR-a M. B. (k. 14-17), czy wyjaśnieniach P. K. (k. 103-104, 891).

Mając zaś właśnie na uwadze taki materiał dowodowy Sąd I instancji doszedł do słusznego wniosku, iż brak jest w tej sprawie dowodów wskazujących winę oskarżonego ponad wszelką wątpliwość, co musi spowodować jego uniewinnienie od popełnienia omawianego tu przestępstwa (formularz uzasadnienia zaskarżonego wyroku – sekcja 3 dot. tego uniewinnienia – str. 10).

Podniesiony w tym zakresie przez prokuratora zarzut należy jedynie rozpatrywać w kategoriach nieuprawnionej polemiki z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji.

To, że zeznania świadków zawierają pewne sprzeczności w zakresie udziału oskarżonego, w tym, że to albo G., albo C. zatrudnił jako kierowcę oskarżonego, na które to sprzeczności zwrócono wyżej uwagę, nie oznacza, iż ze sprzeczności tych należy wyciągać niekorzystne dla oskarżonego wnioski. Jak bowiem już wyżej wykazano, również te sprzeczne zeznania (wyjaśnienia) wcale nie wskazują na jakikolwiek świadomy udział oskarżonego w tym procederze a tym samym wyciąganie na tej podstawie wniosku, iż świadkowie ewidentnie dążyli do umniejszania roli oskarżonego w tym procederze nie zasługuje na uwzględnienie. To, że świadek G. nigdy nie wskazał, aby M. W. (1) nie był wtajemniczony w proceder nie oznacza, że W. był jednak w proceder wtajemniczony. Nie można bowiem z góry zakładać, iż jeżeli świadek przemilcza pewne okoliczności, to na pewno miały miejsca zdarzenia, o których świadek nie powiedział. Taka argumentacja skarżącego, to przejaw pokrętnej logiki, której w realiach zasad określonych w art. 7 k.p.k. nie da się zaakceptować.

To, że przed szrotem we F. stała policja nie oznacza, iż oskarżony powinien przypuszczać, iż nabywany przez C. towar pochodzi z nielegalnego źródła. Wręcz przeciwnie, skoro tam była Policja na jakiś czynnościach kontrolnych to oskarżony mógłby wręcz zasadnie sądzić, iż w takiej sytuacji, po takiej kontroli sprzedający nie dysponuje towarem pochodzącym z przestępstwa. Przy czym załadowanie całego TIR-a częściami w tych okolicznościach nie może dziwić, skoro części były nabywane daleko od kraju. Poza tym nie wykazano, by oskarżony wiedział, za jaką kwotę części zostały zakupione przez C.. Przy czym ze sformułowania zawartego na str. 3 apelacji (tiret 2) można odnieść wrażenie, iż to oskarżony sam wyjaśnił, że towar zakupiony przez A. C. był bardzo tani, co przecież nie jest prawdą, bowiem o tym zeznał (wyjaśnił) sam A. C., co wynika z w/w rozważań.

Prokurator również na wyrost przyjmuje, iż oskarżony, jako osoba zaufana, sprawdzona i dyskretna został zatrudniony do „takich transakcji”, co przecież nie znajduje oparcia we wskazanych wyżej dowodach, bowiem wynika z nich jasno, iż oskarżony nie został zatrudniony do żadnej „transakcji” a jedynie został poproszony, za odpłatnością, do zawiezienia A. C. do F., na co wyżej wskazano.

To, że świadkowie G., C. i K. prostują swoje zeznania nie oznacza, że fałszywie zeznają na temat samego M. W. (1). Przy czym jeżeli nawet tak jest, jak twierdzi skarżący, że ich zeznania są w tym zakresie niewiarygodne, to należy jeszcze tę okoliczność udowodnić, co przy stanie dowodowym w niniejszej sprawie nie jest możliwe. To, że oskarżony był we F. a potem w W., gdzie najpierw załadowano kradzione części a następnie przystąpiono do ich rozładunku nie oznacza jeszcze, że oskarżony w sposób świadomy uczestniczył w całym procesie „zamawiania towaru, odbierania go i rozładowywania w Polsce”, jak to próbuje wykazać prokurator.

Sama fizyczna obecność oskarżonego przy tych czynnościach nie oznacza jeszcze, iż popełnił on nawet nieumyślne przestępstwo paserstwa, nie mówiąc już o wykazaniu umyślnego działania, jak to stara się postrzegać prokurator. Przedstawione bowiem wyżej dowody wraz z ich oceną nie pozwalają na wyciągnięcie tak kategorycznych wniosków a to znów prowadzi do wniosku o słuszności wydanego przez Sąd I instancji orzeczenia uniewinniającego.

Ad. 2 (zarzut dotyczący rozstrzygnięcia z pkt 1).

Odnośnie tego przestępstwa Sąd Okręgowy dysponował znacznie skromniejszym materiałem dowodowym.

Nie ulega wątpliwości, iż urządzenie stanowiące przedmiot tego przestępstwa znajdowało się w samochodzie marki R. (...), należącym do (...) SA, który to samochód został skradziony w wyniku włamania w dniu 8 czerwca 2017 r. w okolicach Z. w czasie, gdy tym pojazdem w to miejsce przyjechali pracownicy spółki na delegację (zeznania Z. K. z k. 1147, notatka z k. 131). Również nie ulega wątpliwości, iż to urządzenie zostało ujawnione w dniu (...) r. podczas przeszukania posesji w P. ul. (...)-B, w której m.in. mieszkał oskarżony a dokładniej ujawniono je w garażu – poz. 25 (k. 83-88).

Oskarżony, składając wyjaśnienia w tym zakresie na etapie śledztwa powiedział, iż tego urządzenia w ogóle nie kojarzy, jak i nie kojarzy, by to urządzenie wstawiał do miejsca jego ujawnienia (k. 849). Na rozprawie zaś wskazał, iż kojarzy to miejsce, gdzie znaleziono urządzenie, wyjaśniając, iż do tego pomieszczenia miały dostęp inne osoby, które wynajmowały pokoje w tym domu, zaś pomieszczenie to było otwarte i bez problemu każdy mógł wejść i to urządzenie zostawić (k. 1142).

W ocenie Sądu Apelacyjnego wyjaśnienia oskarżonego w tym zakresie są dość pokrętne. Trzeba bowiem zauważyć, iż oskarżony na rozprawie starał się przekonać, iż to urządzenie do pomieszczenia garażowego mogła przynieść każda osoba, która miała tam dostęp a więc każda, która w tym domu się pojawiała, gdy tymczasem w śledztwie wyjaśniał wymijająco, twierdząc, iż nie kojarzy tego urządzenia i by to on wstawił je do garażu. Tym samym nie można zgodzić się z oceną Sądu Okręgowego, iż wyjaśnienia te, sugerujące, iż jakaś osoba trzecia mogła wstawić to urządzenie do garażu zasługują na wiarę (formularz uzasadnienia – sekcja 2 podsekcja 2.1. lp. 1.1.2. – str. 6). Nie jest bowiem rzetelnym ustalenie, iż żaden wiarygodny dowód nie zaprzeczył takim twierdzeniom. Należy bowiem zwrócić uwagę na sprzeczne w treści zeznania K. B.. Świadek ten bowiem, jako współwłaściciel tego domu wiedział, iż jeden z pokoi jego matka wynajęła M. W. (1), który pojawił się u nich w 2015 r. W śledztwie przy tym świadek jasno i jednoznacznie zeznał, iż narzędzia, które były schowane w pomarańczowych skrzynkach przyniósł skądś M. W. (1) i dał mu je na zasadzie, cyt.: „ jak chcesz to weź”, przy czym nie wiedział skąd one pochodziły oraz zeznał wyraźnie, iż to urządzenie (stanowiące przedmiot tego przestępstwa – przyp. SA) również przyniósł M. W. (1) (k. 455-456). Świadek więc w tych zeznaniach jest o tyle precyzyjny i jednoznaczny, iż wskazuje, które przedmioty ujawnione w garażu należały do niego a które przyniósł M. W. (1). Mając zaś na uwadze tak kategoryczne stwierdzenia świadka brak jest jakichkolwiek racjonalnych podstaw do odmówienia wiary tym zeznaniom. Tym samym trudno wręcz zrozumieć dlaczego Sąd I instancji odmówił tym zeznaniom wiary, zaś uznał zeznania tego świadka z rozprawy jako wiarygodne, w których, w sposób tożsamy z wyjaśnieniami oskarżonego złożonymi na rozprawie zeznał, iż z tego garażu korzystali wszyscy lokatorzy, ten garaż był otwarty i każdy mógł tam wejść, sugerując w ten sposób, iż również to urządzenie mogło zostać przyniesione przez kogokolwiek innego (k. 1167-1168). Co istotne, świadek tak zeznał podczas początkowego składania relacji procesowej, gdy tymczasem po odczytaniu jego zeznań ze śledztwa w sposób pokrętny kontynuował składanie zeznań, nie chcąc jednoznacznie wskazać, czy te zeznania podtrzymuje czy też nie, obciążając przesłuchującego go policjanta niewłaściwym spisaniem treści złożonych przez niego zeznań, choć jednocześnie przyznał, że te pomarańczowe skrzynki na narzędzia to M. W. (1) faktycznie przywiózł. Nie jest więc w tych okolicznościach sprawy przypadkiem, iż na rozprawie najpierw oskarżony a potem świadek próbowali odmiennie, niż w śledztwie wykazać, iż to jakakolwiek osoba trzecia mogła to urządzenie przynieść do garażu, co właśnie świadczy o niemożności w tym zakresie dania wiary zarówno oskarżonemu, jak i świadkowi. Tym samym próby wykazania przez Sąd Okręgowy wiarygodności tych twierdzeń z rozprawy wadliwością przeprowadzenia czynności przeszukania tejże posesji nie mogą przekonywać, co świadczy w tym zakresie o dowolności tego Sądu w ocenie tych wyjaśnień i zeznań, co znów świadczy o zasadności twierdzeń apelującego prokuratora na temat tejże oceny zeznań świadka (...) dokonanej przez Sąd I instancji (str. 3 apelacji).

Nie ulega więc wątpliwości, iż to oskarżony przyniósł do garażu wspomnianej posesji urządzenie, stanowiące przedmiot zarzucanego mu czynu. Jednak, mimo tego ustalenia, rację ma Sąd I instancji, podnosząc, iż, cyt.: „ istotne znaczenie miałoby ustalenie okoliczności w jakich oskarżony wszedł w posiadanie takiego urządzenia, te bowiem mogłyby wskazywać na jego świadomość faktu pochodzenia przedmiotu z paserstwa a tym samym na zamiar paserstwa” (formularz uzasadnienia wyroku – ocena zeznań K. B. – str. 7). Należy bowiem zauważyć, iż zeznania K. B., jak i żaden inny dowód nie dają odpowiedzi na takie pytania, jak kiedy oskarżony przyniósł to urządzenie oraz w jakich okolicznościach je uzyskał, by dopiero móc ustalić, czy oskarżony wiedział, iż przedmiot ten pochodzi z przestępstwa bądź iż przewidywał tę okoliczność i godził się na przyjęcie tego przedmiotu. Również w materiale dowodowym brak jest podstaw do doszukiwania się jakichkolwiek okoliczności wskazanych w art. 292 § 1 k.k., pozwalających na dopuszczenie się przez oskarżonego paserstwa nieumyślnego. Poza bowiem faktem samej kradzieży samochodu, w którym znajdowało się to urządzenie w dniu (...) r., wejściem w posiadanie tego urządzenia przez oskarżonego (nie wcześniej niż (...) r.) nie da się w tej sprawie na podstawie dostępnego materiału dowodowego ustalić czegokolwiek innego konkretnego, co pozwoliłoby na ustalenie okoliczności, pozwalających na jednoznaczne ustalenie winy oskarżonego w zakresie popełnienia przestępstwa umyślnego, czy choćby nieumyślnego paserstwa. Ta zaś okoliczność, mając na uwadze treść art. 5 § 2 k.p.k. zasadnie prowadzi do uznania, iż wydanie w tym zakresie orzeczenia uniewinniającego było w pełni uzasadnione, choć z przyjęciem wskazanej wyżej argumentacji, odmiennej od tej, jaką przytoczył Sąd I instancji w treści formularza uzasadnienia wyroku w sekcji 3 na str. 11. Można oczywiście się zastanawiać po co oskarżonemu było potrzebne tak specjalistyczne urządzenie, jednak ta okoliczność, przy milczącej postawie oskarżonego i braku jakichkolwiek dowodów obciążających oskarżonego nie pozwala na wyciągnięcie jednoznacznych wniosków co do winy oskarżonego. Tym samym samo odwołanie się przez skarżącego prokuratora to błędnej oceny zeznań świadka K. B. dokonanej przez Sąd Okręgowy nie rodzi jeszcze przekonania o zasadności tego zarzutu apelacyjnego, bowiem przepis art. 438 pkt 3 k.p.k. wymaga jeszcze wykazania, iż konkretne uchybienie dotyczące ustaleń faktycznych (tu: związane z oceną dowodu) mogło mieć wpływ na treść orzeczenia. Jak zaś wykazano to wyżej, to uchybienie takiego wpływu nie miało, co świadczy o niezasadności postawionego zarzutu.

Nie są przy tym zrozumiałe intencje skarżącego o potrzebie zapewnienia oddziaływania w zakresie prewencji ogólnej poprzez skazanie oskarżonego za zarzucane mu przestępstwa paserstwa, jak zdaje się to wynikać z treści uzasadnienia apelacji na str. 4. Trudno bowiem skazać oskarżonego na podstawie tylko pewnych poszlak, które pozwalają na wyciągnięcie pewnych domniemań, domysłów a które jednak nie stanowią dowodów, pozwalających na jednoznaczne wykazanie winy oskarżonego. To rolą organów ścigania jest zebranie takich dowodów, które po przedstawieniu ich Sądowi wraz z aktem oskarżenia pozwolą na udowodnienie winy a nie tylko na możliwość jej domniemywania. Tym samym, nawet przy przekonaniu skarżącego, iż oskarżony dopuścił się tych przestępstw brak jest racjonalnych podstaw do zarzucania Sądowi I instancji wydania niesprawiedliwego wyroku, dzięki któremu może pojawić się przekonanie, przynajmniej w niektórych kręgach, o opłacalności popełniania przestępstw. Sąd orzekający w konkretnej sprawie orzeka na podstawie konkretnych dowodów i to zwłaszcza tych dostarczonych przez oskarżyciela publicznego. Skoro zaś te dowody nie pozwalają na jednoznaczne, ponad wszelką wątpliwość, wykazanie winy oskarżonego, to Sąd orzekający nie ma innego wyjścia, jak tylko wydanie wyroku uniewinniającego.

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO

Ad. 1 i 2

Oba zarzuty dotyczą w rzeczywistości dokonania przez Sąd I instancji błędnego ustalenia, iż oskarżonemu należy przypisać winę w popełnieniu przypisanego mu przestępstwa z art. 263 § 2 k.k., więc zostaną omówione łącznie.

Należy przy tym zauważyć, iż skarżący prokurator nie negował w tym zakresie ustaleń faktycznych a także skazania oskarżonego na karę grzywny, przy zastosowaniu art. 37a § 1 k.k., zaś Sąd Apelacyjny nie znalazł w treści apelacji obrońcy jakiejkolwiek argumentacji, by te ustalenia skutecznie podważyć, więc Sąd Apelacyjny jedynie skrótowo odniesie się do tych zarzutów, skoro zarówno oskarżony, jak i jego obrońca nie byli zainteresowani w uzyskaniu pisemnego uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego.

Niezrozumiałe jest wręcz negowanie niemożności przypisania oskarżonemu przestępstwa z art. 263 § 2 k.k. odnośnie posiadania bez zezwolenia amunicji w postaci naboju myśliwskiego do broni palnej. Oskarżony przecież posiadał w pełni kompletny nabój do tejże broni, co jasno wynika z treści opinii biegłego z dziedziny broni i balistyki P. M. (2) (k. 203-207, 1150-1151). Tym samym za nieudolne i wręcz naiwne należy uznać próby wykazania przez oskarżonego, że podejrzewał, iż to jest legalny nabój, bo nie widział pocisku (k. 849). Skoro bowiem, jak biegły wskazał, był to kompletny nabój myśliwski do broni gładkolufowej kal. 12 ze śrutowym ładunkiem rażącym, to oczywistym jest, iż oskarżony miał pełną świadomość, jaki przedmiot posiada i co z tym przedmiotem jest związane. Tym samym w tym zakresie uznanie winy oskarżonego było w pełni uzasadnione. Notabene, apelujący obrońca nawet w tym zakresie nie starał się wykazać niezasadności wydanego rozstrzygnięcia.

Nie ulega też wątpliwości, co wynika z opinii biegłego P. M. (2) (k. 203-207, 1150-1151), iż posiadany przez oskarżonego rewolwer stanowił broń palną w rozumieniu ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji, na posiadanie której wymagane jest pozwolenie. Apelujący tejże okoliczności nawet nie kwestionuje. Natomiast kwestionując świadomość oskarżonego co do przymiotu tego rewolweru jako broni palnej, na którą trzeba mieć zezwolenie, skarżący obrońca nie zwraca uwagę na jakże istotny fakt. Otóż Sąd I instancji, oceniając wyjaśnienia oskarżonego nie dał mu wiary w zakresie twierdzenia, iż nabył tę broń w sklepie (...) w S. w P., wskazując wręcz na jego celowość wprowadzania w błąd co do tejże okoliczności (formularz uzasadnienia wyroku sekcja 2 podsekcja 2.1. lp. 1.1.3 – ocena wyjaśnień oskarżonego – str. 8). Apelujący tego ustalenia Sądu I instancji nie kwestionuje a tym samym Sąd odwoławczy również nie znajduje powodów, by z tą oceną Sądu Okręgowego się nie zgodzić. Oskarżony bowiem w toku przesłuchania przed prokuratorem mgliście wskazywał, iż ten pistolet kupił w sklepie (...).pl w jakiejś galerii w P., nie potrafiąc jednak wskazać konkretnego miejsca i sugerując możliwość dostarczenia rachunku na jego zakup (k. 849), czego jednak nie uczynił. To więc już świadczy o nieszczerości postawy oskarżonego, która w przypadku tego czynu nie mogła jego obronie przynieść szans powodzenia. Tym samym więc próba przekonania na rozprawie, iż ten pistolet kupił legalnie i to w sklepie (...) w S. w P. (k. 1142) słusznie została uznana przez Sąd I instancji jako niewiarygodna. Skoro zaś tak, to również były niewiarygodne twierdzenia oskarżonego, iż sprzedawca zapewniał go i to na jego zapytanie, iż nie jest na tę broń potrzebne zezwolenie, co także miała unaocznić odpowiedź tejże firmy w zakresie konieczności posiadania zezwolenia na taką broń (k. 1159-1165).

Rację ma przy tym Sąd I instancji, iż rzeczą oskarżonego było dbanie o to, by nie posiadał bez zezwolenia broni palnej i to nawet mimo tego, że w okresie od (...) r, ten rodzaj broni nie był klasyfikowany jako broń palna, na zakup której i na posiadanie jest wymagane zezwolenie. Należy bowiem zauważyć, iż oskarżonemu przypisano posiadanie tej broni bez zezwolenia w dniu (...) r. a więc już dwa lata od czasu, gdy na tę broń, jako broń palną niezbędne było zezwolenie, aby ją posiadać. Takim zaś regulatorem prawnym, do którego odwołuje się Sąd I instancji jest ustawa o broni i amunicji oraz przepis art. 263 § 2 k.k.

Trzeba bowiem nadmienić, mając na względzie wagę przedmiotu, jaki chce się posiadać a jakim jest broń palna, iż zakup przedmiotu mającego cechy broni (amunicji), nawet od przedsiębiorcy, który zawodowo zajmuje się sprzedażą tego rodzaju towarów, nie zwalnia kupującego od upewnienia się, czy kupowany przedmiot rzeczywiście spełnia kryteria broni (amunicji), do posiadania której nie jest potrzebne pozwolenie (patrz postanowienie SN z dnia 20.04.2016 r., III KK 135/16, LEX nr 2044480; wyrok SN z dnia 24.05.2018 r., IV KK 348/17, LEX nr 2515826; wyrok Sądu Apel. w K. z dnia 08.09.2016 r., II AKa 306/16, LEX nr 2166429).

Powyższe więc przekonuje o słuszności ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Okręgowy i doszukiwanie się przez skarżącego braku konieczności sprawdzania przez oskarżonego na bieżąco statusu posiadanej przez siebie broni przy jednorazowym zapewnieniu przez sprzedawcę, że takie pozwolenie nie jest konieczne nie może w tej sprawie przekonywać i prowadzić oskarżonego do uniewinnienia od popełnienia tego przestępstwa.

Wniosek

APELACJA PROKURATORA

1. Uchylenie zaskarżonego wyroku w zakresie kwestionowanych dwóch czynów i przekazanie w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO

Ad. 1. Zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od przypisanego mu w punkcie 3 wyroku czynu.

Ad. 2. Uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy w zaskarżonym zakresie do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

APELACJA PROKURATORA

Ad. 1

Wniosek niezasadny w żadnej części z powodu nieuwzględnienia podniesionych zarzutów apelacyjnych odnośnie wydanych orzeczeń uniewinniających a tym samym z tego powodu przepis art. 454 § 1 k.p.k. w zw. z art. 437 § 2 zd. 2 k.p.k. nie znajduje zastosowania.

APELACJA OBROŃCY OSKARŻONEGO

Ad. 1

Zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego jest nieuzasadniona, gdyż niezasadne okazały się zarzuty kwestionujące orzeczenie skazujące oskarżonego za przestępstwo z art. 263 § 2 k.k.

Ad. 2

Alternatywny wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku w powyższym zakresie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania nie znajduje żadnego uzasadnienia w treści art. 437 § 2 zd. 2 k.p.k., jak i w treści art. 439 § 1 k.p.k. i art. 454 k.p.k. a skarżący nie wskazał, by konieczne było przeprowadzenie na nowo przewodu w całości.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Nie dotyczy

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

0.1Utrzymano w mocy orzeczenia z punktów 1 i 2 o uniewinnieniu oskarżonego od popełnienia zarzucanych mu czynów z art. 291 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. oraz z art. 291 § 1 k.k., orzeczenia z punktów 3 i 4 o skazaniu oskarżonego za zarzucane mu przestępstwo z art. 263 § 2 k.k. na karę grzywny, przy zastosowaniu art. 37a § 1 k.k., w liczbie 150 stawek dziennych w wysokości po 20 zł każda oraz o przepadku przedmiotów na podstawie art. 44 § 2 k.k. oraz o kosztach sądowych z punktu 5.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku w punktach od 1-4 było wynikiem nie uwzględnienia zarzutów apelacyjnych zarówno prokuratora (co do orzeczeń uniewinniających) oraz obrońcy (co do orzeczenia skazującego), jak i braku podstaw do zaingerowania w te orzeczenia z urzędu. Utrzymanie orzeczenia w zakresie kosztów sądowych uzasadnione jest treścią przywołanych w punkcie 5 przepisów art. 632 pkt 2 k.p.k. i art. 624 § 1 k.p.k.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

0.0.1Nie dotyczy

Zwięźle o powodach zmiany

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

Nie dotyczy

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

Nie dotyczy

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

Nie dotyczy

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

Nie dotyczy

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Nie dotyczy

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Nie dotyczy

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II

Zwolnienie oskarżonego od ponoszenie kosztów sądowych, w tym opłaty za postępowanie odwoławcze (dotyczy części skazującej z uwagi na wywiedzenie w tym zakresie apelacji przez obrońcę oskarżonego) wynika z faktu nieposiadania stałych źródeł dochodów a także, co istotniejsze, nieskuteczności apelacji skierowanej przez prokuratora na jego niekorzyść, z którą w znacznej części wygenerowane są koszty niniejszego postępowania. Zwolnienie to znajduje więc oparcie w treści art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.).

W pozostałym zakresie, z uwagi na niezasadność wywiedzionych apelacji przez prokuratora, koszty te w całości obciążają Skarb Państwa (art. 636 § 1 i 2 k.p.k.).

7.  PODPIS

M. K. H. K. G. N.