Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 16 marca 2022 r.

Sygn. akt VI Ka 917/21

1.

2.WYROK

2.1.W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

3.Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:SSO Adam Bednarczyk

Sędziowie:SO Anita Jarząbek-Bocian

SR (del.) Tomasz Morycz (spr.)

protokolant: protokolant sądowy Natalia Wierzbicka

4.przy udziale prokuratora Magdaleny Powierży

po rozpoznaniu dnia 16 marca 2022 r.

5.sprawy A. M., syna R. i K. z domu A., ur. (...) w S. (Bułgaria)

6.oskarżonego o przestępstwa z art. 280 § 1 kk,

7.na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i obrońcę oskarżonego

8.od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie

9.z dnia 18 maja 2021 r. sygn. akt IV K 1086/19

I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zaostrza orzeczoną wobec oskarżonego karę pozbawienia wolności do 4 (czterech) lat;

II. w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III. zasądza od Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Warszawy - Pragi Południe w Warszawie na rzecz adw. J. G. kwotę 516,60 (pięćset szesnaście 60/100) złotych, w tym podatek od towarów i usług, tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną oskarżonemu z urzędu w instancji odwoławczej;

IV. zwalania oskarżonego od kosztów sądowych w instancji odwoławczej, przejmując
wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

SSO Adam Bednarczyk SSR (del.) Tomasz Morycz SSO Anita Jarząbek-Bocian

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

VI Ka 917/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie z dnia 18 marca 2021 r. w sprawie o sygn. akt IV K 1086/19.

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

A. M.

Dotychczasowa karalność

Karta karna

k.994-998

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.1.1.1

Karta karna - k.994-998

Dokument został sporządzony przez uprawniony podmiot, nie był kwestionowany i nie budził żadnych wątpliwości.

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Obrońca oskarżonego zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I. naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, to jest:

1. art. 4 kpk, art. 5 § 2 kpk, art. 7 kpk oraz art. 410 kpk polegającą ma wadliwej ocenie materiału dowodowego polegającą na wybiórczej i jednostronnej a w konsekwencji dowolnej ocenie materiału dowodowego, naruszającej reguły prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego i niespełniającej zasad obiektywizmu oraz zasady in dubio pro reo, poprzez przyjęcie wersji niekorzystnych dla oskarżonego, opartych w głównej mierze na zeznaniach dwóch świadków - pokrzywdzonych, których wersje wydarzeń nie znalazły potwierdzenia w materiale dowodowym, w tym w wyjaśnieniach oskarżonego oraz niedostateczne zweryfikowanie wersji zdarzeń korzystnych dla oskarżonego;

2. art. 410 kpk w zw. z art. 7 kpk poprzez odmówienie waloru wiarygodności bez należytego i przekonującego uzasadnienia w odniesieniu do wyjaśnień oskarżonego w zakresie w jakim wskazał on, że złożone wyjaśnienia z etapu dochodzenia były spowodowane niedostateczną znajomością języka polskiego;

3. art. 72 kpk poprzez niezapewnienie oskarżonemu możliwości korzystania z pomocy tłumacza, co naruszyło jego prawo do obrony;

4. art. 410 kpk w zw. z art. 7 kpk poprzez uznanie zeznań pokrzywdzonej L. D. za wiarygodne podczas gdy pokrzywdzona w swych kolejnych zeznaniach podawała nowe okoliczności, o których nie informowała składając swe pierwsze chronologicznie depozycje, m.in. dotyczące rzekomej krótkotrwałej utraty przez nią przytomności czy też rzekomego użycia wobec niej gazu w trakcie tego zdarzenia, co jest nielogiczne, sprzeczne z doświadczeniem życiowym i powinno rzutować na całość złożonych przez tego świadka zeznań, a w konsekwencji zeznania te powinny były zostać uznane za niewiarygodne;

5. art. 410 kpk w zw. z art. 7 kpk poprzez uznanie zeznań świadka D. G. za wiarygodne, podczas gdy z okoliczności sprawy wynika, że D. G. nie była bezpośrednim świadkiem żadnego z zarzucanych oskarżonemu zdarzeń, a więc jej zeznania nie mogą mieć znaczenia dla ustalenia okoliczności faktycznych niniejszej sprawy;

II. W konsekwencji ww. zarzutów błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, że oskarżony popełnił zarzucane mu w pkt 1 i 2 aktu oskarżenia czyny oraz że w toku postępowania przygotowawczego znał j. polski w stopniu umożliwiającym rozumienie składanych i podpisywanych oświadczeń, podczas gdy oskarżony w toku postępowania przygotowawczego słabo znał j. polski, a języka nauczył się znacznie później - dopiero podczas pobytu w zakładzie karnym.

III. Z ostrożności procesowej rażącą niewspółmierność orzeczonej kary i środków karnych.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ilość, rodzaj i wzajemne powiązanie zarzutów przemawiały za ich zbiorczym omówieniem. Tym bardziej, że wszystkie były bezzasadne.

Na wstępie wskazać należy, że wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżony znał na tyle język polski, że możliwe było jego przesłuchanie w postępowaniu przygotowawczym bez udziału tłumacza wraz ze wszystkimi wynikającymi z tego faktu konsekwencjami. Po pierwsze, oskarżony przebywał w Polsce od kilku lat. Po drugie, utrzymywał częste i bliskie kontakty z Polakami. Jednym z nich była świadek D. G., która - jako jego konkubina - porozumiewała się w tym właśnie języku. Jak zeznała w postępowaniu przygotowawczym A. przebywa w Polsce od dłuższego czasu i dobrze mówi w języku polskim” (k.34). Po trzecie, oskarżony sam przyznał tę okoliczność. Jak wskazano w notatce urzędowej z dnia 17 grudnia 2014 r., która poprzedzała jego przesłuchanie „Mężczyzna oświadczył, iż biegle mówi i czyta po polsku w związku z czym czynności wykonano bez udziału tłumacza” (k.133). Powyższe koresponduje z oświadczeniem oskarżonego złożonym podczas dwukrotnego przesłuchania w dniu 17 grudnia 2014 r., kiedy jednoznacznie wskazał „Znam język polski bardzo dobrze, mówię biegle po polsku, znam język polski w piśmie, umiem czytać po polsku, mam jedynie problem z pisaniem, Nie potrzebuję tłumacza” (k.141). Powyższe czynności przeprowadził prokurator, który również nie stwierdził takiej konieczności. Ponadto oskarżony złożył obszerne i szczegółowe wyjaśnienia, z których wynika, że wszystko było dla niego dobrze zrozumiałe, a zarazem nie miał żadnych problemów z przedstawieniem swojego stanowiska. Co istotne, a na co słusznie zwrócił uwagę Sąd Okręgowy uchylający poprzedni wyrok Sadu Rejonowego, oskarżony nawet polemizował z twierdzeniami pokrzywdzonych w zakresie zastosowanej przez niego przemocy. Tym samym niezgodne z rzeczywistością były twierdzenia obrońcy oskarżonego, że oskarżony nauczył się języka polskiego dopiero będąc pozbawiony wolności, wcześniej nie władając w nim w wystarczającym stopniu.

Wprawdzie w postępowaniu sądowym oskarżony korzystał z pomocy tłumacza po tym, gdy w dniu 19 października 2015 r. oświadczył, że rozumie w języku polskim, ale nie umie czytać po polsku (k.239), jednak w dniu 9 marca 2016 r. wskazał, że rozumie po polsku, coś tam czyta (k.486), a w dniu 2 października 2020 r., że rozumie dobrze język polski, jeśli chodzi o mowę ustną, natomiast ma problemy z czytaniem i pisaniem w języku polskim (k.804). Z powyższego wynika, że określał swoją znajomość języka polskiego niemal w identyczny sposób. Na rozprawie w dniu 2 października 2020 r., kiedy oskarżony wszystko rozumiał i nie miał problemu z wypowiadaniem się. Wobec tego zwolniono tłumacza, uznając jego obecność za zbędną. Zdaniem Sądu Okręgowego nie doszło zatem do naruszenia art. 72 § 1 kpk, a co za tym idzie prawa do obrony. Nie ulega bowiem wątpliwości, że na każdym etapie postępowania, w tym w postępowaniu przygotowawczym, oskarżony w wystarczającym stopniu władał językiem polskim. Przede wszystkim w mowie, albowiem wszystko rozumiał i wszystko potrafił powiedzieć. To, że w postępowaniu sądowym korzystał z pomocy tłumacza nie oznacza automatycznie, że było to uzasadnione i że powinno tak być także w postępowaniu przygotowawczym. Kwestionowanie złożonych przez niego wówczas wyjaśnień słusznie uznano zatem za przyjętą linię obrony, która zmierzała jedynie do uniknięcia odpowiedzialności karnej.

Jak słusznie wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 13 marca 2015 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 147/14, „Prawo do korzystania z bezpłatnej pomocy tłumacza nie przysługuje, jeżeli osoba przeciwko której prowadzone jest postępowanie dostatecznie rozumie i potrafi mówić językiem kraju, w którym jest oskarżana. Polski proces karny toczy się według ustawowych zasad procesowych zapewniających jego rzetelność niezależnie m.in. od narodowości oskarżonego. Instrumentalne traktowanie przez oskarżonego znajomości, rozumienia języka polskiego, władania nim w sposób określony w art. 72 § 1 KPK w zależności od przyjętej w konkretnym postępowaniu postawy, nie może prowadzić do uznania, że stanowisko sądu co do tego, iż oskarżony włada w wystarczającym stopniu językiem polskim jest obarczone błędem”.

Przechodząc do meritum, nie ulega wątpliwości, że by ocena dowodów przeprowadzona przez organ postępowania dokonana została zgodnie z regułami art. 7 kpk konieczne jest: 1) oparcie jej na wszystkich przeprowadzonych dowodach, mając na względzie, że podstawę orzeczenia może stanowić tylko całokształt okoliczności ujawnionych w toku postępowania, mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia danej kwestii; 2) uwzględnienie zasad prawidłowego rozumowania; 3) uwzględnienie wskazań wiedzy; 4) uwzględnienie doświadczenia życiowego. Zasada swobodnej oceny dowodów jest zasadą kontrolowanej oceny dowodów, która wyraża się w dwóch aspektach. Po pierwsze, organ procesowy musi uzasadnić, dlaczego oparł się na jednych, a nie na innych dowodach oraz dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Po drugie, organ odwoławczy kontroluje swobodną ocenę dowodów dokonaną przez organ pierwszej instancji. Przy czym zarzut naruszenia art. 7 kpk nie może ograniczać się do wskazania wadliwości sędziowskiego przekonania o wiarygodności jednych, a niewiarygodności innych źródeł czy środków dowodowych, lecz powinien wykazać konkretne błędy w samym sposobie dochodzenia do określonych ocen, przemawiające w zasadniczy sposób przeciwko dokonanemu rozstrzygnięciu. W grę może wchodzić np. pominięcie istotnych środków dowodowych, niedostrzeżenie ważnych rozbieżności, uchylenie się od oceny wewnętrznych czy wzajemnych sprzeczności.

Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 kwietnia 2021 r. w sprawie o sygn. akt III KK 78/21, „prezentowanie własnej - możliwej w realiach konkretnej sprawy - oceny dowodów, bez wykazania błędności tej, której dokonał sąd pierwszej instancji, nie upoważnia jeszcze sądu odwoławczego do zajęcia w tej materii stanowiska odmiennego. Sąd odwoławczy, zwłaszcza w sytuacji, gdy nie prowadzi samodzielnie postępowania dowodowego co do istoty sprawy, jest bowiem głównie sądem kontrolującym procedowanie przed sądem pierwszej instancji i stanowisko tego sądu może zakwestionować jedynie wówczas, gdy wykaże, że to postępowanie i jego wynik obrażają prawo”.

Sąd Okręgowy podziela również pogląd zawarty w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 7 listopada 2019 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 173/19. Wskazano w nim, że „na uzasadnienie błędu ustaleń faktycznych lub naruszenie standardów swobodnej oceny bądź interpretacji dowodów nie wystarczy subiektywne przekonanie skarżącego o niesprawiedliwości orzeczenia, a konieczne jest wykazanie, że w zaskarżonym wyroku poczyniono ustalenie faktycznie nie mające oparcia w przeprowadzonych dowodach, albo że takiego ustalenia nie poczyniono mimo, że z przeprowadzonych dowodów określony fakt jednoznacznie wynikał, względnie wykazanie, iż tok rozumowania sądu I instancji był sprzeczny ze wskazaniami doświadczenia życiowego, prawidłami logiki, czy zasadami wiedzy”.

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy Sąd meriti, w sposób prawidłowy ocenił zgromadzony materiał dowodowy, wziął pod uwagę wszystkie okoliczności i dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, słusznie stwierdzając winę oskarżonego. Po pierwsze, będąc dwukrotnie przesłuchiwany w postępowaniu przygotowawczym przyznał się do ich popełnienia i złożył wyjaśnienia w przeważającej mierze korespondujące z twierdzeniami zarówno pokrzywdzonych H. S. i L. D., jak i świadka D. G.. Pokrzywdzone w sposób spójny, logiczny i nie budzący wątpliwości opisały przebieg zdarzeń, nie mając wątpliwości co do sposobu działania i osoby sprawcy. Tyczyło się to zwłaszcza przemocy, jakiej użył oskarżony w celu kradzieży łańcuszków. Przy czym należy pamiętać, że pokrzywdzone to osoby w podeszłym wieku, a to co je spotkało było dla nich bardzo dużym zaskoczeniem. Oskarżony zaatakował je bowiem na klatce schodowej i na ulicy, a więc w miejscach publicznych, uprzednio nie sugerując swoim zachowaniem, co może zrobić. Towarzyszące temu silne emocje spowodowały, że świadek L. D. dopiero po pewnym czasie stwierdziła, że doszło do kradzieży należącego do niej łańcuszka. Z tych względów rozbieżności w jej kolejnych zeznaniach, kiedy przedstawiała dodatkowe, nie powołane wcześniej okoliczności, należało oceniać nie przez pryzmat wiarygodności, ale przez pryzmat próby wytłumaczenia sobie jak do tego doszło. Dla pokrzywdzonej L. D. takim wytłumaczeniem była krótkotrwała utrata przytomności wskutek przewrócenia jej na ziemię czy użycie gazu. Nawet jeśli było to niezgodne z rzeczywistością, to w tym zakresie były to tak zwane zeznania szczere, ale nieprawdziwe, nie dezawuujące pozostałej części, która nie budziła żadnych zastrzeżeń.

Co istotne, pokrzywdzone rozpoznały oskarżonego. Zarówno, kiedy okazano im tablice poglądowe, w tym z jego wizerunkiem, jak i na rozprawie, kiedy widziały go na żywo i z bliskiej odległości. Powyższe było istotne w szczególności dla pokrzywdzonej H. S., albowiem podczas zdarzenia na klatce schodowej oskarżony miał na głowie czapkę z daszkiem i zeznając w postępowaniu przygotowawczym zastrzegła, że chciałaby go jeszcze zobaczyć w rzeczywistości. Kiedy w końcu było to możliwe pokrzywdzona nie miała najmniejszych wątpliwości, wskazując go jako sprawcę rozboju. Podobnie jak pokrzywdzona L. D., która od początku była bardzo kategoryczna, widząc oskarżonego bez żadnego nakrycia głowy i na zewnątrz. Pokrzywdzone zwróciły szczególną uwagę na oczy, rysy twarzy, włosy i karnację. Pokrzywdzona L. D. zapamiętała także charakterystyczny nos. Zdaniem Sądu Okręgowego, w pełni podzielającego stanowisko Sądu Rejonowego, nie budziło to żadnych wątpliwości. Przy czym pokrzywdzona L. D. rozpoznała także świadka D. G., która towarzyszyła oskarżonemu, a która po zdarzeniu zapytała ją, czy nic jej nie zginęło i czy jej w czymś pomóc. Powyższe korespondowało z zeznaniami świadka D. G., która przyznała, że w tym okresie oskarżony dokonywał tego typu kradzieży w tych okolicach, a pokrzywdzonymi jego czynami były kobiety w podeszłym wieku. Wprawdzie wielu tych zdarzeń nie widziała, bo oskarżony kazał jej poczekać, kiedy szedł za swoją ofiarą, w tym wchodząc do klatki schodowej, jednak po chwili wracał ze skradzionym łańcuszkiem. Dodatkowo takich zdarzeń było bardzo dużo i ciężko jej było sobie wszystkie przypomnieć. Tyczyło się to chociażby zdarzenia, w wyniku którego pokrzywdzona została L. D..

Obrońca oskarżonego próbował podważyć twierdzenia świadka D. G., jednak czynił to nieudolnie. Tym bardziej, że była ona obecna przy co najmniej jednym z przypisanych oskarżonemu czynów, to jest dotyczącym pokrzywdzonej H. S., dokładnie opisując związane z nim okoliczności. Co istotne, świadek D. G. nie miała żadnego powodu, żeby składać zeznania obciążające oskarżonego. Po pierwsze, w chwili złożenia zeznań w postępowaniu przygotowawczym była jego partnerką. Po drugie, narażała się de facto na odpowiedzialność karną, przyznając się do uczestniczenia w szeregu przestępstwach. Jej relacje były spontaniczne, szczegółowe i nie budziły żadnych wątpliwości. Korespondowały też z wyjaśnieniami oskarżonego złożonymi w postępowaniu przygotowawczym i zeznaniami pokrzywdzonych, w szczególności pokrzywdzonej H. S.. Sąd meriti słusznie oparł na nich swoje ustalenia. Wprawdzie popełnienie jednego rozboju nie oznacza, że oskarżony jest sprawcą kolejnych, choćby popełnionych w tym zbliżonym czasie, w ten sam sposób i w tej samej okolicy, jednak akurat w przypadku oskarżonego dodatkowo przemawiało to za jego sprawstwem. Jak wynika z karty karnej oskarżony dopuścił się dotąd trzech rozbojów, z których przynajmniej dwa najpewniej zaistniały w zbliżonym czasie, miejscu i okolicznościach.

Zastosowanie przez oskarżonego przemocy ukierunkowanej na wejście w posiadanie skradzionych rzeczy było oczywiste. Oskarżony nie tylko zerwał łańcuszki, ale dodatkowo dusił pokrzywdzoną H. S., a w przypadku pokrzywdzonej L. D. szarpał za jej odzież wierzchnią i popchnął, w wyniku czego przewróciła się na podłoże. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 23 października 2003 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 292/03, „szeroka wykładnia językowa znamienia "używa przemocy wobec osoby" pozwala przyjąć, iż już naruszenie nietykalności cielesnej może być uznane za użycie przemocy wobec osoby, ale dla uznania, iż owa przemoc stanowi o wyczerpaniu znamion przestępstwa określonego w art. 280 § 2 KK, musi to być naruszenie nietykalności cielesnej, nie tylko odpowiednio ukierunkowane i stanowiące sposób objęcia przez sprawcę władztwa nad rzeczą, ale także mające istotnie większe od minimalnego stopień intensywności i dolegliwości wobec pokrzywdzonego”. Nie ulega wątpliwości, że w tym przypadku tak właśnie było.

Odnosząc się do zarzutu dotyczącego obrazy art. 5 § 2 kpk, to Sąd Okręgowy podziela pogląd Sądu Najwyższego zaprezentowany w postanowieniu z dnia 12 lipca 2021 r. w sprawie o sygn. akt IV KK 726/19. Stwierdzono w nim, że „dla zasadności zarzutu obrazy art. 5 § 2 KPK nie wystarczy zaprezentowanie przez skarżącego własnych wątpliwości, co do stanu dowodów. O naruszeniu tego przepisu można mówić wówczas, gdy sąd ustalając, że zachodzą niedające się usunąć wątpliwości, nie rozstrzygnie ich na korzyść oskarżonego, co w tej sprawie nie miało miejsca. (…) Jednocześnie należy pamiętać, że naruszenie zasady in dubio pro reo możliwe jest jedynie wtedy, gdy sąd w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe i w sposób zgodny z art. 7 KPK ocenił zgromadzone dowody, a pomimo tego z dowodów uznanych za wiarygodne nadal wynikają co najmniej dwie wersje faktyczne i organ procesowy rozstrzyga niedające się usunąć wątpliwości niezgodnie z kierunkiem określonym w przepisie art. 5 § 2 KPK”.

Jak ponadto słusznie wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 4 sierpnia 2021 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 24/21, „warunkiem skutecznego zarzutu naruszenia zasady in dubio pro reo jest wykazanie, że pomimo rozstrzygania na podstawie kompletnej i prawidłowo ocenionej podstawy dowodowej nadal, w kategoriach obiektywnych, istnieje stan niedających się usunąć wątpliwości. To powoduje, że zarzut naruszenia art. 5 § 2 KPK nie może być stawiany łącznie z obrazą art. 7 KPK. Jeżeli bowiem skarżący kwestionuje ocenę dowodów i wynikające z niej ustalenia, to powyższe wyklucza naruszenie przywołanej reguły”.

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy, raz że wskazany zarzut pozostawał w sprzeczności z zarzutem naruszenia art. 7 kpk, a dwa, że nie zaistniały warunki tej instytucji. Zarówno Sąd meriti, jak i Sąd Okręgowy nie stwierdziły, żeby mimo prawidłowego przeprowadzenia postępowania dowodowego zaistniały jakiekolwiek wątpliwości, które należałoby rozstrzygnąć na korzyść oskarżonego. Subiektywne twierdzenia obrońcy oskarżonego są tu oczywiście niewystarczające.

Jeśli chodzi o rażącą niewspółmierność kary, to sprowadza się ona do znacznej dysproporcji pomiędzy wymierzoną karą, środkiem karnym lub nawiązką a taką represją, która powinna być wymierzona, aby w odczuciu społecznym uznana została za sprawiedliwą. Nie każda więc nietrafność wymiaru środka represji karnej uzasadnia zmianę orzeczenia. Zarzut rażącej niewspółmierności jest zasadny wtedy, gdy kara, środek karny lub nawiązka wprawdzie mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, ale nie uwzględnia w sposób właściwy okoliczności dotyczących sądowego ich wymiaru (art. 53–56 kk). Zarzut ten może dotyczyć wyboru rodzaju kary, środka karnego, nawiązki lub innego środka albo ich wysokości, czy też niezastosowania np. instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary.

Jak słusznie wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 29 stycznia 2021 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 143/20, „rażąca niewspółmierność, zachodzi tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary”.

Sąd Okręgowy podziela również pogląd Sądu Apelacyjnego w Poznaniu zawarty w wyroku z dnia 3 marca 2021 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 211/20. Wskazano w nim, że „zarzut niewspółmierności kary, jako zarzut z kategorii ocen, można zasadnie podnosić, gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, innymi słowy - gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą. Niewspółmierność więc zachodzi wówczas, gdy suma zastosowanych kar i innych środków, wymierzona za przypisane przestępstwa, nie odzwierciedla należycie stopnia szkodliwości społecznej czynu i nie uwzględnia w wystarczającej mierze celów kary. Trzeba pamiętać, że zgodnie z art. 438 pkt 4 kpk ta niewspółmierność kary musi być „rażąca”. Chodzi tu więc przy wykazaniu tego zarzutu nie o każdą różnicę co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby - również w potocznym znaczeniu tego słowa - rażąco niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować”.

Tym samym dopiero wykazanie rażącej niewspółmierności kary, a więc istnienia wyraźnej dysproporcji między karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary, uzasadnia korektę zaskarżonego wyroku przez sąd odwoławczy. Przechodząc na grunt niniejszej sprawy, orzeczonej wobec oskarżonego kary nie sposób uznać za niewspółmierną, a tym bardziej rażąco. Oskarżony działał bowiem w sposób przemyślany i zaplanowany, śledząc pokrzywdzone i upatrując nadarzającej się okazji. Ponadto jego ofiarami były kobiety w podeszłym wieku, którym kradł złote i cenne dla nich łańcuszki, gwałtownie zrywając je z szyi i stosując przy tym przemoc. Istotne były też niemała wartość tych rzeczy, jak również działanie w miejscach publicznych i wykorzystywanie tego procederu jako stałego źródła dochodu. Oskarżony sprzedawał bowiem skradzione rzeczy, przeznaczając uzyskane stąd środki finansowe na swoje utrzymanie. Co równie istotne, w późniejszym okresie ponownie i poważnie naruszał porządek karny, będąc osobą wielokrotnie karaną, w tym niemal wyłącznie za przestępstwa przeciwko mieniu. Jak wynika z opinii jednostki, w której aktualnie przebywa jego zachowanie oceniane jest jako naganne. Dotychczas był bowiem wielokrotnie karany dyscyplinarnie za bójki ze współosadzonymi, wulgarne i aroganckie zachowania względem przełożonych czy celowe oblanie zupą oddziałowego po otrzymaniu informacji, że zostanie sporządzony wniosek dyscyplinarny. Dodatkowo ma tendencję do wprowadzania administracji w błąd i manipulowania informacjami na swój temat. Dokonywał też aktów autoagresji w postaci cięcia. Na jego korzyść przemawiały tylko rodzaj i niewielkie natężenie przemocy. To wszystko sprawia, że orzeczenie wnioskowanej łagodniejszej kary, a tym bardziej kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania byłoby nie do zaakceptowania.

Wniosek

Zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie zmiana kary na łagodniejszego rodzaju także z warunkowym zawieszeniem jej wykonania i uchylenie pkt III wyroku, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Z uwagi na bezzasadność zarzutów bezzasadne były również związane z nimi wnioski.

Lp.

Zarzut

3.1.

Prokurator zaskarżonemu wyrokowi zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego kary.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Nie powtarzając obszernej argumentacji przedstawionej przy ocenie niemal identycznego zarzutu, ale zawartego w apelacji obrońcy oskarżonego wskazać jedynie należy, że z uwagi na bardzo dużą ilość okoliczności obciążających orzeczona kara 3 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności była rażąco łagodna. Zdaniem Sądu Okręgowego karą właściwą, stanowiącą odpowiednią reakcję na przestępstwa popełnione przez oskarżonego powinna być kara 4 lat pozbawienia wolności. Skoro oskarżony nie wyciąga żadnych wniosków z kolejnych skazań, prezentując postawę daleką od pożądanej, to brak jakichkolwiek podstaw do jego łagodniejszego potraktowania niż byłoby to w przypadku wymierzenia kar za każdy z tych czynów z osobna. Biorąc pod uwagę, że czyn z art. 280 § 1 kk jest zagrożony karą pozbawienia wolności, której dolna granica wynosi 2 lata, a górna 12 lat, w przypadku dwóch czynów nie sposób jej uznać za szczególnie surową.

Wniosek

Zmiana zaskarżonego orzeczenia w zakresie pkt 1 skarżonego wyroku poprzez orzeczenie wobec oskarżonego kary 5 lat pozbawienia wolności, zaś w pozostałym zakresie utrzymanie wyroku w mocy.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wnioskowana kara 5 lat pozbawienia wolności byłaby zbyt surowa. Z tych względów wniosek zasługiwał na częściowe uwzględnienie.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Kara łączna

Zwięźle o powodach zmiany

Wymierzona oskarżonemu kara 3 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności została uznana za rażąco niewspółmierną. Ilość czynów, osoby pokrzywdzonych, sposób, okoliczności i skutki działania, jak również sposób życia po popełnieniu przestępstw, w szczególności wielokrotna karalność, w tym niemal wyłącznie za przestępstwa przeciwko mieniu, przemawiały za wymierzeniem mu kary 4 lat pozbawienia wolności. W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok był prawidłowy i utrzymano go w mocy.

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

II

III

Biorąc pod uwagę, że oskarżony był reprezentowany w instancji odwoławczej przez obrońcę z urzędu w osobie adw. J. G., należało mu przyznać wnioskowane wynagrodzenie w kwocie 516,60 złotych, w tym podatek od towarów i usług. Jego wysokość wynika z rozporządzenia w tym zakresie.

Jednocześnie należało zwolnić oskarżonego od kosztów sądowych w instancji odwoławczej, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa. Zważywszy na to, że oskarżony jest pozbawiony wolności i nie uzyskuje dochodów, a ten stan nie ulegnie szybko zmianie, obciążanie go tymi należnościami było bezzasadne.

7.  PODPIS

SSR (del.) Tomasz Morycz SSO Adam Bednarczyk SSO Anita Jarząbek - Bocian

0.1.1.3 Granice zaskarżenia

Wpisać kolejny numer załącznika 1

Podmiot wnoszący apelację

Obrońca oskarżonego

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wina i kara

0.1.1.3.1 Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2 Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

Uchylenie

zmiana

0.1.1.3 Granice zaskarżenia

Wpisać kolejny numer załącznika 2

Podmiot wnoszący apelację

Prokurator

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Kara

0.1.1.3.1 Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2 Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji.

art. 438 pkt 1 k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. - obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. - obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. - rażąca niewspółmierności kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

Uchylenie

zmiana