Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 156/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 kwietnia 2022 r.

Sąd Apelacyjny w P. I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Małgorzata Kaźmierczak

Protokolant: st.sekr.sąd. Kinga Kwiatkowska

po rozpoznaniu w dniu 31 marca 2022 r. w P.

na rozprawie

sprawy z powództwa A. J., D. F. (1), M. J. (1), małoletniego N. J. (1) reprezentowanego przez matkę A. J.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w K.

z dnia 16 grudnia 2020 r. sygn. akt (...)

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  w punkcie 1. podwyższa zasądzoną od pozwanego na rzecz powódki A. J. kwotę do 60.000 zł (sześćdziesięciu tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 2 kwietnia 2016 roku, a w pozostałym zakresie powództwo oddala;

b)  w punkcie 3. obniża zasądzoną od powódki A. J.na rzecz pozwanego kwotę do 865 zł;

c)  w punkcie 8. obniża zasądzoną od powódki D. F. (1) na rzecz pozwanego kwotę do 2376 zł;

d)  w punkcie 13. obniża zasądzoną od powoda N. J. (1) na rzecz pozwanego kwotę do 3132 zł;

e)  w punkcie 19. obniża zasądzoną od powoda M. J. (1) na rzecz pozwanego kwotę do 1080 zł;

II.  w pozostałym zakresie apelację powodów oddala;

III.  oddala apelację pozwanego;

IV.  zasądza od powódki A. J. na rzecz pozwanego 390 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego;

V.  nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Apelacyjnego w P.):

a)  od powódki A. J. z przysądzonego roszczenia kwotę 1200 zł;

b)  od pozwanego 800 zł, a pozostałe koszty postępowania apelacyjnego wzajemnie znosi.

Małgorzata Kaźmierczak

Sygn. akt (...)

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 16 grudnia 2020 r. Sąd Okręgowy w K. zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powódki A. J. kwotę 20.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 kwietnia 2016 r.
do dnia zapłaty (pkt 1 wyroku), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2), zasądził od powódki A. J. na rzecz pozwanego kwotę 2.393 zł tytułem zwrotu części kosztów zastępstwa procesowego (pkt 3), nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w K.) kwotę 1.130,17 zł tytułem części nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 4), odstąpił od częściowego obciążenia powódki A. J. kosztami procesu (pkt 5), zasądził od pozwanego na rzecz powódki D. F. (1) kwotę 42.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty (pkt 6); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 7); zasądził od powódki D. F. (1) na rzecz pozwanego kwotę 2.393 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 8); nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w K.) kwotę 2.474,11 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 9); odstąpił od obciążenia powódki D. F. (1) częścią nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 10); zasądził od pozwanego na rzecz małoletniego powoda N. J. (1) kwotę 32.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty, płatną do rąk A. J. (pkt 11); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 12); zasądził od powoda N. J. (1) na rzecz pozwanego kwotę 3.149 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesu (pkt 13); nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w K.) kwotę 1.885,58 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 14); odstąpił od obciążenia powoda częścią nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 15); zasądził na rzecz powoda M. J. (1) kwotę 40.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty (pkt 16), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 17); zasądził od pozwanego na rzecz powoda M. J. (1) kwotę 1.534,44 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych (pkt 18); zasądził od powoda M. J. (1) na rzecz pozwanego kwotę 1.097 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 19) oraz zarządził zwrot ze Skarbu Państwa ( Sądu Okręgowego w K. ) na rzecz powoda M. J. (1) kwoty 663,90 zł (pkt 20).

Wydając powyższy wyrok Sąd pierwszej instancji ustalił, że w dniu 26 kwietnia 2015 r. w L. M. F. (1) uległa wypadkowi w wyniku, którego poniosła śmierć. Sprawczyni wypadku H. P. wyrokiem z dnia 9 maja 2017 roku
(sygn. akt (...)) została uznana winna tego, że w dniu 26 kwietnia w L., woj. (...) nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym K. S. o nr rej. (...) na prostym odcinku drogi podczas wykonywania manewru skrętu w lewo do swej posesji nie zachowała szczególnej ostrożności a w szczególności przez nienależytą obserwacje przedpola jazdy nie ustąpiła pierwszeństwa pojazdowi jadącemu z przeciwnego kierunku jazdy na wprost motocyklem marki Y. (...) o nr rej. (...) K. H. (1) w skutek czego doprowadziła do zderzenia tych pojazdów, w następstwie czego pasażerka motocykla M. F. (1) w wyniku doznanych obrażeń zmarła na miejscu zdarzenia tj. przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. i została skazana na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres 3 lat. Na podstawie art. 46 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 k.k. orzeczona na rzecz pokrzywdzonej A. J. nawiązkę w kwocie 30.000 zł (k.40).

M. F. (1) w chwili śmierci miała 23 lata. Była osoba miła, lubianą. Od
2014 r. ponownie zamieszkała w S.. Wcześniej od 2010 r. do 2013 r. studiowała w P. w W., jednocześnie pracowała w klubie (...), firmie (...) jako sprzedawca w sklepie (...).

W dniu 24 czerwca 2014 r. uzyskała dyplom ukończenia studiów na kierunku Logistyka w W. w P. z tytułem zawodowym licencjata. Decyzją z dnia
24 września 2014 r. została przyjęta do W. w P. na studia drugiego stopnia w systemie niestacjonarnym na wydział Zarzadzania i logistyki, które miały zakończyć się na początku 2016 r.

Po ukończeniu studiów licencjackich M. F. (1) wyprowadziła się wraz z chłopakiem do K., podjęła tam pracę. Pracowała jako kelnerka/barmanka na czas określony już od 2013 r.

Kiedy uczyła się w P. powodowie mieli kontakt z M. F. (1). M. F. (1) przyjeżdżała do domu, powodowie jeździli do M. F. (1) do P..

Mieszkając i pracując w K. M. F. (1) do domu rodzinnego przyjeżdżała na krótki czas ( rzadko) z uwagi na pracę, to powodowie (A. J. (1), M. J. (1)
i N. J. (1)) częściej bywali u niej (raz w miesiącu). Stała nieobecność M. F. (1)
w domu trwała pięć lat.

Do domu rodzinnego M. F. (1) wróciła w kwietniu 2014 r., po rozstaniu z chłopakiem. Rozpoczęła pracę u powodów A. i M. J. (1) w prowadzonym przez nich sklepie jubilerskim w K., z najniższym wynagrodzeniem. Nie ponosiła żadnych kosztów związanych ze wspólnym mieszkaniem. Do pracy do K. często dojeżdżała z matką
i ojczymem. Praca w firmie układała się bardzo dobrze. M. F. (1) poznała K. H. (2), z którym wiązała swoją przyszłość, chciała z nim zamieszkać. Kontakty pomiędzy członkami rodziny układały się dobrze. M. F. (1) nie miała pozytywnych kontaktów ze swoim ojcem biologicznym, do którego miała żal o rozpad rodziny. Natomiast w pełni zaakceptowała swojego ojczyma. Kiedy M. F. (1) mieszkała od 2014 r. w domu rodzinnym, do września mieszkała tam również D. F. (1), która od październiku 2014 r. zamieszkała ze swoim chłopakiem. Siostry miał jednak ciągły kontakt ze sobą, były bardzo zżyte z sobą, wspólnie maiły wykupione karnety na siłownię. W kwietniu 2015 r. po zakończeniu umowy najmu D. F. (1) z powrotem zamieszkała w domu rodzinnym.

Siostry lubiły się wzajemnie, miały z sobą bardzo dobry kontakt, dla D. siostra była wzorem zachowań, ich relacje były przyjacielskie. Po śmierci M. F. (1) D. F. (1) zaczęła pracować w firmie jubilerskiej ojczyma i pracuje tam do chwili obecnej w godzinach od dziesiątej do osiemnastej. Ma umowę o pracę z najniższym wynagrodzeniem, otrzymuje jednak wynagrodzenie trochę wyższe.

Pod koniec 2018 r. D. F. (1) zamieszkała w K. u swojego chłopaka.

N. J. (2) w chwili śmierci M. F. (1) miał 5 lat. Kiedy M. F. (1) rozpoczęła naukę w P. i tam zamieszkała, N. miał niespełna rok.

Od 2006 r. powódka wraz z mężem prowadziła działalność gospodarczą firmę jubilerską w K., była osobą współpracującą (nie otrzymywała pensji).

Po urodzeniu N. A. J. nie pracowała. Kiedy N. zaczął chodzić do przedszkola A. J. zaczęła znowu pomagać mężowi w pracy. N. J. (1) ma orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalistycznego z uwagi na autyzm - Zespół Aspergera
i niepełnosprawność ruchową. Jak wynika z uzasadnienia orzeczenia z dnia 26 stycznia 2017 r. N. już od 2013 r. pozostawał pod opieką P. w Ś.. Od września 2016 r. rozpoczął naukę w szkole podstawowej
i w związku z trudnościami adaptacyjnymi, zgodnie z zaświadczeniem lekarskim został objęty nauczaniem indywidulanym. N. wykazuje duże opóźnienie neurorozwojowe. Nie jest
w stanie funkcjonować w grupie i jednocześnie prawidłowo selekcjonować napływające bodźce ze wszystkich zmysłów. Wymaga stałej opieki rodziców.

N. J. (1) jest zaliczony do osób niepełnosprawnych od wczesnego dzieciństwa. Decyzją z dnia 4 stycznia 2018 r. przyznano A. J. (1) świadczenie pielęgnacyjne na syna N. w kwocie 1.477 zł, obecnie ok. 1.900 zł

A. J. (1) rok po śmierci córki rozpoczęła naukę w szkole dr B.
w P., zjazdy obywały się raz w miesiącu (piątek – niedziela). W latach 2017-2018 odbyła kurs w R. w W., zajęcia odbywały się raz w miesiącu (sobota- niedziela). Uzyskała tytuł chiropraktyka neuropaty, osteopatii. Zajęcia te pomagały jej w poradzeniu ze stratą córki (przyznane przez powódkę).

Po śmierci M. F. (1) przez kilka dni firma jubilerska była zamknięta, po czym M. J. (1) po tygodniu wrócił do pracy. W maju 2015 r. D. F. (1) zaczęła pomagać ojczymowi w pracy. Następnie została zatrudniona na umowę o pracę (Urząd Pracy finansował jej wynagrodzenie) – przyznane przez powódkę/

Nagła śmierć M. F. (1) była dla rodziny wielkim wstrząsem i tragedią. Z uwagi na brak radzenia sobie z tymi emocjami, podjęli leczenie w (...). A. J. (1) od maja do lipca, M. J. (1) od maja do czerwca 2015 r., D. F. (2) od maja do lipca 2015 r.

Następnie powodowie od września 2015 r. korzystali ze wsparcia psychologicznego
u psychologa J. B..

U A. J. reakcja żałoby pojawiła się natychmiast po powzięciu informacji
o wypadku i śmierci córki. Pojawił się nastrój depresyjny, niepokój spadek energii i niezdolność do nocnego wypoczynku z powodu zmartwień. Objawy depresyjno lekowe miały charakter ciągły i były szczególnie uciążliwe przez około trzy miesiące. W tym czasie powódka miała poczucie pustki i bezsilności, pojawił się płacz, a w nocy bezsenność. Z uwagi na powyższe, leczenie psychiatryczne było konieczne. Od 18 maja 2015 r. A. J. (1) leczona była
w (...) Centrum (...) z rozpoznaniem zaburzeń adaptacyjnych. Odbyły się cztery wizyty u psychologa i trzy u psychiatry (raz w miesiącu) do 13 lipca
2015 r. Leczenie farmakologiczne i psychologiczne przyniosło niewielką poprawę, ustąpiły objawy lękowe. Powódka mogła na powrót zająć się prowadzeniem domu i wychowywaniem najmłodszego syna. U A. J. występują umiarkowanie nasilone zaburzenia osobowości, jest ona osobą raczej spokojną i zrównoważoną emocjonalnie. Relacje powódki
z córką były pozytywne, nasilenie więzi bardzo duże. Z psychologicznego punktu widzenia zastępczo zadziałały narodziny syna, uwaga i troska skupiały się na niemowlaku. Śmierć córki wywołała u powódki reakcję żałoby, która miała przebieg powikłany z powodu zaburzeń emocjonalnych. W związku z występującym zaburzeniami emocjonalnymi doznała ona długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym w wysokości 5% w oparciu o załącznik do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 roku § 10a (Dz.U. nr 234 poz. 1974). Obecnie żałoba u powódki weszła w ostatnią fazę adaptacji (przystosowania), a jej negatywny wpływ na samopoczucie powódki ma charakter subiektywny. W ustalaniu procentowego uszczerbku na zdrowiu nie uwzględniono wpływu zaburzeń osobowości na zdrowie psychiczne powódki. W związku z żałobą obecnie nie wymaga leczenia specjalistycznego. A. J. przejawia specyficzne problemy osobowościowe, które nie mają związku przyczynowo- skutkowego z żałobą po śmierci córki.

Powód M. J. (1) poznał M. F. (1) kiedy miała 13 lat. Wspólnie mieszali od 2006 r. Między powodem a M. F. (1) panowały relacje przyjacielskie, nie były one jednak na tyle głębokie aby się sobie zwierzali. Łączące ich więzi były pozytywne o przeciętnym nasileniu. Śmierć M. F. (1) wywołała u powoda M. J. (1) fizjologiczną żałobę
z pogorszeniem samopoczucia psychicznego. Z objawów fizjologicznych pojawił się obniżony nastrój, poczucie żalu. Objawy rezonansowe były wywołane przez reakcję żałobne jego żony. Leczenie psychiatryczne nie było konieczne, konieczna była konsultacja psychologiczna
z której korzystał. W związku ze śmiercią M. F. (1) powód nie doznał uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Obecnie jego stan zdrowia jest stabilny i w związku z żałobą po śmierci pasierbicy nie wymaga leczenia.

Reakcja żałoby po śmierci przyrodniej siostry u N. J. (1) miał charakter nieświadomy i indukcyjny do żałoby matki A. J.. W chwili śmierci siostry miał pięć lat i pięć miesięcy. W tym czasie miał zdiagnozowane zaburzenia integracji sensorycznej, był nadpobudliwy ruchowo, od kwietnia 2014 r. był objęty systematycznym wsparciem psychologicznym w placówce wczesnego wspomagania rozwoju. W tym stanie psychicznym nie był w stanie zrozumieć istoty śmierci. U powoda po śmierci siostry nastąpiło pogorszenie w jego zachowaniu. Miał wahania nastrojów, był nadmiernie płaczliwy, pojawiła się kłótliwość, agresja słowna i czynna wobec rówieśników w przedszkolu. Objawy te wystąpiły w mechanizmie indukcyjnym w stosunku do żałoby matki. Jego żałoba była więc reakcją na przebieg żałoby matki. Śmierć M. F. (1) wywołała u powoda N. J. (2) reakcję żałoby z zaburzeniami zachowania a następnie poczucie żalu i tęsknoty. Reakcja żałoby po śmierci przyrodniej siostry miała charakter nieświadomy i indukcyjny w stosunku do żałoby matki A. J.. Z uwagi na to konieczna była terapia psychologiczna w związku ze śmiercią siostry. W związku ze śmiercią M. F. N. nie doznał uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Reakcja żałoby o charakterze indukcyjnym występowała przez około dwa lata (do 2016 r.) i przejawiała się w zaburzeniach zachowania. Po tym okresie pojawiło się poczucie żalu i tęsknoty, emocje te były przez powoda dobrze kontrolowane. W chwili obecnej powód nie wymaga leczenia specjalistycznego związanego z żałobą po śmierci przyrodniej siostry.

Powódka D. F. (1) w dniu śmierci siostry miała 20 lat. Do czasu kiedy M. F. (1) w wieku 18 lat wyprowadziła się z domu cały czas mieszkały razem, początkowo w domu babci później w domu rodzinnym. Między rodzicami sióstr dochodziło do nieporozumień małżeńskich, co prawdopodobnie miało wpływ na rozwój osobowy powódki. Osłabienie więzi emocjonalnej powódki z ojcem w wieku 6 lat spowodowało kompensacyjne zacieśnienie więzi ze starszą siostra M.. Powódka silnie się z nią identyfikowała, chciała stać się taka sama jak siostra. Między siostrami istniały silne komponenty podziwu i rywalizacji. Mechanizmy te spowodowały wzrost siły wzajemnych więzi pomiędzy nimi, co skutkowało tym, że troszczyły się o siebie bardziej niż rodzeństwo, ponadprzeciętnie. Powódka utożsamiała się z osobą siostry. Reakcja żałoby u powódki D. F. (1) pojawiła się natychmiast po powzięciu przez powódkę informacji o wypadku i śmierci siostry. Pojawił się nastrój depresyjny codzienny płacz, spadek energii i niezdolność do przeżywania emocji pozytywnych. Objawy te miały charakter ciągły. Powódka w związku z tym korzystała z krótkoterminowej psychoterapii od 22 maja 2015 r. do 21 lipca 2015 r. Rozpoznane zostały zaburzenia adaptacyjne. Leczenie psychologiczne przyniosło niewielką poprawę, ustąpiło odrętwienie emocjonalne. Śmierć M. F. (1) wywołała u powódki D. F. przedłużoną reakcję żałoby z objawami depresyjnymi. Była przedłużona do dwóch lat, co wykracza poza normę. Nie miała ona jednak charakteru patologicznego, w związku z czym powódka nie doznała uszczerbku na zdrowiu psychicznym. Żałoba nadal negatywnie wpływa na samopoczucie powódki wywołując u niej płacz i poczucie straty. Powódka przejawia specyficzne zaburzenia osobowości, które nie mają jednak związku przyczynowo- skutkowego z żałobą po śmierci siostry, dlatego nie wymaga ona leczenia specjalistycznego (k. 366- 371).

Powodowie pismem z dnia 2 marca 2016 r. dokonali zgłoszenia roszczeń związanych ze śmiercią M. F. (1), wnosząc o wypłatę zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na rzecz: A. J. – (matki zmarłej) - 500.000 zł, D. F. (1) (siostry zmarłej)- 250.000 zł, N. J. (1) (brata zmarłej) - 250.000 zł, M. J. (1) (ojczyma zmarłej) -
150. 000 zł.

Pozwany (...) S.A. przyjął odpowiedzialność ustalając i wypłacając: A. J. (1) 30.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę oraz 6.653,85 zł z tytułu kosztów pogrzebu, D. F. (1) 8.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę, N. J. (1) 8.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę, natomiast odmówił przyznania zadośćuczynienia M. J. (1).

W wyniku wniesionego odwołania pozwany (...) S.A. w poinformował, iż nie znalazł podstaw do zmiany swojego stanowiska,

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej uwzględnił powództwo
w części.

Jako podstawę prawną roszczeń powoda Sąd Okręgowy wskazał art. 822 § 1 k.c.
w zw. z art. 436 § 1 k.c., art. 435 k.c., art. 446 § 3 i 4 k.c. oraz art. 34 ustawy z 22 maja
2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, U.
i P. z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.

W ocenie Sądu pierwszej instancji postępowanie dowodowe w sprawie wykazało, że powodów również ojczyma ze zmarłą łączyła bliska więź emocjonalna (ale o różnym natężeniu) oraz że śmieć M. F. (1) spowodowała u powodów poczucie żalu, cierpienia, krzywdy.

Sąd Okręgowy wskazał, że niewątpliwe nagła śmierć M. w tak młodym wieku była ogromnym traumatycznym przeżyciem dla matki A. J.. Wypadek odebrał A. J. (3) możliwość korzystania z tych wartości. Okoliczność, że córka była na progu usamodzielniania się, nie zmniejszyła straty ani ogromu tragedii. Powódka bardzo przeżyła śmierć córki. Reakcja żałoby przybrała postać objawów psychopatologicznych. Pojawił się nastrój depresyjny, niepokój, spadek energii i niezdolność do nocnego wypoczynku z powodu zmartwień. Z powyższych powodów A. J. zmuszona była do podjęcia leczenia psychiatrycznego (leczenie farmakologiczne stanów depresyjno - lękowych trwało około
4 miesięcy). Konieczna też była konsultacja psychologiczna. Należy mieć na uwadze, iż pomiędzy zmarłą a powódką nasilenie więzi było bardzo duże a ich relacje pozytywne. Córka w sytuacji okołorozwodowej powódki została jej współpartnerem, wspierała ją w radzeniu sobie z emocjami po rozwodzie jak i podczas zapoznania M. J. (1). To wszystko spowodowało, iż u M. F. (1) dokonał się przyspieszony rozwój osobowy pozwalający na opuszczenie domu rodzinnego. Wtórne zacieśnienie więzi pomiędzy matką i córką nastąpiło po jej powrocie do domu w kwietniu 2014 roku.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia na rzecz A. J. Sąd miał na uwadze także wystąpienie u powódki w związku ze śmiercią córki długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym w wysokości 5% w oparciu o załącznik do Rozporządzenia Ministra Pracy
i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2020 r. oraz to, że obecnie żałoba powódki weszła
w ostatnią fazę adaptacji (przystosowania) i jej negatywny wpływ na zgłaszane złe samopoczucie ma charakter subiektywny.

W ocenie Sądu Okręgowego należne z tego tytułu zadośćuczynienia winno wynosić 80.000 zł, natomiast po uwzględnieniu wypłaconej kwoty w postępowaniu likwidacyjnym 30.000 zł oraz zapłacie nawiązki 30.000 zł, Sąd Okręgowy zasądził różnicę to jest 20.000 zł.

Żądanie zapłaty 250.000 zł zadośćuczynienia w ocenie Sądu pierwszej instancji jest nadmiernie wygórowane. Sąd Okręgowy zaznaczył, że rok po śmierci córki powódka rozpoczęła studia w szkole dr B. w P., zajmuje się prowadzeniem domu, opiekuje się synem, obecnie nie wymaga już leczenia. Sąd pierwszej instancji podniósł, że celem zadośćuczynienia nie jest pokrycie w przyszłości kosztów nauki N.
a „złagodzenie” bólu po śmierci osoby bliskiej. Wobec czego utożsamianie wysokości żądanego zadośćuczynienia z koniecznością poniesienia w przyszłości kosztów nauki syna, jest niewłaściwe.

Odnośnie zasądzenia odszkodowania na rzecz powódki A. J., Sąd pierwszej instancji. podkreślił, że powódka nie przedłożyła żadnych dowodów wskazujących, że śmierć córki spowodowała pogorszenie jej sytuacji życiowej, natomiast to na powódce ciążył ciężar wykazania, że śmierć córki spowodowała znaczne pogorszenie jej sytuacji życiowej
(art. 6 k.c.), natomiast powódka nie wskazała na czym polega jej znaczne pogorszenie sytuacji życiowej. Powódka zaprzestała pomagać mężowi w sklepie jubilerskim nie ze względu na śmierć córki, ale z konieczności opieki nad synem N. u którego zdiagnozowano spektrum autyzmu, w związku z czym ma on zwiększone potrzeby w zakresie opieki. Z tytułu opieki nad synem otrzymuje zasiłek w wysokości 1.900 zł miesięcznie. Mając zatem na uwadze powyższe, żądanie zasądzenia kwoty 100.000 zł tytułem odszkodowania Sąd Okręgowy oddalił w całości oraz oddalił ponad kwotę 20.000 zł żądanie w przedmiocie zadośćuczynienia.

Dalej Sąd pierwszej instancji zważył, że śmierć siostry była traumatycznym przeżyciem dla D. F. (1). Siostry mieszkały wspólnie od urodzenia aż do czasu kiedy M. F. (1)
w wieku 18 lat wyprowadziła się do P. gdzie studiowała. M. F. (1) po rozwodzie rodziców była okresowo dla młodszej siostry D. opiekunem. Siostry wzajemnie troszczyły się o siebie i była to troska ponadprzeciętna. Silna wzajemna identyfikacja powódki ze zmarłą mogła z dużym prawdopodobieństwem spowodować u powódki utożsamianie się
z osobą siostry. Z tego tez powodu po śmierci siostry D. F. (1) miała przede wszystkim poczucie ogromnej straty. Czuła jakby utraciła część siebie. Żałoba nadal negatywnie wpływa na samopoczucie powódki, jednak powódka nie wymaga leczenia specjalistycznego związanego ze śmiercią siostry.

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd Okręgowy uznał roszczenie powódki D. F. (1) za zasadne do kwoty 60.000 zł. Z uwagi na fakt, iż pozwany w trakcie postępowania likwidacyjnego wypłacił D. F. (1) kwotę 18.000 zł, Sąd Okręgowy zasądził 42.000 zł. Dalej idące roszczenie należało oddalić jako zbyt wygórowane. Sąd Okręgowy wskazał, że należy mieć na uwadze, że powódka była w okresie usamodzielniania się. Mieszkała ze swoim chłopakiem i krótko przez śmiercią siostry z powrotem zamieszkała w domu rodzinnym, po czym do końca 2018 r., ponownie wyprowadziła się z domu i mieszka z chłopakiem. Więzi te z całą pewnością uległyby rozluźnieniu z uwagi na usamodzielnianie się sióstr, związanie
z partnerami, perspektywą oddzielnego mieszkania, założenia własnych rodzin.

Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia na rzecz N. J. (1) Sąd miał na uwadze to, że kiedy się urodził M. F. (1) była w klasie maturalnej, miała 18 lat. Powód kiedy miał niespełna rok, to już M. F. zamieszkała w P., a następnie w K.. Ich spotkania kontakty w tym okresie były okazjonalne i niezbyt częste. Siostra po raz drugi pojawiła się w jego życiu w kwietniu 2014 r., kiedy przyprowadziła się do domu rodzinnego. Wówczas utrzymywała z bratem pozytywne kontakty poprzez organizowanie mu wolnego czasu np. czytanie książek przed zaśnięciem. Łączyły ich pozytywne więzi o przeciętnym nasileniu. W chwili śmierci siostry miał niespełna 6 lat. Reakcja żałoby u N. J. (1) po śmierci siostry miała charakter nieświadomy i indukcyjny w stosunku do żałoby matki A. J.. Od chwili śmierci M. F. nastąpiło pogorszenie zachowania N.: wahania nastrojów, nadmierna płaczliwość, pojawiła się kłótliwość, agresja słowna i czynna.

Żałoba u N. była reakcją na przebieg żałoby matki. Konieczna była konsultacja psychologiczna w celu wyciszenia negatywnych objawów. W czasie żałoby przedłużająca się nieobecność siostry wywołała u niego uczucie tęsknoty, co przejawiało się życzeniowym wspominaniem M.. Po dwóch latach od śmierci siostry poczuł żal, ponieważ zrozumiał, że śmierć jest nieodwracalna. Z całą pewnością śmierć siostry spowodowała zerwania z nią więzi. Twierdzenie zawarte w pozwie, że N. J. (1) w związku z traumatycznym przeżyciem śmierci siostry został odroczony od obowiązku szkolnictwa sześciolatka, okazały się niezasadne. Małoletni rok przed śmiercią siostry został objęty systematycznym wsparciem psychologicznym z związku z zaobserwowana i zdiagnozowaną niepełnosprawnością oraz nadpobudliwością psychoruchową, miał zdiagnozowane zaburzenia integracji sensorycznej. Od grudnia 2013 r. posiada orzeczenie o potrzebę kształcenia specjalnego. U powoda rozpoznany został Zespół Aspergera. Odroczenie obowiązku szkolnego wynikało ze stanu zdrowia małoletniego i nie miało związku ze śmiercią siostry.

Sąd pierwszej instancji uwzględnił również to, że N. J. (1) nie doznał uszczerbku na zdrowiu psychicznym w związku ze śmiercią siostry. Po dwóch latach pojawiło się wprawdzie poczucie żalu i tęsknoty emocje te jednak były przez niego dobrze kontrolowane. Nie wymaga on również leczenia specjalistycznego w związku ze śmiercią M. F. (1). Z uwagi powyższe, Sąd pierwszej instancji uznał roszczenie powoda N. J. (1) za zasadne do kwoty 40.000 zł, a po uwzględnieniu wypłaconej przez pozwanego kwoty 8.000 zł (która
w ocenie Sądu jawi się symboliczną) zasądzono 32 000 zł. Żądanie kwoty 150.000 zł w ocenie Sądu jest nadmiernie wygórowane. Wobec czego w pozostałym zakresie oddalono powództwo.

Dalej Sąd Okręgowy wskazał, że M. J. (1) był dla zmarłej ojczymem. M. F. (1) poznał gdy miała 13 lat. Powoda łączyły z pasierbicą pozytywne więzi a ich nasilenie było przeciętne. Wspólne spędzanie czasu wolnego wiązało się z okresowymi wizytami dzieci powoda. Między powodem a pasierbicą były nawiązane relacje przyjacielskie, jednak nie na tyle głęboka aby się sobie zwierzali. Powód wraz z pasierbicą mieszkał nieprzerwanie przez okres pięciu lat. W ocenie Sądu Okręgowego z uwagi na istniejące między ojczymem
a pasierbicą pozytywne, ciepłe i rzeczywiste relacje rodzinne powoda należało zaliczyć do osób najbliższych uprawnionych do dochodzenia zadośćuczynienia.

Sąd Okręgowy wskazał, że śmierć M. F. (1) wywołała u M. J. (1) fizjologiczną reakcję żałoby z pogorszeniem samopoczucia psychicznego. Natomiast należy zauważyć, że przez okres roku od 2014 do 2015 r. relacje powoda z pasierbicą bardzo się zacieśniły z racji wspólnej pracy i planów w przyszłości otwarcia jeszcze salonu jubilerskiego, dojazdów do pracy, wspólnego zamieszkiwania. Również wcześniej relacje powoda z M. F. (1) były prawidłowe, łączyła ich więź „ rodzinna”. Zdaniem Sądu Rejonowego nie ulega wątpliwości, że łączyły ich pozytywne więzi, powód został w pełni zaakceptowany przez M. F. (1) jako ojczym, miał z nią dobre relacje i kontakt. Odwiedzał ją w wspólnie pozostałymi członkami rodziny, gdy mieszkała w P. a później w K.. Więzi te były cały czas utrzymywane .

Sąd uznał roszczenie M. J. (1) za zasadne do kwoty 40.000 zł, natomiast
w pozostałym zakresie żądanie okazało się zbyt wygórowane. Należy mieć na uwadze , że powód pojawił się w życiu M. F. (1), gdy miała około 13 lat. Wspólnie mieszkali przez 4 lata do momentu wyjazdu M. F. (1) do P. i później przez okres roku (2014- 2015), a więc łącznie 5 lat. Reakcja żałoby u powoda miała charakter fizjologiczny i rezonansowy
a konsultacje psychologiczne odbywały się w związku z żałobą bliskich osób. Obecnie nie wymaga leczenia specjalistycznego związanego ze śmiercią pasierbicy. Po upływie około tygodnia od śmierci M. F. powód powrócił do pracy.

O odsetkach za opóźnienie Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i § 2 zdanie pierwsze k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, U. i P. (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.), zasądzając je zgodnie z żądaniem od dnia następnego po w wydaniu decyzji dotyczącej wypłaty zadośćuczynienia (decyzja z dnia 1 kwietnia 2016 r. ).

Z uwagi na występowanie współuczestnictwa formalnego po stronie powodowej
o kosztach procesu orzeczono oddzielenie w stosunku do każdego powoda.

Co do A. J. Sąd Okręgowy wskazał, że roszczenie uwzględniono w 6%, powódka została zwolniona od kosztów sądowych w całości. Sąd Okręgowy mając na uwadze art. 102 k.p.c. zasądził od powódki na rzecz pozwanego ¼ kosztów zastępstwa procesowego w tym opłatę skarbową 17 zł . Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22.10.2015 r. ( Dz.U z 2018 r., poz.265) § 2 pkt 7 stawka minimalna wynosi 10.800 zł. Sąd Okręgowy nie znalazł natomiast podstaw by w całości odstąpić od obciążania powódki tymi kosztami. W ocenie Sądu pierwszej instancji roszczenie powódki było bardzo wygórowane i winna się liczyć z możliwością odpowiedzialności finansowej za wynik procesu, mimo zwolnienia od kosztów sądowych.

Na podstawie art. 113. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia
28 lipca 2005 r.
( tekst jedn. Dz.U. z 2016 r., poz. 623 ze zm.), dalej jako „u.k.s.c” pozwanego obciążono częścią nieuiszczonej opłaty sądowej 6% z 17.500 zł (pkt 4) .

Co do D. F. (1): roszczenie uwzględniono w 28%, powódka została zwolniona od kosztów sądowych w całości.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono zgodnie z wynikiem procesu art. 100 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. § 2 pkt 6 uwzględniając 17 zł opłaty od pełnomocnictwa (pkt 8).

Na podstawie art. 113. 1 u.k.s.c. pozwanego obciążono częścią nieuiszczonych kosztów sądowych 28% z 8.836,12 zł (opłata sądowa 7.500 zł i koszty opinii biegłych 1. 336,12 zł). Łącznie koszt 4 opinii wyniósł 5.344,46 zł , koszt jednej 1.336,12 zł (pkt 9)

Mając na uwadze, że powódka została zwolniona od kosztów sadowych w całości Sąd odstąpił od obciążania powódki w wyroku częścią nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 10)

Co do małoletniego N. J. (1): roszczenie uwzględniono w 21%, powód został zwolniony od kosztów sądowych w całości.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono zgodnie z wynikiem procesu
art. 100 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r.§ 2 pkt 6 uwzględniając 17 zł opłaty od pełnomocnictwa (pkt 13).

Na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.c. pozwanego obciążono częścią nieuiszczonych kosztów sądowych 21% z 8.836,12 zł (opłata sądowa 7.500 zł i koszty opinii biegłych
1.336,12 zł) - ( pkt 14).

Sąd pierwszej instancji odstąpił od obciążania powódki w wyroku częścią nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 15).

Co do M. J. (1): roszczenie uwzględniono w 40%.

O kosztach procesu orzeczona proporcjonalnie do wyniku procesu, zgodnie art. 100 k.p.c.

Dokonując rozliczenia kosztów Sąd uwzględnił, iż powód uiścił opłatę pod pozwu
w wysokości 5.000 zł i zaliczkę na poczet opinii biegłego 1.000 zł (łącznie 6.000 zł).

Pozwany uiścił zaliczkę na poczet opinii biegłego w kwocie 1.000 zł. Koszt opinii wyniósł 1. 336,12 zł. Łącznie koszty sądowe wyniosły 6.336,12 zł, z tego powód powinien ponieść 60%, to jest 3.801,67 zł, a pozwany 40%, to jest 2.534,45 zł. Wobec czego zasądzono od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów sądowych 1.534,44 zł i zarządzono zwrot ze Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w K.) kwoty 663,90 zł (pkt 18 i 20).

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono zgodnie z wynikiem procesu - art. 100 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października.2015 r. § 2 pkt 6 uwzględniając 17 zł opłaty od pełnomocnictwa ( pkt 19).

Apelację od powyższego wyroku wywiedli powodowie, zaskarżając go w punkcie 2,3,7,8,12,13,17,18,19 w części, to jest:

1.  co do A. J. w części oddalającej powództwo co do kwoty 70. 000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 30. 000 zł tytułem odszkodowania;

2.  co do D. F. (1) w części oddalającej powództwo co do kwoty 30. 000 zł tytułem zadośćuczynienia;

3.  co do N. J. (1) w części oddalającej powództwo co do kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia;

4.  co do M. J. (1) w części oddalającej powództwo co do kwoty 5.000 zł;

5.  w zakresie postanowienia dotyczącego kosztów zastępstwa procesowego zasądzonych od każdego z powodów oddzielnie na rzecz pozwanego tj. pkt 3,8,13,19 wyroku., nadto w zakresie w jakim Sąd pierwszej instancji obciążył pozwanego M. J. (1) kosztami sądowymi w kwocie 1 534,44 zł tj. pkt. 18.

Zaskarżonemu orzeczeniu powodowie zarzucili:

1.  naruszenie prawa materialnego mające wpływ na wynik rozstrzygnięcia, to jest:

a.  art. 446 § 4 k.c. poprzez niedostateczne uwzględnienie istotnych okoliczności mających wpływ na wysokość kompensaty, jak również błędną jego wykładnię na skutek ustalenia zadośćuczynienia w wysokości niewspółmiernej do rozmiaru i natężenia krzywdy, jakiej doznali powodowie;

b.  art. 446 § 3 k.c. poprzez błędną jego wykładnię i uznanie, iż na powódce ciąży ciężar dowodu wysokości szkody i związku przyczynowego ze zdarzeniem podczas gdy jeśli sam ból, poczucie osamotnienia, krzywdy i zawiedzionych nadziei po śmierci osoby bliskiej wywołały chorobę, osłabienie aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności dnia codziennego, to, bez szczegółowego dociekania konkretnych zdarzeń lub stopnia ich prawdopodobieństwa, można na zasadzie domniemania faktycznego (art. 231 k.p.c,) przyjąć, że pogorszyły one dotychczasową sytuację życiową osoby z najbliższego kręgu rodziny zmarłego.

c.  361 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię;

2.  naruszenie prawa procesowego mające wpływ na treść rozstrzygnięcia, to jest:

a.  art. 231 k.p.c. poprzez niezastosowanie domniemania faktycznego;

b.  271 § 1 k.p.c. w zw. z art. 304 k.p.c. w zakresie w jakim Sąd uniemożliwił swobodną wypowiedź stronom postępowania oraz udzielenia odpowiedzi na pytania pełnomocnika na rozprawie w dniu 2 grudnia 2020 r;

c.  233 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów przy analizie zgromadzonego materiału dowodowego, z pominięciem całokształtu materiału dowodowego w sprawie i doświadczenia życiowego i logiki, w szczególności poprzez:

-

uznanie przez Sąd, iż przyczyną zaprzestania pracy przez powódkę było uzyskane
w dniu 4 stycznia 2018 r. świadczenia pielęgnacyjnego na syna;

-

uznanie, przez Sąd, iż reakcja żałoby u powoda N. J. (1) pojawiła się dwa lata po śmierci siostry, a odroczenie obowiązku nauki szkolnej wynikało tylko
i wyłącznie z choroby powoda N. J. (1);

d.  art. 105 k.p.c. w zakresie w jakim Sąd obciążył oddzielnie powodów kosztami zastępstwa procesowego strony przeciwnej;

e.  art. 327 1 § 1 k.p.c. w zakresie jakim zaskarżony wyrok jak i postanowienie
w przedmiocie kosztów nie odpowiada wymogom przewidzianym w wyżej wskazanych przepisach i nie poddaje się kontroli instancyjnej;

f.  art. 100 k.p.c. zdanie drugie w związku z art. 98 § 3 k.p.c. poprzez obciążenie powodów częścią kosztów procesu, gdy w niniejszej sprawie uzasadnione było nałożenie ich w całości na stronę pozwaną;

g.  art. 113 ust. 4 u.k.s.c. poprzez obciążenie powoda M. J. (1) kosztami sądowymi, w sytuacji, gdy, Sąd powinien odstąpić od obciążenia powoda tymi kosztami.

W oparciu tak sformułowane zarzuty powodowie wnieśli o zmianę rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego w K. poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz:

1.  powódki A. J. kwoty 90.000 zł tytułem zadośćuczynienia przy uwzględnieniu kwoty wypłaconej w toku postępowania likwidacyjnego 30.000 zł oraz 30.000 zł tytułem nawiązki kwoty 150.000 zł oraz kwoty 30. 000 zł tytułem odszkodowania;

2.  powódki D. F. (1) kwoty 72. 000 zł tytułem zadośćuczynienia, przy uwzględnieniu kwoty wypłaconej w toku postępowania likwidacyjnego – 8.000 zł - w sumie 80 000 zł;

3.  powoda N. J. (1) kwoty 72.000 zł tytułem zadośćuczynienia przy uwzględnieniu kwoty wypłaconej w toku postępowania likwidacyjnego w wysokości
8 000 zł, łącznie 80.000 zł;

4.  powoda M. J. (1) kwoty 45.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Nadto, powodowie wnieśli o zmianę rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego w K. poprzez nieobciążanie powodów kosztami postępowania, w szczególności kosztami zastępstwa procesowego strony przeciwnej.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji powodów i zasądzenie od każdego z powodów na rzecz pozwanego kosztów postepowania apelacyjnego wg .norm przepisanych.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł także pozwany, zaskarżając go w części, tj.
w zakresie:

1.  zasądzającej od pozwanego na rzecz powódki D. F. (1) zadośćuczynienie ponad kwotę 22.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty, tj. co do zadośćuczynienia w kwocie 20.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty (pkt 6. wyroku);

2.  zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda N. J. (1) zadośćuczynienie ponad kwotę 22.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty, tj. co do zadośćuczynienia w kwocie 10.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty (pkt 11 wyroku);

3.  zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda M. J. (1) zadośćuczynienie ponad kwotę 25.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 kwietnia
2016 r. do dnia zapłaty, tj. co do zadośćuczynienia w kwocie 15.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty (pkt 16 wyroku);

4.  kosztów sądowych, które Sąd Okręgowy nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w K., to jest co do pkt. 9 oraz pkt. 14 wyroku;

5.  kosztów procesu zasądzonych od powodów na rzecz pozwanego, to jest co do pkt. 8,
pkt. 13 i pkt. 19 wyroku;

6.  zasądzenia kosztów procesu od pozwanego na rzecz powoda M. J. (1), to jest co do pkt. 18 wyroku.

Zaskarżonemu orzeczeniu pozwany zarzucił naruszenie przepisu prawa materialnego, to jest art. 446 § 4 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię, skutkującą uznaniem, iż kwoty zadośćuczynienia odpowiednio 60.000 zł dla powódki D. F. (1), 40.000 zł dla powoda N. J. (1), 25.000 zł dla powoda M. J. (1) stanowią odpowiednią sumę zadośćuczynienia za krzywdę, która stała się udziałem powodów w związku ze śmiercią
M. F. (1).

W oparciu o powyższe pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez:

1.  oddalenie powództwa D. F. (1) w zakresie zadośćuczynienia ponad kwotę 22.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 2 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty;

2.  oddalenie powództwa N. J. (1) w zakresie zadośćuczynienia ponad kwotę 22.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 2 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty;

3.  oddalenie powództwa M. J. (1) w zakresie zadośćuczynienia ponad kwotę 25.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 2 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty;

4.  stosunkowe rozdzielenie, pomiędzy powódką D. F. (1) a pozwanym, kosztów procesu w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji (art. 100 zd. 1 k.p.c.) stosownie do stopnia wygrania sprawy po wyroku Sądu Apelacyjnego;

5.  stosunkowe rozdzielenie, pomiędzy powodem N. J. (1) a pozwanym, kosztów procesu w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji (art. 100 zd. 1 k.p.c.) stosownie do stopnia wygrania sprawy po wyroku Sądu Apelacyjnego;

6.  stosunkowe rozdzielenie, pomiędzy powodem M. J. (1) a pozwanym, kosztów procesu w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji (art. 100 zd. 1 k.p.c.), stosownie do stopnia wygrania sprawy po wyroku Sądu Apelacyjnego;

oraz zasądzenie od powódki D. F. (1) na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych; zasądzenie od powoda N. J. (1) na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych; zasądzenie od powoda M. J. (1) na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Powodowie domagali się oddalenia apelacji pozwanego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja powodów zasługiwała na uwzględnienie w części, jedynie w zakresie zwiększenia zadośćuczynienia na rzecz powódki A. J.. Z kolei apelacja pozwanego okazała się nieuzasadniona.

Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, przyjmując je jako własne. Ocena prawna tychże ustaleń w odniesieniu do powódki A. J., odbiega jednakże od przyjętej przez Sąd odwoławczy, co skutkowało zmianą zaskarżonego rozstrzygnięcia w przedmiocie zasądzenia zadośćuczynienia na rzecz powódki A. J..

Po pierwsze, chybione okazały się zarzuty powodów co do naruszenia przepisów prawa procesowego.

Zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 k.p.c. nie zasługuje na uwzględnienie. Motywy rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji, zarówno w warstwie faktycznej, dowodowej, jak
i prawnej zostały bowiem wyrażone w uzasadnieniu w sposób jasny i kompleksowy, umożliwiając pełną kontrolę instancyjną orzeczenia.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, ocena materiału dowodowego przeprowadzona przez Sąd pierwszej instancji nie narusza, wbrew twierdzeniom apelującego, granic swobodnej oceny dowodów, wyznaczonej dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. Nie jest sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania, czy doświadczenia życiowego i mieści się w ramach swobody sądu (por. też Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 6 listopada 1998 r., sygn. (...), publ. LEX nr 322031).

W tym zakresie wskazać należy, iż Sąd pierwszej instancji, wbrew twierdzeniom apelującego, nie ustalił że przyczyną zaprzestania pracy przez powódkę A. J. było uzyskanie przez nią świadczenia pielęgnacyjnego na syna. Zarówno w części ustaleń stanu faktycznego jak i w rozważaniach prawnych uzasadnienia zaskarżonego rozstrzygnięcia, Sąd pierwszej instancji nie użył takiego określenia. Sąd pierwszej instancji stwierdził jedynie, że zaprzestanie pracy przez A. J. było podyktowanie koniecznością opieki nad małoletnim N.. Bezspornie, konieczność tejże opieki zaistniała jeszcze przed wypadkiem z dnia 26 kwietnia 2015 r. Ze zgromadzonej w sprawie dokumentacji, w tym orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego wynika, że diagnoza autyzmu, zespołu Aspargera i niepełnoprawności ruchowej u małoletniego N. nastąpiła już w 2013 r. Wobec powyższego, słusznie Sąd pierwszej instancji wywnioskował, że powódka A. J. (1) nie mogła pracować głównie z powodu stałej opieki nad synem. Zauważyć przy tym należy, że Sąd pierwszej instancji nie odniósł się w tym zakresie do decyzji Wójta Gminy S. z dnia 15 maja 2017 r., przyznającej świadczenie pielęgnacyjne. Nadto, powód M. J. (1) przyznał, że A. J. (3) przestała pracować, bo musiała zająć się ich wspólnym dzieckiem.

Nie ma racji strona powodowa zarzucając, że Sąd Okręgowy dokonał błędnych ustaleń w zakresie przebiegu żałoby małoletniego N. oraz jej wpływu na konieczność odroczenia jego obowiązku szkolnego. Ustalenia te są zgodne z wnioskami wynikającymi
z opinii biegłych sądowych z dziedziny psychiatrii i psychologii. Sąd pierwszej instancji nie stwierdził, że żałoba małoletniego N. nastąpiła dwa lata po wypadku, a wskazał, że trwała ona dwa lata. Z kolei wnioski powoda dotyczące opóźnienia w czasie pójścia małoletniego N. do szkoły są zbyt daleko idące, albowiem w świetle zdiagnozowanej u niego choroby, nie można przesądzać, że to właśnie wypadek siostry był tego przyczyną. Taka konkluzja nie wynika też z przeprowadzonych w sprawie opinii, stąd nie można przyjąć, że odroczenie przedmiotowego obowiązku pozostawało w związku przyczynowym z żałobą po śmierci M. F. (1).

W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzuty odnoszące się do naruszenia
art. 233 § 1 k.p.c. stanowiły jedynie próbę zawyżenia zasądzonego na rzecz powodów zadośćuczynienia oraz odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej na rzecz powódki A. J..

Nie można także zarzucić Sądowi pierwszej instancji naruszenia art. 231 k.p.c. poprzez niezastosowanie domniemania faktycznego, czego skutkiem było przyjęcie, że nie zaistniały podstawy do przyznania A. J. (1) odszkodowania za znaczenie pogorszenie jej sytuacji życiowej. Przedmiotowa kwestia winna być rozpatrywana z punktu widzenia naruszenia prawa materialnego, w tym prawidłowej wykładni pojęcia „znacznego pogorszenia sytuacji życiowej”, o której stanowi art. 446 § 3 k.c. Błędna interpretacja tego pojęcia przez stronę powodową jest bowiem przyczyną podniesienia nieprawidłowych zarzutów, to jest naruszenia
art. 231 k.p.c. i art. 446 § 3 k.c.

Wbrew twierdzeniom strony powodowej, regulacja art. 446 § 3 k.c. nie obejmuje także uszczerbku poza majątkowego. Po wejściu w życie art. 446 § 4 k.c. został wypowiedziany pogląd, według którego art. 446 § 3 k.c. powinien być interpretowany wąsko – jako dotyczący wyłącznie szkód majątkowych. Pogląd ten można uznać za już utrwalony w orzecznictwie (vide: M. G. (red.), Kodeks cywilny. Tom II. Komentarz. Art. 353–626. Wyd. 3, Warszawa 2022). Z kolei przytoczone przez stronę powodową w apelacji orzeczenia zostały wydane przed dniem 3 sierpnia 2008 r., to jest przed wejściem w życie przepisu
art. 446 § 4 k.c.

Roszczenie najbliższych członków rodziny zmarłego o przyznanie stosownego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c., które zmierza do zaspokojenia szkody niematerialnej, jest rodzajowo i normatywnie odmienne od roszczenia o przyznanie stosownego odszkodowania z art. 446 § 3 k.c., które wymaga wykazania szkody majątkowej polegającej na znacznym pogorszeniu sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny poszkodowanego, który zmarł wskutek wynikłego z czynu niedozwolonego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 października 2009 r., sygn. akt (...); wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2012 r.,
sygn. akt (...)). Wobec powyższego, okoliczności na które powołuje się A. J. (1), jakkolwiek mogą wpływać na przyznanie jej zadośćuczynienia za krzywdy niematerialne, jednakże nie stanowią podstawy do uznania, że na skutek śmierci jej córki doszło do znacznego pogorszenia jej sytuacji życiowej w sferze materialnej. Błędnie więc strona powodowa utożsamia roszczenie ustanowione w art. 446 § 3 k.c. z roszczeniem
z art. 446 § 4 k.c., powołując się na te same twierdzenia i dowody. Tymczasem
z zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby na skutek tragicznej śmierci M. F. (1) jej aktywność w sferze zawodowej spadła, albowiem zarówno przed wypadkiem jak i po zajmowała się domem i opieką nad małoletnim N.. Przeciwnie, powódka po pewnym czasie rozpoczęła studia, podjęła się licznych kursów, co skutkowało przyznaniem jej tytułu chiropraktyka, neuropaty i osteopaty. Te działania A. J. niewątpliwe mogą pozytywnie wpłynąć na jej przyszłą aktywność zawodową.

Na uwzględnienie nie zasługiwał także zarzut naruszenia art. 271 § 1 k.p.c.
w zw. z art. 304 k.p.c. Wskazać należy, że strona powodowa nie wskazała na czym miałby polegać wpływ tego uchybienia na zapadłe w sprawie rozstrzygnięcie. Prawidłowo postawione zarzuty odwoławcze wymagają wskazania przez skarżącego wpływu ich naruszenia na wynik sprawy, czego powodowie nie uczynili. Niemniej jednak, w ocenie Sądu Apelacyjnego skracanie wypowiedzi powodom na rozprawie w dniu 2 grudnia 2020 r. przez Sąd pierwszej instancji odnosiło się do tych, które nie były istotne dla ustaleń stanu faktycznego oraz dotyczących faktów, które zostały już w sprawie ustalone.

W ramach zarzutów prawa materialnego, powodowie i pozwany zarzucili Sądowi pierwszej instancji naruszenie art. 446 § 4 k.c., nie zgadzając się z wysokością zasądzonego na rzecz każdego z powodów zadośćuczynienia. W ocenie Sądu odwoławczego, zasadna okazała się jedynie apelacja pełnomocnika powodów, w części dotyczącej zadośćuczynienia przyznanego A. J. (1). W pozostałym zakresie wbrew twierdzeniom skarżących, sumy przyznane przez Sąd pierwszej instancji D. F. (1), N. J. (1) i M. J. (1) nie były ani rażąco wygórowane ani rażąco zaniżone.

Podkreślić należy, że ingerencję w wysokość przyznanego powodom zadośćuczynienia warunkować mogło jedynie ustalenie, że rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w sposób oczywisty narusza zasady ustalania należnego świadczenia albo też, że przyznana kwota jest nieproporcjonalna względem zaistniałej krzywdy, przy czym różnica pomiędzy wartością, która została zasądzona, a która powinna zostać przyznana musiała pozostawać wyraźna lub rażąca. Nie można bowiem pomijać okoliczności, że zadośćuczynienie zawsze ma charakter ocenny, stąd też przy jego ustalaniu sądy dysponują dużym zakresem swobody, w którą to swobodę nie sposób dowolnie ingerować (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia
8 sierpnia 2007 r., (...), OSNC-ZD 2008/3/66, wyrok Sądu Najwyższego z dnia
15 października 2009 r., (...), LEX nr 553662, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 4 marca 2010 r., (...), LEX nr 628178).

W przypadku zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c. sąd orzekający zasądza jego kwotę przy uwzględnieniu dramatyzmu doznań osoby bliskiej, poczucia osamotnienia i pustki, cierpień moralnych i wstrząsu psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej, rodzaju

i intensywności więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, oparcia w innych osobach bliskich, wieku osoby uprawnionej do zadośćuczynienia, stopnia w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenia doznanej traumy, a także uwzględniając wiek pokrzywdzonego (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2019 r., (...)).

W ocenie Sądu Apelacyjnego przyznane na rzecz powódki A. J. zadośćuczynienie, jako rażąco zaniżone wymagało jego korekty i stosownego podwyższenia do kwoty 60.000 zł (poza wypłaconą w toku postępowania likwidacyjnego kwotą 30.000 zł oraz w toku postępowania karnego kwotą 30.000 zł tytułem nawiązki).

Śmierć dziecka jest dla matki traumatycznym przeżyciem, którego nie jest go w stanie zrównoważyć jakakolwiek korzyść o charakterze majątkowym. Oceniając wysokość przyznanego A. J. (1) Sąd pierwszej instancji pominął, że poza tym, iż łączyła ją ze zmarłą najbliższa relacja jaką jest relacja rodzica z dzieckiem, to miała ona charakter szczególny, związany z samotnym jej wychowywaniem. Niewątpliwe, fakt że A. J. (3) samotnie opiekowała się M. F. (1) jeszcze bardziej zacieśnił ich relację. Nadto, córka w czasie rozwodu była dla niej dużym wsparciem. Nagła strata dziecka spowodowała u powódki konieczność leczenia psychiatrycznego, a reakcja żałoby miała u niej najcięższy charakter, przybierający postać objawów psychopatologicznych oraz skutkujący powstaniem uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5 %. W konsekwencji, zasądzone na rzecz powódki zadośćuczynienie, jako matki M. F. (1), z którą łączyła ją wyjątkowo silna relacja, winno ulec stosownemu zwiększeniu do kwoty 60.000 zł.

Pozostałe żądanie A. J. w zakresie kwoty kolejnych 30.000 zł (ponad zasądzone przez Sąd Apelacyjny 60.000 zł), to jest łącznie 90.000 zł, nie zasługiwało na uwzględnienie. Słusznie bowiem Sąd pierwszej instancji zważył, że powódka obecnie nie wymaga leczenia specjalistycznego oraz podjęła działania celem powrotu do aktywnego życia, w tym rozpoczęła studia. Poczucie straty córki w pewnym stopniu minimalizowała także obecność najmłodszego dziecka, nad którym A. J. (3) sprawuje stałą opiekę. Zaznaczyć przy tym należy, wbrew twierdzeniom strony powodowej, że Sąd Okręgowy nie uznał, że zaburzenia osobowości powódki mają jakikolwiek wpływ na doznane przez nią cierpienia po stracie córki, ograniczając się jedynie do stwierdzenia, że u powódki takie schorzenia występują.

Odnosząc się do kwoty zadośćuczynienia zasądzonego na rzecz powódki D. F. (1), zważyć należy, że Sąd pierwszej instancji uwzględnił wszystkie ww. kryteria, decydując o jego wysokości. Wbrew twierdzeniom powódki, nie zostało ono rażąco zaniżone, a twierdzeniom pozwanego – rażąco zawyżone. Słusznie Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę na wyjątkowo bliską relację łączącą siostry, które troszczyły się siebie w sposób ponadprzeciętny. Śmierć M. F. (1) była dla niej dużym ciosem, przebieg żałoby był przedłużony i trwał dwa lata,
a wraz z nim pojawiły się stany depresyjne. Niemniej jednak, rację ma Sąd Okręgowy wskazując, że więzi sióstr uległyby stopniowemu rozluźnieniu w związku z wejściem każdej
z nich w dorosłe życie, założenie związków oraz własnych rodzin. Fakt poprawy stanu zdrowia psychicznego D. F. (1), poznania nowych znajomych oraz wejścia w związek nie uzasadniania jednakże znacznego obniżenia kwoty zasądzonego zadośćuczynienia do wysokości wnioskowanej przez stronę pozwaną. Jakkolwiek bowiem powódka odzyskała chęć do życia, wróciła na studia i do pracy, to nie przekreśla to jej znacznych cierpień psychicznych i przeżytej żałoby. Również i szczególnie intensywna więź sióstr, mimo wkraczania przez nie w dorosłe życia uzasadniania przyznanie powódce D. F. (1) zadośćuczynienia w kwocie przyjętej przez Sąd Okręgowy.

Zasądzoną przez Sąd pierwszej instancji powodowi N. J. (1) kwotę 32.000 zł (ponad wypłaconą w toku postępowania likwidacyjnego kwotę 8.000 zł) należy oceniać jako uwzględniającą jego cierpienia moralne związane ze śmiercią przyrodniej siostry. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę na szczególny charakter żałoby przeżytej przez małoletniego N., która zgodnie z wnioskami płynącymi z opinii biegłych miała charakter żałoby nieświadomej, indukcyjnej, związanej z żałobą, którą przechodziła A. J. (1). Sąd pierwszej instancji zwrócił przy tym uwagę, że pomimo początkowej nieświadomości, po około dwóch latach małoletni zrozumiał nieodwracalną śmierć swojej siostry i bardzo to przeżył. Nie można więc podzielić argumentów pozwanego, że brak trwałych skutków na zdrowiu brata M. F. (1) oraz szczególny charakter żałoby, uzasadnia przyznanie zadośćuczynienia
w kwocie jedynie 22.000 zł. Małoletni N. przeżył bowiem stratę siostry, doznał uczuć żalu i tęsknoty. Kontrolowanie tych uczuć nie wyklucza natomiast, że nie stanowiły dla niego znacznego psychicznego cierpienia.

Nie można także zgodzić się ze stroną powodową, że wpływ na wysokość zasądzonego na rzecz N. J. (2) zadośćuczynienia ma występujący u niego zespół Aspergera
i autyzm. Sąd pierwszej instancji, kierując się wnioskami z opinii biegłych sądowych zwrócił uwagę na szczególny rodzaj żałoby z tego wynikający, jednakże w żaden sposób nie wskazał, że przeżyte przez N. J. (1) cierpienia po stracie siostry, z uwagi na jego chorobę były mniej znaczące. Jako czynnik wpływający na zmniejszenie zadośćuczynienia Sąd pierwszej instancji uwzględnił przede wszystkim pozytywne relacje z siostrą, jednakże
o przeciętnym nasileniu, co wynikało z faktu, że do 2014 r. M. F. (1) spotykała się z bratem tylko okazjonalnie, kilka razy w roku.

Nie budzi wątpliwości Sądu Apelacyjnego także kwota przyznanego zadośćuczynienia na rzecz ojczyma M. F.M. J. (1). Powoda łączyła ze zmarłą ciepła relacja
o charakterze rodzinnym. Między powodem a M. F. (1) wytworzyła się głęboka więź, skoro poznał ją w wieku 13 lat, a także zamieszkiwał z nią nieprzerwanie przez okres 5 lat, a po powrocie do domu rodzinnego przez pasierbicę – okres następnego roku. Sam fakt, że powoda nie łączyły ze zmarłą relacje rodzicielskie nie uzasadnia zmniejszenia zasądzonego zadośćuczynienia do kwoty żądanej przez pozwanego. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie było także podstaw do zwiększenia tej sumy do 45.000 zł, wnioskowanej przez stronę powodową. W apelacji powód M. J. (1) nie przytoczył bowiem żadnych argumentów ani uchybień Sądu pierwszej instancji w ustalaniu wysokości przyznanego mu zadośćuczynienia.

Za chybione w przeważającej ich części należało także uznać zarzuty strony powodowej dotyczące postanowienia Sądu Okręgowego w przedmiocie kosztów procesu. Zgodzić należało się ze skarżącymi, iż niewłaściwym było obciążenie każdego z powodów odrębnie kwotą 17 zł tytułem opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa, albowiem pozwany był reprezentowany przez jednego pełnomocnika i poniósł jedną taką opłatę. Zasądzenie od każdego z powodów opłaty 17 zł stanowiłoby pokrycie przez nich kosztów procesu pozwanego, których w rzeczywistości nie poniósł. Nie można jednakże podzielić zarzutu strony powodowej dotyczącego naruszenia art. 105 k.p.c. Współuczestnictwo formalne procesowe występujące po stronie powodów nie uzasadniało przyznania stronie pozwanej jednego wynagrodzenia obciążającego ich w częściach równych. Charakter współuczestnictwa formalnego polega bowiem na tym, że w sprawie dochodzi do zbioru kilku lub więcej spraw, co uzasadnia odrębne rozliczenie kosztów procesu każdego z występujących z nim uczestników. W tej sytuacji sprawa, w której dochodzi do współuczestnictwa formalnego, jest w istocie zbiorem kilku lub więcej spraw, połączonych zazwyczaj wyłącznie pragmatycznym dążeniem do wspólnego rozstrzygnięcia, a więc orzeczenia wydanego szybciej i taniej; w ujęciu technicznoprocesowym jest ona wprawdzie jedną sprawą, integruje jednak kilka (wiele) spraw obejmujących roszczenia lub zobowiązania jednego rodzaju, oparte na jednakowej podstawie faktycznej i prawnej. Tę swoistą konstrukcję kumulacji podmiotowej i przedmiotowej uwzględnia zarówno ustawodawca (por. np. art. 4 ust. 1 KSCU), jak i ugruntowane od lat orzecznictwo Sądu Najwyższego (…). Konstrukcja wielości spraw w jednej sprawie nakazuje rozstrzygać odrębnie o kosztach procesu należnych w ramach każdej skumulowanej sprawy. Tylko takie podejście, a więc odniesienie każdego rozstrzygnięcia do przebiegu, a zwłaszcza wyniku konkretnej sprawy, umożliwia prawidłowe i konsekwentne urzeczywistnienie wspomnianych na wstępie zasad orzekania o kosztach. Należy przy tym pamiętać, że między poszczególnymi sprawami mogą zachodzić istotne różnice; orzeczenia wydane co do każdego z roszczeń współuczestnika mogą mieć inną treść, nie tylko co do wysokości, ale także co do samej zasady żądania (vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2015 r., sygn. akt (...)).

Na uwzględnienie nie zasługiwał nadto zarzut naruszenia art. 100 zd. drugie k.p.c.
w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. Zgodnie z art. 100 zd. 2 k.p.c. sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. W praktyce orzeczniczej zdarza się, że w sprawach
o zadośćuczynienie, w których wysokość zasądzonego roszczenia zależy od uznania sądu, stronie powodowej należy się całkowity zwrot kosztów. Wskazać jednakże należy, że nie stanowi to zasady, a możliwość obciążenia strony pozwanej wszystkimi kosztami sądowymi jest zależna od uznania sędziowskiego oraz okoliczności danej sprawy. W ocenie Sądu Apelacyjnego, to na stronie powodowej, jako inicjującej sprawę cywilną w przedmiocie żądania zapłaty z tytułu zadośćuczynienia (zwłaszcza jeżeli jest reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika), spoczywa ciężar wstępnego wyważenia oraz oceny swojego roszczenia, i to pod kątem nie tylko jego zasadności, lecz i samej wysokości. Z tych powodów należy podzielić ogólny pogląd, że nie można przerzucać na drugą stronę procesu ryzyka związanego z błędną oceną przez powoda wysokości przysługującego mu roszczenia [vide: postanowienie Sądu Najwyższego z 17 listopada 2011 r., (...) (w:) T. S. (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Art. 1–50539. Tom I, Warszawa 2019]. Tymczasem w niniejszej sprawie powodowie, reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika, mieli możliwość ściślejszego określenia dochodzonego przez nich roszczenia, tym bardziej, że było im znane wstępne stanowisko strony pozwanej wyrażone w toku postępowania likwidacyjnego. Z tych samych względów niezasadny był również zarzut naruszenia art. 113 ust. 4 u.k.s.c. poprzez obciążenie kosztami sądowymi M. J. (2). Sam charakter roszczenia o zadośćuczynienie, nie uzasadniania nieobciążenia strony domagającej się ochrony prawnej kosztami sądowymi.

Mając na względzie powyższe, zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmieniono (pkt I lit. a - e), a apelację powodów w pozostałym zakresie i apelację pozwanego, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalono (pkt II i III).

W konsekwencji zmiany orzeczenia co do istoty sprawy, zmianie uległo też zawarte
w punkcie 3 wyroku rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu względem powódki A. J.. O kosztach tych orzeczono, stosownie do wyniku sporu, na podstawie
art. 100 k.p.c., 102 k.p.c. oraz § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U z 2015 r. poz. 1804 ze zm.). Mając na względzie, że powódka A. J. (1) ostatecznie ostała się
z roszczeniem w 17% oraz uwzględniając, że Sąd pierwszej instancji słusznie odstąpił częściowo od obciążania jej kosztami procesu w zakresie ¼ kosztów zastępstwa procesowego strony przeciwnej z uwzględnieniem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17zł, należało od niej zasądzić od na rzecz pozwanego łącznie kwotę 865 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W pozostałej części postanowienia Sądu pierwszej instancji o kosztach procesu, Sąd Apelacyjny z wyżej wskazanych względów, obniżył zasądzone od każdego z powodów kwoty tytułem zwrotu kosztów procesu o kwotę 17 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa udzielonego pełnomocnikowi pozwanego.

O kosztach procesu poniesionych przez strony w postępowaniu apelacyjnym w odniesieniu do powódki A. J. orzekł na podstawie art. 100k.p.c rozdzielając je stosunkowo , zaś w odniesieniu do powódki D. F. (1) , powoda N. F., powoda M. F. (3) i pozwanego zniósł je wzajemnie na podstawie art. 100 k.p.c., jako, że apelacje tych stron podlegały oddaleniu. Powódka A. F. poniosła w postępowaniu apelacyjnym koszty w kwocie 7050zł w tym : 3000zł opłata od apelacji i 4050zł wynagrodzenie pełnomocnika obliczone od wartości przedmiotu zaskarżenia tej powódki tj.100.000zł ( 10 ust.1 pkt.2 w zw. z §2pkt.6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 10.2015r w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz.U.2018.1800 )., wygrała w 60% zatem powinna otrzymać 4230zł ( 60% z 7050). Pozwany poniósł koszty wynagrodzenia pełnomocnika 4050zł , wygrał w 40% zatem powinien otrzymać 1620zł ( 40% z 4050). Po wzajemnym rozliczeniu ( 4230- 1620= 2538) pozwany powinien zwrócić powódce 2538zł . Na skutek omyłki rachunkowej wynikającej z zamiany między stronami proporcji w jakiej wygrały sprawę w postepowaniu apelacyjnym, błędnie w pkt. IV. wyroku orzeczono o kosztach między stronami, jak również z tej samej przyczyny błędnie orzeczono w pkt. V.

Na podstawie art. 113 ust. 2 pkt 1 u.k.s.c. zasądzona od powódki A. J.
z przysądzonego roszczenia na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Apelacyjnego w P. winna być kwota 800zł ( 40% z 2000zł) tytułem zwrotu części brakującej opłaty sądowej od apelacji, a na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.c. – kwota 1200zł ( 60% z 2000zł) od pozwanego. Koszty Skarbu Państwa stanowiła bowiem kwota 2000zł – brakująca opłata od apelacji.

sędzia Małgorzata Kaźmierczak

Niniejsze pismo nie wymaga podpisu własnoręcznego na podstawie § 21 ust. 4 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 czerwca 2019 r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów administracji sądowej jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.

Sekretarz sądowy

Patrycja Amiławska