Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 4 marca 2022 r.

Sygn. akt VI Ka 96/21

1

2WYROK

2.1W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

3Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:SSO Anna Zawadka

Sędziowie:SSO Jacek Matusik,

SSR (del) Tomasz Morycz

protokolant: p. o. protokolanta sądowego Weronika Zych

4przy udziale prokuratora Waldemara Basteckiego

po rozpoznaniu dnia 4 marca 2022 r.

5sprawy M. W. S. córki J. i I., ur. (...) w Ł.

6oskarżonej o przestępstwo z art. 229 § 3 kk w zw. z art. 12 kk

7na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej

8od wyroku Sądu Rejonowego w Wołominie

9z dnia 3 listopada 2020 r. sygn. akt V K 745/15

1.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

2.  zasądza od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 900 (dziewięćset) złotych tytułem opłaty za II instancję oraz pozostałe koszty sądowe za postępowanie odwoławcze.

SSO Anna Zawadka SSO Jacek Matusik SSR (del.) Tomasz Morycz

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

VI Ka 96/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Wołominie z dnia 3 listopada 2020 roku, sygn. akt V K 745/15

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

Uchylenie

Zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

M. S.

Wysokość dochodów oskarżonej.

Informacja o dochodach oskarżonego

415

2.1.1.2.

M. S.

Dane o niekaralności

Informacja o osobie z KRK

416

2.1.1.3.

M. S.

Świadek J. G. (1) pełniąc obowiązki służbowe w Ogniwie Kryminalnym Komisariatu Policji w Z. posiadał dostęp do Krajowego Systemu Informacyjnego (KSI), do Krajowego Systemu Informacji Policyjnej (KSIP), Centralnej Ewidencji Pojazdów i Centralnej Ewidencji Kierowców;

pismo z Komendy Stołecznej Policji wraz z kartą opisu stanowiska pracy

431-438

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.

Informacja o dochodach oskarżonego

Załączony dokument urzędowy został sporządzony w przepisanej prawem formie przez organ do tego uprawniony, stanowi dowód tego, co zostało w nim urzędowe poświadczone. Strony nie kwestionowały autentyczności tego dokumentu.

2.

Informacja o osobie z KRK

Załączony dokument urzędowy został sporządzony w przepisanej prawem formie przez organ do tego uprawniony, stanowi dowód tego, co zostało w nim urzędowe poświadczone. Strony nie kwestionowały autentyczności tego dokumentu.

Pismo z Komendy Stołecznej Policji wraz z kartą opisu stanowiska pracy mł.asp. J. G. (1)

Dokument urzędowy sporządzony przez uprawniony organ posiadający karty opisu stanowiska pracy policjanta J. G. (1), stanowi dowód tego co zostało w nim urzędowo poświadczone i nie wzbudza wątpliwości co do wiarygodności;

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1.

Obrazę prawa materialnego (art. 28 § 1 k.k. w zw. z art. 229 § 3 kk i art. 24 kk w zw. z art. 19a ustawy z dnia 06.04.1990r. o Policji) polegającą na:

1)  Wadliwym ustaleniu, że osk. M. S. nie pozostawała w błędzie w rozumieniu art. 28 § 1 kk co do tego, że obietnica udzielenia korzyści majątkowych J. G. (1) w zamian za przekazywanie jej danych osobowych uczestników wypadków komunikacyjnych pozostaje w związku z pełnieniem przez świadka G. funkcji publicznej funkcjonariusza Policji -w sytuacji, gdy w rzeczywistości J. G. (1):

- był policjantem całkowicie pozbawionym dostępu do w/w informacji;

- nie mógł w żaden sposób wpływać na sposób załatwiania tego typu spraw;

- pełnił funkcję publiczną w ramach której nie miał żadnych możliwości podjęcia czynności służbowych związanych z udzieloną obietnicą korzyści majątkowej- które to okoliczności sprawiają, że w realiach tej sprawy doszło po stronie oskarżonej do błędu co do ustawowych znamion czynu z art. 229 § 3 kk,

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie, wyjaśnił na rozprawie wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, następnie całość tych okoliczności wnikliwie i wszechstronnie rozważył, uwzględniając przy tym zasady prawidłowego rozumowania, wskazania wiedzy, doświadczenia życiowego i na tej podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne oraz wyprowadził trafny wniosek w przedmiocie winy oskarżonej M. S. za przypisane jej przestępstwo. Ocena materiału dowodowego przez sąd I instancji dokonana została z baczeniem na reguły z art. 4, 5, 7 k.p.k., a więc jest bezstronna i nie narusza zasady granic swobodnej oceny dowodów oraz jest zgodna z prawidłowym rozumowaniem, wskazaniami wiedzy, doświadczenia życiowego, zwłaszcza zaś nie zawiera błędów faktycznych i logicznych.

Argumenty przytoczone w apelacji, nie są tego rodzaju, by powziąć wątpliwości co do ustaleń Sądu I instancji, a w szczególności w zakresie sprawstwa i winy oskarżonej.

Wbrew argumentom obrońcy ustalenia faktyczne poczynione przez sąd I instancji zostały oparte na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej, ocenionego w sposób wszechstronny i zgodny z zasadami logicznego rozumowania. Nie można podzielić argumentacji obrońcy, że M. S. pozostawała w błędzie w rozumieniu art. 28 § 1 k.k. co do tego, że obietnica udzielenia korzyści majątkowej J. G. (1) w zamian za przekazywanie jej danych osobowych uczestników wypadków komunikacyjnych pozostaje w związku z pełnieniem przez świadka G. funkcji publicznej funkcjonariusza Policji tylko dlatego, że w rzeczywistości J. G. (1) nie posiadał dostępu do tych informacji, gdyż pracował w Komisariacie Policji w Z. w Ogniwie Kryminalnym na stanowisku referenta i nie zajmował się sprawami związanymi z kolizjami drogowymi i wypadkami komunikacyjnymi.

Argumentacja obrońcy nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem warunkiem przestępności takiego czynu jest obietnica lub udzielenie korzyści w związku z pełnieniem przez przekupywanego funkcji publicznej. Tymczasem nie budzi wątpliwości, że J. G. (1) będąc funkcjonariuszem Komisariatu Policji w Z. był funkcjonariuszem publicznym w rozumieniu art. 115 § 13 pkt 7 k.k. Ponadto oskarżona M. S. właśnie dlatego złożyła mu obietnicę stałego udzielania mu korzyści majątkowej w związku z pełnieniem przez tego policjanta funkcji publicznej w zamian za udzielanie jej informacji o danych osobowych osób pokrzywdzonych w wypadkach. O związku korupcyjnej propozycji z pełnieniem przez J. G. (1) funkcji policjanta świadczą nagrane wypowiedzi oskarżonej: „ pan tutaj pracuje w Komendzie Powiatowej w W. tak, no właśnie więc pan ma dostęp tego do powiatu (...)… że na przykład jest wypadek z Z. to Z. no kto będzie wiedział na przykład kto to był tak a jak ja na przykład jeżdżę po wsiach to jest mi bardzo ciężko pozyskać klienta”-k.118. , „ no przychodzą chyba te telegramy tak? na policję jeżeli jest jakiś wypadek, ktoś jeździ do tych wypadków”-k.102, „ pan zarobi i ja zarobię, każdy z nas będzie zadowolony, a tutaj dużo jest na tych, na tych rejonach bo pan powiat (...) ”-k.103, „ ja mogę panu dawać sto złotych za namiar za to że pan mi da informacje dam panu, dam panu stówę, a jeżeli pan tak nie chce, pan chce inaczej w formie prowizji… jedną trzecią z tego panu dam, z tego co ja będę miała”-k.95,96, „ znaczy imię i nazwisko tak gdzie mieszka… tak, tak o poszkodowanym” -k.114.

Oskarżona miała świadomość, że świadek J. G. (1) jest funkcjonariuszem policji Komisariatu Policji w Z., ale nie wiedziała, że nie prowadzi on dochodzeń w sprawach wypadków komunikacyjnych i nie ma dostępu do akt postępowania w tego typu sprawach, gdyż świadek jej o tym nie informował. Świadek J. G. (1) zeznał, że dane osobowe pokrzywdzonych w wypadkach znajdowały się w materiałach postępowania i były dostępne dla dyżurnego, wydziału kryminalnego i zespołu wykroczeń, a co do zasady KP Z. nie prowadzi postępowań dotyczących wykroczeń i przestępstw drogowych, a dokumentacja była przekazywana do jednostki nadrzędnej czyli do KPP W. (k.345).

Czynność sprawcza w typie podstawowym (§ 1) polega na udzieleniu korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z tą funkcją. Udzielenie korzyści lub obietnicy nie musi być związane z konkretną czynnością osoby pełniącej funkcję publiczną. Musi być jednak związane z funkcją, którą ta osoba pełni. W ocenie Sądu Okręgowego analiza dowodów w tej sprawie potwierdza, że taki związek z pełnioną przez świadka J. G. (1) funkcją policjanta z całą pewnością zachodził.

Kodeksowe określenie "w związku" oznacza, że udzielona funkcjonariuszowi korzyść lub obietnica jej udzielenia dokonana została ze względu na pełnioną przez niego funkcję publiczną. Nie musi to być zatem związek z konkretną czynnością, ale z całokształtem urzędowania, z zespołem czynności należących do sprawowanej przez daną osobę funkcji publicznej, które może ona podejmować lub od nich się powstrzymywać, zatem związek taki może być rozumiany szerzej, jako związek pomiędzy pełnieniem funkcji publicznej, czyli faktycznym posiadaniem możliwości podjęcia konkretnych czynności służbowych (zgodnie z Wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 30 października 2012 r. XVI K 50/10).

Natomiast zgodnie z dyspozycją art. 28 § 1 k.k., nie popełnia umyślnie czynu zabronionego ten, kto pozostaje w błędzie co do okoliczności stanowiącej jego znamię. W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego nie można zdaniem sądu odwoławczego uznać, że do znamion czynu zabronionego z art. 229 § 3 k.k. należał zakres kompetencji służbowych funkcjonariusza policji J. G. (1). Jako funkcjonariusz Komisariatu Policji w Z. miał przecież faktyczne możliwości ustalenia w policyjnej bazie danych nazwisk osób poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych na terenie powiatu (...), skoro pełnił służbę w Ogniwie Kryminalnym na stanowisku referenta. Nawet jeżeli Komisariat Policji w Z. nie prowadził postępowań w sprawie wypadków komunikacyjnych czy kolizji drogowych z terenu Z., to jako funkcjonariusz policji miał dostęp do systemu CEPiK, dzięki czemu mógł sprawdzić dane pojazdu i ustalić osoby uczestniczące w wypadku. Taki dostęp Policja uzyskała 6 czerwca 2005r. w wyniku połączenia systemów informatycznych Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEPiK) i Kierowców i Krajowego Systemu Informacji Policyjnej (KSIP). Policjanci mają bezpośredni dostęp do CEPiK z poziomu poszczególnych radiowozów w ramach każdej kontroli drogowej. Z pisma nadesłanego z Komendy Stołecznej Policji wraz z kartą opisu stanowiska pracy (k.431-438) wynika, że mł.asp. J. G. (1) pełniąc obowiązki służbowe w Ogniwie Kryminalnym Komisariatu Policji w Z. posiadał dostęp do Krajowego Systemu Informacji Policyjnej (KSIP) oraz do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców CEPIK. Nie ma zatem racji obrońca, że J. G. (1) był policjantem całkowicie pozbawionym dostępu do informacji, które interesowały oskarżoną, a tym samym nie było żadnego związku pomiędzy udzieleniem obietnicy korzyści majątkowej z jego funkcją publiczną czyli zespołem czynności należących do tego funkcjonariusza w ramach kompetencji służbowych. Wbrew argumentom skarżącego świadek J. G. (1) jako funkcjonariusz Komisariatu Policji w Z. miał zatem potencjalnie możliwość uzyskania i udzielania oskarżonej informacji dotyczących uczestników zdarzeń komunikacyjnych na terenie Z..

Błąd co do okoliczności stanowiącej znamię czynu zabronionego będzie polegał na niezgodności między wycinkiem rzeczywistości charakteryzowanym znamionami danego typu czynu zabronionego a odbiciem tego wycinka rzeczywistości w świadomości sprawcy (W. Wolter, Funkcja..., s. 8; I. Andrejew, Unormowanie..., s. 39). Błąd prawnie istotny musi polegać na niezgodności między wycinkiem rzeczywistości scharakteryzowanym znamionami ustawy, a odbiciem tego wycinka w świadomości sprawcy. Skoro sąd ustalił, że oskarżona nie znała zakresu obowiązków służbowych funkcjonariusza policji i nie wiedziała, że J. G. (1) nie miał bezpośredniego dostępu do danych o osobach uczestniczących w wypadkach komunikacyjnych, nie można uznać, że pozostawała w błędzie co do istoty czynu w rozumieniu art. 28 § 1 k.k.

Przestępstwo z art. 229 § 3 kk ma charakter formalny, bezskutkowy i stosowanie kryterium rezultatu nie może decydować o istnieniu związku udzielonej obietnicy korzyści majątkowej z pełnieniem funkcji publicznej. Kodeksowe określenie "w związku" oznacza, że udzielona funkcjonariuszowi korzyść lub obietnica jej udzielenia dokonana została ze względu na pełnioną przez niego funkcję publiczną. Nie musi to być zatem związek z konkretną czynnością, ale z całokształtem urzędowania, z zespołem czynności należących do sprawowanej przez daną osobę funkcji publicznej, które może ona podejmować lub od nich się powstrzymywać, zatem związek taki może być rozumiany szerzej, jako związek pomiędzy pełnieniem funkcji publicznej, czyli faktycznym posiadaniem możliwości podjęcia konkretnych czynności służbowych. Nie budzi wątpliwości Sądu Odwoławczego, że J. G. (1) jako funkcjonariusz policji pełniący obowiązki służbowe w KP Z. miał dostęp do CEPiK oraz KSIP, a zatem ustalenie danych osób uczestniczących w wypadkach czy kolizjach, leżało w granicach jego możliwości służbowych. Ponadto oskarżoną interesowały nie tylko dane osób poszkodowanych w zdarzeniach drogowych, ale także w sprawach o zniszczenie mienia i uszkodzenia ciała. Świadek J. G. (1) pracując na stanowisku referenta Ogniwa Kryminalnego w Komisariacie Policji w Z. miał przecież dostęp do postępowań karnych i danych osobowych osób poszkodowanych w różnego rodzaju przestępstwach. Dane osobowe znajdowały się w aktach spraw, prowadzonych przez funkcjonariuszy KP Z.. Niewątpliwie świadek mógł zatem uzyskać dostęp do informacji, które interesowały osobę składającą korupcyjną propozycję i przekazać oskarżonej dane osobowe poszkodowanych w przestępstwach. Zarzut obrońcy dotyczący obrazy prawa materialnego poprzez brak zastosowania kontratypu z art. 28 § 1 k.k. tj. błędu co do okoliczności stanowiącej znamię czynu zabronionego, jest niezasadny.

Zaniechaniu dopatrzenia się przez Sąd w działaniach podejmowanych wobec oskarżonej przez J. G. (1) przekroczenia granic prowokacji policyjnej regulowanej art. 19a ustawy o Policji, w sytuacji gdy wszechstronna analiza okoliczności sprawy a w szczególności:

-brak wcześniejszych informacji o zachowaniach oskarżonej, które stanowiły by naruszenie prawa;

-nakłanianie oskarżonej przez J. G. do spotka, ich inicjowanie, wielokrotne próby kontaktów telefonicznych z oskarżoną ze strony tego funkcjonariusza;

-usunięcie z wszelkich materiałów sprawy tzw. „Planu rozmowy”, który to dokument został przekazany J. G. (1) przez jego zwierzchników i zawierał szczegółową instrukcję jego zachowań podczas kontaktów z M. S.;

-zaniechanie wyprowadzenia oskarżonej z błędu co do możliwości przekazywania przez św. G. interesujących ją informacji na temat zdarzeń komunikacyjnych- które to okoliczności we wzajemnym ze sobą powiązaniu stwarzają uzasadnione przypuszczenie, że w realiach tej sprawy mogło dojść do uzyskania zgromadzonych w sprawie dowodów w wyniku przekroczenia granic tzw. prowokacji policyjnej;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut obrońcy jest niezasadny gdyż przepis art. 19a ustawy o Policji wprowadza instytucję tzw. zakupu kontrolowanego, nazywaną też "prowokacją policyjną". Instytucja ta stanowi ustawowy kontratyp w relacji do art. 235 k.k., który to przepis uznaje za czyn bezprawny podstępne zabiegi kierujące przeciwko określonej osobie ściganie o przestępstwo, wykroczenie lub przewinienie dyscyplinarne (zob. postanowienie SN z dnia 14 stycznia 2004 r., IV KK 200/03, OSNwSK 2004, nr 1, poz. 101).

Stosownie do treści art. 19a ust. 1 i 2 ustawy o Policji czynności operacyjno-rozpoznawcze zmierzające do sprawdzenia uzyskanych wcześniej wiarygodnych informacji o przestępstwie oraz ustalenia sprawców i uzyskania dowodów przestępstwa mogą polegać także na złożeniu propozycji przyjęcia korzyści majątkowej. Działania określone w tym przepisie dopuszczające składanie przez tajnego agenta propozycji nie oznaczają jednak przyzwolenia na "poważniejsze formy zachowania", które m.in. mogą polegać na nakłanianiu do przyjęcia owej korzyści majątkowej. Propozycja może być przyjęta bądź odrzucona. Osoba, której jest ona składana, ma swobodę wyboru. Stąd też - z samej swojej istoty - nie powinna być nachalna ani połączona z groźbą bezprawną czy przymusem - tak fizycznym, jak i psychicznym. W przypadku naruszenia tych reguł przez Policję występują znamiona prowokacji. W takiej sytuacji funkcjonariusze Policji, którzy dopuścili się takiego czynu, ponoszą odpowiedzialność karną na zasadach przewidzianych w kodeksie karnym i w ustawie o Policji (zob. wyrok SN z dnia 10 lipca 2007 r., II KK 387/06, OSNwSK 2007, nr 1, poz. 1587).

Tymczasem w realiach tej sprawy nie ma mowy o zakupie kontrolowanym, który jest przewidziany w art. 19a ustawy o Policji, albowiem świadek J. G. (1) współpracujący z BSW KGP nie proponował oskarżonej żadnej korzyści majątkowej, lecz odwrotnie to oskarżona zaproponowała funkcjonariuszowi policji pieniądze za przekazywanie jej informacji zawierających dane osobowe i adresowe pokrzywdzonych w wypadkach komunikacyjnych. W trakcie rozmów przeprowadzonych z oskarżoną świadek J. G. (1) starał się jedynie dowiedzieć na czym miałaby polegać ta współpraca, jakie kwoty proponuje oskarżona, ale w żaden sposób nie nakłaniał jej do złożenia takich korupcyjnych propozycji. Takie działanie nie stanowiło więc zakupu kontrolowanego i nie podlega pod przepis art. 19a ustawy o policji. Funkcjonariusz policji nie proponował oskarżonej korzyści majątkowej i w żaden sposób jej nie nakłaniał do popełnienia przestępstwa. Inicjatywa współpracy wyszła z całą pewnością ze strony oskarżonej, która zaproponowała świadkowi J. G. (1) czerpanie korzyści finansowych za przekazywanie jej informacji o danych osobowych uczestników wypadków komunikacyjnych.

Z zeznań świadka J. G. (1) wynika, że po raz pierwszy spotkał oskarżoną w dniu 25 października 2014r. i podczas tego spotkania na terenie komisu samochodowego jako pierwsza zaproponowała świadkowi współpracę z swoją kancelarią, która zajmowała się uzyskiwaniem odszkodowań z ubezpieczenia OC sprawców kolizji i wypadków komunikacyjnych. Interesowały ją dane personalne osób pokrzywdzonych i sprawców, w szczególności dane adresowe, które umożliwiłyby jej szybkie dotarcie do takich osób i podpisanie umowy o usługę. Interesowały ją też informacje o osobach pokrzywdzonych i sprawców przestępstw uszkodzenia mienia i uszkodzenia ciała. W trakcie tego spotkania świadek J. G. (1) nie udzielił żadnej konkretnej odpowiedzi na tę propozycję, a jedynie wymienił się z oskarżoną numerami telefonów i obiecał, że odezwie się za kilka dni, aby zyskać na czasie i powiadomić swoich przełożonych o korupcyjnej propozycji. Kolejne rozmowy z oskarżoną zostały już nagrane przez funkcjonariuszy BSW KGP przy użyciu techniki operacyjnej, a protokoły z odtworzenia utrwalonych zapisów i płyty CD-R znajdują się w aktach sprawy. Na mocy decyzji Komendanta Głównego Policji zniesiono klauzulę „poufne” z części materiałów niejawnych wytworzonych w ramach sprawy operacyjnej kryptonim (...) w związku ze stosowaniem kontroli operacyjnej zarządzonej postanowieniem Sądu Okręgowego w Warszawie sygn. akt (...) z dnia 21.11.2014r. (k.246).

Analiza protokołów z odtworzenia utrwalonych rozmów telefonicznych potwierdza, że policjant J. G. (1) trzykrotnie inicjował rozmowy telefoniczne z oskarżoną i zachęcał ją do bezpośredniego spotkania -taki przebieg miały właśnie 3 rozmowy telefoniczne w dniu 1 grudnia, 4 grudnia i 5 grudnia 2014r. (k.258,262,266). Natomiast przebieg rozmów w trakcie bezpośrednich spotkań w dniu 5 grudnia 2014r. (k.110-123) i 13 stycznia 2015r.(k.92-107) nie potwierdza zarzutów obrońcy. Świadek J. G. (1) nie nakłaniał oskarżonej do popełnienia przestępstwa przekupstwa. Inicjatywa złożenia korupcyjnej propozycji wyszła od M. S.. Świadek jedynie pytał : „na czym to ma polegać czego ode mnie pani oczekujesz” , „jakiego typu mają to być informacje”, „na czym miałaby wyglądać współpraca” , „o jakich kwotach mówimy” , „czy mi się to będzie opłacać” (k.114,115) oraz sugerował, że to dla niego zbyt duże ryzyko „bo ja nie ukrywam tego proszę panią że ryzyko z mojej strony… jest wielkie” -k.118 . Świadek wypytywał zatem o szczegóły tej współpracy z oskarżoną i o wysokość gratyfikacji finansowej gdyby zdecydował się na współpracę z nią, ale nie nakłaniał jej do popełnienia przestępstwa. Pytania zmierzały jedynie do uzyskania szczegółów propozycji korupcyjnej, ale nie wskazują na przekroczenie granic tzw. prowokacji policyjnej.

Wbrew zatem argumentom obrońcy kontrola operacyjna wynikała z wcześniejszej informacji o zachowaniu oskarżonej, które stanowiło naruszenie prawa. Już podczas pierwszego spotkania, które nie było nagrywane, padła ze strony oskarżonej propozycja gratyfikacji pieniężnej w zamian za przekazywanie informacji, które funkcjonariusz policji uzyskiwał w toku prowadzonych postępowań karnych. Wszelkie dane osobowe i adresowe osób pokrzywdzonych przez przestępstwa podlegają ustawowej ochronie, a zatem nie mógłby przekazywać takich informacji bez naruszenia prawa. Inicjowanie rozmów telefonicznych i namawianie do bezpośrednich spotkań nie stanowiło podżegania do popełnienia przestępstwa.

Wskazać należy, że zgodnie z treścią art. 19 ustawy o policji (w brzmieniu obowiązującym w dacie popełnienia czynu) przy wykonywaniu czynności operacyjno-rozpoznawczych, podejmowanych przez Policję w celu zapobieżenia, wykrycia, ustalenia sprawców, a także uzyskania i utrwalenia dowodów, ściganych z oskarżenia publicznego, umyślnych przestępstw, w tym m.in. występku z art. 229 § 3 k.k., gdy inne środki okazały się bezskuteczne albo będą nieprzydatne, sąd okręgowy może, w drodze postanowienia, zarządzić kontrolę operacyjną, na pisemny wniosek właściwego podmiotu wymienionego w tym przepisie. Kontrola operacyjna prowadzona jest niejawnie i polega na uzyskiwaniu i utrwalaniu treści rozmów prowadzonych przy użyciu środków technicznych, w tym za pomocą sieci telekomunikacyjnych.

Treść art. 19 ust. 1 ustawy o Policji wskazuje, że czynności operacyjno - rozpoznawcze podejmowane przez Policję mają na celu nie tylko wykrycie sprawców, którzy dopuścili się popełnienia przestępstw z katalogu zamieszczonego w tym przepisie oraz uzyskanie i utrwalenie dowodów tychże przestępstw, ale także w pierwszym rzędzie określa, że celem tych działań jest zapobieżenie ich popełnieniu. Zapobieganie popełnieniu przestępstw, zwłaszcza tym najpoważniejszym, jawi się jako podstawowa i priorytetowa powinność organów ścigania, toteż w przywołanym przepisie ustawy o Policji ten właśnie cel został wymieniony w jako pierwszy, a przez to jak należy domniemywać jest celem pierwszorzędnym, najważniejszym. Tym samym, nie można zasadnie dowodzić, że ustawa ta daje podstawę podjęcia działań operacyjnych w trybie tej ustawy, wyłącznie wówczas, gdy sprawca dopuścił się już jednego z przestępstw z zamieszczonego tam katalogu. Nie przeczy temu fakt, że zgodnie z dyspozycją art. 19a ust. 1 tej ustawy: "w sprawach o przestępstwa określone w art. 19 ust. 1 czynności operacyjno -rozpoznawcze zmierzają do sprawdzenia uzyskanych wcześniej wiarygodnych informacji o przestępstwie oraz ustalenia sprawców i uzyskania dowodów przestępstwa". Bezsprzecznie, określona w tym przepisie zasada jest niezwykle ważna, a przez to nie może być i nie jest przez sąd kwestionowana. Zasada ta stanowi w istocie gwarancję praworządności i bezpieczeństwa obywateli. Zatem przed wdrożeniem czynności operacyjnych organy ścigania muszą posiadać "wiarygodne informacje" uprawniające do przyjęcia, że czynności te nie są stosowane wobec osoby niewinnej, co do której brak wiarygodnych informacji, że ma zamiar dopuścić się przestępstwa wskazanego w katalogu ustawy o Policji, lecz wobec osoby mającej już wcześniej wykształcony zamiar popełnienia przestępstwa. Z zeznań świadka J. G. (1) wynika, że oskarżona już podczas pierwszego spotkania złożyła mu obietnicę uzyskania korzyści majątkowej w zamian za dostarczone informacje o osobach uczestniczących w wypadkach drogowych bądź pokrzywdzonych w innych przestępstwach. Świadek J. G. (1) złożył pierwsze zeznania w dniu 03.11.2014r., a zatem w momencie podjęcia decyzji o kontroli operacyjnej przez Sąd Okręgowy w Warszawie, organy ścigania posiadały „wiarygodne informacje” konieczne do zarządzenia operacji specjalnej. Organem kontrolnym badającym zasadność takiego wniosku jest organ zarządzający wdrożenie kontroli operacyjnej, czyli właściwy miejscowo sąd okręgowy, który wydał postanowienie w tym przedmiocie.

Dowody obciążające oskarżoną w postaci utrwalonych zapisów audio oraz audio-video zarejestrowanych na płytach CD-R potwierdzają, że zostały uzyskane w wyniku czynności operacyjno-rozpoznawczych. Kontrola odwoławcza dokonana w oparciu o całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, nie wykazała, aby funkcjonariusz policji działający pod przykryciem, który skontaktował się z oskarżoną, wywierał na nią jakąkolwiek presję, a w szczególności nakłaniał ją do popełnienia czynu zabronionego. Wręcz przeciwnie, policjant J. G. (1) nie tylko do niczego oskarżonej nie namawiał, ale nawet początkowo sprawiał wrażenie, że nie wie jakie ma wobec niego oczekiwania, a następnie po wyartykułowaniu tych "oczekiwań" przez oskarżoną i ustaleniu ponad wszelką wątpliwość, że chce, aby przekazywał imię, nazwisko i adres osób poszkodowanych w wypadkach drogowych na terenie powiatu (...), sugerował, że to dla niego zbyt duże ryzyko „żeby nie było przypału dla mojej osoby” i raczej starał się ją zniechęcić niż zachęcić do współpracy w formie takich wypowiedzi jak: „nie znam branży”, „ja jeszcze nie wiem jak ja chcę”, „ja nie chcę oferować, operować cyframi”. Ponadto omawiane czynności operacyjne były rozciągnięte w czasie (od 1 grudnia 2014r. do 13.01.2015r.) , co dodatkowo dawało oskarżonej czas do przemyślenia swoich zamierzeń, ewentualnego wycofania się z nich, co jawi się jako niezwykle istotne, ponieważ działający niejawnie funkcjonariusz policji zapowiedział, że jest to dla niego wielkie ryzyko w związku z taką współpracą. Powyższe zatem wyklucza, aby w trakcie trwania czynności operacyjnych, oskarżona była w jakikolwiek sposób namawiana, czy też nakłaniana do popełnienia czynu zabronionego przez działającego niejawnie funkcjonariusza policji. Osoba ta zachowywała się w sposób pasywny, w żadnym razie materiał dowodowy nie wykazał, aby oskarżona do końca prowadzonych czynności nie miała możliwości wycofania się z korupcyjnej propozycji. Wbrew argumentom obrońcy oskarżona nie została przez niego osaczona i w efekcie doprowadzona - wbrew swojej woli - do popełnienia przypisanego jej czynu. Zamiar jakim kierowała się oskarżona był uprzedni i nie powstał w jej psychice dopiero w czasie prowadzonych czynności operacyjnych, pod wpływem działania tego funkcjonariusza, a znacznie wcześniej. Natomiast dokument „(...)” nie jest przydatny do ustalenia stanu faktycznego, skoro świadek nie trzymał się instrukcji udzielonej na piśmie, a rozmowa przebiegała spontanicznie i była prowadzona z inicjatywy oskarżonej. Ponadto przebieg i dokładna treść rozmów została utrwalona i znajduje się w aktach sprawy.

Brak zatem podstaw do uznania, że w realiach tej sprawy mogło dojść do uzyskania zgromadzonych w sprawie dowodów w wyniku przekroczenia granic tzw. prowokacji policyjnej. Zarzut obrońcy jest niezasadny.

Obrazę przepisów postępowania (art. 5 § 2 kpk, art. 7 kpk, art. 148 § 1 kpk, art. 366 kpk i art. 399 § 1 kpk) mającą istotny wpływ na treść wyroku, a polegającą na:

-zaniechaniu uprzedzenia oskarżonej w trybie art. 399 § 1 kpk o istotnej zmianie opisu czynu jej finalnie przypisanego;

-honorowaniu jako pełnowartościowego, kluczowego dowodu w sprawie tj. protokołu zeznań J. G. (1) z dnia 3.11.2014r. mimo, że protokół ten jest w sposób oczywisty niepełny i nie odpowiada pełnemu przebiegowi tej czynności procesowej, nie zostało ustalone, jakie treści zeznań zostały pominięte w tym dokumencie, który stanowi protokół pierwszego przesłuchania tego świadka;

-nieuzasadnionej odmowie wiary istotnym wyjaśnieniom oskarżonej z etapu postępowania sądowego przy jednoczesnym pełnym honorowaniu depozycji św. J. G. (1) mimo rozbieżności w jego relacjach m.in. w zakresie rzekomej współpracy oskarżonej z innymi funkcjonariuszami Policji;

-zaniechaniu wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, w szczególności ustalenia losów tzw. „Planu rozmowy” z oskarżoną- które to okoliczności doprowadziły łącznie do błędnego przypisania winy oskarżonej w zakresie zarzuconego jej czynu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut należało uznać za niezasadny. W pierwszej kolejności należy wskazać, że zarzut naruszenia art. 399 § 1 kpk można uznać za słuszny jeśli uchybienie spowodowane naruszeniem tego przepisu mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Skarżący nie wykazał takiego wpływu. Obowiązek uprzedzenia odnosi się do zasygnalizowania możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu, co jest wyrazem realizacji zasady lojalności procesowej wobec stron. Nie dotyczy zaś zmiany opisu czynu, jeśli nie wiąże się to ze zmianą kwalifikacji prawnej. Zmiana opisu czynu, która nie powoduje zmiany jego kwalifikacji prawnej, nie wymaga uprzedzenia stron o takim zamiarze, ponieważ postępowanie i wydanie w jego następstwie orzeczenia nadal dotyczy tego samego czynu, o który wniesiono oskarżenie, a żaden przepis procedury nie wymaga takiego uprzedzenia.

Podkreślić należy, iż zmiana opisu czynu polegała na jego doprecyzowaniu i uzupełnieniu poprzez wskazanie, że oskarżona działała w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, a przedział kwot pieniężnych jakie oskarżona obiecała udzielić zaczynał się od 50 złotych, a nie 100 zł jak wskazał w akcie oskarżenia Prokurator. Sąd Rejonowy doprecyzował również, że dane osobowe uczestników wypadków komunikacyjnych jakie miał przekazywać funkcjonariusz Policji w zamian za obietnicę udzielenia korzyści majątkowej dotyczyły osób pokrzywdzonych tj. ich imion, nazwisk i adresów zamieszkania. Przy czym dane osobowe oskarżona zamierzała wykorzystać w prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej.

Wbrew argumentom skarżącego błędny jest pogląd, że zgodnie z treścią art. 399 § 1 kpk na sądzie ciążył obowiązek uprzedzenia stron o możliwości zmiany, względnie uzupełnienia opisu czynu, w sytuacji gdy nie zachodziła perspektywa zakwalifikowania czynu według innego przepisu prawnego niż wskazany w akcie oskarżenia (por. postanowienie SN z dnia 28 marca 2019r. V KK 108/19).

Zmiana opisu czynu w czynie przypisanym w porównaniu z treścią czynu zarzucanego, o ile nie wiąże się z koniecznością dokonania zmiany w kwalifikacji prawnej czynu, nie pociąga za sobą obowiązku sądu pouczenia stron o możliwości takiej modyfikacji. Wynika to wprost z treści art. 399 § 1 k.p.k. Ustawodawca w art. 399 § 1 k.p.k. takiej konieczności nie nakłada na sąd orzekający w postępowaniu sądowym, ograniczając obowiązek informacyjny jedynie do wypadku możliwej zmiany kwalifikacji prawnej czynu. Jednoznaczny w swej treści art. 399 § 1 k.p.k., jak i wykładnia systemowa wewnętrzna, nakazują przyjąć, że możliwość - którą dostrzega sąd - zmiany opisu czynu, który ma być przypisany, w porównaniu z opisem czynu zarzucanego, nie pociąga za sobą obowiązku sądu uprzedzenia o możliwości takiej zmiany.

Nie można podzielić argumentacji obrońcy, który próbuje nieskutecznie podważyć wiarygodność protokołu zeznań J. G. (1) z dnia 3.11.2014r. tylko dlatego, że pomiędzy stroną 4 i 5 protokołu widać brak pewnego fragmentu tekstu i ciągłości przekazu. W toku postępowania ustalono, że nieciągłość zapisu wynikał z błędu w wydruku, którego nie zauważyli funkcjonariusz sporządzający protokół oraz świadek J. G. (1), który po przeczytaniu protokołu nie zgłosił żadnego zarzutu (k.350), a jednocześnie potwierdził autentyczność swojego podpisu. Nie ma jednak racji obrońca, że nie ustalono jakie treści zostały pominięte, skoro na rozprawie świadek J. G. (1) zeznał, że ten brakujący fragment dotyczył innych policjantów, którzy mieli pracować dla oskarżonej, ale nie padły wówczas żadne nazwiska. Świadek nie zwrócił uwagi podczas czytania na brak ciągu logicznego w tym zapisie, co wskazuje na pominięcie niewielkiego fragmentu tekstu. Ponadto w tym zakresie zeznania świadka J. G. (1) znajdują potwierdzenie w nagraniach audio-video i protokołach z odtworzenia utrwalonych zapisów (k.114 i 119). Z treści zapisów wynika, że oskarżona sugerowała, że współpracuje z innymi policjantami, ale z innej jednostki. Następnie przyznała, że ciężko jest znaleźć taki kontakt, bo „wszyscy policjanci są oklepani tak naprawdę każdy jest zajęty bo każdy współpracuje z inną kancelarią”, co miało zachęcić świadka G. do rozpoczęcia współpracy i przekazywania danych osób pokrzywdzonych w wypadkach komunikacyjnych czy innych przestępstwach. Treść zapisów potwierdza, że oskarżona podczas tych nagranych rozmów nie ujawniła żadnego nazwiska czy informacji pozwalającej zidentyfikować chociaż siedzibę jednostki policji.

Podkreślić należy, że protokół przesłuchania świadka J. G. (1) nie jest jedynym protokołem z przesłuchania w toku śledztwa, a kolejne dwa protokoły przesłuchania tj. z dnia 04.12.2014r. i 02.03.2015r. w pełni korelują z tym pierwszym zawierającym brak ciągłości zapisu. Analiza treści zeznań świadka J. G. (1) złożonych na różnych etapach postępowania nie wykazuje różnic i rozbieżności w jego relacjach. Wbrew argumentom skarżącego świadek J. G. (1) konsekwentnie zeznawał, iż nie dopytywał o innych policjantów, którzy mieli współpracować z M. S.. Było to tylko ogólne stwierdzenie z jej strony, ale nie padły żadne szczegóły. Świadek potwierdził swoje wcześniejsze zeznania na rozprawie i nie wycofał się z tego stwierdzenia, że oskarżona informowała go, iż współpracuje z innymi policjantami. Podkreślił jedynie, że były to kwestie dotyczące domniemanej współpracy, a o ten wątek był wypytywany podczas przesłuchania w Biurze Spraw Wewnętrznych KGP (k.345v, k.382v). Zarzut obrońcy odnoszący się do obrazy przepisu z art. 148 § 1 kpk oraz art. 7 kpk jest zatem niezasadny.

Wbrew argumentom skarżącego dokument „(...)” nie miał znaczenia w tej sprawie, skoro jak wynika z zeznań świadka J. G. (1) wynika, że taki plan rozmowy otrzymał od funkcjonariuszy BSW, którzy nadzorowali operację nagrywania oskarżonej. W dokumencie był jedynie zawarty kierunek rozmowy z oskarżoną, ale świadek J. G. (1) nie korzystał z tych pytań, które otrzymał na kartce, gdyż to oskarżona prowadziła rozmowę ze świadkiem. Ponadto przebieg tych nagrywanych rozmów został utrwalony przy użyciu techniki operacyjnej i ich przebieg oraz treść znajduje się w aktach sprawy. Na podstawie nagrań można zatem skutecznie skontrolować przebieg policyjnej prowokacji i sposób zadawania pytań oraz nadawanie kierunku rozmowy przez świadka J. G. (1). Nie można zatem podzielić argumentacji skarżącego, iż brak dokumentu „(...)” stwarza nieusuwalną wątpliwość co do prawidłowości prowokacji policyjnej w tej sprawie. Dokument ten nie jest bowiem w ogóle przydatny do tej oceny w sytuacji, gdy prawidłowość działań policji i prowokacji policyjnej regulowanej art. 19a ustawy o policji można jednoznacznie zweryfikować na podstawie faktycznego przebiegu rozmowy, a nie na podstawie jakiegoś planu rozmowy, który i tak nie był realizowany przez świadka.

Norma art. 5 § 2 k.p.k. nie oznacza obowiązku mechanicznego wyboru wersji wydarzeń najbardziej korzystnej dla oskarżonego bez poddania wszystkich dowodów krytycznej weryfikacji. Zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. może być uznany za skuteczny tylko wówczas, gdy zostanie wykazane, że orzekający sąd rzeczywiście miał wątpliwości i nie rozstrzygnął ich na korzyść oskarżonej. Dla zasadności tego zarzutu nie wystarczy zaprezentowanie przez stronę własnych wątpliwości co do stanu dowodów.

Apelacja obrońcy oskarżonego ma jedynie charakter polemiczny, ale nie przedstawia wiarygodnej, alternatywnej wersji zdarzenia, która w sposób skuteczny podważałaby ustalenia faktyczne poczynione przez sąd rejonowy.

Argumenty przytoczone w apelacji, nie są tego rodzaju, by powziąć wątpliwości co do ustaleń Sądu I instancji, a w szczególności w zakresie sprawstwa i winy oskarżonej. Ocena prawna działania oskarżonej M. S. jest prawidłowa.

Zarzuty obrońcy są zatem niezasadne.

Wniosek

O zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uniewinnienie oskarżonego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec niezasadności zarzutów wniosek zawarty w środku odwoławczym również okazały się niezasadny. Prawidłowa ocena dowodów w zakresie objętym zarzutem spowodowała dokonanie prawidłowych ustaleń faktycznych. Brak podstaw do uniewinnienia oskarżonej, w sytuacji gdy wiarygodne dowody omówione powyżej, wskazują w sposób nie budzący wątpliwości na winę oskarżonej.

Wniosek obrońcy o uniewinnienie oskarżonej M. S. jest zatem niezasadny.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Wobec prawidłowości dokonanych ustaleń faktycznych i oparciu na nich rozstrzygnięcia o karze, a także niezasadności zarzutów podniesionych w środku odwoławczym, przy uwzględnieniu treści art. 447 kpk, zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy. W sprawie nie zaszła konieczność orzekania poza granicami zaskarżenia - nie wystąpiły przesłanki z art. 439 § 1, art. 440 i 455 kpk.

W niniejszej sprawie nie zachodzi przypadek rażącej niewspółmierności kary. Orzeczona kara uwzględnia w należyty sposób stopień społecznej szkodliwości czynu oraz, w ocenie sądu odwoławczego, zrealizuje swój cel, ze szczególnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych. Brak jest podstaw, by uznać, że w niniejszej sprawie występuje wyraźna różnica między karą wymierzoną a karą, która powinna zostać wymierzona w wyniku prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo (vide: wyroki SN z 22 październik 2007 r., SNO 75/07, LEX nr 569073; z 26 czerwca 2006 r., SNO 28/06 , LEX nr 568924).

Kara orzeczona za przypisany występek nie nosi cech rażącej niewspółmierności w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k. Sąd Rejonowy wymierzając karę wziął pod uwagę dyrektywy wymiary kary określone w art. 53 kodeksu karnego i uwzględnił okoliczności łagodzące oraz obciążające co do oskarżonej. Sąd Odwoławczy w pełni podzielił tą argumentację, skoro kara wymierzona w tej wysokości odpowiada stopniowi zawinienia oskarżonej oraz stopniowi społecznej szkodliwości przypisanego jej czynu. W ocenie Sądu kara roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności, spełni wymogi zarówno prewencji indywidualnej jak i generalnej. Zastosowana kara, spełni cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do oskarżonej, a ponadto będzie odpowiednią reakcją wymiaru sprawiedliwości w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Słusznie wskazał Sąd Rejonowy w pisemnych motywach rozstrzygnięcia, że zachodzi wobec oskarżonej pozytywna prognoza kryminologiczna ze względu na wcześniejszą niekaralność (k.416). Zastosowanie warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności na okres 3 lat próby będzie wystarczające dla osiągnięcia wobec niej celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.15.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2.

Z informacji o dochodach z systemu teleinformatycznego (k.415) wynika, że oskarżona uzyskuje stałe dochody, brak zatem podstaw do uznania, iż sytuacja majątkowa oskarżonej nie pozwala na uiszczenie opłaty i kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym.

7.  PODPIS

Sędzia Anna Zawadka Sędzia Jacek Matusik Sędzia Tomasz Morycz