Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 1663/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 9 września 2019 r. powódka E. U. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Po sprecyzowaniu żądań pozwu wskazała, iż na dochodzoną kwotę składa się 90.000 zł tytułem zadośćuczynienia i 10.000 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od żądnych kwot od 10 marca 2010 r. Nadto reprezentujący powódkę pełnomocnik z urzędu wniósł o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu.

(pozew k.4, pismo k.46-47, pismo k.97)

W odpowiedzi na pozew z dnia 6 lutego 2020r. strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

Ostatecznie, po zweryfikowaniu akt postępowania likwidacyjnego, pozwany wskazał, iż kwestionuje swoją odpowiedzialność za dalej idące roszczenia powódki co do zasady, jak i co do wysokości. Podniósł, iż kwota 4.000 zł wypłacona powódce na etapie postępowania likwidacyjnego, pokrywa jej szkodę powódki w całości.

(odpowiedź na pozew k. 97-98, pisma k.111-112,170)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 października 2009 r. na skrzyżowaniu ulic (...)(...) kierujący koparką J. P. uderzył w tramwaj MPK. Pasażerką tramwaju była powódka.

(pismo z KPP k. 6, bezsporne)

Pojazd którym kierował sprawca w dniu zdarzenia objęty był ubezpieczeniem OC w pozwanym Towarzystwie (...).

(bezsporne)

Prowadzone dochodzenie w sprawie wypadku tj. o czyn z art. 177 § 1 k.k., zostało zakończone skierowaniem aktu oskarżenia i skazaniem sprawcy.

(pismo z KPP k. 6,wyrok k.74 akt VIK 283/10 Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi)

Powódka zgłosiła szkodę pozwanemu i przyznano jej w postępowaniu likwidacyjnym zadośćuczynienie w kwocie 4.000 zł.

(decyzja k.145, pismo k.235-236, akta szkody CD k.173)

Pismem z dnia 5 czerwca 2019 r. ponownie wystąpiła z roszczeniami.

(pismo k.143, akta szkody CD k.173)

W wyniku wypadku powódka doznała urazu głowy z utratą przytomności. Odbyła dwie wizyty u neurologa w grudniu 2009 r. i styczniu 2010 r. Zgłaszała bóle i zawroty głowy, uczucie zapadania się, zaburzenia pamięci.

Dopiero w 2013 r. ponownie zgłosiła się do neurologa z powodu dolegliwości odcinka szyjnego z wystąpieniem objawów neurologicznych. W 2015 r. potwierdzono u powódki zmiany patologiczne, zarówno w mózgu jak i rdzeniu kręgowym w odcinku szyjnym oraz liczne nieprawidłowości neurologiczne, które postępowały z czasem. W 2019 r. po przeprowadzeniu badania NMR, lekarz neurolog stwierdził iż za stan pacjentki odpowiada zmieniony sygnał w rdzeniu kręgowym na poziomie C1-C2. Powyższe uszkodzenie powstało w wyniku wypadku z 1998 r. Wcześniej w 1988 r. powódka uczestniczyła w wypadku w wyniku którego również doznała urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, którego skutkiem była padaczka pourazowa, zespól obrażeń neurologicznych, laryngologicznych, psychologicznych. Łączy uszczerbek na zdrowiu wyniósł 60%.Od czasu pierwszego wypadku powódka przebywała na rencie chorobowej. Z neurologicznego punktu widzenia urazy doznane w 2009 r. nie spowodowały u powódki uszczerbku neurologicznego. Nie wystąpiło upośledzenie żadnych struktur i funkcji ciała. Nie wpłynęły na aktywność powódki, angażowanie w sytuacje życiowe, realizowanie codziennych zajęć, prowadzenie pojazdów, przygotowywanie posiłków, samoobsługę. Powódka nie wymagała pomocy osób trzecich. Nie wymaga dalszego leczenia po okresie 4 miesięcy po zdarzeniu. Do tego czasu winna była przyjmować leki, których koszt wynosił 30-40 zł. Proces leczenie przebiegł prawidłowo.

(opinia biegłego neurologa P. R., k. 124-137, pisemna opinia uzupełniająca k. 347-350, opinie biegłych akta VII U 1514/88)

W ujęciu psychologicznym u powódki na skutek wypadku z 2009 r. nie wystąpiły zaburzenia natury psychologicznej. Powódka od czasu pierwszego wypadku była dotknięta zespołem psychoorganicznym o obrazie rzekomonerwicowym, który przejawia się zaniepokojeniem stanem zdrowia, zwiększonym napięciem wewnętrznym ze skłonnością do wygórowanych reakcji, obniżenia nastroju i chwiejności emocjonalnej. Po wypadku z 1988 r. cierpiała na schorzenia natury neurologicznej, padaczkę pourazową. Od urodzenia była też dotknięta chorobą skóry, tzw. rybią łuską.

(opinia biegłego psychologa M. P., k. 181-190)

W chwili wypadku powódka przebywała na rencie po wypadku z 1988 r., kiedy ciężarówka uderzyła w tramwaj, którego była pasażerką. Jest pod opieką poradni laryngologicznej, neurologicznej, okulistycznej. Jak źle się czuje, przyjmuje leki. Po wypadku w 2009 r. została zabrana do szpitala, gdzie przebywała 7 dni. Była na obserwacji, skarżyła się na ból szyi, zawroty głowy.

Obecnie w czynnościach domowych pomagają jej członkowie rodziny. Powódka cierpi na zanik mięśni, ma niską wagę, powinna dożywiać się za pomocą Nutridrinków.

(zeznania powódki k. 369v)

Sąd pominął w całości opinię biegłego rehabilitanta. W pierwszym rzędzie należało wskazać, iż opinia była nieprofesjonalna, nierzetelna i wydana ponad zakres specjalności biegłego. Nadto opinia miała charakter warunkowy, biegły jej ustalenia uzależniał od przeprowadzenia dowodu z opinii dermatologa, związanej ze schorzeniem powódki w postaci tzw. rybiej łuski. Oczywistym jest, że schorzenie rybiej łuski występujące u powódki jest choroba samoistną, występującą od urodzenia i nie było związane z wypadkiem i urazem polegającym na wstrząśnieniu mózgu, którego doznała powódka. Przypomnieć jednocześnie należy, iż zakres specjalności w zakresie rehabilitacji medycznej, sprowadza się do oceny koniecznej rehabilitacji w zakresie stwierdzonych dolegliwości przez innych biegłych. W sprawie rodzaj obrażeń u powódki został ustalony opinią neurologa, który ocenił iż poza stosowaniem leków przez okres 4 miesięcy, powódka na skutek przebytego urazu nie wymagała innej pomocy, w tym pomocy osób trzecich. Biegły rehabilitant wprowadził do opinii kategorię asekuracji, której powódka jego zdaniem potrzebowała w związku z robieniem zakupów i dojazdami do placówek medycznych. W tym zakresie biegły wprowadził odrębną od pomocy osób trzecich kategorię wspomagania poszkodowanego, przy czym nie wskazał czym różni się ona od kategorii pomocy osób trzecich, jakie obrażenia powódki skutkowały koniecznością takiej pomocy. Jak wynika z dokumentacji medycznej i poczynionych ustaleń, stan neurologiczny powódki po wypisie ze szpitala był dobry, powódka nie wymagała żadnej pomocy. O konieczności i zakresie koniecznej pomocy przesądzają doznane obrażenia i ich ocena medyczna dokonana przez specjalistę neurologa. Skoro rehabilitant nie ma uprawnień do oceny obrażeń neurologicznych, opinię jako pozostającą w sprzeczności z ustaleniami neurologa należało pominąć.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Podstawą prawną odpowiedzialności pozwanego jest przepis art. 805 § 1 k.c., zgodnie, z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pozwany ubezpieczyciel przejął na siebie odpowiedzialność za szkody wyrządzone osobom trzecim przez kierującego pojazdem zobowiązując się, w zamian za zapłatę przez ubezpieczonego umówionej składki, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku (art. 822 § 1 k.c.).

Powódka domagała się w niniejszym procesie w pierwszym rzędzie kompensacji szkody niemajątkowej, żądając zasądzenia od pozwanego Towarzystwa (...) zadośćuczynienia za doznaną w wyniku wypadku krzywdę w kwocie 90.000 zł.

Podstawę zasądzenia zadośćuczynienia stanowi przepis art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., zgodnie, z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Powołana krzywda ujmowana jest jako cierpienie psychiczne i fizyczne wynikające z uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia.

Kwota zadośćuczynienia powinna być odpowiednia, a zatem odzwierciedlać stopień doznanego uszczerbku na zdrowiu, zakres cierpień psychicznych i fizycznych, jak również spełniać funkcję kompensacyjną, a więc przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednak przy ustaleniu kwoty zadośćuczynienia należy mieć na względzie potrzebę utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (wyrok SN z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/2003, OSNC 2005, nr 2, poz. 40). Kwota zadośćuczynienia nie może także stanowić źródła wzbogacenia, a jedynym kryterium dla oceny wysokości zasądzonego zadośćuczynienia jest rozmiar krzywdy powoda (wyrok SA w Lublinie z dnia 12 października 2004 r., I ACa 530/04, LEX nr 179052).

Wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności sprawy, w tym rodzaju naruszonego dobra, natężenia i czas trwania naruszenia, trwałości skutków naruszenia, ich nieodwracalnego charakteru polegającego zwłaszcza na kalectwie, długotrwałości i przebiegu procesu leczenia, stopnia ich uciążliwości, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, wieku pokrzywdzonego, rokowań na przyszłość, a także stopnia winy sprawcy (wyrok SN z 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05, LEX nr 198509; wyrok SN z 1 kwietnia 2004 r., II CK 131/03, LEX nr 327923; wyrok SN z 19 sierpnia 1980 r., IV CR 283/80, OSN 1981/5/81, LEX nr 2582).

W wyniku wypadku powódka doznała wstrząśnienia mózgu, który nie pozostawił trwałych następstw. Powódka po wypadku z 1988 r. miała orzeczony 60% uszczerbek na zdrowiu z tytułu powstałych wtedy obrażeń.

Analizując okoliczności niniejszej sprawy nie można mieć wątpliwości, że powódka wskutek wypadku odczuwała cierpienia, zarówno psychiczne, jak i fizyczne, jednakże manifestowały się one w krótkim czasie około czterech miesięcy.

Na skutek przedmiotowego wypadku nie wystąpiły u powódki trwałe następstwa, a jej aktualny stan zdrowia wynika wyłącznie ze zdarzeń za które pozwany nie ponosi odpowiedzialności.

Strona pozwana nie uznała roszczeń powódki co do zasady, jak i wysokości, wskazując, iż w jej ocenie wypłacone powódce na etapie postępowania likwidacyjnego kwoty, pokrywają szkodę powódki w całości.

Analizując okoliczności faktyczne rozpoznawanej sprawy Sąd uznał, iż przyznana i wypłacona w toku postępowania likwidacyjnego kwota 4.000 zł jest adekwatna do poniesionej szkody w dacie jej ustalenia. Uraz którego doznała powódka był krótkotrwały, nie pozostawił negatywnych następstw.

Dlatego Sąd powództwo oddalił.

Kolejne z żądań pozwu – zasądzenia odszkodowania– znajduje oparcie w przepisie art. 444 § 1 k.c., zgodnie z którym, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Do kosztów, o których mowa w cytowanym przepisie, należy zaliczyć nie tylko koszty leczenia w ścisłym tego słowa znaczeniu, czyli wydatki związane z postawieniem diagnozy i terapią, niezbędne i celowe z uwagi na stan zdrowia poszkodowanego. Na tej podstawie domagać się można od podmiotu odpowiedzialnego zwrotu wydatków, w szczególności kosztów leczenia, kosztów dojazdu do placówek medycznych, kosztów związanych z opieką osób trzecich oraz zwrotu utraconych zarobków. Powyższe koszty muszą mieć związek ze szkodą, a ponadto to na stronie powodowej spoczywa obowiązek udowodnienia ich wysokości.

Powódka dochodziła odszkodowania w wysokości 10.000 zł, na wskazaną kwotę, jak wynika z uzasadnienia pisma z dnia 20 maja 2020 r. (k.97-98) miały się składać koszty: leków 3.000 zł, dojazdów 1.000 zł, koszty pomocy osób bliskich 6.000 zł. Na uzasadnienie kosztów osób bliskich pełnomocnik powódki wskazał, iż wiązało się to z konieczną pomocą w okresie unieruchomienia w opatrunku gipsowym.

Zgodnie z zasadami obowiązującymi w procedurze cywilnej ciężar gromadzenia materiału procesowego spoczywa na stronach (art. 232 k.p.c., art. 3 k.p.c., art. 6 k.c.). Art. 6 k.c. określa reguły dowodzenia, to jest przedmiot dowodu oraz osobę, na której spoczywa ciężar udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Przy czym Sąd nie ma obowiązku dążenia do wszechstronnego zbadania wszystkich okoliczności sprawy. Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne. W myśl zatem ogólnych zasad to na powódce spoczywał ciężar udowodnienia okoliczności uzasadniających jego roszczenie.

W rozpoznawanej sprawie powódka nie udowodniła, że dochodzone przez nią kwoty odszkodowania są wymagalne. Charakter roszczenia odszkodowawczego powoduje, iż nie można brać pod uwagę hipotetycznych kosztów, które mogły powstać w związku ze szkodą. Strona, która wywodzi z określonych zdarzeń skutki prawne, winna przedstawić przez sądem dowody, a takimi są w przypadku zakupu leków, przejazdów są stosowne paragony, faktury. Na poniesione koszty zakupu leków i dojazdy, powódka nie przedstawiła żadnych dowodów. Koszty pomocy osób trzecich jak wynika z poczynionych ustaleń nie powstały.

Mając powyższe na uwadze, Sąd także w tym zakresie powództwo oddalił.

W zakresie ustalenia odpowiedzialności na przyszłość, zgodnie z orzecznictwem, interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności za ewentualną szkodę na przyszłość, na podstawie art. 189 k.p.c., zachodzi wtedy gdy istnieje obiektywna niepewność stanu faktycznego (por. wyrok SN z dnia 14 marca 2012 r., II CSK 252/11).

Z uwagi na treść art. 442 1§ 3 k.c. taka niepewność nie istnieje, wobec czego Sąd oddalił powództwo w tym zakresie.

Na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd odstąpił od obciążania powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu. Zgodnie z brzmieniem powołanego przepisu, w wypadkach szczególnie uzasadnionych Sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.

W odniesieniu do zasady słuszności zawartej w art. 102 k.p.c. określone zostały przesłanki, których zaistnienie warunkuje możliwość obciążenia strony przegrywającej jedynie częścią kosztów albo nieobciążania jej w ogóle tymi kosztami. Obejmują one wystąpienie w sprawie wypadków szczególnie uzasadnionych, które powodują, że zasądzenie kosztów na rzecz wygrywającego przeciwnika w całości, a nawet w części, byłoby sprzeczne z powszechnym odczuciem sprawiedliwości oraz zasadami współżycia społecznego. Podkreślić przy tym należy, że wskazany przepis nie precyzuje pojęcia wypadków szczególnie uzasadnionych, pozostawiając w tym zakresie, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności danej sprawy, sądowi orzekającemu swobodę oceny ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2013 r., IV CZ 61/13).

Zgodnie z poglądami doktryny i orzecznictwa jako okoliczności brane pod uwagę przez sąd przy ocenie przesłanek zastosowania dyspozycji omawianego przepisu wskazuje się na te związane z samym przebiegiem postępowania, jak przedawnienie roszczenia, charakter dochodzonego roszczenia, jego znaczenie dla strony, okoliczność, iż strona przegrywająca znajduje się w wyjątkowo trudnej sytuacji majątkowej, a wytaczając powództwo była subiektywnie przeświadczona o słuszności dochodzonego roszczenia, natomiast strona wygrywająca korzystała ze stałej obsługi prawnej i nie poniosła dodatkowych nakładów na prowadzenie procesu, ale także leżące poza procesem, dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 2011 r., I CZ 13/11, wyrok Sądu Najwyższego z 17 listopada 1972 roku, I PR 423/72, uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2013 r., I CZ 183/12). Zakwalifikowanie konkretnego przypadku jako "szczególnie uzasadnionego" wymaga rozważenia całokształtu okoliczności sprawy łączących się z charakterem żądania poddanego pod osąd, przy uwzględnieniu zasad współżycia społecznego.

Dokonując rozstrzygnięcia w zakresie odstąpienia od obciążenia powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu, Sąd wziął pod uwagę jej sytuację majątkowo – życiową (to że jest osobą dotkniętą ciężkimi schorzeniami, niezdolną do pracy, nie posiada majątku, utrzymuje się z renty), charakter przedmiotu postępowania, jak również okoliczność, że ewentualność zweryfikowania zasadności wysuniętego roszczenia była możliwa dopiero po przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłych.

Mając na uwadze powyższe, Sąd w oparciu o art. 102 k.p.c. nie obciążył powódki kosztami procesu, w tym kosztami należnymi pozwanemu. Na podstawie przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu(Dz.U. z 2016 r., poz.1714), Sąd orzekł o pomocy prawnej udzielonej powódce.