Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 169/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 maja 2022 r.

Sąd Apelacyjny w P. I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący sędzia Małgorzata Kaźmierczak

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Sylwia Woźniak

po rozpoznaniu w dniu 22 kwietnia 2022 r. w P.

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) SA w restrukturyzacji w C.

przeciwko Fabryce (...) SA w C. i M. K.

o stwierdzenie nieważności umów

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w P.

z dnia 6 sierpnia 2020 r. sygn. akt (...)

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanych 8.100 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Małgorzata Kaźmierczak

Sygn. akt I AGa 169/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z 06.08.2020r Sąd Okręgowy w P. oddalił powództwo o stwierdzenie nieważności umowy ustanowienia użytkowania akcji z 21 listopada 2017 r. zawartej pomiędzy Spółką (...) S.A. a pozwanym M. K. w przedmiocie oddania w użytkowanie 214.271 akcji Fabryki (...) S.A., należących do powódki, oddalił powództwo o stwierdzenie nieważności zespołu umów zawartych przez powódkę - Spółkę (...) S.A. i pozwaną Fabryką (...) S.A. po dniu zawarcia umowy użytkowania opisanej w punkcie 1 wyroku, a mianowicie: umowy pożyczki z 28 grudnia 2017 r., dotyczącej kwoty 80.000 zł, umowy ustanowienia użytkowania sprzętu komputerowego i wyposażenia z 29 grudnia 2017 r., aneksu z 18 listopada 2018 r. do umowy pożyczki z 28 grudnia 2017 r., porozumienia z 29 grudnia 2017 r. w sprawie rozwiązania umowy przedstawicielstwa nr (...) z 1 kwietnia 2000 r., umowy sprzedaży samochodu osobowego F. (...), objętej fakturą VAT nr (...) z 12 stycznia 2018 r. Nadto Sąd I instancji kosztami postępowania obciążył powódkę w całości, pozostawiając ich szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu.

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i wywody prawne Sądu Okręgowego.

Fabryka (...) S.A. z siedzibą w C. wpisana jest do rejestru przedsiębiorców KRS pod numerem (...).

Spółka prowadzi produkcję w obszarze przemysłu stoczniowego i to w zakresie produkcji drzwi stalowych lekkich i ciężkich, mebli metalowych ze stali nierdzewnej i aluminium na wyposażenie kuchni, stołówek, restauracji i kabin na statkach.

Spółka (...) S.A. z siedzibą w C. nabyła udziały w pozwanej spółce i powód posiada w pozwanej spółce 214.271 sztuk akcji, co stanowi 87,98 % całości kapitału akcyjnego. Akcjonariuszami są głównie byli i obecni pracownicy Spółki (...) S.A. z siedzibą w C.. Z par.7 statutu spółki wynika, że akcje są zbywalne, ale nie mogą być zbyte na rzecz osób zajmujących się interesami konkurencyjnymi. Zbycie akcji imiennej wymaga zgody Zarządu wyrażonej na piśmie. Pierwszeństwo nabycia akcji przysługuje akcjonariuszom spółki i jej pracownikom.

Powód oraz pozwana spółka w dniu 1 kwietnia 2000 r. zawarły umowę przedstawicielstwa nr (...), na podstawie której powódka świadczyła na rzecz Fabryki (...) S.A. usługi przedstawicielstwa handlowego. Od dłuższego czasu ekonomiczny sens tej umowy budził liczne wątpliwości ze strony akcjonariuszy, którzy wyrażali swoje niezadowolenie z jej obowiązywania. Umowa ta była oceniana jako zbędna, generująca po stronie pozwanej spółki niepotrzebne dodatkowe koszty i część akcjonariuszy postulowała jej rozwiązanie. Akcjonariusze podzielili się na wrogie obozy, konflikt bardzo narastał.

W dniu 15 listopada 2016r.jeden z akcjonariuszy powodowej spółki, M. J., posiadający 2600 sztuk akcji (13,5%), poinformował zarząd powódki, że zamierza sprzedać swoje akcje. Zarząd w piśmie z 14 grudnia 2016r.przedstawił M. J. 2 osoby chętne do zakupu jego akcji, jednak zaproponowana cena nie spełniła oczekiwań akcjonariusza. Pismem z dnia 13 stycznia 2017 r., zarząd wyraził zgodę akcjonariuszowi M. J. na zbycie posiadanych przez niego akcji wybranemu przez siebie kontrahentowi, zastrzegając jednak, że przedmiotowa transakcja musi być zgodna ze statutem spółki.

Pismem z 31 stycznia 2017r.zarząd został poinformowany o sprzedaży akcji przez M. J. na rzecz spółki (...) sp. z oo. w T. (dalej: L.). Jednocześnie prezes zarządu L. - Z. R. - złożył wniosek o stosowny wpis L. w księdze akcji. Zarząd poinformował obie zainteresowane strony o odmowie dokonania wpisu nabywcy akcji w księdze akcyjnej powodowej spółki, powołując się na § 7 ust. 1 statutu spółki. W konsekwencji, powódka stwierdziła bezskuteczność zawartej umowy względem spółki.

Spółka (...) Spółka z o.o. z siedzibą w T. jest podmiotem konkurencyjnym w stosunku do powodowej i do pozwanej spółki - wszystkie te trzy spółki prowadzą działalność w branży stoczniowej. W konsekwencji, często razem uczestniczą w targach branżowych, ubiegają się o tego samego klienta.

Pismem z 9 lutego 2017r.L. skierował do zarządu pozwanej pismo, w którym, powołując się na 13,5% w kapitale akcyjnym zażądał zwołania w trybie pilnym Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy pozwanej spółki oraz zamieszczenia w porządku obrad uchwał o odwołanie członków Rady Nadzorczej i uchwał o powołaniu nowych członków Rady. Identyczne w treści pismo złożyli inni akcjonariusze: U. Ś. (10,98%) i M. J. (13,5%).

W dniu 23 lutego 2017r. Zarząd pozwanej zwołał N. na dzień 21 kwietnia 2017r.którego porządek obrad obejmował, m.in. uchwały o odwołaniu i powołaniu nowych członków rady nadzorczej spółki.

Tymczasem na początku marca 2017r. część akcjonariuszy zwołała N. na dzień 24 marca 2017r., podpisując oświadczenie o zwołaniu w trybie art.399 par.3 ksh.

Pismem z 22 marca, doręczonym zarządowi w dniu 23 marca 2017r. radca prawny L. M., reprezentujący ww .akcjonariuszy przedstawił porządek obrad oraz listę osób postronnych koniecznych do obsługi zgromadzenia, w tym notariusz D. G., osoby z obsługi firmy prowadzącej elektroniczny system głosowania na (...) oraz dwóch ochroniarzy. Zarząd pozwanej zobowiązał sie przygotować pomieszczenie i infrastrukturę do przeprowadzenia (...), jednakże zaznaczył, że osoby mające ochraniać zgromadzenie, jako nieuprawnione, nie zostaną wpuszczone na teren zakładu. Zgromadzenia spółki odbywały się w siedzibie spółki, w tej samej sali. W dniu 24 marca 2017r.na portierni pozwanej spółki znajdowała sie lista akcjonariuszy z prawem wejścia do siedziby spółki. Stawiła się również m.in.notariusz E. P. i rozpoczęło się (...) pozwanej spółki.

Niektórzy akcjonariusze przybyli na zgromadzenie nie podpisali w ogóle listy obecności i nie zajęli miejsc siedzących. W trakcie odczytywania opinii prawnej o wadliwości zwołania zgromadzenia, wstał L. M. i stwierdził, że został powołany do pełnienia funkcji przewodniczącego i wobec uniemożliwienia odbycia zgromadzenia, odbędzie sie ono w sąsiedniej siedzibie spółki (...) sp. z o.o. i zaprosił akcjonariuszy do uczestnictwa. Około 10-15 akcjonariuszy wyszło w sali wraz z L. M.. Następnie (...) odwołało z funkcji przewodniczącego L. M.. W głosowaniu udział wzięło 9.569 akcji. Wybrano nowego przewodniczącego - P. R. - który oświadczył, że zgromadzenie zostało zwołane wadliwie i zakończył je. Wadliwość zwołanego zgromadzenia polegała na tym, że łączna liczba akcji posiadanych przez akcjonariuszy, którzy zwołali (...) to 4885, podczas, gdy wymagana większość dla zwołania (...) wynosi 9626 akcji.

W oparciu o powyższe, wadliwe uchwały „organów” powodowej spółki (...), jako rzekomy nowy prezes zarządu, złożył wniosek o wpis zmian w rejestrze przedsiębiorców.

Postanowieniem Sądu Rejonowego P. - Nowe Miasto i Wilda w P. IX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego z dnia 13 października 2017 r., odmówiono jednak dokonania zmian w rejestrze przedsiębiorców, w tym wpisu J. F. (1) jako prezesa zarządu Spółki (...) S.A. z siedziba w C.. Postanowieniem z dnia 22 czerwca 2018 r. Sąd Okręgowy w P. oddalił apelację J. F. (1) na postanowienie z dnia 13 października 2017 r., wskazując, iż nie doszło do skutecznego zwołania zgromadzenia (zwołujący zgromadzenie akcjonariusze nie reprezentowali co najmniej 50% kapitału zakładowego) oraz bezprawnie zmieniono miejsce odbycia zgromadzenia.

Prezes Zarządu - L. P. - złożyła pozew o ustalenie nieistnienia, ewentualnie stwierdzenie nieważności zarówno uchwał podjętych na „zgromadzeniu” w dniu 24 marca 2017 r., jak i przez radę nadzorczą w dniu 2 kwietnia 2017 r. Sprawa ta toczy się przed Sądem Okręgowym w P. IX Wydział Gospodarczy pod sygn. akt (...)

Sąd Okręgowy w P.uznał, że zaskarżone uchwały należało usunąć z porządku prawnego jako z nim sprzeczne.

W tym czasie (...) Spółka z o.o. z siedzibą w T., wobec bezskuteczności zawartych umów z akcjonariuszami powodowej spółki, postanowił zawierać z nimi umowy przedwstępne lub warunkowe, a po ich zawarciu uzyskiwać od tych akcjonariuszy pełnomocnictwa do uczestniczenia w kolejnych zgromadzeniach akcjonariuszy powodowej spółki i wykonywać na ich prawo głosu. Działania takie były podejmowane mimo tego, że spółka nie była w dobrej kondycji finansowej.

T. J. - przewodniczący Rady Nadzorczej spółki - zwołał za pośrednictwem sekretarza rady, T. Ż., na dzień 24 lutego 2017 r., posiedzenie rady nadzorczej. Na spotkanie to przybyli członkowie rady :T. J. (przewodniczący), T. Ż. (sekretarz), A. G. oraz M. Ś.. W toku posiedzenia, przewodniczący wniósł o podjęcie uchwały o odwołaniu ze stanowisk członków zarządu spółki (...) i powołanie w ich miejsce J. F. (1). Przewodniczący rady nadzorczej przeprowadził „głosowanie” i dokonał zmian w składzie zarządu pozwanej spółki. O odwołaniu ze stanowisk członkowie zarządu spółki zostali poinformowani przez przewodniczącego rady nadzorczej T. J. ustnie, w dniu 24 lutego 2017 r., a formalne pismo (uchwała) zostało doręczona prezesowi zarządu (W. D.) dopiero w dniu 27 lutego 2017 r.

Działania przewodniczącego rady nadzorczej zostały zgłoszone przez T. Ż. i A. P. w C. i Prokuraturze w T.. W zgłoszeniu zawiadamiający wskazali, że ich zdaniem zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstw z przepisów art. 276 k.k., art. 296 § 1 k.k. oraz wnieśli o wszczęcie i prowadzenie postępowania karnego w tym zakresie. Postępowanie karne zostało umorzone.

Na dzień 8 marca 2017 r., zostało zwołane Nadzwyczajne Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy pozwanej spółki, z porządkiem obrad obejmującym, m.in. zmiany w składzie osobowym rady nadzorczej spółki. Tego dnia przybyli do siedziby spółki jej akcjonariusze, którzy zamierzali wziąć udział w prawidłowo zwołanym przez zarząd pozwanej spółki Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy. Akcjonariusze nie zostali jednak wpuszczeni na teren spółki, Informację o odwołaniu zgromadzenia obecni przed siedzibą spółki akcjonariusze i pełnomocnicy akcjonariuszy oraz notariusz powzięli z ogłoszenia wywieszonego na szybie okna w portierni przy na bramie wejściowej.

W związku z tym zdecydowano się, że zwołane na dzień 8 marca 2017 r. Nadzwyczajne Walne Zgromadzeniu Akcjonariuszy odbędzie się pod adresem: ul. (...) w C. (oddalonym od adresu Spółki o kilkaset metrów). Ostatecznie, na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy z dnia 8 marca 2017 r. byli obecni akcjonariusze reprezentujący 88,23% kapitału zakładowego pozwanej spółki - spośród 243.548 akcji, reprezentowanych było 214.885 akcji. Na zgromadzeniu, podjęto, między innymi uchwały w sprawie zmian w składzie rady nadzorczej - ze składu rady nadzorczej odwołano T. J., A. G., T. Ż. i M. Ś., a powołano w ich miejsce A. G., T. Ż., J. F. (2) oraz J. T..

Po dokonaniu zmian w składzie rady nadzorczej, uchwałą nr(...) rada nadzorcza odwołała J. F. (1) z prezesa zarządu Spółki, zaś uchwałą nr (...) powołała w jego miejsce W. D..

W związku z tym, iż J. F. (1), T. J. nie uznali ważności uchwał organów pozwanej spółki z dnia 8 marca 2017 r., w okresie od dnia 8 marca 2017 r. do dnia 26 września 2017 r. de facto istniały dwa zarządy oraz dwie rady nadzorcze, które przypisywały sobie prawo do prowadzenia spraw pozwanej spółki, jej reprezentowania i sprawowania nadzoru.

W konsekwencji w dniu 25 lipca 2017r. J. F. (1) rozwiązał w trybie natychmiastowym umowę przedstawicielstwa nr (...) z dnia 1 kwietnia 2000 r. ze Spółką (...) S.A. z siedzibą w C.. Następnie w oparciu o złożone przez siebie (jako „prezesa zarządu”) oświadczenia, J. F. (1):

⦁ rozwiązał umowy o pracę z częścią pracowników powodowej spółki;

⦁ cześć pracowników powodowej spółki została przeniesiona, za ich zgoda, do pozwanej spółki.

Na dzień 11 września 2017 r. zostało zwołane Zgromadzenie Akcjonariuszy pozwanej spółki przez większościowego akcjonariusza (reprezentującego ponad 50% kapitału zakładowego) - Spółkę (...) S.A. z siedzibą w C.. Na Zgromadzeniu Akcjonariuszy pozwanej spółki w dniu 11 września 2017 r. podjęto, m.in. uchwałę w sprawie odwołania wszystkich członków rady nadzorczej pozwanej spółki, tj. zarówno tych, którzy pełnili swoje funkcje do dnia 8 marca 2017 r., jak i powołanych do rady nadzorczej uchwałami z dnia 8 marca 2017 r., następnie powołała w ich miejsce nowych członków rady nadzorczej.

Z kolei rada nadzorcza (w nowym składzie osobowym) odwołała z zarządu „konkurencyjnych” prezesów, tj. zarówno J. F. (1), jak i W. D., a następnie powołała „w ich” miejsce W. D..

W oparciu o podjęte w dniu 11 września 2017 r. uchwały organów spółki, sąd rejestrowy, w dniu 27 września 2017 r., dokonał wpisu zmian w rejestrze i przedsiębiorców, między innymi wykreślając z rejestru J. F. (1) i wpisując w jego miejsce W. D..

W dniu 21 listopada 2017r.w celu przeciwstawienia się próbom przejęcia powodowej spółki przez podmioty konkurencyjne, zawarta została umowa ustanowienia użytkowania akcji pomiędzy powodową spółką a M. K.. M. K. jest akcjonariuszem pozwanej spółki - posiada 57 akcji. Przedmiotem umowy było 87,98% kapitału akcyjnego pozwanej spółki.

Powódka oddała w odpłatne użytkowanie pozwanemu K. 214.271 akcji spółki pozwanej. Wynagrodzenie wynosiło 81.303 zł rocznie, okres obowiązywania umowy to 60 miesięcy (do grudnia 2022r.). Z tytułu użytkowania akcji pozwany miał prawo pobierania pożytków (w tym dywidend) i uczestniczenia w zgromadzeniach akcjonariuszy spółki.

Umowa została zaakceptowana przez Radę Nadzorczą powódki.

W dniu 28 grudnia 2017 r. powódka zawarła również z pozwaną spółką umowę pożyczki kwoty 80.000,00 zł (zmienionej aneksem z 28 grudnia 2018r.) . Kwota pożyczki miała zostać spożytkowana na bieżące finansowanie działalności gospodarczej, w tym zakup materiałów i surowców do produkcji. Podobne umowy zawierane były już wielokrotnie wcześniej pomiędzy spółkami. Strony zdecydowały wspólnie o reaktywowaniu umowy przedstawicielstwa tymczasowo, do 31 grudnia 2017r. Umowa ta ostatecznie obowiązywała wiec do dnia 31 grudnia 2017 r. Porozumieniem z 29 grudnia 2017r.strony za porozumieniem stron rozwiązano umowę przedstawicielstwa z 2000r.ze skutkiem na dzień 31 grudnia 2017r.

W związku z rozwiązaniem umowy przedstawicielstwa z 2000r.niepotrzebny okazał się samochód osobowy F. (...) oraz sprzęt komputerowy i inne wyposażenie, potrzebne wcześniej do obsługi ww.umowy. W związku z tym skoro przedmiotowa umowa została rozwiązana i rzeczy te nie były już potrzebne powodowej spółce, jej zarząd zdecydował się je sprzedać lub oddać w użytkowanie.

W dniu 29 grudnia 2017r.zawarta została umowa użyczenia sprzętu komputerowego i wyposażenia pomiędzy powódką a pozwaną spółką. Na jej podstawie powódka oddała w użytkowanie pozwanej spółki sprzęt komputerowy i dodatkowe wyposażenie, wymienione w załączniku do umowy za wynagrodzeniem 1200 zł rocznie. Powódka sprzedała również pozwanej samochód F. (...), używany wcześniej przez pracowników powódki.

Uchwałą Rady Nadzorczej powódki z 31 października 2018r.L. P. została wybrana prezesem zarządu powódki, a P. R. - wiceprezesem.

Od 2019r.prezesem zarządu pozwanej spółki jest P. S.. W ramach restrukturyzacji pozwanej spółki zlikwidowano księgowość w spółce i zlecono obsługę księgową zewnętrznej spółce, planowane jest zatrudnienie specjalistów od zarządzania przedsiębiorstwem, spółka obsługuje 3 duże kontrakty i zatrudnia ok.70 osób. Podatki oraz składki ZUS płacone są na bieżąco, jednak strata w bilansie wyniosła 2.000.000 zł. W 2019r.spółka przeprowadzała audyt, mający wykazać możliwości spółki i ocenę, czy nieruchomość, którą posiada, może zostać częściowo sprzedana.

Postanowieniem z 28 maja 2020r.Sąd Rejonowy P. - Stare Miasto w P. w sprawie o sygn.(...) otworzył postępowanie sanacyjne wobec dłużnika Spółka (...) SA. Pismem z 3 lipca 2020r.powodowa spółka w restrukturyzacji złożyła wniosek do Sądu upadłościowego o wyrażenie zgody na odstąpienie od umów, stanowiących przedmiot żądania pozwu.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd I instancji uznał ,że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd ten nie podzielił poglądu powódki , iż umowa ustanowienia użytkowania akcji oraz pozostałe umowy sprzeczne są z art.393 pkt.3 ksh, co czyni je nieważnymi, bowiem doszło do zbycia całego przedsiębiorstwa powódki bez uchwały Walnego Zgromadzenia. Sąd Okręgowy wskazał ,że definicja przedsiębiorstwa znajduje się w kodeksie cywilnym, w art.55 1 kc. Wynika z niej, że przedsiębiorstwo jest zorganizowanym zespołem składników niematerialnych i materialnych przeznaczonym do prowadzenia działalności gospodarczej. Obejmuje ono w szczególności:

1) oznaczenie indywidualizujące przedsiębiorstwo lub jego wyodrębnione części (nazwa przedsiębiorstwa);

2) własność nieruchomości lub ruchomości, w tym urządzeń, materiałów, towarów i wyrobów, oraz inne prawa rzeczowe do nieruchomości lub ruchomości;

3) prawa wynikające z umów najmu i dzierżawy nieruchomości lub ruchomości oraz prawa do korzystania z nieruchomości lub ruchomości wynikające z innych stosunków prawnych;

4) wierzytelności, prawa z papierów wartościowych i środki pieniężne;

5) koncesje, licencje i zezwolenia;

6) patenty i inne prawa własności przemysłowej;

7) majątkowe prawa autorskie i majątkowe prawa pokrewne;

8) tajemnice przedsiębiorstwa;

9) księgi i dokumenty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.

W skład przedsiębiorstwa wchodzą wszystkie składniki niematerialne i materialne powiązane ze sobą funkcjonalnie i przeznaczone do realizacji określonych zadań gospodarczych. Istotne jest wskazanie, że uchwała walnego zgromadzenia wymagana jest w przypadku dokonywania wszelkich czynności, w wyniku których nastąpi przeniesienie przedsiębiorstwa, m.in. w wyniku dokonania czynności (umów) rozporządzających, jak również tych o charakterze zobowiązująco-rozporządzającym (umowa sprzedaży, zamiany, darowizny – por. art. 155 KC). Przez pojęcie zbycia lub nabycia przedsiębiorstwa należy rozumieć wszelkie czynności, które mają na celu przeniesienie własności przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części na inną osobę. Po pierwsze zatem, aby zrealizowany został warunek wskazany w pkt.3 cytowanego przepisu, musi dojść do przeniesienia własności przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części, a ponadto aby określony zespół składników majątkowych mógł zostać zakwalifikowany jako zorganizowana część przedsiębiorstwa, musi się ona odznaczać pełną odrębnością, niezbędną do samodzielnego funkcjonowania w obrocie gospodarczym, tym samym zorganizowaną częścią przedsiębiorstwa nie są m.in. wartości materialne i prawne w postaci akcji i zobowiązań (tak: wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w B. z 14 maja 2014r.(...)). Oznacza to, że umowa użytkowania akcji podpisana z pozwanym K. nie spełnia przesłanek nieważności, nie przenosiła ona bowiem własności akcji na pozwanego, a ponadto akcje nie stanowią części zorganizowanej przedsiębiorstwa. Sąd I instancji podkreślił, że wraz z podpisaniem umowy użytkowania użytkownik nabył m.in. prawo do wykonywania uprawnień korporacyjnych, natomiast wyłącznym właścicielem akcji jest w dalszym ciągu powódka i może nimi swobodnie dysponować. Tym samym należało stwierdzić, że umowa użytkowania akcji nie nosi znamion nieważności.

Powódka podniosła ponadto, że wskazane w petitum pozwu umowy, zwłaszcza umowa użytkowania akcji naruszają zasady współżycia społecznego, albowiem zostały zawarte na warunkach skrajnie nierynkowych , z osobą niekompetentną, celem wyrządzenia szkody powódce. Przez zasady współżycia społecznego rozumie się na ogół obowiązujące w stosunkach między ludźmi reguły postępowania, które za podstawę mają uzasadnienie aksjologiczne (ocenne), a nie (prawne). Odwołują się one do powszechnie uznawanych w całym społeczeństwie lub w danej grupie społecznej wartości i ocen właściwego, przyzwoitego, rzetelnego, lojalnego czy uczciwego zachowania. Zasady te obejmują nie tylko reguły moralne, lecz także obyczajowe (por. np. Z. Radwański (w:) System prawa prywatnego, t. 2, 2002, s. 240 i n.; M. Safjan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2008, s. 327). W wyr. z dnia 2 października 2003 r. ((...), Lex nr 175961) SN wyjaśnił, że w relacjach pomiędzy przedsiębiorcami zasady współżycia społecznego należy rozumieć jako zasady rzetelności i lojalności w stosunku do partnera umowy. W innym orzeczeniu SN stwierdził, że ewentualne nadużycie kontraktowe może podlegać weryfikacji na podstawie art. 58 § 2 i art. 3531k. c. W płaszczyźnie stosunków kontraktowych zasady te wyrażają się istnieniem powszechnie akceptowanych reguł przyzwoitego zachowania się wobec kontrahenta. Szczególne znaczenie mają reguły uczciwości i rzetelności tzw. kupieckiej, których należy wymagać od przedsiębiorcy - profesjonalisty na rynku, a mianowicie przestrzegania dobrych obyczajów, zasad uczciwego obrotu, rzetelnego postępowania czy lojalności i zaufania. Każda ze stron umowy powinna zatem powstrzymać się od wszelkich zachowań, które świadczą o braku respektu dla interesów partnera lub wywołują uszczerbek w tych interesach (wyr. SN z dnia 22 czerwca 2010 r., (...), Lex nr 885035). Od pewnego czasu widoczna jest tendencja ustawodawcza do stopniowego zastępowania klauzuli generalnej "zasad współżycia społecznego" klauzulą "dobrych obyczajów", "słuszności" oraz "rozsądku". Funkcje tych klauzul generalnych są jednak podobne. Służą one wprowadzeniu możliwości dokonywania ocen określonych zachowań w sposób odpowiednio elastyczny, wykraczający poza czysto sformalizowane kryteria wynikające z reguł prawa pozytywnego, przez uwzględnienie również norm etycznych przyjętych w obrocie (por. np. wyr. SN z dnia 23 kwietnia 2004 r., (...), Lex nr 188472; Z. Radwański (w:) Zielona księga. Optymalna wizja Kodeksu cywilnego w Rzeczypospolitej Polskiej, pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2006, s. 57 i n.; E. Rott-Pietrzyk, Klauzule generalne rozsądku w kodeksie cywilnym, KPP 2005, z. 3, s. 617 i n.; M. Safjan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2008, s. 327). Przepis art. 58 § 2 k.c. przewiduje nieważność czynności prawnej w razie jej sprzeczności z konkretnymi zasadami współżycia społecznego. Do takiej oceny czynności prawnej może dojść ze względu na cel, do którego osiągnięcia czynność zmierza, rażąco krzywdzące działanie jednej ze stron, zachowanie nieuczciwe, nielojalne lub naruszające interesy osób trzecich. Konieczne jest dokonanie wartościowania zachowania z konkretnymi zasadami współżycia społecznego w kontekście skutku prawnego (wyr. SN z dnia 3 lutego 2011 r., (...), Lex nr 784986). W judykaturze utrwalony jest pogląd, że zarzut nieważności czynności prawnej z powodu sprzeczności jej treści lub celu z zasadami współżycia społecznego nie może polegać na powołaniu się ogólnie na bliżej nieokreślone zasady współżycia społecznego, lecz wymaga wskazania, jaka konkretna zasada współżycia społecznego została naruszona. Jak trafnie wskazuje SN, do oceny czynności prawnej jako sprzecznej z zasadami współżycia społecznego może dojść ze względu na cel, do którego osiągnięcia czynność zmierza, rażąco krzywdzące działanie jednej ze stron, zachowanie nieuczciwe, nielojalne lub naruszające interesy osób trzecich, a przy ocenie tej konieczne jest dokonanie wartościowania zachowania z konkretnymi zasadami współżycia społecznego w kontekście skutku prawnego (wyr. SN z dnia 3 lutego 2011 r., (...), Lex nr 784986). Praktyka orzecznicza dopuszcza jednak sankcję nieważności na podstawie art. 58 § 2 k.c. w przypadku takiego naruszenia ekwiwalentności świadczeń, które prowadzi do rażącego pokrzywdzenia jednej ze stron. Przy ustalaniu, czy do niego doszło, należy mieć na uwadze wszelkie okoliczności, które mogą mieć wpływ na rzeczywistą wartość wzajemnych świadczeń. Judykatura przyjmuje ponadto, że do uznania umowy za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego może prowadzić skrajne naruszenie zasady równości stron .

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania Sąd Okręgowy stwierdził, że żaden z zarzutów przedstawionych przez stronę powodową nie został przez nią wykazany. Przede wszystkim zarzut powódki, że pozwany K. jest osobą podstawioną przez L. P., W. D. i P. R. celem wyprowadzenia majątku powodowej spółki i przejęcia kontroli korporacyjnej nad spółką pozwaną. W ocenie Sądu I instancji na tak sformułowany przez powódkę zarzut wpływ na przede wszystkim silny konflikt, który od kilku lat dzieli akcjonariuszy. Zeznania wielu świadków, a także wyjaśnienia samego pozwanego M. K. wskazują, że działania tego pozwanego zmierzają ku poprawie dobrostanu obu spółek - następuje zatrudnianie nowych pracowników, przeprowadzono solidny audyt zewnętrzny, mający na celu usprawnienie działania spółek, zabiega się o nowe kontrakty. M. K. jako prokurent pozwanej spółki nie podejmuje samodzielnie decyzji, podejmuje je bowiem prezes zarządu, a w siedzibie spółki pojawia się kilka razy w tygodniu na kilka godzin. Trudno zatem zgodzić się z powódką, że pozwany K. przejął samodzielnie kontrolę nad wyspecjalizowaną spółką. Pozwana spółka posiada zarząd (P. S. i P. R.), który prowadzi jej sprawy, a pozwany K. jako prokurent uprawniony jest jedynie do wykonywania tych zadań, które przysługują mu w ramach pełnionej funkcji. Sąd I instancji przyznał rację pozwanym, że kilkuletni ostry konflikt pomiędzy akcjonariuszami spowodował odwrócenie uwagi od faktycznych potrzeb spółek, zarówno powodowej, jak i pozwanej. Spowodowało to liczne zaniedbania i problemy, jak podpisanie dużego kontraktu z niemiecką spółką pomimo negatywnej opinii działu konstrukcyjnego, niedopilnowanie pracowników (butelki po alkoholu w szafkach), brak zastępowalności pracowników, problemy z uzyskaniem kredytu z powodu braku wpisów członków zarządu do KRS itp. Dopiero w 2019r.jak wynika z zeznań m.in.P. S., zlecono wykonanie dużego audytu i sytuacja zaczęła się normować i stabilizować. Konflikt odbił się również negatywnie na powodowej spółce. W dniu 25 lipca 2017r. J. F. (1) rozwiązał w trybie natychmiastowym umowę przedstawicielstwa nr (...) z dnia 1 kwietnia 2000 r. ze Spółką (...) S.A. z siedzibą w C.. Następnie w oparciu o złożone przez siebie (jako „prezesa zarządu”) oświadczenia, J. F. (1) rozwiązał umowy o pracę z częścią pracowników powodowej spółki, a część pracowników powodowej spółki została przeniesiona, za ich zgodą, do pozwanej spółki. Po odwołaniu ze stanowiska J. F. (1) strony zdecydowały wspólnie o reaktywowaniu umowy przedstawicielstwa tymczasowo, do 31 grudnia 2017r. Umowa ta ostatecznie obowiązywała wiec do dnia 31 grudnia 2017 r. Tym samym powodowa spółka, zarabiająca od 2000r.zasadniczo jedynie z tytułu umowy przedstawicielstwa z pozwaną straciła źródło dochodu. W tej sytuacji trudno zgodzić się z powódką, że umowa użytkowania akcji miała na celu wyrządzenie powódce szkody, gdy przynosiła spółce dochód roczny w wysokości ponad 80.000 zł. Należy pamiętać, że J. F. (1), rozwiązując umowę przedstawicielstwa w trybie natychmiastowym, co powódka popiera, de facto z dnia na dzień pozbawił powódkę jedynego źródła przychodu. Podobnie sytuacja wygląda z pozostałymi umowami, o których mowa w petitum pozwu. Rozwiązanie umowy przedstawicielstwa spowodowało brak prowadzonej działalności handlowej, a zatem sprzęt w postaci komputerów, sprzętu biurowego i samochodu nie był już potrzebny powódce, a znalazł zastosowanie w pozwanej spółce. Nie sposób zatem w powyższej decyzji dopatrzeć się działań mających na celu szkodę powódki. W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy oddalił powództwo.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, która zaskarżyła wyrok w całości. Apelująca zarzuciła: naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 kpc mające istotny wpływ na wynik sprawy, polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie materiału dowodowego, tj, zgodnej z zasadami doświadczenia życiowego oraz zasadami logiki, przejawiające się: przyjęciem, że akcje, rzeczy oraz wierzytelności wynikające z umów, których ważność jest kwestionowana w niniejszym postępowaniu nie stanowią całości przedsiębiorstwa powoda, w sytuacji, gdy: te składniki majątkowe wyczerpywały cały majątek powoda niezbędny do prowadzenia działalności gospodarczej i stanowiły jego przedsiębiorstwo, pozwani nie kwestionowali w toku procesu, że ww. majątek wyczerpuje całe przedsiębiorstwo powoda i Sąd i instancji winien przyjąć (czego nie uczynił), że jest to fakt przyznany w rozumieniu art 229 kpc, przyjęciem, że powód, pozwana spółka oraz spółka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w T. są podmiotami konkurencyjnymi na tej podstawie, że działają na tożsamym rynku przemysłu stoczniowego, w sytuacji gdy: Sąd I instancji nie ustalił ram pojęciowych “podmiotu konkurencyjnego", ani nie wskazał choćby jaką definicję legalną tego pojęcia recypował z aktu normatywnego (i którego aktu normatywnego) na potrzeby niniejszej sprawy, po porównaniu przedmiotu działalności gospodarczej powoda (informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu) oraz spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w T. nie wynika w żaden sposób, że podmioty te (każdy z nich) prowadzą produkcję w obszarze przemysłu stoczniowego, np. w zakresie produkcji drzwi stalowych lekkich i ciężkich, mebli metalowych ze stali nierdzewnej i aluminium na wyposażenie kuchni, stołówek, restauracji i kabin na statkach (tak Sąd I instancji zdefiniował przedmiot działalności gospodarczej pozwanej spółki), a więc już choćby z tego powodu nie są względem siebie podmiotami konkurencyjnymi, nieprzyjęciem, że pozwany M. K. oraz powód i pozwana spółka są względem siebie podmiotami konkurencyjnymi, w sytuacji gdy przedmiot działalności tych podmiotów się pokrywa (choćby (...)), przyznaniu całkowitej wiarygodności zeznaniom pozwanego M. K. w sytuacji gdy w toku zeznań pozwany potrafił wskazać, że pozwana spółka rekrutuje nowych pracowników, ale nie potrafił (jako prokurent samoistny pozwanej spółki) wskazać ilu pracowników jest zatrudnianych (choćby ogólnie), wskazał, że w pozwanej spółce jest przeprowadzany audyt, ale nie potrafił wskazać jaki' podmiot go przeprowadza, kiedy został ukończony oraz jakie są wnioski z niego płynące, wskazał, że zajmuje się pozyskiwaniem nowych kontraktów, ale nie potrafił wskazać z jakimi podmiotami negocjuje, przyjęciem, że J. F. (1) (jako członek zarządu pozwanej spółki i powodowej spółki) pozbawił powoda jedynego źródła dochodu poprzez rozwiązanie umowy przedstawicielstwa, w sytuacji gdy umowa ta nie była ekonomicznie uzasadniona i również kolejne zarządy (pozwanej i powodowej spółki) doprowadziły do jej rozwiązania, zasadniczym źródłem dochodu powoda nie była umowa przedstawicielstwa, lecz była to przecież dywidenda czerpana z prawie 88% akcji w kapitale zakładowym pozwanej spółki, której powód nie otrzymuje w wyniku zawarcia umowy użytkowania akcji z dnia 21 listopada 2017roku; naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 kpc w zw. z art. 2711 zd. 1 kpc, mające istotny wpływ na wynik sprawy, polegające na wybiórczym przeprowadzeniu postępowania dowodowego, tj. nieprzeprowadzeniu dowodu z zeznań W. D. złożonych na piśmie, w sytuacji gdy świadek ten jako strona kwestionowanych umów - ówczesny prezes zarządu pozwanej spółki) miał wiedzę o faktach kluczowych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, w szczególności o motywacji stron, celu oraz okoliczności towarzyszących zawarciu kwestionowanych umów, faktach świadczących o pozorności kwestionowanych umów, które to okoliczności (fakty) były kluczowe dla ustalenia czy kwestionowane umowy zostały zawarte w celu obejścia prawa albo czy są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego; naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. 233 § 1 kpc w zw. z art. 327(1) § 1 pkt 1 kpc, polegające na dowolnej ocenie dowodów zgromadzonych w sprawie, tj, ocenie wiarygodności jedynie niektórych dowodów i niewskazanie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, konkretnie na jakich dowodach (w szczególności dowodach z zeznań świadków) Sąd I instancji oparł zaskarżony wyrok, które fakty na podstawie przeprowadzonych dowodów uznał za udowodnione i przyczyn dla których części dowodom odmówił wiarygodności; naruszenie prawa materialnego, tj. art. 55(1) kc, poprzez jego nieprawidłową wykładnię i w konsekwencji przyjęcie, że przedmiot kwestionowanych umów nie stanowił całości przedsiębiorstwa powoda (ani zorganizowanej części) w sytuacji, gdy przedmiot kwestionowanych umów stanowił całe przedsiębiorstwo powoda,   umieszczonych w kwestionowanych umowach (w szczególności umowy użytkowania akcji z dnia 21 listopada 2017 roku) wprost wynikaj że zostały one zawarte w celu ochrony przed wrogim przejęciem, a więc w celu innym niż np. oddanie akcji do używania i pobierania pożytków, innym niż przeniesienie własności ; naruszenie prawa materialnego, tj. art. 393 pkt 3) ksh w zw. z art. 17 § 1 ksh w zw. z 58 § 2 kc poprzez jego błędne niezastosowanie i konsekwencji błędne przyjęcie, że kwestionowane umowy nie zostały zawarte w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego w sytuacji, gdy kwestionowane umowy zostały zawarte li tylko w celu osiągnięcia partykularnych korzyści majątkowych przez M. K., L. P., P. R. i W. D., co w sposób jaskrawy godzi w zasady współżycia społecznego, naruszenie prawa materialnego, tj. art. 83 § 1 kc poprzez jego błędne niezastosowanie i w konsekwencji przyjęcie, że kwestionowane umowy nie są czynnościami prawnymi dokonanymi dla pozoru, w sytuacji, gdy z treści samych kwestionowanych umów wynika, że zostały zawarte dla celu (z kauzą) innego niż cel tych czynności prawnych (użytkowanie, sprzedaż, pożyczka), ponieważ zostały zawarte w celu ochrony przed wrogim przejęciem i w konsekwencji nieprzyjęcie, że kwestionowane umowy są pozorne i wywołują inne skutki prawne niż określone literalnie przez ich strony i to w konstelacji z tym, że sam Sąd I instancji (w treści uzasadnienia) wskazuje, że czynności te zostały podjęte, w celu przeciwstawienia się próbom przejęcia powodowej spółki przez podmioty konkurencyjne. W konkluzji, po sprecyzowaniu stanowiska na rozprawie apelacyjnej powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnieni e powództwa ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji z uwagi na nierozpoznanie istoty sprawy.

Pozwani domagali się oddalenia apelacji i zasadzenia od powódki na rzecz pozwanych kosztów procesu wg. norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna.

Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego i uznał je za własne, podzielając także zasadniczo wywody prawne tego sądu i uznając zarzuty apelacji za pozbawione uzasadnionych podstaw.

Nieuzasadniony okazał się najdalej idący zarzut apelacji nierozpoznania istoty sprawy. Pojęcie nierozpoznania istoty sprawy interpretowane jest jako wadliwość rozstrzygnięcia polegająca na wydaniu przez sąd orzeczenia, które nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, bądź na zaniechaniu zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony z powodu bezpodstawnego przyjęcia, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie (post. SN z 27.6.2014 r., (...), Legalis). Z kolei oceny, czy sąd pierwszej instancji rozpoznał istotę sprawy, dokonuje się po przeanalizowaniu żądań pozwu i przepisów prawa materialnego stanowiących podstawę rozstrzygnięcia, nie zaś ewentualnych uchybień w postępowaniu. ( por. postanowienie SN z 09.12.2021, (...)).

W rozpoznawanej sprawie Sąd I instancji rozstrzygnął o przedmiocie sprawy - ważności kwestionowanych przez powódkę umów, zbadał materialną podstawę żądania dokonując oceny żądania w odniesieniu do zarzucanego przez powódkę naruszenia przepisu art.393pkt.3k.s.h., sprzeczności kwestionowanych umów z zasadami współżycia społecznego, dokonania kwestionowanych czynności w celu obejścia prawa tj. podstaw prawnych zgłoszonych w pozwie.

Bezzasadny był zarzut naruszenia art.327 1 §1pkt.1 k.p.c. Zarzut naruszenia art.327 1 §1pkt.1 k.p.c. może znaleźć zastosowanie w tych wyjątkowych sytuacjach, w których treść uzasadnienia orzeczenia Sądu pierwszej instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia. A to dlatego, że sposób sporządzenia uzasadnienia orzeczenia z natury rzeczy nie ma wpływu na wynik sprawy, jako że uzasadnienie wyraża jedynie motywy wcześniej podjętego rozstrzygnięcia. Jakkolwiek w rozpoznawanej sprawie uzasadnienie zaskarżonego wyroku jest w zakresie części rozważań lakoniczne , to jednak poddaje się kontroli instancyjnej i pozwala na ocenę motywów rozstrzygnięcia, które znalazło wyraz w sentencji zapadłego orzeczenia.

Nie ma racji także apelująca zarzucając naruszenie art. 393 pkt 3) ksh w zw. z art. 17 § 1 ksh w zw. z 58 § 2 k.c. oraz art.55 1 k.c. Zgodnie z przepisem art. 393 pkt. 3 k.s.h. uchwały walnego zgromadzenia wymaga zbycie i wydzierżawienie przedsiębiorstwa lub jego zorganizowanej części oraz ustanowienie na nich ograniczonego prawa rzeczowego.

Unormowanie zawarte w art. 393 pkt 3 k.s.h. ma charakter wyjątku i nie powinno być wykładane rozszerzająco. Same akcje spółki nie mogą być uznane za przedsiębiorstwo o którym mowa w przepisie art.55 1 k.c. bądź zorganizowaną część przedsiębiorstwa rozumianą jako zespół składników materialnych i niematerialnych wyodrębniony organizacyjnie i finansowo w sposób umożliwiający realizację określonej działalności gospodarczej. Akcje stanowią prawa wchodzące w skład majątku spółki. Z tego względu ich zbycie lub obciążenie nie wymaga – dla ważności czynności prawnej – podjęcia uchwały przez walne zgromadzenie.

Nie można także uznać ,że umowa użytkowania akcji i pozostałe umowy objęte żądaniem pozwu należy traktować jako wywołujące skutki rozporządzenia przedsiębiorstwem bądź jego zorganizowaną częścią ,które to skutki mogą nastąpić w drodze więcej niż jednej czynności prawnej, a to z uwagi na brak tożsamości stron wszystkich kwestionowanych umów.

Mając powyższe na uwadze należy stwierdzić, że Sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił, że do zawarcia ważnej umowy ustanowienia użytkowania na pakiecie akcji, zawarcia kolejnych ważnych umów sprzedaży ruchomości, umowy pożyczki, nie było konieczne uzyskanie zgody walnego zgromadzenia akcjonariuszy spółki (...). Z tych też względów bezzasadny okazał się zarzut naruszenia art.233§1k.p.c. zawarty w pkt.IA apelacji.

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy brak także podstaw do przyjęcia, że przedmiotowe umowy zostały zawarte w celu obejścia prawa.

Sąd Okręgowy , w sposób prawidłowy ustalił, że powodowa spółka, pozwana Fabryka (...) Spółka z o.o. z siedzibą w C. oraz (...) Spółka z o.o. z siedzibą w T. zajmują się interesami konkurencyjnymi, co czyni bezzasadnym zarzut naruszenia art.,233§1k.p.c zawarty w pkt.IB apelacji. Niewątpliwie bowiem przedmiot działalności pozwanej spółki pokrywa się z przedmiotem działalności spółki (...) co najmniej w zakresie produkcji drzwi stalowych ciężkich i drzwi z laminatem, produkcje i działalności tych podmiotów są adresowane potencjalnie do tego samego kręgu odbiorców z branży stoczniowej, podmioty te często uczestniczyły w tych samych targach ubiegając się o tego samego klienta. Powódka do 2017r działała jako wyłączny przedstawiciel handlowy pozwanej spółki, pozyskiwała dla niej klientów działając w branży stoczniowej i z tego powodu oraz jako większościowy akcjonariusz pozwanej spółki w istocie była utożsamiana z pozwaną spółką jako jeden podmiot i to tym bardziej, że tożsama była siedziba obu spółek, adres, pracownicy pracowali w tym samym budynku. Oczywistym jest zatem ,że działalności tych podmiotów wpływają wzajemnie na siebie tym bardziej, że oferowany asortyment sprzedawanych wyrobów jest częściowo zastępowalny, co pozwala na uznanie, że wyżej wymienione podmioty prowadzą interesy konkurencyjne. Powyższe okoliczności mają znacznie w świetle postanowień §7 pkt.1 statutu powódki zakazującego zbywania akcji spółki podmiotom zajmującym się interesami konkurencyjnymi.

W istocie wskazać należy, że również (...) Spółka z o,o. siedziba w T. uznawał swoją konkurencyjność wobec powoda i pozwanej spółki, skoro celem uniknięcia zarzutu naruszenia postanowień statutu powodowej spółki, postanowił nabywać akcie powodowej spółki za pośrednictwem osób trzecich, jak choćby świadka M. R. (vide; zeznania świadka M. R. k 1337).

Biorąc powyższe pod uwagę nie można przyjąć, jak tego chce apelująca, że kwestia konkurencyjności została wykorzystana przez pozwanych fasadowo, jako argument do utrzymania władztwa korporacyjnego, a w konsekwencji , że kwestionowane umowy zostały zawarte w celu obejścia prawa. Mając bowiem na uwadze działania (...) Spółka z o.o. z siedzibą w T., w szczególności próbę nabycia przez podmiot konkurencyjny większościowego pakietu akcji wbrew postanowieniom statutu, zlecenie przez ten podmiot nabycia akcji przez osobę trzecią celem obejścia powyższego zakazu, odbywanie „zgromadzeń” w korzystnym dla siebie składzie osobowym celem powzięcia odpowiednich, korzystnych dla podmiotu konkurencyjnego uchwał, zawarcie kwestionowanych umów stanowiło rzeczywiste działania obronne, których celem było uniemożliwienie przejęcia kontroli nad oboma spółkami, w szczególności pozwaną spółką przez podmiot prowadzący interesy konkurencyjne.

Nieuzasadniony okazał się zarzut sprzeczności zaskarżonych przez powódkę umów z zasadami współżycia społecznego. Wbrew twierdzeniom apelującej w wyniku zawarcia kwestionowanych umów nie doszło do pokrzywdzenia powódki i pozbawienia jej całego majątku. Wyłącznym właścicielem akcji jest w dalszym ciągu powódka - przedmiotowe akcje stanowią jej majątek (aktyw), którym może rozporządzać. Umowa użytkowania została zawarta na okres 5lat , a jej użytkownik nie przejął majątku powódki. Zawarcie tej umowy nie doprowadziło także do pozbawienia powódki dochodu. Powódka uzyskuje bowiem dochody z wynagrodzenia wynikającego z umowy użytkowania akcji ,co pozwala na pokrycie jej

bieżących kosztów działalności. Wbrew twierdzeniom apelującej zasadniczym źródłem dochodu powódki nie była dywidenda czerpana z 88% akcji w kapitale zakładowym pozwanej spółki, której nie otrzymuje w wyniku zawarcia umowy użytkowania akcji. Apelująca pomija bowiem ,że z zeznań świadków T. J. i J. F. (1) wynika wprost, że od kilku lat dywidenda nie była wypłacana akcjonariuszom ( vide: zeznania świadka T. J. k 1255, zeznania świadka J. F. (1) k 1257). W świetle powyższego bezzasadne okazały się również zarzuty apelującej odnośnie do oceny zeznań J. F. (1).

Biorąc zatem pod uwagę fakt, że, powodowa spółka nie miała żadnych alternatywnych źródeł finansowania, obie spółki, w tym w szczególności pozwana spółka, zostały faktycznie „zaatakowane” przez spółkę konkurencyjną, w której interesie jest poprawienie swojej złej sytuacji finansowej kosztem pozwanej spółki, zawarcie umowy użytkowania akcji było w pełni uzasadnione. Nie można także podzielić twierdzenia powódki, iż na podstawie umowy ustanowienia użytkowania akcji pozwany M. K. zarządza pozwaną spółką. Sprawami spółki zajmuje się zarząd. Pozwany M. K. nie wchodzi w skład Zarządu tej spółki - a więc organu uprawnionego do prowadzenia spraw i reprezentowania spółki. Pozwany M. K. nie doprowadził także do pogorszenia kondycji finansowej pozwanej spółki, zwłaszcza, że z dokumentacji księgowej tej spółki wynika, że sytuacja uległa poprawie i pozwana spółka odnotowuje zysk z działalności. (vide: dokumentacja księgowa za 2020 r. k 1700-1702). Także zawarcie przez powodową spółkę z pozwaną spółką umowy pożyczki w kwocie 80.000zł było prawnie dopuszczalne, mieściło się w zakresie uprawnień zarządu do prowadzenia spraw spółki oraz jej reprezentowania. Znamiennym jest, iż tego typu umowy, były już wielokrotnie zawierane przez zarządy obu spółek - była to więc ustalona praktyka, której żaden podmiot nie postrzegał jako sprzecznej z zasadami współżycia społecznego.

Bezzasadny okazał się także zarzut naruszenia art. 83§1k.c. poprzez jego niezastosowanie. Czynność prawna jest pozorna, gdy za zgodą wszystkich stron nie ma ona wywołać przewidzianego w jej treści skutku prawnego. Pozorność ma zatem miejsce wtedy, gdy strony stwarzają na zewnątrz wrażenie, że dokonały określonej czynności prawnej, podczas gdy w rzeczywistości tego nie zrobiły-uzgodniły pomiędzy sobą, że czynność ta nie wywoła skutku. Istotą pozorności jest więc brak zamiaru wywołania skutku prawnego, który to zamiar jest konstytutywnym elementem oświadczenia woli (art. 60 k.c). W sprawie niniejszej taka sytuacja nie miała tu miejsca. Umowa użytkowania akcji wywołuje skutki z niej wynikające, jest realizowana, pozwany M. K. uiszcza wynagrodzenie z tytułu umowy użytkowania, co przeczy twierdzeniom o jej pozorności. Nadto apelująca popada w sprzeczności zarzucając z jednej strony , że kwestionowane umowy zmierzają do obejścia prawa , a z drugiej strony, że są pozorne. Czynność prawna zmierzająca do obejścia prawa nie może być jednocześnie czynnością pozorną , bo czynność zmierzająca do obejścia prawa zostaje rzeczywiście dokonana, podczas gdy czynność pozorna jest symulowana.

Nieuzasadnione okazały się także zarzuty powódki odnośnie do oceny zeznań M. K.. Sam bowiem fakt nieposiadania przez pozwanego K. szczegółowej wiedzy na temat pozwanej spółki nie dyskwalifikuje M. K. jako użytkownika akcji i nie dowodzi pozorności umowy użytkowania.

Brak jest także podstaw odnośnie do podzielania zarzutu naruszenia art.233§1k.p.c. w zw. z art.271 1 zd.1 k.p.c. poprzez nieprzeprowadzenie dowodu z zeznań świadka W. D. . W. D. konsekwentnie przedkładał zwolnienia lekarskie i nie stawiał się na kolejnych rozprawach, Sąd pierwszej instancji, na podstawie przepisu art. 242 k.p.c., był w pełni uprawniony zaniechać przeprowadzenia dowodu z przesłuchania tej osoby w charakterze świadka , po upływie terminu zakreślonego na rozprawie dnia 18.06.2020r na przeprowadzenie tego dowodu. Z uwagi na taką postawę świadka nie zachodziły także warunki do przeprowadzenia wnioskowanego przez apelującą dowodu z zeznań tego świadka i dowodu z konfrontacji przez Sąd Apelacyjny , jako zmierzających jedynie do przedłużenia postępowania, stąd też powyższy wniosek został pominięty przez Sąd Apelacyjny.( art. 235 2 §1pkt.5k.p.c. w zw. z art. 391§1k.p.c.) . Sąd Apelacyjny uznał , iż nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy będą pisemne zeznania tego świadka, o co także wnioskowała apelująca, a to z uwagi na znikomą wartość dowodową takich zeznań. Takiemu świadkowi nie można stawiać żadnych dodatkowych pytań, nie można zobaczyć jego reakcji na pytania zadawane na bieżąco przez strony, wreszcie nie można mieć w przypadku pisemnych zeznań pewności, że świadek samodzielnie sporządził swoje zeznania i że nie były one sugerowane lub wręcz dyktowane przez osoby trzecie. Sąd Apelacyjny pominął także wnioski dowodowe zawarte w pkt.VI. C apelacji jako spóźnione( art.381k.p.c).

Z przedstawionych względów apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art.385k.p.c.

Konsekwencją oddalenia apelacji było rozstrzygnięcie o kosztach postepowania apelacyjnego, którymi obciążono powódkę jako stronę przegrywającą sprawę ( art. 98§1i3k.p.c w zw. z art. 391§1k.p.c.). Na zasądzone koszty złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanych obliczone stosownie do §10ust.1pkt.2 w zw. z §2pkt.7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz.U. 2018.265j.t.).

Małgorzata Kaźmierczak

Niniejsze pismo nie wymaga podpisu własnoręcznego na podstawie § 21 ust. 4 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 czerwca 2019 r. w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów administracji sądowej jako właściwie zatwierdzone w sądowym systemie teleinformatycznym.

W Portalu Informacyjnym umieściła:

sekr. sąd. Patrycja Amiławska