Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXVII Ca 1263/20

POSTANOWIENIE

Dnia 17 sierpnia 2021 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Katarzyna Parczewska

po rozpoznaniu w dniu 17 sierpnia 2021 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku Fundacji (...) z siedzibą w W.

z udziałem M. K., Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W., M. S., Z. K. (1), (...) W., I. S., Z. B., E. B., W. S., R. B., W. B., K. B., K. G., H. B.

o stwierdzenie nabycia spadku po M. B. (1)

na skutek apelacji uczestników Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W. oraz M. S.

od postanowienia Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie

z dnia 6 marca 2020 r., sygn. akt I Ns 190/18

postanawia :

1.  oddalić obie apelacje;

2.  zasądzić od Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W. oraz M. S. na rzecz Fundacji (...) z siedzibą w W. kwoty po 360 (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Katarzyna Parczewska

Sygn. akt XXVII Ca 1263/20

UZASADNIENIE

Wnioskiem z dnia 8 marca 2018 roku Fundacja (...) z siedzibą w W. wniosła o stwierdzenie, że spadek po M. B. (2) z domu B., zmarłej 1 października 2017 roku w W. ostatnio stale zamieszkałej w W. przy al. (...), na podstawie testamentu notarialnego, sporządzonego dnia 27 czerwca 2017 roku w W. przed notariuszem J. B. (1) (Rep. (...)) nabyli: M. K., syn J. i J. z domu B., w części wynoszącej (...) spadku oraz Fundacja (...) z siedzibą w W. w części wynoszącej(...) spadku.

Na rozprawie w dniu 11 stycznia 2019 roku pełnomocnik uczestniczki M. S. oraz pełnomocnik Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W. wnieśli o stwierdzenie nabycia spadku na mocy testamentu notarialnego z dnia 8 października 2015 roku (Rep. (...)), podnosząc zarzut nieważności testamentu notarialnego z dnia 27 czerwca 2017 roku, jako sporządzonego pod wpływem błędu.

Pismem z dnia 25 stycznia 2019 roku pełnomocnik uczestniczki M. S. wniósł o stwierdzenie, że spadek po M. B. (2) z domu B. na mocy testamentu ustnego z dnia 30 września 2017 roku nabyła w całości M. S..

Pismem z dnia 7 marca 2019 r. do powyższego stanowiska przyłączyła się uczestniczka I. S..

Postanowieniem z dnia 6 marca 2020 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie:

1. stwierdził, że spadek po M. B. (2) z domu B., córce B., zmarłej w dniu 1 października 2017 roku w W., mającej ostatnie miejsce stałego pobytu w W. przy Alei (...), na podstawie testamentu notarialnego sporządzonego dnia 27 czerwca 2017 roku w W. przed notariuszem J. B. (1) (Rep. (...)), otwartego i ogłoszonego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie na posiedzeniu bez udziału stron w dniu 10 grudnia 2018 roku, z dobrodziejstwem inwentarza nabyli:

- wnioskodawca Fundacja (...) z siedzibą w W. w części wynoszącej (...)spadku,

- uczestnik M. K., syn J. i J. z domu B., w części wynoszącej (...) spadku,

2. stwierdził, że wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty związane ze swoim udziałem w sprawie.

Apelację od powyższego orzeczenia wniosło Stowarzyszenie (...) z siedzibą w W. oraz M. S..

Uczestniczka M. S. zaskarżyła wskazane postanowienie w całości, zarzucając:

1. samoistny błąd w ustaleniach faktycznych przejawiający się w ustaleniu przez Sąd, że w trakcie sporządzania przez notariusza J. B. (1) testamentu z dnia 8 października 2015 roku oraz 27 czerwca 2017 roku nie byli obecni E. M. oraz Z. K. (1), podczas, gdy notariusz sporządzająca ww. testamenty zeznała, iż w mieszkaniu były inne osoby [E. M. i Z. K. (1)], które były przy czynnościach (protokół z dnia 15.03.2019 r., 00:57:02), co znajduje potwierdzenie w treści zeznań świadka E. M., który zeznał, iż zarówno on jak i Z. K. (1) byli obecni przy sporządzeniu testamentu z dnia 8 października 2015 r. (protokół z dnia 04.06.2019 r., 00:41:16), jak również z treści zeznań świadka Z. K. (1), który zeznał że był obecny w trakcie rozmów z notariusz, która spisywała treść testamentu dyktowanego przez spadkodawczynię (protokół z dnia 11.06.2019 r., 00:43:22)

2. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nienadanie waloru wiarygodności dowodowi z zeznań M. S., I. S. oraz G. G., tylko z tego względu, że osoby te były zainteresowane korzystnym dla M. S. rozstrzygnięciem, podczas gdy te zeznania są spójne, logiczne oraz wzajemnie ze sobą korespondują, a jednocześnie nadanie waloru wiarygodności dowodowi z zeznań świadka Z. K. (1), pomimo, iż jemu głównie zależało na wykreowaniu korzystnego stanu faktycznego, aby doszło do stwierdzenia nabycia spadku na podstawie testamentu z dnia 27 czerwca 2017 r., który w swej treści zawierał największe przysporzenie dla fundacji, której on jest prezesem,

a w konsekwencji powyższego:

3. naruszenie art. 957 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i stwierdzenie nabycia spadku na podstawie testamentu z dnia 27 czerwca 2017 r. pomimo, że Z. K. (1) był świadkiem przy sporządzeniu testamentu, zaś zgodnie z zapisami wskazanego testamentu Fundacja, której jest Prezesem została powołana do spadku w części wynoszącej (...) spadku,

4. naruszenie art. 92 § 1 pkt 4 i 8 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 540), poprzez przyjęcie, że dokumenty z dnia 8 października 2015 r. oraz z dnia 27 czerwca 2017 r. zostały uznane za testamenty notarialne w rozumieniu art. 950 k.c. w sytuacji, gdy zostały sporządzone z udziałem osób niewymienionych w trakcie ww. aktów, a obecnych przy sporządzaniu, a w konsekwencji niezłożenie przez te osoby podpisów pod aktami, co skutkuje niewypełnieniem przesłanek uznania aktu za dokument urzędowy zgodnie z brzmieniem art. 2 § 2 Prawa o notariacie, co implikuje niemożność uznania dokumentów z dat 8 października 2015 r. i 27 czerwca 2017 r. za testamenty notarialne.

Wobec powyższego uczestniczka wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez stwierdzenie, że spadek po M. B. (2) z domu B., córce B., zmarłej w dniu 1 października 2017 roku w W., mającej ostatnie miejsce stałego pobytu w W. przy Alei (...), na podstawie testamentu notarialnego sporządzonego dnia 9 listopada 2011 r, w W. przed notariuszem J. B. (1) (Rep. (...) nr (...)), otwartego i ogłoszonego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy- Śródmieścia w Warszawie na posiedzeniu niejawnym bez udziału stron w dniu 10 grudnia 2018 roku, z dobrodziejstwem inwentarza nabyła uczestniczka M. S., córka Z. i I. w całości.

Uczestnik Stowarzyszenie (...) zaskarżył orzeczenie w części tj. w zakresie pkt 1 postanowienia, wskazując na naruszenie:

1. art. 945 § 1 pkt 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy testament notarialny z dnia 27 czerwca 2017 r. obarczony jest wadą nieważności z uwagi, iż został sporządzony pod wpływem błędu wynikającego z przekonania spadkodawczyni, iż budowana przez nią kwatera kombatancka zostanie zburzona, a tym samym powołane Stowarzyszenia (...) straciło dla spadkodawczyni rację bytu, a zatem gdyby spadkodawczyni nie była przekonana o likwidacji kwatery ostałby się testament sporządzony w dniu 8 października 2015 r.

2. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

- przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegającej na przyjęciu, iż planowane miejsce pochówku spadkodawczyni i treść jej testamentów nie są ze sobą powiązane podczas, gdy analiza zebranego materiału dowodowego, w tym zeznań świadków jednoznacznie potwierdzają zaangażowanie spadkodawczyni w działalność Stowarzyszenia, budowania kwatery kombatanckiej a w konsekwencji woli spoczęcia w niej uzależnia swoje rozporządzenie testamentowe od informacji o likwidacji kwatery;

- pominięcie zeznań świadka M. S. w zakresie przekonania spadkodawczyni o likwidacji kwatery, którym to zeznaniom wiarygodności formalnie nie odmówiono, co świadczy o niewszechstronnie dokonanej ocenie dowodów, skutkującej uznaniem za nieistotne w rozstrzygnięciu niniejszej sprawy przekonania spadkodawczyni o likwidacji kwatery, a w dalszej kolejności braku uznania sporządzenia testamentu z 2017 r. pod wpływem błędu;

- z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania wątpliwe pozostaje stwierdzenie Sądu, iż powołanie do spadku w testamencie z 2015 r. w takich samych udziałach Stowarzyszenia i Fundację, pomimo iż w ówczesnym czasie spadkodawczyni miała być zainteresowana wyłącznie pochowaniem na kwaterze prowadzonej przez Stowarzyszenie przeczy istnieniu związku pomiędzy treścią testamentu a miejscem pochówku, podczas gdy takiemu związkowi nie sposób zaprzeczyć, bowiem żywione u spadkodawczyni przekonanie o likwidacji kwatery prowadzonej przez Stowarzyszenie wiązało się ze zmianą miejsca pochówku, a konsekwencji całkowitym niepowołaniem Stowarzyszenia do spadku.

Wobec powyższych zarzutów Stowarzyszenie wniosło o zmianę postanowienie w pkt 1 i stwierdzenie, że spadek po M. B. (1) na podstawie testamentu notarialnego z dnia 8 października 2015 r. sporządzonego przez notariusza w W. J. R.. (...) (...) nabyli M. K., Stowarzyszenie (...) z siedzibą w W. oraz Fundacja (...)z siedzibą w W. w (...) części każde z nich oraz zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestnika kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelacje uczestników wnioskodawca Fundacja (...) na Zachodzie z siedzibą w W. wniosła o oddalenie apelacji uczestników w całości oraz zasądzenie od uczestników na jej rzecz kosztów postępowania odwoławczego w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Obie apelacje jako niezasadne podlegały oddaleniu.

W pierwszej kolejności należało zaznaczyć, że Sąd Okręgowy podziela w całości i przyjmuje za własne prawidłowo poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, jako znajdujące oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Na akceptację zasługiwała także dokonana przez tenże Sąd ocena prawna ustalonego stanu faktycznego bez konieczności jego ponownego przytaczania. Zgodnie z art. 387 § 2 1 k.p.c. jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego ani nie zmienił ustaleń faktycznych sądu pierwszej

instancji, a w apelacji nie zgłoszono zarzutów dotyczących tych ustaleń, uzasadnienie wyroku może zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Wprawdzie w apelacji uczestniczka M. S. podniosła zarzuty dotyczące błędu w ustaleniach faktycznych, jednakże kwestionowane ustalenia nie miały wpływu na treść zapadłego w sprawie rozstrzygnięcia, a w pozostałym zakresie ustalenia faktyczne pozostawały bezsporne. Z tych względów Sąd Okręgowy odstąpił od przytaczania treści uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia.

Sąd Odwoławczy celem uporządkowania przeprowadzonego wywodu postanowił jako pierwszą omówić apelację uczestniczki M. S..

W pierwszym rzędzie należało odnieść się do zarzucanego przez uczestniczkę samoistnego błędu w ustaleniach faktycznych. Odnosząc się do tak sformułowanego zarzutu przez pełnomocnika procesowego uczestniczki wskazać trzeba, że sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią materiału dowodowego zasadniczo pozostaje w związku z naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c., bowiem prawidłowe zastosowanie przepisów postępowania prowadzi do ustalenia stanu faktycznego oraz determinuje ocenę zarzutu naruszenia prawa materialnego. Błąd w ustaleniach faktycznych następuje, gdy zachodzi dysharmonia pomiędzy materiałem zgromadzonym w sprawie a konkluzją, do której dochodzi sąd na skutek przeinaczenia dowodu oraz wszelkich wypadków wadliwości wynikających z naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Istotnie, jak wskazała strona apelująca, a także jak jednoznacznie wynika z zeznań notariusz J. B. (1) w trakcie rozmów z testatorką byli obecni świadkowie Z. K. (2) lub E. M. (dowód: zeznania świadka J. B. (2) złożone na rozprawie w dniu 15 marca 2019 roku, k. 336 a.s). Natomiast, jak wynikało z uznanych za wiarygodne zeznań uczestnika Z. K. (1), notariusz w pierwszej kolejności rozmawiała z M. B. (1), podczas tej rozmowy obecne były osoby trzecie. Następnie czynność podpisania testamentu notarialnego odbywała się już bez obecności osób postronnych. W ocenie Sądu Okręgowego, uchybienie to nie mogło mieć wpływu na treść prawidłowego rozstrzygnięcia. Zasadniczo przy sporządzaniu testamentu przez notariusza, jego odczytywaniu i podpisywaniu mogą być obecne osoby trzecie. Osoby obecne przy sporządzaniu aktu notarialnego winny być ujawnione w treści dokumentu a także powinny dokument ten podpisać. Zgodnie z art.92 §1 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie (Dz.U.2014.164) akt notarialny powinien zawierać: 1) dzień, miesiąc i rok sporządzenia aktu, a w razie potrzeby lub na żądanie strony - godzinę i minutę rozpoczęcia i podpisania aktu; 2) miejsce sporządzenia aktu; 3) imię, nazwisko i siedzibę kancelarii notariusza, a jeżeli akt sporządziła osoba wyznaczona do zastępstwa notariusza lub upoważniona do dokonywania czynności notarialnych - nadto imię i nazwisko tej osoby; 4) imiona, nazwiska, imiona rodziców i miejsce zamieszkania osób fizycznych, nazwę i siedzibę osób prawnych lub innych podmiotów biorących udział w akcie, imiona, nazwiska i miejsce zamieszkania osób działających w imieniu osób prawnych, ich przedstawicieli lub pełnomocników, a także innych osób obecnych przy sporządzaniu aktu; 5) oświadczenia stron, z powołaniem się w razie potrzeby na okazane przy akcie dokumenty; 6) stwierdzenie, na żądanie stron, faktów i istotnych okoliczności, które zaszły przy spisywaniu aktu; 7) stwierdzenie, że akt został odczytany, przyjęty i podpisany; 8) podpisy biorących udział w akcie oraz osób obecnych przy sporządzaniu aktu; 9) podpis notariusza. Dokument stanowi akt notarialny tylko wówczas, gdy zawiera wszystkie wskazane w art. 92 §1 ww. ustawy elementy, zaś w pkt 8 wskazano jako jeden z nich podpisy biorących udział w akcie oraz osób obecnych przy sporządzaniu aktu. Jednakże, jak trafnie wskazano w zaskarżonym postanowieniu powołując orzecznictwo Sądu Najwyższego ( vide: orzeczenia Sądu Najwyższego: post. z 15.5.2003 r., I CKN 367/01, Legalis, post. z 9.3.2005 r., II CK 478/04, OSNC 2006, Nr 2, poz. 34, post. z 25.1.2006 r., I CK 277/05, Legalis oraz post. z 11.9.2013 r., III CSK 5/13, Legalis) za nieprawidłowości powodujące nieważność czynności prawnej, uznać należy tylko te, które wprowadzają stan wątpliwości co do prawdziwości zdarzeń ujętych w akcie notarialnym. Należy zwrócić uwagę że sam ustawodawca w treści art. 92 § 2 ww. ustawy przeciwstawił status „osób obecnych przy sporządzaniu aktu” względem „osób biorących udział w akcie” poprzez nałożenie na notariusza obowiązku ujawnienia w akcie przyczyn niezłożenia przez te drugie wymaganego podpisu. Niedochowanie zatem tylko takich warunków formalnych, które dotyczą istoty czynności notarialnej i nie mogą być zastąpione ustaleniami poczynionymi z wykorzystaniem środków dowodowych, wymienionych w kodeksie postępowania cywilnego, stanowi o uznaniu, że akt notarialny nie ma mocy dokumentu urzędowego. Takiego rodzaju uchybienie stanowi nieoznaczenie osoby spadkodawcy, brak wskazania sporządzającego akt notariusza, brak podpisu notariusza względnie spadkodawcy bez stwierdzenia przyczyny braku podpisu. Testatorka wyraziła swą ostatnią wolę ustnie w obecności osoby zaufania publicznego, oświadczenie to zostało spisane przez notariusza, odczytanie i podpisane przez M. B. (1). Zdaniem Sądu Okręgowego z wskazanych powyższej względów testament sporządzony w formie aktu notarialnego w dniu 27 czerwca 2017 r. należał uznać za ważny pod względem formalnym. W konsekwencji na uwzględnienie nie zasługiwał zarzut naruszenia art. 92 § 1 pkt 4 i 8 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie.

Jako niezasadny należało uznać zarzut naruszenia prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nienadanie waloru wiarygodności dowodowi z zeznań M. S., I. S. oraz G. G.. Zdaniem Sądu Okręgowego ocena dowodów dokonana przez Sąd I instancji nie naruszyła zasady swobodnej oceny dowodów. Zebrany w sprawie materiał dowodowy został oceniony w sposób logiczny, zgodny z zasadami doświadczenia życiowego. Ocena ta został dokonana po szczegółowym rozważeniu całokształtu zebranego w sprawie materiału. Sąd Okręgowy nie znalazł zatem podstaw, aby zakwestionować tak dokonaną ocenę dowodów, podzielając w całości argumentację przytoczoną przez Sąd Rejonowy w jej. Wymaga zaznaczyć, że postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu stanu faktycznego ustalonego przez apelującego na podstawie własnej oceny zaoferowanych dowodów. Skarżący może tylko wskazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego i że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy ( vide: wyrok SN z 18 czerwca 2004 r., II CK 369/03, LEX). Nadto, jeżeli w sprawie istnieją dwie grupy przeciwstawnych dowodów, ustalenia faktyczne z konieczności muszą pozostawać w sprzeczności z jedną z nich. W takiej sytuacji, jaka zaistniała w niniejszym sporze, sąd orzekający w ramach i granicach swobodnej oceny dowodów ma prawo eliminacji pewnych dowodów, poprzez uznanie, że pozbawione są one wiarygodności. Jeżeli przy tym stanowisko swoje w zakresie dokonanych wyborów uzasadni w sposób zgodny z intencją art. 233 § 1 k.p.c., to nie dopuszcza się jego naruszenia ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12.09.2002 r., IV CKN 1298/00, LEX). Niewątpliwie fakt, że świadek jest krewnym strony nie dyskwalifikuje sam przez się jego zeznań wtedy, gdy są niekorzystne dla drugiej strony. Przy czym, zeznania takiego świadka są oceniane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, w tym również stosunku, w jakim pozostaje on do każdej ze stron, ale ponadto - z uwzględnieniem jego cech osobistych, relacji między treścią jego zeznań a innymi dowodami w sprawie ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 sierpnia 2012 r. w sprawie I ACa 37/12, LEX). O wiarygodności przesądzają bowiem kryteria określone w art. 233 § 1 k.p.c. logiczne i doświadczenia życiowego, a nie jedynie powiązania rodzinne lub osobiste. Zatem ocena wiarygodności dowodu opierać się będzie na zestawieniu treści zeznań z pozostałym materiałem dowodowym i na dokonaniu prawidłowego wyboru, po rozważeniu wynikłych sprzeczności w świetle ww. zasad logiki i doświadczenia życiowego. Przy czym, podkreślić trzeba, jak wskazano powyższej, że uchybienie dotyczące wskazanych elementów formalnych sporządzonego testamentu w postaci podpisu osób trzecich obecnych przy rozmowach notariusza z testatorką nie miało znaczenia dla oceny ważności testamentu notarialnego. Zarzut ten uznać należało zatem za całkowicie bezzasadny.

Chybiony okazał się zarzut naruszenia prawa materialnego tj. art. 957 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie. Przywołany przez skarżącego przepis dotyczy sankcji powstającej przy obecności świadka testamentu szczególnego, będącego jednocześnie osobą, dla której w testamencie została przewidziana jakakolwiek korzyść. Dla sporządzenia niektórych testamentów niezbędna jest bowiem obecność świadków – jest tak przy testamencie allograficznym (art. 951 k.c.), ustnym (art. 95 2 k.c.), podróżnym (art. 953 k.c.) oraz w większości form testamentu wojskowego (§ 3 ust. 1 pkt 2 i 3 oraz ust. 2 rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej w sprawie testamentów wojskowych z dnia 30 stycznia 1965 r. (Dz.U. Nr 7, poz. 38)). Natomiast testament sporządzony w formie aktu notarialnego zgodnie z regułami wyznaczonymi przez Prawo o notariacie nie przewiduje jako jednego z warunków ważności dokumentu obecności świadka. Osobami obligatoryjnie biorącymi udział w sporządzeniu aktu notarialnego jest tylko testator oraz notariusz. Zatem rozważania dotyczące obecności Z. K. (1) przy dokonywanych czynnościach notarialnych nie mają żadnego znaczenia dla ustalenia nieważności testamentu notarialnego w kontekście statusu wnioskodawcy jako świadka testamentu w rozumieniu art. 957 § 1 k.c.

Przechodząc do omówienia apelacji Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W., w ocenie Sądu Okręgowego za przesądzające dla kierunku rozstrzygnięcia sprawy było ustalenie, czy w okolicznościach faktycznych tej sprawy przekonanie spadkodawczyni, że wybudowana dla niej kwatera kombatancka w ramach Stowarzyszenia zostanie zburzona, może być utożsamiane z wadą oświadczenia woli testatora w kategorii błędu, o którym mowa w art. 945 § 1 k.c. W doktrynie w wskazuje się, że co prawda inne są przesłanki prawnej relewantności wystąpienia błędu na gruncie ww. art. 945 § 1 k.c. a odmienne w art. 84 k.c. Jedynym wymogiem stawianym co do błędu u składającego oświadczenie spadkodawcy jest to, aby błąd ten był subiektywnie istotny, co oznacza konieczność jego oceny w perspektywie zindywidualizowanej. Błąd musi być o tyle istotny, że gdyby spadkodawca nie działał pod wpływem błędu, nie sporządziłby testamentu tej treści. Musi zatem wystąpić związek przyczynowy pomiędzy błędem a danym postanowieniem testamentu, które nie miałoby takiej treści, jaką ma, gdyby błąd nie wystąpił. Wymaga zaznaczyć, że po śmierci spadkodawcy nie jest też łatwo ustalić, czy spadkodawca sporządzając testament działał pod wpływem błędu, czy też nie. Odnosi się to zwłaszcza do błędu w pobudce nie wyrażonej w żaden sposób w treści testamentu. Aczkolwiek także w tej dziedzinie definiuje się błąd jako mylne wyobrażenie spadkodawcy o rzeczywistym stanie rzeczy. Trzeba podzielić wyrażony w piśmiennictwie pogląd, że przy rozstrzyganiu tego problemu należy zachować dużą ostrożność, uwzględniając całokształt okoliczności konkretnego stanu faktycznego. Dotyczy to zwłaszcza wypadku, gdy za błąd i to leżący poza treścią testamentu ujmować mylne założenie spadkodawcy dotyczące nie przeszłości, czy nawet teraźniejszości, ale przyszłości. ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29.10.2003 r., III CK 325/02, LEX).

Apelujący upatrywał nieważność testamentu w błędnym przekonaniu testatorki o zburzeniu kwatery wybudowanej przez Stowarzyszenie. Punktem wyjścia do oceny analizowanego zarzutu powinna być także generalna zasada wykładni testamentu tzw. favor testamenti. Zgodnie z art. 948 k.c. testament należy tak tłumaczyć, ażeby zapewnić możliwie najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy. Jeżeli testament może być tłumaczony rozmaicie, należy przyjąć taką wykładnię, która pozwala utrzymać rozrządzenia spadkodawcy w mocy i nadać im rozsądną treść. Po pierwsze, przeanalizować zatem należało możliwość zakwalifikowania osądu spadkodawczyni co do zdarzeń mających wystąpić w przyszłości jako spełniającego przesłanki błędu istotnego, o którym mowa w art. 945 § 1 k.c. W doktrynie błąd co do okoliczności jest postrzegany jako wadliwość stanu mentalnego spadkodawcy z nieznajomością prawdziwego stanu rzeczy, leżącego u podstaw jego decyzji o treści rozrządzenia. Błąd leży poza tą treścią, ale ją kształtuje zgodnie z mylnym mniemaniem testatora o stanie okoliczności faktycznych. Te okoliczności mogą dotyczyć zarówno sytuacji współczesnych sporządzaniu testamentu, jak i przeszłości, a także stanów przyszłych, których ziszczenie się było obiektywnie przewidywalne w chwili dokonywania rozrządzenia. Błąd ten jest w zasadzie wiązany z faktami dotyczącymi m.in. pokrewieństwa między spadkodawcą a spadkobiercą ( por. M. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Tom III. Komentarz. Art. 945. Wyd. 2, Warszawa 2019). Zdaniem Sądu Okręgowego pojęcie błędu nie może być utożsamiane z pewnym poglądem co do mających nastąpić w przyszłości zdarzeń, którego źródłem jest opinia testatorki na temat aktualnie sprawującej władzę opcji politycznej, nawet jeżeli w ostateczności przewidywane zdarzenia nie miałyby miejsca. Jak wynikało z zgromadzonego materiału dowodowego M. B. (1) obawiała się zburzenia kwatery przede wszystkim ze względów politycznych (dowód: zeznania E. M. na rozprawie w dniu 11czerwca 2019 r., k 569 a.s.). Konstatacja ta prowadzi do stwierdzenia, że przekonanie o zniszczeniu kwater nie mogło być rozpatrywane w kategorii błędu rozumianego jako mylne wyobrażenie o rzeczywistym stanie sprawy wynikające z informacji przekazywanych przez osoby trzecie, a jej osobistego i autonomicznego przekonania opartego na jej poglądach politycznych.

Nawet przyjmując, że analizowana okoliczność winna być postrzegana jako błąd w rozumieniu art. 945 § 2 k.c., w ocenie Sądu Okręgowego za brakiem przymiotu istotności, przemawiały jednoznaczne wnioski wynikające z zeznań świadków opisujących charakter testatorki, jej poglądy polityczne oraz stosunek do działalności podejmowanej przez Stowarzyszenie (...) z siedzibą w W.. Po pierwsze dowody z zeznań świadków jak i uczestników postępowania, wskazują że M. B. (1) miała trudny charakter. Była osobą niezależną w swoich osądach i nie poddawała się wpływom innych (dowód: zeznania świadka A. F. złożone na rozprawie w dniu , k. 367 a.s), była wręcz apodyktyczna (dowód zeznania świadka E. G., złożone na rozprawie 5 kwietnia 2019 r., k. 433 a.s). M. B. (1) była też osoba społeczną, w przeszłości czynnie działała w Stowarzyszeniu oraz interesowała się prowadzoną działalnością tej organizacji. Między testatorką a Stowarzyszeniem występowały też różnice zdań (dowód: zeznania świadka J. S. złożone na rozprawie w dniu 5 kwietnia 2019 roku, k. 435 a.s). Wskazać też należało, że testatorka w sposób negatywny oceniała działalność Stowarzyszenia w 2017 r. Spadkodawczyni nie podobało się, że Stowarzyszenie brało udział w obchodach ku czci (...). Zeznania świadków wyraźnie dowodzą, że spadkodawczyni była nastawiona krytycznie do tej organizacji. W konsekwencji, ewentualny błąd co do likwidacji kwatery nie był czynnikiem determinującym dokonanie rozporządzenia testamentowego o treści wskazanej w testamencie notarialnym z dnia 27 czerwca 2017 r. W ocenie Sądu Okręgowego przyczyn tych należałoby upatrywać w ocenie działalności Stowarzyszenia.

Jako nietrafny należało uznać zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów. Jak wskazano przy omawianiu apelacji wniesionej przez uczestniczkę M. S., nie jest wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu, chyba że strona jednocześnie wykaże, iż ocena dowodów przyjęta przez sąd za podstawę rozstrzygnięcia przekracza granice swobodnej oceny dowodów. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji zasady tej nie przekroczył. Słusznie skarżący wskazał, że miejsce pochówku spadkodawczyni było związane z treścią sporządzanych testamentów. Jednakże jak wskazano powyżej, w ocenie Sądu Okręgowego przeświadczenie M. B. (1) o likwidacji kwater Stowarzyszenia nie wynikało z błędnych informacji, a jej autonomicznego przekonania, że takie zdarzenie będzie mieć miejsce w przyszłości. W nawiązaniu do powyższej konstatacji, podobnie jako niezasadny należało ocenić zarzut pominięcia zeznań M. S. w zakresie przekonania spadkodawczyni o likwidacji kwatery.

Nie można zgodzić się też z twierdzeniem skarżącego, że z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania wątpliwe pozostaje stwierdzenie Sądu Rejonowego, iż powołanie do spadku w testamencie z 2015 r. w takich samych udziałach Stowarzyszenia i Fundację, przeczy istnieniu związku pomiędzy treścią testamentu a miejscem pochówku. Całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadził do stwierdzenia, że zmiana treści testamentu związana była także z poglądami politycznymi testatorki oraz stosunkiem spadkodawczyni do prowadzonej przez Stowarzyszenie działalności, co zostało szczegółowo omówione przy rozważeniu zarzutu naruszenia prawa materialnego.

Reasumując, zarówno uczestniczka M. S. jaki i Stowarzyszenie (...) z siedzibą w W. nie przedstawili żadnych zarzutów, mogących skutkować orzeczeniem w postulowanym przez nich kierunku. Obie apelacje okazały się bezzasadne, zatem Sąd Okręgowy zgodnie z dyspozycją art. 385 k.p.c., orzekł o ich oddaleniu.

Sąd Okręgowy rozstrzygnięcie o kosztach procesu oparł o treść art. 98 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. W ocenie Sądu Odwoławczego w sprawie nie znalazł zastosowania art. 520 § 1 k.p.c., zgodnie z którym uczestnicy postępowania ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie. W przedmiotowej sprawie interesy uczestników postępowania były sprzeczne, gdyż apelujący podważali ważność testamentu notarialnego z dnia 27 czerwca 2017 r.. Pomiędzy wnioskodawcą a apelującymi uczestnikami powstała zatem wyraźna kontradykcja co do oczekiwanego wyniku sprawy. W tym stanie rzeczy zasądzono od Stowarzyszenia (...) z siedzibą w W. oraz M. S. na rzecz Fundacji (...) z siedzibą w W. kwoty po 360 (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego. Wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika wnioskodawcy wyznaczono na podstawie zgodnie z § 6 pkt 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1800 z późn. zm.).

Katarzyna Parczewska