Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 7/19

Dnia 10 lipca 2020 r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Maria Tokarz

Protokolant: sekr. sąd. Daria Burny

po rozpoznaniu w dniu 1 lipca 2020 r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z powództwa J. G., małoletnich F. G. oraz M. G. (1) reprezentowanych przez przedstawiciela ustawowego J. G., B. K. (1), M. K. (1), S. K.

przeciwko Gminie C.

o zapłatę

I.  Oddala wszystkie powództwa.

II.  Przyznaje ze środków Skarbu Państwa na rzecz radcy prawnego M. K. (2) wynagrodzenie w kwocie 4428 złotych w tym VAT z tytułu kosztów zastępstwa procesowego udzielonego powódce B. K. (1) z urzędu.

III.  Przyznaje ze środków Skarbu Państwa na rzecz radcy prawnego M. K. (2) wynagrodzenie w kwocie 4428 złotych w tym VAT z tytułu kosztów zastępstwa procesowego udzielonego powódce M. K. (1) z urzędu.

IV.  Przyznaje ze środków Skarbu Państwa na rzecz radcy prawnego M. K. (2) wynagrodzenie w kwocie 4428 złotych w tym VAT z tytułu kosztów zastępstwa procesowego udzielonego powodowi S. K. z urzędu.

V.  Przyznaje ze środków Skarbu Państwa na rzecz adwokata T. K. wynagrodzenie w kwocie 4428 złotych w tym VAT z tytułu kosztów zastępstwa procesowego udzielonego powódce J. G. z urzędu.

VI.  Przyznaje ze środków Skarbu Państwa na rzecz adwokata T. K. wynagrodzenie w kwocie 4428 złotych w tym VAT z tytułu kosztów zastępstwa procesowego udzielonego powodowi F. G. z urzędu.

VII.  Przyznaje ze środków Skarbu Państwa na rzecz adwokata T. K. wynagrodzenie w kwocie 4428 złotych w tym VAT z tytułu kosztów zastępstwa procesowego udzielonego powódce M. G. (1) z urzędu.

VIII.  Pozostałe koszty postępowania między stronami wzajemnie znosi.

SSO Maria Tokarz

Sygn. akt I C 7/19

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 10.07.2020 roku

Powodowie J. G., małoletni F. G. i małoletnia M. G. (1) domagali się zasądzenia od pozwanej Gminy C. zadośćuczynień w kwotach odpowiednio po 100.000 zł, 80.000 zł i 80.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia odpisu pozwu do dnia zapłaty, pełnomocnik z urzędu powodów domagał się też przyznania nieopłaconych kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (k.1-4).

Powodowie podnieśli, że na podstawie umowy najmu z dnia 1.03.2011 roku J. K. wraz z rodziną zajmował budynek mieszkalny przy ul. (...) w C.. W dniu 16.03.2015 roku pozwana Gmina wypowiedziała tą umowę, powołując się na przepisy k.c. J. K. kwestionował skuteczność tego wypowiedzenia, lecz pozwana Gmina w dalszych pismach podtrzymała oświadczenie o wypowiedzeniu, zmieniając i precyzując jedynie podstawę wypowiedzenia jako art. 11 ust 2 pkt 4 ustawy z dnia 21.06.2001 roku o ochronie praw lokatorów. J. K. dalej kwestionował to wypowiedzenie, podnosząc, że nie doszło do spełnienia przesłanek w/w przepisu. W dniu 5.01.2016 roku pozwana Gmina wystąpiła z pozwem o ochronę własności, domagając się eksmisji J. K. z rodziną z zajmowanej przez nich nieruchomości. W dniu 12.04.2016 roku J. K. popełnił samobójstwo. Według powodów dokonane wypowiedzenie umowy najmu pismem z dnia 16.03.2015 roku nie było skuteczne. Także doprecyzowanie wypowiedzenia umowy najmu o przepisy ustawy o ochronie praw lokatorów było niegodne z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa i nie mogło prowadzić do skutecznego rozwiązania umowy najmu. Uzasadniając żądanie eksmisji w sprawie I C (...) Gminna wskazywała tylko na przeznaczenie lokalu do rozbiórki w związku z planami inwestycyjnymi budowy planetarium. Art. 11 ust 2 pkt 4 ustawy z dnia 21.06.2001 roku o ochronie praw lokatorów, nie daje jednak podstawy do wypowiedzenia umowy najmu z tego powodu, zezwalając na jej wypowiedzenie tylko w przypadku, w którym istnieje konieczność rozbiórki. W tym przypadku wypowiedzenie umowy najmu nie jest uwarunkowane wolą właściciela, ale obiektywną koniecznością rozbiórki. Kwestie te wyraźnie ustawodawca rozróżnia w ustawie z dnia 21.06.2001 roku o ochronie praw lokatorów. Prawidłowa wykładnia cyt. przepisu prowadzi do wniosku, że umowa najmu może zostać wypowiedziana z powołaniem tej podstawy, ale wyłącznie jeżeli rozbiórka jest bezwzględnie potrzebna, niezbędna i nie można jej uniknąć. Konieczność rozbiórki budynku musi wynikać z oceny stanu technicznego budynku zagrażającego życiu i zdrowiu lokatorów. Podobne stanowisko zaprezentował prokurator biorący udział w postępowaniu I C (...). Ponadto pozwana nie dysponowała odpowiednim lokalem zastępczym, co dodatkowo uniemożliwiło przeprowadzenie skutecznej eksmisji. Oferowane lokale zastępcze znajdowały się poza obrębem Gminy i były w złym stanie technicznym lub były zamieszkałe. Pomiędzy zawinionym działaniem pozwanej Gminy, a śmiercią J. K. zachodzi związek przyczynowo - skutkowy o czym świadczy korelacja czasowa między wytoczeniem powództwa o eksmisję oraz datą śmierci J. K.. Na rozmiar krzywdy i cierpienia powodów wpływ mają okoliczności sprawy tj. przede wszystkim sposób działania i motywacja pozwanej Gminy, zainteresowanie sprawą mediów, drastyczne okoliczności samobójczej śmierci. Powodowie podkreślili, że samobójcza śmierć J. K. była dla nich dużym zaskoczeniem, choć wcześniej wyraźnie widać było u niego przygnębienie wywołane działaniem pozwanej. Ponadto J. K. nie miał innych powodów by targnąć się na własne życie. Śmierć J. K. stanowiła dla powodów silny wstrząs, tym większy, że spowodowany bezprawnym działaniem Gminy, które stało się przyczyną cierpień i stresu. Przedstawiciele pozwanej od początku traktowali powodów przedmiotowo, licząc na ich podporządkowanie w związku z planami inwestycyjnymi. Ponadto sprawę nagłośniono w mediach, co utrudniało powodom przeżywanie żałoby. Rodzinę K. łączyły też silne więzi i bliskie relacje, spędzali ze sobą każdą chwilę, święta itp. J. K. był dla J. G. wsparciem w opiece nad dziećmi. To ją poinformował o swojej decyzji, wysyłając sms-a, co tylko wzmożono poczucie jej krzywdy. Do dzisiaj nie może ona pogodzić się ze stratą ojca. Także małoletni powodowie traumatycznie przeżyli śmierć dziadka, brak im emocjonalnego wsparcia z jego strony. Nie rozumieją, że nie mogą się z nim spotkać. Przez utratę dziadka stracili cząstkę dzieciństwa.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództw i zasądzenie od każdego z powodów na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego wg norm przepisanych (k. 32-37). Zdaniem pozwanej wszystkie powództwa są niezasadne, pozwana zakwestionowała je co do zasady i wysokości. Pozwana podniosła, że powódka J. G. faktycznie nie zamieszkiwała razem z J. i B. K. (1). Brak jest związku przyczynowego między działaniem Gminy, a śmiercią J. K.. Nie mogą tego stanowić domniemania powodów o czym mają świadczyć ustalenia dokonane w toku prowadzonego śledztwa i korelacja czasowa między wytoczeniem powództwa o eksmisję oraz datą śmierci J. K.. Z postanowienia o umorzeniu śledztwa wcale nie wynika, by J. K. popełnił samobójstwo z powodu eksmisji. Nie potwierdza tego też treść, wysłanego powódce J. G. przed śmiercią smsa. Prokuratura ustaliła, że choć J. K. był smutny, to jednak nigdy nie mówił, że z powodu eksmisji chce targnąć się na swoje życie. W treści uzasadnienia o umorzeniu śledztwa, wskazano, że J. K. przetrzymywał w domu ładunki wybuchowe i trudno przyjąć, że rodzina o tym nie wiedziała. Przeciętny mieszkaniec i normalnie myślący człowiek nie trzyma arsenału broni w domu. Rodzina musiała zatem o tym wiedzieć, a nie zapobiegła przetrzymywaniu niebezpiecznych rzeczy w domu, których wybuch mógł zagrażać też osobom trzecim. Wiedząc o przetrzymywaniu ładunków wybuchowych rodzina J. K. winna go poddać pomocy lekarskiej. Niewątpliwie dostęp do ładunków wybuchowych ułatwił J. K. popełnienie samobójstwa. Ponadto J. K. w chwili śmierci był pod wpływem alkoholu. Lubił się napić zwłaszcza piwa. Już wcześniej sprawiał dużo kłopotów pracodawcom, co może świadczyć o tym, że popijał alkohol. Według pozwanej przypisywanie jej odpowiedzialności za śmierć J. K. przez powodów wynika wyłącznie z chęci osiągniecia przez nich zysku i rozżalenia utratą członka rodziny. Pozwana zaprzeczyła by nagłośniła sprawę w mediach, to M. K. (2) radca prawny i B. K. (1) pisali do prasy jeszcze przed 12.04.2016 rokiem. Trudno przyjąć, że powodowie nie mogli przeżywać żałoby przez pozwaną. B. K. (1) informowała prasę o sytuacji rodzinnej i rodzina była poddawana komentarzom internetowym, nie zawsze przychylnym. To było dla rodziny K. przeżyciem traumatycznym, to przyczyniło się też do pogorszenia kondycji psychicznej J. K.. (...) nękały też pozwaną i bezpodstawnie przypisywały jej odpowiedzialność za śmierć J. K.. Na rozprawie o eksmisję pełnomocnik B. K. (1) zapraszał media. W postępowaniu I C 818/16 nie zapadł żaden wyrok, potwierdzający, aby wypowiedzenie umowy najmu było nieprawidłowe. Gmina nigdy nie zrezygnowała z orzeczenia o eksmisji obok tego żądania zgłoszono alternatywne: o rozwiązanie umowy najmu i nakazanie rodzinie K. opróżnienie lokalu. Rodzina K. w toku postępowania o eksmisję opuściła lokal, wydała go, wobec tego pozew został cofnięty ze zrzeczeniem się roszczenia, a rodzina K. pośrednio przyznała pozwanej rację. Pozwana poddała też w wątpliwość silne relacje rodzinne powodów i zmarłego, ponieważ J. K. większość czasu spędzał u swojej „przyjaciółki” B. O. (1), z którą chodził na ryby. J. K. większość czasu spędzał poza domem, łowił ryby i to prawdopodobnie było jego ucieczką od relacji rodzinnych. Gmina podkreśliła, że nie chciała eksmitować rodziny K. na bruk, tylko oferowała lokal w P., szukała też innych rozwiązań, których rodzina K. nie akceptowała. Umowa najmu nie stanowiła tytułu własności, a przez wieloletnie wynajmowanie lokalu rodzina ta przyzwyczaiła się i nie zadbała o swoją przyszłość. B. i J. K. posiadali działkę nr (...) w C. na której wybudowali fundamenty domu. (...) zaniechano. Trudno też uznać, aby 7 -miesięczna, w chwili zgonu J. K., powódka M. G. (1) miała szczególną więź z dziadkiem. Ponadto świadomość obydwojga małoletnich powodów M. i F. na poziomie ich rozwoju nie była na tyle dojrzała, by zdawali oni sobie sprawę ze śmierci i odejścia dziadka. Powódce J. G. w opiece nad nimi bardziej pomagała matka niż ojciec. Gmina podkreślała też brak silnych więzi rodzinnych faktem popełnienia samobójstwa przez J. K., gdyż silne więzi przed takimi wydarzeniami chronią. Ponadto jeśli rodzina byłaby zżyta zauważyłaby, że J. K. wymaga specjalistycznej pomocy.

Na rozprawie w dniu 5.06.2019 roku (k.102/2) pełn. powodów doprecyzował podstawę prawną żądania, podając, że jest nią art. 23 i 24 k.c. oraz art. 415 i 446 § 4 k.c.

W piśmie z dnia 19.06.2019 roku (k.131-134) powodowie podnieśli, że oczywistym w tej sprawie jest występowanie związku przyczynowego pomiędzy działaniami Gminy, polegającymi na wypowiedzeniu umowy najmu, bo to stało się przyczyną samobójstwa J. K.. Treść smsa pożegnalnego nawet nie wskazywała na działania Gminy jako bezpośredniej przyczyny samobójstwa, bo była to krótka forma pożegnania. Traumatyczne przeżycia J. K. związane z działaniami Gminy odbiły się na jego psychice i stanowiły przyczynę targnięcia się na własne życie. Powodowie zaprzeczyli by wiedzieli o przetrzymywaniu przez J. K. w domu broni, amunicji czy pocisków i akceptowali ten stan rzeczy. Powodowie zaprzeczyli by posiadanie militariów ułatwiło J. K. popełnienie samobójstwa, bo mógł to zrobić w inny sposób niż detonacja materiałów wybuchowych. Powodowie zaprzeczyli też by w sposób nadzwyczajny nagłośnili sprawę eksmisji mediom. Poinformowali media o bezprawnych działaniach samorządu terytorialnego, bo to media urzeczywistniają prawo obywateli do rzetelnego informowania, jawności życia publicznego i krytyki społecznej organów rządzących. Ponadto większość artykułów przedstawionych przez Gminę nie powstało z inicjatywy powodów. To media korzystały z ich wypowiedzi na temat eksmisji i samobójstwa J. K.. To nie kontakt z prasą B. K. (1) przyczynił się do samobójczej śmierci jej męża. Podjęty on został po konsultacji z J. K. z zamiarem poszanowania godności rodziny i prawa do zamieszkiwania w domu rodzinnym. Powodowie ponownie podkreślili łączące je ze zmarłym bliskie relacje rodzinne. Powodowie zaznaczyli, że ich krzywda polega na ciągłym smutku i szoku wywołanym śmiercią samobójczą J. K., brakiem relacji rodzinnych, żalu, stresie, niekończącej się żałobie. Powodowie wskazali na dobra osobiste, które naruszyła Gmina tj. prawo do życia w pełnej rodzinie, posiadania ojca i dziadka, więzów rodzinnych, prawo do spokojnego rozwoju w okresie dzieciństwa. Powodowie powołali też jako podstawę swoich żądań art. 417 k.c. i art. 448 k.c.

W piśmie z dnia 12.07.2019 roku strona pozwana podtrzymała swoje stanowisko w sprawie-k. 152-153.

Postanowieniem z dnia 17.01.2020 roku (k.197) z przedmiotową sprawą połączono powództwa S. K., M. K. (1) i B. K. (1) przeciwko Gminie C. o zapłatę zadośćuczynień w związku ze śmiercią J. K..

Powodowie B. K. (1), M. K. (1) i S. K. domagali się zasądzenia od pozwanej Gminy C. zadośćuczynień w kwotach po 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty, pełnomocnik z urzędu powodów domagał się też przyznania nieopłaconych kosztów pomocy prawnej z urzędu (k.201-211). Powodowie powołując te same okoliczności wypowiedzenia umowy najmu i tragicznej śmierci J. K., podnieśli, że pozwana Gmina od początku wypowiadając umowę najmu opierała się na niewłaściwych przepisach prawa, J. K. załamał się dążeniami Gminy zmierzającymi do usunięcia go z dotychczas zajmowanego lokalu. Zdaniem powodów pozwana Gmina starała się zrobić wszystko, aby pozbyć się rodziny K. z zajmowanego lokalu, aby zrealizować budowę kompleksu kulturalno-rekreacyjnego w ramach rewitalizacji. Sprawą zainteresowały się lokalne media, co dodatkowo negatywnie wpłynęło na J. K.. Po otrzymaniu pozwu o eksmisję początkiem 2016 roku J. K. załamał się. J. K. nie potrafił dostosować się do zaistniałej sytuacji, chodził przygnębiony i przeżywał to co dzieje się wokół niego i jego rodziny. Bezradność wobec ataków Gminy spowodowała, że J. K. stopniowo wycofywał się z życia rodzinnego i społecznego, aż nie wytrzymał ciążącej na nim presji i targnął się na swoje życie. Śmierć J. K. była dla powodów traumatycznym przeżyciem, bo odgrywał on bardzo ważną role w życiu rodzinnym. Utrzymywał ją, wspierał i służył jej pomocą. Był oparciem dla żony, dzieci i wnuków. Powodowie nie mogą otrząsnąć się po tej stracie, towarzyszy im poczucie osamotnienia i pustki. B. K. (1) załamała się psychicznie i straciła chęć do życia. Z utratą wsparcia ze strony ojca nie mogą pogodzić się też jego dzieci M. i S., bo to ojciec zapewniał im stabilność i był dla nich autorytetem. Po śmierci J. K. rodzina straciła źródło utrzymania i pogorszyła się jej sytuacja majątkowa. Nie mogą zapomnieć o wydarzeniach z dnia 12.04.2016 roku, bo sprawę nagłośniły media, a to tylko pogłębiało ból powodów. Również znajomi i mieszkańcy C. plotkowali za plecami powodów o śmierci J. K., co negatywnie wpływało na ich samopoczucie. Rodzina J. K. będąc rozbita psychicznie i mając dość walki o lokal w C., ostatecznie z niego zrezygnowała, chcąc ułożyć sobie życie na nowo. Rodzina K. nie chciała mieszkać w miejscu, które ciągle przypominało jej o nieszczęściu. Jako podstawę swoich żądań powodowe podali art. 446 §4 k.c.

W odpowiedzi na żądania B. K. (1), M. K. (1) i S. K. strona pozwana wniosła o oddalenie powództw i zasądzenie od każdego z powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego wg norm przepisanych (k.258-263), powołując podobną argumentacje do tej wyrażonej w odp. na pozew do sprawy I C (...). Pozwana zaprzeczyła by rodzina K. martwiła się atakami Gminy, bo nie była niezaradna życiowo. B. K. (1) potrafiła bronić swoich praw, to ona udzielała wywiadów prasie, nagłaśniając sprawę eksmisji wraz ze swoim pełnomocnikiem M. K. (2) jeszcze przed 12.04.2016 rokiem. Pozwana podkreślała brak związku przyczynowo skutkowego między swoimi działaniami nakierowanymi na eksmisję a śmiercią J. K..

Na rozprawie w dniu 1.07.2020 roku -k. 406/2 pełn. powodów B., M. i S. K. podtrzymał podstawę prawną żądania pozwu tj. art. 446 §4 k.c. Wskazywał na fakt, że należy uwzględnić naruszenie dóbr osobistych powodów tj. prawa do spokojnego mieszkania, równego traktowania obywateli.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

J. K. zamieszkiwał wraz z żoną B. K. (1), córką M. K. (1), synem S. K. w mieszkaniu o pow. 50 mkw położonym w miejscowości C. przy ul (...), wynajmowanym od Gminy C. na podstawie umowy z dnia 11.03.2011 roku. Był to stary, około stuletni, drewniany budynek. J. K. z rodziną dysponował kuchnią, łazienką, dwoma pokojami, ubikacją i komórką. Wcześniej od kilkudziesięciu lat lokal ten zamieszkiwali rodzice i rodzeństwo J. K.. J. K. wraz z żoną dysponowali nieruchomością budowalną tj dz. ewid (...) w C. o pow. 7 a. W przeszłości wybudowali na niej fundamenty pod dom, lecz z powodu braku środków zaniechali budowy. Z uwagi na stan zdrowia dzieci B. K. (1) nie pracowała, a jedynym żywicielem rodziny był J. K.. Dopiero gdy dzieci podrosły, a najstarsze usamodzielniły się B. K. (1) zatrudniła się w sklepie w C. jako sprzątaczka. Z pracy tej sama później zrezygnowała. J. K. wraz z żoną wykonywali bieżące remonty w zajmowanym lokalu. Wykonali w nim łazienkę, doprowadzili wodę i kanalizację bez pomocy pozwanej Gminy. Opalali mieszkanie węglem. Byli bardzo przywiązani do miejsca zamieszkania, które znajdowało się w centrum C.. Ta lokalizacja sprawiała, że mieli wszędzie blisko, także J. K. do pracy. Nie chcieli zmieniać miejsca zamieszkania.

(dowód: zeznania powódki J. G. k. 102-103 i k. 104 i k. 378-379 00:04:02 i k. 408-409 01:01:29, zeznania świadka M. G. (2) k. 104-105 01:25:42 i k. 379 00:31:41, zeznania świadka D. S. k. 105 01:46:53 i k. 365-366 00:09:52, zeznania powódki B. K. (1) k. 106 02:17:44, zeznania powódki M. K. (1) k. 105-106 01:58:11 i k. 406-407 00:18:53, zeznania powoda S. K. k. 106-107 02:41:18 i k. 407-408 00:41:26, zeznania świadka B. L. k. 194-195 00:07:59)

J. K. miał typowe relacje małżeńskie z B. K. (1). Tworzyli oni zgodny związek małżeński. Nie dochodziło między nimi, poza drobnymi sprzeczkami do poważniejszych awantur. J. K. miał też bliskie relacje z dziećmi tj J. G., S. K., M. K. (1). J. G. do 2004 roku od momentu zamążpójścia zamieszkała osobno, lecz w pobliżu domu rodzinnego. Często, praktycznie codzienne bywała w domu rodzinnym. Korzystała z pomocy matki w opiece nad małoletnim synem F. G. ur. (...) Małoletni F. lubił spędzać czas z dziadkiem, który wymyślał mu ciekawe zajęcia. Małoletnia M. urodziła się (...).

(dowód: zeznania powódki J. G. k. 102-103 i k. 104 i k. 378-379 00:04:02 i k. 408-409 01:01:29, zeznania świadka M. G. (2) k. 104-105 01:25:42 i k. 379 00:31:41, zeznania świadka D. S. k. 105 01:46:53 i k. 365-366 00:09:52, zeznania powódki B. K. (1) k. 106 02:17:44, zeznania powódki M. K. (1) k. 105-106 01:58:11 i k. 406-407 00:18:53, zeznania powoda S. K. k. 106-107 02:41:18 i k. 407-408 00:41:26, zeznania świadka B. L. k. 194-195 00:07:59)

J. K. nie leczył się psychiatrycznie, spożywał jednak alkohol, zwłaszcza w postaci piwa.

(dowód: zeznania powódki J. G. k. 102-103 i k. 104 i k. 378-379 00:04:02 i k. 408-409 01:01:29, zeznania świadka M. G. (2) k. 104-105 01:25:42 i k. 379 00:31:41, zeznania świadka D. S. k. 105 01:46:53 i k. 365-366 00:09:52, zeznania powódki B. K. (1) k. 106 02:17:44, zeznania powódki M. K. (1) k. 105-106 01:58:11 i k. 406-407 00:18:53, zeznania powoda S. K. k. 106-107 02:41:18 i k. 407-408 00:41:26, zeznania świadka B. L. k. 194-195 00:07:59)

J. K. interesował się historią i militariami, kolekcjonował literaturę fachową w tym przedmiocie. W miejscu jego zamieszkania po jego śmierci znaleziono broń, amunicję oraz pociski. Najbliżsi J. K. nie wiedzieli o tym, że ukrywa on amunicję, pociski i dysponuje produktami do wytworzenia ładunku wybuchowego. Wiedzieli, że dysponuje bronią, na którą miał pozwolenie. J. K. lubił też łowić ryby na stawach nad D., było to jego hobby. Często zabierał ze sobą syna S. K..

(dowód: zeznania powódki J. G. k. 102-103 i k. 104 i k. 378-379 00:04:02 i k. 408-409 01:01:29, zeznania świadka M. G. (2) k. 104-105 01:25:42 i k. 379 00:31:41, zeznania świadka D. S. k. 105 01:46:53 i k. 365-366 00:09:52, zeznania powódki B. K. (1) k. 106 02:17:44, zeznania powódki M. K. (1) k. 105-106 01:58:11 i k. 406-407 00:18:53, zeznania powoda S. K. k. 106-107 02:41:18 i k. 407-408 00:41:26, zeznania świadka B. L. k. 194-195 00:07:59)

J. K. pracował dorywczo w Przedsiębiorstwie Handlowo Usługowym (...), prowadzonym przez T. L. i D. L., zajmującym się pracami budowlanymi. J. K. układał kostkę brukową. J. K. nie miał problemów w pracy. Sam decydował kiedy do pracy przyjdzie. Zdarzało się, że dzwonił do pracodawcy, usprawiedliwiając swoją nieobecność spożyciem alkoholu w dniu wcześniejszym.

(dowód: zeznania świadka D. L. k. 198 00:03:46 i k. 366/2 00:36:00)

W marcu 2015 roku B. K. (1) i J. K. otrzymali z Urzędu Gminy w C. wypowiedzenie umowy najmu lokalu mieszkalnego z powołaniem się na par 8 umowy i art. 673 k.c. W uzasadnieniu wypowiedzenia wskazano, że Gmina posiada decyzję pozwalającą na rozbiórkę budynku. Była to pierwsza informacja jaka trafiła do rodziny K. dotycząca (...) w miejscu budynku przy ul. (...).

J. K. konsultował się z prawnikiem, który potwierdził bezpodstawność wypowiedzenia i sugerował walkę o ten lokal. J. K. podważył zatem pisemnie (pismo z dnia 11.06.2015 roku) skuteczność tego wypowiedzenia, podkreślając, że przyczyny wypowiedzenia umowy najmu nie są regulowane przepisami kc, a przepisami ustawy z dnia 21.06.2001 roku o ochronie praw lokatorów.

Pismem z dnia 13.07.2015 roku pozwana Gmina podtrzymała dokonane wypowiedzenie umowy najmu ze skutkiem na 31.08.2015 roku, powołując decyzję o pozwoleniu na rozbiórkę i art. 11 ustawy z dnia 21.06.2001 roku o ochronie praw lokatorów. Wydłużono okres wypowiedzenia do 5 miesięcy mając na uwadze konieczność przeniesienia się do lokalu w P..

Pismem z dnia 20.07.2015 roku J. K. powtórzył zarzut bezzasadności wypowiedzenia umowy najmu, podkreślając, że jest ono pozbawione podstawy prawnej.

Pismem z dnia 18.08.2015 roku Gmina podtrzymała wypowiedzenie umowy najmu uszczegóławiając podstawę prawną i wskazując , że jest nią art. 11 ust 2 pkt 4 ustawy z dnia 21.06.2001 roku o ochronie praw lokatorów. Gmina podała, że budynek wymaga rozbiórki, a przebywanie w nim stwarza bezpośrednie zagrożenia dla zdrowia i życia.

Pismem z dnia 18.08.2015 roku Gmina wydłużyła termin wypowiedzenia do 31.10.2015 roku.

Pismem z dnia 5.02.2016 roku Gmina informowała J. K., że w związku z rozwiązaniem umowy najmu i brakiem przekazania lokalu w terminie określonym umową, naliczyła odszkodowanie wynikające z umowy i zaliczyła wpłatę 124,50 zł na to odszkodowanie.

(dowód: wypowiedzenie umowy najmu z dnia 16.03.2015 roku k. 6 i k. 212, odwołanie J. K. z dnia 11.06.2015 roku k. 7 i k. 213, pismo pozwanej Gminy z dnia 13.07.2015 roku k. 9 i k. 214, pismo J. K. z dnia 20.07.2015 r. k. 10 i k. 215, pismo Gminy z dnia 18.08.2015 r. k. 11 i k. 216, pismo z dnia 20.08.2015 k. 12 i k. 217, pismo Gminy z dnia 5.02.2016 r. k. 13 i k. 218, zeznania powódki J. G. k. 102-103 i k. 104 i k. 378-379 00:04:02 i k. 408-409 01:01:29, zeznania świadka M. G. (2) k. 104-105 01:25:42 i k. 379 00:31:41, zeznania świadka D. S. k. 105 01:46:53 i k. 365-366 00:09:52, zeznania powódki B. K. (1) k. 106 02:17:44, zeznania powódki M. K. (1) k. 105-106 01:58:11 i k. 406-407 00:18:53, zeznania powoda S. K. k. 106-107 02:41:18 i k. 407-408 00:41:26, zeznania świadka B. L. k. 194-195 00:07:59, pozwolenie na rozbiórkę k.13 w aktach Ic 818/16)

Urząd Gminy C. oferował J. K. i jego rodzinie lokal zastępczy w miejscowości P.,Gminie C. ale nie on chciał wyprowadzać się z dotychczasowego miejsca zamieszkania, w którym przebywał od około 50 lat. Rodzinę K. zniechęcała przede wszystkim odległość tej miejscowości od C.. J. K. i B. K. (1) widzieli też ten lokal bez urzędnika Gminy przez okno i uznali, że jest on w fatalnym stanie. Lokal był w bloku, był ogrzewany gazem, a rodzina K. obawiała się wysokich rachunków za gaz. Inna lokatorka informowała ich też o zagrzybieniu tego lokalu i odradzała przyjęcie go.

Rodzinie K. oferowano też mieszkania w K. i dom w B.. B. K. (1) nie zgodziła się na przyjęcie oferty najmu domu w B., ponieważ mieszkała tam rodzina powodzian z dziećmi. B. K. (1) nie chciała by zostali oni wyrzuceni. Gmina proponowała jednak ten dom, bo poprzedni lokatorzy posiadali umowę najmu z terminem do końca roku, Gmina pomagała im też w dokończeniu budowy własnego domu.

Gminie bardzo zależało na przejęciu działki z domem wynajmowanym przez rodzinę K. w C., ponieważ miała szansę na uzyskanie dotacji unijnej w kwocie 8 mln zł na budowę centrum kultury i planetarium, przy czym termin na złożenie wniosku mijał w styczniu 2017 roku.

(dowód: zeznania świadka B. L. k. 194-195 00:07:59, zeznania powódki J. G. k. 102-103 i k. 104 i k. 378-379 00:04:02 i k. 408-409 01:01:29, zeznania świadka M. G. (2) k. 104-105 01:25:42 i k. 379 00:31:41, zeznania świadka D. S. k. 105 01:46:53 i k. 365-366 00:09:52, zeznania powódki B. K. (1) k. 106 02:17:44, zeznania powódki M. K. (1) k. 105-106 01:58:11 i k. 406-407 00:18:53, zeznania powoda S. K. k. 106-107 02:41:18 i k. 407-408 00:41:26)

W styczniu 2016 roku przeciwko J. K. i B. W. (1) Gminy C. wytoczył powództwo o eksmisję zarejestrowane do sygn. I C (...) (następnie sygn. zmieniona na I C (...)), powołując się wypowiedzenie umowy najmu pismem z dnia 16.06.2015 roku z powołaniem się na art. 11 ust 1 w zw. z ust 2 pkt 4 ustawy z dnia 21.06.2001 roku o ochronie praw lokatorów. Małżonkowie K. byli w tej sprawie reprezentowani przez radcę prawnego M. K. (2). Sprawa ta toczyła się przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu, który stał na stanowisku, że żądanie eksmisji jest bezpodstawne, bo w świetle art. 11 ust 2 pkt 4 ustawy z dnia 21.06.2001 roku o ochronie praw lokatorów, rozbiórka nie była konieczna. Gmina nie przedłożyła ekspertyzy budowalnej, która dokumentowałaby konieczność rozbiórki budynku. Zdaniem Prokuratora decyzja o rozbiórce była tylko skutkiem woli pozwanej, a nie konieczności.

Czując się bezsilna B. K. (1) pod wpływem swojego profesjonalnego pełnomocnika postanowiła nagłośnić sprawę w mediach. W dniu 30.03.2016 roku na portalu społecznościowym sądeczanin.info ukazał się artykuł pt.: „Rodzina musi się wynieść, bo gmina chce budować”. W artykule tym podkreślano, że pozwana chce wybudować nowe centrum kulturalne na miejscu budynku zajmowanego przez rodzinę K., który znajdował się w całkiem dobrym stanie technicznym. J. i B. K. (1) nie chcieli opuścić tego lokalu, licząc na to, że Gmina przyzna im lokal zamienny na terenie C., a nie w oddalonym P., bo nie stać ich było na dojazdy lub zakup samochodu. Autor artykułu podkreślał, że Gmina wniosła do sądu pozew o wykwaterowanie lokatorów. Pełnomocnik J. i B. K. (1) na łamach tego artykułu podawał też, że Gmina łamie ustawę o ochronie praw lokatorów, bo nie zachodzi konieczność wyburzenia budynku. Ponadto Gmina w świetle cyt ustawy powinna zapewnić lokal zamienny na terenie tej samej miejscowości.

W kwietniu 2016 B. i J. K. otrzymali z Sądu Rejonowego w Nowym Sączu wezwanie na rozprawę w sprawie z powództwa W. Gminy C. o eksmisję.

(dowód: pismo prokuratora do sprawy I C 48/18 k. 17 i k. 220, artykuł „Rodzina musi się wynieść, bo gmina chce budować” k. 18-19 i k. 226-227, zeznania powódki J. G. k. 102-103 i k. 104 i k. 378-379 00:04:02 i k. 408-409 01:01:29, zeznania świadka M. G. (2) k. 104-105 01:25:42 i k. 379 00:31:41, zeznania świadka D. S. k. 105 01:46:53 i k. 365-366 00:09:52, zeznania powódki B. K. (1) k. 106 02:17:44, zeznania powódki M. K. (1) k. 105-106 01:58:11 i k. 406-407 00:18:53, zeznania powoda S. K. k. 106-107 02:41:18 i k. 407-408 00:41:26, zeznania świadka B. L. k. 194-195 00:07:59, w aktach I C (...): pozew k. 1-4, pismo PR z dnia 25.05.2016 roku k. 114-115)

J. K. był przygnębiony w związku z działaniami pozwanej Gminy, w których dążyła ona do eksmisji jego rodziny z lokalu przy ul. (...). W rozmowach ze znajomymi nigdy jednak nie sygnalizował, że jest tak bardzo przeciążony tą sytuacją, iż rozważa samobójstwo.

(dowód: zeznania powódki J. G. k. 102-103 i k. 104 i k. 378-379 00:04:02 i k. 408-409 01:01:29, zeznania świadka M. G. (2) k. 104-105 01:25:42 i k. 379 00:31:41, zeznania świadka D. S. k. 105 01:46:53 i k. 365-366 00:09:52, zeznania powódki B. K. (1) k. 106 02:17:44, zeznania powódki M. K. (1) k. 105-106 01:58:11 i k. 406-407 00:18:53, zeznania powoda S. K. k. 106-107 02:41:18 i k. 407-408 00:41:26)

W dniu 11 kwietnia 2016 roku J. K. zatelefonował do T. L. informując, że tego dnia nie stawi się do pracy, albowiem poprzedniego dnia spożywał alkohol. W dniu 12 kwietnia 2016 roku J. K. ponownie nie przyszedł do pracy, choć opuścił swoje miejsce zamieszkania około godziny 6.10. Wychodząc z domu spakował do plecaka piwo oraz zostawił dokumenty i klucze. O godzinie 9.01 jego córka J. G. otrzymała na swój numer telefonu wiadomość tekstową o treści: „Proszę wybacz. Powiedz wszystkim, że ich kochałem. Może nie tak jak powinienem ale tak. Przepraszam i proszę wybaczcie”. Po otrzymaniu wyżej wymienionej wiadomości J. G. skontaktowała się telefonicznie z matką B. K. (1) i bratem S. K.. Jednocześnie J. G. podejmowała także próby nawiązania kontaktu telefonicznego z ojcem, lecz bezskutecznie. B. K. (1) w miejscu pracy J. K. ustaliła, że się tam nie stawił.

Około godz 9.00 J. K. w rejonie stawów przy rzece D. zdetonował przygotowany ładunek wybuchowy, co doprowadziło do rozerwania jego ciała i zgonu. Na skutek przeprowadzonej sekcji zwłok i badań toksykologicznych stwierdzono zawartość 2 promili alkoholu etylowego w organizmie J. K..

(dowód: skrócony odpis aktu zgonu k. 5 i k. 219, postanowienie o umorzeniu śledztwa ds. (...) k. 14-16 i k. 221-223)

Komenda Policji w N. prowadziła pod sygn. ds. (...) śledztwo w sprawie mogącego mieć miejsce w dniu 12.04.2016 roku doprowadzenia J. K. przemocą lub przez namowę do targnięcia się na własne życie przez zdetonowanie nieustalonego ładunku wybuchowego tj. o przestępstwo z art. 151 k.k.

Postanowieniem z dnia 14.11.2016 roku śledztwo w tej sprawie umorzono wobec stwierdzenia, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego. Uznano, że skutek w postaci śmierci J. K. został wywołany wyłącznie przez jego wyłącczne działania. Nie ustalono, by targniecie się na życie przez J. K. było konsekwencją jakiegokolwiek zachowania się osób trzecich. Ustalono, że J. K. przed 12.04.2016 rokiem bywał przygnębiony, zdenerwowany, wycofany czy rozdrażniony, ale było to prawdopodobnie rezultatem problemów związanych z wytoczeniem przeciwko niemu i jego rodzinie przez wójta Gminy C. powództwa o eksmisję i konieczności opuszczenia dotychczasowego miejsca zamieszkania.

(dowód: postanowienie o umorzeniu śledztwa ds. (...)716/16/KA.P k. 14-16 i k. 221-223)

Samobójcza śmierć J. K. stała się przedmiotem zainteresowania lokalnych ( sadecznin.info) i ogólnopolskich mediów ( Gazeta (...)), które rozpisywały się na ten temat w okresie od 12.04.2016 do 16.04.2016 roku. W artykułach podkreślano, że J. K. zdetonował ładunek wybuchowy, bo nie potrafił pogodzić się z perspektywą utraty rodzinnego domu. Podkreślano dramatyzm rodziny zmarłego, w szczególności sytuację 18-letniego syna S., który za kilka tygodni miał zdawać maturę.

Pod artykułami na portalu sądeczanin mieszkańcy komentowali zaistniałą sytuację. Jedni krytykowali Gminę, inni wyrażali negatywne opinie na temat powodów, podkreślając, że inni ludzie ciężko pracują, żeby zarobić na własne mieszkanie i nie wyciągają ręki po nic do Gminy.

W związku z rozgłosem medialnym rodzina K. zdecydowała się na przesłanie do redakcji portalu sądeczanin.info listu z prośbą o uszanowanie ich żałoby. Oświadczenie opublikowano w dniu 16.04.016 roku. Rodzina prosiła o powstrzymanie się od wszelkich spekulacji do czasu wyjaśnienia sprawy w prokuratorskim śledztwie. Rodzina nie wykluczała, że tragedia śmieci J. K. wynikała ze zmuszenia jej do opuszczenia domu. Poczucie straty i zagrożenie przyszłości oraz brak wsparcia ze strony urzędników, stały się powodem wielu cierpień i ogromnego stresu dla wszystkich członków rodziny. W liście wyrażono też ubolewanie z powodu nierzetelnego przedstawiania sytuacji przez Gminę.

W dniu 15.04.2016 roku na stronie internetowej Gminy C. (...) udostępniono oświadczenie pt.: „Sądeckie media nie mają skrupułów-w pogoni za sensacją”. W. Gminy z pracownikami wyraził ubolewanie w związku ze śmiercią J. K.. W związku z niesprawdzonymi i nierzetelnymi informacjami medialnymi dotyczącymi przyczyn jego śmierci wójt informował, że (...) prowadził postępowanie dotyczące przeniesienia rodziny ze zrujnowanego i nienadającego się do zamieszkiwania domu przy ul. (...) w C.. Dołączył zdjęcia części opuszczonej przez drugą rodzinę W., na których udokumentowano zniszczone i w tragicznym stanie pomieszczania, po wyprowadzce i demontażu części sprzętów. Nie sfotografowano części rodziny K., która była w znacząco lepszym stanie technicznym. W. informował, że Gmina wyremontowała dwa mieszkania w K. i P. aby przenieść tam rodziny K. i W.. Rodzina W. zajęła dom w K. i była zadowolona z warunków mieszkalnych. Dołączono zdjęcia tego domu. W. podawał, że rodzinie K. przydzielono wyremontowane mieszkanie w P., również dołączając jego zdjęcia. Gmina wyrażała sprzeciw wobec upublicznienia nierzetelnych informacji w artykułach autorstwa E. S. i S. Ś., sugerujących, że śmierć J. K. miała związek z przeniesieniem ich do P..

Jeszcze w dniu 30.11.2016 roku ukazał się artykuł w Gazecie (...) pt. : „Eksmisja dla dobra gminy”, w którym przedstawiono, że rodzina K. nie chce się wynieść z domu wynajmowanego od Gminy, a wójt chce ich eksmitować, dając inne mieszkanie. Wskazano, że rodzina K. nie przyjęła lokalu zastępczego w P. i że toczy się postępowanie o jej eksmisję przed sądem.

(dowód: artykuły prasowe k. 20-21, k. 57-73 i k. 224-227 i k. 265-281, wydruk ze strony (...) k. 74-76 wraz ze zdjęciami k. 77-100 i k. 282-308, zeznania świadka B. L. k. 194-195 00:07:59, zeznania powódki J. G. k. 102-103 i k. 104 i k. 378-379 00:04:02 i k. 408-409 01:01:29, zeznania świadka M. G. (2) k. 104-105 01:25:42 i k. 379 00:31:41, zeznania świadka D. S. k. 105 01:46:53 i k. 365-366 00:09:52, zeznania powódki B. K. (1) k. 106 02:17:44, zeznania powódki M. K. (1) k. 105-106 01:58:11 i k. 406-407 00:18:53, zeznania powoda S. K. k. 106-107 02:41:18 i k. 407-408 00:41:26, zeznania świadka B. L. k. 194-195 00:07:59)

W toku postępowania o eksmisję w dniu 14.06.2016 roku B. K. (1) reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, powoływała się na nieskuteczność wypowiedzenia umowy najmu przez Gminę na podstawie art. 11 ust 2 pkt 4 ustawy o ochronie praw lokatorów. W piśmie z dnia 10.06.2016 roku Gmina podtrzymała swoje stanowisko co do skuteczności wypowiedzenia najmu i wskazaną podstawę prawną wypowiedzenia. Postanowieniem z dnia 3.06.2016 roku zawieszono postępowanie o eksmisję z uwagi na śmierć J. K.. B. K. (1), M. K. (1), S. K., J. G., F. G. i M. G. w postępowaniu o eksmisję domagali się przyznania lokalu zamiennego, w przypadku uwzględnienia powództwa spełniającego przesłanki art. 2 ust 1 pkt 6 ustawy o ochronie praw lokatorów. Strony skierowano na mediację ,lecz nie osiągnięto porozumienia. Pismem z dnia 4.12.2016 roku Gmina obok roszczenia pierwotnego wystąpiła z nowym wnosząc o rozwiązanie umowy najmu i opróżnienie lokalu przy ul. (...) w C. w oparciu o art. 11 ust 10 ustawy o ochronie praw lokatorów. W piśmie z dnia 2.01.2017 roku B. K. (1), M. K. (1) i S. K. uznali żądanie Gminy dotyczące rozwiązania umowy najmu, cofnęli wniosek o zobowiązanie Gminy do zapewnienia im lokalu zamiennego. Pismem z dnia 21.02.2017 roku Gmina cofnęła pozew ze zrzeczeniem się roszczenia, więc postępowanie umorzono postanowieniem z dnia 3.03.20917 roku.

B. K. (1) i S. K. wyprowadzili się z C., ponieważ trudno było im wytrzymać zainteresowanie mediów i komentarze lokalnej społeczności po samobójczej śmierci J. K.. Chcieli odciąć się od tych wydarzeń i przeżyć okres żałoby w spokoju. Oddali Gminie wynajmowany lokal. Wynajęli mieszkanie w N.. Obecnie omijają stare miejsce zamieszkania, bo wracają wspomnienia.

(dowód: zeznania powódki J. G. k. 102-103 i k. 104 i k. 378-379 00:04:02 i k. 408-409 01:01:29, zeznania świadka M. G. (2) k. 104-105 01:25:42 i k. 379 00:31:41, zeznania świadka D. S. k. 105 01:46:53 i k. 365-366 00:09:52, zeznania powódki B. K. (1) k. 106 02:17:44, zeznania powódki M. K. (1) k. 105-106 01:58:11 i k. 406-407 00:18:53, zeznania powoda S. K. k. 106-107 02:41:18 i k. 407-408 00:41:26, zeznania świadka B. L. k. 194-195 00:07:59, w aktach I C (...): pozew k.1-3, pismo pozwanego z załącznikami z dnia 14.04.2016 roku k. 56-73, postanowienie SR z dnia 3.06.2016 roku k.118, pismo powoda z dnia 10.05.2016 roku k. 90-91, pismo B. K. z dnia 14.06.2016 roku z załącznikami k. 122-127, pismo m.in. B. K. z dnia 26.08.2016 roku k. 132-137, protokół mediacji k. 153, pismo Gminy z dnia 30.09.2016 roku k. 159-160, pismo gminy z dni 4.12.2016 roku k. 189-195, pismo pozwanych z dnia 2.01.2017 roku k. 292-296, pismo Gminy z dnia 21.02.2017 roku k. 299-300, postanowienie z dnia 3.03.2017 roku k. 306)

Małoletni F. po śmierci dziadka miał lęki, obawiał się straty w rodzinie, budził się w nocy. Nie korzystał z pomocy psychologa. Często wspomina dziadka. Małoletnia M. nie pamięta J. K.. Dla J. G. śmierć ojca była traumatycznym przeżyciem. Nie potrafi ona wyjaśnić dzieciom prawdziwej przyczyny jego śmierci. Korzysta z pomocy psychologa. Obwinia się o to, że mogła zrobić więcej gdy otrzymała pożegnalnego smsa od ojca. Dla B. K. (1) mąż stanowił wsparcie, był żywicielem rodziny, bardzo przeżyła jego stratę. S. K. i M. K. (1) utracili autorytet i pomoc ojca, na którą mogli liczyć. Wszyscy powodowie rozpamiętują zmarłego przy okazji różnych uroczystości, nie pogodzili się ze śmiercią J. K..

(dowód: zeznania powódki J. G. k. 102-103 i k. 104 i k. 378-379 00:04:02 i k. 408-409 01:01:29, zeznania świadka M. G. (2) k. 104-105 01:25:42 i k. 379 00:31:41, zeznania świadka D. S. k. 105 01:46:53 i k. 365-366 00:09:52, zeznania powódki B. K. (1) k. 106 02:17:44, zeznania powódki M. K. (1) k. 105-106 01:58:11 i k. 406-407 00:18:53, zeznania powoda S. K. k. 106-107 02:41:18 i k. 407-408 00:41:26)

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie przedłożonych przez strony dokumentów, dokumentów zalegających w aktach I C (...) oraz zeznań świadków i powodów. Wiarygodności i autentyczności dowodów z dokumentów nie podważono, nie wzbudziły one także zastrzeżeń Sądu.

Powodowie J. G., B. K. (1), S. K., M. K. (1) przesłuchani też na gruncie spraw I C(...) i (...) jako świadkowie oraz świadkowie M. G. (2), D. S., D. L. złożyli zeznania wiarygodne. Ich zeznania wzajemnie się uzupełniały, były spójne. Wszystkie wymienione osoby podały zgodny opis relacji J. K. z poszczególnymi członkami rodziny oraz to kiedy i w jaki sposób pozwana Gmina dążyła do tego aby rodzina K. opuściła lokal mieszkalny przy ul. (...) w C.. W szczególności powodowie zeznawali w sposób bardzo emocjonalny, nie ukrywając żalu i prezentując swoje przekonania na temat motywów samobójczej śmierci J. K.. Zeznania w tym przedmiocie Sąd ocenił jako ich subiektywne stanowisko wynikające z zajętej postawy procesowej.

Jako niewiarygodne Sąd ocenił zeznania świadka R. W., byłego sąsiada rodziny K. spod adresu przy ul. (...). Przede wszystkim świadek był trudnym sąsiadem z racji naużywania alkoholu, miał zatem trudne relacje z rodziną K.. Świadek co prawda wiarygodnie zrelacjonował swoją znajomość z powodami i zmarłym, jednak ważne dla sprawy informacje przekazywał jedynie z zasłyszanych plotek. Tak uzasadniał swoje zeznania dotyczące rzekomego romansu J. K. z B. O. (2). Częściowo wycofał się z tych twierdzeń, wskazując na ich przyjaźń przesłuchany w sprawie I C (...). Podawał też, że B. K. (1) miała romans, lecz nie potrafił uzasadnić swoich twierdzeń, podpierając się tylko informacjami zasłyszanymi od kolegów, z którymi spożywał alkohol. R. W. przedstawiał też własne nieprawdziwe hipotezy co do przyczyn śmierci J. K.. Informacje na temat szczegółów tej sprawy posiadał od pracowników pozwanej.

Wiarygodnością obdarzono natomiast zeznania świadka B. L., przedstawiciela pozwanej Gminy, który zrelacjonował proces wypowiedzenia J. K. umowy najmu oraz działania jakie Gmina podejmowała, by znaleźć mu i jego rodzinie lokal zastępczy. Jej zeznania korelują z treścią dokumentów.

Pominięto dowód z zeznań świadka B. W. (2), z uwagi na jego cofnięcie przez powodów-k. 102 i k. 378. Pominięto też dowód z protokołów przesłuchań świadków w sprawie (...) z uwagi na ich cofnięcie przez powodów – k. 393-394. Na wniosek pełnomocnika powódki /k.406/2, 00:14:31/ Sąd pominął dowód z zeznań B. K. (1) jak zmierzający do przewłoki postępowania /art. 235 2 §1 pkt.5kpc/

Sąd zważył, co następuje:

Powództwa podlegały oddaleniu.

W pierwszej kolejności należało odnieść się do podstawy prawnej wskazanej przez powodów, którzy powoływali się przede wszystkim na art. 446 § 4 k.c odwołując się do krzywdy jaką ponieśli w zawiązku z samobójczą śmiercią J. K., pomocniczo wskazywali jako podstawę prawną swoich żądań art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i 24 k.c.

Mając na uwadze datę śmierci samobójczej J. K. zastosowanie do roszczeń powodów formułowych jako zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w związku z tą śmiercią zastosowanie znajdzie z art. 446 § 4 k.c., który pozwala na zasądzanie zadośćuczynienia w za krzywdę wynikającą ze śmierci osoby najbliższej. Jako, że przepis art. 446 § 4 k.c. stanowi regulację bardziej szczegółową od art. 448 k.c. zdaniem Sądu nie znajdzie w tej sprawie zastosowania art 448 k.c. w zw. z art. 23 i 24 k.c., który pozwala na zasądzenie zadośćuczynienia za naruszanie dóbr osobistych tj. zerwanie więzi rodzinnej z osobą, która zmarła. Należy podkreślić, że art. 446 § 4 k.c. został wprowadzony do Kodeksu cywilnego na mocy art. 1 pkt 3 ustawy z dnia 30 maja 2008 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie z dniem 03 sierpnia 2008 roku. Przepis ten nie ma zastosowania jedynie do krzywd powstałych przed 03 sierpnia 2008 roku ( tak Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 21 października 2009 roku, I PK 97/09, LEX numer 558566 oraz z dnia 10 listopada 2010 roku, I CSK 248/10, LEX numer 785610). Wówczas zadośćuczynienie dla najbliższego członka rodziny zmarłego przysługuje, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 03 sierpnia 2008 roku na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 22 października 2010 roku, III CZP 76/10, LEX nr 604152).

Umieszczenie art. 446 § 4 k.c. w obrębie przepisów o odpowiedzialności deliktowej sprawia, że reguła z niego wynikająca może być stosowana wyłącznie w ramach przyjęcia odpowiedzialności deliktowej podmiotu wyrządzającego krzywdę.

Powodowie wywodzili odpowiedzialność pozwanej Gminy z bezprawnego dokonania wypowiedzenia umowy najmu lokalu mieszkalnego J. K. z powołaniem się na przepisy prawa, które nie mogły wówczas –do 12.04.2016 roku stanowić podstawy wypowiedzenia-, co ich zdaniem doprowadziło bezpośrednio do targnięcia się przez niego na swoje życie. Rozważając odpowiedzialność Gminy należy jednak rozróżnić sfery jej działalności tj. sferę imperium, czyli sferę władczą oraz sfery dominium, czyli działalności w powszechnych praktykach rynkowych na równi z innymi podmiotami. Odpowiedzialność jednostki samorządu terytorialnego w granicach władztwa publicznego (imperium) reguluje art.417§1 kc, który stanowi, że za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Gdy natomiast brak podstaw do przypisania odpowiedzialności w ramach władztwa publicznego, odpowiedzialność za tzw. dominium opierać się powinna na art.416 kc i na zasadzie winy: „osoba prawna jest obowiązana do naprawienia szkody wyrządzonej z winy jej organu”.

Uzasadnienie roszczeń powodów wskazuje, że wiążą oni odpowiedzialność strony pozwanej w ramach jej działalności cywilnoprawnej wynikającej z rozwiązania umowy cywilnoprawnej najmu. Działalność ta dotyczy zatem sfery dominium, dlatego odpowiedzialność deliktowa pozwanej oparta jest na reżimie z art. 416k.c.

Dla ustalenia podstaw odpowiedzialności z art. 416 k.c. konieczne jest wykazanie przez powodów trzech przesłanek, tj.: szkody, winy oraz związku przyczynowego pomiędzy powyższymi a szkodą.

Artykuł 416 k.c. przewiduje odpowiedzialność osoby prawnej na zasadzie winy. Zważywszy na istotę pojęcia winy, która nierozerwalnie jest związana z zachowaniem człowieka i nie może być bezpośrednio odnoszona do działań osób prawnych i tzw. ułomnych osób prawnych (art. 331), ustawodawca czyni przesłanką odpowiedzialności osoby prawnej winę jej organu, a więc osoby fizycznej lub grupy osób fizycznych formujących tenże organ (piastunów organu). Dla tej odpowiedzialności pozostaje bez znaczenia rodzaj organu (wykonawczy, stanowiący albo kontrolny), przy czym oczywiste jest, że pomiędzy zachowaniem piastuna organu a szkodą musi istnieć adekwatny związek przyczynowy (art. 361 § 1). Nie ulega wątpliwości, że przesłanką badania winy organu jest ustalenie bezprawności działania lub zaniechania osoby prawnej. Określona w treści art. 416 k.c. zasada, że odpowiedzialność osoby prawnej związana jest z winą organu, oznacza konieczność ustalenia bezprawnego i zawinionego charakteru zachowania piastuna organu. Ten wymóg jest konsekwencją przyjętego w polskim prawie sposobu działania osób prawnych, uznającego działania organu za działania samej osoby prawnej- por. wyrok SN z dnia 19 stycznia 2018 r. I CNP 32/17.

W tym miejscu należy podkreślić, że w kontekście roszczeń powodów opartych na art. 23 i 24 k.c. w zw z art. 448 k.c. zasadnicze znaczenie dla przyjęcia odpowiedzialności pozywanej Gminy również ma przyjęcie bezprawności działania po jej stronie. Dlatego rozważania co do bezprawności działania Gminy pozostają aktualne dla roszczeń powodów opartych zarówno na art. 446 k.c. w zw. z art. 416 k.c. jak i na. art. 23 i 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c

Wracając do art. 416 k.c., to na jego podstawie za szkodę odpowiada osoba, której zawinione działanie jest źródłem jej powstania. Przesłankami odpowiedzialności deliktowej, wynikającymi z ogólnego przepisu regulującego tę kwestię, tj. art. 415 k.c., są: powstanie szkody, zdarzenie, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy oznaczonego podmiotu (czyn niedozwolony) oraz związek przyczynowy między owym zdarzeniem a szkodą. Przepis ten statuuje zasadę winy jako naczelną zasadę odpowiedzialności odszkodowawczej. Zawiniony czyn sprawcy, pociągający za sobą odpowiedzialność cywilną, musi wykazywać znamiona niewłaściwości postępowania zarówno od strony przedmiotowej, co określa się mianem bezprawności czynu, jak i od strony podmiotowej, co określa się jako winę w znaczeniu subiektywnym. Bezprawność - jako przedmiotowa cecha sprawcy czynu - jest ujmowana jako sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym, przez który rozumie się nakazy i zakazy wynikające nie tylko z norm prawnych (z zakresu prawa cywilnego, karnego, administracyjnego, pracy, finansowego, itp.), lecz także wynikające z norm moralnych i obyczajowych określane jako "zasady współżycia społecznego" lub "dobre obyczaje". Bezprawność zaniechania następuje wówczas, gdy istniał nakaz działania, zakaz zaniechania, czy też zakaz sprowadzenia skutku, jaki przez zaniechanie może nastąpić. Wina w znaczeniu subiektywnym odnosi się natomiast do sfery zjawisk psychicznych człowieka i rozumie się ją jako naganną decyzję odnoszącą się do podjętego przez niego bezprawnego czynu, z tym że w przypadku osób prawnych kwalifikacja ta odnosić będzie się do członków organu uprawnionego do reprezentacji osoby prawnej. Zatem na gruncie prawa cywilnego winę można przypisać podmiotowi prawa, kiedy istnieją podstawy do negatywnej oceny jego zachowania zarówno z punktu widzenia obiektywnego, jak i subiektywnego - tzw. zarzucalność postępowania.

Nie budziło wątpliwości Sądu, ze działanie Gminy nie było bezprawne i zawonione w ramach przysługującego jej dominium związane z wypowiedzeniem umowy najmu J. K.. Wprawdzie została podana błędna podstawa prawna ale obiektywne okoliczności umożliwiające wypowiedzenie umowy najmu istniały. Skorzystanie przez Gminę z prawa do wypowiedzenia umowy czy też z prawa do rozstrzygnięcia sporu przez sąd nie można nazwać działaniem bezprawnym. Gmina od 1 października 2014r dysponowała prawomocną decyzją o pozwoleniu na rozbiórkę budynku, w którym zamieszkiwała min. rodzina K. /k13 w aktach I.C (...). Gmina jeszcze przed wypowiedzeniem podjęła decyzję o rewitalizacji i budowie Centrum (...), w miejscu gdzie znajdowało się mieszkanie rodziny K. i otrzymała na to środki unijne do wykorzystania w latach 2015-2020. Istniała zatem konieczność niezwłocznego odzyskania terenu cennego nie tylko dla J. K. ale całej społeczności zarówno Gminy C. jak i okolicznych Gmin. Wypowiedzenie nie wnikało zatem ze złośliwego działania wynajmującego ale ważnego interesu społecznego. Ostatecznie, w toku sprawy o eksmisję strona pozwana przesłankę wypowiedzenia zmieniła, a rodzina K. się wyprowadziła nie czekając na rozstrzygniecie Sądu .

Jednak nawet przyjęcie bezprawności działania pozwanej Gminy, która powoływała się w toku procesu o eksmisję, do momentu śmierci J. K., nie na konieczność rozbiórki wynikająca np. ze złego stanu technicznego, a tylko na rozbiórkę wynikającą z przyjętych założeń inwestycyjnych, co na gruncie powoływanego w wypowiedzeniu umowy przepisu nie było skuteczne nie pozwala jednak na przyjęcie jej odpowiedzialności deliktowej w przedmiotowej sprawie, ponieważ powodowie nie domagają się zadośćuczynienia za bezprawne wypowiedzenie umowy najmu, a za samobójczą śmierć J. K. i krzywdę z tej śmierci wynikającą. W tym upatrują swojej szkody. Nie można zatem tak jak czynią to powodowie utożsamiać bezprawnego działania Gminy na dzień 12.04.2016 roku przy wypowiedzeniu umowy najmu J. K. z jego śmiercią, w ocenie Sądu bowiem między bezprawnym działaniem Gminy przy wypowiedzeniu umowy najmu J. K., na dzień 12.04.2016 roku, a jego śmiercią nie zachodzi bezpośredni związek przyczynowo skutkowy. Powodowie, a to na nich spoczywał ciężar dowodu nie udowodnili adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą, wynikającą z samobójczej śmierci J. K. z deliktem organu Gminy.

Art. 361 § 1 k.c. stanowi, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Chodzi zatem o normalne następstwa działania lub zaniechania, z których szkoda wynikła. Związek przyczynowy jest kategorią obiektywną i należy go pojmować jako obiektywne powiązanie ze sobą zjawiska nazwanego przyczyną ze zjawiskiem określonym jako skutek. Normalnymi następstwami zdarzenia, z którego wynikła szkoda, są następstwa, jakie tego rodzaju zdarzenie jest w ogóle w stanie wywołać i w zwyczajnym biegu rzeczy, a nie tylko na skutek szczególnego zbiegu okoliczności, z reguły je wywołuje-por. wyrok SN z dnia 31 marca 2020 r. II CSK 124/19.

Polski kodeks cywilny stoi na gruncie teorii adekwatnego związku przyczynowego, mającego wyraz w normie z art. 361 § 1 k.c., obciążającego zobowiązaniem odszkodowawczym tylko za normalne następstwa konkretnego zachowania. Charakterystyczne dla niego jest to, że wśród wszelkich warunków nastąpienia szkody przypisuje się prawną doniosłość tylko tym, które zwiększają możliwość nastąpienia badanego skutku - pozwala to na uznanie za takie tych, które są zwykłe, typowe, normalne z wytrąceniem tych, które są odpowiednio atypowe, anormalne, niezwykłe.

Podkreślenia wymaga, że samobójcza śmierć J. K. nie była normalnym i typowym następstwem zachowania pozwanej Gminy polegającej na wypowiedzeniu umowy najmu i dążeniu do jego eksmisji wraz z rodziną z zajmowanego lokalu. Targnięcie się na własne życie przez J. K. jako reakcja na ewentualną eksmisję z zajmowanego lokalu była nietypową skrajnością, o ile przyjąć, że to tylko owe dążenie do eksmisji przez pozwaną skłoniło J. K. do popełnienia samobójstwa. W ocenie Sądu przeprowadzone postępowanie dowodowe nie dało jednoznacznej odpowiedzi czy była jakakolwiek przyczyna jego dramatycznej w skutkach decyzji. Przede wszystkim treść wysłanego powódce J. G. pożegnalnego smsa nie wskazuje na to, by targnął się on na swoje życie właśnie z powodu wypowiedzenia umowy najmu. Skoro cokolwiek napisał i gdyby rzeczywiście czuł się zdesperowany działaniem Gminy, to nie miał żadnych przeszkód aby o tym wspomnieć. O ile powodowie udowodnili, że inicjatywa Gminy w kwestii pozbycia się rodziny K. z wynajmowanych pomieszczeń wpłynęła przygnębiająco na J. K., to jednak podejmował on aktywną walkę, by powstrzymać pozwaną w eksmisji. Pisał pisma, kwestionujące skuteczność wypowiedzenia, zwrócił się do profesjonalnego pełnomocnika o pomoc prawną. Od niego uzyskał zapewnienie, że wypowiedzenie i próba przyznania przez Gminę innego lokalu socjalnego są nieskuteczne. Wiedział, że zainicjowano sprawę o eksmisję, w której również korzystał z pomocy profesjonalnego pełnomocnika. Oczywiście sytuacja mieszkaniowa J. K., w której się znalazł była trudna i uzasadniała gorsze samopoczucie psychiczne, ale nie pozbawienie się życia. Należy podkreślić, że akt samobójczy J. K. był efektem samodzielnie i suwerennie podjętej przez niego decyzji.

Dodać w tym miejscu należy, że w chwili śmierci J. K. był pod wpływem alkoholu. Trudno zatem zgadywać co nim powodowało, że uznał, iż dalej nie chce żyć, gdyż osoba pod wpływem alkoholu miewa różne nieprzewidywalne pomysły, często działa nieracjonalnie. Ponadto poza kwestiami mieszkaniowym J. K. nie miał ugruntowanej sytuacji zawodowo -zarobkowej. Pracował kiedy chciał w firmie brukarskiej, sam decydował o tym kiedy przyjdzie do pracy, co przekładało się na zapewne niebyt wysokie zarobki. Na stan psychiczny zmarłego wpływ miały zatem inne czynniki, zatem trudno wiązać je tylko z działaniami pozwanej Gminy nakierowanymi na eksmisję.

Nie bez znaczenia jest także fakt, że J. K. dopuścił się przestępstwa posiadania materiałów wybuchowych i ich użycia wobec siebie. (...) gromadził w tajemnicy przed rodziną nie wiadomo w jakim celu, czy też na czyje zlecenie. Ten fakt bardzo kłóci się z przedstawianą przez powodów sylwetką zmarłego. Narażał siebie, rodzinę która mu ufała, a nawet osoby postronne na poważne niebezpieczeństwo w przypadku niespodziewanej detonacji tych materiałów Nie można wykluczyć, że samobójstwo mogło mieć związek z wplątaniem się J. K. w dwuznaczne interesy. Ten fakt uzasadniał wypowiedzenie umowy nawet w oparciu o §8 pkt.3 umowy najmu /k. 9 w aktach IC (...), bo lokal był używany niezgodnie z przeznaczeniem i sprzecznie z umową i potwierdza tym bardziej, że kolejna rzeczywista przyczyna wypowiedzenia istniała

Powodowie eksponowali w trakcie całego postępowania swoje bardzo dobre relacje z J. K., wykluczali, aby coś przed nimi ukrywał np. związek z inną kobietą, a rzeczywistość okazała się inna. To również czyni niewiarygodnym wiązanie przez powodów śmierci J. K. z działaniami Gminy.

Nie można zatem przyjąć, że następstwa działania pozwanej Gminy zmierzające do eksmisji J. K. z rodziną mogły wywołać w zwyczajnym biegu rzeczy śmierć J. K.. Obiektywnie rzecz biorąc problemy mieszkaniowe stanowią trudność, ale rozwiązywalną, tym bardziej, że Gmina proponowała J. K. i jego rodzinie inne lokale mieszkalne. Trudna sytuacja mieszkaniowa rodziny K. nie była sytuacją bez wyjścia. Zdaniem Sądu pozwana Gmina nie może odpowiadać za słabszą kondycję psychiczną J. K. i podjętą przez niego pod wpływem emocji, nie znanych i nie wyjaśnionych, decyzję o zakończeniu życia. Przyjęcie związku przyczynowo skutkowego między szkodą, a zdarzeniem tą szkodę wywołującym w przedmiotowej sprawie prowadziłoby zdaniem Sądu do wypaczenia zasady odpowiedzialności deliktowej, którą należałoby rozumieć jako odpowiedzialność absolutną jednostki samorządu terytorialnego za decyzje życiowe podejmowane przez swoich mieszkańców, w sytuacjach dla nich trudnych i problemowych.

Oczywiście Sąd nie umniejsza dramatyzmu i trudnych przeżyć spowodowanych utrata najbliższej osoby, niemniej jednak w kontekście niemożności przyjęcia odpowiedzialności deliktowej pozwanej z uwagi na brak kumulatywnego spełniania wszystkich przesłanek art. 416 k.c. nie mają one znaczenia.

Na ostatniej rozprawie powodowie powołali się na naruszenie ich dóbr osobistych przez pozwaną Gminę tj prawa do spokojnego mieszkania i równego traktowania przez Gminę, ale wszystko to w kontekście i nierozerwalnie w związku ze śmiercią J. K., ujmowaną jako szkoda. Gdyby to stanowiło zmianę roszczenia / aczkolwiek pełnomocnik zapewniał, że nie jest to zmiana/, to musiałaby być w myśl art. 193§ 21 kpc być złożona na piśmie, w przeciwnym wypadku jest nieskuteczna. Nie można zatem zgłaszanej przez nich szkody odrywać od tej samobójczej śmierci i rozpatrywać tylko w kontekście działań eksmisyjnych Gminy. Powodowie byli reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika, który mimo wielokrotnych sugestii Sądu /k. 103/2, 00:02:00, k.365,00:01:00, k.406/2, 00:08:39/ nie wskazał precyzyjnie podstaw żądań powodów.

Tak samo należało ocenić wskazywane przez powodów naruszenie ich dóbr osobistych przez pozwaną poprzez nagłośnienie sprawy samobójczej śmierci i eksmisji w mediach. Powodowie nie wskazywali na to nagłośnienie medialne odrębnie od szkody tj. śmierci J. K.. Tylko na marginesie należy zaznaczyć, że w tym przypadku i tak w ocenie Sądu nie można stwierdzić naruszenia dóbr osobistych obiektywnie rzecz oceniając, skoro to powódka B. K. (1) za zgodą J. K. rozmawiała z lokalnymi dziennikarzami, chcąc uwypuklić kwestie eksmisji. Gmina nie może ponosić odpowiedzialności za działania następcze mediów, które powiązały tą eksmisję z samobójczą śmiercią J. K. szeroko rozpisując się na ten temat. Nie trzeba wiadomości specjalnych żeby wiedzieć, że media tylko szukają sensacji, by mieć o czym pisać. Ponadto to nie z inicjatywy Gminy w prasie i na portalach internetowych pojawiały się artykuły dotyczące śmierci J. K..

W tych okolicznościach Sąd powództwa oddalił.

SSO Maria Tokarz