Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VI U 2399/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

12 lutego 2020r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Maciej Flinik

Protokolant:

st. sekr. sądowy Marta Walińska

po rozpoznaniu w dniu

12 lutego 2020r.

w B.

odwołania

K. Z. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z dnia

15 kwietnia 2019 r.

Nr (...)

(...)

(...)

(...)

w sprawie

K. Z. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w B.

przeciwko:

Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

z udziałem H. J. , P. K., M. R., M. J.

o podleganie ubezpieczeniu i składki

1.  oddala odwołania;

2.  zasądza od odwołującego się na rzecz organu rentowego kwotę 720 (siedemset dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

Sygn. akt VI U 2399/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonymi decyzjami z dnia 15 kwietnia 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. - na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1 i 3 w związku z art. 38 ust. 1, art. 68 ust. 1 pkt 1 lit. a i c oraz art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 2, art. 17 ust. 1, art. 18 ust. 1 i 3, art. 20 ust. 1 oraz art. 36 ust. 1, ust. 2, ust. 4 i ust. 11 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 300 z późn. zm.) oraz art. 81 ust. 1 i 6 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 1510 z późn. zm.) - stwierdził, że osoby zainteresowane na kanwie niniejszej sprawy - H. J., P. K., M. R., M. J. jako osoby wykonujące pracę na podstawie umów o świadczenie usług, nazwanych " umowami o dzieło" lub " umowami o świadczenie usług porządkowych " na rzecz płatnika składek: K. Z. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w B. podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu oraz wypadkowemu w okresach wskazanych w decyzjach, z podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, wypadkowe i ubezpieczenie zdrowotne w okresach i w wysokościach wskazanych w treści decyzji.

W uzasadnieniach powyższych decyzji organ rentowy podał, iż w wyniku kontroli przeprowadzonej u płatnika składek - K. Z. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w B. (protokół kontroli z dnia 27 listopada 2018 r. wraz z załącznikami) ustalił, że płatnik składek nie dokonał zgłoszenia m.in. H. J., P. K., M. R., M. J. do obowiązkowych ubezpieczeń z tytułu wykonywania pracy na podstawie umów o świadczenie usług, określonych przez płatnika składek " umowami o dzieło" lub " umowami o świadczenie usług porządkowych " w okresach wskazanych w sentencjach decyzji.

W toku powyższej kontroli organ rentowy ustalił, że płatnik składek K. Z. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) w B. w zakresie prowadzonej działalności zajmuje się sprzątaniem budynków wielorodzinnych i zagospodarowaniem terenów zielonych wokół budynków. Podstawowy zakres działalności realizowany był m.in. przez osoby wykonujące pracę na podstawie umów o pracę oraz umów określonych " umowami o dzieło". W wyniku kontroli organ rentowy ustalił, że w istocie praca świadczona przez pracowników w ramach umów o dzieło, ze względu na: brak określonego w umowie konkretnego, indywidualnego rezultatu, wielokrotnie wykonywane tych samych czynności w ramach umowy, wynagradzanie pracowników w miesięcznym odstępie czasowym, a także okoliczność istnienia stosunku zależności i podporządkowania pomiędzy płatnikiem a zainteresowanymi wskazują na to, że w istocie nie były to wcale umowy o dzieło. Były one bowiem faktycznie umowami o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy dotyczące zlecenia. Strony określiły zawarte umowy jako umowy o dzieło w celu uniknięcia obowiązku opłacenia składek na ubezpieczenia społeczne. Konsekwencją powyższego jest obowiązek zgłoszenia przez płatnika składek osób zainteresowanych w przedmiotowej sprawie z tytułu wykonywania pracy na podstawie umów zlecenia do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, tj. emerytalnego, rentowych i wypadkowego oraz zadeklarowania składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne.

Odwołania od powyższych decyzji wniósł płatnik składek K. Z. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) w B. domagając się ich zmiany i ustalenia, że osoby zainteresowane w rozpoznawanej sprawie jako osoby wykonujące na podstawie umów o dzieło, dzieła w postaci utrzymania porządku na klatkach schodowych, na rzecz płatnika składek, w okresach wskazanych w decyzjach, nie podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu.

Skarżący kwestionował stanowisko organu rentowego, zgodnie z którym umowy o dzieło zawarte z powyżej wskazanymi osobami nie mają typowych cech umów o dzieło, zgodnie z art. 627 k.c. i podkreślał, przytaczając zapatrywania przedstawicieli doktryny, iż dzieło w ujęciu kodeksowym jest określonym rezultatem wysiłku przyjmującego zamówienie. Zaakcentował także samoistny charakter dzieła i fakt, że cechy wskazane w umowie dla oznaczenia dzieła muszą być obiektywnie weryfikowalne. W jego ocenie umowy zawarte z zainteresowanymi, których istota nie sprowadzała się do wykonywania prostych i powtarzalnych czynności, lecz do profesjonalnego wykonania konkretnych prac, których wykonanie w sposób prawidłowy powodowało określony rezultat. Odwołujący zaznaczył również, że nieosiągnięcie wzmiankowanego rezultatu powodowało wykonanie umowy w sposób wadliwy i zaktualizowanie się uprawnienia do żądania.

Organ rentowy w odpowiedziach na odwołania wnosił o ich oddalenie, powołując argumentację przedstawioną w uzasadnieniach zaskarżonych decyzji.

Sprawy z odwołań wniesionych przez płatnika składek o sygn. VI U 2399/19, VI U 2401/19, VI U 2413/19 oraz VI U 2421/19 zostały połączone do wspólnego rozpoznania i prowadzenia pod sygnaturą VI U 2399/19.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

Płatnik składek K. Z. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) w B. w okresie od stycznia 2015 r. do marca 2018 r. zawierał z H. J., P. K., M. R., M. J. umowy, nazywane umowami o dzieło lub umowami o świadczenie usług porządkowych, na mocy których wymienione zainteresowane zobowiązywały się do bieżącego świadczenia usług utrzymania czystości na terenie wewnętrznym i zewnętrznym wymienionych przez zamawiającego – płatnika składek budynków mieszkalnych. Jednocześnie na mocy rzeczonych umów zostały one wyposażone w prawo zlecenia wykonania całości lub części wymienionych umów podwykonawcom.

Dowód : umowy o dzieło – k.32 akt

W postanowieniach powyższych umów strony określiły terminy ich wykonania oraz uzgodniły, iż zamawiający ma prawo kontroli jakości wykonywanego dzieła dowolną ilość razy w czasie obowiązywania umowy, a jeśli ma zastrzeżenia, to może żądać dokonania poprawek. Ponadto strony w postanowieniach umów określiły też wysokość wynagrodzeń oraz wskazały, iż w przypadku zwłoki przy wykonaniu dzieła wykonawca zapłaci karę umowną. We wskazanych postanowieniach umów podano również, że zamawiającemu przysługuje prawo dochodzenia odszkodowania przewyższającego karę umowną. Sprawy nie uregulowane umowami unormowane być miały przepisami Kodeksu cywilnego.

Dowód : umowy o dzieło – k.32 akt

Osoby zainteresowane sprzątały klatki schodowe, tereny zielone wokół budynków, zajmowały się myciem okien, sprzątaniem piwnic, odśnieżaniem . Wynagrodzenie otrzymywały one co miesiąc, do 10 dnia następnego miesiąca po przepracowaniu. Środki czystości i sprzęt otrzymywały od płatnika składek, a w odzież zaopatrywały się we własnym zakresie. K. Z. lub jego żona kontrolowali przebieg prac wyrywkowo. Nie były sporządzane protokoły odbioru prac. Zainteresowane H. J. i M. J. nie wiedziały, że składki na ubezpieczenie społeczne nie były odprowadzane przez płatnika składek.

Dowód-przesłuchanie stron z ograniczeniem do zainteresowanych: H. J. k. 34-35 akt, M. J. k.35-36 akt, M. R. k. 36-37, zeznania świadka E. Z. k.45 akt

Powyższy stan faktyczny był pomiędzy stronami niesporny. Sąd ustalił go na podstawie umów dołączanych do akt sprawy oraz w oparciu o zeznania trzech spośród czterech zainteresowanych oraz żony odwołującego. Wiarygodności dokumentów strony nie kwestionowały, dlatego i Sąd uznał je za wiarygodne. Zeznania zainteresowanych i żony odwołującego w zakresie, w jakim pozwoliły sądowi na odtworzenie specyfiki i zakresu prac w przedsiębiorstwie odwołującego sąd uznał za przekonujące i wiarygodne, gdyż wzajemnie się uzupełniały i były szczere. Podkreślić należy również, że strony nie kwestionowały ani faktu zawierania umów nazwanych umowami o dzieło oraz uzyskania przez osoby zainteresowane wynagrodzeń z tytułu wykonania tych umów w wysokościach wskazanych w treści umów, a następnie w zaskarżonych decyzjach, w których organ rentowy przyjął wysokość tych wynagrodzeń jako podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne: emerytalne, rentowe, wypadkowe oraz ubezpieczenia zdrowotne.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołania nie podlegają uwzględnieniu.

Spór w rozpoznawanych łącznie sprawach sprowadzał się do prawidłowej kwalifikacji umów zawartych przez płatnika składek z zainteresowanymi osobami. Kwestia czy umowy te były umowami o dzieło - jak twierdził odwołujący się płatnik - czy umowami o świadczenie usług (do których z mocy art. 750 k.c. stosuje się odpowiednie przepisy o zleceniu) - jak twierdził organ rentowy - decyduje bowiem o istotnych skutkach prawnych tych umów w sferze prawa ubezpieczeń społecznych stron umów, przede wszystkim - w zależności od rzeczywistego ich charakteru - o objęciu zainteresowanych obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi i ubezpieczeniem zdrowotnym oraz o podstawie wymiaru składek na te ubezpieczenia. Umowa o dzieło charakteryzuje się staraniami przyjmującego zamówienie, które muszą doprowadzić w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu w postaci materialnej bądź niematerialnej. Od umowy zlecenia i umowy o świadczenie usług umowę o dzieło odróżnia natomiast konieczność jej sfinalizowania w każdym wypadku konkretnym i sprawdzalnym rezultatem. Art. 627 k.c. wskazuje na potrzebę oznaczenia dzieła w taki sposób, aby nie budziło wątpliwości, o jakie dzieło chodzi. Ponadto wykonanie dzieła jest zwykle określonym procesem pracy lub twórczości (o możliwym do wskazania momencie początkowym i końcowym), którego celem jest doprowadzenie do efektu (rezultatu) przyjętego przez strony w czasie zawierania umowy. Jednym z kryteriów pozwalających na odróżnienie umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania umówionego rezultatu (dzieła) sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych (wyrok Sądu Najwyższego z 3 listopada 2000 r. IV CKN, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 26 stycznia 2006 r. III AUa 1700/05). Celem umowy o dzieło jest osiągnięcie określonego rezultatu, a nie czynność, która przy zachowaniu należytej staranności ma do niego doprowadzić, przy czym przyjmujący zamówienie odpowiada za nieosiągnięcie tego rezultatu, a nie za brak należytej staranności. W orzecznictwie podkreśla się również, że trudno jest uznać za umowę o dzieło umowę, której istota sprowadza się do koszenia trawników, gdyż trudno przyjąć aby po skoszeniu trawnika powstało coś trwałego, dającego się wyodrębnić (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 28 stycznia 2014 r. III AUa 898/13). Ponadto umowa o dzieło w rozumieniu art. 627 k.c. nie polega na prostych i powtarzalnych czynnościach takich jak np. przygotowanie owoców do spożycia lub dalszego ich przetwarzania (por. wyrok Sądu Najwyższego z 26 marca 2014 r. II UK 201/12).

Odnosząc powyższe uwagi do ustalonych w sprawach stanów faktycznych Sąd Okręgowy uznaje, iż zebrany w sprawie materiał dowodowy dawał podstawy do zakwalifikowania umów, których spór dotyczył, jako umów o świadczenie usług, a nie umów o dzieło. Za tego rodzaju stanowiskiem przemawia kilka argumentów. Umowy nazwane przez ich strony " umowami o dzieło" wskazywały w bardzo ogólny sposób przedmiot tychże umów np. poprzez określenie jedynie rodzaju czynności, które zainteresowane osoby fizyczne miały wykonywać. Już ten element stanu faktycznego sprawy przemawiał zatem przeciwko stanowisku odwołującego się, zgodnie z którym sporne umowy były umowami rezultatu przewidującymi wykonanie określonego dzieła. Nie wskazywano w nich określonych „ parametrów „ dotyczących zakresu prac, ich częstotliwości czy oczekiwanych rezultatów ( typu ilość metrów kwadratowych do uprzątnięcia, „klatki schodowe na I , II , III piętro plus piwnica, chodniki ” , wielkość trawnika do skoszenia , terminy uprzątnięcia poszczególnych części nieruchomości , czy też ile razy w ciągu miesiąca dana cześć powinna być sprzątana itp. . ) pozwalających zweryfikować czy dzieło zostało prawidłowo zrealizowane . Obiekt podlegający sprzątaniu ( czy też teren ) był identyfikowany jedynie poprzez oznaczenie go jako „ nieruchomość przy ulicy …” Taki sposób określenia w postanowieniach umownych przedmiotu umów dawał także podstawy do przyjęcia, iż przedmiot tych umów był precyzowany przez strony w momencie podjęcia się wykonania zleconych prac , przy czym owo dookreślenie sprowadzało się jedynie do pokazania nieruchomości i orientacyjnego określenia zakresu prac , być może również częstotliwości z jaką należy je w kolejnych tygodniach wykonywać. Zatrudnione same decydowały , od której nieruchomości rozpoczną sprzątanie . Powyższy sposób określenia przedmiotu umów wskazywał wyraźnie, iż strony za istotę świadczeń uznawały wykonywanie prostych i powtarzalnych czynności faktycznych, które ze swej natury wykluczały możliwość poddania umówionego rezultatu (dzieła) sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych. I były to w istocie czynności powtarzalne , cykliczne , nie wymagające w zasadzie jakichkolwiek kwalifikacji. Jak przyznała świadek E. Z. „ zamiatanie było codziennie „ ( k. 45 akt ). W tym kontekście nie można zgodzić się z prezentowanym przez skarżącego stanowiskiem, zgodnie z którym osoby zainteresowane nie wykonywały wielokrotnie tych samych czynności, lecz zobowiązywały się do osiągnięcia szczegółowo określonego, przyszłego materialnego rezultatu w postaci utrzymania porządku na klatkach schodowych, co przesądza o zawieraniu między stronami umów o dzieło. Tą samą klatkę schodową zleceniobiorcy sprzątali bowiem kilka razy w miesiącu , który obejmowała zawarta z nimi umowa o dzieło. Postanowienia spornych umów - jak już wcześniej zaznaczono - w sposób ogólny wskazywały ich przedmiot, odwołując się właśnie do czynności powtarzalnych, nie wskazywały też konkretnych rezultatów - za które nie mogą być uznane tego rodzaju czynności. Za dzieła nie mogą być uznane czynności proste i powtarzalne, a do wykonania takich właśnie czynności zobowiązywali się zainteresowani. Czynności te nie tworzyły dzieł w rozumieniu art. 627 k.c. czyli wytworu stanowiącego swego rodzaju autonomiczną wartość w obrocie. Wykonywane „ dzieła „ w postaci uprzątnięcia wnętrza budynku mieszkalnego i terenu wokół nie podlegało odbiorowi ze strony zamawiającego. Nie sprawdzano każdorazowo prawidłowości wykonania prac po ich zakończeniu. Kontrole sposobu realizacji czynności sprzątania miały charakter incydentalny i wybiórczy, były prowadzone albo losowo ( właściciel zdecydował się w danym momencie sprawdzić jakość usług wykonywanych przez osobę sprzątającą ) lub stanowiły natrualną reakcję na sygnalizowane nieprawidłowości ( skargi wspólnot na niedokładne sprzątanie klatek czy terenu ) . Co więcej zdarzały się sytuacje, w których osoby sprzątające z uwagi na naglącą potrzebę były okresowo przenoszone ( „ przerzucane ) do innej nieruchomości ( „ na inny blok „ ).

Godzi się nadmienić w tym miejscu, że zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, zwanymi dalej zleceniobiorcami.

Na podstawie przepisu art. 12 ust. 1 tej ustawy ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym. Art. 13 pkt 2 ustawy stanowi, iż obowiązek ubezpieczeń zleceniobiorcy istnieje od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia umowy. Zgodnie z art. 18 ust. 1 i 3 ustawy systemowej podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych wymienionych w art. 6 ust. 1 pkt 1-3 stanowi przychód; podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe zleceniobiorców ustala się zgodnie z ust. 1, jeżeli w umowie agencyjnej lub umowie zlecenia albo innej umowie o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, określono odpłatność za jej wykonywanie kwotowo, w kwotowej stawce godzinowej lub akordowej albo prowizyjnie.

W myśl art. 81 ust. 1 i art. 85 ust. 4 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczenia opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych do ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne zleceniobiorców stosuje się przepisy określające podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe tych osób, z zastrzeżeniem ust. 5,6 i 10. Za osobę wykonującą pracę na podstawie umowy zlecenia, umowy agencyjnej lub innej umowy o świadczenie usług oraz za osobę współpracującą składkę jako płatnik dolicza, pobiera z dochodu ubezpieczonego o odpowiada zamawiający, z zastrzeżeniem art. 86 ust. 1 pkt 13a rzeczonej ustawy.

Skoro umowy zawierane przez odwołującego się płatnika były umowami o świadczenie usług, to był on obowiązany do realizacji powyższych ustawowych obowiązków z zakresu prawa ubezpieczeń społecznych.

Zaskarżone decyzje odpowiadały zatem prawu, a wniesione od nich odwołania podlegały oddaleniu na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. w związku z powołanymi wyżej przepisami prawa materialnego.

W punkcie 2 wyroku Sąd zasądził od odwołującego na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B. kwotę 720 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Orzeczenie o kosztach zastępstwa procesowego Sąd oparł o art. 98 k.p.c. w związku z przepisem § 9 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( 4 razy 180 ) .

Sędzia Maciej Flinik