Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 708/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 marca 2022 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie II Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia (del.) Anna Bonkowska

Protokolant:

Julia Salwin

po rozpoznaniu w dniu 2 lutego 2022 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. T.

przeciwko Skarbowi Państwa- Ministrowi Sprawiedliwości, Generalnemu Dyrektorowi Służby Więziennej

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  nie obciąża powoda J. T. kosztami procesu;

3.  nieuiszczone koszty sądowe przejmuje na rachunek Skarbu Państwa– Sądu Okręgowego w Warszawie;

4.  nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie na rzecz
adw. M. K. kwotę 7 200 (siedem tysięcy dwieście) złotych, powiększoną
o należny podatek VAT, tytułem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu.

Sygn. akt II C 708/18

UZASADNIENIE

Powód J. T. pozwem z dnia 10 sierpnia 2018 r. skierowanym przeciwko Skarbowi Państwa, reprezentowanemu przez Ministra Sprawiedliwości oraz Dyrektora Generalnego Służby Więziennej wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwoty 750 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. W uzasadnieniu pozwu wskazał, że w okresie od 17 grudnia 2012 r. do 3 lutego 2015 r. przebywał w Zakładzie Karnym w R., gdzie był torturowany oraz dręczony przez funkcjonariuszy Służby Więziennej, m.in. przez zadawanie bólu, bicia, wykręcania rąk, a także zabierania i niszczenia cennych dla niego rzeczy, kierowanie względem powoda obelżywych słów, złośliwe niepokojenie, odmowę pomocy medycznej i prawa do korespondencji. Powód zaznaczył, że po opuszczeniu zakładu karnego, w dniu 4 lutego 2015 r., w bardzo złym stanie zdrowia, udał się do W. w celu złożenia zawiadomienia odpowiednich służb o traktowaniu, jakiego się względem niego dopuszczono. Najpierw udał się do Centralnego Zarządu Służby Więziennej przy ul. (...) w W., gdzie szczegółowo opisał swoją sytuację. Mimo to, nie uzyskał oczekiwanej pomocy, gdyż w instytucji tej jedynie poinformowano go o godzinach przyjmowania skarg i możliwości złożenia ich w formie pisemnej. Następnie powód udał się do Ministerstwa Sprawiedliwości. Jego zdaniem sędzia przyjmujący zgłoszenie od powoda, zlekceważył go. Powód podkreślił, że po usłyszeniu porad, załamał się. W jego ocenie działania obu instytucji naruszyły dobra osobiste powoda jako obywatela, będącego poszkodowanym przez jednostkę państwową – Zakład Karny w R.. Powód poczuł się również dyskryminowany z powodu swojej choroby. Powód zgłosił, że informacje, na podstawie których domagał się pomocy, przekazane wskazanym instytucjom zostały uznane za nieprawdziwe, wymyślone i niezasługujące na uwagę, a odesłanie, zlekceważenie i dyskryminacja ze względu na jego stan zdrowia przez pracowników pozwanych naruszyła jego godność jako obywatela i człowieka. Jako podstawę odpowiedzialności pozwanych za zaniechania pracowników wskazał art. 417 § 2 k.c., gdyż nie zareagowali oni na zgłaszane przez niego informacje oraz nie udzielili powodowi wsparcia. Powód nadmienił, że od chwili zlekceważenia go w dniu 4 lutego 2015 r. podczas składania zawiadomień doznał krzywdy, a także utracił zaufanie do organów państwowych. Jako podstawę prawną roszczeń wskazał art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. Powód odwołał się również do złożonych Prezesowi Rady Ministrów Departamentu Spraw Obywatelskich przez siebie skarg, do których pozwani ustosunkowali się negatywnie. Powód zgłosił również, że Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie umorzyła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Zakładu Karnego w R. ( pozew – k. 5-13, pismo przygotowawcze powoda – k. 24-26).

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym na rzecz Skarbu Państwa. Zakwestionował powództwo co do zasady, jak i co do wysokości. W ocenie pozwanego powód nie wykazał żadnej z przesłanek aktualizujących odpowiedzialność odszkodowawczą Skarbu Państwa. Nie udowodnił bowiem, aby powód doznał jakiejkolwiek szkody w wyniku bezprawnego działania bądź zaniechania pozwanego. Ponadto powód w najmniejszym stopniu nie udowodnił zarówno wystąpienia naruszenia dóbr osobistych, jak również poniesienia jakiejkolwiek szkody, dlatego powództwo jest bezpodstawne. Pozwany podniósł również zarzut przedawnienia roszczeń powoda za okres przypadający 3 lata przed dniem wniesienia pozwu. Powód miał bowiem na bieżąco świadomość, w jaki sposób zachowuje się względem niego pozwany, a skoro wniósł pozew w dniu 10 sierpnia 2018 r., to roszczenia przedawniły się za okres przypadający przed dniem 10 sierpnia 2015 r. Pozwany podkreślił, że działanie funkcjonariusza Centralnego Zarządu Służby Więziennej było w pełni prawidłowe, gdyż ten poinformował powoda o sposobie składania skarg. Podczas wysłuchania przez sędziego w stanie spoczynku – S. Ł., podczas którego powód został potraktowany z należytym szacunkiem i zgodnie z zasadami przyjmowania wszystkich petentów, powodowi została udzielona wnioskowana pomoc w zakresie wskazania adresów zakładów psychiatrycznych. Pozwany zakwestionował także zarzut stosowania tortur względem powoda w okresie jego pobytu w Zakładzie Karnym w R., gdyż w wyniku ustaleń poczynionych na skutek skargi powoda do Prezesa Rady Ministrów, ustalono, że powód miał zapewnioną właściwą opiekę medyczną, był wielokrotnie konsultowany przez lekarzy pierwszego kontaktów oraz specjalistów i nie zgłaszał w tym względzie zastrzeżeń. Kwestii wystąpienia stresu pourazowego wskutek doświadczeń i przeżyć w zakładzie karnym powód całkowicie nie udowodnił; a mimo traktowania go z należytym szacunkiem, powód sam okazywał funkcjonariuszom zakładu postawy niestosowne i wulgarne. Pozwany odniósł się również do wysokości żądanego zadośćuczynienia w kwocie 750 000,00 zł, która jego zdaniem nie pozostaje w żadnym związku z sugerowaną krzywdą, a w świetle zgłoszonych okoliczności nie sposób doszukać się jakichkolwiek działań strony pozwanej, mogących wywołać uszczerbek, uzasadniający formułowanie tak wysokiego roszczenia ( odpowiedź na pozew – k. 74-87).

W piśmie przygotowawczym z dnia 14 października 2019 r. powód podtrzymał swoje stanowisko w sprawie, podnosząc, że zarzut przedawnienia nie jest zasadny, gdyż dochodzenie roszczeń z tytułu zadośćuczynienia zostało zainicjowane nadaniem przez powoda u operatora Poczta Polska wniosku o ustanowienie z urzędu do sporządzenia pozwu, które to nadał 2 lutego 2018 r. ( pismo przygotowawcze – k. 129-130).

W piśmie procesowym z dnia 14 lutego 2020 r. pozwany podtrzymał swoje stanowisko, wskazując, że złożenie wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych i ustanowienie pełnomocnika z urzędu nie jest czynnością przerywającą bieg terminu przedawnienia ( pismo procesowe – k. 141-145).

W dalszym toku postępowania strony podtrzymywały swoje stanowiska ( protokół przebiegu rozprawy – k. 184, protokół przebiegu rozprawy – k. 197, protokół przebiegu rozprawy – k. 218, protokół przebiegu rozprawy – k. 298).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powód został przyjęty do Zakładu Karnego w R. w dniu 17 grudnia 2012 r. i przebywał w nim początkowo do 11 kwietnia 2014 r. Następnie został umieszczony w tej jednostce ponownie na okres od 7 maja 2014 r. do 3 lutego 2015 r. Powód został skierowany do oddziału terapeutycznego dla skazanych z (...) w związku ze zdiagnozowanymi podczas badań (...) zaburzeniami (...) i wynikającymi z powyższych zaburzeniami zachowania u osoby (...). W 2014 r. został skierowany do odbywania kary w celi izolacyjnej ze względu na wykazywanie impulsywności oraz głębokich (...). Zachowania agresywne i autoagresywne podwyższały ryzyko prezentowania ich przez powoda względem przełożonych oraz podejmowania prób manipulacji i nacisków na otoczenie. Doprowadził również do konfliktu i szarpaniny z innym współosadzonym, o którym wyrażał się negatywnie i poniżająco. Podczas pobytu w zakładzie karnym powód wykazywał postawę podejrzliwości, agresywną, przejawiał impulsywność i zaburzenia osobowości, wulgarnie odnosił się do funkcjonariuszy oraz współosadzonych, powodował również inne konflikty i niszczył sprzęt kwaterunkowy. Powód często zakłócał porządek w zakładzie karnym, w którym przebywał. Oddziaływania poprawcze nie przynosiły względem niego skutków. Powód przestał również, mimo oferowanej mu pomocy, korzystać z porad psychologa. W czasie pobytu powód nie zgłaszał informacji o pobiciu, nie wykonywano u niego obdukcji. Powód natomiast bardzo często odmawiał przyjmowania niezbędnych leków oraz urządzał protesty głodowe. W 2014 r. trafił do Szpitala Aresztu Śledczego przy ul. (...) w K., w którym zastosowano konsultację (...), a także leczenie – (...). Powód pozostawał pod stałą opieką lekarską. Przez cały okres odbywania kary kontaktował się z bratem, który zaangażowany był w pomoc powodowi. Powód bał się opuszczenia zakładu karnego, wolności oraz przyszłości, która go czeka. W zakładzie karnym miał zapewnioną możliwość korzystania z opieki pielęgniarki, konsultacji medycznych oraz stałej opieki psychologicznej, skoncentrowanej na udzielaniu pomocy w związku ze zbliżającym się opuszczeniem zakładu karnego. Dostęp do opieki specjalistycznej zapewniany był zarówno na terenie zakładu, jak i poza nim. Jeżeli wykonanie badania wymagało przewiezienia osadzonego do innej jednostki, to był on do niej dostarczany. Odbywanie wizyt przebiegało według procedury zapisu do kolejki oczekujących. W zakładzie gwarantowano również konsultacje w trybie pilnym – świadczone w szpitalu klinicznym w R.. Dla osób, mających problemy natury (...), zorganizowany był specjalny oddział (...). Każdy z osadzonych, który miał opuścić zakład, otrzymywał też zaświadczenie lekarskie z lekospisem, a także zalecenia konsultacji i innych usług medycznych ( zeznania świadka E. W. – protokół przebiegu rozprawy od min. 00:24:48 do min. 00:45:51 k. 184v-185, pismo Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w R. z dnia 17 lipca 2015 r. – k. 99, sprawozdanie z dnia 22 czerwca 2015 r. – k. 101-101v, oświadczenie w sprawie skargi byłego osadzonego z dnia 11 czerwca 2015 r. – k. 102, notatka po przyjęciu do oddziału terapeutycznego – k. 114, opinie psychologiczne z dnia 9 maja 2014 r., 28 marca 2014 r., 30 grudnia 2014 r., 8 stycznia 2015 r., 23 października 2014 r., 27 października 2014 r., 26 listopada 2014 r. 26 listopada 2014 r. – k. 115-124, książka zdrowia osadzonego – k. 156, zeznania świadka I. R. – protokół przebiegu rozprawy od min. 00:15:05 do min. 00:24:48 k. 184v, zeznania świadka M. T. – protokół z przebiegu rozprawy od min. 00:08:29 do min. 00:15:01 k. 298-299, zeznania świadka W. P. – protokół z przebiegu rozprawy od min. 00:27:32 do min. 00:41:19 k. 299).

Podczas rozmowy powoda z wychowawcą ds. postpenitencjarnych w dniu 3 lutego 2015 r. powodowi została udzielona informacja w zakresie pomocy postpenitencjarnej po opuszczeniu zakładu karnego. Wyjaśniono powodowi, w jakim zakresie i formie otrzyma wsparcie oraz poinformowano o możliwościach uzyskania pomocy, wskazując instytucje właściwe dla miejsca zamieszkania, do których powód będzie mógł udać się po zwolnieniu. Kiedy powód wychodził z zakładu karnego, przyjechał po niego brat, lecz powód przed nim uciekł ( pismo z dnia 2 grudnia 2015 r. znak (...) – k. 107, zeznania świadka I. R. – protokół przebiegu rozprawy od min. 00:15:05 do min. 00:24:48 k. 184v).

W dniu 4 lutego 2015 r. o godz. 7:40 powód zgłosił się na posterunek Biura Przepustek Centralnego Zarządu Służby Więziennej w celu rozmowy z osobą zajmującą się skargami w CZSW. Powód został poinformowany o realizacji przyjęć interesantów z zewnątrz w sprawach skarg, próśb i wniosków, obejmujących problematykę zgłaszaną przez osoby pozbawione wolności, a także o godzinach przyjmowania osób zgłaszających się. Funkcjonariusz, pełniący służbę, udzielił powodowi także informacji o tym, że zainteresowani przyjmowani są w godzinach od 9:00 do 15:00 od wtorku do piątku, a w poniedziałki od 9:00 do 17:00. Po uzyskaniu tych informacji powód nie oczekiwał na właściwe godziny przyjęcia, opuścił budynek i nie zgłosił się o udzielenie pomocy do Zespołu do spraw Skarg Osób Pozbawionych Wolności ( częściowo zeznania powoda k. 219, pismo z dnia 21 maja 2015 r. znak (...) – k. 34).

W tym samym dniu, o godz. 10:00, powód został przyjęty w Ministerstwie Sprawiedliwości przez sędziego w stanie spoczynku S. Ł., który wysłuchał powoda oraz udzielił mu informacji, dotyczących kwestii podjęcia depozytu więziennego oraz podał powodowi adresy i numery trzech szpitali (...) ( częściowo zeznania powoda k. 219, pismo z dnia 15 maja 2015 r. znak (...)– k. 35, pismo z lipca 2019 r. Ministerstwa Sprawiedliwości Biuro Ministra Wydział Skarg i Wniosków – k. 91-91v, notatka służbowa – k. 92-92v, książka interesantów – k. 93-96).

Dyrektor Zakładu Karnego wezwaniem z dnia 13 lutego 2015 r. zwrócił się do powoda o zgłoszenie się w celu odebrania depozytu wartościowego w kwocie (...) zł oraz karty bankowej (...), należącego do powoda, względnie o podanie dokładnego adresu w celu przekazania drogą pocztową. Powód został pouczony, że jeśli w terminie 30 dni depozyt nie zostanie podjęty, przejdzie na własność Skarbu Państwa na podstawie obowiązujących przepisów ( informacja o pobytach i orzeczeniach – k. 98, wezwanie z dnia 13 lutego 2015 r. znak (...) – k. 106).

W dniu 22 kwietnia 2015 r. powód skierował skargę do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Departamentu Spraw Obywatelskich, w której wskazał, że w dniu 4 lutego 2015 r. zgłosił się Centralnego Zarządu Służby Więziennej w W. celem złożenia skargi na pracowników Zakładu Karnego, którzy w okresie odbywania kary stosowali wobec powoda tortury i znęcali się nad nim fizycznie i psychicznie. W uzasadnieniu skargi wskazał, że nie został jednak odpowiednio potraktowany przez pracownika tej instytucji. Następnie udał się więc do Ministerstwa Sprawiedliwości, gdzie skierowano go na zaplecze i po godzinie oczekiwania na mrozie został przyjęty przez radcę prawnego, który zlekceważył jego wyjaśnienie. Wskazał, że stan zdrowia po pobycie w zakładzie karnym nie pozwala mu na podjęcie zatrudnienia i powoduje, że powód pozostaje bez środku do życia, a pomoc socjalna nie jest wystarczająca. Zwrócił się o zajęcie stanowiska w sprawie i wyjaśnienie stosowania tortur. Skargę przesłano do Zakładu Karnego w R., wezwano powoda do jej uzupełnienia. powód jednak tego nie uczynił (( pismo z dnia 21 kwietnia 2015 r. – k. 29-32, k. 104-105v, potwierdzenie nadania – k. 33, pismo Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w R. z dnia 17 lipca 2015 r. – k. 99, pismo Zakładu Karnego w R. znak (...) – k. 103).

Pismem z dnia 25 maja 2015 r. Ministerstwo Sprawiedliwości Biuro Kontroli i Audytu Wewnętrznego Wydział Skarg i Wniosków odniosło się do treści skargi powoda, w którym wyjaśniono zasady przyjęć, dotyczące wszystkich interesantów. Upoważniony pracownik wskazał, że przyjęcie powoda przebiegło według standardów, które zapewnia się wszystkim petentom, a także zreferował przebieg spotkania, podczas którego wyjaśniono wątpliwości powoda oraz udzielono mu oczekiwanej pomocy ( pismo znak (...) – k. 97).

W dniu 28 października 2015 r. do skargi odniósł się również Zastępca Dyrektora Zakładu Karnego w R., który wskazał, że żądanie skargi jest zbyt ogólne oraz wezwał powoda do wskazania formy, w jakiej przejawiało się szeroko rozumiane pojęcie tortur użyte w treści pisma oraz usystematyzowania zdarzenia w konkretnym przedziale czasowym i podania personaliów osób, wobec których sformułowane zostały oskarżenia ( pismo z dnia 28 października 2015 r. znak (...) – k. 109-110).

W dniu 6 października 2015 r. powód złożył do Prokuratury Rejonowej w Z. zawiadomienie o popełnionych na jego szkodę przestępstwa. Wskazywał, że w Zakładzie Karnym dochodziło do stosowania wobec niego brutalnych środków przez funkcjonariuszy, polegających na poniżaniu i wyszydzaniu, przemocy słownej i fizycznej oraz okradaniu go z najpotrzebniejszych środków, wzbudzania konfliktów między nim a współosadzonymi. Powód wskazywał w tym postępowaniu także na okoliczność poświadczenia zaświadczenia o zwolnieniu, w którym widniała informacja o tym, że odebrał on pieniądze z prowadzonego dla niego depozytu. Po przeprowadzeniu śledztwa, Prokuratura Rejonowa w R. postanowiła umorzyć śledztwa w przedmiocie przestępstwa z art. 231 § 1 k.k. w zb. z art. 247 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.c. – wobec braku danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa, a w przedmiocie przestępstwa z art. 231 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. wobec stwierdzenia, iż czynu nie popełniono ( postanowienie o umorzeniu śledztwa – k. 146-153, pismo z dnia 17 lipca 2019 r. sygn. akt 3 Ds. 279/15 Sp(c) – k. 154-155).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie zgromadzonych w aktach sprawy dokumentów, dostarczonych przez obie strony postępowania. Ich autentyczność i wiarygodność nie budziły wątpliwości Sądu, a zarzuty co do tych walorów nie zostały zgłoszone ani przez powoda, ani przez pozwanego. Na podstawie dokumentów możliwe było odtworzenie przebiegu odbywania kary pozbawienia wolności przez powoda, zwłaszcza w zakresie świadczonej pomocy medycznej, w tym psychiatrycznej oraz konsultacji psychologicznych. Z załączonych dokumentów wynika, że względem powoda były stosowane środki przymusu, polegające na celowej izolacji powoda, która odbywała się na skutek zaleceń specjalistów, badających powoda w czasie odbywania kary. Dowody przedłożone przez obie strony pozwoliły również na odtworzenie przebiegu działań powoda po opuszczeniu zakładu karnego.

Dowody z zeznań świadków, tj. E. W., M. T., W. P. zostały uznane za wiarygodne w części dotyczącej objęcia osadzonych pomocą medyczną oraz świadczonymi konsultacjami (...) czy (...). Świadkowie zrelacjonowali rzetelnie, jak wyglądał zakres udzielanych usług medycznych, co korespondowało z dokumentacją zgromadzoną w aktach i wzmacniało walor dowodowy całego materiału pozyskanego podczas procesu. Każdy ze świadków potwierdził standardy, obowiązujące w tym zakresie w zakładzie karnym. Dodatkowo, zeznania świadków I. R. i M. T. potwierdziły, że powód podczas odbywania miał zapewnianą regularną pomoc psychiatryczną i psychologiczną, której jednak odmawiał. Protestował, był arogancki w stosunku do funkcjonariuszy, lekarzy i współosadzonych i odrzucał wszelkie próby okazania mu jakiejkolwiek pomocy.

Odnośnie zeznań powoda Sąd w przeważającej części uznał je za niewiarygodne. Powód w żaden sposób nie wykazał, że jak twierdził, był torturowany w zakładzie karnym. Sąd uznał za niewiarygodne również zeznania powoda dotyczące braku udzielenia mu pomocy medycznej i (...) w zakładzie karnym jako sprzeczne ze zgromadzonym materiałem dowodowym, w szczególności zeznaniami świadków, którym Sąd w całości dał wiarę. Z powyższych względów Sad uznał za niewiarygodne zeznania powoda odnośnie zakresu informacji udzielonych mu przez pracowników Ministerstwa Sprawiedliwości i Centralnego Zarządu Służby Więziennej, odmowy przyjęcia skarg na działanie zakładu karnego w R.. Ze zgromadzonego materiału dowodnego wynika, że w Ministerstwie Sprawiedliwości powód zwracał się jedynie o udzielnie informacji w zakresie uzyskania zwrotu depozytu oraz dalszej pomocy lekarza psychiatry. Do Centralnego Zarządu Służby Więziennej w W. nie zgłosił się w godzinach urzędowania i nie złożył tam pisemnej skargi mimo udzielonych w tym zakresie pouczeń.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu w całości.

Powód J. T. żądał od pozwanego Skarbu Państwa – Ministra Sprawiedliwości i Dyrektora Generalnego Służby Więziennej zapłaty kwoty 750 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia podnosząc, że funkcjonariusze Skarbu Państwa naruszyli jego dobra osobiste, dyskryminowali go z powodu choroby i jego sposobu poruszania się, wysławiania, a nadto zignorowali go, nie potraktowali poważnie na równi z innymi obywatelami. Powód podkreślił, że naruszono jego godność jako obywatela i człowieka. Przy czym działanie pozwanego naruszające dobra osobiste powoda upatrywał w braku podjęcia działań nadzorczych przez uprawnione organy i zignorowanie skarg powoda na działania funkcjonariuszy Zakładu Karnego w R. w okresie jego pobytu w tej jednostce.

Podstawę odpowiedzialności Skarbu Państwa – Ministra Sprawiedliwości i Dyrektora Generalnego Służby Więziennej w kontekście ewentualnego naruszenia dóbr osobistych powoda stanowią art. 448 k.c., w zw. z art. 417 § 1, art. 23 oraz 24 k.c.

Odpowiedzialność za szkodę, wyrządzoną przez władzę publiczną normuje przepis art. 417 § 1 k.c., zgodnie z którym za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Odpowiedzialność za szkodę, czyli odpowiedzialność deliktowa, statuowana w treści powyższego przepisu, wynika z realizowanego przez Skarb Państwa władczego działania władzy publicznej w sferze tzw. imperium, powiązanego z charakterem i rodzajem funkcji, wykonywanych przez państwo dzięki umocowaniu, zawartemu w przepisach obowiązującego prawa i Konstytucji RP. Wykonywanie to z reguły łączy się z możliwością władczego kształtowania sytuacji jednostki. Chodzi zatem o działanie w takim obszarze, w którym może dojść do naruszenia prawa i wolności jednostki ze strony władzy publicznej (por. J. Gudowski, Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna, wyd. II, Warszawa 2018, LEX).

Wprowadzenie tego rodzaju odpowiedzialności znajduje swoje podstawy na płaszczyźnie konstytucyjnej, gdyż w art. 77 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej ustawodawca przesądził, że każdy ma prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej, przy czym zarówno w doktrynie, jak i orzecznictwie, przyjęło się sądzić, że to ewentualne niezgodne z prawem działanie dotyczy nie tylko działań, lecz także zaniechań aparatu państwowego. W piśmiennictwie podkreśla się, że interpretacja pojęcia „niezgodności z prawem” w ujęciu art. 417 k.c. prowadzić może do wniosku, iż przypisanie tej odpowiedzialności możliwe jest albo na podstawie ustalenia bezprawności, tj. po dokonaniu rekonstrukcji norm prawnych, regulujących stosunek publicznoprawny, które dany organ władzy państwowej naruszył swoim działaniem bądź zaniechaniem, albo na podstawie uznania tychże za niezgodne z prawem, jeżeli przepisy obowiązującego prawa odsyłają do wartości pozaprawnych, takich jak zasady współżycia społecznego, dobre obyczaje czy przyjęte etyczne standardy (por. A. Kidyba, Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część ogólna, wyd. II, Warszawa 2014, LEX).

Sąd orzekający podziela pogląd, wedle którego użycie w art. 417 k.c. pojęcia „niezgodność z prawem”, a nie „bezprawności”, stanowi wyraz świadomej decyzji ustawodawcy, którego celem było wyłączenie z zakresu zdarzeń, za które państwo ponosi odpowiedzialność, działań lub zaniechań zgodnych z prawem, ale sprzecznych z zasadami współżycia społecznego (tak: K. Osajda, W. Borysiak, Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. 29, Warszawa 2021, Legalis).

Dla przyjęcia odpowiedzialności Skarbu Państwa na podstawie art. 417 k.c. konieczne jest ponadto, oprócz wystąpienia samego zdarzenia sprawczego, wystąpienie szkody i zajścia pomiędzy nimi normalnego, adekwatnego związku przyczynowego. W doktrynie i orzecznictwie istnieją stanowiska rozmijające się co do pojęcia „szkody”. Według jednego z nich rozumieć pod nim należy szkodę wyłącznie majątkową, według drugiego – zarówno majątkową, jak i niemajątkową tj. krzywdę. Potwierdza to również brak definicji szkody w przepisach Kodeksu cywilnego, co prowadzi do rozumienia szkody jako każdego uszczerbku, który dotyczy poszkodowanego i to zarówno w sferze majątkowej, jak i niemajątkowej. Sąd opowiada się zatem za tym drugim stanowiskiem, wielokrotnie zresztą potwierdzanym przez orzecznictwo i doktrynę (por. np. M. Gutowski, Kodeks cywilny. Tom II. Komentarz. Art. 353–626, wyd. 2, Warszawa 2019; E. Gniewek, P. Machnikowski, Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. 10, Warszawa 2021, Legalis).

Natomiast, w procesie badania ziszczenia się przesłanki adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem a szkodą, niezbędne jest ustalenie, że bezpośrednim następstwem zdarzenia początkowego jest powstanie szkody. Na podstawie art. 361 § 1 k.c., w którym ten związek dookreślono, należy zważyć, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W przepisie § 2 tego artykułu ustawodawca wskazał, że w powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Bez spełnienia tego warunku roszczenie odszkodowawcze nie powstanie. Skonstruowanie na potrzeby odpowiedzialności właściwego związku przyczynowego jest więc zagadnieniem nader istotnym, ponieważ wpływa na kształt roszczenia odszkodowawczego, a w konsekwencji decyduje o prawach poszkodowanego i obowiązkach zobowiązanego do naprawienia szkody (por. E. Gniewek, P. Machnikowski, op.cit.).

Z powyższego wynika, że dla podstaw ustalenia odpowiedzialności na kanwie niniejszej sprawy, wobec zgłaszanych przez powoda okoliczności faktycznych, decydujące znaczenie ma ocena dotycząca zaniechania podjęcia działań nadzorczych przez funkcjonariuszy Ministerstwa Sprawiedliwości i Centralnego Zarządu Służby Więziennej, zachowani funkcjonariuszy przyjmujących powoda w dniu 4 lutego 2015r. naruszających dobra osobiste powoda.

Dokonując oceny materiału dowodowego, Sąd doszedł do przekonania, że z treści żadnego dokumentu, zaoferowanego i przedłożonego przez powoda do akt sprawy, nie wynika, jakoby funkcjonariusze i pracownicy pozwanych jednostek Skarbu Państwa odmówili przyjęcia skarg powoda w zakresie sowich nadzorczych kompetencji.

Z przeprowadzonego postępowania dowodowego, zarówno z dokumentów dołączonych obie strony procesu, a nadto z zeznań świadków – pracowników służby więziennej, psychologów oraz psychiatry wynika, że powodowi starano się udzielić fachowej pomocy już w czasie odbywania kary pozbawienia wolności. Wbrew twierdzeniom powoda nie został pozbawiony pomocy. Z opinii psychologicznych wynika, że powód był kierowany do zakładu terapeutycznego właśnie po to, aby odbyć proces resocjalizacji, a także w celu udzielenia regularnej, specjalistycznej pomocy. Powód jedynie z własnego wyboru z tej pomocy nie korzystał, przyjmując awersyjną postawę wobec współosadzonych, jak i zespołu specjalistów. Nie potrafił się porozumieć z innymi osadzonymi, w stosunku do których był agresywny, powodował kłótnie

Jak wynika z materiału dowodowego powód uważał, że odbywanie kary jest konsekwencją sprzysiężenia się przeciwko niemu aparatu państwowego, z drugiej jednak strony wyłania się z niego bezkrytyczna postawa powoda względem własnego zachowania. To od wyłącznej, nieprzymuszonej i nieograniczonej woli powoda zależało, że z oferowanej mu pomocy nie skorzystał. Powód przebywał w zakładzie karnym na oddziale (...), gdzie oferowano mu nie tylko pomoc (...), lecz także (...) i medyczną, prowadzono regularnie różne zabiegi medyczne, których powód wymagał. Dostarczano mu żywność, jednak sprzeciwiał się przyjmowaniu posiłków, rozrzucając je ostentacyjnie w ramach protestu po celi. Na skutek odmawiania pokarmów, powód wycieńczony trafił do szpitala więziennego w K., co wbrew opinii powoda, nie miało prowadzić do podtrzymywania jego życia w celu zadawania kolejnych udręk, lecz stanowiło wypełnienie obowiązków, wynikających z obowiązujących przepisów prawa, w tym obejmujących również obowiązek zapewnienia przez właściwy zakład karny humanitarnego, ludzkiego odbywania kary pozbawienia wolności.

Nawet przed zakończeniem odbywania kary pozbawienia wolności powód był instruowany, jak radzić sobie z rzeczywistością po opuszczeniu zakładu karnego, jakie działania ma podjąć w związku z prezentowaną postawą, odrzucającą pomoc. Wynika to przede wszystkim z opinii psychologicznej sporządzonej pod koniec 2014 r. przez świadka I. R.. Powód miał więc udzielone pełne wsparcie w zakresie pomocy, której oczekiwał. Nadto w dniu opuszczania zakładu karnego po powoda przyjechał brat, jednak powód przed swoim bratem uciekł. Powyższe wskazuje, że powód miał możliwość skorzystania z specjalistycznej pomocy w zakładzie karnym, a także od bliskiego członka rodziny, jednak tego z własnej woli nie zrobił.

Niemniej jednak, Sąd dostrzegł, że także po opuszczeniu zakładu karnego powodowi została udzielona pomoc. Po przyjęciu go przez funkcjonariusza Centralnego Zakładu Służby Więziennej ( dalej CZSW), powód, odmiennie do prezentowanych twierdzeń, nie został zlekceważony. Zostały mu udzielone obszerne, wyczerpujące informacje, dotyczące godzin pracy działu przyjmującego skargi. Powód udał się do CZSW o godzinie 7:40, zaś biuro, zajmujące się przyjmowaniem skarg osadzonych, rozpoczynało swoją pracę o godzinie 9:00. Mimo udzielenia informacji, powód nie skorzystał z ponownej próby złożenia skargi, lecz nie czekając na możliwość wysłuchania, udał się do Ministerstwa Sprawiedliwości. Z pism urzędowych, załączonych do akt sądowych, wynika, że powód został wysłuchany przez sędziego, wykonującego obowiązki w Ministerstwie. Sędzia odpowiednio poinformował powoda o przysługujących mu prawach, udzielił mu informacji, dotyczącej szpitali (...), do których powód może się udać, celem uzyskania dalszej pomocy. Powód stwierdził, że żaden ze szpitali go nie przyjął, co wskazuje, że stan zdrowia powoda nie uzasadniał natychmiastowej hospitalizacji.

Z powyższego wynika, że w dniu 4 lutego 2015r. powód nie stawił się do Centralnego Zakładu Służby Więziennej w godzinach jego urzędowania celem złożenia ustnej skargi na działanie funkcjonariuszy Zakładu Karnego w R., nie złożył również pisemnej skargi. Wobec niezgłoszenia się do Centralnego Zakładu Służby Więziennej nie sposób uznać, że odmówiono rozpatrzenia skargi powoda. Również w Ministerstwie Sprawiedliwości powodowi udzielono niezbędnych informacji związanych z opuszczeniem przez niego zakładu karnego .

Należy zauważyć, ze wbrew twierdzeniom powoda już w zakładzie karnym miał odpowiednie wsparcie (...) i (...), a bezpośrednio przed opuszczeniem zakładu karnego został przez wychowawcę ds. penitencjarnych poinformowany o pomocy postpenitencjarnej, miejscach gdzie może uzyskać pomoc po zwolnieniu z zakładu.

Dodatkowo, należy wskazać, że postępowania przygotowawcze toczące się przed Prokuraturą Rejonową w Rzeszowie w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy Zakładu Karnego w R. zostały prawomocnie umorzone. Zatem w żaden sposób nie zostały potwierdzone twierdzenia powoda dotyczące bezprawnego działania funkcjonariusz ZK w R.. Niemniej jednak w niniejszym postepowaniu powód odnosi się do odmowy nadzoru ze strony pozwanego i podjęcia działań wyjaśniających okoliczności zgłaszane przez powoda.

Mając na uwadze powyższe nie można pozwanemu przypisać niezgodnego z prawem zachowania, skutkującego odpowiedzialnością z art. 417 § 1 k.c.

Powód nie wykazał również wysokości żądanego w kwocie 750 000,00 zł zadośćuczynienia, nie przedstawił w oparciu o jakie kryteria ustalił sumę zadośćuczynienia, takie jak rozmiar doznanej krzywdy, rozmiar doznanych cierpień.

Powód nie wykazał naruszenia jakiegokolwiek dobra osobistego.

Zgodnie z art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. W art. 24 § 1 k.c. ustawodawca wskazał, że ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Ponadto, jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych (§ 2).

Zgodnie z art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

Z treści art. 24 § 1 k.c. wynika, że ochrona dóbr osobistych służy w każdym przypadku zagrożenia naruszeniem bądź naruszenia dóbr osobistych. Sprawca naruszenia cudzych dóbr osobistych może zwolnić się z odpowiedzialności z tego tytułu jedynie wtedy, gdy wykaże, że jego działanie nie było bezprawne.

W ocenie Sądu nie sposób uznać, że działania pozwanego w jakikolwiek sposób naruszały dobra osobiste powoda, takie jak godność osobista – jako obywatela i człowieka. Poczynione w toku postępowania dowodowego ustalenia, pozwalają Sądowi dojść do przekonania, że powód został potraktowany tak, jak każdy inny obywatel. Nie został zlekceważony. Została mu udzielona profesjonalna, specjalistyczna pomoc i nie stał się ofiarą dyskryminacji, zwłaszcza ze względu na swoją chorobę. Wskazano powodowi godziny przyjęć w poszczególnych instytucjach, przedstawiono możliwości dalszego dochodzenia praw, z których powód skorzystał jedynie częściowo. Ostatecznie powód złożył skargi w maju i wrześniu 2015r., które zostały przeanalizowane pod kątem zgłaszanych w nich zarzutów, a powodowi udzielono odpowiedzi.

Konkludując w ocenie Sądu w żaden sposób nie doszło do naruszeniu dóbr osobistych powoda. O konkretnym naruszeniu dóbr osobistych nie mogą bowiem decydować subiektywne odczucia osoby uważającej się za pokrzywdzoną i żądającej ochrony prawnej, lecz pewne kryteria obiektywne, zwłaszcza zaś to, jaką reakcję wywołuje w społeczeństwie określone zagrożenie lub naruszenie, a także całokształt okoliczności w sprawie, której przedmiotem jest ochrona dóbr osobistych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 2002 r., I PKN 267/01, opubl. w nr 6 OSNP z 2004 r.)

Sąd w pełni podziela stanowisko Sądu Okręgowego w Tarnowie zgodnie z którym „sąd, dokonując oceny czy określone zdarzenie doprowadziło do naruszenia dóbr osobistych powinien oceny tej dokonać w sposób obiektywny, w oderwaniu od indywidualnej miary wrażliwości wskazanej przez osobę, która domaga się ochrony, gdyż każdy człowiek ma inna psychikę, inną wrażliwość, która powoduje, że w różny sposób odbiera dochodzące z zewnątrz bodźce, co wymaga oceny obiektywnej” (tak: wyrok Sądu Okręgowego w Tarnowie z 28 lutego 2017 r., I C 820/15, LEX nr 2441697).

W ocenie Sądu zarzuty powoda dotyczące lekceważącego zachowania funkcjonariuszy pozwanego naruszające jego godność jako obywatela i człowieka stanowią jedynie subiektywne odczucia powoda nie znajdujące potwierdzenia w stanie faktycznym.

W niniejszej sprawie pozwany Skarb Państwa podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powoda. Odpowiedzialność pozwanego za naruszenie dóbr osobistych przewidziana w art. 448 k.c. oparta jest na konstrukcji czynu niedozwolonego. Zgodnie z art. 442 1 § 1 k.c. termin przedawnienia wynosi trzy lata. Powód wniósł w tej sprawie pozew w dniu 13 sierpnia 2018 r., ostanie ze zdarzeń w oparciu o które powód konstruuje swoje roszczenie miało miejsce 4 lutego 2015r.

Zgodnie z art. 442 1 § 1 zd. pierwsze k.c., roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Zatem roszczenie powoda uległo przedawnieniu z dniem 4 lutego 2018r., co w przypadku wykazania przez powoda, że doszło o naruszenia jego dóbr osobistych uzasadniałoby oddalenie powództwa.

W ocenie Sądu nie zasługuje na uwzględnienie argumentacja powoda, że do przerwania biegu przedawnienia mogło dojść na skutek złożenia wniosku o zwolnienie od kosztów i ustanowienie pełnomocnika z urzędu. Wnioski te nie przerywają biegu terminu przedawnienia. W wyroku z dnia 4 grudnia 1975 r. w sprawie II CR 644/75 Sąd Najwyższy stwierdził, że wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych i o wyznaczenie adwokata z urzędu, jako nieprzedsięwzięty bezpośrednio do dochodzenia roszczenia, nie przerywa biegu przedawnienia. Stanowisko to ugruntowane jest również w doktrynie (por. K. Osajda, W. Borysiak, op.cit).

Z powyższych względów powództwo jako bezzasadne należało oddalić.

Odnośnie do kosztów procesu, w ocenie Sądu pomimo, że powód jako przegrywająca proces powinien zwrócić pozwanemu koszty procesu zgodnie z art. 98 k.p.c. to w niniejszej sprawie winien jednak znaleźć zastosowanie art. 102 k.p.c. Stosownie do treści tego przepisu, w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. W ocenie Sądu za odstąpieniem od obciążania powoda kosztami procesu przemawia trudna sytuacja życiowa i majątkowa powoda – powód nie radzi sobie z otaczającą go rzeczywistością po opuszczeniu zakładu karnego. Mając na względzie całokształt okoliczności niniejszej sprawy, w tym sytuację zdrowotną powoda, Sąd doszedł do przekonania, że zasadnym było odstąpienie od obciążania powoda kosztami procesu należnymi przeciwnikowi, o czym orzeczono w punkcie 2 wyroku.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz. § 2 i § 4 ust. 3 w zw. z § 8 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu Sąd przyznał rzecz adwokat M. K. kwotę 7200 zł powiększoną o należny podatek VAT tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu.

Z tych względów, na postawie powołanych przepisów, Sąd Okręgowy orzekł jak

w sentencji wyroku.

(...)