Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt I C 1421/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

31 sierpnia 2021 roku

Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie w I Wydziale Cywilnym w składzie:

Przewodniczący: asesor sądowy Mateusz Janicki

przy udziale protokolanta Natalii Barańskiej

po rozpoznaniu na rozprawie 17 sierpnia 2021 roku w W.

sprawy z powództwa Ł. K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej 287 (dwieście osiemdziesiąt siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

I. Stanowiska stron

Pozwem z 23 lutego 2021 r. (koperta k. 26) Ł. K. wniósł o zasądzenie od (...) S.A. z siedzibą w W. 1 145 zł, ewentualnie 250 euro, tytułem zryczałtowanego odszkodowania za odwołanie lotu (...) (W.Z.) planowanego na 19 grudnia 2019 r na podstawie rozporządzenia (WE) nr 261/2004 (pozew k. 2-6).

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda zwrotu kosztów procesu. Podniosła zarzut przedawnienia, a pobocznie również zarzut z art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 oparty na warunkach meteorologicznych uniemożliwiających wykonanie rejsu, zaoferowanie najszybszego możliwego lotu alternatywnego oraz odstąpienia pasażera od umowy przewozu (sprzeciw od nakazu zapłaty k. 33-41).

Na rozprawie pełnomocnik powoda wniósł ponadto, w razie nieuwzględnienia powództwa, o nieobciążanie powoda kosztami procesu (k. 77v).

II. Ustalenia faktyczne

Powód miał rezerwację na 2 rejsy: rejs (...) Z.W. planowany na 18 grudnia 2019 r. oraz rejs (...) W. Z. planowany na 19 grudnia 2019 r. (bezsporne, nadto rezerwacja k. 19).

Rejs (...) Z.W. z 18 grudnia 2019 r. odbył się bez zakłóceń (bezsporne, nadto wydruk z hubinfo k. 47, wydruk z dlightstats.com k. 48)

Rejs (...) W.Z. z 19 grudnia 2019 r. został w dniu planowanego wylotu odwołany (bezsporne, nadto wydruk z flightera.net k. 24, wydruk z hubinfo k. 49).

Wynikało to według pozwanej z warunków meteorologicznych uniemożliwiających lądowanie na lotnisku docelowym, a wynikających z prognoz (...) (prognoza k. 51, warunki minimalne dla lotniska docelowego k. 52, raport operacyjny k. 55).

Powodowi zaoferowano rejs już kolejnego dnia rano – (...) planowany w godzinach 6.55-8.00 (wydruk z systemu A. k. 58, reklamacje sporządzone przez powoda k. 20-21).

25 grudnia 2019 r. pasażer złożył reklamację, którą ponowił 15 stycznia 2020 r. Pozwana 15 stycznia 2020 r. odmówiła wypłaty odszkodowania (bezsporne, nadto korespondencja k. 20-22).

4 listopada 2020 r. powód wytoczył przeciwko pozwanej powództwo w elektronicznym postępowaniu upominawczym o zryczałtowane odszkodowanie z rozporządzenia nr 261/2004 za znaczne opóźnienie rejsu z Z. do W. planowanego na 18 grudnia 2019 r. Postanowieniem z 23 listopada 2020 r. postępowanie zostało umorzone z uwagi na brak podstaw do wydania nakazu zapłaty (wydruki z akt (...) k. 10-11).

III. Ocena dowod ów

Powyższy stan faktyczny w znacznej części był bezsporny, a w pozostałej wynikał jednoznacznie z przedstawionych dokumentów.

Podkreślić należy w tym miejscu dwie kwestie.

a)  Kwestia zarzutu z art. 5 ust. 3 rozporz ądzenia nr (...)

Jak chodzi o ustalenie przyczyny odwołania – zgodnie z art. 5057 § 1 k.p.c. w postępowaniu uproszczonym dopuszczanie w każdej sprawie dowodu z opinii biegłego nie jest konieczne, a sąd może samodzielnie wyciągnąć wnioski ze zgromadzonej dokumentacji. W przypadku takim, jak w niniejszej sprawie, gdzie wartość przedmiotu sporu wynosi poniżej 1 200 zł, przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego byłoby skrajnie niecelowe, bowiem koszt ten byłby zbliżony do wartości roszczenia. Tymczasem postępowanie przewoźnika należy oceniać ex ante a nie ex post tj. na chwilę podejmowania określonych decyzji. Przewoźnik podejmuje decyzje operacyjne na podstawie prognoz, siłą rzeczy nie ma bowiem jeszcze pewnej wiedzy o zdarzeniach przyszłych czyli warunkach, jakie będą panować na lotnisku. Prognozy (...) są w lotnictwie powszechnie stosowane przez wszystkich przewoźników. Oceniając tego typu sprawę należy zatem przeanalizować prognozy (...) z czasu podejmowania decyzji o odwołaniu lotu i nie jest do tego potrzebny biegły, bowiem mimo posługiwania się pewnymi skrótami i oznaczeniami, prognozy (...) są zrozumiałe po zapoznaniu się z powszechnie dostępnymi opracowaniami na ten temat.

Strona powodowa w żaden konkretny sposób się do tych danych nie odniosła, wskazała jedynie, że uznaje twierdzenia pozwanej za nieudowodnione, a złożoną dokumentację za niewiarygodną jako pochodzącą od pozwanej. Sąd nie podziela takiego stanowiska strony powodowej. Zauważyć bowiem należy, że pozwana nie ograniczyła się do przedstawienia dokumentów ze swoich własnych systemów (raport operacyjny, hubinfo), ale przedstawiła również fragment prognozy (...). Nie jest to dokument prywatny sporządzony przez pozwaną, tylko przez niezależną instytucję, a pozwana jest odbiorą tego dokumentu i na jego podstawie podejmuje decyzje operacyjne.

Nade wszystko jednak – mając na uwadze przedawnienie roszczenia – przeprowadzanie dowodu z opinii biegłego było niecelowe, bowiem naraziłoby jedynie powoda na znaczne koszty.

Sąd z urzędu dostrzega, że ewentualne uwzględnienie zarzutu z art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 tj. ustalenie, że odwołanie lotu wynikło z warunków meteorologicznych, wymagałoby pogłębienie postępowania dowodowego tj. zobowiązanie pozwanej do przedstawienia bardziej kompletnego materiału dowodowego, względnie wyjaśnienie wątpliwości, która wynika z tego, że z dotychczas zgromadzonego materiału nie wynika godzina podjęcia decyzji o odwołaniu lotu, która to godzina jest relewantna z punktu widzenia przyjęcia właściwego odniesienia w postaci konkretnej prognozy (...). Należy bowiem uwzględnić te prognozy (...), które były dostępne pozwanej na chwilę podejmowania decyzji, a nie ewentualne późniejsze, które dla oceny decyzji pozwanej nie mają już znaczenia. Co więcej, akurat być może kluczowa prognoza z 18.30 (ostatnia przed planowaną godziną startu) nie zawiera powoływanego przez pozwaną parametru decydującego o odwołaniu tj. widoczności.

Uzupełnienie tego materiału wymagałoby jednak czasu, a następnie udzielenia terminu na ustosunkowanie się do tak zebranego materiału przez stronę przeciwną. Takie przedłużanie postępowania, w sytuacji gdy niezależnie od wyniku tego postępowania dowodowego powództwo byłoby i tak oddalone – byłoby niecelowe i naruszałoby art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 6 ust. 1 EKPCz prowadząc do nieuzasadnionej zwłoki w wydaniu wyroku.

b)  Kwestia zarzutu przedawnienia

W tym miejscu należy podkreślić, że strona pozwana precyzyjnie, już w pierwszym piśmie procesowym (sprzeciwie) uzasadniła swój zarzut przedawnienia, wskazując, że powoływany przez powoda pozew złożony w (...) dotyczył innego roszczenia.

Następnie przewodniczący zobowiązał pełnomocnika powoda, będącego radcą prawnym, do odniesienia się do tego zarzutu, precyzyjnie podkreślając, że ma to nastąpić „ze szczególnym uwzględnieniem podstawy faktycznej pozwu w (...) (k. 62, 63).

Pełnomocnik powoda w ogóle się do tej kwestii nie odniósł, powielił jedynie ogólnikowo, że pozew w (...) dostał złożony przed upływem okresu przedawnienia, a pozew w niniejszej sprawie przed upływem 3 miesięcy od umorzenia postępowania w (...) (k. 65-66).

Tymczasem ze złożonych przez powoda przy pozwie dokumentów jednoznacznie wynika, że pozew w (...) dotyczył opóźnienia rejsu z 18 grudnia 2019 r., a nie odwołania lotu z 19 grudnia 2019 r. (k. 10).

IV. Ocena prawna

Powództwo podlegało oddaleniu z uwagi na zasadność podniesionego przez pozwaną zarzutu przedawnienia (art. 117 § 2 k.c.).

Termin przedawnienia wynika z art. 205c ust. 7 prawa lotniczego i wynosi 1 rok liczony od planowanej daty lotu. Zatem termin ten rozpoczął bieg 19 grudnia 2019 r. i upłynąłby 19 grudnia 2020 r.

Tym niemniej zgodnie z art. 205c ust. 8 prawa lotniczego ulega on zawieszeniu na okres od dnia złożenia reklamacji do dnia udzielenia na nią odpowiedzi albo do dnia, w którym upłynął termin na jej rozpatrzenie. Skoro reklamacja została zgłoszona 25 grudnia 2019 r., a odpowiedzi udzielono 15 stycznia 2020 r., to zawieszenie trwało 22 dni. Dodając 22 dni do 19 grudnia 2020 r. (upływu terminu, gdyby nie nastąpiło zawieszenie), przedawnienie roszczenia powoda nastąpiło 10 stycznia 2021 r.

Wbrew twierdzeniom powoda, wytoczenie powództwa w (...) dotyczącego innego roszczenia nie mogło przerwać biegu przedawnienia roszczenia dochodzonego w niniejszym postępowaniu. Nie ulega to wątpliwości w świetle treści art. 123 § 1 pkt 1 k.c., w którym jest mowa – jako o przyczynie przerwy biegu przedawnienia – jako o czynności podjętej w celu dochodzenia konkretnego roszczenia, a nie roszczenia jakiegokolwiek, choćby pozostającego w jakimś związku. Jest to na tyle jednoznaczne i jednolicie przyjmowane w praktyce stosowania prawa, że nie jest celowe przytaczanie bogatego orzecznictwa (por. jednak wyroki SN: z 24 września 2009 r., II CSK 259/09, z 10 sierpnia 2006 r., V CSK 238/06, z 26 lutego 1985 r., IV PR 19/85).

Powód wytoczył powództwo dotyczące lotu z 19 grudnia 2019 r. z W. do Z. dopiero 23 lutego 2021 r. i było to pierwsze powództwo dotyczące tego lotu. Zostało ono wytoczone już po upływie terminu przedawnienia, i to ponad miesiąc po tym terminie.

V. Uzasadnienie braku nadu życia prawa przez pozwaną korzystającą z przysługującego jej prawa podmiotowego (w postaci zarzutu przedawnienia)

Powód nie podnosił w ogóle zarzutu nadużycia prawa polegającego na korzystaniu przez pozwaną z zarzutu przedawnienia w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego lub jego społeczno-gospodarczym przeznaczeniem. Tym niemniej, ponieważ jest to zarzut brany pod rozwagę z urzędu (por. art. 5 k.c.), sąd pokrótce się do tego odniesie.

Kluczowe jest, że uznanie korzystania z przysługującego prawa za nadużycie prawa może nastąpić wyjątkowo, co podkreśla się w bogatym orzecznictwie. Wskazuje się w nim trafnie, jak chodzi o ocenę w świetle zasad współżycia społecznego skorzystania przez dłużnika z zarzutu przedawnienia, że wierzyciel musiałby wykazać naganne zachowanie dłużnika nakierowane na doprowadzenie do przedawnienia roszczenia (por. wyroki SN: z 3 czerwca 1959 r., 2 CR 532/58, z 6 maja 1960 r., 3 CR 561/59, z 30 kwietnia 1963 r., III PR 8/63, z 16 grudnia 2009 r., I CSK 162/09), ewentualnie przy braku możliwości przypisania dłużnikowi takiego zachowania, inne szczególne okoliczności świadczące o „wyraźnym i jaskrawym” nadużyciu prawa (por. wyroki SN: z 7 listopada 1963 r., II PR 315/63, z 11 września 1997 r., II UKN 230/97, z 17 marca 1998 r., II UKN 556/97), np. godzenie w podstawowe obowiązujące w społeczeństwie wartości (por. wyrok SN z 28 stycznia 2009 r., IV CSK 363/08), albo szczególnym charakterze przedawnionego roszczenia (por. wyroki SN: z 6 marca 1996 r., II PRN 3/96). Wskazuje się na konieczność daleko posuniętego rygoryzmu przy ocenie sprzeczności zarzutu przedawnienia z zasadami współżycia społecznego i na to, że taka ocena może nastąpił zupełnie wyjątkowo (por. wyroki SN: z 2 lutego 2000 r., II CKN 468/99, z 9 lutego 2000 r., III CKN 594/98, z 7 czerwca 2000 r., III CKN 522/99, z 7 listopada 2003 r., V CK 399/02), a także na konieczność uwzględnienia przyczyn spóźnionego wytoczenia powództwa (por. wyrok SN z 12 grudnia 2007 r., V CSK 334/07). W każdym razie to na wierzycielu spoczywałby ciężar wykazania tych szczególnych okoliczności uzasadniających, że skorzystanie przez dłużnika (pozwaną) z jej prawa (jakim jest zarzut przedawnienia) było nadużyciem (por. wyroki SN: z 17 stycznia 1966 r., II PR 486/65, z 29 kwietnia 2015 r., IV CSK 495/14). Wskazuje się nawet, że istnieje domniemanie korzystania z przewidzianych przez system prawa uprawnień, w szczególności z zarzutu przedawnienia, za zgodne z zasadami współżycia społecznego (wyrok SN z 23 sierpnia 1999 r., II CKN 103/99). Wskazuje się wreszcie, że gdy to wyłącznie po stronie wierzyciela leży przyczyna spóźnionego wytoczenia powództwa, skorzystanie z zarzutu przedawnienia nie jest na ogół nadużyciem prawa (wyrok SN z 8 grudnia 1999 r., II CKN 1009/99).

Przekładając powyższe na grunt niniejszej sprawy, zaakcentować należy następujące kwestie.

Po pierwsze, przedawnienie roszczenia wynikło wyłącznie z niestaranności pełnomocnika powoda, który błędnie wytoczył powództwo w (...). Nie ma żadnego powodu, żeby to pozwana ponosiła tego konsekwencje, a nie osoba, z której winy roszczenie się przedawniło. To obciążanie pozwanej (dłużnika) skutkami zaniedbań wierzyciela byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Po drugie, konieczne jest uwzględnienie interesów pozwanej jako dłużnika, chronionych właśnie uprawnieniem do podniesienia zarzutu przedawnienia. Uprawnienie to sprowadza się do możności uchylenia się od zaspokojenia roszczenia, bez potrzeby wykazywania jego niezasadności (art. 117 § 2 k.c.). W przypadku przewoźników lotniczych ma to szczególne znaczenie, bo pozwala im nie wikłać się w bardzo skomplikowane, często niemożliwe, a zawsze wymagające znacznego nakładu pracy, wykazywanie trudnych do udowodnienia przyczyn, z jakich lot został odwołany oraz motywacji wszelkich następujących przed tym odwołaniem i po nim decyzji operacyjnych, żeby wykazać, że wszelkie racjonalne i dostępne środki zostały przez przewoźnika podjęte. Ogólnie to ujmując, gdyby pasażerowie byli uprawnieni do dochodzenia roszczeń dotyczących rejsów za przykładowo 6 lat wstecz (a nie 1 rok), przewoźnicy musieliby zatrudniać o wiele większe sztaby w działach obsługi prawnej, a ponadto merytoryczni pracownicy kompetentnych komórek tych przewoźników, byli obciążeni nieporównywalnie większą ilością pracy, żeby zapewnić działom prawnym niezbędną dokumentację na potrzeby prowadzonych procesów. Przetwarzanie takiej skali dokumentacji, przy takiej jak obecna skali działalności przewoźników, w szczególności pozwanej – nie uwzględniałoby uzasadnionych interesów tych przewoźników.

Po trzecie, podkreślić należy charakter dochodzonego (przedawnionego) roszczenia. Nie jest to roszczenie, które zaspokaja jakieś żywotne, elementarne, kluczowe potrzeby wierzyciela (z całą pewnością nie o takim charakterze, który uzasadniałby zarzut z art. 5 k.c.). Jest to odszkodowanie o charakterze ryczałtowym, przyznawane za niedogodności (niewygody), które spotkały pasażera w podróży, notabene, na gruncie niniejszej sprawy, przekraczające kilkukrotnie cenę biletu (por. k. 19), a owe niedogodności polegały na „przesunięciu” powrotu z 20.40 na 8.00 kolejnego dnia (k. 58), bo taką propozycję powód otrzymał od pozwanej. Powód nie podnosił niezapewnienia mu przez pozwaną zakwaterowania i transportu, które mu przysługiwało na podstawie art. 9 ust. 1 lit. b i c rozporządzenia nr 261/2004 – ta ewentualnie kwestia (tworząca jakieś wymierne niedogodności, choć nadal nie takie, które uzasadniałyby zastosowanie art. 5 k.c.) mogłaby być podstawą zupełnie innego postępowania.

Reasumując, zawsze można by było polemizować z takim a nie innym terminem przedawnienia, wskazując, że jedynie nieznacznie został on przekroczony. Stabilność stosunków prawnych wymaga jednak, żeby podporządkować się pod obowiązujące, generalnie przyjęte, stosowane wobec wszystkich pasażerów i przewoźników terminy. Żeby od tego odstąpić, musiałyby wystąpić nadzwyczajne okoliczności, których w niniejszej sprawie nie wykazano. Uwzględnienie powództwa w takim wypadku stanowiłoby wyraz nierówności wobec prawa, bowiem bez uzasadnionej przyczyny w tym jednym wypadku potraktowałoby się powoda inaczej niż innych pasażerów. Ponadto, skoro powód zlecił dochodzenie roszczeń profesjonaliście, który zapewne jest ubezpieczony, to od niego albo jego ubezpieczyciela powinien w tej sytuacji – wynikłej z prostego zaniedbania – dochodzić roszczeń, a nie od pozwanej.

VI. Koszty procesu

Powód jako przegrywający zgodnie z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zwrócić pozwanej koszty procesu, na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 270 zł wg stawki z § 2 pkt 2 rozporządzenia o opłatach za czynności adwokackie i opłata skarbowa od złożonego dokumentu pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Wniosek o nieobciążanie powoda kosztami procesu był niezasadny. Pozwana koszty te zmuszona była ponieść na skutek wytoczenia niezasadnego powództwa. Pełnomocnik pozwanej stawił się na rozprawę i sporządził sprzeciw. Koszty te nie są wysokie. Nie jest celowe ponowne przytaczanie argumentacji podanej przy ocenie zgodności z zasadami współżycia społecznego zarzutu przedawnienia – tutaj te same względy również znajdują w pełni zastosowanie. Dodać jedynie wypada, że gdyby odstępować od obciążania kosztami w takich sytuacjach, wówczas można by było wytaczać powództwa o przedawnione roszczenia, generować koszty po stronie pozwanych, które nie podlegałyby następnie zwrotowi. Właśnie temu przeciwdziała instytucja odpowiedzialności za wynik procesu – kluczowa dla postępowania cywilnego zasada, gwarantująca rekompensatę przeciwnikowi kosztów wynikłych z konieczności obrony przed niezasadnym powództwem.

ZARZĄDZENIE

- odnotować uzasadnienie,

- odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda r. pr. Ł. S. przez umieszczenie w portalu informacyjnym.

W., 16 września 2021 roku asesor sądowy Mateusz Janicki