Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 września 2022 r.

Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska

Protokolant: st. sekretarz sądowy Anna Bańcerowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 2 września 2022 r. w W.

sprawy I. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek odwołania I. S.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.

z dnia 20 czerwca 2017 r. znak (...)

oddala odwołanie.

sędzia Agnieszka Stachurska

UZASADNIENIE

I. S. w dniu 24 lipca 2017r. złożyła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 20 czerwca 2017r., znak: (...), odmawiającej przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy. Wskazała, że nie zgadza się z oceną stanu zdrowia dokonaną przez lekarzy orzeczników ZUS. Wyjaśniła, że w związku z powiększającym się wieloogniskowym uszkodzeniem mózgu i obserwacją w kierunku guza mózgu, zdaniem lekarza neurologa wymagana jest dalsza diagnostyka i hospitalizacja. Dalej I. S. wskazała, że zmaga się z nasileniem bólu i sztywności mięśni, bólem twarzy, głowy, zębów, szczęki, skroni, ucha oraz bólami związanymi z przemieszczającym się stawem skroniowo-żuchwowym, a także z nieustannym piskiem w głowie. Wymienione schorzenia i bóle nie pozwalają jej funkcjonować i podjąć jakiejkolwiek pracy. Poza tym w Polsce brak jest możliwości wykonania zabiegu chirurgicznego w zakresie zwyrodnienia stawu skroniowo-żuchwowego (odwołanie z dnia 24 lipca 2017r., k. 2 a.s.).

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., a uzasadniając swe stanowisko wskazał, że ubezpieczona w dniu 3 kwietnia 2017r. złożyła wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. W toku postępowania zgodnie z art. 14 ust. 2e i 2f ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych została skierowana na badanie do komisji lekarskiej ZUS, która w orzeczeniu z dnia 13 czerwca 2017r. nie stwierdziła niezdolności do pracy. Wobec tego zaskarżoną decyzją odmówiono ubezpieczonej prawa do świadczenia, o które wystąpiła (odpowiedź na odwołanie z dnia 31 lipca 2017r., k. 3 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

I. S. ukończyła liceum o profilu zawodowym. W latach 2007-2009 wykonywała czynności porządkowe w sklepie i pracowała jako sprzedawca. Natomiast w okresie od 1 czerwca 2010r. do 21 lutego 2016r. była zatrudniona na stanowisku rejestratorki medycznej. Leczyła się z powodu schorzeń neurologicznych. Badanie MRI kręgosłupa szyjnego z 2016r. wykazało wielopoziomowe dyskopatie bez ucisku struktur nerwowych, bez stenozy kanału kręgowego i bez zmian ogniskowych w rdzeniu. W dniu 28 marca 2017r. podczas konsultacji przeprowadzonej przez neurochirurga stwierdzono, że w razie nasilenia dolegliwości pozostaje do rozważenia zabieg operacyjny konfliktu nerwowo-naczyniowego po stronie lewej. W okresie od dnia 11 września 2017r. do dnia 15 września 2017r. ubezpieczona była hospitalizowana w oddziale neurologicznym (...) Szpitala (...) w W., gdzie badanie jądrowego rezonansu magnetycznego głowy wykazało pojedyncze drobne ogniska, prawdopodobnie naczyniopochodne, w istocie białej półkul mózgu. Dodatkowo podczas pobytu w szpitalu rozpoznano organiczne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego (dokumentacja medyczna – akta ZUS oraz k. 184 a.s.; umowy zlecenia i świadectwa pracy z dnia 21 grudnia 2009r. i 22 lutego 2016r., k. 17-27 akt ZUS).

I. S. leczyła się również w Klinice (...) (...) (...) w W.. W dniu 21 kwietnia 2015r. rozpoznano u niej osteoarthrtis temporomandibularis. Podczas wykonywania rezonansu magnetycznego lewego stawu skroniowo-żuchwowego w dniu 27 lipca 2016r. nie uwidoczniono istotnych odchyleń od stanu prawidłowego. Podczas badań wykonywanych w okresie od dnia 20 lutego 2017r. do dnia 23 lutego 2017r. stwierdzono natomiast, że ubezpieczona cierpi na chorobę zwyrodnieniową stawów skroniowo-żuchwowych. W dniu 21 lutego 2017r. wykonano artroskopię diagnostyczno-leczniczą lewego stawu skroniowo-żuchwowego (dokumentacja medyczna – akta ZUS oraz k. 20, 28 i 45-46 a.s.).

Ubezpieczona w dniu 3 kwietnia 2017r. złożyła do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy (wniosek z dnia 3 kwietnia 2017r., k. 1 akt ZUS). W związku z tym została skierowana na badanie do lekarza orzecznika ZUS, który w orzeczeniu z dnia 9 maja 2017r. stwierdził, że badana nie jest niezdolna do pracy. Następnie, na skutek sprzeciwu ubezpieczonej z dnia 31 maja 2017r., sprawa została przekazana do rozpatrzenia przez komisję lekarską ZUS, która w orzeczeniu z dnia 13 czerwca 2017r. potwierdziła ustalenia lekarza orzecznika i także uznała, że I. S. nie jest niezdolna do pracy (orzeczenie lekarza orzecznika ZUS z dnia 9 maja 2017r., k. 29 akt ZUS; sprzeciw z dnia 31 maja 2017r., k. 41-42 dok. lek. oraz orzeczenie komisji lekarskiej ZUS z dnia 13 czerwca 2017r., k. 69 akt ZUS). W oparciu o powyższe organ rentowy wydał w dniu 20 czerwca 2017r. decyzję znak: (...), w której odmówił ubezpieczonej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy (decyzja z dnia 20 czerwca 2017r., k. 75 akt ZUS).

I. S. w dniu 24 lipca 2017r. złożyła odwołanie od wskazanej decyzji, a Sąd postanowieniem z dnia 7 sierpnia 2017r. dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych chirurga szczękowego, neurologa i neurochirurga celem ustalenia, czy ubezpieczona jest zdolna czy też całkowicie lub częściowo niezdolna do pracy zarobkowej ze szczególnym wskazaniem daty powstania tej niezdolności, czy jest to niezdolność trwała czy okresowa, a jeżeli okresowa, to na jaki okres oraz jeżeli nastąpiła zmiana stanu jej zdrowia, to na czym ona polegała (postanowienie z dnia 7 sierpnia 2017r., k. 6 a.s.).

Według biegłych sądowych z zakresu neurologii B. A. i neurochirurgii A. M. u ubezpieczonej występują drobne zmiany mózgu, prawdopodobnie naczyniopochodne, bez cech ogniskowego uszkodzenia centralnego układu nerwowego, zmiany zwyrodnieniowe stawów skroniowo-żuchwowych oraz okresowy zespół bólowy kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo - krzyżowego w przebiegu zmian zwyrodnieniowych i dyskopatycznych, bez istotnych powikłań neurologicznych. Nie rozpoznano cech objawów zespołu piramidowego, móżdżkowego i objawów patologicznych. Jednocześnie stwierdzono brak ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo-krzyżowego, prawidłowe obustronne odruchy głębokie w kończynach, bez obecności istotnych objawów korzeniowych, niedowładów i innych istotnych powikłań neurologicznych. Wobec powyższego biegłe oceniły, że nasilenie objawów nie sprowadza upośledzenia funkcji organizmu powodującego długotrwałą niezdolność do pracy, a co za tym idzie I. S. nie jest osobą całkowicie ani częściowo niezdolną do pracy. Według biegłych występujące u ubezpieczonej dolegliwości w okresach zaostrzeń mogą być leczone w ramach czasowej niezdolności do pracy (opinia biegłych sądowych z zakresu neurologii i neurochirurgii, k. 50-52 a.s.).

Biegła sądowa – specjalistka z zakresu chirurgii szczękowej J. K. w opinii z dnia 21 marca 2018r. wskazała, że u ubezpieczonej rozpoznano artroskopię z podwichnięciem stawów skroniowo-żuchwowych, szczególnie lewego. Ubezpieczona jest okresowo częściowa niezdolna do pracy zarobkowej od 2013r., ponieważ bóle towarzyszące chorobie stawów skroniowo-żuchwowych nie pozwalają jej normalnie funkcjonować. Trudno jednak jest określić przez jaki okres utrzymywać się będzie orzeczona niezdolność. Biegła zaakcentowała, że mini artroskopia diagnostyczno-lecznicza lewego stawu skroniowo-żuchwowego oraz podanie kwasu hialuronowego nie poprawiły stanu zdrowia ubezpieczonej. Ubezpieczona odczuwa większe nasilenie przeskakiwania i trzeszczenia oraz uciski w obu okolicach przyuszniczo – żwaczowych. Skarży się na szum w uszach, zwłaszcza w lewym oraz na pisk. Podaje, że słyszy tarcie kości o powierzchnię kości, co bardzo utrudnia funkcjonowanie. Poza tym obecnie nie ma placówki medycznej w Polsce, która zajęłaby się jej leczeniem (opinia biegłej sądowej z zakresu chirurgii szczękowej, k. 81-87 a.s.).

Z uwagi na zastrzeżenia organu rentowego do opinii biegłej sądowej z zakresu chirurgii szczękowej, Sąd postanowieniem z dnia 2 maja 2018r. dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego specjalisty medycyny pracy na tożsame okoliczności jak w postanowieniu z dnia 7 sierpnia 2017r. (postanowienie z dnia 2 maja 2018r., k. 102 a.s.).

Biegły sądowy z zakresu medycyny pracy i pulmonologii J. G. w opinii z dnia 12 października 2018r. wskazał na występujące u ubezpieczonej zmiany zwyrodnieniowe stawów skroniowo-żuchwowych, zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa szyjnego, szumy uszne oraz niewielkiego stopnia obustronny niedosłuch. Zdaniem biegłego ubezpieczona zgłasza szereg subiektywnych dolegliwości wiążących się z chorobą stawów skroniowo-żuchwowych, w tym z uporczywymi bólami głowy i wysłuchiwanymi szumami usznymi, piskami i trzaskami. Natomiast po przeprowadzeniu badania nie stwierdzono u niej jakichkolwiek odchyleń od stanu prawidłowego. Nie stwierdzono objawów ogniskowego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, objawów korzeniowych, niedowładów i porażeń upośledzających sprawność narządu ruchu. Biegły zaakcentował, że komunikacja werbalna z ubezpieczoną jest prawidłowa i nie wymaga głośnego mówienia. Dodatkowo zaznaczył, że ubezpieczona nie stosuje aparatu słuchowego ani nie korzysta z leczenia. W związku z tym jest zdolna do wykonywania różnego rodzaju prostych prac administracyjno-biurowych oraz dowolnego rodzaju prac fizycznych o charakterze produkcyjnym, usługowym i handlowym po przyuczeniu stanowiskowym. Biegły jedynie stwierdził, że przeciwwskazaniem jest podjęcie pracy wymagającej stałego mówienia, wykonywania obowiązków w hałasie, na wysokości i przy obsłudze niebezpiecznych maszyn w ruchu grożących powstaniem urazu. Ponadto ubezpieczona nie jest w stanie wykonywać ciężkiej pracy fizycznej z uwagi na stwierdzone zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa szyjnego (opinia biegłego sądowego z zakresu medycyny pracy i pulmonologii J. G., k. 169-173 a.s.).

Sąd postanowieniem z dnia 3 lipca 2019r. dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego chirurga stomatologa L. R. na okoliczności jak w postanowieniu z dnia 7 sierpnia 2017r. (postanowienie z dnia 3 lipca 2019r., k. 256 a.s.). Wskazany biegły stwierdził brak podstaw do uznania ubezpieczonej za osobę częściowo lub całkowicie niezdolną do pracy. Wskazał na występującą mioartropatię, szczególnie lewego stawu skroniowo-żuchwowego, prawidłowo leczoną w rejonie szyną nazębną noszoną w nocy, która podniosła zgryw, odsunęła zęby górne od dolnych i przywróciła prawidłowe stosunki anatomiczne w stawach skroniowo-żuchwowych. Ubezpieczona stwierdziła poprawę podczas użytkowania tej szyny, z tym że wskazała, że jej nie nosi. Dalej biegły zaznaczył, że wykonane badania z dnia 27 lipca 2016r. i 21 lutego 2017r. nie uwidoczniły istotnych odchyleń od stanu prawidłowego. Ubezpieczona była konsultowana w klinikach chirurgii szczękowej w W. i w Ł., gdzie potwierdzono wskazane wcześniej rozpoznanie i zalecono leczenie standardowe – szyną nazębną. Jeśli chodzi zaś o dolegliwości bólowe głowy, karku, szyi i lewego ucha, to biegły, jako chirurg szczękowy, wskazał że nie wypowiada się w tym zakresie (opinia biegłego sądowego specjalisty z zakresu chirurgii szczękowo-twarzowej, k. 262-263 a.s.).

Sąd postanowieniem z dnia 5 marca 2020r. dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego chirurga szczękowego T. P. (1) (postanowienie z dnia 5 marca 2020r., k. 381 a.s.). Wymieniony biegły sądowy wskazał na rozpoznaną u ubezpieczonej artropatię stawów skroniowo-żuchwowych. Zarazem zaakcentował, że nie występuje związek pomiędzy dolegliwościami umiejscowionymi w stawach skroniowo-żuchwowych a problemami występującymi podczas mimiki twarzy oraz utrudnionym oddychaniem nosem. Typowe jest, zdaniem biegłego, występowanie bólu podczas ruchów artykulacyjnych związanych z uciskiem na pasmo tylne zakrążkowe. Bóle z tej okolicy mogą promieniować do skroni, ucha, oka i szyi, a czasem do innych okolic. Jeśli chodzi zaś o zjawiska akustyczne w stawie takie jak trzaski, przeskakiwania, trzeszczenia, to są one powszechne i w przypadku zmian degeneracyjnych często są pierwszym objawem. Z kolei bóle zębów i drętwienia dziąseł, opisywane przez ubezpieczoną, trudno bezpośrednio powiązać z artropatią stawu. W ocenie biegłego ich przyczyny należy dopatrywać się w nieleczonej chorobie przyzębia wywołującej kieszenie kostne przy zębach. Objawy ze strony narządu słuchu są natomiast prawdopodobne, bowiem ucisk głowy żuchwy na naczynia i nerwy może powodować szumy, uczucie wypełnienia, a także ból. Z kolei bóle migrenowe głowy, podawane przez ubezpieczoną, bardzo rzadko wywoływane są przez stawy skroniowo-żuchwowe. Dolegliwości w stawach skroniowo-żuchwowych również nie są odpowiedzialne za bóle ramion, pleców, krzyża oraz za problemy ze wzrokiem. Anomalie w ww. okolicach w postaci wad postawy mogą w niektórych przypadkach powodować bóle w układzie stomatologicznym, ale w przeciwnym kierunku już nie. Problemy ze wzrokiem zaś mogą mieć jedynie charakter bólu promieniującego do gałki ocznej ze strony stawu. Podsumowując, biegły zaznaczył, że nie spotkał się w praktyce oraz w piśmiennictwie, aby u badanego wystąpiły wszystkie wymienione przez ubezpieczoną nasilone objawy przy niewielkich zmianach w stawie. Podkreślił, że podawane przez ubezpieczoną objawy są odczuciem subiektywnym, trudnym do weryfikacji. Poza tym korelacja ich wszystkich ze strony stawu skroniowo żuchwowego nie jest jednoznaczna i należałoby dopatrywać się innego schorzenia, które je potęguje. W ocenie biegłego rozpoznana u ubezpieczonej artropatia stawów szczękowo-żuchwowych nie powoduje niezdolności do pracy, a jedynie może być konieczna do leczenia w ramach zwolnienia lekarskiego na okres 3-4 dni, ponieważ dolegliwości ulegają zaostrzeniu, a potem następuje remisja, która trwa przez różny czas (6 m-cy – 2 lata) (opinia biegłego sądowego specjalisty z zakresu chirurgii i stomatologii T. P. (1), k. 386-395 a.s.).

Postanowieniem z dnia 4 czerwca 2020r. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego laryngologa (postanowienie z dnia 4 czerwca 2020r., k. 422 a.s.). Biegła sądowa z zakresu otolaryngologii i foniatrii E. J., po przeprowadzeniu badania I. S., rozpoznała niedosłuch obustronny odbiorczy asymetryczny, większy w uchu lewym. Wskazała, że średni ubytek słuchu z częstotliwości pasma mowy wynosi w uchu prawym 34 dB, a w uchu lewym 46 dB, a poza tym u ubezpieczonej występują szumy uszne obustronnie większe w uchu lewym. W ocenie biegłej słuch ubezpieczonej jest społecznie wydolny. Zdiagnozowane schorzenie nie daje podstaw do uznania badanej za osobę częściowo lub całkowicie niezdolną do pracy (opinia biegłej sądowej z zakresu otolaryngologii, k. 446-450 a.s.).

Sąd postanowieniem z dnia 7 grudnia 2020r. dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego chirurga szczękowego ze specjalizacją w zakresie stawu żuchwowo – skroniowego (postanowienie z dnia 7 grudnia 2020r., k. 487 a.s.). Biegły sądowy W. K. (1) w opinii wydanej w dniu 26 listopada 2021r. wskazał, że u ubezpieczonej zdiagnozowano chorobę zwyrodnieniową stawów skroniowo-żuchwowych. Poza tym streścił przebieg leczenia i dalej wyjaśnił, że w przypadku ubezpieczonej pojawiają się subiektywne objawy bez konkretnej przyczyny, zaś nasilenie dolegliwości jest często okresowe. Wówczas wykonywane są różne zabiegi ambulatoryjne w postaci blokady, laseroterapii i artocentezy. Schorzenie I. S. nie powstało w wyniku urazu lub innego nieszczęśliwego zdarzenia, a w związku z tym nie powstał trwały uszczerbek na zdrowiu. Biegły zaakcentował, że ubezpieczona powinna mieć przyznane prawo do renty okresowej, na przykład na jeden rok ze względu na długotrwały proces chorobowy, leczenie trudnych do oceny zaostrzeń objawów i liczne zwolnienia lekarskie. Według biegłego w tym czasie ubezpieczona powinna skupić się na poprawie swojej kondycji psychicznej, której pogorszenie często towarzyszy tej jednostce chorobowej (opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii szczękowej, k. 564-566 a.s.).

W zastrzeżeniach do ww. opinii organ rentowy wskazał, że w jej treści nie wskazano dysfunkcji z zakresu specjalności biegłego, które ograniczałyby zdolność ubezpieczonej do pracy zarobkowej. Biegły nie odniósł się do posiadanych przez ubezpieczoną kwalifikacji i charakteru dotychczas wykonywanej pracy. Poza tym nie ustalił daty powstania niezdolności do pracy (pismo procesowe organu rentowego z dnia 16 lutego 2022r. oraz opinia lekarska z dnia 14 lutego 2022r., k. 578-579 a.s.). W związku z powyższym Sąd dopuścił dowód z opinii uzupełniającej ww. biegłego sądowego celem:

- ustosunkowania się do zastrzeżeń organu rentowego i wskazania dysfunkcji występujących u ubezpieczonej w zakresie specjalności, jaką biegły reprezentuje, które ograniczają jej zdolność do pracy;

- sprecyzowania od kiedy powinna być orzeczona na okres zaproponowany w opinii niezdolność do pracy oraz, czy ma ona charakter częściowy czy całkowity oraz kiedy doszło do jej powstania (postanowienie z dnia 21 lutego 2022r., k. 581 a.s.).

W opinii uzupełniającej biegły sądowy W. K. (2) wskazał, że w opinii poprzednio wydanej zwrócił uwagę na często występującą złą kondycję psychiczną u osób z dolegliwościami związanymi ze zwyrodnieniem stawów skroniowo-żuchwowych, mając wieloletnie doświadczenie w leczeniu takich osób. Ich zła kondycja psychiczna wynika z uporczywych dolegliwości bólowych i pogorszenia jakości życia. Tacy chorzy wymagają leczenia kompleksowego, w tym czasami konsultacji psychiatrycznej i psychologicznej. W przypadku ubezpieczonej, na podstawie badań MR z sierpnia 2021r. stwierdzono progresję choroby w porównaniu ze stanem, jaki uwidoczniło badanie z maja 2020r. Zdaniem biegłego ubezpieczona wymaga dalszego leczenia operacyjnego w zakresie chirurgii szczękowo-twarzowej oraz rehabilitacji i leczenia farmakologicznego. Renta powinna mieć charakter całkowity i powinna być przyznana od września 2021r., kiedy nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia ubezpieczonej i progresja zmian chorobowych (opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu chirurgii szczękowej, k. 607-608 a.s.).

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o wymienione dokumenty, które Sąd ocenił jako wiarygodne, gdyż ich treść i forma nie budziła zastrzeżeń i nie była kwestionowana przez strony postępowania.

Ustalając stan faktyczny Sąd uwzględnił również opinie biegłych sądowych: neurologa B. A., neurochirurga A. M., chirurga szczękowego J. K., specjalisty z zakresu medycyny pracy i pulmonologii J. G., chirurga szczękowo-twarzowego L. R., lekarza dentysty chirurga stomatologa T. P. (2), otolaryngologa foniatry E. J. oraz chirurga szczękowego W. K. (1), przy czym zaznaczyć należy, że nie każda z wymienionych opinii została uwzględniona jako podstawa wydanego w sprawie rozstrzygnięcia. Wymienieni biegli, za wyjątkiem J. K. i W. K. (1), potwierdzili poprawność stanowiska ZUS, wskazując że I. S. nie jest niezdolna do pracy. Wnioski wskazanych biegłych są w pełni zgodne, poprzedzone analizą dokumentacji medycznej oraz badaniami ubezpieczonej. Biegli w opiniach wyczerpująco odnieśli się do schorzeń, które obejmuje ich specjalizacja, a poza tym jasno, logicznie i przekonująco uzasadnili swoje opinie. Z tych też względów Sąd ocenił opinie jako rzetelne.

Opinię biegłej sądowej J. K. Sąd ocenił jako nieprzydatną w sprawie, nie podzielając wniosków, które zostały w niej przedstawione. Wskazana biegła stwierdziła, że ubezpieczona jest częściowo niezdolna do pracy zarobkowej od 2013r., ponieważ bóle towarzyszące chorobie stawów skroniowo-żuchwowych nie pozwalają jej normalnie funkcjonować, przy czym nie była w stanie określić do kiedy stan niezdolności do pracy będzie się u ubezpieczonej utrzymywał. Biorąc pod uwagę niekompletność danych koniecznych do orzekania w sprawach rentowych (brak dokładnej daty powstania niezdolności do pracy oraz czasu jej trwania, oznaczonego konkretną datą) oraz odosobnione wnioski wskazanej biegłej dotyczące niezdolności do pracy datującej się od 2013r., Sąd wniosków przedstawionych w opinii z dnia 21 marca 2018r. nie podzielił. Zaznaczyć należy, że biegła swe stanowisko co do niezdolności ubezpieczonej do pracy bardzo lakonicznie uzasadniła. W kilkustronicowej opinii streściła wyniki badań i przebieg leczenia oraz zawarła dane z przeprowadzonego badania, jednak dla uzasadnienia wniosków końcowych wskazała tylko na okoliczność występujących u ubezpieczonej bólów, szumów w uszach, potrzaskiwania, trzeszczenia i ucisków w obu okolicach przyuszniczo – żwaczowych, które nie pozwalają normalnie funkcjonować. Podobne dolegliwości odnotowali również wszyscy pozostali biegli. Część z nich zwracała uwagę na ich subiektywny charakter, trudny do zweryfikowania, jak również na występujące w tej chorobie okresy pogorszenia trwające kilka dni i okresy remisji. Jednak żaden z biegłych nie ocenił, by z ww. powodów należało uznać ubezpieczoną za niezdolną do pracy od roku 2013 czy nawet nieco później, w każdym razie od czasu, kiedy wystąpiła do ZUS z wnioskiem o rentę. Jedynym biegłym, który był innego zdania, jest W. K. (2), przy czym i on – inaczej niż biegła J. K. – nie widział podstaw do orzekania o niezdolności do pracy w okresie przed sierpniem 2021r. Biorąc pod uwagę wskazane okoliczności Sąd wniosków, jakie ww. biegła przedstawiła w opinii, nie uwzględnił. Tak samo oceniona została opinia wspomnianego biegłego sądowego W. K. (1), choć z innych względów. Biegły ten orzekł niezdolność do pracy od września 2021r., kiedy to nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia ubezpieczonej i progresja zmian chorobowych. Tymczasem, biorąc pod uwagę datę wydania zaskarżonej decyzji, zadaniem Sądu, jak również powołanych w sprawie biegłych, było dokonanie oceny stanu zdrowia badanej na datę wydania zaskarżonej decyzji, tj. 20 czerwca 2017r. Tymczasem W. K. (2) niezdolności do pracy w okresie przed wrześniem 2021r. nie stwierdził, a poza tym swego stanowiska o całkowitej niezdolności ubezpieczonej do pracy nie uzasadnił. Z tego powodu również i jego wnioski nie podlegały uwzględnieniu.

Organ rentowy zgłosił zastrzeżenia zarówno do pierwszej opinii biegłego W. K. (2), jak i do opinii uzupełniającej, którą ten biegły sporządził, wskazując że nie można zgodzić się, aby I. S. była całkowicie niezdolna do pracy. Poza tym ZUS wskazał, że w opinii nie uzasadniono w wyczerpujący sposób niezdolności do jakiegokolwiek zatrudnienia z powodu schorzenia przebiegającego z okresami zaostrzeń dolegliwości i remisji objawów. Wobec powyższego wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłego sądowego chirurga stomatologa i chirurga szczękowo-twarzowego w zakresie uzasadnienia niezdolności do pracy do jakiegokolwiek zatrudnienia z powodu schorzenia przebiegającego z okresami zaostrzeń dolegliwości i remisji objawów. Ponadto organ rentowy zaznaczył, że biegły sądowy nie odniósł się do niezdolności do pracy ubezpieczonej w spornym okresie (pismo procesowe z dnia 29 czerwca 2022r. oraz opinia lekarska z dnia 27 czerwca 2022r., k. 621-622 a.s.). Sąd nie zgodził się z tym, że biegły nie odniósł się do niezdolności do pracy w okresie spornym. Wprawdzie wprost nie wskazał, że przed wrześniem 2021r. ubezpieczona była zdolna do pracy, to jednak zdaniem Sądu wynika z twierdzenia, że do powstania niezdolności do pracy, wskutek pogorszenia stanu zdrowia, doszło dopiero począwszy od wskazanego miesiąca. W tym zakresie więc opinia nie wymagała uzupełnienia, jeśli chodzi zaś o brak argumentacji potwierdzającej całkowitą niezdolność do pracy od września 2021r., to należy zgodzić się z organem rentowym, który taki zarzut sformułował. Jednak z racji tego, że orzeczenie niezdolności do pracy w ww. okresie – bez względu na to, czy byłaby to niezdolność całkowita czy częściowa – nie może być podstawą orzeczenia o zmianie zaskarżonej decyzji, co zostanie uzasadnione w dalszej części, Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. pominął wniosek organu rentowego o przeprowadzenie dowodu z opinii uzupełniającej. Na tej samej podstawie prawnej Sąd zdecydował o pominięciu również wniosku ubezpieczonej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego neurochirurga. Opinia przez lekarza tej specjalności została wydana jako pierwsza w sprawie i do tego była opinią łączną wydaną wraz z neurologiem. I. S. do tej opinii żadnych uwag nie zgłosiła, a Sąd opinię ocenił jako rzetelną, nie znajdując podstaw do tego, by biegły sądowy neurochirurg ponownie ocenił zdolność ubezpieczonej do pracy. Ubezpieczona zresztą, uzasadniając swój wniosek, nie podała konkretnych argumentów, które wskazywałyby na potrzebę przeprowadzenia dowodu w postaci dodatkowej opinii. Jeśli chodzi zaś o jej argumenty dotyczące pogarszającego się stanu zdrowia, to Sąd ich nie uwzględnił jako uzasadnienia dla ponownego wydania opinii przez neurochirurga. O powodach takiej oceny Sądu będzie mowa w rozważaniach.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Renta z tytułu niezdolności do pracy może być przyznana ubezpieczonemu, który spełnia łącznie przesłanki określone w art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( tekst jedn. Dz. U. z 2022r., poz. 504, dalej jako ustawa emerytalna), a więc:

1)  jest niezdolny do pracy,

2)  ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy,

3)  niezdolność do pracy powstała w okresach, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2, pkt 3 lit. b, pkt 4, 6, 7 i 9, ust. 2 pkt 1, 3-8 i 9 lit. a, pkt 10 lit. a, pkt 11-12, 13 lit. a, pkt 14 lit. a i pkt 15-17 oraz art. 7 pkt 1-3, 5 lit. a, pkt 6 i 12 albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów,

4)  nie ma ustalonego prawa do emerytury z Funduszu lub nie spełnia warunków do jej uzyskania.

W myśl art. 57 ust. 2 ustawy emerytalnej, przepisu ust. 1 pkt 3 nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety lub 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy.

Wskazane warunki muszą być spełnione łącznie. Pierwszy z nich, tj. niezdolność do pracy, jest kategorią ubezpieczenia społecznego łączącą się z całkowitą lub częściową utratą zdolności do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu bez rokowania jej odzyskania po przekwalifikowaniu (art. 12 ustawy). Przy ocenie stopnia i trwałości tej niezdolności oraz rokowania co do jej odzyskania uwzględnia się zarówno stopień naruszenia sprawności organizmu, możliwość przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, jak i możliwość wykonywania pracy dotychczasowej lub podjęcia innej oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne ubezpieczonego (art. 13 ust. 1 ustawy) (wyrok Sądu Najwyższego z 28 stycznia 2004 roku, II UK 222/03).

Kolejna przesłanka, o której mowa w art. 57 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalnej, wiąże się z treścią art. 58. Wskazany przepis określa w ust. 1, że warunek posiadania wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego, w myśl art. 57 ust. 1 pkt 2, uważa się za spełniony, gdy ubezpieczony osiągnął okres składkowy i nieskładkowy wynoszący łącznie co najmniej:

1) 1 rok - jeżeli niezdolność do pracy powstała przed ukończeniem 20 lat;

2) 2 lata - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 20 do 22 lat;

3) 3 lata - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 22 do 25 lat;

4) 4 lata - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 25 do 30 lat;

5) 5 lat - jeżeli niezdolność do pracy powstała w wieku powyżej 30 lat.

Okres, o którym mowa w ust. 1 pkt 5 powinien przypadać w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy; do tego dziesięcioletniego okresu nie wlicza się okresów pobierania renty z tytułu niezdolności do pracy, renty szkoleniowej lub renty rodzinnej.

Jeśli chodzi zaś o trzeci z warunków z art. 57 ust. 1 pkt 3 ustawy emerytalnej, to wiąże się on z okresami, w czasie których powinna powstać niezdolność do pracy (bądź w ciągu 18 miesięcy od ich ustania), aby ubezpieczony mógł skorzystać z prawa do renty.

Wskazywane warunki, z wyjątkiem niezdolności do pracy, nie podlegają ocenie, jeśli w oparciu o art. 61 ustawy emerytalnej prawo do renty, które ustało z powodu ustąpienia niezdolności do pracy, podlega przywróceniu. Następuje to wtedy, kiedy w ciągu 18 miesięcy od ustania prawa do renty ubezpieczony ponownie stał się niezdolny do pracy. W przypadku postępowania o przywrócenie prawa do renty koniecznym i jedynym warunkiem jej ponownego przyznania jest ustalenie tylko jednej z przesłanek warunkujących przyznanie prawa do świadczenia, tj. niezdolności do pracy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 30 grudnia 2013r., III AUa 1204/12).

W rozpatrywanej sprawie I. S. nie pobierała w przeszłości renty z tytułu niezdolności do pracy, a zatem wszystkie wskazane wyżej warunki musiały być spełnione i podlegały rozważeniu. Jeśli chodzi o samą ocenę stanu zdrowia osoby wnioskującej o rentę z tytułu niezdolności do pracy w zakresie dotyczącym naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania zatrudnienia, to jej dokonanie wymaga z reguły wiadomości specjalnych. W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, dotyczących prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, do dokonywania ustaleń w zakresie oceny stopnia zaawansowania chorób oraz ich wpływu na stan czynnościowy organizmu, uprawnione są osoby posiadające fachową wiedzę medyczną, a zatem okoliczności tych można dowodzić tylko przez dowód z opinii biegłych sądowych, zgodnie z treścią art. 278 k.p.c. Opinia biegłego ma na celu ułatwienie sądowi należytej oceny zebranego materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Dlatego też opinie sądowo-lekarskie sporządzone przez lekarzy specjalistów, mają zasadniczy walor dowodowy dla oceny schorzeń ubezpieczonego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 11 lutego 2016r., III AUa 1609/15). Powyższe oznacza również, że sąd nie może opierać ustaleń we wskazanym zakresie na własnym przekonaniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z 24 lutego 2010r., II UK 191/09). Poza tym, w sprawie o rentę z tytułu niezdolności do pracy, w której podstawowym dowodem jest dowód z opinii biegłego, sąd nie może czynić ustaleń sprzecznych z taką opinią, jeśli jest ona prawidłowa i jeżeli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałym materiale dowodowym (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 30 czerwca 2016r., III AUa 284/16).

Podkreślenia wymaga także, że zgodnie z utrwalonym stanowiskiem orzeczniczym Sąd dokonuje merytorycznej oceny stanu zdrowia na dzień wydania decyzji, a zatem bada stan zdrowia ubezpieczonego w tamtym momencie. Późniejsze zaś jego pogorszenie może stanowić jedynie podstawę do wystąpienia z ponownym wnioskiem o świadczenie rentowe (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 12 grudnia 2012r., III AUa 792/12; wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 26 kwietnia 2016r., III AUa 780/15). W uzasadnieniu postanowienia z dnia 13 maja 1999r. (II UZ 52/99, OSNP 2000/15/601) Sąd Najwyższy podkreślił, że decyzja organu rentowego zapada po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego, którego przedmiotem i celem jest ustalenie prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego lub ich wysokości - ubezpieczony przedstawia w nim wszelkie okoliczności wiążące się z warunkami stawianymi przez ustawę dla przyznania lub ustalania wysokości świadczeń. W późniejszym postępowaniu, wywołanym odwołaniem od decyzji organu rentowego do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych, sąd nie rozstrzyga już o zasadności wniosku o świadczenie, lecz o prawidłowości zaskarżonej decyzji - sąd nie działa w zastępstwie organu rentowego, w związku z czym nie ustala prawa do świadczeń, a jego rozstrzygnięcie odnosi się tylko co do prawidłowości zaskarżonej decyzji. Również w wyroku z dnia 20 maja 2004r. (II UK 395/03, OSNP 2005/3/43) Sąd Najwyższy, zajmując się zagadnieniem momentu dokonania oceny spełnienia warunków, od których zależy prawo do świadczenia, wskazał, że warunki nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy muszą być spełnione łącznie w chwili wydania decyzji przez organ rentowy. Sąd Najwyższy zwrócił jednocześnie uwagę na to, że w postępowaniu odwoławczym od decyzji organu rentowego sąd ubezpieczeń społecznych ocenia legalność decyzji według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania. Z uzasadnienia przytoczonego wyroku warto powołać ten fragment rozważań prawnych, w którym SN zwraca się uwagę na to, że warunki nabycia prawa do świadczenia muszą być spełnione łącznie w dacie orzekania przez organ rentowy, a postępowanie sądowe wywołane odwołaniem od decyzji organu rentowego ma na celu ocenę zgodności z prawem - w aspekcie formalnym i materialnym - decyzji wydanej przez organ rentowy. Badanie owej legalności decyzji i orzekanie o niej jest możliwe tylko przy uwzględnieniu stanu faktycznego i prawnego istniejącego w chwili wydawania decyzji. Mówiąc inaczej - o zasadności przyznania lub odmowy przyznania świadczenia decydują okoliczności istniejące w chwili ustalania do niego prawa decyzją organu rentowego.

Badając istnienie wskazanej, a w przedmiotowej sprawie spornej przesłanki warunkującej przyznanie ubezpieczonej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, Sąd dopuścił dowód z opinii wielu biegłych sądowych – neurologa, neurochirurga, laryngologa, specjalisty medycyny pracy i kilku chirurgów szczękowych. Opinie w większości, poza dwoma omówionymi już opiniami, zostały ocenione jako rzetelne. Wynika z nich, że u ubezpieczonej występują drobne zmiany w mózgu, prawdopodobnie naczyniopochodne, zmiany zwyrodnieniowe stawów skroniowo-żuchwowych, okresowy zespół bólowy kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo krzyżowego w przebiegu zmian zwyrodnieniowych i dyskopatycznych bez istotnych powikłań neurologicznych, szumy uszne oraz niewielkiego stopnia obustronny niedosłuch. Biegłe sądowe z zakresu neurologii i neurochirurgii nie stwierdziły jednak występowania objawów ogniskowego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, objawów korzeniowych, niedowładów i porażeń upośledzających sprawność narządu ruchu, zatem nie ma podstaw, by stwierdzić niezdolność do pracy. Zdiagnozowane schorzenia o charakterze laryngologicznym również nie skutkują powstaniem niezdolności do pracy, bo słuch jest u ubezpieczonej społecznie wydolny. Z kolei w ocenie biegłych sądowych z zakresu chirurgii szczękowej T. P. (1) i L. R. nie występuje związek pomiędzy dolegliwościami umiejscowionymi w stawach skroniowo-żuchwowych a problemami zgłaszanymi przez ubezpieczoną, co świadczy o subiektywnych odczuciach ubezpieczonej, które nie mają pokrycia w dostępnej dokumentacji medycznej. Biegli nie zgodzili się z ubezpieczoną, aby dolegliwości w obrębie stawów skroniowo-żuchwowych skutkowały występowaniem migrenowego bólu głowy, bólu ramion, pleców, krzyża oraz problemów ze wzrokiem. Co istotne, ubezpieczona, zdaniem wskazanych biegłych, a także w ocenie biegłego sądowego specjalisty medycyny pracy, jest zdolna do wykonywania różnego rodzaju prostych prac administracyjno-biurowych oraz dowolnego rodzaju prac fizycznych o charakterze produkcyjnym, usługowym i handlowym po przyuczeniu stanowiskowym.

Ustosunkowując się do niekorzystnych dla siebie opinii biegłych sądowych, ubezpieczona wielokrotnie wskazywała na towarzyszące jej bóle w stawach, w okolicach ucha, a także ucisk przemieszczającego się stawu, napięcie ramion, sztywność karku z przechodzącymi prądami po kręgosłupie, ból zębów, głośne dźwięki akustyczne oraz zawroty i piski, które w jej ocenie utrudniają codzienne funkcjonowanie. Podkreślała, że systematycznie czuje ucisk przemieszczonych elementów stawów po obu stronach w obszarze przedusznym wraz z częstymi obrzękami. Podczas uśmiechania się i mówienia odczuwa ból oraz ma problem z otworzeniem szeroko ust. Akcentowała także, że noszenie szyny i dwie operacje nie przyniosły poprawy stanu zdrowia, a jego pogorszenie, gdyż powstało większe napięcie bólowe, doszło do zwyrodnienia żuchwy oraz częściowego spłaszczenia po obu stronach i zniekształcenia krążków z przemieszczeniem. Ubezpieczona wskazała dodatkowo, że praca rejestratorki wymaga od niej częstego porozumiewania się z pacjentami. Przy tym wielokrotnie podkreślała, że brak jest możliwości leczenia w Polsce jej schorzenia, a także powoływała się na opinię prof. dr hab. n. med. M. K. oraz dr Z. S.. Ubezpieczona zaznaczyła, że opinie sporządzone przez biegłych sądowych są sprzeczne ze stanowiskiem zaprezentowanym przez ww. profesora oraz z zaświadczeniami o stanie jej zdrowia wydawanymi przez lekarzy ją prowadzących. Ubezpieczona powoływała się również na opinię profesora M. Z., który stwierdził, że konflikt naczyniowo-nerwowy nerwu twarzowego i słuchowego może być powodem pisków, jednakże można poddać to leczeniu operacyjnemu nie zawsze przynoszącemu efekty (pisma procesowe ubezpieczonej z dnia 14 maja 2018r., z dnia 31 października 2018r., z dnia 26 września 2019r., z dnia 14 października 2019r., 28 listopada 2019r., 19 maja 2020r., 28 maja 2020r., 9 lipca 2020r. i 15 października 2020r., k. 108, 179-180, 218-220, 279-281, 310-311, 348-349, 412-413, 417-419, 432-435 i 464-466 a.s. oraz protokół rozprawy z dnia 2 września 2022r., k. 642 a.s.).

Odnosząc się do zarzutów ubezpieczonej, w tym wielokrotnego powoływania się na opinie i zaświadczenia lekarzy leczących, Sąd akcentuje, że lekarz leczący nie jest specjalistą biegłym, który dokonuje oceny stanu zdrowia z punktu widzenia rentowego. Lekarz taki nie ocenia czy istnieje długotrwała niezdolność do pracy w sensie rentowym, zatem Sąd nie może bazować na opiniach lekarzy, którzy na co dzień zajmują się leczeniem osoby ubezpieczonej. Sąd jest zobligowany do dopuszczenia dowodu z opinii biegłych sądowych. Również wystawienie dokumentów medycznych, nawet przez specjalistów najwyższej klasy i posiadających tytuł profesora, nie jest wystarczające do tego, aby Sąd mógł orzec o niezdolności do pracy. Ocena zdolności osoby ubezpieczonej do pracy musi być zindywidualizowana przede wszystkim w oparciu o badania przedmiotowe biegłych, jako że tylko przy ich pomocy można ustalić okoliczność właściwą dla danej osoby, a istotną w kontekście ewentualnego stwierdzenia długotrwałej niezdolności do pracy, tj. czy konkretne schorzenia, w tym schorzenia potwierdzone badaniami obrazowymi, zostały przez organizm skompensowane czy też nie, wobec czego nie są bądź są przeszkodą dla zatrudnienia zgodnego z poziomem kwalifikacji osoby ubezpieczonej. Z tej przyczyny wyniki badań obrazowych oraz inne dokumenty medyczne są wprawdzie przydatne w procesie opiniowania, jednak nie są przesądzające przy wyciąganiu wniosków o wpływie schorzeń badanego na zdolność do pracy. W przedmiotowej sprawie biegli sądowi, którzy orzekali o zdolności ubezpieczonej do pracy, sporządzili opinie m.in. na podstawie dokumentacji medycznej przedstawionej przez ubezpieczoną, w tym z uwzględnieniem zaświadczeń i opinii sporządzonych przez lekarzy leczących. Biegli jednak nie stwierdzili takiego wpływu chorób i występujących dolegliwości na funkcjonowanie ubezpieczonej, aby były podstawy do orzeczenia niezdolności do pracy. Wprawdzie biegły sądowy specjalista medycyny pracy wskazał na kilka przeciwwskazań w pracy ubezpieczonej, m.in. zwrócił uwagę na brak możliwości wykonywania pracy wymagającej długiego mówienia, co również akcentowała ubezpieczona, pamiętać jednak należy, że z racji wykształcenia, jakie I. S. posiada i doświadczenia zawodowego może wykonywać inny rodzaj pracy administracyjno – biurowej niż praca rejestratorki medycznej, tak by nie było konieczności długotrwałego mówienia. Ubezpieczonej dozwolone są też różne prace o charakterze fizycznym, które wymienił biegły sądowy, co nie jest sprzeczne z jej kwalifikacjami, zatem nie doszło do utraty zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Podsumowując wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego, jako istotne wskazać należy, że poza dwoma biegłymi, których opinie Sąd już przeanalizował, żaden inny z opiniujących w sprawie biegłych nie widział podstaw do stwierdzenia niezdolności do pracy. Taką niezdolność stwierdził m.in. biegły W. K. (1), z tym że Sąd na podstawie jego opinii nie mógł w sprawie orzec z powodów, o których częściowo była już mowa. W uzupełnieniu wskazać należy również i to, że według tego biegłego niezdolność do pracy powstała po ponad czterech latach od daty, w której została wydana decyzja ZUS. Z racji tego, że rola Sądu jest kontrolna i Sąd orzeka biorąc pod uwagę stan zdrowia osoby ubezpieczonej na dzień wydania decyzji ZUS, to niezdolność do pracy powstała znacznie później – po wielu latach, nie może być podstawą zmiany decyzji wydanej prawidłowo, która uwzględniała rzeczywisty stan zdrowia wnioskodawcy. Jeśli zaś doszło do jego pogorszenia, tak jak w analizowanym przypadku, co wielokrotnie podkreślała ubezpieczona i co akcentował również W. K. (1), to zgodnie z tym, co wcześniej zostało wskazane, ubezpieczona na tej podstawie mogłaby co najwyżej wystąpić do ZUS z nowym wnioskiem o rentę z tytułu niezdolności do pracy. W toczącym się postępowaniu, zainicjowanym odwołaniem od decyzji z dnia 20 czerwca 2017r., Sąd nie ma podstaw do zmiany decyzji, szczególnie jeśli niezdolność do pracy powstała dopiero w roku 2021, co wskazywał ww. biegły. W procesie kontroli zaskarżonej decyzji istotne jest, czy z istnieniem takiej niezdolności do pracy mieliśmy do czynienia już wówczas, gdy organ rentowy wydawał zaskarżoną decyzję, co wskazywałby na wadliwość decyzji. Jeśli tak nie jest, to nie ma możliwości oraz podstaw do korekty decyzji poddanej kontroli Sądu i tak też było w analizowanym przypadku.

Na zakończenie, ustosunkowując się do informacji ubezpieczonej, ale także sugestii niektórych biegłych o braku ośrodka medycznego w Polsce, który zająłby się leczeniem takiego schorzenia, jakie występuje u ubezpieczonej, Sąd wskazuje, że w toku trwającego wiele lat procesu czynione były starania o skierowanie sprawy do specjalistów, którzy dokonają oceny stanu zdrowia ubezpieczonej w sposób kompleksowy i fachowy. Takich specjalistów, szczególnie jeśli chodzi o staw skroniowo – żuchwowy, nie ma wielu na liście biegłych w całej Polsce. Wobec tego, kiedy Sąd widział potrzebę wydania opinii przez kolejnego specjalistę w ww. zakresie, zostały podjęte działania, by z uwagi na skomplikowany stan sprawy, wystąpić do niemal wszystkich uniwersytetów, które mogłyby podjąć się takiej oceny. Większość uniwersytetów wskazywała na brak dostępnych specjalistów w zakresie oceny schorzenia ubezpieczonej związanego z dolegliwościami stawów żuchwowo-szczękowych. Wobec tego Sąd musiał bazować na opiniach, które zostały sporządzone w rozpatrywanej sprawie. Zawierają one oceny, które zostały już omówione i nie dają podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji. Z tego względu na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. odwołanie podlegało oddaleniu.

sędzia Agnieszka Stachurska