Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 857/21

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 6 listopada 2019 roku powód O. Z. wniósł o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą
w W. kwoty 20.100,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz
z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 października 2019 roku do dnia zapłaty. Domagał się również zasądzenia od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł.

W uzasadnieniu żądania pozwu powód wskazał, że w dniu 11 października 2017 roku
w C., przy ulicy (...), w obrębie skrzyżowania z ulicą (...), około godziny 19:05 kierujący pojazdem marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...) M. O. naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że jadąc ulicą (...) podczas wykonywania manewru skrętu w lewo w ulicę (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do oznakowanego przejścia dla pieszych, przez które ze strony lewej na stronę prawą przechodził poszkodowany O. Z., a następnie doprowadził do potrącenia pieszego, w wyniku czego doznał on naruszenia czynności ciała lub rozstroju zdrowia na okres przekraczający 7 dni. Sprawca zdarzenia został uznany za winnego zarzucanego mu czynu. W chwili zdarzenia sprawca zdarzenia posiadał polisę OC w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność i na podstawie decyzji z dnia 7 października 2019 roku wypłacił powodowi kwotę 14.750,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 1.344,00 zł tytułem kosztów opieki osób trzecich.

Powód wskazał, że w wyniku przedmiotowego wypadku doznał złamania nasady bliższej piszczeli – złamanie wieloodłamowe części bliższej kości piszczelowej prawej i był hospitalizowany w Miejskim Szpitalu (...) w C.. W dniu 18 października 2017 roku powód przeszedł zabieg stabilizacji złamania części bliższej kości piszczelowej prawej płytką (...) i śrubą gąbczastą. Zastosowano ortezę kolana prawego. Po opuszczeniu szpitala powód poruszał się przy pomocy kul łokciowych, nie mógł obciążać operowanej kończyny. Bezpośrednio po wypadku powód odczuwał znaczne dolegliwości bólowe oraz miał problemy z samodzielnym wykonywaniem codziennych czynności, przede wszystkim
z poruszaniem się. Od chwili zdarzenia powód porusza się o kulach, uszkodzona kończyna
w dalszym ciągu wywołuje u powoda dolegliwości bólowe, często puchnie. Na skutek wypadku powód stał się osobą niepełnosprawną, nie może podjąć pracy zgodnej z kwalifikacjami. Doznał również urazów psychicznych w postaci tzw. stresu pourazowego, do dnia dzisiejszego przechodząc przez przejście dla pieszych obawia się potrącenia.

W zakresie żądania odsetkowego powód wskazał, że domaga się ich zasądzenia od dnia następnego po dacie wydania przez pozwanego decyzji w przedmiocie zadośćuczynienia, to jest od dnia 8 października 2019 roku.

W odpowiedzi na pozew pozwany Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz
o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych z uwzględnieniem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Pozwany przyznał, że w toku likwidacji szkody wypłacił na rzecz powoda kwotę 14.750,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 1.344,00 zł tytułem zwrotu kosztów opieki. W ocenie pozwanego wypłacone dotychczas kwoty kompensują w sposób pełny szkodę
w wymiarze niemajątkowym. Zaprzeczył, by powód odniósł szkodę, która uzasadniałaby przyznanie zadośćuczynienia w żądanej kwocie, a w szczególności także, by wypadek miał jakikolwiek wpływ na życie rodzinne, zawodowe i towarzyskie powoda. Zakwestionował również, by powód na skutek zdarzenia stał się niepełnosprawny w jakimkolwiek stopniu. Jednocześnie podniósł, że zgłoszone roszczenie z tytułu zadośćuczynienia jest rażąco wygórowane i nie przystaje do okoliczności niniejszej sprawy. Wskazał także, że odsetki od ewentualnej kwoty zadośćuczynienia powinny być zasądzone co najwyżej od daty wyrokowania.

W dniu 9 lutego 2022 roku powód rozszerzył powództwo w ten sposób, że wniósł
o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dodatkowo kwoty 20.150,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 października 2019 roku do dnia zapłaty obok dotychczas żądanej tytułem zadośćuczynienia kwoty 20.100,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 października 2019 roku do dnia zapłaty – łącznie 40.250,00 zł wraz
z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 października 2019 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, nadto o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 2.256,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 października 2019 roku do dnia zapłaty tytułem kosztów opieki osób trzecich oraz o ustalenie odpowiedzialności pozwanego za dalsze, mogące wystąpić w przyszłości skutki wypadku.

W piśmie procesowym z dnia 10 marca 2022 roku pozwany wniósł o oddalenie powództwa również w części rozszerzonej oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych. Pozwany podtrzymał swoją dotychczasową argumentację, nadto podniósł, że z okoliczności sprawy nie wynika, by powód rzeczywiście poniósł koszty opieki. W ocenie pozwanego dotychczas wypłacone w tej części świadczenie jest adekwatne i brak jest podstaw do uznania, aby opieka w wymiarze 450 godzin była zasadna.

W toku dalszego postępowania strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska procesowe.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 11 października 2017 roku w C., przy ulicy (...) w obrębie skrzyżowania z ulicą (...), około godziny 19:05 doszło do wypadku drogowego, podczas którego kierujący pojazdem marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...) M. O. naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że jadąc ulicą (...) podczas wykonywania manewru skrętu w lewo w ulicę (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do oznakowanego przejścia dla pieszych, przez które ze strony lewej na stronę prawą przechodził powód O. Z., a następnie doprowadził do potrącenia powoda, w wyniku czego doznał on naruszenia czynności ciała lub rozstroju zdrowia na okres przekraczający siedem dni.

Sprawca zdarzenia był w chwili wypadku objęty ochroną ubezpieczeniową z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych udzielanym przez pozwanego – Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W..

Wyrokiem z dnia 6 września 2018 roku sprawca wypadku M. O. został uznany za winnego popełnienia przestępstwa z art. 177 § 1 k.k. i na tej podstawie wymierzono mu karę trzech miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres próby jednego roku oraz karę grzywny.

Na miejsce wypadku wezwany został Zespół (...), który przetransportował powoda karetką pogotowia do Miejskiego Szpitala (...) przy ulicy (...) w C.. Poszkodowany został przyjęty i zaopatrzony wstępnie
w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, wykonano badanie tomografii komputerowej prawego stawu kolanowego potwierdzające złamanie końca bliższego kości piszczelowej prawej i głowy kości strzałkowej prawej. Kolejno powód został przekazany do dalszego leczenia w Oddziale (...) Urazowo-Ortopedycznej, gdzie był hospitalizowany w okresie od 11 do 23 października 2017 roku. U powoda rozpoznano złamanie wieloodłamowe części bliższej kości piszczelowej prawej. Początkowo leczono powoda wyciągiem szkieletowym prawej kończyny dolnej, po zmniejszeniu obrzęku prawego podudzia powód był leczony operacyjnie. W dniu 18 października 2017 roku wykonano otwarte nastawienie złamania kości piszczelowej
i zespolenie płytą (...) oraz śrubami. Prawa kończyna dolna została unieruchomiona w ortezie ortopedycznej. Przy wypisie zalecono chodzenie przy pomocy kul łokciowych z zakazem obciążania operowanej kończyny oraz kontrolę w Poradni (...) Urazowej.

Powód odczuwał silne dolegliwości bólowe, był zestresowany, w szoku.

Po wypisaniu z Oddziału powód powrócił do miejsca swojego zamieszkania na Ukrainie (miasto S.), gdzie prowadził dalsze leczenie w Samborskim (...) Szpitalu (...). Podczas pobytu w placówce w okresie od 16 do 30 kwietnia 2018 roku powód przebywał na leczeniu ambulatoryjnym u traumatologa z powodu skarg na ból i ograniczenie ruchów w prawym stawie kolanowym. U powoda rozpoznano pourazową deformację z powodu choroby zwyrodnieniowej prawego stawu kolanowego. Kolejne leczenie powód odbył w okresie od 8 do 24 października 2018 roku oraz w okresie od 11 do 26 grudnia 2019 roku – dolegliwości i rozpoznania były tożsame.

Przez pierwsze trzy miesiące po powrocie do miejsca zamieszkania powód leżał, poruszał się przy pomocy tzw. balkonika. W podstawowych codziennych czynnościach pomagała mu małżonka (wstawanie, kąpiel, toaleta, ubieranie się, przygotowywanie posiłków), trwało to przez okres około roku-dwóch lat. Po tym czasie powód przez kolejne dwa lata poruszał się przy pomocy dwóch kul łokciowych.

W okresie od 8 do 30 września 2017 roku powód był zgłoszony do ubezpieczenia zdrowotnego przez płatnika składek (...) Sp. z o.o.

Powód jest osobą niepełnosprawną (inwalida III grupy ogólnych zachorowań), legitymuje się orzeczeniem wydanym w dniu 21 czerwca 2018 roku przez (...) Samborskiej Miejskiej Rady w Obwodzie (...).

(okoliczności częściowo bezsporne, a także dowód: odpis wyroku Sądu Rejonowego w Częstochowie Wydziału XI Karnego z dnia 6 września 2018 roku, sygn. akt XI K 6/18 – k. 13-14; dokumentacja medyczna powoda – k. 16-18, k. 60-89, k. 91-100v, k. 162-171; legitymacja osoby niepełnosprawnej wraz z tłumaczeniem na język polski – k. 19-20; epikryza – k. 42-45; zaświadczenie – k. 90; opinia sądowo-lekarska biegłego lek. med. D. K. – k. 194-198; zeznania świadka O. Z. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 28 kwietnia 2022 roku: od 00:03:40 do 00:30:27; wyjaśnienia powoda O. Z. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 28 kwietnia 2022 roku: od 00:30:43 do 00:56:41; akta szkody – płyta CD k. 46, w szczególności: dokumentacja medyczna powoda, odpis wyroku Sądu Rejonowego w Częstochowie Wydziału XI Karnego z dnia 6 września 2018 roku, sygn. akt XI K 6/18)

Powód jest z zawodu stolarzem, bezpośrednio przed zdarzeniem pracował w fabryce
w C.. W Ukrainie, ze względu na trudności na rynku pracy, podejmował się różnych zajęć. Powód wraz z żoną wychowują troje dzieci (8, 10 i 12 lat), w tym jedno niepełnosprawne. Przed wypadkiem powód pomagał żonie w opiece nad dziećmi, zarabiał na utrzymanie rodziny. W okresie leczenia ciężar opieki nad dziećmi spadł na małżonkę powoda, powód nie mógł pomagać żonie w codziennych czynnościach w dotychczasowym rozmiarze.

Do chwili obecnej powód skarży się na dolegliwości bólowe uszkodzonej kończyny, porusza się samodzielnie, ale nie może w pełni zginać nogi, utyka, odczuwa dyskomfort, nie może podnosić niczego ciężkiego. Przechodząc przez przejście dla pieszych powód nadal odczuwa lęk przed potrąceniem.

Po zdarzeniu powód przez okres trzech lat przebywał na rencie, obecnie wskutek wypadku nie może podjąć pracy zgodnej z kwalifikacjami. Na skutek przebytych urazów powód musiał zrezygnować z codziennych aktywności (jazda na rowerze, bieganie).

(dowód: zeznania świadka O. Z. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 28 kwietnia 2022 roku: od 00:03:40 do 00:30:27; wyjaśnienia powoda O. Z. – elektroniczny protokół rozprawy z dnia 28 kwietnia 2022 roku: od 00:30:43 do 00:56:41)

Po zgłoszeniu szkody pozwany przeprowadził postępowanie likwidacyjne, w którym co do zasady uznał swoją odpowiedzialność odszkodowawczą za skutki zdarzenia szkodowego
z dnia 11 października 2017 roku. Na podstawie decyzji z dnia 7 października 2019 roku przyznał oraz wypłacił powodowi kwotę 14.750,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 1.344,00 zł tytułem refundacji poniesionych kosztów opieki osób trzecich.

(dowód: decyzja z dnia 7 października 2019 roku – k. 15-15v; akta szkody – płyta CD k. 46, w szczególności: zgłoszenie szkody z dnia 10 września 2019 roku, potwierdzenie przyjęcia zgłoszenia szkody, decyzja z dnia
7 października 2019 roku)

W wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 11 października 2017 roku powód doznał obrażeń ciała w postaci złamania wieloodłamowego nasady bliższej kości piszczelowej prawej
z przemieszczeniem oraz złamania głowy kości strzałkowej prawej. Wskutek zdarzenia doszło do uszkodzenia struktur kości piszczelowej tworzących staw kolanowy. Złamanie nasady bliższej kości piszczelowej było złamaniem skomplikowanym – wieloodłamowym
i z przemieszczeniem. Powód w związku z przebytym urazem doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wymiarze 16%, na które składa się złamanie nasady bliższej kości piszczelowej prawej. Trwały uszczerbek na zdrowiu, czyli następstwa wypadku przejawiają się ograniczeniem pełnej sprawności prawej kończyny dolnej w zakresie stawu kolanowego. Sprawia to, że powód chodzi z utykaniem na prawą kończynę dolną. Prawy staw kolanowy ma poszerzone obrysy, ruchomość stawu jest ograniczona – zgięcie do 90˚, pozostała blizna pooperacyjna. Prawy staw kolanowy prezentuje pourazowe zmiany zwyrodnieniowe, które często występują po tego rodzaju złamaniach. Występuje osłabienie wytrzymałości na przeciążenia, przewlekłe dolegliwości bólowe, po przeciążeniach i na zmianę pogody. Pourazowy stan prawego stawu kolanowego ogranicza sprawność ruchową powoda, wpływa negatywnie na kondycję fizyczną i psychiczną powoda. Obrażenia powstałe w wypadku komunikacyjnym w dniu 11 października 2017 roku w zakresie prawego podudzia leczono
u powoda operacyjnie. Powód został poddany zabiegowi operacyjnemu w dniu 18 października 2017 roku, wykonano otwarte nastawienie złamania nasady bliższej kości piszczelowej
i zespolenie płytą (...) i śrubami oraz doleczanie w ortezie ortopedycznej. Przez cały ten czas powód przy chodzeniu korzystał z kul łokciowych. Po usunięciu unieruchomienia powód prowadził rehabilitację we własnym zakresie według otrzymanych wskazówek. W leczeniu powód stosował leki przeciwbólowe, przeciwobrzękowe oraz heparyny drobnocząsteczkowe. Powód poniósł koszty leków, opatrunków, kul łokciowych, ortezy i tym zakresie koszty te były zasadne. Zasadne byłyby również koszty rehabilitacji, jeżeli takowa była prowadzona.

Leczenie skutków wypadku zaistniałego w dniu 11 października 2017 roku trwało
z przerwami do 2020 roku. Powód został zaliczony do osób niepełnosprawnych z III grupą inwalidzką. Na chwilę obecną leczenie zostało zakończone, wynik leczenia powoda jest zły. Efektem złamania nasady bliższej kości piszczelowej prawej jest pourazowa choroba zwyrodnieniowa stawu kolanowego i przykurcz w stawie kolanowym. Niewykluczone, że
w przyszłości, jeżeli te zmiany zwyrodnieniowe będą się pogłębiać konieczne będzie leczenie operacyjne w postaci endoprotezoplastyki prawego stawu kolanowego. Rokowania powoda na przyszłość są ostrożne i niepewne. Pogłębienie zmian zwyrodnieniowych będzie uzależnione od obciążeń kończyn dolnych i pewnych predyspozycji osobniczych.

Dolegliwości bólowe były związane z samym urazem, a także z zabiegami operacyjnymi. Uciążliwość mogło sprawiać chodzenie z odciążaniem operowanej kończyny przy pomocy kul łokciowych. Chodzenie z asekuracją kul łokciowych mogło trwać łącznie przez okres około roku. Dolegliwości bólowe i ich odczuwanie przez osobę poszkodowaną zależą od rodzaju obrażeń i są indywidualną cechą każdego człowieka. Ich natężenie i czas trwania można określić jedynie orientacyjnie przy wykorzystaniu wywiadu chorobowego, wiedzy medycznej i doświadczenia zawodowego. Ocena dolegliwości bólowych przez osobę drugą – biegłego jest przybliżona.
W przypadku powoda dolegliwości bólowe o dużym natężeniu mogły występować przez okres około 10-14 dni, czyli przez okres pobytu w szpitalu. Dolegliwości bólowe o średnim natężeniu mogły trwać przez okres około 4-6 miesięcy. Przez kolejne około 6-8 miesięcy dolegliwości bólowe prawego kolana mogły mieć lekkie natężenie. Po tym okresie dolegliwości bólowe mogły występować okresowo – przy zmianie warunków atmosferycznych, po przeciążeniu prawej kończyny dolnej i mogą mieć lekkie natężenie do umiarkowanego. Obecnie takie dolegliwości bólowe mogą nadal występować.

Obrażenia prawego stawu kolanowego wpłynęły na ograniczenia w codziennym funkcjonowaniu powoda. W okresie leczenia i chodzenia z asekuracją kul łokciowych powód wymagał pomocy osób trzecich przy codziennym funkcjonowaniu. Pomoc była konieczna przez okres sześciu miesięcy po opuszczeniu szpitala. Wynikało to z unieruchomienia w ortezie oraz chodzenia w asekuracji kul łokciowych. Pomoc mogła być potrzebna przy czynnościach dnia codziennego: przy kąpieli, ubieraniu się, utrzymaniu porządku, przy robieniu zakupów, dowożeniu do lekarza. Pomoc ta była konieczna przez okres czterech miesięcy w wymiarze trzech godzin dziennie, przez kolejny miesiąc w wymiarze dwóch godzin dziennie, a następnie
w wymiarze jednej godziny dziennie. W chwili obecnej powód nie wymaga pomocy przy czynnościach dnia codziennego. Nie jest wykluczone, że powód miał zapewnioną dłuższą opiekę, co wynika z troski i miłości rodziny chorego. Przedstawiony zakres pomocy był niezbędny.

W procesie terapeutycznym wskazane było u powoda usprawnianie prawej kończyny, był to nieodłączny element terapii. Obecnie zabiegi fizykoterapii w zakresie prawego stawu kolanowego mogą być okresowo wskazane jako czynniki spowalniające procesy zwyrodnieniowe. Samo usprawnianie prawego stawu kolanowego nie jest już natomiast konieczne. Zakres ruchu prawego stawu kolanowego jest bowiem utrwalony. Fakt ten sprawia, że ograniczone są możliwości podejmowania przez powoda większej aktywności życiowej,
a więc uprawiania sportu czy biegania. Stan prawego stawu kolanowego sprawił, że powód jest rencistą III grupy.

(dowód: opinia sądowo-lekarska biegłego lek. med. D. K. – k. 194-198 )

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w przeważającym zakresie.

Zgodnie z art. 415 k.c., kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu (art. 444 § 1 k.c.).

W wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (art. 445 § 1 k.c.). Krzywda, której zadośćuczynienia może domagać się poszkodowany stanowi niemajątkowy skutek naruszenia dóbr osobistych, wywołany uszkodzeniem ciała, rozstrojem zdrowia, naruszeniem integralności cielesnej, pozbawieniem wolności. Uszczerbki te mogą polegać na fizycznych dolegliwościach (ból) i psychicznych cierpieniach bezpośrednio związanych ze stanem zdrowia, ale też z jego dalszymi następstwami w postaci odczuwanego dyskomfortu w swobodnym poruszaniu się bez pomocy kuli, braku możliwości dotychczas uprawianego sportu, mobilności, poczuciu osamotnienia, nieprzydatności społecznej bądź nawet wykluczenia. Istotą zadośćuczynienia jest naprawienie krzywdy w postaci cierpień fizycznych
i psychicznych. Zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 § 1 k.c. ma charakter kompensacyjny, stanowi sposób naprawienia krzywdy w postaci doznanych cierpień fizycznych i ujemnych przeżyć psychicznych, zarówno istniejącej w chwili orzekania, jak i takiej, którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno lub z dającym się przewidzieć z dużym stopniem prawdopodobieństwa odczuwać. Celem, jakiemu ma służyć zadośćuczynienie, jest nie tyle przywrócenie stanu przed wyrządzeniem krzywdy, ile załagodzenie negatywnego przeżycia poszkodowanego (zob. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 lipca 2021 roku, sygn. akt V CSKP 236/21, Legalis Nr 2631415; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2020 roku, sygn. akt III CSK 149/18, Legalis Nr 2522405).

Możliwość dochodzenia roszczeń bezpośrednio od ubezpieczyciela wynika z przepisu art. 822 § 4 k.c.

Stan faktyczny był częściowo sporny w niniejszym postępowaniu, przy czym pozwany nie kwestionował okoliczności zdarzenia z dnia 11 października 2017 roku, swojej odpowiedzialności (jako ubezpieczyciela sprawcy szkody) za skutki tego wypadku, jak również wskazanej w pozwie kwoty wypłaconej w wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego, w tym tytułem zadośćuczynienia i zwrotu kosztów opieki. Poza sporem pozostawał również zakres uszkodzeń ciała powoda. W ocenie pozwanego wypłacone dotychczas kwoty kompensują w sposób pełny szkodę w wymiarze niemajątkowym. Zaprzeczył, by powód odniósł szkodę, która uzasadniałaby przyznanie zadośćuczynienia w żądanej kwocie, a w szczególności także, by wypadek miał jakikolwiek wpływ na życie rodzinne, zawodowe
i towarzyskie powoda. Zakwestionował również, by powód na skutek zdarzenia stał się niepełnosprawny w jakimkolwiek stopniu. Jednocześnie podniósł, że zgłoszone roszczenie
z tytułu zadośćuczynienia jest rażąco wygórowane i nie przystaje do okoliczności niniejszej sprawy. Wskazał, że z okoliczności sprawy nie wynika, by powód rzeczywiście poniósł koszty opieki. W ocenie pozwanego dotychczas wypłacone w tej części świadczenie jest adekwatne
i brak jest podstaw do uznania, aby opieka w wymiarze 450 godzin była zasadna. Podniósł również, że odsetki od ewentualnej kwoty zadośćuczynienia powinny być zasądzone co najwyżej od daty wyrokowania.

Po wszechstronnym przeanalizowaniu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd stwierdził, że roszczenie powoda jest w ograniczonym zakresie uzasadnione.

W rozpoznawanej sprawie Sąd uznał – opierając się o ocenę dokonaną przez biegłego lek. med. D. K. – że istnieje związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy wypadkiem z dnia 11 października 2017 roku a urazami doznanymi przez powoda oraz poniesioną w związku ze zdarzeniem krzywdą. Sąd uznał opinię biegłego za miarodajną dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, albowiem została ona sporządzona przez biegłego sądowego posiadającego wieloletnie doświadczenie zawodowe i orzecznicze, o specjalizacji właściwej ze względu na przedmiot sprawy. Biegły wydał opinię po przeanalizowaniu dokumentacji medycznej powoda zgromadzonej w aktach sprawy, a także po osobistym przeprowadzeniu
w dniu 22 listopada 2021 roku badania podmiotowego powoda. Sporządzona opinia jest kategoryczna, konkretna, rzeczowa, rzetelna i szczegółowo odnosi się do okoliczności istotnych w niniejszym postępowaniu.

Biegły chirurg urazowy-ortopeda jednoznacznie wskazał, że w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 11 października 2017 roku powód doznał obrażeń ciała w postaci złamania wieloodłamowego nasady bliższej kości piszczelowej prawej z przemieszczeniem oraz złamania głowy kości strzałkowej prawej. Wskutek zdarzenia doszło do uszkodzenia struktur kości piszczelowej tworzących staw kolanowy. Złamanie nasady bliższej kości piszczelowej było złamaniem skomplikowanym – wieloodłamowym i z przemieszczeniem. Powód w związku
z przebytym urazem doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu w wymiarze 16%, na które składa się złamanie nasady bliższej kości piszczelowej prawej. Trwały uszczerbek na zdrowiu, czyli następstwa wypadku przejawiają się ograniczeniem pełnej sprawności prawej kończyny dolnej w zakresie stawu kolanowego. Sprawia to, że powód chodzi z utykaniem na prawą kończynę dolną. Prawy staw kolanowy ma poszerzone obrysy, ruchomość stawu jest ograniczona – zgięcie do 90˚, pozostała blizna pooperacyjna. Prawy staw kolanowy prezentuje pourazowe zmiany zwyrodnieniowe, które często występują po tego rodzaju złamaniach. Występuje osłabienie wytrzymałości na przeciążenia, przewlekłe dolegliwości bólowe, po przeciążeniach i na zmianę pogody. W ocenie biegłego pourazowy stan prawego stawu kolanowego ogranicza sprawność ruchową powoda, wpływa negatywnie na kondycję fizyczną i psychiczną powoda. Kolejno biegły wskazał, że obrażenia powstałe w spornym wypadku komunikacyjnym w zakresie prawego podudzia leczono u powoda operacyjnie. Powód został poddany zabiegowi operacyjnemu
w dniu 18 października 2017 roku, wykonano otwarte nastawienie złamania nasady bliższej kości piszczelowej i zespolenie płytą (...) i śrubami oraz doleczanie w ortezie ortopedycznej. Przez cały ten czas powód przy chodzeniu korzystał z kul łokciowych. Po usunięciu unieruchomienia powód prowadził rehabilitację we własnym zakresie według otrzymanych wskazówek. W leczeniu powód stosował leki przeciwbólowe, przeciwobrzękowe oraz heparyny drobnocząsteczkowe. Powód poniósł koszty leków, opatrunków, kul łokciowych, ortezy i tym zakresie koszty te były zasadne. Zasadne byłyby również koszty rehabilitacji, jeżeli takowa była prowadzona. Biegły ustalił, że leczenie skutków trwało z przerwami do 2020 roku, a powód został zaliczony do osób niepełnosprawnych z III grupą inwalidzką. Na chwilę obecną leczenie zostało zakończone, jednak wynik leczenia powoda jest zły. Efektem złamania nasady bliższej kości piszczelowej prawej jest pourazowa choroba zwyrodnieniowa stawu kolanowego
i przykurcz w stawie kolanowym. Niewykluczone, że w przyszłości, jeżeli te zmiany zwyrodnieniowe będą się pogłębiać konieczne będzie leczenie operacyjne w postaci endoprotezoplastyki prawego stawu kolanowego. Rokowania powoda na przyszłość są w ocenie biegłego ostrożne i niepewne, a pogłębienie zmian zwyrodnieniowych będzie uzależnione od obciążeń kończyn dolnych i pewnych predyspozycji osobniczych. Dolegliwości bólowe powoda były związane z samym urazem, a także z zabiegami operacyjnymi. Uciążliwość mogło sprawiać chodzenie z odciążaniem operowanej kończyny przy pomocy kul łokciowych. Chodzenie
z asekuracją kul łokciowych mogło trwać łącznie przez okres około roku. Biegły podniósł, że dolegliwości bólowe i ich odczuwanie przez osobę poszkodowaną zależą od rodzaju obrażeń i są indywidualną cechą każdego człowieka. Ich natężenie i czas trwania można określić jedynie orientacyjnie przy wykorzystaniu wywiadu chorobowego, wiedzy medycznej i doświadczenia zawodowego, a ocena dolegliwości bólowych przez osobę drugą – biegłego jest przybliżona. Niemniej biegły ocenił, że w przypadku powoda dolegliwości bólowe o dużym natężeniu mogły występować przez okres około 10-14 dni, czyli przez okres pobytu w szpitalu. Kolejno dolegliwości bólowe o średnim natężeniu mogły trwać przez okres około 4-6 miesięcy,
a o natężeniu lekkim – przez kolejne około 6-8 miesięcy. Po tym okresie dolegliwości bólowe mogły występować okresowo – przy zmianie warunków atmosferycznych, po przeciążeniu prawej kończyny dolnej i mogą mieć lekkie natężenie do umiarkowanego. Obecnie takie dolegliwości bólowe mogą nadal występować. Obrażenia prawego stawu kolanowego wpłynęły na ograniczenia w codziennym funkcjonowaniu powoda. W okresie leczenia i chodzenia
z asekuracją kul łokciowych powód wymagał pomocy osób trzecich przy codziennym funkcjonowaniu. Pomoc była konieczna przez okres sześciu miesięcy po opuszczeniu szpitala. Wynikało to z unieruchomienia w ortezie oraz chodzenia w asekuracji kul łokciowych. Pomoc mogła być potrzebna przy czynnościach dnia codziennego: przy kąpieli, ubieraniu się, utrzymaniu porządku, przy robieniu zakupów, dowożeniu do lekarza. Pomoc ta była konieczna przez okres czterech miesięcy w wymiarze trzech godzin dziennie, przez kolejny miesiąc
w wymiarze dwóch godzin dziennie, a następnie w wymiarze jednej godziny dziennie. W chwili obecnej powód nie wymaga pomocy przy czynnościach dnia codziennego. Nie jest wykluczone, że powód miał zapewnioną dłuższą opiekę, co wynika z troski i miłości rodziny chorego. Przedstawiony zakres pomocy był w ocenie biegłego niezbędny. W procesie terapeutycznym wskazane było u powoda usprawnianie prawej kończyny, był to nieodłączny element terapii. Obecnie zabiegi fizykoterapii w zakresie prawego stawu kolanowego mogą być okresowo wskazane jako czynniki spowalniające procesy zwyrodnieniowe. Samo usprawnianie prawego stawu kolanowego nie jest już natomiast konieczne. Zakres ruchu prawego stawu kolanowego jest bowiem utrwalony. Fakt ten sprawia, że ograniczone są możliwości podejmowania przez powoda większej aktywności życiowej, a więc uprawiania sportu czy biegania. Stan prawego stawu kolanowego sprawił, że powód jest rencistą III grupy.

Sąd może oceniać opinię biegłego pod względem fachowości, rzetelności czy logiczności, może pomijać oczywiste pomyłki czy błędy rachunkowe. Nie może jednak nie podzielać merytorycznych poglądów biegłego czy zamiast nich wprowadzać własnych stwierdzeń, chyba że dysponuje opinią lub opiniami, z których wypływają przeciwne wnioski. Opinia sporządzona przez biegłego lek. med. D. K. jest kompletna, kategoryczna i jednoznaczna
w swych wnioskach. Co przy tym istotne, żadna ze stron nie wniosła do wniosków przedmiotowej opinii jakichkolwiek uwag czy zastrzeżeń.

Reasumując, w rozpoznawanej sprawie Sąd uznał, że można przypisać pozwanemu odpowiedzialność odszkodowawczą za szkodę (krzywdę) powoda z dnia 11 października 2017 roku.

Zasada odpowiedzialności pozwanego nie budzi żadnych wątpliwości Sądu, dlatego
w dalszej kolejności należało rozważyć, jaka kwota należna jest powodowi tytułem żądanego pozwem zadośćuczynienia.

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Pojęcie „uszkodzenie ciała” obejmuje naruszenie integralności cielesnej, natomiast wywołanie rozstroju zdrowia, obejmuje wszelkie, chociażby przemijające, zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu. Czas trwania cierpień, ich intensywność, długotrwałość ujemnych doznań psychicznych oraz nieodwracalność ujemnych skutków zdrowotnych mają natomiast istotne znaczenie dla określenia wysokości pieniężnego zadośćuczynienia. Istotą zadośćuczynienia jest naprawienie krzywdy w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. Chociaż zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny, to nie jest ono uzależnione od sytuacji materialnej poszkodowanego i sprawcy krzywdy. Przesłanką decydującą o wysokości zadośćuczynienia jest jego odpowiedniość rozumiana jako dostosowanie sumy pieniężnej do rozmiaru doznanej krzywdy. Rozmiar ten wyraża się w różnych aspektach, np. stopniu natężenia cierpień, ich intensywności, długotrwałości, wpływie na funkcjonowanie społeczne pokrzywdzonego, nieodwracalności skutków wyrządzonej krzywdy (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 lipca 2021 roku, sygn. akt V CSKP 236/21, Legalis Nr 2631415; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2020 roku, sygn. akt III CSK 149/18, Legalis Nr 2522405). Przepis art. 445 k.c. odnosi się do krzywdy ujmowanej jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi i ich długotrwałość). Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień, ma ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą krzywdę doznaną przez poszkodowanego, a jednocześnie nie może być źródłem nieuzasadnionego wzbogacenia. Przepisy Kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględnić przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Kryteriami, jakimi należy się kierować przy określaniu wysokości zadośćuczynienia są przykładowo wiek poszkodowanego, rodzaj i rozmiar doznanych uszkodzeń ciała lub rozstroju zdrowia, stopień i rodzaj cierpień fizycznych i psychicznych, intensywność i czas trwania tych cierpień, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (trwałe kalectwo, oszpecenie) i konsekwencje z tym związane w dziedzinie życia osobistego
i społecznego, skutki uszczerbku zdrowia na przyszłość, a także konieczność korzystania ze wsparcia innych przy prostych czynnościach życia codziennego (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2020r., sygn. akt II PK 183/19, Legalis Nr 2601904).
W konkretnych sytuacjach musi to zatem prowadzić do uogólnień wyrażających zakres doznanego przez poszkodowanego uszczerbku niemajątkowego. Co istotne, ocena wysokości zadośćuczynienia (jego „odpowiedniości”), jakie należne jest poszkodowanemu została pozostawiona do uznania Sądu w każdej konkretnej sprawie. Niemożność dokładnego zmierzenia krzywdy, a zwłaszcza przeliczenia jej na konkretną kwotę pieniężną powoduje, że wysokość zadośćuczynienia zasądzanego na podstawie przepisu art. 445 § 1 i 2 k.c. należy do sfery uznania sędziowskiego i – o ile jego wysokość nie jest rażąco wysoka albo rażąco niska – co do zasady podlega ochronie wynikającej z zasady swobody sędziowskiej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2020 roku, sygn. akt I NSNk 3/19, Legalis Nr 2506277).

W niniejszym postępowaniu Sąd uznał – mając na względzie całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego – że dochodzona przez powoda kwota zadośćuczynienia
w wysokości łącznej 55.000,00 zł (uwzględniając środki dotychczas wypłacone przez ubezpieczyciela w kwocie 14.750,00 zł) jest adekwatna do stopnia jego krzywdy poniesionej
w związku ze zdarzeniem z dnia 11 października 2017 roku. Uwzględnia ona wszelkie okoliczności i następstwa przedmiotowego zdarzenia, w tym rozmiar i czasokres doznanych przez poszkodowanego cierpień, czas trwania leczenia i jego przebieg, jak również odczuwany ból i dyskomfort w życiu codziennym oraz doznany trwały uszczerbek na zdrowiu (16%). Sąd miał na względzie młody wiek powoda, rozmiar i stopień doznanych przez powoda obrażeń ciała, związane z tym dolegliwości bólowe oraz dyskomfort w codziennym życiu. Przed wypadkiem powód był aktywny zawodowo i rodzinnie, pracował na utrzymanie rodziny, pomagał żonie w opiece nad trojgiem małoletnich dzieci, uprawiał sport. Obecnie wskutek przebytych urazów powód ma problemy ze znalezieniem zatrudnienia, nadal odczuwa dolegliwości bólowe, ma lęk przed przechodzeniem przez jezdnię. Uszkodzona w zdarzeniu kończyna nadal nie zgina się w pełni, powód utyka, odczuwa dyskomfort podczas poruszania się.

Zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny i musi być zrównoważone – nie może być jedynie symboliczne, ale też nadmierne w stosunku do doznanej krzywdy. Wysokość zadośćuczynienia powinna być z jednej strony rozumiana szeroko, gdyż obejmuje cierpienia fizyczne, jak i psychiczne a tym samym powinna być odczuwalna dla poszkodowanego
i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne, ale
z drugiej strony powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (zob. np. wyrok Sądu Apelacyjnego
w P. z dnia 28 września 2021 roku, sygn. akt II AKa 65/11, Legalis Nr 2640354). Mając powyższe na uwadze Sąd zważył, że kwota 40.250,00 zł będzie sumą odpowiednią w rozumieniu art. 445 § 1 k.c.

Kolejno Sąd zważył, że roszczenie odszkodowawcze powoda również zasługuje na uwzględnienie w całości. Na etapie postępowania likwidacyjnego pozwany przyznał powodowi refundację z tytułu kosztów opieki osoby trzeciej w kwocie 1.344,00 zł (168 godzin w stawce 8,00 zł/h). Przyjętej przez pozwanego stawki usługi opiekuńczej powód w niniejszej sprawie nie kwestionował. Mając powyższe na uwadze, w tym ocenę dokonaną przez biegłego Sąd uznał, że powód wymagał opieki w wymiarze łącznym 450 godzin, co dało z tego tytułu należność
w kwocie łącznej 3.600,00 zł (450 h x 8,00 zł). Na datę orzekania pozwany wypłacił powodowi świadczenie w kwocie 1.344,00 zł, a zatem pozostała do uregulowania należność wynosi 2.256,00 zł (3.600,00 zł – 1.344,00 zł).

Czyniąc ustalenia faktyczne w części dotyczącej okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia z dnia 11 października 2017 roku, a także w zakresie wpływu doznanych schorzeń organizmu na zdrowie i życie powoda, w tym odczuwanych dolegliwości bólowych, dyskomfortu w codziennym funkcjonowaniu, skutków zdarzenia w kontekście zdrowia powoda oraz obecnego stanu organizmu i samopoczucia powoda Sąd oparł się na opinii biegłego oraz na zeznaniach świadka O. Z. i wyjaśnieniach powoda, którym Sąd w całości przyznał walor wiarygodności. Przedmiotowe zeznania okazały się spójne, logiczne, konkretne, korespondujące z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, a także zgodne z rzeczywistym, niekwestionowanym przez stronę pozwaną przebiegiem zdarzenia.
W zakresie ustalenia skutków przedmiotowego zdarzenia Sąd oparł się – poza opinią biegłego – na dokumentacji medycznej powoda zgromadzonej w aktach sprawy. Poszczególne dokumenty nie były kwestionowane przez stronę pozwaną, a w ocenie Sądu były wiarygodnym źródłem dowodowym i mogły stanowić podstawę ustaleń faktycznych. W zakresie przebiegu postępowania likwidacyjnego Sąd oparł się na dokumentach z akt szkody, które nie były kwestionowane przez żadną ze stron postępowania.

W tak ustalonym stanie faktycznym i prawnym Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 40.250,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 2.256,00 zł tytułem odszkodowania.

Podstawę prawną orzeczenia stanowiły przepisy art. 415 k.c., art. 416 k.c. i art. 444 § 1
w związku z art. 445 § 1 k.c. oraz art. 822 § 4 k.c. w związku z art. 34 ust. 1 i 36 ust. 1 ustawy
z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
(tekst jednolity: Dz. U. z 2021 roku, poz. 854, ze zm., dalej: u.o.b.).

Podstawę prawną zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od należności głównej stanowiły przepisy art. 481 § 1 i § 2 k.c. Odsetki te były należne od dnia 28 kwietnia 2022 roku (w zakresie zadośćuczynienia) oraz od dnia 8 października 2019 roku (w zakresie odszkodowania).

W pozostałym zakresie, to jest wyłącznie w zakresie żądań odsetkowych (za okresy wcześniejsze aniżeli zasądzone) powództwo należało oddalić.

Kolejno Sąd zważył, że żądanie strony powodowej w przedmiocie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość również zasługiwało na uwzględnienie.
W orzecznictwie wskazuje się, że w sprawie o naprawienie szkody wynikłej z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia zasądzenie określonego świadczenia nie wyłącza jednoczesnego ustalenia w sentencji wyroku odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości z tego samego zdarzenia. Uwzględnienie żądania ustalającego opartego na art. 189 k.p.c., które odnosi się do przyszłych następstw deliktu dla stanu zdrowia i jakości życia osoby uprawnionej wymaga wykazania istnienia wysokiego stopnia prawdopodobieństwa wystąpienia w przyszłości dalszych następstw deliktu w odniesieniu znajdującej ochronę prawną sytuacji takiego osoby, czyli takich jego skutków, które nie zostały ujawnione na etapie rozstrzygania o zasadności wielu innych roszczeń zgłoszonych w sprawie dotyczącej skutków danego deliktu (zob. uchwałę Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1970 roku, sygn. akt III PZP 34/69, L.; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 29 czerwca 2021 roku, sygn. akt V ACa 123/21, Legalis Nr 2618195).

Przenosząc powyższe rozważania na kanwę niniejszego postępowania Sąd zważył, że powód jednoznacznie wykazał, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo wystąpienia
w przyszłości po jego stronie dalszych roszczeń odszkodowawczych, to jest po zakończeniu niniejszego postępowania sądowego. To zaś powoduje w konsekwencji, że istnieje w przyszłości wysoce prawdopodobna możliwość wystąpienia nowej kategorii roszczenia w ramach tego samego zdarzenia szkodowego. Ze sporządzonej w sprawie opinii biegłego wynika, że choć proces leczenia powoda został zakończony, to wynik tego leczenia jest zły – efektem złamania nasady bliższej kości piszczelowej prawej jest pourazowa choroba zwyrodnieniowa stawu kolanowego i przykurcz w stanie kolanowym. Niewykluczone, że w przyszłości (jeśli zmiany te będą się pogłębiać) konieczne będzie leczenie operacyjne w postaci endoprotezoplastyki prawego stawu kolanowego. Biegły jednoznacznie wskazał również, że rokowania powoda na przyszłość są ostrożne i niepewne.

Rozstrzygając w zakresie kosztów procesu Sąd zastosował ogólną zasadę odpowiedzialności za wynik procesu z art. 98 § 1 k.p.c. Powód poniósł w toku postępowania koszty w postaci opłaty od pozwu (1.005,00 zł), wynagrodzenia pełnomocnika (3.600,00 zł), opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (3.600,00 zł) oraz wynagrodzenia biegłego (343,90 zł), które wyniosły łącznie 4.965,90 zł.

Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powoda wynika z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800, ze zm.).

Odsetki od kwoty zasądzonej tytułem kosztów procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.

Na podstawie art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych
w sprawach cywilnych
(tekst jednolity: Dz. U. z 2021 roku, poz. 2257, ze zm.) Sąd nakazał zwrócić: powodowi kwotę 1.156,10 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na koszt opinii biegłego wpłaconej w dniu 24 stycznia 2020 roku za numerem (...) w Sądzie Rejonowym
w N. oraz pozwanemu kwotę 1.000,00 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na koszt opinii biegłego wpłaconej w dniu 4 lutego 2020 roku za numerem 90/20 w Sądzie Rejonowym w Nowym Tomyślu.

Z/

1.  Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron (bez pouczenia).

2.  Akta przedstawić z korespondencją lub za jeden miesiąc, z zał. (...).