Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 560/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 kwietnia 2014 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Marta Szymborska

Protokolant: Anna Domalewska, apl. radc. Michał Lewandowski, Tomasz Popis

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej (...)w W.: Moniki Bożek, Bartosza Tomczaka, Michała Mistygacza, Tomasza Mioduszewskiego, Kariny Sobków, Hanny Lewinson

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 03 września 2012 roku, 06 grudnia 2012 roku, 12 grudnia 2012 roku, 17 kwietnia 2013 roku, 23 kwietnia 2013 roku, 18 lipca 2013 roku, 28 października 2013 roku, 19 grudnia 2013 roku, 17 lutego 2014 roku, 02 kwietnia 2014 roku w W.

sprawy:

1.  K. K. (1)

syna M.i D.z domu M.,

urodzonego (...) w K.,

2.  M. R. (1)

syna A. i B. z domu G.,

urodzonego (...) w C.,

3.  Ł. P. (1)

syna P.i E.z domu (...),

urodzony (...) w W.,

4.  A. C. (1)

syna K. i W. z domu M.,

urodzony (...) w W.

oskarżonych o to, że:

w dniu 1 kwietnia 2012 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu użyli wobec T. R. przemocy w postaci bicia i kopania go po całym ciele, a następnie zabrali w celu przywłaszczenia ładowarkę do telefonu komórkowego i chustkę typu (...) ogólnej wartości 90 zł na szkodę pokrzywdzonego, przy czym Ł. P. (1) i A. C. (1) czynu tego dopuścili się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 280 § 1 kk, a wobec Ł. P. (1) i A. C. (1) – o czyn z art. 280 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk.

orzeka:

I.  oskarżonego K. K. (1) uznaje za winnego tego, że w dniu 01 kwietnia 2012 roku w W. działając wspólnie i w porozumieniu z M. R. (1), Ł. P. (1) i A. C. (1) wziął udział w pobiciu T. R., narażając go swoim działaniem na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życie albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 kk lub art. 157 § 1 kk w ten sposób, że zadawał ciosy pokrzywdzonemu rękoma oraz nogami po całym ciele, to jest występku z art. 158 § 1 kk i za to na podstawie art. 158 § 1 kk wymierza oskarżonemu karę 2 (dwa) lata pozbawienia wolności;

II.  oskarżonego M. R. (1) uznaje za winnego tego, że w dniu 01 kwietnia 2012 roku w W. działając wspólnie i w porozumieniu z K. K. (1), Ł. P. (1) i A. C. (1) wziął udział w pobiciu T. R., narażając go swoim działaniem na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życie albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 kk lub art. 157 § 1 kk w ten sposób, że zadawał ciosy pokrzywdzonemu rękoma oraz nogami po całym ciele, to jest występku z art. 158 § 1 kk i za to na podstawie art. 158 § 1 kk wymierza oskarżonemu karę 2 (dwa) lata pozbawienia wolności;

III.  oskarżonego Ł. P. (1) uznaje za winnego tego, że w dniu 01 kwietnia 2012 roku w W. działając wspólnie i w porozumieniu z M. R. (1), K. K. (1) i A. C. (1) wziął udział w pobiciu T. R., narażając go swoim działaniem na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życie albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 kk lub art. 157 § 1 kk w ten sposób, że zadawał ciosy pokrzywdzonemu rękoma oraz nogami po całym ciele, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 (pięciu) lat po odbyciu w okresie od 04 maja 2010 roku do 22 stycznia 2011 roku kary pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie z dnia 22 marca 2001 roku, w sprawie II K 3576/00, a objętej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Węgrowie z dnia 03 października 2007 roku, w sprawie II K 143/07, to jest występku z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 158 § 1 kk wymierza oskarżonemu karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

IV.  oskarżonego A. C. (1) uznaje za winnego tego, że w dniu 01 kwietnia 2012 roku w W. działając wspólnie i w porozumieniu z K. K. (1), M. R. (1) i Ł. P. (1) wziął udział w pobiciu T. R., narażając go swoim działaniem na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życie albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 kk lub art. 157 § 1 kk w ten sposób, że zadawał ciosy pokrzywdzonemu rękoma oraz nogami po całym ciele, to jest występku z art. 158 § 1 kk i za to na podstawie art. 158 § 1 kk wymierza oskarżonemu karę 2 (dwa) lata pozbawienia wolności;

V.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej wobec oskarżonego K. K. (1) w punkcie I wyroku kary pozbawienia wolności zalicza okres jego tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia 01 kwietnia 2012 roku do dnia 16 kwietnia 2012 roku, z zaokrągleniem do pełnego dnia, przyjmując, iż jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równoważny jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

VI.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej wobec oskarżonego M. R. (1) w punkcie II wyroku kary pozbawienia wolności zalicza okres jego tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia 01 kwietnia 2012 roku do dnia 12 grudnia 2012 roku, z zaokrągleniem do pełnego dnia, przyjmując, iż jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równoważny jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

VII.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej wobec oskarżonego Ł. P. (1) w punkcie III wyroku kary pozbawienia wolności zalicza okres jego tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia 01 kwietnia 2012 roku do dnia 04 grudnia 2012 roku, z zaokrągleniem do pełnego dnia, przyjmując, iż jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równoważny jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

VIII.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej wobec oskarżonego A. C. (1) w punkcie IV wyroku kary pozbawienia wolności zalicza okres jego tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia 01 kwietnia 2012 roku do dnia 19 kwietnia 2012 roku, z zaokrągleniem do pełnego dnia, przyjmując, iż jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równoważny jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

IX.  na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 kpk zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. G.kwotę 1.056,00 (tysiąc pięćdziesiąt sześć) złotych powiększoną o wartość podatku od towarów i usług VAT tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego K. K. (1)z urzędu;

X.  na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 kpk zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. M.kwotę 1.176,00 (tysiąc sto siedemdziesiąt sześć) złotych powiększoną o wartość podatku od towarów i usług VAT tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego Ł. P. (1)z urzędu;

XI.  na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 kpk zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. F. D.kwotę 924,00 (dziewięćset dwadzieścia cztery) złote powiększoną o wartość podatku od towarów i usług VAT tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego M. R. (1)z urzędu;

XII.  na podstawie art. 624 § 1 kpk zwalnia oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych w całości, zaś wydatkami obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt II K 560/12

UZASADNIENIE

W dniu 01 kwietnia 2012 roku K. K. (1), Ł. P. (1), A. C. (1) i M. R. (1) spotkali się w W. przy hotelu (...), gdzie pili alkohol. W między czasie mężczyźni ci pokazywali przyjezdnym wolne miejsca do parkowania w pobliżu hotelu.

Dowód:

- wyjaśnienia K. K. k. 92, ujawnione na k. 472, k. 471

- wyjaśnienia A. C. k. 105, 131, ujawnione na k. 475

- wyjaśnienia Ł. P. k. 101, ujawnione na k. 474, k. 474

- wyjaśnienia M. R. k. 125, ujawnione na k. 473, k. 472

- protokół z przebiegu badania trzeźwości k. 6, 11, 14a, ujawnione na k. 969

- świadectwo wzorcowania k. 15, ujawnione na k. 969

W pewnym momencie do pijących mężczyzn podszedł T. R.. T. R. był pod wpływem alkoholu. Zaczął rozmowę. Wtedy K. K. (1) powiedział mu, aby odszedł. T. R. dalej coś mówił, wyzwał K. K. (1).

Dowód:

- wyjaśnienia K. K. k. 92, 135, ujawnione na k. 472, k. 471

- wyjaśnienia A. C. k. 105, 131, ujawnione na k. 475

- wyjaśnienia M. R. k. 125, ujawnione na k. 473, k. 472-473

Po tym, jak T. R. wyzwał K. K. (1), ten go uderzył. Gdy T. R. się przewrócił, to K. K. (1) kopnął go dwa-trzy razy i dwa-trzy razy uderzył go z pięści. T. R. także uderzał i kopał A. C. (1). W czasie gdy K. K. (1) i A. C. (1) uderzali i kopali T. R., Ł. P. (1) i M. R. (1) stali nieopodal i przyglądali się zajściu, a następnie podchodzili do leżącego T. R.. T. R. cały czas leżał i nie podnosił się. Obok T. R. leżała chusta arafatka.

Dowód:

- wyjaśnienia K. K. k. 92, 135, ujawnione na k. 472, k. 471

- wyjaśnienia M. R. 472-473

- zeznania M. D.k. 476-477

- nagranie z monitoringu k.

- protokół oględzin rzeczy k. 72-78, ujawniony na k. 969

- dokumentacja fotograficzna k. 79-87, ujawniona na k. 969

- załącznik – dokumentacja poglądowa ujawniony na k. 969

Po tym zajściu, K. K. (1) odszedł w kierunku dworca (...) w celu pojechania do domu. Tam okazało się, że pociąg ma przyjechać dopiero za 50 minut, tak więc K. K. (1) postanowił wrócić do kolegów.

Dowód:

- wyjaśnienia K. K. k. 92, 135, ujawnione na k. 472

- nagranie z monitoringu k. 56, ujawnione na k. 667

- protokół oględzin rzeczy k. 72-78, ujawniony na k. 969

- załącznik – dokumentacja poglądowa ujawniony na k. 969

W między czasie na miejsce zdarzenia przyjechała Policja, w tym Ł. M. (1) i M. D.. Na miejsce policjanci zobaczyli leżącego T. R. oraz stojących wokół niego A. C. (1) i M. R. (1). Ł. P. (1) stał nieopodal. W tym czasie M. D. poszedł do hotelu (...) celem zabezpieczenia monitoringu, na którym ujawniono, że w zdarzeniu brał udział jeszcze jeden mężczyzna. Poinformował on o tym inne załogi Policji, podając jego rysopis. Po chwili K. K. (1) wrócił w pobliże hotelu (...). Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do Izby Wytrzeźwień.

Dowód:

- wyjaśnienia K. K. k. 92, 135, ujawnione na k. 472

- wyjaśnienia Ł. P. k. 128, ujawnione na k. 474, k. 475

- wyjaśnienia A. C. k. 131, ujawnione na k. 475

- zeznania M. D. k. 476-477

- zeznania Ł. M. k. 21v-22, ujawnione na k. 478, k. 477-479

- protokół zatrzymania osoby k. 2, 7, 12, 16, ujawnione na k. 969

- nagranie z monitoringu k. 56, ujawnione na k. 667

- protokół oględzin rzeczy k. 72-78, ujawniony na k. 969

- załącznik – dokumentacja poglądowa ujawniony na k. 969

W wyniku zdarzenia T. R. doznał obrażeń głowy. Na miejsce zdarzenia została wezwana karetka pogotowia i (...) został przewieziony do szpitala.

Dowód:

- zeznania Ł. M. k. 21v, ujawnione na k. 478, k. 477

- dokumentacja medyczna k. 23, 70-71, ujawniona na k. 969

- protokół oględzin osoby k. 65-66, ujawniony na k. 969

- dokumentacja fotograficzna k. 67-69, ujawniona na k. 969

- materiał poglądowy k. 331, ujawniony na k. 969

W czasie przeszukania najbliższej okolicy znaleziona została ładowarka do telefonu i chusta typu arafatka. Rzeczy te zostały zabezpieczone.

Dowód:

- zeznania Ł. M. k. 478-479

- protokół oględzin k. 19-20, ujawniony na k. 969

- materiał poglądowy k. 183-186, ujawniony na k. 969

W toku niniejszego postępowania A. C. (1) i K. K. (1) byli badani sądowo – psychiatrycznie. Biegli nie stwierdzili u A. C. (1) choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego. W czasie czynu A. C. (1) miał zachowaną zdolność do rozpoznana jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem. Poczytalność A. C. (1) nie budziła wątpliwości. Biegli nie stwierdzili także u K. K. (1) choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego. W czasie czynu stan, w jakim znajdował się K. K. (1) nie ograniczał jego zdolności do rozpoznana jego znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem. Poczytalność K. K. (1) nie budziła wątpliwości.

Dowód:

- opinia sądowo – psychiatryczna k. 154-157, ujawniona na k. 969

- opinia sądowo – psychiatryczna k. 158-161, ujawniona na k. 969

K. K. (1), M. R. (1), A. C. (1) i Ł. P. (1) byli wcześniej karani sądownie. Ł. P. (1) odbywał karę pozbawienia wolności w okresie od 04 maja 2010 roku do 22 stycznia 2011 roku, orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie z dnia 22 marca 2001 roku, w sprawie II K 3576/00 za przestępstwo rozboju, którym to orzeczono mu karę 2 lat pozbawienia wolności, a objętej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Węgrowie z dnia 03 października 2007 roku, w sprawie II K 143/07.

Dowód:

- karty karne k. 171-173, 175, 177-178, 180-181, 268-270, 272-273, 311-312, 314-315, 747-748, 750-752, 754-755, 757-750, ujawnione na k. 969

- odpisy orzeczeń k. 302-303, 306, 561, 564-565, 744, 781, 782-783, 785, 787-788, 790-791, 793-794, 796-797, 799, 801, 803, 805, 807-808, 810, 812-813, 814, 819, 824-826, 855-856, 859, 861-862, ujawnione na k. 969

K. K. (1) , składając wyjaśnienia nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa rozboju, lecz przyznał się jedynie do pobicia. K. K. (1)złożył wyjaśnienia, które Sąd uznał za częściowo wiarygodne. W ocenie Sądu, bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostawały wyjaśnienia oskarżonego K. K. (3)w jakich okolicznościach spotkał się on ze współoskarżonymi. Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia K. K. (1), iż w dniu zdarzenia spotkał się ze współoskarżonymi, albowiem korespondowały one z wyjaśnieniami A. C. (1), Ł. P. (1)i M. R. (1). Były one zgodne z ujawnionym nagraniem z monitoringu, a także z przedłożonym protokołem oględzin nagrania, dokumentacją poglądową. Sąd dał wiarę wyjaśnieniom K. K. (1), iż mężczyźni przy hotelu (...)spożywali alkohol. Wyjaśnienia te były spójne z wyjaśnieniami pozostałych oskarżonych, a także zgodne z przedłożonymi protokołami z przebiegu badania stanu trzeźwości. Poza tym, K. K. (1)wyjaśnił w jakim momencie i w jakich okolicznościach podszedł do pijących alkohol mężczyzn pokrzywdzony T. R.. Składając wyjaśnienia K. K. (1)cytował także jakimi słowami zaczepiał go pokrzywdzony i w związku z tym jaka wywiązała się między nimi pyskówka. W tym fragmencie Sąd uznał wyjaśnienia K. K. (1)za wiarygodne. Korespondowały one z wyjaśnieniami A. C. (1), M. R. (1). Sam T. R.potwierdził, że podszedł do stojących mężczyzn. Ł. P. (1)twierdził, że w momencie gdy podchodził do mężczyzn pokrzywdzony, to jego nie było przy nich. K. K. (1)wyjaśniając opisał ile razy uderzył i kopnął pokrzywdzonego. Sąd zwrócił uwagę, iż początkowo podał, że kopnął i uderzył go dwa razy, a następnie wyjaśnił, że kopnął go i uderzył trzy razy. Zdaniem Sądu, w tym zakresie, zauważone rozbieżności nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdyż nie budzącą wątpliwości okolicznością było, iż K. K. (1)zainicjował owo pobicie pokrzywdzonego i brał w nim czynny udział, zaś nie miało znaczenia wskazanie konkretnej ilości zadanych ciosów i kopnięć, tym bardziej, iż wskazana różnica dotyczy jednego, a oskarżony w czasie zajścia był pod wpływem alkoholu i zdarzenie miało dość dynamiczny charakter. Wyjaśnienia oskarżonego K. K. (1)w tym fragmencie były spójne z wyjaśnieniami M. R. (1)i A. C. (1). Były one zgodne z ujawnionym nagraniem z monitoringu, a także z przedłożonym protokołem oględzin nagrania i dokumentacją poglądową. Mając powyższe na względzie, Sąd uznał wyjaśnienia K. K. (1)w tej części za wiarygodne. W tym miejscu należało zwrócić uwagę na wyjaśnienia K. K. (1)złożone przed Sądem, iż po zadaniu ciosów przez tego oskarżonego i przewróceniu się pokrzywdzonego, ten wstał i dalej wyzywał K. K. (1). Tę wersję Sąd uznał całkowicie za niewiarygodną, gdyż pozostawała ona w sprzeczności z ujawnionym w toku postępowania nagraniem z monitoringu i protokołem oględzin nagrania, a także dokumentacją poglądową. Nie widać na nim, aby pokrzywdzony wstawał po ciosach zadanych mu przez K. K. (1), a wręcz odwrotnie – do momentu przyjazdu Policji pokrzywdzony leżał. K. K. (1)wyjaśniając podał, iż pozostali współoskarżeni nie brali udziału w pobiciu T. R., a odciągali go jedynie od pokrzywdzonego, jak to uzupełniająco wskazał wyjaśniając na rozprawie. Opisując zachowanie M. R. (1) K. K. (1)przed Sądem dodał, że ten nic nie robił, był tylko chwilkę i stał z boku. M. R. (1)także wyjaśnił, że odciągał K. K. (1)od pokrzywdzonego i w tym fragmencie, jako spójne, Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia obu wskazanych oskarżonych, gdyż były one zgodne z przedłożonym nagraniem z monitoringu i protokołem jego oględzin, a także z dokumentacją poglądową. Taka sytuacja była jedna. W pozostałym zakresie, K. K. (1)stwierdził, że niedaleko był też Ł. P. (1)i stal z boku. W tej części, uwzględniając ujawnione nagranie z monitoringu i protokół oględzin nagrania i dokumentację poglądową, Sąd odmówił wiary wyjaśnieniom K. K. (1). Na przedłożonym nagraniu ujawniono, iż czynny udział w pobiciu bierze także A. C. (1)razem z K. K. (1), zaś pozostali współoskarżeni biorą bierny udział w tymże zajściu, początkowo stojąc obok, przyglądając się sytuacji, akceptując ją, a swą obecnością zwiększali stan zagrożenia dla pokrzywdzonego, a następnie także podchodząc do leżącego pokrzywdzonego, jeszcze w obecności samego K. K. (1). Zdaniem Sądu, treść złożonych w tej części wyjaśnień miała na celu jedynie wyłączenie odpowiedzialności pozostałych współoskarżonych – kolegów K. K. (1), za zaistniałe zdarzenie. K. K. (1)w swych wyjaśnieniach zaprzeczył również, aby którykolwiek z oskarżonych, w tym on sam, przeszukiwał pokrzywdzonego i mu cokolwiek zabrał. Na rozprawie K. K. (1)dodał, że nikt inny oprócz niego nie pochylał się nad T. R.. Oceniając w tym fragmencie wyjaśnienia oskarżonego, które były spójne z wyjaśnieniami pozostałych współoskarżonych, Sąd oparł się na nagraniu z monitoringu i protokole oględzin nagrania oraz dokumentacji poglądowej. Na nagraniu widać było jedynie, że K. K. (1), A. C. (1), a następnie też M. R. (1)pochylali się nad leżącym T. R., A. C. (1)odwracał go i dotykał. Mając powyższe na względzie, Sąd odmówił wiary wyjaśnieniom K. K. (1), że nikt z oskarżonych nie przeszukiwał T. R., zaś uznał za wiarygodne jego wyjaśnienia, że nikt mu nic nie zabrał. Następnie, K. K. (1)opisał swoje zachowanie już po zdarzeniu, gdy odszedł na dworzec i powrócił na miejsce zdarzenie i został zatrzymany przez Policję. W tym fragmencie Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia K. K. (1). Były one spójne z zeznaniami Ł. m.i M. D.. Były one zgodne także z przedłożonym w sprawie nagraniem z monitoringu i protokołem z oględzin nagrania, jak również z dokumentacją poglądową. Sąd także zwrócił uwagę, iż na rozprawie K. K. (1)dodał, że po jego odejściu pozostali mężczyźni pomagali wstać pokrzywdzonemu, który się zataczał. W tym fragmencie Sąd odmówił wiary wyjaśnieniom K. K. (1), gdyż były one sprzeczne z ujawnionym nagraniem z monitoringu i protokołem oględzin nagrania, dokumentacją poglądową, na których widać było, że po odejściu K. K. (1)z miejsca zdarzenia pozostali współoskarżeni stali nad pokrzywdzonym i nie pomagali mu wstać. K. K. (1)składając wyjaśnienia na rozprawie odnośnie przedmiotowej ładowarki i chusty, początkowo stwierdził, że ładowarka była kolegi, a następnie dodał, że to chusta była kolegi, którą miał na szyi i nie widział, aby ją zdejmował, a nic nie wiedział na temat ładowarki. Mając na względzie, iż na monitoringu i dokumentacji poglądowej widać, że ładowarkę wyrzucał A. C. (1), a M. R. (1)okazał na Sali rozpraw chustę arafatkę i nie była to chusta zabezpieczona w toku postępowania, to Sąd w tym fragmencie uznał wyjaśnienia K. K. (1)za wiarygodne.

M. R. (1) , składając pierwsze wyjaśnienia w toku postępowania przygotowawczego, przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa rozboju i odmówił składania wyjaśnień. Podczas kolejnych wyjaśnień, M. R. (1)nie przyznał się już po popełnienia zarzucanemu mu czynu i złożył wyjaśnienia. Przed Sądem M. R. (1)także nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Sąd uznał wyjaśnienia M. R. (1)za częściowo wiarygodne. M. R. (1)wyjaśnił, iż razem z A. C. (1), K. K. (1)i Ł. P. (1)w dniu zdarzenia spożywał alkohol. W tym fragmencie Sąd uznał wyjaśnienia M. R. (1)za wiarygodne, gdyż korespondowały one z wyjaśnieniami K. K. (1), Ł. P. (1)i A. C. (1). Były one zgodne także z przedłożonym w sprawie protokołem z przebiegu badania stanu trzeźwości. M. R. (1)wyjaśnił, że ładowarka była jego, ponieważ miał on telefon zabezpieczony przez Policję. Mając na uwadze ujawnione nagranie z monitoringu i protokół oględzin nagrania, jak również dokumentację poglądową oraz treść przedłożonego w sprawie protokołu przeszukania osoby M. R. (1), to Sąd uznał, iż wyjaśnienia tego oskarżonego nie zasługiwały na walor wiarygodności. Po pierwsze, na nagraniu z monitoringu i w dokumentacji poglądowej ujawniono, że ładowarkę odrzucał nie M. R. (1), lecz A. C. (1). Z zapisu zaś w protokole przeszukania M. R. (1)wynikało, że zabezpieczono u niego nóż rozkładany, a nie telefon. M. R. (1)dodał, że miał arafatkę schowaną w reklamówce i wyciągał ją z niej, co miało zostać utrwalone na monitoringu. Na rozprawie M. R. (3)okazał posiadaną chustę arafatkę. Jakkolwiek na nagraniu z monitoringu i w dokumentacji poglądowej nie ujawniono, aby M. R. (1)wyciągał z reklamówki arafatkę, co w tym wypadku nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia, to jednak Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonego M. R. (1)za wiarygodne, iż miał on przy sobie także własną chustę arafatkę, gdyż tę właśnie okazał podczas rozprawy. M. R. (1)wyjaśnił, że zabezpieczoną arafatkę pokrzywdzony miał na szyi i dlatego była ona zakrwawiona, gdyż pokrzywdzony rozbił sobie głowę gdy się przewrócił. W tym fragmencie Sąd uznał wyjaśnienia M. R. (1)za wiarygodne, albowiem były one spójne z wiarygodnymi w tym fragmencie zeznaniami T. R., o czym poniżej. M. R. (1)wyjaśnił, że T. R.wyzywał, krzyczał i machał rękoma i K. K. (1)go uderzył, na skutek czego ten się przewrócił i krwawił. Na rozprawie M. r.dodał, iż K. K. (1)uderzył pokrzywdzonego dwa razy. W tym zakresie Sąd uznał wyjaśnienia M. R. (1)za wiarygodne. Korespondowały one z wyjaśnieniami K. K. (1). Poza tym, były one spójne z wyjaśnieniami A. C. (1). Wyjaśnienia M. R. (1)w tej części były zgodne także z przedłożonym w sprawie nagraniem z monitoringu i protokołem oględzin nagrania, jak również z dokumentacją poglądową. Fakt, iż pokrzywdzony się przewrócił potwierdził także Ł. P. (1)w swych wyjaśnieniach, a także Ł. M. (1)i M. D.w swych zeznaniach. Okoliczność ta wynikała również z przedłożonego w sprawie nagrania z monitoringu, protokołu oględzin nagrania i dokumentacji poglądowej. Na rozprawie dodatkowo M. R. (1)wyjaśnił, iż odciągał K. K. (1)od pokrzywdzonego, co Sąd uznał za wiarygodne, gdyż taką sytuację ujawniono na nagraniu z monitoringu i w protokole oględzin nagrania, jak też w dokumentacji poglądowej. Była to jedna taka sytuacja. M. R. (1)wyjaśnił, że po zdarzeniu K. K. (4)poszedł na pociąg i przyjechała Policja. W tym fragmencie Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia M. R. (1). Korespondowały one z wyjaśnieniami pozostałych oskarżonych, a także z zeznaniami Ł. M. (1)i M. D.. Wyjaśnienia te były zgodne z nagraniem z monitoringu i protokołem oględzin nagrania, dokumentacją poglądową. Fakt zatrzymania potwierdzały przedłożone w sprawie protokoły zatrzymania. Odnośnie ładowarki, to M. R. (1)wyjaśnił, iż była jego. W dalszej części wyjaśnił, że dotyczyło to ładowarki, którą miał w kieszeni podczas zatrzymania. Tak samo twierdził odnośnie chusty arafatki. W ocenie Sądu, wyjaśnienia oskarżonego w tym zakresie dotyczyły innej ładowarki i chusty niż będącej przedmiotem niniejszego postępowania i zabezpieczonej po zdarzeniu, dlatego też nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. M. R. (1)wyjaśnił także, że Ł. P. (1)podszedł na miejsce zdarzenia dopiero po zajściu i nie było go w czasie zdarzenia. W tym zakresie Sąd odmówił wiary wyjaśnieniom M. R. (1), gdyż pozostawały one w sprzeczności z ujawnionym nagraniem z monitoringu i protokołem oględzin nagrania oraz dokumentacją poglądową.

Ł. P. (1) , składając wyjaśnienia, zarówno w toku postępowania przygotowawczego, jak i na rozprawie nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Opisał swoją wersję zdarzenia. Ł. P. (1) wyjaśnił, iż razem z nim pod hotelem (...) był K. K. (1) i A. C. (1). Dodał, że M. R. (1) doszedł do nic wieczorem. W tym zakresie Sąd uznał wyjaśnienia Ł. P. (1) za wiarygodne. Były one spójne z wyjaśnieniami K. K. (1) i A. C. (1). Ł. P. (1) wyjaśnił, iż w dniu zdarzenia pił alkohol. Wyjaśnienia Ł. P. (1) w tej części były zgodne z wyjaśnienia A. C. (1) i K. K. (1), a także M. R. (1). Były one zgodne także z przedłożonymi w sprawie protokołami z przebiegu badania stanu trzeźwości. Następnie, Ł. P. (1) wyjaśnił co robił w pobliżu hotelu – pomagał parkować pojazdy. Wersja Ł. P. (3) była zgodna z wersją A. C. (1). Sąd zwrócił uwagę, iż M. R. (1) i K. K. (1) wykluczyli udział Ł. P. (1) w tym zdarzeniu. Mając na względzie nagranie z monitoringu, a także treść protokołu z oględzin nagrania i dokumentację poglądową, Sąd doszedł do przekonania, iż wyjaśnienia w tym fragmencie nie wykluczały sprawstwa oskarżonego co do przypisanego mu czynu. W ocenie Sądu, wyjaśnienia oskarżonego dotyczyły jego czynności, które miały miejsce przed zdarzeniem. Sąd zwrócił uwagę, iż Ł. P. (1) wykluczył w ogóle swój udział w zdarzeniu, twierdząc, że gdy podszedł do pokrzywdzonego, to ten już leżał, a on próbował tylko z nim rozmawiać i dowiedzieć się jak mu pomóc. W tym zakresie, uwzględniając ujawnione nagranie z monitoringu i protokół oględzin nagrania, jak też dokumentację poglądową, Sąd odmówił wiary wyjaśnieniom Ł. P. (1). Na nagraniu utrwalono, że Ł. P. (1) w czasie pobicia pokrzywdzonego stał w pobliżu bijących, interesował się zdarzeniem i oglądał co się dzieje, akceptował zaistniałą sytuację. Jednocześnie, Ł. P. (1) wyjaśnił, iż on sam pokrzywdzonego nie uderzał. W tej części Sąd dał wiarę wyjaśnieniom Ł. P. (1), gdyż taką wersję utrwalono także na nagraniu z monitoringu i w protokole z oględzin nagrania, dokumentacji poglądowej. Zdaniem Sądu, złożone przez Ł. P. (1) wyjaśnienia miały jedynie na celu wykluczenie jego odpowiedzialności za przypisany mu czyn i stanowiły jego linię obrony. Ł. P. (1) opisał także swój ubiór w dniu zdarzenia i w tej części Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego, gdyż były one zgodne z przedłożonym w sprawie nagraniem z monitoringu i protokołem z oględzin nagrania, a także z dokumentacją poglądową. Wyjaśnienia Ł. P. (1) odnośnie chusty i ładowarki pokrzywdzonego nic nie wniosły do rozstrzygnięcia sprawy, albowiem oskarżony nic nie wiedział na temat posiadanych przez T. R. wskazanych przedmiotów. Ł. P. (1) wyjaśnił, że nie widział, aby ktoś pokrzywdzonemu coś zabierał. Ł. P. (1) dodał również, że nie pamiętał, aby ktokolwiek uderzył pokrzywdzonego. Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy były wyjaśnienia Ł. P. (1) dotyczące jego pierwszego spotkania z pokrzywdzonym przed zdarzeniem.

A. C. (1) , przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego, jak i na rozprawie, nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. A. C. (1) złożył wyjaśnienia jedynie w toku postępowania przygotowawczego, zaś na rozprawie odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. A. C. (1) składając wyjaśnienia w toku postępowania przygotowawczego, stwierdził, iż na miejscu zdarzenia, przy hotelu (...), był razem z K. K. (1) i Ł. P. (1). W tym zakresie Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego A. C. (1). Były one spójne z wyjaśnieniami K. K. (1), jak i z wyjaśnieniami Ł. P. (1). Były one zgodne także z ujawnionym nagraniem z monitoringu, na którym widać osobę A. C. (1), a także z protokołem oględzin nagrania i dokumentacją poglądową. A. C. (1) wyjaśnił również, iż tego dnia pił alkohol i był pijany. W tej części Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego, gdyż korespondowały one z wyjaśnieniami K. K. (1) i Ł. P. (1), którzy potwierdzili, że razem z A. C. (1) pili tego dnia alkohol. Opisując swoje działania przy hotelu, A. C. (1) wyjaśnił, że był tam i razem z K. K. (1) i Ł. P. (1) pokazywali przyjezdnym osobom wolne miejsca do parkowania samochodów. W tym miejscu należało wskazać, konfrontując wyjaśnienia A. C. (1) z wyjaśnieniami K. K. (1), iż ten nie wskazał na powyższe okoliczności, a jedynie wyjaśnił, że mężczyźni staliw pobliżu hotelu i pili alkohol. Jednak, mając na uwadze wyjaśnienia Ł. P. (1), Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia A. C. (1), gdyż były one spójne ze sobą. W ocenie Sądu, wyjaśnienia oskarżonego co do wskazanych okoliczności, nie wykluczały jego udziału w zdarzeniu – pobiciu T. R., jak to ujawniono na nagraniu z monitoringu i w protokole oględzin nagrania oraz w dokumentacji poglądowej. Mając powyższe na względzie, Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego, że w dniu zdarzenia również, przed zajściem, ponieważ zaraz po zdarzeniu został zatrzymany przez Policję, wskazywał przy hotelu wolne miejsca do parkowania. A. C. (1) wyjaśnił, iż z uwagi na stan upojenia alkoholowego nie pamiętał ani M. R. (1) ani pokrzywdzonego – T. R., aby ten do nich podchodził. W dalszej części, A. C. (1) wyjaśnił, iż ocknął się dopiero gdy usłyszał sygnały policyjne. Wyjaśnił, iż nie kojarzył, aby kopał czy uderzał pokrzywdzonego i nie wiedział, czy ktoś się tak zachowywał. Mając na uwadze nagranie z monitoringu i protokół oględzin nagrania, jak również dokumentację poglądową, Sąd odmówił wiary wyjaśnieniom oskarżonego w tym zakresie. Z ujawnionego nagrania nie widać, aby A. C. (1) zachowywał się w sposób wyłączający jego świadome działanie. Nie widać na nagraniu, aby się zataczał, aby jego ruchy były niezborne czy wskazywały na stan upojenia alkoholowego. Wręcz przeciwnie – na nagraniu widać w sposób nie budzący wątpliwości, iż A. C. (1) bierze czynny udział w pobiciu T. R. razem z K. K. (1), podchodzi do pokrzywdzonego, dotyka go. Potwierdzała to treść protokołu oględzin nagrania. A. C. (1) wyjaśnił, iż nie wiedział czy ktoś coś zabierał pokrzywdzonemu. Według niego nie wiedział też czy pokrzywdzony miał obrażenia na twarzy. Sąd zwrócił uwagę, iż jakkolwiek na nagraniu z monitoringu i w dokumentacji poglądowej ujawniono, iż A. C. (1) odrzucał zabezpieczoną następnie ładowarkę, jednak nie było widać, aby zabierał ją pokrzywdzonemu. W swych wyjaśnieniach A. C. (1) opisał także ubiór jaki miał na sobie w dniu zdarzenia. W tym fragmencie Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonego za wiarygodne, gdyż były one zgodne z przedłożonym nagraniem z monitoringu i dokumentacją poglądową, na których widać mężczyznę ubranego tak jak to opisał oskarżony.

M. D. , składając zeznania przed Sądem, wskazał jakie były przyczyny podjęcia przez Policję interwencji i opisał sytuację, jaką zastali policjanci po przyjeździe na miejsce zdarzenia. M. D. zeznał, iż po przyjeździe na miejsce zdarzenia zastali leżącego na ziemi mężczyznę i stojących wokół niego trzech mężczyzn. W tym fragmencie Sąd uznał zeznania M. D. za wiarygodne. Były one zgodne z przedłożonym w sprawie nagraniem z monitoringu i protokołem oględzin nagrania oraz dokumentacją poglądową. Tym samym, mając na uwadze treść zeznań M. D. Sąd odmówił wiary, jak to wskazano powyżej wyjaśnieniom K. K. (1), iż pokrzywdzony po upadku wstał i koledzy pomagali mu wstać. M. D. zeznał, iż mężczyźni ci zostali zatrzymani przez Policjantów, a następnie przewiezieni do Izby Wytrzeźwień i opisał także w jakich okolicznościach został zatrzymany K. K. (1). W tej części Sąd dał wiarę zeznaniom M. D., gdyż korespondowały one z wyjaśnieniami K. K. (1) i były zgodne z ujawnionym w sprawie nagraniem z monitoringu. Treść tychże zeznań była także zgodna z przedłożonymi w sprawie protokołami zatrzymania osób oskarżonych. Następnie M. D. potwierdził, że na monitoringu i w dokumentacji poglądowej widać, iż część osób uderzała i kopała pokrzywdzonego, choć nie był on w stanie wskazać ile razy kto uderzył czy kopnął. W tej części Sąd dał wiarę zeznaniom M. D., ponieważ były one zgodne z ujawnionym w sprawie nagraniem z monitoringu i protokołem oględzin nagrania, jak też z dokumentacją poglądową. M. D. potwierdził, że leżącemu mężczyźnie coś zginęło, jednak nie pamiętał co. Zeznania M. D. w tym fragmencie były spójne z zeznaniami T. R. złożonymi w toku postępowania przygotowawczego. M. D. zeznał, że z pokrzywdzonym był słaby kontakt i w tym zakresie Sąd uznał zeznania M. D. za wiarygodne z uwagi na stan nietrzeźwości T. R. i doznane przez niego w wyniku pobicia obrażenia. M. D. zeznał, iż na miejscu zdarzenia na pewno zostało coś zabezpieczone. Dodał, że po drugiej stronie murka, w odległości około 4 metrów w dół, leżała chyba chusta koloru ciemnego, lecz on nie był tego pewien. Jakkolwiek, oceniając wiarygodność zeznań świadka w tym zakresie, Sąd uwzględnił czas jaki upłynął od momentu zdarzenia do czasu złożenia zeznań oraz fakt, iż w tym okresie świadek brał udział w wielu zdarzeniach, to jednak Sąd odmówił wiary zeznaniom M. D. co do powyższych okoliczności. Przeczyły tym zeznaniom zeznania Ł. M. (1), a także zgodne z nimi nagranie z monitoringu i zapisy w protokole oględzin nagrania. Były zgodne z przedłożoną dokumentacją poglądową. Ponadto, zeznaniom tym przeczyła treść protokołu oględzin miejsca zdarzenia. M. D. opisał okoliczności zatrzymania mężczyzn po zdarzeniu. W tym zakresie Sąd dał wiarę zeznaniom M. D., gdyż korespondowały one z zeznaniami Ł. M. (1). Poza tym, były one zgodne z ujawnionym nagraniem z monitoringu, a także z przedłożonymi w sprawie protokołami zatrzymania. Fakt zatrzymania potwierdzili sami oskarżeni. Sąd zwrócił uwagę na zeznania M. D., w których relacjonował tłumaczenia mężczyzn, jakie od nich usłyszał gdy Policja przyjechała na miejsce zdarzenia. Przytoczył on, że mężczyźni ci tłumaczyli, iż pokrzywdzony się przewrócił. W tym zakresie zeznania M. D. były zgodne z zeznaniami Ł. M. (1) i dlatego też Sąd uznał je za wiarygodne. Ponadto, należało zwrócić uwagę, że M. D. jedynie relacjonował zasłyszane od sprawców twierdzenia, a nie był on bezpośrednim świadkiem zdarzenia. Zwrócić w tym miejscu należało uwagę, że inna wersja zdarzenia opisana została przez K. K. (1), który przyznał się do zainicjowania pobicia pokrzywdzonego, jak i wynikała z przedłożonego nagrania z monitoringu i protokołu oględzin nagrania oraz z przedłożonej w sprawie dokumentacji poglądowej. M. D. zeznał również w jakich okolicznościach został zatrzymany K. K. (1). W tej części Sąd uznał za wiarygodne zeznania M. D., gdyż były one zgodne z zeznaniami Ł. M. (1), a także z ujawnionym nagraniem z monitoringu, protokołem oględzin nagrania i dokumentacją poglądową. W pozostałym zakresie zeznania M. D. z uwagi na niepamięć nic nie wniosły do rozstrzygnięcia sprawy.

Ł. M. (1) składając zeznania opisał sytuację, jaką Policja zastała po przyjeździe na miejsce zdarzenia. Potwierdził, że po przyjeździe na miejsce zdarzenia Policja zastała leżącego pokrzywdzonego z obrażeniami głowy i stojących wokół niego mężczyzn, z tym, iż jeden z nich stał w pewnej odległości, dodając, iż było to nawet kilka metrów. W tym zakresie Sąd uznał zeznania Ł. M. (1)za wiarygodne. Korespondowały one z wyjaśnieniami A. C. (1), M. r. (1)i Ł. P. (1). Odnośnie odległości w jakiej stał jeden z mężczyzn, to na ujawnionym nagraniu z monitoringu i w dokumentacji poglądowej widać, iż w momencie przyjazdu Policji wszyscy trzej mężczyźni stali w bliskiej odległości od leżącego pokrzywdzonego, jednak w ocenie Sądu, wskazanie przez świadka tejże odległości jako być może kilka metrów wynikało z upływu czasu i nie było precyzyjnym określeniem tejże odległości. Zeznania te były zgodne z ujawnionym nagraniem z monitoringu, a także protokołem jego oględzin i dokumentacją poglądową. Na obrażenia głowy pokrzywdzonego wskazywała przedłożona w sprawie dokumentacja medyczna, jak również protokół oględzin osoby i materiał poglądowy. Ł. M. (1)dodał, iż stojący wokół leżącego pokrzywdzonego mężczyźni tłumaczyli, że ten sam się przewrócił, a oni próbowali mu pomóc. W tym fragmencie Sąd uznał zeznania Ł. M. (1)za wiarygodne. Jednocześnie należało wskazać, iż relacjonował on zasłyszane twierdzenia mężczyzn będących na miejscu zdarzenia, a nie był on bezpośrednim świadkiem tegoż zdarzenia. Dlatego też Sąd uznał za wiarygodne zeznania Ł. M. (1), że stojący mężczyźni opowiedzieli mu, że pokrzywdzony sam się przewrócił, a oni próbowali mu pomóc, choć z ujawnionego nagrania monitoringu i w dokumentacji poglądowej widać, że A. C. (1)wraz z K. K. (1)uderzali i kopali T. R., a także uczestniczył w tym M. R. (1)i Ł. P. (1). Odnosząc się w swych zeznaniach do ładowarki, Ł. M. (1)zeznał, że miała ona zostać skradziona, a z tego co on sam pamiętał na rozprawie, to twierdził, że nie została ona znaleziona. W dalszej części, Ł. M. (1)zeznał, iż owa ładowarka była szukana, lecz nie została znaleziona. Oceniając wiarygodność zeznań Ł. M. (1)w tym fragmencie, Sąd miał na względzie przede wszystkim nagranie z monitoringu i protokół oględzin nagrania, na którym ujawniono, że po przyjeździe Policji została znaleziona ładowarka i została ona zabezpieczona. Dodatkowo, Sad miał na względzie protokół oględzin miejsca zdarzenia. Wskazać w tym miejscu należało, że Ł. M. (1)zeznając na rozprawie relacjonował zdarzenie tak jak je pamiętał i zastrzegał w swych zeznaniach stwierdzenia „chyba” i „z tego co pamiętam”. Sąd miał na względzie, iż jako Policjant Ł. M. (1)brał udział od czasu zdarzenia do czasu złożenia zeznań przed Sądem w wielu innych zdarzeniach i mógł on ze względu na upływ czasu dokładnie nie pamiętać szczegółów tegoż zajścia. Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał za niewiarygodne zeznania Ł. M. (1), iż ładowarka na miejscu zdarzenia nie została znaleziona. Ł. M. (1)dodał także, że ładowarka ta miała zginąć pokrzywdzonemu, lecz on na ten temat z pokrzywdzonym nie rozmawiał, a słyszał jedynie takiego twierdzenia od swoich kolegów. W tym zakresie zeznania Ł. M. (1)nic nie wniosły do rozstrzygnięcia sprawy. Ł. M. (1)na rozprawie zeznał, że była jakaś chusta, a nawet dwie, w tym jedna zakrwawiona, a druga należąca do któregoś z mężczyzn, jednak Ł. M. (1)nie był w stanie wskazać która chusta do kogo należała. Dodał on, że ta zakrwawiona leżała obok pokrzywdzonego na chodniku. W tym fragmencie Sąd uznał za wiarygodne zeznania Ł. m., gdyż na miejscu zdarzenia jak to ujawniono na monitoringu i jak to wynikało z protokołu oględzin miejsca zdarzenia i materiału poglądowego, znaleziona i zabezpieczona została chusta typu arafatka.

T. R. , pokrzywdzony w sprawie, zeznając na etapie postępowania przygotowawczego, jak i na rozprawie nie pamiętał przebiegu zdarzenia z uwagi na stan upojenia alkoholowego i nie był w stanie go opisać. T. R. zeznał jedynie, iż w dniu zdarzenia znalazł się w okolicach ulicy (...) w W., lecz co się tam wydarzyło to już nie pamiętał. T. R. nie pamiętał, aby ktoś go pobił czy okradł, nie widział ilu było sprawców. W tym zakresie jego zeznania nic nie wniosły do rozstrzygnięcia sprawy. T. R. na etapie postępowania przygotowawczego zeznał, iż to od policjantów dowiedział się, że został pobity i okradziony. T. R. zeznając w toku postępowania przygotowawczego zeznał, iż wiedział, że utracił ładowarkę i chustę arafatkę. Jak to wynikało z jego wcześniejszych zeznań, wiedzę tę posiadał od policjantów i nie była to jego wiedza. T. R. rozpoznał jako swoją okazaną mu chustę arafatkę i ładowarkę do telefonu. Na rozprawie T. R. w tym zakresie zmienił swe zeznania, twierdząc, że okazane mu chusta i ładowarka nie były jego, a taką odpowiedź zasugerował mu policjant. T. R. tłumacząc odmienne zeznania wskazał, iż chustę znalazł w domu, a ta okazano mu była podobna do jego chusty, podobnie jak ładowarka, którą wskazał jako podobną do posiadanej. Zeznania złożone na Policji, pokrzywdzony tłumaczył sugestią policjantów. Na taką wersję wskazała biegła psycholog w swej opinii psychologicznej, że zeznania T. R. były odzwierciedleniem wiedzy jaką posiadł od policjantów i wskazała, że taka wersja co do chusty była prawdopodobna. W opinii uzupełniającej biegła dodała, iż tryb życia pokrzywdzonego może wskazywać na to, że takie mechanizmy jak wycofywanie ze swoich wcześniejszych oświadczeń było zwyczajnym doświadczeniem. W takiej sytuacji, Sąd uznał za niewiarygodne zeznania T. R. złożone w toku postępowania przygotowawczego dotyczące rozpoznania ładowarki jako jego własności, jednocześnie uznając za wiarygodne jego zeznania, że nie zginęła mu ona w wyniku zdarzenia. Wersja ta była zgodna z wiarygodną wersją przedstawioną przez oskarżonych w tym zakresie. Zaboru ładowarki nie ujawniono na nagraniu z monitoringu i w protokole oględzin nagrania, jak i w dokumentacji poglądowej. Jednocześnie, Sąd uznał za wiarygodne zeznania T. R. złożone w toku postępowania przygotowawczego dotyczące chusty, a tym samym odmówił wiary w tym zakresie zeznaniom pokrzywdzonego złożonym na rozprawie. Za powyższym przemawiał fakt, że jak to wynikało z wyjaśnień w tym fragmencie wiarygodnych M. R. (1) widział on na szyi pokrzywdzonego w dniu zdarzenia chustę typu arafatka. Chusta ta była zakrwawiona. Taką też chustę zabezpieczono zaraz po przyjeździe Policji na miejscu zdarzenia, o czym świadczył materiał poglądowy i protokół z oględzin miejsca zdarzenia. W takiej sytuacji należało przyjąć, opierając się również na zasadach logiki, iż T. R. nie mógł znaleźć w domu swojej chusty arafatki, gdy w dniu zdarzenia widział ją M. R. (1), a była ona następnie zabezpieczona. T. R. dodał, że ze względu na obrażenia głowy musiał zostać pobity. W tym fragmencie Sąd uznał zeznania T. R. za wiarygodne. Były one zgodne z przedłożoną w sprawie dokumentacją medyczną, protokołem oględzin osoby i materiałem poglądowym. Zeznania te były spójne z wyjaśnieniami K. K. (1). Były one zgodne z przedłożonym nagraniem z monitoringu i protokołem oględzin nagrania, dokumentacją poglądową, na których utrwalono pobicie pokrzywdzonego. Sąd uznał za wiarygodne zeznania T. R., że w dniu zdarzenia znajdował się on pod wpływem alkoholu. Zeznania te były spójne z wyjaśnieniami oskarżonych co do tychże okoliczności.

W celu zweryfikowania wersji opisanej przez pokrzywdzonego przed Sądem, Sąd przesłuchał także Ł. F. – policjanta, który przesłuchiwał T. R. po zdarzeniu. Ł. F. opisał jakie czynności dokonywał w ramach postępowania: oględziny monitoringu i przesłuchanie pokrzywdzonego. W tym zakresie Sąd uznał za wiarygodne zeznania Ł. F., gdyż były one zgodne z przedłożonym w sprawie protokołem oględzin monitoringu i protokołem przesłuchania T. R., gdzie Ł. F. był wskazany jako osoba przeprowadzająca powyższe czynności. Ł. F. zeznał, iż rozmawiał z pokrzywdzonym na temat zdarzenia, lecz ten nie pamiętał jego przebiegu. Odnośnie czynności przesłuchania pokrzywdzonego, to Ł. F. wskazał jak wyglądała standardowo taka czynność, lecz nie pamiętał jak przebiegała ona w niniejszej sprawie. Ł. F. potwierdził, iż pokrzywdzony nie miał dużo do powiedzenia w tejże sprawie albowiem nie pamiętał on przebiegu zdarzenia. W tym zakresie Sąd dał wiarę zeznaniom Ł. F.. Zeznania te były zbieżne z wnioskami zawartymi w opinii sądowo – psychologicznej, przedłożonej w sprawie. Ł. F. dodał, iż nie pamiętał czy w czasie przesłuchania pokrzywdzonego było mu cokolwiek okazywane, a tak twierdził sam pokrzywdzony, iż w czasie okazania miał wskazać na chustę i ładowarkę jako utraconą. W związku z tym, iż Ł. F. nie pamiętał tejże czynności, to Sąd nie wykluczył jako niewiarygodnych zeznań T. R. w tym fragmencie. Ł. F. zeznał również, iż w czasie przesłuchania była mowa jedynie o chuście i ładowarce, zaś nie pamiętał czy pokrzywdzony twierdził, że to utracił czy to miał. W tej części zeznania Ł. F. Sąd uznał za wiarygodne, gdyż korespondowały one z treścią protokołu przesłuchania pokrzywdzonego, z którego wynikało, iż pokrzywdzony zeznawał także co do okoliczności dotyczących chusty i ładowarki telefonicznej. Ł. F. dalej zeznał, iż pokrzywdzony nie pamiętał przebiegu zdarzenia, a o chuście stwierdził, iż miał ją przed zdarzeniem, a nie miał jej po. Ł. F. w swych zeznaniach wskazał również gdzie została znaleziona ładowarka do telefonu i w tym fragmencie jego zeznań Sąd dał wiarę, gdyż były one zgodne z przedłożonym w sprawie nagraniem z monitoringu, protokołem z oględzin miejsca i dokumentacją fotograficzną, co jednak nie wykluczało wersji, iż nie była to ładowarka pokrzywdzonego, jak twierdził on sam i jak twierdził oskarżony A. C. (1).

Nic nie wniosły do rozstrzygnięcia sprawy zeznania M. P. i J. Ś. , którzy potwierdzili jedynie, iż w dniu zdarzenia brali udział w interwencji policyjnej na miejscu zdarzenia.

Sąd uznał za w pełni wiarygodne dowody z dokumentów. Zostały one sporządzone przed odpowiednie organy do tego powołane na potrzeby niniejszego postępowania. Nie były one kwestionowane przez strony i nie budziły wątpliwości Sądu.

Sąd w pełni podzielił wnioski zawarte w opiniach sądowo – psychiatrycznych dotyczących A. C. (1) i K. K. (1). Wynikało z nich, iż u wskazanych oskarżonych nie stwierdzono choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego. Mieli oni zachowaną zdolność do rozumienia znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Poczytalność wskazanych oskarżonych nie budziła wątpliwości. Obie opinie zostały sporządzone na potrzeby niniejszego postępowania, przez biegłych lekarzy psychiatrów – osoby posiadające odpowiednią wiedzę i doświadczenie we wskazanej dziedzinie medycyny. Opinie te nie były kwestionowane przez strony postępowania ani nie budziły wątpliwości Sądu.

Sąd w pełni podzielił wnioski zawarte w opinii sądowo –psychologicznej dotyczącej pokrzywdzonego. Wynikało z niej, iż relacja pokrzywdzonego co do przebiegu zdarzenia była mu zasugerowana przez odpowiednie pytania i informacje uzyskane od policjanta podczas przesłuchania. Biegła twierdziła, iż z uwagi na stopień upojenia alkoholowego, pobicie i doznane w związku z tym urazy, pokrzywdzony nie był w stanie zapamiętać i odtworzyć przebiegu zdarzenia. Sąd zwrócił uwagę na treść opinii uzupełniającej biegłej, złożonej na rozprawie, iż tryb życia pokrzywdzonego mógł wskazywać na mechanizmy wycofywania z wcześniejszych oświadczeń i były one zwyczajem. W ocenie Sądu, opinia ta w sposób pełny odpowiadała na pytania co do możliwości zapamiętania i relacjonowana spostrzeżeń przez pokrzywdzonego. Wyjaśniała ona w sposób pełny i jasny mechanizmy związane ze zmianą relacji w treści zeznań pokrzywdzonego. Opinia ta nie była kwestionowana przez strony i nie budziła wątpliwości Sądu. W tym miejscu należało także zwrócić uwagę, iż wnioski zawarte w opinii były spójne z treścią zeznań Ł. F., z których wynikało, że pokrzywdzony składając zeznania nie pamiętał przebiegu zdarzenia. Opinia niniejsza została sporządzona na potrzeby niniejszego postępowania, przez biegłego psychologa – osobę posiadającą odpowiednią wiedzę i doświadczenie zawodowe w danej dziedzinie. Opinia ta nie była kwestionowana przez strony i po jej uzupełnieniu na rozprawie nie budziła wątpliwości Sądu.

K. K. (1), M. R. (1), Ł. P. (1) i A. C. (1) zarzucono, iż w dniu 01 kwietnia 2012 roku, w W. działając wspólnie i w porozumieniu użyli wobec T. R. przemocy w postaci bicia i kopania go po całym ciele, a następnie zabrali w celu przywłaszczenia ładowarkę do telefonu komórkowego i chustkę typu (...) ogólnej wartości 90 zł na szkodę pokrzywdzonego, przy czym Ł. P. (1) i A. C. (1) czynu tego dopuścili się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne, tj. czyn z art. 280 § 1 kk, a wobec Ł. P. (1) i A. C. (1) – o czyn z art. 280 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk.

W myśl art. 280 § 1 kk odpowiedzialności karnej podlega kto kradnie m.in. używając przemocy. Rozbój stanowi kwalifikowaną postać kradzieży, gdyż do jego ustawowych znamion należą wszystkie elementy kradzieży, a odróżniają go od tejże dodatkowe działania sprawcy wobec pokrzywdzonego lub innej osoby (por. wyrok SA w Katowicach z 27 maja 1993 r., II Akr 169/93, OSA 1994/2/8). Zgodnie z art. 280 § 1 k.k., „przestępstwo rozboju jest popełnione wówczas, gdy sprawca kradnie rzecz, używając taksatywnie wymienionych w tym przepisie szczególnych sposobów zachowania skierowanych na osobę, służących do zawładnięcia rzeczą". Kradzież w tym wypadku należy rozumieć jako zabór cudzej rzeczy ruchomej w celu przywłaszczenia, zgodnie z treścią art. 278 § 1 kk.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego oraz poczynionych ustaleń, Sąd doszedł do przekonania, iż K. K. (1), M. R. (1), A. C. (1) i Ł. P. (1) dopuścili się popełnienia przypisanego im przestępstwa z art. 158 § 1 kk, przy czym Ł. P. (1) dopuścił się tego czynu w warunkach powrotu do przestępstwa z art. 64 § 1 kk. W zakresie przypisanego każdemu z oskarżonych czynu Sąd nie miał wątpliwości co do ich winy i sprawstwa.

W myśl art. 158 § 1 kk odpowiedzialności podlega kto bierze udział w pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 lub art. 157 § 1 kk. „Udziałem w pobiciu jest każda forma świadomego współdziałania uczestników pobicia, a w jej ramach również każdy środek użyty do ataku na inną osobę, jeżeli wspólne działanie powoduje narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutku wskazanego w art. 156 § 1 k.k. lub w art. 157 § 1 k.k. Odpowiedzialność za udział w pobiciu ma zatem zawsze charakter wspólnej odpowiedzialności za następstwa działania, a sprawcy odpowiadają niezależnie od tego, czy można ustalić, który z nich spowodował konkretne następstwa pod warunkiem, że każdy z nich możliwość ich nastąpienia przewidywał albo mógł i powinien był przewidzieć” (wyr. SA w Katowicach z dnia 30 października 2013 roku, II AKa 353/13, Biul.SAKa 2013/4/7). „Uczestnicy pobicia dokonanego wspólnie i w porozumieniu odpowiadają za jego skutki niezależnie od tego, który z uczestników spowodował poszczególne obrażenia ciała pokrzywdzonego albo nawet ich nie spowodował, jeżeli są one następstwem dokonanego wspólnie przestępstwa” (wyr. SA we Wrocławiu z dnia 08 lipca 2013 roku, II AKa 168/13, LEX nr 1356727). Jest to typowe przestępstwo z narażenia i dla jego bytu nie jest konieczne zaistnienie efektywnych obrażeń ciała (por. wyr. SA we Wrocławiu z dnia 19 czerwca 2013 roku, II AKa 178/13, LEX nr 1331176). Pomiędzy sprawcami musi istnieć swoiste porozumienie, musi występować element współsprawstwa. Wystarczające jest wyrażenie postawy solidarności z pozostałymi sprawcami pobicia, wskazującą na potencjalną gotowość czynnego włączenia się w akty agresji wobec pokrzywdzonego, gdy tylko zajdzie taka potrzeba (por. wyr. SA w Warszawie z dnia 19 grudnia 2012 roku, II AKa 372/12, LEx nr 1314910).

Przepis art. 64 § 1 kk wskazuje na przesłanki działania sprawcy w warunkach powrotu do przestępstwa, a ma to miejsce gdy sprawca skazany za przestępstwo umyślne na karę pozbawienia wolności popełnia w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary umyślne przestępstwo podobne do przestępstwa, za które był już skazany. „W wypadku orzeczenia kary łącznej pozbawienia wolności, 5-letni okres biegnie od odbycia kary łącznej, przy czym kara ta za przestępstwo poprzednie, do którego odnosi się podobieństwo przestępstwa ponownego musi być orzeczona w rozmiarze co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności” (wyr. SN z dnia 20 marca 2013 roku, IV KK 51/13, LEX nr 1292225). Karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania uważa się za pomącą stanowić podstawę do przyjęcia powrotu oskarżonego do przestępstwa dopiero, gdy nastąpiło prawomocne zarządzenie jej wykonania (wyr. SN z dnia 14 grudnia 2012 roku, III KK 394/10, LEX nr 682814). Bez znaczenia dla przyjęcia działania w warunkach powrotu do przestępstwa z art. 64 § 1 kk jest, czy skazany odbywał karę pozbawienia wolności w okresie ciągłym czy z przerwani (por. uch. SN (7) z dnia 17 września 1991 roku, I KZP 17/91, OSNKW 1992/1-2/1). Definicję zaś przestępstwa podobnego opisuje art. 115 § 3 kk, w myśl którego przestępstwami podobnymi są przestępstwa należące do tego samego rodzaju; przestępstwa z zastosowaniem przemocy lub groźby jej użycia albo przestępstwa popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej uważa się za przestępstwa podobne. „Wykładnia językowa zawartego w przepisie art. 115 § 3 k.k., zwrotu "przestępstwa z zastosowaniem przemocy lub groźby jej użycia" prowadzi do wniosku, że przestępstwami podobnymi są nie tylko przestępstwa do których znamion należy stosowanie przemocy lub groźby jej użycia, ale również takie czyny w których zastosowana przemoc lub groźba jej użycia pozostają poza zakresem znamion popełnionych przestępstw, ale faktycznie zostały one zrealizowane w warunkach wystąpienia takiego sposobu działania, który powinien być objęty opisem przypisanego sprawcy czynu” (wyr. SN z dnia 30 czerwca 2009 roku, V KK 71/09, LEX nr 512076).

Sąd w pełni podzielił przedstawione powyżej stanowisko.

W niniejszej sprawie, jak to wynikało z wyjaśnień K. K. (1) i z zeznań T. R., a przede wszystkim z ujawnionego nagrania z monitoringu i protokołu oględzin, dokumentacji poglądowej, Sąd doszedł do przekonania, iż oskarżeni – K. K. (1), A. C. (1), M. R. (1) i Ł. P. (1) dopuścili się pobicia pokrzywdzonego T. R., czym narazili go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życie albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 kk lub art. 157 § 1 kk w ten sposób, że zadawał ciosy pokrzywdzonemu rękoma oraz nogami po całym ciele. O obrażeniach pokrzywdzonego świadczyła przedstawiona w sprawie dokumentacja medyczna, a także protokół oględzin pokrzywdzonego, dokumentacja fotograficzna jego osoby i materiał poglądowy. Na okoliczności te wskazywali także Ł. M. (1) i M. D. – policjanci, którzy przyjechali z interwencją na miejsce zdarzenia. W ocenie Sądu, K. K. (1) i A. C. (1) uderzali i kopali pokrzywdzonego, zaś M. R. (1) i Ł. P. (1), nie biorąc aktywnego udziału w zdarzeniu, stali obok, akceptowali zachowanie pozostałych współoskarżonych, a następnie, po zajściu podchodzili do pokrzywdzonego. Sam fakt, iż M. R. (1) raz próbował odciągnąć K. K. (1) od pokrzywdzonego T. R. nie wykluczał jego odpowiedzialności, gdyż gdy tenże oskarżony w dalszym ciągu kopał i uderzał pokrzywdzonego, to M. R. (1) to akceptował, nie odchodził z miejsca zdarzenia, nie wzywał pomocy ani Policji. Tak samo zachowywał się Ł. P. (1), który był obecny podczas zdarzenia i nie zasługują na walor wiarygodności jego twierdzenia, że w czasie zajścia go nie było na miejscu pobicia. Przeczyły temu ujawnione nagranie z monitoringu i protokół oględzin nagrania.

W ocenie Sądu, zwłaszcza w świetle zeznań T. R., przy uwzględnieniu przy ich ocenie treści opinii sądowo – psychologicznej, Ł. F., a także wyjaśnień K. K. (1) i w świetle przedłożonego w sprawie nagrania z monitoringu, w niniejszej sprawie pojawiły się niedające usunąć się wątpliwości co do popełnienia przez oskarżonych zarzucanego im przestępstwa rozboju z art. 280 § 1 kk.

Sąd zwrócił w tym momencie uwagę, iż K. K. (1) składając wyjaśnienia przyznał się jedynie do pobicia T. R.. T. R. początkowo wskazał na chustę i ładowarkę jako przez niego utraconą, a następnie, przed Sądem wycofał się w tychże zeznań, a oceniając wartość dowodową treści obu zeznań, Sąd miał na uwadze treść opinii sądowo – psychologicznej. W tym miejscu należało dodać, iż z najbardziej obiektywnego przedłożonego w niniejszej sprawie dowodu, a więc z nagrania z monitoringu, nie widać, aby oskarżeni dokonywali kradzieży pokrzywdzonemu przedmiotowej chusty i ładowarki. Na nagraniu tym widać, iż obok pokrzywdzonego leży kawałek materiału, zabezpieczona chusta, zaś oskarżony A. C. (1) wyrzucał za murek następnie zabezpieczoną ładowarkę. Co prawda, jak to wskazano powyżej, pokrzywdzony początkowo, w toku postępowania przygotowawczego miał rozpoznać w czasie okazania mu przedmiotów jako swoją chustę i ładowarkę, a następnie wycofał się z tychże zeznań, to Sąd miał na względzie treść opinii sądowo – psychologicznej, oceniającej zdolność pokrzywdzonego do zapamiętania i odtworzenia przebiegu zdarzenia, z którym wynikało, iż z uwagi na stan upojenia alkoholowego, pobicie i doznane obrażenia nie był on w stanie zapamiętać i odtworzyć przebieg zdarzenia, a jego relacja była odzwierciedleniem pytań i informacji uzyskanych od policjantów. W tym miejscu Sąd zwrócił uwagę, jak to opisano powyżej, na zeznania Ł. F., który też potwierdził, że pokrzywdzony nie pamiętał zajścia. W takiej sytuacji, zdaniem Sądu, powstały wątpliwości czy zabezpieczona ładowarka, co jak ujawniono na nagraniu została wyrzucona przez A. C. (1) i leżąca obok pokrzywdzonego zabezpieczona chusta była zabrana przez oskarżonych od T. R.. Na nagraniu nie ujawniono takiej sytuacji. Tym bardziej, iż do znamion rozboju należy kradzież rozumiana jako zabór w celu przywłaszczenia, a ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynikało, iż przedmiotowa chusta leżąca obok pokrzywdzonego została mu zabrana przez któregokolwiek z oskarżonych w celu przywłaszczenia. Jakkolwiek M. R. (1) wyjaśnił, iż widział w dniu zdarzenia chustę na szyi pokrzywdzonego, która następnie była zakrwawiona i była to chusta zabezpieczona w toku postępowania, to jednak nie zostało jednakowoż wykazane, iż którykolwiek z oskarżonych zabrał tę chustę pokrzywdzonemu w celu jej przywłaszczenia, a została ona odrzucona celem wyzbycia się po przyjeździe Policji. Tę chustę leżącą obok pokrzywdzonego widać na nagraniu z monitoringu jeszcze przed przyjazdem Policji. W takiej sytuacji, powstałe wątpliwości, Sąd zinterpretował na korzyść każdego z oskarżonych.

Uznając K. K. (1) za winnego popełnienia przypisanego mu czynu, Sąd wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności, przy ustawowym zagrożeniu do lat 3 pozbawienia wolności. Za okoliczność obciążająca Sąd uznał wcześniejszą karalność oskarżonego, przy czym Sąd zwrócił uwagę, iż dotyczyła ona rodzajowo innych przestępstw niż mu przypisane. Za okoliczność obciążającą Sąd uznał również rolę jaką pełnił oskarżony w całym zdarzeniu, inicjującą zajście oraz stopień obrażeń jakich doznał pokrzywdzony. Okolicznością taką było także działanie pod wpływem alkoholu, działanie w większej grupie osób, wspólnie i w porozumieniu, wobec pokrzywdzonego znajdującego się pod wpływem alkoholu. Sąd miał na uwadze również, jako okoliczność obciążającą motywację oskarżonego – jak sam wyjaśnił, pokrzywdzony coś do niego powiedział, co było pretekstem do zachowania K. K. (1). Okolicznością łagodzącą, którą Sąd uwzględnił przede wszystkim było przyznanie się do pobicia i nie kwestionowanie ustaleń w tym zakresie.

Uznając M. R. (1) za winnego popełnienia przypisanego mu czynu, Sąd wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności, przy ustawowym zagrożeniu do lat 3 pozbawienia wolności. Za okoliczność obciążająca Sąd uznał wcześniejszą karalność oskarżonego, przy czym Sąd zwrócił uwagę, iż dotyczyła ona także rodzajowo innych przestępstw niż mu przypisane. Przy wymiarze kary Sąd uwzględnił jako okoliczność obciążającą działanie M. R. (1) pod wpływem alkoholu, wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w większej grupie osób, wobec pokrzywdzonego znajdującego się pod wpływem alkoholu. Sąd miał na uwadze także stopień obrażeń stwierdzonych u pokrzywdzonego, powstałych w wyniku zajścia. Sąd zwrócił uwagę, jak to wynikało z zapisów monitoringu, iż rola M. R. (1) nie była kluczowa w czasie samego pobicia, co Sąd uznał za okoliczność łagodzącą.

Uznając Ł. P. (1) za winnego popełnienia przypisanego mu czynu, Sąd wymierzył mu karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, przy ustawowym zagrożeniu do lat 3 pozbawienia wolności z możliwością orzeczenia kary w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę. Za okoliczność obciążająca Sąd uznał wcześniejszą karalność oskarżonego, w tym za przestępstwa z użyciem przemocy, co także znalazło odzwierciedlenie w przyjętej kwalifikacji prawnej przypisanego mu czynu co do spełnienia warunków z art. 64 § 1 kk. Przy wymiarze kary Sąd uwzględnił jako okoliczność obciążającą działanie Ł. P. (1) pod wpływem alkoholu, wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w większej grupie osób, wobec pokrzywdzonego znajdującego się pod wpływem alkoholu. Sąd miał na uwadze także stopień obrażeń stwierdzonych u pokrzywdzonego, powstałych w wyniku zajścia. Sąd zwrócił uwagę, jak to wynikało z zapisów monitoringu, iż rola tego oskarżonego podczas pobicia ograniczała się jedynie do stania z boku i obserwowania zajścia, co Sąd uznał za okoliczność łagodzącą.

Uznając A. C. (1) za winnego popełnienia przypisanego mu czynu, Sąd wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności, przy ustawowym zagrożeniu do lat 3 pozbawienia wolności. Za okoliczność obciążająca Sąd uznał wcześniejszą karalność oskarżonego, w tym także za przestępstwa związane z użyciem przemocy Przy wymiarze kary Sąd uwzględnił jako okoliczność obciążającą działanie oskarżonego pod wpływem alkoholu, wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w większej grupie osób, wobec pokrzywdzonego znajdującego się pod wpływem alkoholu. Z zapisów monitoringu wynikało, iż A. C. (1) czynnie uczestniczył w pobiciu T. R. razem z K. K. (1), dlatego też tę okoliczność Sąd miał na uwadze jako obciążającą. Sąd miał na uwadze także stopień obrażeń stwierdzonych u pokrzywdzonego, powstałych w wyniku zajścia.

Zgodnie z treścią art. 63 § 1 kk Sąd zaliczył oskarżonym na poczet orzeczonej każdemu z nich kary pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania w niniejszej sprawie, z zaokrągleniem do pełnego dnia, przyjmując, iż jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności był równoważny jednemu dniowi kary pozbawienia wolności. Na poczet orzeczonej wobec K. K. (1) kary pozbawienia wolności Sąd zaliczył mu okres od 01 kwietnia 2012 roku do 16 kwietnia 2012 roku. Na poczet orzeczonej wobec M. R. (1) kary pozbawienia wolności Sąd zaliczył mu okres od 01 kwietnia 2012 roku do 12 grudnia 2012 roku. Na poczet orzeczonej wobec Ł. P. (1) kary pozbawienia wolności Sąd zaliczył mu okres od 01 kwietnia 2012 roku do 04 grudnia 2012 roku. Na poczet orzeczonej wobec A. C. (1) kary pozbawienia wolności Sąd zaliczył mu okres od 01 kwietnia 2012 roku do 19 kwietnia 2012 roku.

Na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 kpk i na podstawie § 14 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 14 ust. 2 pkt 3 w zw. z § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (…) (Dz. U. 2013, Nr 461), Sąd przyznał: adw. P. G.wynagrodzenie w kwocie 1.056 złote powiększone o wartość podatku od towarów i usług VAT, tytułem pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu K. K. (1)z urzędu, adw. A. M.wynagrodzenie w kwocie 1.176 złote powiększone o wartość podatku od towarów i usług VAT, tytułem pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu Ł. P. (1)z urzędu i adw. F. D.wynagrodzenie w kwocie 924 złote powiększone o wartość podatku od towarów i usług VAT, tytułem pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu M. R. (1)z urzędu. Sąd przyznał wynagrodzenie za udział obrońcy w toku postępowania, zaś zgodnie z oświadczeniami obrońców, ich wynagrodzenie nie zostało uiszczone ani w całości ani w części przez oskarżonych.

Jednocześnie Sąd zwolnił oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych, zaś wydatkami obciążył Skarb Państwa. K. K. (1) był kawalerem, bez osób na utrzymaniu, przed zatrzymaniem pracował dorywczo, zarabiając od 1.200-2.000 złotych miesięcznie, bez zawodu o wykształceniu podstawowym. M. R. (1) nie pracował na stałe przed zatrzymaniem, jedynie dorywczo, zarabiając około 500 złotych miesięcznie, o wykształceniu podstawowym. W czasie orzekania M. R. (1) był pozbawiony wolności, odbywając karę pozbawienia wolności w innej sprawie. Ł. P. (1) przed zatrzymaniem zakończył pracę w firmie sprzątającej, gdzie osiągał dochód około 1.000 złotych, mając na utrzymaniu córkę w wieku 11 lat. Miał on podstawowe wykształcenie. A. C. (1) przed zatrzymaniem pracował dorywczo, osiągając dochód około 1.100 złotych, o wykształceniu zawodowym – introligator. W czasie orzekania A. C. (1) odbywał karę pozbawienia wolności w innej sprawie. W ocenie Sądu, taka sytuacja majątkowa i rodzinna oskarżonych uzasadniała, iż obciążenie ich kosztami postępowania byłoby zbyt uciążliwe dla nich samych, jak i ich rodzin.