Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 832/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 kwietnia 2014 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Justyna Koska-Janusz

Protokolant: apl. Maria Tomczak

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej W. Ż.Marleny Franaszczuk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 20 stycznia 2014 r., 07 marca 2014 r. i 04 kwietnia 2014 r.

sprawy R. P., syna S. i S. z domu K., urodzonego (...) w W.,

oskarżonego o to, że:

w nocy z 5 na 6 lipca 2009 r. około godziny 4:30 na Stacji Paliw (...)przy ul. (...)w W., działając wspólnie i w porozumieniu z D. B.i K. B., dokonali zaboru 20 puszek piwa L., 2 puszek piwa Ż.i 1 l C. C., a następnie w celu utrzymania się w posiadaniu zabranych rzeczy użyli przemocy wobec kierownika ww. stacji K. R. (1), polegającej na złapaniu go od tyłu ramieniem za szyję, odciągnięciu i przewróceniu na ziemię, przy czym łączna wartość skradzionych rzeczy wynosi 76,94 zł na szkodę (...), przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne,

to jest o czyn z art. 281 kk w zw. z art. 64 § 1 kk,

orzeka

I.  oskarżonego R. P. w granicach oskarżenia uznaje za winnego tego, że w dniu 6 lipca 2009 r., około godziny 4:30, na Stacji Paliw (...)przy ul. (...)w W., działając wspólnie i w porozumieniu z D. B.i K. B.oraz inną ustaloną osobą, dokonał zaboru w celu przywłaszczenia 20 puszek piwa L.oraz 2 puszek piwa Ż.o łącznej wartości 72,45 zł, a następnie w celu utrzymania się w posiadaniu zabranych rzeczy w ramach ustalonego podziału ról użył przemocy wobec kierownika wskazanej stacji benzynowej - K. R. (1) w ten sposób, że złapał go od tyłu ramieniem za szyję, odciągnął i przewrócił na ziemię, działając tym na szkodę (...), przy czym czynu tego dopuścił się po odbyciu w okresie od dnia 13.01.2004 r. do dnia 03.11.2004 r., od dnia 16.01.2008 r. do dnia 04.05.2009 r., od dnia 13.05.2009 r. do 04.06.2009 r. kary łącznej 2 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z dnia 10 marca 2009 r. w sprawie o sygn. akt II K 599/08, którym objęto skazanie na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa z dnia 04 października 2005 r. w sprawie o sygn. akt III K 614/04 za przestępstwo podobne z art. 279 § 1 kk, czyn ten kwalifikuje z art. 281 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 281 kk w zw. z art. 64 § 1 kk skazuje go, a na podstawie art. 281 kk wymierza mu karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej wobec oskarżonego R. P. kary pozbawienia wolności zalicza okres rzeczywistego pozbawienia wolności w okresie od dnia 06 lipca 2009 roku do dnia 07 lipca 2009 roku;

III.  na podstawie art. 624 § 1 kpk i art. 17 ust. 1 Ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. Nr 49; poz. 223 z późn. zm.) zwalnia oskarżonego od kosztów i opłat w sprawie i określa, że ponosi je Skarb Państwa.

Sygn. akt II K 832/13

UZASADNIENIE

R. P.został oskarżony o to, że w nocy z 05 na 06 lipca 2009 r. około godziny 4:30 na Stacji Paliw (...)przy ul. (...)w W.działając wspólnie i w porozumieniu z D. B.i K. B.dokonali zaboru 20 puszek piwa L., 2 puszek piwa Ż.i 1 l. C. C., a następnie w celu utrzymania się w posiadaniu zabranych rzeczy użyli przemocy wobec kierownika ww. stacji K. R. (1)polegającej na złapaniu go od tyłu ramieniem za szyję, odciągnięciu i przewróceniu na ziemię, przy czym łączna wartość skradzionych rzeczy wynosi 76,94 zł na szkodę (...), przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne, tj. o czyn z art. 281 kk. w zw. z art. 64 § 1 kk.

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

K. R. (1)był kierownikiem Stacji Paliw (...), znajdującej się przy ul. (...)w W.. Od godziny 19:00 w dniu 05 lipca 2009 r. do godziny 7:00 w dniu następnym na stacji pracowali M. B.i R. S..

W dniu 5 lipca 2009 r. w godzinach wieczornych R. P. spotkał się z D. B.. Później dołączyli do nich K. B. i S. K.. Wskazani mężczyźni wspólnie spożywali alkohol w postaci piwa i wódki. W celu dokupienia alkoholu trzykrotnie udawali się na stację benzynową przy ul. (...).

Około godziny 4:00 nad ranem w dniu 6 lipca 2009 r. K. R. (1)przyjechał na stację wraz z żoną z uwagi na zmianę promocji. Po upływie około 30 minut udał się przed wejście do budynku, gdzie stał razem z M. B.. R. S.znajdował się w tym czasie w środku. K. R. (1)zauważył idących w kierunku stacji 4 mężczyzn, którzy w pewnym momencie zatrzymali się i zaczęli rozmawiać. Jeden z nich wypowiedział do innego słowa „przestań, nie dźwigniesz piwa”, co zwróciło uwagę K. R. (1). Następnie D. B.i K. B.weszli do sklepu, a R. P.i S. K.pozostali na zewnątrz przed wejściem.

K. B.wziął 20 puszek piwa L., które zapakowane były w opakowania po 4 sztuki i skierował się do drzwi wyjściowych. Natomiast D. B.ukrył pod koszulką 2 puszki piwa Ż., a z butelką C. c.udał się w kierunku kasy. Obserwując zachowanie tych mężczyzn w sklepie K. R. (1) ustawił się w przejściu w taki sposób, żeby uniemożliwić mężczyznom wyjście ze sklepu przed zapłaceniem za towar. W momencie, kiedy K. R. (1)próbował powstrzymać K. B.przed opuszczeniem sklepu, R. P.chwycił go od tyłu ramieniem za szyję, odciągnął od drzwi i przewrócił na ziemię. W tym czasie S. K.oddalił się sprzed budynku stacji, po czym uciekli stamtąd również pozostali mężczyźni, zabierając ze sobą towar w postaci puszek piw o łącznej wartości 72,45 zł.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: zeznań M. B.(k. 54v-57, 58v-59, 62v-63, 64v-65 z akt sprawy II K 155/13, k. 69-70), zeznań K. R. (1) (k. 3-7v, 37v-38, 39v z akt sprawy II K 155/13, k. 107-108), zeznań M. K.(k. 30-31 z akt sprawy II K 155/13), zeznań Ł. P.(k.32-33 z akt sprawy II K 155/13), zapis monitoringu (k. 244 akt II K 155/13), protokołu oględzin miejsca (k. 8-9 z akt sprawy II K 155/13), protokołów zatrzymania (k.10, 14, 21, 117 z akt sprawy II K 155/13), protokołów przeszukania osoby (k.12-13, 15-16, 23-24 z akt sprawy II K 155/13), protokołów badania stanu trzeźwości (k.17-18, 25 z akt sprawy II K 155/13), protokołu oględzin miejsca (k.28-29 z akt sprawy II K 155/13), protokołu zatrzymania rzeczy (k. 34-36 z akt sprawy II K 155/13), tablic poglądowych (k.41-42, 60-61 z akt sprawy II K 155/13), protokołu oględzin rzeczy (k.66-68 z akt sprawy II K 155/13), materiału poglądowego (k.109 z akt sprawy II K 155/13), częściowo na podstawie wyjaśnień R. P.(k. 79-80, tom I akt sprawy II K 155/13, k. 69-69) i S. K.(k. 126-128 z akt sprawy II K 155/13), częściowo na podstawie zeznań D. B.(k. 103-103v, 265 z akt sprawy II K 155/13, k.108-109), częściowo na podstawie zeznań K. B.(k. 89 z akt sprawy II K 155/13, k.71-72).

R. P. przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że w dniu 06 lipca 2009 roku spotkał się z D. B. i że wspólnie spożywali alkohol w postaci piwa, a po jakimś czasie dołączyli do nich kolejno S. i K., których R. P. wcześniej nie znał. Z wyjaśnień jego wynikało też, że w towarzystwie wskazanych mężczyzn trzykrotnie udał się na stację benzynową przy ul. (...) w W. w celu zakupu alkoholu. Podczas ostatniej wizyty do znajdującego się na stacji sklepu weszli K. B. i D. B., natomiast R. P. i S. K. czekali na zewnątrz. R. P. podał, że w pewnym momencie usłyszał krzyk, żeby zamknąć drzwi sklepu, ponieważ są w nim złodzieje. Zauważył, że D. B. i K. B. zaczęli uciekać, a jakiś mężczyzna próbował uniemożliwić im wydostanie się na zewnątrz. R. P. wyjaśnił, że złapał mężczyznę ramieniem za szyję, odciągnął go od drzwi i przewrócił. W tym czasie K. B. i D. B. wybiegli ze sklepu, niosąc ze sobą prawdopodobnie piwo i oddalili się z miejsca zdarzenia. Za nimi pobiegli S. K. i R. P.. Wyżej wymieniony stwierdził, że „zrobił straszne głupstwo”, co było spowodowane tym, że wcześniej pił alkohol ( vide k. 79-80 akt II K 155/13).

Na etapie postępowania jurysdykcyjnego R. P.również przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, przy czym odmówił składania wyjaśnień, podtrzymując te wcześniej złożone. Stwierdził jednakże, że wbrew temu, co wynika z treści protokołu, nie uderzył pracownika sklepu. Dodał, że początkowo nie wiedział, że towarzyszący mu mężczyźni nie zapłacili za alkohol, a K. R. (1) złapał za szyję, ponieważ ten chciał stanąć na drodze jego kolegom ( vide k. 68-69).

Z uwagi na uzasadnione wątpliwości co do poczytalności oskarżonego poddano go badaniu sądowo-psychiatrycznemu. Biegli psychiatrzy wespół z biegłym psychologiem uznali, że stan psychiczny R. P. w odniesieniu do zarzucanego mu czynu nie znosił, ani nie ograniczał jego poczytalności, jak też że nie występują przeciwwskazania do udziału oskarżonego w czynnościach procesowych. Jednocześnie biegli rozpoznali u wyżej wymienionego osobowość nieprawidłową i szkodliwe używanie różnego rodzaju substancji psychoaktywnych (k. 299-300, 335-338, 364-365 z akt sprawy II K 155/13).

Z uzyskanych danych o karalności wynika, że R. P.był w przeszłości wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu, przeciwko wolności, jak również określone w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. W okresie od dnia 13.01.2004 r. do dnia 03.11.2004 r., od dnia 16.01.2008 r. do dnia 04.05.2009 r., od dnia 13.05.2009 r. do 04.06.2009 r. odbywał karę łączną 2 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności orzeczoną wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z dnia 10 marca 2009 r. w sprawie o sygn. akt II K 599/08, którym objęto skazanie na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczoną wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa z dnia 04 października 2005 r. w sprawie o sygn. akt III K 614/04 za przestępstwo z art. 279 § 1 kk. ( dowód: informacja z K.k. 17-19, k.86-89, odpis wyroku Sądu Rejonowego dla (...) M.w W.sygn. akt III K 614/04 k. 114-115, dane z bazy NOE-SAD k. 118-135)

Sąd zważył, co następuje:

Zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy pozwala na dokonanie jednoznacznych ustaleń faktycznych i przypisanie oskarżonemu sprawstwa zarzucanego mu czynu.

Zdaniem Sądu, wiarygodne były zeznania K. R. (1). Świadek złożył obszerną relację bezpośrednio po zdarzeniu. Jego depozycje były spójne, logiczne i szczegółowe. Istotne jest, że K. R. (1)w toku okazania kategorycznie rozpoznał R. P.jako mężczyznę, który stał przed sklepem i brał udział w obezwładnieniu go w celu umożliwienia ucieczki D. B.i K. B.. K. R. (1)podkreślał, że starał się obserwować mężczyzn, wśród których był oskarżony, ponieważ podejrzewał ich o to, że mają zamiar dokonać kradzieży. Zeznania K. R. (1) były konsekwentne, a rozbieżności wynikały ze znacznego upływu czasu i związanego z nim zacierania się śladów pamięciowych. Oceniając relacje procesowe świadka należy mieć na uwadze, że zdarzenie miało charakter dynamiczny, brało w nim udział wiele osób, a uwaga świadka koncentrowała się głównie na tym, co działo się wewnątrz sklepu. Niemniej jednak żaden z przeprowadzonych w sprawie dowodów nie dał podstaw do podważenia wiarygodności depozycji K. R. (1) (k. 3-7v, 37v-38, 39v z akt sprawy II K 155/13, k.107-108).

Za wiarygodne Sąd uznał też zeznania M. B., który po raz pierwszy przesłuchany został następnego dnia po zdarzeniu będącym przedmiotem postępowania. Jego depozycje był spójne, logiczne i zawierały wiele szczegółów. Jednocześnie M. B. konsekwentnie zaznaczał, że nie widział całego zajścia i nie próbował spekulować na temat zachowań jego uczestników, których nie zdołał zaobserwować. Podczas przesłuchania na etapie postępowania jurysdykcyjnego świadek podał jedynie zarys przebiegu zdarzenia, stwierdzając, że nie pamięta szczegółów z uwagi na upływ czasu. Jednocześnie podtrzymał wszystkie wcześniejsze zeznania. Zdaniem Sądu nie obniża to wartości dowodowej relacji procesowych M. B., ponieważ nie sposób wymagać od świadka, żeby po upływie blisko 5 lat od zajścia, które nie wiązało się dla niego z żadnymi szczególnymi emocjami, był w stanie opisać je tak dokładnie, jak zrobił to na etapie postępowania przygotowawczego. M. B. przez cały czas trwania postępowania nie miał interesu w tym, żeby bezpodstawnie obciążać oskarżonego, a jego zeznania korespondują z pozostałym - uznanym za wiarygodny - materiałem dowodowym, a mianowicie z zeznaniami K. R. (1) i zapisem z nagrań z monitoringu. (k. 54v-57, 58v-59, 62v-63, 64v-65 z akt sprawy II K 155/13, k.69-70).

Natomiast w ocenie Sądu, zeznania K. B.są wiarygodne jedynie w części, w jakiej dotyczą jego udziału w zdarzeniu będącym przedmiotem postępowania oraz zachowania R. P., tj. tego, że wymieniony obezwładnił K. R. (1). Sąd nie dał zaś wiary depozycjom świadka w zakresie, w jakim twierdził on, że decyzję o dokonaniu kradzieży piwa podjął samodzielnie i spontanicznie. Nie znajduje to bowiem oparcia w innych dowodach, w szczególności w zeznaniach K. R. (1), który wskazał, że usłyszał rozmowę, w której brał udział m.in. K. B., a która dotyczyła zaboru piwa. Trudno również przyjąć, aby R. P.obezwładniał K. R. (1), gdyby nie miał świadomości tego, że K. B.nie zapłacił za towar. Byłoby to bowiem zachowanie całkowicie niecelowe i irracjonalne. Istotne jest, że świadek był oskarżony o współudział w popełnieniu czynu zarzucanego w niniejszej sprawie R. P.. W jego interesie było zatem przedstawienie przebiegu zdarzenia w sposób korzystny dla wymienionego i, co za tym idzie, wykazywanie, że podjęte przez niego działania nie wynikały z zawartego porozumienia, a jedynie stanowiły reakcję na zachowanie K. R. (1). Niewątpliwie bowiem przyjęcie, że przestępstwo popełnione zostało przez sprawców działających wspólnie i w porozumieniu jest okolicznością obciążającą, wpływającą m.in. na zwiększenie stopnia winy (k. 89 akt II K 155/13, k. 71-72).

Sąd nie dał również wiary zeznaniom D. B.w części dotyczącej braku współdziałania z oskarżonym oraz K. B.i S. K.. W ocenie Sądu, relacje wymienionego złożone na etapie postępowania przygotowawczego, w którym miał on status podejrzanego uznać należy za przyjętą wówczas przez niego linię obrony, która doprowadzić miała do przedstawienia jego samego i pozostałych uczestników zajścia w korzystnym świetle poprzez wykluczenie, że działali oni wspólnie i w porozumieniu. Sąd uwzględnił również fakt, że świadek był kolegą oskarżonego, co niewątpliwie wpływało na to, jak przedstawiał jego zachowanie i skłaniało go do nieobciążania R. P.zarówno w postępowaniu przygotowawczym, jak i w jurysdykcyjnym. Ponadto świadek podczas drugiego przesłuchania w toku śledztwa potwierdził fakt, że R. P.chwycił K. R. (1) za szyję, co jest sprzeczne z jego wcześniejszymi twierdzeniami dotyczącymi tego, że w ogóle nie wiedział, co robili w trakcie pobytu na terenie stacji benzynowej pozostali towarzyszący mu mężczyźni. (k. 103-103v, 265 z akt sprawy II K 155/13, k.108-109).

W ocenie Sądu nie sposób uznać za wiarygodne w całości wyjaśnień S. K. złożonych w toku postępowania przygotowawczego. Wyżej wymieniony zasłaniał się bowiem niepamięcią co do najistotniejszych okoliczności zdarzenia. Taka postawa jest elementem przyjętej linii obrony S. K., który przesłuchiwany był jako podejrzany. Przymiotem wiarygodności Sąd obdarzył relacje wymienionego w zakresie dotyczącym obecności jego i pozostałych uczestników zajścia na stacji benzynowej (k. 126-128 z akt II K 155/13).

Sąd obdarzył natomiast walorem wiarygodności zeznania M. K. (k. 30-31 z akt II K 155/13) i Ł. P. (k. 32 -33 z akt II K 155/13). Depozycje świadków były bowiem spójne i logiczne, a żaden z innych uznanych za wiarygodne dowodów nie dał podstaw do kwestionowania prawdziwości ich relacji. Wskazani świadkowie nie byli bezpośrednimi obserwatorami zdarzenia będącego przedmiotem postępowania, a jedynie jako funkcjonariusze Policji podjęli interwencję, w wyniku której zatrzymany został oskarżony D. P..

Mając na uwadze wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia R. P.złożone na etapie postępowania przygotowawczego w części dotyczącej zachowania D. B., K. B.i S. K.na terenie stacji benzynowej w czasie zdarzenia będącego przedmiotem postępowania. Wątpliwości nie budziły również depozycje oskarżonego odnoszące się do sposobu, w jaki obezwładnił K. R. (1), stosując wobec niego przemoc fizyczną. Omawiane fragmenty wyjaśnień korespondują bowiem z pozostałym uznanym za wiarygodny materiałem dowodowym, w szczególności z zeznaniami K. R. (1) i nagraniami z monitoringu. Niemniej jednak nie sposób przyjąć, że oskarżony dążył jedynie do umożliwienia ucieczki towarzyszącym mu mężczyznom, nie mając świadomości tego, że zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami dokonali oni kradzieży towarów ze sklepu znajdującego się na stacji paliw. W tym zakresie relacje procesowe R. P.stanowią jedynie obraną przez niego linię obrony.

W ocenie Sądu opinie biegłych psychiatrów oraz biegłego psychologa są pełne i jasne. Biegli dokonali oceny stanu psychicznego oskarżonego oraz jego osobowości w oparciu o przeprowadzone badania oraz analizę akt sprawy. Opinie zostały sporządzone w sposób rzetelny, a wnioski w nich zawarte zostały należycie uzasadnione.

Nie budziła wątpliwości Sądu wiarygodność pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie, to jest: zarejestrowane nagranie z monitoringu, protokołów zatrzymania osób, protokołu zatrzymania rzeczy, protokołów przeszukania osób, protokołów oględzin miejsca i rzeczy, kart karnych, a także odpis wyroku oraz informacji z bazy NOE-SAD. Dowody te zostały sporządzone przez uprawnione do tego podmioty w granicach przysługujących im uprawnień, na podstawie przepisów prawa i dla celów postępowania karnego. Autentyczność ani treść tych dokumentów nie była kwestionowana, a Sąd z urzędu nie dopatrzył się okoliczności negatywnie wpływających na ich wiarygodność.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje na to, że R. P., działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami swoim zachowaniem wypełnił znamiona przestępstwa kradzieży rozbójniczej, stypizowanej w art. 281 kk. Odpowiedzialność karną za omawiane przestępstwo ponosi bowiem sprawca, który w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, używa przemocy wobec osoby lub grozi natychmiastowym jej użyciem albo doprowadza człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności.

Zarówno w orzecznictwie, jak i w doktrynie przyjmuje się, że istotą współsprawstwa - jest oparte na porozumieniu wspólne działanie co najmniej dwóch osób, z których każda obejmuje swym zamiarem wypełnienie wszystkich przedmiotowych znamion czynu przestępnego. Obiektywnym elementem współsprawstwa jest nie tylko wspólna realizacja czynności określonej w danym przepisie ustawy karnej, lecz także taka sytuacja, która charakteryzuje się tym, że czyn jednego współsprawcy stanowi dopełnienie czynu drugiego współsprawcy albo popełnione przestępstwo jest wynikiem czynności przedsięwziętych przez współsprawców w ramach dokonanego przez nich podziału ról w przestępnej akcji. Warunkiem niezbędnym współsprawstwa jest porozumienie oznaczające nie tylko wzajemne uzgodnienie przez wszystkich współsprawców woli popełnienia przestępstwa, lecz także świadome współdziałanie co najmniej dwóch osób w akcji przestępczej. Porozumienie to jest czynnikiem podmiotowym, który łączy w jedną całość wzajemnie dopełniające się przestępcze działania kilku osób, co w konsekwencji pozwala przypisać każdej z nich również i tę czynność sprawczą, którą przedsięwzięła inna osoba współdziałająca świadomie w popełnieniu przestępstwa (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 1976 r., Rw 189/76).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy w pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że o istnieniu porozumienia między oskarżonym a pozostałymi działającymi wspólnie z nim osobami świadczy nie tylko rozmowa, którą zasłyszał K. R. (1), dotycząca „dźwignięcia” piwa ze stacji paliw, ale przede wszystkim fakt, że wszyscy konkludentnie przystępowali do kolejnych faz zdarzenia. R. P.chwycił K. R. (1) za szyję i przewrócił go na chodnik w celu umożliwienia K. B.i D. B.wyniesienia towaru, który był przedmiotem kradzieży, a następnie ucieczkę. Oskarżony miał zdaniem Sądu pełną świadomość tego, że wyżej wymienieni po wejściu do sklepu zabrali w celu przywłaszczenia alkohol. Z jego wyjaśnień wynika bowiem, że usłyszał, że ktoś krzyknął „złodzieje”, po czym zauważył kierujących się w stronę wyjścia mężczyzn, z którymi do tego sklepu przybył. Ponadto istotne jest, że do użycia przez oskarżonego przemocy doszło już po tym, jak K. B.i D. B.dokonali kradzieży towarów ze sklepu na stacji benzynowej. Wyżej wymienieni objęli bowiem w posiadanie wymienione w zarzucie puszki piwa bez zamiaru uiszczenia ceny, a podejście do kasy miało na celu wyłącznie odwrócenie uwagi pracownika sklepu. Działania R. P.umożliwiły zatem D. B.i K. B.utrzymanie się w posiadaniu rzeczy będących przedmiotem kradzieży. W ocenie Sądu analiza przebiegu zdarzenia z uwzględnieniem ról poszczególnych uczestników prowadzi do wniosku, że ich działanie wypełniło znamiona czynu określonego w art. 281 kk.

Istnienie porozumienia pomiędzy uczestnikami zdarzenia będącego przedmiotem postępowania co do roli każdego z nich uniemożliwia przyjęcie, że D. P. mógłby ponosić odpowiedzialność jedynie za pomocnictwo do przestępstwa kradzieży rozbójniczej. Należy bowiem podkreślić, iż pomocnik swoim zamiarem obejmuje dokonanie czynu zabronionego przez inną osobę swoim zachowaniem jedynie ułatwiając jego popełnienie, nie zaś – tak jak było to w niniejszym przypadku – dokonanie tego czynu wspólnie i w porozumieniu. Nadto należy zwrócić uwagę na to, iż przeciwko uznaniu zachowania oskarżonego jako realizującego jedynie formę pomocnictwa jest to, że nie było ono uprzednie do działań podejmowanych przez innych sprawców, lecz następowało w czasie dokonywania przestępstwa. Było zatem wypełnieniem roli, jaką w tym przestępstwie obrał oskarżony. Dla rozróżnienia, czy mamy do czynienia ze współsprawstwem czy pomocnictwem najbardziej istotne jest to, czy zachowanie się danej osoby stanowiło istotny wkład w popełnienie przestępstwa. Z pewnością taka sytuacja zachodzi wówczas, gdy działania podjęte przez taką osobę miały decydujące znaczenie dla powodzenia przestępczego przedsięwzięcia (vide postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 04.07.2014 r. sygn. akt II AKa 151/13). Niewątpliwie zachowanie oskarżonego było na tyle istotnym wkładem w realizację tego przedsięwzięcia, że bez jego zaistnienia nie doszłoby do zaboru tych przedmiotów.

Konkludując istotą współsprawstwa nie jest to, aby każdy ze sprawców ze sobą współdziałających wypełnił wszystkie znamiona przypisanego im przestępstwa, lecz to, aby współsprawcy dokonali go wspólnie - tj. aby wspólnie wyczerpali dyspozycję danego przepisu. Powyższa konstrukcja nie wyklucza i takich sytuacji, w których dana osoba żadnego ze znamion czasownikowych nie wypełnia, lecz jej działania stanowią jeden z niezbędnych elementów wspólnego działania i są związane w podziałem ról. Podkreślić też należy, że każdy ze współdziałających ponosi odpowiedzialność za całość popełnionego z co najmniej jedną jeszcze osobą przestępstwa, a więc także w tej jego części, w której znamiona czynu zabronionego zostały zrealizowane przez innego współdziałającego (vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19.02.2014 r. sygn. akt II KK 17/14).

Sąd analizował zachowanie oskarżonego również pod kątem ewentualnego wypełnienia znamion przestępstwa rozboju z art. 280 § 1 kk. W ocenie Sądu, nie sposób jednak uznać, że R. P.użył przemocy wobec K. R. (1) przed dokonaniem przez D. B.i K. B.kradzieży, żeby umożliwić im osiągnięcie tego celu. Jak wykazano powyżej, wymienieni już na terenie sklepu zabrali w celu przywłaszczenia alkohol, a R. P.swoim zachowaniem umożliwił im wydostanie się na zewnątrz i oddalenie się z miejsca zdarzenia.

Ponadto zważywszy na to, że oskarżony w okresie od dnia 13.01.2004 r. do dnia 03.11.2004 r., od dnia 16.01.2008 r. do dnia 04.05.2009 r., od dnia 13.05.2009 r. do 04.06.2009 r. odbywał karę pozbawienia wolności orzeczoną m. in. za przestępstwo z art. 279 § 1 kk, należało uznać, że działał on w warunkach powrotu do przestępstwa w rozumieniu art. 64 § 1 kk. Przesłankami przypisania oskarżonemu działania w warunkach recydywy szczególnej podstawowej jest to, aby sprawca skazany za przestępstwo umyślne na karę pozbawienia wolności popełnił w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy tej kary umyślne przestępstwo podobne do przestępstwa, za które był już skazany. Nie ulega też wątpliwości, że przestępstwa z art. 279 § 1 kk i z art. 281 kk są przestępstwami podobnymi w rozumieniu art. 115 § 3 kk, należą bowiem do tego samego rodzaju, tj. przestępstw przeciwko mieniu.

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd kierował się dyrektywami opisanymi w art. 53 § 1 kk. Sąd baczył, aby dolegliwość kary nie przekroczyła stopnia winy, a także uwzględnił stopień społecznej szkodliwości czynu, wziął również pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do sprawcy. Wymierzając oskarżonemu karę Sąd uwzględnił również okoliczności, o których mowa w art. 53 § 2 kk, w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu.

Za przypisany oskarżonemu R. P. występek z art. 281 kk w zw. z art. 64 § 1 kk Sąd wymierzył mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Dolegliwość orzeczonej kary nie przekracza stopnia winy oskarżonego i uwzględnia stopnień szkodliwości społecznej popełnionego przez niego czynu, który Sąd uznał za wysoki. Należy bowiem wskazać, że oskarżony jest osobą dorosłą. Brak jest również podstaw do przyjęcia, że wymieniony nie rozumiał treści norm prawnych i nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji ich naruszenia. Oskarżony w chwili popełnienia przestępstwa nie miał ograniczonej ani zniesionej możliwości rozpoznania znaczenia swojego czynu lub pokierowania swoim postępowaniem. Znajdował się w normalnej sytuacji motywacyjnej, w której mógł i powinien był przestrzegać przepisów prawa. Stan nietrzeźwości, w który R. P. wprawił się z własnej woli, nie może być uznany za okoliczność umniejszającą stopień winy.

Stopień szkodliwości społecznej czynu oskarżonego Sąd ocenił jako znaczny. Należy mieć bowiem na uwadze fakt, że R. P. dopuścił się tego czynu we współdziałaniu z innymi osobami.

Jako okoliczność obostrzającą wymiar kary Sąd uwzględnił to, iż oskarżony działał, będąc uprzednio wielokrotnie karanym, w warunkach powrotu do przestępstwa. Natomiast okolicznością, która pozwalała na orzeczenie tej kary w dolnym ustawowym zagrożeniu było to, iż następstwa tego czynu, tak w zakresie wysokości szkody, czy też zastosowanej wobec pokrzywdzonego przemocy, nie były znaczne. Nadto działanie oskarżonego polegające na zastosowaniu przemocy wobec pokrzywdzonego nie było intensywne.

Odnosząc się do orzeczenia wobec oskarżonego bezwzględnej kary pozbawienia wolności stwierdzić należy, iż formułowanie w stosunku do R. P. pozytywnej prognozy kryminologicznej jest obecnie niezasadne. Mimo stosunkowo młodego wieku (31 lat), oskarżony dopuszczał się popełnienia kolejnych przestępstw mimo, że zapadały w stosunku do niego wyroki skazujące. Z uzyskanych danych o karalności wynika, że wobec oskarżonego stosowano instytucję warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności, jednakże następnie zarządzono jej wykonanie. Analiza dotychczasowej drogi życiowej R. P. nie pozwala na przyjęcie, że pozostając na wolności będzie on przestrzegał porządku prawnego, a w szczególności nie popełni ponownie przestępstwa. Tylko zatem kara pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania może spełnić cele wychowawcze i prewencyjne. Nieuchronność wykonania orzeczonej kary jest zdaniem Sądu jedyną metodą kształtowania w oskarżonym właściwego stosunku do obowiązujących norm prawnych.

Sąd na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej wobec oskarżonego R. P. kary pozbawienia wolności zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia go wolności w okresie od dnia 06 lipca 2009 roku do dnia 07 lipca 2009 roku.

Sąd w wyroku nie orzekał o kosztach pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu, albowiem stosowny wniosek nie został złożony przez obrońcę do chwili wydania orzeczenia, w szczególności w zakresie tego, czy koszty te zostały chociażby częściowo pokryte.

Na podstawie zaś art. 624 § 1 kpk i art. 17 ust. 1 Ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. Nr 49; poz. 223 z późn. zm.) Sąd zwolnił oskarżonego od kosztów i opłat w sprawie i określił, że ponosi je Skarb Państwa, uznając, że aktualna sytuacja materialna oskarżonego, pozbawionego wolności i nie uzyskującego żadnych dochodów, nie pozwala mu na uregulowanie tych należności.