Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 158/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 października 2022 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Dyrda

po rozpoznaniu w dniu 20 października 2022 r. w Gliwicach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa Z. L. (L.)

przeciwko (...) (...)w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 23 listopada 2021 r., sygn. akt II C 763/21

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od pozwanej na rzecz powoda 900 zł (dziewięćset złotych) z tytułu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Andrzej Dyrda

Sygn. akt III Ca 158/22

UZASADNIENIE

Powód Z. L. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) (...)w W. kwoty 6.520,65 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 30 października 2018 roku do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 2 kwietnia 1997 roku zawarł z pozwanym – A. L. (...) (...) Towarzystwo (...) na (...) SA – umowę indywidualnego ubezpieczenia na życie i dożycie „Życie+”. Przedmiotem umowy było życie ubezpieczonego i wypłata sumy ubezpieczenia na warunkach określonych w OWU. Umowa została zawarta na 20 lat, a półroczna składa wynosiła wraz z umowami dodatkowymi 312,20 zł. Zgodnie z postanowieniami ubezpieczający przez cały okres obowiązywania umowy był uprawniony do premii nadzwyczajnej z zysku. Postanowienia OWU przewidywały możliwość wykupu ubezpieczenia po 3 pełnych latach obowiązywania umowy. Kwoty zostały określone w załączniku do polisy, w tabeli wykupu oznaczono współczynnik wykupu podlegający przemnożeniu przez sumę ubezpieczenia na dożycie, a dalej podzieleniu przez 1000. W pierwszych dwóch latach umowy współczynnik wynosił 0.

W dniu 3 lutego 2014 roku rozwiązano umowę na wniosek ubezpieczającego.

W okresie od 3 kwietnia 1997 roku do 3 kwietnia 2014 roku powód wpłacił łącznie 19.484,04 zł tytułem składek, a pozwany przyznał powodowi świadczenie wykupu w kwocie 12.963,39 zł, potrącając kwotę 6.520,65 zł.

Powód wyjaśnił, że postanowienia OWU są nieważne, wobec czego w sprawie znajduje zastosowanie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. Powód podkreślił, że pozwany jako profesjonalista na rynku ubezpieczeń w sposób niedopuszczalny kształtował swoje świadczenie, zastrzegając korzyści jedynie dla ubezpieczyciela, a postanowienia umowy dotyczące ustalenia wartości wykupu stanowią klauzule niedozwolone. Następnie powód zaznaczył, że ubezpieczyciel w sposób arbitralny ustalał wysokość wartości wykupu polisy. Ubezpieczający i ubezpieczony nie mieli możliwości weryfikacji kwoty wskazanej przez pozwanego.

14 maja 2021 roku Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Gliwicach wydał w sprawie nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym uproszczonym, uwzględniając powództwo w całości.

Powyższy nakaz zapłaty pozwany (...) Towarzystwo (...) S.A. w W., zaskarżył sprzeciwem, wniósł o oddalenie powództwa w całości i zwrot kosztów procesu. Pozwany przyznając, że strony łączyła umowa ubezpieczenia, która uległa rozwiązaniu na skutek wypowiedzenia powoda, zaprzeczył aby zatrzymał bezprawnie środki z rachunku powoda.

Pozwany podniósł nadto zarzut przedawnienia roszczenia odwołując się do art. 118 k.c., art. 819 k.c., a następnie argumentował, że powód przed zawarciem umowy otrzymał, zapoznał się i zaakceptował treść OWU. Strony zawarły umowę na życie i dożycie z zagwarantowanym świadczeniem do wypłaty zaliczanym do Działu I grupa 1 załącznika do ustawy z dnia 11 września 2015 roku o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracji. Nie było to ubezpieczenie inwestycyjne, a umowa ochrono-oszczędnościowa z gwarantowanymi świadczeniami. Świadczenie do wypłaty było zdefiniowane od początku i znane ubezpieczającemu. Pozwany informował powoda o wartości wykupu już na etapie zawarcia umowy. Wartość wykupu była świadczeniem gwarantowanym i znanym powodowi, co też stanowi element odróżniający tę umowę od umów ubezpieczenia z funduszem kapitałowym. W chwili zawierania umowy powód miał świadomość jaką dokładnie kwotę otrzymałby w przypadku złożenia wniosku o wykup na każdym etapie trwania umowy. Wskaźniki wykupu nie zostały określone w formie procentowej, lecz jako konkretne wielkości jakie są wypłacane. Ponadto, pozwany nie pobrał żadnych opłat likwidacyjnych i nie zastosował żadnych wskaźników wykupu. Towarzystwo wypłaciło powodowi 100% wartości wykupu i nie zastosowało w stosunku do konsumenta opłaty likwidacyjnej. Wobec czego nie można mówić o niedozwolonym postanowieniu umownym w sprawie.

Następnie pozwany podkreślił, że podstawowym kosztem ubezpieczyciela są koszty akwizycji, obejmujące oznaczone koszty bezpośrednie. Zgodnie z przepisami koszty te nie są rozliczane jednorazowo, ale amortyzowane w czasie trwania umowy. Pozwany poniósł szereg kosztów, w tym wypłacił prowizję na rzecz podmiotu wykonującego czynności pośrednictwa, a także szereg innych kosztów akwizycji bezpośrednich i pośrednich.

Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 23 listopada 2021 roku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6.520,65 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 30 października 2018 roku do dnia zapłaty oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Orzeczenie to poprzedził ustaleniem, że Z. L. zawarł 2 kwietnia 1997 roku z A. L. (...) (...) (...) Towarzystwo (...) na (...) Spółką Akcyjną w W. (obecnie (...) Towarzystwo (...) Spółką Akcyjną w W.) umowę ubezpieczenia, potwierdzoną polisą nr (...).

Umowa została zawarta na 20 lat, począwszy od 2 kwietnia 1997 roku. W ubezpieczeniu podstawowym (mieszanym) sumę ubezpieczenia podstawowego określono na 10.000 zł ze składką 240,97 zł. Natomiast umowy dodatkowe dotyczyły: śmierci lub inwalidztwa wskutek nieszczęśliwego wypadku – suma ubezpieczenia 10.000 zł z ratą składki 39 zł oraz gwarancji opłacania składki na wypadek inwalidztwa – suma ubezpieczenia 516,40 zł z ratą składki 32,23 zł. Łączna rata składki wynosiła 312,20 zł, z płatnością co 6 miesięcy.

Umowa uprawniała powoda do Premii Nadzwyczajnej z zysku inwestycji. Zgodnie
z postanowieniami Szczegółowej Umowy (...) świadczenie z ubezpieczenia podstawowego było powiększone o kapitał pochodzący z udziału w dodatkowym zysku z inwestycji przewidzianym warunkami polisy.

Zgodnie z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia (dalej OWU) całość umowy ubezpieczenia stanowiły: OWU, Szczegółowa Umowa (...), umowy dodatkowe, oświadczenia zamieszczone we wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia, wszelkie pisemne uzupełnienia i adnotacje załączone do polisy, podpisane przez ubezpieczającego i zaakceptowane przez pozwanego, jak również oświadczenia, zaświadczenia lekarskie i inne dokumenty podpisane przez ubezpieczonego w związku z zawartą umową ubezpieczenia i zaakceptowane przez Towarzystwo (ust. 1 OWU).

Zakład ubezpieczeń zobowiązał się do wypłaty świadczeń wymienionych w Szczegółowej Umowie (...): ubezpieczonemu, jeżeli będzie pozostawał przy życiu w terminie płatności sumy ubezpieczenia pod warunkiem złożenia Towarzystwu polisy lub uposażonemu, jeżeli śmierć ubezpieczonego nastąpi przed terminem płatności sumy ubezpieczenia pod warunkiem przedłożenia Towarzystwu polisy oraz dokumentów potwierdzających zgon ubezpieczonego zgodnie z wymaganiami Towarzystwa.

Składka ubezpieczeniowa składała się z należności z tytułu umowy ubezpieczenia i dołączonych umów dodatkowych oraz stałej opłaty polisowej. Pozwany zastrzegł możliwość zmiany wysokości opłaty polisowej w czasie trwania umowy (ust. 8 zd. 1-2 OWU).

Postanowienia OWU przewidywały Wykup Polisy. Polisa mogła zostać wykupiona na pisemny wniosek doręczony Towarzystwu przez Ubezpieczającego lub osoby przez niego upoważnione, jeżeli obowiązywała pełne 3 lata. Stosownie do warunków OWU każda suma należna Towarzystwu wynikająca z warunków umowy jest potrącana od wartości wykupu polisy. Wypłata wartości wykupu nastąpi niezwłocznie, nie później jednak niż w terminie 6 miesięcy od daty pisemnego wniosku. Z chwilą złożenia skutecznego wniosku o wykup umowa ubezpieczenia ulega rozwiązaniu (ust. 17 lit a OWU).

Stosownie do ust. 19 OWU wszelkie kwoty, które mają być wypłacone przez pozwanego jednorazowo w gotówce zgodnie z warunkami umowy po śmierci ubezpieczonego lub w terminie płatności, z tytułu wykupu po zaprzestaniu płacenia składek oraz Premia Nadzwyczajna (kapitał) mogą zostać wypłacone także według 3 wariantów. We wszystkich wariantach pozwany wypłaci odsetki od kapitału według rocznej stopy procentowej równej 5%. Ponadto właściciel kapitału ma prawo do Premii Nadzwyczajnej z zysku od zainwestowanych rezerw matematycznych. Premia Nadzwyczajna wynosi co najmniej 85% zysku z zainwestowanych rezerw matematycznych pomniejszonego o gwarantowaną 5% roczną stopę procentową i 2% kosztów administracyjnych.

Po upływie pierwszego roku i przez cały okres obowiązywania umowy ubezpieczenia, ubezpieczający ma prawo do Premii Nadzwyczajnej z zysku od zainwestowanych rezerw matematycznych. Ubezpieczający otrzyma również Premię Nadzwyczajną, jeżeli polisa zostanie wykupiona (ust. 22 zd. 1, 6 OWU).

Ustęp 23 OWU odnosił się do należności, opłat i prowizji. Zgodnie z postanowienia mi OWU należności, opłaty i podatki związane z opłacaniem składek są regulowane przez ubezpieczającego razem z odpowiednią składką. Należności, opłaty i podatki od otrzymanych świadczeń opłaca otrzymujący świadczenie.

Towarzystwo (...) sformułowało również tabelę, składającą się z dwóch kolumn. Pierwsza kolumna została zatytułowana „pełne lata obowiązywania umowy”, w kolejnych jej wersach zawarto numeracje począwszy od cyfry 1 do 20. Druga kolumna została zatytułowana „współczynnik wartości wykupu”, w kolejnych jej wersach zawarto różne cyfry począwszy od 0 do 1000.

Z. L. potwierdził otrzymanie polisy. Oświadczył, że rozumie i przyjmuje do wiadomości warunki polisy i została ona wystawiona zgodnie z jego życzeniem.

Pismem z dnia 23 stycznia 2014 roku Z. L. wypowiedział polisę nr (...). Oświadczenie wpłynęło do pozwanego w dniu 3 lutego 2014 roku. Jednocześnie powód wniósł o zwrot łącznie kwoty 37.975,50 zł.

Pozwane Towarzystwo pismem z dnia 4 lutego 2014 roku poinformowało Z. L., że umowa ubezpieczenia została wykupiona. Zgodnie z rozliczeniem pozwanego wartość wykupu wynosiła 7.290,82 zł, premia nadzwyczajna - 619,98 zł, wartość rachunku inwestycyjnego – 4.898,77 zł, zwrot składki za niewykorzystaną ochronę – 153,82 zł, łącznie 12.963,39 zł.

W okresie od 3 kwietnia 1997 roku do 3 kwietnia 2014 roku Z. L. wpłacił tytułem składek z polisy nr (...) łącznie 19.484,04 zł.

Pismem z dnia 16 października 2018 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 6.520,65 zł tytułem pobranej opłaty likwidacyjnej.

W odpowiedzi pozwany wskazał, że strony zawarły umowę ubezpieczenia na życie i dożycie z zagwarantowanym świadczeniem do wypłaty zaliczalną do Działu I grupa 1 załącznika do ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. Łączna kwota do wypłaty związana z przedterminowym rozwiązaniem umowy uwzględniała wartość wykupu, premię nadzwyczajną, wartość rachunku indeksacji, zwrot składki za niewykorzystaną ochronę. Podkreślono że rozliczenie dokonano prawidłowo. Kwota wartości wykupu nie stanowi równowartości wpłaconych składek. Wartość wykupu została obliczona w oparciu o współczynnik wykupu (w załączeniu). Mnożąc współczynnik wartości wykupu odpowiadający pełnym latom obowiązywania umowy przez sumę ubezpieczenia na dożycie i wynik dzieląc przez 1000. Pozwany zaznaczył, że współczynniki wartości wykupu umowy podstawowej stanowią integralną część polisy i są ważną informacją dla klienta, dzięki której w dniu zawarcia ubezpieczenia ma on możliwość zapoznania się z wartością wykupu umowy podstawowej w poszczególne rocznice umowy. Umowa została skutecznie wykupiona zgodnie z postanowieniami OWU.

W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Rejonowy stwierdził, że strony zawarły w dniu 2 kwietnia 1997 roku umowę ubezpieczenia na życie, jednakże wskazana umowa zastrzegała dodatkowo udział w tzw. Premii Nadzwyczajnej z zysku z inwestycji – zysk od zainwestowanych rezerw matematycznych. Uprawnienie w tym zakresie dotyczyło całego okresu obowiązywania umowy, miało charakter stały, coroczny. Określenie wysokości przysługującego klientowi zysku zostało precyzyjnie oznaczone w postanowieniach OWU. W konsekwencji, zawarta przez strony umowa nie stanowiła „klasycznej” umowy ubezpieczenia, wobec występowania opisanego elementu inwestycyjnego. Łącząca strony umowa miała charakter umowy mieszanej, z elementem inwestycyjnym.

Sąd wskazał, że przedmiotem rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie była ocena abuzywności postanowień Ogólnych Warunków Ubezpieczenia stosowanych przez pozwanego w umowie zawartej z powodem oraz kwestia zatrzymania przez pozwanego części środków powoda w oparciu o sporne postanowienia.

Następnie przytaczając treść art. 385 1 k.c. wskazał, że umowa ubezpieczenia będąca przedmiotem postępowania została zawarta pomiędzy przedsiębiorcą (ubezpieczycielem - pozwany) a konsumentem (ubezpieczonym – powód). Umowa została zawarta na ogólnych warunkach umowy według wzorca umownego, w związku z czym nie było podstaw do przyjęcia, że którekolwiek z jej postanowień zostało z powodem indywidualnie uzgodnione. Sąd przytaczając wnioski zawarte w wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 14 marca 2013 roku w sprawie C 415/11 wskazał, że aby ustalić, czy jakaś klauzula powoduje na niekorzyść konsumenta „znaczącą nierównowagę” i w jakich okolicznościach taka nierównowaga powstaje „w sprzeczności z wymogami dobrej wiary”, sąd krajowy musi ustalić czy przedsiębiorca traktujący konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument ten przyjąłby taki warunek w drodze negocjacji indywidualnych.

Mając na względzie powyższe Sąd stwierdził, że postanowienia zawartej przez strony umowy, w szczególności w zakresie postanowień OWU, postanowień w zakresie wykupu polisy, nie były przedmiotem indywidualnych negocjacji i uzgodnień stron.

Sąd zwrócił uwagę, że pozwany wnosząc o oddalenie powództwa podkreślał, że zawarta przez strony umowa nie jest umową ubezpieczenia z funduszem kapitałowym, lecz umową o charakterze ochronno-oszczędnościowym z gwarantowanymi świadczeniami, przy czym sąd wskazał, że świadczenia główne umowy ubezpieczenia należy oceniać według przepisów art. 805 § 1 i § 2 pkt 2 k.c. w związku z art. 829 § 1 pkt 1 k.c., co prowadzi do konkluzji, że świadczeniem głównym powoda była zapłata składki ubezpieczeniowej, a strony pozwanej – wypłata określonej sumy pieniężnej w razie nastąpienia zdarzenia ubezpieczeniowego, tj. śmierci ubezpieczonego lub też osiągnięcia przez niego określonego wieku. Określenie wypłaty z tytułu przedterminowego rozwiązania umowy (wykupu polisy) miało miejsce już po rozwiązaniu umowy, w związku z czym Sąd uznał, że nie mogło być przedmiotem świadczenia głównego stron. Należności związane z wykupem polisy ma charakter świadczenia ubocznego – powstającego w przypadku przedterminowego rozwiązania umowy, co przecież nie musi nastąpić.

Następnie sąd wskazał, że postanowienia szczegółowych warunków ubezpieczenia, a przede wszystkim Ogólnych Warunków ubezpieczenia, w żadnym miejscu nie wskazywały sposobu i zasad obliczenia wartości wykupu (wykupu polisy). Analiza wskazanych dokumentów pozwala wyłącznie na ustalenie, że umowa została zawarta na okres 20 lat, przy czym jednocześnie została przewidziana możliwość jej wcześniejszego, przedterminowego zakończenia (ust. 17 lit. a OWU). Stosownie do postanowień OWU po obowiązywaniu przez pełne 3 lata klient zakładu został uprawniony do wystąpienia z wnioskiem o wykupienie polisy. Ogólne Warunki Ubezpieczenia w żadnym miejscu nie wskazywały w jaki sposób ma zostać wyliczona wartość wykupu polisy, czy w jakim dokumencie szukać w tym zakresie wyjaśnienia. Zastrzeżono wyłącznie, że „każda suma należna Towarzystwu wynikająca z warunków niniejszej umowy jest potrącana od wartości wykupu polisy” oraz że „należności, opłaty i podatki związane z opłacaniem składek są regulowane przez ubezpieczającego razem z odpowiednią składką; należności, opłaty i podatki od otrzymanych świadczeń opłaca otrzymujący świadczenie” (ust. 23). Sąd zwrócił uwagę, że wyjaśnienia w tym zakresie nie dostarczają także wskazane powyżej szczegółowe warunki ubezpieczenia. Dodatkowo Sąd podkreślił, że pozwany formułując pismo z dnia 29 października 2018 roku (stanowiące odpowiedź na wezwanie powoda do zapłaty) powołując się na pewien wzór matematyczny nie wyjaśnił na jakiej podstawie zastosował wskazane przez siebie wyliczenia, z czego ono wynika. Pozwany wyłącznie powołał się ogólnie na OWU, natomiast wskazany wzór/wyliczenie opisane przez pozwanego w piśmie z dnia 29 października 2018 roku nie wynika z załączonej do pozwu tabeli. Sąd wskazał także, że dokument ten (tabela) nie zawiera żadnego tytułu czy też oznaczenia, które to pozwoliłoby na ocenę jego charakteru i w zasadzie na powiązanie z zawartą przez strony umową. Zgodnie zaś z postanowieniami OWU całość umowy ubezpieczenia stanowią: OWU, szczegółowa umowa ubezpieczenia, umowy dodatkowe, oświadczenia zawarte we wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia, wszelkie pisemne uzupełnienia i adnotacje załączone do polisy, podpisane przez ubezpieczającego i zaakceptowane przez Towarzystwo – brak zatem wśród wyliczonych dokumentów opisanej tabeli. Dokument ten nie został również w żadnym zakresie podpisany przez którąkolwiek ze stron. Niezależnie od tego nawet, gdyby uznać że stanowi integralną część zawartej przez strony umowy (jak wskazywał pozwany) to w połączeniu z szczegółowymi warunkami ubezpieczenia i OWU w żadnym razie nie pozwala na określenie zasad określania wartości wykupu polisy.

Sąd uznał, że ww. dokumenty nie wyjaśniają także w żadnym miejscu jakiego rodzaju opłaty, czy też należności Towarzystwo jest uprawnione „potrącić” z wypłacaną klientowi sumą, wobec czego nie podzielił zarzutów pozwanego, że w dacie zawarcia przez strony umowy powód miał wiedzę i świadomość co do świadczenia jakie zostanie mu wypłacone na każdym etapie umowy, w tym w przypadku wcześniejszego jej zakończenia. Sąd uznał, że brak jest jest nie tylko kompletnych, ale w zasadzie jakichkolwiek informacji w zakresie finansowych warunków wykupu polisy czy też obciążania powoda opłatami/należnościami oraz aby zapisy umowy były w tej części jasne, niewątpliwie i niebudzące wątpliwości.

Sąd uznał, że słusznie powód podnosił, że postanowienia umowne stanowią klauzule niedozwolone. Skoro postanowienia OWU zawierają jedynie ogólne warunki finansowe - bez dokładnych i precyzyjnych oznaczeń i wyjaśnień, a przede wszystkim nie pozwalają na dokonanie stosownych wyliczeń dla określenia wysokości należnych klientowi środków finansowych przy wykupie polisy i wysokości opłat należnych pozwanemu, do potrącenia których towarzystwo jest uprawnione. Tak niejasne i fragmentaryczne sformułowane postanowienia kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, gdyż brak jest szczegółowych i kompletnych postanowień/rozwiązań, które dają pozwanemu pełną i niczym niekontrolowaną swobodę w określeniu wysokości wypłacanych klientowi środków.

Sąd podkreślił nadto, że najważniejszym elementem w tej umowie, z punktu widzenia interesów konsumenta, były postanowienia OWU dotyczące możliwości wcześniejszego rozwiązania umowy, jak również wysokości należnych w takim przypadku konsumentowi świadczeń. Sąd uznał, że tą okoliczność pozwany (będący instytucją zaufania publicznego) powinien był przewidzieć i uwzględnić i winny być one zawarte w umowie oraz szczególnie wyeksponowane w jej tekście. Dodatkowo sposób ich sformułowania powinien być dostosowany do możliwości percepcyjnych odbiorcy. Sąd uznał, że w przypadku ogólnych warunków ubezpieczenia sformułowanych przez pozwanego takie wymogi nie zostały zachowane, gdyż pozwany przyznał jedynie powodowi uprawnienie do wcześniejszego zakończenia łączącego strony stosunku prawnego, zastrzegając że będą mu wypłacone środki pieniężne, zgromadzone przez niego. Pozwany w żadnym miejscu nie wskazał jak dokona owego wyliczenia.

W ocenie Sądu, pozwany (będący profesjonalistą prowadzącym działalność w sposób zorganizowany i zawodowy) formułując w taki a nie inny sposób postanowienia umowy, a to w sposób niejasny, niekompletny, dając sobie tym samym pełną dowolność przy określaniu warunków finansowych umowy, postąpił w sposób nierzetelny. Sąd uznał, że tak ukształtowane postanowienia umowne skutkowały zachwianiem równowagi stron oraz ukształtowaniem praw i obowiązków powoda w odniesieniu do warunków wykupu polisy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Niezależnie od powyższego wskazał, iż nawet przy pozytywnej ocenie warunków umowy zawartej przez strony i postanowień OWU (przy wykupie polisy), to pozwany w przedmiotowej sprawie nie wykazał prawidłowości dokonanych przez siebie wyliczeń, gdyż postanowienia umowy w żadnym miejscu nie zawierały powołanego przez pozwanego w piśmie z października 2018 roku wzoru matematycznego. Nadto powołany przez pozwanego (opisany w pismach przedprocesowych i w toku sprawy) wzór matematyczny jest wieloetapowy, wymaga przeprowadzenia kilku wyliczeń, w związku z czym nie można go uznać za jasny i prosty. Sąd zwrócił także uwagę na efekt zastosowanego wyliczenia, albowiem wartość wykupu polisy powoda – po 16 latach obowiązywania umowy i opłacania przez ten czas składki – wynosiła zaledwie 7.183,97 zł, podczas gdy w tym czasie powód przekazał środki w łącznej wysokości 19.484,04 zł. Sąd wskazał, że strona pozwana zatrzymała zdecydowaną większość wpłaconych środków pieniężnych.

Następnie sąd wskazał, że zgodnie z art. 385 1 k.c. skutkiem uznania postanowienia umowy dotyczącego przedterminowego rozwiązania umowy (co do aspektów finansowych – wartości wykupu polisy, potrącania świadczeń, należności zakładu) za klauzulę niedozwoloną jest to, iż takie postanowienie nie wiąże powoda, staje się ono bezskuteczne. W konsekwencji, całość zgromadzonych przez powoda środków podlegała zwrotowi bez jakichkolwiek potrąceń czy też obniżeń. Sąd uznał, że zatrzymane w ten sposób przez pozwanego środki miały charakter świadczenia nienależnego i podlegały zwrotowi (art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.).

Sąd nie uznał również zarzutu przedawnienia podniesionego przez pozwanego, gdyż w sprawie zastosowanie ma przewidziany w art. 118 k.c. 10-letni termin przedawnienia dla świadczenia nienależnego (jako świadczenia głównego). Nadto sąd wskazał, że w sprawie ma zastosowanie art. 455 k.c. Wskazując, że rozwiązanie umowy miało miejsce 4 lutego 2014 roku na skutek wypowiedzenia z dnia 3 lutego 2014 roku (data dotarcia oświadczenia do pozwanego), co oznacza, że wezwanie pozwanego do zapłaty najwcześniej mogło nastąpić 5 lutego 2014 roku i data ta stanowi początek biegu terminu przedawnienia. Sąd podkreślił, że stosownie do treści art. 5 ust. 3 ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie w dniu 9 lipca 2018 roku, w sprawie znajdzie zastosowanie przepis art. 118 k.c. w brzmieniu sprzed powołanej nowelizacji, a w konsekwencji, w dacie wniesienia pozwu (14 kwietnia 2021 roku) dochodzone roszczenie nie było przedawnione, w tym w zakresie objętych pozwem odsetek.

O odsetkach sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. i art. 455 k.c. wskazując, że powód wezwał pozwanego do zapłaty wraz z wypowiedzeniem umowy, a pismem z dnia 16 października 2018 roku ponowił wezwanie. Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 30 października 2018 roku, zgodne z żądaniem pozwu.

O kosztach postępowania orzeczono na mocy art. 98 k.p.c.

Apelację od tego orzeczenia wniósł pozwany zaskarżając wyrok w całości.

Pozwany zarzucił w apelacji następujące zarzuty naruszenia prawa procesowego mające istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a)  dokonanie oceny materiału dowodowego z pominięciem istotnej jego części, tj. wniosku o zawarcie umowy ubezpieczenia, skutkiem czego było nie wzięcie pod uwagę przy wyrokowaniu tego, że powód oświadczył, iż otrzymał Ogólne Warunki Ubezpieczenia, a co za tym idzie, miał możliwość zapoznania się z nimi i odstąpienia od umowy w terminie 30 dni od Umowy (...) w przypadku, gdyby umowa nie spełniała jego oczekiwań;

b)  sprzeczność istotnych ustaleń sądu z materiałem zgromadzonym w sprawie, polegającą na błędnym przyjęciu, że Tabela Opłat i Limitów nie stanowi integralnej części Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, podczas gdy jest ona integralną częścią Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, a co za tym idzie wiążę ona powoda;

c)  sprzeczność istotnych ustaleń sądu z materiałem zgromadzonym w sprawie, polegającą na błędnym przyjęcia, że Umowa zawarta pomiędzy powodem a pozwanym jest umową ubezpieczenia z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi, natomiast w rzeczywistości jest to umowa o charakterze ochronno - oszczędnościowym z gwarantowanymi świadczeniami;

Nadto zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:

a)  art. 385 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu błędnej kwalifikacji prawnej przesądzającej: 1) prawnym charakterze Wartość wykupu jako świadczenia nie będącego świadczeniem głównym, podczas gdy postanowienia umowne dotyczące świadczenia wykupu dotyczą świadczenia głównego z Umowy (...), zostały sformułowane w sposób jednoznaczny w kontrolowanym wzorcu, nie kształtują praw i obowiązków powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz 2) nie naruszają rażąco jego interesów, zaś powód na którym spoczywał obowiązek wykazania kryteriów abuzywności, nie udowodnił w toku procesu, aby w niniejszej sprawie zaistniały łącznie wskazane wyżej przesłanki abuzywności;

b)  art. 384 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że zapis wzorca określający wysokość świadczenia całkowitego wykupu oraz Tabela Opłat i Limitów nie wiąże powoda, podczas gdy OWU wraz z załącznikami zostały powodowi doręczone przed podpisaniem Umowy (...), co też sam powód oświadczył we Wniosku i co w przedmiotowej sprawie jest bezsporne, a co sprawia że wzorzec umowny wiąże powoda;

c)  art. 805 § 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnie i uznanie, że suma wpłaconych składek jest świadczeniem ubezpieczeniowym i podlega ona wypłacie w przypadku rozwiązania Umowy, podczas gdy powód nie jest uprawniony do tego, aby żądać od pozwanego sumy wpłaconych składek, z uwagi na fakt, iż umowa ubezpieczenia jest umową odpłatną i pozwany przez cały okres jej obowiązywania udzielał powodowi ochrony ubezpieczeniowej i ponosił ryzyko zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego;

d)  art. 819 § 1 k.c., poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że roszczenia z umowy ubezpieczenia na życie, połączonej z elementami funduszu kapitałowego nie przedawniają się w terminie trzech lat.

Na tych podstawach wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda Z. L. na rzecz (...) Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W. kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych, za obydwie instancje, ewentualnie, uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Gliwicach z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Odwoławczy zważył, co następuje:

Sąd Okręgowy w całości podziela – przyjmując je za własne - ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji, jak i oparte na nich rozważania natury prawnej, przez co szczegółowe ich tutaj powielanie uważa za zbędne (postanowienie SN z 26.04.2007r., II CSK 18/07), ograniczając się jedynie do odniesienia się do poszczególnych zarzutów apelacji. Jest tak tym bardziej, że Sąd I instancji poczynił bardzo szczegółowe ustalenia, które poddał następnie wnikliwej i rozbudowanej merytorycznie ocenie, które to działania procesowe Sąd odwoławczy w całości podziela.

Skarżący w apelacji podnosi zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., przy czym jak wynika z uzasadnienia apelacji, formułując ten zarzut kwestionuje nie dokonane przez Sąd ustalenia faktyczne w oparciu o zebrany materiał dowodowy, lecz wyprowadzone przez Sąd wnioski i ich prawną ocenę. Tymczasem treść wskazanego artykułu daje jedynie podstawę do zakwestionowania przez skarżącego dokonanej przez Sąd oceny wiarygodności i mocy dowodów dopuszczonych w toku postępowania. Tego natomiast skarżący nie podważa, koncentrując się de facto na stwierdzeniu przez Sąd Rejonowy, że roszczenia z umowy ubezpieczenia na życie połączonej z elementami funduszu kapitałowego a dotyczącej świadczenia wykupu polisy, pozwany winien zwrócić powodowi albowiem postanowienia umowne zawarte w tym zakresie stanowią niedozwoloną klauzulę umowną.

Wskazać zatem należy, że zapisy dotyczące wykupu polisy zawarte w pkt 17 OWU są tak skonstruowane, że nie sposób ustalić jak będzie policzona wartość wykupu, w wypadku wcześniejszego rozwiązaniu umowy. Dołączona do akt sprawy tabela (k. 15) zawierająca współczynniki wartości wykupu, która stanowiła załącznik do OWU, w żaden sposób nie wyjaśnia co współczynniki te oznaczają i jak w oparciu o nie należy wyliczyć wartość wykupu. Strona pozwana nie przedstawiła do akt sprawy żadnego dokumentu, który miałby potwierdzać, że na datę zawarcia umowy powód mógł z łatwością dokonać takiego wyliczenia, przynajmniej dla celów porównawczych. Informacja dotycząca tego, jak należy wyliczyć wartość wykupu zawarta jest jedynie w piśmie z dnia 29 października 2018r. (k. 25), kierowanym do pełnomocnika powoda już w ramach postępowania reklamacyjnego, po rozwiązaniu umowy. Treść pkt 17 OWU, jak słusznie wskazuje Sąd Rejonowy zawiera nieprecyzyjne sformułowania, które w żadnej mierze nie pozwalają na ustalenie do jakich to sum należnych Towarzystwu występuje odwołanie, w zakresie ich potrącenia z wartości wykupu. Twierdzenia pozwanego, że powód w chwili zawarcia umowy w oparciu o OWU mógł ustalić wartość wykupu, nie znajdują żadnego potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym, o czym poniżej.

W tym miejscu należy jednakże wskazać, że dokonując oceny postanowień umownych należy podkreślić, że powód, zawierając umowę, miał status konsumenta, przy czym nie można mu przypisać statusu konsumenta „szczególnego”, o większej wiedzy. Pojęcie konsumenta należy rozumieć szeroko i przy ocenie statusu konsumenta niedopuszczalne jest stosowanie innych kryteriów niż fakt bycia osobą fizyczną oraz działanie w celach niezwiązanych z działalnością gospodarczą lub zawodową (porównaj: wyroki (...) z dnia 3 września 2015 r., C-110/14 czy z dnia 21 marca 2019r., C-590/17). W konsekwencji najistotniejsze znaczenie dla oceny statusu powoda jako konsumenta miała okoliczność, że umowę zawierali jako osoby fizyczne i cel umowy, tj. ubezpieczenie osób z elementem inwestycyjnym ubezpieczonych. Nadto wskazać należy, że nawet okoliczność, że powód ma wyższe wykształcenie samo przez się nie jest wystarczającym argumentem za uznaniem, że powinien zdawać sobie sprawę jakie prawa i obowiązki wynikają dlań z umów, tym bardziej jeśli nie miał wcześniej do czynienia z tego rodzaju skomplikowanymi produktami ubezpieczeniowymi jakimi są umowy ubezpieczenia łączone z „produktami inwestycyjnymi”, gdyż jak wskazał Sąd Apelacyjny w wyroku z dnia z dnia 26 lipca 2019r. (I ACa 766/18) , konsument o wyższym wykształceniu o innym kierunku niż związanym z działalnością ubezpieczeniową byłby pozbawiony realnej możliwości poznania skutków zastosowania przewidzianego w OWU mechanizmu ustalenia wartości wykupu tym bardziej, że nie był on treściowo jasny. W szczególności nie sposób było określić według jakich składowych, odniesionych do konkretnej umowy z indywidualnie określonym ubezpieczonym wysokość tego świadczenia, w sytuacji wcześniejszego rozwiązania stosunku umownego będzie ustalona oraz jaka kwota zgromadzonych dotąd środków zostanie ubezpieczonemu wypłacona (podobnie też Sąd Najwyższy w wyrokach: z dnia 17 kwietnia 2015r., I CSK 216/14, L., z dnia 13 czerwca 2013r., II CSK 515/11, L. czy postanowienie z dnia 18 czerwca 2020r., II CSK 623/19, L.).

Podkreślić także należy, że ochrona konsumencka jest udzielana ze względu na wejście w relacje z silniejszym kontrahentem i zmierza do zrównoważenia stron w danym stosunku prawnym (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 lutego 2000r., III CZP 26/99, OSNC 2000/9/152). Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej dopuszczał tę ochronę niezależnie od zachowania strony przy zawieraniu umowy, nawet gdyby było ono niedbałe (postanowienie (...) z dnia 10 czerwca 2021 r., C - 198/20). W wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., C – 26/13, (...) stwierdził, że nawet jeśli poziom wiedzy danego kredytobiorcy będzie porównywalny do tego, którym dysponuje kredytodawca, możliwości negocjacyjne takiej osoby fizycznej w stosunku do profesjonalisty nie są takie same. Inna kwestią jest ocena przejrzystości klauzul umownych, ale również wtedy pozycja konsumenta wynikająca z jego wiedzy czy doświadczenia nie może sama przez się dowodzić łatwości zrozumienia np. długofalowych skutków ekonomicznych występujących różnic kursowych. Zależy to każdorazowo od konkretnych okoliczności, w tym zachęt kierowanych przez przedsiębiorcę, rodzaju i zakresu dostarczonych konsumentowi informacji.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c., za niedozwolone postanowienia umowne uznaje się postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Mając na względzie powyższe podkreślić nadto należy, do tego co wskazano już powyżej, że wzorzec umowy (OWU) nie zawierał definicji wykupu polisy ani też współczynnika wartości wykupu. Przedstawiona przez pozwanego tabela wskazuje jedynie dwie pozycje, (tj. pełne lata obowiązywania umowy i współczynnik wartości wykupu) jednakże zawarte w nich wartości, w szczególności współczynnik wartości wykupu polisy nie zostały ani określone w szczegółowej umowie ubezpieczenia (k. 14) ani też w OWU. Jedyne wyliczenie zawarte zostały w pkt 22 OWU, które dotyczy jednakże premii nadzwyczajnej. Mając zatem na względzie treść całości umowy ubezpieczenia zgodnie z pkt 1 OWU, uznać należało, że zaniechanie pozwanego w zakresie jasnego i zrozumiałego wskazania wysokości wartości wykupu polisy naruszało obowiązek rzetelnego i kompletnego informowania konsumentów o istotnych okolicznościach dotyczących ich praw i obowiązków. Zaniechanie wyjaśnienia charakteru oraz funkcji tego rodzaju opłaty jest okolicznością o kardynalnym znaczeniu dla przyjęcia niedozwolonego charakteru przedmiotowego postanowienia umownego w świetle art. 385 1 § 1 k.c. ponieważ ubezpieczony, na podstawie analizy postanowień OWU, nie miał możliwości dowiedzieć się, jakim konkretnie tytułem ma być pobrana opłata za wykup, co to jest i co się na nią składa, doszło do ukształtowania obowiązków ubezpieczających w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami.

Takie zatem zapisy, w ocenie Sądu Okręgowego należy uznać, za abuzywne w świetle art. 385 1 § 1 k.c.

W ocenie Sądu Okręgowego, postanowienia OWU regulujące kwestię opłaty za wykup, słusznie zostały również ocenione przez Sąd pierwszej instancji jako niedotyczące głównych świadczeń stron umowy. Głównymi świadczeniami stron z reguły są takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia (tzw. essentialia negotii). Zgodnie z art. 805 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Przy ubezpieczeniu osobowym, w umowach ubezpieczenia na życie, ubezpieczyciel zobowiązany jest z reguły do zapłaty określonej sumy pieniężnej w razie śmierci osoby ubezpieczonej lub dożycia przez nią oznaczonego wieku (art. 829 § 1 pkt 1 k.c.). Podstawowym świadczeniem ubezpieczonego przy tego typu umowie jest więc zapłata składki ubezpieczeniowej, natomiast świadczeniem ubezpieczyciela (pozwanego) jest wypłata zgromadzonych na rachunku ubezpieczonego środków pieniężnych w przypadku zajścia zdarzenia losowego objętego umową. Ocena przy tym, czy dane postanowienie określa główne świadczenia, powinna być dokonana z uwzględnieniem charakteru, ogólnej systematyki i całości postanowień umowy, a także jej kontekstu prawnego i faktycznego (porównaj: P. Mikłaszewicz: Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. K. Osajdy, Wydawnictwo C.H. Beck 2017r., teza 28 do art. 3851 i przywołane tamże orzecznictwo). Podobnie w wyroku Trybunału Sprawiedliwości z 30 kwietnia 2014r. (sygn. akt C-26/13, LEGALIS 966197) wskazano, że chodzi, w tym wypadku, o podstawowe świadczenia w ramach danej umowy, które ją charakteryzują (teza 49), przy czym do sądu należy ocena tego świadczenia w świetle charakteru, ogólnej systematyki i postanowień umowy oraz jej kontekstu prawnego i faktycznego (teza 51); Trybunał opierał się przy tym na rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich stanowiącym o głównym przedmiocie umowy. Także Sąd Najwyższy wskazał, że pojęcie „świadczenie główne” musi być ustalane zawsze z uwzględnieniem wszystkich postanowień umowy oraz jej celu (porównaj: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 2012r., sygn. akt I CSK 49/12, OSNC 2013/6/76). Sąd nie powinien także sugerować się jedynie postanowieniem umownym skonstruowanym przez ubezpieczyciela, który arbitralnie przesądza w umowie, co jest świadczeniem głównym, gdyż wówczas każdy przedsiębiorca mógłby wyłączyć dowolne postanowienie umowne z kontroli abuzywności, tylko z tego powodu, że zdefiniował je w umowie jako świadczenie główne.

Tymczasem w świetle wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2017r., IV CSK 61/17 umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym "genetycznie" oparte zostały na konstrukcji umowy ubezpieczenia, przewidując - obok elementu zarządzania przez ubezpieczyciela kapitałem ubezpieczającego - także typowe elementy wskazane w art. 805 k.c. jako essentialia negotii tej umowy. Ujmując rzecz w pewnym uproszczeniu, z konstrukcyjnego punktu widzenia umowy tego typu stanowią umowę ubezpieczenia „wzbogaconą" o element inwestycyjny - polegający na zarządzaniu przez ubezpieczyciela środkami wpłaconymi w ramach składek w celu wypracowania zysku dla ubezpieczającego. Podkreślić także należy, że konsument w momencie zawierania umowy z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym na czas określony nie ma na celu jej wcześniejszego rozwiązania. Taki zamiar pojawia się dopiero w późniejszym etapie wykonania umowy i to z różnych powodów, które są nieistotne w rozpoznawanej sprawie. Opłata likwidacyjna (wykup polisy) nie jest zatem świadczeniem podstawowym w ramach tej umowy, gdyż nie realizuje jej zasadniczego celu. W przypadku ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, ubezpieczyciel działa na zlecenie ubezpieczającego, a umowa przypomina zarządzanie powierzonymi aktywami na zlecenie przy czym to konsument ponosi finansowe konsekwencje inwestycji związane z nietrafionymi decyzjami lub złą koniunkturą na rynkach finansowych. To powoduje, że główne świadczenie w umowie ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym musi być inne niż w przypadku ubezpieczenia na dożycie. W szczególności nie może nim być wartość wykupu, czyli wartość aktywów ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego, która nie jest możliwa do ustalenia w chwili zawarcia umowy ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Jej wartość jest określana na bieżąco w trakcie trwania ubezpieczenia i podlega zmianie tak, jak zmienia się wycena nabytych aktywów. O wartości wykupu decyduje koniunktura na rynkach finansowych, a nie gwarantowana stopa techniczna, a ze względu na swoją nieokreśloność nie jest możliwa do objęcia porozumieniem stron, a jako taka nie może stanowić przedmiotu świadczenia. Brak konsensusu co do tak pojętego „świadczenia” czyniłby umowę niezawartą. Oznacza to, że skoro wartość wykupu nie może być świadczeniem głównym w umowie ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, to jest nim innego rodzaju zachowanie ubezpieczyciela - zarządzanie środkami na zlecenie. To ten sposób zachowania ubezpieczyciela jest uzgodniony przez strony, wystarczająco określony i stanowi ekwiwalent świadczenia ubezpieczającego, jakim jest wynagrodzenie za inwestowanie środkami (tzw. opłata za zarządzanie). Wartość polisy jako „świadczenie” nie ma swojego ekwiwalentu, a niewątpliwie umowa z elementem inwestowania na zlecenie jest umową wzajemną. Z tego względu wartość wykupu może być postanowieniem niedozwolonym (por. W. K., K. L.„Wartość wykupu nie jest świadczeniem głównym”(...) z 19 maja 2015 r.).

Zwrócić nadto należy uwagę, że przy „rozwiązaniu” umowy w ogóle nie dochodzi do jej realizacji – nie zachodzi zdarzenie losowe w niej określone, a ubezpieczyciel nie jest zobowiązany do spełnienia świadczenia. Wreszcie celem umowy ubezpieczenia, a więc także jej istotą, nie jest i nie może być pobranie przez ubezpieczyciela oszczędności ubezpieczającego w formie opłaty za wykup.

Powyższe czyni zatem bezzasadny zarzut naruszenia art. 805 § 2 k.c.

Odnosząc się natomiast do zarzutu naruszenia art. 819 § 1 k.c. zwrócić należy na uchwałę
Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2018r. (III CZP 22/18) w której to stwierdził, że w umowie ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym roszczenie o wypłatę wartości wykupu ubezpieczenia, nie stanowiącej kosztów udzielonej ochrony ubezpieczonej, przedawnia się w terminie określonym w art. 118 k.c. Podzielić zatem należy ocenę dokonaną przez Sąd I instancji, że roszczenie powoda w dniu wniesienia pozwu nie było przedawnione.

Z tych względów apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c., natomiast o kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015r. poz. 1800 ze zmianami) i § 10 ust. 1 pkt 1 tego rozporządzenia, gdyż pozwany przegrał sprawę.

SSO Andrzej Dyrda