Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z UZASADNIENIEM

Sygn. akt: VIII K 851/21

PR 1 Ds 175.20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 kwietnia 2022 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu VIII Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący Sędzia Angelika Kurkiewicz

Protokolant st. sekr.sądowy Wojciech Rydzio

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Toruń C. I. O.,

po rozpoznaniu w dniach 27 stycznia 2021 roku, 22 kwietnia 2021 roku, 21 czerwca 2021 roku, 16 września 2021 roku, 9 listopada 2021 roku, 22 listopada 2021 roku, 24 lutego 2022 r., 21 kwietnia 2022r. sprawy

D. S. (1), s. J. i A. z domu K.,

ur. (...) w T.

oskarżonego o to, że:

w dniu 10 stycznia 2020 r., ok. godz. 8:24, w T., przy ul. (...), kierując po drodze publicznej pojazdem mechanicznym marki O. (...) o nr rej. (...), nie zatrzymał się niezwłocznie do kontroli drogowej i kontynuował jazdę, pomimo wydania przez uprawnionych do kontroli ruchu drogowego, poruszających się pojazdem funkcjonariuszy Policji polecenia przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych zatrzymania pojazdu mechanicznego, a także w tym samym miejscu i czasie prowadził w ruchu lądowym pojazd mechaniczny marki O. (...) o nr rej. (...), nie stosując się do orzeczonego przez Sąd Rejonowy w Toruniu w dniu 10 czerwca 2019 r. zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, sygn. akt II K 1438/18, oraz do prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym, sygn. akt II K 236/13, a także nie stosując się do wydanej w dniu 8 sierpnia 2017 r. decyzji Prezydenta Miasta T. nr (...) o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi w zakresie kategorii B,

tj. o czyn z art. 178b kk i 244 kk w zb. z art. 180a kk w zw. z art. 11§2 kk

orzeka:

I.  uznaje oskarżonego D. S. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, z tym ustaleniem, że decyzja nr (...) z dnia 8 sierpnia 2017 roku została wydana przez Starostę Powiatu (...) tj. przestępstwa z art. 178b k.k., art. 244 k.k. w zb. z art. 180a k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., i za to na podstawie art. 178b k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 42 § 1a k.k. orzeka wobec oskarżonego D. S. (1) zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 10 (dziesięciu) lat;

III.  na podstawie art. 43a § 2 k.k., orzeka środek karny w postaci obowiązku świadczenia pieniężnego poprzez zapłatę kwoty 6000 zł (sześć tysięcy złotych) na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej;

IV.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 180 (stu osiemdziesięciu) zł tytułem opłaty sądowej i obciąża go wydatkami postępowania w wysokości 534 zł (pięćset trzydzieści cztery złote).

Sygn. akt: VIII K 851/21

UZASADNIENIE

Uwaga : Uzasadnienie zostało sporządzone w poprzedniej formie z powodu kłopotów technicznych z użyciem programu ZEUS.

W dniu 10 stycznia 2020 roku D. S. (2) kierując pojazdem marki O. (...) o nr rej. (...), poruszając się po drodze krajowej nr (...) zmierzał w kierunku centrum T.. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w T., sierż. E. K. i sierż. B. L. pełniący służbę w stałym punkcie kontroli przy ul. (...) dokonali pomiaru prędkości nadjeżdżającego w/w pojazdu przy pomocy urządzenia pomiarowego T. (...) o nr fabrycznym (...). Kierujący tym pojazdem, poruszając się w obszarze zabudowanym, przekroczył dozwoloną prędkość o 23 km/h. Kierującemu pojazdem sierż. L. dał tarczą sygnał do zatrzymania. Kierowca zmienił pas ruchu na prawy, gdzie miał wskazane miejsce do zatrzymania, jednak po ominięciu funkcjonariusza skręcił w lewo wjeżdżając na skrzyżowanie ulic (...). W związku z tym, że kierowca nie zastosował się do polecenia sierż. L., funkcjonariusze ruszyli w pościg, włączając uprzednio sygnały świetlne i dźwiękowe pojazdu uprzywilejowanego. Kierowca O. (...) po zawróceniu w kierunku miejscowości P. skręcił nagle w ul. (...) poruszając się w kierunku przeciwnym do kierunku jazdy, ignorując tym samym znak B-2 (zakaz wjazdu). Następnie skręcając w lewo w ul. (...) i ul. (...) dotarł do ul. (...). Po czym kontynuował ucieczkę w kierunku miejscowości P.. Na wysokości skrzyżowania przy markecie budowlanym (...) nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej S-1, nadającej sygnał światła czerwonego, cały czas jadąc z nadmierną prędkością, czym stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Na ostatnim łuku drogi krajowej nr (...) przed miejscowością P. ścigany pojazd zniknął z pola widzenia funkcjonariuszy.

( dowód: zeznania E. K. k. 8v-9, 225v,

wydruki kadrów z monitoringu na Placu (...), k. 116-118)

Kierujący porzucił pojazd przy ul. (...) w P., gdzie został odnaleziony przez w/w funkcjonariuszy dokonujących penetracji terenu w celu ujawnienia ściganego pojazdu.

( dowód: protokół oględzin pojazdu O. (...), k. 3-4

zeznania E. K., k. 8v-9, 225v,

dokumentacja fotograficzna z miejsca ujawnienia pojazdu, k. 99-100)

Na nagraniach z monitoringu sklepu (...) oddalonego o ok. 100 m od miejsca porzucenia pojazdu bezpośrednio po pościgu o godz. 8:32:40 zarejestrowano D. S. (1).

( dowód: wydruki kadrów z monitoringu przy P. M., k. 116-118)

W czasie pobytu na terenie sklepu (...) telefonicznie skontaktował się z P. C., który to odebrał D. S. (1) z przystanku autobusowego położonego przy drodze krajowej nr (...) obok sklepu (...) i zawiózł go do S. (...) przy ul. (...), gdzie na ten dzień w (...) tego sądu D. S. (1) miał wyznaczony termin posiedzenia w sprawie ustanowienia dozoru elektronicznego.

( dowód: notatka służbowa z użycia psa służbowego, k. 2,

wydruki kadrów z monitoringu przy P. M., k. 116-118,

billingi nr tel. (...), k. 133-173;

billingi nr tel. (...), k. 195-205,

częściowo zeznania P. C., k. 59v-60, 92v, 242v;

odpis protokołu z posiedzenia ze sprawy III K. (...)/el k. 240, 240v)

D. S. (1) był uprzednio wielokrotnie karany za różne przestępstwa, w tym za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, w szczególności wyrokiem Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 24 kwietnia 2013 r. w sprawie o sygn. akt II K 263/13, oraz wyrokiem Sądu Rejonowego w Toruniu w sprawie o sygn. akt II K 1438/18 z dnia 10 czerwca 2019 r. W okresie od dnia 16 grudnia 2012 r. do dnia 26 października 2016 r. D. S. (1) odbywał karę pozbawienia wolności.

( dowód: informacja dot. karalności z K., k. 246-247)

D. S. (1) został oskarżony o to, że w dniu 10 stycznia 2020 r. ok. godz. 8:24 w T. przy ul. (...) kierując po drodze publicznej pojazdem mechanicznym marki O. (...) o nr rej. (...) nie zatrzymał się niezwłocznie do kontroli drogowej i kontynuował jazdę pomimo wydania przez uprawnionych do kontroli ruchu drogowego, poruszających się pojazdem funkcjonariuszy Policji polecenia przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych zatrzymania pojazdu mechanicznego, a także w tym samym miejscu i czasie prowadził w ruchu lądowym pojazd mechaniczny marki O. (...) o nr rej. (...) nie stosując się do orzeczonego przez Sąd Rejonowy w Toruniu w dniu 10 czerwca 2019 roku zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, sygn. akt II K 1438/18, oraz do orzeczonego przez Sąd Rejonowy w Toruniu w dniu 24 kwietnia 2013 r. zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym, sygn. akt II K 236/13, a także nie stosując się do wydanej w dniu 8 sierpnia 2017 roku decyzji Prezydenta Miasta T. nr (...).IA o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi w zakresie kategorii B, tj. o czyn z art. 178b k.k. i art. 244 k.k. w zb. z art. 180a k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Sąd zważył, co następuje:

Choć postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie miało w znacznej części charakter poszlakowy, to zdaniem Sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala na odtworzenie przebiegu zdarzenia w dniu 10 stycznia 2020 roku oraz okoliczności mu towarzyszących. By klarownie odtworzyć przebieg zdarzeń, należy systematycznie przeanalizować zgromadzone w sprawie dowody.

Po pierwsze przestępstwo zostało popełnione za pomocą pojazdu będącego własnością siostrzeńca oskarżonego (poprzednim właścicielem była konkubina oskarżonego A. G.) – D. M. ( vide umowa sprzedaży pojazdu) – który dzień wcześniej, tj. 9 stycznia 2020 r. D. S. (1) i A. G. pożyczyli, by dotrzeć do kina (...) w T. przy ul. (...) ( vide kserokopia protokołu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa oraz zeznania A. G.,). Świadkowie A. G. i I. W. ( vide zeznania A. G. oraz zeznania I. W.) twierdzą, że samochód został zwrócony wieczorem 9 stycznia, jednak faktu tego nie może potwierdzić właściciel, gdyż tego dnia pracował na nocną zmianę, a po pracy przebywał u rodziców partnerki w T., a do domu w D. dotarł dopiero w późnych godzinach popołudniowych, gdzie nie zastał samochodu. W związku z czym złożył na Policji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, tj. kradzieży pojazdu O. (...) o nr rej. (...) ( vide kserokopia protokołu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa). Ze względu na niezwartą zabudowę wiejską oraz późną porę w miesiącu zimowym, żaden z sąsiadów nie jest w stanie potwierdzić, czy samochód znajdował się przed domem D. M. wieczorem 9 stycznia 2020 r. Poza tym fakt zaparkowania pojazdu w obrębie posesji D. M. wieczorem 9 stycznia 2020 r. nie oznacza, że nie mógł być on ponownie wykorzystany rano 10 stycznia 2020 r. Zwłaszcza, że kluczyki pozostawiono na lewym przednim kole auta. Nikt inny pojazdem się nie interesował. Nikt poza D. M., D. S. (1) i A. G. o kluczyku pozostawionym na przednim lewym kole auta nie wiedział.

Po drugie fakt niezatrzymania się do kontroli drogowej przez kierującego pojazdem oraz ucieczka ulicą (...) pod prąd świadczy, że kierowca obawiał się daleko idących konsekwencji, które mógłby ponieść, gdyby zastosował się do poleceń funkcjonariusza Policji. Można zakładać, że takich konsekwencji mógłby spodziewać się kierowca znajdujący się w stanie nietrzeźwości, nieposiadający uprawnień do kierowania pojazdami, posiadający liczbę punktów karnych zbliżającą się do ustawowego limitu lub wobec którego wydano decyzję o cofnięciu uprawnień bądź wobec którego orzeczono środek karny w postaci zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi w ruchu lądowym. Wobec oskarżonego w dniu zdarzenia obowiązywał zarówno zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, jak i wydana była decyzja o cofnięciu uprawnień do prowadzenia tychże pojazdów.

Następnie zauważyć należy, że na urządzeniu pomiarowym czas dokonania pomiaru prędkości to godz. 8:24, co potwierdzają zeznania funkcjonariuszy pełniących patrol w punkcie kontroli przy ul. (...). Monitoring skierowany na skrzyżowanie przy Placu (...) w T. zarejestrował srebrny pojazd o typie nadwozia kombi o godz. 8:25 ( vide wydruki kadrów z monitoringu na Placu (...), k. 116). Na zapisie z monitoringu widać, jak pojazd ten wjeżdża w ulicę (...) pod prąd, co jest zbieżne z zeznaniem policjantów relacjonujących pościg. Przejazd ze skrzyżowania przy Placu (...) do skrzyżowania ul. (...) z DK-80 mógł zająć ok. 1 min. G. M. szacuje czas przejazdu z ostatniego skrzyżowania do miejsca porzucenia pojazdu przy ul. (...) w P. na 5 min., co łącznie daje 6 min. Zatem samochód mógł być porzucony o godzinie 8:31. Szacowany przez G. M. czas przejazdu, zakłada poruszanie się zgodnie z przepisami ruchu drogowego, a z relacji funkcjonariuszy wiemy, że kierowca nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej nadającej sygnał światła czerwonego na wysokości marketu budowlanego (...), zatem pokonanie trasy mogło trwać krócej. W swoich zeznaniach sierż. K. nie wskazał, o której odnaleziono porzucony pojazd, jednak z notatki służbowej opiekuna psa policyjnego wynika, że dostał on polecenie udania się na miejsce pozostawienia pojazdu o godz. 8:53 ( vide notatka służbowa z użycia psa służbowego, k. 2). Zatem wnioskować należy, że ścigany pojazd został porzucony pomiędzy 8:31 a 8:52.

Pies policyjny po wywęszeniu, wskazanego przez opiekuna, fotela kierowcy w porzuconym przez sprawcę pojeździe podjął trop i poprowadził funkcjonariuszy wzdłuż budynku przy ul. (...) w P., następnie między budynkami do zaplecza pawilonu sklepowego przy ul. (...) w P., po czym skierował się na przystanek położony bezpośrednio obok pawilonu przy drodze w kierunku B. ( vide notatka służbowa z użycia psa służbowego, k. 2).

Na nagraniu z monitoringu w sklepie (...) w P. przy ul. (...), tj. ok. 100 m od miejsca porzucenia pojazdu wyraźnie widać oskarżonego o godz. 8:32:40 ( vide wydruki kadrów z monitoringu przy P. M., k. 116-118). Jakość nagrania jest na tyle dobra, że po wykadrowaniu i porównaniu z wizerunkiem oskarżonego nie ma wątpliwości, że jest to D. S. (1) ( vide fotografie oskarżonego, k. 252-253). Na monitoringu widać także, że uchwycona osoba rozmawia przez telefon o godz. 8:34 i 8:42, co pokrywa się z billingami połączeń na nr (...), który użytkowany był przez P. C. ( vide billingi nr tel.(...), k. 163-173) oraz z billingami połączeń wykonanych z nr(...) ( vide billingi nr tel. (...), k. 195-205), zarejestrowanego na J. S. – ojca oskarżonego ( vide zeznania J. S., k. 236v). Logowanie nr (...)… nastąpiło do (...) (ang. B. S. – w systemach łączności bezprzewodowej urządzenie wyposażone w antenę fal elektromagnetycznych, łączące terminal ruchomy [telefon komórkowy] z częścią stałą sieci telekomunikacyjnej – vide (...) położonego przy ul. (...) w P., a więc do (...) w odległości ok. 700 m od P. M. przy ul. (...) w P.. 10 stycznia z nr (...)… logującego się do (...) położonego przy ul. (...) w T. o godz. 9:43:14 wysłano wiadomość SMS na nr telefonu P. C., który logował się do tego samego (...) o godz. 9:11. Zatem czas wysłania wiadomości z nr (...)… pokrywa się z czasem zakończenia posiedzenia o ustanowienie dozoru elektronicznego w (...) w T. (...) ( vide odpis protokołu posiedzenia w sprawie III K. (...)/el, k. 240-240v). W ocenie Sądu to oskarżony dysponował wówczas telefonem, który był zarejestrowany na jego ojca. Ze zgodnych zeznań świadków wiemy zaś, że P. C. podwoził oskarżonego 10 stycznia 2020 roku do S. (...) przy ul. (...) w T..

Ojciec oskarżonego twierdzi, że zarejestrowany na niego nr (...)… telefonu był przeznaczony dla A. G., jednak nie wie, czy syn z niego korzystał ( vide zeznania J. S., k. 236v). Świadek A. G. twierdzi, że posiadała w tamtym czasie dwa nr telefonu, a z nr (...) korzystała wyłącznie ona. Jednak we wnioskowanym okresie z nr tego na jej nr (...) – wskazany przez nią w załączniku adresowym w dniu przesłuchania 12 stycznia 2020 roku oraz który wskazał D. M. w zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – wykonano w dniach 9-10 stycznia 2020 r. łącznie 53 połączenia ( vide k. 205), w tym logując się do (...) T., ul. (...) dnia 10 stycznia 2020 r. o godz. 8:53:28, tj. w czasie, gdy oskarżony zmierzał na posiedzenie w S. (...) w T. (...). Ponadto A. G. z przekonaniem stwierdziła, że na pewno nie miała zapisanego w pamięci telefonu numeru do P. C.. Na rozprawie oświadczyła: „może był gdzieś zapisany w domu” ( vide zeznania A. G.,). Jednak wykonywano z niego połączenia do P. C., logując się do (...) położonych 15 km (P.) oraz ponad 20 km (ul. (...) w T.) od miejsca zamieszkania świadka. Poza tym trudno znaleźć rozsądną argumentację uzasadniającą, że to A. G. wielokrotnie kontaktowała się z kolegą swojego partnera, a nie on sam. Zwłaszcza, że świadkowie nie pamiętają, żeby się ze sobą kontaktowali, a jeśli już do takich połączeń dochodziło, to nie potrafią wyjaśnić z jakiego powodu. Co więcej świadek na etapie postępowania przygotowawczego nie wspominała o tym, aby numer (...) … (należący do ojca oskarżonego) był do jej dyspozycji. Depozycje na ten temat składała dopiero po tym, gdy Sąd dopytywał o nr (...)… ojca oskarżonego.

P. C. w zeznaniach w postępowaniu przygotowawczym ( vide k. 59) zeznał, że 10 stycznia 2020 roku przed domem oskarżonego był ok. 8:30, dojazd do S. (...), zgodnie z jego twierdzeniami, zajmuje ok. 20 min., więc przy ul. (...) w T. wraz z oskarżonym byli ok. 8:50. Na rozprawie zeznał, że byli „na styk”, tj. ok. godz. 9.00 ( vide k. 242v). Natomiast z protokołu posiedzenia i notatki urzędowej sporządzonej przez funkcjonariusza Policji z rozmowy przeprowadzonej z pracownikiem wydziału wiadomo, że D. S. (1) spóźnił się na wyznaczony termin posiedzenia na godz. 9:00 i rozpoczęło się ono o godz. 9:25 ( vide notatka urzędowa Policji z przebiegu rozmowy, k. 49 oraz odpis protokołu posiedzenia w sprawie III K. (...)/el, k. 240-240v). Na rozprawie w dniu 16 września 2021 r. świadek nie potrafił wyjaśnić tej rozbieżności. W pierwszym terminie rozprawy głównej, na którą był wezwany zeznał, że w dniu zdarzenia wracał po telefon, który zostawił w domu, natomiast przesłuchiwany w dniu 24 lutego 2022 r. zeznał, że zorientowawszy się o pozostawieniu telefonu, poprosił kolegę o podwiezienie go do miejsca, gdzie świadek się zatrzymał. Spóźnienie oskarżonego na posiedzenie wskazuje na fakt, że w tym dniu wystąpiły nieprzewidziane okoliczności utrudniające dotarcie na czas, które spowodowały wzmiankowane opóźnienie.

D. S. (1) w toku postępowania przygotowawczego nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień (k. 180). W toku postępowania przed Sądem, mimo prawidłowego zawiadomienia oskarżony nie stawiał się na wyznaczone terminy rozprawy. Reprezentował go obrońca z wyboru. W ocenie Sądu postawa oskarżonego była jedynie przejętą przez niego linią obrony mającą na celu uniknięcie odpowiedzialności karanej za zarzucany mu czyn.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków: A. G. i P. C. jedynie w części, dotyczącej tego, że to P. C. podwiózł oskarżonego do S. (...) w dniu 10 stycznia 2020 r. jest to bowiem zgodne z bilingami poszczególnych numerów telefonów.

Jednakże świadkowie ci twierdzili, że P. C. w dniu 10 stycznia 2020 r. odbierał D. S. (1) bezpośrednio spod domu oskarżonego i jego konkubiny w Z. M. 72, skąd udali się na posiedzenie w sprawie ustanowienia dozoru elektronicznego oraz że ustalenia takie poczynili przed dniem zdarzenia, zatem nie było potrzeby kontaktowania się rankiem 10 stycznia. W tym zakresie, jak i pozostałym Sąd uznał, iż zeznania świadków nie polegają na prawdzie. Zauważyć należy, że świadkowie w trakcie poszczególnych przesłuchań zmieniali treść swoich zeznań, bądź dodawali elementy pasujące do przyjętej przez oskarżonego linii obrony, czy tez zasłaniali się niepamięcią. W ocenie Sądu zarówno A. G. (konkubina oskarżonego), jak i P. C. (kolega oskarżonego) mieli interes w tym, aby zeznawać na korzyść oskarżonego z uwagi na łączące ich relacje.

Sąd obdarzył walorem wiarygodności zeznania E. K. (vide k. 8v-9, 225v), funkcjonariusza Policji. Były one spójne i w sposób jasny relacjonowały przebieg zdarzenia zgodnie z wcześniej sporządzoną notatką służbową oraz utrwalonymi w sprawie nagraniami z monitoringu. Na podstawie tych zeznań Sąd w znacznej mierze zrekonstruował stan faktyczny. Świadek zeznał, że pełnił służbę z sierż. B. L. w stałym punkcie kontroli przy ul. (...), gdzie dokonali pomiaru prędkości nadjeżdżającego w/w pojazdu przy pomocy urządzenia pomiarowego T. (...) o nr fabrycznym (...). Kierujący tym pojazdem, poruszając się w obszarze zabudowanym, przekroczył dozwoloną prędkość o 23 km/h. Kierującemu pojazdem sierż. L. dał tarczą sygnał do zatrzymania. Kierujący pojazdem zmienił pas ruchu na prawy, gdzie miał wskazane miejsce do zatrzymania, jednak po ominięciu funkcjonariusza skręcił w lewo wjeżdżając na skrzyżowanie ulic (...). W związku z tym, że kierowca nie zastosował się do polecenia sierż. L., funkcjonariusze ruszyli w pościg, włączając uprzednio sygnały świetlne i dźwiękowe pojazdu uprzywilejowanego. Kierowca O. (...) po zawróceniu w kierunku miejscowości P. skręcił nagle w ul. (...) poruszając się w kierunku przeciwnym do kierunku jazdy i ignorując tym samym znak B-2 (zakaz wjazdu). Następnie skręcając w lewo w ul. (...) i ul. (...) dotarł do ul. (...). Po czym kontynuował ucieczkę w kierunku miejscowości P.. Na wysokości skrzyżowania przy markecie budowlanym (...) nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej S-1, nadającej sygnał światła czerwonego, cały czas jadąc z nadmierną prędkością, czym stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Na ostatnim łuku drogi krajowej nr (...) przed miejscowością P. ścigany pojazd zniknął z pola widzenia funkcjonariuszy.

Oceniając zeznania świadków: D. M., P. W. i G. W. Sąd wziął pod uwagę, że były one spójne, pokrywały się ze sobą, a w niniejszej sprawie miały znaczenie o tyle, że wykluczały udział w przestępstwie właściciela pojazdu, którym popełniono przestępstwo, tj. D. M.. Zgodnie ze złożonymi przez świadków zeznaniami D. M. w nocy z 9 na 10 stycznia 2020 r. pracował na nocną zmianę jako kierowca taksówki. Po zakończeniu pracy udał się do mieszkania rodziców partnerki przy ul. (...) w T., gdzie przebywał od godziny 7:19 do ok. godz. 14:15 dnia 10 stycznia 2020 r.

Zeznania I. W. ( vide k. 249) w przedmiotowej sprawie miały charakter marginalny i służyły potwierdzeniu przebiegu zdarzeń w dniu poprzedzającym inkryminowane zachowanie, tj. późnym popołudniem i wieczorem dnia 9 stycznia 2020 r. Świadek zeznała, że podwoziła oskarżonego i swoją siostrę, A. G. pomiędzy godz. 18:00 a 19:00 po samochód marki O. (...) na teren posesji D. M., a następnie odbierała ich z tego samego miejsca między godz. 22:00 a 23:00. Po czym świadek zawiozła ich do siebie do domu, skąd odebrali dzieci i następnie odwiozła ich do domu. Sąd nie znajduje podstaw do podważania prawdziwości złożonych przez świadka depozycji. Jednak jak wcześniej zaznaczono fakt pozostawienia pojazdu O. (...) na terenie posesji D. M. w dniu 9 stycznia 2020 r. nie wyklucza możliwości posłużenia się nim dzień później.

Nadto Sąd dał wiarę wszelkim innym przeprowadzonym w sprawie dowodom z dokumentów, w szczególności w postaci protokołów oględzin, danych o karalności oraz odpisom orzeczeń, a także pozostałym dowodom zawnioskowanym do ujawnienia w akcie oskarżenia. Dokumenty te zostały pozyskane, sporządzone i przeprowadzone zgodnie z wymogami procedury karnej, a żadna ze stron nie zakwestionowała ich rzetelności ani prawdziwości. Również Sąd nie miał podstaw, aby podważyć ich wiarygodność.

Oceniając ogół materiału dowodowego Sąd miał świadomość, że w sprawie nie było żadnego bezpośredniego dowodu na sprawstwo oskarżonego (ujęcia go in flagrante delicto, przyznania się do popełnienia zarzucanego czynu, zeznań świadków potwierdzających fakt, że to oskarżony prowadził pojazd). Zatem proces miał charakter poszlakowy. Każda z poszlak musi być rozważana w korelacji z pozostałymi. Taki sposób rozumowania stanowi o istocie procesu poszlakowego. Rozważanie zatem możliwości dowodowej przypisania oskarżonemu sprawstwa zarzucanego mu czynu, bez respektowania takiego właśnie sposobu analizy zebranych przeciwko niemu w sprawie poszlak prowadzi do ich zubożenia w odniesieniu do każdej z nich. Oceniając je bowiem autonomicznie, bez wzajemnych współzależności, w oderwaniu od siebie nie można stwierdzić, czy razem tworzą one logicznie spójną wersję prowadzącą do bezwzględnego przekonania o winie oskarżonego, czy też - przeciwnie - są na tyle niespójne i wieloznaczne, że nie mogą takowej pewności implikować.

Zgodnie z art. 7 k.p.k. Sąd kształtuje swoje przekonania na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Zatem istotnym w procesie poszlakowym jest, by ocena dowodów miała charakter kompleksowy.

W sprawie poszlakowej zasada swobodnej oceny dowodów ma podwójne zastosowanie. Po pierwsze, dotyczy ona oceny przeprowadzonych dowodów i ustalenia na ich podstawie faktów stanowiących poszlaki. Nadto dotyczy również dalszego etapu, to jest stwierdzenia, czy ustalone już fakty (poszlaki) dają podstawę do poczynienia dalszych ustaleń co do faktu głównego, czyli popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu czynu przestępnego. W procesie poszlakowym ustalenie faktu głównego jest możliwe wtedy, gdy całokształt materiału dowodowego pozwala na stwierdzenie, że inna interpretacja przyjętych faktów ubocznych (poza ustaleniem zaistnienia faktu głównego) nie jest możliwa. Poszlaki należy zatem uznać za niewystarczające do uznania faktu głównego, gdy nie wyłączają one wszelkich rozsądnych wątpliwości w tym względzie, czyli gdy możliwa jest także inna od zarzucanej oskarżonemu wersja zdarzenia ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 1995 r., II KRN 72/95, OSNPP 11-12/1995, poz. 6, LEX nr 162495).

Należy pamiętać, że w procesie poszlakowym nie ulegają zawieszeniu zasady ani też reguły dowodzenia właściwe dla procesu poznawczego w sprawach karnych. Jest oczywiste, że tak jak w większości spraw o złożonym stanie faktycznym i złożonym przebiegu zdarzenia, gdy oskarżony zaprzecza postawionemu mu zarzutowi, tak też w procesie poszlakowym możliwe jest stworzenie wielu hipotetycznych wersji przebiegu zdarzenia, mniej lub bardziej prawdopodobnych. Nie wyklucza to jednak efektywności dowodzenia poszlakowego. Chodzi o to, że jeżeli powstają dwie lub więcej wersji zdarzenia, przyjęcie jednej z nich i odrzucenie pozostałych wymaga logicznie nienagannego wykazania, że te inne ewentualne wersje zdarzenia są nieprawdopodobne lub też ich prawdopodobieństwo jest w racjonalnej ocenie znikome, niedające się rozsądnie uzasadnić, pozostaje w sprzeczności z elementarnymi zasadami życiowego doświadczenia lub w sprzeczności ze wskazaniami wiedzy.

Natomiast przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną prawa procesowego, a więc mieści się w ramach swobodnej oceny dowodów jedynie wtedy, gdy jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności, i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy oraz gdy stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, a także jest wyczerpująco i logicznie - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - argumentowane w uzasadnieniu ( vide wyrok Sądu Najwyższego z 9 listopada 1990 r., (...) 149/90, OSNKW 7-9/1991, poz. 41, LEX nr 20454).

Przenosząc poniższe rozważania na grunt niniejszej sprawy zauważyć należy, że Sąd biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności przemawiające zarówna na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego, kierując się zasadami doświadczenia życiowego oraz prawidłowego rozumowania wykluczył nieprawdopodobne scenariusze przebiegu zdarzenia w dniu 10 stycznia 2020 r. i przypisał D. S. (1) sprawstwo zarzucanego mu czynu.

Przystępując do oceny prawnokarnej zachowania oskarżonego stwierdzić należy, że czynność sprawcza przestępstwa określonego w art. 178b k.k. polega na niezastosowaniu się do polecenia uprawnionego funkcjonariusza i zaniechaniu niezwłocznego zatrzymania mimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Osobą uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, w zakresie wskazanym w przepisie art. 178b k.k., jest m. in. zgodnie z art. 129 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jednolity: Dz. U. z 2021 r., poz. 450) funkcjonariusz Policji.

Polecenie zatrzymania się musi być wydane za pomocą zarówno sygnałów dźwiękowych, jak i świetlnych. Nie wypełni zatem ustawowych znamion przestępstwa sprawca, który nie zastosuje się do polecenia zatrzymania wydawanego tylko za pomocą sygnałów dźwiękowych albo tylko za pomocą sygnałów świetlnych. W niniejszej sprawie z zeznań funkcjonariusza Policji, sierż. E. K. jasno wynika, że w pościgu za oskarżonym używano zarówno sygnałów świetlnych jak i dźwiękowych .

Osoba zatrzymywana, podobnie jak i wydająca polecenie zatrzymania musi znajdować się w ruchu, skoro do niej jest kierowane polecenie zatrzymania pojazdu mechanicznego oraz nie zatrzymuje pojazdu niezwłocznie i kontynuuje jazdę, bowiem takie zachowanie stanowi potencjalnie bardzo istotne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu lądowym dla wszystkich uczestników tego ruchu. Trasa ucieczki prowadzi przez drogi publiczne, wśród uczestników ruchu, pieszych, rowerzystów, nierzadko powodując daleko idące skutki – uszkodzenie mienia, uszczerbek na zdrowiu czy utratę życia, w szczególności postronnych uczestników ruchu ( vide R. A. Stefański, Kodeks karny. Komentarz, red. R. A. Stefański, Wyd. 26, Warszawa 2021, komentarz do art. 178b k.k., Legalis).

Niezwłoczne zatrzymanie pojazdu nie jest tożsame z zatrzymaniem natychmiastowym, bowiem kierujący pojazdem mechanicznym, z uwagi na względy bezpieczeństwa w komunikacji, zgodnie z którymi co do zasady pojazd powinien być zatrzymany przez Policjanta w miejscu, w którym nie zagraża to bezpieczeństwu ruchu ( vide § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie kontroli ruchu drogowego z dnia 5 listopada 2019 r., Dz.U. z 2019 r. poz. 2141 z późn. zm.).

Ustawodawca określił miejsce, w jakim znajdować ma się pojazd mechaniczny, którym kieruje sprawca w czasie wydania polecenia zatrzymania, bowiem może nim być wyłącznie miejsce objęte kontrolą ruchu drogowego. Zgodnie z art. 129 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jednolity: Dz. U. z 2021 r., poz. 450) kontrola jest związana z zadaniem czuwania nad bezpieczeństwem i porządkiem ruchu na drogach. Zgodnie z art. 2 pkt. 1 w/w ustawy przez drogę rozumie się " wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, ruchu osób poruszających się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt”. W przedmiotowej sprawie oskarżony nie zastosował się do polecenia funkcjonariusza poruszając się po drodze krajowej nr (...).

Omawiane przestępstwo może być popełnione tylko umyślnie, zarówno z zamiarem bezpośrednim, jak i ewentualnym. Sprawca musi mieć natomiast świadomość, że jest zatrzymywany przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, a sygnał do zatrzymania skierowany jest do niego.

Art. 180a k.k. penalizuje zachowanie polegające na prowadzeniu pojazdu mechanicznego na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami. Przestępstwo to jest jednym z nielicznych przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji o charakterze indywidualnym właściwym. Jego sprawcą może być wyłącznie osoba posiadająca uprawnienia do kierowania pojazdami, której te uprawnienia zostały cofnięte przez uprawniony organ.

Zgodnie z art. 103 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (tekst jednolity: Dz. U. z 2021, poz. 1212) organ wydaje decyzję administracyjną o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami w dziewięciu wypadkach: 1) stwierdzenia na podstawie orzeczenia lekarskiego istnienia przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem; 2) stwierdzenia na podstawie orzeczenia psychologicznego istnienia przeciwwskazań psychologicznych do kierowania pojazdem; 3) utraty kwalifikacji na podstawie wyniku egzaminu państwowego przeprowadzonego w trybie art. 49 ust. 1 pkt. 2 i 3 ustawy; 4) niezgłoszenia się we wskazanym terminie na egzamin państwowy który miał być przeprowadzony w trybie art. 49 ust. 1 pkt. 2 i pkt. 3 lit. b ustawy; 5) ponownego przekroczenia liczby 24 punktów otrzymanych za naruszenie przepisów ruchu drogowego w okresie 5 lat od dnia wydania skierowania na kurs reedukacyjny, o którym mowa w art. 99 ust. 1 pkt. 4 lit. a ustawy; 6) popełnienia w okresie próbnym trzech wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji lub jednego przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji; 7) orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów; 8) kierowania pojazdem silnikowym w przedłużonym okresie, o którym mowa w art. 102 ust. 1d ustawy; 9) uchylenia sposobu wykonywania zakazu prowadzenia pojazdów na podstawie art. 182a § 3 k.k.w. Organami uprawnionymi do wydania decyzji o cofnięciu uprawnień są: starosta (art. 103 ust. 1), dowódca jednostki wojskowej (art. 103 ust. 5) albo marszałek województwa (...) (art. 103 ust. 6).

W niniejszej sprawie starosta powiatu (...) dnia 8 sierpnia 2019 r. w sprawie o sygn. (...) wydał decyzję, na mocy której cofnął D. S. (1) uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi w zakresie kategorii B prawa jazdy w związku z orzeczeniem wobec oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów przez Sąd Rejonowy w Toruniu wyrokiem z dnia 24 kwietnia 2013 r. w sprawie o sygn. akt II K 263/13 oraz wyrokiem Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 12 listopada 2014 r. w sprawie o sygn.. akt. II K 530/14, co znajduje podstawę prawną w art. 103 ust. 1 pkt. 4 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (tekst jednolity: Dz. U. z 2021, poz. 1212). W związku z tym, że na dzień 10 stycznia 2020 r. starosta nie wydał decyzji o przywróceniu uprawnień, oskarżony opisanym zachowaniem wypełnił znamiona przestępstwa z art. 180a k.k.

Zachowanie sprawcze przestępstwa stypizowanego w art. 244 k.k. wypełnia ten, kto nie stosuje się do orzeczonego przez sąd zakazu, obowiązku lub nakazu; współdziała z osobą, wobec której orzeczono zakaz, obowiązek lub nakaz przez świadome podjęcie czynności prowadzących do jego naruszenia albo nie wykonuje zarządzenia sądu o ogłoszeniu orzeczenia.

Przestępstwo ma charakter formalny z działania jak przypadku naruszenia zakazu prowadzenia pojazdów lub z zaniechania, np. w przypadku naruszenia obowiązku okresowego opuszczania lokalu. Może być popełnione z winy umyślnej, zarówno z zamiarem bezpośrednim, jak i ewentualnym. Takie zapatrywanie znajduje odzwierciedlenie w orzecznictwie ( vide wyr. SN z 11 marca 2004 r., III KK 341/03, OSNwSK 2004, Nr 1, poz. 553, LEX nr 122282; post. SN z 5 lutego 2009 r., II KK 254/08, KZS 2009, Nr 6, poz. 25, LEX nr 486550; post. SN z 14 czerwca 2013 r., II KK 133/13, L.; wyr. SN z 19 kwietnia 2018 r., II KK 425/17, L.) Oczywiste jest wymaganie, aby dla przypisania sprawcy przestępstwa ustalone zostało, że w czasie czynu miał on świadomość uprawomocnienia się orzeczenia nakładającego na skazanego nakaz lub zakaz (zob. wyr. SN z 11 marca 2004 r., III KK 341/03, OSNwSK 2004, Nr 1, poz. 553, LEX nr 122282).

D. S. (1) został prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Toruniu w sprawie o sygn. akt II K 236/13 z dnia 24 kwietnia 2013 r. (orzeczenie to uprawomocniło się dnia 3 maja 2013 roku), którym to orzeczono zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres pięciu lat. W okresie od dnia 16 grudnia 2012 r. do dnia 26 października 2016 r. D. S. (1) odbywał karę pozbawienia wolności. Zgodnie z art. 43 § 2a k.k. okres, na który orzeczono zakazy, nie biegnie w czasie odbywania kary pozbawienia wolności, chociażby orzeczonej za inne przestępstwo. Oskarżony został także prawomocnie skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Toruniu w sprawie o sygn. akt II K 1438/18 z dnia 10 czerwca 2019 r. (orzeczenie to uprawomocniło się dnia 14 listopada 2019 roku), którym to orzeczono zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres dwóch lat. Zatem zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów obowiązywał w czasie popełnienia czynu, tj. w dniu 10 stycznia 2020 roku i tym samym oskarżony naruszając go wypełnił znamiona przestępstwa z art. 244 k.k.

Przestępstwa z art. 178b oraz 244 k.k. zagrożone są karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Za przestępstwo z art. 180a k.k. ustawodawca przewidział możliwość orzeczenia grzywny, kary ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. W przypadku, gdy czyn sprawcy wyczerpuje znamiona określone w dwóch lub więcej przepisach ustawy karnej, sąd skazuje za jedno przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów. Stosownie do dyspozycji art. 11 § 3 k.k. w przypadku zbiegu przepisów sąd skazuje na podstawie przepisu przewidującego karę najsurowszą, co nie stoi na przeszkodzie orzeczeniu innych środków przewidzianych w ustawie na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów. Wybierając przepis, na podstawie którego wymierza się karę, bierze się w pierwszej kolejności pod uwagę górne granice ustawowego zagrożenia, z pominięciem przepisów kształtujących wymiar kary z części ogólnej Kodeksu karnego ( vide Wyrok SA w Lublinie z 21 września 2004 r., II AKa 221/04, Prok.i Pr.-wk 2005, nr 6, poz. 10., LEX nr 148530), a jeśli są takie same, wówczas porównuje się dolne granice zagrożenia. W przypadku przestępstw z art. 178b oraz 244 k.k. zarówno dolne i górne granice ustawowego zagrożenia są identyczne, zatem zgodnie z sugestią doktryny prawa karnego, skazując oskarżonego, Sąd za podstawę orzeczenia kary wybrał przepis lepiej charakteryzujący czyn przypisany oskarżonemu.

Sąd wymierzając karę miał na uwadze dyrektywy z art. 53 k.k., przede wszystkim zawinienie i stopień społecznej szkodliwości, a nadto cele zapobiegawcze i wychowawcze, która to kara winna osiągnąć wobec oskarżonego. W związku z tym, że oskarżony był uprzednio karany za naruszenie orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów, a także inne przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji można wnioskować, że orzeczone poprzednio kary nie przyniosły spodziewanych efektów w zakresie kształtowania właściwych postaw społecznych u oskarżonego, a to z kolei jest istotnym czynnikiem prognostycznym przemawiającym za orzeczeniem kary surowszej niż dotychczas. Biorąc powyższe pod uwagę Sąd skazał oskarżonego na karę jednego roku pozbawienia wolności.

W ocenie Sądu kara wymierzona oskarżonemu jest adekwatna do stopnia jego winy, stopnia społecznej szkodliwości czynu, właściwości i warunków osobistych sprawcy oraz uprzedniej karalności. Sąd uznał również, że kara ta jest wystarczająca do osiągnięcia wobec oskarżonego celów zapobiegawczych i wychowawczych, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Zgodnie z art. 42 § 1a k.k. sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w przypadku skazania za przestępstwo określone art. 178b lub art. 180a albo w art. 244, jeżeli czyn sprawcy polegał na niezastosowaniu się do zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. W niniejszej sprawie oskarżony swoim zachowaniem wypełnił ustawowe znamiona wszystkich trzech wymienionych przestępstw. Czas, na który orzeka się powyższy zakaz jest uregulowany przepisem art. 43 k.k. Wskazuje on, że zakaz prowadzenia pojazdów orzeka się w latach, od roku do lat 15. Biorąc te same przesłanki, które kierowały Sądem przy wymiarze kary, a więc uprzednią karalność, niestosowanie się do wcześniejszego zakazu prowadzenia pojazdów, Sąd uznał, że krótszy okres obowiązywania zakazu nie odniósłby spodziewanego efektu i dlatego orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 10 lat.

Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Toruniu) kwotę 180 zł tytułem opłaty sądowej oraz obciążył go wydatkami w kwocie 534 zł. W myśl zaś art. 616 kpk kosztami sądowymi są opłaty i wydatki poniesione przez Skarb Państwa od chwili wszczęcia postępowania. Wysokość opłat określona jest w ustawie z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych. Opłatę obliczono zgodnie z art. 2 ust.1 pkt. 3 w/w ustawy. Zaś w myśl rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 roku w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym obciążono oskarżonego kwotą 534 złotych tytułem wydatków poniesionych w sprawie. W ocenie Sądu, biorąc pod uwagę sytuację materialną oskarżonego będzie on w stanie ponieść zasądzone koszty.