Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVII AmT 21/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lutego 2022 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie, XVII Wydział Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
w składzie:

Przewodniczący –

Sędzia SO Anna Maria Kowalik

Protokolant –

Starszy sekretarz sądowy Joanna Preizner -Offman

po rozpoznaniu 9 lutego 2022 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością” w Ł.

przeciwko Prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej

o nałożenie kary pieniężnej

na skutek odwołania powoda od decyzji Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej z 6 listopada 2020 r. Nr (...)

1.  oddala odwołanie;

2.  zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością” w Ł. na rzecz Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej kwotę 720,00 zł (siedemset dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sędzia SO Anna Maria Kowalik

Sygn. akt XVII AmT 21/21

UZASADNIENIE

Decyzją z 6 listopada 2020 r. Nr (...) wydaną na podstawie art. 210 ust. 1 i 2 oraz art. 209 ust. 1 ( 1) pkt 1 ustawy z 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 1954 ze zm.) ( dalej: PT) oraz na podstawie art. 104 § 1 ustawy z 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 2096 ze zm.) (dalej k.p.a.) w związku z art. 206 ust. 1 PT, Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (dalej Prezes UKE), po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego, nałożył na (...) sp. z o.o. z siedzibą w Ł. (dalej powód) karę pieniężną w wysokości 50 000,00 PLN (słownie tysiąc pięćset złotych), płatną do budżetu państwa, za niewypełnienie określonego w art. 6 ust. 1 PT obowiązku przekazania Prezesowi UKE informacji żądanych w piśmie z dnia 11 stycznia 2018 r. znak: (...), niezbędnych do wykonywania przez Prezesa UKE uprawnień i obowiązków wskazanych w art. 192 ust. 1 pkt 4 i 17 PT.

Odwołanie od Decyzji złożył powód, który zaskarżył ją w całości i zarzucił naruszenie przepisów mające istotny wpływ na wynik sprawy tj.: naruszenie:

1)  art. 7 w zw. z art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. w zw. z art. 206 ust. 1 i art. 209 ust. 1 1 PT polegające na nieprzeprowadzeniu postępowania dowodowego na okoliczność wystąpienia przesłanek uzasadniających nałożenie kary finansowej na powoda, co miało istotny wpływ na wydaną decyzję;

2)  art. 7 w zw. z art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a. w zw. z art. 206 ust. 1 i art. 210 ust.2 PT polegające na nieprzeprowadzeniu postepowania dowodowego na okoliczność ustalenia zakresu naruszenia, dotychczasowej działalności (...) oraz jego możliwości finansowe, co doprowadziło do nałożenia niewspółmiernie wysokiej kary finansowej na powoda ;

3)  art. 7 w zw. z art. 107 ust. 3 k.p.a. w zw. z art. 206 ust. 1 i art. 210 ust. 2 PT polegające na nieprzedstawieniu w zaskarżonej decyzji uzasadnienia wskazującego zastosowany mechanizm ustalania wysokości kary pieniężnej nałożonej na powoda;

4)  art. 209 ust. 1 1 PT poprzez jego błędną interpretację, w efekcie czego Prezes UKE uznał, e karalne jest każde naruszenie obowiązków udzielenia informacji Prezesowi UKE, bez względu na jego zakres i skutki;

5)  art. 210 ust. 2 PT poprzez jego zastosowanie niezgodnie z zasadą proporcjonalności określoną w art. 8 k.p.a. prowadzące do nałożenia na powoda kary znacząco niewspółmiernej do dokonanego naruszenia.

W związku z powyższym powód wniósł o:

1.  uchylenie zaskarżonej Decyzji w całości, ewentualnie o zmianę zaskarżonej Decyzji poprzez zmniejszenie kary pieniężnej z 50 000,00 zł do 2 000,00 zł, której wysokość jest proporcjonalna do dokonanego naruszenia i możliwości finansowych powoda oraz zgodna z dotychczasową praktyką Prezesa UKE;

2.  zasądzenie kosztów postępowania oraz kosztów zastępstwa procesowego, w tym opłaty skarbowej za pełnomocnictwo, od Prezesa UKE na rzecz powoda, według norm przepisanych.

Pozwany w odpowiedzi na odwołanie wniósł o oddalenie odwołania w całości; oddalenie wniosków dowodowych zgłoszonych przez powoda, przeprowadzenie dowodu z dokumentów stanowiących karty akt administracyjnych na okoliczność przebiegu postępowania administracyjnego, ustalonego przez Prezesa UKE stanu faktycznego sprawy oraz treści zaskarżonej Decyzji oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W piśmie procesowym z 28 sierpnia 2021 roku powód podniósł nowy zarzut dotyczący nie sprecyzowania w wezwaniu z 11 stycznia 2018 r. celu w jakiemu ma służyć przekazanie danych zawartych w formularzu (...) powołując się na wyrok SOKiK z 7/04/2021 r. sygn. akt XVII AmT 146/19 (k.149-151 akt sąd.).

Sąd Okręgowy- Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ustalił następujący stan faktyczny:

(...) sp. z o.o. w Ł. jest wpisana do rejestru przedsiębiorców telekomunikacyjnych ( (...)) prowadzonego przez Prezesa UKE pod numerem (...) (okoliczność niesporna).

Pismem z 11 stycznia 2018 r. nr (...) powód został wezwany przez Prezesa UKE, na podstawie art. 6 ust. 1-3 PT w zw. z art. 192 ust. 1 pkt 4 i 17 PT, do przekazania danych dotyczących szerokopasmowego dostępu do sieci Internet na formularzu (...) (...)” w nieprzekraczalnym terminie do dnia 28 lutego 2018 r. W wezwaniu wskazano, że dane zbierane są w związku z obowiązkiem współpracy Prezesa UKE z Komisją Europejską i zostaną wykorzystane w realizacji ustawowych celów, o których mowa w art. 192 ust. 1 pkt 4 i 17 PT, tj.:

- analizy i oceny funkcjonowania rynków usług telekomunikacyjnych, w szczególności analiz rozwoju rynku szerokopasmowego dostępu do Internetu w Polsce,

- współpracy z Komisją Europejską i instytucjami Unii Europejskiej, a także z BEREC oraz organami regulacyjnymi innych państw członkowskich, w szczególności w związku z rozwojem rynku szerokopasmowego dostępu do Internetu (wezwanie k. 7 akt adm.).

Przedmiotowe wezwanie zostało doręczone powodowi 19 stycznia 2018 r. (z.p.o. k. 8v akt adm.).

W odpowiedzi powód wyjaśnił, że żądany formularz nie został przekazany w wymaganym terminie, ponieważ po analizie zakresu przekazywanych danych pojawiły się wątpliwości czy charakter świadczonych przez (...) usług spełnia w ogóle kryteria ich raportowania w powyższych formularzach i czy składane dotąd w poprzednich latach formularze jak F06 nie były niepotrzebnie składane. Nadmienił, że formularz (...) nigdy nie był przez (...) składany (pismo k.9 akt adm.).

W związku z niezłożeniem przez powoda w wyznaczonym terminie formularza (...), pracownik URE D. W. 6 marca 2018 roku wysłała do powoda maila zatytułowanego „Ponaglenie! Brak odpowiedzi (...) (...)" o następującej treści „W nawiązaniu do pisma Prezesa UKE z dnia 11 stycznia 2018 r., znak (...). dotyczącego sprawozdania (...) (...) informuję, iż do dnia dzisiejszego nie wypełnili Państwo obowiązku, o którym mowa w ww. piśmie, polegającego na przekazaniu wypełnionego formularza (...) (...) z podpisem osoby/osób upoważnionej/nych do reprezentowania przedsiębiorcy zgodnie z KRS/CEIDG." Poinformowała również, że konsekwencją niezłożenia danych może być nałożenie na powoda kary pieniężnej do 3 % przychodu osiągniętego w poprzednim roku kalendarzowym ( mail k. 55 akt adm.).

W odpowiedzi pracownik powoda stwierdził (...) nie świadczy usług publicznych dla abonentów detalicznych. Zajmuje się tylko usługami dedykowanymi dla biznesu i instytucji. Nie mamy co wpisać w formularz, czy w takim przypadku mamy złożyć formularz i wszędzie wpisać nd ?" (mail z 07/08/2018 r. k. 10 akt adm.).

W kolejnej wiadomości D. W. wyjaśniła „ Pismo zostało skierowane do (...) Sp. z o.o. ze względu na to, że wypełnili Państwo formularz F06 za 2016 r. podając liczbę użytkowników dostępu do sieci Internet przychody w tym zakresie." (mail z 07/08/2018 r. k. 10 akt adm.).

Powód odpowiedział „ Zgodnie z nasza konsultacją telefoniczną przesyłam zapytanie o wykładnie postępowania, sposób wypełniania raportów (...), (...) i podobnych." (...) (mail „Charakter usług a sprawozdawczość operatora w ramach obowiązków informacyjnych - pytanie o wykładnię" z 08/03/2018 r. k. 11v-12 akt adm.).

W odpowiedzi uzyskał następujące wyjaśnienie „ Zdaniem Urzędu Komunikacji Elektronicznej, świadczona przez firmę (...) Sp. z o.o. usługa dostępu do Internetu ma charakter zarówno publiczny, jak i detaliczny." (...) (mail z 12/03/2018 r. „ Re: Charakter usług a sprawozdawczość operatora w ramach obowiązków informacyjnych - pytanie o wykładnię" k. 11-12 akt adm.).

Powód podziękował za wyjaśnienie i na tym wymiana korespondencji się zakończyła (mail z 12/08/2018 r. k. 12 akt adm.).

W kolejnej wiadomości z 24 września 2018 r. powód przesłał do URE wypełniony formularz (...) (...) (mail (...).).

Zawiadomieniem z 19 czerwca 2020 r. Prezes UKE poinformował powoda o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie nałożenia na niego kary pieniężnej w związku z naruszeniem określonego w art. 6 ust. 1 PT obowiązku udzielenia informacji niezbędnych do wykonywania przez Prezesa UKE jego uprawnień i obowiązków, o których mowa w art. 192 ust. 1 pkt 4 i 17 PT. Jednocześnie Prezes UKE wezwał do przekazania danych dotyczących wielkości jego przychodu osiągniętego w 2019 r. niezbędnych do określenia podstawy wymiaru kary w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia. Ponadto Prezes UKE poinformował o możliwości zapoznania się z zebranym materiałem dowodowym, o prawie ostatecznego wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i materiałów w terminie 30 dni od daty otrzymania tego pisma oraz o możliwości przeglądania akt sprawy oraz sporządzania z nich notatek i odpisów w każdym stadium postępowania (zawiadomienie k. 1 akt adm., z.p.o. k. 2 akt adm.).

W odpowiedzi w piśmie z 24 lipca 2018 r. powód stwierdził, że pismo UKE z 19 czerwca 2020 r. wzywające do przedstawienia wielkości przychodu oraz informujące o wszczęciu „postępowania karnego" nie bierze pod uwagę zmiany przepisów Pt z 10 maja 2018 r. ponieważ „obecna treść przepisów karnych znosi automatyczność karania operatorów za nieprzekazywanie danych i uzależnia ich karanie od szeregu przesłanek", (art. 209 ust. 1 ( 1) Pt). Zdaniem Strony w przedmiotowym postępowaniu należy uzupełnić materiał dowodowy zgodnie z nowymi przepisami Pt, bowiem włączone do akt sprawy dokumenty nie wskazują, aby Prezes UKE w jakikolwiek sposób badał realne skutki opóźnienia w sprawozdaniu unijnym. Ponadto, zdaniem powoda, wezwanie posiadało poważne wady prawne. Przede wszystkim wezwanie to nie wskazywało poprawnie celu, w jakim zostało przesłane, zgodnie z art. 6 ust. 2 pkt4 Pt. Spółka zwróciła uwagę na szczegółowość danych, jaka jest wymagana w przesłanym mu formularzu (...), przekraczającą zakres danych gromadzonych przez (...) zarówno dla potrzeb świadczenia przez niego usług, jak też na potrzeby standardowej sprawozdawczości z art. 7 Pt. Zdaniem strony zakres i szczegółowość żądanych danych przekraczała cel, jakim miałoby być zbadanie rozwoju rynku szerokopasmowego dostępu do Internetu w Polsce.

Według powoda wykorzystywanie uprawnień z art. 6 ust. 1 Pt do przesyłania na cykliczne spotkania (...) danych z polskiego rynku bez żadnego konkretnego celu jest nadużyciem stosowania tego przepisu. W związku z powyższym, powód zwrócił się do Prezesa UKE o przeprowadzenie dowodowego zbadania okoliczności, w jakim konkretnie celu przesłany został do Spółki formularz załączony do pisma Prezesa UKE z dnia 11 stycznia 2018 r.

W dalszej części pisma powód, analizując nałożony obowiązek sprawozdawczy, wskazał na konieczność zbadania samego formularza (...) i wniósł o dołączenie go do akt niniejszego postępowania jako materiału dowodowego. Zdaniem Strony, Prezes UKE po przeanalizowaniu zakresu formularza (...), powinien odmówić nałożenia na polskich operatorów nadmiernego i bezcelowego obowiązku, jakim było przekazanie tych danych. Taki nadmiarowy obowiązek sprawozdawczy jest sprzeczny z art. 10 prawa przedsiębiorców „gdyż nakazano przedstawić (...) dane, z których część UKE już posiadało, a pozostałe szczegółowe dane techniczne sq zbędne z punktu widzenia zadań Prezesa UKE czy Komisji Europejskiej". Według Strony, wyjaśnienia wymaga sam zakres formularza.

Według powoda przydatność danych ze sprawozdania (...) dla KE lub UKE była znikoma. Polski rynek dostępu do Internetu szerokopasmowego w sieciach stacjonarnych w roku 2018 wynosił 8,1 mln abonentów, a w tym samym czasie powód posiadał na tym rynku jedynie ok. 400 abonentów dostępu do Internetu szerokopasmowego „oznacza to, że jego procent udziału w rynku wynosił (tajemnica przedsiębiorstwa (...) (...)) tego rynku. Udział (...) w rynku staje się zupełnie mikroskopijny, jeśli przyjmiemy, że jego dane miały służyć analizie rynku unijnego". Zaś opóźnienie przekazania żądanych danych nie wywołało żadnych negatywnych skutków dla działalności regulacyjnej Prezesa UKE czy KE. Powyższe oznacza wyraźnie, że nieterminowość powoda w przedstawieniu danych nie wywołała żadnych szkód w pracy regulacyjnej Prezesa UKE czy KE nad usługami szerokopasmowego dostępu do Internetu.

Powód podniósł również kwestię wysokości kary. Strona podkreśliła wadę sposobu obliczania podstawy do określenia wysokości kary, jaką jest cały przychód. Jej zdaniem zapis o całości przychodu jako podstawy obliczania kary, nie był pisany z myślą o dodatkowych przychodach przedsiębiorców telekomunikacyjnych, ale o podmiotach spoza branży telekomunikacyjnej - co oznacza, że przedsiębiorcy telekomunikacyjni karani za uchybienia związane z prowadzoną przez siebie działalnością telekomunikacyjną powinni być karani w powiązaniu wyłącznie z przychodem osiąganym z tej działalności. W tym zakresie przedstawił informację o osiągniętym przychodzie z działalności telekomunikacyjnej w 2019 r. który był niższy niż wykazany przychód ogółem.

Powód poprosił także o wzięcie w postępowaniu, zgodnie z art. 210 ust. 2 Pt jego możliwości finansowych, obecnie mocno ograniczonych z uwagi na panującą w Europie pandemię (...)19. Podsumowując, wniósł o przeprowadzenie postępowania dowodowego: na okoliczność poprawności nałożenia na (...) obowiązku przekazania danych na potrzeby (...) 2018, faktycznego wykorzystania przez UKE, Komisję Europejską oraz BEREC danych przekazanych na potrzeby (...) 2018, wystąpienia realnych skutków naruszenia przez (...) nałożonego na niego obowiązku przekazania danych dla (...) poprzez późniejsze ich przekazanie, a zwłaszcza szkód jakie to opóźnienie spowodowało, przedłożenia przez (...) żądanych danych we wrześniu 2018 r.. Jednocześnie Strona wniosła „o umorzenie niniejszego postępowania karnego z uwagi na faktyczny brak negatywnych skutków tego naruszenia dla Prezesa UKE oraz Komisji Europejskiej (art. 209 ust. 1(1) i art. 210 ust. 2 Pt) lub o wydanie decyzji odstępującej od nałożenia kary administracyjnej zgodnie z art. 189f § 1 pkt 1 kpa z uwagi na znikomy charakter naruszenia (nieterminowe przedstawienie danych)" (pismo k. 14- 24 akt adm.).

Postanowieniem z 23 września 2020 roku Prezes UKE włączył do akt sprawy materiał dowodowy w postaci kopii wezwania Prezesa UKE z 11 stycznia 2018 r. nr (...) wraz ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru, kopii pisma strony L.dz. (...) (...) oraz wydruku wiadomości e-mail z 7 marca 2018 r., 8 marca 2018 r. i 12 marca 2018 r. (postanowienie k.43-44 akt adm.).

Pismem z 5 października 2020 r. (L.dz. (...) (...)), powód przedstawił drugie stanowisko w sprawie, wskazując że wbrew wcześniejszym zarzutom, nie zostały załączone do akt sprawy informacje na temat zakresu naruszenia oraz jego skutkach, a zdaniem Strony kwestie te są istotne z punktu widzenia art. 209 ust. I ( 1) i ust. la Pt przy określaniu przesłanek ukarania oraz ustalenia wysokości kary finansowej. Powód ponownie wezwał Prezesa UKE „do przedstawienia dowodów w zakresie celu, w jakim zbierane były dane dla sprawozdania (...) 2018, do czego zostały one wykorzystane i jakie zostały poniesione przez UKE oraz KE i BEREC szkody związane z opóźnieniem przesłania przez (...) danych dotyczących świadczenia przez siebie usług dostępu do Internetu szerokopasmowego".

Dalej strona wskazała, że w związku z nowelizacją Pt z dnia 10 maja 2018 r., zniesiono obligatoryjność karania za naruszenia sprawozdawcze i od tej pory Prezes UKE może wszczynać postępowania karne za naruszenia sprawozdawcze jedynie w poważniejszych przypadkach, gdzie zakres naruszenia jak i jego skutki uzasadniają nałożenie kary. W opinii powoda w przedmiotowym postępowaniu Prezes UKE zaniechał badania tych okoliczności faktycznych uznając za wystarczający powód do nałożenia kary sam fakt opóźnienia w sprawdzaniu. Zdaniem strony „opóźnienia" w przedłożeniu sprawozdania (...) „miało nieznaczny zakres oraz nie wywołało żadnych skutków negatywnych dla pracy zarówno samego Prezesa UKE jak i Komisji Europejskiej i BEREC". Strona stwierdziła, że „zakres danych przekazywanych do BEREC nigdzie nie był wykorzystywany przez UKE, BEREC czy KE. Dane te są przekazywane wyłącznie w celach statystycznych i nie były wykorzystywane przy żadnych raportach czy też analizach rynkowych".

Strona ponadto wniosła o umorzenie postępowania „z uwagi na niski zakres naruszenia obowiązku sprawozdawczego dokonanego przez (...) oraz brak jakichkolwiek negatywnych skutków tego naruszenia" powołując się także na faktyczny brak negatywnych skutków tego naruszenia dla Prezesa UKE oraz Komisji Europejskiej, a także o wydanie decyzji odstępującej od nałożenia kary administracyjnej zgodnie z art. 189f § 1 pkt 1 k.p.a. (pismo k. 57-59 akt adm.)

W dniu 6 listopada 2020 r. Prezes UKE wydał zaskarżoną Decyzję, którą nałożył na powoda karę pieniężną w wysokości 50 000,00 zł.

Powyżej opisany stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o ww. dowody z dokumentów, których wiarygodność i moc dowodowa nie budziły zastrzeżeń oraz o niekwestionowane twierdzenia stron.

Sąd Okręgowy- Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zważył, co następuje:

Odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem zaskarżona Decyzja jest słuszna i ma oparcie w przepisach prawa a podnoszone przez powoda zarzuty nie są trafne, stąd nie mogą skutkować uchyleniem, czy też jej zmianą.

Na wstępie Sąd pragnie podkreślić, że nie wziął pod uwagę zarzutów podniesionych w piśmie z 28 sierpnia 2021 roku uznając że zostały zgłoszone po terminie. Zgodnie bowiem z treścią art. 479 47 § 1 k.p.c. odwołanie od decyzji Prezesa Urzędu wnosi się za jego pośrednictwem do sądu ochrony konkurencji i konsumentów w terminie dwutygodniowym od dnia doręczenia decyzji. Termin ten zakreśla zatem czas na zgłoszenie wszelkich zarzutów, ponieważ odwołanie złożone po upływie dwutygodniowego terminu podlega odrzuceniu jako spóźnione na podstawie art. 479 47 § 2 k.p.c. Natomiast jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Warszawie- V Wydział Cywilny w uzasadnieniu wyroku z 26 lutego 2015 r. o sygn. akt VI ACa 150/15 (Legalis) przytoczenie przez powoda w odwołaniu zarzutów w stosunku do wydanej decyzji administracyjnej stanowi w istocie żądanie udzielenia ochrony prawnej na drodze sądowej i wytycza zakres przedmiotowy rozpoznania danej sprawy (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 9 kwietnia 2010, sygn. akt VI ACa 1195/09). W tej sytuacji podnoszenie w toku postępowania sądowego, już po wniesieniu odwołania, nowych zarzutów wobec decyzji jest niedopuszczalne. Termin na wniesienie odwołania (pozwu) jest bowiem określony ustawowo, stąd zarzuty niepodniesione w odwołaniu nie mogą zostać później skutecznie zgłoszone (tak też Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 21 kwietnia 2021 r., sygn. akt VII AGa 583/20).

Wobec powyższego Sąd wziął pod uwagę zarzuty podniesione w odwołaniu, które dotyczyły przede wszystkim zasadności nałożenia na powoda kary pieniężnej i jej wysokości.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 PT m.in. przedsiębiorca telekomunikacyjny jest obowiązany do przekazywania na żądanie Prezesa UKE informacji niezbędnych do wykonywania przez Prezesa UKE jego uprawnień i obowiązków, określonych w art. 192 ust. 1. Innymi słowy przedsiębiorca telekomunikacyjny jest zobligowany do przekazywania Prezesowi UKE informacji służących realizacji działań tego organu podejmowanych w oparciu o art. 192 ust. 1 PT. Przy czym zakres działania Prezesa UKE obejmuje analizę i ocenę funkcjonowania rynków usług telekomunikacyjnych i pocztowych (art. 192 ust. 1 pkt 4 PT) oraz współpracę z Komisją Europejską i instytucjami Unii Europejskiej, a także z BEREC oraz organami regulacyjnymi innych państw członkowskich (art. 192 ust. 1 pkt 17 PT). Oznacza to, że Prezes Urzędu jest uprawniony do żądania od przedsiębiorcy telekomunikacyjnego udzielenia informacji koniecznych przy wykonywaniu wskazanych zadań w ramach przyznanych mu kompetencji a przedsiębiorca telekomunikacyjny obowiązany do ich przekazania.

Odnosząc powyższe do okoliczności niniejszej sprawy, Sąd stwierdził że bezspornym jest, iż powód funkcjonuje jako przedsiębiorca telekomunikacyjny w związku z czym jest obowiązany do przekazywania Prezesowi informacji o jakie zwraca się ten organ.

Wobec powyższego nie mogły znaleźć uznania argumenty powoda dotyczące poosiadania jedynie 400 abonentów, co w 2018 roku stanowiło 0,005 % całego rynku telekomunikacyjnego, bowiem obowiązek udzielenia informacji na żądanie Prezesa UKE dotyczy wszystkich przedsiębiorców telekomunikacyjnych.

Ponadto słusznie zauważył Prezes UKE w Decyzji, że faktyczne wykorzystanie danych pochodzących od strony oraz ich rola i znaczenie pośród innych zbieranych danych nie mogą stanowić kryterium oceny przydatności lub też zasadności żądania danych. Oceny wyrażane przez powoda w odniesieniu do zakresu danych, których dotyczyło wezwanie, należy uznać za stanowisko subiektywne i uwarunkowane przede wszystkim wiedzą o zawartości danych przekazywanych, której Prezes UKE nie miał w dacie wydawania Decyzji wobec niezłożenia formularza (...) za (...) roku nawet w toku postępowania administracyjnego. To, że w przypadku powoda, przekazywane informacje nie doprowadzą do zniekształcenia wiedzy o stanie rynku telekomunikacyjnego wynika dopiero z oceny tychże danych, której Prezes UKE nie mógł przeprowadzić nie posiadając ich w odpowiednim czasie. Naruszeniem jest bowiem sam fakt nieprzekazania danych na żądanie Prezesa UKE i na ocenę zakresu i wagi tego naruszenia nie wpływa okoliczność, że nieprzekazane dane dotyczyły działalności w niewielkim zakresie.

Trzeba też podkreślić, że nie przekazanie sprawozdania (...) za (...) przez powoda spowodował, że dane firmy nie zostały ujęte w sprawozdaniu (...) (...) przesłanym do Komisji Europejskiej, w ten sposób liczba łączy w Polsce była odpowiednio niższa, a co za tym idzie prezentowany wskaźnik penetracji rynku dostępem szerokopasmowym również był zaniżony. Wprawdzie dane te, gdyby zostały przekazane, nie wpłynęłyby zapewne znacząco na poziom wskaźnika, ale należy zgodzić się z Prezesem UKE, że na rynku stacjonarnego dostępu do Internetu w Polsce działa bardzo dużo firm - rynek jest mocno rozdrobniony, a zatem aby określić poziom penetracji rynku należy wziąć pod uwagę taką liczbę firm, aby reprezentowała jak największą część rynku dostępu do Internetu. Gdyby przyjąć stanowisko powoda, to mogłoby dojść do poważnego zniekształcenia danych, gdyby wszyscy mali lub mikro przedsiębiorcy uznali, że nie zobowiązani do składania sprawozdań (...), a do takiej sytuacji nie można dopuścić.

Dodatkowo trzeba podkreślić, że w Decyzji Prezes UKE wyjaśnił, jakimi przesłankami kierował się wysyłając wezwania do złożenia sprawozdania (...) za styczeń 2018 rok, a mianowicie do badania (...) (...) wzięto pod uwagę 123 firmy, których łączny udział w liczbie użytkowników stacjonarnego dostępu do Internetu szerokopasmowego wyniósł ok. 97%, a udział w przychodach z usług dostępu do Internetu 89%. Powód znalazł się w tej grupie z uwagi na . Jednym z kryteriów branych pod uwagę przy wyborze przedsiębiorców do badania (...) były także przychody z usług dostępu do Internetu. Przy wyborze firm do badania brane były pod uwagę te, których przychody wyniosły co najmniej(...) zł. Chodziło o to, aby próba badana objęła jak największą część rynku. W 2018 r. przychody z usług dostępu do (...) sp. z o.o. wyniosły (...) zł. W tej sytuacji nie można zarzucić Prezesowi UKE, że wybór powoda do badania nie był uzasadniony przepisami prawa.

W odwołaniu powód nie kwestionował faktu niezłożenia formularza (...) za styczeń 2018 roku wyjaśnił jedynie, że nie zrobił tego umyślnie, ale z powodu nadmiaru prac w marcu 2018 roku. Zdaniem Sądu w oparciu o materiał dowodowy zgromadzony w sprawie należy stwierdzić, że niezłożenie ww. formularza było celowym działaniem ze strony powoda, bowiem o konieczności jego wypełnienia nie tylko był informowany pisemnie w wezwaniu z 11 stycznia 2018 roku ale również mailowo w marcu 2018 roku przez pracownika Urzędu. Z treści korespondencji wymienionej pomiędzy powodem a pracownikiem Urzędu wynika, że powód kwestionował zasadność wzywania go do złożenia ww. formularza, nawet wtedy gdy otrzymał informację, iż zdaniem Prezesa UKE jest zobowiązany do wypełnienia i złożenia formularza (...). Powód nie złożył go również po wszczęciu przez Prezesa UKE niniejszego postępowania, co jednoznacznie świadczy o celowym działaniu. W tej sytuacji prawidłowo Prezes UKE przyjął, że nie było podstaw do odstąpienia kary ani jej znacznego obniżenia.

Zgodnie z art. 209 ust. 1 1 pkt 1 Pt kto nie wypełnia obowiązku udzielania informacji lub dostarczania dokumentów przewidzianych ustawą lub ustawą o wruist lub udziela informacji niepełnych lub nieprawdziwych lub dostarcza dokumenty zawierające informacje niepełne lub nieprawdziwe może podlegać karze pieniężnej, jeśli przemawia za tym charakter lub zakres naruszenia.

Z kolei warunkiem odstąpienia od nałożenia kary jest zaprzestanie naruszania prawa lub zrealizowanie obowiązku, zgodnie bowiem z przepisem art. 209 ust. 1a PT kara pieniężna, o której mowa w ust. 1, może zostać nałożona także w przypadku, gdy podmiot zaprzestał naruszania prawa lub naprawił wyrządzoną szkodę, jeżeli Prezes UKE uzna, że przemawiają za tym czas trwania, zakres lub skutki naruszenia. Z przepisu tego wynika, iż pomimo popełnienia deliktu administracyjnego sprawca nie może zostać ukarany na podstawie art. 209 ust. 1 PT, jeśli zaprzestał naruszania prawa lub naprawił wyrządzoną szkodę, chyba że Prezes UKE uzna, że za ukaraniem przemawiają czas trwania, zakres lub skutki naruszenia. Zatem decyzja odnośnie nałożenia kary pozostawiona jest uznaniu organu.

Jak wskazuje się w doktrynie „zmiana wynikająca z dodania ust. 1a polega na wyraźnym dopuszczeniu możliwości odstąpienia przez Prezesa UKE od nałożenia kary z tytułu naruszeń przeszłych oraz w przypadku naprawienia wyrządzonej szkody, jeżeli przemawiają za tym czas trwania, zakres i skutki naruszenia” (Komentarz do art. 209 PT w: Prawo telekomunikacyjne. Komentarz, prof. dr hab. Stanisław Piątek, wyd. 4, 2019, Legalis).

W rozpoznawanej sprawie omawiany przepis nie mógł być zastosowany, ponieważ nie została spełniona podstawowa przesłanka czyli zaprzestanie naruszania prawa lub zrealizowanie obowiązku, bowiem do wydania Decyzji powód nie złożył formularza (...) (...)”, uczynił to dopiero 20 listopada 2020 roku czyli dwa tygodnie po wydaniu Decyzji. Nie można również uznać za zaprzestanie naruszenia prawa złożenie formularza (...) 2018 r. za kolejny okres sprawozdawczy tj. we wrześniu 2018 roku, ponieważ dotyczy innego okresu, a zatem innego obowiązku.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego odkreśla się, że rozstrzygając, czy naruszenie obowiązku ciążącego na powodzie można w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy uznać za czyn o znikomym stopniu szkodliwości, zasadne jest odwołanie się do sposobu weryfikacji tego stopnia wypracowanego w prawie karnym, z uwagi na represyjny charakter kar pieniężnych przewidzianych w tym przepisie.

W zakresie stopnia (społecznej) szkodliwości czynu, przy jego ocenie, zgodnie z art. 115 § 2 k.k., bierze się pod uwagę:

- rodzaj i charakter naruszonego dobra,

- rozmiary wyrządzonej szkody,

- sposób i okoliczności popełnienia czynu,

- wagę naruszonych obowiązków,

- postać zamiaru,

- motywację sprawcy,

- rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia (tak Sąd Najwyższy wyroku z 15 października 2014 r., sygn. akt III SK 47/13, Lex nr 1540636).

Prezes UKE wziął pod uwagę wszystkie wyżej wymienione okoliczności i uznał, że brak jest podstaw do przyjęcia, iż czyn powoda miał znikoma szkodliwość. Sąd w pełni podziela to stanowisko. W tym miejscu ponownie trzeba podkreślić, że powód był zobowiązany do złożenia formularza do 28 lutego 2018 roku, a uczynił to dopiero 20 listopada 2020 roku czyli po dwóch latach i to po wydaniu Decyzji. Ponadto był mailowo wielokrotnie informowany o konieczności złożenia formularza, jak również było mu przedstawiane stanowisko Prezesa UKE odnośnie zasadności skierowania do powoda wezwania z 11 stycznia 2018 roku. Skoro zatem wszystkie podjęte przez Prezesa UKE działania nie doprowadziły do zrealizowania przez powoda nałożonego na niego obowiązku, to nałożenie kary pieniężnej było konieczne i jednocześnie skuteczne skro dopiero wydanie Decyzji zmusiło powoda do złożenia formularza (...). W tych okolicznościach postawie powoda nie może przypisać „znikomej wagi” szkodliwości, która uzasadniałaby odstąpienie od nałożenia kary.

W tym miejscu Sąd pragnie podnieść, że w uzasadnieniu Decyzji Prezes UKE szczegółowo odniósł się do zarzutów podnoszonych przez powoda w toku postępowania administracyjnego, w tym wyjaśnił, dlaczego zdecydował się na nałożenie kary i jak ustalił jej wysokość. Sąd ustalenia te w pełni akceptuje.

Stosownie do treści przepisu art. 210 ust. 1 Pt karę pieniężną, o której mowa w art. 209 ust. 1, nakłada Prezes UKE w drodze decyzji, w wysokości do 3% przychodu ukaranego podmiotu, osiągniętego w poprzednim roku kalendarzowym. W tej sytuacji ustalenie konkretnej wysokości kary pieniężnej zostało pozostawione uznaniu administracyjnemu Prezesa UKE, a zatem zarzuty powoda dotyczące nie przedstawienia wyliczeń czy wzorów matematycznych, jakimi kierował się przy ustalaniu wysokości kary pieniężnej należy uznać za niezasadne.

Z przepisu jednoznacznie wynika, że podstawą do ustalenia wysokości kary pieniężnej jest cały przychód przedsiębiorcy telekomunikacyjnego, a nie tylko ten uzyskany z działalności telekomunikacyjnej. Cały przychód powoda wyniósł w 2019 r. (...) zł a z działalności telekomunikacyjnej – (...) zł. Z porównania tych dwóch wielkości wynika, że działalność telekomunikacyjna jest podstawą działalnością powoda i z niej uzyskuje przeważające dochody.

Zatem maksymalna kara, jaka mogła być nałożona na powoda wynosi (...) zł. Jednakże wysokość przychodu osiągniętego z tytułu działalności telekomunikacyjnej Prezes UKE wziął pod uwagę oceniając możliwości finansowe powoda. Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy, Prezes UKE uznał iż karą adekwatną do popełnionego czynu będzie kara w wysokości 50 000 zł, stanowiąca (...) % przychodu powoda z działalności telekomunikacyjnej.

Sąd zgadza się z powodem, iż jest to kara wysoka w porównaniu do kar nakładanych na innych przedsiębiorców telekomunikacyjnych związku z podobnymi naruszeniami, jednakże należy pamiętać, że o wysokości kary decydują okoliczności konkretnej sprawy, a zatem porównując wysokość kar należy również porównać poszczególne stany faktyczne. Sąd pragnie podkreślić, iż w dotychczasowej praktyce orzeczniczej nie spotkał się z przypadkiem, jaki zaistniał w rozpoznawanej sprawie tj. aby przedsiębiorca telekomunikacyjny nie złożył formularza (...) nawet po zawiadomieniu go o wszczęciu postepowania administracyjnego w sprawie wymierzenia kary. Podkreślić należy, że w marcu 2018 roku pracownik urzędu informował powoda, iż w ocenie Prezesa UKE jest zobowiązany do złożenia ww. formularza, a pomimo tego powód zobowiązania nie wykonał, co zdaniem Sądu świadczy o jawnym lekceważeniu obowiązków ustawowych przez powoda. Powyższe uzasadnia nałożenie kary w ww. wysokości, bowiem niższa kara mając na uwadze przychody powoda nie odniosłaby pożądanego skutku.

W orzecznictwie podkreśla się, że kara pieniężna nie ogranicza się jedynie do represji za naruszenie przepisów PT, ale ma na celu również zmotywowanie przedsiębiorców do respektowania nakazów lub zakazów wynikających z tej ustawy, przy czym jej wymiar musi być odczuwalny dla przedsiębiorcy. Z tego powodu w każdej sprawie należy ustalić, w jakiej wysokości kara pieniężna będzie spełniać postawione przed nią cele (por. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 22.06.2017 r., sygn. akt VI ACa 242/16, LEX nr 2426263 oraz Wyrok SA w Warszawie z 3.03.2016 r., sygn. akt VI ACa 43/15, LEX nr 2071251).

W ocenie Sądu wysokość kary pozostaje we właściwej proporcji do stwierdzonego naruszenia, dotychczasowej działalności powoda, oraz jego możliwości finansowych. Kara w tej wysokości spełni funkcję represyjną, prewencyjną i wychowawczą, wpływając na zdyscyplinowanie powoda oraz innych przedsiębiorców w należytym wykonywaniu ich ustawowych obowiązków.

W tym stanie rzeczy Sąd, mając powyższe na względzie, oddalił odwołanie na podstawie art. 479 64 § 1 kpc, nie znajdując podstaw do jego uwzględnienia.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc, zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Z uwagi na oddalenie odwołania w całości, powoda należało uznać za stronę, która przegrała proces i zasądzić od niego na rzecz pozwanego zwrot kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 720,00 zł ustalonego w oparciu § 14 ust. 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015, poz. 1804 z zm.).

Sędzia SO Anna Maria Kowalik

(...)

(...)