Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 681/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 stycznia 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Jerzy Nawrocki

Protokolant

starszy sekretarz sądowy Izabela Lipska

po rozpoznaniu w dniu 19 stycznia 2023 r. w Lublinie na rozprawie

sprawy z powództwa Z. W., B. W.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 17 grudnia 2021 r. sygn. akt (...)

I.  z apelacji powodów zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób , że:

1.  w punktach I.1 i II. 1 podwyższa zasądzone kwoty z 60 000zł do 75 000 (siedemdziesiąt pięć tysięcy) i zasądza je z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 4 maja 2016r.;

1.  w punkcie I. 3 zasądza od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz B. W. 5 417 (pięć tysięcy czterysta siedemnaście) zł, a w punkcie II.3 zasądza od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Z. W. 5 417 (pięć tysięcy czterysta siedemnaście) zł, w obydwu przypadkach tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  w punktach I. 4 i II. 4 podwyższa nakazane do pobrania od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwot po 4.526,36 zł do kwot po 5 611,25zł

II.  oddala w pozostałej części apelację powodów, a apelację pozwanego oddala w całości;

III.  zasądza od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz B. W. i Z. W. po 2 052 (dwa tysiące pięćdziesiąt dwa) zł tytułem zwrotu kosztów procesu
w postępowaniu apelacyjnym;

IV.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Lublinie od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej
w W. 1530 (jeden tysiąc pięćset trzydzieści) zł tytułem opłaty sądowej, od uiszczenia której powodowie byli zwolnieni.

I A Ca 681/22

(...)

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 17 grudnia 2021 roku Sąd Okręgowy w Lublinie po rozpoznaniu sprawy z powództw B. W. i Z. W. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę zasądził od pozwanego na rzecz powodów po 60 000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 31 maja 2016 roku do dnia zapłaty i oddalił powództwa w pozostałej części. Zniósł wzajemnie pomiędzy stronami koszty procesu.

Nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Lublinie dwukrotnie kwoty po 4 526,36 zł z tytułu nieuiszczonych przez powodów kosztów sądowych, a w pozostałej części nieuiszczone koszty sądowe przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Powodowie dochodzili w sprawie zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie po 100 000zł każdy z tytułu krzywdy doznanej wskutek utraty więzi z ich synem K. W..

Sąd ustalił, że prawomocnym wyrokiem z 1 września 2009 roku, w sprawie II K 1089/08, Sąd Rejonowy w K. Ł. B. został skazany za popełnienie przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. W dniu 24 czerwca 2008 roku, nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki V. (...) wykonując manewr skrętu w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu samochodem A. (...) R. G., doprowadzając do zderzenia obu pojazdów i powodując nieumyślnie wypadek.

Pasażer samochodu osobowego V. (...) K. W. doznał urazu wielonarządowego, stłuczenia mózgu, stłuczenia brzucha z usunięciem śledziony, niewydolności oddechowej, a w następstwie chorobę realnie zagrażającą życiu.

W chwili zderzenia się samochodów K. W. siedział z tyłu samochodu, po prawej stronie. K. W. nie był w chwili wypadku zapięty w pasy bezpieczeństwa. Samochód marki A. (...) uderzył, pod niewielkim kątem, przodem w przód samochodu marki V. (...), w obrębie błotnika przedniego lewego. Wskutek zderzenia samochód V. (...) kilkukrotnie, gwałtownie obrócił się. Wskutek działania siły odśrodkowej ku tyłowi samochodu i ku jego prawej stronie, K. W. wypadł z samochodu przez otwór tylnego okna, doznając poważnych obrażeń ciała.

Gdyby miał zapięty pas bezpieczeństwa na pewno nie wypadłby z samochodu, którym podróżował, a jego obrażenia cielesne miałyby mniejszy zakres (opinia biegłego w zakresie rekonstrukcji wypadków drogowych W. K. zasadnicza k. 380-390 oraz uzupełniające k. 471-474 i k. 506-508, opinia Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej (...) w L. zasadnicza k. 528-532, uzupełniająca k. 566-568).

K. W. urodzony (...), bezpośrednio przed wypadkiem był zdrową osobą i mieszkał razem z jego rodzicami i pomagał im w pracach przy ich domu. Jest jednym z czwórki ich dorosłych dzieci. Pracował zarobkowo w jednym z zakładów przetwórczych niedaleko od miejsca jego zamieszkania.

Z powodu obrażeń doznanych w wypadku K. W. stał się osobą o znacznym stopniu niepełnosprawności, wymagającym stale odpowiedniej opieki oraz rehabilitacji. K. W. doznał ciężkiego rozstroju zdrowia wskutek niedowładu czterokończynowego. Wymaga stałej całkowitej opieki przy wszystkich czynnościach życia codziennego. Cierpi na padaczkę. Pomimo nieznacznej poprawy stan jego jest utrwalony i nie rokuje wystąpienia poprawy w perspektywie krótko, czy długoterminowej. Nie ma z nim werbalnego kontaktu. Został ubezwłasnowolniony całkowicie, a ojciec Z. W. jest jego opiekunem prawnym.

Powodowie opiekują się synem i towarzyszą jego cierpieniom. Mają świadomość, że syn będzie wymagał stale opieki i pomocy innych osób, nawet w najprostszych sprawach życia codziennego. Stan K. W. uniemożliwia nawiązanie z nim kontaktu nawet na elementarnym poziomie. K. W. żyje, lecz ze względu na stan zdrowia jest nieobecny. Powodowie mają poczucie utraty syna.

Przed wypadkiem syna B. W. była zadowolona ze swojego życia, ponieważ wszystkie jej i jej męża dzieci były już dorosłe, odchowane i w związku z tym miała więcej czasu dla siebie. Pracowała zarobkowo w kuchni restauracji. Wskutek doznanych przez jej syna K. W. obrażeń jego ciała wskutek wypadku drogowego i konieczności opieki/pomocy zaprzestała wykonywania pracy zarobkowej, skupiając się niemal całkowicie na tej opiece i pomocy.

Brakuje jej kontaktu z jej synem K. W.. Codziennie przeznaczała i przeznacza bardzo dużą ilość czasu na wykonywanie czynności w ramach codziennego życia tego syna, a także jeździ wraz z jej mężem i ich synem do lekarzy i na zabiegi rehabilitacyjne, nawet do odległych miejscowości.

Ma czasami znacznie gorsze dni, ale uważa, że ma jeszcze tyle sił, by nadal opiekować się niepełnosprawnym synem K.. Najgorsza jest dla niej myśl, że nie powinna umrzeć przed tym synem, bo może on zostać bez opieki i pomocy, której stale wymaga, a często mówi pozostałym jej dzieciom, że nie wolno oddać K., ma on pozostać w ich rodzinnym domu do kresu jego dni i należy zapewnić mu jak najlepszy byt. Koncentrowanie się przez nią na wykonywanych czynnościach pielęgnacyjnych i rehabilitacyjnych pozwala jej na zdystansowanie się od odczuwanego przez nią cierpienia wywołanego tak znaczną niepełnosprawnością jej syna.

Jej codzienne życie jest w praktyce ograniczone do zaspokajania wszystkich potrzeb życiowych jej syna K. W.. Ich relacje są bardzo bliskie, a konieczność wykonywania stałej opieki/pomocy wzmocniła jej więź z jej synem.

Z. W. przed wypadkiem pracował i nadal pracuje zarobkowo w jednym z zakładów przetwórczych niedaleko od miejsca jego zamieszkania. Czynnie uczestniczył i uczestniczy w opiece nad synem K. W., chociaż w znacznie mniejszym zakresie, niż jego żona B. W., ponieważ nadal pracuje zarobkowo. Niepełnosprawność syna K. W. jest największym zmartwieniem Z. W.. Relacje pomiędzy Z. W. a jego synem K. W. są bardzo bliskie, a sytuacja konieczności sprawowania nad nim opieki wzmocniła istniejącą więź z tym synem.

Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna w W. jest następcą prawnym zakładu ubezpieczeń w którym ubezpieczony był posiadacz samochodu V..

Powodowie zgłosili ubezpieczycielowi roszczenie o zapłatę po 100 000zł tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. oraz art. 24 k.c. i art. 23 k.c.

Pismem z daty 29 kwietnia 2016 roku Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna w W. potwierdziło zgłoszenie tej szkody (okoliczność niesporna między stronami, kserokopia tekstu pisma k. 202), a pismami z daty 2 i 4 maja 2016 roku odmówiło uznania zgłoszonych roszczeń.

Sąd Okręgowy na podstawie art. 448 kc w zw. z art. 24 § 1 i art. 23 kc (por. w tym zakresie zwłaszcza uchwałę Sądu Najwyższego z 20 października 2010 roku, III CZP 76/10, czy też uzasadnienia wyroków tego Sądu: z 25 maja 2011 roku, II CSK 537/10, z 24 kwietnia 2018 roku, V CSK 300/17) uwzględnił częściowo roszczenia powodów, a mianowicie do kwot po 60 000zł. Sąd powołał się na stanowisko zawarte w trzech uchwałach siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 27 marca 2018 roku, III CZP 36/17, III CZP 60/17 i III CZP 69/17, w których przyjęto, że sąd może przyznać zadośćuczynienie za krzywdę osobom najbliższym poszkodowanego, który na skutek czynu niedozwolonego doznał ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że ta ochrona przysługuje nie tylko w razie zerwania więzi przez śmierć, ale także w razie faktycznej niemożności nawiązania i utrzymywania kontaktu właściwego dla danego rodzaju stosunków, z powodu ciężkiego i głębokiego upośledzenia funkcji życiowych bezpośrednio poszkodowanego.

Zasada odpowiedzialności pozwanego nie jest obecnie przez pozwanego kwestionowana w apelacji.

Sąd uznał za częściowo uzasadniony zarzut przyczynienia się bezpośrednio poszkodowanego K. W. do powstania szkody z uwagi na brak zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Sąd stwierdził, że jest okolicznością powszechnie znaną w Polsce, że zapięcie będących na wyposażeniu pojazdów mechanicznych pasów bezpieczeństwa przez podróżujących takimi pojazdami w sposób znaczący ogranicza skutki wypadków drogowych. Obrażenia doznane przez pasażerów pojazdu, na skutek zadziałania pasów bezpieczeństwa, nawet starszego typu (bez pirotechnicznych napinaczy), są z reguły znacząco mniejsze od obrażeń doznanych na skutek uderzenia w elementy auta bądź na skutek wypadnięcia z niego. Zapięcie pasem bezpieczeństwa w istotnym stopniu zapobiega przemieszczaniu się pasażerów wskutek wstrząsu wywołanego uderzeniem, a w konsekwencji rozmiar doznanych obrażeń jest znacznie mniejszy. Świadomość obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa jest tak powszechna, że uchybienie temu obowiązkowi przez pasażera musi być traktowane jako oczywiste i rażące niedbalstwo, usprawiedliwiające ograniczenie odpowiedzialności zobowiązanego na podstawie art. 362 k.c.

Sąd przyjął, że syn powodów przyczynił się do szkody w 40%.

Sąd uznał, że rozmiar krzywdy powodów i uzasadnia żądanie ustalenia zadośćuczynienia w wysokości po 100 000zł dla każdego z nich. Po uwzględnieniu stopnia przyczynienia się Sąd zasądził na rzecz każdego z powodów po 60 000zł i oddalił powództwo w pozostałej części.

Sąd na podstawie art. 481 § 1 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych zasądził odsetki od 31 maja 2016r. Z ustaleń faktycznych wynika, że najpóźniej 29 kwietnia 2016 roku powodowie zgłosili i sprecyzowali pozwanemu swoje roszczenia w zakresie przedmiotowego świadczenia. Pozwany popadł w opóźnienie z upływem 30 dniowego terminu, który przypadał w niedzielę, w zw. z czym trzydziesty dzień przypadał na 29 maja 2016 roku, który był dniem wolnym od pracy. Z tego względu pozwany miał obowiązek spełnić świadczenie do 30 maja 2016 roku.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Ponieważ powodowie wygrali proces w 60%, Sąd zniósł wzajemnie pomiędzy stronami koszty procesu.

Apelację od tego wyroku wniosły obydwie strony.

Powodowie zaskarżyli wyrok w części oddalającej powództwo co do kwoty 40 000zł oraz w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie od całej kwoty zadośćuczynienia za okres 02.05.2016 - 30.05.2016 i rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Powodowie zarzucali Sądowi Okręgowemu:

1. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. i art. 6 k.c. poprzez:

- uznanie, że wykazano przyczynienie się syna powodów do zaistniałej szkody, podczas gdy całość materiału dowodowego, w tym opinie biegłych, nie dostarczyły jednoznacznej odpowiedzi, a niejednoznaczności w tej kwestii rozstrzygnięto na niekorzyść poszkodowanego, pomimo odpowiedzialności pozwanego na zasadzie ryzyka;

- poprzez pominięcie opinii z/z medycyny sądowej dr M. G. jako niekompletnej, podczas gdy w sposób jednoznaczny i stanowczy wskazuje na podstawę swoich wniosków, a ponadto wnioski biegłego korespondują z wnioskami biegłego-neurologa P. W., którą też Sąd Okręgowy bezzasadnie pominął;

- dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii neurologa, zlecenie jej przeprowadzenie, ze wskazaniem na konieczność badanie syna powodów - a mimo tego wydanie wyroku wcześniej, i uznanie że opinia w/w jest nierzetelna;

2. naruszenie art. 228 § 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. i art. 278 § 1 k.p.c., poprzez oparcie wnioskowania Sądu na faktach powszechnie znanych dotyczących skuteczności stosowania pasów bezpieczeństwa, bez poinformowania o tym stron; i zastąpienie taką wiedzą wskazań z opinii biegłych, a więc wiedzy specjalnej, oraz nieuwzględnienie istotnych okoliczności wskazywanych także w opiniach biegłych jako: typu pasów i mechanizmu wypadku/ kierunku oddziaływania sił oraz zakresu uszkodzeń pojazdu, w tym jasnego twierdzenia biegłego M. G. (z 13.10.2017 str. 13: „nawet prawidłowo zapięte pasy bezpieczeństwa nie zapobiegają uniknięciu poważnych obrażeń w zdarzeniu ze znaczną deformacją nadwozia.") - brak odniesienia się Sądu do opracowań i badań podanych przez stronę powodową,

3. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., art. 205 12 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., art. 286 k.p.c., art. 235 2 § 2 k.p.c. i art. 236 § 1 k.p.c. - poprzez brak odniesienia się postanowieniem dopuszczającym lub pomijającym, do wniosku powodów o opinię uzupełniającą UM L., wskazaną pismem z 08.11.2019, mimo że wobec lakoniczności opinii i pominięcia istotnych dla sprawy kwestii zasadne było przeprowadzenie tego dowodu, celem zweryfikowania faktów ważnych dla oceny kwestii przyczynienia się syna powodów do zaistniałego wypadku;

4. naruszenie art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c., art. 361 § 1 k.c. i art. 6 k.c. w zw. z art. 362 k.c. i art. 233 § 1 k.p.c. – poprzez błędną wykładnię zasady ciężaru dowodu i rozstrzygania wątpliwości co do faktów istotnych dla rozstrzygnięcia w zakresie przyczynienia się, w toku oceny dowodów i następczo wykładni prawa materialnego, przy odpowiedzialności na zasadzie ryzyka - i uznanie go w wymiarze 40%, podczas gdy - mając na uwadze rozbieżne oceny biegłych sadowych, i tym samym niemożność jednoznacznego ustalenia oraz zasadę rozstrzygania wątpliwości przy odpowiedzialności na zasadzie ryzyka na korzyść poszkodowanego oraz ciężar dowodu po stronie pozwanej, nie wykazano jednoznacznie przyczynienia oraz związku przyczynowo - skutkowego między działaniami/zaniechaniami K. W. a urazami i ich następstwami na jego zdrowiu - co powinno skłonić do uznania, że przyczynienia nie wykazano, i tym samym nie można go w tej sprawie zastosować; tymczasem Sąd Okręgowy rozstrzygnął wątpliwości na niekorzyść poszkodowanego

5. naruszenie art. 362 k.c. w zw. z art. 5 k.c. – poprzez błędną wykładnię i przyjęcie 40% stopnia przyczynienia i zmniejszenie należnego zadośćuczynienia podczas gdy w świetle orzecznictwa:

- samo ustalenie przyczynienia się nie powoduje automatycznie konieczności pomniejszania świadczeń o ten sam stopień, a nawet w ogóle,

- możliwe jest ze względu na okoliczności zdarzenia i zasady współżycia społecznego, odstąpienie od zastosowania przyczynienia, a in casu przemawiają za tym okoliczności sprawy;

- zawyżenie stopnia przyczynienia z uwagi na okoliczności po stronie sprawcy i poszkodowanego oraz ciężkie i trwale skutki wypadku,

6. naruszenie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, błędna wykładnia poprzez błędne oznaczenie daty początkowej odsetek za opóźnienie przy zasądzonym roszczeniu i niezasadne uznanie że konieczne jest odczekanie 30-dniowego terminu od zgłoszenia szkody, mimo że termin jest zastrzeżony na korzyść poszkodowanego, a pozwany z własnej woli, przed jego upływem, już znacznie wcześniej wydał decyzję odmowną

7. naruszenia art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 100 zd. 2 k.p.c. i per analogiam art. 103 § 1 k.p.c. poprzez wzajemne zniesienie kosztów procesu, podczas gdy powodowie wygrali postępowanie w 60%, a co do zasady odpowiedzialności pozwanego w 100% wobec początkowej odmowy uznania roszczenia co do zasady, co uzasadniało w ocenie strony powodowej obciążenie pozwanego kosztami w pełni, bowiem istotą pozwu jako roszczenia pierwotnego było wykazanie odpowiedzialności co do zasady, co zostało uwzględnione w pełni; a strona pozwana jako profesjonalista w zakresie likwidacji szkód bez zbadania szkody bardzo szybko wydal decyzję odmowną i tym samym swoim postępowaniem wywołał proces oraz wynikłe stąd koszty. Nadto co istotne brak zasadzenia całości roszczeń wynika wyłącznie z kwestii przyczynienia.

Powodowie wnosili o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na rzecz powodów od pozwanego dalszych roszczeń, ponad te uznane, w zakresie objętym apelacją oraz zmianę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania w I instancji, w tym stosownie do stopnia uznania apelacji powodów, ale też z uwzględnieniem art. 102 k.p.c. i art. 113 ust. 4 u.k.s.c.

W przypadku oddalenia apelacji co do meritum uznanie że powodowie wygrali postępowanie co do zasady w 100% i w większej części co do kwoty, co winno skutkować zasądzeniem na ich rzecz całości kosztów postępowania w I instancji na zasadzie art. 100 zd. 2 k.p.c. oraz per analogiam art. 103 zd. 1 k.p.c. w zw. z art. 98 5 ii 3 k.p.c. Zasądzenie od pozwanego na rzecz każdego z powodów osobno kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Z ostrożności procesowej, na wypadek nieuwzględnienia apelacji wnosili o nieobciążanie powodów kosztami procesu w II instancji, ze względu na charakter roszczeń oraz ich sytuację osobistą i majątkową.

Pozwany zaskarżył wyrok w części zasądzającej na rzecz powodów. Pozwany zarzucał Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 362 kc przez jego niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęcie, iż w ustalonym stanie faktycznym K. W. przyczynił się do następstw wypadku z dnia 24 czerwca 2008 r. jedynie w 40%, podczas gdy zgodnie z zebranym materiałem dowodowym zapięcie pasów bezpieczeństwa uchroniłoby go przed doznaniem ciężkich uszkodzeń czaszkowo-mózgowych, a tym samym stopień przyczynienia poszkodowanego winien być ustalony na poziomie nie niższym, niż 90 %.

Pozwany wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie roszczeń każdego z powodów ponad kwotę po 50 000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego oraz zasądzenie od każdego z powodów na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym także kosztów zastępstwa procesowego, za postępowanie przed Sądem I i II instancji.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

W pierwszej kolejności Sąd dokonał ustalenia wartości przedmiotu zaskarżenia w apelacji powodów gdyż wskazana w apelacji powodów wartość 80 000zł nie odpowiadała wskazanemu zakresowi zaskarżenia. Skoro bowiem powodowie zaskarżyli także wyrok Sądu I instancji w zakresie zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty zasądzonej przez Sąd I instancji – 60 000zł, to skapitalizowana kwota tych odsetek stanowi dodatkową wartość przedmiotu zaskarżenia. Zgodnie z wyliczeniem za okres od 4 do 30 maja 2016r. wartość odsetek ustawowych za opóźnienie wyniosła 300zł (w zaokrągleniu do 1 zł). Zatem wartość zaskarżenia w apelacji powodów ostatecznie wyniosła 80 600zł. Powodowie byli zwolnieni od kosztów sadowych w całości (k.43). W związku z czym nie wiązało się to z koniecznością wezwania powodów do uiszczenia opłaty sądowej, lecz wpływało na rozliczenie kosztów sądowych.

Spór pomiędzy stronami na etapie postępowania apelacyjnego dotyczył trzech kwestii : ustalenia stopnia przyczynienia się K. W. jako pasażera do wielkości szkody wskutek niezapięcia przez niego pasów bezpieczeństwa, początkowej daty wymagalności odsetek za opóźnienie oraz rozliczenia kosztów procesu.

Odnosząc się do kwestii ustalenia stopnia przyczynienia się |K. W. do wielkości szkody (a nie do zaistnienia wypadku – jak sugeruje apelacja pozwanego, gdyż z oczywistych względów samo niezapięcie pasów bezpieczeństwa nie było przyczyną wypadku), Sąd Apelacyjny w całości podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne i ocenę Sądu Okręgowego, pomimo wskazywanych w apelacji błędów proceduralnych, których dopuścił się Sąd Okręgowy. Uchybienia te nie miały jednak wpływu na prawidłowość wyroku.

Pojęcie przyczynienia, które zgodnie z szeroko umotywowanym poglądem sformułowanym w orzecznictwie Sądu Najwyższego jest kategorią obiektywną, należy rozpatrywać w ramach adekwatnego związku przyczynowego w ujęciu art. 361 k.c. (por. m.in. wyroki z dnia 29 października 2008 r., IV CSK 228/08, OSNC-ZD 2009, nr C, poz. 66, z dnia 19 listopada 2009 r., IV CSK 241/09, nie publ., i z dnia 12 lipca 2012 r., I CSK 660/11, "Izba Cywilna" 2013, nr 10, s. 40). Przyczynieniem poszkodowanego jest więc każde jego zachowanie pozostające w normalnym związku przyczynowym ze szkodą wyrządzoną przez inną osobę. Do treści tego pojęcia nie należą elementy podmiotowe, które należy uwzględnić na etapie miarkowania odszkodowania, tj. oceny potrzeby i skali obniżenia odszkodowania ze względu na przyczynienie się poszkodowanego. Ocena zachowania poszkodowanego przy uwzględnieniu tak rozumianego przyczynienia jest powinnością sądu rozpoznającego sprawę.

Ustalenie stopnia przyczynienia się poszkodowanego do szkody zawsze ma charakter szacunkowy i winno być dokonywane w oparciu o wszystkie istotne okoliczności. Przy czym to Sąd orzekający ma pełną kompetencję do ustalenia tego stopnia, a ocena ta winna mieć uzasadnienie w okolicznościach konkretnego przypadku. Stwierdzić należy także, że ustalenie stopnia przyczynienia, jest oparte na hipotetycznym założeniu zakładanego przebiegu zdarzeń, który w rzeczywistości konkretnego przypadku nie nastąpił (na zasadzie: co by było gdyby poszkodowany nie przyczynił się). W zakresie dokonywanej oceny nie jest wykluczone stosowanie przez Sąd domniemań faktycznych i wnioskowania per analogiam w stosunku do podobnych zdarzeń w oparciu o zasady doświadczenia życiowego.

W okolicznościach niniejszej sprawy materiał dowodowy w postaci opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych W. K. (k. 380-390, k. 471-474 i k. 506-508) oraz opinia Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej (...) w L. (k. 528-532, uzupełniająca k. 566-568) stanowiły wystarczający i przekonujący materiał dowodowy do przyjęcie 40% przyczynienia się K. W. do stopnia urazu jakiego doznał wskutek wypadku w następstwie niezapięcia pasów bezpieczeństwa.

Kwestionowanie w apelacji powodów faktu niezapięcia pasów bezpieczeństwa przez K. W. nie jest uzasadnione. Z opinii biegłego W. K. wynika, że K. W. nie był zapięty pasem bezpieczeństwa, co ostatecznie skutkowało wyrzuceniem go z samochodu po zderzeniu pojazdów (opinia k.380 i 506). Oczywiście nie można całkowicie wykluczyć, że nawet przy zapiętych pasach doszłoby również do wyrzucenia poszkodowanego z pojazdu. Niemniej jednak prawdopodobieństwo tej hipotezy jest zdecydowanie mniejsze. Wniosek ten znajduje potwierdzenie w opinii biegłych z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej (...) w L. (k. 532), którzy stwierdzili wprost, że niezapięcie pasów jest podstawowym czynnikiem sprzyjającym wyrzuceniu ofiary z samochodu oraz doznaniu ciężkich obrażeń ciała, ponieważ zapięty pas utrzymuję osobę w fotelu zabezpieczając ją zarówno przed jej przemieszczeniem wewnątrz pojazdu, jak i wypadnięciem z niego. Wyrzut ofiary z samochodu znacznie zwiększa ryzyko doznania śmiertelnych lub ciężkich obrażeń. Gdyby K. W. miał zapięte pasy bezpieczeństwa uniknąłby wypadnięcie z samochodu, a skutki doznanych przez niego urazów byłyby znacznie mniejsze i porównywalne z urazami doznanymi przez drugiego z pasażerów siedzącego obok K. W., który był zapięty w pasy.

W świetle tych dowodów ustalenie przez Sąd Okręgowy 40% stopnia przyczynienia się K. W. do wielkości szkody ma pełne uzasadnienie. W zakresie dokonania powyższych ustaleń Sąd Okręgowy nie popełnił błędów logicznych. Jego ustalenia mają oparcie w przekonującym materiale dowodowym, a wnioski wyprowadzone przez Sąd są zgodne z doświadczeniem życiowym.

Zbędnym było dopuszczanie dowodu z uzupełniających opinii biegłych z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej (...) w L. w tym zakresie, gdyż cytowane opinie dają w tym zakresie przekonującą i pełną odpowiedź na pytanie o przyczynienie się poszkodowanego do wielkości szkody. Odwoływanie się w apelacji do opinii biegłych lekarzy dr M. G. (k. 376) i dr P. W. ( k. 617) , jakoby nieuwzględnionych przez Sąd Okręgowy, nie jest uzasadnione, gdyż wątpliwości wynikające z tych opinii nie pozwalają na jednoznaczne wypowiedzenie się w tej kwestii. Dokonana jednak przez Sąd Okręgowy ocena materiału dowodowego jest zgodna z zasadami logicznego myślenia i doświadczenia życiowego.

Nie jest również uzasadnione stanowisko powodów sugerujące jakoby fakt, że pozwany odpowiada na zasadzie ryzyka wykluczał możliwość ustalenia stopnia przyczynienia się poszkodowanego na powstanie czy wielkość szkody. Nieodzowną przesłanką przyjęcia przyczynienia się poszkodowanego jest jego zawinienie, co w sprawie było oczywiste, ze względu na fakt niezapięcia przez niego pasów bezpieczeństwa. Jak wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego fakt, że pozwany w sprawie odpowiada na zasadzie ryzyka, w żaden sposób nie wpływa na ocenę przyczynienia się poszkodowanego do wielkości szkody, o ile ten działał w sposób zawiniony (por. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 września 1975r. III CZP 8/75; Lex).

W orzeczeniu z dnia 27 kwietnia 1963 r., 4 CR 315/62, Sąd Najwyższy wyjaśnił, że w sytuacji, w której odpowiedzialność dłużnika oparta jest na zasadzie ryzyka, miarodajnym kryterium dla ustalenia rozmiaru przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody może być jedynie porównanie niebezpieczeństwa, z jakim dla ogółu łączy się korzystanie z ruchu przedsiębiorstwa czy mechanicznego środka komunikacji, z rozmiarem i wagą uchybień po stronie poszkodowanego (OSPiKA 1964, nr 10, poz. 194). Z tego względu odwołanie się Sądu Okręgowego do wiedzy powszechnej dotyczącej celowości korzystania z pasów bezpieczeństwa w pojeździe było w pełni uzasadnione.

Oczywiście bezzasadna jest apelacja pozwanego zarzucająca 90% stopień przyczynienia się K. W. do powstania szkody. Ocena ta jest całkowicie oderwana od okoliczności faktycznych sprawy i ma na celu wyłącznie dążenie do ograniczenia zakresu odpowiedzialności pozwanego, co jedynie przekonuje Sąd o złej woli pozwanego, co do wyjaśnienia okoliczności sprawy i rzeczywistego naprawienia szkody. Wynika z niej , że w zasadzie sprawca wypadku był K. W. , a do wypadku doszło wskutek niezapięcia pasów, co jest oczywiście wnioskiem absurdalnym. Nie jedynym zresztą w apelacji , gdyż końcowe wnioski apelacji pozwanego nijak się mają do zakresu zaskarżenia wyroku apelacją.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny uznał za bezzasadne obie apelacje w zakresie kwestionującym przyjęty przez Sąd stopnień przyczynienia się poszkodowanego do wielkości szkody.

Zgodnie z poglądem utrwalonym w judykaturze (m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 sierpnia 2006 r., IV CSK 118/06, nie publ., z dnia 29 października 2008 r., IV CSK 228/08, OSNC-ZD 2009, nr C, poz. 66, z dnia 19 listopada 2009 r., IV CSK 241/09, i z dnia 12 lipca 2012 r., I CSK 660/11), akceptowanym także w piśmiennictwie, samo ustalenie przyczynienia się poszkodowanego nie nakłada na sąd obowiązku zmniejszenia odszkodowania ani nie przesądza stopnia tego zmniejszenia. Ustalenie przyczynienia jest warunkiem wstępnym, od którego w ogóle zależy możliwość rozważania zmniejszenia odszkodowania i warunkiem koniecznym, lecz niewystarczającym, gdyż samo przyczynienie nie przesądza ograniczenia obowiązku naprawienia szkody, a ponadto stopień przyczynienia nie jest bezpośrednim wyznacznikiem zakresu tego ograniczenia.

O tym, czy obowiązek naprawienia szkody należy ograniczyć ze względu na przyczynienie się, a jeżeli tak, to w jakim stopniu, decyduje sąd w ramach sędziowskiego wymiaru odszkodowania w granicach wyznaczonych przez art. 362 k.c. Obowiązkiem Sądu jest rozważenie wszystkich okoliczności stanowiących podstawę decyzji o obniżeniu odszkodowania.

Jak wskazano wcześniej do treści pojęcia „przyczynienia” nie należą elementy podmiotowe, które należy uwzględnić na etapie miarkowania odszkodowania. Zatem do okoliczności wpływających na miarkowanie odszkodowania należą zarówno czynniki subiektywne, jak i obiektywne, takie jak wina lub nieprawidłowość zachowania poszkodowanego, porównanie stopnia winy obu stron, rozmiar doznanej krzywdy i ewentualne szczególne okoliczności danego przypadku, w tym także motywy działania stron. Zaznaczyć należy, że zmniejszenie obowiązku naprawienia szkody, pomimo przyczynienia się poszkodowanego, może pozostać w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Kwestię tę należy jednak rozważać każdorazowo w konkretnych okoliczności danego wypadku (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 sierpnia 2006 r.,IV CSK 118/06; Lex).

W związku z powyższym za uzasadnione uznać zatem należy te zarzuty apelacji, które podnoszą, że ustalenie stopnia przyczynienia poszkodowanego nie przesądza ani konieczności, ani zakresu pomniejszenia wielkości odszkodowania o ustalony stopień przyczynienia. Tymczasem Sąd Okręgowy ustalając stopień przyczynienia powoda w 40 % do wielkości szkody niejako automatycznie zmniejszył kwoty zadośćuczynienia ze 100 000zł do 60 000zł na rzecz każdego z powodów, jedynie w oparciu o ustalony wcześniej stopień przyczynienia syna powodów.

W ocenie Sądu Apelacyjnego należy się zgodzić z apelującymi powodami, że mając na uwadze, że wina kierowcy polegała na umyślnym naruszeniu zasad ruchu drogowego i wymuszeniu pierwszeństwa, natomiast syn powodów zawinił tym, że nie zapiął pasów bezpieczeństwa jako pasażer pojazdu, a nadto mając na uwadze stosunkowo młody wiek K. W., postulowanie zmniejszenia zakresu obniżenia zadośćuczynienia jest uzasadnione.

Nade wszystko jednak wskazać należy, że powodowie występują z przysługującym im roszczeniem za zerwanie więzi z synem, a krzywda ich wynika także na pogorszeniu się ich komfortu życia i potrzebie całkowitego oddania, i poświęcenia się powodów synowi w celu zabezpieczenia mu opieki. Powodowie nie tylko zatem utracili realny kontakt z synem w stosunku do tych relacji jakie łączyły ich z synem przed wypadkiem, ale codziennie uczestniczą czynnie w cierpieniu syna, co powiększa stopień doznawanej przez nich krzywdy.

Z tych względów Sąd Apelacyjny uznał za uzasadniony postulat zmniejszenia stopnia obniżenia należnego powodom zadośćuczynienia z 40% do 25%.

Uzasadniona jest także apelacja powodów kwestionująca początkową datę zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie. Skoro bowiem już w dniu 4 maja 2016r. pozwany podjął decyzje o odmowie wypłaty zadośćuczynienia powodom nie znajdując ku temu podstawy prawnej, której obecnie pozwany już nie kwestionuje, to uznać należy, że od dnia podjęcia decyzji odmownej pozwany pozostawał w opóźnieniu z wykonaniem swojego zobowiązania, wobec wcześniejszego wezwania go przez powodów do zapłaty.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 kc zmienił częściowo zaskarżany wyrok i podwyższył zasądzone kwoty zadośćuczynienia w pkt I.1 i II.4 wyroku z 60 000zł do 75 000zł. Sąd Apelacyjny zmienił także początkową datę zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od tych kwot na dzień 4 maja 2016r.

Uzasadniona jest również apelacja powodów w zakresie kwestionującym rozstrzygnięcie o kosztach procesu.

Niesposób bowiem pominąć fakt, że pozwany kwestionował roszczenie powodów co do samej zasady, wymuszając w ten sposób konieczność wszczęcia procesu przez powodów. Przedmiotem roszczenia było natomiast zadośćuczynienie pieniężne za szkodę niemajątkową, krzywdę, którego wysokość jest ostatecznie ustalana przez Sąd. W takiej sytuacji zachodzi podstawa z art. 100 kpc do obciążenia kosztami procesu pozwanego, gdyż określenie należnej powodom sumy zależało od oceny sądu. Ocena ta zaś musiała uwzględniać szereg okoliczności takich jak: rozmiar krzywdy powodów, odpowiedniości kwoty zadośćuczynienia, stopień przyczynienia się bezpośrednio poszkodowanego i potrzebę miarkowania kwoty zadośćuczynienia. Przypomnieć także należy, że odmowa przez pozwanego uwzględnienia roszczenia powodów co do zasady oparta była na innym zarzucie aniżeli zarzut przyczynienia się do szkody.

Z tych względów Sąd Apelacyjny uznał, że zachodzą podstawy do obciążenia pozwanego w całości kosztami procesu pozwanego, a w konsekwencji zmienił punkty I.3 i II. 3 zaskarżonego wyroku zasądzając od pozwanego na rzecz każdego z powodów koszty zastępstwa prawnego wraz z opłatą od pełnomocnictwa w kwotach po 5 417zł.

Ponieważ powodowie byli zwolnieni od kosztów sądowych Sąd Apelacyjny podwyższył nakazane do pobrania od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwoty w Pkt I 4 i II 4, stosownie do stopnia uwzględnienia roszczenia powód, czyli 75%.

Skarb Państwa wyłożył tymczasowo koszty sądowe w związku z opiniami biegłych wydanymi w sprawie, które wyniosły 4 963,35zł. (postanowienia o przyznaniu wynagrodzenia k.: 395, 331,420, 482, 512, 538, 580, 625). Przy czym Sąd obciążył tymi kosztami pozwanego w zakresie 75% wydatkowanych kwot, co stanowi kwotę 3722,51zł, a w pozostałym zakresie zgodnie z pkt I.5 i II. 5 przejął je na rachunek Skarbu Państwa. Do wskazanej kwoty kosztów Sąd doliczył opłaty sądowe od uwzględnionego roszczenia – po 3 750zł, od uiszczenia których powodowie byli zwolnieni.

Suma kosztów sądowych należnych Skarbowi Państwa od pozwanego za postępowanie przez Sądem I instancji wyniosła 11 222,51zł. Ze względu na redakcje wyroku Sąd kwotę tę podzielił na dwa, zmieniając pkt I. 4 i II. 4 wyroku.

W pozostałej części Sąd oddalił apelację powodów, a apelację pozwanego Sąd oddalił w całości.

Na podstawie art. 108 § 1 kpc w zw. z art. 98 §1 i 3 kpc oraz art. 100 kpc Sąd rozliczył koszty procesu w postępowaniu apelacyjnym. Apelacja powodów została uwzględniona w 38 %, a apelacja pozwanego została oddalona w całości.

Powodowie i pozwany ponieśli koszty zastępstwa prawnego w wysokości po 2 700zł.

Koszty procesu w sprawie każdego z powodów wyniosły 5 400zł (koszty zastępstwa obu pełnomocników). Powodowie przegrali swoją apelację w 62% , zatem winni ponieść koszty do kwoty 3 348zł. Z tego względu pozwanemu należałoby zasądzić kwotę 648zł. Jednakże apelacja pozwanego została oddalona w całości i z tego tytułu powodom należy się zwrot kosztów zastępstwa prawnego w kwocie 2 700zł. Po potrąceniu tych kwot powodom należy się zwrot kosztów procesu w kwocie po 2052zł .

Ponieważ powodowie byli zwolnieni od uiszczenia opłaty sądowej od apelacji Sąd Apelacyjny na podstawie art. 113 ust. 1 uksc nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Apelacyjnego w Lublinie 1 530zł tytułem opłaty sądowej od uwzględnionych apelacji powodów, od uiszczenia których powodowie byli zwolnieni. Opłata naliczona została od uwzględnionej części apelacji powodów co do kwoty 30 000zł (łącznie) oraz od skapitalizowanej wartości odsetek ustawowych za opóźnienie w wysokości 600zł . Opłaty sądowe wyniosły 1 500zł od podwyższonej kwoty zadośćuczynienia i 30zł od skapitalizowanej kwoty odsetek za okres od 4 do 30 maja 2016r. od kwoty 60 000zł.