Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 257/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lutego 2023 r.

Sąd Rejonowy w Piszu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: sędzia Anna Lisowska

Protokolant: st. sekr. sąd. Judyta Masłowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 stycznia 2023 roku

sprawy z powództwa W. F. (1), K. F.

przeciwko Z. J., M. F., Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

o r z e k a:

I.  Zasądza od pozwanych Z. J. i M. F. solidarnie oraz in solidum wraz z w/w pozwani od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na rzecz powoda W. F. (1) kwotę 44 000 zł (czterdzieści cztery tysiące złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wydania orzeczenia do dnia zapłaty.

II.  Zasądza od pozwanych Z. J. i M. F. solidarnie oraz in solidum wraz z w/w pozwanymi od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na rzecz powódki K. F. kwotę 44 000 zł (czterdzieści cztery tysiące złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wydania orzeczenia do dnia zapłaty.

III.  Nakazuje pobrać od pozwanych Z. J., M. F., Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Piszu kwoty po 1 250 zł (jeden tysiąc dwieście pięćdziesiąt złotych) tytułem połowy opłaty od pozwów w zakresie przegranego powództwa, od uiszczenia której powodowi zostali zwolnieni.

IV.  Znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania.

Sygn. akt I C 257/22

UZASADNIENIE

W. F. (1) i K. F. wytoczyli powództwo przeciwko Z. J. i M. F. o zapłatę solidarnie kwoty po 75 000 złotych na rzecz każdego z powodów wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku karnego wydanego przez Sąd Rejonowy w Piszu w sprawie II K 518/18 do dnia zapłaty, w tym z tytułu zadośćuczynienia kwoty 70 000 złotych i z tytułu odszkodowania kwoty 5 000 złotych.

W uzasadnieniu pozwu powodowie wskazali, że w dniu 24 lutego 2018 roku na powierzchni wyrębu drzew Nadleśnictwa M. doszło do zdarzenia, w wyniku którego śmierć poniósł P. F. (1), syn powodów. Sąd Rejonowy w Piszu w sprawie sygn. akt II K 518/18 uznał winnym zdarzenia pilarza J. G., który w dniu śmierci syna powodów był pracownikiem firmy (...) spółki cywilnej z siedzibą w W., której wspólnikami byli w chwili zdarzenia pozwani Z. J. i M. F..

P. F. (1) miał ich wspierać w ostatnich latach życia. Przechodząc na emeryturę rolniczą w niewielkiej wysokości W. i K. F. po przekazaniu synowi P. F. (1) gospodarstwa rolnego mieli uzasadnioną nadzieję, że przy nim spędzą resztę życia, będą mieli w nim wsparcie tak emocjonalne, jak i finansowe. Czas, który upłynął od śmierci P. F. (1) nie zagoił ran powodów. Rodzice często odwiedzają jego grób.

Rodzice zadbali o uregulowanie sytuacji prawnej pozostawionego przez P. gospodarstwa rolnego. Po przeprowadzeniu sprawy o stwierdzenie nabycia spadku po P. rodzice swoje udziały w gospodarstwie rolnym przekazali jego bliźniaczemu bratu P..

Powodowie nie mają obecnie pewności, co będzie z nimi dalej, bowiem ich syn P. miał zupełnie inne plany na życie i je także pokrzyżowała śmierć syna powodów.

Powodowie wznieśli P. nagrobek i ponieśli koszty pogrzebu częściowo zrefundowane przez ubezpieczyciela. Powodowie nie posiadają faktury za nagrobek, jednakże fakt jego wzniesienia potwierdza fotografia nagrobka, a kwota, którą zapłacili powodowie za nagrobek jest kwotą niewygórowaną. Koszty obejmują roszczenia o odszkodowanie po 5000 złotych na rzecz każdego z powodów.

W odpowiedzi na pozew pozwani M. F. i Z. J. wnieśli o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew przyznali, że prowadzili jako spółka cywilna działalność gospodarczą pod firmą (...) S.C. Spółka nie prowadzi obecnie działalności.

Powodowie współpracowali z P. F. (1), a następnie z jego bratem P. F. (2), którym zlecali w ramach cywilnoprawnej umowy zrywkę drewna.

W 2018 roku pozwani byli związani umową z P. F. (2), natomiast nie łączyła ich żadna umowa z P. F. (1). Pozwani zatrudniali w ramach prowadzonej działalności na umowy o pracę pilarzy, między innymi w 2018 roku J. G..

Pozwani przyznali, że w lutym 2018 roku miał miejsce wypadek z udziałem J. G., w wyniku którego poniósł śmierć syn powodów P. F. (1).

Pozwani podkreślili, że w toku kontroli prowadzonej przez Państwową Inspekcję Pracy nie stwierdzono uchybień w działalności spółki pozwanych, szkoleniu pracowników czy ich wyposażeniu. Nie było jednak możliwe skontrolowanie działalności gospodarczej prowadzonej przez P. F. (2), gdyż bezpośrednio po wypadku zamknął on działalność i nie podlegał tym samym kontroli przez PIP.

Pozwani podkreślili, że zmarły P. F. (1) nie był jedynym synem powodów. Powodowie mieli kilkoro dzieci, a zatem twierdzenia, że na starość mogli liczyć tylko na pomoc i opiekę zmarłego nie są prawdziwe.

Pozwani wskazali, że bezpośrednio odpowiedzialni za śmierć P. F. (1) jest J. G., jako skazany karnie i zdaniem pozwanych i inspekcji PIP współodpowiedzialny jest P. F. (2), który to powinien jako podwykonawca bądź osobiście wykonywać zrywkę, bądź dbać o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa przez osobę, której wykonanie czynności poleca.

Pozwani wskazali, że poszkodowany przyczynił się do zaistnienia wypadku przez to, że naruszył zasady bezpiecznego przebywania w lesie podczas wycinki drzew.

Ponadto pozwani podnieśli, że powodowie wskazali wysokość przysługującego im, ich zdaniem odszkodowania jako kwotę po 70 000 złotych zadośćuczynienia i po 5000 złotych odszkodowania, bez jakiegokolwiek uzasadnienia powyższych kwot.

Pismem z 8 sierpnia 2022 roku (data wpływu) powodowie wnieśli o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Towarzystwo (...) Spółkę Akcyjną.

Postanowieniem z 31 sierpnia 2022 roku w sprawie I C 257/22 Sąd wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanego Towarzystwo (...) Spółkę Akcyjną.

Pozwana Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwana wskazała, że roszczenia powodów zostały zgłoszone pozwanemu nr 2 w dniu 14 września 2022 roku, tj. w dniu doręczenia mu przez Sąd pozwu w przedmiotowej sprawie. Terminy likwidacji szkody wskazane wyżej, rozpoczęły bieg od dnia 15 września 2022 roku, co z całą pewnością sprzeciwia się żądaniu zasądzenia odsetek na rzecz powodów od dnia uprawomocnienia się wyroku karnego wydanego przez Sąd Rejonowy w Piszu w sprawie o sygn. akt II K 518/18.

Pozwana podkreśliła, że śmierć P. F. (1) nie wpłynęła na życie powodów w sposób uniemożliwiający dalsze funkcjonowanie. W ocenie pozwanej nie ma podstaw, aby sądzić, że nadzieje pokładane w zmarłym nie mogą być spełnione przez brata, zwłaszcza brata bliźniaka.

W ocenie pozwanej brak jest dowodów, że śmierć P. F. (1) wiązała się z cierpieniami zasługującymi na rekompensatę w postaci zadośćuczynienia w kwotach dochodzonych w pozwie. Nie ma też podstaw, że wskazywane jako skutek śmierci syna problemy powodów mają swoje podłoże wyłącznie w utracie syna, czy też są związane z innymi okolicznościami, sytuacją rodzinną, problemami finansowymi.

Odnosząc się do żądania odszkodowania pozwana wskazała, że powód oświadczył, że poniósł z tego tytułu koszty w wysokości 9 000 złotych, powodowie nie posiadają żadnego dowodu na okoliczność zakupu i ceny, natomiast powódka żąda odszkodowania – zwrotu kosztów, których nie poniosła.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 24 lutego 2018 roku pilarz J. G. świadczył pracę na rzecz (...) Spółka Cywilna M. F. i Z. J.. J. G. pozyskiwał drewno na trabieży w drzewostanie 10 So 96 lat. Pilarz wykonywał ścinkę sosny o średnicy w miejscu cięcia 32 cm w korze, założył rzaz podcinający w kierunku południowo-wchodnim. W międzyczasie drogą leśną w pobliże ścinającego pilarza podjechał ciągnikiem zrywkarz P. F. (1), który wysiadł z kabiny i bez kasku ochronnego skierował się bezpośrednio w stronę pilarza. Po przejściu 9,70 m został nagle uderzony wierzchołkiem spadającej sosny, ponosząc śmierć na miejscu.

J. G. przyjechał na powierzchnię leśną około godziny 7:30. Po przyjeździe zadzwonił do P. F. (1) w celu uzyskania informacji, o której on przybędzie. P. F. (1) powiedział, że jest w drodze. Po kilku minutach od telefonu J. G. zaczął ścinkę drzew. Do czasu wypadku zostało ściętych 7-8 drzew. Ścinka była wykonywana w pobliżu drogi leśnej. O godzinie 8:20 J. G. wykonał ścinkę sosny o średnicy w miejscu cięcia 32 cm w korze, założył rzaz podcinający w kierunku północno- wschodnim. Następnie przystąpił do wykonywania rzazu ścinającego. W tym momencie drzewo cofnęło się i zacisnęło piłę. J. G. nie zdążył wbić klinów z uwagi na małą średnicę sosny. Następnie pracownik przystąpił do wykonywania rzazu ścinającego od strony rzazu podcinającego. Sosna upadła w keirunku przeciwnym do założonego tj. w kierunku południowo – zachodnim. W trakcie obalania drzewa w sferę niebezpieczną wszedł P. F. (1), który został uderzony wierzchołkiem padającej sosny. W wyniku odniesionych obrażeń P. F. (1) poniósł śmierć na miejscu.

Bezpośrednią przyczyną wypadku P. F. (1) w dniu 24 lutego 2018 roku w Leśnictwie G. Nadleśnictwie M. było rozpoczęcie ścinki i obalenie drzewa przez pilarza J. G., bez upewnienia się czy w strefie niebezpiecznej nie znajdują się ludzie.

Pośrednią przyczyną wypadku była wadliwa ścinka drzewa przez J. G. w wyniku, której pilarz stracił panowanie nad drzewem i musiał położyć je w kierunku przeciwnym do planowanego wcześniej kierunku obalania; niedopełnienie przez pilarza J. G. obowiązku prowadzenia ścinki drzewa w obecności drugiej osoby, znajdującej się w stałym kontakcie wzrokowym lub słuchowym i pilnującej strefy niebezpiecznej ścinanego drzewa w kierunku obalania; wadliwa organizacja pracy przez pracodawcę (...) spółkę cywilną i koordynatora ds. bhp na powierzchni M. F., który wadliwie zorganizował i prowadził pracę przy pozyskiwaniu drewna, nie zapewniając drugiej osoby na powierzchni będącej z pilarzem w stałym kontakcie wzrokowym lub słuchowym i pilnującej strefy niebezpiecznej w kierunku obalania przy ścinaniu drzewa; wejście P. F. (1) w strefę niebezpieczną, bez nawiązania z pilarzem J. G. kontaktu wzrokowego lub słuchowego i bez uzyskania jego zgody na podejście do pnia obalanego drzewa.

W dacie wypadku (...) Spółka Cywilna J. Z., F. M. posiadali polisę nr (...) wydaną przez Towarzystwo (...) Spółkę Akcyjną.

P. F. (1) był doświadczonym zrywakarzem. Pracował na tym stanowisku od kilku lat, nie było wobec niego żadnych zastrzeżeń. Współpracownicy określali, że cechował się ostrożnością. Był uważny. Prowadził swoją działalność gospodarczą na podstawie, której współpracował z (...) Spółką Cywilną. Pod koniec 2017 roku zawarł z rodzicami umowę dożywocia, na mocy której otrzymał gospodarstwo rolne. Wobec powyższego zamknął swoją działalność i zarejestrował się w KRUSie. Podyktowane to było kosztami związanymi z opłacaniem składek ZUS, które były wyższe, niż składki KRUS. W tym czasie działalność założył jego brat bliźniak, P. F. (2) z zamiarem kontynuowania działalności swojego brata. P. F. (1) nadal pracował jako zrywkarz. M. F. i Z. J. mieli świadomość, że P. F. (1) nie prowadzi już działalności, a pracuje jako członek rodziny w związku działalnością gospodarczą prowadzoną przez swojego brata P. F. (2).

P. F. (1) był opiekuńczym synem. Dbał i troszczył się o swoich rodziców oraz wspomagał ich finansowo. P. F. (1) był kawalerem i mieszał w rodzicami. Przy nim powodowe mieli mieszkać i żyć po przejściu na emeryturę. Przez pierwsze dwa lata po śmierci syna, powodowie codziennie jeździeli na cmentarz. Traktowali cmentarz jak dom swojego drugiego dziecka - P..

J. G. został uznany za winnego, tego, że w dniu 24 lutego 2018 roku na terenie kompleksu leśnego – oddział (...) leśnictwa G., w okolicy miejscowości R., spowodował nieumyślnie śmierć P. F. (1) w ten sposób, że wykonując jako pilarz ścinkę drzewa – sosny naruszył przepisy z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy określone w § 24 i § 10 ust. 2 rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 24 sierpnia 2006 roku w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy wykonywaniu niektórych prac z zakresu gospodarki leśnej, odpowiednio poprzez prowadzenie prac związanych ze ścinką drzew bez obecności co najmniej jeszcze jednej osoby pozostającej z nim przez cały czas w stałym kontakcie wzrokowym lub głosowym oraz kontynuowanie ścinki sosny bez należytego upewnienia się, że w strefie niebezpiecznej nie znajdują się osoby postronne, w wyniku czego w trakcie obalania drzewa nie zauważył, że w strefę niebezpieczną wszedł P. F. (1), który uderzony został wierzchołkiem upadającego drzewa, wskutek czego doznał między innymi rozleglej rany tłuczonej głowy, niewielkiej rany prawej okolicy skroniowej, wieloodłamowego złamania kości twarzoczaszki, wieloodłamowego złamania pokrywy i podstawy czaszki, złamania pnia mózgu i móżdżku, rozdarcia tkanki mózgowej mózgu i krwiaka podpajęczego, w następstwie których to obrażeń poniósł śmierć w miejscu zdarzenia, to jest popełnienia czynu stanowiącego występek z art. 155 kk i za to został skazany na karę czterech miesięcy pozbawienia wolności.

(okoliczności bezsporne, dowód: odpis skrócony aktu zgonu k. 24, informacja k. 66-69, protokół kontroli k. 70-79, protokół kontroli k. 81-87, polisa k. 94-95, wydruk CIDG k. 96, zeznania świadka J. G. e-protokół z 22.11.2022r. [00:07:42], [00:08:01], [00:08:27], [00:08:49], [00:09:40], [00:10:23], [00:10:38], [00:11:10], [00:18:36], [00:19:16], [00:26:11], [00:27:06], [00:27:44], [00:28:27], [00:28:50], [00:29:31], [00:30:37], [00:32:45], [00:33:20], [00:34:32], [00:35:38], [00:36:53], [00:37:19], [00:41:59], [00:42:19], [00:42:55], [00:43:01], [00:45:19], [00:46:22], [00:48:00], [00:53:36], [00:55:08], [00:55:22], [00:56:01], [00:56:41], [01:03:04], [01:04:23], [01:08:38] k. 178v-180, zeznania świadka M. J. e-protokół z 22.11.2022r. [01:23:12], [01:23:30], [01:23:55], [01:24:17], [01:24:49], [01:30:22], [01:30:50], [01:31:12], [01:31:49], [01:31:49], [01:33:09], [01:35:33], [01:36:35], [01:39:43], [01:40:32], [01:43:20], [01:50:49] k. 181-182, zeznania świadka R. W. e-protokół z 12.01.2023r. [[00:05:50], [00:07:39], [00:14:29], [00:17:48], [00:19:13], [00:20:41], [00:23:27] k. 254v-255, zeznania świadka P. F. (2) e-protokół z 12.01.2023r. [00:39:03], [00:39:23], [00:39:42], [00:39:53], [00:41:22], [00:46:29], [00:48:46], [00:49:57], [00:50:14], [00:50:31], [00:51:10], [00:53:14], [00:53:34], [00:53:53], [00:54:39], [00:55:40], [00:56:09], [00:56:26], [00:56:59], [00:57:36], [00:57:59], [00:58:52], [00:59:13], [01:00:12], [01:01:57], [01:03:10], [01:03:29], [01:03:55], [01:04:38], [01:04:38] k. 255-256, zeznania świadka D. J. e-protokół z 12.01.2023r. [01:07:42], [01:08:11], [01:08:33], [01:09:21], [01:09:59], [01:13:53], [01:14:10] k. 256, zeznania świadka R. J. e-protokół z 12.01.2023r. [01:22:25], [01:22:48], [01:23:10], [01:23:35], [01:23:35], [01:24:53], [01:26:45], [01:27:04], [01:27:51], [01:30:20] k. 256v-257, zeznania powoda W. F. (1) e-protokół z 12.01.2023r. [01:37:45], [01:38:48], [01:39:18], [01:39:46], [01:41:00], [01:42:05], [01:43:04], [01:43:28], [01:44:27], [01:45:56], [01:46:42], [01:47:05], [01:48:38], [01:49:12], [01:49:33], [01:49:56], [01:51:13], [01:51:56], [01:52:24] k. 257-257v, zeznania powódki K. F. e-protokół z 12.01.2023r. [01:54:31], [01:54:49], [01:55:34], [01:56:06], [01:56:25], [01:57:02], [01:57:46], [01:58:44], [02:00:55], [02:01:13], [02:01:56], [02:02:40], [02:03:01], [02:04:37] k. 258, zeznania pozwanego M. F. e-protokół z 12.01.2023r. [02:09:45], [02:10:44], [02:10:58], [02:11:20], [02:11:56], [02:13:00], [02:15:22], [02:17:17], [02:18:09], [02:19:59], [02:24:50], [02:25:53], [02:28:58], [02:29:29], [02:38:24], [02:39:15], [02:41:31] k. 258v-259v, zeznania pozwanego Z. J. e-protokół z 12.01.2023r. [02:57:23], [02:58:19], [02:59:19], [03:00:50], [03:02:17], [03:02:38], [03:05:13], [03:05:46], [03:07:55] k. 259v-260, a także opinia biegłego k. 513-573v , wyrok z 10.11.2021r. w sprawie II K 518/18 Sądu Rejonowego w Piszu k. 635, wyrok z 28.03.2022r. w sprawie VIII Ka 159/22 Sądu Okręgowego w Olsztynie znajdujące się w aktach sprawy II K 518/18 Sądu Rejonowego w Piszu)

Sąd zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie powodowie dochodzą od pozwanych zapłaty kwoty po 70 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze zdarzeniem z dnia 24 lutego 2018 roku, a także o odszkodowanie po 5000 złotych za postawienie nagrobka na rzecz każdego z powodów.

Odpowiedzialność in solidum - inaczej solidarność niewłaściwa, zwana także solidarnością przypadkową, pozorną, nieprawidłową lub niepełną - występuje, gdy wierzyciel ma roszczenie o to samo świadczenie do dwóch lub więcej dłużników, a jednocześnie ani ustawa, ani czynność prawna nie zastrzega solidarności biernej (por. art. 369 k.c.), zarazem jednak wspólny cel świadczeń dłużników przemawia za tym, aby zapłata przez jednego z nich zwalniała z długu także pozostałych - jak w przypadku zobowiązań solidarnych (art. 366 k.c.). Innymi słowy, aby wystąpiła odpowiedzialność in solidum musi istnieć równoległa odpowiedzialność względem wierzyciela dwóch lub więcej dłużników, charakteryzująca się tym, że spełnienie świadczenia przez jednego uzasadnia, mimo braku ustawowego lub wynikającego z czynności prawnej zastrzeżenia solidarności biernej, zwolnienie z długu również pozostałych dłużników.

Odpowiedzialność deliktowa jest to odpowiedzialność cywilnoprawna wynikająca z czynu niedozwolonego (deliktu), dla której podstawę stanowią wprost przepisy art. 415-449 kodeksu cywilnego.

Warunkiem powstania odpowiedzialności deliktowej jest łączne spełnienie trzech przesłanek, wynikających z art. 415 k.c. tj. powstanie szkody, zaistnienie zawinionego zdarzenia wywołującego szkodę oraz istnienie związku przyczynowego pomiędzy szkodą, a zdarzeniem.

Zgodnie z ogólną zasadą wyrażoną w art. 415 k.c., przesłanką odpowiedzialności deliktowej jest wina, która może przejawiać się w dwóch postaciach: winy umyślnej i nieumyślnej. Niekiedy jednak prawo przewiduje odpowiedzialność na zasadzie ryzyka, a więc bez wykazywania winy, bo ta jest domniemana, tak jak w niniejszej sprawie, gdzie pozwani na własny rachunek prowadzili przedsiębiorstwo wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody. Zgodnie z art. 435 Kodeksu cywilnego: „prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła w skutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności”.

Z kolei według art. 822 k.c. istota ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wyraża się w tym, że zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający. Co oznacza, że odpowiedzialność ubezpieczyciela jest odpowiedzialnością akcesoryjną, na co wskazywano powyżej. Koniecznym elementem ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela jest ustalenie odpowiedzialności samego ubezpieczonego za wyrządzoną szkodę osobie trzeciej.

Odpowiedzialność pozwanych Z. J. i M. F. za śmierć P. F. (1) oparta została na zasadzie ryzyka zdefiniowanej w art. 435 § 1 k.c. zgodnie z którym, prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprowadzany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła na skutek siły wyższej albo wyłączne z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Konstrukcja odpowiedzialności na zasadzie ryzyka oparta jest na założeniu, że już samo funkcjonowanie zakładu wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody stwarza niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody na osobie, niezależnie od działania lub zaniechania prowadzącego taki zakład i niezależnie od winy.

Przewidziana w art. 435 k.c. odpowiedzialność pozwanych Z. J. i M. F., jako prowadzących na własny rachunek przedsiębiorstwo wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody, jako oparta na zasadzie ryzyka oznacza, że jeżeli poszkodowany wykaże, iż szkodę wyrządził ruch przedsiębiorstwa, prowadzący je ponosi odpowiedzialność nawet jeżeli nie naruszył żadnych ogólnie obowiązujących norm ani stosowanych zasad postępowania oraz działał z najwyższą starannością i ostrożnością.

Zgodnie z literaturą przedmiotu przesłankami odpowiedzialności według tego przepisu są: ruch przedsiębiorstwa, nastąpienie szkody oraz związek przyczynowy pomiędzy tym ruchem a szkodą. Odpowiedzialności opartej na zasadzie ryzyka, nie wyznacza więc okoliczność, czy działalność przedsiębiorstwa była w pełni zgodna z prawnie określonymi wymaganiami albo przyjętymi nakazami bezpieczeństwa i ostrożności. Odpowiedzialność ta powstaje bez względu na winę prowadzącego przedsiębiorstwo; wiąże się z samą, stwarzającą zagrożenie działalnością przedsiębiorstwa, a wyłączona jest tylko w wypadkach zadziałania siły wyższej lub wyłącznej winy poszkodowanego albo osoby trzeciej, za którą przedsiębiorstwo nie ponosi odpowiedzialności.

Przesłanką odpowiedzialności opartej na art. 435 k.c. jest ustalenie, że szkoda powstała w normalnym związku przyczynowym z ruchem przedsiębiorstwa, przy czym nie chodzi tu o ustalenie, że ruch przedsiębiorstwa był przyczyną zdarzenia, które spowodowało szkodę. Wystarczy jedynie wykazanie, że pomiędzy zdarzeniem a ruchem przedsiębiorstwa występuje zewnętrzny związek czasowy, miejscowy lub funkcjonalny.

Wypadek, w którym śmierć poniósł poszkodowany P. F. (1) pozostawał powiązany z ruchem przedsiębiorstwa zarówno czasowo (nastąpił w godzinach pracy na rzecz przedsiębiorstwa), miejscowo (do zdarzenia doszło na terenie prowadzonej ścinki drzew) i funkcjonalnie (poszkodowany przybył na miejsce w celu rozpoczęcia wykonywania pracy).

Wykazanie takiego związku stwarza domniemanie, że ruch przedsiębiorstwa jest przyczyną zdarzenia i powstałej w jego następstwie szkody. Domniemanie to istnieje dopóki przedsiębiorstwo nie wykaże, że szkoda nastąpiła z powodu jednej z trzech okoliczności egzoneracyjnych wymienionych w art. 435 k.c., tj. wskutek siły wyższej, wyłącznie z winy poszkodowanego lub wyłącznie z winy osoby trzeciej, za którą prowadzący przedsiębiorstwo nie ponosi odpowiedzialności. Taka konstrukcja odpowiedzialności pozwala objąć zakresem stosowania art. 435 k.c. wszystkie wypadki łączące się z ruchem przedsiębiorstwa, a nawet co do których nieznajomość ich rzeczywistej przyczyny uniemożliwia udowodnienia związku przyczynowego. Oznacza to przerzucenie ciężaru odpowiedzialności za wypadki przy pracy nawet te wątpliwe z uwagi na brak jednoznacznej, przyczyny na prowadzącego przedsiębiorstwo.

W niniejszej sprawie poszkodowany P. F. (1) przyczynił się do powstania wypadku, wchodząc w sferę niebezpieczną, bez nawiązania z pilarzem J. G. kontaktu wzrokowego lub słuchowego i bez uzyskania jego zgody na podejście do pnia obalanego drzewa. Nie świadczy to jednak, że szkoda powstała, wyłącznie z winy poszkodowanego P. F. (1). Działanie poszkodowanego nie stanowiło rażącego niedbalstwa z uwagi na wystąpienie przyczyn pośrednich wypadku związanych z zachowaniem pilarza J. F. i pracodawcy oraz koordynatora ds. BHP M. F.. Przyczynienie się P. F. (1) do wypadku zostało ocenione na 30%.

W art. 435 k.c. chodzi o szkodę wyrządzoną przez ruch przedsiębiorstwa, nie może ulegać więc wątpliwości, że na tej podstawie prawnej cywilnoprawną odpowiedzialność za szkody niematerialne (zadośćuczynienie) ponosi także przedsiębiorstwo zajmujące się ścinką drzew na terenie którego pracę świadczyła inna osoba nie pozostająca w bezpośrednim stosunku pracy.

(...) Spółka cywilna J. Z., F. M. wykonywali ścinkę drzew na zlecenie Nadleśnictwa M.. Powstała szkoda niewątpliwie mieści się w ryzyku prowadzonego przez pozwanych Z. J. i M. F. przedsiębiorstwa, które wobec osób trzecich, w tym przypadku członka rodziny jednego z podwykonawców za nią odpowiedzialność na podstawie art. 435 k.c. Bez znaczenia w tym przypadku jest, że pozwany nie był pracodawcą zmarłego.

Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka oparta jest na domniemaniu, że samo działanie takiego przedsiębiorstwa stwarza niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody, bez względu na działanie lub zaniechanie prowadzącego na własny rachunek to przedsiębiorstwo, czy prowadzi je samodzielnie czy z wykorzystaniem sił i środków podmiotów podwykonawczych.

Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2004 r. II CK 397/04 (potwierdzonym w aktualnym wyroku z dnia 18 grudnia 2018r. IV CSK 483/18, w którym przedsiębiorstwo leśne uznano za wprawiane w ruch siłami przyrody) wskazuje się, że art. 435 § 1 k.c. dotyczy sytuacji, w których użyta jako źródło energii siła przyrody stanowi siłę napędową przedsiębiorstwa jako całości, by jego istnienie i praca uzależnione były od wykorzystywania sił przyrody, bez użycia których przedsiębiorstwo nie mogłoby realizować celów, dla których zostało stworzone. Przedsiębiorstwem, o którym traktuje art. 435 k.c., jest takie, dla którego korzystanie z sił przyrody jest warunkiem koniecznym istnienia, a jego struktura, system organizacji i pracy dostosowany jest do sił przyrody, którymi się posługuje. Inną zupełnie jest rzeczą korzystanie z maszyn lub urządzeń poruszanych za pomocą sił przyrody, która to cecha nie ma znaczenia z punktu widzenia zakwalifikowania danego podmiotu jako przedsiębiorstwa wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody.

Oznacza to praktycznie, że wyrządzenie szkody przez "ruch przedsiębiorstwa lub zakładu" ma miejsce zarówno wtedy, gdy szkoda jest bezpośrednim skutkiem użycia sił przyrody i pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z niebezpieczeństwem wynikającym z zastosowania tych sił, jak i wtedy, gdy pozostaje w związku z samym tylko ruchem przedsiębiorstwa lub zakładu jako całości. Inaczej rzecz ujmując, ruch przedsiębiorstwa lub zakładu w ujęciu art. 435 § 1 k.c., to każda działalność tego przedsiębiorstwa lub zakładu, a nie tylko taka, która jest bezpośrednio związana z działaniem sił przyrody i która stanowi następstwo ich działania.

Podstawę roszczenia najbliższych członków rodziny zmarłego o przyznanie stosownego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę przewiduje art. 446 § 4 k.c. Zgodnie z art. 446 § 4 k.c., sąd może przyznać najbliższemu członkowi rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 446 § 4 k.c. ma stanowić rekompensatę pieniężną z tytułu szkody niemajątkowej, doznanej krzywdy, a w szczególności cierpienia, bólu i poczucia straty najbliższego członka rodziny. Celem zadośćuczynienia pieniężnego ma być złagodzenie cierpień zarówno doznanych bezpośrednio po zdarzeniu, trwających w dacie orzekania jak i tych które mogą wystąpić w przyszłości. Zadośćuczynienie musi mieć charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę pieniężną za całą doznaną przez poszkodowanych krzywdę.

Powołany art. 446 § 4 k.c. daje najbliższym członkom rodziny prawo do żądania „sumy odpowiedniej” tytułem zadośćuczynienia. Użyte kodeksowe sformułowanie ma z natury charakter nieokreślony, opiera się bowiem na niemożności ścisłego ustalenia zadośćuczynienia ze względu na istotę krzywdy niemajątkowej, dając w tej sposób sądowi meriti swobodę decyzyjną w granicach sędziowskiego uznania. Dlatego też przy ustaleniu zadośćuczynienia należy wystrzegać się automatyzmu, bowiem każda krzywda powinna być oceniana przez pryzmat okoliczności konkretnej sprawy. Jednocześnie z uwagi na to, że zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, jego wysokość nie może być określona w kwocie symbolicznej, lecz winna przedstawiać pewną ekonomicznie odczuwalną wartość.

W ocenie Sądu żądana przez powodów kwota 70 000 złotych tytułem zadośćuczynienia jest w pełni zasadna. Jednakże Sąd nie uwzględnił żądania pozwu w całości z uwagi na przyczynienie się poszkodowanego P. F. (1) do powstanie szkody w 30 %. Jednocześnie Sąd miał na uwadze zadośćuczynienie wypłacone przez J. G. powodowi W. F. (2) w kwocie 5000 złotych. W tym miejscu wskazać należy, że Sąd omyłkowo pomniejszył należne zadośćuczynienie powódce K. F. o kwotę 5 000 złotych, której Sąd karny w sprawie II K 518/18 nie zasądził na jej rzecz. W ocenie Sądu powinna ona otrzymać kwotę 49 000 złotych tytułem zadośćuczynienia.

Zasądzone kwoty Sąd zasądził od pozwanych Z. J. i M. F. solidarnie oraz in solidum od pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W..

Jak już wyżej wskazano, odpowiedzialność in solidum występuje wówczas, gdy wierzyciel może dochodzić roszczenia od kilku osób, na podstawie odrębnych stosunków prawnych, jakie go łączą z poszczególnymi podmiotami, zaś spełnienie świadczenia przez jednego z dłużników w całości lub w części zwalnia odpowiednio pozostałych, lecz nie ma podstawy do przyjęcia solidarnego charakteru odpowiedzialności dłużników z uwagi na brak jej ustawowego lub umownego źródła (art. 369 k.c.). Do takiej sytuacji doszło w niniejsze sprawie, gdyż pozwani odpowiadają za wyrządzenie szkody, z tym, że pozwani Z. J. i M. F. ex delicto, a Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna ex contractu.

Zdaniem Sądu suma pieniężna tytułem zadośćuczynienia zasądzona na rzecz powodów jest współmierna do zdarzenia krzywdzącego, utrzymana w rozsądnych granicach i także dostosowana do aktualnych stosunków majątkowych w społeczeństwie, zwłaszcza w warunkach lokalnych w jakich funkcjonują poszkodowani. W ocenie Sądu, tak określona kwota zrekompensuje w pełni doznaną przez powodów krzywdę z powodu śmierci syna. Nie jest przy tym to kwota wygórowana i z pewnością nie prowadzi po stronie powodowej do bezpodstawnego wzbogacenia.

Roszczenie to nie ma na celu wyrównywać straty poniesionej przez powodów jako rodziców zmarłego P. F. (1), bowiem nie sposób przewartościować śmierci członka najbliższej rodziny na kwotę pieniężną. Kwota zadośćuczynienia ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości. Ma także na celu złagodzić cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przywrócona została równowaga zachwiana na skutek śmiertelnego wypadku przy pracy. Przy uwzględnianiu wysokości zadośćuczynienia Sąd brał pod rozwagę: dramatyzm doznań powodów, stopień osamotnienia po śmierci syna, a także rolę jaką w rodzinie pełnił zmarły.

Nagłe zdarzenie w następstwie którego doszło do śmierci P. F. (1), który jak co dzień wyszedł do pracy, jest niepodważalnie krzywdą moralną, emocjonalną i uczuciową.

Sąd nie uwzględnił żądania powodów o odszkodowanie w kwotach po 5 000 złotych. Powodowie nie tylko nie udowodnili, że ponieśli wymienione koszty, ale także ich wypowiedzi były wewnętrznie sprzeczne. Powodowie żądali łącznie kwoty 10 000 złotych odszkodowania za postawienie pomnika. W toku postępowania wskazywali jednak, że zapłacili 9 000 złotych za pomnik oraz, że otrzymali na ten cel zasiłek.

O odsetkach ustawowych za opóźnienie od zasądzonej kwoty Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., zasądzając je od dnia wydania orzeczenia. Należy podkreślić, że pozwana Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna dowiedziała się o szkodzie w dniu doręczenia pozwu i niezwłocznie podjęła postępowanie likwidacyjne (k.142-162). Pozwana dopiero po doręczeniu jej odpisu pozwu miała możliwość zapoznania się żądaniem powodów. Orzekając o odsetkach od kwot zasądzonych tytułem zadośćuczynień, Sąd miał na uwadze także treść art. 455 k.c.

Nadto, na podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz.U. z 2020r., poz. 755), Sąd nakazał pobrać od pozwanych Z. J. i M. F. solidarnie oraz in solidium wraz z nimi od pozwani Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Piszu kwoty po 1 250 zł tytułem zwrotu połowy opłaty sądowej od pozwów w zakresie przegranego powództwa, od uiszczenia której powodowie zostali zwolnieni.

Koszty procesu pomiędzy powodami a pozwanymi Sąd zniósł wzajemnie oparciu o regułę wynikająca z art. 100 zd. 1 k.p.c zgodnie, z którą w razie częściowego tylko uwzględnienia żądania koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone.