Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIA Ca 997/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział VI Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA - Regina Owczarek-Jędrasik

Sędzia SA - Ewa Zalewska (spr.)

Sędzia SO (del.) – Jolanta Pyźlak

Protokolant: sekr. sąd. Mariola Frąckiewicz

po rozpoznaniu w dniu 27 września 2013 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa Banku (...) S.A. w W.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 13 października 2010 r.

sygn. akt XX GC 163/10

I zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że w punkcie I zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda Banku (...) S.A. w W. zamiast kwoty 14.259.217,97 zł (czternaście milionów dwieście pięćdziesiąt dziewięć tysięcy dwieście siedemnaście złotych i 97/100) kwotę 7.976.581,25 zł (siedem milionów dziewięćset siedemdziesiąt sześć tysięcy pięćset osiemdziesiąt jeden złotych i 25/100) i oddala powództwo co do kwoty 6.282.636,72 zł (sześć milionów dwieście osiemdziesiąt dwa tysiące sześćset trzydzieści sześć złotych i 72/100)

oraz

w punkcie I podpunkt 2/ litera e) w ten sposób, że oddala powództwo co do odsetek ustawowych od kwoty 6.282.636,72 zł (sześć milionów dwieście osiemdziesiąt dwa tysiące sześćset trzydzieści sześć złotych i 72/100) za okres od dnia 20 października 2006 r. do dnia zapłaty;

II zasądza od powoda Banku (...) S.A. w W. na rzecz pozwanego (...) S.A. w W. kwotę 44.460 zł (czterdzieści cztery tysiące czterysta sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.

Sygn. akt VIA Ca 997/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 października 2010 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od pozwanego (...) S.A. w W. (dalej pozwany albo (...) S.A.) na rzecz powoda Banku (...) S.A. w W. (dalej powód albo Bank) kwotę 14.259.217,97 zł oraz:

odsetki umowne od kwoty 1.700.606,09 zł za okres od 28 sierpnia 2010 r. do dnia zapłaty według zmiennej stopy procentowej w wysokości określonej umową kredytową nr (...) obliczone według wskaźnika WIBOR 3 M+2 punkty procentowe x1,5;

1.  odsetki ustawowe:

- od kwoty 5.643.181,81 zł za okres od 23 marca 2007 r. do 14 grudnia 2007 r.;

- od kwoty 5.637.974,18 zł za okres od 15 grudnia 2007 r. do 9 września 2008 r.;

- od kwoty 5.632.803,81 zł za okres od 10 września 2008 r. do 29 września 2008 r. ;

- od kwoty 5.629.721,01 zł za okres od 30 września 2008 r. do dnia zapłaty;

- od kwoty 6.282.636,72 zł za okres od 20 października 2006 r. do dnia zapłaty

oraz kwotę 219,800 zł tytułem kosztów postępowania.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło po dokonaniu przez Sąd Okręgowy następujących ustaleń faktycznych.

W latach 1999 - 2000 pozwany i powód zawarli dziewięć umów kredytowych, na podstawie których pozwany uzyskał środki finansowe na zakup przedmiotów przeznaczonych do oddania w leasing, na łączną kwotę 27.573.446,16 zł. Zabezpieczeniem spłaty należności z umów kredytowych były umowy przewłaszczenia przedmiotów leasingu, cesji wierzytelności z tytułu umów leasingu, cesji wierzytelności z tytułu polis ubezpieczeniowych przedmiotów leasingu, weksli in blanco leasingobiorców indosowanych na bank, weksla in blanco pozwanego oraz pełnomocnictwa upoważniającego powoda do pobierania nie spłaconych w terminie zobowiązań z rachunku bieżącego pozwanego prowadzonego przez powoda. W umowach kredytowych strony zastrzegły możliwość ich wypowiedzenia, nie przewidując możliwości odstąpienia od tych umów. Kredyt podlegał oprocentowaniu według zmiennej stopy procentowej. Do 2000 r. wykonywanie umów odbywało się bez przeszkód. Po dokonaniu przez Bank analizy dokumentów finansowych kredytobiorcy za pierwszy kwartał 2001 r., w dniu 25 maja 2001 r. powód skierował do pozwanego pismo, w którym wskazał na potrzebę dodatkowego zabezpieczenia transakcji kredytowych, ze względu na występujące opóźnienia w regulowaniu spłaty kredytów, a także zwrócił pozwanemu uwagę na obowiązek terminowego dostarczania powodowi informacji o kondycji finansowej spółki. Pozwany listem z dnia 21 czerwca 2001 r. przyznał, że ma przejściowe trudności z płynnością finansową i uchylił się od przedstawienia propozycji dodatkowych zabezpieczeń. W drugim kwartale 2001 r. na rachunku bieżącym pozwanego, z którego zaspokajał się powód, zaczęły występować braki środków finansowych. Ponieważ sytuacja finansowa pozwanego pogarszała się, powód zaproponował zmianę warunków umów kredytowych, na co pozwany nie wyraził zgody. W tym czasie opóźnienia w spłacie rat kredytowych zaczęły przekraczać 30 dni, zaś pozwany rozpoczął proceder przekierowywania środków pochodzących z opłat leasingowych do innych banków, co uniemożliwiało spłatę rat kredytowych na rzecz powoda. Pojawiły się też problemy z otrzymywaniem przez powoda dokumentacji dla potrzeb monitoringu kredytowego.

W dniu 15 października 2001 r. pozwany, nie informując o tym powoda, złożył podanie o otwarcie postępowania układowego, z akt którego to postępowania prowadzonego pod sygnaturą XVI Ukł 110/01 wynika, że pozwany zaproponował wierzycielom umorzenie wymagalnych odsetek w kwocie 43.556.487,52 zł przy wartości zobowiązań wynoszących 229.217.500 zł oraz rozłożenie spłaty należności przekraczających 99.999 zł na 3 lata. Sąd Okręgowy ustalił, iż dokumenty znajdujące się w aktach postępowania układowego świadczyły o przyznaniu przez pozwanego utraty płynności finansowej, a nie powiadomienie powoda o złożeniu wniosku o układ było naruszeniem pkt 17 ust. 4 umów kredytowych, z którego wynikał obowiązek informowania powoda o wszelkich zamierzeniach prowadzących do zmian organizacyjno-prawnych, własnościowych i innych mających wpływ na jego sytuację finansową i ekonomiczną jako kredytobiorcy.

W dniu 15 października 2001 r. pozwany złożył też powodowi oświadczenie o odstąpieniu od umów kredytowych, umów przewłaszczenia na zabezpieczenie, umów przelewu wierzytelności na zabezpieczenie i umów cesji odszkodowania z polis ubezpieczeniowych, nie wskazując jakich umów kredytowych odstąpienie dotyczy i nie podając powodu odstąpienia, podstawy prawnej ani żadnego uzasadnienia. W dniu 23 października 2001 r. powód dokonał wypowiedzenia dziewięciu umów kredytowych, z zachowaniem 7 - dniowego terminu wypowiedzenia, stawiając zadłużenie wynikające z umów w stan natychmiastowej wymagalności i żądając spłaty całości kredytów wraz z odsetkami. Łączne zadłużenie pozwanego z tego tytułu na dzień wypowiedzenia wynosiło 8.963.194,45 zł, co wynika z wyciągu z ksiąg Banku z 19 października 2006 r. stanowiącego dokument urzędowy. Listem z dnia 2 listopada 2001 r. skierowanym do leasingobiorców pozwany poinformował o zmianie banku i numeru rachunku przeznaczonego do dokonywania opłat rat leasingowych zaznaczając, że wpłaty na dotychczasowy rachunek powadzony przez powoda będą traktowane jako niewykonanie zobowiązań.

Postanowieniem z dnia 12 grudnia 2001 r. Sąd Rejonowy ogłosił upadłość pozwanego. Na skutek skargi kasacyjnej postanowienie to zostało uchylone i ostatecznie postanowieniem z dnia 8 grudnia 2003 r. Sąd Rejonowy wniosek o ogłoszenie upadłości oddalił.

W dniach 19, 20 i 26 maja 2003 r. powodowy Bank złożył pozwanemu oświadczenie o potrąceniu przysługującej mu wierzytelności z tytułu należności z umów kredytowych wraz z odsetkami w kwotach 4.488.000 zł, 121.066,76 zł i 14.947,23 zł z wierzytelnościami pozwanego z tytułu posiadanej lokaty terminowej nr (...) i z tytułu rachunku bieżącego pomocniczego. W dniach 6 i 12 czerwca 2003 r. oraz 8 września 2003 r. powodowy Bank złożył oświadczenie o potrąceniu wierzytelności z umów kredytowych w kwotach 17.247,05 zł i 39.658,16 zł oraz 6.770,01 zł z wierzytelnościami pozwanego z tytułu rachunku bieżącego pomocniczego. Wyciągiem z ksiąg powodowego Banku z dnia 19 października 2006 r. stwierdzono, że w dniu 15 września 2003 r. w księgach bankowych powoda figurowało zadłużenie pozwanego w kwocie 6.175.990,21 zł.

W dniu 28 października 2008 r. powód złożył do Sądu Rejonowego wniosek o zawezwanie pozwanego do próby ugodowej, obejmujący należności wynikające z umów kredytowych, określając wartość przedmiotu sporu na kwotę 3.620.878,70 zł. Z treści tego wniosku wynika, że powód poddał próbie ugodowej całą należność wynikającą z 9 objętych sporem umów kredytowych, ustaloną na dzień 30 września 2004 r. na kwotę 6.671.130,67 zł, z czego niespłacony kapitał wynosi 3.620.878,70 zł, a należne odsetki umowne 3.050.251,97 zł, zastrzegając że przysługują mu dalsze odsetki umowne od dnia 1 października 2004 r. Do zawarcia ugody nie doszło, gdyż pozwany nie uznał roszczenia Banku. W dniu 19 maja 2003 r. pozwany wystąpił przeciwko powodowi z żądaniem zapłaty kwoty 9.786.130,97 zł z tytułu rozliczenia środków finansowych uzyskanych przez powodowy Bank w związku z przejęciem przedmiotów leasingu i otrzymywaniem rat leasingowych, które miały przewyższać zadłużenie wynikające ze spornych umów kredytowych oraz o zasądzenie kwoty 1.957.226,20 zł tytułem odszkodowania za utracone korzyści spowodowane niemożnością dysponowania wskazaną kwotą rozszerzając następnie powództwo do kwoty 27.141. 951,28 zł. Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 30 listopada 2005 r., sygn. akt XX GC 661/03, oddalił to powództwo, zaś Sąd Apelacyjny wyrokiem z 13 października 2006 r., sygn. akt VIA Ca 197/06 zmienił zaskarżony wyrok zasądzając od Banku na rzecz (...) S.A. kwotę 4.680.919,20 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 lutego 2004 r. do dnia zapłaty, oddalając apelację w pozostałym zakresie. Podstawą tego rozstrzygnięcia było uznanie za bezskuteczne oświadczeń o potrąceniu złożonych przez powodowy Bank w dniach 19, 20 i 26 maja 2003 r. oraz 6 i 12 czerwca 2003 r. W toku powyższego postępowania, pismem procesowym złożonym w dniu 18 lutego 2004 r. pozwany przyznał, że powód ma w stosunku do niego wierzytelności z umów kredytowych w wysokości 8.942.485,44 zł ustalone na dzień 8 listopada 2001 r., o którą to kwotę zmniejsza swoje roszczenie.

W dniu 18 października 2006 r. powód skierował do pozwanego oświadczenie o potrąceniu wierzytelności wynikającej z wyroku Sądu Apelacyjnego z własną wierzytelnością wynikającą z umów kredytowych - powód ustalił stan należności każdego z 9 kredytów na dzień 17 października 2006 r. w łącznej kwocie 13.766.432,02 zł obejmującej kapitał i odsetki oraz należności objętej wyrokiem Sądu Apelacyjnego z odsetkami od dnia 19 lutego 2004 r. w łącznej kwocie 6.217.094,30 zł, wskazał jakie kwoty zalicza na poczet należności z kapitału każdego z kredytów i wezwał pozwanego do zapłaty w terminie 7 dni pozostałej kwoty 7.549.337,72 zł wskazując, iż po potrąceniu pozostaje do spłaty tytułem kapitału z umowy kredytu nr (...) kwota 1.980.621,79 zł oraz tytułem odsetek z wszystkich umów kredytowych kwota 5.568.715,93 zł. W dniu 19 października 2006 r. pozwany odpowiedział listownie na powyższe oświadczenie wskazując, iż nie uznaje wierzytelności zgłoszonych do potrącenia, a ponadto, że wierzytelności te uległy przedawnieniu. Tego samego dnia pozwany złożył wniosek o wszczęcie egzekucji, składając Komornikowi Sądowemu Rewiru III przy Sądzie Rejonowym tytuł wykonawczy w postaci wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 13 października 2006 r., opatrzonego nadaną w dniu 19 października 2006 r. klauzulą wykonalności. Należność objęta tym tytułem została niezwłocznie wyegzekwowana z rachunku bankowego powoda i postanowieniem z 21 października 2006 r. Komornik ustalił koszty postępowania egzekucyjnego wobec jego zakończenia . W dniu 23 października 2006 r. powód zwrócił się do Komornika o wstrzymanie czynności egzekucyjnych z uwagi na dokonane potrącenie, a postanowieniem z 25 października 2006 r. Sąd Okręgowy na wniosek powoda udzielił zabezpieczenia powództwa przeciwegzekucyjnego przez zawieszenie postępowania egzekucyjnego.

W dniu 14 marca 2007 r. zadłużenie pozwanego obejmowało kwotę 1.954.124,03 zł z tytułu niespłacenia kapitału z umowy kredytowej nr (...) oraz kwotę 5.568. 715,93 zł z tytułu odsetek od 9 umów kredytowych, a także kwotę 6.282.636,72 zł jako nienależnie wyegzekwowaną przez pozwanego z rachunku bankowego powoda - łączne zadłużenie stwierdzone wyciągiem z ksiąg banku z dnia 14 marca 2007 r. wynosiło 13.879.942,56 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy wskazał, że podstawą roszczeń powoda są przepisy art. 69 ust. 1 i 73 ust. 2 ustawy prawo bankowe w zw. z art. 353 § 1 k.c. oraz art. 415 k.c. Sąd Okręgowy uznał, że powód udowodnił, iż strony łączyły umowy kredytowe o określonej treści, które zostały wypowiedziane ze skutkiem prawnym, a także wykazał wysokość aktualnego zadłużenia pozwanego składając wyciągi z ksiąg bankowych.

W tak ustalony stanie faktycznym Sąd Okręgowy wskazał, że podstawą roszczeń powoda są przepisy art. 69 ust. 1 i 73 ust. 2 ustawy prawo bankowe w zw. z art. 353 § 1 k.c. oraz art. 415 k.c.

Sąd Okręgowy uznał, że powód udowodnił, iż strony łączyły umowy kredytowe o określonej treści, które zostały wypowiedziane ze skutkiem prawnym, a także wykazał wysokość aktualnego zadłużenia pozwanego składając wyciągi z ksiąg bankowych.

W ocenie Sądu Okręgowego złożone przez pozwanego oświadczenie o odstąpieniu od umów kredytowych i umów będących zabezpieczeniem kredytów było bezskuteczne, powód nie pozostawał bowiem w zwłoce z wykonaniem swego zobowiązania, gdyż przekazał pozwanemu kwoty kredytów, zaś pozwany nie wzywał powoda do wykonania zobowiązań wynikających z umów kredytowych lub umów zabezpieczających, zatem brak przesłanek do powołania się na ustawowe prawo odstąpienia zgodnie z art. 491 i 493 k.c. Ponadto Sąd Okręgowy wskazał, że zawarte przez strony umowy kredytu nie przewidywały możliwości odstąpienia od umów przez kredytobiorcę. Zdaniem Sądu Okręgowego zgłaszane przez pozwanego żądanie zwolnienia z zabezpieczeń przedmiotów leasingu po zakończeniu umów leasingu przez spłatę zobowiązań leasingobiorcy nie konwalidowały oświadczenia o odstąpieniu, gdyż umowy kredytu nie dawały podstaw do zwolnienia przedmiotów leasingu z zabezpieczeń przed zakończeniem spłaty kredytu, zaś w ramach dobrej współpracy na prośbę pozwanego powód takich zwolnień dokonywał, ponadto powodowy Bank nie miał obowiązku prowadzenia ewidencji spłacanych rat leasingu.

Za skuteczne Sąd Okręgowy uznał wypowiedzenie umów kredytowych dokonane przez powoda z zachowaniem 7-dniowego terminu wypowiedzenia wskazując, że w połowie 2001 r. wystąpiły problemy z płynnością finansową pozwanego co wynika z 30-dniowych opóźnień w spłacie rat kredytu i wszczętego postępowania układowego, ponadto pozwany próbował ukryć przed powodem faktyczną sytuację finansową i nie zawiadomił o wniesieniu podania o zawarcie układu, a także nie wykonywał obowiązków informacyjnych wynikających z pkt 17 ppkt 4 umów, ostatecznie zaś zaprzestał wykonywania umów składając oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Tym samym w ocenie Sądu Okręgowego zostały spełnione przesłanki wypowiedzenia umów w postaci utraty zdolności kredytowej pozwanego i zagrożenia terminowej spłaty należności.

Sąd Okręgowy dokonał też wykładni złożonych przez powoda oświadczeń o wypowiedzeniu umów kredytowych zgodnie z ar. 65 § 1 i 2 k.c. uznając, że powód wypowiedział umowy w dniu 23 października 2001 r. ze skutkiem na dzień 30 października 2001 r.

Sąd Okręgowy uznał, że uzasadnione było wskazanie 7 –dniowego terminu wypowiedzenia umów zgodnie z art. 75 ust. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, skoro bowiem wypowiedzenie umów nastąpiło po złożeniu przez pozwanego w dniu 15 października 2001 r. oświadczenia o odstąpieniu oraz złożeniu podania o układ zawierającego propozycję umorzenia wymagalnych odsetek w kwocie 43 556 487,52 zł przy wartości zobowiązań wynoszącej 229 217 500 zł, a także po jednoczesnym odstąpieniu przez pozwanego od umów kredytowych ze wszystkimi bankami kredytującymi dotąd pozwanego i przed ogłoszeniem upadłości pozwanego co nastąpiło w dniu 12 grudnia 2001 r., należy uznać, że pozwany był realnie zagrożony upadłością.

Sąd Okręgowy wskazał też, że przy uznaniu, iż nie było zagrożenia upadłością pozwanego, zastosowanie 30 dniowego terminu wypowiedzenia zgodnie z art. 75 ust. 2 ustawy prawo bankowe spowodowałoby tylko przedłużenie okresu wypowiedzenia umów, a tym samym roszczenia powoda stałyby się wymagalne najwcześniej 23 listopada 2001 r.

Odnosząc się do biegu terminu przedawnienia Sąd Okręgowy wskazał, że roszczenia powoda stały się wymagalne w dniu 30 października 2001 r., zaś termin przedawnienia został przerwany złożeniem w dniu 28 października 2004 r. wniosku zawezwanie do próby ugodowej, który określał roszczenia powoda w sposób wystarczający do identyfikacji roszczeń, dokładnie bowiem wiadomo z jakich umów i w jakiej wysokości są to roszczenia. Wniosek wymieniał wszystkie umowy kredytowe, ogólną kwotę wierzytelności określoną na 6 671 130,67 zł, ze wskazaniem że należność główna to kwota 3 620 878,70 zł a odsetki – 3 050 251,97 zł, do wniosku zostały też załączone wszystkie umowy kredytowe oraz wypowiedzenia tych umów z wyliczeniami kapitału i odsetek należnych na dzień wypowiedzenia z zastrzeżeniem dalszych odsetek umownych; wiadome było tym samym, że przedmiotem ewentualnej ugody mają być roszczenia wynikające wprost z określonych umów kredytu i ich wypowiedzeń. Sąd Okręgowy wskazał, że wysokość roszczeń powoda ulegała zmianom z uwagi na dokonywane spłaty rat leasingowych i sprzedaż przez Bank przedmiotów leasingu oraz zastrzeżone w umowach oprocentowanie kredytu według zmiennej stopy procentowej. Sąd Okręgowy uznał, że brak sprecyzowania we wniosku kwot należnych z każdej umowy kredytu nie stanowi o niedostatecznym sformułowaniu wniosku. W ocenie Sądu Okręgowego pozew wniesiony w dniu 23 marca 2007 r. został więc złożony przed upływem 3 – letniego terminu przedawnienia.

Sąd Okręgowy uznał też, że pismo procesowe pozwanego złożone w dniu 18 lutego 2004 r. w sprawie XX GC 661/03, podpisane przez ustanowionego pełnomocnika procesowego, stanowi uznanie niewłaściwe roszczeń powoda objętych niniejszym postępowaniem, zawiera bowiem przyznanie, że powód ma wierzytelność do pozwanego z umów kredytowych w wysokości 8 942 485,44 zł ustalonej na dzień 8 listopada 2001 r., a tym samym również wywołało skutek w postaci przerwy biegu przedawnienia.

W ocenie Sądu Okręgowego powód wykazał wysokość roszczeń wynikających z umów kredytowych przedstawiając jako dowody wyciągi z ksiąg banku, będące dowodem urzędowym, z których wynika, że zadłużenie pozwanego ulegało zmniejszeniu na skutek dokonywanych spłat kapitału oraz zwiększeniu na skutek zmieniających się kwot odsetek umownych. Z ostatniego wyciągu z dnia 27 sierpnia 2010 r. wynika, że zadłużenie powoda z tytułu umów kredytu wzrosło do kwoty 14 249 217,97 zł pomimo spłaty części kapitału z kredytu (...) do kwoty 1 700 606,09 zł, na skutek zwiększenia kwoty wymagalnych odsetek od tego kredytu, zmniejszeniu uległy natomiast odsetki od kredytów wymienionych w punktach 3, 4, 5, 6 i 9 wyciągu. Za bezzasadny Sąd Okręgowy uznał zarzut powoda kwestionującego moc dowodową wyciągu ksiąg banku z uwagi na podpisanie go przez pełnomocników banku bez dołączenia właściwych pełnomocnictw, bowiem w odpowiedzi na zarzut powód stosowne pełnomocnictwa złożył.

Kolejnym dowodem na jakim oparł się Sąd Okręgowy są wykazy zawierające spis sprzedanych przez bank przedmiotów leasingu, z których wynika jakie, kiedy i za jaką kwotę przedmioty zostały sprzedane oraz jaką kwotą z tego tytułu zmniejszyło się zobowiązanie pozwanego, oraz dowody wykazujące wysokość odsetek bankowych pozwalające zdaniem Sądu Okręgowego na skontrolowanie prawidłowości obliczeń, których prawdziwości pozwany skutecznie nie zakwestionował.

Za bezzasadny Sąd Okręgowy uznał zarzut pozwanego dotyczący przejęcia przez powoda mienia pozwanego o wartości 14 998 640,08 zł i nie zarachowania jego wartości na poczet należności z umów kredytowych wskazując, iż samo posiadanie zabezpieczenia na majątku pozwanego nie oznacza ani przejęcia mienia przez powoda ani obowiązku dokonania zarachowania, powód dokonał sprzedaży 41 przewłaszczonych na zabezpieczenie przedmiotów leasingu zaliczając uzyskane środki na spłatę kredytu, a także rozliczył wartość uzyskanego od ubezpieczyciela odszkodowania w kwocie 41 100 zł za dwa skradzione pojazdy z umów leasingu nr (...), przyznając, iż nie została rozliczona wartość przejętego urządzenia poligraficznego z umowy leasingu nr (...) ze względu na brak możliwości sprzedaży urządzenia, którego wartość rzeczoznawca ustalił na kwotę 13 300 zł.

Za bezskuteczny Sąd Okręgowy uznał podniesiony przez pozwanego zarzut potrącenia z uwagi na brak udowodnienia przez pozwanego roszczeń odszkodowawczych wobec powoda wywodzonych z nieprawidłowego wykonania umów zabezpieczających udzielone pozwanemu kredyty.

Sąd Okręgowy wskazał, że powód miał jedynie uprawnienie, a nie obowiązek zaspokojenia się z przewłaszczonych rzeczy, nie złożył zaś oświadczenia przekształcającego stosunek powierniczy w prawo własności. Zdaniem Sądu Okręgowego powód nie otrzymał wpłat z tytułu przelanych na zabezpieczenie wierzytelności z umów leasingu z uwagi na działanie pozwanego, który zwrócił się do leasingobiorców o dokonywania wpłat na rachunek pozwanego w innym banku, brak zaś dowodu że doszło do przedawnienia tych wierzytelności z przyczyn obciążających powoda. Ze złożonego przez pozwanego zestawienia wynika zaś, że większość wierzytelności uległa przedawnieniu w okresie od 10 marca 2001 r. do 10 września 2003 r., co nie może obciążać powoda. Pozwany nie wykazał też zdaniem Sądu Okręgowego, aby powód doprowadził do deprecjacji wartości przedmiotów leasingu

Odnosząc się do roszczenia o zasądzenie kwoty 6 282 636,72 zł jako kwoty bezpodstawnie przez pozwanego wyegzekwowanej Sąd Okręgowy wskazał, że w tym zakresie podstawą roszczenia powoda jest art. 415 k.c.

W ocenie Sądu Okręgowego powód wykazał, że przed wszczęciem postępowania egzekucyjnego dokonał potrącenia wierzytelności zasądzonej od niego prawomocnym wyrokiem z wierzytelnością wobec pozwanego wynikającą z rozliczenia kredytu, wskazując, że:

Na podstawie wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 13 października 2006 r. w sprawie VI ACa 197/06 pozwanemu przysługiwało w stosunku do powoda roszczenie o zapłatę zasądzonej kwoty 4 680 919,20 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 lutego 2004 r., zaś powodowi przysługiwało roszczenie o zapłatę należności z umów kredytowych. Powód ustalił stan należności każdego z kredytów na dzień 17 października 2006 r. oddzielnie dla kapitału i odsetek w łącznej kwocie 13 766 432,02 zł i oświadczeniem z dnia 18 października 2006 r. potrącił tę należność z kwotą zasądzoną na rzecz pozwanego, wynoszącą wraz z odsetkami kwotę 6 217 094,30 zł; pozwany otrzymał oświadczenie powoda w dniu 18 października 2006 r.

Dokonane przez powoda potrącenie było zdaniem Sądu Okręgowego skuteczne, w szczególności wierzytelność powoda nie była przedawniona.

Sąd Okręgowy wskazał na złożenie przez powoda wniosku o zawezwanie do próby ugodowej w dniu 28 października 2004r., obejmującego wszystkie roszczenia powoda wynikające z 9 wypowiedzianych umów kredytowych. W czasie złożenia tego wniosku między stronami toczył się spór w sprawie XX GC 661/03, w której pozwany (...) SA dochodził od Banku (...) SA zapłaty kwoty 27 141 951,28 zł z tytułu rozliczenia wartości wierzytelności i ruchomości z umów zabezpieczających roszczenia z umowy kredytu. W toku tego postępowania spółka (...) pismem procesowym z dnia 18 lutego 2004 r. przyznał istnienie roszczeń banku z umów kredytowych w wysokości 8 942 485,44 zł ustalonej na dzień 8 listopada 2001 r., o którą zmniejszyła dochodzone od banku roszczenie, a także przyznała fakt potrącenia przez powoda kwoty 4 678 689,21 zł znajdującej się na rachunku bankowym pozwanego. Zdaniem Sądu Okręgowego pismo to stanowi o uznaniu całości roszczeń powoda wynikających z rozliczenia 9 umów kredytowych według stanu na dzień 8 listopada 2001 r.

Odnosząc się do przesłanki winy pozwanego Sąd Okręgowy uznał, że subiektywna wina pozwanego polega na prowadzeniu egzekucji zasądzonego świadczenia pomimo świadomości nie rozliczenia się z umów kredytowych a tym samym istnienia własnego długu, jak i świadomości że na skutek potrącenia Bank już nie jest dłużnikiem pozwanego.

Sąd Okręgowy wskazał, że pozwany jako wierzyciel leasingobiorców prowadził ewidencję spłat czynszów leasingowych i otrzymywał od powoda wyciągi z rachunków, miał więc dane wskazujące na to, że nadal jest dłużnikiem powoda z tytułu niespłaconych należności z umów kredytowych. Bezprawność działania pozwanego polegała na zignorowaniu normy art. 498 § 2 k.c. stanowiącego o umorzeniu wierzytelności wskutek dokonanego potrącenia do wysokości wierzytelności niższej, skutkiem czego Bank poniósł szkodę w postaci bezprawnie wyegzekwowanego świadczenia.

Sąd Okręgowy za bezzasadne uznał także dalsze zarzuty pozwanego, wskazując, że:

- pozwany nie wykazał, aby powód w okresie od 1 stycznia 2002 r. do 16 listopada 2006 r. posiadał we władaniu jakiekolwiek przedmioty leasingu, których własność nabył na podstawie umów przewłaszczenia i zwlekał z ich sprzedażą;

- zmiana powództwa dokonana przez powoda w dniu 25 marca 2008 r. i 8 września 2010 r. nie stanowiła przedmiotowego przekształcenia powództwa w rozumieniu art. 4794 § 2 k.p.c., wynikała bowiem jedynie z rachunkowej aktualizacji wysokości żądania związanej z dokonaniem przez powoda sprzedaży w dniu 14 grudnia 2007 r. przewłaszczonego na podstawie umowy (...) przedmiotu leasingu o wartości , zmniejszenia się na skutek spłaty wysokości niespłaconego kapitału z umowy (...) do kwoty 1 820 453,43 zł oraz narośnięcia odsetek umownych w dniu 21 marca 2008 r. do kwoty 3 311 808,99 zł, zaś zmiany te zostały stwierdzone wyciągiem z ksiąg bankowych;.

- wyciągi z ksiąg bankowych stanowią wiarygodne dokumenty, a powód wykazał uprawnienie osób, które wyciąg podpisały;

- dowody z akt postępowania układowego potwierdzają zasadność wypowiedzenia umów kredytowych; decyzja o wystąpieniu z podaniem o zawarcie układu powinna zostać zakomunikowana powodowi przed złożeniem wniosku, a zignorowanie tego obowiązku jest naruszeniem umów kredytowych uzasadniającym ich wypowiedzenie; struktura propozycji układowych wskazuje na niewypłacalność pozwanego w rozumieniu umów kredytowych istniejącą już w dacie wypowiedzenia umów – dokumenty te zdaniem Sądu Okręgowego potwierdzają, że pozwany utracił płynność finansową.

Wskazując na powyższe Sąd Okręgowy uznał, że roszczenia powoda znajdują pełne oparcie w przedstawionych dowodach i przywołanych w uzasadnieniu przepisach prawa, wobec czego zasługują na uwzględnienie.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł pozwany, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

1. naruszenie prawa materialnego poprzez:

- błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 185 § 1 k.p.c. na skutek przyjęcia, że zawezwanie do próby ugodowej wywołało skutek w postaci przerwy biegu przedawnienia wszystkich roszczeń powoda z umów kredytowych, podczas gdy wniosek ten z uwagi na objęcie nim tylko części wierzytelności istniejących zdaniem Banku na ten dzień i brak sprecyzowania wniosku w zakresie kwot kapitału i odsetek dla poszczególnych umów kredytowych nie pozwalał na jednoznaczne stwierdzenie, jakich wierzytelności dotyczy;

- naruszenie art. 123 § 1 pkt 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że nastąpiło przerwanie biegu przedawnienia roszczeń objętych pozwem na skutek uznania przez pozwanego roszczeń Banku pismem procesowym z dnia 18 lutego 2004 r. złożonym do sprawy XX GC 661/03;

- naruszenie art. 124 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że nastąpiła przerwa biegu przedawnienia roszczeń powoda zgłoszonych pozwem z dnia 22 marca 2007 r. na skutek rzekomego uznania długu przez pozwanego w dniu 18 lutego 2004 r.

- naruszenie art. 502 k.c. w zw. z art. 498 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że powód dokonał skutecznego potrącenia wierzytelności z tytułu 9 umów kredytowych wskazanych w oświadczeniu o potrąceniu z dnia 18 października 2006 r. jako wierzytelności nieprzedawnionych;

- naruszenie art. 415 k.c. w zw. z art. 502 k.c. i art. 117 § 2 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że powód wykazał poniesioną szkodę i winę pozwanego w sytuacji, gdy oświadczenie powoda z 18 października 2006 r. nie wywołało skutku w postaci umorzenia wzajemnych wierzytelności z uwagi na zgłoszenie do potrącenia wierzytelności przedawnionych i uchylenie się przez pozwanego od ich zapłaty;

- naruszenie art. 117 § 2 k.c. w związku z art. 502 k.c. w związku z art. 58 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie, że powód z bezskutecznego oświadczenia o potrąceniu wierzytelności przedawnionych może wysuwać roszczenia odszkodowawcze na podstawie art. 415 k.c., co w efekcie prowadzi do obejścia przepisów kodeksu cywilnego o przedawnieniu roszczeń;

- naruszenie art. 75 ust. 1-3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe w związku z art. 233 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że pozwany w dacie 23 października 2001 r. był zagrożony upadłością, co umożliwiało powodowi zastosowanie 7-dniowego terminu wypowiedzenia umów kredytowych, gdy tymczasem z postanowienia Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy z dnia 8 grudnia 2003 r. sygn. akt XVII GU 110/03 wynika, że nie było podstaw do ogłoszenia upadłości pozwanego ani w grudniu 2001 r., ani w dacie orzekania;

- naruszenie art. 353 § 1 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że powód udowodnił ilość przekazanych pozwanemu w ramach umów kredytowych środków pieniężnych załączonymi do pozwu umowami kredytowymi i wyciągiem z ksiąg bankowych, gdy tymczasem z dowodów tych nie wynika kwota przekazanego pozwanemu kredytu;

- naruszenie art. 95 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe w zw. z art. 244 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powód udowodnił swoje roszczenie na datę złożenia pozwu wyciągiem z ksiąg banku stanowiącym dokument urzędowy w sytuacji, gdy wyciąg ten nie został podpisany przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych Banku, a dowody w postaci pełnomocnictw wymaganych powyższym artykułem złożone przez powoda dopiero w załączeniu do pisma procesowego z dnia 20 czerwca 2007 r. są objęte prekluzją w myśl art. 47912 § 1 k.p.c.

- naruszenie art. 353 § 1 k.c. i art. 6 k.c. w związku z art. 95 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe w związku z art. 117 k.c. oraz w związku z art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c. i art. 47912 § 1 k.p.c., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że powód udowodnił roszczenie dochodzone pozwem co do wysokości wyciągami z ksiąg bankowych, w ty wyciągiem z dnia 27 sierpnia 2010 r.;

- naruszenie art. 354 k.c. i art. 355 k.c. poprzez ich niezastosowanie oraz naruszenie art. 6 k.c. i art. 65 k.c. w zw. z art. 471 k.c. i 498 k.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że oświadczenie pozwanego o potrąceniu z dnia 16 listopada 2006 r. nie doprowadziło do umorzenia wierzytelności dochodzonych przez powoda, ponieważ pozwany nie udowodnił swego roszczenia odszkodowawczego wskazanego do potrącenia;

- naruszenie art. 491 k.c. w zw. z art. 493 k.c. w zw. z art. 354 k.c. i w zw. z art. 299 i 233 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że oświadczenie pozwanego z dnia 15 października 2001 r. o odstąpieniu od umów łączących go z powodem, w tym umów kredytowych, umów przewłaszczenia na zabezpieczenie oraz umów przelewu wierzytelności na zabezpieczenie nie wywołało skutków prawnych.

2. naruszenie przepisów prawa procesowego mające wpływ na treść wydanego w sprawie orzeczenia, polegające na:

- naruszeniu art. 47912 § 2 k.p.c. poprzez oparcie rozstrzygnięcia na dowodach objętych prekluzją, tj. wyciągu z ksiąg bankowych z 21 marca 2008 r. złożonym na rozprawie w dniu 25 marca 2008 r., wyciągu z ksiąg bankowych z 27 sierpnia 2010 r. załączonym do pisma procesowego z dnia 7 września 2010 r., wyciągów z pisma pozwanego z 18 lutego 2004 r. ze sprawy XX GC 661/03 załączonych do pism powoda z 20 czerwca 2007 r. i z 27 września 2010 r. oraz pełnomocnictw załączonych do pisma z 20 czerwca 2007 r.

- naruszeniu art. 47914 § 4 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie zarzutu potrącenia zawartego w odpowiedzi na pozew;

- naruszeniu art. 47914 § 4 k.p.c. w zw. z art. 321 k.p.c. poprzez uznanie, że kapitalizacja odsetek uwzględniona w wyciągu z ksiąg bankowych z 21 marca 2007 r. i z dnia 27 sierpnia 2010 r. oraz rozszerzenie powództwa dokonane pismem procesowym powoda z 7 września 2010 r. nie stanowiło przedmiotowej zmiany powództwa w sytuacji, gdy kapitalizacja odsetek oznacza, że stają się one roszczeniem głównym w pojęciu art. 20 k.p.c.;

-naruszeniu art. 228 § 2 k.p.c. poprzez uznanie przez Sąd orzekający w I instancji za przyznany fakt zagrożenia pozwanego upadłością na podstawie okoliczności znanej temu Sądowi z urzędu, w sytuacji, gdy Sąd nie wskazał sprawy, w której stwierdzenie tego faktu nastąpiło ani na fakt ten nie zwrócił uwagi na rozprawie;

- naruszeniu art. 126 § 1 k.p.c. w związku z art. 235 § 1 k.p.c. oraz w związku z art. 245 k.p.c. wskutek oparcia rozstrzygnięcia w zakresie zarzutu przedawnienia i przerwy biegu przedawnienia na dowodzie nie znajdującym się w aktach sprawy, tj. piśmie pozwanego z dnia 18 lutego 2004 r. sygn.. akt XX GC 661/03;

- naruszeniu art. 233 k.p.c. polegającym na przekroczeniu zasad swobodnej oceny dowodów poprzez:

niedopuszczalne dyskwalifikowanie pewnych dowodów w sposób ogólnikowy, bez bliższego logicznego uzasadnienia i przy braku wskazania o jakie konkretne dowody znajdujące się w aktach chodzi oraz twierdzenie, że z dowodów tych wynika utrata płynności finansowej przez pozwanego

uznanie, że roszczenie powoda nie jest przedawnione z uwagi na fakt, że zawezwanie do próby ugodowej dotyczyło wszelkich roszczeń powoda na tę chwilę i tym samym należy je uznać za dostatecznie sprecyzowane, podczas gdy w zawezwaniu do próby ugodowej Bank nie zgłosił wszystkich istniejących jego zdaniem roszczeń

- naruszeniu art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 361 k.p.c. przez brak wskazania w uzasadnieniu wyroku motywów jakimi kierował się sąd orzekając o kosztach postępowania;

3. sprzeczność istotnych ustaleń sądu I instancji z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego na skutek przyjęcia, że

- roszczenie powoda nie uległo przedawnieniu, bowiem nastąpiło przerwanie biegu przedawnienia na skutek zawezwania do próby ugodowej, które to zawezwanie obejmowało całość roszczeń powoda z umów kredytowych w sytuacji, gdy część tych roszczeń wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej nie była objęta;

- roszczenie powoda nie uległo przedawnieniu na skutek uznania niewłaściwego długu przez pozwanego zawartego w piśmie procesowym z 18 lutego 2004 r., gdy w aktach brak jest tego pisma procesowego, zawierającego stwierdzenie, że pozwany wierzytelność Banku z tytułu umów kredytowych nie uznaje;

w dacie wypowiedzenia umów kredytowych pozwany był zagrożony upadłością w sytuacji gdy wniosek o ogłoszenie upadłości został oddalony ze stwierdzeniem, że zarówno w dacie złożenia wniosku jak i w dacie orzekania nie istniały przesłanki do ogłoszenia upadłości pozwanego;

- pozwany jako podstawę swoich roszczeń zgłoszonych do potrącenia podawał w toku postępowania art. 353 k.c., podczas gdy wskazywał na art. 471 k.c.;

- pozwany nie wykazał, iż powód oświadczył, że przejmuje przewłaszczone rzeczy na własność i że powód takiego oświadczenia nie złożył, podczas gdy z treści umów przewłaszczenia rzeczy ruchomych na zabezpieczenie wprost wynika, że rzeczy te stają się własnością banku od daty zawarcia umów przewłaszczenia, co stanowi naruszenie art. 328 § 2 k.p.c.;

- w trakcie upadłości pozwanego powód nie mógł zaspokajać się z ruchomości stanowiących przedmioty przewłaszczenia na zabezpieczenie ani nie miał wpływu na przedawnienie wierzytelności leasingowych w tym okresie, w sytuacji, gdy brak jakiegokolwiek dowodu na tę okoliczność w aktach sprawy oraz pozwany faktu tego nie przyznał w toku postępowania;

4. nierozpoznanie istoty sprawy w zakresie:

- zarzutu przedawnienia roszczeń powoda zgłoszonego w odpowiedzi na pozew

- zarzutu potrącenia dokonanego prze pozwanego oświadczeniem z 16 listopada 2006 r. przez przyjęcie przez Sąd I instancji błędnej podstawy prawnej roszczeń wskazanych przez pozwanego do potrącenia

Skarżący powołał też w apelacji nowe dowody w postaci pełnomocnictw udzielonych przez pozwanego do sprawy XX GC 661/03 oraz pism powoda z 19 lutego 2002 r. i z 14 stycznia 2002 r., których pozwany nie mógł powołać przed Sądem I instancji, gdyż potrzeba powołania się na nie wynikła później, a to w związku z zapoznaniem się przez pozwanego z uzasadnieniem wyroku w sprawie.

Wskazując na powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania.

W piśmie procesowym z dnia 2 czerwca 2011 r. złożonym już po wniesieniu apelacji pozwany podniósł dodatkowo zarzut nieważności postępowania, oparty o treść art. 379 ust. 2 k.p.c. tj. brak zdolności sądowej i procesowej po stronie pozwanego oraz okoliczność, że pełnomocnicy obu stron nie byli należycie umocowani.

Wyrokiem z dnia 19 kwietnia 2012 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego. Sąd II instancji stwierdził, że Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny w pełni przyjmuje za własne i których prawidłowości skarżący skutecznie nie podważył.

Za bezzasadny Sąd Apelacyjny uznał zarzut naruszenia art. 479 12 § 1 k.p.c. odnoszony zarówno do wykazania umocowania osób, które podpisały załączony do pozwu wyciąg z ksiąg banku, jak też do wyciągów z ksiąg banku składanych na dalszych etapach postępowania przed Sądem Okręgowym. Wywiódł, iż z przepisów art. 479 12 k.p.c. a także 479 14 k.p.c. nie wynika absolutny obowiązek przedstawienia wszelkich możliwych twierdzeń i dowodów w pozwie czy odpowiedzi na pozew, wyjątkowo bowiem może to nastąpić później w toku procesu, o ile strony wykażą, że dopiero później taka potrzeba powstała. Art. 479 12 § 1 k.p.c. nie nakłada bowiem na powoda obowiązku zgłoszenia w pozwie wszelkich możliwych twierdzeń i dowodów, mogących np. wskazać pozwanemu sposób obrony, którego sam by nie podjął. Chodzi zatem o takie twierdzenia i dowody, które bezpośrednio dotyczą zgłoszonego w pozwie roszczenia, a potrzeba powołania innych może powstać np. w związku z treścią odpowiedzi na pozew. Nie ma więc podstaw do uznania, że już na etapie wnoszenia pozwu powód powinien przewidzieć podniesienie przez pozwanego zarzutu braku umocowania osób, które podpisały wyciąg z ksiąg banku stwierdzający wysokość zadłużenia pozwanego, a tym samym dołączenie stosownych pełnomocnictw do pisma ustosunkowującego się do twierdzeń i zarzutów zawartych w odpowiedzi na pozew nie może być uznane za naruszenie zasad prekluzji. Tym bardziej zaś za sprekludowane nie mogły być uznane w ocenie Sądu Apelacyjnego dowody w postaci aktualnych wyciągów z ksiąg banku składanych na dalszych etapach postępowania, bowiem zarówno konieczność ich przedłożenia, jak i możliwość skorzystania z tych dowodów zaistniała, wobec zmiany wysokości zadłużenia pozwanego, wynikającej z podejmowania przez Bank prób uzyskania zaspokojenia z przedmiotów zabezpieczenia.

Sąd Apelacyjny nie znalazł też podstaw do zakwestionowania stanowiska Sądu Okręgowego co do wykazania przez powoda wysokości wierzytelności i ostatecznie sprecyzowanej pismem procesowym z 8 września 2010 r. Zdaniem Sądu II instancji powód wykazał bowiem wysokość wierzytelności załączonymi do akt wyciągami z ksiąg banku, które zgodnie z art. 95 ust. 1 prawa bankowego mają moc dokumentów urzędowych - co oznacza, że zgodnie z art. 252 k.p.c. na pozwanym spoczywał ciężar obalenia określonego art. 244 § 1 k.p.c. domniemania prawdziwości tego, co dokumentem zostało stwierdzone. Zakres mocy dowodowej tych dokumentów określa art. 95 ust. 1 prawa bankowego w brzmieniu obowiązującym w dacie ich wystawienia, a więc przed zmianami obowiązującymi od 20 lutego 2011 r. Bezzasadny był przy tym w ocenie Sądu Apelacyjnego zarzut podpisania wyciągu z 17 marca 2007 r. przez osoby nieupoważnione, gdyż umocowanie osób które podpisały wyciąg powód wykazał dokumentami, w stosunku do których nie ma zastosowania prekluzja z art. 479 12 § 1 k.p.c.

Nie było też zdaniem Sądu Apelacyjnego podstaw do uwzględnienia zarzutów skarżącego dotyczących oceny zgłoszonego przez pozwanego zarzutu przedawnienia. W ocenie Sądu Apelacyjnego wierzytelność powoda wynikająca z wypowiedzenia umów kredytowych stała się wymagalna z dniem 31 października 2001 r. i od tej daty biegł trzyletni termin przedawnienia wierzytelności Banku jako wynikającej z prowadzonej działalności gospodarczej. Uzasadnione jest uznanie, iż skutek w postaci przerwy biegu przedawnienia wywołało pismo procesowe pozwanego z dnia 18 lutego 2004 r. złożone w sprawie XX GC 661/03 - treść tego pisma, w którym pełnomocnik pozwanego występującego w sprawie XX GC 661/03 jako powód określa wysokość dochodzonych od Banku należności na kwotę 27.256.047,21 zł i wskazuje, iż kwota ta została pomniejszona o kwotę 8.942.485,44 zł odpowiadającą wartości zadłużenia Spółki z tytułu rozliczenia umów kredytowych, stanowi w ocenie Sądu Apelacyjnego co najmniej uznanie niewłaściwe i nie ma podstaw do stwierdzenia, że pozwany występując jako powód ograniczył wysokość swojego roszczenia dokonując potrącenia czy kompensaty wzajemnych wierzytelności „z ostrożności procesowej”. Sąd Apelacyjny podkreślił, iż fakt złożenia takiego pisma w toku procesu był znany obu stronom i był powoływany przez powoda, zaś Sąd Okręgowy dołączył akta sprawy XX GC 661/03, co umożliwiło obu stronom zapoznanie się z treścią pisma procesowego. Zdaniem Sądu Apelacyjnego trafnie przy tym skarżący podnosił, że przedawnienie roszczeń powoda nastąpiłoby nawet przy uznaniu, iż złożenie pisma z 18 lutego 2004 r. doręczonego bezpośrednio stronie przeciwnej wywołało skutek w postaci przerwy biegu przedawnienia. Zgodnie bowiem z art. 124 k.c. po przerwie przedawnienie biegnie na nowo, zatem ponownie rozpoczęte w dniu 18 lutego 2004 r. przedawnienie upłynęłoby przed dniem wniesienia pozwu, tj. 22 marca 2007 r. Niemniej w ocenie Sądu Apelacyjnego kolejną przerwę przedawnienia spowodowało złożenie przez powoda w dniu 28 października 2004 r. wniosku o zawezwanie do próby ugodowej. Z akt postępowania w sprawie XIV GCo 607/04 wynika, że we wniosku o zawezwanie do próby ugodowej złożonym przez powodowy Bank w dniu 28 października 2004 r. wymieniono 9 umów kredytowych zawartych z pozwanym ze wskazaniem, że umowy te zostały wypowiedziane i że łączną kwota zadłużenia uczestnika wynosiła na dzień 30 września 2004 r. 6.671.130,67 zł, w tym kapitał w kwocie 3.620. 878,70 zł oraz odsetki umowne naliczone zgodnie z treścią umów kredytowych w kwocie 3.050.251,97 zł oraz dalsze odsetki umowne od 1 października 2004 r. Sąd Apelacyjny wskazał, iż do tak określonego wniosku dołączone zostały odpisy umów wraz z wezwaniem do spłaty należności wynikającej z każdej z umów określającym wysokość zadłużenia. W ocenie Sądu Apelacyjnego tak skonstruowany wniosek o zawezwanie do próby ugodowej jednoznacznie określa, jakie wierzytelności, wynikające z jakich umów i w jakiej wysokości były objęte próbą ugodową, co w pełni pozwalało dłużnikowi na odniesienie się do wniosku i podjęcie próby zawarcia ugody. Wniosek ten wywołał więc skutek w postaci przerwy biegu przedawnienia co do kwoty nim objętej stanowiącej sumę wymagalnych należności wynikających ze wszystkich umów kredytowych, wniosek jednoznacznie bowiem określał, jakie wierzytelności są nim objęte.

Sąd Apelacyjny stanął przy tym na stanowisku, że wniosek ten nie objął kwoty, co do której powód złożył oświadczenie o potrąceniu w 2003 r., zatem w zakresie tej kwoty nie mógł wywołać skutku w postaci przerwy biegu przedawnienia. Kwestia ta nie ma jednak istotnego znaczenia z punktu widzenia zasadności podniesienia zarzutu przedawnienia, powód nie dochodzi bowiem zasądzenia kwoty objętej oświadczeniem o potrąceniu, jako należnego mu świadczenia wynikającego z zawartej umowy stojąc na stanowisku, że złożone przez niego oświadczenie wywołało skutek prawny w postaci umorzenia wzajemnych wierzytelności, zaś swoje roszczenia wobec pozwanego w tym zakresie określa, jako roszczenie odszkodowawcze żądając zwrotu kwoty bezpodstawnie wyegzekwowanej na podstawie art. 415 k.c. Kwestię przedawnienia roszczeń wynikających z umów kredytowych a objętych oświadczeniem o potrąceniu złożonym przez powoda w dniu 18 października 2006 r. należało więc rozważyć w ocenie Sądu Apelacyjnego jedynie w kontekście skuteczności oświadczenia o potrąceniu, a tym samym zasadności roszczeń odszkodowawczych. Trafne było także zdaniem Sądu Apelacyjnego stanowisko Sądu Okręgowego co do bezzasadności zgłoszonego przez pozwanego zarzutu potrącenia. Zarzut ten, zgłoszony „z ostrożności procesowej”, obejmował wierzytelność pozwanego w kwocie 13.673.639,15 zł stanowiącą odszkodowanie z tytułu nienależytego wykonania umów zabezpieczających zwrot finansowania udzielonego pozwanemu w ramach umów kredytowych. Pozwany wskazał, że zabezpieczeniem były umowy przewłaszczenia przedmiotów umów leasingu, zaś powód mimo złożenia oświadczenia, że przystępuje do zaspokajania swoich wierzytelności z ustanowionych zabezpieczeń, przez kilka lat zaniechał takiego zaspokojenia, doprowadzając do deprecjacji majątku objętego przewłaszczeniem. W ocenie pozwanego szkodę stanowią: 3.990.419,59 zł - kwoty nieuregulowanych i przedawnionych na skutek zaniechania ich dochodzenia przez Bank opłat leasingowych, 9.683.219,56 zł - wartość, jaką utraciły przewłaszczone na rzecz Banku ruchomości na skutek zaniechania ich sprzedaży, dzierżawy lub najmu. Sąd Apelacyjny uznał, iż niewątpliwie zarzut ten nie jest objęty prekluzją, gdyż został podniesiony w odpowiedzi na pozew, ale prekluzją objęte są wnioski dowodowe pozwanego zgłaszane na dalszych etapach postępowania celem wykazania istnienia wierzytelności wzajemnej objętej potrąceniem. Sąd Okręgowy nie uwzględnił bowiem zarzutu potrącenia właśnie z uwagi na niewykazanie, że pozwanemu przysługuje wskazana wierzytelność, w szczególności stwierdzając, że brak podstaw do uznania, że powód nie wykonał lub w sposób nienależyty wykonał swoje zobowiązania wynikające z umów kredytowych i umów dotyczących zabezpieczenia wierzytelności Banku. Nie było też w ocenie Sądu Apelacyjnego podstaw do zakwestionowania trafności dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny skuteczności dokonanego przez powoda potrącenia należności wynikającej z wyroku Sądu Apelacyjnego z wierzytelnością powoda wynikającą z umowy rachunku bakowego. Skutkiem uznania przez Sąd Apelacyjny w sprawie XX GC 661/03 nieskuteczności potrącenia dokonanego przez powoda oświadczeniami z dnia 19, 20 i 26 maja 2003 r., a także 6 i 12 czerwca 2003 r. było to, że nie doszło do wzajemnego umorzenia wierzytelności stron, a więc nadal istniało niespłacone zadłużenie pozwanego wynikające z zawartych umów kredytowych obejmujące także kwoty wskazane w oświadczeniu o potrąceniu. Wierzytelność w zakresie kwot wskazanych w oświadczeniu o potrąceniu uległa przedawnieniu z dniem 31 października 2004 r., gdyż tej wierzytelności nie obejmował wniosek o zawezwanie do próby ugodowej złożony przez powoda w dniu 28 października 2004 r. Potrącenie wierzytelności przedawnionej jest jednak możliwe, o ile wierzytelność ta nie była przedawnienia w dniu, w którym zaistniały przesłanki dopuszczalności potrącenia określone w art. 498 k.c., co wynika z treści art. 502 k.c. i wstecznych skutków oświadczenia o potrąceniu wskazanych w art. 499 k.c. Istotne jest zatem określenie kiedy stała się wymagalna wierzytelność pozwanego zasądzona wyrokiem Sądu Apelacyjnego. Wierzytelność ta związana jest z zawarciem umowy rachunku bankowego i wynika z zażądania przez pozwanego wypłaty środków zgromadzonych na rachunku bankowym. Z żądaniem zwrotu tych środków pozwany wystąpił w stosunku do powoda najpóźniej w toku postępowania w sprawie XX GC 661/03, pismem z dnia 18 lutego 2004 r., którego odpis powód otrzymał w dniu 19 lutego 2004 r. Najpóźniej zatem w tym dniu - wskazanym także przez Sąd Apelacyjny w wyroku zasądzającym należność jako początkowa data naliczania odsetek za opóźnienie - istniały wzajemne wierzytelności stron, będące wierzytelnościami pieniężnymi, wymagalnymi i zaskarżalnymi. Nie było zaś żadnych podstaw do uznania w ocenie Sądu Apelacyjnego, że wierzytelność pozwanego stwierdzona wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 13 października 2006 r. powstała lub stała się wymagalna dopiero z dniem wydania tego wyroku. Wobec powyższego Sąd Apelacyjny uznał, że złożone przez powoda w dniu 18 października 2006 r. oświadczenie o potrąceniu, precyzyjnie określające wierzytelności zgłoszone do potrącenia, które pozwany otrzymał w dniu 19 października 2006 r., było skuteczne i doprowadziło do wzajemnego umorzenia wierzytelności zgodnie z art. 498 § 2 k.c. z dniem 19 lutego 2004 r. Zatem w dacie otrzymania przez pozwanego tytułu wykonawczego i skierowania wniosku o wszczęcie egzekucji na podstawie tego tytułu pozwany miał świadomość, że doszło do potrącenia wierzytelności, a więc, że egzekwuje świadczenie nienależne z uwagi na umorzenie wierzytelności. W tej sytuacji zdaniem Sądu Apelacyjnego złożenie wniosku o wszczęcie egzekucji stanowiło czyn niedozwolony w rozumieniu art. 415 k.c., przy czym wina pozwanego polegała na świadomym ignorowaniu skutków wynikających z dokonanego przez powoda potrącenia i złożeniu wniosku o wyegzekwowanie świadczenia, które już wygasło na skutek umorzenia z wierzytelnością wzajemną powoda. Sąd Apelacyjny podniósł, iż w orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalony jest pogląd dopuszczający możliwość uznania za delikt zawinionego złożenia i popierania przez wierzyciela wniosku o wszczęcie egzekucji dotyczącej świadczenia nie istniejącego, nawet wówczas gdy podstawą prowadzenia egzekucji jest prawomocne orzeczenie sądu opatrzone klauzulą wykonalności. W ocenie Sądu Apelacyjnego świadome zignorowanie przez wierzyciela złożonego przez dłużnika oświadczenia o potrąceniu wzajemnej wierzytelności i wyegzekwowanie nie istniejącego świadczenia w ciągu 3 dni, co uniemożliwiło wystąpienie z powództwem przeciwegzekucyjnym z powołaniem się na oświadczenie o potrąceniu, stanowi delikt w rozumieniu art. 415 k.c., uzasadniający odszkodowawczą odpowiedzialność pozwanego, zaś wysokość poniesionej przez powoda szkody nie jest kwestionowana.

W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku pozwany zarzucił naruszenie prawa materialnego, tj.:

1) art. 1098 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 39 pkt 3 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o KRS w zw. z § 152 ust. 1 rozporządzenia Min. Spr. z dnia 21 grudnia 2000 r. w sprawie szczegółowego sposobu prowadzenia rejestrów wchodzących w skład KRS oraz szczegółowej treści wpisów w tych rejestrach przez ich niezastosowanie, a tym samym całkowite pominięcie twierdzeń powoda, iż podpisanie przez dwóch z trzech ujawnionych w rejestrze prokurentów łącznych pełnomocnictwa procesowego udzielonego radcy prawnemu Z. K. i adwokatowi P. K. z dnia 22 marca 2007 r. jest nieprawidłowe podczas, gdy zastosowanie wskazanych przepisów ustaw prowadzi do wniosku, iż powód winien udowodnić prawidłowość reprezentacji, a więc sposób wykonywania prokury łącznej;

2) art. 95 ust. 1 ustawy z dnia 29.08.1997 r. prawo bankowe w brzmieniu ustawy na dzień wystawienia wyciągu z ksiąg banku tj. 14.03.2007 r. w zw. z art. 244 k.p.c. i art. 6 k.c. przez jego błędną wykładnię i uznanie, że dokument wystawiony przez bank i nazwany "wyciągiem z ksiąg banku" podpisany przez osoby, których umocowanie do działania w imieniu banku nie wynika z odpisu z rejestru przedsiębiorców KRS, a umocowanie do działania w imieniu banku nie zostało wykazane wraz z jego przedłożeniem ma moc dokumentu urzędowego i tym samym uznanie, iż już w pozwie powodowy Bank udowodnił wysokość dochodzonego roszczenia, oraz uznanie, że pełnomocnictwo „do składania oświadczeń woli dotyczących praw i obowiązków majątkowych i niemajątkowych, w zakresie działania Centrum Restrukturyzacji i Windykacji Centrali B. S.A.” stanowi podstawę do podpisania wyciągu z ksiąg banku i umożliwia tym samym wystawienie dokumentu urzędowego, podczas gdy prawidłowa wykładnia wskazanego przepisu prawa prowadzi do wniosku, iż powód winien udowodnić także iż dokument załączony do pozwu spełnia wymogi dokumentu urzędowego, przez załączenie stosownych pełnomocnictw szczególnych wskazujących, że osoba umocowana uprawniona jest do podpisania wyciągu z ksiąg banku;

3) art. 123 § 1 pkt 1 i 2 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że zawezwanie do próby ugodowej przerwało bieg przedawnienia wszystkich roszczeń powoda, podczas gdy prawidłowa subsumcja prowadzi do wniosku, iż w niniejszej sprawie nie doszło do przerwania biegu przedawnienia, a także uznanie, że przerwanie biegu przedawnienia roszczenia nastąpiło przez uznanie niewłaściwe roszczenia w postaci oświadczenia pełnomocnika procesowe złożonego w innym procesie;

4) art. 117 § 2 k.c. w zw. z art. 118 k.c. przez ich niezastosowanie i uznanie iż w stanie faktycznym sprawy nie doszło do przedawnienia roszczenia dochodzonego przez stronę powodową;

5) art. 98 k.c. przez jego niezastosowanie i uznanie, iż na podstawie pełnomocnictwa procesowego udzielonego w innym procesie pełnomocnik skutecznie przerwał bieg przedawnienia dochodzonego przez powoda roszczenia przez złożenie oświadczenia o niewłaściwym uznaniu długu, podczas gdy zastosowanie wskazanego przepisu prowadzić musi do wniosku, iż do złożenia oświadczenia o uznaniu długu niezbędne jest udzielenie szczególnego pełnomocnictwa materialnoprawnego.

6) art. 415 k.c. przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż w niniejszej sprawie doszło do zawinionego przez stronę pozwaną wyegzekwowania należności uprzednio potrąconej, a tym samym doszło do popełnienia deliktu cywilnoprawnego przez stronę pozwaną, podczas gdy prawidłowe zastosowanie wskazuje, iż w zaistniałym stanie faktycznym nie doszło do zaistnienia szkody w wyniku bezprawnego działania pozwanej spółki.

Ponadto pozwany zarzucił także naruszenie przepisów prawa procesowego mającego wpływ na wynik sprawy tj.:

1) art. 391 k.p.c. w zw. art. 328 § 2 k.p.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na nieustosunkowaniu się do podnoszonego przez pozwanego zarzutu nieważności postępowania, polegającego na braku należytego umocowania pełnomocników powoda, podczas gdy dyspozycja wskazanych przepisów nakłada na sąd orzekający obowiązek ustosunkowania się do wszystkich zarzutów i wskazanie, dlaczego sąd nie dał wiary danym faktom bądź odmówił mocy dowodowej przeprowadzonym dowodom;

2) art. 378 § 1 w zw. z art. 379 ust. 2 przez ich niezastosowanie i uznanie, iż nie zachodzi nieważność postępowania, podczas gdy analiza stanu faktycznego sprawy do wskazanych przepisów prawa prowadzi do wniosku, iż w sprawie zaistniała przesłanka nieważności postępowania z uwagi na brak prawidłowego umocowania pełnomocników procesowych powodowej spółki, którą to przesłankę Sąd winien wziąć pod uwagę z urzędu.

3) art. 89 § 1 w zw. z art. 67 § 1 w zw. z art. 316 k.p.c. przez ich niezastosowanie w sprawie i przyjęcie, iż czynność prawna (udzielenie pełnomocnictwa procesowego) dokonana przez dwóch z trzech ujawnionych w rejestrze przedsiębiorców prokurentów jest ważna, mimo iż przy pierwszej czynności procesowej nie zostało dwóch prokurentów łącznych, w sytuacji gdy brak ten nie został uzupełniony, a czynności pełnomocników nie zostały konwalidowane.

4) 479 12 k.p.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, iż powód udowadniając wysokość roszczenia przez załączenie do pozwu „wyciągu z ksiąg banku" (na którym opiera wysokość roszczenia), nie jest zobowiązany już w pozwie do wykazania, że osoby podpisujące wyciąg są do tego umocowane i uznanie, iż mógł uzupełnić powyższy brak po podniesieniu przedmiotowego zarzutu przez pozwanego, podczas gdy prawidłowe zastosowanie wskazanego przepisu prowadzi do wniosku, iż w sytuacji w której Powód udowadniając wysokość roszczenia za pomocą dokumentu urzędowego winien zarazem już w pozwie udowodnić, iż przedmiotowy dokument spełnia wszelkie wymogi dokumentu urzędowego;

5) art. 184 k.p.c. w zw. 185 § 1 k.p.c. przez uznanie, że złożone przez powoda w dniu 28.10.2004 r. zawezwanie do próby ugodowej, precyzowało dostatecznie wysokość dochodzonego roszczenia, a tym samym uznanie, że zawezwaniem tym powód przerwał skutecznie bieg przedawnienia roszczenia;

6) art. 252 k.p.c. w zw. z art. 244 k.p.c. przez uznanie, że pozwany nie kwestionował i nie wykazał, że załączony do pozwu dokument nazwany "wyciągiem z ksiąg banku" nie stanowi dokumentu urzędowego, podczas gdy pozwany już w odpowiedzi na pozew wskazał, że zaprzecza prawdziwości tego dokumentu, ze względu na brak wykazania umocowania osób go podpisujących, a tym samym iż powód nie może poprzez ten dokument udowodnić wysokości dochodzonego roszczenia.

Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 10 maja 2013 r., po rozpoznaniu skargi kasacyjnej pozwanego od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 19 kwietnia 2012 r. sygn. akt VIA Ca 578/11, w punkcie pierwszym uchylił zaskarżony wyrok co do roszczenia powoda o zasądzenie kwoty 6.282.636,72 zł i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego, a w punkcie drugim w pozostałym zakresie oddalił skargę kasacyjną.

Zdaniem Sądu Najwyższego zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 415 k.c. przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że w niniejszej sprawie doszło do zawinionego przez pozwanego wyegzekwowania należności uprzednio potrąconej. Sąd Najwyższy wskazał, iż z ustaleń dokonanych w trakcie procesu wynika, że Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 13 października 2006 r. zasądził na rzecz pozwanego kwotę 4.680.919,20 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 lutego 2004 r. do dnia zapłaty, a następnie pozwany, na podstawie tego wyroku w dniu 19 października 2006 r. złożył wniosek do komornika, który ściągnął z konta powoda w dniu 20 października 2006 r. kwotę 6.282.636,72 zł. Nie ulega więc wątpliwości, że kwota ta została pobrana zgodnie z prawem. Czynu niedozwolonego pozwanego, który uzasadniał jej zwrot wraz z odsetkami jako odszkodowania należnego powodowi, dopatrzył się Sąd Apelacyjny w tym, że pozwany został powiadomiony przez powoda w dniu 18 października 2006 r., o tym że powód potrąca objętą wyrokiem kwotę, ze swoją wierzytelnością, którą ma względem powoda. Pozwany, zdaniem Sądu Apelacyjnego, mając świadomość, że objęta wyrokiem należność uległa umorzeniu prowadził egzekucję, narażając tym powoda na szkodę. Gdyby to, że pozwany prowadził egzekucję mając pełne przekonanie, że objęta wyrokiem wierzytelność wygasła przez umorzenie jej wskutek potrącenia dokonanego przez powoda było bezsporne, rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego nie budziłoby wątpliwości. Sąd Apelacyjny nie wziął jednak pod uwagę, że powód już w 2003 r. zgłosił zarzut potrącenia swojej wierzytelności, którego to zarzutu nie uznał Sąd Apelacyjny i dlatego zasądził na rzecz pozwanego kwotę objętą wyrokiem z dnia 13 października 2006 r. W tej sytuacji oświadczenie powoda z dnia 18 października 2006 r., że dokonuje on potrącenia swojej wierzytelności przysługującej mu wobec pozwanego z należnością objętą wyrokiem, nie może być uznane za wywołujące skutek w postaci wygaśnięcia należności pozwanego objętej wyrokiem sądu. Pozwany, w piśmie z dnia 19 października 2006 r., wyraźnie oświadczył, że nie uznaje on potrącenia za skuteczne. Co więcej spór pomiędzy stronami, w którym pozwany kwestionuje wierzytelności powoda, w tym także wierzytelności przedstawione do potrącenia przez powoda w dniu 18 października 2006 r. toczył się aż do wydania wyroku przez Sąd Apelacyjny. W takiej sytuacji, przypisanie pozwanemu tego, że umyślnie szybko prowadził egzekucję swojej należności objętej prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 13 października 2006 r. będąc przekonany, że należność objęta wyrokiem nie istnieje, nie znajduje uzasadnienia w materiale dowodowym. Pozwany cały czas, od momentu powstania wierzytelności po stronie powoda, kwestionował jej istnienie. Brak podstaw do potrącenia wierzytelności przez powoda stwierdził Sąd Apelacyjny. Pozwany po przedstawieniu kolejny raz przez powoda wierzytelności do potrącenia jej z należnością pozwanego objętą wspomnianym wyrokiem Sądu Apelacyjnego, niezwłocznie stwierdził, że nie uznaje tego potrącenia. W tej sytuacji Sąd Najwyższy stwierdził, iż nie ma podstaw do uznania, że pozwany świadomie doprowadził do egzekucji należności stwierdzonej w wyroku sądu. Sąd Najwyższy wskazał, iż pozwanemu, który konsekwentnie kwestionował istnienie wierzytelności powoda, mając ku temu także oparcie w wyroku sądu, nie można postawić zarzutu wyrządzenia powodowi szkody przez to, że prowadził egzekucję na podstawie prawomocnego wyroku, tylko z tego względu, że powód zgłosił kolejny raz zarzut potrącenia. Sąd Najwyższy wywiódł, iż w sytuacji, gdy uprawniony prowadzi egzekucję swojej wierzytelności na podstawie prawomocnego wyroku można postawić mu zarzut narażenia jego wierzyciela na szkodę, gdy wie, że wierzytelność ta wygasała na skutek potrącenia, przy czym musi to być wiedza nie budząca wątpliwości i świadome ignorowanie faktu wygaśnięcia wierzytelności przez potrącenie. W rozpoznawanej sprawie w ocenie Sądu Najwyższego brak jest podstaw, aby taki stan wiedzy i woli przypisać pozwanemu, a tym samym obarczyć go odpowiedzialnością z art. 415 k.c. Sąd ten wskazał, iż oczywiście uchylenie wyroku co do kwoty zasadniczej 6.282.636,72 zł pozbawia także zaskarżony wyrok wykonalności w zakresie odsetek zasądzonych od tej kwoty, gdyż odsetki jako należność akcesoryjna dzielą los należności głównej.

Zdaniem Sądu Najwyższego nie zasługiwały natomiast na uwzględnienie pozostałe zarzuty podniesione w skardze kasacyjnej.

Zarzut naruszenia art. 1098 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 39 pkt 3 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym, który łączy się także z zarzutami naruszenia prawa procesowego art. 328 § 2 i art. 379 ust. 2 k.p.c. oraz art. 89 § 1 w zw. z art. 67 § 1 w zw. z art. 316 k.p.c., sprowadza się do tego, że zdaniem skarżącego, z powołanych przepisów wynika obowiązek wskazania umocowania prokurentów w przypadku, gdy pełnomocnictwa procesowego udzieliło w imieniu powoda tylko dwóch prokurentów, a z rejestru przedsiębiorców w KRS wynika, że prokura jest łączna, a ujawniono w rejestrze trzech prokurentów. Skarżący przy tym nie wykazuje, że biorąc pod uwagę oświadczenie o ustanowieniu prokury podpisanie pełnomocnictwa przez dwóch prokurentów nie wywarło skutku prawnego. Wpis do rejestru prokury jest obowiązkowy, ale nie ma on skutku konstytutywnego gdy chodzi o ustanowienie prokury. Jeżeli prokurent, w przypadku rozpoznawanej sprawy dwaj prokurenci łączni, działali zgodnie z oświadczeniem woli o ustanowieniu prokury, to brak ujawnienia tego ilu prokurentów ma działać, aby oświadczenie woli powoda było prawnie skuteczne, nie stanowi podstawy do uznania, że pełnomocnictwo udzielone przez dwóch z trzech ujawnionych w rejestrze prokurentów było nieważne. Skoro powód do pozwu dołączył pełnomocnictwo podpisane zgodnie z oświadczeniem woli o ustanowieniu prokury, a następnie w związku z zarzutem pozwanego wykazał, że działanie prokurentów było zgodne z aktem o ustanowieniu prokury, to brak jakichkolwiek podstaw do twierdzenia, że pełnomocnicy procesowi powoda zostali ustanowieni niezgodnie z prawem. Bezpodstawne są w tej sytuacji zarzuty na ruszenia art. 328 § 2 k.p.c., bo nawet jeżeli Sąd Apelacyjny nie odniósł się do tego zarzutu to nie miało to żadnego wpływu na wynik sprawy, a zarzuty naruszenia art. 479 pkt 2 k.p.c. oraz art. 89 § 1 w zw. z art. 67 § 1 w zw. z art. 316 k.p.c., mając na uwadze, że pełnomocnicy procesowi powoda zostali ustanowieni prawidłowo, tracą swój sens. Podnoszony, także w apelacji, zarzut naruszenia art. 95 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. prawo bankowe w brzmieniu ustawy na dzień wystawienia wyciągu z ksiąg banku tj. 14 marca 2007 r., poprzez podpisania wyciągów bankowych dołączonych do pozwu, które stanowiły dowód wysokości zadłużenia pozwanego, przez osoby nie mające do tego należytego umocowania oraz związany z tym zarzut naruszenia art. 479 12 k.p.c. obarczony jest tym samym błędem, co omówiony wcześniej zarzut nienależytego umocowania prokurentów.

Pozwany łączy te zarzuty z faktem nieujawnienia w rejestrze przedsiębiorców KRS sposobu wykonywania prokury łącznej przez prokurentów działających w imieniu powoda. Skoro jednak nie ulega wątpliwości, że osoby te zostały ustanowione prawidłowo i powód wykazał to w związku z zarzutami pozwanego w trakcie procesu, związane z tym zarzuty nie zasługują na uwzględnienie.

Prawidłowo także zdaniem Sąd Najwyższego Sąd Apelacyjny ocenił sprawę przedawnienia roszczeń powoda. Roszczenia, związane w wypowiedzeniem umów kredytowych, dochodzone w pozwie nie ulegały przedawnieniu, gdyż powód w dniu 28 października 2004 r. złożył wniosek o zawezwaniu pozwanego do próby ugodowej. Mając na uwadze, że bieg przedawnienia roszczeń powoda rozpoczął się 31 października 2001 r. oraz to, że we wniosku zostały dostatecznie sprecyzowane zarówno wysokość roszczeń, jak i podstawy prawne ich powstania, trafnie Sąd Apelacyjny uznał, że nastąpiła przerwa biegu przedawnienia. Skoro zaś powód wystąpił z pozwem 23 marca 2007 r., czyli przed upływem kolejnego trzyletniego terminu przedawnienia, które biegło po przerwie, to jego roszczenia nie uległy przedawnieniu.

Mając na uwadze powyższe względy Sąd Najwyższy, na podstawie art. 398 14 i 398 15 k.p.c., uchylił zaskarżony wyrok co do roszczenia powoda o zasądzenie kwoty 6.282.636,72 zł i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego, a w pozostałym zakresie oddalił skargę kasacyjną.

Strona powodowa na rozprawie przed Sądem Apelacyjnym w dniu 11 września 2013 r. wniosła o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w odniesieniu do kwoty, która wynika z orzeczenia Sądu Najwyższego wraz z odsetkami i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy w Warszawie ewentualnie o oddalenie apelacji we wskazanej części.

Strona pozwana poparła apelację w zakresie uchylonym przez Sąd Najwyższy i w tym zakresie wniosła o oddalenie powództwa.

Sąd Apelacyjny rozpoznając ponownie sprawę zważył, co następuje.

Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 10 maja 2013 r., sygn. akt I CSK 456/12 uchylił poprzedni wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 19 kwietnia 2012 r. , sygn. akt VIA Ca 578/11 jedynie w zakresie kwoty 6.282.636,72 zł i tylko w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego. W pozostałym zakresie skarga kasacyjna została oddalona, co oznacza, iż wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 19 kwietnia 2013 r. jest ostateczny w pozostałym zakresie. Powyższe czyni apelację strony pozwanej aktualną jedynie co do zarzutów związanych z roszczeniem dotyczącym kwoty 6.282.636,72 zł wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty jako należności akcesoryjnej dzielącej los należności głównej, co wynika jednoznacznie z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2013 r.

Odnosząc się do apelacji w tym zakresie należy wskazać, iż strona powodowa dochodziła kwoty 6.282.636,72 zł jako roszczenia odszkodowawczego z tytułu czynu niedozwolonego, którego upatrywała w okolicznościach wskazanych w pozwie tj. bezpodstawnego w jej ocenie wyegzekwowania w ciągu 3 dni w drodze egzekucji komorniczej kwoty wskazanej w pozwie, mimo iż pozwana w ocenie strony powodowej wiedziała i świadomie zignorowała fakt, iż powodowy Bank złożył oświadczenie o potrąceniu wzajemnej wierzytelności, co doprowadziło do wyegzekwowania nieistniejącej wierzytelności i mało tego pozbawiło powodowy Bank możliwości złożenia powództwa przeciwegzekucyjnego, bowiem z tego rodzaju powództwem dłużnik nie może wystąpić z chwilą ukończenia postępowania egzekucyjnego, gdy świadczenie objęte tytułem zostało całkowicie zaspokojone. Od tej bowiem chwili wierzyciel zostaje pozbawiony prawa dysponowania tytułem wykonawczym, który zostaje zatrzymany w aktach (art. 816 k.p.c.). Sąd takim wskazaniem żądania pozwu i okolicznościami faktycznymi wskazanymi przez stronę powodową na jego poparcie był związany zgodnie z art. 187 k.p.c.

Strona powodowa jako podstawę prawną swego roszczenia w powyższym zakresie upatrywała w treści art. 415 k.c. Sąd Najwyższy w wyroku z 10 maja 2013 r. wyjaśnił, iż utrwalony jest pogląd dopuszczający możliwość uznania za delikt zawinionego złożenia i popierania przez wierzyciela wniosku o wszczęcie egzekucji dotyczącej świadczenia nieistniejącego, nawet wówczas gdy podstawą prowadzenia egzekucji jest prawomocne orzeczenie sądu opatrzone klauzulą wykonalności. Taką wykładnią art. 415 k.c. Sąd Apelacyjny obecnie rozpoznający sprawę był na mocy art. 398 20 k.p.c. związany. Jednakże Sąd Najwyższy stwierdził, odmiennie niż Sąd Apelacyjny w poprzednim wyroku z 19 kwietnia 2012 r., iż w okolicznościach niniejszej sprawy nie ma podstaw do uznania, iż doszło do zawinionego przez stronę pozwaną wyegzekwowania należności uprzednio potrąconej, bowiem nie zostało wykazane, iż pozwana miała taki stan wiedzy, który świadczyłby o świadomym zignorowaniu faktu wygaśnięcia wierzytelności na skutek potrącenia, w sytuacji gdy powodowy bank kilkakrotnie zgłaszał zarzut potrącenia tej samej wierzytelności, pozwany nie uznawał go, a mało tego Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu wyroku z dnia 13 października 2006 r. stwierdził wyraźnie brak podstaw do uwzględnienia tego potrącenia.

Sąd Apelacyjny w składzie aktualnie rozpoznającym sprawę, podzielając ustalenia faktyczne zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego i uznając je za własne, taką ocenę, odmienną od oceny zawartej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego, podzielił w całości. Nie miały przy tym wpływu na to dowody z dokumentów powołane przez powodowy Bank na rozprawie apelacyjnej w dniu 27 września 2013 r. i dopuszczone przez Sąd Apelacyjny jako nowe dowody w sprawie na okoliczność zawinionego działania pozwanego w przeprowadzeniu egzekucji komorniczej. Zdaniem Sądu II instancji treść tych dokumentów, które pochodzą z lat 2013 (odp. na pozew i zał. Nr 19) oraz z lat 2012 (zał. nr 17, 18) nie ma znaczenia dla oceny stanu wiedzy i woli pozwanego z czasu, w którym pozwany podjął czynności egzekucyjne na podstawie prawomocnego orzeczenia Sądu Apelacyjnego z 13 października 2006 r., a w każdym razie powodowy Bank tego nie wykazał. Dowody te są dowodami z dokumentów prywatnych i zgodnie z art. 245 k.p.c. dowodzą jedynie tego, że osoby, które się na nich podpisały złożyły oświadczenia w nich zawarte. Trzeba dodatkowo podkreślić, iż pozwany jest osobą prawną. Zgodnie z art. 416 k.c. dla przyjęcia odpowiedzialności osoby prawnej za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym spełnione muszą być następujące przesłanki: szkoda wyrządzona musi być przez organ osoby prawnej, organ osoby prawnej wyrządzającej szkodę działa w ramach swych uprawnień, organowi osoby prawnej można przypisać winę, gdy między czynnościami organu osoby prawnej i szkodą zachodzi normalny związek przyczynowy (art. 416 k.c.). W przedmiotowej sprawie dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanego jako osoby prawnej konieczne było zatem wykazanie, iż szkoda wyrządzona została przez jego organ statutowy czyli zarząd spółki działający w granicach swych kompetencji (por. wyrok SN z dnia 5 listopada 2010 r., I CSK 12/10, LEX nr 622195; wyrok SN dnia z 5 grudnia 2007 r., I CSK 304/2007, LEX nr 365045) lub osoby, za które członek zarządu odpowiadał. Aby przypisać winę podmiotowi, o którym mowa w przepisie art. 416 k.c., należy wykazać naganną decyzję organu osoby prawnej odnoszącą się do podjętego przez niego bezprawnego czynu. Takiego dowodu w przedmiotowej sprawie strona powodowa nie przedstawiła.

Wykładnia Sądu Najwyższego powinna zmierzać do wyjaśnienia, że konkretny przepis prawa zastosowany przez Sąd II instancji ma inną treść niż ta, którą sąd ten mu przypisał lub do wyjaśnienia, że do stosunku prawnego będącego przedmiotem procesu nie ma zastosowania dany przepis, ale inny którego sąd II instancji nie uwzględnił. Stąd należy zgodzić się z argumentacją strony powodowej, że Sąd Najwyższy nie dokonał wykładni art. 415 k.c. odmiennej niż to uczynił Sąd Apelacyjny w poprzednim wyroku. Wręcz przeciwnie, całkowicie ją zaaprobował, stwierdził bowiem, że co do zasady, gdyby pozwana prowadziła egzekucję mając pełne przekonanie, że objęta wyrokiem wierzytelność wygasła przez jej umorzenie na skutek potrącenia przez powoda, to poprzednie rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego nie budziłoby wątpliwości. De facto Sąd Najwyższy podzielając wykładnię Sądu Apelacyjnego dokonał odmiennej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie i tą odmienną oceną Sąd Apelacyjny obecnie rozpoznający sprawę nie był związany, nie mniej całkowicie ją podzielił tj. uznał, iż strona powodowa nie udowodniła by strona pozwana dopuściła się czynu niedozwolonego, bowiem nie zostało wykazane, iż pozwany (czytaj organ pozwanego lub osoby za które odpowiadał czyli chodzi o stan wiedzy i świadomości konkretnych osób fizycznych ) miał taki stan wiedzy, który świadczyłby o tym, że wiedział, iż doszło do wygaśnięcia wierzytelności na skutek potrącenia i mimo tego świadomie zignorował ten fakt, w szczególności, iż nie był powołany dowód z przesłuchania tych osób na tę okoliczność. Pozwany, co wynika z jego pisma do powoda z dnia 19 października 2006 r., którym odpowiedział na oświadczenie powoda o potrąceniu z dnia 18 października 2006 r., nie uznawał tego potrącenia za skuteczne ponieważ nie uznawał wierzytelności zgłoszonych do potrącenia, ponadto uważał, że są one przedawnione (pismo k. 429). W przekonaniu, iż nieuznawanie tych wierzytelności jest słuszne utwierdzało pozwanego to, iż powód te same wierzytelności zgłaszał do potrącenia już kilka razy wcześniej, a ponadto Sąd Apelacyjny w wyroku z dnia 13 października 2006 r. także ich nie uznał za skutecznie potrącone.

Z tych względów Sąd II instancji uznał za zasadne uwzględnienie apelacji w zakresie, w jakim sprawa została przekazana przez Sąd Najwyższy do ponownego rozpoznania i na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powoda zamiast kwoty należności głównej 14.259.217,97 zł kwotę 7.976.581,25 zł, oddalając powództwo co do należności głównej w pozostałej części tj. w zakresie kwoty 6.282.636,72 zł oraz zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I podpunkt 2/ litera e) w ten sposób, że oddalił powództwo co do odsetek ustawowych od kwoty 6.282.636,72 zł za okres od dnia 20 października 2006 r. do dnia zapłaty.

Powyższa zmiana rozstrzygnięcia nie mogła mieć wpływu na orzeczenie o kosztach procesu za pierwszą i drugą instancję, gdyż Sąd Najwyższy, co wynika z sentencji i uzasadnienia wyroku z dnia 10 maja 2013 r., uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 19 kwietnia 2012 r. jedynie w zakresie, w jakim Sąd ten oddalił apelację pozwanego co do należności głównej w kwocie 6.282.636,72 zł i akcesoryjnie z nią związanych odsetek ustawowych od tej kwoty, pozostawiając Sądowi Apelacyjnemu w zakresie kosztów postępowania rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego. Powyższe oznaczało, iż rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego zawarte w punkcie III wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 19 kwietnia 2012 r. stało się po wyroku Sądu Najwyższego orzeczeniem ostatecznym w zakresie kosztów procesu za drugą instancję. Podobnie ostateczne stało się oddalenie apelacji w punkcie II wyroku Sądu Apelacyjnego w zakresie, w jakim oddalona została apelacja pozwanego także w zakresie kosztów procesu za I instancję.

W związku z powyższym w punkcie II wyroku zasądzono od powoda na rzecz pozwanego kwotę 48.752 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego na podstawie art. 100 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 7 i § 12 ust. 4 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t.) tj. koszty te zostały stosunkowo rozdzielone. Podstawę obliczeń przy podziale tych kosztów stanowiła suma należności obu stron, ustalona na podstawie zasad wskazanych w art. 98 § 1 i 3 k.p.c. podzielona proporcjonalnie do stosunku, w jakim strony utrzymały się ze swoimi roszczeniami lub obroną. Strona pozwana ostatecznie wygrała sprawę w ok. 45% z uwagi na to, iż przy dochodzonej przez stronę powodową kwocie 14.259.218 zł ostatecznie zasądzona została od pozwanej na rzecz powoda kwota 7. 976.581,25 zł, a w pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone. Z uwagi na to, iż poniesione przez stronę pozwaną koszty postępowania kasacyjnego (tj. opłata od skargi kasacyjnej w kwocie 100.000 zł (dowód opłaty k. 2966) i koszty zastępstwa prawnego w postępowaniu przed Sądem Najwyższym – 5.400 zł, przewyższały obciążający ją udział w sumie kosztów obu stron - zasądzeniu na jej rzecz podlegała różnica w kwocie 48.752 zł. Suma kosztów strony pozwanej w postępowaniu kasacyjnym to kwota 105.400 zł. Koszty strony powodowej przed Sądem Najwyższym to koszty zastępstwa prawnego w kwocie 5.400 zł. Suma kosztów obu stron w postępowaniu kasacyjnym wyniosła 110.800 zł. Oznacza to, iż pozwanego obciążało 55% sumy kosztów obu stron poniesionych w postępowaniu kasacyjnym. Z tego względu pozwanego obciążały koszty w kwocie 60.940 zł, a poniósł faktycznie 105.400 zł. Stąd strona powodowa obowiązana była zwrócić pozwanemu różnicę pomiędzy kwotą 105.400 zł a kwotą 60.940 zł tj. kwotę 44.460 zł, którą na skutek oczywistej omyłki rachunkowej określono w wyroku jako kwotę 48.752 zł.