Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 199/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Piotr Wójtowicz (spr.)

Sędziowie :

SA Lucyna Świderska-Pilis

SO del. Ewa Solecka

Protokolant :

Małgorzata Korszun

po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2014 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa Spółki (...) w S.

przeciwko Gminie S.

ze skargi o wznowienie postępowania Sądu Okręgowego w Katowicach o sygn. I C 803/01

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 13 listopada 2013r., sygn. akt I C 392/13,

1)  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  zmienia wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach z 29 stycznia 2002 roku, wydany w sprawie o sygnaturze akt I C 803/01 w ten sposób, że zasądza od pozwanej Gminy S. na rzecz powodowej Spółki (...) w S. 22 748,50 (dwadzieścia dwa tysiące siedemset czterdzieści osiem i 50/100) złotych z ustawowymi odsetkami od 18 kwietnia 1996 roku,

b)  uchyla opisany wyżej wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach w części oddalającej powództwo o zapłatę 111 674 (stu jedenastu tysięcy sześciuset siedemdziesięciu czterech) złotych i w tym zakresie postępowania umarza,

c)  w pozostałej części skargę powódki o wznowienie postępowania oddala,

d)  zasądza od powódki na rzecz pozwanej 2 330 (dwa tysiące trzysta trzydzieści) złotych tytułem kosztów procesu;

2)  w pozostałej części apelację oddala;

3)  oddala wnioski stron o zasądzenie dalszych kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 199/14

UZASADNIENIE

Spółka (...) w S. wniosła skargę o wznowienie zakończonego wyrokiem Sądu Okręgowego w Katowicach z 29 stycznia 2002 r. postępowania, domagając się uchylenia tego wyroku i wydania nowego orzeczenia uwzględniającego jej powództwo o zapłatę 166730 zł z ustawowymi odsetkami od 18 kwietnia 1993 roku. Jako podstawę skargi wskazała normę art. 401 pkt 2 k.p.c.

Przeciwniczka skargi wniosła o jej odrzucenie, a w przypadku wznowienia postępowania – o oddalenie powództwa i zarzuciła, że skarżąca nie wykazała podstaw swego roszczenia.

Wyrokiem z dnia 25 września 2012 r., w sprawie I C 115/12, Sąd Okręgowy w Katowicach uchylił wydany w sprawie I C 803/01 wyrok tego Sądu z 29 stycznia 2002 r. i oddalił powództwo. Na skutek apelacji skarżącej Spółki dnia 20 marca 2013 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrok ów uchylił i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania. Zaakceptował Sąd Apelacyjny ustalenia co do nadania przez biskupa (...) mieszczanom z S. gruntów oraz potwierdzenia tego nadania przez króla S. A.. Podzielił wywody Sądu Okręgowego na tle charakteru ewidencji gruntów, w szczególności zaś tezę, że wpis w rejestrze podmiotu władającego (właściciela) nie stanowi bezpośrednio dowodu prawa własności ani nie korzysta z domniemania prawdziwości, stwierdził jednak, że nie można abstrahować od tego, że wspólnota gruntowa w sporze z podmiotem kwestionującym jej prawa nie może powoływać się na wpis w księdze wieczystej, w myśl bowiem art. 11 ustawy z dnia 29 czerwca 1963 roku o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych nie prowadzi się ksiąg wieczystych dla należących do nich gruntów. Wskazał też, że okoliczność, że sporna działka nr (...) położona jest na terenie miasta, nie stoi na przeszkodzie zastosowaniu art.1 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 2 tej ustawy, w myśl których wspólnotami gruntowymi są (były w dacie wejścia w życie ustawy) nieruchomości otrzymane przez grupę mieszkańców jednej lub kilku wsi (także miasta) na wspólną własność i do wspólnego użytkowania w drodze przywilejów i darowizn. Stwierdził, że własność może być dowodzona wszelkimi dopuszczalnymi w świetle przepisów proceduralnych dowodami i że brak księgi wieczystej, w świetle artykułu 11 ustawy o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych, może wskazywać na to, że właścicielem gruntu jest taki podmiot, którego specyfika wyłącza prowadzenie księgi wieczystej, wreszcie że Gmina S. sama traktowała Wspólnotę jako właściciela gruntu. W konsekwencji stwierdził, że okoliczności sprawy prowadzić winny do wniosku, że Spółka (...) w S. w stopniu wystarczającym wykazała, że jest właścicielką działki numer (...). Przy ponownym rozpoznaniu sprawy zalecił Sąd Apelacyjny wyjaśnienie, jaki charakter miało posiadanie przez Gminę działki numer (...), a w przypadku jej złej wiary – zbadanie, jakie wynagrodzenie winna ona z tego tytułu świadczyć, a także czy i w jakiej wysokości winna zwrócić równowartość pożytków.

W toku ponownego rozpoznania sprawy skarżąca Spółka ograniczyła powództwo do 55056,-zł, na które składają się: wynagrodzenie w wysokości 51336 zł za trzyletnie korzystanie przez Gminę z obejmującej 3565 m 2 części działki o numerze (...), przy stawce miesięcznej 0,40 zł/m 2, i 3720,-zł pobranych przez Gminę pożytków.

Gmina podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko. Wniosła o dopuszczenie dowodów zgromadzonych w sprawie I Ns 377/11 na okoliczność poczynionych przez nią na działkę (...) nakładów i o zobowiązanie samej siebie do przedłożenia decyzji podatkowej od nieruchomości w celu ustalenia kwoty, jaka nie została w spornym okresie uiszczona przez Spółkę. Oba wnioski dowodowe podległy oddaleniu, a dalszych wniosków Gmina nie składała.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy, w uwzględnieniu skargi o wznowienie postępowania, zmienił zapadły w sprawie o sygnaturze I C 803/01 wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 29 stycznia 2002 r. w ten sposób, że zasądził od Gminy S. na rzecz Spółki (...) w S. 55056,-zł zł z ustawowymi odsetkami od 18 kwietnia 1996 r., a w pozostałej części wyrok ten uchylił i postępowanie umorzył oraz orzekł o kosztach. Przytoczył Sąd następujące motywy swego rozstrzygnięcia:

Spółka (...) w S. wykazała, że jest właścicielką działki numer (...). Wskazał na to jednoznacznie Sąd Apelacyjnie w Katowicach w uzasadnieniu swojego wyroku z dnia 20 marca 2013 r. w sprawie I ACa 967/12.

Pozwana jest posiadaczem obejmującej 3565 m 2 części działki nr (...) w złej wierze. Gmina S. traktowała Wspólnotę jako właściciela gruntu. Naliczała i pobierała od niej podatek, w latach dziewięćdziesiątych zwracała się do niej o przeniesienie własności tej działki. Okoliczności te wskazują na to, że Gmina S. wiedziała, że to Wspólnota jest właścicielem działki i traktowała Wspólnotę jak właściciela.

Skarżąca Spółka udowodniła roszczenie także co do wysokości, przy uwzględnieniu zmiany dochodzonej kwoty dokonanej pismem z 7 sierpnia 2013 r. Dołączone do tego pisma dokumenty wskazują, że przyjęta stawka miesięczna 0,40 zł/m 2 nie jest zawyżona, i wykazały wysokość pobranych w okresie objętym przez Gminę pożytków.

Skarga o wznowienie postępowania była zasadna, zgodnie bowiem z art. 401 pkt 2 k.p.c. można żądać wznowienia postępowania z powodu nieważności, jeżeli strona nie miała zdolności sądowej lub procesowej albo nie była należycie reprezentowana, bądź wskutek naruszenia przepisów prawa była pozbawiona możności działania. Spółka o wydaniu 29 stycznia 2002 r. wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach dowiedziała się z dniem odebrania odpisu wniosku o zasiedzenie działki numer (...), czyli na początku stycznia 2012 r., a skarga o wznowienie postępowania została wniesiona 8 lutego 2012 r., z zachowaniem terminu, o którym stanowi art. 407§1 k.p.c. Przewidziana w artykule 401 pkt 2 k.p.c. podstawa wznowienia postępowania strony obejmuje także wypadek, gdy za stronę działa jako pełnomocnik osoba, która nie była należycie umocowana. W realiach niniejszej sprawy Sąd Wojewódzki, a następnie Sąd Okręgowy w Katowicach podjął i prowadził postępowanie z powództwa Spółki (...) w S., którą reprezentował ustanowiony na podstawie art. 42 k.c. kurator, który winien był postarać się niezwłocznie o powołanie organów osoby prawnej, a w razie potrzeby o jej likwidację, nie mógł jednak zastępować tego organu ani zastępować strony w toczącym się postępowaniu sądowym.

Powództwo o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z części nieruchomości oraz o zwrot pobranych pożytków w wymiarze określonym w piśmie z 7 sierpnia 2013 r. jest zasadne.

Obowiązki posiadacza w złej wierze względem właściciela są takie same jak obowiązki posiadacza w dobrej wierze od chwili, w której ten dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, czyli określone w art. 224§2 k.c., a dotyczy to tak posiadacza samoistnego jak i posiadacza zależnego w złej wierze, który jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i do zwrotu pobranych pożytków.

Wynagrodzenie w wysokości 51336,-zł za trzy lata (do 17 kwietnia 1996 r.) za korzystanie przez Gminę z obejmującej 3565 m 2 części działki o numerze (...), przy stawce 0,40 zł/m 2, jest usprawiedliwione i co do zasady, i co do wysokości. Podobnie zasadne jest żądanie zwrotu wartości pobranych przez pozwaną pożytków z tytułu wynagrodzenia za wynajmowanie znajdujących się w budynku położonym na nieruchomości lokali użytkowych w wysokości wykazanej dołączonymi umowami. W pozostałej części, wobec ograniczenia bez sprzeciwu Gminy żądania, wyroku należało uchylić i postępowania podstawie art. 355§1 k.p.c. umorzyć.

Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach przywołał Sąd normę art. 98 k.p.c.

W apelacji od opisanego wyżej wyroku przeciwniczka skargi zaskarżyła go w części uwzględniającej powództwo i orzekającej o kosztach, na wypadek jednak uznania, że nie było przesłanek do wznowienia postępowania – w całości. Zarzuciła naruszenie art. 401 pkt 2 k.p.c. oraz art. 407 k.p.c., art. 412§1 k.p.c., art. 177§1 pkt 1 k.p.c., art. 227 k.p.c., art. 231 k.p.c. oraz art. 233 k.p.c., obrazę art. 224 k.c. w związku z art. 222 k.c., art. 7 k.c. w związku z art. 224 k.c., art. 3 i 8 ustawy o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych, a także art. 2 pkt 8, art. 20 i art. 21 Prawa geodezyjnego i kartograficznego. W oparciu o te zarzuty wniosła o zmianę wyroku przez oddalenie skargi lub o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji oraz o zasądzenie na jej rzecz od skarżącej Spółki kosztów postępowania. Wniosła też o dopuszczenie w postępowaniu apelacyjnym dowodów z dołączonych do apelacji orzeczeń sądowych i decyzji administracyjnych.

Skarżąca Spółka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie na jej rzecz od apelującej kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Podniesione w apelacji zarzuty naruszenia prawa procesowego są bezzasadne.

Przede wszystkim chybiony jest najdalej idący zarzut naruszenia art. 401 pkt 2 k.p.c. oraz art. 407 k.p.c. Przesłanki dopuszczalności skargi o wznowienie postępowania były już przedmiotem badania przy poprzednim rozpoznaniu sprawy i już wówczas Sąd Apelacyjny stwierdził, że ziściły się one. Podważanie tego stanowiska obecnie, przy braku jakichkolwiek nowych okoliczności, nie może odnieść pożądanego przez stronę apelującą skutku. Podobnie potraktować należy zarzut obrazy art. 412§1 k.p.c., jako skierowany w istocie przeciwko stanowisku Sądu Apelacyjnego, wyrażonego w motywach jego wyroku z dnia 20 marca 2013 r. Sąd Apelacyjny, przesądzając wówczas o wykazaniu w obecnym postępowaniu prawa własności wnoszącej skargę Spółki do gruntu oznaczonego jako działka nr (...), dal wyraz ocenie, że zakreślone podstawą wznowienia granice rozpoznania skargi nie zostały przekroczone. Użyta przez apelującą argumentacja nie wytrzymuje krytyki i z tej przyczyny, że z istoty wznowienia postępowania na skutek jego nieważności wynika możliwość dowodzenia przez stronę pozbawioną wcześniej możności obrony swych praw tych okoliczności, których nie mogła wykazać w postępowaniu dotkniętym nieważnością, i przywoływania argumentów, których przytoczyć wówczas nie mogła.

Zarzut obrazy art. 177§1 pkt 1 k.p.c. apelująca wywodzi z odmowy zawieszenia przez Sąd Okręgowy postępowania do czasu zakończenia toczącego się obecnie postępowania o stwierdzenie zasiedzenia przez nią jest również chybiony. Zawieszenie postępowania na tej podstawie jest fakultatywne, a nie było żadnej racjonalnej przyczyny, by to uczynić; Gmina zresztą nie zgłosiła w tym zakresie w postępowaniu pierwszoinstancyjnym zastrzeżenia przewidzianego w art. 162 k.p.c., tracąc prawo do powoływania się na ewentualne uchybienie proceduralne.

Art. 227 k.p.c. normuje przedmiot dowodu, wskazując, że są nim fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie, podniesienie zarzutu obrazy tej normy przez niewyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy jest zatem niezrozumiałe; brak należytego wyjaśnienia sprawy może najwyżej być skutkiem, a nie przyczyną obrazy art. 227 k.p.c. Jeśli jednak nawet przyjąć, że taka była intencja apelującej, to w postępowaniu Sądu Okręgowego nie sposób dopatrzyć się żadnych uchybień. Trafnie Sąd ten wskazał na spóźnienie i formalną wadliwość wniosków zmierzających ponoć do wykazania wysokości poczynionych na działkę nr (...) nakładów, niezależnie od irrelewantności zawnioskowanych dowodów. I w tym przypadku zresztą nie zostało zgłoszone do protokołu rozprawy zastrzeżenie, o którym mowa w art. 162 k.p.c.

Zarzut obrazy art. 231 k.p.c. jest bezprzedmiotowy, Sąd Okręgowy bowiem nie stosował w sprawie żadnych domniemań faktycznych, a norma ta z pewnością nie ma nic wspólnego z istnieniem lub brakiem (jak chce tego apelująca) legitymacji procesowej, legitymacja taka bowiem jest instytucją prawa materialnego, nie zaś procesowego.

Wskazywany jako mający być naruszonym art. 233 k.p.c. zawiera dwie normy, które regulują zasady oceny dowodów pod kątem ich wiarygodności i mocy dowodowej (§1) i oceny odmowy przedstawienia dowodu lub czynienia przeszkód w jego przeprowadzeniu (§2). Żadna z nich nie znajdowała w sprawie zastosowania, stan faktyczny był bowiem w istocie niesporny, spór zaś dotyczył jedynie jego interpretacji prawnej. I w tym przypadku zresztą apelująca kwestionuje w istocie nie ocenę dowodów ani – jak to ujęła – zgodność ustaleń z treścią materiału dowodowego, a wysnute z ustalonego stanu faktycznego wnioski w sferze prawa materialnego.

Bezzasadność zarzutów proceduralnych, w tym i tych formalnie przynajmniej skierowanym przeciwko ustaleniom, pozwala Sądowi Apelacyjnemu poczynione w sprawie ustalenia zaakceptować i uznać za własne; dotyczy to w szczególności ustalenia bazy kwotowej przyjętej dla wyliczenia wynagrodzenia za korzystanie z części działki (...) oraz rozmiaru pobranych przez Gminę pożytków. Ustalenia te wymagają jednak pewnego uzupełnienia o okoliczności istotne z punktu widzenia prawa materialnego. Uszły całkowicie uwagi Sądu Okręgowego niesporne okoliczności: że Gmina S. nabyła na podstawie zawartej dnia 11 września 1991 r. własność gruntu oznaczonego jako działka nr (...), że w dniu 10 grudnia 1993 r. Sąd Rejonowy w Z. oddalił powództwo o stwierdzenie nieważności tej umowy, że wyrok ów Sąd Wojewódzki w Katowicach w dniu 26 stycznia 1995 r. uchylił, przekazując sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Z., że wyrokiem z dnia 18 października 1995 r. Sąd Rejonowy w Z. stwierdził nieważność umowy z 11 września 1991 r. i że wniesiona od tego wyroku rewizja Gminy S. została przez Sąd Wojewódzki w Katowicach wyrokiem z dnia 3 kwietnia 1996 r. oddalona (akta Sądu Rejonowego w Z. I C 144/95).

Nie było natomiast podstaw do dopuszczania i prowadzenia w postępowaniu apelacyjnym zawnioskowanych przez przeciwniczkę skargi dowodów z treści orzeczeń i decyzji (a właściwie z ich uzasadnień), nie było bowiem żadnych przeszkód, by wnioski takie zgłosić w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji; wnioski te zatem, niezależnie od ich irrelewantności, podlegały na podstawie art. 381 k.p.c. pominięciu.

Skierowane przeciwko zastosowaniu prawa materialnego zarzuty apelacji w przeważającym zakresie dotyczą nie orzeczenia Sądu Okręgowego, a stanowiska Sądu Apelacyjnego w Katowicach, wyrażonego w motywach wyroku z dnia 20 marca 2013 r. Już wówczas, przy identycznym jak obecnie stanie faktycznym, Sąd Apelacyjny uznał, że Spółka (...) w S. wykazała, że przysługuje jej prawo własności gruntu oznaczonego jako działka nr 3040, a stanowiskiem tym związany był tak Sąd Okręgowy, jak i rozpoznający obecnie sprawę skład Sądu Apelacyjnego. W tej sytuacji za pozbawiony uzasadnionych podstaw uznać należało zarzut obrazy przywołanych w apelacji przepisów Prawa geodezyjnego i kartograficznego oraz ustawy o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych, a także art. 222 k.c. (który w ogóle nie ma w sprawie zastosowania) w związku z art. 224 k.c.

Zasadnie jedynie zarzuca przeciwniczka skargi obrazę art. 7 k.c. Norma ta wprowadza domniemanie dobrej wiary, a strona, która wywodzić chce korzystne dla siebie skutki ze złej wiary przeciwnika, obowiązana jest domniemanie to obalić; zwolniona jest z tego obowiązku tylko wówczas, gdy z okoliczności sprawy zła wiara jawi się jako oczywista. W sprawie niniejszej niezbędne zatem było odniesienie się do tej okoliczności, że w okresie, którego spór dotyczy (od 18 kwietnia 1993 r. do 17 kwietnia 1996 r.), przez większość czasu Gmina S. miała status właścicielki gruntu oznaczonego jako działka nr (...). Wprawdzie wyrok stwierdzający nieważność czynności, na podstawie której nabyła ona własność, wywołał skutek ex tunc, nie zmienia to jednak faktu, że do dnia wydania tego wyroku władała ona gruntem w ramach przysługującego jej prawa, co dla oceny jej wiary nie może pozostać obojętne.

Art. 224§2 k.c. nakłada na posiadacza w dobrej wierze od chwili, w której ten dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, obowiązek wynagradzania za korzystanie z niej i zwrotu pobranych pożytków. Norma ta nie ma jednak w sprawie zastosowania, powództwo o wydanie rzeczy nie zostało bowiem przeciwko Gminie S. wytoczone. Okoliczność ta jednak nie jest najistotniejsza, w przypadku bowiem tak zwanych roszczeń uzupełniających, o których mowa w art. 224 i 225 k.c., odmiennie niż ma to miejsce w przypadku zasiadywania, mala fides superveniens nocet. Oznacza to, że w trakcie posiadania początkowa dobra wiara posiadacza może przekształcić się w złą wiarę, jeśli posiadacz dowie się o takich okolicznościach, które wykluczają jego usprawiedliwione przekonanie, że posiadanie jego zgodne jest z prawem. W tym kontekście rozważenia wymaga, jakie skutki w sferze subiektywnego nastawienia Gminy S. do rzeczy, którą władała, miało wytoczenie przez Spółkę (...) w S. powództwa o ustalenie, że zdziałana w formie aktu notarialnego Rep. (...) umowa, na podstawie której Gmina nabyła własność oznaczonego jako działka (...) gruntu, jest nieważna. W pozwie Spółka powoływała się na okoliczności, które – jak się okazało – nie miały znaczenia, jej powództwo bowiem zostało oddalone, a prawidłowość uznania przez Sąd Rejonowy w Z. przywołanej w pozwie argumentacji za bezzasadną potwierdził Sąd Wojewódzki w Katowicach w motywach swego wyroku z dnia 26 stycznia 1995 r. z tej przyczyny nie sposób przyjąć, by samo wytoczenie powództwa doprowadziło do takich zmian w świadomości organu Gminy, że w jej władztwie nad spornym gruntem zaistnieć mogła zla wiara. Mimo jednak potwierdzenia przez Sąd Okręgowy bezzasadności argumentacji domagającej się stwierdzenia nieważności umowy Spółki, dostrzegł Sąd ten inne nieważności tej przesłanki, których wcześniej nie dopatrzyły się ani sama Spółka, ani pozwana w tamtej sprawie Gmina, zwrócił bowiem uwagę na niewłaściwą reprezentację Spółki przy zawieraniu umowy i z tej przyczyny uchylił wyrok Sądu Rejonowego w Z. z dnia 10 grudnia 1993 r. i sprawę przekazał temu Sądowi do ponownego rozpoznania. Już z tą chwilą zatem organ Gminy powziął wiadomość, że jej posiadanie oparte jest na nieważnym tytule prawnym, od tej daty zatem, to jest od 26 stycznia 1995 r. działkę (...) posiadała ona w złej wierze. Bez znaczenia dla oceny stanu świadomości Gminy jest w tej sytuacji data wydanego w wykonaniu wskazań prawnych Sądu Rewizyjnego przez Sąd Rejonowy w Z. wyroku stwierdzającego nieważność umowy z dnia 11 września 1991 r. (18 października 1995 r.), podobnie jak data oddalającego rewizję od tego wyroku wyroku Sądu Wojewódzkiego w Katowicach (3 kwietnia 1996 r.), wyroki te bowiem potwierdzały jedynie to, co wiadome było stronom już od 26 stycznia 1995 r.

W konsekwencji stwierdzić należy, że płynące z art. 7 k.c. domniemanie dobrej wiary posiadacza obalone zostało nie co do całego objętego w niniejszej sprawie sporem okresu, a jedynie co do jego części, gruntem oznaczonym jako działka (...) Gmina w złej wierze władała zatem tylko od 26 stycznia 1995 r. do 17 kwietnia 1996 r., to jest przez 14 2/3 miesiąca, za ten okres jest więc obowiązana na podstawie 225 k.c. w związku z art. 224§2 k.c. zapłacić Spółce wynagrodzenie i zwrócić pobrane pożytki. W świetle art. 224§1 k.c. nie ma natomiast Gmina obowiązku czy to zapłaty wynagrodzenia, czy to zwrotu pobranych pożytków za okres wcześniejszym, w tym okresie bowiem była posiadaczką działki (...) ( a właściwie jej objętej sporem części) w dobrej wierze.

Skoro z zaakceptowanych przez Sąd Apelacyjny ustaleń wynika, że Gmina władała jedynie częścią działki (...), to jest gruntem o powierzchni 3565 m ( 2), a w okresie, którego spór dotyczy, rynkowy czynsz dzierżawny kształtował się na poziomie 0,40 zł za jeden m ( 2) gruntu miesięcznie, winna ona zapłacić Spółce (...) w S. sumę odpowiadającą iloczynowi powierzchni posiadanego w złej wierze gruntu, czynszu za dzierżawiony jeden m ( 2) i liczby miesięcy, czyli ( w zaokrągleniu) 20915,-zł. Do kwoty tej doliczyć należy pobrane w tym samym okresie pożytki, wynoszące w sumie po 125,-zł miesięcznie. Kwota ta, po przemnożeniu jej przez 14 ( 2)/3 miesiąca, daje iloczyn wynoszący (również w zaokrągleniu) 1833,50 zł. Po zsumowaniu obu iloczynów otrzymuje się łącznie 22748,50 zł i taką właśnie sumę Gmina S. w ostatecznym rozliczeniu winna Spółce (...) w S. zapłacić, oczywiście wraz z należnymi na podstawie art. 481§1 i §2 k.c. odsetkami ustawowymi od dnia, kiedy znalazła się w opóźnieniu, to jest od 18 kwietnia 1996 r. Dalej idące roszczenie Spółki, jako nie znajdujące podstawy prawnej ani w art. 225 k.c., ani w innych przepisach prawa materialnego, nie zasługiwało na uwzględnienie.

Zaistnienie przesłanek do korekty rozstrzygnięcia w zakresie żądania zasadniczego pociągnąć za sobą musiało także stosowną korektę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, i to niezależnie od tego, że rozstrzygnięcie w tej kwestii było wadliwe z innych przyczyn. Z obrazą art. 98 k.p.c. i art. 100 k.p.c. wszak Sąd Okręgowy uznał za stosowne zasądzić od Gminy S. na rzecz Spółki(...) w S. całość kosztów procesu, choć nawet w świetle zaskarżonego wyroku utrzymała się ona ze swym żądaniem zaledwie w ( 1)/3, a nadto, bez jakichkolwiek ku temu podstaw, przyznał tej Spółce zwrot kosztów za ponowne rozpoznanie sprawy w pierwszej instancji, choć określone w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu przewiduje jedno za daną instancję wynagrodzenie, niezależnie od tego, ile razy dana sprawa w tej instancji była rozpoznawana.

Skarżąca Spółka ze swym roszczeniem utrzymała się ostatecznie w 13,6%, w myśl zatem art. 100 zdanie pierwsze in fine k.p.c. ponieść winna 81,4% wszystkich kosztów postępowania. Przy uwzględnieniu takiej proporcji winna ona zatem w rozliczeniu z tytułu kosztów procesu zwrócić przeciwniczce skargi 2330,-zł.

Z powyższych względów na podstawie art. 386§1 k.p.c. i art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Przy rozstrzyganiu o kosztach postępowania apelacyjnego miał Sąd Apelacyjny na uwadze przywołaną już wcześniej zasadę, że w zakresie wynagrodzenia pełnomocnika należą się one stronie za daną instancję tylko raz, w tym zakresie zatem żądania obu stron należało oddalić. Oddaleniu podlegał także wniosek przeciwniczki skargi w tym zakresie, w jakim zwrot kosztów obejmować miał poniesioną przez nią opłatę od apelacji, utrzymała się ona z nią bowiem w nieznacznym jedynie zakresie (w około 20%) i niezależnie od własnych działań procesowych.