Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 480/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 sierpnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Bogdan Świerk (spr.)

Sędziowie:

SA Krystyna Smaga

SA Małgorzata Rokicka - Radoniewicz

Protokolant: protokolant sądowy J. M.

po rozpoznaniu w dniu 13 sierpnia 2014 r. w Lublinie

sprawy J. Ł.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji wnioskodawcy J. Ł.

od wyroku Sądu Okręgowego w Zamościu

z dnia 21 marca 2014 r. sygn. akt IV U 1446/13

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 480/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 27 września 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. odmówił J. Ł. prawa do emerytury przyjmując, że ubezpieczony ten nie spełnił wszystkich ustawowych przesłanek prawa do tego świadczenia bo na dzień 1 stycznia 1999 r. nie udowodnił posiadania przynajmniej 15 – letniego okresu pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. W ocenie organu rentowego J. Ł. nie dysponuje żadnym okresem tak kwalifikowanego zatrudnienia.

W odwołaniu wniesionym od tej decyzji, kwestionując jej prawidłowość, J. Ł. nie zgodził się z ustaleniem organu rentowego o braku, w jego sytuacji, pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Według ubezpieczonego tak kwalifikowane zatrudnienie wykonywał on gdy pracował w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie (...) w L. na stanowisku zootechnika i kierownika tuczarni, w Spółdzielni (...)w Ł. na stanowisku zootechnika oraz u innych pracodawców na stanowisku palacza.

Po jego rozpoznaniu Sąd Okręgowy w Zamościu wyrokiem z dnia 21 marca 2014 r. oddalił odwołanie J. Ł.. Swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na poniższych ustaleniach faktycznych oraz ich ocenie prawnej: J. Ł. urodził się w dniu (...) Z wnioskiem o emeryturę wystąpił do pozwanego organu rentowego w dniu 13 lipca 2013 r. Organ rentowy ustalił, że w dniu 1 stycznia 1999 r. wnioskodawca udowodnił 23 lata, 5 miesięcy i 4 dni okresów składkowych, 5 miesięcy i 27 dni okresów nieskładkowych oraz 5 lat i 24 dni okresów pracy w gospodarstwie rolnym. Nie udowodnił jednak żadnego okresu wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Spór miedzy stronami w sprawie niniejszej sprowadza się do odpowiedzi na pytanie czy wnioskodawca dysponuje tak kwalifikowanym zatrudnieniem i w jakim jego wymiarze.

W okresie od dnia 25 lipca 1970 r. do dnia 31 sierpnia 1975 r. J. Ł. był zatrudniony w tuczarni trzody chlewnej w S. - należącej do Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa (...) w L., na stanowisku zootechnika, a od dnia 1 maja 1973 r. na stanowisku kierownika tuczarni. Do jego obowiązków jako zootechnika należał nadzór nad pracownikami bezpośrednio pracującymi przy produkcji zwierzęcej, a więc przygotowujących paszę dla zwierząt i dokonujących ich karmienia . Wnioskodawca układał dawki żywieniowe, kontrolował przyrosty wagowe zwierząt a do chorych sztuk wzywał weterynarza, sporządzał specyfikację zwierząt przy ich załadunku na samochody transportowe, przyjmował warchlaki do tuczu i kierował je do poszczególnych kojców, składał zamówienia na pasze, sporządzał dokumentację dotyczącą ilości sprzedawanych zwierząt i zakupu nowych oraz zwierząt padłych. Po jego przejściu na stanowisko kierownika tuczarni do tych obowiązków doszła jeszcze kontrola pracy magazynów w których przechowywane były pasze i narady odbywające się średnio raz w roku u dyrektora przedsiębiorstwa. W tuczarni było zatrudnionych 3 pracowników tak zwanych umysłowych: magazynier, księgowa i kasjerka oraz 25 tak zwanych pracowników fizycznych. Będąc kierownikiem tuczarni wnioskodawca decydował o przyjmowaniu pracowników do pracy, o wysokości premii dla nich, o ich urlopach, prowadził listę obecności. W tuczarni nie był prowadzony ubój zwierząt, nawet chorych.

W okresie od dnia 1 marca 1978 r. do dnia 15 stycznia 1981 r. wnioskodawca był zatrudniony na stanowisku zootechnika w Spółdzielni (...) w Ł., w należącej do niej tuczarni trzody w O.. Jego obowiązki pracownicze u tego pracodawcy były tożsame co obowiązki gdy pracował na stanowisku zootechnika w tuczarni trzody w S..

W okresie od dnia 15 marca 1982 r. do dnia 31 sierpnia 1986 r. wnioskodawca był zatrudniony w Gminnym Zespole (...) w F. na stanowisku palacza centralnego ogrzewania i konserwatora. Jako palacz pracował w tak zwanym sezonie grzewczym trwającym od 15 października każdego roku do dnia 15 kwietnia roku następnego. Do obowiązków wnioskodawcy jako konserwatora należały drobne naprawy w urządzeniach centralnego ogrzewania, wodno-kanalizacyjnych, wymiana niesprawnych żarówek, wstawianie wybitych szyb w oknach, naprawy uszkodzonych parapetów i uzupełnienia tynków na małych powierzchniach, wymiana drzwi i zawiasów, klamek, muszli klozetowych oraz drobnych napraw sprzętu i urządzeń szkolnych nie wymagających wiadomości specjalnych.

W okresie od dnia 1 września 1986 r. do dnia 15 października 1990 r. J. Ł. został zatrudniony na stanowisku palacza w Zakładzie (...) w L. gdzie obsługiwał dwa duże kotły wodne służące do ogrzewania pomieszczeń i produkcji ciepłej wody.

W okresie od dnia 15 października 1990 r. do dnia 9 października 1994 r. wnioskodawca pracował w Urzędzie Gminy w Ł. wykonując w sezonie grzewczym pracę palacza centralnego ogrzewania a poza tym sezonem świadczył obowiązki pracownika gospodarczego zajmując się sprzątaniem terenu wokół budynku Gminy, toalet i drobnymi naprawami.

Według Sądu Okręgowego praca ubezpieczonego na stanowisku palacza u wszystkich wymienionych wyżej pracodawców była zatrudnieniem wykonywanym w szczególnych warunkach. Po zliczeniu wszystkich okresów tej pracy ubezpieczony ma w sumie 8 lat, 1 miesiąc i 15 dni pracy w szczególnych warunkach. Do tak kwalifikowanego zatrudnienia Sąd Okręgowy nie zaliczył wnioskodawcy okresów gdy pracował on jako konserwator oraz pracownik gospodarczy w Gminnym Zespole (...) w F. i w Urzędzie Gminy w Ł., a więc poza tak zwanymi sezonami grzewczymi. Do takiego zatrudnienia sąd pierwszej instancji nie zaliczył także zatrudnienia wnioskodawcy wykonywanego w tuczarniach trzody w S. i w O. bo nie była to praca, tak określana, przez Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej w zarządzeniu Nr 16 z dnia 31 marca 1988 r. w sprawie stanowisk pracy na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Poza tym pracując w obu tuczarniach wnioskodawca wykonywał także szereg obowiązków administracyjno-biurowych bo prowadził dokumentację rozchodową i sprzedażową trzody oraz padłych sztuk. Gdy był kierownikiem tuczarni w S. to dodatkowo wykonywał wobec zatrudnionych tam pracowników obowiązki pracodawcy ( przyjmował ich do pracy, rozwiązywał stosunki pracy, udzielał urlopów wypoczynkowych, decydował o wysokości ich premii). Zatem praca bezpośrednio przy trzodach nie wyczerpywała jego pracowniczego czasu pracy.

Aby powstało prawo wnioskodawcy do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym powinien on mieć przynajmniej 15 lat pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Tego wymogu ubezpieczony nie spełnił i dlatego jego odwołanie jako bezzasadne podlegało oddaleniu.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiódł J. Ł. wnosząc o jego zmianę przez ustalenie mu prawa do emerytury.

Skarżący zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych sądu przez przyjęcie, że praca wnioskodawcy w tuczarniach trzody w S. i w O. nie była zatrudnieniem wykonywanym w szczególnych warunkach przez co nastąpiło naruszenie prawa materialnego, tu wskazał on przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. – bliżej ich nie precyzując.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje: za wyjątkiem rozważań dotyczących kwalifikacji zatrudnienia wnioskodawcy na stanowisku palacza jako pracy w szczególnych warunkach w kwestiach pozostałych należy podzielić argumentację sądu pierwszej instancji. Nie ma zatem potrzeby jej ponownego i szczegółowego przytaczania skoro jest ona znana apelującemu. Celem jednak ustosunkowania się do twierdzeń apelacji należy wskazać, że pojęcie „pracy w szczególnych warunkach” jest określeniem ustawowym, co oznacza, że tak kwalifikowana praca jest konkretnie określona przez ustawodawcę. Nastąpiło to przez zamieszczenie rodzajów omawianego zatrudnienia w wykazie A stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Nie każda zatem praca wykonywana w niekorzystnym środowisku pracy jest zatrudnieniem w szczególnych warunkach ale wyłącznie taka, jaka jest wymieniona w cytowanym wyżej wykazie A. W dziale X wykazu są wymienione prace w rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym które są kwalifikowane jako zatrudnienie wykonywane w szczególnych warunkach. W części dotyczącej zwierząt hodowlanych są to tylko prace wykonywane bezpośrednio przy uboju zwierząt oraz bezpośrednio przy utylizacji surowców zwierzęcych. Takich prac, w obu tuczarniach, wnioskodawca nie wykonywał, co zresztą sam przyznał. Dział XIV wykazu zawiera wymienienie prac różnych kwalifikowanych jako zatrudnienie wykonywane w szczególnych warunkach, nie wymienionych w jego działach poprzedzających. Także i w tym dziale nie są wymienione prace jakie wnioskodawca wykonywał w obu tuczarniach trzody. W tym miejscu wskazać także należy, że po wejściu w życie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych zarządzenia ministrów i uchwały centralnych związków spółdzielczych, w przedmiocie określania stanowisk pracy na których wykonywana jest praca w szczególnych warunkach, utraciły swoją moc prawną. Stosowne wykazy stanowiące załączniki do tych zarządzeń i uchwał nie mają już mocy prawa materialnego a zachowały wyłącznie znaczenie dowodowe i uściślające. Dlatego wadliwe jest powoływanie się Sądu Okręgowego na zarządzenie Ministra Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej jako jednej z podstaw prawnych zaskarżonego wyroku. Taką podstawą są wyłącznie przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., cytowanego wyżej.

A zatem prawidłowe jest ustalenie Sądu Okręgowego, że wnioskodawca nie udowodnił posiadania przynajmniej 15-letniego okresu pracy wykonywanej w szczególnych warunkach a przez to nie spełnił wszystkich ustawowych przesłanek prawa do emerytury w obniżonym – w stosunku do powszechnego - wieku emerytalnym. W tej sytuacji zarzuty apelacji są całkowicie chybione i przez to nieskuteczne. To powoduje, że apelacji wnioskodawcy należało odmówić słuszności i jako zupełnie bezzasadna apelacja ta podlegała oddaleniu.

Już ubocznie należy zauważyć, że poprawność kwalifikacji pracy wnioskodawcy na stanowisku palacza jako zatrudnienia wykonywanego w szczególnych warunkach budzi zasadnicze wątpliwości. Na tą okoliczność brakuje jakiegokolwiek dowodu. Przypomnieć należy, że powinne to być prace niezautomatyzowane palaczy i rusztowych kotłów parowych lub wodnych, ale tylko typu przemysłowego. Takich ustaleń sąd nie czynił. Nie ma to jednak żadnego wpływu na ocenę prawidłowości zaskarżonego wyroku bo jest niewątpliwe, że wnioskodawca nie spełnił wszystkich przesłanek prawa do emerytury. Z tej przyczyny nie ma potrzeby kontynuowania postępowania dowodowego w tej sprawie.

Z tych zatem względów i z mocy art. 385 kpc Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.