Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 832/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 maja 2014 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie, Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Tomasz Grebla

Sędziowie: SSO Andrzej Almert (spr.)

SSR del. Łukasz Sajdak

Protokolant: prot. Aneta Woźniczka

przy udziale Magdaleny Woronieckiej Prokuratora Prokuratury Okręgowej,

po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2014 roku, sprawy

M. K. (1)

oskarżonego o przestępstwo z art. 286§1 kk w zw. z art. 64§1 kk; art. 278§1 kk w zw. z art. 64§1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego,

od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie z dnia 23 maja 2013r. sygn. akt XIV K 1061/10/S,

zaskarżony wyrok to jest w odniesieniu do M. K. (1) uchyla i sprawę w tym zakresie przekazuje Sądowi Rejonowemu dla Krakowa -Śródmieścia w Krakowie do ponownego rozpoznania.

SSR del. Łukasz Sajdak SSO Tomasz Grebla SSO Andrzej Almert

Sygn. akt IV Ka 832/13

UZASADNIENIE

Przed Sądem Rejonowym dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie, Wydział (...), pod sygnaturą XIV K 1061/10/S toczyła się sprawa karna przeciwko M. K. (2), M. K. (1) i Ł. S.. Byli oni oskarżeni o to, że w dniu 06 maja 2010 r. w K., działając wspólnie i w porozumieniu, żądali korzyści majątkowej w wysokości 3000 zł w zamian za zwrot uprzednio skradzionego samochodu marki A. (...) nr rej. (...), na szkodę A. G. (1) i A. G. (2), przy czym, czynu tego dopuścili się przed upływem 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne, przy czym Ł. S., w czasie popełnienia zarzucanego mu przestępstwa miał w stopniu znacznym ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, co miało stanowić w doniesieniu do M. K. (2) i M. K. (1) przestępstwo z art. 286 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, a wobec Ł. S. przestępstwo z art. 286 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. z art. 31 § 2 kk

Nadto M. K. (2) i M. K. (1) oskarżeni byli o to, że w nieustalonym dniu w okresie od 04 do 05 maja 2010 r. w K., działając wspólnie i w porozumieniu zabrali w celu przywłaszczenia, posługując się oryginalnym kluczykiem, samochód marki A. (...) nr rej. (...) wartości 27.000, na szkodę A. G. (1) i A. G. (2), przy czym czynu tego dopuścili się przed upływem 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne.

Wyrokiem z dnia 23 maja 2013 r., Sąd Rejonowy dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie Wydział (...), uznał M. K. (2) za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt. I aktu oskarżenia, stanowiącego występek z art. 286 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za ten czyn na mocy art. 286 § 2 kk w zw. art. 286 § 1 kk wymierzył mu karę jednego roku i 8 ośmiu miesięcy pozbawienia wolności oraz na mocy art. 33 § 2 kk w zw. art. 33 § 3 kk karę grzywny w wymiarze dwustu pięćdziesięciu stawek dziennych, przy przyjęciu jednej stawki na kwotę dziesięć złotych. Na mocy art. 85 kk i art. 86 § 1 kk w miejsce zbiegających się kar pozbawienia wolności orzeczonych w pkt. I i II wyroku wymierzył oskarżonemu M. K. (2) karę łączną dwóch lat pozbawienia wolności oraz łączną karę grzywny w wymiarze trzystu pięćdziesięciu stawek dziennych, przy przyjęciu jednej stawki na kwotę dziesięć złotych, a na mocy art. 69 § 1 kk w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 kk warunkowo zawiesił oskarżonemu M. K. (2) wykonanie orzeczonej łącznej kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący pięć lat

M. K. (1) został z kolei uznany za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt I aktu oskarżenia, stanowiącego występek z art. 286 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za ten czyn na mocy art. 286 § 2 kk w zw. art. 286 § 1 kk wymierzono mu karę jednego roku i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Oskarżony M. K. (1) został uznany także za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt II aktu oskarżenia, stanowiącego występek z art. 278 § 1 kk. w zw. z art. 64 § 1 kk i za ten czyn na mocy art. 278 § 1 kk wymierzono mu karę jednego roku i czterech miesięcy pozbawienia wolności. Zaś na mocy art. 85 kk i art. 86 § 1 kk w miejsce zbiegających się kar pozbawienia wolności orzeczonych w pkt. V i VI wyroku wymierzono oskarżonemu M. K. (1) karę łączną dwóch lat pozbawienia wolności.

Ł. S. został uznany za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt I aktu oskarżenia, stanowiącego występek z art. 286 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk w zw. art. 31 § 2 kk i za ten czyn na mocy art. 286 § 2 kk w zw. art. 286 § 1 kk wymierzono mu karę jednego roku i czterech miesięcy pozbawienia wolności oraz na mocy art. 33 § 2 kk w zw. art. 33 § 3 kk karę grzywny w wymiarze dwustu stawek dziennych, przy przyjęciu jednej stawki na kwotę dziesięć złotych, zaś na mocy y art. 69 § 1 kk w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 kk warunkowo zawieszono oskarżonemu Ł. S. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący pięć lat.

W dalszej części wyroku, Sąd Rejonowy na mocy art. 29 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. prawo o adwokaturze i § 14 ust. 2 pkt 3 i § 16 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu zasądził na rzecz adwokata W. S. kwotę 723 zł tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu Ł. S. z urzędu i na zasadzie art. 624 § 1 kpk i 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych zwolnił oskarżonych od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Z wyrokiem tym nie zgodził się obrońca oskarżonego M. K. (1), który wniósł apelację od całości rozstrzygnięcia i zarzucił naruszenie przepisów prawa karnego procesowego, tj. art. 7 kpk i art. 410 kpk, poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, która w sprawie niniejszej dokonana została w sposób dowolny sprzeczny z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, z pominięciem istotnych dla sprawy okoliczności faktycznych, przy przyjętym a priori założeniu o winie oskarżonego, polegającym w szczególności na obdarzeniu w całości walorem wiarygodności wyjaśnień współoskarżonego M. K. (2), który wielokrotnie w swoich wyjaśnieniach zmieniał wersję wydarzeń, a co za tym idzie przedstawiona przez niego relacja dotycząca zdarzenia nie może być w całości uznana za prawdziwą i rzetelną. Obrońca zarzucił również zaskarżonemu rozstrzygnięciu błąd w ustaleniach faktycznych mających wpływ na treść orzeczenia poprzez przyjęcie, że zachowanie oskarżonego wypełnia znamiona przestępstw określonych w art. 286 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk oraz art. 278 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk a nadto poprzez uznanie, że oskarżony działał z zamiarem umyślnym kierunkowym, w sytuacji gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynikać mają okoliczności zupełnie przeciwne, świadczące o tym, że oskarżonemu nie można przypisać działania kierunkowego, znamionującego przypisane mu przestępstwo. W apelacji podniesiony został również zarzut rażącej niewspółmiemość wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat, w sytuacji gdy prawidłowa ocena okoliczności i zasad wymiaru kary powinna stanowić podstawę do orzeczenia kary w znacznie niższym wymiarze.

Na tej podstawie obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez uniewinnienie oskarżonego, a ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Odwoławczy zważył co następuje:

Niezależnie od treści wniesionej apelacji, zaskarżone wyrzeczenie w części dotyczącej M. K. (1), nie mogło zostać utrzymane w mocy i rezultatem kontroli instancyjnej prowadzonej w tym zakresie, musiało być orzeczenie kasatoryjne. Sąd Odwoławczy musiał bowiem podzielić zarzut naruszenia prawa procesowego sformułowany w apelacji, a dotyczący art. 410 kpk oraz częściowo art. 7 kpk. I z tej przyczyny, uznając badanie pozostałej argumentacji środka odwoławczego za przedwczesne, Sąd Okręgowy na podstawie art. 437 § 2 kpk zaskarżony wyrok uchylił w części dotyczącej M. K. (1) i przekazał sprawę w tym zakresie, do ponownego rozpoznania. Równocześnie należało dodać, że za zasadne Sąd Odwoławczy uznał także zwrócenie się do Rzecznika Praw Obywatelskich, o rozważenie wniesienia kasacji nadzwyczajnej w sprawie Ł. S., albowiem nie zaskarżył on wyroku, a w ocenie Sądu jako wskazane jawi się skontrolowanie prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego także w tym zakresie.

Odnosząc się do przesłanek, które przesądziły o uchyleniu zaskarżonego wyroku (w ww. części), należało podkreślić, że nie budziło wątpliwości, iż wszyscy oskarżeni mieli udział w zdarzeniach będących przedmiotem karnoprawnej oceny, dokonanej wyrokiem Sądu Rejonowego. Niemniej jednak uzasadnienie zakwestionowanego wyroku nie wyjaśniało w sposób dostateczny mechanizmów ich przebiegu i dokładnej roli oskarżonych – a w szczególności M. K. (2) i M. K. (1). Sąd Odwoławczy stwierdził, że Sąd Rejonowy oparł się jedynie na cześci materiału dowodowego, a w szczególności na wyjaśnieniach M. K. (2), które de facto recypował w poczet ustaleń faktycznych. Przy czym równocześnie nie przeanalizował dostatecznie wnikliwie pozostałego materiału dowodowego oraz nie podjął na jego podstawie próby należytej weryfikacji wyjaśnień ww. oskarżonego oraz ustalenia tych okoliczności, które w ich świetle jawią się jako niejasne lub co do których w ogóle brak wiadomości. W konsekwencji Sąd Rejonowy nie rozważył także czy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie jest wystarczający i czy istnieją wątpliwości co do jej istoty, ani czy mogą być one wyjaśnione (art. 5 § 2 kpk).

Tymczasem w ocenie Sądu Okręgowego, w świetle pisemnych motywów zaskarżonego wyroku, jako całkowicie niewiadome jawią się okoliczności poprzedzające podjęcie działań przestępnych przypisywanych M. K. (1) oraz M. K. (2). Choć Sąd Rejonowy z jednej strony ustalał tak szczegółowe okoliczności, jak fakt legitymowania M. K. (1) przez funkcjonariuszy Policji 20 marca 2010 r. o godzinie 19: 14, to zupełnie poza polem jego zainteresowania leżało jakim motywem kierowali się oskarżeni M. K. (2) i (w szczególności) M. K. (1), czy i w jakich okolicznościach doszło do powzięcia przestępnego zamiaru, jaki był rzeczywisty podział ról – czy i ew. kto kierował działaniami opisanymi w akcie oskarżenia, kiedy oraz w jaki sposób miało dojść do zadysponowania zapasowym kluczykiem do samochodu A. G. (2) (wł. A. G. (1)), ani wreszcie dlaczego ów kluczyk znajdował się w pomieszczeniach myjni samochodowej prowadzonej przez oskarżonego M. K. (1) i jego żonę, gdy od kilku miesięcy nie było tam ww. pojazdu? Brak także ustaleń na okoliczność ewentualnie mającego nastąpić podziału pieniędzy pozyskanych z okupu, a Sąd Rejonowy nie podjął próby wyjaśnienia tego zagadnienia, jak także kwestii tego kto podjął decyzje o obniżeniu wysokości okupu z 3000 zł do 1500 zł. Sąd nie zweryfikował także wątku rzekomego, planowanego rozebrania na części skradzionego samochodu, po odebraniu zań okupu – o czym oskarżony M. K. (2) informował funkcjonariuszy Policji jeszcze przed zatrzymaniem go. Sąd I Instancji (str. 20 uzasadnienia, pkt 3) snuje w tej mierze jedynie niedopuszczalne supozycje, przyjmując że oskarżony M. K. (1) miał zamiar dokonać takiego działania. Pojawiają się one jednak nie w ramach ustaleń faktycznych, a dopiero na etapie omówienia dowodów (!) i nie tylko nie są skonkretyzowane co do miejsca, czasu, ew. innych osób zaangażowanych w takie działanie, ale nie wskazują nawet kiedy i w jakich okolicznościach oskarżony M. K. (2) miał się dowiedzieć o tym fakcie. Przede wszystkim zaś nie są poparte żadnym materiałem dowodowym.

Zważywszy, że czyny zarzucone oskarżonym M. K. (1) i M. K. (2) dokonane były w konfiguracji wieloosobowej wyjaśnienie powyższych kwestii miało istotne znaczenie dla określenia rzeczywistych ról jakie poszczególni oskarżeni odgrywali w zdarzeniu faktycznym, będącym przedmiotem zarzutów. Kwestia ta jawiła się jako niezbędna nie tylko w zakresie ustalenia zakresu odpowiedzialności sprawców i dokonania wymiaru kary, ale i do dokonania właściwej – swobodnej, a nie dowolnej – oceny dowodów osobowych.

Albowiem przekonanie sądu o wiarygodności lub niewiarygodności określonych dowodów pozostaje pod ochroną art. 7 kpk tylko wtedy, kiedy spełnione są następujące warunki: (I) ujawnienie całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 kpk) w granicach respektujących zasadę prawdy obiektywnej (art. 2 par. 2 kpk), (II) rozważenie wszystkich okoliczności zgodnie z zasadą określoną w art. 4 kpk oraz wyczerpującego i logicznego - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego oraz (III) uzasadnienia przekonania sądu (art. 424 par. 1 pkt 1 kpk). W innym wypadku zawsze zachodzić będzie nieakceptowalne w procesie karnym, ryzyko przekroczenia granicy dowolności w ocenie materiału dowodowego (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lipca 2003 r. sygn. V KK 375/02, LEX nr 80278).

W powyższym kontekście trzeba było zauważyć, że również spostrzeżenia opisane przez Sąd Rejonowy w opisie poczynionych ustaleń faktycznych, rażą ogólnikowością i nasuwają uzasadnione podejrzenie, że Sąd nie zbadał sprawy i przeprowadzonych w toku przewodu sądowego dowodów w sposób dostatecznie wnikliwy. W szczególności zastrzeżenie to dotyczy okoliczności spotkania, do jakiego miało dojść celem przekazania okupu za skradziony samochód. Sąd Rejonowy opisał sekwencję zdarzeń mających wówczas miejsce w sposób wyrywkowy i niepełny. Sąd niedostatecznie przeanalizował zalegające w aktach sprawy wykazy połączeń wychodzących i nie ustalił kto, do kogo oraz w jakiej kolejności wówczas dzwonił – co mogłoby mieć niebagatelną wagę dla ujawnienia i ustalania ewentualnego sprawcy kierującego przestępnym działaniem podjętym na szkodę A. G. (2) – mimo, że oskarżony M. K. (1) odnosił się do tej kwestii w toku procesu (k. 1023). Sąd nie ustalił także gdzie wówczas znajdował się oskarżony M. K. (1) – mimo, że wyjaśniał on, iż wysiadł z samochodu M. K. (2) przed przekazaniem okupu – a to w sytuacji gdy z kolei oskarżony Ł. S. wyjaśniał, że w samochodzie który przywiózł go na miejsce byli obaj pozostali oskarżeni (k. 52), zaś świadek D., Policjant który po nieskutecznej próbie odebrania okupu od pokrzywdzonego podjął pościg za M. K. (2) zeznawał, że samochodzie który ścigał był tylko ww. W tym kontekście niewątpliwie należało zweryfikować twierdzenia M. K. (1) zawarte w pisemnym oświadczeniu (k. 1023), jakoby miał zostać wysadzony przez oskarżonego M. K. (2) z samochodu przed przekazaniem okupu, a z rejonu w jakim się to odbywało do domu odwoził go M. M. – który potwierdził, że miała miejsce sytuacja w której podwoził kiedyś oskarżonego z przystanku w miejscu swojego zamieszkania do jego domu (k. 1379). Niezależnie więc od tego czy zeznania świadka M. M. stanowiły podstawę ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego, obowiązkiem tego Sądu było wyczerpujące i wszechstronne odniesienie się do całokształtu sprawy – a w konsekwencji poczynienie prawidłowych ustaleń faktycznych w odniesieniu do wszystkich istotnych okoliczności sprawy i dokonanie oceny dowodów w sposób całościowy, z uwzględnieniem relacji zachodzących między nimi, w obrębie całego materiału dowodowego, a nie tylko wybranego wycinka.

W tym miejscu Sąd Odwoławczy musiał równocześnie zaznaczyć, że choć Sąd – stosownie do treści art. 410 kpk – jest zobowiązany brać pod uwagę przy wydaniu wyroku, wszystkie okoliczności ujawnione w toku przewodu sądowego, to już ustalenia faktyczne nie zawsze muszą bezpośrednio wynikać z konkretnych dowodów. Mogą one także wypływać z nieodpartej logiki sytuacji stwierdzonej konkretnymi dowodami, jeżeli owa sytuacja jest tego rodzaju, że stanowi oczywistą przesłankę, na której podstawie doświadczenie życiowe nasuwa jednoznaczny wniosek, iż dane okoliczności faktyczne wystąpiły. Ustalenia takie nie mogą jednak być dowolne, nie wsparte w żaden, choćby pośredni sposób, materiałem dowodowym. W ocenie Sądu II Instancji materiał dowodowy zebrany w sprawie mógł stanowić podstawę do podjęcia próby wyjaśnienia całokształtu okoliczności badanych zdarzeń w taki właśnie sposób – co zresztą nie wykluczało możliwości jego poszerzenia, przez dopuszczenie kolejnych dowodów. Jednakże Sąd Rejonowy nie sprostał temu zadaniu i opierając się jedynie na wycinku materiału dowodowego poczynił ustalenia faktyczne, które de facto należało określić jako fragmentaryczne. Albowiem Sąd Rejonowy unikał przeanalizowania tych okoliczności, których zbadanie musiałoby prowadzić do głębszej i bardziej wszechstronnej analizy sprawy.

Niezależnie od konsekwencji jakie opisana sytuacja rodzić musiała na płaszczyźnie weryfikacji prawidłowości oceny dowodów dokonanej przez Sąd Rejonowy, o czym była już mowa, Sąd Odwoławczy dopatrzył się również bezpośredniego naruszenia przez Sąd I Instancji art. 7 kpk w zw. z art. 424 kpk. A to w wyniku przedstawienia niespójnej oceny dowodu z wyjaśnień oskarżonego M. K. (2), oraz nieuwzględnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy przy ocenie wyjaśnień oskarżonego Ł. S.. Nie można było bowiem zaakceptować stwierdzenia, że wyjaśnienia M. K. (2) potwierdzone są dowodem z wyjaśnień oskarżonego M. K. (2) (str. 20 uzasadnienia). Nawet jeśli powyższe wynikło wyłącznie z omyłki pisarskiej, to już przez sam fakt jej popełnienia, niemożliwym było zweryfikowanie w postępowaniu instancyjnym oceny dowodów dokonanej przez Sąd Rejonowy. Co prawda w dalszym omówieniu oceny wyjaśnień oskarżonego M. K. (2), Sąd I Instancji odwołuje się do wyjaśnień Ł. S., niemniej kontrola instancyjna nie dopuszcza czynienia przypuszczeń co do materii, która winna być jednoznacznie opisana w uzasadnieniu Sądu I Instancji. Podkreślenie wymaga również, że Sąd Rejonowy weryfikując wiarygodność wyjaśnień oskarżonego Ł. S. nie zwrócił uwagi na fakt, że w ocenie świadka Ł. D., który w dniu 6 maja zatrzymywał ww., była wówczas od niego wyczuwalna silna woń alkoholu (k. 29). Równocześnie świadek nie pamiętał czy oskarżony Ł. S. był wówczas badany na zawartość alkoholu (k. 1032), zaś Sąd Odwoławczy nie doszukał się wyników takiego badania w aktach sprawy. Kwestia ta powinna być zatem wyjaśniona i odpowiednio omówiona w pisemnych motywach wyroku Sądu Rejonowego, który winien ocenić nie tylko czy spożyty alkohol mógł mieć wpływ na zachowanie oskarżonego Ł. S. (w kontekście jego odpowiedzialności), ale także czy nie wpływał na jego zdolność postrzegania i zapamiętywania, a tym samym na wartość dowodową jego wyjaśnień. Brak tego rodzaju refleksji wzbudza uzasadnione wątpliwości co do spełnienia wymogów wskazanych w art. 7 kpk.

Niewątpliwie również jako niewystarczającą należało określić refleksje Sądu Rejonowego nad motywami działania oskarżonego M. K. (2), a w szczególności nad jego rzekomą współpracą z Policją. Okoliczności te były istotne dla właściwej oceny wiarygodności wyjaśnień tego oskarżonego. Albowiem z wyjaśnień ww. oskarżonego wyłaniał się obraz swoistej gry jaką ten podjął z Policją, a być może również z innymi oskarżonymi. Jako istotne jawi się tu ocena świadka W. (k.1031 v.), który zeznał, że w jego ocenie M. K. (2) mógł „wyrabiać sobie jakieś alibi”. Oczywiście zaznaczyć należy, że jest to subiektywna ocena świadka i niedopuszczalne byłoby jej recypowanie przez Sąd. Niemniej jednak zważywszy, że w okresie objętym zarzutem to m. in. z tym świadkiem kontaktował się oskarżony M. K. (2) i był on znany świadkowi z racji obowiązków służbowych, ocena taka nie mogła być zupełnie pominięta i Sąd winien odnieść się także do tej kwestii. A to w szczególności wobec faktu ujawnienia przekazywania przez oskarżonego Policji informacji niezgodnych z prawdą (co do nastąpienia kradzieży, gdy ta została już dokonana) – jak i wątku „pomówienia”, na którym linię obrony oparł oskarżony M. K. (1). Zdaniem Sądu odwoławczego wobec braków ustaleń faktycznych powziętych przez Sąd Rejonowy, nie było możliwe odrzucenie w sposób całkowicie pewny, że do przedmiotowego „pomówienia” nie doszło. A mimo to Sąd ów takiej oceny dokonał.

Wytknąć należało również, że Sąd Rejonowy naruszył w toku postępowania zasadę bezpośredniości – albowiem jak wynika uzasadnienia, oparł się na notatkach służbowych z zakresu analizy połączeń zalegających na kartach 626 i nast. oraz 701 i nast.. Tymczasem notatki te, choć w swej formie przypominające opinie biegłego, nie były nimi z procesowego punktu widzenia. Przypomnieć należy, że w świetle art. 410 kpk Sąd powinien opierać swoje ustalenia faktyczne jedynie na dowodach przeprowadzonych na rozprawie głównej. Oznacza to, iż sąd może czynić ustalenia faktyczne tylko na podstawie tych dowodów, do których strony mają dostęp w toku rozprawy, wskutek czego mogą realizować swoje uprawnienia np. poprzez zadawanie pytań i składanie oświadczeń. Korzystanie przez Sąd z pierwotnych źródeł dowodowych bezpośrednio na rozprawie daje stronom możliwość czynnego udziału w postępowaniu dowodowym poprzez stawianie pytań osobom przesłuchiwanym w ich obecności, zgłaszanie zastrzeżeń i uwag co do przeprowadzonych dowodów, czy innych czynności. Umożliwienie każdej stronie procesu aktywności dowodowej i udziału w czynnościach dowodowych kształtuje sytuację, w której realna staje się możliwość dokonania prawdziwych ustaleń faktycznych (patrz wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 grudnia 2012 r., sygn. II AKa 360/12, LEX nr 1254538; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2006 r., sygn. III KK 246/05 ).

Z tych powodów Sąd Rejonowy winien albo dokonać samodzielnej analizy materiału dowodowego zawierającego dane nt przyporządkowania poszczególnych numerów telefonów (kart sim) do zabezpieczonych w toku postępowania telefonów i obejmującego wykaz połączeń z tych numerów – albo, gdyby uznał, że w danych okolicznościach wymaga to wiadomości specjalnych, podjąć decyzję procesową o powołaniu biegłego i zlecić mu opracowanie opinii w tym zakresie. Natomiast oparcie się w tej mierze o dowód z notatki sporządzonej w toku postępowania przygotowawczego było całkowicie niedopuszczalne – ponieważ uniemożliwiało stronom realizację ich uprawnień procesowych, pozbawiając je możliwości weryfikacji takiej „quasi opinii” w trybie przewidzianym przepisami procedury (art. 193 kpk i nast.).

Nadto – co również należało wytknąć – Sąd Rejonowy w ogóle nie zawarł w uzasadnieniu oceny dowodu z ww. notatki służbowej ( o ile w ogóle takim dowodem mogła być), co niezależnie od powyższego uniemożliwiało kontrolę instancyjną w tym zakresie oraz mogło wzbudzić wątpliwości czy Sąd Rejonowy dostatecznie zapoznał się z jej treścią.

Nie można było pominąć także uchybienia jakiego dopuścił się Sąd Rejonowy w zakresie, w jakim odnosił się do kwestii braku przesłuchania K. W.. Abstrahując od negatywnej oceny Sądu Odwoławczego, w przedmiocie dokonywania apriorycznej oceny źródeł dowodowych, z którymi Sąd się nie zapoznał – jak wynika z pisma K. W., na które powołuje się w uzasadnieniu Sąd (strona 22), dysponował on rzekomą wiedzą pochodzącą od oskarżonego Ł. S.– gdy tymczasem w uzasadnieniu mowa o oskarżonym M. K. (1). Tego rodzaju pomyłki nie mogą być akceptowane, albowiem skoro nie zostały przez Sąd Rejonowy dostrzeżone i sprostowane jako oczywiste omyłki pisarskie to należało uznać, że wynikały z nieznajomości materiału dowodowego. W szczególności, że jak wskazano w powyższych rozważaniach, uchybienia podobnego rodzaju, stanowią immanentną cześć uzasadnienia Sądu Rejonowego.

Ponadto należało podkreślić, że Sąd Rejonowy kilkukrotnie odwoływał się w swym uzasadnieniu do poglądów judykatury. Jednak poza przytoczeniem powszechnie znanych poglądów orzecznictwa czy doktryny, wywody te nie pozostawały w rzeczywistej łączności z realiami niniejszej sprawy. Co więcej, w ocenie Sądu Odwoławczego, co zostało omówione powyżej, Sąd Rejonowy nie spełnił kryteriów oceny „oskarżenia z pomówienia” (str. 19 uzasadnienia) czy właściwego omówienia relacji między współsprawcami ( str. 25 uzasadnienia), które sam sobie wyznaczył, cytowanym w pisemnych motywach wyroku orzecznictwem. Nie wystarczy bowiem literalne zacytowanie judykatu sądu wyższego rzędu, bez zrozumienia jego istoty i właściwego odniesienia jej do uprzednio wnikliwie przeanalizowanych realiów konkretnej sprawy.

Finalnie, na stronie 22 uzasadnienia Sąd Rejonowy dokonał zbiorczej oceny zeznań świadków: A. G. (2),A. G. (1), Ł. D., R. W., M. W., J. D., W. C., K. K.Postąpienie takie nie mogło spotkać się z aprobatą Sądu Odwoławczego. A to dlatego, że faktycznie uniemożliwiło zweryfikowanie interpretacji dowodów dokonanej przez Sąd I Instancji. Postępowanie dowodowe prowadzi w sposób bezpośredni Sąd I Instancji i dlatego uzasadnienie wyroku powinno przedstawić konkretne, zindywidualizowane motywy, jakimi kierował się ten Sąd oceniając poszczególne dowody – z uwzględnieniem relacji miedzy poszczególnymi dowodami, omówieniem zbieżności i różnic między dowodami dotyczącymi tych samych okoliczności oraz wskazaniem wszystkich przesłanek, która stanowiły o daniu lub odmowie wiary tym dowodom. Tylko wówczas możliwym staje się odtworzenie toku rozumowania Sądu I Instancji i ocena czy istotnie, zgodnie z zasadami logiki, wskazaniami prawidłowego rozumowania oraz doświadczenia życiowego (art. 7 kpk) nie jest możliwa inna interpretacja, okoliczności sprawy przyjętych przezeń za odpowiadające prawdzie (art. 2 § 2 kpk). W niniejszej sprawie, dyrektywa ta nie została przez Sąd Rejonowy wypełniona w sposób należyty.

Oczywiście, konfrontując poglądy teorii prawa z realiami praktyki orzeczniczej, należało zauważyć, ze w wyjątkowych sytuacjach pewne elementy zbiorczej oceny dowodów są dopuszczalne – np. gdy dotyczy ona wielu źródeł dowodowych o incydentalnym znaczeniu dla sprawy i dotyczących tożsamych okoliczności, których wiarygodność nie była kwestionowana. Niemniej wówczas Sąd powinien wyraźnie wskazać powody dokonania takiej oceny, w sposób wyczerpujący uzasadniając jej merytoryczne motywy. Tymczasem w przedmiotowym wypadku Sąd Rejonowy nie tylko niezmiernie lakonicznie odniósł się do dokonanej przez siebie oceny ww. dowodów, ale omówił zbiorczo dowody z zeznań świadków różnego rodzaju i zeznających na różne okoliczności – a to np. Policjantów wykonujących czynności w sprawie oraz żonę oskarżonego M. K. (1). Tym samym nie sposób było znaleźć żadnego usprawiedliwienia dla takiego postąpienia i wobec braku możliwości weryfikacji oceny ww. dowodów, dokonanej przez Sąd I Instancji, również z tej przyczyny wyrok w zaskarżonej części nie mógł się ostać.

Mając na względzie wszystkie omówione w powyższym uzasadnieniu przyczyny, na podstawie powołanych na wstępie przepisów, Sąd Odwoławczy uchylił zaskarżony wyrok wobec M. K. (1) i sprawę w tym zakresie przekazał Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

W jego toku Sąd będzie miał na uwadze rozważania poczynione w niniejszym uzasadnieniu i powtórnie prowadząc postępowanie dowodowe dążył będzie do ustalenia całokształtu okoliczności istotnych dla sprawy. W szczególności Sąd zweryfikuje czy istnieje możliwość ustalenia szczegółów współdziałania oskarżonych M. K. (1) oraz M. K. (2) i dołoży wszelkich starań aby je ustalić. Zbada także ewentualny motyw M. K. (1), który miałby pchnąć go do popełnienia zarzuconych przestępstw, nie pomijając okoliczności związanych z wynajmem myjni samochodowej od pokrzywdzonego (do czego nie miał być on uprawniony i za czynsz wyższy niż finalnie ustalono z jej właścicielką) oraz rozliczeniami finansowymi między małżeństwem K., a A. G. (2). Sąd zweryfikuje i wykorzysta także dane dotyczące logowania się i połączeń wykonywanych z zabezpieczonych w postępowaniu przygotowawczym telefonów komórkowych i kart sim, ustalając w sposób zgodny z procedurą, sekwencje kontaktów między oskarżonymi oraz miejsca logowania się telefonów (w tym, w zakresie pozwalającym uznać, że aparaty telefoniczne poszczególnych oskarżonych przebywały jednocześnie w zasięgu tej samej stacji BTS). Sąd Rejonowy zweryfikuje wreszcie także i te okoliczności, które oskarżony M. K. (1) podniósł w oświadczeniu złożonym na etapie postępowania odwoławczego (k. 1566). I dopiero po dokonaniu powyższego, wyda wyrok oparty na całokształcie prawidłowo poczynionych ustaleń faktycznych, które w razie potrzeby należycie uzasadni. Przy czym w toku wyrokowania, Sąd Rejonowy będzie miał na uwadze, że w niniejszej sprawie uchylony wyrok zaskarżony został wyłącznie na korzyść oskarżonego M. K. (1). I o ile w myśl art. 2 § 2 kpk Sąd I Instancji rozpoznając sprawę ponownie, powinien ustalić wszystkie istotne okoliczności faktyczne sprawy w zgodzie z zasada prawdy materialnej, to gdyby prowadzić miałyby one do skazania M. K. (1), Sąd Rejonowy będzie miał na uwadze niemożność przyjęcia mniej korzystnej kwalifikacji prawnej przypisanego mu zachowania, ani wymierzenia kasy surowszej, niż w uchylonym orzeczeniem Sądu Odwoławczego wyroku.