Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 697/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 września 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Barbara Hejwowska

Sędziowie:

SA Teresa Czekaj (spr.)

SA Marcjanna Górska

Protokolant: st.sekr.sądowy Urszula Goluch-Nikanowicz

po rozpoznaniu w dniu 13 września 2012 r. w Lublinie

sprawy S. L.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.

o wysokość emerytury

na skutek apelacji wnioskodawcy S. L.

od wyroku Sądu Okręgowego w Zamościu

z dnia 16 maja 2012 r. sygn. akt IV U 669/12

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 697/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 7 lutego 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. - w wyniku przekazanego postanowieniem Sądu Okręgowego w Zamościu z dnia 1 sierpnia 2011 r., w sprawie sygn. IV U 1989/10, wniosku S. L. o przeliczenie emerytury z 10 lat, tj. 1964-1973 z okresu 20 lat, tj. 1960-1979 - odmówił wnioskodawcy przeliczenia emerytury.

Odwołanie od zaskarżonej decyzji złożył wnioskodawca. Do odwołania dołączył poświadczone pisma z zakładu (...) z dnia 24 maja 1974 r. o wynagrodzeniu i 3 zaświadczenia na druku RP-7 o zarobkach z zakładu z lat 1960-1979, bez podpisu, pieczątki i daty wystawienia.

W trakcie postępowania złożył pismo procesowe, w którym podnosił, że właściwym do rozpoznania wniosku jest ZUS w H., nie zaś (...) Oddział w B..

Wyrokiem z dnia 16 maja 2012 r. Sąd Okręgowy w Zamościu – IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

W uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazał na treść art. 111 ust 1 pkt 2 cyt. ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W świetle powyższego przepisu 10 kolejnych lat można wybrać: z 20 - lecia przed rokiem złożenia obecnego wniosku o przeliczenie, tj. 20 sierpnia 2010 r. w niniejszej sprawie, a zatem z lat 1989 -2009 i w tym okresie żądany okres nie mieści się; z 20-lecia z okresu przed rokiem złożenia pierwszorazowego wniosku, czyli z lat 1971 - 1990. Ubezpieczony wniosek o emeryturę złożył w dniu 9 listopada 1991 r., zatem z żądanego okresu do zaliczenia zakwalifikować można wyłącznie lata 1971-1973, co nie daje 10 kolejnych lat. Wobec powyższego, w ocenie Sądu Okręgowego, organ rentowy nie mógł dokonać przeliczenia z żądanych 10 lat z lat 1964-1973, z okresu 20 lat, czyli 1960 -1979.

Sąd Okręgowy stwierdził, że dołączone do odwołania dokumenty nie miały wpływu na rozstrzygnięcie. Angaż z dnia 24 maja 1974 r. nie wniósł nic do sprawy, gdyż dotyczył innego okresu, zaś złożone zaświadczenia Rp-7 nie były podpisane, nie posiadały daty wystawienia, nie określono w nich podmiotu, który je wystawił, zatem nie stanowiły wiarygodnego, nowego dowodu z dokumentu.

Sąd Okręgowy wskazał, że zarzut podniesiony w toku postępowania przez wnioskodawcę w piśmie procesowym z dnia 30 czerwca 2012 r., co do legitymacji jako strony (...) Oddział H., był już podnoszony w sprawie sygn. akt IV U 1989/10 i w tamtej sprawie zarówno Sąd Okręgowy, jak i Sąd Apelacyjny, odniosły się do tej kwestii. Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 476 § 2 k.p.c. sprawą z zakresu ubezpieczeń społecznych jest sprawa, w której wniesiono odwołanie od decyzji organu rentowego, dotyczącej między innymi prawa do emerytury czy renty oraz wysokości tych świadczeń. Niniejsza sprawa jest sprawą, w której wnioskodawca wniósł odwołanie od decyzji organu rentowego dotyczącej emerytury, zatem jest sprawą z zakresu ubezpieczeń społecznych w rozumieniu art. 476 § 2 pkt 2 k.p.c. Stroną pozwaną w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych jest organ rentowy ZUS. Na podstawie art. 476 § 4 pkt 1 k.p.c. przez organ rentowy rozumie się jednostki organizacyjne ZUS określone w przepisach o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z art. 66 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych i Statutem Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest państwową jednostką organizacyjną i posiada osobowość prawną, a jego siedzibą jest W. (art. 66 ust. 1 ustawy). W skład Zakładu wchodzą m.in. terenowe jednostki organizacyjne (art. 67 ust. 2 ustawy), którymi są oddziały i podlegające im inspektoraty i biura terenowe (Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 13 stycznia 2011 r. w sprawie nadania statutu ZUS, na podstawie art. 74 ust 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych). Przepis art. 66 ust. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wyposaża ZUS (jego organy), w zakresie prowadzonej działalności, w kompetencje właściwe organom administracji państwowej. Z treści przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, regulujących ustrój, zadania i kompetencje ZUS wynika, że jest to osoba prawna, która jako całość jest organem administracji publicznej (art. 66 ust. 4 u o systemie ubezpieczeń społecznych). Z zarządzenia Nr 43, § 3 Prezesa ZUS z dnia 31 lipca 2007 r. w sprawie utworzenia oddziałów wojewódzkich (...) i terenowych jednostek terytorialnych wynika, że Oddziałowi Wojewódzkiemu (...) podlega Oddział w B., zaś jemu podlega m. in. Inspektorat w H., który wydał decyzję z uwagi na miejsce zamieszkania wnioskodawcy.

Nadto Sąd Okręgowy podkreślił, że wnioskodawca nie był pozbawiony prawa do obrony z art. 45 Konstytucji RP i art. 6 ust 1 Konwencji z 1950 r. o Ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, ma bowiem możliwość składania wniosków do organu, odwołań od kolejnych decyzji organu rentowego, zgodnie z pouczeniami na decyzjach i korzysta z przysługującego mu prawa na podstawie art. 477 9 k.p.c., czego potwierdzeniem są toczące się przed tut. sądem sprawy ( sygn. akt IVU 1988/10, (...), (...) 256/12 ). W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy oddalił odwołanie.

Apelację od powyższego wyroku wniósł S. L. zarzucając, że wydany wyrok dotknięty jest nieważnością, gdyż sąd nie rozpoznał istoty sprawy. Skarżący podniósł, że mimo, iż złożył szereg wniosków do sądu, nie zostały one przekazane organowi rentowemu oraz „organom prokuratorskim” do rozpoznania. Nadto skarżący - w swej ocenie - został pozbawiony możliwości obrony swoich praw, co miało wpływ na rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie. Skarżący wyjaśnił, że przedmiotowa sprawa nie dotyczy waloryzacji emerytury, lecz nieuwzględnienia i wliczenia do wymiaru emerytury takich składników, jak: dodatek za wysługę lat, dodatek funkcyjny, premia regulaminowa. Emerytura w 1991 r. została naliczona bez powyższych składników i została oparta jedynie o angaże o zatrudnieniu na podstawie wynagrodzenia zasadniczego. Organ rentowy bez wiedzy skarżącego naliczył skarżącemu emeryturę w sposób niekorzystny, tj. z 20 lat, a nie z 10 lat zgodnie z ustawą, z tego powodu, że skarżący nie był w stanie przedłożyć zaświadczenia o wynagrodzeniu wskutek likwidacji zakładu pracy. Skarżący podniósł, że pismem procesowym z 17 lipca 2011 r. przesłał do Sądu Okręgowego w Zamościu 23 dowody w postaci angaży i świadectw pracy, w których występują takie składniki jak dodatek funkcyjny, dodatek za wysługę lat i premia regulaminowa. Odnosząc się do mocy dowodowej dokumentów złożonych wraz z odwołaniem w niniejszej sprawie skarżący stwierdził, że z dokumentu wystawionego przez (...) Spółdzielnię (...) „Prasa – K. – Ruch” w L. wynika jednoznacznie, że oprócz wynagrodzenia zasadniczego otrzymywał także premię uznaniową w wysokości 25% wynagrodzenia zasadniczego. Skarżący podkreślił, że dołączone do odwołania niepodpisane zaświadczenia nie mogły być podpisane z uwagi na to, że pracodawca już nie istnieje. Skarżący podniósł, że w odwołaniu od decyzji wydanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych Inspektorat w H. zawnioskował jednocześnie o dokonanie przeliczenia wskaźnika podstawy wymiaru emerytury z lat 1964-1973 z kolejnych 20 lat kalendarzowych, tj. 1960 - 1973 o wskaźnik procentowy wynoszący 158%. Powyższy wniosek skarżący traktował jako nową sprawę na podstawie art. 111 pkt 1 w związku z art. 114 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu ubezpieczeń Społecznych. Skoro zatem Sąd Okręgowy stwierdził, że przedłożony w postępowaniu angaż z 24 maja 1974 r. nic nie wnosi do sprawy, bo dotyczy innego okresu, winien był sprawę w powyższym zakresie przekazać organowi rentowemu do rozpoznania. Skarżący zarzucił Sądowi Okręgowemu nierzetelne prowadzenie procesu i działanie wbrew przepisom prawa, w tym ustawy Prawo ustroju sądów powszechnych, Konstytucji RP i Konwencji o ochronie praw człowieka. Wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna i podlega oddaleniu.

W pierwszej kolejności za niezasadny uznać należy, zawarty w apelacji, zarzut nieważności postępowania z uwagi na nierozpoznanie istoty sprawy. Sąd Okręgowy w Zamościu w sprawie o sygn. IV U 1989/10 postanowieniem z dnia 1 sierpnia 2011 r. przekazał Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B. wniosek S. L. o przeliczenie emerytury z kolejnych 10 lat, tj. z lat 1964-1973 wybranych z okresu 20 lat, tj. z lat 1960 – 1979. Decyzją z dnia 7 lutego 2012 r. organ renty odmówił wnioskodawcy przeliczenia podstawy wymiaru emerytury z uwagi na to, że wskazywany przez ubezpieczonego okres 1964-1973 wykraczał poza określony w art. 111 ust. 1 pkt 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych okres ostatnich 20 lat przed zgłoszeniem wniosku o emeryturę. Od powyższej decyzji odwołał się S. L.. W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza decyzja organu rentowego, od której wniesiono odwołanie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 10 marca 2011 r., sygn. III UZ 1/11, LEX nr 846597). W powyższym zatem zakresie Sąd Okręgowy prowadził postępowanie.

W świetle art. 111 ust. 1 pkt 2 przyjąć należy, że zarówno organ rentowy w zaskarżonej decyzji, jak i Sąd Okręgowy, zasadnie uznali, że wniosek skarżącego o przeliczenie świadczenia w powyższym kształcie nie mógł skutkować przeliczeniem emerytury zgodnie z tym wnioskiem. Skarżący w sposób dowolny sformułował przedmiotowy wniosek o przeliczenie emerytury, wskazując jako okres 20 lat kalendarzowych lata 1960-1979. Zgodnie z cyt. przepisem wysokość emerytury lub renty oblicza się ponownie, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, od podstawy wymiaru ustalonej w myśl art. 15, jeżeli do jej obliczenia wskazano podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe na podstawie przepisów prawa polskiego z kolejnych 10 lat kalendarzowych wybranych z 20 lat kalendarzowych, poprzedzających bezpośrednio rok kalendarzowy, w którym zgłoszono wniosek o przyznanie emerytury lub renty albo o ponowne ustalenie emerytury lub renty, z uwzględnieniem art. 176. S. L. jest uprawniony do emerytury od dnia 13 listopada 1991 r. A zatem okres 20 lat poprzedzających bezpośrednio rok kalendarzowy, w którym zgłoszono wniosek o przyznanie emerytury zamyka się w latach 1971-1990, podczas gdy okres 10 -lecia, wskazany przez skarżącego, to lata 1964-1973. Z powyższego zestawienia okresów wynika niewątpliwie, że jedynie lata 1971-1973 zawierają się w 20 – leciu, o jakim mowa w art. 111 ust. 1 pkt 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, co nie daje wymaganych, kolejnych 10 lat.

Wniosek o przeliczenie podstawy wymiaru emerytury skarżący złożył w dniu 20 sierpnia 2010 r., zatem 20 lat poprzedzających bezpośrednio rok kalendarzowy, w którym zgłoszono wniosek o przeliczenie zamknąć musi się w latach 1990-2009. Wskazany przez skarżącego okres 1964-1973 nie dotyczy zatem w ogóle powyższego przedziału czasowego. W tym stanie rzeczy zaskarżone orzeczenie Sądu I instancji uznać należy za prawidłowe.

Apelacja nie zawiera żadnej argumentacji, która przemawiałaby za uwzględnieniem wniesionego środka zaskarżenia. Przedłożone zaświadczenie z dnia 24 maja 1974 r. istotnie nie wniosło nic do sprawy, gdyż dotyczyło innego okresu, niż ten będący przedmiotem zaskarżonej decyzji. Natomiast złożone zaświadczenia Rp-7 jako niepodpisane, nieposiadające dat wystawienia, ani oznaczenia podmiotu wystawiającego, nie stanowiły wiarygodnego dowodu z dokumentu.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy nie był zobowiązany do przekazania sprawy w jakimkolwiek zakresie organowi rentowemu z uwagi na fakt przedłożenia przez skarżącego dokumentu z dnia 24 maja 1974 r.

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się naruszenia przepisów Konstytucji RP, ustawy Prawo ustroju sądów powszechnych, czy Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

W końcu Sąd Apelacyjny, biorąc pod uwagę całokształt postępowania w sprawie, nie dostrzegł, aby skarżący na jakimkolwiek etapie procesu został pozbawiony możliwości obrony swoich praw, zaś sam skarżący nie sprecyzował powyższego zarzutu w sposób umożliwiający Sądowi Apelacyjnemu precyzyjne odniesienie się do tej kwestii.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny orzekł, na podstawie art. 385 k.p.c., jak w sentencji.