Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I 1Ca 230/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

K., dnia 18-07-2014 r.

Sąd Okręgowy w Koninie, I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jolanta Tembłowska-spr

Sędzia: SO Iwona Przyłębska-Grzybowska

Sędzia: SO Aleksandra Bolczyk

Protokolant: st. sekr. sąd. Magdalena Szulc

po rozpoznaniu w dniu 18-07-2014 r. w Koninie

na rozprawie

sprawy z powództwa R. S., K. S., A. S. (1)

przeciwko J. K. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Koninie

z dnia 19 marca 2014 r sygn. akt IC 1563/12.

1.  Oddala apelację.

2.  Zasądza od powodów na rzecz pozwanego kwotę 600 tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego w instancji apelacyjnej.

Aleksandra Bolczyk Jolanta Tembłowska Iwona Przyłębska-Grzybowska

Sygn. akt I 1 Ca 230/14

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w dniu 24 września 2012 roku powodowie R., K. i A. S. (2) wystąpili o zasądzenie od J. K. (1) kwoty 9.000 zł, tj. po 3.000 zł na rzecz każdego z powodów tytułem zadośćuczynienia za krzywdę moralną powstałą na skutek niesłusznego oskarżenia ich przez pozwanego o popełnienie wykroczenia, skutkującego wszczęciem i prowadzeniem przeciwko nim postępowania karnego.

W odpowiedzi na pozew J. K. (1) wniósł o oddalenie powództwa, wskazując, iż jego zachowanie nie nosi cech bezprawności, albowiem ograniczało się jedynie do złożenia zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa bądź wykroczenia.

Wyrokiem z dnia 19 marca 2014 roku sygn. akt I C 1563/12 Sąd Rejonowy w Koninie oddalił powództwo.

W uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji ustalił, że R., K. i A. S. (2) zamieszkują w K. 6A. Ich sąsiadem jest J. K. (1). W dniu 21 lutego 2012 roku J. K. (1) złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia na jego szkodę w nocy z 20 na 21 lutego 2010 roku wykroczenia zniszczenia roweru typu damka poprzez powyginanie przedniego oraz tylnego błotnika, uszkodzenie siedziska oraz zaworków dętki rowerowej, wskazując jako potencjalnych sprawców R., K. i A. S. (1).

Postępowanie z wniosku policji przed Sądem Rejonowym w Koninie w sprawie VII W 639/10 dotyczące powyższego czynu zakończyło się uniewinnieniem powodów od zarzutu popełnienia wykroczenia z art. 124 § 1 k.w.

Między stronami od lat istnieje konflikt sąsiedzki, którego źródłem są złe relacje między powodami a dziećmi pozwanego oraz spór graniczny. Na tym tle dochodziło wielokrotnie pomiędzy stronami do kłótni i sporów. Częścią tego było też zdarzenie, będące przedmiotem wyroku z 3 czerwca 2013 roku Sądu Rejonowego w Koninie w sprawie (...)warunkowo umarzającego postępowanie karne wobec J. K. (1) o czyn z art. 157 § 2 k.k. Powodowie pozostają również w konflikcie z innymi mieszkańcami wsi, tj. rodzinami K. i C.. Zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia polegającego a uszkodzeniu roweru pozwanego opierało na zeznaniach pozwanego, który widział trzech mężczyzn w godzinach nocnych, przy sztucznym świetle, którzy posturą przypominali powodów oraz udawali się w kierunku ich domu. Pismem z 6 grudnia 2012 roku powodowie wezwali J. K. (1) do zapłaty kwoty po 3.000 zł dla każdego z nich tytułem zadośćuczynienia za niesłuszne oskarżenie o dokonanie na jego szkodę wykroczenia zniszczenia mienia. Pozwany odmówił zapłaty.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy zważył, że

powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W myśl art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Zgodnie natomiast z art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

W niniejszej sprawie, jak wskazał Sąd I instancji, bezspornym był fakt, iż w dniu 21 lutego 2010 roku J. K. (1) złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia na jego szkodę w nocy z 20 na 21 lutego 2010 roku wykroczenia zniszczenia roweru, wskazując jako potencjalnych sprawców R., K. i A. S. (1). Przeprowadzone postępowanie nie pozwoliło na ustalenie sprawców wykroczenia z art. 124 § 1 k.w. Tym niemniej z protokołu oględzin rzeczy sporządzonego w dniu 21 lutego 2010 roku (k. 6-7 akt VII W 639/10) wynikało bezspornie, że przedmiotowy rower uległ uszkodzeniu. W tej sytuacji nie powinno budzić wątpliwości, że powód zgłaszając zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia wykroczenia korzystał jedynie z przysługujących mu środków ochrony prawnej. Wskazując natomiast na powodów jako osoby potencjalnie podejrzane uzasadniał to faktem, iż tuż po zdarzeniu widział kilka osób idących ulicą w kierunku domu powodów, które następnie weszły na posesję rodziny S., przy czym osoby te posturą przypominały powodów i szły na ich posesję. Okoliczności sprawy przywołane przez pozwanego uzasadniały więc wstępne wskazanie na powodów jako osoby, które mogły popełnić czyn z art. 124 § 1 k.w., zwłaszcza że powodowie jako osoby skonfliktowane z pozwanym miały ku temu powody. Co więcej, powyższe informacje przekazane przez J. K. (1), nawet gdyby nie zawierały danych powodów, i tak spowodowałyby, że znaleźliby się oni w kręgu zainteresowania organów ścigania.

Sąd orzekający podkreślił, iż relacja pozwanego podlegała następnie weryfikacji w toku dalszych czynności procesowych. Co istotne zarazem, postępowanie w sprawie VII W 639/10 o czyn z art. 124 § 1 k.w. prowadzone było przez funkcjonariuszy Posterunku Policji w G. pod nadzorem Komendy Miejskiej Policji w K., która stała się oskarżycielem w tej sprawie. To te podmioty podejmowały decyzje o uznaniu powodów za podejrzanych w sprawie oraz o złożeniu wniosku o ukaranie. Materiał dowodowy zebrany w sprawie nie ograniczał się zarazem jedynie do zeznań J. K. (2). Po złożeniu wniosku o ukaranie przeciwko powodom wydany zaś został nawet wyrok nakazowy (k. 38 akt VII W 639/10).

Wobec powyższego Sąd Rejonowy podkreślił, że nie sposób uznać, aby powód składając zawiadomienie, w którym jako osoby podejrzane wskazał R., K. i A. S. (1) czynił to w sposób złośliwy i w celu zaszkodzenia powodom, albowiem czyn na szkodę J. K. (2) został popełniony, a powodowie jako osoby uprzednio skonfliktowane z pozwanym, w sposób naturalny znaleźli się w kręgu zainteresowania organów ścigania. Podkreślenia wymaga jednocześnie, iż przeciwko J. K. (1), w związku ze zdarzeniem z 21 lutego 2010 roku, nie wszczęto nigdy postępowania karnego o czyn z art. 234 k.k. polegający na fałszywym oskarżeniu o popełnienie wykroczenia. Potrzeby takiej nie dostrzegły ani organy ścigania, ani ewentualnie sami powodowie w drodze złożenia odpowiedniego zawiadomienia. O ewentualnym naruszeniu dóbr osobistych można by mówić dopiero wówczas gdyby skierowanie przeciwko powodom wniosku o ściganie o wykroczenie było zupełnie bezpodstawne, złożone świadomie fałszywie w celu udręczenia powodów, ze świadomością, że powodowie czynu tego nie popełnili.

Sąd I instancji wskazał, że nie do zaakceptowania byłoby stanowisko, zgodnie z którym tylko jednoznaczne dowody uzasadniają możliwość złożenia zawiadomienia o popełnieniu wykroczenia przez inną osobę i uchylenia się od odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych. Taka sytuacja sparaliżowałaby bowiem możliwość prowadzenia szeregu postępowań, zwłaszcza w początkowej fazie, co byłoby nie do pogodzenia z celami postępowań karnych i wykroczeniowych. Istotne jest w tym zakresie uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa czy wykroczenia, a wykluczone oskarżanie osób co do których zawiadamiający ma pewność, że czynu tego nie popełniły, albo nie ma żadnej wiedzy by go popełniły. Zawiadamiający przekazuje swą relację organom ścigania i o ile nie składa fałszywych zeznań tj. z pełną świadomością zafałszowuje rzeczywistość, wiedząc, że faktyczny przebieg wypadków był inny, czyni użytek z przysługującego mu uprawnienia. Rzeczą organów ścigania jest ocena czy zawiadomienie takowe może być podstawą wniosku o ukaranie.

Dodatkowo Sąd ten podniósł, iż postępowanie dowodowe nie potwierdziło twierdzeń powodów, że w wyniku złożenia wniosku o ukaranie za popełnienie wykroczenia z art. 124 § 1 k.k. doszło do utraty zaufania lokalnej społeczności do ich osób oraz szykan ze strony współmieszkańców wsi K., co miało skutkować poczuciem głębokiej krzywdy moralnej. Konflikt między stronami oraz częścią rodzin zamieszkałych w K. istniał bowiem już wcześniej, a relacje z mieszkańcami zarówno przed jak i po zdarzeniu z 20 na 21 lutego 2010 roku nie zmieniły się. Zeznania przesłuchanych w sprawie świadków pozwoliły ustalić, iż stosunki między powodami a mieszkańcami wsi od dłuższego czasu były podobne, a obwinienie R., K. i A. S. (1) o popełnienie wykroczenia z art. 124 § 1 k.w. nie wniosło niczego nowego do relacji sąsiedzkich. Toczące się postępowanie wykroczeniowe nie wprowadziło w tym zakresie żadnych istotnych zmian. Nie sposób zarazem uznać, aby wypowiadane przez kolegów powodów słowa, iż są rozbójnikami i towarzyszące temu śmiechy, były przedwczesne i za daleko idące, gdyż wypowiadane przed ich osądzeniem. Osoby wypowiadające te słowa czyniły to pochopnie, a nie pozwany, który złożył zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia. Sam fakt prowadzenia postępowania o wykroczenie nie sposób uznać za naruszenie jakichkolwiek dóbr osobistych powodów. Jest to bowiem procedura mająca na celu zweryfikowanie sprawstwa obwinionych.

Sąd Rejonowy stwierdził, iż skierowanie przeciwko pozwanemu żądania zapłaty kwot po 3.000 zł na rzecz każdego z powodów uznać należy za element cały czas trwającego konfliktu sąsiedzkiego między stronami procesu i formę odwetu za skierowanie przeciwko R., K. i A. S. (1) ścigania o wykroczenie z art. 124 § 1 k.w.

W tej sytuacji Sąd I instancji oddalił powództwo.

Apelację od powyższego wyroku złożyli powodowie R., K. i A. S. (2), zaskarżając go w całości i zarzucając:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na dowolnym przyjęciu, iż J. K. (1) swoim zachowaniem nie doprowadził do naruszenia dóbr osobistych powodów poprzez niesłuszne ich oskarżenie o popełnienie wykroczenia, podczas gdy z okoliczności sprawy wynikają twierdzenia przeciwne,

2.  naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 233 § 1 k.p.c., polegające na przekroczeniu przez Sąd granicy swobodnej oceny dowodów i logicznego wnioskowania, polegającej na błędnej ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie oraz braku wszechstronnego ich rozważania, w tym w szczególności nieprawidłowe przyjęcie, że zachowanie J. K. (1) nie naruszyło w poważnym zakresie dóbr osobistych powodów poprzez ich niesłuszne oskarżenie o popełnienie wykroczenia, skutkującego wszczęciem i prowadzeniem postępowania karnego przeciwko powodom, podczas gdy z analizy materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynikają twierdzenia przeciwnie.

W oparciu o te zarzuty skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego orzeczenia i uwzględnienie powództwa w całości, o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Pozwany J. K. (1) w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powodów okazała się bezzasadna.

Ustalenia faktyczne Sądu orzekającego nie budzą żadnych wątpliwości, stąd te ustalenia - jak i wywody prawne poczynione przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, Sąd odwoławczy w pełni podziela i przyjmuje za podstawę własnego rozstrzygnięcia.

Wbrew stanowisku apelujących, Sąd Rejonowy nie dopuścił się żadnych uchybień, które musiałyby skutkować koniecznością zmiany lub uchylenia zaskarżonego orzeczenia.

Na wstępie należy zaznaczyć, że art. 24 § 1 k.c. rozkłada ciężar dowodu w ten sposób, iż powód ma obowiązek udowodnienia istnienia dobra osobistego i jego naruszenia przez pozwanego. Dodatkowo z treści ww. artykułu wynika, że ochrona dóbr osobistych przysługuje jedynie przed działaniem bezprawnym. Przy czym ustawodawca posługuje się pojęciem bezprawności działania sprawcy w sensie obiektywnym. Oznacza to, iż samo przeświadczenie osoby, której wykazano naruszenie w publikacji dobra osobistego, że postawiony jej zarzut jest prawdziwy, nie powoduje odpadnięcia przesłanek do żądania przez pokrzywdzonego ochrony przewidzianej w tym przepisie (K. Piasecki, Komentarz do kodeksu cywilnego, Lex). Jako przyczyny wyłączające bezprawność działania w nauce prawa wymienia się: działanie w ramach porządku prawnego, wykonywanie prawa podmiotowego, obronę interesu zasługującego na ochronę, zezwolenie uprawnionego.

Wobec powyższego, niezasadny okazał się zarzut błędnych ustaleń faktycznych polegający na przyjęciu przez Sąd Rejonowy, że pozwany swoim zachowaniem nie doprowadził do naruszenia dóbr osobistych powodów.

Przede wszystkim, co najistotniejsze, nie można uznać, aby kwestionowane zachowanie pozwanego spowodowało naruszenie dóbr osobistych powodów. Niewątpliwie bowiem złożenie zawiadomienia do organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (wykroczenia) i wskazanie osób, których podejrzewa się o popełnienie tego czynu – co do zasady - należy uznać należy za działanie w ramach obowiązującego porządku prawnego. Nie sposób jednak pominąć kwestię prawdziwości zeznań osoby składającej w prawem przewidzianym trybie zawiadomienia o przestępstwie (wykroczeniu). Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 kwietnia 2000 roku (sygn. akt III CKN 777/98, LEX nr 51361) wskazał, iż złożenie doniesienia do organów jako działanie w ramach obowiązującego porządku prawnego wyłącza bezprawność działań naruszających dobra osobiste, jeżeli zostało dokonane w granicach określonych tym porządkiem prawnym, to jest pozostaje w zgodzie z obowiązującymi przepisami, jest rzeczowe, obiektywne, podjęte z należytą ostrożnością. Nie może też wykraczać poza niezbędną dla określonych prawem celów potrzebę w zakresie wyrażanych ocen.

W kontekście powyższego słusznie Sąd Rejonowy wskazał, że działanie pozwanego nie można ocenić jako naruszające dobra osobiste powodów, skoro nie można mu przypisać bezprawności. Jak zauważył ten Sąd, pozwany składając zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, korzystał jedynie z przysługujących mu środków ochrony prawnej. Decyzję co do wszczęcia postępowania i dalszego jego prowadzenia, aż do skierowania wniosku o ukaranie do Sądu Rejonowego, podejmowały organy ścigania. Nadto analiza akt postępowania nie prowadzi do wniosku, że pozwany składając zeznania, działał złośliwie i jedynie w celu dokuczenia powodom, a jego zeznania były pozbawione jakichkolwiek podstaw, skoro należący do niego rower został faktycznie uszkodzony, a sam widział przy tym osoby zmierzające na posesję powodów. Ponadto nawet gdyby pozwany nie wskazał na powodów jako na potencjalnych sprawców uszkodzenia roweru, to i tak, z uwagi na relacje między stronami, znaleźliby oni się w kręgu osób podejrzanych. Nie można też wprost zakładać, że działanie pozwanego polegające na zawiadomieniu organów ścigania nie byłoby bezprawne tylko wówczas, gdyby powodowie zostali prawomocnie skazani, skoro sąd ma obowiązek wydać wyrok uniewinniający nie tylko w wypadku, kiedy zauważy ewidentny brak winy oskarżonego (obwinionego), ale także kiedy jego wina nie jest oczywista, np. poprzez rozstrzygnięcie niedających się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego (obwinionego).

W konsekwencji, Sąd odwoławczy stwierdza, iż zawiadomienie przez pozwanego o popełnieniu wykroczenia przez powodów nie było bezprawne, wobec czego nie sposób uznać, że to działanie naruszyło dobra osobiste powodów, co uzasadniałoby uwzględnienie powództwa. Tym bardziej za niezasadne należy uznać żądanie zasądzenia przez powodów na ich rzecz kwot po 3.000 zł. W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego pozwanemu nie można bowiem przypisać winy w naruszeniu dóbr osobistych, co jest przesłanką do ustalenia zasadności roszczenia z art. 448 k.c.. Powodowie takiej okoliczności nie wykazali (nawet nie wskazali), a z materiału dowodowego nie wynika, aby fakt złożenia zawiadomienia o popełnieniu wykroczenia był ukierunkowany na naruszenie dóbr osobistych powodów, a nadto aby pozwany zachował się w sposób niedbały, złośliwy.

Ponadto, jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy, z zeznań samych powodów nie wynika, aby doszło do naruszenia ich dóbr osobistych, tj. do utraty zaufania lokalnej społeczności do ich osób oraz szykan ze strony współmieszkańców. Powodowie żadnych bowiem szczególnych sytuacji, mających świadczyć o utracie zaufania lub o szykanach nie wskazali: nie podali okoliczności, z których powyższe miałoby wynikać, nie przedstawili zachowań innych osób, które miałyby o tym świadczyć. Konflikty między pozwanymi a mieszkańcami wsi (...)istniały już wcześniej, zasadniczo od czasów dzieciństwa i wczesnej młodości, przy czym powodowie wskazywali, że nie są „ogólnie” akceptowani we wsi, gdyż stamtąd nie pochodzą. Te relacje nie zmieniły się wskutek złożenia przez pozwanego zawiadomienia o popełnieniu wykroczenia (powodowie żadnych takich sytuacji szczególnie nie wskazali), a zatem okoliczność ta nie miała wpływu na postrzeganie powodów przez innych mieszkańców wsi. Ponadto nie każda dolegliwość w postaci doznania przykrości stanowi o naruszeniu dóbr osobistych, ale taka które obiektywnie, wedle przeciętnych ocen przyjmowanych w społeczeństwie, przekracza próg dozwolonych zachowań. Trudno także uznać, aby padające w kierunku powodów słowa, że są rozbójnikami, stanowiły przejaw szykan lub utraty zaufania jeżeli, jak wskazali powodowie, pochodziły one od znajomych i towarzyszyły im śmiechy.

Bezzasadny jest także zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., sformułowany przez skarżących co do ustaleń Sądu Rejonowego o braku naruszenia dóbr osobistych powodów przez pozwanego. Zdaniem Sądu odwoławczego, w przedmiotowej sprawie stan faktyczny został ustalony przez Sąd Rejonowy prawidłowo, zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, która wymaga, aby sąd oceniał materiał dowodowy w sposób logiczny, spójny i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego. Należy podzielić utrwalony w orzecznictwie pogląd, że do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżąca wykazała uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. m. in. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2005 roku, sygn. III CK 314/05, Lex nr 172176). Dlatego skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 kpc wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu.

Tymczasem skarżący w treści apelacji ograniczyli się jedynie do odmiennego od Sądu Rejonowego stwierdzenia, że J. K. (1) składając zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia, działał złośliwie i w celu zaszkodzenia powodom, uzasadniając to jedynie tym, iż po wydaniu wyroku ich nie przeprosił i nie starał się poprawić relacji sąsiedzkich. Taki zarzut nie może jednak stać się podstawą uznania odmiennego (wskazanego powyżej) rozumowania Sądu I instancji za nielogiczne bądź niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego, a przez to wadliwe. Sam brak przeprosin przez pozwanego, w obliczu długotrwałego konfliktu stron, deklaracji powodów o zamiarze oskarżenia pozwanego o spowodowanie przez niego uszczerbku na zdrowiu u K. S. (zeznania R. S.), a przede wszystkim powyższych rozważań Sądu odwoławczego na temat przesłanek zasadności powództwa o naruszenie dóbr osobistych, nie może spowodować zmiany zaskarżonego orzeczenia.

Wobec powyższego, Sąd odwoławczy, na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. oraz § 6 pkt 4 i § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, poz. 461).

Aleksandra Jolanta Iwona

Bolczyk Tembłowska Przyłębska-Grzybowska