Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VPa 64/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 czerwca 2014 roku

Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Legnicy

w składzie następującym:

Przewodniczący – SSO Jacek Wilga (spr.)

Sędziowie: SSO Andrzej Marek

SSO Krzysztof Główczyński

Protokolant: Ewa Sawiak

po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2014 roku w Legnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa A. B.

przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej w W.

o odszkodowanie

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Legnicy

z dnia 12 marca 2014 roku sygn. akt IV P 453/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w całości w ten sposób, że powództwo oddala zasądzając od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

II.  zasądza od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 90 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 12 marca 2014 roku Sąd Rejonowy w Legnicy zasądził od strony pozwanej (...) Banku (...) kwotę 8 782, 65 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę oraz orzekł o kosztach postępowania.

W uzasadnieniu wskazał Sąd Rejonowy, iż z materiału dowodowego zebranego w sprawie wynika, że w dniu 30 września 2013 roku nie doszło do złożenia powódce oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę. Pismo zawierające oświadczenie pracodawcy o wypowiedzeniu powódce umowy o pracę nie zostało jej wręczone. Zostało jedynie położone na stoliku, a podczas jego odczytywania przez A. Z. powódka zasłabła i osunęła się na podłogę. Nie pamiętała przy tym momentu poprzedzającego jej omdlenie.

W takich okolicznościach sprawy trudno było, zdaniem Sądu Rejonowego, przyjąć, że oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę, które pozwany pracodawca zamierzał doręczyć powódce w dniu 30 września 2013 r. faktycznie doszło do powódki w taki sposób, że mogła się zapoznać z jego treścią. Skoro powódce w dniu 30.09.2013 r. nie doręczono wypowiedzenia, co zgodnie potwierdzają świadkowie zdarzenia, a nawet nie skończono jego odczytywania, gdyż powódka zasłabła i osunęła się na ziemię, nie można mówić o skutecznym doręczeniu powódce oświadczenia o rozwiązaniu z nią stosunku pracy za wypowiedzeniem. Takie oświadczenie powódka otrzymała dopiero w dniu 12 października 2013 r., będąc na zwolnieniu lekarskim. Przekazanie powódce oświadczenia pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę w sposób umożliwiający powódce zapoznanie się z jego treścią nastąpiło zatem w okresie jej usprawiedliwionej nieobecności w pracy, a więc z naruszeniem art. 41 kp.

Z ostrożności procesowej dodatkowo wskazał Sąd Rejonowy, że gdyby przyjąć za stroną pozwaną, iż wypowiedzenie umowy o pracę zostało powódce dokonane w dniu 30.09.2013 r. z tego względu, że został odczytany jej fragment tekstu o treści „wypowiadam Pani umowę o pracę zawartą w dniu 17 września 1990 r. na czas nieokreślony, z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynie w dniu 31 grudnia 2013 r.”, to niezależnie nawet od wątpliwości, czy powódka znajdowała się wówczas w stanie umożliwiającym jej świadome przyjęcie tego oświadczenia, należałoby wówczas uznać, że nie została przez stronę pozwaną zachowana forma pisemna (art. 30 §3 k.p.). Z tych względów Sąd Rejonowy w uwzględnieniu żądania powódki zasądził na jej rzecz odszkodowanie w wysokości 8 782, 65 zł odpowiadającej równowartości trzymiesięcznego wynagrodzenia za pracę.

Wyrok powyższy zaskarżyła apelacją strona pozwana, która zarzuciła:

1.  naruszenie art. 41 kp poprzez błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, że strona pozwana dokonała wypowiedzenia umowy o pracę w czasie usprawiedliwionej nieobecności powódki w pracy,

2.  naruszenie art. 30 §3 kp poprzez błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, że strona nie zachowała pisemnej formy wypowiedzenia,

3.  błędną ocenę dowodów, która miała istotny wpływ na wynik sprawy i doprowadziła do uwzględnienia powództwa w zaskarżonym zakresie.

Stawiając powyższe zarzuty strona pozwana domagała się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa.

Podniosła, iż materiał dowodowy zebrany w sprawie wskazuje, iż powódka zarówno w trakcie otrzymywania pisma zawierającego wypowiedzenie jak i po osunięciu się na podłogę była cały czas przytomna, świadoma i komunikatywna, odpowiadając na zadawane pytania.

Miała w takiej sytuacji możliwość zapoznania się z oświadczeniem strony pozwanej o rozwiązaniu umowy o pracę oraz 4 z 5 przyczyn wskazanych na jego uzasadnienie i skutecznie powzięła wiadomość o treści oświadczenia strony pozwanej. Jej osunięcie się na podłogę było właśnie skutkiem nagromadzenia się emocji w związku z powzięciem wiadomości o tej treści.

Nadto skoro pismo wypowiadające umowę o pracę fizycznie istniało, było odczytywane, jego kopia leżała przed powódką umożliwiając śledzenie jego treści podczas odczytywania to nie sposób było uznać, iż doszło do naruszenia art. 30 §3 kp przez brak zachowania formy pisemnej.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji.

Twierdziła, iż ustalony wymóg dokonania wypowiedzenia na piśmie należy rozumieć jako obowiązek wręczenia podpisanego dokumentu pracownikowi w taki sposób żeby miał możliwość zapoznania się z jego treścią. Ustne zakomunikowanie oświadczenia – bez względu na to czy zostaje wygłoszone „z głowy” czy jest odczytywane nie jest równoznaczne z zachowaniem formy pisemnej.

Podniosła, iż A. Z., która złożyła ustnie oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę nie była upoważniona do dokonywania tego rodzaju czynności.

Wskazywała, iż ustne oświadczenie nie doszło do niej w taki sposób, aby miała się z nim zapoznać gdyż nie była świadoma co się wokół niej dzieje.

Powódce nie zostało więc złożone skutecznie ustne oświadczenie o wypowiedzeniu, a w razie przyjęcia tezy przeciwnej oświadczenie strony pozwanej dotknięte było wadą w postaci niezachowania formy pisemnej.

Sąd Okręgowy zważył, mając na względzie stan faktyczny sprawy ustalony w toku postępowania przed Sądem Rejonowym w Legnicy.

Dla rozstrzygnięcia sprawy koniecznym było przesądzenie kiedy powódce zostało skutecznie złożone oświadczenie woli o wypowiedzeniu jej stosunku pracy oraz czy zostało ono złożone w wymaganej przepisem art. 30 §3 kp formie pisemnej.

Rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem następuje na skutek oświadczenia jednej ze stron (art. 30 §1 pkt 2 kp). Oświadczenie to jest zewnętrznym wyrazem woli rozwiązania umowy o pracę w tym trybie powstałej u jednej z jej stron.

Oświadczenie powyższe składane jest drugiej stronie tego stosunku prawnego. Uważa się je za złożone z chwilą gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią ( art. 61 §1 kc).

W rozpoznawanej sprawie wola strony pozwanej rozwiązania stosunku pracy z powódką została jej uzewnętrzniona w momencie kiedy rozpoczęto odczytywanie jej pisma z dnia 27 września 2013 roku, które rozpoczyna się od słów „wypowiadam Pani umowę o pracę …..”. Brak jest w stanie faktycznym sprawy ustaleń, które pozwoliłyby na przyjęcie, iż oświadczenie strony pozwanej wyrażone powyższymi słowami do powódki nie dotarło w sposób umożliwiający zapoznanie się z nim. Wprawdzie z ustaleń tych wynika, iż tego dnia powódka źle się czuła, bolała ją głowa, a wezwanie do gabinetu dyrektora i obecność A. Z. bardzo ją zdenerwowało to jednak nie wynika z nich, aby stan psychiczny powódki uniemożliwił jej zapoznanie się z oświadczeniem woli pracodawcy. Przecież bezpośrednio wcześniej wykonywała ona swoje obowiązki pracownicze. Późniejsze natomiast – po usłyszeniu, że jej umowa o pracę została wypowiedziana – osunięcie się na podłogę bez utraty – jak podają świadkowie – świadomości było właśnie rezultatem zapoznania się z zamiarem pracodawcy i reakcją organizmu powódki na powyższą świadomość. Odczytanie całości pisma z dnia 27 września 2013 roku wraz ze wszystkimi wskazanymi przyczynami rozwiązania umowy o pracę nie było warunkiem koniecznym do uznania, iż oświadczenie woli pracodawcy dotarło do powódki w sposób umożliwiający zapoznanie się. Podanie przyczyn nie jest warunkiem skuteczności wypowiedzenia, a tylko warunkiem jego zgodności z przepisami o wypowiadaniu umów o pracę.

Fakt odczytania pisma zawierającego wypowiedzenie przez A. Z., która nie była upoważniona do podejmowania w imieniu pracodawcy czynności z zakresu prawa pracy na skuteczność wypowiedzenia nie miał wpływu.

Pismo to podpisane zostało przez osobę zatrudnioną na stanowisku Dyrektora Biura H. Ł., co do której nie podnoszono w sprawie braku umocowania do podejmowania czynności za pracodawcę. Uzewnętrzniło ono zatem wolę pracodawcy rozwiązania umowy o pracę. Pracodawca zaś, jako pośrednika w przekazaniu tej woli wybrał A. Z., która tym samym odczytując oświadczenie pracodawcy nie uzewnętrzniała swojej własnej woli rozwiązania umowy o pracę, a jedynie wolę pracodawcy. Była więc jedynie swojego rodzaju pośrednikiem w przekazaniu woli pracodawcy.

W rezultacie powyższych uwag przyjąć należało, zdaniem Sądu Okręgowego, zgodnie z twierdzeniami apelacji, iż w dniu 30 września 2013 r. doszło do złożenia powódce skutecznego oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę.

Kodeks pracy w art. 30 § 3 ustanowił wymóg, aby oświadczenie każdej ze stron o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia nastąpiło na piśmie. Niezachowanie tej formy nie ma wpływu na skuteczność wypowiedzenia lub rozwiązania stosunku pracy. W razie wniesienia odwołania przez pracownika powoduje jedynie ten skutek, iż przysługują mu roszczenia przewidziane w art. 45 § 1 kp.

Do zachowania pisemnej formy wypowiedzenia wystarczy złożenie własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść oświadczenia woli (art. 78 § 1 kc).

W rozpoznawanej sprawie poza sporem pozostaje fakt, iż oświadczenie woli pracodawcy o wypowiedzeniu powódce umowy o pracę wymóg przewidziany w art. 78 § 1 kc spełniło. Poza sporem pozostawało również, iż w dniu 30.09.2013 r. pismo zawierające oświadczenie pracodawcy nie zostało powódce doręczone. Doręczenie nastąpiło zaś w terminie późniejszym, podczas przebywania pracownika na zwolnieniu lekarskim.

Art. 30 § 3 kp nie ustanowił dla zachowania formy pisemnej wymogu równoczesnego doręczenia pracownikowi pisma zawierającego oświadczenie o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu stosunku pracy.

Z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, w przekonaniu Sądu Okręgowego w Legnicy w składzie rozpoznającym sprawę, podzielony przez ten Sąd pogląd, iż pismo zawierające oświadczenie o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę spełniające wymóg art. 78 § 1 kc może być doręczone później niż w momencie, w którym pracownik dowiedział się o decyzji pracodawcy w tym przedmiocie. W takiej sytuacji skutek w postaci dojścia oświadczenia pracodawcy do pracownika następuje jeszcze przed otrzymaniem przez niego pisma spełniającego wymóg z art. 78 § 1 kc, tj. w momencie, kiedy to oświadczenie dotarło do niego w innej formie (faxu, korespondencji elektronicznej, ustnej na skutek zakomunikowania decyzji pracodawcy), a otrzymanie przez pracownika w późniejszym czasie pisma zawierającego identyczną treść z otrzymanym wcześniej oświadczeniem pracodawcy czyni zadość wymaganiom art. 30 § 3 kp w wystarczającym stopniu, potwierdzając równocześnie jedynie wcześniej dokonane skuteczne wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy o pracę. Podwójne złożenie tego samego oświadczenia woli przez pracodawcę nie narusza ani art. 61 kc w związku z art. 300 kp, ani też art. 30 § 3 kp.

Powyższe stanowisko znajduje oparcie w poglądach zaprezentowanych w uzasadnieniu do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2007 r. (II PK 178/06), z 13 grudnia 2006 r. (II PK 123/06).

Doręczenie pisma zawierającego oświadczenie pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę w okresie przebywania na zwolnieniu lekarskim w sytuacji, kiedy jeszcze przed jego rozpoczęciem zostało pracownikowi skutecznie złożone oświadczenie w tym przedmiocie (bez zachowania formy pisemnej) nie narusza art. 41 kp, który zakazuje jedynie dokonywania wypowiedzeń w czasie urlopu pracownika i innej usprawiedliwionej nieobecności w pracy.

Forma pisemna przewidziana w art. 30 § 3 kp służyć ma ochronie interesów pracownika, który dysponując pismem zawierającym oświadczenie pracodawcy o wypowiedzeniu, wskazującym jego przyczyny i zawierającym konieczne pouczenia co do możliwości i warunków odwołania się do sądu pracy może w spokojnych okolicznościach, już bez stresu towarzyszącego otrzymaniu oświadczenia o wypowiedzeniu, rozważyć celowość wszczynania procedury odwoławczej. Wskazanego interesu zaprezentowanego wyżej wykładnia nie narusza. Pracownik w dalszym ciągu otrzymuje wszystkie niezbędne informacje dla oceny celowości podejmowania obrony, a kwestie dotyczące zachowania terminu do wniesienia odwołania mogą być rozstrzygane w przewidzianym w tym celu postępowaniu wpadkowym.

Mając powyższe na uwadze uznał Sąd II instancji wniesioną apelację za zasadną i w rezultacie powyższego zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, iż powództwo oddalił (art. 386 §1 kpc) zasądzając od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego oraz orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego.