Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 281/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 19 grudnia 2013 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi w sprawie z powództwa M. B. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę:

1 zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 8.156,25 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 10 lipca 2011 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 2.163,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

2. oddalił powództwo w pozostałej części;

3. nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa –Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 1.016,18 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o ustalenie, że w wyniku kolizji drogowej w dniu 07 marca 2011 r. uszkodzeniu uległ samochód osobowy marki A. (...), należący do powoda. W dniu zaistnienia przedmiotowego zdarzenia sprawca kolizji był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu w (...) Spółce Akcyjnej w W.. Powód zgłosił pozwanemu przedmiotową szkodę w dniu 09 czerwca 2011 r. W toku postępowania likwidacyjnego po dokonaniu pierwszych oględzin pojazdu powoda w dniu 13 czerwca 2011 r. koszt naprawy pojazdu pozwany ustalił na kwotę 2.302,50 zł. Pozwany w toku oględzin uznał za uszkodzenia pojazdu niezwiązane ze szkodą: porysowanie drzwi przednich prawych, porysowanie zderzaka tylnego, połamanie uchwytów górnych oraz pęknięty klosz reflektora lewego, wgniecenie kondensatora klimatyzacji, brak listwy dolnej ochronnej prawej oraz wybrzuszenie prawego przodu opony. Powód zakwestionował zakres uszkodzeń pojazdu oraz wartość szkody. Pozwany w dniu 30 czerwca 2011 r. dokonał dodatkowych oględzin pojazdu wyceniając szkodę na kwotę 2.746,80 zł i taka kwota została wypłacona powodowi. Na zlecenie powoda, w dniu 17 lipca 2011 r. została wykonana przez rzeczoznawcę z Ogólnopolskiego Zespołu (...) opinia o numerze (...)-A. Celem wydania opinii było ustalenie kosztów usunięcia uszkodzeń pojazdu powoda w związku ze szkodą z dnia 07 marca 2011 r. Rzeczoznawca ustalił koszt naprawy pojazdu powoda na kwotę 11.649,27 zł brutto. Powołując się na opinie rzeczoznawcy, powód w piśmie z dnia 05 października 2011 r. wezwał pozwanego do zapłaty kwoty rzeczywistych kosztów naprawy pojazdu. Pozwany nie uwzględnił żądania powoda. Koszt naprawy pojazdu powoda przy uwzględnieniu wyłącznie części oryginalnych z logo producenta pojazdu powinien wynieść kwotę 10.903,05 zł brutto. Koszt naprawy obejmuje uszkodzenie kondensatora klimatyzacji. Uszkodzenia tego elementu pojazdu korespondują z niespornymi, uznanymi przez pozwanego uszkodzeniami zderzaka przedniego i kraty środkowej zderzaka, zakwalifikowanymi do wymiany. Uszkodzenie kondensatora mogło powstać wraz z uszkodzeniami zderzaka i kraty. Koszt naprawy pojazdu powinien dotyczyć również uszkodzenia reflektora lewego w postaci pęknięcia górnego zaczepu mocującego. Uszkodzenie to mogło powstać razem z pozostałymi uszkodzeniami poprzez nacisk reflektora zderzaka przedniego, który uległ deformacji podczas kolizji. Do uszkodzeń powstałych podczas przedmiotowej kolizji należało zaliczy również uszkodzenie reflektora przeciwmgielnego prawego, który posiada obłamane mocowanie w strefie zderzenia. W przypadku wzmocnienia czołowego, ten element pojazdu nosi ślady wcześniejszych uszkodzeń, co skutkowało dokonaniem potrącenia amortyzacyjnego w wysokości 50%.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że w świetle art. 436 § 1 k.c., art. 822 k.c. i art. 805 k.c. powództwo zasługuje na uwzględnienie w przeważającej części. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że koszt przywrócenia pojazdu powoda do stanu sprzed wypadku wynosi 10.903,05 złotych brutto. Koszt ten winien przy tym uwzględniać użycie części oryginalnych. Ponieważ w toku postępowania likwidacyjnego powodowi została wypłacona kwota 2.746,80 złotych, pozostała część należnego powodowi odszkodowania winna wynieść kwotę 8.156,25. W pozostałym zakresie powództwo jako nieudowodnione podlegało oddaleniu. O odsetkach ustawowych orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. a o kosztach procesu na podstawie art. 100 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana, zaskarżając go w części, to jest w zakresie kwoty 3.021,38 złotych oraz rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego skarżąca zarzuciła naruszenie:

- art. 822 k.c. w zw. z art. 824 1 § 1 k.c. w zw. z art. 361 k.c. i art. 363 k.c. poprzez zasądzenie na rzecz powoda odszkodowania w zakresie przewyższającym rozmiar doznanego uszczerbku;

- art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie przez Sąd Rejonowy oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób dowolny, bez wszechstronnego rozważenia w oparciu o zasady logiki i doświadczenia życiowego w szczególności przez przyjęcie, że w odniesieniu do dwunastoletniego pojazdu, wcześniej poddawanego naprawom w zakresie blacharsko-lakierniczym naprawienie szkody polega na użyciu do naprawy jedynie części oryginalnych oznaczonych logo producenta pojazdu.

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje (apelacja – k. 236-237).

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych (odpowiedź na apelację – k. 244-245).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny.

Wbrew bowiem zapatrywaniom skarżącej, Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie dokonał prawidłowej, gdyż odpowiadającej wymogom określonym w art. 233 § 1 k.p.c., oceny dowodów, w oparciu o którą wyprowadził również trafne wnioski jurydyczne. Wobec faktu, że nie jest rzeczą Sądu Odwoławczego, powielanie wywodu przedstawionego już przez Sąd I Instancji, którego argumentację Sąd Okręgowy podziela, w ramach niniejszego uzasadnienia poprzestać należy jedynie na odniesieniu się do zarzutów apelacji.

Zarzuty te uznać natomiast należy za chybione. Na gruncie owych zarzutów skarżąca koncentruje się na zwalczaniu dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny prawnej i znaczenia faktów ustalonych w toku postępowania, nie kwestionując w istocie prawidłowości poczynionych ustaleń.

Tak jest również, gdy apelująca przypisuje Sądowi I Instancji zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. w kontekście wniosków wypowiedzianych w przedmiocie zasadności żądania pozwu. W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy, jak powyżej zaznaczono, podzielił podstawę faktyczną zaskarżonego wyroku i przyjął ją za własną. Natomiast argumenty skarżącej rozważył w aspekcie zastosowania norm prawa materialnego do ujawnionych okoliczności sprawy.

Stanowiska, które legło u podstaw apelacji, zaaprobować jednak nie sposób. Wbrew zapatrywaniom skarżącej, rację ma bowiem Sąd Rejonowy, że w realiach niniejszej sprawy nie można dopatrzeć się jakichkolwiek powodów, dla których nie zachodziłyby podstawy do wyliczenia należnego powodowi odszkodowania z uwzględnieniem cen części oryginalnych.

W orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że skoro odszkodowanie pieniężne ma pełnić taką samą funkcję jak przywrócenie do stanu poprzedniego, to jego wysokość powinna pokryć wszystkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki niezbędne dla przywrócenia stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu.

Do takich wydatków należy zaś niewątpliwie zaliczyć także koszt nowych części i materiałów, jeżeli ich zużycie było niezbędne do naprawienia uszkodzonej rzeczy. Jeśli bowiem naprawienie szkody ma polegać na przywróceniu stanu poprzedniego, to rzecz uszkodzona powinna osiągnąć stan używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Odmienne stanowisko musiałoby bowiem prowadzić do pozbawionego podstaw prawnych i nieakceptowalnego w świetle relewantnych przepisów wniosku, że ciężar przywrócenia do stanu poprzedniego rzeczy używanej spoczywa częściowo na poszkodowanym.

Art. 361 § 2 i art. 363 § 2 k.c. nie pozostawia wątpliwości, że ubezpieczyciel, w ramach umowy o odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu, powinien ustalić odszkodowanie w kwocie, która zapewnia przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę jako całości. Przywrócenie do takiego stanu oznacza, że pojazd ma być sprawny technicznie i zapewnić poszkodowanemu komfort jazdy, w takim stopniu, jak przed zdarzeniem. Jeżeli w tym celu należy wymienić uszkodzoną część, to niewątpliwie jest to normalne następstwo działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Przy założeniu, że nie da się jej naprawić w taki sposób, aby przywrócić ją do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę, część ta musi zostać zastąpiona inną nową częścią. W takiej sytuacji zakład ubezpieczeń powinien ustalić wysokość odszkodowania z uwzględnieniem cen części nowych. Skoro chodzi o przywrócenie do stanu poprzedniego pojazdu jako całości, to nie ma co do zasady znaczenia, że w miejsce części starych wmontowano części nowe. W szczególności nie ma żadnych podstaw prawnych, aby zawsze odrębnie oceniać wartość części i jeżeli części stare były już w chwili wypadku częściowo zużyte, z tego powodu obniżać należne odszkodowanie za przywrócenie do stanu poprzedniego całego pojazdu. Jeżeli w pojeździe uszkodzeniu lub zniszczeniu uległa część oryginalna, zasadą jest ustalenie wysokości szkody także według cen części oryginalnych. Tylko bowiem wykorzystanie takich części zapewnia przywrócenie pojazdowi stanu poprzedniego pod wszystkimi istotnymi względami. Użycie części nieoryginalnych nie prowadzi natomiast do pełnej restytucji ze względu na co najmniej niepewną jakość takich części i związane z nimi ryzyka. Stan pojazdu po naprawie pod każdym istotnym względem (stanu technicznego, zdolności użytkowania, części składowych, trwałości, wyglądu estetycznego itd.) odpowiadać ma przecież stanowi pojazdu przed uszkodzeniem. Oryginalność części wykorzystywanych do naprawy pojazdu niewątpliwie stanowi zaś istotny czynnik decydujący o tym, czy naprawa jest wystarczająca do przywrócenia jego do stanu poprzedniego. Dobór części nie może prowadzić do pogorszenia położenia poszkodowanego. Pogorszenie takie miałoby natomiast miejsce nie tylko wtedy, gdyby użyta część była pod istotnymi względami częścią gorszą od tej, która uległa uszkodzeniu, ale również i wtedy, gdyby równowartość "restytucyjna" części zastępczej była niepewna.

Przedmiotowa kwestia była już także kilkakrotnie przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, który zajmował stanowisko zbieżne z powyżej przedstawionym, wskazując na prawo poszkodowanego do żądania ustalenia odszkodowania z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych z uwzględnieniem cen części oryginalnych (por. m. in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2012 roku wydane w sprawie o sygn. akt II CZp 85/11 opublikowane w OSNC 2013/3/37 czy uchwała Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów z dnia 12 kwietnia 2012 roku wydana w sprawie o sygn. akt III CZP 80/11 opublikowana w OSNC 2012/10/112).

Zajmując wskazane powyżej stanowisko, Sąd Najwyższy nie wykluczał wprawdzie, że odszkodowanie należne poszkodowanemu może ulec obniżeniu, jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że wykorzystanie części oryginalnych prowadzi do znacznego wzrostu wartości pojazdu, a zatem do bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanego. Zarzut podnoszony przez skarżącą można by zatem ewentualnie uznać za zasadny jedynie wtedy, gdyby w toku niniejszego postępowania pozwana zdołała wykazać, że wskutek użycia do naprawy rzeczy uszkodzonej określonych elementów, czy materiałów, wartość rzeczy naprawionej wzrosła w sposób istotny w porównaniu ze stanem istniejącym przed wyrządzeniem szkody. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca. Bezpodstawnego wzbogacenia powoda nie można bowiem wyprowadzać jedynie z akcentowanego w apelacji wieku pojazdu, a tym bardziej dokonywania w nim poprzednio innych napraw w zakresie blacharsko-lakierniczym.

W realiach niniejszej sprawy nie może mieć również znaczenia akcentowana w apelacji okoliczność, że, wedle opinii biegłego, zastosowanie części bez logo producenta nie wpłynęłoby na obniżenie walorów użytkowych czy handlowych pojazdu. Jak bowiem powyżej wskazano, ocena stanu pojazdu w kontekście przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego nie może ograniczać się wyłącznie do porównania jego walorów użytkowych czy handlowych, gdyż o przywróceniu pojazdu do stanu poprzedniego można mówić wyłącznie wtedy, gdy stan pojazdu po naprawie pod każdym istotnym względem odpowiada stanowi pojazdu przed uszkodzeniem. Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy nie wskazuje zaś na to, aby, pomimo wieku pojazdu należącego do powoda i dokonywania w nim napraw, na jakie wskazuje apelująca, w pojeździe tym ujawniono części nieoryginalne, a tym bardziej by takimi były części uszkodzone. Na uwadze mieć zaś należy, że, wedle stanowiska judykatury wyrażonego między innymi w powyżej wskazanych orzeczeniach, dokonanie naprawy z wykorzystaniem części oryginalnych pochodzących bezpośrednio od producenta pojazdu uzasadniać może także szczególny interes poszkodowanego. Taka zaś sytuacja zachodzi w szczególności, gdy pojazd był dotychczas serwisowany i naprawiany wyłącznie przy użyciu części oryginalnych, tzn. pochodzących bezpośrednio od producenta pojazdu, a kontynuacja takiej "historii" pojazdu może mieć znaczenie dla jego większej atrakcyjności w przypadku jego ewentualnej sprzedaży wpływając chociażby na jej szybkość. W tym kontekście wskazać także trzeba, że, wedle stanowiska powoda, które nie zostało w żaden sposób zakwestionowane przez stronę pozwaną, należący do niego pojazd jest po liftingu wykonanym w 1999 roku w związku, z czym w zasadzie nie występują zamienniki części, a jeśli występują to nie pasują.

Analiza pisemnych motywów zaskarżonego rozstrzygnięcia nie pozwala także podzielić stanowiska apelacji jakoby jako jedną z przyczyn powyżej przedstawionego stanowiska Sądu Rejonowego był fakt, że ostateczna wysokość szkody ustalona przez pozwaną rażąco odbiega od wysokości szkody pojazdu ustalonej w toku niniejszego procesu. W motywach tych Sąd wskazał bowiem jedynie, że taki stan rzeczy w odniesieniu do ubezpieczyciela – profesjonalisty w dziedzinie wyceniania szkód zwraca jego uwagę.

Powyższe prowadzi do wniosku, że apelacja wniesiona przez pozwaną stanowi jedynie polemikę z prawidłowym rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego.

Dlatego też, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Mając na względzie wynik postępowania apelacyjnego oraz fakt, że powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika złożył wniosek o zasądzenie na jego rzecz poniesionych przez niego kosztów postępowania apelacyjnego, o kosztach tych Sąd Okręgowy rozstrzygnął w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty poniesione przez powoda w postępowaniu apelacyjnym złożyło się jedynie wynagrodzenie jego pełnomocnika w osobie adwokata, ustalone w oparciu o § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 3 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013.461).