Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II.Ka.225/14

UZASADNIENIE

W. C.stan pod zarzutem tego, że w okresie od 2004 r. do 21 sierpnia 2014 r., w lokalu mieszkalnym w miejscowości (...)gm. (...), znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną B. C.w ten sposób, iż będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe, podczas których uderzał ją pięściami po głowie i brzuchu, powodując obrażenia ciała w postaci zasinień, podbiegnięć krwawych i ran ciętych, jak również wyzywał słowami wulgarnymi, powszechnie uznanymi za obelżywe, groził pozbawieniem życia i zniszczeniem mienia oraz rozrzucał przedmioty domowego użytku, tj. o czyn z art. 207 § 1 kk.

Sąd Rejonowy w Olecku wyrokiem z dnia 22 stycznia 2014 r. w sprawie sygn. Akt II K.655/12 oskarżonego W. C. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 207 § 1 kk skazał go i wymierzył mu karę 1 (jednego ) roku pozbawienia wolności, zawieszając jej wykonanie na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk oraz art. 70 § 1 pkt
1 kk
na okres 3 (trzech) lat próby, jednocześnie na podstawie art. 73 § 1 kk oddając w tym okresie oskarżonego pod dozór kuratora. Nadto na podstawie
art. 72 § 1 pkt 5 kk zobowiązał oskarżonego w okresie próby do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu oraz rozstrzygnął o kosztach procesu.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli Prokurator oraz obrońca oskarżonego.

Prokurator zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze na niekorzyść oskarżonego. Skarżonemu wyrokowi zarzucił on obrazę prawa materialnego, a to art. 72 § 1 pkt 5 kk, poprzez wadliwe zastosowanie wobec oskarżonego obowiązku „powstrzymywania się” od nadużywania alkoholu w sytuacji, gdy wskazany przepis przewiduje możliwość orzeczenia obowiązku „powstrzymania się” od nadużywania alkoholu, a także błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mający wpływ na jego treść i wyrażający się w uznaniu, że w stosunku do W. C. zachodzi pozytywna prognoza kryminologiczna uzasadniająca warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności, podczas gdy prawidłowa ocena okoliczności przedmiotowych sprawy, a w szczególności postawy oskarżonego, jego właściwości i warunków osobistych oraz dotychczasowego sposobu życia – przy uwzględnieniu znacznego stopnia winy i społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu – prowadzą do wniosku przeciwnego. W uzasadnieniu apelacji skarżący wskazał na bardzo wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu wyrażający się w agresywnym
i długoletnim działaniu oskarżonego, skutkujących nawet powstaniem u pokrzywdzonej ran ciętych. Nadto pośrednimi ofiarami zachowania oskarżonego były małoletnie dzieci będące świadkami tragicznych wydarzeń. Zdaniem skarżącego deklarowana skrucha oskarżonego i zamiar powstrzymywania się od nadużywania alkoholu są jedynie obraną linią obrony obliczoną na uniknięcie poważnej odpowiedzialności karnej, a w realiach sprawy jedynie orzeczenie bezwzględnej kary pozbawienia wolności umożliwi oskarżonemu zachowanie abstynencji.

Wobec powyższych zarzutów oskarżyciel publiczny wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Z kolei obrońca oskarżonego zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonego, zarzucając wyrokowi obrazę przepisów postępowania mogących mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a to art. 5§ 2 kk w zw. z art.7 kpk - poprzez naruszenie podstawowych zasad procesowych określających regułę dowodzenia winy i jednoczesnej konieczności rozstrzygania na korzyść oskarżonego nie dających się usunąć wątpliwości, a także wywiedzenie z materiału dowodowego sprzecznych ustaleń związanych z przypisaniem oskarżonemu atrybutu sprawcy czynu karalnego, podczas gdy zebrany materiał dowodowy i konieczność prawidłowego ustalenia stanu faktycznego przeczą temu wnioskowi, a co więcej wskazują, iż zarówno oskarżony jak i pokrzywdzona stosowali wobec siebie nawzajem akty agresji. Jako konsekwencję powyższego uchybienia oskarżony zarzucił wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę tego wyroku, a polegający na sprzeczności tych ustaleń z treścią nieprawidłowo ocenionego zebranego w sprawie materiału dowodowego wynikający z finalnego uznania, że oskarżony W. C. popełnił zarzucany mu aktem oskarżenia czyn. Uzasadniając stanowisko obrońca podniósł, powołując się na zeznania małoletniej P. C. oraz R. B., że pokrzywdzona również dopuszczała się aktów agresji w stosunku do oskarżonego, a co za tym idzie w ramach konfliktu rodzinnego stron postępowania nie wystąpił podział roli na agresora (oskarżonego) i ofiary (pokrzywdzonej).

Wobec powyższego obrońca oskarżonego wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja Prokuratora zasługuje na uwzględnienie w części, w jakiej zarzuca obrazę prawa materialnego polegającego na wadliwym zastosowaniu art. 72 § 1 pkt 5 kk.

Wprawdzie powyższy przepis ma charakter fakultatywny, to jednak w razie uznania zasadności jego zastosowania Sąd winien orzekać zgodnie z jego dyspozycją. Jeżeli Sąd chciałby w sposób indywidualny zakreślić oskarżonemu obowiązki związane z okresem próby, to winien był zastosować art. 72 § 1 pkt 8 kk.

Porównanie znaczenia zwrotu użytego w zaskarżonym wyroku „powstrzymywać się” od użytego przez ustawodawcę w art. 72 § 1 pkt 5 kk „powstrzymać się” wskazuje na różnice znaczeniowe tych zwrotów przejawiające się w tym, że wyrażenie „powstrzymać się” stanowi formę dokonaną czasownika, podczas gdy „powstrzymywać się” jest odpowiednikiem tego samego czasownika w formie niedokonanej, wyrażającego czynność na etapie jedynie zmierzania do dokonania, bez elementu wyniku końcowego tej czynności. Innymi słowy można np. „powstrzymywać się” od śmiechu itp., ale w końcu tego śmiechu nie powstrzymać (patrz: Słownik współczesnego języka polskiego, Wydawnictwo Cykada, 2000, tom 2, str. 128)

Z powyższego porównania wynika, że użyte przez Sąd meriti określenie obowiązku probacyjnego poprzez nakaz „powstrzymywania się” od nadużywania alkoholu nie może być uznany za równoznaczny z przewidzianym w art.72 § pkt 5 kk obowiązkiem „powstrzymania się” od nadużywania alkoholu, co w konsekwencji zrodziło potrzebę ingerencji w wyrok instancji odwoławczej.

Wprawdzie Sąd Rejonowy w Olecku postanowieniem z dnia 17 marca 2014 r. na podstawie art. 105 § 1 kpk dokonał korekty treści zaskarżonego wyroku w ten sposób, że w zamiast słów „powstrzymywać się” postanowił wpisać „powstrzymać się” (k.335). Niemniej jednak Sąd w składzie orzekającym stanął na stanowisku, iż w niniejszej sprawie nie zachodziła możliwość zastosowania instytucji sprostowania z uwagi na zakaz ingerencji w tym trybie w merytoryczną treść wyroku. Sąd tym samym podzielił stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 marca 2014 r., że „ prostowanie w trybie określonym w art. 105 kpk merytorycznych elementów wyroku nie pociąga za sobą skutków prawnych” (wyrok SN z dnia 19.03.2014 r., III KK 408/13, Lex 1444606).

W pozostałym zakresie apelacja Prokuratora nie zasługuje na uwzględnienie.

Przede wszystkim należy wskazać, że podnoszony przez prokuratora znaczny stopień społecznej szkodliwości nie jest funktorem prognozy kryminologicznej, ustalanej na podstawie przesłanek określonych w art. 69 § 1 i 2 kk. Stopień społecznej szkodliwości czynu jest ustawowym elementem sądowego wymiaru kary określanego na podstawie art. 53 § 1 i 2 kk, jest określany na podstawie przesłanek określonych w art. 115 § 2 kk, które to przesłanki nie pokrywają się z elementami prognozy kryminologicznej. Ustalając stopień społecznej szkodliwości czynu Sąd poddaje ocenie czyn przestępny, zaś ustalając zasadność zastosowania dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wymierzonej kary Sąd ocenia osobę sprawcy.

Niemniej jednak w niniejszej sprawie Sąd dostrzegł, że chociaż prokurator podnosi błąd w ustaleniach faktycznych w zakresie przesłanek przemawiających za warunkowym zawieszeniem orzeczonej wobec oskarżonego W. C.kary pozbawienia wolności, to jednak wskazany w apelacji zakres zaskarżenia, tj. w części co do kary wskazuje, że autor apelacji w istocie podnosi zarzut niesłusznego zastosowania środka probacyjnego w postaci warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności, skutkującym rażącą niewspółmiernością kary, o których mowa w art. 438 pkt 4 kpk (vide: wyrok składu 7 sędziów SN z dnia 09.01.1973 r., V KRN 474/72, tak też D. Świecki, Postępowanie w sprawach odwoławczych, LexisNexis, Warszwa 2013, str.186-187).

Wobec powyższego Sąd, zgodnie z dyspozycją art. 447 § 2 kpk dokonał oceny całokształtu represji karnej zastosowanej wobec oskarżonego w sprawie i stwierdził, iż wymierzona przez Sąd I instancji kara jednego pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby lat trzech, z jednoczesnym zobowiązaniem oskarżonego do powstrzymania się od nadużywania alkoholu jest karą adekwatną i sprawiedliwą.Sąd I instancji słusznie wskazał, ze oskarżony nie był dotychczas karany sądownie, obecnie nie dopuszcza się aktów przemocy, deklaruje ograniczenie spożywania alkoholu.

Podnoszony przez Prokuratora fakt długiego okresu trwania przestępnego zachowania oskarżonego sam w sobie nie stanowi przesłanki podnoszącej stopień społecznej szkodliwości czynu, ponieważ okoliczność ta musi być rozpatrywana łącznie z intensywnością negatywnych zachowań. Bezpośredni świadkowie, tj. dzieci pokrzywdzonej oraz sama pokrzywdzona wskazywali, że B. C. była bita przez oskarżonego, niemniej jednak nie określili częstotliwości agresji fizycznej, opisywali różne zdarzenia rozłożone w czasie. W sprawie ustalono, że od około ośmiu lat oskarżony znęcał się nad żoną, jednak, nie wykazano, jak często dochodziło do nieakceptowanych prawnokarnie zachowań. Część świadków nie widziała u oskarżonej obrażeń ciała, zaś wg części świadków pokrzywdzona miała siniaki kilkakrotnie.

Nie można też zgodzić się z argumentacją Prokuratora, iż jedynie izolacja więzienna pozwoli na zachowanie przez oskarżonego abstynencji. Należy pamiętać, iż postępowanie karne, w tym stosowana represja karna ma na celu zapobieganie popełnianiu przez sprawcę w przyszłości przestępstwa, w szczególności podobnego. Nakaz powstrzymania się od nadużywania alkoholu, które to nadużywanie jako takie nie jest karalne, jest tylko środkiem do spowodowania u oskarżonego zachowania zgodnego z prawem. Innymi słowy, w niniejszej sprawie całokształt reakcji karnej zastosowanej wobec oskarżonego jest nakierowany na zapobieżenie ponownemu znęcaniu się w przyszłości przez oskarżonego, a nie na zachowanie przez niego abstynencji. Zatem argumentowanie, iż bezwzględna kara pozbawienia wolności jest celowa dla skutecznego wykonania orzeczonego środka probacyjnego z art. 72 § 1 pkt 5 jest nielogiczne i sprzeczne z dyrektywami wymiaru kary.

Pomimo wskazywania na wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu Prokurator nie skarży wymiaru zastosowanej kary pozbawienia wolności, a jedynie zawieszenie jej wykonania. W tym miejscu należy przypomnieć, że w myśl art. 69 § 1 i 2 kk Sąd może warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności, jeżeli jest to wystarczające dla osiągnięcia wobec sprawcy celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa. Zawieszając wykonanie kary sąd bierze pod uwagę przede wszystkim postawę sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste, dotychczasowy sposób życia oraz zachowanie się sprawcy po popełnieniu przestępstwa.

Należy wskazać, że zachowanie przestępne oskarżonego ustało. Wprawdzie oskarżony nie mieszka z żoną, a więc i możliwości do stosowania wobec niej przemocy nie ma już tak licznych , niemniej jednak doświadczenie życiowe wskazuje, że sprawcy przemocy częstokroć kontynuują agresywne zachowanie wobec swoich ofiar pomimo dzielącej ich odległości, a to poprzez nachodzenie ich w miejscu zamieszkania, a to za pośrednictwem telefonu. W niniejszej sprawie takich okoliczności nie stwierdzono, a zatem można przyjąć, iż oskarżony już częściowo wykazał, że pomimo warunkowego zawieszenia wykonania kary będzie w przyszłości przestrzegał prawa, a zwłaszcza nie będzie zagrożeniem dla najbliższych.

Przechodząc do oceny apelacji obrońcy oskarżonego, Sąd uznał, że nie zasługuje ona na uwzględnienie.

Zarzut naruszenia przepisów art. 5 § 2 kpk i art. 7 kpk jawi się jako nie trafny. Na wstępie należy przywołać utrwalone w doktrynie i judykaturze stanowisko, że „ przepisy art. 5 § 2 kpk i art. 7 kpk mają charakter rozłączny, a zatem zastosowanie art. 5 § 2 kpk możliwe jest jedynie wówczas, gdy mimo przeprowadzenia wszystkich dowodów oraz dokonania ich oceny spełniającej wymogi określone w art. 7 kpk pojawią się wątpliwości, których nie da się wyeliminować (tak SN w wyroku z dnia 01.02.2012 r., II KK 141/11). Uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie wskazuje, aby Sąd orzekając powziął wątpliwości co do poszczególnych faktów, a następnie takie wątpliwości rozstrzygnął na niekorzyść oskarżonego. Skarżący nie wskazał też, jakie błędy przy ocenie materiału dowodowego miał popełnić Sąd naruszając tym samym dyrektywy art. 7 kpk.

Analiza wniesionego przez obrońcę środka odwoławczego pozwala na stwierdzenie, że skarżący w istocie podnosi błąd w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę wyrokowania, wyrażający się w braku ustalenia, iż pokrzywdzona również stosowała wobec oskarżonego przemoc w stopniu równym do tej zadawanej przez oskarżonego, co winno według autora apelacji skutkować uniewinnieniem oskarżonego bądź przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania celem poczynienia ustaleń w tym kierunku.

W ocenie Sądu odwoławczego materiał zgromadzony w sprawie jest kompletny oraz prawidłowo oceniony zgodnie z zasadami wiedzy, doświadczenia życiowego oraz logiką wydarzeń, nadto brak jest przesłanek przemawiających za zasadnością stanowiska wyrażonego przez obronę, że z uwagi na wzajemność stosowanej agresji w sprawie nie zostały spełnione znamiona występku znęcania się.

Wskazani przez skarżącego świadkowie w swych zeznaniach wskazywali, że oskarżony i pokrzywdzona kłócili się, że w trakcie kłótni oboje używali słów wulgarnych. Jednak za gołosłowne, nie znajdujące oparcia w materiale dowodowym należy uznać stanowisko obrony, że powyższe okoliczności pozwalają na przyjęcie, że pokrzywdzona stosowała wobec oskarżonego przemoc. Doświadczenie życiowe wskazuje, że osoba będąca adresatem agresji w reakcji na doznawaną krzywdę krzyczy bądź przeklina (notabene w psychologii taki sposób reakcji jest uznawany za przejaw zdrowia psychicznego). Okoliczność taka nie oznacza jeszcze wzajemności stosowania przemocy.

Przede wszystkim wymaga uwypuklenia, że skarżący nie kwestionuje ustalenia, że oskarżony dopuszczał się aktów agresji stanowiących czynności wykonawcze czynu zabronionego z art. 207 § 1 kk. W sprawie ustalono, że W. C. bił pokrzywdzoną, popychał, powodował u niej obrażenia fizyczne skutkujące rozstrojem zdrowia, rzucając niszczył przedmioty domowego użytku. Takich zachowań nie można przypisać B. C.. Z zeznań świadków, a zwłaszcza dzieci wynika, że pokrzywdzona nigdy nie podniosła ręki na oskarżonego, nigdy nie wszczynała awantur. Oskarżony nie był poniżany, popychany, wyganiany z domu, nie grożono mu pozbawieniem życia. Powyższe wskazuje na zaistnienie w sprawie przewagi fizycznej i psychicznej oskarżonego w zakresie stosowanej przez niego przemocy nad pokrzywdzoną.

Bez znaczenia dla powyższych ustaleń jest okoliczność, że w postępowaniu rozwodowym Sąd uznał oboje małżonków za winnych rozpadu pożycia małżeńskiego, a to z uwagi na odmienne przesłanki ustalania winy tego rozpadu. Nieprawidłowe wywiązywanie się przez pokrzywdzoną z obowiązków wobec rodziny, związek z innym partnerem na chwilę orzekania rozwodu mogły mieć znaczenie dla ustalenia winy rozpadu pożycia małżeńskiego w rozumieniu prawa rodzinnego i opiekuńczego, natomiast pozostawało irrelewantne na gruncie prawa karnego.

Końcowo odnosząc się do podniesionej przez obronę treści sms, to w ocenie Sądu nie jest on przejawem materializmu pokrzywdzonej i jej dzieci, a wyrazem rozgoryczenia. Mąż i ojciec, w którym brak oparcia spowodował, że rodzina pokrzywdzonej musiała się wyprowadzić i została pozbawiona stałego miejsca zamieszkania. Treść wiadomości sms wskazuje, że dzieci obwiniają oskarżonego za brak pewnego dachu nad głową i stabilizacji materialnej.

Wobec powyższego Sąd postanowił jak wyroku.

O wynagrodzeniu obrońcy z urzędu oraz pełnomocnika pokrzywdzonej za czynności w postępowaniu odwoławczym Sąd orzekł na podstawie § 14 ust.2 pkt 4 rozporządzenia MS z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (j.t. Dz.U.2013, poz. 461). O opłacie i pozostałych kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 634 kpk w zw. z art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. z 1983, Nr 49, poz. 223 ze zm.) i art. 624 § 1 kpk uznając, że uiszczenie kosztów sądowych byłoby dla oskarżonego ze względu na jego sytuację rodzinną, majątkową oraz wysokość dochodów zbyt uciążliwe.