Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ka 585/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 września 2014 roku

Sąd Okręgowy w Kielcach IX Wydział Karny-Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Bogna Kuczyńska

Sędziowie: SSO Aleksandra Babilon- Domagała (spr.)

SSO Anna Szeliga

Protokolant: protokolant sądowy Anna Wołowiec - Piłat

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Kielcach Andrzeja Kędziory

po rozpoznaniu w dniu 23 września 2014 roku

sprawy J. W.

oskarżonego o przestępstwo z art.286 § 1 kk w zw. z art.91 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Jędrzejowie

z dnia 14 stycznia 2014 roku sygn. akt II K 323/13

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II.  zasądza od oskarżonego J. W. na rzecz oskarżycielki posiłkowej M. C. kwotę 619,92 (sześćset dziewiętnaście 92/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie odwoławcze;

III.  zasądza od oskarżonego J. W. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 920 (dziewięćset dwadzieścia) złotych tytułem kosztów sądowych należnych za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt IX Ka 585/14

UZASADNIENIE

J. W.oskarżony został o to, że w okresie od 10 czerwca 2011r. do 21 lipca 2011r. w S.woj. (...)jako właściciel firmy (...)z siedzibą w C., działając w podobny sposób w krótkich odstępach czasu, popełnił szereg przestępstw, zanim zapadł pierwszy chociażby nieprawomocny wyrok, co do któregokolwiek z tych przestępstw w ten sposób, że w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził M. C.właścicielkę firmy (...) z siedzibą w S.do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w łącznej kwocie 68.335,40zł w postaci kruszywa drogowego zakupionego z wymienionej spółki na termin płatności wprowadzając właścicielkę w/w firmy w błąd co do możliwości zapłaty za zakupiony towar, za który nie miał zamiaru zapłacić, a to :

w dniu 10 czerwca 2011r. w S.woj. (...)jako właściciel firmy (...)z siedzibą w C., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził M. C.właścicielkę firmy (...)z siedzibą w S.do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 23.362,80zł w postaci kruszywa drogowego na termin płatności, na podstawie faktury (...)wprowadzając właścicielkę w/w firmy w błąd co do możliwości zapłaty za zakupiony towar, za który to towar nie miał zamiaru zapłacić;

w dniu 14 czerwca 2011r. w S.woj. (...)jako właściciel firmy (...)z siedzibą w C., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził M. C.właścicielkę firmy (...)z siedzibą w S.do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 7.405,04zł w postaci kruszywa drogowego na termin płatności, na podstawie faktury (...), opiewającą na kwotę 12.405,04zł, z której to faktury zapłacił jedynie kwotę 5.000zł, czym wprowadził właścicielkę w/w firmy w błąd co do możliwości zapłaty za zakupiony towar, za który to towar nie miał zamiaru zapłacić;

w dniu 17 czerwca 2011r. w S.woj. (...)jako właściciel firmy (...)z siedzibą w C., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził M. C.właścicielkę firmy (...)z siedzibą w S.do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 12.411,68zł w postaci kruszywa drogowego na termin płatności, na podstawie faktury (...) wprowadzając właścicielkę w/w firmy w błąd co do możliwości zapłaty za zakupiony towar, za który to towar nie miał zamiaru zapłacić;

w dniu 21 czerwca 2011r. w S.woj. (...)jako właściciel firmy (...)z siedzibą w C., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził M. C.właścicielkę firmy (...)z siedzibą w S.do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 6.066,36zł w postaci kruszywa drogowego na termin płatności, na podstawie faktury (...) wprowadzając właścicielkę w/w firmy w błąd co do możliwości zapłaty za zakupiony towar, za który to towar nie miał zamiaru zapłacić;

w dniu 30 czerwca 2011r. w S.woj. (...)jako właściciel firmy (...)z siedzibą w C., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził M. C.właścicielkę firmy (...)z siedzibą w S.do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 11.803,20zł w postaci kruszywa drogowego na termin płatności, na podstawie faktury (...), wprowadzając właścicielkę w/w firmy w błąd co do możliwości zapłaty za zakupiony towar, za który to towar nie miał zamiaru zapłacić;

w dniu 21 lipca 2011r. w S.woj. (...)jako właściciel firmy (...)z siedzibą w C., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził M. C.właścicielkę firmy (...)z siedzibą w S.do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w kwocie 286,32zł w postaci kruszywa drogowego na termin płatności, na podstawie faktury (...), opiewającą na kwotę 3.086,32zł, z której to faktury zapłacił jedynie kwotę 2.800zł, czym wprowadził właścicielkę w/w firmy w błąd co do możliwości zapłaty za zakupiony towar, za który to towar nie miał zamiaru zapłacić tj. o czyn z art. 286§1kk w zw. z art. 91§1kk.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Jędrzejowie z dnia 14 stycznia 2014 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II K 323/13 oskarżony J. W. został uznany za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu stanowiącego występek z art. 286§1kk w zw. z art. 91§1kk i za to na podstawie powołanych przepisów wymierzono mu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33§2kk w zw. z art. 33§1 i 3kk grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych, przyjmując wysokość jednej stawki dziennej za równoważną kwocie 30zł. Na podstawie art. 69§1 i 2kk i art. 70§1 pkt1kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszono na okres próby wynoszący 3 lata. Nadto na podstawie art. 72§1 pkt8kk Sąd zobowiązał oskarżonego do wykonania wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach z dnia 20 lutego 2012r. (sygn. akt V GC 1568/11) w terminie jednego roku od daty uprawomocnienia się orzeczenia. Z kolei w oparciu o przepis art. 627kpk i art. 2 ust. 1 pkt4 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe obejmujące wydatki w kwocie 5071,50zł i opłatę w kwocie 900zł, zaś na rzecz oskarżycielki posiłkowej M. C. zasądzono koszty zastępstwa procesowego w kwocie 672zł.

Apelację od przedmiotowego wyroku wniósł obrońca oskarżonego zaskarżając go w całości. W złożonym środku odwoławczym podniósł zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, mający wpływ na treść orzeczenia, polegający na przyjęciu, że u oskarżonego istniał zamiar popełnienia czynu z art. 286§1kk, w tym nie miał zamiaru zapłaty oraz wprowadził w błąd pokrzywdzoną i chciał doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia jej mieniem, oraz nie informował pokrzywdzonej na początku transakcji o uzależnieniu płatności za kruszec od uregulowania należności przez (...)sp. z o.o. i celowo unikał kontaktu z M. C.oraz odbierania korespondencji – w sytuacji, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy przeczy takim ustaleniom. Analiza uzasadnienia wywiedzionej apelacji wskazuje nadto, iż skarżący kwestionuje również ocenę materiału dowodowego dokonaną przez Sąd I instancji. Zdaniem obrońcy oskarżonego wadliwym było bowiem uznanie za wiarygodne zeznań M. C.w zakresie w jakim podała ona, iż oskarżony nie informował jej o tym, że płatność za dostarczony towar nastąpi dopiero wtedy, gdy otrzyma on środki od firmy (...) sp. z o.o. W opinii skarżącego nie polegały na prawdzie również te zeznania pokrzywdzonej w jakich wskazywała ona, iż oskarżony nie odbierał od niej telefonów oraz unikał odbierania korespondencji. Kwestionując przydanie waloru wiarygodności depozycjom pokrzywdzonej obrońca oskarżonego podważał jednocześnie odmowę uznania za prawdziwe wyjaśnień oskarżonego we wskazanym zakresie.

Wobec tak sformułowanych zarzutów skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Apelacja obrońcy oskarżonego jest bezzasadna w stopniu oczywistym.

Poczyniona przez Sąd Okręgowy analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż zarzuty podniesione w wywiedzionym środku zaskarżenia są nietrafne i stanowią w istocie niczym nie popartą polemikę z zaprezentowaną przez Sąd Rejonowy oceną zgromadzonych dowodów, prawidłowo poczynionymi przez ten Sąd ustaleniami faktycznymi, a finalnie zastosowaną wobec oskarżonego reakcją karną.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu obrazy art. 7kpk wskazać należy, iż o naruszeniu przedmiotowego przepisu prawa procesowego można mówić wówczas, gdy dokonana przez sąd rozpoznający sprawę ocena materiału dowodowego nie została ukształtowana na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Przepis art. 7 k.p.k. formułuje ogólne dyrektywy oceny dowodów. Wykazanie, iż faktycznie został on w sprawie naruszony wymaga wskazania, którą konkretnie regułę i w jaki sposób sąd naruszył. Nie można natomiast twierdzić, że ocena dokonana została w sposób dowolny, zastępując uzasadnienie tego twierdzenia wywodami na temat własnej wizji przebiegu inkryminowanego zdarzenia (postanowienie SN z 4 stycznia 2007 r., V KK 262/2006, OSNwSK 2007).

Zdaniem Sądu Okręgowego zgromadzone dowody ocenione zostały w sposób swobodny, a nie dowolny. Wszystkie ustalenia faktyczne mają swoje odzwierciedlenie w zgromadzonych i wszechstronnie przeanalizowanych dowodach. Ocena tych dowodów uwzględnia kryteria obiektywne wskazane w art. 7kpk, nie wykazuje błędów natury logicznej ani faktycznej. Ocena ta poddaje się także kontroli odwoławczej, albowiem Sąd a quo w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku należycie umotywował w tym względzie swoje stanowisko.

Zdaniem Sądu Okręgowego słusznym było przydanie przymiotu wiarygodności zeznaniom pokrzywdzonej M. C., w szczególności w zakresie tego, iż nie była ona informowana przez oskarżonego o tym, że płatność za dostarczony towar nastąpi dopiero, gdy ten otrzyma zapłatę od firmy(...)sp. z o.o. Wbrew twierdzeniom skarżącego konstatacji tej nie podważa zacytowana w uzasadnieniu apelacji wypowiedź pokrzywdzonej, w której wskazywała ona, iż oskarżony poprosił ją o przedłużenie terminu płatności do 30 dni i podawał przy tym, że ma tak skonstruowaną umowę z firmą (...)sp. z o.o., że część pieniędzy ma otrzymać przed rozpoczęciem prac. Nadto w przytoczonej części zeznań pokrzywdzona stwierdziła, iż wnosząc o wydłużenie terminu płatności faktur do 30 dni oskarżony informował ją, iż ma otrzymać określoną pulę pieniędzy od generalnego wykonawcy, która pokryje należności z tych faktur. Zdaniem Sądu Okręgowego przytoczone zeznania pokrzywdzonej świadczą o tym, iż oskarżony zapewniał ją, iż zapłata nastąpi w terminie na jaki się umówili (30 dni), który to jedynie został wydłużony w stosunku do pierwotnie przyjętego na prośbę oskarżonego, w związku z jego przewidywaniami co do możliwości terminowego wywiązania się z umowy. Ze wskazanych wypowiedzi w sposób jednoznaczny wynika, iż strony określiły konkretny termin zapłaty. Tym samym nie można uznać, że data uiszczenia należności za kruszywo uzależniona była od uzyskania przez oskarżonego zapłaty od generalnego wykonawcy, a pokrzywdzona została o tym poinformowana. Oskarżony wnosił o wydłużenie terminu, gdyż liczył na to, iż w nowo określonym będzie w stanie wywiązać się ze zobowiązania. Jedynie na marginesie zaznaczyć należy, że ustalenie na jakie powołuje się skarżący w istocie nie stanowiłoby określenia terminu płatności, gdyż termin w rozumieniu Kodeksu cywilnego to zdarzenia przyszłe i pewne. Umówienie się na zapłatę po uzyskaniu środków od innego kontrahenta stanowi zaś w istocie warunek, a więc zdarzenie przyszłe i niepewne. Rozważania te, zdaniem Sądu Okręgowego, stanowią jednocześnie logiczne wyjaśnienie przyjęcia za prawdziwe twierdzeń pokrzywdzonej, iż wersja oskarżonego jest kłamliwa, gdyż ona na tego rodzaju warunki na pewno nie przystałaby. Pokrzywdzona w inkryminowanym czasie dopiero bowiem rozwijała swoją działalność gospodarczą, a co za tym idzie wyrażenie zgody na uzyskanie zapłaty dopiero po ziszczeniu się określonego warunku byłoby postąpieniem wysoce nierozważnym, na co zresztą wskazywała sama M. C.motywując swe twierdzenia odnośnie nieprawdziwości wyjaśnień oskarżonego. Nadto wersja pokrzywdzonej jawi się jako zgodna z prawdą również, mając na uwadze to, iż ona sama przy realizacji swoich zobowiązań ograniczona była krótkimi terminami płatności. Tym samym przystanie na propozycję prezentowaną w wersji oskarżonego niechybnie doprowadziłoby do utraty płynności finansowej firmy i trudności w realizowaniu bieżących płatności, co zresztą na skutek zachowania oskarżonego finalnie miało miejsce. Wbrew twierdzeniom apelującego na kłamliwość wersji pokrzywdzonej nie wskazują również te jej zeznania, w których podawała ona, iż przed podjęciem współpracy z oskarżonym dokonała sprawdzenia prawdziwości jego twierdzeń, co do uczestniczeni w wykonywaniu określonej inwestycji, w szczególności, że kontaktując się „z jakąś panią ze szkolnictwa” uzyskała zapewnienie o istnieniu środków na realizację tej inwestycji. Upewnienie się czy inwestor posiada środki na budowę nie świadczy wcale o tym, iż to zapłata przez inwestora na rzecz generalnego wykonawcy, a następnie na rzecz podwykonawcy miała stanowić finansowanie transakcji sprzedaży kruszywa. Jak bowiem wskazywała sama pokrzywdzona podjęła ona różnego rodzaju działania, które miały na celu sprawdzenie czy oskarżony, jak podawał, jest rzetelnym kontrahentem. Uzyskanie informacji, iż faktycznie inwestycja, jaką podawał J. W.jest realizowana i istnieją fundusze na ten cel miało na celu sprawdzenie prawdziwości twierdzeń oskarżonego, a tym samym posłużyć do podjęcia właściwej decyzji, co do tego, czy wejść z nim we współpracę, czy też nie. Było to więc postąpienie jak najbardziej słuszne i logiczne przy nawiązywaniu współpracy gospodarczej z podmiotem, z którym dotychczas się nie kooperowało, i co do którego nie posiada się informacji o jego rzetelności. Wbrew twierdzeniom skarżącego zasadnie Sąd I instancji uznał również, iż oskarżony nie odbierał telefonów od pokrzywdzonej, gdy ta próbowała się z nim skontaktować w kwestii uregulowania należności za kruszywo, jak również nie odbierał korespondencji. Obrońca oskarżonego wskazał, iż w tej mierze zeznania pokrzywdzonej są sprzeczne z wyjaśnieniami J. W., a nadto są sprzeczne z doświadczeniem życiowym, które wskazuje, iż są sytuacje, w których nie odbiera się telefonu z uwagi na okoliczności, które nazwać można obiektywnymi, co jednak nie jest tożsame z zamiarem niewywiązania się ze zobowiązania. Zauważyć jednak należy, iż wskazana przez apelującego konstatacja mogłaby jawić się jako słuszna przy przyjęciu, iż brak odbierania połączeń telefonicznych dotyczy jedynie niektórych z nich. W sytuacji zaś, gdy takowe miało miejsce w istocie co do każdej próby nawiązania kontaktu po tym, jak bezskutecznie upłynęły terminy płatności poszczególnych faktur, to to właśnie zasady doświadczenia życiowego nakazują przyjąć, iż nie jest to zachowanie przypadkowe, lecz zamierzone i świadome. Co do obioru korespondencji, oskarżony pracując poza miejscem zamieszkania istotnie mógł mieć pewne trudności z takowym, jednak zdaniem Sądu Okręgowego nie było to niemożliwe, a fakt, iż brak odbioru odnosił się akurat do faktur za dostarczone kruszywo powoduje, iż słusznie można było ocenić takie zachowanie jako celowe i mające służyć usprawiedliwianiu braku płatności. Oskarżony nadto odebrał przedmiotowe faktury, po tym jak pokrzywdzona podjęła działania w celu sprawdzenia, czy istotnie przesyłki były awizowane.

Wszystkie przywołane wyżej okoliczności świadczą o tym, że Sąd Rejonowy słusznie ocenił zeznania pokrzywdzonej M. C. za polegające na prawdzie, a tym samym odmówił przymiotu wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie w jakim pozostawały one w sprzeczności z tymi twierdzeniami. Argumenty wskazane przez skarżącego uznać należy za tendencyjne i nie znajdujące potwierdzenia w zasadach logiki, wiedzy czy też doświadczenia życiowego. Tym samym nie mogły one doprowadzić do wzruszenia oceny materiału dowodowego zaprezentowanej przez Sąd a quo.

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, lecz do wykazania, jakich mianowicie konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego (wyrok SN z 24 marca 1975 r., II KR 355/74, OSNPG 1975, nr 9, poz. 84, LexisNexis nr 356581).

Jakkolwiek zamiar sprawcy należy do kwestii ustaleń faktycznych, a co za tym idzie podniesiony przez apelującego zarzut został poprawnie sformułowany, to jednak na gruncie sprawy niniejszej nie może on zostać uznany za zasadny. Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd I instancji po dokonaniu oceny materiału dowodowego zgodnej z wymogami stawianymi w art. 7kpk wysnuł z ustalonych w ten sposób okoliczności zasadne wnioski. W pierwszej kolejności, jak już wyżej wspomniano Sąd Rejonowy, opierając się w tej materii na zeznaniach pokrzywdzonej M. C., słusznie ustalił, iż oskarżony dokonując zamówienia kruszywa nie wspomniał, iż nie dysponuje środkami pieniężnymi na dokonanie zapłaty za takowy towar oraz, że zapłata nastąpi dopiero po otrzymaniu środków od generalnego wykonawcy. Z kolei wnosząc o przedłużenie terminu płatności faktur wskazywał, iż w czasie tym spodziewa się przypływu środków z tytułu przedpłaty od generalnego wykonawcy za wykonane zlecenie. Okoliczności te jednoznacznie świadczą o tym, że oskarżony w sposób świadomy wprowadził pokrzywdzoną M. C.co do tego, iż ma możliwość zapłaty za zakupiony towar i, że zapłata ta nastąpi terminowo. Oskarżony mając bowiem rozeznanie co do swej złej kondycji finansowej nie poinformował o tym pokrzywdzonej, a wręcz przeciwnie zapewnił ją, iż w sposób należyty wywiąże się zobowiązania, wiedząc iż takowe jest w istocie niemożliwe. Tego rodzaju postąpienie miało z kolei istotne znaczenie dla podjęcia przez M. C.współpracy z oskarżonym. Zasadnym jest bowiem domniemanie, iż gdyby znała ona rzeczywisty stan rzeczy, to nie podjęłaby się takowego. Nie można przyjąć, iż o braku u oskarżonego zamiaru wprowadzenia pokrzywdzonej w błąd, świadczy jego zachowanie związane z umożliwieniem jej uzyskania informacji na temat postępów w procesie cywilnym wytoczonym przeciwko firmie (...)sp. z o.o. Jakkolwiek teoretycznie sposób postępowania sprawcy po popełnieniu czynu zabronionego może w pewnym zakresie wpływać na ustalenia z zakresu sfery woluntatywnej, to jednak ma to znaczenie jedynie pomocnicze i nie może stanowić podstawy do czynienia ustaleń sprzecznych z innymi kategorycznymi okolicznościami, których wymowa jest jednoznaczna. Udzielanie informacji o toczącym się procesie cywilnym może być zresztą interpretowane również jako celowe i nakierowane na osiągniecie określonego rezultatu, a to właśnie powołania się w toczącym się postępowaniu karnym na takową postawę mającą stanowić poparcie przyjętej przez oskarżonego linii obrony. Wbrew twierdzeniom apelującego o braku zamiaru wprowadzenia w błąd nie świadczy również fakt, iż J. W.nie zaskarżył wyroku zaocznego, w którym uznano zasadność powództwa pokrzywdzonej i w postępowaniu tym nie przejawiał postawy oportunistycznej. Pokrzywdzona podała bowiem, czego skarżący nie kwestionuje, iż postępowanie trwało długo z uwagi na to, iż oskarżony nie stawiał się na rozprawy i nie odbierał korespondencji. Brak kwestionowania wydanego rozstrzygnięcia stanowi nadto, zdaniem Sądu Okręgowego, jedynie przejaw świadomości ze strony oskarżonego, iż postąpienie takowe mając na uwadze niekwestionowane dowody potwierdzające słuszność żądania pokrzywdzonej, z góry skazane byłoby na niepowodzenie i skutkowałoby jedynie koniecznością poniesienia dodatkowych kosztów.

Reasumując, zdaniem Sądu Okręgowego, wnioski wysnute przez Sąd a quo z zebranego i prawidłowo ocenionego materiału dowodowego jawią się jako w pełni uprawnione, zgodne z zasadami logicznego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego.

Jako, że w złożonym środku odwoławczym kwestionowana była wina oskarżonego, a środek taki uznać należało za zwrócony przeciwko całości wyroku (art. 447§1kpk), zadaniem Sądu Okręgowego było również dokonanie oceny słuszności rozstrzygnięcia co do orzeczonej kary. W ocenie Sądu odwoławczego brak jest jakichkolwiek podstaw, ażeby całokształt zastosowanej wobec oskarżonego reakcji karnej uznać za rażąco niewspółmierny. Uwzględnia ona bowiem w stopniu należytym stopień społecznej szkodliwości przypisanego mu czynu, stopień zawinienia oskarżonego oraz realizuje w wystarczającej mierze cele kary w zakresie społecznego jej oddziaływania z jednoczesnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych, jakie ma ona osiągnąć w stosunku do oskarżonego.

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zawierała zarzutów, które uznać należałoby za trafne, a ograniczała się w istocie do gołosłownej polemiki z oceną i ustaleniami poczynionymi przez Sąd I instancji. Wobec powyższego, przy jednoczesnym braku okoliczności, które należałoby uwzględnić z urzędu (art. 439kpk, art. 440kpk, art. 455kpk), Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok jako trafny utrzymał w mocy, uznając jednocześnie apelację za oczywiście bezzasadną (art. 437§1kpk oraz art. 457§2kpk)

Z kolei mając na uwadze, iż oskarżony J. W. jest osobą zdrową, prowadzącą działalność gospodarczą, z której uzyskuje dochód w wysokości 3.000zł miesięcznie, należało uznać, iż będzie on w stanie uiścić koszty sądowe za postępowanie odwoławcze. Wobec powyższego, na podstawie art. 627kpk w zw. z art. 636§1kpk zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 920zł tytułem wskazanych kosztów, na które złożyło się 900zł opłaty od kary [art. 2 ust. 1 pkt4 i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jedn. DZ. U. z 1983r., Nr 49, poz. 223 ze zm.) oraz 20zł tytułem ryczałtu za doręczenia w postępowaniu odwoławczym [§1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (Dz.U.03.108.1026)].

Nadto na podstawie art. art. 627kpk w zw. z art. 636§1kpk oraz §14 ust. 2 pkt 4 i §16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. nr 163, poz. 1348 ze zm.) Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej M. C. kwotę 619,92zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie odwoławcze.

SSO A. Babilon - Domagała SSO B. Kuczyńska SSO A. Szeliga