Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III U 604/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Konin, dnia 05-11-2014 r.

Sąd Okręgowy w Koninie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia – SO Anna Walczak- Sarnowska

Protokolant: Starszy sekretarz sądowy Lila Andrzejewska

przy udziale

po rozpoznaniu w dniu 28-10-2014r. w Koninie

sprawy K. B.

z udziałem płatnika składek (...) A. Ż.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

o podleganie ubezpieczeniom

na skutek odwołania K. B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

z dnia 28-04-2014r. znak: (...) decyzja nr (...)

1.  Zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza iż K. B. jako pracownik u płatnika składek (...) A. Ż. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu od dnia 1 lipca 2013r.

2.  Zasądza od pozwanego na rzecz odwołującej kwotę 60 zł - tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego .

Sygnatura akt III U 604/14

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P. Inspektorat w K. decyzją nr (...) z dnia 28.04.2012 r. stwierdził, że K. B. jako pracownik u płatnika składek (...) A. Ż. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu od 1.07.2013 roku. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał,
że K. B. została zatrudniona przez płatnika składek A. Ż.
w ramach umów o pracę zawieranych na czas określony od dnia 1.07.2013 r.
do 1.08.2013 r., a następnie od 2.08.2013 r. na czas określony do dnia 31.07.2015 r.
na stanowisku pracownika biurowego, w pełnym wymiarze czasu pracy,
z wynagrodzeniem miesięcznym w wysokości 2.800 zł brutto (plus premia uznaniowa). Podano, że nie został sporządzony pisemny zakres obowiązków, który określałby szczegółowo charakter pracy ubezpieczonej. Natomiast według oświadczeń płatnika składek K. B. miała zajmować się : prowadzeniem biura, sporządzaniem i wypełnianiem dokumentów, tłumaczeniem korespondencji z kontrahentami z języka niemieckiego i angielskiego, przygotowaniem ofert i zamówień na zakup materiałów do produkcji, sporządzaniem dokumentów do ZUS i Urzędu Skarbowego. Wskazano, że pomiędzy odwołującą a płatnikiem składek istnieją więzy rodzinne. Dodatkowo zaznaczono, że K. B. nie podpisywała żadnych dokumentów potwierdzających fakt wykonywania pracy. Organ rentowy zaznaczył, że zatrudnienie odwołującej było przez płatnika składek argumentowane odejściem na zwolnienie chorobowe innego pracownika, przy czym jak podkreślono pracownik ten odszedł na zwolnienie od 1.03.2013 r. zaś K. B. została zatrudniona dopiero w dniu 1.07.2013 r. Zaznaczono również, że po odejściu jej na zwolnienie lekarskie nie został zatrudniony inny pracownik. Dodatkowo organ rentowy podniósł, że K. B. nie posiada doświadczenia zawodowego oraz odpowiednich kwalifikacji. Według organu rentowego istotnym jest także i to, że K. B. była jedyną osobą (za wyjątkiem pracownika, którego zastępowała) osobą zatrudnioną w firmie (...) z tak wysokim wynagrodzeniem.

W oparciu o powyższe organ rentowy uznał, że prawdziwą przyczyną zawartych między stronami umów o pracę z dnia 28.06.2013 r. i 2.08.2013 r. nie była potrzeba zatrudnienia K. B. na stanowisku pracownika biurowego i nie było świadczenie pracy lecz zapewnienie jej prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

Odwołanie od decyzji złożyła K. B., która zarzuciła błąd w ustaleniach faktycznych polegający na dowolnym przyjęciu, iż umowa zawarta przez odwołującą z pracodawcą była pozorna, co doprowadziło do mylnego uznania, iż od 1.07.2013 r. nie podlega ona ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu oraz wypadkowemu. W oparciu o ten zarzut wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji
w całości poprzez uznanie, iż podlega ona powyższym ubezpieczeniom od dnia 1.07.2013 r.

W uzasadnieniu odwołująca nie zgodziła się z twierdzeniami organu rentowego wskazując, że dysponuje ona doświadczeniem związanym z pracą biurową albowiem wcześniej pracowała w firmie (...) Sp. z o.o. Oddział w Polsce, w której pełniła podobne obowiązki. Dodatkowo podano, że istniała rzeczywista potrzeba zatrudnienia odwołującej w firmie (...), a jej wysokie wynagrodzenie uzasadnione jest tym, że posiada wykształcenie wyższe, a zajmowane przez nią stanowisko wymaga dużej odpowiedzialności, zaangażowania i nakładu pracy. Reasumując odwołująca wskazała, że zawarta umowa nie miała charakteru umowy pozornej.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania oraz zasądzenie od odwołującej na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa procesowego, podtrzymując argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji.

Sąd ustalił i zważył co następuje :

A. Ż. od (...) r. prowadzi działalność gospodarczą działając pod firmą (...) zajmującą się produkcją konstrukcji stalowych i ich części. Siedziba firmy mieści się w K., przy ul. (...). W 2013 r. A. Ż. zatrudniał w firmie 6 osób na stanowiskach produkcyjnych oraz kierownika ds. spraw technicznych. Stanowisko to zajmował M. B. z wynagrodzeniem miesięcznym wynoszącym 3.800 zł plus premia uznaniowa. W dniu 1.03.2013 r. przeszedł on na zwolnienie chorobowe i powstała konieczność zatrudnienia innej osoby, która mogłaby przejąć część należących do niego obowiązków związanych z prowadzeniem biura. Pozostałe osoby zatrudnione w firmie (...) wykonywały pracę ślusarzy, spawaczy, sprzedawcy i ich wynagrodzenie kształtowało się na poziomie płacy minimalnej. Firma (...) znajdowała się wówczas w dobrej sytuacji finansowej. O swoich planach A. Ż. powiedział K. B., która jest siostrą jego żony. W związku z tym, iż odwołująca była zainteresowana pracą, A. Ż. nie poszukiwał innych osób, chcących zająć się sprawami biurowymi firmy.

K. B. ukończyła Wyższą Szkołę (...) w K. w zakresie przygotowania pedagogicznego, Politechnikę (...) na kierunku inżynieria środowiska w zakresie zintegrowanego zarządzania środowiskiem oraz Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w K. na kierunku inżynieria ochrony środowiska. Odwołująca przed podjęciem pracy w firmie (...) nie była dotychczas zatrudniona na podstawie umowy o pracę. Odbyła natomiast praktyki w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony (...) oraz w (...). W ostatnim okresie na podstawie umowy o dzieło wykonywała zlecenia w zakresie sporządzania kosztorysów domów z bali na rzecz firmy (...) Sp. z o.o. Oddział w Polsce z siedzibą w K.. Dodatkowo posiada ona znajomość języka angielskiego oraz niemieckiego.

W dniu 28.06.2013 r. została zawarta pomiędzy A. Ż. a K. B. umowa o pracę na czas określony tj. od 1.07.2013 r. do 1.08.2013 r. na stanowisku pracownik biurowy z wynagrodzeniem miesięcznym wynoszącym 2.800 zł brutto plus premia uznaniowa. W dniu 1.08.2013 r. nastąpiło podpisanie kolejnej umowy o pracę, na podstawie której, K. B. została zatrudniona od 2.08.2013 r. do 31.07.2015 r. na tym samym stanowisku i z taką samą wysokością wynagrodzenia co poprzednio.

Przed objęciem pracy odwołująca została przeszkolona w zakresie przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. Posiadała orzeczenie lekarskie o zdolności do pracy na stanowisku pracownika biurowego, przy czym zastrzeżono, że przy komputerze może pracować przez czas 4 godzin. Odwołująca już w wówczas znajdowała się w ciąży.

K. B. nie miała określonego pisemnie zakresu obowiązków i A. Ż. przekazał jej, że będzie zajmować się prowadzeniem biura, sporządzaniem i wypełnianiem dokumentów, tłumaczeniem korespondencji z kontrahentami z języka niemieckiego i angielskiego, prowadzeniem rozmów telefonicznych w języku niemieckim i angielskim, obsługą sprzętu biurowego, archiwizacją dokumentów, przygotowywaniem ofert oraz zamówień, przygotowywaniem dokumentów do ZUS oraz Urzędu Skarbowego, zamówieniami na zakup materiałów do produkcji, prowadzeniem akt osobowych i ewidencji czasu pracy pracowników.

K. B. przychodziła do pracy do siedziby firmy w K., pracując od poniedziałku do piątku w godzinach od 6.00 do 14.00. Wykonywała ona prace polegające na obsłudze komputera, aktualizacji strony internetowej, poszukiwała klientów, sporządzała raporty do ZUS i US obliczała podatek VAT-7 za pomocą programu komputerowego „(...)”. Przy tej ostatniej czynności odwołującej pomagała E. B., która pracuje w firmie (...) w K., której biuro sąsiaduje z firmą (...).

Dzięki znajomości przez odwołującą języka niemieckiego udało się nawiązać kontakty handlowe z firmą (...) z (...)oraz P. w (...). Odwołująca na polecenie A. Ż. przygotowywała faktury dla klientów, nie posiadała jednakże uprawnienia do podpisywania dokumentów.

K. B. pracowała w biurze wspólnie z A. Ż., który sprawował bieżący nadzór nad wykonywaniem przez nią powierzonych jej obowiązków. Z pozostałymi pracownikami firmy tj. Z. B., P. R., D. Ż., odwołująca spotykała się w trakcie spożywania wspólnych posiłków. Pozostali pracownicy firmy widzieli ją również jak przygotowywała kawę i sprzątała biuro.

K. B. przebywa na zwolnieniu lekarskim w związku z ciążą
od 2.10.2013 r. Po jej przejściu na zwolnienie, A. Ż. samodzielnie zajmował się prowadzeniem biura. Na okres 2 miesięcy do pracy powrócił M. B., który aktualnie znów przebywa na zwolnieniu lekarskim i jego obowiązki ponownie przejął płatnik składek.

K. B. urodziła dziecko w dniu (...) r. i obecnie korzysta z zasiłku macierzyńskiego. Planuje powrócić do pracy w firmie (...).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach organu rentowego oraz znajdujących się w aktach sprawy, zeznań świadków E. B., Z. B., P. R. oraz D. Ż., a częściowo także na postawie zeznań odwołującej oraz częściowo na podstawie zeznań płatnika składek A. Ż..

Zeznania odwołującej oraz płatnika składek A. Ż. Sąd uznał w części za wiarygodne, albowiem nie zostało dostatecznie udowodnione, aby odwołująca wykonywała wszystkie czynności, którymi miała się zajmować zgodnie z zakresem powierzonych jej obowiązków. Materiał dowodowy wskazuje, iż odwołująca zajmowała się jedynie rozliczeniem podatku VAT za pomocą programu komputerowego, przygotowywała faktury, pozyskała dwóch nowych klientów, rozliczała czas pracy pracowników. Ponadto wykonywała ona czynności polegające na sprzątaniu biura czy przygotowywaniu kawy.

Sąd nie uznał za przekonujące zeznań A. Ż., że zatrudniając odwołująco nie miał wiedzy, iż jest ona w ciąży. Zwrócić należy uwagę, że odwołująca jest siostrą jego żony i nieprawdopodobnym jest aby nie wiedział o tej okoliczności i fakt, iż to jej A. Ż. zaproponował pracę wskazuje, że pozostają w dobrych relacjach. Ponadto z orzeczenia lekarskiego stwierdzającego zdolność K. B. do pracy na stanowisku pracownika biurowego, jednocześnie zastrzeżono, że przy komputerze może pracować jedynie w wymiarze 4 godzin. Niewiarygodność zeznań A. Ż. w tym zakresie nie miała jednak wpływu na ocenę zasadności odwołania.

Zeznania świadków E. B., Z. B., P. R. oraz D. Ż. uznano jako przekonujące. Sąd zauważa przy tym, że do oceny wiarygodności ich zeznań podchodził z ostrożnością, albowiem świadkowie pracowali lub pracują w firmie (...) lub jak E. B. są zatrudnieni w spółce która współpracuje z tą firmą, tym niemniej treść ich zeznań była spójna i logiczna oraz wzajemnie się uzupełniała. Świadek E. B. potwierdziła zeznania odwołującej oraz A. Ż., że K. B. zajmowała się prowadzeniem programu „(...)” i korzystała z jej pomocy w jego obsłudze. Pozostali pracownicy wprawdzie nie posiadali zbyt szczegółowej wiedzy na temat tego, czym dokładnie zajmowała się odwołująca, przy czym należy zauważyć, iż były to osoby zajmujące stanowiska produkcyjne, pracowali w innym miejscu na terenie zakładu. Zgodnie jednak wskazywali, iż widzieli odwołującą jak przychodziła do pracy, widzieli jak sprzątała, przygotowywała kawę oraz wspólnie spożywali z nią posiłki.

Wartość dowodowa dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu za wyjątkiem przedłożonej przez płatnika składek dokumentu faktury z dnia 27.11.2013 r., która nie mogła zostać sporządzona przez odwołującą, gdyż wówczas przebywała ona już na zwolnieniu lekarskim.

Istotą sporu w przedmiotowym postępowaniu było rozważanie, czy odwołująca K. B. posiada tytuł prawny do objęcia jej ubezpieczeniami społecznymi jako pracownika u prowadzącego działalność gospodarczą A. Ż. pod nazwą (...).

Zgodnie z treścią przepisów art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2013 r. Nr 1442 j.t.) pracownik objęty jest obowiązkowymi ubezpieczeniami: emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym.

Zgodnie z art. 13 pkt 1 powołanej ustawy obowiązek podlegania ubezpieczeniom społecznym powstaje od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Obowiązek zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych spoczywa na płatniku składek (art. 36 ust. 2 ustawy), którym jest pracodawca (art. 4 pkt 2 lit. a ustawy).

Na podstawie art. 86 ust. 2 ustawy systemowej Zakład Ubezpieczeń Społecznych w ramach przeprowadzanych kontroli może między innymi ustalać zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego oraz prawidłowość i rzetelność obliczania, potrącania i opłacania składek oraz innych składek i wpłat, do których pobierania obowiązany jest Zakład. Może więc badać fakt zawarcia umowy o pracę oraz jej ważność, celem stwierdzenia objęcia pracownika ubezpieczeniami społecznymi (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2005 r. sygn. akt III UK 200/04, publ. LEX nr 155677).

Natomiast na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1 powołanej ustawy Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydaje decyzje w zakresie indywidualnych spraw dotyczących zgłaszania do ubezpieczeń społecznych.

Osoba kwestionująca stanowisko organu rentowego zawarte w wydanej po przeprowadzeniu postępowania kontrolnego decyzji zobowiązana jest nie tylko do podważania trafności poczynionych przez organ rentowy ustaleń, ale również – nie ograniczając się wyłącznie do polemiki z tymi ustaleniami – winna, zgodnie z treścią przepisu art. 6 k.c., wskazać na okoliczności i fakty znajdujące oparcie w materialne dowodowym, z których możliwym byłoby wyprowadzenie wniosków i twierdzeń zgodnych ze stanowiskiem zaprezentowanym w odwołaniu.

Analiza całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego i to zarówno osobowego, jak i rzeczowego prowadzi do wniosku, że odwołująca zadaniu temu sprostała.

Z akt sprawy wynika bowiem niezbicie, że K. B. od dnia 1.07.2013 roku, tj. od dnia nawiązania stosunku pracy z A. Ż., do dnia 2.10.2013 roku, tj. do dnia przejścia na zwolnienie lekarskie wykonywała obowiązki pracownicze wynikające z umowy o pracę na stanowisku pracownika biurowego.

Za nieuzasadnione zatem uznać trzeba twierdzenia pozwanego organu rentowego, że umowa o pracę zawarta pomiędzy odwołującymi nawiązana została dla pozoru tj. wyłącznie w celu objęcia K. B. obowiązkiem ubezpieczenia społecznego.

W tym miejscu podkreślić należy, że zgodnie z przyjętym w judykaturze stanowiskiem sam fakt, że zawierające umowę o pracę strony kierują się wyłącznie objęciem pracownika ubezpieczeniem społecznym nie może skutkować nieważnością takiej umowy. Także dążenie przez kobietę w ciąży do podlegania pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu nie może być uznane za sprzeczne z prawem, skorzystanie bowiem z ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym jest legalnym celem zawierania umów o pracę, niemniej niezbędne jest wykazanie realizowanie postanowień umowy, co w przedmiotowej sprawie – jak już wskazano – nastąpiło.

Zgodnie bowiem z treścią przepisu art. 83 § 1 k.c. zdanie pierwsze oświadczenie woli złożone jest dla pozoru wtedy, gdy z góry powziętym zamiarem stron jest brak woli wywołania skutków prawnych, przy jednoczesnej chęci wprowadzenia innych w błąd co do rzekomego dokonania określonej czynności prawnej. Gdy pod pozorowaną czynnością prawną nie kryje się inna czynność prawna, mamy do czynienia z tzw. pozornością zwykłą.

W judykaturze przyjmuje się przy tym, że nie jest istotne, czy strony zawierające umowę o prace miały realny zamiar wzajemnego zobowiązania się pracownika do świadczenia pracy, a przez pracodawcę do zapewnienia pracy
i wynagrodzenia za nią – lecz, to, czy zamiar stron został w rzeczywistości zrealizowany (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2006 roku, II UK 202/05, publ. LEX nr 1001204; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2001 roku, II UKN 244/00, publ. LEX nr 55418; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2006 roku, II UK 164/05, publ. LEX nr 192461).

W tym miejscu wskazać jednocześnie należy, że zgodnie z treścią przepisu art. 22 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w miejscu i czasie przez pracodawcę wyznaczonym, a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Celem zatem i zamiarem stron umowy o pracę winna być faktyczna realizacja treści stosunku pracy w granicach zakreślonych umową, przy czym oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego ze świadczenia pracy.

Według zaś art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, czyli zatrudnioną przez pracodawcę. Przyjęcie, że dochodzi do powstania stosunku pracy, niezależnie od tego, czy pracownik do pracy przystąpi, obalone jest ustalenie, że pomimo zawarcia umowy nie nastąpiło zatrudnienie pracownika. Dlatego w sytuacji, gdy po zawarciu umowy o pracę pracownik podejmie pracę i ją wykonuje, a pracodawca godzi się na to, nie można mówić o pozorności i przeciwnie – pozorność występuje w przypadku nie realizowanie przez pracownika czynności pracowniczych.

Transponując powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy stwierdzić trzeba – jak wskazano na wstępie – że twierdzenia pozwanego organu rentowego kwestionujące ważność umów o pracę z dnia 28.06.2013 r. a następnie z dnia 1.08.2013 r., jakie zawierali A. Ż. z K. B. są pozbawione podstaw.

Z osobowego materiału dowodowego wynika bowiem niezbicie, że zatrudniona na stanowisku pracownik biurowy K. B. wykonywała w większości nałożone na nią obowiązki. Codziennie o godzinie 6.00 stawała się w pracy i wykonywała obowiązki związane z przygotowaniem faktur VAT, obsługą programu komputerowego, prowadzeniem ewidencji czasu pracy pozostałych pracowników. Ponadto wykonywała pracę które wprawdzie nie były jej powierzone ale są powiązane z zajmowanym przez nią stanowiskiem takie jak sprzątanie biura czy przygotowanie kawy.

Fakt wykonywania obowiązków pracowniczych znajduje potwierdzenie również w rzeczowym materiale dowodowym w postaci przedłożonych faktur VAT. Odwołująca nie posiadała natomiast uprawnienia do popisywania dokumentów. Posługiwała się programem komputerowym w którym nie ujawnia się danych personalnych osoby go obsługującej. Dodatkowo zeznania świadków jednoznacznie potwierdzają obecność odwołującej w biurze i wykonywanie pracy pracownika biurowego. W tej sytuacji nie zasadne są twierdzenia organu rentowego, że o pozorności zatrudnienia świadczy to, że odwołująca nie posiadała pisemnego zakresu obowiązków. Odwołująca wykonywała bowiem na bieżąco prace zlecone jej przez pracodawcę i pozostawała bezpośrednio pod jego nadzorem. Nadto, żaden przepis prawa nie wymaga pisemnego określenia zakresu obowiązków pracowniczych.

Wbrew twierdzeniom organu rentowego istniała po stronie pracodawcy konieczność zatrudnienia dodatkowej osoby po tym jak na zwolnienie lekarskie odszedł jeden z pracowników zajmujący się także sprawami biurowymi, a A. Ż. został obciążony obowiązkami biurowymi, co wyłączało możność sprawowania kontroli nad prowadzą działalnością oraz nadzorować pracowników fizycznych. Okoliczność, że po przejściu K. B. na zwolnienie lekarskie pracodawca nie zatrudnił innej osoby na zastępstwo nie może prowadzić do podzielenia twierdzeń organu rentowego, w których kwestionuje rzeczywistość stosunku pracy, skoro z materiału dowodowego wynika, że obowiązki jej przejął sam A. Ż.. Bez znaczenia dla ustalenia czy odwołująca faktyczne świadczyła pracę jest okoliczność, że pomiędzy odwołująca a płatnikiem składek istnieją więzi powinowactwa. Sąd nie podzielił również twierdzeń organu rentowego, że o fikcyjności zatrudnienia świadczy brak dostatecznych kwalifikacji odwołującej, gdyż należy przypomnieć, iż odwołująca zajmowała stanowisko, co do którego nie było koniecznym posiadanie szczególnej wiedzy czy dysponowanie wyspecjalizowanymi umiejętnościami.

Konkludując stwierdzić trzeba, że odwołanie K. B. jest uzasadnione, albowiem postępowanie dowodowe wykazało, że po nawiązaniu stosunku pracy odwołująca wykonywała obowiązki pracownicze.

Sąd pragnie jednak zwrócić uwagę, iż wynagrodzenie odwołującej określone na kwotę 2.800 zł brutto istotnie należy uznać jako dość wysokie w odniesieniu do faktycznie wykonywanych obowiązków oraz porównując je do wynagrodzeń pozostałych osób zatrudnionych w firmie (...), to jednak okoliczność ta nie mogła prowadzić do uznania, że zawierane z K. B. umowy o pracę były nieważne i nie podlegała ona ubezpieczeniom społecznym. Zwrócić należy uwagę, że organ rentowy w ramach art. 41 ust. 12 i 13 ustawy systemowej może zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia chorobowe, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa (zob. np. uchwałę Sądu Najwyższego z 27.04.2005 r., II UZP 2/05, Lex nr 148238). Istnieje możliwość, aby organ rentowy, który w myśl powołanego wcześniej art. 86 ust. 2 ustawy systemowej ma uprawnienia do kontroli wykonywania zadań i obowiązków w zakresie ubezpieczeń społecznych przez płatników składek, dokonał oceny ważności postanowień umów o pracę co do uzyskiwanego przez odwołującą wynagrodzenia pod kątem jego zgodności z prawem, zasadami współżycia społecznego bądź też dążenia do obejścia prawa. Postępowanie sądowe w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych poprzedzone jest konkretną decyzją organu rentowego i przedmiotem kognicji sądu jest kontrola zgodności z prawem zaskarżonej decyzji, a w tym przypadku była nim wyrażona w zaskarżonej decyzji ocena organu rentowego dotycząca podlegania ubezpieczeniom społecznym przez K. B.. Sąd nie mógł więc działać w zastępstwie organu rentowego, skoro zakres rozpoznania ograniczony jest do przedmiotu rozstrzygnięcia decyzji organu rentowego.

W związku z powyższym Sąd w oparciu o przepis art. 477 ( 14 )§ 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdził, iż K. B. jako pracownik A. Ż. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 1.07.2013 r.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 i 108 k.p.c. w związku z § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2013. 490 j.t.).

SSO Anna Walczak - Sarnowska