Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 453/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 września 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Grzegorczyk

Sędziowie:

SA Alicja Myszkowska

SO del. Dariusz Limiera (spraw.)

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Olejniczak

po rozpoznaniu w dniu 16 września 2014 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa P. M. (1)

przeciwko Skarbowi Państwa - Zakładowi Karnemu w G.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 27 stycznia 2014 r. sygn. akt I C 1549/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od P. M. (1) na rzecz Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym;

3.  przyznaje adwokatowi T. K. z Kancelarii Adwokackiej w Ł. kwotę 147,60 (sto czterdzieści siedem 60/100) złotych brutto z tytułu wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną powodowi z urzędu, w postępowaniu apelacyjnym i nakazuje wypłacić tę kwotę ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi.

UZASADNIENIE

Wyrokiem wydanym w dniu 27 stycznia 2014 roku Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił powództwo P. M. (1) skierowane przeciwko Skarbowi Państwa – Zakładowi Karnemu w G. o zapłatę kwoty 200.000 zł tytułem narażenia zdrowia wobec umieszczenia go w celi z osobami chorymi, nie obciążył powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego oraz kosztami sądowymi przejmując je na rachunek Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Łodzi oraz przyznał adwokatowi T. K. prowadzącemu kancelarię adwokacką w Ł. wynagrodzenie za pomoc prawną świadczoną powodowi z urzędu, w kwocie 8.856 zł i nakazał wypłacenie tej kwoty ze środków Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi (wyrok k. 109).

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na następujących ustaleniach faktycznych, które Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje i przyjmuje za własne:

P. M. (1) przebywał w Zakładzie Karnym w G. od dnia 27 marca 2012r. W tej samej celi co powód w pewnym okresie czasu przebywali też skazani J. M. i G. W. .

G. W. w celi tej osadzony został w dniu 9 lipca 2012 r. Wcześniej ten skazany przebywał w izbie chorych, gdzie leczony był z powodu świerzbu. Leczenie zostało zakończone i skazany nie wymagał dalszej izolacji. W jednej celi z powodem skazany ten przebywał do dnia 1.09.2012r.

Powód w okresie pobytu w Zakładzie Karnym w G. nie zgłaszał się do lekarza z dolegliwościami dermatologicznymi.

Z kolei J. M. umieszczony został w tej samej celi co powód w dniu 4 lipca 2012r, a w dniu 23 lipca 2012r. stwierdzono u niego gruźlicę. Tego samego dnia skazany został przeniesiony do izby chorych, a potem jego proces leczenia kontynuowany był w innej jednostce penitencjarnej.

Po stwierdzeniu gruźlicy u J. M. powód i inni skazani przebywający w tej samej celi zostali poddani profilaktycznym badaniom. U powoda wykonano RTG klatki piersiowej, które nie wykazało gruźlicy. Powód był również konsultowany przez pulmunologa.

P. M. (2) przebywał w Zakładzie Karnym w G. do 18 lutego 2013 roku. Następnie został przeniesiony do Zakładu Karnego w P.. Stamtąd został zwolniony w dniu 1 października 2013. Po zwolnieniu zamieszkał w B. w noclegowni. Powód jest rozwiedziony, ma córkę, która mieszka w E.. Powód nie pracuje, stara się o mieszkanie socjalne. Powód nie korzysta z opieki medycznej, gdyż nie posiada ubezpieczenia zdrowotnego. Czuje się dobrze. Nie stwierdzono u niego gruźlicy, świerzbu ani zarażenia wirusem HCV.

Powyższy stan faktyczny sąd I instancji ustalił w oparciu o zeznania powoda, świadka, dokumentację medyczną powoda z Zakładu Karnego oraz notatki służbowe.

Oceniając zeznania powoda P. M. (1) Sąd uznał je częściowo za niewiarygodne, a mianowicie w zakresie, w jakim wskazywał na późną reakcję służby więziennej na przypadek gruźlicy u jednego z chorych orazo celowym umieszczeniu w jego celi nosiciela wirusa HCV i osoby chorej na świerzb. Twierdzenia te są całkowicie gołosłowne, nie zostały poparte żadnymi dowodami. Podkreślić należy, iż wiele miesięcy strona powodowa nie wskazała danych umożliwiających przesłuchanie w charakterze świadków osób wskazywanych jako dotkniętych określonymi chorobami i rzekomo nieodizolowanych od innych skazanych. Niewiarygodne są również zeznania powoda co do tego, że jest znerwicowany wskutek umieszczenia w jednej celi z nim osób dotkniętych gruźlicą, świerzbem i wirusem HCV. Twierdzenia te również są całkowicie gołosłowne. Powód nawet nie usiłował ich udowodnić. Co do przeświadczenia powoda o zagrożeniu jego zdrowia w czasie pobytu w pozwanym zakładzie karnym, rozpatrywać to można jedynie w aspekcie jego subiektywnych odczuć, które jednak nie mają oparcia w rzeczywistości.

Sąd I instancji oddalił wnioski dowodowe powoda o dopuszczenie dowodów z opinii biegłych dermatologa i specjalisty chorób zakaźnych oraz zeznań świadka Ł. W. jako nieprzydatnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Sam powód wskazywał, iż nie choruje na żadną z chorób, którą dotknięci byli współosadzeni, stąd dowód z opinii biegłych na tę okoliczność był całkowicie zbędny.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd I instancji podkreślił, że powód ani w pozwie, ani w późniejszym piśmie procesowym złożonym przez pełnomocnika nie wskazywał podstawy prawnej zgłoszonego roszczenia. Z uzasadnienia tych pism można wywodzić, iż swoje roszczenie powód opiera na przepisach o ochronie dóbr osobistych w postaci godności i zdrowia. Z faktu umieszczenia w jednej celi z osobami chorymi powód wywodzi bowiem naruszenie swojej godności i prawa do niezagrożonego, spokojnego odbywania kary pozbawienia wolności. Zdaniem powoda poprzez przebywanie w towarzystwie osób chorych na gruźlicę, wirusowe zapalenie wątroby typu C, świerzb i łuszczycę narażony został na utratę zdrowia i konieczność stosowania szczególnych środków ostrożności celem zmniejszenia ryzyka zarażenia.

Podstawą prawną żądania ochrony dóbr osobistych są przepisy art. 23 i 24 k.c. Zgodnie z art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka podlegają ochronie prawnej. Przepis ten nie zawiera zamkniętego katalogu tych dóbr. Zalicza do nich w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swobodę sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnicę korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukową, artystyczną i wynalazczą. Z art. 24 § 1 k.c. wynika jednoznacznie, że ochrona dóbr osobistych przysługuje jedynie przed działaniem bezprawnym. Przesłanka bezprawności jest przesłanką konieczną do udzielenia ochrony przewidzianej przepisami art. 23 k.c. i 24 k.c. Przesłanka ta w prawie cywilnym ujmowana jest szeroko. Przyjmuje się, że bezprawne jest każde działanie sprzeczne z normami prawnymi, a nawet z porządkiem prawnym oraz zasadami współżycia społecznego. Do okoliczności wyłączających bezprawność naruszenia dóbr osobistych zalicza się m. in. działanie w ramach porządku prawnego, tj. działanie dozwolone przez przepisy prawa.

Rozpoznając sprawę o ochronę dóbr osobistych sąd powinien w pierwszej kolejności ustalić, czy doszło do naruszenia dobra osobistegoi dopiero w przypadku pozytywnej odpowiedzi ustalić, czy działanie pozwanego było bezprawne.

Dowód, że dobro osobiste zostało naruszone lub zagrożone, ciąży na osobie poszukującej ochrony prawnej, czyli w niniejszej sprawie na P. M. (1).

Wprawdzie powód nie wskazał konkretnie, jakie jego dobro osobiste działaniem naruszył pozwany, to jednak z treści pozwu wywnioskować można, iż dotyczy to dwóch dóbr, a mianowicie jego godności, a także zdrowia fizycznego i psychicznego. Powód upatruje naruszenia tych dóbr w warunkach, w jakich odbywał karę pozbawienia wolności w pozwanym zakładzie, a mianowicie w przebywaniu w jednej celi z osobami chorymi na świerzb, gruźlicę, łuszczycę czy wirusowe zapalenie wątroby typu C.

Sąd podniósł, iż u powoda nie stwierdzono żadnej z wyżej wymienionych chorób ani zarażenia wirusem HCV. Z powodu jakichkolwiek działań pozwanego nie doszło więc u P. M. (1) do żadnego uszczerbku na zdrowiu. Nie nastąpiło zatem naruszenie dobra osobistego powoda, jakim jest zdrowie. Niezależnie od braku jakiegokolwiek uszczerbku na zdrowiu u powoda wskazać należy, iż powód nie udowodnił, aby przebywał w jednej celi z osobami chorymi na łuszczycę jak również z nosicielami wirusa HCV.

Nawet jednak zakładając, iż osoby dotknięte tymi jednostkami chorobowymi przebywałaby w tej samej celi co powód, to i tak okoliczność ta nie naruszałaby dobra osobistego powoda w postaci zdrowia. Co do łuszczycy bez wiadomości specjalnych wiadomym jest, że nie jest to choroba zakaźna, nie można się nią również zarazić od osoby chorej. Tak więc obecność takiego chorego nie stanowi żadnego zagrożenia dla współosadzonych. Jeśli zaś chodzi o osobę zarażoną wirusem HCV, to w warunkach wolnościowych osoby takie nie są izolowane od społeczeństwa, potencjalnie każdy człowiek może więc mieć kontakt z taką osobą. Powszechną wiedzą objęte jest również, iż droga zarażenia tym wirusem nie przebiega przez zwykły kontakt z zarażonym człowiekiem, czy poprzez podanie mu ręki.

Sąd Okręgowy rozważał nadto, czy samo przebywanie przez powoda w towarzystwie osób chorych na gruźlicę i świerzb stanowiło naruszenie jego dóbr osobistych, gdyż – jak wskazuje to powód – narażało go to na utratę zdrowia i wprowadzało konieczność stosowania szczególnych środków ostrożności celem zmniejszenia ryzyka zarażenia. Sąd I instancji uznał, iż również w tym zakresie nie doszło do naruszenia żadnych dóbr osobistych powoda.

Po pierwsze co do skazanego chorego na świerzb wskazać należy, iż umieszczony on został w celi powoda już po zakończonym leczeniu tej jednostki chorobowej. Umieszczenie tej osoby w jednej celi z powodem nie stanowiło zatem żadnego naruszenia ze strony służby penitencjarnej, na pewno nie było to działanie bezprawne. Niezależnie od wszystkiego takie postępowanie służby więziennej nie naruszało dóbr osobistych powoda.

Odnośnie skazanego chorego na gruźlicę strona pozwana przyznała, iż przez okres dziewiętnastu dni skazany taki przebywał w tej samej celi co powód. Jednakże skazany ten został niezwłocznie odizolowany od reszty skazanych, kiedy okazało się, że ma gruźlicę. Reakcja służby penitencjarnej na gruźlicę stwierdzoną u jednego z osadzonych była więc szybka i prawidłowa. Poza tym skazani mający kontakt z osobą chorą – w tym i powód – poddani zostali badaniom profilaktycznym w celu oceny ich stanu zdrowia.

Podkreślić należy, iż działania funkcjonariuszy pozwanego Zakładu Karnego nie były bezprawne, a tym samym nie można pozwanemu przypisać odpowiedzialności za ewentualne zagrożenie dla zdrowia powoda wobec stwierdzenia gruźlicy u jednego ze skazanych umieszczonych w tej samej celi. Powód nie udowodnił, aby pracownicy pozwanego wiedzieli o gruźlicy u jednego ze skazanych i mając taką wiedzę umieścili tę osobę w celi mieszkalnej zamiast w izbie chorych. Tylko w takiej sytuacji można byłoby mówić o bezprawności działania po stronie pozwanego. Takiego działania pozwanego powód jednak nie udowodnił.

Odnosząc się podnoszonego w pozwie prawa do poszanowania godności i prawa do spokojnego odbywania kary pozbawienia wolności stwierdzić trzeba, iż wymóg zapewnienia przez Państwo godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności jest jednym z wymogów nowożytnego państwa prawa, co znajduje swoje odzwierciedlenie m. in. w art. 10 ust. 1 ratyfikowanego przez Polskę Międzynarodowego Paktu Praw Osobistych i Publicznych z dnia 19.12.1966r (Dz. U. nr 38 z 1977r, poz. 167 i 168). Zgodnie z tym przepisem każda osoba pozbawiona wolności zostanie potraktowana w sposób humanitarny i z poszanowaniem przyrodzonej godności człowieka. Z kolei Europejska Konwencja Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z dnia 4.12.1950r (ratyfikowana przez Polskę w 1993r - Dz. U. nr 61/1993, poz. 248 ze zm.) wprowadza obowiązek władzy publicznej zapewnienia osobom osadzonym w zakładach karnych godziwych i humanitarnych warunków odbywania kar, nienaruszających godności ludzkiej. Te zasady prawa międzynarodowego zostały przeniesione na grunt prawa polskiego i znalazły swoje odzwierciedlenie w art. 40, 41 i 47 Konstytucji, zgodnie z którymi, nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu, zakazuje się stosowania kar cielesnych, każdy pozbawiony wolności powinien być traktowany w sposób humanitarny i każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym.

Warunki, w jakich powód odbywał karę pozbawienia wolności w pozwanej jednostce penitencjarnej, nie naruszały rozumianych w powyższy sposób jego dóbr osobistych w postaci godności i zdrowia. Poza tym działania pozwanej jednostki – z omówionych wyżej przyczyn – nie były również bezprawne.

Reasumując Sąd uznał, iż nie doszło do naruszenia dóbr osobistych P. M. (1) w postaci jego godności i zdrowia. Brak było więc podstaw do zasądzenia od strony pozwanej na jego rzecz kwoty zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c.

Na marginesie Sad dodał, iż nie wydaje się, aby zdrowie stanowiło dla powoda dobro szczególnie chronione. Powód już od ponad czterech miesięcy przebywa poza zakładem karnym i dotychczas nie podjął jakichkolwiek kroków w celu zapewnienia sobie ochrony zdrowotnej.

W przedmiotowej sprawie brak jest także podstaw do przypisania pozwanemu odpowiedzialności na podstawie przepisu art. 417 § 1 k.c. w jego brzmieniu z daty odbywania przez powoda kary pozbawienia wolności w pozwanej jednostce. W myśl tego przepisu za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa.

Jak wynika z poczynionych wyżej ustaleń, powód podczas pobytu w ZK w G. nie został zarażony ani gruźlicą, ani świerzbem, ani wirusem HCV.Wobec tego, że w postępowaniu penitencjarnym i leczniczym pozwanego wobec powoda nie było nieprawidłowości i u powoda nie doszło do zarażenia powyższymi chorobami, zachowania (zaniechania) pozwanego nie mogły doprowadzić do żadnego uszczerbku na zdrowiu powoda.

W konkluzji Sąd stwierdził, iż w postępowaniu pozwanego, zarówno jego personelu medycznego, jak również pozostałych funkcjonariuszy nie było żadnych nieprawidłowości ani zaniedbań, które wywołałyby jakiekolwiek jednostki chorobowe u powoda. Podczas pobytu w ZK w G. P. M. (1) otoczony był opieką lekarską stosowną do zgłaszanych dolegliwości. Tym samym działania funkcjonariuszy pozwanego przy wykonywaniu władzy publicznej nie były niezgodne z prawem. Działania te nie doprowadziły również do wyrządzenia powodowi szkody w dobrach prawnie chronionych.

P. M. (1) wskutek działań pozwanego nie doznał żadnego uszczerbku na zdrowiu. Powód nie udowodnił, aby wskutek działań pozwanego czy zastosowanego leczenia wyrządzona została mu jakakolwiek szkoda, nie mówiąc już o szkodzie wyrażającej się kwotą 200.000 zł, jakiej powód dochodził w niniejszej sprawie.

Wobec powyższego brak jest podstaw do przyjęcia w niniejszej sprawie odpowiedzialności pozwanego Skarbu Państwa na podstawie art. 417 § 1 k.c.

Ponieważ powód był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika z urzędu, sąd przyznał temuż pełnomocnikowi wynagrodzenie na podstawie § 6 pkt 7 rozporządzenia Min. Spraw. z dnia 28.09.2002r (Dz. U. nr 163, poz. 1348), ustalając jego wysokość wraz z należnym podatkiem VAT.

Na podstawie art. 102 k.p.c. mając na uwadze sytuację majątkową powoda – brak środków finansowych i majątku, co wynika z treści oświadczenia majątkowego oraz złożonych zeznań – sąd nie obciążał go obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów procesu.

(uzasadnienie k. 110-112)

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia złożył powód P. M. (1), zaskarżając je w całości i zarzucając :

- obrazę przepisów postępowania – art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nierozważnie wszechstronnie zebranego w sprawie materiału oraz przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów zgromadzonych w sprawie poprzez bezpodstawne uznanie, że dobra osobiste skarżącego zostały nienaruszone, podczas gdy z zeznań świadka i samego powoda oraz z dokumentacji nadesłanej z Zakładu Karnego w G. wynika, że powód przebywał w jednej celi z osobą, co do której zachodziło podejrzenie, że cierpi na chorobę zakaźną;

- naruszenie przepisów prawa materialnego – art. 23 i 24 k.c. poprzez uznanie, że strona pozwana swoim zachowaniem nie naruszyła dóbr osobistych powoda.

W konkluzji, powód wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i uwzględnienie powództwa, ewentualnie – zwrot sprawy sądowi I instancji celem ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu powód, zgadzając się ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, że nie doszło w przedmiotowej sprawie do naruszenia zdrowia powoda, to jednak takie prawa powoda jak godność i prawo do spokojnego odbywania kary pozbawienia wolności zostały przez stronę pozwaną bezprawnie naruszone, podobnie jak prawo do utrzymywania osobistych kontaktów z poszczególnymi członkami rodziny, będące wyrazem więzi rodzinnych. Umieszczenie powoda w jednej celi z J. M. – osobą chora na gruźlicę naruszyło ww. dobra osobiste. Powód obawiając się o swoje zdrowie zmuszony był zrezygnować z bezpośrednich kontaktów ze swoją córką, aby nie narazić jej na ewentualną chorobę ( apelacja powoda k. 119-120).

W odpowiedzi na apelację, strona pozwana zastępowana przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa wniosła o oddalenie apelacji powoda i zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (odpowiedź na apelację k. 126-128).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., do czego w istocie przede wszystkim zmierzał apelujący, nie wystarczy stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego, nie odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest bowiem wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien zatem wskazać, jakie kryteria oceny naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (wyrok SA w Warszawie z 20 grudnia 2006 r., VI ACa 567/06, opubl. LEX nr 558390). Postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. nie może bowiem polegać na zaprezentowaniu ustalonego przez siebie, na podstawie własnej oceny dowodów stanu faktycznego. Skarżący może tylko wskazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że Sąd rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego i że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy (wyrok SN II z 18 czerwca 2004 r., CK 369/03, opubl. LEX nr 174131). Zaś uwzględnienie przez Sąd w ocenie materiału dowodowego powszechnych i obiektywnych zasad doświadczenia życiowego nie usprawiedliwia zarzutu przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów na tej tylko podstawie, że indywidualne i subiektywne doświadczenia strony są od tych zasad odmienne (wyrok SN z 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99, opubl. w OSNP 2000/19/732, wyrok SA w Łodzi z 25.09.2013 r., I ACa 442/13m Lex nr 1383494).

Powód, reprezentowany przez fachowego pełnomocnika, nie sformułował konkretnego zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., ograniczając się do jego przytoczenia w petitumapelacji, a nie rozwijając go w uzasadnieniu środka odwoławczego. Argumenty zawarte w apelacji stanowią jedynie powtórzenie stanowiska zaprezentowanego w toku procesu i nie mogą być podstawą skutecznego zaskarżenia wyroku.

Sąd I instancji słusznie przyjął, że nie doszło do bezprawnej ingerencji w dobra osobiste powoda, w szczególności prawa do godności i spokojnego odbywania kary pozbawienia wolności według uznanych norm człowieczeństwa, a warunki odbywania kary przez powoda były adekwatne do tego, jakie miała obowiązek zapewnić administracja jednostki penitencjarnej na podstawie obowiązujących przepisów, w tym między innymi rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 sierpnia 2003 r. w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonywania kary pozbawienia wolności (Dz. U. z dnia 29 sierpnia 2003 r.) oraz Kodeksu karnego wykonawczego.

Podobne konstatacje należy odnieść do sformułowanego przez apelującego zarzutu niewłaściwej opieki medycznej wobec nie dość szybkiegoodizolowania od pozostałych współosadzonych chorego na gruźlicę J. M.. Administracja jednostki penitencjarnej zareagowała natychmiast, poddając P. M. (1) badaniu na obecność gruźlicy oraz konsultacji pulmonologicznej, które nie wykazały niepokojących objawów zarażenia.Opiekę, jaka została zapewniona powodowi, należy ocenić jako przewyższającą standardy obowiązujące dla osób uzyskujących pomoc medyczną w warunkach wolnościowych.

Podkreślenia wymaga również okoliczność, że gdyby powód rzeczywiście był szczerze zaniepokojony swoim stanem zdrowia w związku z przebywaniem w towarzystwie osoby zarażonej gruźlicą, nie zwlekałby z zarejestrowaniem się w urzędzie pracy po opuszczeniu zakładu karnego w dniu 1 października 2014 r., co uprawniałoby go do bezpłatnej opieki lekarskiej, a tymczasem w styczniu 2014 roku jeszcze tego nie uczynił. Subiektywne przekonanie powoda o tym, że został zarażony gruźlicąi w związku z tym ograniczył kontakty z córką, nie może stanowić o odpowiedzialności cywilnej Skarbu Państwa – Zakładu Karnego w G. za naruszenie prawa do utrzymywania osobistych kontaktów z członkami rodziny. Na marginesie rozważań należy zwrócić uwagę, że zmniejszenie częstotliwości odwiedzin córki powoda, zamieszkałej w powiecie (...) można równie dobrze powiązać z przeniesieniem powoda do Zakładu Karnego w G. z jednostki penitencjarnej w Ł., a więc położonej w niewielkiej odległości od miejsca zamieszkania P. M. (3). Nadto, świadek na rozprawie w dniu 27 stycznia 2014 r. zeznała, że ojciec mówił jej o zapaleniu płuc, którym bał się ją zarazić, co jest inną jednostką chorobową niż gruźlica. Jeśli chodzi natomiast o narażenie na zakażenie świerzbem od G. W., to także nie można mówić o narażeniu zdrowia powoda, ponieważ ten współosadzony został umieszczony razem z powodem już po zakończeniu leczenia, a zatem mężczyzna nie stwarzał już żadnego zagrożenia dla zdrowia powoda.

Mając na uwadze powyższe wywody uznać należy, iż w niniejszej sprawie nie doszło do naruszenia art. 24 k.c.w zw. z art. 448 k.c., a zatem brak jest podstaw dla jego korekty w ramach kontroli instancyjnej, wobec czego Sąd Apelacyjny w Łodzi, na podstawie art. 385 k.p.c. , oddalił apelację powoda jako bezzasadną.

O kosztach postępowania Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w treści art. 98 § 1 k.p.c.w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c., a także na podstawie art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 8 lipca 2005r. o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (tekst jedn. Dz. U. 2013, poz. 1150) ustalając je w wysokości wynikającej z § 2 ust. 1 – 2, § 10 ust. 1 pkt 25 w związku z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jedn. Dz. U. 2013, poz. 490) .

O kosztach pomocy prawnej udzielonej z urzędu orzeczono na podstawie § 2 ust.3, § 11 ust. 1 pkt 25, § 13 ust. 1 pkt 2 oraz § 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jedn. Dz. U. 2013, poz. 461) .