Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI P 672/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 czerwca 2014 roku.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

PrzewodniczącySSR Przemysław Chrzanowski

Ławnicy: Jadwiga Pawlik

Beata Krystyna Tomanek

Protokolant Mateusz Staniszewski

po rozpoznaniu w dniu 26 maja 2014 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa H. R.

przeciwko (...)w W., (...) w W., (...)w W.

o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne, przywrócenie do pracy

I.  oddala powództwo,

II.  zasądza od powódki H. R. na rzecz pozwanego (...)w W. kwotę 60 zł (sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VI P 672/12

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 31 sierpnia 2012 roku (data na kopercie) powódka H. R. wniosła o uznanie wręczonego jej wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne oraz o przywrócenie jej do pracy na poprzednich warunkach pracy i płacy i zasądzenie wynagrodzenia za okres pozostawania bez pracy. Jako pozwanego powódka wskazała (...) (dalej jako: (...)).

W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że była zatrudniona u pozwanego od 1 września 1996 roku, początkowo na stanowisku inspektora do spraw technicznych, a potem na stanowisku kierownika działu technicznego, zaś od dnia 19 lipca 2012 roku na stanowisku inspektora nadzoru technicznego. Pismem z dnia 23 sierpnia 2012 roku, doręczonym powódce dnia 24 sierpnia 2012 roku, pozwany rozwiązał z nią umowę o pracę za wypowiedzeniem. W uzasadnieniu wypowiedzenia podano szereg zarzutów, które według powódki są nieprawdziwe i dotyczą zdarzeń sprzed wielu lat. Powódka podniosła, że nigdy nie była karana, a jej praca była wysoko oceniana. Jej zdaniem prawdziwą i jedyną przyczyną wręczenia jej wypowiedzenia był konflikt pomiędzy dyrektorem pozwanego (...), a członkami komisji przetargowej, którzy odmówili dyrektorowi wycofania niektórych dokumentów i zastąpienia ich antydatowanymi dokumentami, co miało miejsce dnia 24 lipca 2012 roku. Powódka była jednym z członków tej komisji. Wszyscy członkowie komisji, wraz z powódką, otrzymali tego samego dnia wypowiedzenia umów o pracę.

(pozew – k. 1 – 3)

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości. Pozwany podniósł, że zarzuty wskazane w wypowiedzeniu wręczonym powódce nie dotyczą zdarzeń sprzed lat. Pozwany wskazał, że powódka używała zdanej już pieczęci, za pomocą której przerobiła dokument autentyczny. Powódka miała się również dopuścić naruszeń związanych z procedurą udzielania zamówień publicznych, wykonując swe zadania nieprawidłowo nawet po przeprowadzeniu kontroli, niechlujnie prowadziła rejestr zgłoszeń awarii, zachowywała się wielokrotnie w sposób niepoprawny wobec pracodawcy, podnosiła głos, krzyczała, że nie będzie wykonywać pracy, podważała autorytet pracodawcy. Nie umiała ona również skutecznie zorganizować swej pracy. Jej nastawienie do pracy i pozostałe naruszenia uzasadniały w oczach pracodawcy potrzebę wypowiedzenia jej umowy o pracę. Pozwany dodał, że utracił zaufanie do powódki, zaś sama powódka nie sprostała wymaganiom stawianym jej przez pracodawcę.

(odpowiedź na pozew – k. 24 – 26)

Uchwałą Rady Miasta (...)nr (...)z dnia 11 lipca 2013 roku w sprawie likwidacji pozwanego (...)z dniem 30 września 2013 roku dokonano likwidacji jednostki budżetowej (...)pod nazwą (...) z siedzibą w W. przy ul. (...). Jednocześnie wszelkie należności i zobowiązania likwidowanego podmiotu przejął (...), który przejął też do wykonywania wszelkie jego zadania. Postanowieniem wydanym dnia 1 października 2013 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wezwał do udziału w przedmiotowej sprawie w charakterze pozwanego (...)w W.. Z kolei postanowieniem wydanym dnia 16 listopada 2013 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wezwał do udziału w przedmiotowej sprawie w charakterze pozwanego (...)w W..

(uchwała nr (...)z dnia 11 lipca 2013 roku – k. 283, postanowienie z dnia 1 października 2013 roku – k. 284, postanowienie z dnia 16 listopada 2013 roku – k. 365)

Pozwany (...)wniósł o oddalenie powództwa w całości, oświadczając, iż podtrzymuje w całości wnioski dowodowe zgłoszone dotychczas przez pozwanego (...). Dodatkowo pozwany wskazał, że nie jest możliwe przywrócenie powódki do pracy na dotychczasowym stanowisku z uwagi na likwidację pozwanego (...)z dniem 30 września 2013 roku.

(pismo procesowe z dnia 2 stycznia 2014 roku – k. 381)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka H. R. była zatrudniona w pozwanym (...) na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony z dnia 1 sierpnia 1996 roku na stanowisku inspektora do spraw technicznych. Na mocy porozumienia zmieniającego od dnia 2 stycznia 2012 roku powódce zostało przydzielone stanowisko kierownika działu technicznego, zaś w drodze porozumienia zmieniającego z dnia 19 lipca 2012 roku powódkę skierowano na stanowisko inspektora nadzoru inwestorskiego. Średnie miesięczne wynagrodzenie powódki liczone jak ekwiwalent za urlop wynosiło 4.988,50 zł.

(dowód: umowa o pracę z 1 sierpnia 1996 roku – k. 1 cz. B a/o powódki oraz k. 4, porozumienie zmieniające z dnia 2 stycznia 2012 roku – k. 64 cz. B a/o powódki, porozumienie zmieniające z dnia 19 lipca 2012 roku – k. 69 cz. B a/o powódki oraz k. 6, zaświadczenie o wynagrodzeniu – k. 49)

Dnia 24 sierpnia 2012 roku powódce wręczono oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu z nią umowy o pracę za wypowiedzeniem. W treści oświadczenia pracodawca wskazał szereg przyczyn, które miały uzasadniać jego decyzję. Pracodawca powołał się na następujące okoliczności:

1. naruszenie przez powódkę obowiązku wskazanego w art. 100 § 1 Kodeksu pracy poprzez niestaranne, niesumienne i nieterminowe wykonywanie pracy, tj.:

a) sporządzenie kosztorysów ofertowych posiadających pierwszą stronę oryginalną, podczas gdy kolejne strony noszą znamiona kopii wraz z użyciem przez powódkę pieczęci zawierającej w treści „Kierownik Zespołu H. R.”, która to pieczęć została wycofana u pracodawcy z obrotu, co stanowi czyn zabroniony, a tym samym stanowi naruszenie obowiązku wykonywania sumiennie powierzonych czynności jak również stanowi podejmowanie i realizowanie przez pracownika samowolnych działań skutkujących naruszeniem prawa;

b) pominięcie przy udzielaniu zamówienia publicznego wniosku o wydanie pozwolenia na budowę, przy remoncie pustostanów (oficyny) ul. (...) (remont dachu), co stanowi naruszenie obowiązku sumiennego wykonywania powierzonych obowiązków pracowniczych związanych z zajmowanym stanowiskiem;

c) niesumienne wykonywanie powierzonych obowiązków związanych z procedurą udzielania zamówień publicznych, między innymi: postępowania nie zostały poprzedzone sporządzeniem opisu przedmiotu zamówienia, dokonaniem oszacowania wartości zamówienia oraz dokonaniem rozeznania cenowego, dokumentacja nie wskazuje również wedle jakich kryteriów dokonywano wyboru wykonawcy, ponadto w większości zamówień wartość szacunkowa zamówienia jest taka sama jak wartość złożonej oferty; brak sporządzenia notatek służbowych przy realizacji procedury zamówień publicznych do kwoty 14.000 euro w postaci dokumentacji o sposobie oszacowania wartości zamówienia oraz sposobie wyboru wykonawcy jak również brak notatki służbowej w przedmiocie wyrażenia zgody na realizację zamówienia do wartości poniżej 14.000 euro, za których wykonanie odpowiedzialny był pracownik; podpisanie protokołu wykonania robót budowlanych na posesji przy al. (...)z datą 16 kwietnia 2010 roku, podczas gdy obiekt został wykonany wadliwie; nie dołączenie do dokumentacji postępowania zapytań ofertowych kierowanych do potencjalnych nabywców przy realizacji adaptacji poddasza na cele mieszkaniowe w budynku przy ul. (...); nie dołączenie wniosku o wyrażenie zgody na wydatkowanie środków oraz brak notatki z rozeznania cenowego przy realizacji odśnieżania dachów i odbić sopli z budynków (...); dokonanie odbioru prac dotyczących remontu w budynku przy al. (...)w W., pomimo nie wykonania przez wykonawcę obróbek blacharskich czapek kominowych, wskazanych w pkt 18 kosztorysu ofertowego wykonawcy;

d) niechlujne prowadzenie rejestru zgłoszeń awarii zgłaszanych przez lokatorów;

2. brak umiejętności po stronie powódki współpracy z przełożonym;

3. brak umiejętności po stronie powódki dostosowania się do przyjętej w zakładzie pracy organizacji pracy i zasad współżycia w miejscu pracy;

4. stwarzanie przez powódkę poprzez swoją postawę w miejscu pracy negatywnej atmosfery pracy;

5. brak umiejętności kierowania zespołem;

6. brak po stronie powódki należytej komunikacji z pracodawcą, jaka powinna wynikać z należytej realizacji przez powódkę obowiązków jako pracownika kierującego zespołem;

7. brak raportowania przez powódkę do pracodawcy i przekazywanie nierzetelnych informacji na temat spraw remontowych;

8. podejmowanie i realizowanie przez powódkę samowolnych decyzji dotyczących działalności gospodarczej pracodawcy, dodatkowo bez informowania pracodawcy o tych decyzjach po ich podjęciu lub nawet zrealizowaniu, skutkujących negatywnymi konsekwencjami dla pracodawcy, np. zlecenie wykonania obróbek blacharskich gzymsów podrynnowych w zamian ujętych w kosztorysie obróbki 5 sztuk czapek kominowych przy remoncie dachu w budynku przy al. (...);

9. uchylanie się od wykonywania powierzonych zadań zgodnie z zakresem obowiązków, które w większości realizowane są po interwencji pracodawcy.

W treści oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę pracodawca wskazał również, że przeciwko powódce toczy się postępowanie karne, zaś liczba i waga uchybień powódki zdecydowały o utracie zaufania pracodawcy do niej.

(dowód: rozwiązanie umowy o pracę – k. 7 – 8 i k. 70 cz. B a/o powódki)

W 2012 roku, gdy powódka była na urlopie, pod jej nieobecność na polecenie dyrektorki (...) B. Ś.rzeczy powódki zostały przeniesione z jej dotychczasowego pokoju do innego. Wszystko zostało wrzucone do pudeł, po czym rzucone na podłogę w nowym pokoju. Wśród rzeczy powódki były również dokumenty, niektóre z nich uległy w związku z tym pognieceniu. Następnie dyrektorka (...) wezwała powódkę, by przedstawiła kosztorysy ofertowe dotyczące sześciu różnych nieruchomości, pochodzące z 2010 roku. Powódka odszukała wskazaną dokumentację, jednak stwierdziła, że dokumenty te są pogniecione. W związku z tym wykonała ona kserokopie tych dokumentów, poza pierwszą stroną z każdego z kosztorysów, a następnie tak wykonane kserokopie podpięła pod pierwszą oryginalną stronę i przedstawiła przełożonej. Pismem z dnia 19 lipca 2012 roku dyrektorka (...) zwróciła się do powódki z prośbą o wyjaśnienie, dlaczego przedstawiła ona kserokopie dokumentów, na co powódka odpowiedziała, że oryginały zostały pogniecione w wyniku przeprowadzki i w związku z tym zastąpiła je ona kserokopiami. Powódka cały czas dysponowała też oryginałami skserowanych dokumentów, ale były one pogniecione. Na kosztorysie dotyczącym remontu pustostanu przy ul. (...) na pieczątce (...) powódka przystawiła pieczątkę o treści „Kierownik Zespołu H. R.”. Pieczątka ta była już wycofana, nie powinna więc być używana. Powódka użyła tej pieczątki, by uzupełnić dokumenty pochodzące oryginalnie od niej, tyle że sporządzone w 2010 roku, kiedy ta pieczątka była aktualna. W momencie przystawienia tej pieczątki w lipcu 2012 roku nie była już ona aktualna, bowiem powódka zajmowała inne stanowisko. Na dokumencie, na którym powódka przystawiła ową pieczątkę, widniał złożony wcześniej jej własnoręczny podpis. Powódka użyła przedmiotowej pieczątki w celu uzupełnienia niekompletnej dokumentacji. Pieczątkę powódce wydał inny pracownik (...)A. U.. Przedmiotowa pieczątka została zabrana przez dyrektorkę (...) i następnie zostało wydane polecenie jej likwidacji. Dokumenty obejmujące żądane kosztorysy były przedstawione dyrektorce (...) na potrzeby ich przesłania do Prokuratury.

(dowód: zeznania świadka A. U. – k. 87 – 88, zeznania świadka Z. S. – k. 89 – 90, zeznania świadka A. C. (2) – k. 397 – 398, pismo dyrektora ZGN z dnia 19 lipca 2012 roku – k. 27, pismo powódki z dnia 19 lipca 2012 roku – k. 27 verte, zeznania świadka B. Ś. – k. 398 – 402, zeznania powódki H. R. – k. 426 - 428)

W okresie od 13 października 2011 roku do 14 listopada 2011 roku w (...)przeprowadzono kontrolę w zakresie procedur udzielania zamówień publicznych w latach 2010 – 2011. W toku kontroli stwierdzono między innymi nieprawidłowości związane z wykonywaniem zadań przez powódkę, które polegały na braku notatki służbowej w czterech wybranych postępowaniach dotyczących zamówień o wartości do 3.000,00 euro, jak również braku informacji o sposobie oszacowania wartości zamówienia oraz sposobie wyboru wykonawcy, powódka nie sporządziła również notatki służbowej o wyrażenie zgody na realizację zamówienia o wartości poniżej 3.000,00 euro. W złożonych w toku postępowania kontrolnego wyjaśnieniach powódka stwierdziła, że mogą być pewne braki w dokumentacji, co wynika z braku możliwości technicznej. Również w przypadku jednego zamówienia powyżej 3.000,00 euro, za które była odpowiedzialna powódka, stwierdzono nieprawidłowość polegającą na braku właściwego wniosku skierowanego do kierownika zamawiającego (...), nie sporządzono również odpowiedniego dokumentu dotyczącego rozpoznania cenowego. Z kolei odnośnie zamówienia, przy którym powódka pracowała jako Kierownik zespołu, dotyczącego remontu w budynku przy ul. (...) wartość zamówienia została ustalona na podstawie kosztorysu ofertowego sporządzonego przez wykonawcę zamówienia.

Powódka była również odpowiedzialna jako Kierownik zespołu za przeprowadzenie zamówienia dotyczącego naprawy pokrycia dachu w budynku przy ul. (...). Odnośnie tego zamówienia kontrola wykazała, iż zamówienie zostało udzielone firmie konserwatorskiej bez uprzedniego porównania jej oferty z innymi firmami. Powódka wyjaśniła, że udzielenie tego zamówienia było konsultowane z dyrektorem (...). Ponadto w notatce służbowej wskazano, że ofertę konserwatora przyjęto z powodu braku zainteresowania wykonaniem zamówienia. Przy zamówieniu obejmującym remont dachu w tym samym budynku sytuacja się powtórzyła, również udzielono zamówienia po uzyskaniu jednej oferty. W dodatku wartość zamówienia była taka sama jak wartość złożonej oferty. Ponadto w czasie wizji lokalnej stwierdzono, że w ramach tego zamówienia nie zostały wykonane obróbki blacharskie czapek kominowych, pomimo odebrania prac przez powódkę. Jednak w rzeczywistości zamiast obróbki czapek kominowych wykonawca zamówienia dokonał robót w zakresie obróbki blacharskiej gzymsów podrynnowych. Powódka zaś nie zamieniła w opisie zamówienia jednych prac na drugie, co wynikało z natłoku prac. Ponadto(...)otrzymał środki pieniężne na konkretny cel i nie było możliwe zwiększenie zakresu robót na tym etapie zamówienia, zaś potrzeba obróbki gzymsów podrynnowych wynikła nagle, w związku z czym powódka skonsultowała się z ówczesnym dyrektorem ZGN, który podjął decyzję, że zamiast prac dotyczących obróbki czapek kominowych wykonane zostaną prace związane z gzymsami podrynnowymi.

Kolejnym kontrolowanym zamówieniem była adaptacja poddasza na cele mieszkalne w budynku przy ul. (...). Również tutaj powódka była odpowiedzialna za przeprowadzenie zamówienia, dokonała także odbioru prac. Wartość tego zamówienia ustalono w tej samej wysokości na jaką opiewała najtańsza złożona oferta. Ponadto nie dołączono zapytań ofertowych kierowanych do potencjalnych wykonawców.

Przy zamówieniu dotyczącym odbicia sopli i odśnieżania dachów z budynków (...)nie zostały sporządzone: wniosek o wyrażenie zgody na wydatkowanie środków oraz notatka z rozeznania cenowego. Również przy zamówieniach dotyczących prac w budynku przy ul. (...) wykazano nieprawidłowości dotyczące chociażby ustalenia wartości zamówienia w takiej samej wysokości jak wartość złożonej oferty. Osobą odpowiedzialną za powyższe zamówienia była powódka.

Wnioski z przeprowadzonej kontroli, którą objęto łącznie 21 postępowań przetargowych, spowodowały wystawienie oceny negatywnej tych postępowań. Jednak wskazane nieprawidłowości występujące w postępowaniach prowadzonych przez powódkę nie oznaczały, że działania powódki były nielegalne, były one jedynie nieprawidłowe ze względu na przepisy wewnętrzne. Przepisy te jednak były skopiowane z innej jednostki, w związku z czym nie przystawały do sytuacji (...). W związku z tym zachowanie procedur, które były wyznacznikiem przy przeprowadzaniu owej kontroli, było znacznie utrudnione. W praktyce prowadziło to do sytuacji, gdy całość postępowań przetargowych prowadziła jedna osoba – powódka. W wystąpieniu pokontrolnym wskazano również, że odpowiedzialność za stwierdzone nieprawidłowości przy zamówieniach publicznych o wartości do 14.000,00 euro ponoszą były i obecny (w dacie kontroli) dyrektor (...) – czyli odpowiednio A. R. oraz Z. S.. Jednocześnie zauważono, że udzielone zamówienia były celowe i służyły realizacji zadań statutowych (...).

W wyniku tej kontroli ustalono również, że powódka wchodziła w skład stałych komisji przetargowych w okresie od 7 listopada 2006 roku do 7 października 2011 roku.

(dowód: protokół kontroli – k. 30 – 45 verte, wystąpienie pokontrolne – k. 46 – 48, zeznania świadka J. B. – k. 254 – 255, zeznania powódki H. R. – k. 426 - 428)

Powódka prowadziła rejestr zgłoszonych awarii w specjalnym zeszycie. Przepisywała do niego zgłoszenia zapisane na luźnych kartkach, które były jej przekazywane przez pracowników administracji. W taki sam sposób powódka prowadziła zeszyt zgłaszanych awarii od 10 lat. Nowa dyrektorka (...) B. Ś.nie określiła powódce nowego wzoru owego zeszytu, czy też innej formy, bądź zasad prowadzenia rejestru awarii. Dopiero we wrześniu 2012 roku w (...)wprowadzono elektroniczny system rejestrowania zgłoszeń awarii.

(dowód: zeznania powódki H. R. – k. 426 – 428, zeznania świadka B. Ś. – k. 398 - 402)

Zarządzeniem dyrektora (...)z dnia 25 czerwca 2012 roku powołano Komisję Przetargową do przeprowadzenia zamówienia publicznego w sprawie remontu budynku przy ul. (...) (oficyny) oraz pustostanów. W skład tej komisji weszli: powódka – jako Przewodniczący Komisji, A. U. – jako Sekretarz Komisji oraz S. M. jako Członek Komisji. Zarządzeniem dyrektora (...)z dnia 12 lipca 2012 roku skład Komisji został uzupełniony o Z. S. – jako Członka Komisji sprawującego funkcję Sekretarza Komisji w wypadku nieobecności w/w Sekretarza. Dnia 26 czerwca 2012 roku Komisja Przetargowa przedstawiła propozycje zmian wysokości wartości zadań przedstawionych w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia na remont budynku przy ul. (...) oraz pustostanów, zmniejszenia wartości polisy OC oraz zmiany wykonania kosztorysów. Zmiany te zostały zaakceptowane przez dyrektora (...). Otwarcia zgłoszonych w przetargu ofert dokonano na sesji dnia 12 lipca 2012 roku. Na sesji Komisji Przetargowej w dniu 16 lipca 2012 roku po badaniu ofert dokonano obliczenia punktacji oferty w zakresie kryterium ceny. Po zakończeniu analizy i oceny zgłoszonych ofert Komisja Przetargowa dnia 17 lipca 2012 roku przedłożyła dokumenty z jej prac kierownikowi zamawiającemu, czyli dyrektorowi (...). Po dokonaniu wyboru najkorzystniejszych ofert Komisja na sesji w dniu 25 lipca 2012 roku przygotowała komplet dokumentów dla Radcy Prawnego, Głównego Księgowego oraz Dyrektora (...).

(dowód: zarządzenie nr (...) – k. 209 i k. 416, zarządzenie nr (...) – k. 210 i k. 417, notatka służbowa – k. 208, protokół nr (...) z sesji z dnia 12 lipca 2012 roku – k. 203 – 203 verte, protokół nr (...) z sesja z dnia 16 lipca 2012 roku – k. 190, protokół nr (...) z sesji z dnia 17 lipca 2012 roku – k. 148, protokół nr (...) z sesji z dnia 25 lipca 2012 roku – k. 118)

W wyniku sprawdzania przedstawionych przez Komisję Przetargową dokumentów Dyrektor(...)spostrzegł pewne błędy w dokumentacji, dotyczące chociażby użycia nieprawidłowego przelicznika, w związku z czym członkowie Komisji zostali poproszeni o naniesienie odpowiednich zmian. Prośba ta została skierowana dnia 23 lipca 2012 roku, zaś następnego dnia upływał termin na podjęcie decyzji przez dyrektora (...). Jednocześnie dyrektor (...) B. Ś.rozmawiała z członkami Komisji, aby zamiast przedstawionych jej dokumentów przygotowano nowe dokumenty z naniesionymi zmianami, które zostałyby antydatowane na dzień 17 lipca 2012 roku. Jednak członkowie Komisji nie wyrazili zgody na taki zapis, ostatecznie więc zmiany zostały naniesione z datą 24 lipca 2012 roku, czyli z rzeczywistą datą ich dokonania, co zostało potwierdzone na sesji Komisji z dnia 24 lipca 2012 roku. Komisja Przetargowa obradowała tego dnia w składzie: H. R., A. U. i Z. S.. Nieobecny był S. M., na jego miejsce w skład Komisji wszedł Z. S., mimo że zgodnie z zarządzeniem nr (...) miał on ewentualnie zastępować A. U.. Wynikało to z praktyki polegającej na tym, że kto akurat był w pracy w dniu sesji Komisji ten wchodził w jej skład w zastępstwie za osobę nieobecną. Tak zmienione dokumenty zostały zaniesione do dyrektorki przez członka Komisji A. U.. Od tego momentu zmieniło się nastawienie do trzech członków Komisji, którzy zatwierdzali owe zmiany, zaś dnia 23 sierpnia 2012 roku otrzymali oni wypowiedzenia (powódce doręczono je dnia następnego – 24 sierpnia 2012 roku). Żaden inny pracownik nie otrzymał tego dnia wypowiedzenia umowy o pracę. W treści przedstawionych wypowiedzeń znajdowały się podobne zarzuty odnośnie wprowadzania negatywnej atmosfery w miejscu pracy, również wszyscy trzej pracownicy zostali powiadomieni w wypowiedzeniu, że toczy się przeciwko nim postępowanie karne. Po przedłożeniu członkom Komisji Przetargowej wypowiedzenia spisali oni notatkę służbową, w której wskazywali na zachowanie dyrektorki (...) odnośnie wpisania nieprawdziwej daty naniesienia zmian na dokumentach przetargowych, którą to notatkę przedstawili Burmistrzowi (...).

(dowód: notatka służbowa – k. 147 – 147 verte, protokół nr (...) z sesji z dnia 24 lipca 2012 roku – k. 127, pismo z dnia 27 sierpnia 2012 roku – k. 109 – 110, zeznania świadka A. U. – k. 87 – 88, zeznania świadka Z. S. – k. 89 – 90, zeznania świadka S. M. – k. 426)

Powódka przygotowując dokumentację do przeprowadzenia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego pominęła w niej wniosek o wydanie pozwolenia na budowę dla remontu pustostanów (oficyny) przy ul. (...). Prace, które miały być tam prowadzone polegały na remoncie dachu. W związku z brakiem owego wniosku dyrektorka (...) zwróciła się do powódki o wyjaśnienia, na co w odpowiedzi powódka wskazała, że może to wynikać z natłoku jej obowiązków, w związku z czym nie ma ona możliwości samodzielnie wszystkiego dopilnować. Jednak po jakimś czasie okazało się, że pozwolenie na budowę dla remontu dachu w budynku przy ul. (...) nie było wymagane, bowiem remont ten nie zmieniał parametrów budynku. Wystarczające dla przeprowadzenia tych prac było zgłoszenie, które to zostało przez powódkę dokonane.

(dowód: pismo dyrektora (...) z dnia 5 lipca 2012 roku – k. 28, pismo powódki z dnia 6 lipca 2012 roku – k. 29 – 29 verte, zeznania powódki H. R. – k. 426 – 428)

Powódka była oceniana jako dobry pracownik przez swych kolegów z pracy. Poprzedni jej przełożony Z. S., jako pełniący obowiązki dyrektora (...), również stwierdził, że nie miał żadnych zastrzeżeń do jej pracy. Nie miała ona nigdy konfliktów z przełożonymi, potrafiła z nimi współpracować, wykonywała wszystkie swoje obowiązki bez zastrzeżeń, nienagannie. Powódka nie miała również żadnych konfliktów ze swymi podwładnymi. Nie stwarzała ona żadnych problemów w pracy, nie była osobą konfliktową.

(dowód: zeznania świadka Z. S. – k. 89 – 90, zeznania świadka S. M. – k. 254, zeznania świadka A. C. (2) – k. 397 - 398)

Powódka nie uchylała się od powierzonych jej zadań, oprócz jednego przypadku, gdy dyrektorka (...)poleciła powódce nadzorowanie podłączenia budynku do kanalizacji miejskiej. Powódka odmówiła wówczas wykonania tego zadania, ponieważ nie miała ona do tego stosownych uprawnień sanitarnych.

(dowód: zeznania świadka A. C. (2) – k. 397 – 398, zeznania powódki H. R. – k. 426 - 428)

Dnia 28 sierpnia 2012 roku odbyło się zebranie w (...), w którym uczestniczyli: dyrektorka (...) oraz powódka. Podczas spotkania dyrektorka nakazała powódce przedłożenie w trybie pilnym pisma zawierającego informacje dotyczące etapu, na jakim znajdują się prace remontowe zaplanowane na 2012 rok. Na zebraniu tym poruszona została również kwestia odgrzybiania w budynku przy ul. (...). W dniu 29 sierpnia 2012 roku dyrektorka(...)skierowała do powódki pismo, w którym domagała się wyjaśnień, dlaczego nie rozpoczęto prac remontowych w budynku przy ul. (...). W odpowiedzi powódka wskazała, że powodem nie rozpoczęcia prac był brak kosztorysu, co z kolei było związane z brakiem dostępu do odpowiedniego programu kosztorysowego, o czym powódka miała wielokrotnie informować swą przełożoną. Ostatecznie powódka wskazała dnia 29 sierpnia 2012 roku, że projekt umowy w sprawie owych prac remontowych został już przygotowany. Dyrektorka (...) poprosiła również na piśmie w dniu 29 sierpnia 2012 roku powódkę o złożenie informacji dotyczących etapu, na jakim znajdują się prace remontowe zaplanowane na rok 2012, na co powódka odpowiedziała, w formie pisemnej, że wyjaśniła już te kwestie ustnie dyrektorce (...) na zebraniu w dniu 28 sierpnia 2012 roku, zaś nie sporządziła na ten temat odpowiedniego pisma z powodu dużej ilości innych pism do przygotowania.

(dowód: protokół zebrania – k. 52 – 52 verte, korespondencja dyrektorki ZGN i powódki – k. 53 – 56 i k. 60 – 61)

Dnia 29 sierpnia 2012 roku o godzinie 13:00 powódka opuściła swe miejsce pracy i udała się do budynku przy ul. (...). Było to spowodowane prośbą jednej z lokatorek tego budynku o pilną interwencję w sprawie zdemontowania płyt chodnikowych z wjazdu na terenie posesji. Powódka była tam razem z innym pracownikiem (...)A. C.. Powódka wychodząc wpisała się do odpowiedniej księgi wyjść.

(dowód: notatka służbowa – k. 58, zeznania świadka A. C. (2) – k. 397 – 398)

Dyrektorka(...)złożyła zawiadomienie do Prokuratury odnośnie podejrzenia wykorzystania stanowiska służbowego do celów prywatnych przez J. R. (1), syna powódki. Jednocześnie dyrektorka (...) nie składała żadnego zawiadomienia przeciwko powódce. W Prokuraturze Rejonowej dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie w postępowaniu toczącym się pod sygnaturą 3 Ds. 460/12 prokurator dnia 2 września 2013 roku wydał postanowienie w przedmiocie podjęcia zawieszonego śledztwa w sprawie o czyn z art. 296a § 1 Kodeksu karnego. Postępowanie to toczy się w związku z nieprawidłowościami związanymi z udzielaniem zamówień publicznych w(...).

(dowód: zeznania świadka B. Ś. – k. 398 – 402, postanowienie o podjęciu zawieszonego śledztwa – k. 295)

Sąd ustalił stan faktyczny w niniejszej sprawie na podstawie przedłożonych w toku postępowania dokumentów, których prawdziwość nie była kwestionowana przez strony, w tym dokumentów z akt osobowych powódki, oraz na podstawie zeznań świadków: M. M. (k. 255), S. M. (k. 254 i 426), J. B. (k. 254 – 255) i A. C. (2) (k. 397 – 398), którym Sąd dał wiarę w całości.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka A. U. (k. 87 – 88) w zakresie, w jakim mówi on o reakcji dyrektorki (...) na wieść o tym, że przyniesione jej dokumenty nie są antydatowane. Zeznania świadka bowiem w tej części nie są potwierdzone przez świadka M. M., który był obecny w pokoju dyrektorki (...) w chwili, gdy świadek zaniósł poprawioną dokumentację, na co sam świadek A. U. wskazał.

Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki H. R. (k. 426 – 428) w zakresie w jakim twierdzi ona, iż dokonała odpowiedniego wpisu w książce budynku przy ul. (...) w związku z wykonaniem w nim prac dotyczących gzymsów podrynnowych, zamiast prac związanych z obróbką blacharską czapek kominowych, gdyż w przedstawionej w toku postępowania księdze budynku pod datą wykonania owego remontu nie ma takiej wzmianki (k. 69 – 72 verte).

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka B. Ś. (k. 398 – 402) w zakresie, w jakim twierdzi ona, że powódka prowadziła rejestr zgłoszeń awarii w formie zwykłej kartki papieru z różnymi adnotacjami, gdyż nie znajduje to potwierdzenia w pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym, w szczególności sama powódka tłumaczy, że rejestr prowadziła w formie zeszytu, zaś owe kartki papieru były tylko wiadomościami co do zgłoszeń przekazywanymi jej przez pracowników administracji, a nie prawdziwym rejestrem. Również twierdzenia świadka dotyczące antydatowania dokumentów przetargowych nie zasługują na uwzględnienie, bowiem świadek twierdzi, że nie przypomina sobie sytuacji z antydatowaniem, gdy tymczasem ze zgodnych ze sobą i spójnych zeznań dwóch świadków – członków Komisji Przetargowej – oraz powódki wynika, że dyrektorka (...)nakłaniała powódkę do antydatowania tych dokumentów. Sąd nie dał również wiary zeznaniom świadka w zakresie, w jakim świadek twierdzi, że jej polecenia były przez powódkę realizowane z dużym opóźnieniem. Świadek bowiem powołuje na poparcie tego twierdzenia sytuację z opóźnionym przedstawieniem jej żądanych kosztorysów, jednak dalej w toku rozprawy świadek zeznaje, że to nie powódka była odpowiedzialna za sporządzenie owych kosztorysów, tylko inny pracownik (...)J. R.. Także niewiarygodne jest twierdzenie świadka, że S. M. nie dotyczyło żadne zastępstwo w ramach Komisji Przetargowej, bowiem co innego wynika chociażby z zeznań samego S. M..

Strony nie wnosiły o uzupełnienie materiału dowodowego (k. 429).

Sad zważył, co następuje:

Przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie jest roszczenie powódki o uznanie wręczonego jej wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne i w efekcie przywrócenie jej do pracy na poprzednich warunkach pracy i płacy oraz o zasądzenie na jej rzecz wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy.

Materialnoprawną podstawą owego roszczenia jest regulacja zawarta w art. 45 § 1 Kodeksu pracy (dalej jako: KP). Zgodnie z nią: „w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy - stosownie do żądania pracownika - orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu - o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu”.

Z przytoczonej wyżej regulacji wynika, że dla zasadności roszczenia podniesionego przez powódkę musi być spełniona jedna z dwóch przesłanek: albo wypowiedzenie umowy o pracę narusza odpowiednie przepisy które go dotyczą, albo też jest ono nieuzasadnione.

Odnośnie niezgodności wypowiedzenia z prawem należy przyjąć zaistnienie tej przesłanki w takich sytuacjach, gdy pracodawca rozwiązuje w tym trybie stosunek pracy z pracownikiem będącym przykładowo pod ochroną, czyli z którym rozwiązać stosunku pracy za wypowiedzeniem nie można. Taka regulacja znajduje się chociażby w art. 39 KP, który mówi o ochronie przed wypowiedzeniem pracownika w wieku przedemerytalnym. Podobna regulacja ochronna znajduje się w art. 41 KP. Należy również zauważyć, że naruszenie przepisów dotyczących wypowiadania umów o pracę będzie miało miejsce również w przypadku, gdy wypowiedzenie nie będzie zawierało w swej treści przyczyn je uzasadniających. Obowiązek bowiem uzasadnienia wypowiedzenia wynika z art. 30 § 4 KP. Z analizy jednak przedmiotowej sprawy wynika, że w skarżonym wypowiedzeniu pracodawca wskazał szereg przyczyn je uzasadniających. To właśnie w odniesieniu do owych przyczyn powódka formułuje swe zarzuty, twierdzi ona bowiem, że przedstawione tam przyczyny nie uzasadniają takiej decyzji pracodawcy, gdyż w większości nie są one prawdziwe, a te które są prawdziwe odnoszą się do zdarzeń sprzed lat.

Tak przedstawione zarzuty powódki wskazują, że powołuje się ona na nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę, co stanowi przesłankę z art. 45 § 1 KP. Wobec powyższego Sąd zajął się w dalszej części rozważań analizą przyczyn wskazanych w wypowiedzeniu pod kątem ich prawdziwości oraz rozpatrując, czy mogły one uzasadniać podjęcie przez pracodawcę decyzji o wypowiedzeniu powódce umowy o pracę.

Rozpatrując, czy wypowiedzenie umowy o pracę jest uzasadnione Sąd miał na uwadze przede wszystkim słuszny pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 października 2012 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze II PK 60/12, mówiący że: „wskazanie przyczyny (przyczyn) wypowiedzenia przesądza o tym, że spór przed sądem pracy może się toczyć tylko w jej (ich) granicach” (podobnie SN w wyroku z dnia 6 stycznia 2009 roku, sygn. akt II PK 108/08). Oznacza to, że w toku postępowania strony, zwłaszcza pracodawca, nie mogą rozszerzać przyczyn podanych w wypowiedzeniu, tak aby obejmowały one zdarzenia nie powołane w jego treści, nie mogą też wskazywać na inne przyczyny, niż te wyrażone wprost w treści wypowiedzenia, choćby nawet miały one uzasadniać to wypowiedzenie.

Pierwszą ze wskazanych przez pracodawcę w analizowanym wypowiedzeniu przyczyn jest naruszenie przez powódkę obowiązku wskazanego w art. 100 § 1 KP poprzez niestaranne, niesumienne i nieterminowe wykonywanie pracy. Zgodnie z przywołanym przez pracodawcę art. 100 § 1 KP pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą prac, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę. Na poparcie swego zarzutu pracodawca wskazał w treści wypowiedzenia kilka zachowań powódki mających świadczyć o naruszeniu przez nią obowiązku z art. 100 § 1 KP. Pierwszym z nich jest kwestia użycia przez powódkę pieczątki, która powinna być zlikwidowana, dodatkowo powódka miała przedstawić zamiast oryginałów kosztorysów ich kserokopie podpięte pod pierwszą stronę oryginału.

Z ustalonego przez Sąd w niniejszej sprawie stanu faktycznego wynika, że powódka rzeczywiście skserowała pewne dokumenty, zawierające kosztorysy wykonanych prac remontowych, które to dokumenty pochodziły z 2010 roku. Następnie te kserokopie podpięła pod pierwsze karty kosztorysów, które były oryginalne. Powódka tłumaczyła swe zachowanie tym, iż oryginały kosztorysów były poniszczone, pogięte, w związku z czym nie chciała ona dokumentów w tym stanie przedstawiać dyrektorowi (...). Zdaniem Sądu jednak tłumaczenia powódki nie mogą usprawiedliwiać jej zachowania. Ustalając stan faktyczny Sąd przyjął co prawda, iż dokumenty te rzeczywiście były pogniecione jednak mimo to powódka nie powinna ich kserować i dołączać do oryginalnych pierwszych stron. Sąd miał na uwadze również fakt, iż dokumenty te miały być przedstawione w toku postępowania toczącego się przed Prokuraturą. Nie można więc za zgodne ze starannością wymaganą od urzędnika uznać zachowania, gdy nie przedkłada on oryginałów dokumentów na potrzeby Prokuratury, a zamiast nich kseruje je i dołącza do pierwszych kart, które są oryginalne. Niewątpliwym jest, że powódka powinna przedstawić oryginalne kosztorysy, choćby nawet były one pogniecione. Należy również zauważyć, że dokumenty te nie mogły być całkowicie zniszczone i nieczytelne, bowiem udało się powódce zrobić z nich czytelną kserokopię. W ocenie Sądu wskazane zachowanie powódki prowadzi do wniosku, że faktycznie nie dopełniła ona staranności i sumienności wymaganej od niej jako pracownika (...).

Również odnośnie drugiego z zachowań podanych w wypowiedzeniu przez pracodawcę Sąd uznał, że uzasadnia ono zarzut naruszenia przez powódkę swych obowiązków pracowniczych z art. 100 § 1 KP. Chodzi o użycie przez nią nieaktualnej pieczątki w celu uzupełnienia dokumentów. Chodziło tu również o jeden z kosztorysów przekazywanych Prokuraturze. Wątpliwości w ocenie Sądu co do czystości intencji budzi zachowanie powódki, która na dokumentach kierowanych do Prokuratury przystawia pieczątkę, która jest już nieaktualna. Co prawda powódka podniosła, że pieczątka była w chwili sporządzenia danego dokumentu aktualna, zaś sama powódka przystawiła ją jedynie w tym miejscu, gdzie powinna być przystawiona w chwili sporządzenia dokumentu. Ponadto dokument ten pochodził od powódki i był przez nią własnoręcznie podpisany. Jednak Sąd zauważył, że pieczątka ta powinna być przystawiona w dacie sporządzenia dokumentu, zaś poprawianie, czy uzupełnianie dokumentu po tak długim czasie rodzi wątpliwości co do sumienności pracownika, który nagle stara się naprawić własne niedopatrzenie. Niewątpliwie również i dokument bez podbitej pieczątki - jako oryginalnie w tym kształcie funkcjonujący do tej pory - należało przedstawić na żądanie Prokuratury w tym właśnie stanie, podobnie jak pogięte karty kosztorysów.

Reasumując, zachowanie powódki wskazane w pkt 1 a wypowiedzenia zdaniem Sądu uzasadnia zarzut naruszenia przez nią obowiązku sumiennego i starannego wykonywania pracy wskazanego w art. 100 § 1 KP, podniesiony przez pracodawcę. Sąd miał również na uwadze fakt, iż powódka była wieloletnim pracownikiem(...), powinna więc doskonale znać wszelkie procedury, a także szczególne wymagania stosowane do urzędnika samorządowego. Jednocześnie Sąd nie rozstrzyga zagadnień prawnokarnych, więc nie mógł uznać w ramach przedmiotowego postępowania, że zachowanie powódki stanowi czyn zabroniony, jak to wskazał pracodawca w treści wypowiedzenia. Takie ustalenia poczynić może jedynie sąd karny. Abstrahując jednak od tego, Sąd uznał, że zachowanie powódki uzasadnia zarzut naruszenia przez nią art. 100 § 1 KP.

Kolejnym zachowaniem powódki mającym wskazywać na jej niesumienne wykonywanie obowiązków pracowniczych było nie dołączenie do dokumentacji związanej z udzieleniem zamówienia publicznego pozwolenia na budowę. Jednak w trakcie postępowania okazało się, że takie pozwolenie nie jest wymagane, wobec czego nie doszło do niestarannego wypełnienia obowiązków przez powódkę, tym bardziej, że dokonała ona innej wymaganej czynności, czyli zgłoszenia robót, które miały być przeprowadzone.

Zarzut naruszenia przez powódkę art. 100 § 1 KP miało również uzasadniać niechlujne prowadzenie przez nią rejestru zgłoszeń awarii zgłaszanych przez lokatorów. Jednak w toku postępowania Sąd ustalił, że w rzeczywistości powódka prowadziła taki rejestr w formie zeszytu, a nie w formie luźnych kartek, jak twierdziła dyrektorka (...). Owe kartki bowiem służyły jedynie do komunikacji między powódką a pracownikami administracji, pracownicy ci bowiem zapisywali na nich zgłoszenia awarii, które następnie przekazywali powódce, a ona wpisywała je do właściwego rejestru. Same kartki nie stanowiły więc owego rejestru.

Pracodawca wskazał również szereg nieprawidłowości związanych z niesumiennym wykonywaniem przez powódkę jej obowiązków związanych z procedurami udzielania zamówień publicznych. Sąd ustalił, iż zarzuty wskazane w wypowiedzeniu odnośnie tego zachowania są przepisane z wystąpienia pokontrolnego i protokołu kontroli powstałych w wyniku przeprowadzonej w (...)kontroli w roku 2011. Kontrola ta faktycznie wskazuje na niezgodności w procedurach przetargowych, które były koordynowane przez powódkę. Jednak z ustaleń stanu faktycznego wynika, że większość owych niezgodności wynikała z nieprawidłowego regulaminu, który był przejęty z innej jednostki i nie przystawał do wymogów (...). Ponadto w wyniku innej organizacji pracy powódka odpowiadała wówczas za większość zadań związanych z udzielaniem zamówień publicznych, co nie powinno mieć miejsca. Jednocześnie kontroler wskazał, że udzielane zamówienia były celowe i potrzebne. Ponadto w ocenie Sądu wątpliwości budzi zachowanie dyrektor ZGN, która wręczyła powódce wypowiedzenie dopiero w sierpniu 2012 roku, zaś swą funkcję objęła już w marcu 2012 roku. Przez te kilka miesięcy nie zapytała ona powódki o jakiekolwiek wyjaśnienia odnośnie tamtej kontroli z roku 2011, nie wyciągnęła też wobec niej żadnych konsekwencji z tego tytułu. Kwestia zaniedbań przy udzielaniu zamówień publicznych w 2011 roku pojawiła się dopiero w wypowiedzeniu z sierpnia 2012 roku, co budzi wątpliwości Sądu co do faktycznej podstawy owego wypowiedzenia. Należy bowiem zauważyć, że dyrektor (...) od razu po objęciu swej funkcji zaznajamiała się szczegółowo z dokumentacją, w tym również z protokołem owej kontroli, i jednocześnie nie podjęła żądnych działań w stosunku do powódki, czekając aż pięć miesięcy do powołania się na tę przesłankę. Na rozprawie B. Ś. zeznała co prawda, że zapoznała się z tym protokołem dopiero w sierpniu 2012 roku, jednak pełna wypowiedź świadka brzmi: „z protokołem zapoznałam się w sierpniu 2012 roku, tj. na pewno na początku kiedy zostałam zatrudniona na stanowisku dyrektora”. Jednocześnie w innym miejscu świadek wskazuje, że na stanowisku dyrektora została zatrudniona 12 marca 2012 roku, wobec czego Sąd uznał, że zaraz po objęciu stanowiska, a nie dopiero w sierpniu 2012 roku, doszło do zapoznania się z wynikami kontroli. Wskazuje na to również fakt, że powódka została powołana do kolejnej komisji przetargowej, która pracowała w czerwcu – lipcu 2012 roku, gdy nowa dyrektor sprawowała już swą funkcję. Należy więc uznać, że nowa dyrektor zapoznała się z protokołem kontroli jeszcze przed podjęciem decyzji o wyłonieniu składu komisji przetargowej. W związku z tym, mając na uwadze, że pomimo znajomości zarzutów stawianych powódce w wyniku kontroli z 2011 roku nowa dyrektor (...) i tak powołała H. R. w skład kolejnej komisji przetargowej, stanowi o tym, iż miała ona dalej zaufanie do powódki. Wobec tego tym bardziej wątpliwym jest w ocenie Sądu powołanie się w sierpniu 2012 roku na wyniki kontroli z roku 2011, które były znane już wcześniej i nie doprowadziły do wyciągnięcia żadnych konsekwencji wobec powódki, a wręcz przeciwnie, powódka dalej pracowała na tym samym stanowisku i była przewodniczącą kolejnej komisji przetargowej. Warto bowiem zauważyć, że zmiana stanowiska powódki dokonała się dopiero w lipcu 2012 roku, na krótki czas przed wręczeniem jej analizowanego wypowiedzenia. Ponadto Sąd zauważył także, że dyrektor (...) sama przyznała, że „skoro były nieprawidłowości, każdemu może się to zdarzyć, i praca która była wykonywana zaczęła budzić zastrzeżenia, w związku z tym podjęłam taką a nie inną decyzję”. Taka wypowiedź sugeruje, że B. Ś. podjęła decyzję o wręczeniu powódce wypowiedzenia dopiero po tym, jak jej praca zaczęła budzić zastrzeżenia, jednocześnie pomijając wyniki kontroli z roku 2011, gdyż „każdemu się może zdarzyć”. W porównaniu z tą wypowiedzią tym bardziej wątpliwe jest powołanie się na nieprawidłowości stwierdzone w roku 2011, bowiem wynika z niej, że w pracy powódki pojawiły się dalej jakieś zastrzeżenia związane z jej udziałem w procedurze udzielania zamówień publicznych. Oznacza to, iż w wypowiedzeniu pracodawca powinien powoływać się tylko na te nowe naruszenia, a nie na naruszenia z 2011 roku.

Mając na uwadze powyższe wywody Sąd uznał, że nie były zasadne w wypowiedzeniu dwa z zachowań powódki, wskazanych jako mające uzasadnić naruszenie przez nią obowiązków z art. 100 § 1 KP – powódka bowiem nie prowadziła w sposób niechlujny rejestru zgłoszeń awarii, nie jest także prawdą jakoby nie dołączyła ona wymaganego pozwolenia na budowę do dokumentacji przetargowej, gdyż pozwolenie takie nie było wymagane. Odnośnie zaś zachowań wynikających z kontroli przeprowadzonej w roku 2011 Sąd uznał, iż wskazania tam zawarte nie mogą uzasadniać wręczenia powódce wypowiedzenia w sierpniu 2012 roku. Co prawda Sąd Najwyższy w uchwale Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 27 czerwca 1985 roku (sygn. akt III PZP 10/85) wskazał, że wypowiedzenie nie jest ograniczone terminem od ujawnienia przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy o pracę, jednak jednocześnie wskazał on, że jeżeli okoliczność uzasadniająca wypowiedzenie na skutek upływu czasu stała się nieaktualna ze względu na cel wypowiedzenia, może być ono uznane za nieuzasadnione. W przedmiotowym zaś przypadku nic nie przemawia za aktualnością podniesionych zarzutów związanych z kontrolą z roku 2011, bowiem pracodawca pomimo wyników tej kontroli nie poczynił żadnych działań dyscyplinujących powódkę, co więcej nadal była ona powoływana w skład kolejnych komisji przetargowych. Zdaniem Sądu oznacza to, iż pracodawca postanowił nie wyciągać żadnych konsekwencji w stosunku do powódki w związku z wynikami owej kontroli, wobec czego nie ma żadnego uzasadnienia powoływanie się na nie po tak długim okresie. Celem wypowiedzenia nie było przecież odsunięcie powódki od stanowiska, na którym dopuściła się ona nieprawidłowości, bowiem w chwili wręczenia jej wypowiedzenia zajmowała ona już inne stanowisko, na którym nie mogła się dopuścić podobnych nieprawidłowości. Ponadto pracodawca w ciągu wcześniejszych miesięcy nie miał zastrzeżeń co do jej pracy, co każe sądzić, że postanowił on nie wyciągać wobec powódki żądnych konsekwencji z tego tytułu.

Jednak w ocenie Sądu pierwsze z podanych zachowań powódki w pkt 1 wypowiedzenia – polegające na dołączeniu do pierwszych oryginalnych kart kosztorysów kserokopii kart kolejnych oraz użycie nieaktualnej już pieczątki w celu uzupełnienia niekompletnych dokumentów, noszą znamiona naruszenia staranności wymaganej od pracownika, w związku z czym zarzut postawiony w pkt 1 należy uznać za uzasadniony. Co prawda większość ze wskazanych zachowań nie została przez Sąd stwierdzona jako naruszenie obowiązków pracowniczych, bądź też takiego zarzutu uzasadniać nie mogła, jednak w ocenie Sądu nie jest warunkiem sine qua non uznanie wszystkich podanych zachowań za łącznie uzasadniające zarzut z pkt 1 wypowiedzenia. Wystarczy bowiem, iż chociaż jedno z nich okaże się zasadne dla wykazania zarzuconego powódce naruszenia przez nią swych obowiązków.

W pkt 2 wypowiedzenia pracodawca przedstawił zarzut braku umiejętności po stronie powódki współpracy z przełożonym. W ocenie Sądu jednak zarzut ten nie został przez pozwanego udowodniony. Dyrektor (...), będąca w momencie wręczenia powódce wypowiedzenia jej przełożonym, wskazała jedynie na błędy powódki w przygotowywaniu kosztorysów, czy też wykonywanie ich z opóźnieniem. Jednak przede wszystkim nie zostało w toku postępowania udowodnione, że powódka miała coś wspólnego z owymi błędami, czy też opóźnieniami, z kolei sama dyrektorka (...) w swych zeznaniach podaje, że za opracowanie kosztorysów odpowiedzialny był inny pracownik – J. R. (2) („kosztorysantem był pan J. R. (2)” i „nie umiem powiedzieć, czy powódka miała obowiązek wykonania kosztorysów” – k. 401 akt sprawy). Wobec tego zarzut ten nie został zdaniem Sądu udowodniony. Warto w tym miejscu wskazać, że przyczyna wypowiedzenia musi być konkretna i rzeczywista, prawdziwa (tak SN w wyroku z dnia 4 grudnia 1997 roku, sygn. akt I PKN 419/97, jak również w uchwale Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 27 czerwca 1985 roku, sygn. akt III PZP 10/85), ciężar zaś udowodnienia prawdziwości przyczyn wskazanych w wypowiedzeniu spoczywa na pracodawcy.

Kolejne przyczyny wskazane w pkt 3 – 4 wypowiedzenia odnoszą się do umiejętności organizacji pracy powódki i jej współdziałania z innymi pracownikami. Pracodawca zarzucił jej, że nie umie ona się dostosować do przyjętej organizacji pracy i zasad współżycia w miejscu pracy, stwarza swoją postawą negatywną atmosferę w miejscu pracy oraz nie ma umiejętności kierowania zespołem. Jednak żaden z owych zarzutów nie potwierdził się w toku postępowania. Wezwani w charakterze świadków współpracownicy powódki oceniali ją dobrze, jako sumiennego i rzetelnego pracownika, nie wskazując jednocześnie na jakiekolwiek jej zatargi, czy kreowanie negatywnej atmosfery. Zarzuty te należy wobec tego uznać za nieudowodnione, podobnie jak powyższy zarzut z pkt 2.

Odnośnie przyczyn wypowiedzenia wskazanych w pkt 5 i 6 należy zauważyć, że odnoszą się one kierowania przez powódkę podległym jej zespołem i są związane z umiejętnościami kierowniczymi oraz z brakiem należytej komunikacji z pracodawcą. Jednak Sąd zauważył, że w momencie wręczenia powódce wypowiedzenia jej stanowisko było pozbawione jakichkolwiek kompetencji kierowania zespołem. Powódka co prawda kompetencje takie posiadała jeszcze na poprzednim stanowisku, jednak z dniem 19 lipca 2012 roku stanowisko jej zostało zmienione. W ocenie Sądu, nawet jeśli powódka rzeczywiście nie miała umiejętności kierowania zespołem, co nie zostało jednak w żaden sposób wykazane w toku postępowania, to sankcją za to była zmiana jej stanowiska na takie, gdzie żaden zespół jej nie podlegał. Nie jest wobec tego zasadnym powoływanie się na brak kompetencji przy kierowaniu zespołem w sytuacji, gdy powódka tym zespołem już nie kieruje. Taka przyczyna nie może, zdaniem Sądu, stanowić uzasadnienia wypowiedzenia umowy o pracę.

Kolejną przyczyną, wskazaną w pkt 7 wypowiedzenia, jest brak raportowania przez powódkę do pracodawcy i przekazywanie nierzetelnych informacji na temat spraw remontowych. Na poparcie tego zarzutu pozwany wskazał na remont budynku przy ul. (...), gdzie prace miały polegać na dokończeniu odgrzybiania. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że dyrektor (...) faktycznie zwracała się do powódki w sprawie owego remontu, jednak w odpowiedzi powódka wskazywała, że wielokrotnie już kontaktowała się z dyrektorką ZGN w tej sprawie, informując ją o braku kosztorysu, który wynikał z braku dostępu do programu kosztorysowego. Jednocześnie Sąd zauważył, że pisma kierowane w tej sprawie przez dyrektorkę (...) noszą datę 29 sierpnia 2012 roku, co oznacza, że było to wyjaśniane już po wręczeniu powódce wypowiedzenia (dnia 24 sierpnia 2012 roku). Pozwany w toku postępowania nie wskazał również żadnych innych pism, które miałyby świadczyć o wcześniejszej korespondencji w tej sprawie oraz o zaniedbaniach ze strony powódki. Wobec powyższego nie zostało wykazane, że w chwili wręczenia wypowiedzenia powódce przyczyna ta była w ogóle aktualna, a tym samym jako przyczyna, która pojawiła się dopiero po wręczeniu wypowiedzenia, w sposób oczywisty nie mogła go uzasadniać.

Z kolei przyczyna wskazana w pkt 8 wypowiedzenia wynika z zachowania stwierdzonego w protokole pokontrolnym z 2011 roku, który był już wspomniany. Pomijając fakt, że zdarzenie wskazane w wypowiedzeniu miało miejsce jeszcze na długi czas przed wręczeniem powódce wypowiedzenia, a nawet przed objęciem stanowiska dyrektora (...) przez B. Ś., Sąd ustalił, że zarzut ten jest całkowicie niezasadny. Odnosi się on bowiem do podejmowania przez powódkę samowolnych decyzji dotyczących działalności gospodarczej pracodawcy, czego przykładem miało być zlecenie wykonania obróbki blacharskiej gzymsów podrynnowych zamiast ujętej w kosztorysie obróbki czapek kominowych w budynku przy al. (...). Z ustalonego przez Sąd stanu faktycznego wynika jednak, iż powódka dokonała zmian w zleceniu za uprzednią zgodą swego ówczesnego przełożonego, wobec czego nie jest prawdziwym zarzut jakoby podjęła samowolną decyzję.

Jako ostatnią z przyczyn wskazanych w wypowiedzeniu pracodawca wymienił uchylanie się do powierzonych zadań zgodnie z zakresem obowiązków. Jako przykładowe zachowanie mające świadczyć o prawdziwości tej przyczyny pracodawca wskazał na wielokrotne zapytania kierowane do powódki odnośnie ustalenia na jakim etapie są prace remontowe zaplanowane na 2012 rok. Z ustaleń poczynionych przez Sąd wynika, że dyrektor (...) faktycznie zwróciła się do powódki o wyjaśnienie dlaczego nie zostały jej przedłożone w trybie pilnym informacje dotyczące etapu na jakim są prace remontowe zaplanowane na rok 2012 (k. 60 akt sprawy). Polecenie przedstawienia tych informacji w trybie pilnym zostało powódce wydane na zebraniu w dniu 28 sierpnia 2012 roku (pkt 11 protokołu z zebrania – k. 52 verte akt sprawy). Należy w tym miejscu zauważyć, że zarówno zebranie jak i następujące po nim pismo miały miejsce już po wręczeniu powódce analizowanego wypowiedzenia umowy o pracę. Oznacza to, iż w momencie wręczenia tego wypowiedzenia przyczyna wskazana w jego pkt 9 jeszcze nie zaistniała, a co za tym idzie nie mogła uzasadniać samego wypowiedzenia. Na marginesie jedynie można zauważyć, że powódka w swym piśmie z dnia 30 sierpnia 2012 roku tłumaczy, że przekazała odnośne informacje w formie ustnej już na samym zebraniu w dniu 28 sierpnia 2012 roku, zaś odpowiedniego pisma nie sporządziła ze względu na natłok obowiązków.

Mając na uwadze powyższą analizę Sąd uznał, iż przyczyny podane w pkt 2 – 9 wypowiedzenia nie uzasadniają samego wypowiedzenia. Jednak z analizy pkt 1 tego wypowiedzenia wynika, że powódka faktycznie dopuściła się naruszenia obowiązku z art. 100 § 1 KP, zarzut ten jest wobec tego prawdziwy i konkretny. Co więcej, w ocenie Sądu jest on podstawą uzasadniającą wręczone powódce wypowiedzenie. Sąd miał bowiem na uwadze wytyczne zawarte w przywołanej uchwale Sądu Najwyższego Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 27 czerwca 1985 roku, w tym wytyczne zawarte w pkt VI, zgodnie z którym „nienależyte wykonywanie obowiązków pracowniczych stanowi uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia nie tylko wtedy, gdy jest zawinione, lecz także gdy jest niezawinione przez pracownika. Jednakże jednorazowe drobne uchybienie obowiązkom z reguły nie uzasadnia wypowiedzenia”. Warto też w tym miejscu przytoczyć nowsze spojrzenie wynikłe z praktyki stosowania prawa, zgodnie z którym przyczyna wypowiedzenia nie musi być szczególnie doniosła, czy też mieć szczególnej wagi, skoro wypowiedzenie jest zwykłym sposobem rozwiązania stosunku pracy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 1997 roku, sygn. akt I PKN 419/97, a także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2011 roku, sygn. akt I PK 152/10).

Mając na uwadze powyższe, Sąd doszedł do wniosku, że naruszenie przez powódkę jej obowiązku staranności i sumienności poprzez zachowanie wskazane w pkt 1 a wypowiedzenia stanowi w przedmiotowej sprawie uzasadnioną przyczynę tego wypowiedzenia. Jednocześnie Sąd nie uznał by miało to charakter jednorazowego, drobnego uchybienia, jak bowiem wskazano wyżej, od urzędnika wymagać się powinno większej staranności, zaś zachowanie powódki związane z kserowaniem dokumentów kierowanych następnie do Prokuratury, czy też nagłym ich uzupełnianiem po kilku latach nie budzi zaufania do wykonywanych przez nią obowiązków i nie może wskazywać na staranne i sumienne wykonywanie przez nią swych obowiązków.

Sąd zauważył co prawda, że zdecydowana większość ze wskazanych w wypowiedzeniu przyczyn okazała się nieprawdziwa, bądź też w oczywisty sposób nie mogła uzasadniać wypowiedzenia, jednak w orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, zgodnie z którym, dla uznania zasadności wypowiedzenia wystarczy stwierdzenie, że choćby jedna ze wskazanych w nim przyczyn jest prawdziwa oraz je uzasadnia (tak też: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2005 roku, sygn. akt I PK 61/05 – „pracodawca może wskazać kilka przyczyn wypowiedzenia umowy o pracę, w tym przyczyny dotyczące pracownika i inne nie dotyczące pracownika (dotyczące pracodawcy), a wypowiedzenie jest uzasadnione, gdy choćby jedna ze wskazanych przyczyn jest usprawiedliwiona”). Stąd też Sąd uznał, iż w przedmiotowej sprawie należy uznać wypowiedzenie wręczone powódce za uzasadnione. Co za tym idzie, nie została spełniona przesłanka materialnoprawna z art. 45 § 1 KP, roszczenie powódki należy wobec tego uznać za bezzasadne i, na podstawie tego przepisu, oddalić.

Utrata zaufania do pracownika może bowiem stanowić przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę, jeżeli znajduje oparcie w przesłankach natury obiektywnej i racjonalnej oraz nie jest wynikiem arbitralnych ocen lub subiektywnych uprzedzeń. Nie tyle istotna jest sama utrata zaufania pracodawcy do pracownika, co przyczyny, które ją spowodowały. Inaczej mówiąc, jeżeli przyczyny utraty zaufania do pracownika są prawdziwe, obiektywne i racjonalne, to mogą uzasadniać wypowiedzenie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 2009 roku, sygn. akt II PK 251/08, LEX 707875).

Biorąc powyższe pod uwagę, w ocenie Sądu, istniały obiektywne przesłanki utraty zaufania do powódki przez jej pracodawcę. W świetle ustalonych faktów pozwany pracodawca mógł utracić do powódki zaufanie, co we wskazanych wyżej okolicznościach mogło stanowić przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę. Przyczyna ta znajdowała oparcie w przesłankach natury obiektywnej oraz racjonalnej i nie była wynikiem arbitralnych ocen lub subiektywnych uprzedzeń pracodawcy.

W toku przedmiotowego postępowania powstało również zagadnienie prawidłowego oznaczenia strony pozwanej. W wyniku bowiem likwidacji pierwotnego pozwanego jego zadania przejął (...). Pierwotnie więc to ten właśnie podmiot został wezwany do udziału w sprawie w charakterze pozwanego. Jednak Sąd przeanalizował strukturę organizacyjną (...)porównując znajdujące się tam zapisy z odpowiednimi regulacjami KP odnośnie pracodawcy. Z § 2 pkt 19 regulaminu organizacyjnego (...)wynika, że urząd dzielnicy jest organizacyjnie wyodrębnioną częścią (...). Z kolei § 3 pkt 4 regulaminu mówi, że (...)jest pracodawcą w rozumieniu przepisów KP. Zgodnie z art. 3 KP pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one pracowników. Z kolei w § 38 ust. 1 pkt 10 regulaminu wskazano, że do zakresu działania urzędów dzielnic należą sprawy kadrowe, a w szczególności prowadzenie spraw kadrowych pracowników urzędów dzielnic, ale tylko w zakresie udzielonych pełnomocnictw. Oznacza to, że urzędy dzielnic nie mają samodzielnego uprawnienia do zawierania umów o pracę w swoim imieniu, ale robią to w zakresie udzielonego im pełnomocnictwa, czyli zawierają te umowy o pracę w imieniu (...). Warto w tym miejscu przywołać wyrażony w orzecznictwie pogląd, iż jednostka organizacyjna osoby prawnej może występować w charakterze pracodawcy, tylko jeżeli ma kompetencję do samodzielnego zatrudniania pracowników, zaś jeżeli jednostka taka jest upoważniona jedynie do zawierania umów o pracę w imieniu kierownictwa podmiotu, w skład którego wchodzi, wówczas nie jest pracodawcą, lecz zatrudnia pracowników w imieniu pracodawcy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 14 grudnia 2012 roku, sygn. akt. III APa 25/12). W konsekwencji Sąd uznał, zgodnie też ze stanowiskiem pełnomocników stron, że jako pracodawca w dalszym toku procesu występuje (...).

W przedmiocie kosztów postępowania Sąd orzekł na podstawie regulacji zawartej w art. 98 Kodeksu postępowania cywilnego oraz § 11 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Mając na uwadze powyższe, Sąd orzekł jak w sentencji.