Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 134/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 października 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Wojciech Wołoszyk (spr.)

SO Elżbieta Kala

SR del. Ewa Gatz - Rubelowska

Protokolant

Karolina Glazik

po rozpoznaniu w dniu 28 października 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: K. P.

przeciwko: (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w

P.

o przywrócenie naruszonego posiadania

na skutek apelacji wniesionej przez pozwaną

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 7 kwietnia 2014r.sygn. akt VIII GC 1603/13

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 78 zł (siedemdziesiąt osiem złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania za instancję odwoławczą.

Sygn. akt VIII Ga 134/14

UZASADNIENIE

Powódka – K. P. domagała się nakazania pozwanej – (...) sp. z o.o. przywrócenia naruszonego dniu 11.09.2013 r. posiadania poprzez wydanie powódce odebranej jej samowolnie i bez tytułu prawnego bliżej opisanej w pozwie nieruchomości położonej w budynku przy ul. (...) w P., w której posiadanie powódka weszła na podstawie umowy dzierżawy oraz zakazania pozwanej dokonywania naruszeń posiadania w przyszłości. W uzasadnieniu pozwu powódka podniosła, że prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą T.. Jednocześnie powódka pełniła funkcję prezesa zarządu (...) sp. z o.o. Powódka wskazała, że od dnia 05.08.2013 r. korzystała z owej nieruchomości na podstawie umowy dzierżawy. W dniu 10 września 2013 r. A. K., działając jako udziałowiec (...) sp. z o.o. wypowiedziała powódce umowę dzierżawy ze skutkiem na dzień 13 września 2013 r. Tego samego dnia A. K. zażądała, aby powódka i J. W. opuścili dzierżawioną nieruchomość oraz, że zostali odwołani z funkcji członka zarządu. Dnia 11 września 2013 r. (...) sp. z o.o. odłączyła prąd w części nieruchomości, z której korzystała powódka. W dalszej części powódka wskazała, że na terenie dzierżawionej nieruchomości prowadziła działalność polegającą na produkcji odzieży i aktualnie nie posiada innej nieruchomości, na której mogłaby prowadzić działalność.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu. Pozwana podniosła m. in. , że nie jest prawdą, iżby powódka od dnia 05.08.2013 r. korzystała nieruchomości na podstawie umowy dzierżawy zawartej z pozwaną. Wskazała, że umowa z dnia 05.08.2013r. jest nieważna, została bowiem zawarta z naruszeniem art. 210 § 1 k.s.h., gdyż spółki nie reprezentowała rada nadzorcza ani pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. W piśmie procesowym z dnia 23 stycznia 2014 r. powódka wskazała, ze kognicja sądu w sprawach o naruszenie posiadania ogranicza się jedynie do badania ostatniego stanu posiadania oraz faktu naruszenia posiadania, wobec czego dla rozstrzygnięcia tej sprawy nie ma znaczenia okoliczność, czy umowa dzierżawy zawarta przez strony była ważna.

Sąd Rejonowy ustalił , iż w dniu 01.08.2013 r. powódka została powołana na stanowisko prezesa zarządu pozwanej spółki. Tego samego dnia powołano również nowego członka zarządu – J. W.. W dniu 05.08.2013 r. powódka w ramach prowadzonej przez siebie działalności pod nazwą T. K. P. podpisała z pozwaną spółką umowę dzierżawy dotyczącą nieruchomości położonej w budynku przy ul. (...) w P., usytuowanej na działkach nr (...), znajdującej się na parterze budynku o powierzchni 340 m2 i składającej się z hali produkcyjnej, pomieszczenia socjalnego, toalety, wydzielonej powierzchni magazynowej i pomieszczenia biurowego. W czasie, gdy zawierana była ta umowa powódka była prezesem spółki. Za pozwaną pod umową podpisał się drugi członek zarządu – J. W.. Zgodnie z treścią § 6 ust. 1 umowy została ona zawarta na czas określony do 31.07.2018 r. Powódka udostępniła wydzierżawioną nieruchomość K. W., który prowadził działalność gospodarczą pod nazwą (...) . W sierpniu K. W. zaczął prowadzić tam szwalnię. W dniu 7 września 2013r. nadzwyczajne walne Zgromadzenie Wspólników pozwanej spółki podjęło uchwałę o odwołaniu powódki i J. W. z funkcji – odpowiednio prezesa i członka zarządu spółki. Jednoczenie do pełnienia funkcji Prezesa zarządu powołano A. K. a do pełnienia funkcji członka zarządu – M. K.. W dniu 10.09.2013r. A. K. jako udziałowiec spółki (...) sp. z o.o. wypowiedziała powódce umowę dzierżawy. W dniu 11.09.2013r. pozwana wyłączyła prąd w obiektach których korzystała powódka. Następnie do tego lokalu przyszła prezes pozwanej - A. K., która zażądała natychmiastowego opuszczenia terenu nieruchomości. Lokal został opuszczony. Później powódka i J. W. usiłowali prowadzić rozmowy celem ustalenia zasad dalszej współpracy, ale zarząd pozwanej odmówił podjęcia jakichkolwiek rozmów.

Sąd Rejonowy ustalając powyższy stan faktyczny dał wiarę w całości zeznaniom świadka M. S. , I. K. i K. W. uznając je za jasne, dokładne i rzetelne. Zeznania te potwierdzały się i uzupełniały wzajemnie. Pozostawały w zgodzie z treścią dokumentów załączonych do akt niniejszej sprawy. Sąd I instancji uznał w szczególności , że pozwana nie udowodniła swego twierdzenia, ze umowa została zawarta po odwołaniu J. W. i powódki z funkcji członków zarządu. Sąd oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron na podstawie art. 299 k.p.c a contrario. W ocenie sądu wszystkie istotne okoliczności zostały w toku postępowania wyjaśnione i przeprowadzenie tego dowodu powodowałoby jedynie zbędne przedłużenie postępowania.

Sąd Rejonowy zważył , iż postępowanie w niniejszej sprawie toczyło się według przepisów odrębnych w ramach postępowania o naruszenie posiadania. Zgodnie z brzmieniem art. 478 k.c. w sprawach o naruszenie posiadania sąd bada jedynie ostatni stan posiadania i fakt jego naruszenia, nie rozpoznając samego prawa ani dobrej wiary pozwanego. Skuteczność roszczenia o ochronę posiadania jest niezależna od zgodności posiadania ze stanem prawnym. Strony nie mogą więc podnosić zarzutów wywodzących się z prawa własności albo innego prawa, chyba, że dysponują orzeczeniem sądu albo innego organu państwowego powołanego do rozstrzygania tego rodzaju spraw, stwierdzającym, że stan posiadania powstały w związku z naruszeniem jest zgodny z prawem (art. 344 k.c.).

W toku niniejszego procesu Sąd Rejonowy ustalił, że powódka była w dniu 11.09.2013r. posiadaczem zależnym przedmiotowej nieruchomości. Zgodnie z treścią art. 336 k.c. posiadaczem rzeczy jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadanie samoistne) jak i ten, kto faktycznie nią włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo , z którym łączy się określone władztwo nad rzeczą (posiadacz zależny). Posiadanie jest stosunkiem rzeczowym opartym na faktycznym władaniu rzeczą. Na ten stosunek składa się element fizyczny (corpus possessionis) wyrażający się we władaniu rzeczą i element psychiczny (animus possidendi) wyrażającym się w psychicznym nastawieniu, którego istotą jest zamiar władania rzeczą dla siebie. Podkreślić należy, że władanie rzeczą nie jest równoznaczne z jej fizycznym dzierżeniem, polega bowiem jedynie na możliwości dysponowania rzeczą. Posiadanie zależne tym różni się od posiadania samoistnego, że pierwsze jest władztwem niezawisłym od dyspozycji drugiej osoby, zaś drugie jest władztwem podporządkowanym innej osobie. Powódka zawarła z pozwaną umowę dzierżawy, na podstawie której objęła przedmiotową nieruchomość we władanie. Zgodzić się należy z twierdzeniem pozwanej, że umowa ta jako niezgodna z treścią art. 210 § 1 k.s.h. była nieważna. Nie ma to jednak znaczenia dla niniejszej sprawy. Istotny jest jedynie fakt władania rzeczą i nastawienie psychiczne posiadacza, aby postępować z nią jak właściciel bądź jak dzierżawca, najemca, zastawnik użytkownik itp. Nieważność umowy, na podstawie której posiadacz objął władanie rzeczą decyduje jedynie o jego dobrej lub złej wierze. Powódka znalazła się w posiadaniu części nieruchomości położonej w P. przy ul. (...) w sierpniu 2013r. Wówczas też w ramach posiadanego władztwa umożliwiła korzystanie z niej K. W., który rozpoczął prowadzenie na tej nieruchomości działalności gospodarczej. Na terenie tej nieruchomości przechowywała też należące do niej sprzęty w postaci stołu, komputerów, plotera, maszyn do szycia i innych drobnych narzędzi. Udostępniając przedmiotową część nieruchomości osobie trzeciej, powódka zamanifestowała fakt władania nią jako posiadacz. Podkreślić należy bowiem, że posiadanie może być wykonywane zarówno bezpośrednio jak i pośrednio. Wyrazem tej zasady jest brzmienie art. 337 k.c., zgodnie z którym posiadacz samoistny nie traci posiadania przez to, że oddaje drugiemu rzecz w posiadanie zależne. Podobnie posiadacz zależny nie wyzbywa się posiadania w sytuacji oddania rzeczy w dalsze posiadanie zależne (por. wyrok SN z 19.11.1993 r., II CRN 130/93). W tej sytuacji nie może budzić żadnych wątpliwości ustalenie, że w dniu 11.09.2013r. powódka była w posiadaniu części nieruchomości położonej w P. przy ul. (...). Bezspornym w niniejszej sprawie było, że pozwana w dniu 11.09.2013r. wyłączyła prąd na terenie tej części nieruchomości, którą dysponowała powódka i zażądała opuszczenia lokalu przez przebywające tam osoby. Bezspornym również było , że w późniejszym czasie powódka odmówiła podjęcia rozmów w celu

ustalenia zasad korzystania przez powódkę z nieruchomości. W tej sytuacji nie może budzić wątpliwości fakt, że doszło do naruszenia posiadania wykonywanego przez powódkę. Pozwana nie dysponowała przy tym orzeczeniem sądu stwierdzającym jej prawo własności.

Powyższe okoliczności zdecydowały o uznaniu powództwa za zasadne. Zgodnie z treścią art. 342 k.c. nie można naruszać samowolnie posiadania, chociażby posiadacz był w złej wierze. Zgodnie z treścią art. 344 § 1 k.c. przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie jak również przeciwko temu, na czyją rzecz naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to jest niezależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba, że prawomocne orzeczenie sądu albo innego organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem. Kierując się tą argumentacją Sąd I instancji nakazał przywrócenie naruszonego posiadania poprzez wydanie powódce części nieruchomości położnej w budynku przy ul. (...) w P., usytuowanej na działkach (...), składającej się z hali produkcyjnej, pomieszczenia socjalnego, toalety, wydzielonej powierzchni magazynowej i pomieszczenia produkcyjnego o łącznej powierzchni 340m2 oraz nakazał pozwanej zaniechanie dalszych naruszeń. O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc i art. 99 kpc - zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

Powyższy wyrok zaskarżyła pozwana , zarzucając Sądowi I instancji błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę jego wydania, mający wpływ na jego treść, a polegający na dowolnym uznaniu, jakoby powódka K. P. była posiadaczem części nieruchomości, podczas gdy na powyższą konstatację nie pozwala prawidłowa , tj. zgodna z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. , ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego a także naruszenie art. 321 § 1 k.p.c. poprzez uwzględnienie roszczenia strony powodowej w oparciu o inną podstawę faktyczną (przekazanie posiadania osobie trzeciej, tj. K. W.) niż podaną przez powódkę (prowadzenie w przedmiotowej nieruchomości własnej działalności gospodarczej ).

Zdaniem pozwanej w sposób całkowicie dowolny sąd I instancji uznał, jakoby powódka K. P. była posiadaczem części nieruchomości opisanej w punkcie pierwszym zaskarżonego orzeczenia. Z części motywacyjnej pozwu jak również z pisma procesowego z dnia 23 stycznia 2014 r. wynika, że powódka miała prowadzić w nieruchomości, stanowiącej własność strony pozwanej działalność gospodarczą, miały znajdować się tam stanowiące jej własność maszyny, towar, a prace miały wykonywać zatrudnione przez nią osoby. Strona powodowa nie podnosiła również, jakoby przeniosła posiadanie na rzecz osoby trzeciej. Zebrany w sprawie materiał dowodowy zaprzecza w sposób, który nie budzi jakiejkolwiek wątpliwości, że powódka działalności gospodarczej w nieruchomości pozwanej spółki nie prowadziła. Powódka nie wykazała, pomimo ciążącego na niej obowiązku, wynikającego z dyspozycji art. 6 k.c., podnoszonych przez nią w uzasadnieniu pozwu i w piśmie procesowym okoliczności, jakoby w nieruchomości, opisanej w petitum zaskarżonego wyroku prowadziła działalność gospodarczą a prace w niej wykonywali zatrudnieni przez nią pracownicy. Strona powodowa w niniejszym postępowaniu nie podnosiła okoliczności, jakoby przeniosła posiadanie na rzecz osoby trzeciej. Tym samym za całkowicie dowolne uznać należy twierdzenie sądu pierwszej instancji, jakoby powódka w ramach posiadanego władztwa umożliwiła korzystanie z nieruchomości K. W., który rozpoczął prowadzenie na tej nieruchomości działalności gospodarczej.

Odnośnie zarzutu naruszenia przez sąd pierwszej instancji dyspozycji art. 321 § 1 k.p.c. pozwana twierdziła , iż Sąd nie może uwzględnić roszczenia w oparciu o inną podstawę faktyczną niż podana przez powoda. Sąd nie może zmienić podstawy faktycznej powództwa, ponieważ wówczas, przekraczając jej granice i nawet uwzględniając zasługujący na ochronę interes prawny jednej ze stron, staje się jej adwokatem, pozbawiając przegrywającego możności obrony swych praw (tak m.in. wyrok SA w Szczecinie z dnia 08 maja 2013 r., I ACa 1/13, LEX nr 1378841 ). Strona powodowa podnosiła bowiem w pozwie, a także piśmie procesowym, że posiadała we własnym imieniu część nieruchomości, stanowiącej własność pozwanej, w której miała rzekomo prowadzić działalność gospodarczą na własny rachunek, a także zatrudniać tamże pracowników. Nie podnosiła okoliczności, jakoby przeniosła posiadanie na rzecz osoby trzeciej. W sytuacji więc, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie potwierdził podstawy faktycznej roszczenia powódki, sąd a quo nie mógł bez naruszenia dyspozycji art. 321 § 1 k.p.c. dokonać oparcia zaskarżonego wyroku o odmienny stan faktyczny. W sytuacji więc, gdy powódka nie podnosiła, jakoby przeniosła posiadanie na rzecz osoby trzeciej, tj. K. W., który w przedmiotowej nieruchomości prowadził własną działalność gospodarczą, a także nie wykazała, pomimo ciążącego na niej obowiązku ( arg. ex art. 6 k.c.), jakoby w ogóle była posiadaczem części nieruchomości opisanej w pozwie, to brak jest podstaw do uwzględnienia jej roszczenia posesoryjnego, o którym mowa w art. 344 § 1 k.c. Legitymacja czynna w postępowaniu odrębnym w sprawach o naruszenie posiadania przysługuje aktualnemu posiadaczowi i to zarówno samoistnemu, jak i zależnemu. Jeżeli więc posiadanie przejdzie na inną osobę w drodze nabycia wtórnego ( przeniesienie posiadania lub dziedziczenie ), albo w drodze nabycia pierwotnego, to legitymacja czynna będzie służyła nowemu posiadaczowi, od momentu nabycia posiadania. Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie, jakoby powódka w ogóle była posiadaczem nieruchomości.

W konsekwencji pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego za pierwszą i drugą instancję, według norm przepisanych.

Powódka w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Nie może się ostać zarzut , iż Sąd I instancji w sposób całkowicie dowolny ustalił , iż powódka była posiadaczem części nieruchomości wymienionej w zaskarżonym wyroku. Przede wszystkim z samego tylko faktu , iż powódka nie wskazywała w swoich pismach , iż miała przenieść posiadanie na rzecz osoby trzeciej w żaden sposób nie wynika , iż Sąd I instancji nie miał prawa poczynić takowych ustaleń. Sąd Rejonowy w sposób zgodny z art. 233 kpc ustalił stan faktyczny nie przekraczając zasady swobodnej oceny dowodów. W uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji ustalił ten stan w sposób zgodny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego , wskazał na jakich dowodach się oparł i z jakich przyczyn pominął także dowód z przesłuchania stron , czego zresztą pozwana nie kwestionowała w apelacji. Należy tutaj wskazać , iż dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc nie można poprzestać na stwierdzeniu, że dokonane ustalenia faktyczne są wadliwe, odnosząc się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Niezbędne jest wskazanie przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu w zakresie ustaleń. Skarżący powinien zwłaszcza wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając (zob. postanowienie SN z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753; wyrok SN z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925). Takich zarzutów zabrakło w apelacji. Tak więc twierdzenie , iż powódka w ramach posiadanego władztwa umożliwiła korzystanie z nieruchomości K. W. jest wynikiem zgodnej z art. 233 § 1 kpc oceny zebranego materiału dowodowego, której apelujący w sposób skuteczny nie podważył.

Odnosząc się zaś do zarzutu naruszenia art. 321 § 1 kpc należy stwierdzić , iż Sąd Rejonowy nie zmienił podstawy faktycznej powództwa. Powódka domagała się bowiem nakazania pozwanej przywrócenia naruszonego w dniu 11.09.2013 r. posiadania poprzez wydanie powódce odebranej jej opisanej w pozwie nieruchomości położonej w budynku przy ul. (...) w P., w której posiadanie powódka miała wejść na podstawie umowy dzierżawy. Wbrew twierdzeniu pozwanej , w uzasadnieniu pozwu powódka w nie precyzowała jednoznacznie czy jest posiadaczką w imieniu własnym , ewentualnie czy oddała sporną nieruchomość w dalsze posiadanie zależne. Sąd I instancji był zatem zarówno uprawniony jak i zobowiązany zbadać powyższe okoliczności a w szczególności ustalić jaki charakter miało posiadanie powódki. Zagadnienie, czy okoliczność faktyczna mieści się nie w jakimkolwiek innym podłożu faktycznym, lecz właśnie w tym, na którym opiera się powództwo, rzutuje - w okolicznościach konkretnej sprawy - na ocenę, czy nastąpiła istotna zmiana okoliczności faktycznych stanowiących podstawę żądania. Sam fakt, że sąd orzekający rozstrzygał spór na podstawie innego, niż to twierdził powód stanu faktycznego, nie przesądza o zmianie powództwa, jeśli nastąpiło to w ramach stosunku prawnego przedstawionego przez powoda ( por. T. Żyznowski , komentarz do art. 187 kpc , LEX 2013 ). Tak więc okoliczność , iż stan faktyczny ustalony przez Sąd Rejonowy nie odpowiadał dokładnie treści uzasadnienia pozwu, nie stanowi o naruszeniu art. 321 § 1 kpc , gdyż sąd I instancji obracał się w ramach nakreślonego przez powódkę stosunku prawnego. Należy też zauważyć , iż w myśl art. 321 kpc Sąd nie jest związany podstawą prawną roszczenia. „ Przyjęcie przez sąd innej podstawy rozstrzygnięcia niż wskazana przez strony nie stanowi wyjścia poza granice żądania, wynikające z art. 321 § 1, gdyż w sposób niekwestionowany działa w procesie cywilnym zasada da mihi factum, dabo tibi ius. Wystąpienie powinności sądu oparcia rozstrzygnięcia na innej podstawie prawnej niż wskazana przez powoda może wynikać z okoliczności konkretnej sprawy" (wyrok SN z dnia 15 kwietnia 2003 r., V CKN 115/01, Lex nr 407051). Reasumując, Sąd Rejonowy był jak najbardziej władny ustalić , iż powódka oddała nieruchomość w dalsze posiadanie zależne, czym nie wykroczył poza podstawę faktyczną powództwa. Sąd Okręgowy podziela przy tym pogląd Sądu Najwyższego wyrok SN z 19.11.1993 r., II CRN 130/93, przytoczony przez Sąd Rejonowy , iż posiadacz zależny nie wyzbywa się posiadania w sytuacji oddania rzeczy w dalsze posiadanie zależne , z czym koresponduje pośrednio treść art. 337 k.c. Powódce jak najbardziej przysługiwała zatem legitymacja czynna do wytoczenia powództwa.

W związku z powyższym apelację oddalono w oparciu o art. 385 kpc. O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono w myśl art. 98 kpc.