Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt : II AKa 108/10

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 czerwca 2010 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Elżbieta Mieszczańska

Sędziowie

SSA Wojciech Kopczyński

SSA Robert Kirejew (spr.)

Protokolant

Dariusz Bryła

przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Dariusza Wiory

po rozpoznaniu w dniu 2 czerwca 2010 r. sprawy

I.  M. L. , s. J.i A., ur. (...)w B.
oskarżonego z art. 299 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.,

II.  W. R. , s. W. i J., ur. (...) w B.
oskarżonego z art. 299 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji obrońców

od wyroku Sądu Okręgowego w G. Wydział V Karny Zamiejscowy w W.

z dnia 9 grudnia 2009 r. sygn. akt. (...)

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od oskarżonych M. L.i W. R.na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym kwoty po 180 (sto osiemdziesiąt) złotych od każdego z nich tytułem opłaty za II instancję oraz kwoty po
20 (dwadzieścia) złotych od każdego z nich tytułem wydatków poniesionych
w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt II AKa 108/10

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy wG., w Wydziale Zamiejscowym w W., wyrokiem z dnia 9 grudnia 2009 r., sygn. akt (...), uznał M. L.za winnego tego, że w okresie od około października 2003 r. do dnia 13 października 2004 r. w K.oraz w okolicach Ż.i M., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, jako właściciel Kantoru (...)z siedzibą w C., podejmował czynności, które mogły udaremnić wykrycie oraz stwierdzenie przestępnego pochodzenia wartości dewizowych w łącznej kwocie co najmniej 140.000 Euro, pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, w ten sposób, że po uprzednim zakupieniu waluty Euro bez wprowadzenia jej do ewidencji operacji prowadzonego przez siebie kantoru wymieniał ją w drodze pozakantorowych, nierejestrowanych transakcji z W. R.– właścicielem Kantoru (...)z siedzibą w K., przy czym w dniu 13 października 2004 r. w okolicach Ż., za pośrednictwem pracownika kantoru (...)dokonał pozakantorowej sprzedaży 140.000 Euro za kwotę 600.600 zł, tj. czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 299 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na mocy art. 299 § 1 k.k. wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności.

Tym samym wyrokiem W. R.uznany został za winnego tego, że w okresie od około października 2003 r. do dnia 13 października 2004 r. w K.oraz w okolicach Ż.i M., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, jako właściciel Kantoru (...)z siedzibą w K., osobiście lub za pośrednictwem swoich pracowników, przyjmował od M. L.wartości dewizowe w łącznej kwocie co najmniej 140.000 Euro, pochodzące z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego i tym samym podejmował czynności, które mogły udaremnić wykrycie oraz stwierdzenie przestępnego pochodzenia tych wartości w ten sposób, że poza ewidencją operacji prowadzonego przez siebie kantoru, w drodze nierejestrowanych transakcji dokonywał nabycia waluty, zakupionej uprzednio przez M. L.bez wprowadzenia jej do operacji Kantoru (...)w C., przy czym w dniu 13 października 2004 roku w okolicach Ż., za pośrednictwem swego pracownika dokonał od M. L.pozakantorowego zakupu kwoty 140.000 Euro za kwotę 600.600 zł, tj. czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 299 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na mocy art. 299 § 1 k.k. wymierzył jemu także karę 1 roku pozbawienia wolności.

Na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie kar pozbawienia wolności orzeczonych wobec M. L.i W. R.warunkowo zawieszono na okres próby wynoszący 3 lata. Ponadto na mocy art. 299 § 7 k.k. orzeczono wobec M. L.środek karny - przepadek przedmiotów w postaci pieniędzy w kwocie 600.000 złotych przechowywanych w depozycie bankowym a stanowiących dowód rzeczowy w sprawie oraz przepadek równowartości części korzyści osiągniętej z przestępstwa w kwocie 600 złotych. Na mocy tego samego przepisu Sąd Okręgowy orzekł wobec W. R.środek karny przepadku równowartości korzyści osiągniętej z popełnienia przypisanego mu przestępstwa, w kwocie 600.600 złotych. Sąd I instancji rozstrzygnął również o kosztach procesu zasądzając od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa opłaty w kwotach po 180 zł i zwalniając ich od ponoszenia wydatków obciążając nimi Skarb Państwa.

Apelację od tego wyroku wnieśli obrońcy obu oskarżonych.

Obrońca oskarżonego M. L.– adw. H. S.zaskarżył opisany powyżej wyrok w całości w zakresie dotyczącym tego oskarżonego i zarzucił:

1.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku, a to art. 4, 5 § 2, 7, 167, 410 i 424 k.p.k. wynikającą z oparcia ustaleń co do winy oskarżonego jedynie na okolicznościach obciążających go, a przy pominięciu dowodów świadczących na jego korzyść, dowolnej oceny dowodów, pominięcia dowodu z opinii biegłej M. E.oraz niepełnego, nienależytego uzasadnienia wyroku w tym zakresie;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, który miał wpływ na jego treść, a wynikający z przyjęcia, że:

-.

-

oskarżony M. L.w okresie od października 2003 do 13 października 2004 r. dokonywał skupu i sprzedaży Euro z pominięciem ewidencji prowadzonego przez siebie kantoru w takich ilościach, że w efekcie uzyskał środki dewizowe przestępczego pochodzenia równe co najmniej 140.000 Euro,

-

oskarżony obrotu środkami dewizowymi w postaci waluty Euro dokonywał w okresie wskazanym w zarzucie jako właściciel kantoru i to środki pieniężne kantoru angażował w skup Euro,

-

wartość środków niepieniężnych w kwocie 600.600 zł. zatrzymanych w dniu 13.10.2004 r. w całości stanowiła równowartość niopodatkowanych, niezaewidencjonowanych dochodów jego kantoru,

-

złożone przez oskarżonego w dniu 27.10.2004 r. wyjaśnienia, w których szczegółowo opisał transakcje przeprowadzone z oskarżonym R. oraz jego udział w tych transakcjach nie stanowiły dobrowolnego ujawnienia informacji dotyczących osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa oraz okoliczności jego popełnienia, które jednocześnie zapobiegły popełnieniu dalszych przestępstw,

podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do dokonania takich ustaleń.

W oparciu o te zarzuty obrońca oskarżonego M. L.wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku co do tego oskarżonego i uniewinnienie go od zarzutu popełnienia przypisanego mu przestępstwa lub przy zastosowaniu przepisu art. 299 § 8 k.k. oraz art. 17 § 1 pkt 4 k.p.k. o umorzenie postępowania, albo o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Obrońca drugiego z oskarżonych – adw. R. S.zaskarżył powyższy wyrok w całości w zakresie dotyczącym oskarżonego W. R.i na zasadzie art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. zarzucił:

1)  obrazę przepisów posępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia tj.:

-.

-

art. 5 § 2 k.p.k. polegającą na rozstrzygnięciu na niekorzyść oskarżonego niedających się usunąć wątpliwości,

-

art. 7 k.p.k. polegającą na dokonaniu oceny dowodów w sposób dowolny;

2)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na treść orzeczenia polegający na bezzasadnym uznaniu, że oskarżony W. R. miał świadomość przestępczego pochodzenia sprzedanej mu waluty Euro, że zachowanie oskarżonego R., tj. zakup waluty Euro, mogło udaremnić lub znacznie utrudnić osiągnięcie celów określonych w art. 299 § 1 k.k., a nadto, iż korzyść z przestępstwa tzw. bazowego – stanowi kwota niezaewidencjonowanych transakcji kupna waluty Euro.

Podnosząc te zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Drugi z obrońców oskarżonego W. R. – adw. P. K. zaskarżył wskazany wyrok w całości na korzyść tego oskarżonego zarzucając:

1.  obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia, tj.:

a.  art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k. poprzez przypisanie W. R.czynu polegającego na tym, że w okresie od października 2003 r. do 13 października 2004 r. w K.oraz w okolicach Ż.i M., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, jako właściciel Kantoru (...)z siedzibą w K., osobiście lub za pośrednictwem swoich pracowników, przyjmował od M. L.wartości dewizowe w łącznej kwocie co najmniej 140.000 Euro, pochodzące z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego i tym samym podejmował czynności, które mogły udaremnić wykrycie oraz stwierdzenie przestępnego pochodzenia tych wartości w ten sposób, że poza ewidencją operacji prowadzonego przez siebie kantoru, w drodze nierejestrowanych transakcji dokonywał nabycia waluty, zakupionej uprzednio przez M. L.bez wprowadzenia jej do operacji Kantoru (...)w C., przy czym w dniu 13 października 2004 r. w okolicach Ż., za pośrednictwem swego pracownika dokonał od M. L.pozakantorowego zakupu kwoty 140.000 Euro za kwotę 600.600 zł, tj. zachowania polegającego na nabywaniu od M. L.wartości dewizowych bez odzwierciedlenia w ewidencji określonej w art. 14 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. Prawo dewizowe (Dz. U. 2002, Nr 141, poz. 1178, dalej: pr.dew.) oraz w Rozporządzeniu Ministra Finansów z 3 września 2002 r. w sprawie warunków technicznych i organizacyjnych prowadzenia działalności kantorowej, szczegółowego sposobu prowadzenia ewidencji i wydawania dowodów kupna i sprzedaży wartości dewizowych oraz wzoru wniosku o udzielenie zezwolenia na prowadzenie działalności kantorowej (Dz.U. 2002, Nr 154, poz. 1274, dalej: rozporządzenie z 3 września 2002 r.), prowadzonej przezeń w związku z wykonywaną działalnością kantorową (pkt 2 sentencji), podczas gdy postępowanie karne co do tożsamego czynu oskarżonego zostało prawomocnie zakończone wyrokiem Sądu Rejonowego w J.z 29 lutego 2008 r., sygn. akt: (...) (pkt 5 sentencji);

b.  art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez oparcie go o podstawę obejmującą okoliczności ustalone w następstwie dokonania oceny przeprowadzonych w sprawie dowodów w sposób dowolny, z pominięciem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku i mający wpływ na jego treść polegający na przyjęciu – w następstwie dokonania oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego z naruszeniem zasad określonych w art. 7 k.p.k. – że:

a.  wartości dewizowe w kwocie 140.000 Euro zbyte 13 października 2004 r. przez M. L.na rzecz W. R.pochodziły w całości z uprzednich zakupów dokonywanych bez odzwierciedlenia w ewidencji określonej w art. 14 ust. 1 pkt 1 pr.dew. oraz przepisach rozporządzenia z 3 września 2002 r., prowadzonej przezeń w związku z wykonywaną działalnością kantorową, podczas gdy przeprowadzone w sprawie dowody – ze szczególnym uwzględnieniem wyjaśnień M. L.z 10 listopada 2004 r. – pozwalają stwierdzić, iż przynajmniej część tych wartości dewizowych stanowiła oszczędności M. L.niezwiązane ze wskazanymi wyżej zakupami;

b.  nabywanie przez W. R.od M. L.wartości dewizowych bez odzwierciedlenia w ewidencji określonej w art. 14 ust. 1 pkt 1 pr.dew. oraz przepisach rozporządzenia z 3 września 2002 r., prowadzonej przezeń w związku z wykonywaną działalnością kantorową, mogło udaremnić wykrycie oraz stwierdzenie przestępnego pochodzenia tych wartości.

W oparciu o przytoczone zarzuty obrońca wniósł:

1.  w razie stwierdzenia zasadności zarzutu ujętego w pkt 1 ppkt a. – o uchylenie zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania,

2.  w razie stwierdzenia zasadności zarzutów ujętych w pkt. 2 ppkt b. i pkt. 1 ppkt b. – o zmianę zaskarżonego wyroku i unniewinnienie oskarżonego,

3.  w razie stwierdzenia zasadności zarzutów ujętych w pkt. 2 ppkt a. i pkt. 1 ppkt b. – o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacje nie były zasadne i żaden z podniesionych w nich zarzutów oraz zaprezentowanych argumentów nie podważył trafności rozstrzygnięcia sądu I instancji, wobec czego należało zaskarżony wyrok utrzymać w mocy.

Przeprowadzona kontrola odwoławcza nie pozwoliła na stwierdzenie, aby Sąd Okręgowy w G., w Wydziale Zamiejscowym w W., orzekając w tej sprawie dopuścił się obrazy przepisów prawa materialnego, czy naruszenia norm proceduralnych lub błędu w ustaleniach faktycznych mających wpływ na treść rozstrzygnięcia. Wymierzone kary nie były też niewspółmierne do przypisanych oskarżonym czynów, środki karne nie były zastosowane niesłusznie, a okoliczności wpływające na wymiar represji karnej zostały należycie uwzględnione. Dokonana przez sąd I instancji ocena dowodów nie nasuwała wątpliwości co do swej prawidłowości, oparta była na zgodnej z regułami logicznego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego analizie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy, a także została klarownie zaprezentowana w pisemnych motywach zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Odnosząc się do zarzutów zawartych w środkach odwoławczych trzeba stwierdzić na wstępie, że sąd I instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne dotyczące czynu zabronionego stanowiącego dla konstrukcji występku z art. 299 § 1 k.k. tzw. przestępstwo bazowe, tj. penalizowanego zachowania, z którego pochodziły wartości dewizowe poddane jednej z czynności wykonawczych, o których mowa w art. 299 § 1 k.k. Sąd meriti ustalił, że wartości dewizowe w łącznej kwocie co najmniej 140.000 Euro, stanowiące przedmiot działania oskarżonych, pochodziły z prowadzonego przez M. L.w ramach swej działalności kantorowej nieewidencjonowanego skupu tej waluty. Należy tu wskazać, co nie uszło też uwadze sądu I instancji, że prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w J.z dnia 29 lutego 2008 r., sygn. akt(...), M. L.uznany został za winnego m.in. tego właśnie, że w okresie od października 2003 r. do 13 października 2004 r. w C., jako właściciel kantoru wymiany walut, nierzetelnie prowadził księgi kantorowe w tem sposób, że nie ewidencjonował faktycznej wartości skupionej i sprzedanej waluty w kwocie co najmniej 140.000 Euro, prowadząc tym samym działalność kantorową wbrew warunkom jej prowadzenia określonym w rozporządzeniu Ministra Finansów z 3 września 2002 r. w sprawie warunków technicznych i organizacyjnych prowadzenia działalności kantorowej, szczegółowego sposobu prowadzenia ewidencji i wydawania dowodów kupna i sprzedaży wartości dewizowych, tj. przestępstwa skarbowego z art. 61 § 1 k.k.s. i art. 106d k.k.s. przy zast. art. 7 § 1 k.k.s. Sąd Okręgowy, zgodnie z wyrażoną w art. 8 § 1 k.p.k. regułą braku związania orzeczeniem innego sądu, prowadził w tym zakresie samodzielne postępowanie dowodowe, jednakże doszedł do wniosków tożsamych z treścią przytoczonego wyroku Sądu Rejonowego w J., że całość kwoty w łącznej wysokości co najmniej 140.000 Euro, którą M. L.wymienił na złotówki u W. R.w okresie i w sposób ujęty w przypisanym oskarżonym czynie, pochodziła z nieewidencjonowanego skupu waluty Euro przeprowadzonego przez M. L., czyli z przestępstwa skarbowego opisanego w wyroku Sądu Rejonowego w Jastrzębiu Zdroju.

Ustalenia te trzeba uznać za trafne, a oparte one zostały na prawidłowo wskazanych i ocenionych dowodach, w tym zwłaszcza na wyjaśnieniach samych oskarżonych w tych częściach, w których dano im wiarę. Sąd I instancji drobiazgowo przytoczył i przeanalizował poszczególne, zmieniające się w toku postępowania wyjaśnienia M. L.i W. R., a także zeznania świadków, którzy wypowiadali się na temat źródła pochodzenia kwoty Euro, którą w dniu 13 października 2004 r. M. L.wymienił na złotówki przekazane przez W. R., a w szczególności świadków będących osobami najbliższymi dla oskarżonego M. L.I. L., J. L., B. S.i L. S.. Sąd I instancji prawidłowo pod względem logicznym i w pełni przekonująco uzasadnił, dlaczego dał wiarę wyjaśnieniom M. L.z dnia 27 października 2004 r., w których przedstawił on spójną wersję wydarzeń prowadzących do konwersji na złotówki u W. R.kwot Euro, w tym 140.000 Euro w dniu 14 października 2004 r., skupionych wcześniej przez niego poza ewidencją swojego kantoru od osób prywatnych, trudniących się kupowaniem i sprzedażą walut w celu zarobienia na różnicach kursowych. Wskazał też sąd meritii, że swe ustalenia oparł także na zbieżnej z powyższymi części wyjaśnień W. R.z dnia 17 listopada 2004 r., a także przytoczył pozostałe dowody na poparcie wersji wydarzeń wynikającej z tych właśnie wyjaśnień. Szczegółowo Sąd Okręgowy odniósł się do odmiennych wersji zdarzeń, prezentowanych w pozostałych wyjaśnieniach oskarżonych i zeznaniach świadków, w tym bliskich M. L., dokonując przy tym, w oparciu o informacje m.in. z Urzędu Skarbowego, wyczerpującej analizy w zakresie możliwości uzyskania przez oskarżonego i jego bliskich dochodów pozwalających poczynić deklarowane przez nich oszczędności w walucie Euro. W pełni prawidłowo na podstawie poczynionych ustaleń zdezawuowane zostały twierdzenia o tym, że kwota 140.000 Euro wymieniana na złotówki w dniu 13 października 2004 roku pochodziła w części z prywatnych oszczędności oskarżonego M. L.i jego bliskich. Rozważania sądu I instancji i dalsze szczegółowe argumenty zawarte w pisemnym uzasadnieniu wyroku z dnia 9 grudnia 2009 r. zasługują na pełną akceptację instancji odwoławczej, ponieważ znajdują swe oparcie w przytoczonych wiarygodnych dowodach, pozostają w zgodzie z regułami prawidłowego wnioskowania i w pełni zgodne są ze wskazaniami płynącymi z doświadczenia życiowego. Podkreślić przy tym jeszcze można, że z niekwestionowanych ustaleń poczynionych w tej sprawie wynika również, że we wcześniejszym okresie, w pierwszej połowie 2003 roku M. L.dokonał podobnych transakcji z właścicielem kantoru wymiany walut w B., ewidencjonowanych jednak w tamtym kantorze, na łączną kwotę 480.000 Euro, co potwierdza, że w rozpatrywanym wypadku nie mogło być mowy o obracaniu przez M. L.oszczędnościami swoimi lub swoich bliskich. Dlatego za nietrafne uznano zarzuty podniesione w apelacjach obrońcy oskarżonego M. L.oraz obrońców oskarżonego W. R.wskazujące na błąd w ustaleniu sądu I instancji, że całość kwoty, o której mowa w przypisanym oskarżonym czynie, pochodziła z nieewidencjonowanego skupu Euro prowadzonego w ramach działalności kantorowej w C.przez M. L..

Skupu waluty Euro nie mógł też dokonywać M. L.jako osoba prywatna, poza ramami działalności kantorowej, jak to podnosił w jednym z zarzutów apelacyjnych jego obrońca, gdyż podejmowanie takich czynności, o których wyjaśniał M. L.w dniu 27 października 2004 r. stanowiło w swej istocie działalność kantorową, zgodną z jej definicją legalną ujętą w przepisie art. 2 ust. 1 pkt 19 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. – Prawo dewizowe (Dz. U. z 2002 r., Nr 141, poz. 1178, z późn. zm.), tj. było działalnością gospodarczą, czyli zarobkową działalnością, w tym wypadku usługową, prowadzoną w sposób zorganizowany i ciągły (w myśl definicji działalności gospodarczej z art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej – jednolity tekst Dz. U. z 2007 r., Nr 155, poz.1159, oraz poprzednio obowiązującej ustawy z dnia 19 listopada 1999 r. – Prawo działalności gospodarczej, Dz. U. z 1999 r., Nr 101, poz. 1178) polegającą na kupnie i sprzedaży wartości dewizowych. Zatem przy prawidłowo poczynionych, w ocenie sądu odwoławczego, ustaleniach faktycznych w tym zakresie, M. L.nabywał walutę Euro, konwertowaną następnie u W. R.na złotówki, działając w celach zarobkowych, w zorganizowany i ciągły sposób, wykorzystując do tego prowadzony przez siebie kantor wymiany walut w C.. Nie było to więc nic innego, jak prowadzenie działalności kantorowej w rozumieniu przepisów cytowanej ustawy – Prawo dewizowe, która zatem powinna być wykonywana zgodnie z wymogami nakładanymi na podmiot prowadzący taką działalność przez tę ustawę i przepisy wykonawcze wydane na jej podstawie.

Także za nieuprawnione, z przytoczonych już względów, uznano zarzuty naruszenia w tym zakresie przez sąd orzekający w I instancji norm art. 5 § 2 k.p.k., gdyż nie zaistniały rzeczywiste wątpliwości co do okoliczności faktycznych, które sąd musiałby rozstrzygać zgodnie z regułą określoną w tym przepisie, a także art. 7 k.p.k., skoro, jak już podkreślano, przeprowadzona przez sąd meriti ocena dowodów nie uchybiała wskazaniom zawartym w tym przepisie.

Nietrafny okazały się także zarzut, ujęty w środku odwoławczym wniesionym przez obrońcę osk. M. L., dotyczący naruszenia przepisu art. 4 k.p.k. Jak się przyjmuje w orzecznictwie, przepis ten statuujący tzw. zasadę obiektywizmu zawiera ogólną wskazówkę dla organów prowadzących postępowanie karne i przez to twierdzenie o jego naruszeniu, bez uzupełnienia go zarzutem obrazy kontretnego przepisu proceduralnego, nie może stanowić skutecznego zarzutu odwoławczego (tak wynika np. z godnego aprobaty postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2009 r., sygn. akt V KK 403/08, LEX nr 491127).

Prawidłowo też sąd I instancji uznał, że całość kwoty 140.000 Euro stanowią wartości dewizowe pochodzące z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego w rozumieniu art. 299 § 1 k.k. Tym czynem zabronionym tzw. bazowym w rozpatrywanym przypadku był wszakże nieewidencjonowany skup waluty Euro w kwocie co najmniej 140.000, tj. przestępstwo skarbowe z art. 61 § 1 k.k.s. i art. 106d k.k.s., za które M. L.został skazany przywoływanym już wyrokiem Sądu Rejonowego w J.z dnia 29 lutego 2008 r., sygn. (...). Każdy zatem składnik owej kwoty 140.000 Euro pochodził bezpośrednio z dokonanego przestępstwa skarbowego nieewidencjonowanego skupu waluty, przez co stanowić mógł przedmiot przestępstwa z art. 299 § 1 k.k. i na odwrót – żadna część wymienionej kwoty nie była niezwiązana z popełnionym wcześniej przestępstwem skarbowym. Podzielić przy tym trzeba powoływane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku poglądy wyrażane wcześniej przez Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 21 grudnia 2006 r. (sygn. II AKa 394/06, KZS 2007/5/57), chociaż ten judykat dotyczył interpretacji pojęcia „korzyść majątkowa” użytego w art. 45 § 1 k.k., a także w postanowieniu z dnia 15 lipca 2009 r. (sygn. II AKz 417/09, LEX nr 519615) odnoszącym się już wprost do przepisu art. 299 § 1 k.k. Podkreślić przy tym trzeba, że powołujący się na to samo postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach obrońca oskarżonego M. L.dokonał swoistej nadinterpretacji zawartego w tym orzeczeniu stwierdzenia, że korzyścią w rozumieniu art. 299 § 1 k.k. jest zarówno powiększenie aktywów, jak i zmniejszenie pasywów. Zdanie to wskazuje bowiem jedynie na różnorodność form owej korzyści majątkowej, a nie zakłada konieczności zliczania całości aktywów i pasywów majątku sprawcy przed i po popełnieniu zarzucanego mu przestępstwa celem sprawdzenia, czy i jaką bezwzględną korzyść dla całego swego mienia osiągnął. Gdyby zaakceptować rozumowanie obrońcy w tym zakresie, możnaby dojść do absurdalnego wniosku, że np. przedmiotem przestępstwa tzw. prania brudnych pieniędzy pochodzących z napadu na bank może być jedynie ta część zrabowanej gotówki, która odpowiada jej wartości pomniejszonej o poniesione przez sprawców napadu koszty dojazdu na miejsce przestępstwa, koszty zakupu kominiarek itp. Taka interpretacja nie jest uprawniona ani przy zastosowaaniu językowej, ani celowościowej wykładni przepisu art. 299 § 1 k.k.

Inaczej rzecz by się przedstawiała, gdyby przestępstwo bazowe polegać miało na uszczupleniu należności publicznoprawnej poprzez nieuiszczenie podatku dochodowego od zysków z nieewidencjonowanego kupna i sprzedaży waluty Euro. Wówczas istotnie dla określenia przedmiotu przestępstwa z art. 299 § 1 k.k. konieczne byłoby wyliczenie uszczuplonego podatku, co dokonane zostało w pisemnej opinii przez biegłą M. E.oraz znalazło się w obliczeniach przedstawionych w apelacji obrońcy oskarżonego M. L.. W realiach tej sprawy słusznie sąd I instancji jednak uznał, że opinia tej biegłej nie ma istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia o odpowiedzialności za przestępstwo z art. 299 § 1 k.k. w kształcie zarzuconym w akcie oskarżenia i chociaż w pisemnych motywach wyroku sąd I instancji nie odniósł się wprost do oceny przydatności opinii biegłej M. E.dla niniejszego poostępowania, to nie można w tym zakresie stwierdzić, aby doszło do obrazy przepisów postępowania, tj. art. 167, 410 i 424 k.p.k. mającej wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia.

Nie okazał się również trafny podniesiony przez obrońcę osk. M. L.zarzut błędnego ustalenia, że wyjaśnienia tego oskarżonego z dnia 27 października 2004 r. odpowiadają okolicznościom określonym w art. 299 § 8 k.k., wobec czego ten oskarżony nie powinien podlegać karze za zarzucane mu przestępstwo z art. 299 § 1 k.k. Przepis art. 299 § 8 k.k. dla swego zastosowania wymaga bowiem, aby informacje ujawnione organom ścigania dotyczyły osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa, podczas gdy wskazywane wyjaśnienia oskarżonego odnosiły się do jednej tylko takiej osoby – oskarżonego W. R., gdyż tylko w konfiguracji dwuosobowej przestępstwo to było realizowane. Nie współdziałał bowiem w popełnieniu zarzucanego przestępstwa pracownik kantoru W. R.A. G., który jedynie wypełniając polecenie swojego pracodawcy pośredniczył w przekazaniu wymienianych pieniędzy nie wiedząc, na czym polegają dokonywane czynności. Ponadto złożenie przez M. L.wskazywanych wyjaśnień nie zapobiegło popełnieniu innego przestępstwa, gdyż dalsze transakcje walutowe między oskarżonymi uniemożliwione zostały przez sam fakt zatrzymania i aresztowania M. L., a brak danych mogących wskazywać na zapobieżenie innym czynom zabronionym przez fakt złożenia wskazanych wyjaśnień.

Nie miał racji obrońca oskarżonego W. R.adw. R. S.zarzucając błędne ustalenie przez Sąd Okręgowy, że W. R.miał świadomość przestępczego pochodzenia sprzedanej mu przez M. L.waluty Euro. Trafnie sąd I instancji uwypuklił okoliczności w postaci nieewidencjonowania transakcji kupna – sprzedaży znacznej kwoty Euro, nie przekazywania żadnych pokwitowań potwierdzających przeprowadzone operacje walutowe, dokonywania transakcji w ukryty sposób – w okolicach przydrożnych barów. Należy podkreślić przy tym, że przestęstwo z art. 299 § 1 k.k. może być popełnione w obu postaciach umyślności, a więc wystarczające jest dla zrealizowania znamion jego strony podmiotowej, aby sprawca godził się na ewentualność, że czynność wykonawcza, którą podejmuje, dotyczy wartości majątkowych pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem przestępstwa, czy przestępstwa skarbowego. Sytuacja, w której właściciel kantoru wymiany walut wymienia u innego właściciela kantoru kwotę 140.000 Euro bez zaewidencjonowania tej transakcji i bez jakiegokolwiek pokwitowania, musiała wywołać u prowadzącego zawodowo działalność kantorową W. R.przeświadczenie, że wymieniana waluta nie może pochodzić z legalnego obiegu, gdyż w takiej sytuacji kontrahent musiałby wymagać pisemnego potwierdzenia dokonanej transakcji. W. R.musiał więc co najmniej godzić się na ewentualność, że waluta Euro, którą w tak wysokiej kwocie dysponował M. L., pochodzić może z przestępstwa lub przestępstwa skarbowego, a przynajmniej z pozyskania jej poza ewidencją kantorową, co stanowi także przestępstwo skarbowe. Argumentacja sądu I instancji w tym zakresie jest całkowicie przekonująca i pozostaje w zgodności ze wskazówkami płynącymi z doświadczenia życiowego, a argumenty obrońcy w żadnej mierze nie były w stanie jej podważyć.

Nie były również zasadne zarzuty podniesione przez obu obrońców oskarżonego W. R.wskazujące, że Sąd Okręgowy błędnie ustalił, że zakup waluty Euro przez W. R.od M. L.mógł udaremnić lub znacznie utrudnić wykrycie oraz stwierdzenie przestępnego pochodzenia tych wartości dewizowych. Ponieważ przedmiotem tzw. przestępstwa bazowego było niezaewidencjonowane, nielegalne nabycie znacznych kwot waluty Euro, to już sam fakt konwersji tych wartości dewizowych na złotówki sprawiający, że sprawca pozbywa się przedmiotu przestępstwa uzyskując w zamian dającą się łatwo wprowadzić do obrotu w naszym kraju gotówkę w złotych, mógł udaremnić wykrycie popełnionego wcześniej przestępstwa skarbowego z art. 106d k.k.s. Ponadto zgodnie z brzmieniem przepisów art. 8 ust. 1 w zw. z art. 2 pkt 1), art. 9 i art. 11 ust. 1 obowiązującej w dniu 13 października 2004 roku ustawy z dnia 16 listopada 2000 r. o przeciwdziałaniu wprowadzaniu do obrotu finansowego wartości majątkowych pochodzących z nielegalnych lub nieujawnionych źródeł oraz o przeciwdziałaniu finansowaniu terroryzmu (jednolity tekst - Dz. U. z 2003 r., Nr 53, poz. 1505 z późn. zm., obecna nazwa: ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu), w przypadku transakcji o wartości przekraczającej równowartość 15.000 Euro podmiot prowadzący działalność kantorową zobowiązany był dokonać rejestracji takiej transakcji, w tym utrwalenia danych identyfikujących podmiot ją przeprowadzający, a następnie obowiązany był do przekazania danych o zarejestrowanej transakcji Generalnemu Inspektorowi Informacji Finansowej. Jest wręcz oczywiste, że nie zarejestrowanie przez W. R.w ramach prowadzonej działalności kantorowej ostatniej i wcześniejszych transakcji zakupu waluty Euro od M. L.i nie przekazanie danych o tych transakcjach, w tym informacji identyfikujących podmiot przeprowadzający te operacje finansowe, Generalnemu Inspektorowi Informacji Finansowej mogło udaremnić organom nadzoru finansowego i organom ścigania wykrycie oraz stwierdzenie przestępnego pochodzenia wartości dewizowych, tj. pochodzenia z nieewidencjonowanego skupu konwertowanej na złotówki waluty Euro. Dlatego ustalenia i rozważania sądu I instancji odnoszące się do tego znamienia występku z art. 299 § 1 k.k. uznano za w pełni prawidłowe.

Nie miał racji, zdaniem sądu odwoławczego, obrońca oskarżonego W. R. – adw. P. K. podnosząc wyjątkowo obszerny i szczegółowo uargumentowany zarzut naruszenia przepisu art. 17 § 1 pkt 7 k.p.k.

W znacznym skrócie i uproszczeniu wysoce erudycyjne wywody obrońcy sprowadzić można do następującego rozumowania.

W akcie oskarżenia inicjującym postępowanie jurysdykcyjne w tej sprawie, skierowanym do Sądu Rejonowego w Jastrzębiu Zdroju, zarzucono oskarżonemu W. R. odrębnie popełnienie przestępstwa z art. 299 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i odrębnie popełnienie przestępstwa skarbowego z art. 61 § 1 k.k.s. oraz z art. 106d k.k.s. w zw. z art. 7 § 1 k.k.s., przy czym nieprawidłowo oskarżyciel publiczny i sąd orzekający w sprawie przestępstwa skarbowego nie zastosował instytucji czynu ciągłego z art. 6 § 2 k.k.s. W istocie ten sam element zachowania oskarżonego potraktowany został jako odrębna podstawa kwalifikacji prawnej raz jako przestępstwa, a raz jako przestępstwa skarbowego, natomiast treść wniesionej do sądu skargi wskazuje, że w ocenie oskarżyciela publicznego oraz orzekających następnie sądów, oskarżony miał dopuścić się dwóch odrębnych czynów, z których każdy uznawany był jako samodzielna podstawa prawnokarnego wartościowania. Tymczasem instytucja idealnego zbiegu czynów karalnych z art. 8 k.k.s. pozwala przypisać temu samemu sprawcy wielość przestępstw przy jedności czynu i aby przypisać za jeden czyn odpowiedzialność za przestępstwo i przestępstwo skarbowe nie jest konieczne, ani możliwe dokonywanie podziału zachowania na dwa czyny. Powołując się na rozróżnienie, że tożsamość czynu występuje, gdy określony wycinek continuum zachowania się człowieka, poddawany prawnokarnemu wartościowaniu daje się uznać w pewnym fragmencie za relewantny z punktu widzenia jednej normy sankcjonującej (znamion strony przedmiotowej czynu zabronionego, a w szczególności znamienia czynnościowego), a wielość czynów wówczas, gdy inny fragment continuum zachowania się sprawcy, niepokrywający się w żadnym zakresie i części z pierwszym, daje się wartościować z punktu widzenia innej normy sankcjonującej obrońca konstatuje, że w istocie chodziło tu o jeden czyn. Przedstawiając, jak powinna wyglądać prawidłowa konstrukcja aktu oskarżenia i orzeczenia w takiej sytuacji (zarzucenie bądź uznanie za winnego popełnienia jednego czynu, a następnie wskazanie, że realizuje on znamiona przestępstwa z art. 299 § 1 k.k. oraz przestępstwa skarbowego określonego w art. 61 § 1 k.k.s. i w art. 106d k.k.s. przy zastosowaniu art. 7 § 1 k.k.s.) obrońca doszedł do wniosku, że wobec skazania za tożsamy czyn W. R. wyrokiem Sądu Rejonowego w Jastrzębiu Zdroju za przestępstwo skarbowe z art. 61 § 1 k.k.s. i w art. 106d k.k.s. przy zastosowaniu art. 7 § 1 k.k.s., aktualizuje się przesłanka powagi rzeczy osądzonej w odniesieniu do rozpoznawanego w późniejszym okresie zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 299 § 1 k.k. Z przedstawionych rozważań obrońcy można wywnioskować, że bez naruszenia negatywnej przesłanki procesowej w postaci powagi rzeczy osądzonej w sytuacji, o której mowa w art. 8 k.k.s. możliwe jest tylko jednoczesne skazanie tej samej osoby za przestępstwo i przestępstwo skarbowe.

Sąd Apelacyjny nie mógł w pełni zgodzić się ze streszczonymi wyżej wywodami obrońcy oskarżonego W. R. i zaakceptować wysuniętego przez obrońcę wniosku o naruszeniu powagi rzeczy osądzonej przez Sąd Okręgowy. O ile przyznać należy rację obrońcy co do nieprawidłowego braku zastosowania instytucji czynu ciągłego z art. 6 § 2 k.k.s. w orzeczeniu Sądu Rejonowego w Jastrzębiu Zdroju oraz podzielić trzeba bogato uargumentowane stwierdzenie, że w istocie orzeczenie to oraz zaskarżony wyrok Sądu Okręgowego dotyczą tego samego czynu W. R. w świetle przedstawionych kryteriów ustalania tożsamości (identyczności) czynów, to za nieuprawnione sąd odwoławczy uznał założenie przyjmowane przez obrońcę, że zarówno oskarżyciel publiczny, jak i sądy orzekające w I instancji przyjmowały, że chodzi tu o dwa odrębne czyny, z których każdy stanowił samodzielną podstawę prawnokarnego wartościowania. Przyjąć bowiem należy, że w akcie oskarżenia, jak i w wyrokach Sądu Rejonowego oraz Okręgowego ujmowano jeden i ten sam czyn oskarżonego W. R., a jedynie dwukrotnie opisany. O jedności bądź wielości czynów decydują, jak słusznie wskazywał też obrońca, kwestie natury prawnoontologicznej pozwalające wyodrębnić z rzeczywistości prawnie relewantny wycinek continuum zachowania oskarżonego, a nie kwestie prawnotechniczne przypisujące decydujące znaczenie temu ile razy w skardze, czy w orzeczeniach dane zachowanie jako odrębny czyn zostanie opisane. Tymi kwestiami natury technicznoprawnej na kanwie stosowania instytucji idealnego zbiegu czynów karalnych z art. 8 k.k.s., a wcześniej z art. 6 u.k.s. zajmował się także w swej działalności orzeczniczej Sąd Najwyższy, który w wyroku z dnia 27 sierpnia 2008 r. (sygn. IV KK 46/08, LEX nr 447300), przedstawiając dotychczasowe poglądy judykatury na tę kwestię nie przesądził ostatecznie, czy prawidłowa redakcja wyroku w przypadku zastosowania instytucji z art. 8 k.k.s. powinna polegać na dokładnym ustaleniu przez sąd jednego czynu przypisanego oskarżonemu oraz skazaniu i wymierzeniu kary odrębnie na podstawie przepisu k.k.s. i odrębnie na podstawie przepisu innej ustawy karnej, z zaliczeniem na poczet surowszej kary łagodniejszej, czy też winna polegać na dwukrotnym uznaniu oskarżonego za winnego dwóch odrębnych przestępstw, z których jedno wyczerpuje znamiona określone w kodeksie karnym skarbowym, a drugie w przepisach innej ustawy karnej, popełnionych w ramach jednego zdarzenia faktycznego, a w konsekwencji odrębnego ukarania za każde z tych przestępstw. W każdym bądź razie nie ulega wątpliwości, że jak dowodzi również obrońca, skazanie W. R. przez Sąd Rejonowy w Jastrzębiu Zdroju za przestępstwo skarbowe i skazanie go przez Sąd Okręgowy za przestępstwo z art. 299 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. dotyczy tego samego czynu oskarżonego, a w takiej sytuacji zastosowanie instytucji z art. 8 § 1 k.k.s. wyłącza możliwość naruszenia powagi rzeczy osądzonej.

Nie do zaakceptowania są również konsekwencje wniosków wysuniętych przez obrońcę, sprowadzające się do przyjęcia za niemożliwe bez naruszenia powagi rzeczy osądzonej niejednoczesnego skazania za przestępstwo skarbowe i inne przestępstwo, tak, jak to nastąpiło w rozpatrywanej sprawie. Takiej konstatacji sprzeciwia się wprost brzmienie przepisu art. 181 § 1 k.k.s. regulującego przebieg postępowania po niejednoczesnym skazaniu za przestępstwo i przestępstwo skarbowe, a norma ta nie może zostać uznana za bezprzedmiotową lub zbędną.

Z tych wszystkich względów zarzuty i wnioski podniesione w apelacjach obrońców nie zostały przez sąd odwoławczy uwzględnione.

Sąd Apelacyjny nie znalazł też podstaw do procesowej ingerencji w zakresie rozstrzygnięcia o środkach karnych w postaci przepadku orzeczonego w stosunku do obu oskarżonych, gdyż co prawda prawidłowo przepadek kwoty 600.600 złotych wobec M. L.powinien zostać orzeczony na podstawie art. 44 § 1 k.k. jako przepadek przedmiotu pochodzącego bezpośrednio z rozpatrywanego przestępstwa prania pieniędzy, natomiast środek karny w stosunku do W. R.winien być w oparciu o przepis art. 299 § 7 k.k. prawidłowo uznany za obligatoryjny przepadek równowartości przedmiotów pochodzących bezpośrednio z popełnienia przestępstwa prania pieniędzy, niemniej jednak w tym zakresie nie zostały podniesione żadne zarzuty, a środki karne w rezultacie orzeczono trafnie, natomiast korekta w przedmiocie prawidłowych podstaw ich orzeczenia nie byłaby zmianą na korzyść oskarżonych.

Dlatego orzeczono o utrzymaniu zaskarżonego wyroku w mocy, obciążając stosownie do przepisów art. 634 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. oskarżonych kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze, przy czym wysokość opłaty ustalono w oparciu o przepis art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223, z późn. zm.)