Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 206/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 października 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Grzegorz Salamon

Sędziowie SA Marek Czecharowski

SO (del.) Ewa Gregajtys (spr.)

Protokolant st. sek. sąd. Katarzyna Rucińska

przy udziale Prokuratora Hanny Gorajskiej-Majewskiej

po rozpoznaniu w dniu 15 października 2014 r.

sprawy:

1.  M. S. (1) oskarżonego z art. 258 § 2 kk, art. 42 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 65 § 1 kk oraz art. 56 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 65 § 1 kk,

2.  R. S. (1) oskarżonego z art. 282 kk i art. 263 § 2 kk,

3.  T. K. (1) oskarżonego z art. 258 § 2 kk i art. 56 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 65 § 1 kk,

4.  T. Ś. oskarżonego z art. 56 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk,

5.  M. P. (1) oskarżonego z art. 56 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk,

6.  D. K. (1) oskarżonego z art. 56 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk,

7.  M. S. (2) oskarżonego z art. 56 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk,

8.  R. R. (1) oskarżonego z art. 56 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk,

9.  R. D. oskarżonego z art. 282 kk i art. 56 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 65 § 1 kk,

10.  A. W. oskarżonego z art. 56 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 65 § 1 kk,

11.  W. Z. (1) oskarżonego z art. 56 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 65 § 1 kk,

12.  A. B. (1) oskarżonego z art. 56 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 65 § 1 kk,

13.  P. N. oskarżonego z art. 282 kk,

14.  M. P. (2) oskarżonego z art. 56 ust. 3 Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk,

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 19 listopada 2012 r.

sygn. akt VIII K 299/10

I.  wyrok w zaskarżonej części zmienia w ten sposób, że:

1)  uchyla orzeczenia o karach łącznych pozbawienia wolności i karach łącznych grzywny wobec oskarżonych M. S. (2) i W. Z. (1) oraz o karze łącznej pozbawienia wolności wobec oskarżonego T. K. (1),

2)  za podstawę ustalenia wymiaru stawek dziennych kar grzywny orzeczonych wobec:

- oskarżonego M. S. (1) w pkt. II i III,

- oskarżonego R. S. (1) w pkt. IV i V,

- oskarżonego T. Ś. w pkt. X,

- oskarżonego M. P. (1) w pkt. XI,

- oskarżonego D. K. (1) w pkt. XIV,

- oskarżonego R. R. (1) w pkt. XVII,

- oskarżonego R. D. w pkt. XIX, XX i XXI,

- oskarżonego A. W. w pkt. XXII,

- oskarżonego A. B. (1) w pkt. XXV i XXVI,

- oskarżonego P. N. w pkt. XXVII,

- oskarżonego M. P. (2) w pkt. XXVIII

przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk, przyjmuje art. 33 § 1 i 3 kk w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 5 listopada 2009r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2009.206.1589) a za podstawę ustalenia wymiaru stawek dziennych kar łącznych grzywny orzeczonych wobec:

- oskarżonego M. S. (1) w pkt. XXX,

- oskarżonego R. S. (1) w pkt. XXXI,

- oskarżonego R. D. w pkt. XXXV,

- oskarżonego A. B. (1) w pkt. XXXVII,

przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk, przyjmuje art. 85 kk i art. 86 § 1kk w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 5 listopada 2009r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2009.206.1589),

3) wobec oskarżonego T. K. (1):

- w ramach czynu przypisanego oskarżonemu w pkt. IX wyroku, uznaje oskarżonego za winnego tego, że w okresie od początku 2000 r. do końca 2001 r. w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci łącznie co najmniej 240 gr kokainy w ten sposób, że z częstotliwością raz na dwa tygodnie nabywał od S. S. (1) partie kokainy w ilościach po 5 gr każda w celu późniejszego ich przekazania do dalszego obrotu, przy czym czynu tego dopuścił się działając w zorganizowanym związku mającym na celu popełnianie przestępstw określanym jako „grupa (...)”, tj. przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk, za winnego przestępstwa z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1.04.2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 12 kk i w zw. z art. 65 § 1 kk i za to, na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1.04.2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 65 § 1 kk w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 5 listopada 2009 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2009.206.1589) wymierza mu karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 100 (stu) stawek dziennych po 100 zł każda,

4) wobec oskarżonego M. S. (2):

- w ramach czynów przypisanych w pkt. XV i XVI, uznaje oskarżonego za winnego tego, że w okresie od wiosny 2002 r. do lata 2004 r, z wyłączeniem okresu pozbawienia wolności od dnia 13 września 2002 r. do dnia 7 stycznia 2003 r, w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wspólnie i w porozumieniu z dwoma innymi ustalonymi mężczyznami, wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających oraz substancji psychotropowych w postaci łącznie: co najmniej 10 kg amfetaminy i 1 kg heroiny, w ten sposób, że:

w okresie od wiosny 2002 r. do około połowy 2003 r. wyłączeniem okresu pozbawienia wolności od dnia 13 września 2002 r. do dnia 7 stycznia 2003 r. co najmniej dziesięciokrotnie w odstępach około miesięcznych nabywał od S. S. (1) partie amfetaminy w ilości po 1 kg każda w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

w okresie od jesieni 2003 r. do lata 2004 r. co najmniej dwa razy na przestrzeni około miesiąca czasu nabywał od S. S. (1) partie heroiny w ilości po 500 gr każda w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

tj. przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk, za winnego przestępstwa z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1.04.2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 12 kk i za to, na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1.04.2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 5 listopada 2009 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2009.206.1589) wymierza mu karę 4 (czterech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 350 (trzystu pięćdziesięciu) stawek dziennych po 100 (sto) zł każda,

5) wobec oskarżonego W. Z. (1):

- w ramach czynów przypisanych oskarżonemu w pkt. XXIII i XXIV, uznaje oskarżonego za winnego tego, że w okresie od początku 2001 r. do marca 2004 r, w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających oraz substancji psychotropowych w postaci łącznie co najmniej: 6 kg 600 gr heroiny i 520 gr kokainy oraz 1 kg amfetaminy w ten sposób, że:

w okresie od początku 2001 r. do marca 2004 r. raz w tygodniu nabywał od S. S. (1) partie heroiny w ilości po 50 gr każda w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

w okresie od początku 2002 r. do końca 2003 r. co najmniej raz w tygodniu nabywał od P. G. partie kokainy w ilości od 5 do 10 gr każda a nadto jesienią 2002 r. nabył od P. G. 1 kg amfetaminy w celu późniejszego ich przekazania do dalszego obrotu,

tj. przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk, za winnego przestępstwa z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1.04.2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 12 kk i za to, na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1.04.2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 5 listopada 2009 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2009.206.1589) wymierza mu karę 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 350 (trzystu pięćdziesięciu) stawek dziennych po 100 (sto) zł każda;

II.  wyrok w pozostałej zaskarżonej części wobec oskarżonych M. S. (1), R. S. (1), T. K. (1), T. Ś., M. P. (1), D. K. (1), R. R. (1), R. D., A. W., A. B. (1), P. N. i M. P. (2) utrzymuje w mocy,

III.  na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk orzeczone wobec oskarżonego T. K. (1) kary pozbawienia wolności łączy i wymierza mu karę łączną 3 (trzech) lat pozbawienia wolności,

IV.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet wymierzonej oskarżonemu T. K. (1) kary łącznej pozbawienia wolności zalicza temu oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 24 listopada 2009 r. do dnia 1 października 2012 r,

V.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet wymierzonej oskarżonemu M. S. (2) kary pozbawienia wolności zalicza temu oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 25 listopada 2009 r. do dnia 19 listopada 2012 r,

VI.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet wymierzonej oskarżonemu W. Z. (1) kary pozbawienia wolności zalicza temu oskarżonemu okresy rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie: od dnia 14 lutego 2010 r. do dnia 22 kwietnia 2010 r, od dnia 7 maja 2010 r. do dnia 28 czerwca 2010 r, od dnia 8 lipca 2010 r. do dnia 23 listopada 2010 r, od dnia 8 grudnia 2010r. do dnia 30 sierpnia 2011 r. oraz w dniu 9 października 2012 r,

VII.  zasądza od Skarbu Państwa kwoty po 738 (siedemset trzydzieści osiem) zł z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonym z urzędu w instancji odwoławczej obejmujące 23% podatku VAT:

- na rzecz adwokata L. C. Kancelaria Adwokacka w W. za obronę oskarżonego M. S. (1),

- na rzecz adwokata P. S. (1) Kancelaria Adwokacka w W. za obronę oskarżonego R. S. (1),

- na rzecz adwokata J. Ś. Kancelaria Adwokacka w W. za obronę oskarżonego T. K. (1),

- na rzecz adwokata R. B. (1) Kancelaria Adwokacka w W. za obronę oskarżonego D. K. (1),

- na rzecz adwokata M. F. Kancelaria Adwokacka w W. za obronę oskarżonego M. S. (2),

- na rzecz adwokata M. J. Kancelaria Adwokacka w W. za obronę oskarżonego R. R. (1),

- na rzecz adwokat Z. G. Kancelaria Adwokacka w W. za obronę oskarżonego R. D.,

- na rzecz adwokat K. F. Kancelaria Adwokacka w W. za obronę oskarżonego A. W.,

- na rzecz adwokata M. M. (1) Kancelaria Adwokacka w W. za obronę oskarżonego W. Z. (1),

- na rzecz adwokata M. P. (3) Kancelaria Adwokacka w W. za obronę oskarżonego A. B. (1),

a nadto na rzecz adwokata A. B. (2) Kancelaria Adwokacka w W. kwotę 1.476 (jeden tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć) zł za obronę oskarżonych M. P. (1) i R. D.,

VIII.  zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe postępowania odwoławczego w częściach na nich przypadających, w tym opłaty:

- od oskarżonego M. S. (1) kwotę 50.600 (pięćdziesiąt tysięcy sześćset) zł,

- od oskarżonego R. S. (1) kwotę 6.600 (sześć tysięcy sześćset) zł,

- od oskarżonego T. Ś. kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) zł,

- od oskarżonego M. P. (1) kwotę 4.400 (cztery tysiące czterysta) zł,

- od oskarżonego D. K. (1) kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) zł,

- od oskarżonego R. R. (1) kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) zł,

- od oskarżonego R. D. kwotę 6.600 (sześć tysięcy sześćset) zł,

- od oskarżonego A. W. kwotę 6.600 (sześć tysięcy sześćset) zł,

- od oskarżonego A. B. (1) kwotę 7.600 (siedem tysięcy sześćset),

- od oskarżonego P. N. kwotę 4.400 (cztery tysiące czterysta) zł,

- od oskarżonego M. P. (2) kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) zł,

a nadto z tytułu opłaty za obie instancje:

- od oskarżonego T. K. (1) kwotę 2.400 (dwa tysiące czterysta) zł

- od oskarżonego M. S. (2) kwotę 7.400 (siedem tysięcy czterysta) zł,

- od oskarżonego W. Z. (1) kwotę 7.400 (siedem tysięcy czterysta) zł,

UZASADNIENIE

1. M. S. (1) został oskarżony, o to, że:

I)  w okresie od początku 1999 r. do połowy 2003 r. w W. brał udział w zorganizowanym związku o charakterze zbrojnym („podgrupie grupy (...)”) mającym na celu popełnianie przestępstw w tym wprowadzania do obrotu środków odurzających, substancji psychotropowych, ich przemyt z zagranicy, puszczanie w obieg podrobionych obcych pieniędzy, rozbojów, wymuszeń rozbójniczych, posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni, substancji i ładunków wybuchowych i przeciwko mieniu powodujących znaczną szkodę,

tj. o czyn z art. 258 § 2 k.k.

II)  w okresie od połowy 2000 r. do wiosny 2001 r. wbrew przepisom ustawy działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w krótkich odstępach czasu brał udział w przywozie z zagranicy znacznej ilości środków odurzających w postaci heroiny w ilości nie mniejszej niż 73 kg w ten sposób, że współorganizując przemyt heroiny z B. do P., który odbywał się co kilkanaście dni, ustalał terminy i trasę, ilości przemytów i narkotyków, miejsca odbioru narkotyków, skład personalny „kurierów” oraz osobiście nadzorował odbieranie heroiny, a następnie decydował o jej dalszym przeznaczeniu, przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się działającą w zorganizowanej grupie przestępczej oraz z popełnienia niniejszego przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu,

III)  tj. o czyn z art. 55 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. nr 179 poz. 1485) w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 k.k.

IV)  w okresie od początku 1999 r. do marca 2004 r. w W. wbrew przepisom ustawy działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w krótkich odstępach czasu uczestniczył w obrocie znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych w postaci: amfetaminy w ilości nie mniejszej niż 201,5 kg, heroiny w ilości nie mniejszej niż 51 kg 250 gram, marihuany w ilości nie mniejszej niż 22,5 kg oraz kokainy w ilości 480 gram, w ten sposób, że:

w okresie od początku 2000 r. do połowy 2003 r. co najmniej raz w miesiącu przekazywał S. S. (1) partie marihuany po 500 gram każda w celu dalszej ich dystrybucji co łącznie wyniosło nie mniej niż 21 kg,

na przestrzeni dwunastu miesięcy w okresie od marca 2001 r. do kwietnia 2002 r. działając wspólnie i w porozumieniu ze S. S. (1) w regularnych transakcjach co najmniej miesięcznych zbył R. R. (2) nie mniej niż 11,5 kg amfetaminy w partiach po 1 kg w celu dalszej ich dystrybucji przy czym pierwsza z opisanych transakcji obejmowała pół kilograma tej substancji psychotropowej,

w okresie od września do listopada 2002 r. działając wspólnie i w porozumieniu ze S. S. (1) zbył R. R. (2) i innym osobom 6 kilogramów amfetaminy w ten sposób, że trzykrotnie na przestrzeni miesiąca przekazał ww. osobom partie amfetaminy po 2 kg każda w celu ich dalszej dystrybucji,

w okresie od marca 2001 r. do kwietnia 2002 r. działając wspólnie i w porozumieniu ze S. S. (1) zbył R. R. (2) znaczne ilości kokainy w regularnych transakcjach

  • obejmujących nie mniej niż 10 gram tygodniowo w celu dalszej ich dystrybucji co łącznie wyniosło 480 gram kokainy,

  • na przestrzeni kilku miesięcy w okresie między 2001 r. a 2003 r. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w tym między innymi S. S. (1) i K. J. (1) uczestniczył w obrocie znaczną ilością substancji psychotropowej w postaci amfetaminy o łącznej ilości 84 kg w ten sposób, że co najmniej raz w miesiącu siedmiokrotnie nabył od M. P. (4) („żółwik z T.”) i innych osób partie amfetaminy po 12 kg każda, a następnie powyższą substancję psychotropową zbył kolejnym osobom w celu ich dalszej dystrybucji,

  • na przestrzeni kilku miesięcy w 2002 r. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w tym między innymi S. S. (1) i K. J. (2) uczestniczył w obrocie znaczną ilością substancji psychotropowej w postaci amfetaminy w ilości łącznej 100 kg w ten sposób, że w odstępach kilku tygodniowych co najmniej w 10 transakcjach nabył od D. A. („D. od S.”) partie amfetaminy po 10 kg każda a następnie powyższą substancję psychotropową zbył kolejnym osobom w celu ich dalszej dystrybucji,

  • w okresie między 2000 r. a 2001 r. działając wspólnie i w porozumieniu z nieustalonymi dotychczas innymi osobami biorąc udział w trzech transakcjach zbył R. F. (1) 1,5 kg marihuany w partiach po 500 gram każda w celu ich dalszej dystrybucji,

  • na początku 2004 r. nie później niż 16 marca 2004 r. działając wspólnie i w porozumieniu z nieustaloną dotychczas osobą zbył R. F. (1) 250 gram heroiny w celu ich dalszej dystrybucji,

  • w okresie od początku 2001 r. do połowy 2003 r. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w tym S. S. (1), K. J. (2) uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci heroiny w ten sposób, że nabył od M. K., J. T. i innych osób partie heroiny od 500 gram do 1 kg tygodniowo w łącznej ilości nie większej niż 45 kg w celu dalszej dystrybucji tych środków,

  • nieustalonego dnia w 2002 r. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami nabył od mężczyzn o ps. (...) oraz (...) znaczną ilość środka odurzającego w postaci heroiny w ilości 6 kg w celu dalszej dystrybucji tego środka,

  • przy czym czynu tego dopuścił się działając w związku mającym na celu popełnianie przestępstw a nadto z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. nr 179 poz. 1485) w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 k.k.

    2. R. S. (1) został oskarżony o to, że:

    IV) nieustalonego dnia w lipcu 1999 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w celu osiągnięcia korzyści majątkowej groźbą zamachu na życie oraz gwałtownego zamachu na mienie doprowadził J. K. (1) do rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 30 tysięcy złotych,

    tj. o czyn z art. 282 k.k.

    • V)  na przestrzeni kilku dni między 19 listopada 1999 r. a 21 listopada 1999 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przemocą polegającą na uderzaniu pięściami po całym ciele oraz gróźb zamachu na zdrowie doprowadził J. K. (1) do rozporządzenia mieniem w postaci samochodu marki F. (...) o nr rej. (...) B i kwoty pieniężnej w kwocie 1000 zł a następnie zażądał 15.000 złotych za zwrot niniejszego pojazdu oraz przekazanie samochodu marki P. (...) o nr rej. (...) wartości 35.000 zł co pokrzywdzony z uwagi na obawę o swoje życia i zdrowie uczynił stosując się do poleceń sprawcy,

    tj. o czyn z art. 282 k.k.

    • VI)  nieustalonego dnia jesienią 1999 r. w W. na jednej z posesji przy ul. (...) bez wymaganego zezwolenia posiadał broń palną w postaci pistoletu G. oraz drugiej jednostki broni nieustalonego dotychczas typu wraz z amunicją w ilości 200 sztuk, którą to broń przekazał następnie wspólnie ze S. S. (1) R. R. (1),

    tj. o czyn z art. 263 § 2 k.k.

    • VII)  w okresie od września 1998 r. do końca 2003 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w krótkich odstępach czasu wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci kokainy w ilości nie mniejszej niż 500 gram oraz heroiny w ilości nie mniejszej niż 250 gram w ten sposób, że:

    • w okresie od września 1998 r. do końca 1998 r. działając wspólnie i w porozumieniu ze S. S. (1) nabywał od M. Z. (1) w celu dalszej dystrybucji tych środków partie kokainy i heroiny w ilościach po kilkanaście gram każda co łącznie na przestrzeni wskazanych czterech miesięcy wyniosło po 250 gramów heroiny i kokainy,

    • w okresie od początku 1999 r. do końca 2003 r. w celu dalszej dystrybucji środków odurzających nabywał od S. S. (1) partie kokainy w ilości po kilka gram każda co łącznie na przestrzeni wskazanego okresu wyniosło nie mniej niż 250 gram kokainy,

    tj. o czyn z art. 56 § 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k.

    3. T. K. (1) został oskarżony o to, że:

    VIII) w okresie od początku 2000 r. do końca 2001 r. w W. brał udział w zorganizowanym związku o charakterze zbrojnym określanym jako „grupa (...)”, mającym na celu popełnianie przestępstw, w tym wprowadzania do obrotu środków odurzających i substancji psychotropowych, puszczania w obieg podrobionych obcych pieniędzy, rozbojów, wymuszeń rozbójniczych, posiadania bez wymaganego zezwolenia broni palnej, substancji i przyrządów wybuchowych i przeciwko mieniu, powodujących znaczną szkodę,

    tj. o czyn z art. 258 § 2 k.k.

    IX) w okresie od początku 2000 r. do końca 2001 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci kokainy w ilości 800 gram oraz substancji psychotropowej w postaci amfetaminy w ilości 4 kg w ten sposób, że co najmniej raz w tygodniu nabywał od S. S. (1) partie kokainy w ilości 10 gram każda oraz partie amfetaminy w ilości 50 gram jednorazowo w celu ich dalszej dystrybucji przy czym czynu tego dopuścił się działając w związku mającym na celu popełnianie przestępstw,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

    4. T. Ś. został oskarżony o to, że:

    X) w okresie od początku 1999 r. do czerwca 2001 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci kokainy w ilości nie mniejszej niż 2 kg 160 gram w ten sposób, że:

    na przestrzeni czterech miesięcy w okresie od maja do 25 sierpnia 2000 r. z częstotliwością dwa razy w tygodniu nabywał od Z. B. (1) partie kokainy w ilości po 5 gram każda w celu dalszej ich dystrybucji co łącznie wyniosło nie mniej niż 160 gram,

    w okresie od początku 1999 r. do czerwca 2001 r. z częstotliwością dwa razy w tygodniu nabywał od S. S. (1) partie kokainy po 10 gram każda w celu dalszej ich dystrybucji co łącznie wniosło nie mniej niż 2 kg,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 r. (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k.

    5. M. P. (1) został oskarżony o to, że:

    XI) na przestrzeni sześciu miesięcy w okresie między marcem 2000 r. a grudniem 2001 r. w W. w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci heroiny o łącznej wadze 600 gram w ten sposób, że codziennie od S. S. (1) i innych osób nabywał partie heroiny w ilościach od 5 do 15 gram każda a następnie za pośrednictwem pracującego dla niego nieustalonego dotychczas dealera wprowadzał powyższe środki odurzające do obrotu, przy czym z popełnienia przestępstwa czynił sobie stałe źródło dochodu,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

    6. R. B. (2) został oskarżony o to, że:

    XII) od początku 1997 r. do września 1998 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci heroiny o łącznej wadze 1 kg 900 gram w ten sposób, że z częstotliwością co najmniej 5 razy w miesiącu nabywał od J. M. (1) i innych osób zatrudnionych w tzw. „magazynie” partie heroiny w ilości od 20 do 50 gram każda w celu dalszej ich dystrybucji, przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 k.k.

    XIII) jesienią 1998 r. w W. w okolicach stadionu (...) przy ul. (...) oraz parkingu przy hotelu (...) działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w wykonaniu z góry powziętego wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii zamiaru, w krótkich odstępach czasu uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci heroiny w ilości łącznej 1 kg w ten sposób, że w okresie tym w odstępach kilkunastu dni dwukrotnie odebrał od D. W. heroinę w partiach po 500 gram każda celem jej poporcjowania i przygotowania do sprzedaży, przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

    7. D. K. (1) został oskarżony o to, że:

    XIV) na przestrzeni sześciu miesięcy w okresie między jesienią 2000 r. a latem 2001 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci heroiny o łącznej wadze 3 kg oraz kokainy o łącznej wadze 600 gram w ten sposób, że z częstotliwością wynoszącą pięć razy w tygodniu nabywał od S. S. (1) i innych osób partie heroiny od 25 do 50 gram każda oraz partie kokainy od 5 do 15 gram każda w celu dalszej dystrybucji tych środków, przy czym z popełnienia przestępstwa czynił sobie stałe źródło dochodu,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

    8. M. S. (2) został oskarżony o to, że:

    XV) w okresie od wiosny 2002 r. do lipca 2003 r. w W. z wyłączeniem okresu przebywania w areszcie od dnia 13 września 2002 r. do 7 stycznia 2003 r. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w krótkich odstępach czasu wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, uczestniczył w obrocie znaczną ilością substancji psychotropowej w postaci amfetaminy w ilości 10 kg w ten sposób, że co najmniej dziesięciokrotnie we wskazanym okresie nabywał od S. S. (1) partie amfetaminy po 1 kg każda w celu dalszej dystrybucji,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 r. (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k.

    XVI) na przestrzeni miesiąca na przełomie 2003/2004 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w krótkich odstępach czasu wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci heroiny w ilości 1 kg w ten sposób, że co najmniej dwa razy na przestrzeni miesiąca nabywał od S. S. (1) partie heroiny po 500 gram każda w celu ich dalszej dystrybucji,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k.

    9. R. R. (1) został oskarżony o to, że:

    XVII) na przestrzeni kilku miesięcy w okresie od września 2000 r. do marca 2001 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w krótkich odstępach czasu wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci heroiny o łącznej ilości 1,5 kg w ten sposób, że we wskazanym okresie w odstępach kilkunastu dni co najmniej trzykrotnie nabył od S. S. (1) i innych osób partie heroiny w ilości po 500 gram każda w celu dalszej dystrybucji tych środków,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k.

    XVIII) nieustalonego dnia jesienią 1999 r. w W. bez wymaganego zezwolenia na terenie posesji przy ul. (...) posiadał broń palną w postaci pistoletu typu G. oraz drugiej jednostki broni nieustalonego dotychczas typu wraz z amunicją w ilości 200 sztuk, którą to broń i amunicję przekazał mu na przechowanie R. S. (1) i S. S. (1),

    tj. o czyn z art. 263 § 2 k.k.

    10. R. D. został oskarżony o to, że:

    XIX)  w dniu 28 lutego 1998 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grożąc P. W. zaborem użytkowanego przez wyżej wymienionego pokrzywdzonego samochodu marki S. oraz stosując przemoc wobec niego polegającą na uderzaniu go pięściami i kopaniu po całym ciele usiłował doprowadzić P. W. do rozporządzenia mieniem w kwocie 1.000 dolarów amerykańskich lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę pokrzywdzonego,

    tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k.

    XX)  w okresie od czerwca 1999 r. do marca 2000 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uczestniczył w obrocie znaczną ilością substancji psychotropowej w postaci amfetaminy w ilości nie mniejszej niż 1 kg oraz znacznej ilości środka odurzającego w postaci heroiny w ilości nie mniejszej niż 300 gram w ten sposób, że co najmniej raz w miesiącu nabywał od S. S. (1) partie amfetaminy w ilości 100 gram każda oraz partie heroiny w ilości 30 gram każda w celu dalszej dystrybucji tych środków i substancji,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 r. (Dz. U. 2005 nr 179 poz. 1485 wraz z późn. zmianami) w zw. z art. 12 k.k.

    XXI)  w okresie od lutego 2003 r. do końca 2004 r. z wyłączeniem przerw wakacyjnych w ilości trzech miesięcy w W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uczestniczył w obrocie znacznej ilości substancji psychotropowej w postaci amfetaminy w ilości nie mniejszej niż 2 kg oraz znacznej ilości środka odurzającego w postaci heroiny w ilości nie mniejszej niż 600 gram w ten sposób, że co najmniej raz w miesiącu nabywał od S. S. (1) partie amfetaminy w ilości 100 gram każda oraz partie heroiny w ilości 30 gram każda w celu dalszej dystrybucji tych środków i substancji,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 r. (Dz. U. 2005 nr 179 poz. 1485 wraz z późn. zmianami) w zw. z art. 12 k.k.

    11.A. W. został oskarżony o to, że:

    XXII)  w okresie od lutego 2001 r. do lipca 2004 r. w W., działając w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci heroiny w ilości nie mniejszej niż 38 kg 500 gram oraz kokainy nie mniejszej niż 800 gram w ten sposób, że:

    w okresie od lutego 2001 r. do października 2001 r. w transakcjach codziennych nabył od H. Z. partie heroiny w ilościach od 5 gram do 40 gram, co łącznie wyniosło nie mniej niż 4 kg, w celu dalszej dystrybucji tych środków,

    w okresie od listopada 2001 r. do czerwca 2003 r. w transakcjach codziennych nabył od S. S. (1) i innych osób łącznie co najmniej 30 kg heroiny, w partiach w ilości po 50 gram każda, w celu dalszej dystrybucji tych środków,

    w okresie od listopada 2001 r. do czerwca 2003 r. w transakcjach mających miejsce dwa razy w tygodniu nabył od S. S. (1) i innych osób łącznie co najmniej 800 gram kokainy, w partiach w ilości po 5 gram każda, w celu dalszej dystrybucji tych środków,

    w okresie od października 2003 r. do lata 2004 r. w transakcjach mających miejsce co najmniej raz w miesiącu nabył od S. S. (1) łącznie co najmniej 4 kg 500 gram heroiny, w partiach w ilości po 500 gram każda, w celu dalszej dystrybucji tych środków,

    przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się działając w zorganizowanej grupie przestępczej, a nadto z przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

    12. W. Z. (1) został oskarżony o to, że:

    • XXIII)  w okresie od początku 2001 r. do marca 2004 r. w W. w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci heroiny o łącznej wadze 6 kg 600 gram w ten sposób, że z częstotliwością co najmniej raz w tygodniu nabywał od S. S. (1) partie heroiny po 50 gram każda w celu dalszej dystrybucji tych środków, przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 r. (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

    • XXIV)  w okresie od początku 2002 r. do końca 2003 r. w W. w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci kokainy o łącznej wadze 700 gram oraz substancji psychotropowej w postaci amfetaminy o wadze 1 kg w ten sposób, że nabywał od P. G. średnio od 5 do 10 gram kokainy tygodniowo, a także jesienią 2002 r. nabył 1 kg amfetaminy w celu dalszej dystrybucji narkotyków przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

    13. A. B. (1) został oskarżony o to, że:

    • XXV)  na przestrzeni siedemnastu miesięcy w okresie od początku 1999 r. do lutego 2001 r, w W. z wyłączeniem okresów od marca do października 2000 r. objętych wyrokami Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Północ w Warszawie III Wydział karny sygn. akt III K 55/06 z dnia 17 lipca 2007 r. oraz sygn. akt III K 420/06 z dnia 25 listopada 2008 r. a także mając na względzie wyrok niniejszego Sądu z dnia 31 stycznia 2003 r. sygn. III K 1679/01, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci heroiny w ilości nie mniejszej niż 5 kg 100 gram w ten sposób, że z częstotliwością pięć razy w tygodniu nabywał od S. S. (1) i innych osób partie heroiny w ilości 15 gram każda w torebkach po 5 gram w celu dalszej dystrybucji tych środków, przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 r. (Dz. U. 2005 nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

    • XXVI)  w okresie od sierpnia 2002 r. do stycznia 2003 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci heroiny o łącznej wadze 1 kg 800 gram w ten sposób, że z częstotliwością pięć razy w tygodniu nabywał od S. S. (1) i innych osób partie heroiny w ilości 15 gram każda w torebkach po 5 gram w celu dalszej dystrybucji tych środków, przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 r. (Dz. U. 2005 nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

    • 14.  P. N. został oskarżony o to, że:

      XXVII)  na przestrzeni kilku dni między 19 listopada 1999 r. a 21 listopada 1999 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przemocą polegającą na uderzaniu pięściami po całym ciele oraz gróźb zamachu na zdrowie doprowadzili J. K. (1) do rozporządzenia mieniem w postaci samochodu marki F. (...) o nr rej.(...) i kwoty pieniężnej w kwocie 1000 zł a następnie zażądał 15.000 złotych za zwrot niniejszego pojazdu oraz przekazanie samochodu marki P. (...) o nr rej.(...)wartości 35.000 zł co pokrzywdzony z uwagi na obawę o swoje życia i zdrowie uczynił stosując się do poleceń sprawców,

    tj. o czyn z art. 282 k.k.

    15.  M. P. (2) został oskarżony o to, że:

    XXVIII)  w okresie od początku 2001 do końca 2002 r. w W. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci heroiny o łącznej wadze 4 kg w ten sposób, że co najmniej raz w tygodniu nabywał od S. S. (1), P. G. i innych osób partie heroiny w ilości 50 gram każda w celu dalszej dystrybucji tych środków,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z dnia 29 lipca 2005 r. (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k.

    16. D. W. został oskarżony o to, że:

    XXIX) jesienią 1998 r. w W. w okolicach stadionu (...) przy ul. (...) oraz parkingu przy hotelu (...) działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami w wykonaniu z góry powziętego zamiaru wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, w krótkich odstępach czasu uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci heroiny w ilości łącznej 1 kg w ten sposób, że w okresie tym w odstępach kilkunastu dni dwukrotnie zbył R. B. (2) heroinę w partiach po 500 gram każda celem dalszej jej dystrybucji, przy czym z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu,

    tj. o czyn z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. 2005 r. nr 179 poz. 1485 wraz z późniejszymi zmianami) w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.

    Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 19 listopada 2012r, w sprawie VIII K 299/10:

    I.  oskarżonego M. S. (1) , w ramach czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku, uznał za winnego tego, że w okresie od początku 1999 roku do połowy 2003 roku w W., wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w tym ustalonymi i nieustalonymi, brał udział w zorganizowanym związku przestępczym o charakterze zbrojnym określanym jako „grupa (...)” mającym na celu popełnianie przestępstw polegających m.in. na wprowadzaniu do obrotu środków odurzających i substancji psychotropowych w znacznych ilościach oraz uczestnictwie w obrocie nimi, ich przemycie z zagranicy, puszczaniu w obieg podrobionych obcych pieniędzy, rozbojach, wymuszeniach rozbójniczych, posiadaniu bez wymaganego zezwolenia broni palnej, substancji i przyrządów wybuchowych i innych przestępstwach przeciwko mieniu powodujących znaczną szkodę, za co skazał go, na zasadzie art. 4 § 1 k.k., na podstawie art. 258 § 2 k.k. w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 16.04.2004r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2004.93.889) i na podstawie art. 258 § 2 k.k. w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 16 kwietnia 2004r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2004.93.889) wymierzył mu karę 4 (czterech) lat pozbawienia wolności;

    II.  oskarżonego M. S. (1), w ramach czynu opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku, uznał za winnego tego, że w okresie od bliżej nieustalonego czasu na przełomie wiosny i lata 2000 roku do wiosny 2001 roku w W. oraz w S. na terytorium B., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w tym ustalonymi i nieustalonymi, w ramach przyjętego podziału ról, wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, brał udział w przywozie z terytorium B. na terytorium R. P., poprzez terytoria innych państw, znacznej ilości środków odurzających w postaci łącznie co najmniej 73 kilogramów heroiny w ten sposób, że współorganizując przemyt heroiny z terytorium B. na terytorium R. P., który odbywał się od około połowy 2000 roku do wiosny 2001 roku z częstotliwością co kilkanaście dni, uczestniczył w bliżej nieustalonym czasie na przełomie wiosny i lata 2000 roku w W. w spotkaniu z dwoma, w tym jednym ustalonym, dostawcami heroiny w B., dotyczącym organizacji przemytu, a następnie w sprawach związanych m.in. z organizacją przemytu udał się osobiście we wrześniu 2000 roku do S. na terytorium B., a także współuczestniczył w ustaleniach dotyczących: terminów i tras przemytów, ilości przemytów i narkotyków, miejsca odbioru heroiny i jej dalszego przeznaczenia oraz składu personalnego „kurierów”, przy czym czynu tego dopuścił się działając w zorganizowanym związku mającym na celu popełnianie przestępstw określanym jako „grupa (...)” oraz z popełnienia tego przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu, za co skazał go, na zasadzie art. 4 § 1 k.k., na podstawie art. 42 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. i w zw. z art. 65 § 1 k.k., a na podstawie art. 42 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997 roku o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 65 § 1 k.k. i w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierzył mu karę 6 (sześciu) lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 300 (trzystu) stawek dziennych po 500 (pięćset) złotych każda;

    III.  oskarżonego M. S. (1), w ramach czynu opisanego w punkcie III części wstępnej wyroku, uznał za winnego tego, że w okresie od początku 2000 roku do bliżej nieustalonego dnia na początku 2004 roku nie później jednak niż do 16 marca 2004 roku w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wspólnie i w porozumieniu z innymi mężczyznami, w tym ustalonymi i nieustalonymi, wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających oraz substancji psychotropowych w postaci: łącznie co najmniej 201 kg 500 gramów amfetaminy, łącznie co najmniej 33 kg 750 gramów heroiny, łącznie co najmniej 22 kg 500 gramów marihuany oraz łącznie co najmniej 480 gramów kokainy w ten sposób, że:

    w okresie od początku 2000 roku do połowy 2003 roku, działając wspólnie i w porozumieniu z drugim nieustalonym mężczyzną, z częstotliwością co najmniej raz w miesiącu zbywał S. S. (1) partie marihuany w ilości po 500 gramów każda, co łącznie wyniosło co najmniej 21 kilogramów, w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

    na przestrzeni dwunastu miesięcy w okresie od około marca/kwietnia 2001 roku do około marca/kwietnia 2002 roku, działając wspólnie i w porozumieniu z drugim ustalonym mężczyzną, w regularnych transakcjach odbywających się z częstotliwością co najmniej raz w miesiącu zbywał R. R. (2) partie amfetaminy w ilości po 1 kilogramie każda z tym, iż pierwsza z tych transakcji dotyczyła partii amfetaminy w ilości 500 gramów, co łącznie wyniosło co najmniej 11 kg 500 gramów, w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

    na przestrzeni około dwóch miesięcy w bliżej nieustalonym czasie w okresie od około marca/kwietnia 2001 roku do około marca/kwietnia 2002 roku, działając wspólnie i w porozumieniu z drugim ustalonym mężczyzną, zbywał R. R. (2) i 3 innym mężczyznom, w tym dwóm ustalonym i jednemu nieustalonemu, trzykrotnie w odstępach około miesięcznych partie amfetaminy w ilości po 2 kilogramy każda, co łącznie wyniosło 6 kilogramów, w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

    na przestrzeni dwunastu miesięcy w okresie od około marca/kwietnia 2001 roku do około marca/kwietnia 2002 roku, działając wspólnie i w porozumieniu z drugim ustalonym mężczyzną, w regularnych transakcjach odbywających się z częstotliwością raz w tygodniu zbywał R. R. (2) partie kokainy w ilości co najmniej po 10 gramów każda, co łącznie wyniosło co najmniej 480 gramów, w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

    na przestrzeni kilku miesięcy w bliżej nieustalonym czasie w okresie pomiędzy początkiem 2001 roku a wrześniem 2003r, działając wspólnie i w porozumieniu z dwoma innymi ustalonymi mężczyznami, co najmniej siedmiokrotnie nabywał od M. P. (4) partie amfetaminy w ilości po 12 kilogramów każda, co łącznie wyniosło co najmniej 84 kilogramy, a następnie wyżej wymienione partie amfetaminy zbywał innym nieustalonym osobom do dalszego obrotu,

    na przestrzeni kilku miesięcy w bliżej nieustalonym czasie w okresie pomiędzy początkiem 2001 roku a wrześniem 2003r, działając wspólnie i w porozumieniu z dwoma innymi ustalonymi mężczyznami, dziesięciokrotnie nabywał od D. A. partie amfetaminy w ilości po co najmniej 10 kilogramów każda, co łącznie wyniosło co najmniej 100 kilogramów, a następnie wyżej wymienione partie amfetaminy zbywał innym nieustalonym osobom do dalszego obrotu,

    w bliżej nieustalonym czasie w okresie pomiędzy początkiem 2000 roku a końcem 2001 roku, działając wspólnie i w porozumieniu z co najmniej jednym nieustalonym mężczyzną, trzykrotnie zbywał R. F. (1) partie marihuany w ilości po 500 gramów każda, co łącznie wyniosło 1 kg 500 gramów, w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

    w bliżej nieustalonym dniu na początku 2004 roku nie później jednak niż 16 marca 2004 roku, działając wspólnie i w porozumieniu z nieustalonym mężczyzną, zbył R. F. (1) heroinę w ilości 250 gramów, w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

    w okresie od początku 2001 roku do połowy 2003 roku, działając wspólnie i w porozumieniu z dwoma innymi ustalonymi mężczyznami, łącznie co najmniej trzydziestokrotnie nabywał od M. K. i J. T. partie heroiny w ilościach 500 gramów lub 1 kilograma każda, przy czym co najmniej dwudziestopięciokrotnie w ilości po 1 kilogramie każda oraz co najmniej pięciokrotnie w ilości po 500 gramów każda, co łącznie wyniosło co najmniej 27 kg 500 gramów, a następnie wyżej wymienione partie heroiny zbywał lub przekazywał innym ustalonym i nieustalonym osobom do dalszego obrotu,

    w bliżej nieustalonym czasie w okresie od przełomu 2001/2002 roku do początku 2003 roku, działając wspólnie i w porozumieniu z dwoma innymi ustalonymi mężczyznami, nabył od W. B. ps. (...) oraz drugiego nieustalonego mężczyzny heroinę w ilości 6 kilogramów, a następnie wyżej wymienioną heroinę przekazał ustalonej osobie do dalszego obrotu,

    przy czym czynu tego dopuścił się działając w zorganizowanym związku mającym na celu popełnianie przestępstw określanym jako „grupa (...)” oraz z popełnienia tego przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu, za co skazał go, na zasadzie art. 4 § 1 k.k., na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 12 k.k. i w zw. z art. 65 § 1 k.k., a na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 65 § 1 k.k. i w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierzył mu karę 9 (dziewięciu) lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 350 (trzystu pięćdziesięciu) stawek dziennych po 500 (pięćset) złotych każda;

    IV. oskarżonego R. S. (1) , w ramach czynu opisanego w punkcie IV części wstępnej wyroku, uznał za winnego tego, że w bliżej nieustalonym dniu w lipcu 1999 r. w W., działając wspólnie i w porozumieniu z dwoma innymi mężczyznami, w tym jednym ustalonym i jednym nieustalonym, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, groźbą zamachu na zdrowie oraz groźbą gwałtownego zamachu na mienie doprowadził J. K. (1) do rozporządzenia mieniem w postaci pieniędzy w kwocie 30 tysięcy złotych, za co skazał go na podstawie art. 282 k.k., a na podstawie art. 282 k.k. w zw. z art. 33 § 1, 2 i 3 k.k. wymierzył mu karę 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 200 (dwustu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda;

    • V.  oskarżonego R. S. (1), w ramach czynu opisanego w punkcie V części wstępnej wyroku, uznał za winnego tego, że na przestrzeni kilku dni w okresie od 19 listopada 1999 r. do 21 listopada 1999 r. w W., działając wspólnie i w porozumieniu z czterema innymi ustalonymi mężczyznami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przemocą polegającą na uderzaniu pięścią po plecach oraz groźbą zamachu na życie i zdrowie doprowadził J. K. (1) do rozporządzenia mieniem w postaci samochodu marki P. (...) o nr rej. (...) H o wartości około 35.000 złotych oraz pieniędzy w kwocie 2.000 złotych, za co skazał go na podstawie art. 282 k.k., a na podstawie art. 282 k.k. w zw. z art. 33 § 1, 2 i 3 k.k. wymierzył mu karę 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 250 (dwustu pięćdziesięciu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda;

      VI.  oskarżonego R. S. (1) uznał za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie VI części wstępnej wyroku, za co skazał go na podstawie art. 263 § 2 k.k. i na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

      VII.  oskarżonego R. S. (1) uniewinnił od popełnienia czynu opisanego w punkcie VII części wstępnej wyroku, przejmując wydatki związane z oskarżeniem w tej części na rachunek Skarbu Państwa;

      VIII.  oskarżonego T. K. (1) , w ramach czynu opisanego w punkcie VIII części wstępnej wyroku, uznał za winnego tego, że w okresie od początku 2000 roku do końca 2001 roku w W., wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w tym ustalonymi i nieustalonymi, brał udział w zorganizowanym związku przestępczym o charakterze zbrojnym określanym jako „grupa (...)” mającym na celu popełnianie przestępstw polegających m.in. na wprowadzaniu do obrotu środków odurzających i substancji psychotropowych w znacznych ilościach oraz uczestnictwie w obrocie nimi, ich przemycie z zagranicy, puszczaniu w obieg podrobionych obcych pieniędzy, rozbojach, wymuszeniach rozbójniczych, posiadaniu bez wymaganego zezwolenia broni palnej, substancji i przyrządów wybuchowych i innych przestępstwach przeciwko mieniu powodujących znaczną szkodę, za co skazał go, na zasadzie art. 4 § 1 k.k., na podstawie art. 258 § 2 k.k. w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 16 kitnia 2004r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2004.93.889) i na podstawie art. 258 § 2 k.k. w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 16 kwietnia 2004r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2004.93.889) wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

      IX.  oskarżonego T. K. (1), w ramach czynu opisanego w punkcie IX części wstępnej wyroku, uznał za winnego tego, że w okresie od początku 2000 r. do końca 2001 r. w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci łącznie co najmniej 520 gramów kokainy oraz substancji psychotropowych w postaci łącznie co najmniej 4 kilogramów amfetaminy w ten sposób, że z częstotliwością co najmniej raz w tygodniu nabywał od S. S. (1) partie kokainy w ilościach od 5 do 10 gramów każda oraz partie amfetaminy w ilości co najmniej 50 gramów każda w celu późniejszego ich przekazania do dalszego obrotu, przy czym czynu tego dopuścił się działając w zorganizowanym związku mającym na celu popełnianie przestępstw określanym jako „grupa (...)”, za co skazał go, na zasadzie art. 4 § 1 k.k., na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 12 k.k. i w zw. z art. 65 § 1 k.k., a na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1 kwietnia
      2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw
      (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 65 § 1 k.k. i w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierzył mu karę 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 200 (dwustu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda;

    • XII.  oskarżonego R. B. (2) uniewinnił od popełnienia czynu opisanego w punkcie XII części wstępnej wyroku, kosztami procesu w tym zakresie obciążając Skarb Państwa;

      XIII.  oskarżonego R. B. (2) uniewinnił od popełnienia czynu opisanego w punkcie XIII części wstępnej wyroku, kosztami procesu w tym zakresie obciążając Skarb Państwa;

    • XXII.  oskarżonego A. W. , w ramach czynu opisanego w punkcie XXII części wstępnej wyroku, uznał za winnego tego, że w okresie od lutego 2001 roku do bliżej nieustalonego czasu w lecie 2004 roku w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi mężczyznami, wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci: łącznie co najmniej 38 kg 500 gramów heroiny oraz łącznie co najmniej 800 gramów kokainy w ten sposób, że:

      w okresie od lutego 2001 r. do października 2001 r, działając wspólnie i w porozumieniu z drugim ustalonym mężczyzną, w transakcjach codziennych nabywał od H. Z. partie heroiny w ilościach od 5 gramów do 40 gramów każda, co łącznie wyniosło co najmniej 4 kilogramy, w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

      w okresie od listopada 2001 r. do czerwca 2003 r, działając wspólnie i w porozumieniu z drugim ustalonym mężczyzną, w transakcjach codziennych nabywał od S. S. (1) i innych osób partie heroiny w ilościach od 50 gramów do 100 gramów każda, co łącznie wyniosło co najmniej 30 kilogramów, w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

      w okresie od listopada 2001 r. do czerwca 2003 r., działając wspólnie i w porozumieniu z drugim ustalonym mężczyzną, w transakcjach mających miejsce dwa razy w tygodniu nabywał od S. S. (1) i innych osób partie kokainy w ilościach od 5 gramów do 10 gramów każda, co łącznie wyniosło co najmniej 800 gramów, w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

      w okresie od października 2003 r. do bliżej nieustalonego czasu w lecie 2004 roku, działając wspólnie i w porozumieniu z dwoma ustalonymi mężczyznami, w transakcjach mających miejsce co najmniej raz w miesiącu nabywał od S. S. (1) co najmniej dziewięciokrotnie partie heroiny w ilościach po 500 gramów każda, co łącznie wyniosło co najmniej 4 kg 500 gramów, w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

    przy czym z popełnienia tego przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu, za co skazał go, na zasadzie art. 4 § 1 k.k., na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 12 k.k. i w zw. z art. 65 § 1 k.k., a na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1 kwietnia
    2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw
    (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 65 § 1 k.k. i w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierzył mu karę 7 (siedmiu) lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 300 (trzystu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda;

    XXVI. oskarżonego A. B. (1), w ramach czynu opisanego w punkcie

    XXVII oskarżonego P. N. , w ramach czynu opisanego w punkcie XXVII części wstępnej wyroku, uznał za winnego tego, że na przestrzeni kilku dni w okresie od 19 listopada 1999 r. do 21 listopada 1999r. w W., działając wspólnie i w porozumieniu z czterema innymi ustalonymi mężczyznami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przemocą polegającą na uderzaniu pięścią po plecach oraz groźbą zamachu na życie i zdrowie doprowadził J. K. (1) do rozporządzenia mieniem w postaci samochodu marki P. (...) o nr rej. (...) o wartości około 35.000 złotych oraz pieniędzy w kwocie 2.000 złotych, za co skazał go na podstawie art. 282 k.k., a na podstawie art. 282 k.k. w zw. z art. 33 § 1, 2 i 3 k.k. wymierzył mu karę 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 200 (dwustu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda;

    XXVIII. oskarżonego M. P. (2) , w ramach czynu opisanego w punkcie XXVIII części wstępnej wyroku, uznał za winnego tego, że w okresie od początku 2001 roku do końca 2002 roku w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wspólnie i w porozumieniu z drugim ustalonym mężczyzną, wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci łącznie co najmniej 4 kilogramów heroiny w ten sposób, że raz w tygodniu nabywał od S. S. (1) i innych osób partie heroiny w ilości po 50 gramów każda w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu, za co skazał go, na zasadzie art. 4 § 1 k.k., na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 12 k.k., a na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierzył mu karę 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 250 (dwustu pięćdziesięciu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda;

    XXIX. oskarżonego D. W. uniewinnił od popełnienia czynu opisanego w punkcie XXIX części wstępnej wyroku, kosztami procesu w tym zakresie obciążając Skarb Państwa;

    Sąd, na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 §1 i 2 k.k, wymierzone oskarżonym kary pozbawienia wolności oraz kary grzywny połączył orzekając:

    - wobec oskarżonego M. S. (1) karę łączną 12 (dwunastu) lat pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w wysokości 500 (pięciuset) stawek dziennych po 500 (pięćset) złotych każda;

    - wobec oskarżonego R. S. (1) karę łączną 5 (pięć) lat i 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w wysokości 300 (trzystu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda;

    - wobec oskarżonego M. S. (2) karę łączną 4 (czterech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w wysokości 350 (trzystu pięćdziesięciu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda;

    - wobec oskarżonego R. D. karę łączną 5 (pięciu) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w wysokości 300 (trzystu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda;

    - wobec oskarżonego W. Z. (1) karę łączną 5 (pięciu) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w wysokości 350 (trzystu pięćdziesięciu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda;

    - wobec oskarżonego A. B. (1) karę łączną 5 (pięciu) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę łączną grzywny w wysokości 350 (trzystu pięćdziesięciu) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda;

    Sąd, na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 §1 k.k, wymierzone oskarżonym kary pozbawienia wolności połączył orzekając:

    - wobec oskarżonego T. K. (1) karę łączną 4 (czterech) lat pozbawienia wolności;

    - wobec oskarżonego R. R. (1) karę łączną 4 (czterech) lat pozbawienia wolności;

    Na podstawie art. 63 § 1 k.k, na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności, sąd zaliczył:

    - oskarżonemu M. S. (1) na poczet kary łącznej pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 3 czerwca 2010 roku do dnia 19 listopada 2012 roku;

    - oskarżonemu R. S. (1) okresy rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 18 listopada 2009 roku do dnia 8 grudnia 2009 roku oraz od dnia 17 maja 2010 roku do dnia 16 listopada 2012 r;

    - oskarżonemu T. K. (1) okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 24 listopada 2009 roku do dnia 1 października 2012 r;

    - oskarżonemu T. Ś. okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 25 listopada 2009 roku do dnia 10 października 2012 r;

    - oskarżonemu M. P. (1) okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 25 listopada 2009 roku do dnia 17 września 2012 r;

    - oskarżonemu D. K. (1) okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 25 listopada 2009 roku do dnia 9 października 2012 r;

    - oskarżonemu M. S. (2) okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 25 listopada 2009 roku do dnia 19 listopada 2012 r;

    - oskarżonemu R. R. (1) okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 1 grudnia 2009 roku do dnia 9 października 2012 roku;

    - oskarżonemu A. W. okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 13 stycznia 2010 roku do dnia 19 listopada 2012 roku;

    - oskarżonemu W. Z. (1) okresy rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 14 lutego 2010 roku do dnia 22 kwietnia 2010 roku, od dnia 7 maja 2010 roku do dnia 28 czerwca 2010 roku, od dnia 8 lipca 2010 roku do dnia 23 listopada 2010 roku, od dnia 8 grudnia 2010 roku do dnia 30 sierpnia 2011 roku oraz w dniu 9 października 2012 roku;

    - oskarżonemu M. P. (2) okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniu 25 listopada 2009 roku;

    Rozstrzygając w przedmiocie kosztów sądowych postępowania, sąd zasądził na rzecz Skarbu Państwa od oskarżonych: M. S. (1) kwotę 50.600 (pięćdziesięciu tysięcy sześciuset) złotych, R. S. (1) kwotę 6.600 (sześciu tysięcy sześciuset) złotych, T. K. (1) kwotę 4.400 (czterech tysięcy czterystu) złotych, T. Ś. kwotę 5.400 (pięciu tysięcy czterystu) złotych, M. P. (1) kwotę 4.400 (czterech tysięcy czterystu) złotych, D. K. (1) kwotę 5.400 (pięciu tysięcy czterystu) złotych, M. S. (2) kwotę 7.400 (siedmiu tysięcy czterystu) złotych, R. R. (1) kwotę 5.400 (pięciu tysięcy czterystu) złotych, R. D. kwotę 6.600 (sześciu tysięcy sześciuset) złotych, A. W. kwotę 6.600 (sześciu tysięcy sześciuset) złotych, W. Z. (1) kwotę 7.600 (siedmiu tysięcy sześciuset) złotych, A. B. (1) kwotę 7.600 (siedmiu tysięcy sześciuset) złotych, P. N. kwotę 4.400 (czterystu) złotych - tytułem opłaty oraz pozostałe należne koszty sądowe w częściach na nich przypadających.

    Apelacje od wyroku wnieśli obrońcy oskarżonych: M. S. (1), R. S. (1), T. K. (1), T. Ś., M. P. (1), D. K. (1), M. S. (2), R. R. (1), R. D., A. W., W. Z. (1), A. B. (1), P. N. i M. P. (2).

    Obrońca oskarżonego M. S. (1) zaskarżył wyrok w całości w zakresie rozstrzygnięcia o winie i karze odnośnie tego oskarżonego zarzucając:

    1.  odnośnie zarzutu I. (udział w związku przestępczym) obrazę przepisów prawa materialnego poprzez obrazę art. 258 § 2 kk polegającą na błędnym zastosowaniu tego przepisu, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia, iż oskarżony M. S. brał udział w związku przestępczym, gdy tymczasem zeznania świadków oraz wyjaśnienia współoskarżonych wskazują jedynie na kontakty oskarżonego M. S. z osobami, którym zarzucono działalność przestępczą a nie na udziale w związku przestępczym, natomiast pomówienia o udział w związku przestępczym pochodzą głównie od świadka koronnego S. S. (1) i nie są wystarczające do przyjęcia, iż faktycznie oskarżony brał udział w takim związku i tym, że doszło do wyczerpania dyspozycji art. 258 § 2 kk,

    2.  odnośnie zarzutu II. (przemyt narkotyków z B.) obrazę przepisów prawa materialnego w postaci błędnego zastosowania art. 42 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz art. 65 § 1 kk w sytuacji, gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do przyjęcia, iż doszło do wyczerpania dyspozycji tych przepisów, zwłaszcza, iż zeznania świadków i wyjaśnienia oskarżonych poza zeznaniami S. S. (1) nie wskazują na powyższe, albowiem jedynie świadek koronny S. S. (1) pomawia oskarżonego M. S. o udział w przemycie narkotyków, przy czym zgromadzony materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia, iż w ogóle doszło do spotkania świadka koronnego S. S. w B., co wynika ze złożonego przez M. S. paszportu,

    3.  odnośnie zarzutu III, obrót narkotykami – obrazę przepisów prawa materialnego poprzez błędne zastosowanie art. 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz art. 65 kk poprzez błędne przyjęcie, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy daje podstawy do przyjęcia, iż doszło do wyczerpania dyspozycji tych przepisów, w sytuacji, gdy w opisie czynu wskazuje się, iż oskarżony S. uczestniczył w obrocie znacznymi ilościami środków psychotropowych, natomiast osoby, które miały uczestniczyć w tym procederze zaprzeczyły temu – R. R. (2), M. P. (4), M. K., J. T. i W. B., bądź nigdy nie zostały przesłuchane – D. A., lub też wskazywały zupełnie inne walory środków psychotropowych, niż opisane w wyroku – R. F. (1), przy czym wskazane w tym zeznaniu ilości nie wynikają z ustalonych przez sąd ustaleń a opis czynu nie pokrywa się z ustaleniami sądu, opisanymi w uzasadnieniu wyroku na k. 182 uzasadnienia,

    4.  odnośnie zarzutów I, II i III obrazę przepisów prawa procesowego poprzez obrazę art. 424 § 1 kpk polegającą na błędnej wykładni tego przepisu, albowiem sąd wbrew dyspozycji tego przepisu nie wskazał, jakie fakty uznał za udowodnione lub nieudowodnione a zwłaszcza, jakie konkretne dowody legły u podstaw rozstrzygnięcia sądu oraz przede wszystkim dlaczego; przy czym sąd jedynie przytaczał fragmenty zeznań i wyjaśnień świadków lub oskarżonych, które jednak nie zawsze nawet odnoszą się do oskarżonego M. S., zaś podsumowanie dokonane przez sąd nie jest rozstrzygnięciem o jakim mowa w art. 424 § 1 pkt 2 kpk, przy czym sąd nie wskazał dlaczego dał wiarę jedynym zeznaniom świadka koronnego S. S., pomimo, że większość świadków i współoskarżonych nie potwierdziło tych zeznań, natomiast świadek koronny podaje różne wersje przebiegu tych samych zdarzeń lub nawet podaje okoliczności, które nie mogły mieć miejsca, jak choćby spotkanie z oskarżonym M. S. w B., co nie mogło mieć miejsca w podanych okolicznościach a zostało wykazane paszportem oskarżonego M. S. a opis winy nie wynika z uzasadnienia k. 245 uzasadnienia,

    5.  obrazę przepisów prawa procesowego poprzez błędną wykładnie art. 424 § 1 pkt 2 kpk polegającą na skazaniu oskarżonego M. S. nie na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawy z dnia
    29.07.2005 r. w sytuacji, gdy istnieje wątpliwość co do tego, które przepisy są względniejsze, biorąc pod uwagę na przykład takie okoliczności, jak możliwość skorzystania z instytucji warunkowego przedterminowego zwolnienia z odbycia reszty kary, jak również górną granicę zagrożenia, odnośnie zarzutów I i II,

    6.  obrazę przepisów prawa procesowego poprzez błędną wykładnię art. 170 § 1 pkt 2 kpk i art. 391 § 1 kpk poprzez nieuwzględnienie przez sąd szeregu wniosków dowodowych oskarżonego a nadto nieodczytanie przez sąd wszystkich protokołów zeznań świadków, jak również uchylenie szeregu pytań oskarżonego M. S., pomimo, że okoliczności te miały istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy,

    7.  rażącą niewspółmierność kary orzeczonej tak za każdy z trzech czynów, jak również przede wszystkim kary łącznej, co wynika z tego, iż przyjęta i bogata linia orzecznictwa dotycząca wymiaru kar za przestępstwo związane z obrotem środkami odurzającymi oraz udziałem w związkach przestępczych wskazują, iż kary te są znacznie mniejsze, przy czym w sprawie VIII K 425/07 osoby wskazane w niniejszej sprawie jako szefowie grupy otrzymali następujące kary: B. W.: 6 lat i 6 miesięcy, M. Z. (1): 8 lat oraz K. J. (2): 10 lat, co skutkuje tym, iż wymierzenie oskarżonemu M. S. poszczególnych kar, jak w zaskarżonym wyroku oraz zwłaszcza kary łącznej 12 lat pozbawienia wolności należy oceniać jako karę rażąco surową, odbiegającą od przyjętej i utartej linii orzecznictwa.

    Formułując takie zarzuty, szeroko umotywowane w uzasadnieniu apelacji jak i równie obszernych jej uzupełnieniach (k. 18499-18511, 18550-18561), obrońca oskarżonego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w celu wyjaśnienia wątpliwości wskazanych w apelacji, w szczególności w celu rozważenia wiarygodności zeznań świadka koronnego S. S. (1), ustalenia ewentualnej winy oskarżonego M. S. (1) i przede wszystkim jej zakresu i rozstrzygnięcia odnośnie kary, zgodnie z rozstrzygnięciem co do winy.

    Obrońca oskarżonego R. S. (1) zaskarżył wyrok w stosunku do tego oskarżonego w części obejmującej pkt. IV – VI sentencji. Powołując się na treść art. 427 § 1 i 2 kpk oraz art. 438 pkt 2 i 3 kpk rozstrzygnięciu sądu pierwszej instancji zarzucił:

    1.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku a mianowicie art. 4, art. 7, art. 92, art. 410, art. 424 § 1 pkt 1 kpk,

    2.  wynikający z obrazy w/w przepisów postępowania błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegający na:

    a)  sprzeczności wniosków Sądu Okręgowego z ustaleniami dokonanymi w sprawie oraz wzajemnej sprzeczności tychże wniosków sądu a skutkujący przyjęciem przez Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku, że R. S. (1) mógł brać udział w zdarzeniach opisanych jako czyny zarzucane mu w akcie oskarżenia – w szczególności, iż R. S. (1) mógł brać udział w czynach opisanych w punktach IV. – VI. Sentencji skarżonego wyroku,

    b)  niewiarygodności źródeł dowodowych stanowiących podstawę ustaleń Sądu Okręgowego, w szczególności zeznań świadka koronnego S. S. (1), których nieuprawnione uznanie przez sąd za w pełni wiarygodne spowodowało przyjęcie przez sąd I instancji w zaskarżonym orzeczeniu, że R. S. (1) dokonał czynów opisanych w pkt. IV. – VI. Sentencji skarżonego wyroku.

    Obrońca oskarżonego podnosząc takie zarzuty, na podstawie art. 427 § 1 kpk i art. 437 § 1 i 2 kpk wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w stosunku do R. S. (1) – w wyżej określonej części – poprzez uznanie R. S. (1) za niewinnego popełnienia czynów zarzucanych mu w akcie oskarżenia a opisanych w punktach IV. – VI. sentencji skarżonego wyroku, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

    Obrońca oskarżonego T. K. (1) zaskarżył wyrok w części dotyczącej tego oskarżonego zarzucając:

    1.  obrazę przepisów prawa procesowego a mianowicie art. 4, art. 5 § 2, art. 7, art. 9 § 1, art. 92, art. 147, art. 148, art. 170, art. 171, art. 191 § 2, art. 366 § 1, art. 370, art. 391 § 1, art. 410, art. 424 kpk mającą wpływ na treść orzeczenia a polegającą w szczególności na:

    - przekroczeniu granicy zasady swobodnej oceny dowodów i oparciu wyroku skazującego wyłącznie o nie znajdujące potwierdzenia w żadnym innym dowodzie, wewnętrznie sprzeczne i niekonsekwentne zeznania jednego świadka koronnego,

    - nie wyjaśnieniu wszystkich istotnych okoliczności sprawy,

    - tłumaczeniu wątpliwości na niekorzyść oskarżonego,

    - jednostronnej i dowolnej ocenie materiału dowodowego,

    - nie ujawnieniu istotnych partii materiału dowodowego,

    - sprzeczności istotnych ustaleń z treścią materiału dowodowego,

    - pominięciu istotnych partii materiału dowodowego korzystnych dla oskarżonego,

    - rażącym naruszeniu prawa do obrony wyrażającym się w bezzasadnym uchylaniu pytań obrońców i oskarżonych, co uniemożliwiło weryfikację sprzecznych zeznań świadka koronnego oraz uniemożliwieniu stronom zadawania pytań osobom przesłuchiwanym przed ujawnieniem ich depozycji z postępowania przygotowawczego i nie zachowaniu kolejności w zadawaniu pytań przesłuchiwanym,

    - bezzasadnym oddaleniu wniosków o utrwalenie przebiegu procesu i niewłaściwym protokółowaniu jego przebiegu,

    - niewłaściwym uzasadnieniu wyroku,

    2.  a w konsekwencji w/w naruszeń prawa procesowego błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mających wpływ na jego treść a polegający w szczególności na ustaleniu, iż oskarżony dopuścił się przypisanych mu czynów.

    Podnosząc takie zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

    Obrońca oskarżonego T. Ś., na podstawie art. 444 kpk i art. 425 § 1 i 2 kpk, zaskarżyła wyrok w pkt X w całości, na korzyść oskarżonego.

    Na podstawie art. 427 § 1 i 2 kpk oraz art. 438 pkt 2 kpk wyrokowi zarzuciła:

    1.  wywierającą wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów postępowania, tj. art. 391 § 1 i 3 kpk polegającą na zaniechaniu kontroli sprzeczności ujawnionych w zeznaniach świadka koronnego S. S. (1), składanych w toku postępowania przygotowawczego oraz podczas rozprawy, co doprowadziło do sytuacji w której świadek ten potwierdzał jako polegające na prawdzie wszystkie, bez wyjątku, swoje zeznania, w całości i to mimo, że były one oczywiście nieprawdziwe w świetle pozostałego materiału zgromadzonego w sprawie a nadto nie korelowały ze sobą nawzajem,

    2.  wywierającą wpływ na treść rozstrzygnięcia obrazę przepisów postępowania tj. art. 4 kpk w zw. z art. 7 kpk w zw. z art. 410 kpk wyrażającą się w:

    a)  kierunkowej i selektywnej ocenie zeznań świadków koronnych, intencjonalnym pominięciu wewnętrznych i wzajemnych sprzeczności w ich depozycjach, bezrefleksyjnym i milczącym aprobowaniu istotnych zmian eskalujących treść zeznań w czasie z tendencją do ich uszczegółowiania oraz dostosowywania do aktualnej wiedzy śledczych nabywanej w toku postępowania przygotowawczego, zaś ostatecznie nadanie pozoru potwierdzenia wiarygodności świadków koronnych innymi dowodami zgromadzonymi w sprawie, podczas gdy dowody te to jedynie trzy dokumenty z akt sprawy, korelujące w pełni także z wyjaśnieniami oskarżonego – zdeprecjonowanymi przez sąd w całości, co ujawnia brak obiektywizmu i wyraźne faworyzowanie dowodów obciążających,

    b)  sprzecznym z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczeniem życiowym, zaniechaniu nadania odpowiedniego znaczenia depozycjom świadków koronnych złożonych historycznie najwcześniej, kiedy ślady pamięciowe jeszcze się nie zatarły (pierwsze zeznania 2005 r, inkryminowane czyny lata 99-2003, aresztowanie oskarżonego 2011 r.),

    c)  poczynienie „stanowczych” ustaleń w zakresie ilości środków odurzających i częstotliwości ich nabywania, przez przyjęcie własnych „średnich częstotliwości transakcji” i „minimalnie uśrednionej wielkości jednorazowo nabywanych partii kokainy” (vide k. 361 zdanie 1 motywów wyroku), które następnie posłużyły do ustalenia „łącznej minimalnej ilości kokainy będącej przedmiotem przestępstwa przypisanego oskarżonemu”, która to technika wyliczeń, bez podania konkretnych liczb, nie tylko utrudnia czysto matematyczną weryfikacje wyliczeń oraz uniemożliwia odtworzenie toku rozumowania sądu (art. 424 kpk) ale przede wszystkim nie wskazuje, której części zmieniających się w czasie zeznań, którego z dwóch świadków koronnych w stosunku do którego konkretnie przedziału czasowego z wyłączeniem których miesięcy zarzucanej współpracy sąd dał ostatecznie wiarę,

    d)  ustalenie, iż oskarżonemu przy inkryminowanym odbiorze narkotyków od świadków koronnych przyświecał cel osiągnięcia korzyści majątkowej oraz późniejsze przekazanie ich do dalszego obrotu, przy braku ustalenia jakiegokolwiek zysku z którejkolwiek transakcji a nawet z zaniechaniem wskazania ceny, za jaką miał narkotyk nabywać i po jakiej go zbywać,

    e)  umieszczenie wśród okoliczności obciążających, wpływających na wymiar kary nieprawdziwego stwierdzenia jakoby oskarżony T. Ś. był „sprawcą w wysokim stopniu zdemoralizowanym i powracającym na drogę przestępstwa” (vide k. 367 motywów wyroku), podczas gdy będąca przedmiotem rozpoznania w sprawie niniejszej zarzucana aktem oskarżenia działalność oskarżonego była uprzednia w stosunku do jego skazania pierwszym i jedynym wyrokiem karnym, więc właściwym i zasadnym byłoby uwzględnienie okoliczności łagodzącej, iż przez okres kilkunastoletni oskarżony prowadził spokojny i uregulowany tryb życia i na drogę przestępcza po swoim skazaniu nigdy nie powrócił.

    Podnosząc takie zarzuty, obrońca oskarżonego, na podstawie art. 427 § 1 i 2 kpk wniosła o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

    Obrońca oskarżonego M. P. (1), na podstawie art. 425 § 1 i 2 kpk oraz art. 444 kpk, zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonego.

    Na podstawie art. 427 § 1 i 2 kpk oraz art. 438 pkt 2 i 3 kpk wyrokowi zarzucił:

    1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść – a sprowadzający się do ustalenia, że zachowanie przypisane oskarżonemu M. P. (1) należy zakwalifikować jako uczestnictwo w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci 450 gram heroiny, podczas gdy zebrane w sprawie dowody nie uprawniają do dokonania takich ustaleń,

    2.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 kpk w zw. z art. 410 kpk a polegającą na dowolności w ocenie materiału dowodowego i nieuwzględnieniu całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej wyróżniającą się m.in.:

    w nieuwzględnieniu dowodów świadczących o krótszym niż przyjęty czasokresie, w jakim oskarżony miał rzekomo uczestniczyć w obrocie środkami odurzającymi i przyjęciu okresu maksymalnie długiego obejmującego cały okres, od zwolnienia oskarżonego z Aresztu Śledczego w 2000 r. do czasu rozpoczęcia odbywania przez niego kary pozbawienia wolności w grudniu 2001r,

    nieuwzględnieniu dowodów świadczących o innej niż przyjęta ilości rzekomo nabywanych przez oskarżonego M. P. (1) środków odurzających i przyjęciu uśrednionej ilości tych środków o wadze 450 gram,

    przyjęciu, że oskarżony M. P. (1) uczestniczył w obrocie środkami odurzającymi w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i późniejszego ich przekazania do dalszego obrotu podczas, gdy z całokształtu materiału dowodowego nie wynika, jaką korzyść miałby osiągnąć oskarżony i komu miał przekazywać nabyte środki odurzające,

    nieuwzględnieniu dowodu z wyjaśnień współoskarżonego P. S. (2), które zaprzeczały by oskarżony M. P. (1) handlował narkotykami a potwierdził, że nabywał je on jedynie na własne potrzeby,

    nieuwzględnieniu okoliczności, że M. P. (1) jest skonfliktowany na tle osobistym ze świadkiem oskarżenia J. J. i z tego względu zeznania świadka należałoby uznać za nacechowane chęcią odwetu i subiektywne a nie logiczne i rzeczowe;

    Podnosząc takie zarzuty, obrońca oskarżonego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

    Obrońca oskarżonego D. K. (1) zaskarżyła wyrok w całości na korzyść oskarżonego, zarzucając rozstrzygnięciu sądu pierwszej instancji:

    1.  na podstawie art. 427 § 1 kpk oraz art. 438 pkt 2 i 3 kpk mającą wpływ na treść wyroku obrazę przepisów postępowania, tj. art. 7 kpk polegającą na dowolnej, sprzecznej z zasadami wiedzy i logiki ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia poprzez bezpodstawne przyjęcie sprzecznych, nielogicznych i niespójnych zeznań świadka S. S. (1), przy jednoczesnym pominięciu w zupełności dowodów przeciwnych korzystnych dla oskarżonego;

    2.  na podstawie art. 427 § 1 kpk oraz art. 438 pkt 2 kpk mającą wpływ na treść wyroku obrazę przepisów postępowania, tj. art. 5 § 2 kpk poprzez rozstrzygnięcie wątpliwości w sposób niekorzystny dla oskarżonego i jednocześnie nie znajdujący potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym;

    3.  na podstawie art. 427 § 1 kpk oraz art. 438 pkt 2 kpk mającą wpływ na treść wyroku obrazę przepisów postępowania, tj. art. 4 i 424 § 1 pkt 1 kpk, polegającą na wybiórczym wskazaniu zeznań świadków, które popierają uznane przez sąd za wiarygodne zeznania świadka S. S. (1), przy jednoczesnym pominięciu fragmentów zeznań świadków, które są korzystne dla oskarżonego, jak również poprzez nie wskazanie w uzasadnieniu dowodów przemawiających na korzyść oskarżonego, przy jednoczesnym braku uzasadnienia dlaczego nie zostały uznane za wiarygodne;

    4.  na podstawie art. 427 § 1 kpk oraz art. 438 pkt 2 kpk mającą wpływ na treść wyroku obrazę przepisów postępowania, tj. art. 410 kpk poprzez pominięcie przy wyrokowaniu istotnych okoliczności ujawnionych w toku postępowania sądowego w ramach zeznań świadków Z. B. (1) oraz R. F. (1), korzystnych dla oskarżonego;

    5.  na podstawie art. 427 § 1 kpk oraz art. 438 pkt 2 kpk mającą wpływ na treść wyroku obrazę przepisów postępowania, tj. art. 391 § 2 kpk i 182 § 3 kpk poprzez ujawnienie i wykorzystanie jako dowodu w niniejszej sprawie zeznań świadka Z. B. (1) korzystającego z prawa odmowy złożenia zeznań, przy jednoczesnym przyznaniu w tych samych okolicznościach braku podstaw do wykorzystania dowodu z ujawnionych zeznań świadka J. M. (1).

    Podnosząc takie zarzuty obrońca oskarżonego, na podstawie art. 427 § 1 kpk i art. 437 § 2 kpk, wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez uniewinnienie oskarżonego D. K. (1) od stawianego mu zarzutu, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

    Obrońca oskarżonego M. S. (2), na podstawie art. 425 kpk, art. 427 § 1 i 2 kpk, art. 428 § 1 kpk, art. 438 pkt 2 i 3 kpk, zaskarżył wyrok w zakresie tego oskarżonego w całości, zarzucając:

    1.  obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 7 kpk poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny zeznań świadków S. S. (1), K. G., P. D. i B. M. polegającej na bezpodstawnym uznaniu, że zeznania tych świadków są konsekwentne, spójne i wiarygodne w sytuacji, gdy prawidłowa analiza i ocena tych dowodów powinna prowadzić do wniosku, że zeznania te nie są konsekwentne i zawierają wewnętrzne sprzeczności i z tego powodu nie powinny zostać uznane za wiarygodne;

    2.  obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 5 § 2 kpk przez niezastosowanie tego przepisu w sytuacji, gdy w sprawie wystąpiły niedające się usunąć wątpliwości a brak było innych dowodów świadczących o popełnieniu przez oskarżonego zarzucanego mu czynu;

    3.  obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 170 § 1 pkt 1 kpk poprzez oddalenie wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego zgłoszonego na rozprawie w dniu 13 września 2012 r, podczas gdy okoliczność, która miała być nim stwierdzona pozostawała w oczywistej sprzeczności z treścią zeznań złożonych przez świadka koronnego S. S. (1) w niniejszym postępowaniu, co stanowi istotną okoliczność dla rozstrzygnięcia sprawy;

    4.  obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 410 kpk przez dokonanie ustaleń faktycznych opierając się wyłącznie na zeznaniach świadka koronnego S. S. (1), który jako jedyny posiadał wiedzę o rzekomym uczestnictwie oskarżonego w obrocie narkotykami, z pominięciem dowodów przeciwnych,

    5.  obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 424 § 1 kpk poprzez niedostateczne ustosunkowanie się do zebranego w sprawie materiału dowodowego a w szczególności nie rozstrzygnięcie przez sąd licznych sprzeczności i rozbieżności w zebranym materiale dowodowym i wiążących się z tym wątpliwości, co skutkowało niewystarczającym uzasadnieniem wyroku w zakresie ustaleń stanu faktycznego, poprzez uproszczony i wewnętrznie sprzeczny sposób oceny poszczególnych dowodów,

    - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść a polegający na niewłaściwym przyjęciu, iż zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala na przypisanie oskarżonemu M. S. (2) popełnienie przestępstwa z art. 56 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk, podczas gdy prawidłowa ocena przeprowadzonych w sprawie dowodów prowadzi do wniosku, iż oskarżony swoim zachowaniem nie wypełnił ustawowych znamion zarzuconego mu czynu.

    Podnosząc takie zarzuty, obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie M. S. (2) od stawianych zarzutów, ewentualnie, z ostrożności procesowej, o uchylenie wyroku wobec M. S. (2) i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

    Obrońca oskarżonego R. R. (1), na podstawie art. 444 kpk i art. 445 § 1 kpk, zaskarżył wyrok w całości w odniesieniu do tego oskarżonego. Rozstrzygnięciu sądu pierwszej instancji, powołując się na treść art. 438 pkt 2 kpk, zarzucił:

    1.  obrazę art. 7 kpk oraz art. 410 kpk poprzez dowolną w miejsce swobodnej ocenę dowodów, sprzeczną z zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego poprzez:

    a)  nadanie waloru wiarygodności zeznaniom świadka S. S. (1) w zakresie, w jakim odnoszą się one do osoby oskarżonego R., w sytuacji, gdy zeznania te nie znajdują realnego potwierdzenia w żadnym innym dowodzie zgromadzonym w sprawie, zawierają liczne wewnętrzne sprzeczności, nadto pozostają rozbieżne z zeznaniami świadków M. M. (2), T. M., R. M. i J. M. (2),

    b)  przyjęcie, iż dowód z zeznań świadka J. J. potwierdza dokonanie przez oskarżonego czynu przypisanego w punkcie XVIII części wstępnej wyroku, w sytuacji, gdy zeznania te w żaden sposób nie odnoszą się do tych okoliczności,

    c)  nadanie waloru wiarygodności zeznaniom świadka J. J. w zakresie dokonania przez oskarżonego czynu przypisanego w punkcie XVII części wstępnej wyroku i uznanie ich za szczegółowe, rzeczowe oraz logiczne, w sytuacji, gdy zeznania te zawierają jedynie twierdzenia o charakterze pomówień, co do których świadek nie przytoczył żadnych konkretnych faktów i okoliczności je uzasadniających,

    co w konsekwencji doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na nieuprawnionym przyjęciu, iż oskarżony popełnił czyny objęte aktem oskarżenia;

    2.  obrazę art. 424 § 1 pkt 2 kpk poprzez brak wskazania w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przyczyn odmowy wiarygodności dowodom z zeznań M. Z. (1), K. J. (2), wyjaśnieniom oskarżonego R. oraz oskarżonego S., przyczyn uznania za wiarygodne dowodów z zeznań świadków S. S. (1) oraz J. J., jak również brak omówienia rozbieżności oraz sprzeczności w zeznaniach świadka S. S. (1);

    Podnosząc takie zarzuty, obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego R. od zarzucanych ma czynów.

    Obrońca oskarżonego R. D. – adwokat P. M., na podstawie art. 425 § 1 i 2 kpk oraz art. 444 kpk, zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonego. Powołując się na treść art. 427 § 1 i 2 kpk oraz art. 438 pkt 1 i 3 kpk wyrokowi zarzucił:

    w odniesieniu do zarzutu opisanego w punkcie XIX części wstępnej wyroku

    1.  obrazę prawa karnego materialnego a mianowicie art. 13 § 1 kk w zw. z art. 282 kk poprzez wyrażenie błędnego poglądu prawnego, iż zachowanie oskarżonego R. D. należy zakwalifikować jako występek usiłowania wymuszenia rozbójniczego podczas, gdy czyn ten wyczerpuje znamiona przestępstwa usiłowania wymuszenia zwrotu wierzytelności, tj. z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 191 § 2 kk,

    w odniesieniu do zarzutów opisanych w punkcie XX i XXI części wstępnej wyroku

    2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść – a sprowadzający się do ustalenia, że zachowanie przypisane oskarżonemu R. D. należy zakwalifikować jako uczestnictwo w obrocie, odpowiednio, znaczną ilością substancji psychotropowych w postaci 1 kg amfetaminy oraz środków odurzających w postaci 150 gram heroiny, podczas gdy zebrane w sprawie dowody nie uprawniają do dokonania takich ustaleń,

    3.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść – a sprowadzający się do ustalenia, że oskarżony R. D. działał z zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej oraz, że uczynił sobie z popełnianych przestępstw stałe źródło dochodu, podczas gdy zebrane w sprawie dowody nie uprawniają do dokonania takich ustaleń.

    Podnosząc takie zarzuty obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

    Obrońca oskarżonego R. D. – adwokat Z. G., na podstawie art. 425 kpk i art. 444 kpk, zaskarżyła wyrok w całości na korzyść oskarżonego.

    Powołując się na treść art. 427 § 1 i 2 kpk oraz art. 438 pkt 2, 3 i 4 kpk, rozstrzygnięciu sądu pierwszej instancji zarzuciła:

    1.  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść wyroku, w postaci art. 2 § 2 kpk, art. 4 kpk, art. 5 § 2 kpk, art. 7 kpk i art. 410 kpk, polegającą na uwzględnieniu w uzasadnieniu wyroku okoliczności przemawiających jedynie na niekorzyść oskarżonego, w szczególności poprzez rozstrzygnięcie na niekorzyść oskarżonego istniejących w sprawie wątpliwości oraz dokonanie oceny dowodów w sposób dowolny i wybiórczy, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, w szczególności:

    a)  danie w całości wiary zeznaniom świadka koronnego S. S. (1) co do czynu z punktu XIX części wstępnej wyroku, pomimo, że zostały one potwierdzone jedynie przez świadka P. W., który kilkukrotnie w toku całego postępowania karnego zmieniał zeznania,

    b)  danie w całości wiarę zeznaniom świadka P. W., który kilkukrotnie w toku całego postępowania karnego zmieniał zeznania oraz nie potrafił rozpoznać poza S. S. (1) innych osób mających brać udział w zdarzeniu, jak również nie wyjaśnienia jego roli co do motywów i rzeczywistego udziału w przetrzymywaniu skradzionego samochodu M. w garażu należącym do świadka, co w istocie podważa jego wiarygodność,

    c)  danie w całości wiary zeznaniom świadka koronnego S. S. (1) co do czynów z pkt. XX i XXI części wstępnej wyroku, podczas gdy zeznania świadka nie zostały potwierdzone żadnymi innymi dowodami a świadek na różnych etapach postępowania zmieniał zeznania w zakresie częstotliwości i ilości przekazywanych oskarżonemu narkotyków,

    d)  uznanie za wiarygodnych i uzupełniających zeznania świadków S. i W. zeznań M. W. (1), W. N., B. N. jak również M. P. (5), podczas gdy świadkowie ci nie byli bezpośrednimi świadkami zdarzeń opisanych w XIX, XX oraz XXI części wstępnej wyroku a ich wiedza oparta jest na zasłyszeniu,

    e)  uznanie, iż zeznania D. K. (2) korespondują z zeznaniami P. W., podczas gdy świadkowie ci w sposób odmienny przedstawiają rzeczywiste motywy działania świadka W., co do przetrzymywania na swojej posesji kradzionego samochodu marki M., jak i powodów powstałego długu u osób, które miały dokonać wymuszenia opisanego w pkt. XIX części wstępnej wyroku;

    2.  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść wyroku w postaci art. 167 kpk w zw. z art. 410 kpk w zw. z art. 366 § 1 kpk poprzez nieprzeprowadzenie z urzędu dowodu z przesłuchania świadka T. C. na okoliczność tego, jaki był rzeczywisty przebieg zdarzenia opisanego w pkt. XIX części wstępnej wyroku,

    3.  błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia i mających wpływ na jego treść, poprzez:

    a)  uznanie R. D. winnego popełnienia czynów opisanych w części dyspozytywnej wyroku, pomimo że materiał dowodowy w niniejszej sprawie nie dawał podstawy do takiego orzeczenia,

    b)  uznanie, że rozbieżności w zeznaniach świadka koronnego S. S. (1) wynikają z niepamięci spowodowanej upływem czasu pomiędzy popełnianiem przez niego przestępstw wspólnie z oskarżonym a składanymi zeznaniami,

    c)  uznanie, iż sytuacja materialna i osobista oskarżonego pozwoli mu na uiszczenie kosztów sądowych jakimi został obciążony przez sąd I instancji;

    W sytuacji, gdyby sąd ponad powyższe dopatrzył się winy w działaniu R. D., skarżąca zarzuciła:

    4.  rażącą niewspółmierność kary poprzez wymierzenie za poszczególne czyny zarzucane oskarżonemu kar jednostkowych w zbyt surowej wysokości z przekroczeniem przy tym zasad sądowego wymiaru kary i dyrektyw z nimi związanych a w efekcie wymierzenie mu kary łącznej w wymiarze 5 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności jak również kary łącznej 320 stawek dziennych grzywny po 100 zł każda, co biorąc pod uwagę sytuację osobistą oraz fakt wieloletniego przebywania oskarżonego w zakładach karnych stanowi karę nadmiernie surową oraz dolegliwą.

    Podnosząc takie zarzuty, obrońca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, ewentualnie o zmianę wyroku sądu I instancji w drodze modyfikacji kar jednostkowych w nim wskazanych na niższe i ich połączenie w ramach kary łącznej, z zastosowaniem zasady pełnej absorpcji.

    Obrońca oskarżonego A. W., na podstawie art. 444 kpk oraz art. 425 § 1 i 2 kpk, zaskarżyła wyrok co do winy, na korzyść oskarżonego.

    Powołując się na treść art. 427 § 1 i 2 kpk oraz art. 438 pkt 2 i 3 kpk rozstrzygnięciu sądu pierwszej instancji zarzuciła:

    1.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, tj. art. 4, 7, 5 § 2, 410 kpk poprzez dokonanie nieuprawnionych, dowolnych i sprzecznych z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego, na podstawie wybiórczo traktowanego materiału dowodowego, wyłącznie w oparciu o okoliczności obciążające oskarżonego, z ewidentnym naruszeniem zasady domniemania niewinności i bezstronności ustaleń pozwalających na przypisanie winy oskarżonemu A. W. i uznanie, że uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających, w sytuacji, gdy:

    a)  głównym dowodem obciążającym oskarżonego są zeznania świadka koronnego S. S. (1), którego zeznania są wzajemnie sprzeczne i na każdym etapie postępowania, na którym zeznania te były składane różnią się one co do istotnych okoliczności – w tym w szczególności co do daty do której oskarżony A. W. miał uczestniczyć w opisywanym przez świadka koronnego obrocie środkami odurzającymi,

    b)  zeznania świadka koronnego S. S. (1) nie znalazły potwierdzenia w treści zeznań świadka J. K. (2), który według twierdzeń świadka koronnego miał razem z oskarżonym A. W. łącznie uczestniczyć w opisywanym obrocie środkami odurzającymi,

    c)  brak jest jednoznacznych dowodów wskazujących na to, że oskarżony A. W. nabywał narkotyki od świadka koronnego S. S. (1) w celu ich dalszej odsprzedaży,

    d)  brak jest jednoznacznych dowodów wskazujących na istnienie osób – tzw. dilerów, którzy mieliby – na polecenie oskarżonego A. W. – sprzedawać dalej narkotyki nabyte przez niego od świadka koronnego S. S. (1),

    e)  brak jest w materiale dowodowym jakichkolwiek informacji wskazujących na to, że o takiej skali działalności oskarżonego A. W. związanej z obrotem środkami odurzającymi, o jakiej zeznawał świadek koronny S. S. (1), wiedziały osoby związane z innymi grupami przestępczymi działającymi w tamtym czasie na terenie W.,

    f)  brak jest jakichkolwiek dowodów wskazujących na to, że oskarżony A. W. uzyskał z tytułu uczestnictwa w obrocie środkami odurzającymi jakąkolwiek korzyść majątkową.

    2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia a mający wpływ na jego treść, polegający na uznaniu, że oskarżony A. W. dopuścił się popełnienia czynu opisanego w sentencji wyroku.

    Obrońca oskarżonego, podnosząc powyższe zarzuty, na podstawie art. 427 § 1 kpk wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego A. W. od popełnienia przypisanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sadowi I instancji.

    Oskarżony A. W. zajął stanowisko w sprawie składając pism procesowe (k. 18491) z wnioskiem o umorzenie orzeczonej wobec niego kary grzywny wskazując, że jego sytuacja materialna i życiowa uniemożliwia jej uiszczenie.

    Obrońca oskarżonego W. Z. (1), na podstawie art. 444 kpk i art. 425 § 1 – 3 kpk, zaskarżył wyrok w całości, w zakresie dotyczącym tego oskarżonego i na jego korzyść.

    Wyrokowi zarzucił, na podstawie art. 438 pkt 3 kpk:

    błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę a mający wpływ na treść rozstrzygnięcia przez ustalenie na podstawie nieprawidłowej oceny dowodów, że oskarżony W. Z. (1) dokonał czynów mu zarzuconych w okresach i zakresie przyjętych w pkt. XXX aktu oskarżenia oraz XXIII części wstępnej wyroku przez ustalenie na podstawie nieprawidłowej oceny dowodów, że oskarżony W. Z. (1) dokonał zarzucanych mu czynów, wyczerpujących dyspozycję art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z 20.07.2005 r. w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 65 § 1 kk,

    a na podstawie art. 438 pkt 2 kpk:

    obrazę przepisów postępowania – art. 4, 7, 410 i 366 kpk przez niewypełnienie obowiązków przewodniczącego wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, szczególnie tych, które przemawiały na korzyść oskarżonego, rozstrzygniecie nieusuwalnych wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i naruszenia zasad prawidłowego rozumowania, skutkujące także niewypełnieniem wymogów art. 424 kpk, art. 170 § 1 kpk przez oddalenie wniosku dowodowego oskarżonego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego bez wskazania racjonalnych przesłanek takiej decyzji, gdyż ustalenie na jakiej podstawie sprzedający oceniali rodzaj i jakość narkotyku nie wymaga zabezpieczenia narkotyków, ale dotyczy obiektywnych kryteriów ich oceny, mających znaczenie dla rozstrzygnięcia, skoro bezspornie ustalono, ze narkotyki były zanieczyszczane nadto art. 1 ust. 1 i 2 i art. 2 ustawy z 25 czerwca 1997 r. o świadku koronnym przez zastosowanie ustawy do świadka S. w zakresie jego zeznań składanych w sprawie W. Z. (1), któremu nie postawiono zarzutów wskazanych w ust. 1 i 2 tego przepisu,

    na podstawie art. 438 pkt 1 kpk:

    obrazę prawa materialnego – art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z 20.07.2005 r. przez przypisanie oskarżonemu uczestniczenia w obrocie środkami odurzającymi bez prawidłowych ustaleń, że oskarżony nabywał narkotyki celem późniejszego ich przekazania innej osobie, nie będącej konsumentem i bez jakiegokolwiek uzasadnienia przyjętej kwalifikacji,

    a na podstawie art. 438 pkt 4 kpk:

    rażącą surowość orzeczonej kary wymierzonej ponad żądanie oskarżyciela publicznego i bez uwzględnienia dyrektyw art. 7 kpk oraz art. 53 kk.

    Podnosząc takie zarzuty, obrońca oskarżonego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi okręgowemu celem przeprowadzenia pełnego i wszechstronnego postępowania dowodowego i dokonania prawidłowych ustaleń faktycznych.

    Obrońca oskarżonego A. B. (1), zaskarżył wyrok w całości w zakresie dotyczącym tego oskarżonego, zarzucając:

    naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść orzeczenia, to jest naruszenie art. 7 kpk poprzez:

    1)  przeprowadzenie oceny zeznań świadka S. S. (1) w sposób sprzeczny z zasadami prawidłowego rozumowania i w braku rozważenia okoliczności świadczących na korzyść oskarżonego – w zakresie ustalenia początku okresu, w którym oskarżony A. B. (1) miał zaopatrywać się w narkotyki u S. S. (1),

    2)  przeprowadzenie oceny zeznań S. S. (1) w sposób sprzeczny z zasadami prawidłowego rozumowania i w braku rozważenia okoliczności świadczących na korzyść oskarżonego – w zakresie ustalenia okresów czynów oskarżonego A. B. (1) a które zostały objęte zarzutami stawianymi A. B. (1).

    Podnosząc takie zarzuty, obrońca wniósł o zmianę wyroku w zakresie oskarżonego A. B. (1) i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzuconych mu czynów, ewentualnie o uchylenie wyroku w zakresie dotyczącym tego oskarżonego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie.

    Obrońca oskarżonego P. N., na podstawie art. 425 kpk oraz art. 444 kpk, zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonego, tj. pkt. XXVII i XLIX. Powołując się na treść art. 427 § 2 kpk i art. 438 pkt 2 i 3 kpk rozstrzygnięciu sądu pierwszej instancji zarzucił:

    1.  obrazę przepisów postępowania a mianowicie art. 5 § 2 kpk i art. 7 kpk polegającą na uznaniu, że wina P. N. w aspekcie naruszenia dyspozycji art. 282 kk, nie budzi wątpliwości, podczas, gdy pojawiające się wątpliwości w zeznaniach S. S. (1) odnośnie przebiegu zdarzenia z udziałem pokrzywdzonego J. K. (1) w listopadzie 1999 r. a także osoby oskarżonego, w szczególności braku indywidualizacji jego zachowania in tempore criminis, przy braku wiedzy bezpośredniej po stronie świadka – zostały rozstrzygnięte na jego niekorzyść oraz wbrew zasadzie swobodnej oceny dowodów a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przez przyjęcie, że oskarżony popełnił zarzucane mu przestępstwo,

    2.  obrazę przepisu postępowania mianowicie art. 410 kpk polegającą na oparciu orzeczenia o zaledwie część materiału dowodowego, wobec braku rekonstrukcji wydarzeń krytycznego dnia na podstawie zeznań pokrzywdzonego i świadków, tj. J. K., T. K. (2), P. J. oraz M. M. (3) opisujących działanie trzech mężczyzn a nie dwóch, o jakich zeznaje S. S.,

    3.  obrazę przepisu postępowania a mianowicie art. 424 § 1 pkt 1 kpk tj. wewnętrzną sprzeczność wyroku polegającą na nie wskazaniu przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu orzeczenia powodów, dla których uznał wybiórcze aczkolwiek probabilistyczne fakty – de facto stanowiące jedynie poszlaki – świadczące o winie P. N..

    Podnosząc takie zarzuty, obrońca oskarżonego, na podstawie art. 427 § 1 kpk i art. 437 § 2 kpk, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie P. N. od czynu zarzucanego mu w pkt. XXVII, ewentualnie przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

    Obrońca oskarżonego M. P. (2), na podstawie art. 444 kpk i art. 425 § 2 kpk, zaskarżył wyrok w zakresie dotyczącym tego oskarżonego, co do winy.

    Na podstawie art. 438 pkt 2 kpk zarzucił:

    1.  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na wynik sprawy w postaci naruszenia art. 410 kpk w zw. z art. 7 kpk w zw. z art. 4 kpk poprzez bezkrytyczne przyznanie prymatu wiarygodności wyjaśnieniom świadka koronnego S. S. (1), podczas, gdy żaden dowód przeprowadzony w niniejszym postępowaniu nie potwierdził, jakoby M. P. (2) miał się dopuścić zarzuconych mu czynów, w konsekwencji oparcia wyroku skazującego wobec oskarżonego P. na materiale dowodowym nie znajdującym odzwierciedlenia w rzeczywistości,

    2.  obrazę przepisów postępowania w postaci art. 424 § 1 pkt 1 kpk poprzez:

    - niezasadne odrzucenie wersji wynikającej wprost z materiału dowodowego sprawy, poza zeznaniami świadka koronnego S. S. (1), jako odosobnionym i niepotwierdzonym, w tym w szczególności wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie braku współpracy pomiędzy nim a W. K. (1), podczas, gdy zarówno świadek W. K. (1) stanowczo zaprzeczył jakoby miał sprzedawać M. P. (2) środek odurzający w postaci heroiny, natomiast zgodnie z wyjaśnieniami oskarżonego P., przyznał, iż go zna, z uwagi, że są sąsiadami, natomiast świadek P. G. nie posiadał żadnych informacji dotyczących współpracy oskarżonych P. i K. i w konsekwencji, wbrew tezom uzasadnienia skarżonego orzeczenia, nie potwierdził prawdziwości wyjaśnień S. S. (1);

    oraz poprzez

    - sprzeczność uzasadnienia sądu z dowodami przeprowadzonymi na rozprawie w postaci zeznań K. i G. oraz świadka koronnego S., poprzez bezpodstawne przyjęcie, że zeznania wszystkich powyższych świadków i świadka koronnego wzajemnie się potwierdzają w kierunku niekorzystnym dla M. P. (2), podczas, gdy zeznania K. i G. wykluczają się, bądź co najmniej w żaden sposób nie potwierdzają zeznań S. S. (1), co w konsekwencji doprowadziło do wydania wyroku na podstawie błędnej, wewnętrznie sprzecznej, oceny dowodów i braku wyjaśnienia podstawy decyzji w uzasadnieniu orzeczenia;

    3.  obrazę przepisów postępowania w postaci art. 173 kpk oraz art. 6 w zw. z art. 82 § 1 kpk poprzez przeprowadzenie czynności okazania M. P. (2) bez udziału obrońcy, który został wprowadzony w błąd co do godziny przeprowadzenia okazania, w konsekwencji naruszenie prawa do obrony, poprzez uniemożliwienie reakcji obrońcy na nieprawidłowości w przeprowadzaniu czynności oraz możliwości zadania dodatkowych pytań świadkowi koronnemu, który swojego wyboru nie był pewien, a także poprzez nieprawidłowe przeprowadzenie czynności okazania w postaci wadliwego doboru osób okazywanych, poprzez dobór niezgodny z prawem, jako osób pełnosprawnych, o wizerunku całkowicie odmiennym od wyglądu oskarżonego M. P. (2) oraz brak zamieszczenia w protokole czynności okazania, iż świadek koronny nie był pewien swojego wyboru a w konsekwencji dokonanie nieprawidłowego, sugerowanego rozpoznania oskarżonego M. P. (2) przez S. S. (1),

    4.  naruszenie prawa procesowego w postaci art. 410 kpk w zw. z art. 4 kpk oraz z art. 5 § 1 i 2 kpk, poprzez brak zbadania wszystkich istotnych okoliczności sprawy i bezkrytyczne uznanie, iż „gość bez ręki”, którego opisuje świadek koronny w swoich zeznaniach to oskarżony M. P. (2), podczas, gdy żaden dowód, w tym niejednoznaczność wyjaśnień S. S. (1), nie wskazuje, jakoby oskarżony M. P. (2) miał się dopuścić zarzucanych mu czynów a w konsekwencji przypisanie mu odpowiedzialności przy braku dowodów świadczących o jego winie i tym samym naruszenie zasady in dubio pro reo, w sytuacji, gdy oskarżony P. wskazał, iż na B. przebywają jeszcze co najmniej dwie osoby bez ręki, czego sąd nie tylko nie zweryfikował, lecz w toku rozprawy doprowadził do sytuacji, iż S. S. (1) zeznawał co do oskarżonego P. w warunkach umożliwiających sugestię.

    Podnosząc takie zarzuty, obrońca oskarżonego, na podstawie art. 427 § 1 kpk w zw. z art. 437 § 1 kpk wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi okręgowemu do ponownego rozpoznania.

    Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

    Apelacje obrońców, pomimo wielości sformułowanych w nich zarzutów, jak i obszerności argumentów przytoczonych na ich poparcie, w zasadniczej mierze nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Apelacyjny jedynie w części uwzględnił apelację obrońcy oskarżonego T. K. (1), czego konsekwencją jest modyfikacja wyroku wobec tego oskarżonego, pozostałe zmiany są następstwem działań sądu z urzędu a nie uwzględnieniem zastrzeżeń skarżących.

    Wbrew stanowisku autorów apelacji, sąd pierwszej instancji rozstrzygał w oparciu o kompletny materiał dowodowy, który z poszanowaniem reguł procesu karnego ujawnił w toku rozprawy głównej. Zgromadzone dowody sąd ocenił z uwzględnieniem wskazań wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego a w następstwie w ten sposób dokonanej oceny - z powyżej wskazanym zastrzeżeniem - ustalił stan faktyczny nie zawierający błędów. W uzasadnieniu wyroku, sąd odniósł się do całokształtu materiału dowodowego sprawy wskazując, które dowody, ewentualnie w jakiej części, uznał za wiarygodne a którym atrybutu takiego odmówił. Argumentacja sądu, jako rzeczowa i logiczna, zasługuje na aprobatę, tym bardziej, że skarżący nie sformułowali takich zarzutów, które mogłyby ją skutecznie zakwestionować. Lektura środków odwoławczych wniesionych przez obrońców i zwróconych przeciwko całości zaskarżonego rozstrzygnięcia, uprawnia do wniosku, że zostały one skonstruowane przede wszystkim na zarzutach obrazy tych przepisów prawa procesowego, które regulują zasady oceny dowodów i negując prawidłowość ocen dokonanych przez sąd orzekający, skarżący wskazują na wadliwość poczynionych w ich następstwie ustaleń faktycznych. Tak skonstruowane zarzuty uznać należy niemal za standardowe, stosunkowo jednak rzadko są skuteczne, bowiem wymagają nie tylko wykazania, że sąd orzekający w pierwszej instancji przy ocenie materiału dowodowego sprawy uchybił wskazaniom, o jakich mowa w art. 7 kpk, ale także sprecyzowania, które z kryteriów ujętych w tym przepisie naruszył i czy to naruszenie mogło mieć wpływ na treść poczynionych ustaleń faktycznych. W rozpoznawanej sprawie skarżący nie tylko, że tego nie wykazali, to wykazać nie mogli, bo oceny i ustalenia sądu pierwszej instancji takimi błędami, na jakie wskazuję obrońcy, nie są dotknięte. Zaprezentowana w apelacjach odmienna ocena dowodów jest prawem skarżących uwarunkowanym ich rolą procesową. Treść apelacji wskazuje jednak, że u podstaw dokonanej przez nich analizy materiału dowodowego legła jej wybiórcza i uproszczona ocena podporządkowana obowiązkowi działania w interesie oskarżonych. Taki sposób wnioskowania, jako sprzeczny z regułami ujętymi w art. 7 kpk, nie może skutecznie podważyć ocen i ustaleń sądu, stąd wniesione apelacje czyni bezzasadnymi, co do części zarzutów - w stopniu oczywistym.

    Pomimo złożenia piętnastu apelacji, ich zasadnicze zarzuty są wspólne, co uprawnia sąd odwoławczy także do takiej wstępnej ich analizy.

    Większość skarżących wadliwości wyroku sądu pierwszej instancji upatruje w zaprezentowanej w uzasadnieniu wyroku ocenie wartości dowodowej zeznań świadka koronnego S. S. (1). Zdaniem obrońców, relacja tego świadka nie może być oceniana w sposób, który pozwala przyjąć ją za podstawę prawdziwych ustaleń faktycznych. Wnioski takie skarżący wywodzą z analizy treści zeznań świadka a przede wszystkim braku możliwości ich weryfikacji poprzez inne dowody, które to okoliczności wykluczają - zdaniem obrońców - możliwość rozstrzygania sprawy przy wykorzystaniu tego dowodu.

    Obrońca oskarżonego W. Z. (1) wskazuje dodatkowo na charakter roli procesowej tego źródła dowodowego podnosząc, że S. S. (1) ze statusu świadka koronnego, co do oskarżonego, którego on reprezentuje, w rozpoznawanej sprawie nie mógł korzystać, podważając tym samym legalność wykorzystania tego dowodu w procesie.

    Powołane zastrzeżenia nie są jednak słuszne, a jako takie nie mogły przynieść oczekiwanych przez skarżących skutków.

    Odnosząc się zatem w pierwszej kolejności do zastrzeżeń sformułowanych w apelacji obrońcy W. Z. (1) co do dopuszczalności wykorzystania w rozpoznawanej sprawie zeznań S. S. (1), jak i roli procesowej tego źródła dowodowego stwierdzić należy, że lektura uzasadnienia zarzutu apelacji uprawnia do wniosku, że u jej podstaw legła wadliwa analiza regulacji zawartej w ustawie z dnia 25 czerwca 1997 r. o świadku koronnym. Obrońca oskarżonego zasadniczo odwołał się do treści art. 1 ustawy, który to przepis - wielokrotnie zresztą nowelizowany - definiuje zakres czynów przestępnych, określanych jako „katalogowe”, przy których zaistnieniu dopuszczalne jest zastosowanie instytucji świadka koronnego. Uwzględniając treść postanowienia o przedstawieniu S. S. (1) zarzutów a przede wszystkim postanowienia Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie z 13 października 2005 r. w sprawie V Kp 152/05 w przedmiocie dopuszczenia dowodu z jego zeznań w charakterze świadka koronnego (t. IV, k. 607), okoliczność uzyskania przez S. S. (1) takiego statusu i to m.in. w związku z postawionym zarzutem popełnienia przestępstw z art. 258 § 2 kk, jak i udziału w obrocie znaczną ilością środków odurzających i substancji psychotropowych, jest bezsporna. Obrońca oskarżonego wadliwie jednak zawęża zakres przedmiotowy relacji takiego źródła dowodowego ograniczając go wyłącznie do przestępstw katalogowych a zatem pomijając treść art. 3 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy. Przepis ten obliguje podejrzanego, który ubiega się o status świadka koronnego (konsekwentnie także takiego, który w tym charakterze w procesie występuje) do zeznawania nie tylko na okoliczność przestępstw popełnianych w zorganizowanej grupie albo związku mających na celu popełnienie przestępstwa i pozostałych przestępstw wymienionych w art. 1 ustawy, ale nakłada obowiązek przekazania organowi prowadzącemu postępowanie informacji, które mogą przyczynić się do ujawnienia okoliczności przestępstwa, wykrycia pozostałych sprawców, ujawnienia dalszych przestępstw lub zapobieżenia im. Ta właśnie sytuacja miała miejsce wobec tych oskarżonych, którym nie zarzucono i w konsekwencji nie przypisano popełnienia przestępstw w ramach zorganizowanej grupy przestępczej albo związku mającego na celu ich popełnianie. Ujawnienie określonych w art. 3 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy informacji nie jest przy tym wyrazem dobrej woli świadka koronnego, ale jego obowiązkiem warunkującym otrzymanie a następnie utrzymanie statusu świadka koronnego (art. 9 i 10 ust. 1 ustawy). Instytucja świadka koronnego zapewnia podejrzanemu uwolnienie od kary za jego przestępstwa „katalogowe” w zamian za szczere i wyczerpujące wyjaśnienia (a następnie zeznania) przeciwko innym sprawcom, co powoduje, że status świadka koronnego uzyskuje on de facto tylko dla potrzeb „swojej” sprawy. W stanie prawnym rozpoznawanej sprawy za bezsporną uznać należy okoliczność, że działalność przestępcza oskarżonych pozostaje w bezpośrednim związku z zarzutami, jakie postawiono S. S. (1), w szczególności w zakresie zarzuconego jemu obrotu znaczną ilością środków odurzających i substancji psychotropowych a także ich przywozu zza granicy, w ramach związku mającego na celu popełnianie przestępstw. Obrońca oskarżonego W. Z. (1) podnosi, że nie wszystkie przestępstwa będące przedmiotem rozpoznawanej sprawy należą do przestępstw katalogowych ujętych w art. 1 ustawy, co sprawia, że S. S. (1) w tym zakresie statusu świadka koronnego nie posiadał a zatem powinien być przesłuchany na zasadach dotyczących, tzw. zwykłych świadków. Przyjmując nawet słuszność takiej koncepcji, trudno zastosować różne rygory przesłuchania do wypowiedzi świadka składanych w ramach jednego postępowania. S. S. (1) szeroko relacjonował co do własnej działalności przestępczej ujętej w jemu postawionych zarzutach a w jej ramach działalności oskarżonych, którym przestępstwa katalogowe zarzucono, jak i pozostałych, którzy zarzutów takich nie mieli. Skoro istotna część jego zeznań to bezspornie relacja w ramach statusu a tym samym obowiązków świadka koronnego, to w ramach tego samego procesu nie sposób obowiązki te różnicować treścią wypowiedzi świadka, tym bardziej, że często ta sama wypowiedź może odnosić się do zarzutów różnych osób. Skarżący nie dostrzega ponadto, że nawet jeżeli w analizowanym zakresie doszło do uchybień w zakresie prawa procesowego, to dla ich skuteczności niezbędnym jest wykazanie, że mogło to mieć wpływ na treść orzeczenia, bowiem samo stwierdzenie, że przy wydaniu orzeczenia doszło do obrazy prawa procesowego, nie jest wystarczające dla skuteczności takich zastrzeżeń apelującego (art. 438 pkt 2 kpk).

    Zeznania S. S. (1) – wbrew ocenie wszystkich obrońców – co do żadnego z przypisanych oskarżonym przestępstw nie stanowiły jedynego obciążającego dowodu, nadto zostały ocenione tak jak pozostałe osobowe źródła dowodowe przy zastosowaniu kryteriów art. 7 kpk a to wyklucza wniosek, by zastosowanie przy jego całym przesłuchaniu rygorów dotyczących świadka koronnego wpłynęło, bądź mogło wpłynąć na treść wyroku. Sposób przesłuchania świadka koronnego różnicuje wyłączenie stosowania wobec niego uprawnień ujętych w art. 182-185 kpk (art. 8 ustawy). To oznacza, że dla przyjęcia możliwości wpływu braku pouczenia o tych uprawnieniach „zwykłego” świadka, niezbędne jest wykazanie, że okoliczności stanowiące podstawę uprawnień świadka ujawniły się w toku postępowania a świadek na skutek braku pouczenia nie mógł z nich skorzystać. Nie ma podstaw do oceny, by taka sytuacja zaistniała w rozpoznawanej sprawie. Wobec statusu świadka koronnego – a więc osoby podejrzanej o popełnienie określonych przestępstw i w takim charakterze pierwotnie przesłuchanej – do S. S. (1) nie mógł mieć zastosowania art. 184 kpk. Nie zaistniały również warunki do przyjęcia, by którykolwiek z oskarżonych był dla świadka osobą najbliższą (art. 182 kpk i art. 183 kpk), bądź pozostawał z nim w szczególnie bliskim stosunku osobistym (art. 185 kpk), co oznacza, że świadek nie mógł skorzystać z uprawień, o których mowa w przywołanych przepisach. Nie jest w końcu uzasadnione odwoływanie się przez obrońcę do treści art. 13 ustawy z dnia 25 czerwca 1997 r. o świadku koronnym, który to przepis stanowił podstawę wyłączenie jawności rozprawy, skoro w sytuacji, gdy świadek koronny nie korzysta w toku przesłuchania na rozprawie z tego statusu, zgodnie z poglądami doktryny, a co istotne ugruntowaną praktyką, może on wnosić o wyłączenie jawności rozprawy w trybie art. 360 § 1 pkt 4 kpk (tak M. W. w Komentarzu do art. 13 ustawy o świadku koronnym, także J. Ł. Odstępstwa od zasady jawności). Wniosek świadka złożony na tej podstawie podlega ocenie sądu, nie sposób jednak przyjąć, jak sugeruje skarżący, że tylko przesłuchanie z zachowaniem rygorów ustawy o świadku koronnym powoduje wyłączenie jawności rozprawy ze skutkami z tego wynikającymi.

    W konsekwencji stwierdzić należy, że niezależnie od trybu przesłuchania świadka S. S. (1), nie miało to wpływu na treść jego zeznań a co za tym idzie, nie mogło mieć także wpływu na treść orzeczenia, skoro jego relacja podlegała ocenie w oparciu o kryteria stosowane także do innych osobowych źródeł dowodowych. Powyższej oceny nie zmienia odwołanie się przez obrońcę oskarżonego W. Z. (1) do zacytowanej w apelacji treści oświadczenia świadka koronnego z protokołu jego przesłuchania w dniu 25 lipca 2005 r. (t. IV, k. 517). Sprawca przestępstw, który decyduje się na współpracę z organami ścigania i spełnia warunki do uzyskania statusu świadka koronnego, na zasadach określonych w ustawie nie ponosi odpowiedzialności, z praktycznego punktu widzenia – kary i dodatkowo, w celu zapewnienia jego bezpieczeństwa, jest objęty ochroną osobistą, a te okoliczności, z perspektywy osoby spełniającej kryteria uzyskania takiego statusu, są istotnym, jeżeli nie najistotniejszym warunkiem podjęcia współpracy. W konsekwencji okoliczność, że świadek wprost to przyznaje, wskazując również, że gdyby nie skutki nadania statusu świadka koronnego, wyjaśnień i zeznań określonej treści by nie złożył, nie może stanowić podstawy do skutecznego podważania wartości dowodowej jego zeznań. Odmienny pogląd skarżącego jest zabiegiem chybionym, obarczonym błędem natury logicznej.

    Wobec zastrzeżeń wyrażonych wprost, lub pośrednio przez część skarżących, przypomnieć również należy, że zeznania świadka koronnego są przewidzianym przez prawo a zatem legalnym źródłem dowodowym. Podważanie wartości zeznań takiego świadka poprzez samo odwoływanie się do faktu popełniania przez świadka przestępstw, z uwagi na warunki podmiotowe osób, które taki status zgodnie z ustawą uzyskują, nie może być skuteczne. Instytucja świadka koronnego jest narzędziem zwalczania przede wszystkim zorganizowanych struktur przestępczych. Ich aktywność to obszar działań bezprawnych, nielegalnych i tym samym niejawnych a zatem niedostępnych dla osób postronnych. Powyższe sprawia, że podstawowym źródłem wiedzy o zasadach funkcjonowania takich struktur, w tym popełnianych w ich ramach przestępstw, w szczególności związanych z obrotem czy produkcją środków odurzających i substancji psychotropowych, mogą być wyłącznie osoby w nich uczestniczące a zatem je popełniające. Oczekiwanie, by wiedzą w tym zakresie dysponowały osoby o nieposzlakowanej opinii, bezstronne i nie karane, których nienaganny styl życia jest swoistym gwarantem praworządności a co za tym idzie – prawdomówności, jest nieracjonalne, skoro takie osoby w środowiskach przestępczych nie funkcjonują i wiedzą na ich temat nie dysponują. Powyższe nie oznacza oczywiście, co zarzuca część skarżących, że dowód z zeznań świadka koronnego jest dowodem uprzywilejowanym w procesie karnym, z pewnością też w takich kategoriach nie został oceniony przez sąd pierwszej instancji, skoro co do kilku oskarżonych i części zarzutów zapadł wyrok uniewinniający (zatem wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonego T. K. (1), „zauroczenie” relacją świadka koronnego w rozpoznawanej sprawie nie miało miejsca). Nie jest to jednak – niejako z założenia – dowód gorszej kategorii.

    Zgodzić się należy z obrońcami oskarżonych, że relacja świadka koronnego S. S. (1) stanowi dość istotny – choć nie jedyny - obciążający oskarżonych dowód. Nie ulega przy tym wątpliwości, że z uwagi na sytuację procesową świadka, ma on określony interes w składaniu obciążających oskarżonych wyjaśnień i zeznań, jednak samo to, nie czyni tego dowodu - niejako automatycznie - mniej wartościowym, ułomnym. W procedurze karnej obowiązuje jedna zasada oceny dowodów a to ujęty w art. 7 kpk obowiązek kształtowania przekonania sądu na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Przytoczone kryteria oceny mają zastosowanie do wszystkich dowodów, przy czym w przypadku szeroko rozumianego pomówienia wymagają uwzględnienia motywacji pomawiającego, sposobu relacjonowania przez niego zdarzeń, w szczególności tego, w jaki sposób siebie w nich sytuuje, wreszcie wymagają analizy, czy jego relacji nie wykluczają inne dowody, które choć w części stanowią podstawę do dokonania lub weryfikacji ustaleń stanowiących podstawę rozstrzygnięcia (tak, m.in. SN w wyroku z 20.11.2012 r. WA 24/12, SA we Wrocławie w wyroku z 19.09.2013 r. II Aka 266/13; SA w Białymstoku w wyroku z 6.06.2013 r, II Aka 61/13; SA w Krakowie w wyroku z dnia 25.09.2012 r. II Aka 93/12 ). Te okoliczności nie stanowią jednak o szczególnych kryteriach oceny takiego dowodu, skoro ich uwzględnienie nakazują właśnie zasady prawidłowego rozumowania oraz wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego ujęte w art. 7 kpk.

    Powyższe uwagi, choć ogólnej natury, stanowią punkt wyjścia dla rozpoznania apelacji obrońców oskarżonych, skoro skarżący wady zaskarżonego wyroku upatrują właśnie w dokonanej przez sąd ocenie wartości dowodowej obciążających oskarżonych zeznań świadka koronnego S. S. (1).

    Przechodząc zatem do zastrzeżeń kierowanych w pierwszej kolejności wobec oceny materiału dowodowego sprawy, stanowczo należy stwierdzić, że ta zaprezentowana w pisemnych motywach wyroku nie jest dotknięta błędami, a jako logiczna, rzeczowa i konkretna zasługuje na aprobatę w instancji odwoławczej. Kompleksowa analiza relacji S. S. (1) uprawniała sąd orzekający w pierwszej instancji do oceny, że składane przez tego świadka zeznania są wiarygodne. Świadek w toku całego postępowania, zarówno na etapie śledztwa jak i rozprawy, będąc wielokrotnie słuchany co do zdarzeń będących podstawą postawionych oskarżonym zarzutów, konsekwentnie zeznawał o roli każdego z nich w szeroko omawianym procederze przestępczym. Zeznając bądź wyjaśniając w tym zakresie, S. S. (1) relacjonował co do własnej istotnej roli w przestępstwach oskarżonych, w szczególności na rynku obrotu i przemytu narkotyków, gdzie – co należy podkreślić – współpraca z oskarżonymi nie była jedynym elementem jego aktywności w tym obszarze. Wbrew zarzutom apelacji, sąd pierwszej instancji prawidłowo uznał, że materiał dowodowy sprawy w pełni uprawniał do oceny, że świadek dysponował nie tylko szeroką, ale i wiarygodną wiedzą na temat działalności związku mającego na celu popełnianie przestępstw, jakim była tzw. grupa (...). Ponad wszelką wątpliwość zostało udowodnione, że z uwagi na rolę i usytuowanie świadka w tej strukturze przestępczej dysponował on wiedzą na temat obrotu i przemytu narkotyków, bowiem ta sfera działalności związku była nadzorowana przez J. W., z którym świadek koronny w ramach struktury związku współpracował, ale przede wszystkim mu podlegał. Ta okoliczność nie wynika przy tym, jak błędnie podnoszą obrońcy, wyłącznie z wypowiedzi samego świadka, ale także szeregu innych, wskazanych przez sąd dowodów, które relacje świadka koronnego w tym obszarze pozytywnie weryfikują. Do tych dowodów należą w szczególności zeznania Z. B. (1) (k. 1971-1980), H. Z. (k. 2229-2251), R. F. (1) (k. 1042-1046) czy W. K. (1) (k. 1556-1563) a więc osób, które były magazynierami, bądź największymi odbiorcami narkotyków z magazynów (...) i okoliczność tą przyznały w czasie postępowania. Także inni świadkowie, nabywcy narkotyków, m. in. O. W., J. T., K. N. (1) a także konkubina świadka koronnego M. P. (5), złożyli zeznania, z których jednoznacznie wynika rola a w konsekwencji wiedza świadka koronnego w zakresie działalności przestępczej ujętej w postawionych oskarżonym zarzutach. W świetle ich relacji – a zatem niezależnie od zeznań samego świadka koronnego – sąd słusznie uznał za udowodnione, że S. S. (1) w procederze obrotu narkotykami pełnił funkcję magazyniera, a do tej były dopuszczane tylko osoby zaufane. Przez takie usytuowanie świadka koronnego w strukturze przestępczej skutkujące aktywnym udziałem w działalności związku związanej z dystrybucją narkotyków, dysponował on szeroką wiedzę w tym zakresie a ta obejmowała w szczególności dane odbiorców oraz przedmiot i zakres dokonywanych transakcji.

    Z uwagi na kwestionowane przez skarżących wielkości (ilości) substancji będących przedmiotem obrotu a ujętych w przypisanych oskarżonym przestępstwach, już w tym miejscu, powtórzyć należy za sądem pierwszej instancji, że system tzw. magazynów (czy sklepów) stworzony przez J. M. (1), obejmował systematycznie zmieniane lokalizacje mieszkań, w których przechowywano hurtowe ilości narkotyków. To właśnie ilość przechowywanego towaru, skala obrotu a w konsekwencji zysków z tego tytułu generowanych, spowodowała taką organizację działalności w celu zapewnienia jej maksymalnego bezpieczeństwa. Z relacji świadków, m. in. tych przywołanych powyżej, wynika, że to właśnie z powodu konieczności ograniczenia ryzyka ujawnienia działalności, nie wszyscy odbiorcy mieli bezpośredni dostęp do magazynierów, a samą ich lokalizację, poza wąską grupą kierownictwa związku, znali wyłącznie magazynierzy. Przywołanie za sądem tych ustaleń ma o tyle istotne znaczenie, że wobec roli świadka koronnego w omawianym procederze, jego wiedza w zakresie zasad obrotu narkotykami, nie może budzić wątpliwości. Co warto podkreślić, magazynierzy osobiście zajmowali się dystrybuowaniem środków tylko do największych – hurtowych ich odbiorców a nie wśród bezpośrednich konsumentów. Zatem samo to, że taką rolę pełnił również świadek koronny w istotny sposób rzutuje na pozytywną weryfikację jego wiedzy nie tylko w zakresie dostawców i odbiorców środków odurzających i substancji psychotropowych, bądź ich asortymentu, ale także ich wielkości będących przedmiotem obrotu przy poszczególnych transakcjach.

    Dostrzegając pewną trudność w ustalaniu wielkości tak licznych i rozłożonych w czasie transakcji, sąd pierwszej instancji w sposób rzeczowy i logiczny uzasadnił, dlaczego w stosunku do poszczególnych oskarżonych przyjął wielkości przypisane w opisach poszczególnych czynów. Gdy materiał dowodowy stwarzał wątpliwości w tym zakresie, sąd pierwszej instancji przyjmował minimalne wielkości, jakie z niego wynikały, w pozostałych przypadkach rzeczowo uzasadniał podstawę innych ustaleń. Nie jest bowiem tak, jak wskazuje część skarżących, że sąd był zobligowany do przyjmowania najniższych wartości, jakie wynikają z dowodów. Skoro bowiem, przy zastosowaniu kryteriów ujętych w art. 7 kpk, sąd czynił ustalenia inne a swoje stanowisko w tym zakresie prawidłowo uzasadniał, to samo to, że oczekiwania skarżących są odmienne nie jest wystarczające do zakwestionowania tak dokonanych ustaleń. Sąd odwoławczy w tym zakresie podzielił jedynie zarzuty ujęte w apelacji obrońcy oskarżonego T. K. (1) po części uznając zasadność przedstawionych w niej argumentów.

    Te okoliczności, omówione szeroko przez sąd pierwszej instancji, wykluczają zasadność zarzutów podważających wiedzę S. S. (1) w zakresie przestępstw narkotykowych popełnianych przez osoby podlegające J. W..

    Wbrew zarzutom apelacji, sąd pierwszej instancji ocenił zeznania S. S. (1) z uwzględnieniem wskazań wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego a tak dokonana ocena korzysta z ochrony art. 7 kpk. O ile zgodzić się należy ze skarżącymi, że zeznania świadka koronnego stanowią istotny dowód w sprawie, o tyle twierdzenie, że nie podlegają one weryfikacji wobec braku jakichkolwiek dowodów mogących je wspierać, pozostaje w sprzeczności i to oczywistej z całokształtem materiału dowodowego sprawy szczegółowo nie tylko omówionym, ale i przytoczonym w uzasadnieniu wyroku. W pełni zasługuje na aprobatę argumentacja Sądu Okręgowego, że zeznania świadka koronnego są logiczne i konsekwentne, świadek będąc przesłuchiwany wielokrotnie na przestrzeni kilkunastu lat postępowania, podawał tożsame okoliczności co do działalności przestępczej poszczególnych oskarżonych. Nieścisłości, czy pewne rozbieżności w relacji świadka koronnego, do których odwołują się skarżący nie są tego typu, by mogły podważyć wartość dowodową jego zeznań. Nie jest również tak, co podnosi część skarżących, że sąd nieścisłości tych nie dostrzegł. Z uzasadnienia wyroku wprost bowiem wynika, że były one przedmiotem analizy sądu, dostrzega to m.in. obrońca oskarżonego R. D. (zarzut 3 apelacji adw. Z. G.), bo choć z oceną sądu się nie zgadza, to wprost wskazuje, że w tym zakresie stanowisko sąd zajął.

    Zakres przesłuchania świadka S. S. (1) obejmujący działalność przestępczą znacznej grupy osób i w szerokim przedziale czasowy, a tylko w ramach rozpoznawanej sprawy ograniczony w zasadniczej mierze do przestępczości narkotykowej, przy jednoczesnym uwzględnieniu upływu czasu od dat zdarzeń będących przedmiotem relacji, usprawiedliwia nieścisłości w jego zeznaniach. Nieścisłości te dotyczą w głównej mierze wielkości części transakcji i co istotne, były przedmiotem rozważań sądu pierwszej instancji. Trudno przy tym czynić zarzuty sądowi, że jego ustalenia w tym zakresie wynikają w zasadniczej części właśnie z relacji świadka koronnego. Będąca przedmiotem postępowania działalność przestępcza świadka koronnego i oskarżonych – co raz jeszcze należy podkreślić - była działalnością bezprawną, nielegalną a wobec tego nie podlegała ewidencjonowaniu. Nielogiczne są zatem oczekiwania, by dowodziły ją jakiekolwiek dokumenty. Wprawdzie świadek koronny i inni magazynierzy wskazywali na sporządzanie rozliczeń z ich pracy w magazynie, jednak rozliczenia te nie miały na celu rzeczywistego dokumentowania skali działalności a służyły wyłącznie do wykazania osobom stojącym wyżej w hierarchii związku wielkość obrotów magazynu. Zapiski te nie były w związku z tym przechowywane, nie mogły być zatem zabezpieczone dla potrzeb tego postępowania.

    W takich okolicznościach, jak wynika z uzasadnienia wyroku, sąd poddawał szczegółowej analizie wskazywane przez świadka koronnego wartości, przyjmując te dla oskarżonych najkorzystniejsze a zatem bądź najniższe, bądź wynikające z uśrednienia wartości przez świadka wskazywanych. Tak przyjęta podstawa faktyczna wyroku, uwzględniająca wymogi art. 5 § 2 kpk, korzysta z ochrony w postępowaniu odwoławczym, Sąd Apelacyjny nie podziela tym samym zastrzeżeń, by ustalenia w tym zakresie były niezrozumiałe i niosły w sobie jakąkolwiek trudność w zakresie ich weryfikacji, na co bezzasadnie wskazano w części apelacji.

    Nie można również zgodzić się z tymi zarzutami apelacji, w których skarżący podnoszą brak podstawy dowodowej do przyjęcia, że oskarżeni, którym sąd przypisał w ramach obrotu środkami odurzającymi czy substancjami psychotropowymi, działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w takim właśnie celu działali. Niezależnie od zeznań świadka koronnego, jak również relacji świadków, którzy jego zeznania potwierdzają, przypomnieć raz jeszcze należy, że oceny i ustalenia sądu korzystają z ochrony w instancji odwoławczej wtedy, gdy są zgodne ze wskazaniami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego. Wszelkie działania człowieka, którego proces motywacyjny nie jest zakłócony czynnikami o jakich mowa w art. 31 § 1 kk, są uwarunkowane określonym celem. Abstrahując nawet od tego, co wynika z dowodów, nie ulega wątpliwości, że udział w obrocie substancjami niedozwolonymi a w szczególności narkotykami, zawsze jest warunkowany korzyścią majątkową uczestnika takich działań. To właśnie wiedza, zasady logiki i doświadczenie życiowe wskazują, że ten obszar działalności przestępczej zazwyczaj był kontrolowany przez zorganizowane struktury przestępcze właśnie dlatego, że generował znaczne zyski, które czerpali, w różnym oczywiście wymiarze, poszczególni uczestnicy takiego procederu. Co istotne, negując ustalenia sądu w tym zakresie sami skarżący nie wskazują, innego, choćby potencjalnego celu, dla podjęcia przez oskarżonych działań w tym obszarze. W konsekwencji, samo to, że nie zawsze było możliwe precyzyjne ustalenie dilerów, którzy pracowali dla poszczególnych oskarżonych i wartości prowadzonych transakcji nie stanowi podstawy do podważania ustaleń sądu w zakresie przypisanego oskarżonym celu uczestnictwa w obrocie środkami odurzającymi lub substancjami psychotropowymi.

    Sąd Apelacyjny nie podziela również tych zarzutów skarżących, w których wskazują, że rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji zostało oparte na niekompletnym materiale dowodowym wobec braku ujawnienia wszystkich zeznań świadka koronnego a tym samym zapadło z obrazą art. 391 § 1 i 2 kpk. Zasada bezpośredniości, jako jedna z naczelnych reguł procesu karnego, nakłada na sąd obowiązek rozstrzygania w oparciu o całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej i wszelkie odstępstwa od niej mają charakter wyjątkowy. W konsekwencji, sąd ma obowiązek ujawnić wcześniejsze zeznania świadka tylko w okolicznościach, o jakich stanowi art. 391 kpk. Z treści tego przepisu – a dokładnie jego § 1 - wynika, że przy zaistnieniu wskazanych tam warunków, protokoły zeznań złożonych poprzednio przez świadka wolno odczytywać w odpowiednim zakresie. Nadto, ujawnieniu podlegają jedynie te zeznania, które dotyczą przedmiotu postępowania a zatem mają znaczenie dla rozstrzygania. Wbrew zarzutom skarżących, nie ma zatem automatyzmu w ujawnianiu wcześniejszych zeznań świadka i takie postępowanie sądu naruszałoby zasadę bezpośredniości a także regulację zawartą w art. 391 kpk. Z tych samych względów sąd nie ma obowiązku swoistego monitorowania zeznań świadka składanych we wszystkich postępowaniach, w jakich z uwagi na uzyskany status, a także poza nim, zeznaje. Skoro każda sprawa ma odrębny, wyznaczony aktem oskarżenia, przedmiotowy i podmiotowy zakres oskarżenia, nie jest obowiązkiem sądu ustalanie, jakiej treści zeznania świadek złożył w innym procesie i to nawet wówczas, gdy strona przypuszcza, że mogły dotyczyć także przedmiotu jej postępowania. Nie ulega przy tym wątpliwości, że relacje świadka koronnego obejmujące działalność zorganizowanych struktur przestępczych, składane w ramach różnych postępowań, właśnie z uwagi na przedmiot przesłuchania, mogą, zazwyczaj pośrednio dotyczyć wszystkich członków grupy, chociażby co do jej organizacji, zasad rozliczeń, charakteru popełnianych przestępstw. Jednak w sytuacji, gdy te same informacje, choć w różnym zakresie warunkowanym przedmiotem postępowania, świadek podaje wielokrotnie w toku różnych przesłuchań, sąd nie ma obowiązku ujawniania wszystkich protokołów. Taki sposób postępowania, nie dość, że byłby sprzeczny z art. 391 kpk, to uniemożliwiałby zakończenie jakiegokolwiek procesu, w sytuacji, gdy inne sprawy z udziałem świadka koronnego pozostawałyby w toku.

    Wskazać także należy – nadal odnosząc się do zastrzeżeń skarżących w zakresie wartości dowodowej relacji świadka koronnego - że sąd pierwszej instancji, w przeciwieństwie do autorów apelacji, dokonując analizy wartości dowodowej zeznań S. S. (1), ocenił je indywidualnie, ale także – co wymaga podkreślenia - przez pryzmat całokształtu okoliczności sprawy. Sąd w uzasadnieniu wyroku szczegółowo podał, w jakich osobowych źródłach dowodowych relacja świadka koronnego znajduje rzeczowe wsparcie i ustalenia sądu w tym zakresie uprawniają do oceny, że zdecydowana większość wypowiedzi świadka znalazła bezpośrednie potwierdzenie w innych dowodach, niewielka ich część została zweryfikowana w sposób pośredni. Tak kompleksowa analiza zeznań świadka koronnego uprawniała sąd pierwszej instancji do pozytywnej oceny wartości dowodowej jego wypowiedzi i nie mogą jej skutecznie podważyć zarzuty skarżących. Obrońcy oskarżonych, negując wiarygodność świadka, drobiazgowo wręcz przytaczają nieścisłości w jego zeznaniach odwołując się do różnych przesłuchań, które miały miejsce na przestrzeni kilku lat śledztwa i postępowania sądowego (tak m. in. w apelacjach obrońców oskarżonych: M. S. (1), T. Ś.). Taki sposób analizy dowodu może być skuteczny w przypadku oceny zeznań świadka, który relacjonuje na okoliczność jednostkowego, nie złożonego pod względem faktycznym zdarzenia i co istotne, jego relacje są składane w krótkich odstępach czasowych. Jeżeli natomiast – co ma miejsce w rozpoznawanej sprawie - zakres przesłuchania dotyczy szeregu różnych zdarzeń rozłożonych w czasie, których uczestnicy nie dość, że liczni, to jeszcze się zmieniają, a nadto, po raz pierwszy w tym zakresie świadek jest przesłuchiwany nie bezpośrednio po zdarzeniach i później wielokrotnie, w znacznym przedziale czasowym, to zasady wiedzy i logiki – a w ich ramach naturalny proces odtwarzania, ale i zacierania śladów zdarzeń w pamięci - wskazują, że w relacjach takiej osoby nie tylko mogą, ale występują nieścisłości. Jeżeli te nieścisłości nie dotyczą istoty sprawy, a taka sytuacja ma miejsce w rozpoznawanej sprawie, to brak jest podstaw do podważania wiarygodności zeznań świadka. Nie jest przy tym tak, jak wskazuje część skarżących, że nieścisłości tych sąd pierwszej instancji nie dostrzegł, skoro wielokrotnie nie tylko na nie wskazywał, ale także ustosunkował się do ich treści motywując, dlaczego nie stanowią podstawy do podważania wartości dowodowej zeznań świadka koronnego. Wskazać należy skarżącym, że po przytoczeniu tych zeznań świadka, które stanowiły podstawę poczynionych ustaleń co do każdego z zarzuconych oskarżonym przestępstw, sąd oceniał ten dowód dostrzegając również i odnosząc się do występujących w relacjach świadka nieścisłości. Tym samym, odmienne twierdzenia skarżących nie zasługują na uwzględnienie.

    W konsekwencji, drobiazgowa analiza tak obszernych i wielokrotnie składanych przez świadka zeznań podporządkowana wyłącznie wychwytywaniu występujących w nich nieścisłości, przy jednoczesnej całkowitej ignorancji tych spójnych wypowiedzi świadka, w których nie tylko konsekwentnie obciążał oskarżonych, ale te jego zeznania znajdują potwierdzenie w innych dowodach, nie może stanowić skutecznej podstawy zarzutów odwoławczych.

    Podobną ocenę odnieść należy do tych zastrzeżeń skarżących, w których podnoszą, że pewnych okoliczności świadek nie podawał w toku wszystkich przesłuchań. Zważywszy na zakres zarówno przedmiotowy jak i podmiotowy zeznań świadka koronnego, każda czynność jego przesłuchania nie mogła obejmować całokształtu wiedzy świadka co do przedmiotu rozpoznawanej sprawy, stąd część protokołów dotyczy wyłącznie, bądź w zasadniczym zakresie, działalności przestępczej innych osób. Ta okoliczność nie może zatem stanowić podstawy do oceny, że zeznania świadka koronnego nie są konsekwentne.

    W takich warunkach, nie może być również skuteczny zarzut rozstrzygania na podstawie niekompletnego materiału dowodowego poprzez bezpodstawne oddalanie wniosków dowodowych – obraza art. 170 § 1 kpk, skoro tej niekompletności skarżący upatrują właśnie w braku kompleksowego ujawnienia wszystkich protokołów zeznań świadka koronnego, także z innych postępowań toczących się z jego udziałem (tak w apelacjach obrońców oskarżonych: M. S. (1), T. Ś., M. S. (2)). Ramy postępowania dowodowego wyznacza przedmiotowy i podmiotowy zakres oskarżenia. Dowód to środek służący do wykazania prawdziwości nie jakichkolwiek okoliczności, ale takich, które są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Powyższe sprawia, że oddalenie wniosku dowodowego, który nie dotyczy okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia, czy też zmierza do weryfikacji wypowiedzi świadka, które dla rozstrzygania rozpoznawanej sprawy znaczenia nie mają, nie może być oceniane w kategoriach takich uchybień procesowych, które mogły wpłynąć na treść wyroku. Podobną ocenę odnieść należy do ponawianego także na etapie postępowania dowodowego wniosku oskarżonego M. S. (1) o ustalenie dat pobytu świadka S. S. (1) w S., skoro sąd czyniąc ustalenia w tym zakresie nie przyjął, by świadek i oskarżony spotkali się (str. 126-127 uzasadnienia) a swojej bytności u J. W. w B. sam oskarżony nie neguje podważając jednak wskazywany przez świadka cel wyjazdu, a ten wynika z dowodów osobowych a nie zapisów w paszportach.

    W ocenie Sądu Apelacyjnego nie doszło również do obrazy prawa procesowego w następstwie oddalenia przez sąd pierwszej instancji wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego W. Z. (1), którego celem było ustalenie – jak należy domniemywać - możliwości identyfikacji środków odurzających i substancji psychotropowych. Stanowisko sądu w tym zakresie było słuszne. Wniosek obrońcy został złożony m. in. w związku z treścią zeznań świadka koronnego w zakresie wprowadzania „domieszek” do nabywanych narkotyków, przez to zwiększanie ich ilości i zysku z obrotu. Wątpliwości skarżącego w zakresie możliwości przypisania udziału w obrocie takimi środkami nie są słuszne, skoro zabronione jest posiadanie, wprowadzanie do obrotu, udzielania itd. wbrew przepisom ustawy, określonych w załącznikach substancji, bez względu na ich jakość. Nie ma natomiast podstaw do przyjęcia, by „mieszanie”, o którym mówił świadek koronny, prowadziło do pozbawienia tych substancji możliwości odurzania, bo bezspornym jest, że wprowadzenie takiego towaru na rynek powodowałoby określone konsekwencje także dla sprzedawcy. Ta okoliczność wynika m.in. z zeznań R. F. (1), z których wynika, że nowy towar był zawsze przekazywany do „testowania” osobom uzależnionym i one oceniały jego jakość, niska powodowała jego zwrot do sprzedawcy (k. 1126-1132).

    Sąd odwoławczy nie podziela również zarzutów tych apelacji, w których skarżący wskazują na naruszenie prawa do obrony wobec bezpodstawnego uchylania pytań kierowanych do świadka koronnego. Wskazać należy, że w postępowaniu, które toczy się przeciwko kilkunastu oskarżonym, a zakres przedmiotowy sprawy obejmuje kilkadziesiąt zarzutów – co miało miejsce w rozpoznawanej sprawie – w sytuacji, gdy większość oskarżonych nie odpowiada w warunkach współsprawstwa a wobec tego, część czynności dowodowych, w tym także zeznań świadka koronnego, ich nie dotyczy, szczególnego znaczenia nabiera rola przewodniczącego składu, który musi kierować rozprawą i czuwać nad jej przebiegiem, tak, by zrealizować wymogi art. 366 § 1 kpk a jednocześnie zapewnić porządek i bezpieczeństwo czynności procesowych. Rola przewodniczącego sprowadza się zatem także do właściwej organizacji czynności dowodowych, co ma szczególne znaczenie przy sprawach wieloosobowych, gdy przesłuchanie świadka musi być uporządkowane także tematycznie. Zadawanie pytań co do okoliczności, które były już przedmiotem zeznań, albo są nieistotne, niewątpliwie prawidłowy tok procesu zakłóca i uprawniało przewodniczącego do ich uchylania. W konsekwencji, okoliczności w jakich dochodziło do uchylania pytań obrońców, uzasadniały takie stanowisko przewodniczącego składu, nie można zatem uznać, by w tym zakresie doszło do naruszenia prawa do obrony w stopniu mogącym wpływać na treść wyroku.

    Oceniając relację świadka koronnego stwierdzić w końcu należy, że dla jej pozytywnej oceny - abstrahując w części od okoliczności rozpoznawanej sprawy - nie jest wymagane, by każda podawana przez niego okoliczność podlegała weryfikacji innymi dowodami, takiego wymogu nie można z pewnością wyprowadzić z treści art. 7 kpk. Gdyby taka reguła w procesie karnym obowiązywała, to podważałaby sens instytucji świadka koronnego dopuszczonego jako źródło dowodowe właśnie wobec ograniczonych możliwości pozyskiwania miarodajnych dowodów – o czym szerzej na wstępie - na okoliczność przestępstw popełnianych w ramach zorganizowanych struktur przestępczych.

    W omawianym układzie dowodowym nie są również zasadne sformułowane w szeregu apelacji zarzuty obrazy przepisów odnoszących się do podstawy dowodowej wyroku a to art. 92 kpk i art. 410 kpk (apelacje obrońców oskarżonych: D. K. (1), M. S. (2), R. R. (1)) . Do naruszenia normy art. 410 kpk (bo hipotetycznie wobec trybu postępowania, w jakim zapadł wyrok, obraza tego przepisu podlega ocenie) może dochodzi wówczas, gdy sąd wydał wyrok opierając się na materiale dowodowym, którego nie ujawnił w toku rozprawy, albo wtedy, gdy sąd dowody prawidłowo ujawnił, ale część z nich pominął przy wyrokowaniu. Z treści apelacji wynika natomiast, że uchybień sądu w tym zakresie skarżący zasadniczo upatrują w dokonanej przez sąd ocenie dowodów - w szczególności zeznań świadka koronnego - dla oskarżonych niekorzystnej, a tak ukształtowana faktyczna podstawa zarzutu obrazy wskazanego przepisu skuteczna być nie może. W konsekwencji, także przy uwzględnieniu wcześniejszej argumentacji, również zarzuty w tym zakresie nie mogły być uwzględnione.

    Niezależnie od wykazywanej bezzasadności zarzutów kierowanych wobec tych ocen sądu, które odnoszą się do wartości zeznań świadka koronnego, podnieść dodatkowo należy, że sama konstrukcja tych zarzutów jest błędna. Zdecydowana większość obrońców zarzuca wyrokowi sądu pierwszej instancji jednoczesną obrazę art. 5 § 2 kpk i art. 7 kpk pomijając przy tym, że przepisy te mają rozłączny charakter (tak m.in. obrońcy oskarżonych: D. K. (1), M. S. (2), A. W., P. N.). Nie dające się usunąć wątpliwości w rozumieniu art. 5 § 2 kpk mogą powstać jedynie wówczas, gdy sąd orzekający, po wyczerpaniu możliwości dowodowych, oceni materiał dowodowy zgodnie ze standardami wyznaczonymi przez zasadę swobodnej oceny dowodów (tak SN w postanowieniu z dnia 10.10.2013 r, V KK 119/13, LEX nr 1400594). Tym samym, art. 5 § 2 kpk ma zastosowanie tylko wówczas, gdy pomimo oceny dowodów uwzględniającej wskazania art. 7 kpk powstanie taki stan wątpliwości, który wymaga zastosowania reguły in dubio pro reo. Tym samym, formułowanie wspólnych zarzutów obrazy art. 5 § 2 kpk i art. 7 kpk jest zabiegiem metodologicznie wadliwym i choć oczywiście nie wyłącza możliwości kontroli instancyjnej wyroku, to jednak nie pozostaje bez wpływu na ocenę zasadności tak skonstruowanych apelacji.

    Wbrew stanowisku skarżących, sąd pierwszej instancji nie dopuścił się obrazy art. 182 § 3 kpk. Zważywszy na charakter zarzuconej oskarżonym działalności przestępczej, większość osób, które w ramach tego postępowania zostało przesłuchanych w charakterze świadków, to współsprawcy przestępstw będących przedmiotem rozpoznawanej sprawy, bądź innych czynów pozostających w związku z objętą oskarżeniem działalnością. Zgodnie z art. 182 § 3 kpk świadkowi, który w innej toczącej się sprawie jest oskarżony o współudział w przestępstwie objętym postępowaniem, przysługuje prawo odmowy składania zeznań, przy czym w sytuacji, gdy świadek z prawa tego skorzysta, stosownie do treści art. 391
    § 2 kpk
    , wolno odczytywać na rozprawie protokoły złożonych poprzednio przez świadka wyjaśnień w charakterze oskarżonego. Słusznie zatem sąd pierwszej instancji w przypadku świadków, co do których zachodziły warunki z art. 182 § 3 kpk i którzy z uprawnienia tego skorzystali, ujawniał w trybie art. 391 § 2 kpk wyłącznie uprzednio składane przez nich wyjaśnienia (taka sytuacja miała miejsce wobec świadków J. M. (1), Z. B. (1)). Skorzystanie z prawa do odmowy składania zeznań w omawianym trybie oznacza, że osoba, której takie prawo służy, nie chce zeznawać, a to jej oświadczenie z oczywistych powodów obejmuje także odpowiedzi na pytania stron, bowiem ich udzielenie jest uwarunkowane obowiązkiem złożenia zeznań. Odczytanie świadkowi, który w oparciu o przepis art. 182 § 3 k.p.k. odmówił składania zeznań, uprzednio przez niego złożonych wyjaśnień w charakterze oskarżonego lub podejrzanego nie wynika z samego faktu składania zeznań, ale jest konsekwencją regulacji wskazanej w art. 391 § 2 k.p.k. Skoro zatem świadek odmawia składania zeznań, to przewodniczący nie ma obowiązku odbierania od stron stanowiska co do pytań kierowanych do świadka, natomiast po ujawnieniu wyjaśnień ma obowiązek wezwać świadka do ustosunkowania się do treści odczytanego protokołu. Odpowiednie stosowanie na podstawie art. 391 § 3 kpk przepisu art. 389 § 2 k.p.k. oznacza, że tylko od woli takiej osoby zależy, czy złoży ona oświadczenie co do odczytanego protokołu, a jeśli zdecyduje się na potwierdzenie lub zaprzeczenie treści odczytanego protokołu, to nie oznacza to, iż zdecydowała się na złożenie zeznań. Rezygnacja z prawa do odmowy złożenia zeznań musi wynikać z wyraźnego oświadczenia procesowego uprawnionego i nie może być wywodzona z tego, iż wezwana do ustosunkowania się do treści odczytanego protokołu treść tych wyjaśnień potwierdzi lub im zaprzeczy (tak SN m. in. w postanowieniu z 10 września 2008 r, V KK 145/08). Stwierdzić przy tym należy, że uprawnienie z art. 182 § 3 kpk służy ochronie interesów procesowych świadka a nie oskarżonych. W konsekwencji, skorzystanie przez świadka z prawa do odmowy składania zeznań skutkujące de facto ograniczeniem jego bezpośredniego przesłuchania do zajęcia - na pytanie przewodniczącego - stanowiska co do treści ujawnionych uprzednio złożonych wyjaśnień, jako zgodne z omawianymi przepisami nie może skutkować ich obrazą, nie stanowi tym samym naruszenia prawa do obrony.

    Autorzy wszystkich apelacji bezpośrednio, bądź w części motywacyjnej wniesionych środków odwoławczych, podnoszą również zarzuty skierowane przeciwko uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazując, że sposób jego sporządzenia jest sprzeczny z art.424 § 1 i 2 kpk. W ocenie sądu odwoławczego również te zarzuty nie zasługują na uwzględnienie, bowiem jeżeli nawet część motywacyjna wyroku dotknięta jest pewnymi ułomnościami to nie są one tego typu, by podlegały ocenie w ramach względnej przesłanki odwoławczej z art. 438 pkt 2 kpk.

    W pierwszej kolejności wskazać należy, że z uwagi na zakres podmiotowy postępowania a także czasokres działalności przestępczej zarzuconej części oskarżonych a w związku z tym znaczną obszerność materiału dowodowego sprawy, sporządzenie uzasadnienia wyroku z pewnością obarczone było znacznie większym, aniżeli typowy, stopniem trudności. Analiza tak obszernego materiału dowodowego, w powiązaniu z koniecznością wyodrębnienia jego poszczególnych partii dla potrzeb dokonania ocen w kontekście indywidualnych, stawianych oskarżonym zarzutów i jednocześnie obowiązek przedstawienia jej wniosków w sposób respektujący wymogi powołanego przepisu, jest zadaniem skomplikowanym. Stanowczo jednak należy stwierdzić, że co do zasady, wyzwaniu temu sąd podołał. Uważna lektura uzasadnienia wyroku uprawnia do jednoznacznej oceny, że co do każdego z analizowanych zarzutów, sąd nie tylko poczynił szczegółowe ustalenia faktyczne, ale również wskazał, i to w sposób precyzyjny, co przyjął za podstawę dowodową swoich ustaleń a zatem, na jakich w tej mierze oparł się dowodach. Sąd – wbrew twierdzeniem obrońców – omówił w uzasadnieniu, dlaczego odmówił wiarygodności dowodom przeciwnym i zaprezentowana argumentacja jako rzeczowa i logiczna spełnia wymogi art. 424 § 1 kpk, umożliwia tym samym kontrolę instancyjną wyroku w zakresie wyznaczonym zarzutami wniesionych środków odwoławczych. Przyjęta przez sąd metodologia analizy dowodów oparta nie tylko na ich ocenie, ale w zakresie dowodów stanowiących podstawę czynionych ustaleń faktycznych, także przywołaniu ich treści, nie jest obarczona błędem, skoro sąd jednocześnie wskazał, które dowody pozostawały wobec nich w opozycji i dlaczego takich nie obdarzył walorem wiarygodności. Lektura uzasadnienia wyroku w tym zakresie nie pozostawia wątpliwości w zakresie stanowiska sądu co do wartości całokształtu materiału dowodowego sprawy, stąd odmienny pogląd skarżących nie zasługuje na aprobatę. Wskazać przy tym należy, że choć przy każdym ustaleniu faktycznym sąd bezpośrednio nie powołał dowodu, który stanowił jego podstawę, to lektura uzasadnienia w częściach odnoszących się do poszczególnych zarzutów, nie może rodzić jakichkolwiek wątpliwości, które z dowodów, w jakim zakresie a co istotne dlaczego, stanowiły podstawę faktyczną zaskarżonego wyroku. Niezależnie od tego, jak skarżący skonstruowali zarzuty w tym obszarze, ich zasadniczą podstawę stanowi kwestionowanie oceny materiału dowodowego sprawy poprzez podważanie zasadności poczynienia ustaleń na podstawie dowodów dla oskarżonych niekorzystnych i choć taki sposób negowania wyroku jest uprawniony, to wobec dotychczas przedstawionej argumentacji nie mógł być skuteczny.

    Powyżej przedstawione argumenty odnoszą się do większości zarzutów sformułowanych w apelacjach, bowiem niezależnie od tych, które mają charakter indywidualny, zasadnicza część zastrzeżeń dotyczyła wartości dowodowej zeznań świadka koronnego, jak i samego sposobu – kompletności – przeprowadzenia tego dowodu, co uprawniało sąd odwoławczy do takiej ich oceny, jak zaprezentowano powyżej.

    Sąd Apelacyjny nie podzielił również zarzutów skarżących skierowanych przeciwko rozstrzygnięciom o karach, uznał tym samym, że nie zaistniały warunki wskazane w art. 438 pkt 4 kpk obligujące do zmiany wyroku w zakresie zastosowanych wobec oskarżonych sankcji.

    Zgodnie z powołanym przepisem, sąd odwoławczy zmienia lub uchyla orzeczenie w zakresie kary tylko w razie stwierdzenia jej rażącej niewspółmierności a taka zachodzi tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo Sądu Najwyższego (tak SN m.in. w wyroku z dnia 22 października 2007r., SNO 75/07, LEX nr 569073). Oceniając całokształt okoliczności sprawy nie sposób przyjąć, by sytuacja taka zachodziła wobec oskarżonych. Analiza uzasadnienia wyroku sądu pierwszej instancji wskazuje, iż sąd ten wymierzając oskarżonym kary uwzględnił okoliczności istotne dla rozstrzygania w tym zakresie oraz właściwie je ocenił w kontekście dyrektyw wymiaru kary wskazanych w art. 53 § 1 i § 2 kk.

    W stosunku do wszystkich oskarżonych, którym sąd przypisał udział w obrocie znaczną ilością środków odurzających i substancji psychotropowych, zasadniczą okolicznością wpływającą na wymiar kar był stopień ich społecznej szkodliwości prawidłowo określany przez sąd jako wyjątkowo duży, bądź znaczny. Nie wymaga uzasadnienia, że taki ładunek społecznej szkodliwości tych czynów wynika m. in. ze znacznych społecznych, jak i materialnych skutków, jakie niosą ze sobą uzależnienia, te od narkotyków w szczególności. Nie sposób również nie dostrzec, że sam ustawodawca ustalając sankcje za poszczególne czyny, kształtuje ocenę stopnia ich społecznej szkodliwości. Skoro zatem za występek z art. 56 ust. 3 ustawy przewidział karę do 10 lat pozbawienia wolności (przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk), to samo jej określenie na takim poziomie oznacza, że przestępstwo należy do kategorii tych, których stopień społecznej szkodliwości jest wysoki. Dodatkowo, dla zwiększenia skutków kary, obok tej pozbawienia wolności, przepis art. 56 ust. 3 ustawy przewiduje obligatoryjną karę grzywny. Wymiar kar grzywien orzeczonych wobec poszczególnych oskarżonych sąd dostosował zarówno do charakteru jak i zakresu ich działalności. Kara o charakterze finansowym wymierzona obok kary pozbawienia wolności zawsze stanowi dodatkową dolegliwość, ale dolegliwość jest istotą kary. Jej brak, bądź ukształtowanie na zbyt niskim poziomie może skutkować przekonaniem o opłacalności popełniania przestępstw, niwecząc tym samym jeden z podstawowych celów postępowania karnego (art. 2 § 1 pkt 2 kpk). Wobec treści pisma oskarżonego A. W. a także stanowisk części oskarżonych wyrażonych na rozprawie wskazać należy, że sam fakt odbywania kary pozbawiania wolności, czy perspektywa jej odbywania, nie stanowi powodu do odstąpienia od orzeczenia kary grzywny bądź jej ustalenia na symbolicznym poziomie.

    W zakresie pozostałych zarzutów, które uznać należy za odnoszące się do indywidualnej sytuacji procesowej każdego z oskarżonych, poszczególne apelacje wymagają odrębnego omówienia.

    Apelacja obrońcy oskarżonego M. S. (1):

    Niezależnie od merytorycznej wartości tego środka odwoławczego, w pierwszej kolejności wskazać należy na oczywistą wadliwość samej jej konstrukcji. Z treści zarzutów, jak i obszernego uzasadnienia apelacji, wielokrotnie zresztą i pomimo braku ku temu trybu, uzupełnianego, jednoznacznie wynika, ze wady zaskarżonego wyroku obrońca oskarżonego upatruje w dokonanej przez sąd ocenie materiału dowodowego sprawy i ustaleniach na jej podstawie poczynionych. Przy takiej podstawie zarzutów oczywiście błędne jest ich zakwalifikowanie jako obrazy tych przepisów prawa materialnego, które legły u podstaw oceny prawnej zachowania oskarżonego i w konsekwencji jego skazania. Taka konstrukcja apelacji nie uniemożliwia instancyjnej kontroli wyroku, ale jednocześnie nie może pozostać bez wpływu dla oceny jej zasadności.

    Uwzględniając powyższe zastrzeżenie stanowczo należy stwierdzić, że materiał dowodowy rozpoznawanej sprawy nie tylko uprawniał, ale przy zastosowaniu reguł z art. 7 kpk, obligował sąd do poczynienia takich ustaleń faktycznych, jakie legły u podstaw rozstrzygnięcia wydanego wobec oskarżonego M. S. (1). Pomimo przedstawionej w apelacji obszernej analizy materiału dowodowego, zasadniczo jednak zeznań świadka koronnego, stanowczo należy stwierdzić, że wnioski wywiedzione przez skarżącego wynikają z wybiórczej i uproszczonej oceny tego dowodu, skoro obrońca pomija bądź marginalizuje całokształt materiału dowodowego sprawy, w tym całokształt zeznań świadka koronnego, który nie pozostawia wątpliwości co do słuszności przypisania oskarżonemu przestępstw ujętych w części rozstrzygającej wyroku.

    Podstawy kwestionowanych ustaleń sądu co do oskarżonego M. S. (1) – co należy podkreślić – nie stanowiły wyłącznie zeznania świadka koronnego. Powtórzyć zatem należy za sądem pierwszej instancji, że w zakresie udziału oskarżonego w związku przestępczym, poza zeznaniami świadka koronnego, wartościowy materiał dowodowy stanowiły w części m.in. zeznania J. S., J. M. (1), J. W., M. P. (5), H. Z. czy R. F. (1). Osoby te nie tylko relacjonowały na okoliczność popełnianych przez oskarżonego przestępstw, ale także podawały jaka była rola oskarżonego w tej strukturze związku przestępczego, jakim była tzw. grupa P., którą kierował J. W. a której działalność w okresie ujętym w zarzucie obejmowała także szeroko rozumianą przestępczość narkotykową. Stanowisko obrońcy, stanowiące de facto odwołanie się do wyjaśnień oskarżonego, a sprowadzające się do oceny, że oskarżony zaledwie miał kontakt z osobami, którym zarzucono działalność przestępczą, nie wytrzymuje krytyki nie tylko w świetle argumentów przedstawionych przez sąd, ale także zasad wiedzy i logiki. Szeroko rozumiana działalność zorganizowanych struktur przestępczych, w szczególności na poziomie osób z jej ścisłego kierownictwa a do takich należał J. W., z uwagi na jej nielegalny charakter, nie była działalnością jawną i na określonym poziomie, do udziału w niej były dopuszczane wyłącznie osoby cieszące się zaufaniem tych, którzy w takich strukturach podejmowali decyzje. Powyższe warunki wynikały z zasad przyjętych w takich strukturach i miały zapewnić bezpieczeństwo ich działania. Jest to o tyle istotne, że zarzucony oskarżonemu czas działalności przestępczej w ramach związku obejmuje okres od 1999 r. do połowy 2003r, kiedy działania organów ścigania ukierunkowane na zwalczanie przestępczości były nie tylko istotnie zaawansowane, ale i skuteczne, co wprost wynika z relacji szeregu osób w sprawie przesłuchanych a w ich ramach działających. Przyjęcie zatem, jak oczekuje skarżący, że kontakty oskarżonego M. S. (1) chociażby z J. W. miały wyłącznie towarzyski charakter a sam oskarżony opiekował się W. w związku z jego uzależnieniem i z tego tytułu towarzyszył mu także w trakcie szeregu podejmowanych przez niego działań, w tym kontaktował się z nim osobiście podczas jego pobytu w B., gdy ten ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, nie wytrzymuje krytyki. Sam oskarżony, negując swój związek z szeroko rozumianą działalnością przestępczą J. W., nie podważa chociażby okoliczności, że był obecny na spotkaniu w sprawie przemytu heroiny z B. a to - z przyczyn oczywistych - odbyło się w wąskim zaufanym gronie i choć oskarżony neguje, by sam przebieg spotkania znał (miał siedzieć przy innym stoliku), to nie kwestionował, że wiedział, jaki był jego cel. Te chociażby okoliczności, w powiązaniu z wyczerpującą argumentacją sądu pierwszej instancji, jego oceny i ustalenia w zakresie przypisanego oskarżonemu przestępstwa z art. 258 § 2 kk czynią w pełni uzasadnionymi.

    Sąd odwoławczy nie znajduje również powodów do kwestionowania oceny prawnej tego zachowania oskarżonego jako przestępstwa z art. 258 § 2 kk. Sąd Okręgowy na str. 4-8 uzasadnienia w sposób wyczerpujący wskazał okoliczności faktyczne, z których zasadność tak przyjętej kwalifikacji wywodzi a ustalenia sądu w tym zakresie sąd odwoławczy w pełni podziela. W uzasadnieniu wyroku, w jego części motywacyjnej, sąd niekiedy wskazuje na udział oskarżonego w zorganizowanej grupie przestępczej, jednak tej argumentacji nie sposób oceniać w oderwaniu od całokształtu ustaleń sądu, w tym wielokrotnym odwoływaniu się do tego, że tzw. grupa (...) na poziomie działalności przestępczej J. W. i współpracującego z nim oskarżonego M. S. (1) miała charakter związku mającego na celu popełnianie przestępstw. W sposób jednoznaczny ustalenie to wynika nie tylko z tej części uzasadnienia, która dotyczy rekonstrukcji stanu faktycznego, ale także oceny prawno-karnej zachowania oskarżonego (str. 121-123 uzasadnienia wyroku). W konsekwencji, w ocenie sądu odwoławczego, ustalenia sądu w tym zakresie, wątpliwości budzić nie mogą.

    Sąd pierwszej instancji, wbrew stanowisku obrońcy, do oceny prawnej tego zachowania oskarżonego prawidłowo zastosował art. 4 § 1 kk, słusznie dostrzegając, że nowelizacja m. in. art. 258 § 2 kk dokonana ustawą z 16.04.2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2004.93.889) pogarszała sytuację sprawców takich przestępstw, stąd względniejszy w rozumieniu art. 4 § 1 kk jest stan prawny sprzed nowelizacji (str. 123 uzasadnienia)

    Chybiona i to w stopniu oczywistym jest argumentacja obrońcy także co do prawidłowości przypisanego oskarżonemu w pkt. II części rozstrzygającej wyroku przestępstwa z art. 42 ust. 3 ustawy z 24 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, tj. udziału w przywozie z B. na terytorium R. P. znacznej ilości heroiny w warunkach art. 65 § 1 kk, tzn. w zorganizowanym związku mającym na celu popełnianie przestępstw oraz uczynienia sobie z przestępstwa stałego źródła dochodu. Analiza wyjaśnień oskarżonego w tym zakresie i opartej na ich podstawie argumentacji uzasadnienia apelacji wskazuje, że skarżący nie rozumie faktycznej podstawy przypisania oskarżonemu tego przestępstwa. Z opisu czynu ujętego w punkcie II części rozstrzygającej wyroku wynika w sposób jednoznaczny, że oskarżonemu przypisano działanie w ramach współsprawstwa, przy przyjętym podziale ról a jego udział w przestępstwie nie sprowadzał się do fizycznego przewożenia heroiny, ale do działań natury organizacyjnej sprecyzowanych w opisie czynu.

    Z istoty współsprawstwa wynika przy tym, że każdy ze współdziałających ponosi odpowiedzialność za całość popełnionego z co najmniej jedną jeszcze osobą przestępstwa, a więc także w tej jego części, w której znamiona czynu zabronionego zostały zrealizowane przez innego współdziałającego, przy czym każdy ze współsprawców ponosi odpowiedzialność tak, jak gdyby sam wykonał czyn zabroniony. W konsekwencji, samo to, że oskarżony fizycznie heroiny nie przewoził a tym samym nie pełnił roli kuriera nie oznacza braku możliwości przypisania winy za zarzucone przestępstwo. Okoliczność ta jawi się jako oczywista.

    W zakresie samego kształtu materiału dowodowego sprawy wspierającego ustalenia sądu co do tego przestępstwa stwierdzić należy, że niezależnie od zeznań świadka koronnego, udział oskarżonego w spotkaniu dotyczącym organizacji przemytu potwierdził świadek J. M. (1), nadto sam oskarżony, co wskazano wyżej, okoliczności tej nie negował, choć swoją rolę w trakcie spotkania przedstawiał inaczej, aniżeli to wynika z pozostałych dowodów. W takich okolicznościach i podzielając ustalenia i oceny sądu w tym zakresie, zarzut apelacji skierowany wobec tej części orzeczenia również uznać należy za bezzasadny.

    Zastrzeżeń Sądu Apelacyjnego nie budzi również ocena prawna przestępstwa przypisanego oskarżonemu M. S. (1) w pkt. II wyroku, skutecznych ku temu zarzutów nie przedstawił także skarżący. Przestępstwo przywozu z zagranicy znacznych ilości środków odurzających lub substancji psychotropowych zarówno w przyjętym przez sąd, jak i aktualnie obowiązującym (art. 55 ust. 3 Ustawy z 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii) stanie prawnym stanowiło zbrodnię zagrożoną karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3 i grzywny. Zatem ustawowe zagrożenia karą, w aspekcie art. 4 § 1 kk, było tożsame. Sąd pierwszej instancji dokonując oceny zawartości kryminalnej tego czynu w aspekcie szerszego zakresu znamion przestępstwa z art. 55 ust. 3 Ustawy z 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (str. 176-178 uzasadnienia) uzasadnił przyczyny, dla których poprzedni stan prawny uznał za względniejszy i nie ma podstaw, by tę ocenę zakwestionować.

    Odnosząc się w końcu do zarzutów skarżącego skierowanych wobec rozstrzygnięciu sądu z pkt. III wyroku stwierdzić należy, że także w tej części wyrok odpowiada prawu, nie jest zatem dotknięty takimi uchybieniami, na jakie wskazuje obrońca.

    Nie jest w szczególności słuszne stanowisko skarżącego, że ustalenia co do udziału oskarżonego w obrocie znaczną ilością środków odurzających i substancji psychotropowych, sąd poczynił wyłącznie na podstawie zeznań świadka koronnego, które stanowią dowód osamotniony, niezgodny z całokształtem materiału dowodowego sprawy. Sąd Okręgowy w szczegółowym uzasadnieniu wyroku także co do tego czynu, wskazał jakie dowody stanowiły faktyczną podstawę uznania winy oskarżonego i wbrew stanowisku obrońcy, podstawy tej nie stanowiły wyłącznie zeznania świadka koronnego. Zeznania S. S. (1) znalazły rzeczowe wsparcie przede wszystkim w zeznaniach R. F. (1), Z. B. (1), H. Z. i konkubiny świadka koronnego M. P. (5). Zauważyć przy tym należy, że powołani powyżej świadkowie to jeden z magazynierów (Z. B. (1)) i istotni odbiorcy narkotyków (świadkowie F. i Z.) a więc osoby, które miały szeroką wiedzę nie tylko co do charakteru, ale i rozmiaru transakcji narkotykowych w ramach magazynów prowadzonych przez osoby podległe J. W.. W takich okolicznościach podważanie podstawy dowodowej wyroku w tym zakresie poprzez negowanie zeznań świadka koronnego nie może być skuteczne. Nie stanowi ku temu podstawy także ta akcentowana przez skarżącego okoliczność, że inne ujęte w zarzucie osoby zaprzeczyły, by miały związek z działalnością przestępczą oskarżonego, choć niektóre z nich – np. J. T. czy O. W. – samego udziału w obrocie nie kwestionowały. Bezzasadne i to w stopniu oczywistym jest zarzucanie sądowi, że nie przesłuchał D. A., skoro z poczynionych ustaleń wynika, że wobec w/w postępowanie od szeregu lat jest zawieszone a sam świadek w związku z przedstawionymi jemu zarzutami ukrywa się i jest poszukiwany listem gończym (k. 16068).

    Co do samej ilości narkotyków ujętych w przypisanych oskarżonemu czynach, uwzględniając argumentację przedstawioną we wstępnej części tego uzasadnienia, sąd odwoławczy nie znalazł podstaw, by podważać zeznania świadka koronnego w tym zakresie. S. S. (1) wielokrotnie słuchany co do powyższej okoliczności zeznawał nie tylko co do samego udziału oskarżonego w przestępstwach związanych z obrotem narkotykami, ale także jego istotnej roli w związku, wynikającej przede wszystkim z dobrych kontaktów i szerokiej, bliskiej współpracy z K. J. (2) (ps. (...)), który po wyjeździe z P. „twórcy” systemu magazynów (...), nadzorował je a wobec przedłużającej się nieobecności J. W. a czasem de facto kierował jemu podległym obszarem działalności związku obejmującym właśnie przestępczość narkotykową.

    Nie są również uprawnione zarzuty apelacji, oparte na twierdzeniu, że pomiędzy treścią wyroku sądu pierwszej instancji a jego uzasadnieniem – k. 182 - istnieją rozbieżności. Opis czynu ujętego w punkcie III wyroku, także w zakresie przyjętych przez sąd wielkości poszczególnych środków i substancji, jest zgodny z ustaleniami sądu wskazanymi na k. 182 uzasadnienia wyroku.

    Nie są w końcu zasadne zastrzeżenia obrońcy co do prawidłowości zastosowania wobec tego zachowania oskarżonego art. 56 ust. 3 ustawy z 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 1 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2011.117.678). Powołaną ustawą – co prawidłowo omówił sąd – zaostrzono kary m. in. za przypisane oskarżonemu przestępstwo, poprzez podwyższenie dolnej jak i górnej granicy ustawowego zagrożenia a to, stosownie do treści art. 4 § 1 kk, obligowało sąd do zastosowania ustawy względniejszej, korzystniejszej dla sprawcy, co sąd uczynił. Dla oceny względności ustawy, przy uwzględnieniu treści art. 78 § 1 – 3 kk, bez znaczenia pozostaje zmiana przepisów dotyczących podstaw warunkowego przedterminowego zwolnienia. W przypadku konkurencyjnych stanów prawnych, jak to ma miejsce w rozpoznawanej sprawie, dokonując oceny przepisów w aspekcie wskazań art. 4 § 1 kk, sąd ma obowiązek zbadać sytuację prawną nie w sposób abstrakcyjny, sprowadzający się do porównania przepisów, ale przy uwzględnieniu indywidualnej sytuacji oskarżonego a ta nie pozwala przyjąć, by dokonując oceny prawnej czynu ujętego w pkt. III wyroku sąd uchybił przepisom prawa materialnego, w szczególności obraził art. 4 § 1 kk.

    Wskazana argumentacja ma zastosowanie także do nowelizacji treści art. 65 kk, do której w uzasadnieniu apelacji odwołuje się obrońca. Zmiana tej normy, dokonana Ustawą z 16 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw, Dz. U. 2004.93.889) w praktyce umożliwiła stosowanie obostrzeń z art. 64 § 2 kk wobec sprawcy, który z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu lub popełnia przestępstwo działając w zorganizowanej grupie lub związku mających na celu popełnianie przestępstwa, w sytuacji, gdy przed nowelizację rygory te mogły być zastosowane wobec sprawcy, który z popełnienia przestępstw uczynił sobie stałe źródło dochodu lub popełnia przestępstwo działając w zorganizowanej grupie lub związku mającym na celu popełnianie przestępstw. W konsekwencji, w poprzednim stanie prawnym, dla zaostrzenia odpowiedzialności, sprawca musiał popełnić co najmniej dwa przestępstwa, o jakich przepis ten stanowił, aktualnie popełnienie jednego jest wystarczające dla zastosowania rygorów z art. 64 § 2 kk. Zważywszy na zakres odpowiedzialności oskarżonego i to, ile i jakie czyny zostały mu przypisane, ta nowelizacja w praktyce pozostała bez znaczenia dla jego odpowiedzialności co do czynów ujętych w pkt II i III wyroku, a tych rozstrzygnięć dotyczy zarzut.

    Nie sposób również zgodzić się z obrońcą oskarżonego M. S. (1), że zarówno jednostkowe jak i łączne kary orzeczone wobec tego oskarżonego przez sąd pierwszej instancji są surowe i to w stopniu rażąco niewspółmiernym, nie jest zatem słuszny zarzut apelacji oparty na art. 438 pkt 4 kpk. Uwzględniając charakter a tym samym ciężar gatunkowy przypisanych oskarżonemu przestępstw, z których jedno stanowi zbrodnię a także ustalony czasokres jego działalności przestępczej stwierdzić należy, że kary pozbawienia wolności w wymiarze 4 lat, 6 lat i 9 lat oraz 12 lat pozbawienia wolności jako kara łączna, są karami obiektywnie surowymi, z pewnością jednak stopień surowości nie czyni ich rażąco niewspółmiernymi. Oskarżony będąc młodym człowiekiem, przez kilka lat czerpał dochody z działalności przestępczej, prowadzonej w ramach zorganizowanej struktury, a to wszystko sprawia, że takie ukształtowanie wobec niego sankcji, jak przyjął sąd pierwszej instancji, jest uzasadnione, spełni przede wszystkim cele zapobiegawcze, bo wobec charakteru i zakresu prowadzonej działalności realizacja tych wychowawczych musi mieć drugorzędne znaczenie. W zakresie orzeczonych kar finansowych wskazać należy, że orzeczenie kar grzywny co do dwóch z trzech przypisanych oskarżonemu przestępstw jest obligatoryjne. Powyższe oznacza, że sam ustawodawca za niezbędne dla realizacji celów kary, w przypadku popełnienia takich przestępstw, uznał także sankcje o charakterze materialnym. Ich wymiar, zarówno w zakresie kar jednostkowych, jak i kary łącznej jest wysoki i z pewnością będzie stanowił dolegliwość dla oskarżonego, nie przekracza ona jednak ani stopnia winy oskarżonego, ani jego możliwości materialnych. Kara wymierzana za przestępstwo ze swej istoty musi być dolegliwa, bo tylko wtedy realizuje cel, dla którego jest orzekana.

    Dla oceny stopnia surowości kar orzeczonych wobec oskarżonego M. S. (1), pozostaje bez znaczenia to, jakie kary w stosunku do innych osób, także związanych z jego działalnością przestępczą, zostały orzeczone w odrębnym postępowaniu. Sąd nie jest w tym zakresie związany rozstrzygnięciem z innej sprawy, tym bardziej, że przy wymiarze kary istotne znaczenie mają warunki podmiotowe a ich charakter zawsze jest indywidualny. W konsekwencji, dla oceny stopnia surowości a w konsekwencji sprawiedliwości wyroku, jaki zapadł wobec oskarżonego, nie może być skuteczne odwoływanie się do treści wyroku zapadłego w sprawie przeciwko B. W. i innym.

    Z tych względów, ale uwzględniając także argumentację zawartą we wstępnej części uzasadnienia, apelacja obrońcy oskarżonego nie mogła być uznana za zasadną.

    Apelacja obrońcy oskarżonego R. S. (1):

    Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutów skarżącego wskazujących na sprzeczność ocen i wniosków sądu pierwszej instancji dotyczących wartości dowodowej zeznań świadka koronnego S. S. (1). Wobec braku zaskarżenia wyroku w zakresie, w jakim R. S. (1) został uniewinniony od zarzutu udziału w obrocie znaczną ilością środków odurzających, ta część wyroku sądu pierwszej instancji nie podlega kontroli instancyjnej, jednak nie jest tak, że sąd wydając w tym zakresie wyrok uniewinniający zakwestionował wiarygodność świadka koronnego. Z uzasadnienia wyroku wynika bowiem, że u podstaw uniewinnienia oskarżonego legły wątpliwości sądu co do jednoznacznego ustalenia ram czasowych zarzutu, z drugiej, brak możliwości weryfikacji relacji świadka w tym zakresie, przy jednoczesnej ocenie, ze zeznania świadka na okoliczność tego zarzutu zasługują zasadniczo, odnośnie większości okoliczności na wiarę, gdyż są rzeczowe, logiczne i konsekwentne (str. 336 uzasadnienia). W konsekwencji, choć ta argumentacja nie została poddana kontroli instancyjnej, jej wymowa nie jest taka, jak wskazuje autor apelacji.

    O ile w stosunku do tego oskarżonego relacja świadka koronnego stanowi zasadniczy dowód oskarżenia, to nie jest uprawnioną ocena, by nie podlegała jakiejkolwiek weryfikacji. Niezależnie bowiem od kompleksowej i wyczerpującej analizy wszystkich wyjaśnień i zeznań świadka, która w pełni uprawniała sąd do pozytywnej oceny ich wartości dowodowej, także jego twierdzenia co do przestępstw przypisanych oskarżonemu nie są osamotnione. Zeznania S. S. (1), jak słusznie przyjął sąd, w zakresie przebiegu zdarzeń co do przestępstw popełnionych na szkodę J. K. (1) znajdują potwierdzenie w zeznaniach pokrzywdzonego, pośrednio jego ojca T. K. (2) a także P. J. i M. M. (3). M. Z. (1), którego osobę świadek koronny identyfikuje z zarzutem z pkt. VI części rozstrzygającej wyroku, choć swój związek z przestępstwem neguje to przyznał, że woził S. S. (1) na stacje paliw, gdzie ten spotkał się z pokrzywdzonym (k. 1268-1270, 2032-2035). Świadek G. B., którego S. S. (1) wskazał jako nabywcę samochodu pokrzywdzonego, dość ogólnie, ale potwierdził, że kojarzy oskarżonego jako osobę działającą za S. i przyprowadzającą do świadka jakieś samochody (k. 5129-5136). Sam pokrzywdzony w toku czynności okazania tablicy poglądowej wskazując na oskarżonego R. S. (1) zidentyfikował go jako mężczyznę, którego wielokrotnie widział w towarzystwie (...) (k. 4354-4357). Sąd pierwszej instancji wskazał na powyższe okoliczności, więc twierdzenia obrońcy, że żaden dowód nie pozwala zweryfikować zeznań świadka koronnego nie są uprawnione. Trudno również nie dostrzec, że świadek S. S. (1) podawał, że do udziału w przestępstwach na szkodę pokrzywdzonego został zwerbowany nie ustalony dotychczas M. z O., bowiem bezspornie pokrzywdzony znał zarówno świadka jak i oskarżonego R. S. (1), co wykluczało ich bezpośredni udział w przestępstwie a co świadek konsekwentnie wskazywał także na rozprawie (.k 10820).

    Odnosząc się natomiast do zastrzeżeń skarżącego dotyczących ustaleń sądu w zakresie przypisanego jemu przestępstwa z art. 263 § 2 kk stwierdzić należy, że okoliczności podniesione w apelacji a odnoszące się do kształtu materiału dowodowego sprawy co do tego czynu, w tym wyniku eksperymentu z udziałem S. S. (1), nie pozostały poza sferą rozważań sądu (str. 326 uzasadnienia). Zważywszy na przedział czasowy pomiędzy datą czynu a datą eksperymentu procesowego, uprawniona jest ocena sądu co do prawdopodobieństwa błędnego wskazania przez świadka nieruchomości tym bardziej, że stan działek i zabudowy w dacie eksperymentu był zdecydowanie inny, aniżeli w dacie ujętej w zarzucie. Nie sposób także pominąć, oceniając dowody w tym zakresie, że świadek koronny konsekwentnie podawał okoliczności, w jakich doszło do przekazania broni, co miało miejsce w związku ze zmianą przynależności przestępczej tego oskarżonego (z grupy F. do struktury kierowanej przez J. W.) i konieczności zwrotu broni. Na tą okoliczność - zmiany przynależności przestępczej przez oskarżonego R. S. (1) - wskazywali w swoich zeznaniach także R. F. (1) i J. M. (1).

    Te wszystkie okoliczności wskazują, że zeznania S. S. (1) znajdują pośrednie wsparcie w innych dowodach, co wyklucza ocenę skarżącego, że w żadnym zakresie nie poddają się weryfikacji.

    Apelacja obrońcy oskarżonego T. K. (1):

    Uwzględniając argumentację przedstawioną we wstępnej części uzasadnienia, która odnosi się do zarzutów sformułowanych także przez obrońcę oskarżonego T. K. (1) wskazać dodatkowo należy, że oceny i ustalenia sądu dotyczące udziału tego oskarżonego w zorganizowanym związku przestępczym o charakterze zbrojnym, nie są następstwem uchybień w sferze prawa procesowego, do których odwołuje się skarżący.

    Podzielając argumentacje sądu pierwszej instancji wskazać należy, że świadek koronny konsekwentnie podawał, że oskarżony ten związany był z M. S. (1), dla niego bezpośrednio pracował, przez co miał dobre relacje z K. J. (2), znał także J. M. (1) a zatem osoby, które opracowały i wykorzystywały w obrocie środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi system tzw. magazynów. Z uzasadnienia wyroku jednoznacznie wynika, że udziału oskarżonego w związku przestępczym i to o zbrojnym charakterze sąd nie wywiódł – jak podnosi obrońca – wyłącznie z faktu jego znajomości z osobami ze środowiska przestępczego. Świadek koronny wskazywał, że warunki fizyczne oskarżonego, który uprawiał kulturystykę sprawiały, że brał udział w tych zdarzeniach, przy których niezbędna była demonstracja siły. Choć autor apelacji wskazuje, że zeznania S. S. (1) nie znajdują wsparcia w innych dowodach, to ocena ta jest sprzeczna z ustaleniami sądu. Świadek H. Z. nie tylko rozpoznał oskarżonego, ale wskazał na jego powiązania z M. S. (4) i wbrew stanowisku obrońcy, uwzględniając przestępczy charakter powiązań tego świadka z osobami podlegającymi J. W., nie sposób uznać, by jego zeznania nie stanowiły pośredniego wsparcia relacji świadka koronnego. Podobną ocenę sąd słusznie odniósł do zeznań R. F. (1). Nie ma racji obrońca, że świadek ten nie rozpoznał oskarżonego na rozprawie, bo temu zaprzecza zapis protokołu z k. 12625-12626, gdzie świadek potwierdził, że (...), o którym mówił w postępowaniu przygotowawczym, to właśnie oskarżony a co istotne potwierdził zeznania ze śledztwa z k. 4482-4488. Świadek przyznał również, że tzw. rozkminki pojawiały się, gdy był problem (k. 12627) i choć on sam oskarżonego nie wydzwaniał, to mogło być tak, że w rozkmince wspólnie brali udział (k. 12625-12626). Okoliczność tą jako pewną świadek podawał w toku śledztwa. W takim stanie dowodowym stanowisko obrońcy, że żaden dowód nie potwierdza relacji S. S. (1), nie zasługuje na uwzględnienie i nie może skutecznie podważać ocen i ustaleń sądu w tym zakresie.

    Wskazane okoliczności, przy uwzględnieniu całokształtu materiału dowodowego sprawy, który w zdecydowanie szerszym zakresie pozytywnie weryfikuje zeznania S. S. (1), uprawniały sąd pierwszej instancji do przypisania temu oskarżonemu także przestępstwa z pkt. IX części rozstrzygającej wyroku. Jednak w zakresie tego czynu, sąd odwoławczy uwzględnił argumenty apelacji, w których skarżący wykazuje rozbieżności w relacji świadka koronnego co do ilości i rodzaju substancji, w których obrocie oskarżony miał uczestniczyć. Zgodzić się należy z obrońcą, że zeznania świadka koronnego w tym zakresie nie mogą być ocenione jako konsekwentne, co przy braku możliwości ich zweryfikowania, wymagało modyfikacji opisu czynu poprzez przyjęcie wersji dla oskarżonego najkorzystniejszej, a zatem tej, którą świadek podał podczas przesłuchania w kwietniu 2005 r (k. 176-184 akt). Skoro wówczas świadek wskazał, że oskarżony brał jednorazowo po 5 gr. kokainy, raz na dwa tygodnie a sąd ustalił, że okres działalności przestępczej oskarżonego obejmował okres 2000 i 2001 roku, to oznacza, że oskarżony uczestniczył w obrocie partii kokainy o łącznej masie 240 gr, a taka ilość stanowi ilość „znaczną” w rozumieniu przepisów ustawy. W konsekwencji, w ramach czynu przypisanego oskarżonemu w pkt. IX wyroku, Sąd Apelacyjny uznał oskarżonego T. K. (1) za winnego tego, że w okresie od początku 2000r. do końca 2001 r. w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających w postaci łącznie co najmniej 240 gr. kokainy w ten sposób, że z częstotliwością raz na dwa tygodnie nabywał od S. S. (1) partie kokainy w ilościach po 5 gr każda w celu późniejszego ich przekazania do dalszego obrotu, przy czym czynu tego dopuścił się działając w zorganizowanym związku mającym na celu popełnianie przestępstw określanym jako „grupa (...)”, tj. przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk, za winnego przestępstwa z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1.04.2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 12 kk i w zw. z art. 65 § 1 kk i za to, na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1.04.2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 65 § 1 kk w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 5 listopada 2009 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2009.206.1589) i za to przestępstwo wymierzył oskarżonemu karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 100 (stu) stawek dziennych po 100 zł każda,

    Wskazana modyfikacja wyroku skutkowała istotnym złagodzeniem orzeczonej wobec oskarżonego kary, bowiem wyeliminowanie z opisu czynu amfetaminy i zmniejszenie ilości będącej przedmiotem obrotu kokainy, nie pozostaje bez wpływu na jakościową ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu, stąd sąd odwoławczy orzekł kary w przyjętym powyżej wymiarze jako adekwatne zarówno do stopnia winy, jak i społecznej szkodliwości przypisanego oskarżonemu przestępstwa.

    Apelacja obrońcy oskarżonego T. Ś.:

    Zarzuty środka odwoławczego obrońcy oskarżonego T. Ś., w zasadniczym zakresie omówione we wstępnej części uzasadniania, są bezzasadne, w dużej mierze w stopniu oczywistym.

    Wbrew stanowisku skarżącej, materiał dowodowy sprawy, oceniony przy zastosowaniu kryteriów wskazanych w art. 7 kpk, uprawniał sąd pierwszej instancji do poczynienia takich ustaleń faktycznych, jakie legły u podstaw zaskarżonego wyroku. Relacje dwójki magazynierów a to S. S. (1) i Z. B. (1), w części wsparte wyjaśnieniami oskarżonego, stanowią pewną podstawę dowodową do uznania winy oskarżonego. Powołani świadkowie konsekwentnie w toku procesu wskazywali na oskarżonego, jako jednego z nabywców kokainy z magazynów prowadzonych przez osoby podlegające J. W.. Świadek koronny S. S. (1) nie tylko rozpoznał oskarżonego, ale podał także szereg okoliczności, które jednoznacznie identyfikują jego osobę a dotyczące jego wyglądu, miejsca pracy (ochroniarz w hotelu i kasynie), poruszania się rowerem a nadto wskazał, że oskarżony ten często płacił za kokainę wartościowymi przedmiotami (np. zegarkami) lub obcą walutą, co w pewien sposób wyróżniało go na tle pozostałych odbiorców. Te wskazane przez świadka okoliczności identyfikujące oskarżonego, sam T. Ś. potwierdził, nie wykluczył zresztą, że nabywał kokainę od S. S. (1) podważając jedynie jej przyjętą w zarzucie ilość. Uwzględniając takiej treści zeznania, pośrednio wsparte także relacją Z. B. (1), brak jest skutecznych powodów do podważania prawidłowości ustaleń sądu, skutecznych argumentów ku temu nie wskazała z pewnością skarżąca. Raz jeszcze należy wskazać, że kryteria oceny wszystkich dowodów ujęte są w art. 7 kpk, w konsekwencji dla pozytywnej oceny zeznań świadka nie jest wymagane, by jego relacja w zakresie każdej podanej okoliczności podlegała weryfikacji poprzez inne źródła dowodowe. Nieuprawnione jest zatem stanowisko skarżącej, że skoro relacje świadków S. S. i Z. B. dotyczą innych okresów, to jako nie podlegające weryfikacji, nie mogą stanowić podstawy prawdziwych ustaleń faktycznych.

    Nie można również podzielić zarzutów obrońcy, że metody ustalenia przez sąd ilości kokainy, w której obrocie uczestnictwo przypisano oskarżonemu, nie sposób odcyfrować. Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku, przyjmując za podstawę wartości podawane przez świadków S. S. (1) (z k. 4993-4997) i Z. B. (1) (z k. 2004-2012) wskazał, z czego wynikają te ujęte w przypisanym oskarżonemu czynie i dla sądu odwoławczego przyjęta metoda wyliczeń jest jasna (str. 361 uzasadnienia).

    Nie jest również zasadny zarzut apelacji skierowany przeciwko rozstrzygnięciu o karze a wskazujący, że ta orzeczona wobec oskarżonego jest zbyt surowa wobec bezpodstawnego przyjęcia przez sąd, że oskarżony jest sprawcą zdemoralizowanym.

    W uzasadnieniu wyroku co do oskarżonego T. Ś. (str. 366-367) sąd wskazał, jakie okoliczności miał na uwadze rozstrzygając co do kary. Wśród nich podniósł stopień zawinienia oskarżonego, znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu wynikający m.in. z ilości środków odurzających, w których obrocie oskarżony uczestniczył, słusznie również odwołał się do faktu jego wcześniejszej karalności m.in. za posiadanie kokainy. Wbrew stanowisku obrońcy fakt ponownego wejścia w konflikt z prawem, niezależnie od wzajemnej konfiguracji dat wydania wyroków, uzasadnia ocenę, że oskarżony jest sprawcą zdemoralizowanym i to w stopniu wysokim. Przestrzeganie prawa a w szczególności zakazów wypływających z norm prawa karnego powinno być zachowaniem standardowym, odstępstwa od tej zasady i to w związku z popełnianiem przestępstw o takim stopniu społecznej szkodliwości, jak to przypisane oskarżonemu, dla którego nie jest to pierwszy konflikt z prawem, dawało zatem podstawę do takiej oceny, jak przyjął sąd, stąd zarzuty skarżącej w tym zakresie nie mogą być skuteczne.

    Apelacja obrońcy oskarżonego M. P. (1):

    Zarzuty podniesione w apelacji obrońcy tego oskarżonego nie zasługują na uwzględnienie, bowiem ustalenia sądu, w szczególności w zakresie przyjętego czasokresu jego działalności przestępczej, jak i ilości heroiny, w której obrocie oskarżony uczestniczył, jednoznacznie wynikają z dowodów zgromadzonych w sprawie, których ocena nie zawiera błędów natury faktycznej, ani logicznej.

    Uwzględniając argumenty wskazane we wstępnej części uzasadnienia dodatkowo podnieść należy, że bezzasadne są zastrzeżenia obrońcy o braku podstawy dowodowej do przypisania oskarżonemu udziału w obrocie heroiną w sytuacji, gdy nie ustalono jej nabywców. Precyzyjnych ustaleń w tym zakresie sąd rzeczywiście nie poczynił, bowiem z materiału dowodowego sprawy nie wynikają dane personalne osoby, bądź osób współpracujących z oskarżonym, ale świadek koronny S. S. (1) jednoznacznie wskazał, że oskarżony handlował na G. i miał pracownika (k. 4433-4439, 6796-6790). Nadto sama ilość i częstotliwość nabywania heroiny nie pozostawia wątpliwości co do udziału oskarżonego w obrocie tym środkiem odurzającym, stąd kwestionowanie przez obrońcę zasadności przypisania oskarżonemu przestępstwa z art. 56 ust. 3 ustawy jest bezzasadne.

    Sąd Apelacyjny nie podziela również zarzutów obrońcy dotyczących zaprezentowanej w uzasadnieniu wyroku wartości dowodowej zeznań P. S. (2) i J. J.. Relacje wskazanych świadków są zgodne z zeznaniami S. S. (1), stąd słusznie sąd przyjął, że w sposób pozytywny ten dowód weryfikują. Późniejsza zmiana zeznań przez P. S. (2) została nie tylko dostrzeżona, ale także poddana analizie przez sąd pierwszej instancji (k. 377). Argumentacja, która legła u podstaw uznania pierwotnych zeznań świadka za wiarygodne, jako rzeczowa i logiczna, zasługuje na aprobatę, tym bardziej, że skarżący nie przedstawił skutecznych argumentów do jej podważenia. Odnosząc się natomiast do treści zeznań świadka J. J., zgodzić się należy, że wobec konfliktowej sytuacji pomiędzy świadkiem a oskarżonym, której podłoże stanowią relacje osobiste a dokładnie zasady kontaktu z dzieckiem świadka (J. J. jest ojcem K. J. (3) - syna konkubiny oskarżonego), do jego zeznań należy podchodzić z większą dozą ostrożności, nie jest to jednak przesłanka do automatycznego kwestionowania wiarygodności jego zeznań. Skoro świadek pozostawał w związku z I. Z., znał jej brata M. Z. (1), który w „magazynach” J. W. pełnił funkcję magazyniera a w konsekwencji znał także oskarżonego, to trudno uznać, by nie miał miarodajnej wiedzy na temat środowiska, w jakim te osoby funkcjonowały. W konsekwencji, w sytuacji, gdy relacja świadka znajduje potwierdzenie w pozostałych dowodach, nie ma podstaw do kwestionowanie jej wartości dowodowej, tym samym, ocenę sądu pierwszej instancji także w tym zakresie uznać należy za uzasadnioną.

    Nie jest także uzasadnione stanowisko obrońcy o bezzasadnym przyjęciu dłuższego czasokresu działalności przestępczej oskarżonego, aniżeli wynika to z materiału dowodowego sprawy. Zgodzić się należy ze skarżącą, że świadek S. S. (1) określił okres nabywania heroiny przez oskarżonego na 6 miesięcy, przy czym nie potrafił szczegółowo wskazać, jakie konkretnie miesiące ten okres obejmuje. Ta okoliczność spowodowała, że sąd rzeczywiście przyjął jego 6-miesięczny udział w obrocie, jednak nie doprecyzował miesięcy, bo na tyle pozwalał zebrany w sprawie materia dowodowy. Tak przyjęty opis czynu nie pozostawia jednak wątpliwości, że rzeczywisty czas przypisanej oskarżonemu działalności obejmuje okres 6 miesięcy.

    Apelacja obrońcy oskarżonego D. K. (1):

    Uwzględniając – co należy podkreślić – argumentację zawartą we wstępnej części uzasadnienia, zarzuty podniesione w środku odwoławczym także tego oskarżonego nie zasługują na uwzględnienie.

    Wbrew stanowisku obrońcy, także co do tego oskarżonego, zeznania S. S. (1) nie są jedynym dowodem stanowiącym podstawę poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych. Sąd Okręgowy szczegółowo wskazał, jaki materiał dowodowy umożliwił ich pozytywną weryfikację i samo to, że skarżąca prezentuje inny pogląd w tym zakresie, nie może być skuteczne. Powtórzyć zatem należy za sądem pierwszej instancji, że ze zgromadzonych w sprawie dowodów wynika, że oskarżony został odbiorcą „towaru” z magazynów prowadzonych przez K. J. (2) poprzez R. S. (2), który taką współpracę prowadził wcześniej a samego oskarżonego przedstawił jako osobę, która kokainę i heroinę będzie odbierać w jego imieniu. Niezależnie od zeznań S. S. (1), na taką działalność R. S. (2) wskazał świadek R. F. (1), utożsamiając z nią także oskarżonego i choć rzeczywiście relacja tego świadka dotyczy okresu wcześniejszego, aniżeli przyjęty w zarzucie, to w sposób pośredni pozytywnie weryfikuje zeznania świadka koronnego w tym zakresie. Ta sama argumentacja ma zastosowanie do zeznań Z. B. (1), który nie tylko wskazał na charakter działalności przestępczej R. S. (2), ale podał także, że przez cały okres jego pracy w magazynie (tj. do sierpnia 2000 r.) S. odbierał narkotyki. Wobec takiej treści materiału dowodowego, i przy uwzględnieniu powołanej przez sąd okoliczności czterokrotnego wspólnego legitymowania oskarżonego i R. S. (2), odwoływanie się do wyjaśnień oskarżonego, który nie tylko nie przyznał się do czynu, ale zanegował znajomość z R. S. (2), w świetle zasad ujętych w art. 7 kpk wyklucza zasadność zarzutu opartego na takiej podstawie dowodowej.

    Nie sposób także uznać za zasadny zarzutu obrońcy wskazującego na zróżnicowanie przez sąd sytuacji procesowej świadków J. M. (1) i Z. B. (1), zarzut obrońcy w tym zakresie jest niezrozumiały. Z akt sprawy wynika, że obaj świadkowie skorzystali z uprawnienia przewidzianego w art. 182 § 3 kpk stąd sąd, czyniąc ustalenia faktyczne, mógł się oprzeć wyłącznie na ujawnionych w trybie art. 391 § 2 kpk uprzednio złożonych przez nich wyjaśnieniach. Sąd nie mógł zatem ujawnić zeznań świadka J. M.. Sytuacja procesowa obu świadków i ich przełożenie na stan dowodowy sprawy sąd wyczerpująco omówił także w uzasadnieniu wyroku (str. 415-416), stąd nie tylko bezpodstawne, ale i niezrozumiałe są zastrzeżenia skarżącej w tym przedmiocie.

    Apelacja obrońcy oskarżonego M. S. (2):

    Zarzuty sformułowane w apelacji obrońcy tego oskarżonego, zasadniczo omówione we wstępnej części uzasadnienia, nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Apelacyjny podziela argumentację wskazaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku a odnoszącą się do oceny wartości dowodowej zeznań tych świadków, które stanowiły podstawę czynienia ustaleń faktycznych, jakie legły u podstaw wydania wyroku co do oskarżonego M. S. (2). Powtórzyć jedynie wypada za sądem pierwszej instancji, że także co do tego oskarżonego zeznania S. S. (1) nie są osamotnionym a tym samym nie poddającym się żadnej weryfikacji dowodem. Z dowodów zgromadzonych w sprawie jednoznacznie wynika, że niezależnie od własnej działalności na rynku obrotu narkotykami, oskarżony współpracował z A. W. i J. K. (2) odbierając zamówione przez nich narkotyki i przekazując je do dalszej przez nich dystrybucji. W zakresie samego udziału w handlu narkotykami – jak słusznie wskazał sąd - relację świadka S. S. (1) pośrednio potwierdził K. G. a także świadkowie B. M. i P. D.. Wymienieni świadkowie – poza K. G. – rzeczywiście zeznawali na okoliczność zdarzeń, które miały miejsce poza ramami czasowymi postawionego oskarżonemu zarzutu, bezpośrednio jednak wskazują na obszar działalności oskarżonego – aktywny udział w dystrybucji narkotyków. Sąd odwoławczy nie podziela zastrzeżeń skarżącej w zakresie dokonanej przez sąd pierwszej instancji wartości dowodowej zeznań wskazanych osób, w szczególności tych złożonych w śledztwie. Przytaczając relacje świadka K. G. z rozprawy, obrońca pomija, że potwierdził on ujawnione w trybie art. 391 § 1 kpk zeznania z postępowania przygotowawczego, podobnie świadek B. M.. Ta świadek w toku postępowania przygotowawczego szczegółowo wskazała okoliczności nabywania narkotyków od – jak podawała – żony oskarżonego K. N. (2), wiedziała również, że taką działalność prowadzi ona ze swoim mężem M.. Bezspornym jest, że w okresie, jaki był przedmiotem zeznań świadka, oskarżony z K. N. (2) pozostawał w konkubinacie. Z uwagi na okoliczność, że świadek dokonywała transakcji głównie z konkubiną oskarżonego, negowanie przez obrońcę wartości dowodowej jej zeznań na tej tylko podstawie, że po kilku latach na rozprawie nie rozpoznała oskarżonego, nie może być skuteczne. W konsekwencji, podzielić należy ocenę Sądu Okręgowego, że choć w ograniczonym zakresie, to wskazane dowody pozytywnie weryfikują wartość dowodową zeznań S. S. (1).

    Sąd Apelacyjny nie podziela także zastrzeżeń obrońcy, by materiał dowodowy sprawy wykluczał udział świadka S. S. (1) w obrocie amfetaminą. Przypomnieć należy, że oskarżony pracował w charakterze „magazyniera” a asortyment, który „magazyny” J. W. oferowały był szeroki i nie ograniczał się do heroiny, choć rzeczywiście w działalności tego świadka objętej przedmiotem rozpoznawanej sprawy, ten środek odurzający dominuje. Sąd orzekający w pierwszej instancji, w przeciwieństwie do skarżących, rozstrzygał w oparciu o całokształt okoliczności sprawy, miał zatem na uwadze cały materiał dowodowy sprawy a z niego jednoznacznie wynika, że S. S. (1) uczestniczył także w transakcjach, których przedmiotem były inne środki odurzające i substancje psychotropowe, w tym właśnie amfetamina. Ustalenia sądu w tym przedmiocie nie wynikają – jak wskazuje obrońca - wyłącznie z zeznań świadka koronnego, bowiem znajdują potwierdzenie także w innych źródłach dowodowych, tytułem przykładu zeznaniach O. W. przesłuchanego na okoliczność zarzutów postawionych oskarżonemu M. S. (1), któremu w ramach współsprawstwa ze S. S. (1) przypisano m.in. udział w obrocie amfetaminą. W konsekwencji, odmienne stanowisko obrońcy, jako sprzeczne z materiałem dowodowym sprawy, nie zasługuje na uwzględnienie.

    Mając na uwadze powyższe okoliczności a także – co istotne – argumentację przedstawioną we wcześniejszej części uzasadnienia, sąd odwoławczy nie uwzględnił zarzutów apelacji obrońcy oskarżonego M. S. (2).

    Wyrok wobec tego oskarżonego podlegał jednak modyfikacji, bowiem kontrola instancyjna skutkowała oceną o braku podstaw do uznania, że ujęta w zarzutach działalność oskarżonego stanowiła dwa odrębne przestępstwa, przy jednoczesnym przyjęciu odpowiedzialności w warunkach art. 12 kk.

    Z materiału dowodowego sprawy a i ustaleń sądu w tym zakresie wynika, że działalność przestępcza oskarżonego obejmowała – z wyłączeniem pozbawienia wolności – okres od wiosny 2002 r. do lata 2004 r. Świadek koronny wskazywał przy tym, że okres wakacyjny zazwyczaj skutkował istotnym zmniejszeniem obrotu, poza tym przedziałem czasowym, oskarżony w miarę systematycznie odbierał od oskarżonego amfetaminę a następnie heroinę. To, w jakich ramach organizacyjnych działał w poszczególnych okresach świadek koronny, jak również sam rodzaj będącej przedmiotem obrotu substancji, nie może wpływać na ocenę zamiaru oskarżonego M. S. (2), a ten - jak ustalił sąd- był z góry powzięty i obejmował jego udział w obrocie znaczną ilością środków odurzających i substancji psychotropowych. Te okoliczności skutkowały zmianą wyroku w instancji odwoławczej poprzez przyjęcie, że oskarżony w ramach czynów przypisanych mu w pkt. XV i XVI, w okresie od wiosny 2002 r. do lata 2004 r, z wyłączeniem okresu pozbawienia wolności od dnia 13 września 2002 r. do dnia 7 stycznia 2003 r, w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wspólnie i w porozumieniu z dwoma innymi ustalonymi mężczyznami, wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej uczestniczył w obrocie znaczną ilością środków odurzających oraz substancji psychotropowych w postaci łącznie: co najmniej 10 kg amfetaminy i 1 kg heroiny, w ten sposób, że:

    w okresie od wiosny 2002 r. do około połowy 2003 r. wyłączeniem okresu pozbawienia wolności od dnia 13 września 2002 r. do dnia 7 stycznia 2003 r. co najmniej dziesięciokrotnie w odstępach około miesięcznych nabywał od S. S. (1) partie amfetaminy w ilości po 1 kg każda w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

    w okresie od jesieni 2003 r. do lata 2004 r. co najmniej dwa razy na przestrzeni około miesiąca czasu nabywał od S. S. (1) partie heroiny w ilości po 500 gr każda w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

    tj. przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk, uznał oskarżonego M. S. (2) za winnego przestępstwa z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1.04.2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 12 kk. i za to, na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1.04.2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 5 listopada 2009 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2009.206.1589) wymierzył mu karę 4 (czterech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 350 (trzystu pięćdziesięciu) stawek dziennych po 100 (sto) zł każda.

    Tak dokonana zmiana wyroku w instancji odwoławczej, nie obligowała jednocześnie sądu do automatycznej jego modyfikacji w zakresie rodzaju i wymiaru orzeczonych kar skoro nie spowodowała ograniczenia – zmniejszenia - ciężaru gatunkowego przestępczych zachowań oskarżonego, bowiem ani okres jego działalności, ani jej przedmiot nie uległy zmianie. W konsekwencji, wobec braku podstawa do łagodniejszej, aniżeli przyjął sąd pierwszej instancji, oceny zachowań przestępczych oskarżonego, sąd odwoławczy orzekł wobec niego kary – pozbawienia wolności i grzywny - w wymiarze przyjętym przez sąd pierwszej instancji uznając, że są adekwatne do charakteru i okoliczności czynu, jak również warunków podmiotowych oskarżonego omówionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

    Apelacja obrońcy oskarżonego R. R. (1):

    Zarzuty sformułowane przez obrońcę tego oskarżonego nie są zasadne. Stwierdzić bowiem należy, także z przyczyn wskazanych we wstępnej części uzasadnienia, że dokonana przez sąd pierwszej instancji ocena materiału dowodowego sprawy w zakresie, w jakim dotyczy on osoby tego oskarżonego i ustalenia na jej podstawie poczynione nie są wynikiem obrazy tych norm prawa procesowego, które wskazał skarżący.

    Przypomnieć raz jeszcze należy, że w procedurze karnej nie obowiązuje zasada legalnej teorii dowodów, nie ma zatem dowodów mniej bądź bardziej wartościowych przy przyjęciu kryterium źródła pochodzenia. Wyznaczniki wartości dowodu są wymienione w art. 7 kpk, bowiem wyłącznie przez pryzmat wskazań wiedzy, logiki i doświadczenia sąd ocenia, czy dowód może stanowić podstawę prawdziwych ustaleń faktycznych.

    Uwzględniając powyższe nie sposób wartościować zeznań S. S. (1) na podstawie tego, czy i w jakim zakresie jego relacja podlega weryfikacji. Kompleksowa ocena materiału dowodowego rozpoznawanej sprawy, do której sąd odwoławczy wielokrotnie się odwoływał, wskazuje, że zeznania tego świadka w zasadniczym zakresie zostały pozytywnie zweryfikowane przez inne dowody, która to okoliczność – przy zastosowaniu kryteriów ujętych w art. 7 kpk – nie może pozostać obojętna dla oceny ich wartości także w kontekście zarzutów postawionych oskarżonemu R. R. (1).

    Świadek S. S. (1) w toku postępowania konsekwentnie zeznawał, w jakich okolicznościach oskarżony R. nabywał od niego heroinę i okoliczności te uznać należy za dość szczególne, skoro wynikały z okresowych jej braków w „magazynach” innej grupy zajmującej się obrotem. Sąd pierwszej instancji słusznie uznał, że zeznania S. S. (1) w zakresie samego aktywnego udziału oskarżonego w dystrybucji narkotyków potwierdził świadek J. J.. Powyższe, w powiązaniu z kompleksową oceną wartości zeznań świadka koronnego, uprawniało sąd pierwszej instancji do poczynienia takich ustaleń, jakie legły u podstaw wyroku w części dotyczącej oskarżonego R. R. (1).

    W zakresie przypisanego temu oskarżonemu przestępstwa z art. 263 § 2 kk, podzielić należy stanowisko sądu, że także w tej części, choć w ograniczony sposób, relacja S. S. (1) znajduje potwierdzenie w innych dowodach.

    Choć sam oskarżony neguje jakikolwiek związek ze środowiskiem przestępczym i osobami w jego ramach działającymi, udowodnionym zostało (poza zeznaniami świadka S. S. (1) – zeznaniami: J. J., R. F. (1), ale także J. W. i J. M. (1)), że oskarżony związany był ze strukturą przestępczą kierowaną przez R. F. (2), w jej ramach pierwotnie działał także oskarżony R. S. (1). Jak wynika z relacji powołanych wyżej osób R. S. (1) zmienił „przynależność” grupową i to właśnie ta okoliczność, konsekwentnie wskazywana przez S. S. (1), zrodziła konieczność zwrotu broni przez S. przechowywanej a należącej do grupy R. F. (2). Te okoliczności zdarzenia jako rzeczowe i logiczne potwierdzają relacje świadka koronnego, pośrednio, ale także w tym zakresie, w jakim zeznaje co do samego przekazania broni. Okoliczności podniesione przez obrońcę a odnoszące się w szczególności do wyniku eksperymentu z udziałem S. S. (1), nie pozostały poza sferą rozważań sądu (str. 326 uzasadnienia). Uwzględniając odstęp czasowy pomiędzy datą czynu a datą eksperymentu, uprawniona jest ocena sądu co do prawdopodobieństwa błędnego wskazania przez świadka nieruchomości tym bardziej, że stan działek i zabudowy w dacie eksperymentu był inny, niż w dacie przestępstwa. Nie można jednak pominąć, że oskarżony R. S. (1) zarówno w dacie czynu jak i obecnie mieszka, dysponuje tym samym nieruchomością, przy ul. (...). Nie ulega przy tym wątpliwości, że oskarżony R. S. (1) w dacie czynu był bliskim znajomym S. S. (1) i to on poprosił go o pomoc przy przekazaniu broni, stąd rozważania obrońcy na temat tego, czy świadek i oskarżony R. R. (1) znali się wówczas, pozostają bez znaczenia dla rozstrzygania.

    Wskazać dodatkowo należy, że na okoliczność zdarzenia, ale i samej broni, jej rodzaju, zeznając na rozprawie S. S. (1) podał, jakie elementy wyglądu jednej z jednostek broni skutkowały jego wskazaniem, że był to G. (k. 15523).

    W konsekwencji, wobec całokształtu materiału dowodowego sprawy, oceny i ustalenia sądu także w tym zakresie korzystają z ochrony art. 7 kpk

    Nie jest w końcu zasadny zarzut obrazy art. 424 § 1 pkt 2 kpk, skoro – wbrew stanowisku obrońcy – sąd uzasadnił, dlaczego wskazanych przez niego dowodów nie uznał za wiarygodne (str. 341 ocena wyjaśnień oskarżonego, str. 348, 349 ocena zeznań świadków M. Z. i K. J.).

    Apelacje obrońców oskarżonego R. D.:

    Zarzuty podniesione przez obrońców tego oskarżonego, jak i szeroka argumentacja przywołana na ich poparcie, nie zasługują na uwzględnienie. Odwołując się także wobec tego oskarżonego do rozważań zawartych we wstępnej części uzasadnienia, stwierdzić należy, że oceny i ustalenia sądu, które legły u podstaw uznania winy oskarżonego co do przypisanych mu przestępstw, nie są wynikiem uchybień podniesionych przez skarżących.

    W zakresie przypisanego oskarżonemu czynu z art. 282 kk za udowodnioną ponad wszelką wątpliwość uznać należy okoliczność, że oskarżony był współsprawcą przestępstwa na szkodę P. W.. Niezależnie od relacji przesłuchanych w sprawie świadków, sam oskarżony nie tylko nie kwestionuje swojej obecności, ale także faktu użycia siły, choć podaje inne, aniżeli przyjął sąd, okoliczności zdarzenia. W takim stanie dowodowym, argumentacja zawarta w apelacji adw. Z. G. a oparta na kwestionowaniu samej obecności oskarżonego w miejscu i czasie zdarzenia, nie wytrzymuje krytyki.

    Uwzględniając całokształt materiału dowodowego, sąd pierwszej instancji słusznie odmówił wiary wyjaśnieniom oskarżonego, w szczególności w zakresie, w jakim wskazuje, że jego zachowanie było uwarunkowane obroną przed atakiem ze strony pokrzywdzonego. S. S. (1) konsekwentnie podawał, że pokrzywdzony został zaatakowany po tym jak wyszedł nie zdążył nic powiedzieć… Powyższe, przy uwzględnieniu relacji P. W., w tym odniesionych przez niego obrażeń, słusznie sąd uznał za wiarygodne, a to wyklucza prawdziwość twierdzeń oskarżonego, że to on został zaatakowany a w związku z tym podjął obronę.

    Chybiony jest zarzut zawarty w apelacji adwokata P. M., że zachowanie oskarżonego powinno być oceniane na gruncie art. 191 § 2 kk. Z zeznań S. S. (1) wprost wynika, że oskarżony z uwagi na warunki fizyczne i brutalność często brał udział w zdarzeniach związanych z użyciem siły fizycznej, świadek nie wskazał przy tym, by pomiędzy nim a oskarżonym były jakiekolwiek rozliczenia, w szczególności, by był jego wierzycielem. W takich warunkach, odmienne twierdzenia oskarżonego słusznie zostały ocenione jako przyjęta linia obrony. Nie ulega również wątpliwości – wbrew stanowisku obrońcy – że także świadek S. S. nie był wierzycielem pokrzywdzonego a zatem również z tego tytułu działanie oskarżonego nie może być rozpatrywane jako wymuszanie zwrotu wierzytelności w rozumieniu art. 191 § 2 kk. Ugruntowane w orzecznictwie jak i doktrynie jest stanowisko, że dążenie sprawcy do odzyskania wierzytelności musi być zgodne z prawem, co oznacza, że na podstawie obowiązujących przepisów przysługuje mu wierzytelność, do której świadczenia dłużnik jest zobowiązany. Wierzytelności, o których mowa w powołanym przepisie, nie dotyczą zatem rozliczeń związanych z działalnością przestępczą (w tej sprawie – rozliczeń z tytułu przechowywania i utracenia kradzionego samochodu), lecz udokumentowanych prawnych należności, których istnienie wiąże się z określonymi zobowiązaniami prawa cywilnego. Skoro sprawcy, w tym oskarżeni, domagali się od pokrzywdzonego należności z tytułu utraconego kradzionego pojazdu, to ich żądanie nie może być uznane za prawnie dopuszczalne, co wyłącza możliwość jego oceny na gruncie art. 191 § 2 kk (tak SN w postanowieniu z 17.03.2008 r, V KK 11/08; Biul.PK 2008/6/27).

    Wobec powyżej przedstawionej argumentacji, chybione i to w stopniu oczywistym jest stanowisko obrońcy, że pomiędzy sprawcami a pokrzywdzonym doszło do zawiązania umowy przechowania, której warunków nie dotrzymał P. W..

    W świetle całokształtu okoliczności sprawy, nie jest zasadny zarzut obrazy art. 167 kpk w zw. z art. 410 kpk w zw. z art. 366 § 1 kpk sformułowany w apelacji adw. Z. G. a dotyczący przesłuchania T. C.. Podkreślić należy, że przepis art. 167 kpk nakłada na sąd obowiązek przeprowadzenia dowodów z urzędu w takim zakresie, w jakim jest to niezbędne dla prawidłowego wyrokowania. Zważywszy na okoliczność, że z materiału dowodowego sprawy nie wynika, by przeciwko T. C. toczyło się postępowanie o udział w przestępstwie zarzuconym oskarżonemu, sąd nie miał z urzędu obowiązku jego przesłuchania.

    Nie sposób uwzględnić zastrzeżeń tej skarżącej także w zakresie dokonanej przez sąd oceny zeznań członków rodziny pokrzywdzonego (M. W. (1), W. N. i B. N.) a także D. K. (2). Osoby z rodziny pokrzywdzonego co do przebiegu zdarzenia rzeczywiście relacjonują głównie w oparciu o informacje, które pokrzywdzony im przekazał, nie ulega jednak wątpliwości, że widzieli obrażenia, jakich wskutek przestępstwa doznał a to nie tylko relację pokrzywdzonego, ale i ich samych, pozytywnie weryfikuje. Odnosząc się w końcu do zeznań D. K. (2), skarżąca nie dostrzega, że sąd nie w pełni obdarzył je wiarygodnością a w konsekwencji w ograniczonym zakresie legły u podstaw poczynionych ustaleń faktycznych (str. 464 uzasadnienia). Nie sposób zatem zgodzić się z zarzutem, że sąd bezpodstawnie relację świadka uznał za wiarygodną, skoro takiej oceny nie dokonał.

    W zakresie zarzutów dotyczących orzeczeń zawartych w pkt. XX i XXI części rozstrzygającej wyroku wskazać należy, że także te zastrzeżenia skarżących nie zasługują na uwzględnienie. Wobec pozytywnej weryfikacji zeznań świadka S. S. (1), składanych w toku postępowania i na okoliczność jego przedmiotu, nie ma podstaw do zakwestionowania ich wartości wobec oskarżonego R. D.. W ograniczonym zakresie, zeznania te potwierdziła M. P. (5) (k. 11556-11582), która w dacie czynów była konkubiną S. S. (1), ale wobec treści zeznań świadków (m. in. H. Z., R. F. (1)) nie ulega wątpliwości, że w szeregu przestępczych działań świadka jeśli nie uczestniczyła, to była przy nich obecna, co sprawia, że dysponowała wiarygodną wiedzą co do przedmiotu postępowania. Świadek wskazała m. in, że oskarżony mieszkał blisko niej i widywała go w towarzystwie swojego konkubenta.

    Mając na uwadze ilość środków, w obrocie których uczestnictwo oskarżonemu przypisano, nie do obronienia jest pogląd, by R. D. nabywał je wyłącznie na własny użytek. Uwzględniając zatem powyższe okoliczności a także podzielając w całości szeroką argumentację sądu pierwszej instancji, zarzuty skarżących także wobec tej części orzeczenia uznać należy za bezpodstawne.

    Nie jest również słuszny zarzut podniesiony w apelacji adwokat Z. G. a oparty na treści art. 438 pkt 4 kpk.

    Sąd Okręgowy rozstrzygając w zakresie kar jednostkowych orzeczonych wobec oskarżonego miał na uwadze zarówno stopień jego zawinienia, jak i znaczny stopień ich społecznej szkodliwości. W zakresie czynu z art. 282 kk wskazał na brutalny sposób działania a nadto, jako okoliczności istotnie obciążające, słusznie przyjął wielokrotną karalność oskarżonego i ogólnie negatywny wywiad środowiskowy (str. 467-468, 481-482, 583-584). Te warunki uprawniały sąd do oceny, że oskarżony jest sprawcą w wysokim stopniu zdemoralizowanym, a ta okoliczność nie może pozostać bez znaczenia dla wymiaru orzekanych wobec niego kar.

    Podzielając to stanowisko sądu, wskazać należy, że podstawową miarą surowości kary jest stopień wykorzystania sankcji. Zważywszy na ramy ustawowego zagrożenia za przypisane oskarżonemu przestępstwa, orzeczenie wobec niego kar jednostkowych w wymiarze 3 lat i 6 miesięcy (za przestępstwo z art. 282 kk) oraz 2 lat i 6 miesięcy i 2 lat i 6 miesięcy (za udział w obrocie środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi w warunkach art. 65 § 1 kk) a także kary łącznej w wysokości 5 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, w żadnej mierze nie kwalifikuje tych kar jako nadmiernie surowych, tym bardziej więc surowych w stopniu niewspółmiernym a tylko taka ocena – stosownie do treści art. 438 pkt 4 kpk – skutkuje zmianą wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o karze. Nie jest w konsekwencji uprawnione stanowisko obrońcy, że sąd wobec oskarżonego orzekł kary w zbyt surowej wysokości z przekroczeniem przy tym zasad sądowego wymiaru kary i dyrektyw z nimi związanych. Powyższe rozważania mają zastosowanie także w zakresie rozstrzygnięcia o karze grzywny, której orzeczenie z woli ustawodawcy co do dwóch z przypisanych oskarżonemu przestępstw było obligatoryjne. Kara o charakterze finansowym stanowi sankcję, której celem jest także uświadomienie sprawcy braku „opłacalności” popełniania przestępstw i choć niewątpliwie będzie stanowić dla oskarżonego dodatkową dolegliwość, to z pewnością, wbrew ocenie obrońcy, nie nadmierną. Dolegliwość jest przy tym istotą kary, jej brak, bądź nie adekwatność do charakteru czynów, nie realizuje celów kary wskazanych w art. 53 § 1 i 2 kk.

    Mając na względzie powyższe okoliczności apelacje obrońców oskarżonego R. D., jako bezzasadne, nie mogły skutkować uwzględnieniem zawartych w nich wniosków.

    Apelacja obrońcy oskarżonego A. W.:

    Zarzuty zawarte w apelacji obrońcy A. W. nie są zasadne. Wbrew stanowisku obrońcy, materiał dowodowy obciążający tego oskarżonego ma jednoznaczna wymowę i nie stanowią go wyłącznie zeznania świadka koronnego.

    Z całokształtu zgromadzonych w sprawie dowodów, jednoznacznie wynika, że oskarżony A. W. nie tylko uczestniczył w obrocie środkami odurzającymi, ale wraz z J. K. (2) należał do największych odbiorców towaru z „magazynów” J. W., w późniejszym czasie także z przemytu z B. organizowanego m. in. przez S. S. (1). Jest to o tyle istotna okoliczność, że wyróżnia oskarżonego na tle innych odbiorców. Z zeznań świadka koronnego wynika m.in, że rezygnacja z dalszej działalności przez H. Z. była uwarunkowana „przejęciem” jako odbiorcy właśnie oskarżonego. Ta okoliczność została potwierdzona przez świadka H. Z.. Podzielając zatem szczegółową ocenę materiału dowodowego sprawy co do tego oskarżonego dokonaną przez sąd pierwszej instancji, powtórzyć jedynie należy, że bezpodstawne są twierdzenia obrońcy, że dowodem obciążającym oskarżonego są wyłącznie zeznania S. S. (1) nie poddające się żadnej weryfikacji.

    Jak trafnie wskazał Sąd Okręgowy, poza relacją H. Z., zeznania świadka koronnego znajdują częściowe potwierdzenie w zeznaniach R. F. (1), Z. B. (1) a także M. P. (5). Wskazywanie przez skarżącą, że z dowodów nie wynika, by działalność oskarżonego była znana także innym grupom przestępczym trudniącym się obrotem narkotykami pozostaje bez znaczenia w świetle prawidłowych ocen i ustaleń sądu. Udział oskarżonego w obrocie środkami odurzającymi oparty był na współpracy z osobami pracującymi dla J. W., w początkowym okresie oskarżony odbierał towar od H. Z., później S. S. (1), brak jest zatem dowodowych podstaw do powiązania oskarżonego z innymi strukturami przestępczymi, stąd bezzasadne jest oczekiwanie, by osoby z nimi powiązane dysponowały wiedzą na temat działalności oskarżonego.

    Odnosząc się do zastrzeżeń obrońcy w zakresie przyjętego czasokresu działalności przestępczej oskarżonego, w tym ustalenia, że zakończył ją latem 2004 r. sąd odwoławczy podziela argumentacje sądu w tym zakresie zaprezentowaną na str. 497 i nast. uzasadnienia. Sąd pierwszej instancji wskazał, w oparciu o jakie dowody poczynił takie ustalenia a przedstawiona argumentacja jako rzeczowa i logiczna zasługuje na uwzględnienie, tym bardziej, że brak podstaw do jej kwestionowania, skutecznych ku temu argumentów z pewnością nie wskazała obrońca.

    Apelacja obrońcy oskarżonego W. Z. (1):

    Uwzględniając argumentację zawartą we wstępnej części uzasadnienia, sąd odwoławczy nie podzielił zarzutów apelacji obrońcy tego oskarżonego.

    Wbrew stanowisku skarżącego, ani ocena dowodów zaprezentowana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, ani ustalenia faktyczne, które na jej podstawie sąd poczynił, nie są dotknięte uchybieniami, które obrońca zarzuca.

    Sąd pierwszej instancji prawidłowo wskazał, że relacja S. S. (1) w zakresie, w jakim dotyczy tego oskarżonego, została w części potwierdzona w zeznaniach P. G.. Świadek ten – co pomija skarżący – zarówno w postępowaniu przygotowawczym (k. 4956-4957), jak i przed sądem (k. 11278) wskazał na oskarżonego jako osobę, z którą „obracał” środkami odurzającymi, głównie kokainą, incydentalnie amfetaminą. W toku przesłuchania na rozprawie potwierdził również, że z oskarżonym poznał go S. S. (1) (k. 11279). W zakresie działalności samego P. G. świadek W. K. (1) wskazał podczas rozprawy, że G. znał S., zamawiał od niego partie narkotyków (k. 14053). W takiej konfiguracji dowodowej uprawnioną była ocena sądu, że zeznania świadka koronnego zostały pozytywnie zweryfikowane treścią innych dowodów. Nie może być zatem skuteczne odwoływanie się przez obrońcę do relacji tych osób, w których ocenie S. S. (1) nie mówi prawdy, tym bardziej, że są to świadkowie przeciwko którym toczą, bądź toczyły się postępowania, których przedmiot obejmował przestępczość narkotykową (str. 5 apelacji).

    W zakresie akcentowanych przez skarżącego nieścisłości w zeznaniach świadka koronnego dotyczących czasokresu i ilości środków będących przedmiotem obrotu, wskazać należy, że zostały one dostrzeżone przez sąd i uwzględnione przy czynieniu ustaleń faktycznych (str. 533 uzasadnienia), a ustalenia te sąd odwoławczy podziela.

    Bezpodstawne są również zarzuty o braku podstaw dowodowych do przyjęcia, że oskarżony uczestniczył w obrocie środkami odurzającymi i substancją psychotropową, jakie zostały ujęte w opisach przypisanych mu czynów. Rację ma obrońca, że u oskarżonego biegli rozpoznali uzależnienie od kokainy i hazardu, ale to – jak prawidłowo przyjął sąd (str. 528) – nie oznacza, że nabywał narkotyki na własny użytek. Uwzględniając treść zeznań S. S. (1) i P. G. a w ich ramach, ilość środków odbieraną przez oskarżonego, zasady logiki wykluczają możliwość przyjęcia, by oskarżony był ich konsumentów. Niezależnie od tego, świadek S. S. (1) wprost przecież wskazał, że oskarżony miał swoją siatkę dilerów (k. 4807-4812).

    Wobec takiej treści materiału dowodowego, zasadność przypisania oskarżonemu udziału w obrocie i to znaczną ilością środków odurzających i substancji psychotropowej, jawi się jako oczywista.

    Wyrok wobec tego oskarżonego podlegał jednak modyfikacji, bowiem kontrola instancyjna skutkowała oceną o braku podstaw do uznania, że ujęta w zarzutach działalność oskarżonego stanowi dwa odrębne przestępstwa.

    Z materiału dowodowego sprawy i poczynionych na jego podstawie ustaleń sądu wynika, że działalność przestępcza oskarżonego obejmowała okres od początku 2001 r. do marca 2004 r. Okoliczność, w jakich ramach organizacyjnych działał w poszczególnych okresach S. S. (1), jak również to, od kogo oskarżony nabywał narkotyki pozostaje bez znaczenia przy ustaleniu sądu, że oskarżony działał w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru udziału w obrocie. Te okoliczności skutkowały zmianą wyroku w instancji odwoławczej poprzez przyjęcie, że w ramach czynów przypisanych oskarżonemu W. Z. (2) w pkt. XXIII i XXIV w okresie od początku 2001 r. do marca 2004 r, w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wbrew przepisom ustawy, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, uczestniczył on w obrocie znaczną ilością środków odurzających oraz substancji psychotropowych w postaci łącznie co najmniej: 6 kg 600 gr heroiny i 520 gr kokainy oraz 1 kg amfetaminy w ten sposób, że:

    w okresie od początku 2001 r. do marca 2004 r. raz w tygodniu nabywał od S. S. (1) partie heroiny w ilości po 50 gr każda w celu późniejszego jej przekazania do dalszego obrotu,

    w okresie od początku 2002 r. do końca 2003 r. co najmniej raz w tygodniu nabywał od P. G. partie kokainy w ilości od 5 do 10 gr każda a nadto jesienią 2002 r. nabył od P. G. 1 kg amfetaminy w celu późniejszego ich przekazania do dalszego obrotu,

    tj. przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk, popełnił przestępstwo z art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1.04.2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 12 kk. Za tak opisane przestępstwo sąd, na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w brzmieniu sprzed nowelizacji ustawą z dnia 1.04.2011 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2011.117.678) w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej ustawą z dnia 5 listopada 2009 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2009.206.1589) wymierzył oskarżonemu karę 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wysokości 350 (trzystu pięćdziesięciu) stawek dziennych po 100 (sto) zł każda.

    Wobec takiej zmiany wyroku, z oceny prawnej przypisanego oskarżonemu W. Z. (2) przestępstwa, sąd odwoławczy wyeliminował art. 65 § 1 kk, a tym samym ustalenie, że z popełnienia przestępstwa oskarżony uczynił sobie stałe źródło dochodu. Takie rozstrzygnięcie wynika z konkurencyjności stanów prawnych z daty czynu i orzekania i wynikającego z art. 4 § 1 kk obowiązku zastosowania w takiej sytuacji ustawy względniejszej, czyli korzystniejszej dla sprawcy. Nowelizacja art. 65 kk, dokonana z dniem 1 maja 2004 r. Ustawą z 16 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2004.93.889) umożliwiła stosowanie obostrzeń z art. 64 § 2 kk wobec sprawcy, który z popełnienia przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu lub popełnia przestępstwo działając w zorganizowanej grupie lub związku mających na celu popełnianie przestępstwa. Przed nowelizacją, a zatem w dacie przestępstwa przypisanego oskarżonemu, rygory te mogły być zastosowane wobec sprawcy, który z popełnienia przestępstw uczynił sobie stałe źródło dochodu lub popełnia przestępstwo działając w zorganizowanej grupie lub związku mającym na celu popełnianie przestępstw. W konsekwencji, w poprzednim stanie prawnym, dla zaostrzenia odpowiedzialności, sprawca musiał popełnić co najmniej dwa przestępstwa, by stosownie do treści art. 65 kk podlegał rygorom z art. 64 § 2 kk. Wobec powyższego, dokonana zmiana wyroku skutkowała wyeliminowaniem z oceny prawnej zachowania oskarżonego art. 65 § 1 kk. W konsekwencji, pomimo tego, że ciężar gatunkowy przypisanego oskarżonemu przestępstwa, z uwagi na tożsamy z przyjętym w zaskarżonym wyroku, okres i przedmiot działalności, nie powoduje istotnej zmiany wysokiego stopnia jego społecznej szkodliwości, z uwagi na zmianę jego kwalifikacji prawnej, sąd odwoławczy orzekł wobec oskarżonego karę pozbawienia wolności w wymiarze 5 lat. Tak ukształtowana kara wraz z karą grzywny w wysokości 350 stawek po 100 zł stanowi karę sprawiedliwą, uwzględniającą zarówno stopień winy oskarżonego, jak i znacznej społecznej szkodliwości przypisanego mu przestępstwa i choć będzie stanowić dla niego dolegliwość, bo ta jest istotą każdej kary orzekanej w procesie karnym, to dolegliwość ta z pewnością nie ma charakteru nadmiernej, tym bardziej niewspółmiernie surowej.

    Apelacja obrońcy oskarżonego A. B. (1):

    Zarzuty podniesione w środku odwoławczym obrońcy A. B. (1), także z powodów omówionych we wstępnej części uzasadnienia, nie zasługują na uwzględnienie.

    Stanowiący podstawę ustaleń faktycznych wobec tego oskarżonego materiał dowodowy, poza zeznaniami S. S. (1), tworzę zeznania W. K. (1) i P. G., słusznie również sąd odwołał się do tych wyjaśnień oskarżonego, w których przyznał się do zarzuconych mu czynów. Dokonując oceny wskazanych dowodów, sąd pierwszej instancji, wbrew stanowisku skarżącego, nie dopuścił się obrazy przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 7 kpk.

    Zeznając co do działalności przestępczej oskarżonego, S. S. (1) wskazał w jakich okolicznościach go poznał, w tym to, że oskarżony przy dystrybucji heroiny współpracował z W. K. (1). Jak prawidłowo wskazał sąd, okoliczności te świadek K. potwierdził. Co istotne, spójne z relacjami wskazanych świadków są także zeznania P. G., który również współpracował z W. K. (1) w obszarze dystrybucji narkotyków. W takich okolicznościach, uwzględniając dodatkowo, że oskarżony pierwotnie przyznał się do stawianych zarzutów i takie stanowisko procesowe zajął także na rozprawie, słuszna jest ocena sądu, że jego wina nie może budzić wątpliwości.

    Sąd odwoławczy nie podziela zastrzeżeń obrońcy oskarżonego co do prawidłowości przyjętego przez sąd czasokresu przestępczej działalności oskarżonego, jak i ilości środków, co do których udział w obrocie został mu przypisany. Wbrew temu, co w apelacji wskazał obrońca, sąd ustalił, że W. K. (1) odbierał narkotyki z „magazynów” J. W. już w 1998 r, a zatem zanim zaczął tam pracować S. S. (1). Pytany na tę okoliczność przed sądem świadek K. wprost wskazał, że oskarżonego poznał w związku z przynależnością do grupy Ż. i to było w początkowym okresie jego przynależności, mniej więcej 1999-2002 (k. 14050-14051). Wobec powyższego, ustalenie sądu w tym zakresie jest uzasadnione. Sąd omówił w uzasadnieniu wyroku także te okoliczności, które skutkowały przyjęciem takich, jak ujęte w części rozstrzygającej wyroku, okresów udziału oskarżonego w obrocie heroiną. Sąd zmodyfikował opis czynu ujętego w pkt. XXV części rozstrzygającej wyroku w zakresie ilości będącej przedmiotem obrotu heroiny poprzez jej zmniejszenie a argumentacja, która legła u podstaw tego rozstrzygnięcia, zasługuje na aprobatę (str. 553 -554 uzasadnienia). W konsekwencji samo to, że skarżący dostrzega możliwość poczynienia ustaleń jeszcze bardziej dla oskarżonego korzystnych nie jest równoznaczne z oceną, że ustalenia sądu są wynikiem uchybień w sferze prawa procesowego.

    Apelacja obrońcy oskarżonego P. N.:

    Zarzuty podniesione w apelacji obrońcy oskarżonego P. N., niezależnie od wadliwości samej ich konstrukcji, nie są słuszne.

    Uwzględniając argumentację zawartą we wstępnej części uzasadnienia, wskazać należy, że w przeciwieństwie do skarżącego, sąd pierwszej instancji dokonując analizy materiału dowodowego sprawy a w szczególności zeznań S. S. (1), mógł dokonać ich oceny kompleksowej a zatem odnoszącej się do wszystkich okoliczności, które świadek podawał a które następnie, w wyniku ich pozytywnej weryfikacji poprzez inne dowody, stanowiły podstawę wszystkich (a więc odnoszących się nie tylko do tego oskarżonego) dokonanych w sprawie ustaleń faktycznych.

    Rację ma obrońca, że świadek S. S. (1) uczestniczył w przestępstwie zarzuconym oskarżonemu P. N. na etapie jego planowania i organizacji, co jednak oznacza, że wiedział, kto będzie bezpośrednim wykonawcą. Pomija również skarżący, że z relacji S. S. wynika, że po sprzedaży wydanego przez pokrzywdzonego samochodu, sprawcy dokonali podziału uzyskanych z tego tytułu pieniędzy i swój udział otrzymał również oskarżony. Ta ostatnia okoliczność wyklucza możliwość przyjęcia, by w przestępstwie nie uczestniczył. Choć zeznania pokrzywdzonego J. K. (1), w zakresie samej identyfikacji sprawców przestępstw, nic nie wnoszą, to niewątpliwie potwierdzają, że w warunkach i okolicznościach przez świadka koronnego podawanych do przestępstw na szkodę pokrzywdzonego doszło. Relacja J. K. (1) uprawnia również do ustalenia, że jeśli nie inicjatorem, to z pewnością organizatorem przestępstwa był S. S., przy czym z racji jego znajomości z pokrzywdzonym, bezpośrednia realizacja przestępstwa musiała zostać przekazana innym osobom, co oczywiste nie znanym pokrzywdzonemu. W tym zatem zakresie zeznania J. K. (1), członków jego rodziny i współpracowników wspierają relację świadka S. S. (1). W konsekwencji, choć słusznie wskazuje obrońca, że pokrzywdzony zeznaje o udziale w przestępstwie trzech osób, to wobec całokształtu materiału dowodowego sprawy nie jest to okoliczność wykluczająca, bądź co najmniej poddająca w wątpliwość udział w tym przestępstwie oskarżonego P. N..

    Zastrzeżenie obrońcy w zakresie kompletności materiału dowodowego sprawy, w szczególności braku ustalenia „M. z O.” nie mogą podważać prawidłowości ustaleń sądu, bowiem zarzut rozstrzygania w oparciu o niekompletny materiał dowodowy może być skuteczny wtedy, gdy sąd nie przeprowadził niezbędnych dla rozstrzygania i możliwych do przeprowadzenie dowodów. Chybionym jest również odwoływanie się do uniewinnienia oskarżonego R. S. (1), które nie dotyczy przestępstwa popełnionego na szkodę J. K. (1).

    Wobec tych wszystkich okoliczności, zarzuty sformułowane w apelacji obrońcy oskarżonego nie zasługują na uwzględnienie.

    Apelacja obrońcy oskarżonego M. P. (2):

    Zarzuty sformułowane w apelacji obrońcy M. P. (2) nie są słuszne.

    Wbrew stanowisku skarżącego, materiał dowodowy sprawy, uprawniał sąd pierwszej instancji do poczynienia takich ustaleń, jakie legły u podstaw zaskarżonego wyroku, co oznacza, że wydając orzeczenia sąd nie dopuścił się tych uchybień, które skarżący wskazał w zarzutach.

    Uwzględniając argumentacją zawartą we wstępnej części uzasadnienia, stwierdzić należy, że nie są słuszne zastrzeżenia obrońcy podważające prawidłowość dokonanej przez sąd oceny wartości dowodowej zeznań świadka S. S. (1), bezpodstawne jest także twierdzenie, że relacja tego świadka, wobec braku innych dowodów, nie poddaje się weryfikacji.

    Zaprezentowana w uzasadnieniu wyroku przez sąd pierwszej instancji analiza materiału dowodowego sprawy nie jest obarczona błędami ani natury faktycznej, ani logicznej i jako taka zasługuje na uwzględnienie.

    Sąd Okręgowy, na podstawie zeznań świadka S. S., był uprawniony do sformułowania wniosku, że oskarżony popełnił zarzucone mu przestępstwo. Z relacji świadka jednoznacznie wynika, że oskarżony współpracował z W. K. (1) i w jego imieniu odbierał heroinę z „magazynów”. Zgodzić się należy z sądem pierwszej instancji, że przekazany przez świadka zakres informacji dotyczących oskarżonego wyklucza możliwość pomyłki. Oskarżony M. P. (2) od urodzenia jest osobą niepełnosprawną z powodu braku przedramienia prawej ręki. Świadek S. S. (1) zeznając na okoliczność jego działalności przestępczej konsekwentnie na ten charakterystyczny element wyglądu oskarżonego wskazywał, podniósł również, że oskarżony pomimo to przyjeżdżał na rowerze (k. 10825). Sam oskarżony potwierdził zresztą, że jeździ rowerem. Nie ulega przy tym wątpliwości, w świetle zeznań świadka W. K. (1), że zna oskarżonego i mieszkają w tym samym bloku, choć świadek zaprzeczył, by oskarżonemu sprzedawał narkotyki, bądź by oskarżony sprzedawał je dla niego.

    Taki kształt materiału dowodowego, przy uwzględnieniu okoliczności, że relacja świadka S. S. (1) co do innych podawanych przez niego okoliczności, istotnych dla rozstrzygania, znalazła potwierdzenie w innych dowodach, uprawniał sąd pierwszej instancji do oceny, że oskarżony popełnił zarzucone mu przestępstwo. Sąd nie tylko dostrzegł, że świadek W. K. (1) zaprzeczył, by współpracował z oskarżonym w procederze obrotu heroiną, ale rzeczowo i logicznie wskazał z jakich powodów tych twierdzeń świadka nie uznał za wiarygodne (str. 579 uzasadnienia). Niezasadne jest zatem stanowisko obrońcy, ze sąd uznał relację tego świadka za zgodną z zeznaniami S. S. (1).

    Chybiony jest również zarzut obrazy art. 173 kpk w zw. z art. 82 § 1 kpk, bowiem skoro czynność okazania, co do której obrońca zarzut ten formułuje, miała miejsce w toku postępowania przygotowawczego, nie sposób uznać, jakiego uchybienia w tym zakresie sąd rozpoznający sprawę kilka lat później mógł się dopuścić. Jednocześnie z protokołu okazania świadkowi wizerunku oskarżonego wynika, że rozpoznał oskarżonego wskazując jednak na różnice w jego rzeczywistym wyglądzie, rozpoznał również oskarżonego podczas czynności okazania osoby tu również wskazując, że dostrzega różnice w porównaniu z jego wyglądem z czasu zarzutu, odnoszące się przede wszystkim do wagi okazywanego. Świadek wskazał, że wcześniej oskarżony był szczuplejszy (k. 7317-7318). W takiej sytuacji, wbrew twierdzeniom obrońcy, stwierdzić należy, że protokół zawiera spostrzeżenia świadka co do wyglądu okazywanego oskarżonego, samo to nie uprawnia jednak do wniosku, że czynność okazania została przeprowadzona wadliwie. Z jej dokumentacji wynika również, że oskarżony był okazywany w taki sposób, że jego niepełnosprawność nie była dostrzegalna (k. 7319-7321). Nie sposób również, przy uwzględnieniu zdjęć dokumentujących czynność, podzielić zarzut obrońcy, by wygląd osób przybranych do okazania był całkowicie odmienny od rysopisu oskarżonego. Z przyczyn oczywistych, nie ma możliwości doboru do takiej czynności osób całkowicie podobnych, a w realiach rozpoznawanej sprawy, stanowisko obrońcy w tym zakresie cechuje subiektywizm, bowiem materiał zdjęciowy taką ocenę skarżącego skutecznie podważa.

    Odnosząc się do zeznań świadka P. G. to ich wartość dowodowa co do oskarżonego ma o tyle znaczenie, że świadek oskarżonego dobrze znał, także jako osobę zażywającą narkotyki, potwierdził również, że mieszkał w jednym bloku z W. K. (1). Świadek oświadczył, że nie wie, czy oskarżony handlował narkotykami. Takiej treści relacja potwierdza fakt znajomości oskarżonego z W. K., w tym chociażby zakresie potwierdza relację świadka koronnego.

    Mając na względzie wszystkie powyższe okoliczności i podzielając tą argumentację sądu pierwszej instancji, która legła u podstaw wydania zaskarżonego wyroku w zakresie, w jakim dotyczy on oskarżonego M. P. (2), nie ma podstaw do uwzględnienia apelacji obrońcy oskarżonego.

    Dokonując kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku a w jej ramach omówionych powyżej zmian, Sąd Apelacyjny uchylił orzeczenia o karach łącznych pozbawienia wolności i karach grzywny wobec oskarżonych M. S. (2) i W. Z. (1) oraz o karze łącznej pozbawienia wolności wobec oskarżonego T. K. (1). W stosunku do oskarżonego T. K. (1), w związku ze zmianą rozstrzygnięcia w zakresie przestępstwa przypisanego mu w pkt. IX części rozstrzygającej wyroku, niezbędnym było nowe ukształtowanie kary łącznej, stąd na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk orzeczone wobec tego oskarżonego kary pozbawienia wolności sąd połączył i wymierzył karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności jako karę łączną. Mając na względzie charakter przypisanych temu oskarżonemu przestępstw, wynikającą z tego ich zbieżność czasową, sąd uznał, że ustalenie wymiaru kary łącznej pozbawienia wolności na 3 lata, jest sankcją sprawiedliwą, spełni cele wychowawcze i zapobiegawcze wobec oskarżonego.

    Wobec modyfikacji zaskarżonego wyroku, na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności sąd, na podstawie art. 63 § 1 kk, zaliczył oskarżonym M. S. (2), W. Z. (1) i T. K. (1) okres ich tymczasowego aresztowania w sprawie:

    - oskarżonemu M. S. (2) od dnia 25 listopada 2009 r. do dnia 19 listopada 2012r,

    - oskarżonemu W. Z. (1): od dnia 14 lutego 2010 r. do dnia 22 kwietnia 2010 r, od dnia 7 maja 2010 r. do dnia 28 czerwca 2010 r, od dnia 8 lipca 2010 r. do dnia 23 listopada 2010 r, od dnia 8 grudnia 2010r. do dnia 30 sierpnia 2011 r. oraz w dniu 9 października 2012r,

    - oskarżonemu T. K. (1) od dnia 24 listopada 2009 r. do dnia 1 października 2012r.

    Z uwagi na zmianę art. 33 § 1 i 3 kk w zakresie wysokości stawek dziennych grzywny, dokonaną ustawą z dnia 5 listopada 2009r. o zmianie ustawy – Kodeks karny, ustawy – Kodeks postępowania karnego, ustawy – Kodeks karny wykonawczy, ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2009.206.1589), sąd odwoławczy uzupełnił prawną podstawę wszystkich jednostkowych a także łącznych kar grzywien o art. 4 § 1 kk przyjmując za ich podstawę brzmienie powołanych przepisów a także art. 85 i art. 86 § 1 kk sprzed nowelizacji. Sąd Apelacyjny nie znalazł przy tym podstaw do złagodzenia orzeczonych wobec oskarżonych kar grzywien, w szczególności poprzez obniżenie przyjętego wymiaru stawek dziennych. W sytuacji, gdy sąd orzekający orzekł kary grzywny w granicach przewidzianych treścią wyżej wymienionych przepisów w ich brzemieniu sprzed nowelizacją, to takie rozstrzygnięcie nie narusza norm prawa materialnego.

    Wyrok w pozostałej zaskarżonej części wobec oskarżonych M. S. (1), R. S. (1), T. K. (1), T. Ś., M. P. (1), D. K. (1), R. R. (1), R. D., A. W., A. B. (1), P. N. i M. P. (2), Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy.

    Rozstrzygając w przedmiocie kosztów sądowych postępowania, sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz obrońców, którzy świadczyli nieopłaconą pomoc prawną w instancji odwoławczej, kwoty po 738 zł obejmujące podatek VAT, tytułem obrony oskarżonych w postępowaniu odwoławczym.

    Sąd Apelacyjny, wobec oskarżonych T. K. (1), M. S. (2) i W. Z. (1) na podstawie art. 635 kpk a wobec pozostałych oskarżonych, na podstawie art. 636 § 1 kpk, przy uwzględnieniu treści art. 1, art. 2 ust. 1 i art. 3 ust. 1 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych, zasądził od każdego z oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe postępowania odwoławczego w częściach na nich przypadających, w tym opłaty. Ponoszenie kosztów sądowych jest typowym następstwem skazania i nawet przy uwzględnieniu ich znacznej co do części oskarżonych wysokości, brak jest podstaw do uznania, że ich uiszczenie będzie dla oskarżonych zbyt uciążliwe.