Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 525/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 28 listopada 2013 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt XVIII C 2408/13 z powództwa „S., (...)” w Ł. przeciwko (...) Towarzystwu (...) nad Zwierzętami w Ł. o zapłatę kwoty 6.946,00 złotych zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 6.945,26 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 20 maja 2013 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 1.467,00 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając go w całości. Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego skarżący zarzucił naruszenie:

- art. 746 § 1 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że: „zmiana stanowiska mandanta co do popierania aktu oskarżenia nie może wpłynąć na wcześniejsze ustalenia co do wynagrodzenia”, podczas gdy w myśl tego przepisu dający zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie, będąc obowiązany uiścić przyjmującemu zlecenie tylko część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom;

- art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 roku o Krajowym Rejestrze Sądowym przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że powoda chroniło wzruszalne domniemanie wynikające z tego przepisu, podczas gdy powód dobrze orientował się w wewnętrznym konflikcie u pozwanego i w świetle zasady deklaratywności wpisu członków zarządu pozwanego do KRS powód nie mógł zasłaniać się domniemaniem prawdziwości wpisu;

- art. 233 § 1 k.p.c. przez przyjęcie, że: „adw. P. G. dążył do wyjaśnienia kwestii reprezentacji”, że: „nie można zarzucić adw. P. G. działania wbrew interesom ŁTOnZ”, że: „ adw. P. G. nie był zobowiązany do stosowania się do odmiennego stanowiska w sprawie” oraz, że: „pozwany nie udowodnił, że adw. P. G. działał świadomie ze złą wolą wiedząc o nieprawidłowościach związanych ze zwołaniem Walnego Zgromadzenia na dzień 1 września 2011 roku czy dotyczących powzięcia uchwał w dniu 8 czerwca 2011 roku”, a także przez uznanie za niewiarygodne twierdzenia prezesa ŁTOnZ A. C., że: „ po rozprawie z dnia 27 czerwca 2011 roku zarząd chciał rozmawiać z adw. P. G. w sprawie odstąpienia od oskarżania tj. omówić kwestię sposobu dokonania tej czynności i jej kosztów(…)”. Nadto przez przyjęcie, że powód doręczył pozwanemu faktury VAT z 20.05, 27.06, 3.08 i 21.09. 2011 roku;

- art. 328 § 2 k.p.c. przez nieodniesienie się do argumentacji pozwanego dotyczącej sprzeczności powództwa z art. 5 k.c.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed Sądem Rejonowym oraz za postępowanie odwoławcze /apelacja wraz z załącznikiem – k. 118-120/.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję według norm przepianych /odpowiedź na apelację – k. 128-132/.

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik pozwanego poparł apelację a pełnomocnik powódki wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego /protokół rozprawy apelacyjnej – k. 139/.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako częściowo zasadna skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku, a w pozostałej części jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny. Przy czym nadto zaznaczyć trzeba, że wobec faktu, że przedmiotowa sprawa rozpoznawana była w postępowaniu uproszczonym, a Sąd Okręgowy nie prowadził postępowania dowodowego, zgodnie z dyspozycją art. 505 13 § 2k.p.c., uzasadnienie wyroku obejmować winno jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Stanowisko apelacji podzielić można jedynie częściowo.

Skarżący nieskutecznie bowiem zarzuca Sądowi I instancji naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy w pełni podziela w tej kwestii stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 7 stycznia 2010 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II UK 148/09 opubl. w LEX nr 577847, zgodnie z którym zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może znaleźć zastosowanie w tych wyjątkowych sytuacjach, w których treść uzasadnienia orzeczenia Sądu I Instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia. A to dlatego, że sposób sporządzenia uzasadnienia orzeczenia z natury rzeczy nie ma wpływu na wynik sprawy, jako że uzasadnienie wyraża jedynie motywy wcześniej podjętego rozstrzygnięcia. Powyżej wskazana sytuacja w realiach niniejszej sprawy nie ma zaś miejsca. W pisemnych motywach zaskarżonego rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy szczegółowo bowiem wyjaśnił z jakich powodów i w oparciu o jakie dowody wyprowadził wnioski, które stały się podstawą rozstrzygnięcia. Wbrew sugestiom apelacji, Sąd Rejonowy odniósł się także do zastrzeżeń formułowanych przez skarżącego na gruncie art. 5 k.c., a przedstawiony wywód pozwala ustalić z jakich względów Sąd I instancji stanowisko skarżącego w tym względzie uznał za niezasadne. Pisemne motywy zaskarżonego orzeczenia przedłożone przez Sąd Rejonowy spełniają zatem należycie funkcję przypisaną przez ustawę temu dokumentowi sprawozdawczemu, umożliwiając odtworzenie rozumowania sądu orzekającego, które znalazło wyraz w sentencji zapadłego orzeczenia. Powyższe pozwala na dokonanie kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku. Zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w niniejszej sprawie nie mógł zatem okazać się skuteczny.

Na gruncie pozostałych zarzutów skarżący koncentruje się natomiast w istocie na zwalczaniu dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny prawnej i znaczenia faktów ustalonych w toku postępowania, nie kwestionując w istocie prawidłowości poczynionych ustaleń.

Tak jest również, gdy apelujący przypisuje Sądowi I instancji zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. w kontekście wniosków wypowiedzianych w przedmiocie zasadności żądania pozwu. Skarżący zgłasza wszak w istocie zastrzeżenia do oceny znaczenia poszczególnych okoliczności niniejszej sprawy w kontekście dyspozycji relewantnych przepisów prawa. Tego rodzaju zastrzeżenia oceniane być jednak muszą przez pryzmat dyspozycji przepisów prawa materialnego i tak właśnie ocenił je Sąd Odwoławczy w niniejszej sprawie.

W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy, jak wskazano na wstępie, podzielił podstawę faktyczną zaskarżonego wyroku i przyjął ją za własną. Natomiast argumenty apelacji rozważył w aspekcie zastosowania norm prawa materialnego do ujawnionych okoliczności sprawy.

Stanowisko apelacji zasługuje jednak jedynie na częściową akceptację. O ile rację ma bowiem skarżący, że dokonując oceny zasadności powództwa w tej sprawie Sąd Rejonowy pominął dyspozycję art. 746 § 1 k.c. Przepis ten stanowi wszak, że dający zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Jak zaś wynika z poczynionych ustaleń, taka właśnie sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie. Nie oznacza to jednak, że wytoczone przez powódkę powództwo podlegać winno w całości oddaleniu. Sam skarżący wskazuje przecież, że wypowiedzenie zlecenia przez dającego zlecenie nie pozbawia przyjmującego zlecenie prawa do wynagrodzenia. Zgodnie wszak z art. 746 § 1 k.c. w razie wypowiedzenia odpłatnego zlecenia przez dającego, zobowiązany jest on uiścić przyjmującemu zlecenie część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom. W realiach niniejszej sprawy pozwany zawarł z powodową spółką umowę zlecenia, której przedmiotem było prowadzenie sprawy z subsydiarnego aktu oskarżenia przeciwko B. W. za umówionym wynagrodzeniem w obu instancjach aż do jej prawomocnego zakończenia. Nie ulega także wątpliwości, że zarówno na wystąpienie z przedmiotowym subsydiarnym aktem oskarżenia jak i na realizację przedmiotowego zlecenia przez wykonującego je w imieniu powodowej spółki adwokata wpływ miał ostry konflikt jaki zaistniał we władzach pozwanego (...) Towarzystwa (...) nad Zwierzętami, który skłonił sąd rejestrowy do wyrażenia stanowiska, że konflikt ten jest na tyle zaawansowany, że uzasadnia likwidację tej organizacji i powołanie dwóch odrębnych stowarzyszeń. Strony konfliktu inaczej postrzegały bowiem czyn B. W. i jego ocenę prawną, a w rezultacie także odmiennie oceniały zasadność i realizację zlecenia udzielonego powodowej spółce. Taki stan rzeczy nie może zatem pozostać bez wpływu na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy. W jego rezultacie doszło przecież do zmiany stanowiska pozwanego w kwestii subsydiarnego aktu oskarżenia złożonego przeciwko B. W. i do wypowiedzenia umowy zlecenia przez pozwane Towarzystwo. Wewnętrzny konflikt pomiędzy członkami pozwanego Towarzystwa nie zmienia jednak tego, że pozwane Towarzystwo (...) z siedzibą w Ł. zleciło powodowej spółce określone czynności, za które zobowiązało się uiścić określone wynagrodzenie, a czynności te do chwili wypowiedzenia umowy zostały częściowo wykonane.

Skarżący nie może zaś skutecznie z odwołaniem do art. 5 k.c. odmawiać powodowej spółce prawa do uzyskania wynagrodzenia jako takiego poprzez wskazywanie, że przyjmujący zlecenie świadomie wspierał jedną ze stron konfliktu jaki miał miejsce w jego władzach, opowiadając się po stronie władz samozwańczych. Z poczynionych w tej sprawie ustaleń jak i samych twierdzeń strony pozwanej wynika bowiem jednoznacznie, że w okresie realizacji zlecenia, to która z osób występujących w jego imieniu faktycznie stanowi legalne władze towarzystwa, nasuwała wątpliwości nawet dla samych członków Towarzystwa. Nie wolno zaś tracić z pola widzenia, że pełnomocnictwa adw. P. G. (1) udzieliło pozwane Towarzystwo reprezentowane przez E. N. (1), A. K. i H. K., na rozprawie w dniu 3 sierpnia 2011 roku członek zarządu J. M. podtrzymała upoważnienie dla adw. P. G., walne zgromadzenie rozpoznające odwołanie E. N. od uchwały członków zarządu w sprawie jej odwołania ostatecznie pozbawiło ją funkcji w zarządzie oraz dokonało wyboru nowych władz w dniu 2 września 2011 roku, pełnomocnictwo adwokatowi P. G. wypowiedziano dopiero pismem z dnia 21 września 2011 roku, a nowi członkowie zarządu ostatecznie zostali wpisani do rejestru z dniem 11 stycznia 2012 roku.

W opisanym stanie rzeczy do oczekiwanego przez skarżącego rezultatu z oczywistych względów nie mógł także doprowadzić zarzut apelacji oparty na dyspozycji art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 roku o Krajowym Rejestrze Sądowym (Dz.U.2013.1203 j.t.).

Niemniej jednak rację ma skarżący o tyle, że powyższe nakazuje przyjąć, że powódce służy jedynie taka część wynagrodzenia, która odpowiada jej czynnościom dokonanym do chwili wypowiedzenia. W tym kontekście na uwadze mieć zaś trzeba, że adwokat P. G. (1) przygotował akt oskarżenia oraz powództwo cywilne z wnioskiem o zabezpieczenie oraz reprezentował pozwane Towarzystwo na rozprawach w sprawie IV 229/10 w dniach 20 maja 2011, 27 czerwca 2011, 3 sierpnia 2011 roku oraz w dniu 21 września 2011 roku. Uznać zatem trzeba, że wynagrodzenie odpowiadające czynnościom dokonanym do chwili wypowiedzenia, poza kwotą otrzymaną przez powodową spółkę jeszcze przed wniesieniem aktu oskarżenia, obejmować winno jedynie kwoty należne powódce zgodnie z umową za uczestnictwo w rozprawach wraz z ustawowymi odsetkami z tytułu opóźnienia w zapłacie. Nie budzi bowiem wątpliwości, że wynagrodzenie w wysokości wynikającej z łączącej strony umowy, a zatem obejmujące nadto kwotę 3.600,00 złotych plus VAT skalkulowane zostało przy uwzględnieniu nakładu pracy pełnomocnika ustalonego w oparciu o założenie, że subsydiarny akt oskarżenia będzie przez pozwanego popierany aż do prawomocnego zakończenia postępowania. W świetle jednoznacznej dyspozycji art. 746 § 1 zd. 2 k.c., należy zatem zgodzić się ze skarżącym, że nie zachodzą podstawy do uwzględnienia powództwa w tym zakresie.

Zgodnie z umową z tytułu uczestniczenia w rozprawach w imieniu pozwanego Towarzystwa prowadzonych w sprawie z subsydiarnego aktu oskarżenia przeciwko B. W. powodowej spółce przysługiwało wynagrodzenie w kwocie po 300,00 złotych plus VAT, a zatem łącznie w kwocie 369,00 złotych. Na rzecz powodowej spółki należało zatem zasądzić z tytułu reprezentowania pozwanego:

a) na rozprawie w dniu 20 maja 2011 roku kwotę 369,00 złotych oraz kwotę 95,02 złotych z tytułu ustawowych odsetek za opóźnienie w zapłacie należnych od dnia 28 maja 2011 roku do dnia 19 maja 2013 roku,

b) na rozprawie w dniu 27 czerwca 2011 roku kwotę 369,00 złotych oraz kwotę 90,03 złotych z tytułu ustawowych odsetek za opóźnienie w zapłacie należnych od dnia 5 lipca 2011 roku do dnia 19 maja 2013 roku,

c) kwotę 369,00 złotych oraz kwotę 85,16 złotych z tytułu ustawowych odsetek za opóźnienie w zapłacie należnych od dnia 11 sierpnia 2011 roku do dnia 19 maja 2013 roku,

d) kwotę 369,00 złotych oraz kwotę 78,72 złotych z tytułu ustawowych odsetek za opóźnienie w zapłacie należnych od dnia 29 września 2011 roku do dnia 19 maja 2013 roku.

W rezultacie zasądzeniu na rzecz powódki na podstawie art. 746 § 1 zd. 2 k.c. podlegała jedynie kwota 1.824,93 złotych, nie zaś kwota 6.945,26 złotych, jak błędnie przyjął Sąd Rejonowy.

Powyższe prowadzić musiało do zmiany zaskarżonego rozstrzygnięcia poprzez odpowiednie obniżenie kwoty zasądzonego na rzecz strony powodowej świadczenia oraz oddalenia powództwa jak i apelacji pozwanego w pozostałym zakresie.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy w punkcie I wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok na wyrok szczegółowo opisany w sentencji, a w punkcie II. wyroku na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanego w pozostałym zakresie.

O kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Powodowa spółka przegrała proces w 74% i w takim właśnie zakresie winna ponieść jego koszty. Strona powodowa domagała się bowiem zasądzenia na jej rzeczy kwoty 6.945,26 złotych, a ostatecznie powództwo uwzględniono jedynie w zakresie kwoty 1.842,93 złote. Koszty przedmiotowego postępowania wyniosły łącznie 2.684,00 złote, w tym koszty poniesione przez stronę powodową – 1.467,00 złotych [opłata sądowa od pozwu – 250,00 złotych, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17,00 złotych oraz wynagrodzenie pełnomocnika powódki w kwocie 1.200,00 złotych, ustalone w oparciu o § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013.461)], a przez stronę pozwaną – 1.217,00 złotych [opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17,00 złotych oraz wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego w kwocie 1.200,00 złotych, ustalone w oparciu o § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t. ze zm.)]. Zważywszy, że pozwany winien ponieść koszty przedmiotowego postępowania jedynie w zakresie 26%, a zatem w kwocie 697,84 złotych (2.684,00 złotych x 26/100), na jego rzecz należało zasądzić kwotę 519,00 złotych (2.684,00 złote- 697,84 złotych).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie III wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Powodowa spółka przegrała proces w 74% i w takim właśnie zakresie winna ponieść jego koszty. Strona pozwana zaskarżyła rozstrzygnięcie w zakresie kwoty 6.945,26 złotych, a ostatecznie apelację uwzględniono w zakresie kwoty 5.120,33 złotych. Koszty przedmiotowego postępowania wyniosły łącznie 1.450,00 złotych, w tym koszty poniesione przez stronę powodową – 600,00 złotych [wynagrodzenie pełnomocnika powódki w kwocie 600,00 złotych, ustalone w oparciu o § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 5 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013.461)], a przez stronę pozwaną – 850,00 złotych [opłata sądowa od apelacji 250,00 złotych oraz wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego w kwocie 600,00 złotych, ustalone w oparciu o § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t. ze zm.)]. Zważywszy, że pozwany winien ponieść koszty przedmiotowego postępowania jedynie w zakresie 26%, a zatem w kwocie 377,00 złotych (1.450,00 złotych x 26/100), na jego rzecz należało zasądzić kwotę 473,00 złotych (850,00 złotych- 377,00 złotych).