Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XX GC 491/08

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 sierpnia 2009r

Sąd Okręgowy w Warszawie XX Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Jadwiga Smołucha

Protokolant:

Ewa Wu

po rozpoznaniu w dniu 14 sierpnia 2009 w Warszawie

na rozprawie

sprawy z odwołania (...) S.A w W.

przeciwko Przewodniczącemu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

o uchylenie decyzji

I.  uchyla decyzję Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nr (...) z 16 maja 2008 r.

II.  zasądza od Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na rzecz (...) S.A. w W. 10.217 (dziesięć tysięcy dwieście siedemnaście ) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania .

SSO Jadwiga Smołucha

Sygn. akt XX GC 491/08

UZASADNIENIE

Decyzją nr (...)z 16 maja 2008 r. Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, na podstawie art. 53 ust. 1 i 2 w związku z art. 18 ust. 1 ustawy z 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji oraz art. 104 i 107 § 1 – 3 ustawy z 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego, stwierdził naruszenie przez (...) S.A. z siedzibą w W. art. 18 ust. 1 ustawy z 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji, poprzez emisję 25 marca 2008 r. audycji z cyklu (...) i nałożył na (...) S.A. karę pieniężną w wysokości (...)zł. W uzasadnieniu decyzji wskazano, iż w audycji miało miejsce znieważenie podlegającego ochronie prawnej symbolu narodowego, polegające na wkładaniu miniaturowej biało-czerwonej flagi w psie odchody, przy czym z analizy programowej wynika, że przebieg tej audycji został dokładnie wyreżyserowany. W ocenie KRRiT, takie zachowanie uczestników audycji było sprzeczne z prawem, a w szczególności z art. 1 ustawy z 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hymnie Rzeczpospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych (Dz.U. 235 poz. 2000 z 2005 r.) i należy je rozważać w kontekście art. 137 kodeksu karnego, w związku z czym przez emisję tej audycji nadawca naruszył art. 18 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji. W ocenie KRRiT audycja z cyklu (...) , wyemitowana 25 marca 2008 r. propaguje sprzeczne z prawem zachowania polegające na naruszaniu czci i szacunku dla barw narodowych podlegających szczególnej ochronie prawnej oraz na braku szacunku dla wartości patriotycznych i uczuć patriotycznych innych osób, które to wartości pozostają elementami moralności i dobra społecznego, o których mowa w powołanym wyżej przepisie. W ocenie KRRiT zakres pojęcia interesu publicznego w radiofonii i telewizji obejmuje w omawianym przypadku wartości patriotyczne, o czym świadczy ilość i treść skarg w tej sprawie. (odpis decyzji k.80-89)

28 maja 2008 r. decyzja została doręczona (...) S.A. (dowód doręczenia k.90)

11 czerwca 2008 r. (...) S.A. złożyła odwołanie od decyzji, wnosząc o jej uchylenie w całości oraz stwierdzenie braku naruszenia prawa i zasądzenie na rzecz (...) S.A. kosztów postępowania według norm przepisanych. (...) S.A. zarzuciła decyzji:

- naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 18 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji w szczególności poprzez przyjęcie, że art. 18 ust. 1 ustawy można naruszyć propagując zachowanie przestępne, mimo nie udowodnienia tak popełnienia czynu zabronionego, jak i winy sprawców

- zarzut faktyczny polegający na niezgodności ustaleń faktycznych z materiałem dowodowym zebranym w sprawie, a w szczególności poprzez ustalenie, że powód propagował działanie sprzeczne z prawem

- sprzeczność istotnych, zawartych w decyzji ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału w szczególności poprzez przyjęcie, iż zamiarem uczestników audycji pt. (...) było znieważenie polskiej flagi i obraza uczuć widzów

- naruszenie art. 42 ust. 3, 54 i 73 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 10 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 4 listopada 1950 r.

- zarzut formalny – polegający na niewskazaniu w uzasadnieniu decyzji przyczyn nałożenia na (...) S.A. kary pieniężnej w kwocie 471.000 zł. (odwołanie k.3-11).

W odpowiedzi na odwołanie Przewodniczący KRRiT podtrzymał stanowisko zawarte w decyzji.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

25 marca 2008 r. (...) S.A. wyemitował audycję z cyklu (...), w której zaproszeni do programu goście M. R. i K. S., sprowokowani przez prowadzącego audycję J. W., wsadzili miniaturki flagi polskiej w atrapę psich odchodów. Wcześniej J. W. w rozmowie z gości audycji nawiązał do formy protestu przeciwko zanieczyszczeniu polskich miast psimi odchodami, w której uczestniczył M. R., polegającej na wtykaniu miniaturek polskiej flagi w psie kupy pozostawione na miejskich trawnikach. J. W. poprosił M. R. o wyjaśnienie tej formy protestu , zestawiając przy tym w treści zapytania, obok symboli narodowych, nazwy miejscowości znanych jako pola bitew w których walczyli Polacy oraz nazwy znanych imprez sportowych, klubów sportowych i sportowców. Następnie J. W. zapytał M. R. i K. S. czy wetknęliby polską flagę w psią kupę, na co oni wyrazili zgodę i wetknęli miniaturki polskiej flagi w atrapę psich odchodów, przy dźwiękach muzyki do serialu filmowego „(...)”, wyjaśniając przy tym, że jest to protest przeciwko pism kupom na chodnikach. Sam J. W. odmówił wetknięcia miniaturki flagi w atrapę psich odchodów.

(nagranie audycji na płycie DVD k.123)

Scenariusz audycji nie był wcześniej przygotowany, był realizowany na żywo, według wcześniejszego pomysłu J. W. co do kształtu programu. Inspiracją do programu była biografia M. R. i jego problemy z prawem. Atrapa psich odchodów i miniaturki flagi polskiej, użyte w audycji, zostały przygotowane wcześniej przez producenta programu na prośbę autora programu J. W., ponieważ był to najgłośniejszy epizod z biografii M. R. z ostatnich miesięcy. Zaproszeni do audycji M. R. i K. S. nie wiedzieli przed nagraniem audycji co będzie przedmiotem rozmowy. Audycja nie była emitowana na żywo i przed jej emisją nadawca (...) S.A. miał możliwość i zapoznał się z jej treścią. Zamiarem autora programu i pozostałych uczestników programu oraz nadawcy nie było znieważenie flagi narodowej i związanych z nią uczuć patriotycznych, tylko dyskusja nad obecnym sposobem wykorzystywania symboli narodowych.

(zeznania świadków: K. S. k. 368-369, M. R. k. 382-383, J. W. k.413-415; zeznania członka zarządu nadawcy E. M. k.432-436)

Po emisji audycji K. B. przygotował apel w obronie flagi, który opublikował w Internecie i wraz z nim zainstalował aplikację pozwalającą na zbieranie podpisów pod tym apelem. W ciągu 3 tygodni pod apelem zostało zebranych w ten sposób około dziesięć tysięcy podpisów.

(zeznania świadka K. B. k. 383-386; apel w obronie flagi k.104; wydruk zebranych podpisów k. 125-326)

Ponadto po emisji audycji toczyły się dyskusje na forach internetowych na temat sposobu wykorzystywania symboli narodowych.

(zeznania członka zarządu nadawcy E. M. k.432-436)

Z tytułu emisji reklam przy audycji (...) z 25 marca 2008 r. (...) S.A. uzyskał przychody brutto (bez uwzględnienia rabatów) w wysokości (...)zł.

(wydruk komputerowy k.398)

Niniejszy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dokumentów, których prawdziwości żadna ze stron nie kwestionowała. Podstawą ustaleń faktycznych były również zeznania wskazanych wyżej świadków oraz członka zarządu nadawcy, którym sąd dał wiarę w całości, jako logicznym i spójnym.

Sąd zważył, co następuje.

Zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy z 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji, audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści dyskryminujących ze względu na rasę, płeć lub narodowość. Przepis ten ma charakter klauzuli generalnej, sformułowanej bardzo ogólnie i odwołującej się, jeżeli chodzi o przesłanki sprzeczności z polską racją stanu, moralnością i dobrem społecznym, do kryteriów mało obiektywnych i tym samym zależnych od subiektywnego nastawienia dokonującego wykładni tego przepisu. Mając jednak na uwadze, wynikające z art. 53 ust. 1 ustawy z 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji, uprawnienie Przewodniczącego KRRiT do nałożenia na nadawcę kary pieniężnej za naruszenie obowiązku wynikającego z art. 18 ust. 1 powołanej wyżej ustawy oraz zasadę pewności prawa, organ administracyjny przy stosowaniu tego przepisu nie może pozwolić sobie na zbyt daleko idącą dowolność interpretacyjną.

Art. 1 ust. 2 ustawy z 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hymnie Rzeczpospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych, również ma charakter bardzo ogólny, stanowiąc iż otaczanie symboli Rzeczypospolitej Polskiej czcią i szacunkiem jest prawem i obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej oraz wszystkich organów państwowych, instytucji i organizacji. Powołany przepis nie przewiduje równocześnie sankcji za naruszenie określonego w nim obowiązku, tylko w ust. 3 odsyła do innych regulacji, stanowiąc iż symbole Rzeczypospolitej Polskiej pozostają pod szczególną ochroną prawa, przewidzianą w odrębnych przepisach. Taką odrębną regulacją jest art. 137 § 1 kodeksu karnego, zgodnie z którym, kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności do roku. W ocenie sądu w audycji nie doszło do znieważenia flagi narodowej. Znieważenie oznacza naruszenie czyjejś godności, a więc musi to być działanie lub zaniechanie celowe, ukierunkowane na deprecjację i wywołanie uczucia upokorzenia znieważonego. Nie może być więc kwalifikowane jako znieważenie zachowanie, które w zamiarze miało osiągnięcie zupełnie innego celu, jakkolwiek niewątpliwie budzi niesmak użycie symboli narodowych do osiągnięcia celów wprawdzie istotnych społecznie, ale prozaicznych, które można było zrealizować w inny sposób. Sama więc czynność umieszczenia miniaturki flagi narodowej w zwierzęcych ekskrementach nie jest jeszcze równoznaczna z jej znieważeniem. Dla oceny czy przez to zachowanie doszło do znieważenia, istotne znaczenie ma ustalenie, jakie nastawienie miała osoba dokonująca tej czynności oraz okoliczności, które temu towarzyszyły. W niniejszej sprawie prowadzący audycję nawiązał do wcześniejszego zdarzenia, którego uczestnikiem był biorący udział w programie M. R., a polegającego na wsadzaniu miniaturek flagi narodowej w psie odchody pozostawione na miejskich trawnikach, w proteście przeciwko zanieczyszczaniu miasta w ten sposób, pytając o sens takiej formy protestu. Niewątpliwie w dalszej części audycji prowadzący sprowokował pozostałych uczestników programu do wsadzenia miniaturki flagi narodowej w atrapę psich odchodów, poprzez przygotowanie odpowiednich rekwizytów i zapytanie, czy dokonaliby tego. Prowadzący program nie namawiał jednak pozostałych uczestników do wsadzania miniaturek flagi narodowej w psie odchody, jak również w żaden sposób nie wyrażał aprobaty dla takiego zachowania, a raczej pośrednio wskazywał na absurdalność takiej formy protestu.

Reasumując, po pierwsze w ocenie sądu użycie symbolu narodowego do osiągnięcia celu w sprawie prozaicznej, jak w niniejszej sprawie wykorzystanie flagi narodowej do protestu przeciwko zanieczyszczaniu miast psimi odchodami, szokuje już samym zestawieniem pojęć „flaga narodowa” i „psia kupa”, ale nie jest znieważeniem symbolu narodowego w rozumieniu art. 137 § 1 kodeksu karnego, ponieważ celem takiego zachowania nie jest naruszenie godności tego symbolu. Po drugie samo nawiązanie w audycji do określonych zachowań, bez wyrażenia przez nadawcę w jakikolwiek sposób, pośredni lub bezpośredni, aprobaty dla tych zachowań, a jedynie w celu wywołania dyskusji nimi, nie może być kwalifikowane jako propagowanie tych zachowań w rozumieniu art. 18 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji.

Sąd nie podziela też, sformułowanego zresztą bardzo ogólnikowo, zarzutu Przewodniczącego KRRiT, że audycja propaguje postawy i poglądy sprzeczne z moralnością i dobrem społecznym, a w szczególności brak szacunku dla wartości patriotycznych i uczuć patriotycznych innych osób. W ocenie sądu, zestawienie w audycji symboli narodowych oraz nazw imprez sportowych i nazw drużyn, które kojarzą się również niestety z chuligańskim zachowaniem kibiców, z nazwami pól bitewnych, na których bohatersko walczyli i ginęli Polacy, nie miało na celu ośmieszenia czy zdeprecjonowania takich wartości społecznych jak patriotyzm czy uczucia patriotyczne, ale w zwrócenie, w sposób gorzki i ironiczny, uwagi na dewaluację symboli narodowych, używanych z prawie takim samym patosem zarówno podczas walk narodowowyzwoleńczych jak i podczas burd urządzanych przez niektórych z kibiców na imprezach sportowych. Jest to zestawienie bardzo drastyczne i szokujące, jednak jak zeznali zarówno autor audycji J. W. jak i przedstawiciel nadawcy E. M., intencją programu nie było znieważenie symboli narodowych i związanych z nimi uczuć patriotycznych, tylko sprowokowanie społecznej dyskusji na ten temat.

Reasumując, w ocenie sądu, audycja oceniana jako całość, nie propaguje zachowań polegających na naruszaniu czci i szacunku dla barw narodowych oraz na braku szacunku dla wartości patriotycznych i uczuć patriotycznych innych osób, a tym samym nie narusza art. 8 ust. 1 ustawy z 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji, dlatego na podstawie art. 479 31a § 3 k.p.c. sąd uchylił zaskarżoną decyzję. O kosztach orzeczono na zasadzie art. 98 k.p.c., obciążając nimi w całości Przewodniczącego KRRiT, jako przegrywającego sprawę.

SSO Jadwiga Smołucha