Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1465/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 września 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jerzy Bess

Sędziowie:

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

SSA Władysław Pawlak

Protokolant:

sekr.sądowy Marta Matys

po rozpoznaniu w dniu 09 września 2014 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa Firmy Budowlanej (...) Sp. z o.o. w B.

przeciwko Gminie O.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 25 września 2013 r. sygn. akt VII GC 174/11

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Gminy O. na rzecz Firmy Budowlanej (...) Sp. z o.o. w B. kwotę 6.000 zł (sześć tysięcy złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

3.  ustala i przyznaje ze środków budżetowych Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Krakowie na rzecz (...) Centrum (...) – (...) Spółki z o.o. w W. kwotę 8.856 zł (osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć złotych) tytułem wynagrodzenia za sporządzenie opinii na piśmie w postępowaniu apelacyjnym;

4.  zasądza od strony pozwanej Gminy O. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Krakowie kwotę 8.856 zł (osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt : I ACa 1465/13

UZASADNIENIE

A. B. (1) , prowadząca jednoosobowo działalność gospodarczą pod nazwą Firma Budowlana (...) w B. , dopomagała się zasądzenia od pozwanej Gminy O. kwoty 1 356 680, 97 złotych tytułem wynagrodzenia za prace jakie wykonała na rzecz zamawiającej , związane z realizacją systemu automatyki i sterowania systemem oddymiania w budynku Miejskiego Ośrodka (...) w tym mieście. Jej żądanie nie obejmowało odsetek od należności głównej. Nie żądała także obciążenia strony pozwanej kosztami sporu.

Powódka twierdziła , że tych prac nie można było przewidzieć na podstawie projektu dostarczonego przez zamawiającą, który był niepełny nie zawierając ani oznaczenia całego zakresu prac ani szczegółów rozwiązań technicznych . W oparciu o ten niekompletny dokument projektu powódka przygotowała ofertę przetargową . Tym samym także i ona była niekompletna , nietrafnie określając wartość prac , która stała się elementem wynagrodzenia uzgodnionego jako ryczałtowe w później zawartej przez strony umowy na wykonawstwo całości inwestycji.

Potrzeba wykonania systemu automatyki i sterowania procesem oddymiania budynku powstała dopiero później , po zawarciu umowy , kiedy projektant spółka z ograniczoną odpowiedzialnością(...)w K. wykonał projekt uzupełniający. Dopiero na podstawie jego założeń można było określić rzeczywisty rozmiar oraz wartość robót , które były związane z realizacją systemu. Powódka , oparciu o dane nowego projektu przygotowała kosztorys określający tę wartość , która odpowiada kwocie dochodzonej pozwem.

Mimo takich faktów, zamawiająca odmówiła zawarcia umowy , obejmującej wykonanie tego systemu, jak również podpisania aneksu do umowy zawartej uprzednio, który korygowałby ustalone przez strony wynagrodzenie wykonawcy Nie podpisanie tych dokumentów powódka oceniała jako sprzeczne z postanowieniem art. 144 ust. 1 zd. drugie ustawy Prawo zamówień publicznych , na podstawie której powódka została wyłoniona jako wykonawca całości inwestycji, w postaci termomodernizacji i przebudowy budynku (...) w O.. Wskazywała także na to , że wobec odbioru całości przedmiotu umowy , obejmującej także i tę część robót bez zastrzeżeń ze strony zamawiającej , Gmina jest bezpodstawnie wzbogacona jej kosztem.

Odpowiadając na pozew pozwana domagała się oddalenia powództwa oraz obciążenia przeciwniczki procesowej kosztami postępowania.

W swoim stanowisku wskazywała przede wszystkim na to , że wynagrodzenie za które powódka zobowiązywała się wykonać całość prac było wynagrodzeniem ryczałtowym , co wyklucza możliwość skutecznego domagania się przez nią wynagrodzenia przekraczającego o uzgodniona umownie kwotę.

Po wtóre argumentowała , że wykonawczyni na etapie składania ofert nie kwestionowała przedłożonej jej przez Gminę dokumentacji projektowej , szczególnie gdy chodzi o jej kompletność. Zastrzeżenia te zaczęły być przez nią stawiane dopiero na etapie realizacji robót. Ponadto zwracała uwagę , że ostatecznie, oferta A. B. (1) okazała się być istotnie niższa niż te , które na podstawie tych samych założeń projektowych przygotowali inni oferenci. W stanowisku wyjaśniającym tę rozbieżność powódka nie odwoływała się do wad dokumentacji w tym braku jej kompletności.

Takie jej zachowanie , zdaniem pozwanej, tym bardziej czyni roszczenie dochodzone pozwem nieuzasadnionym.

Zawiadomiony o postępowaniu , na wniosek zamawiającej, projektant spółka z o. o. (...) w K. nie wzięła udziału w nim.

Wyrokiem z dnia 25 września 2013r, Sąd Okręgowy w Kielcach :

- zasądził od strony pozwanej na rzecz A. B. (1) kwotę 1 356 680, 97 złotego w całości uwzględniając powództwo [ pkt I ] ,

- nakazał pobrać od Gminy O., na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Kielcach , kwotę 3 230, 61 złotego tytułem nie uiszczonych opłat sądowych.

Sąd I instancji ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

A. B. (1) , prowadząca jednoosobowo działalność gospodarczą pod nazwą Firma Budowlana (...) w B. , została w trybie przetargu , zorganizowanego przez Gminę O. na podstawie ustawy O zamówieniach publicznych wyłoniona jako generalny wykonawca inwestycji mającej na celu termomodernizację i przebudowę budynku Miejskiego Ośrodka (...) w tym mieście.

W oparciu o jego wyniki powódka oraz strona pozwana , jako zmawiający, zawarli w dniu 17 lutego 2010r umowę na wykonanie tych prac. Ich podstawą, określającą w szczególności ich zakres , miały być : postanowienia (...) , treść oferty wykonawcy oraz dokumentacja projektowa dostarczona przez pozwaną . Za wykonanie robót powódka miała otrzyma wynagrodzenie w łącznej kwocie 11 873 397, 24 złotego przy czym było ono wynagrodzeniem ryczałtowym.

W trakcie ich realizacji prac powódka stwierdziła , że dostarczona dokumentacja nie pozwala na prawidłowe wykonanie przedmiotu umowy w zakresie prac związanych z realizacją systemu oddymiania modernizowanego budynku w tym w szczególności zasilania elektrycznego sterowania tym systemem. Zrealizowanie systemu według tych założeń , które znalazły się w dokumentacji projektowej z lipca 2009r , którym powódka dysponowała opracowując ofertę , w tym w szczególności jego częściami oznaczonymi jako 10 - zatytułowaną „ instalacja p. poż. „ oraz 7 pod nazwą „ instalacja wewnętrzna, elektryczna słaboprądowa „ nie było możliwe.

Wada dokumentacji i jej konsekwencje dla kontynuacji prac , zostały zasygnalizowane zamawiającej poprzez wpis w dzienniku budowy. Fakty te, potwierdził przebieg narady , która z udziałem reprezentantów wykonawcy , biura projektów - autora dokumentacji - oraz zamawiającej , odbyła się w dniu 10 listopada 2010r. W wykonaniu podjętych wówczas ustaleń spółka (...) zobowiązała się do przygotowania takiego , nowego , określonego jako uzupełniający, projektu dotyczącego rozwiązań technicznych automatyki oraz zasilania systemu starowania systemem oddymiania. Taki dokument , datowany na grudzień 2010r , został przedłożony zamawiającej pozwanej , a ona przekazała go powódce w dniu 2 lutego 2011r.

Projekt zawierał nowe rozwiązania dotyczące zastosowania automatyki , nie przewidziane w projekcie, będącym podstawą przygotowania przez powódkę oferty przetargowej oraz określenia zakresu robót , w zawartej przez strony umowie. Dotyczyły one m. in. użycia nowego rodzaju zasilaczy , konstrukcji , dotąd nie przewidzianych , linii zasilających i tras kablowych, przyjęcia potrzeby zastosowania nowego typu urządzeń. W nowym projekcie znalazły się także, dotąd nieobecne w dokumentacji, szczegóły rozwiązań wraz z określeniem urządzeń i materiałów jakich należy użyć, by wykonać zasilanie elektryczne dla systemu starowania procesem oddymiania. Nowe założenia opisywały m . in. rodzaje kabli , ich przekroje oraz długości. Przygotowanie tego projektu było niezbędne albowiem realizacja systemu oddymiania budynku według niekompletnych , a przez to niewystarczających założeń pierwotnego projektu , nie przewidujących automatyki , a w zakresie zasilania starowania zastępującego szczegóły techniczno - wykonawcze jedynie schematem ideowym bez niezbędnych opisów, mógł doprowadzić do narażania życia osób w nim przebywających.

W tej sytuacji powódka przygotowała i przedstawiła zamawiającej kosztorys obejmujący koszt nabycia elementów składających się na nowe rozwiązania oraz wartość koniecznej robocizny. Przy przyjęciu cen ofertowych , była to suma łączna 1 356 680, 97 złotego [ która następnie była dochodzona pozwem] , a która według ustaleń Sądu I instancji wyraża prawidłowo rzeczywistą wartość prac , które na podstawie nowego projektu należało zrealizować.

Powódka przedkładając ten dokument domagała się zawarcia na realizację tych prac dodatkowej umowy albo też dokonania stosownej zmiany umowy z 17 lutego 2010r , w formie podpisania aneksu do niej. Zamawiająca Gmina odmówiła tym żądaniom wskazując , że prace te winny być przez A. B. (1) wykonane w ramach uzgodnionego w umowie wynagrodzenia ryczałtowego.

Rozważania prawne rozpoczął Sąd I instancji od wskazania jakie obowiązki spoczywają na wykonawcy , który realizuje umowę o roboty budowlane , jaka wiązała strony. Jego zdaniem zakres tych obowiązków nie obejmuje jednak specjalistycznej analizy założeń projektu, dostarczonego przez zmawiającego. W szczególności nie jest ku niemu podstawą norma art. 651 kc , która nakazuje informowanie zamawiającego o wadach dokumentacji uniemożliwiających wykonanie przedmiotu umowy. P. ten bowiem dotyczy tylko takiej sytuacji w której braki projektowe mają charakter wad tak zasadniczych , iż dla ich stwierdzenia wiedza tego rodzaju po stronie wykonawcy nie jest niezbędna. Odwołał się przy tym Sąd I instancji do judykatu Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2008r , sygn. II CSK 101/08.

Wobec powyższego , ocenił jako nietrafne , zapatrywanie pozwanej zgodnie z którym roszczenie A. B. nie jest uzasadnione dlatego , że ewentualne braki projektu winna ona była dostrzec już na etapie przygotowywania oferty z którą uczestniczyła w postępowaniu przetargowym.

Jego zdaniem ta część projektu pierwotnego , która dotyczyła sposobu realizacji starowania systemem oddymiania była zupełnie niewystarczającą dla jego poprawnego zrealizowania , stanowiąc jedynie pewien jego schemat ideowy.

Konieczne było przygotowanie nowego [ zamiennego] projektu dla tej części robót , a nie tylko , jak chciała pozwana, uszczegółowienie projektu dotychczasowego dokonywane na etapie wykonawczym.

Taka ocena implikowała konstatację Sądu I instancji , iż podczas przygotowywania ofert i uczestnictwa w przetargu prawidłowa ocena zakresu prac oraz określenie ich wartości - w spornym pomiędzy stronami ich fragmencie -nie było możliwe a bez znaczenie dla rozstrzygnięcia przy tym jest , że inni oferenci - konkurenci powódki- prace związane z systemem oddymiania wycenili na wielkości znacznie wyższe niż uczyniła to A. B. (1). Nie było bowiem , zdaniem Sądu wykazywane w sporze co decydowało w ich przypadkach o przyjętych wielkościach.

Odnosząc się do argumentacji pozwanej , która zwalczała roszczenie dochodzone pozwem przede wszystkim odwołując się do charakteru uzgodnionego umownie wynagrodzenia wykonawcy , które było wynagrodzeniem ryczałtowym , Sąd I instancji uznał , że taki jego charakter w rozstrzyganej sprawie nie czyni żądania A. B. (1) nie uzasadnionym.

Wynagrodzenie to – w założeniu niezmienne – może obejmować tylko realizacje takiego zakresu prac , który był przedmiotem umownego porozumienia obu stron , a który wynikał z dokumentacji projektowej dostarczonej przez zamawiającą . Jeżeli rzeczywisty ich zakres był inny [ szerszy ] to do niego , jako nie objętego uzgodnieniami stron nie mogą odnosić się konsekwencje określenia wynagrodzenia wykonawcy jako ryczałtowego.

W rozstrzyganej sprawie wartość prac , które zostały objęte nowym projektem nie przynależały do rzeczowego zakresu tych , które na podstawie umowy z dnia 17 lutego 2010r powódka zobowiązała się wykonać. Ponieważ A. B. (1) rzeczywiście je wykonała to ich wartością strona pozwana jest wobec niej bezpodstawnie wzbogacona. Zatem , zdaniem Sądu I Instancji właśnie na tej podstawie , wyrażonej normatywnie przez art. 405 kc powódka ma prawo skutecznie domagać jej zwrotu w kwocie odpowiadającej rozmiarowi wzbogacenia.

W apelacji od tego orzeczenia Gmina O. , zaskarżając je w całości, domagała się jego zmiany i oddalenia powództwa w całości oraz obciążenia pozwanej kosztami postępowania za obydwie instancje.

Środek odwoławczy został oparty na następujących zarzutach :

I.  naruszenia prawa procesowego , w sposób majacy wpływ na wynik sprawy , w tym :

a/ art. 217 §2 kpc w zw. z art. 227 kpc , w brzmieniu istotnym dla rozstrzygnięcia , tj. przed nowelizacją ustawy procesowej , obowiązującej od dnia 3 maja 2012r, w następstwie nieprawidłowego zastosowania tej normy zrealizowanego przez to , iż Sąd I instancji nie uwzględnił wniosku apelującej i nie dopuścił dowodu z zeznań dwóch świadków , którzy mieli istotne informacje o okolicznościach związanych z nadzorem nad pracami wykonywanymi przez powódkę. Zaniechanie to , zdaniem pozwanej , stanowiło o niewyjaśnieniu przez Sąd Okręgowy wszystkich istotnych okoliczności sprawy,

b/ art. 328 §2 kpc , wobec nie wskazania w pisemnych motywach orzeczenia powodów dla których części dowodów Sąd odmówił wiarygodności , co było niezbędne w sytuacji, gdy wnioski złożonych w sprawie opinii były rozbieżne,

c/ art. 227 §2 kpc i art. 479 [12] §1 kpc [ w brzmieniu przed wskazaną wyżej nowelizacją ] w zw z art. 278 kpc w następstwie dopuszczenia w ramach postępowania rozpoznawczego dowodów z opinii biegłych , które były wnioskowane przez powódkę w sytuacji nie zgłoszenia ich w pozwie , co winno zdecydować o ocenie , iż są one sprekludowane,

d/ art. 273 §1 i 157 §1 kpc w zw z art. 289 i 290 §1 kpc jako konsekwencji uznania przez Sąd I instancji za poprawne złożenie przez biegłego dodatkowych wyjaśnień do przygotowanej uprzednio opinii , na piśmie , zamiast przyjęcia ich do protokołu rozprawy , a co więcej doręczenia tych wyjaśnień apelującej w sposób , który uniemożliwił zapoznanie się z nimi już po zamknięciu rozprawy i wydaniu orzeczenia, co spowodowało brak możliwości po stronie pozwanej merytorycznego odniesienia się do nich,

e / art. 233 §1 kpc wobec nieprawidłowego zastosowania tego przepisu i w jego następstwie wadliwego , bo sprzecznego z regułami logicznego rozumowania i zasadami doświadczenia życiowego, przyjęcia przez Sąd Okręgowy , iż :

- ustalone przez strony w umowie wynagrodzenie ryczałtowe wykonawcy obejmowało jedynie oznaczony tam rozmiar prac i ich koszt . Nie odnosiło się ono natomiast do ich zakresu,

- powódka jako wykonawca robót budowalnych nie musiała mieć wiedzy pozwalającej na ocenę prawidłowości dostarczonego przez zamawiającą projektu , w którym to braku tego obowiązku mieści się nawet nie odróżnienie projektu od koncepcji wykonania , która miała dotyczyć założeń systemu starowania systemem oddymiania,

- A. B. (1) nie miała możliwości chociażby szacunkowego określenia wartości spornej części robót , mimo , iż inni potencjalni wykonawcy , na etapie przygotowywania swoich ofert takie szacunki przedstawili , a było to możliwe chociażby poprzez zasięgniecie informacji od producenta zakładanego systemu [ firmy (...) ]

- powódka była zobowiązana do wykonania tych spornych prac , wykraczających poza zakres określony w umowie mimo , że nie wchodziły one w zakres jej obowiązków,

- uznania , że wykonawca nie miał świadomości rozmiaru oraz wartości tych spornych robót szczególnie , że pozwana zawracała mu uwagę , w ramach korespondencji prowadzonej przez strony, na etapie przed wyłonieniem podmiotu mającego realizować roboty na istotnie niższą , proponowaną przez nią , w porównaniu z innymi oferentami , cenę , mogącą nawet wskazywać na rażące jej zaniżenie,

- przyjęcia , że projekt przygotowany w grudniu 2010r był projektem zupełnie nowym , mimo , że w istocie projekt pierwotny na postawie którego A. B. przygotowywała ofertę przetargową - w spornym zakresie - nie uległ , na jego podstawie , żadnej istotnej zmianie,

II. naruszenia prawa materialnego , poprzez niewłaściwe zastosowanie następujących norm :

- art. 651 kc w zw z art. 355 §2 kc jako konsekwencji wyrażenia przez Sąd I instancji nietrafnego , w ocenie apelującej, zapatrywania zgodnie z którym powódka nie miała obowiązku niezwłocznego zawiadamiania zamawiającej o niekompletności dokumentacji projektowej , która to wada miała decydować o niemożliwości prawidłowego wykonania robót budowlanych mimo , że obowiązek taki na niej spoczywał tym bardziej o ile przyjąć , że sporna część dokumentacji nie była projektem, a tylko koncepcją ideową ,

art. 632 §1 i 2 kc w zw. z art. 656 §1 kc, w następstwie uznania przez Sąd Okręgowy , że w okolicznościach ustalonych w sprawie zaszły podstawy do zwiększenia na rzecz wykonawcy kwoty wynagrodzenia , które przez strony umowy zostały określone jako ryczałtowe mimo , że prawidłowa ocena ustalonych faktów wykluczała zastosowanie tego przepisu,

- art. 647 i 648 § 2 kc w zw z art. 65 §1 i 649 kc jako konsekwencji sformułowania nietrafnego wniosku , że sporne roboty wykraczały poza zakres tego , który strony uzgodniły w umowie mimo , iż brak było ku takiej ocenie dostatecznych podstaw , a realizacja automatyki i starowania system oddymiania w modernizowanym budynku , mieściła się w jego ramach,

- art. 411 pkt 1 w zw z art. 410 §1 i 405 kc wobec nie wyciagnięcia przez Sąd Okręgowy, przy ocenie roszczenia A. B. (1) konsekwencji prawnych z faktu , iż powódka - wykonawca - świadomie zrealizowała część robót , które nie były objęte ich zakresem wskazanym w umowie. Mimo to Sąd uznał , że służy jej wobec zamawiającej roszczenie po zwrot ich wartości na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu , co decyduje o zasadności stawianego zarzutu,

- art. 6 kc w zw z art. 410 §1 i 405 kc wobec uznania , że wartość tego [ kwestionowanego przez pozwana Gminę co do zasady ] wzbogacenia odpowiada kwocie dochodzonej pozwem bez określenia go w drodze opinii biegłego mimo , że jego oznaczenie wymaga wiadomości specjalnych.

W motywach apelacji strona pozwana w istocie powtórzyła swoje stanowisko procesowe , które zawarła tak w odpowiedzi na pozew jaki w dalszych pismach procesowych , składanych w postępowaniu rozpoznawczym przed Sądem I instancji.

W sposób szczególny zaakcentowała następujące kwestie :

- wszystkie te fakty , które Sąd I instancji oparł na dowodach z opinii biegłych , dopuszczonych w oparciu o wnioski powódki są ustaleniami, które nie powinny być brane pod uwagę przy ocenie roszczenia wykonawcy albowiem objęte są konsekwencjami prekluzji wynikającej z normy art. 479[ 12 ] §1 kpc , mającego w sprawie zastosowanie.

- wynagrodzenie jakie strony umowy z 17 lutego 2010r określiły dla wykonawcy miało charakter wynagrodzenia ryczałtowego, a nie zostały w postępowaniu przez powódkę dowiedzione okoliczności faktyczne , które uprawniałyby Sąd do jego podwyższenia na podstawie art. 632 §2 kc,

- powódka już na etapie przygotowywania oferty na potrzeby udziału w postępowaniu przetargowym , prowadzonym przez pozwaną na podstawie ustawy Prawo zamówień publicznych, miała możliwość prawidłowej oceny poprawności i kompletności dostarczonego przez Gminę projektu w zakresie , jaki jest podstawą sporu stron. Zaniechanie podniesienia wówczas zarzutów w tym zakresie wyklucza możliwość skutecznego dochodzenia roszczenia określonego w pozwie, szczególnie , że inni oferenci wycenili te prace znacznie wyżej od A. B. (1) a nikt z nich wówczas , w tym powódka, nie kwestionowali sposobu przygotowania tego dokumentu przez biuro projektów,

- wykonawca był , realizując sporne prace świadomy , iż zamawiający nie wyraża zgody na ich wykonanie , jako wykraczających poza zakres prac oznaczonych w umowie. Zatem nie może ona skutecznie dochodzi zwrotu ich równowartości na podstawie przepisów o nienależnym świadczeniu, gdyż wyklucza to norma art. 411 pkt 1 kc.,

- powódka nie wykazała jaka była rzeczywista wartość tych prac , a przyjęcie jej przez Sąd Okręgowy zgodnie z żądaniem A. B. (1) , bez zasięgnięcia opinii biegłego w tym zakresie stanowi dodatkową wadem kwestionowanego orzeczenia.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa domagała się jej oddalenia jako pozbawionej usprawiedliwionych podstaw. Odnosząc się szczegółowo do każdego z powołanych przez pozwaną zarzutów żadnego z nich nie uznawała za trafny. Wniosła również o obciążenie strony przeciwnej kosztami postępowania apelacyjnego, w wymiarze sześciokrotnej stawki minimalnej wynagrodzenia reprezentującego stronę powodową radcy prawnego.

Taki jego wymiar uzasadniała faktem , że nie domagała się przyznania jej kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem pierwszej instancji , konsekwentnie, od daty zaistnienia sporu licząc na polubowne jego zakończenie. Brak porozumienia wywołany postawa Gminy spowodował , iż zmuszona była ponosić nie tylko koszty związane z samym procesem ale także z czynnościami podjętymi przed jego wszczęciem.

W jej ocenie tylko przyznanie tych kosztów postępowania apelacyjnego w rozmiarze , którego się obecnie domaga , będzie zatem odzwierciedlał nakład pracy pełnomocnika i stopień tak jego przyczynienia się do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia , odzwierciedlając przy tym właściwie stopień skomplikowania sprawy.

Następnie jednak zmieniła swoje stanowisko w tym zakresie wnosząc o obciążenie pozwanej kosztami postępowania odwoławczego w wymiarze określonym w złożonym ich spisie.

Z przedłożonych przy odpowiedzi dokumentów wynika , że po wydaniu wyroku przez Sąd I instancji doszło do przekształcenia podmiotowego po stronie powodowej. Jednoosobowa forma działalności gospodarczej prowadzona dotąd przez A. B. (1) pod nazwą: A. B. (1) Firma Budowlana (...) w B. została przekształcona na podstawie art. 551 §5 ustawy Kodeks spółek handlowych z dniem 29 października 2013r w jednoosobową spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością pod nazwą Firma Budowlana (...) w siedzibą w B..

W tym dniu doszło do wpisu nowego podmiotu do rejestru przedsiębiorców KRS.

Na nowo powstały podmiot , zgodnie z §1 ust 2 sporządzonego w formie notarialnej aktu założycielskiego spółki / k. 605 akt/ , przeszły wszystkie prawa i obowiązki służące i obciążające dotąd przekształcanego przedsiębiorcę.

Nie było pomiędzy stronami przedmiotem sporu , że zakresem tej sukcesji objęta była także wierzytelność dochodzona pozwem/ k. 630 v akt /

Rozpoznając apelację Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy strony pozwanej nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu.

Nie można bowiem uznać za trafny , w ostatecznym wyniku , żadnego z podniesionych w nim zarzutów.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 217 §2 kpc w zw. z art. 227 kpc w brzmieniu sprzed nowelizacji kodeksu postepowania cywilnego , obowiązującej od 3 maja 2012r , którego realizacji upatruje strona pozwana w niedopuszczeniu przez Sąd Okręgowy dowodu z zeznań świadków W. P. i J. S..

Tezy dowodowe określone przez pozwaną w odpowiedzi na pozew , których potwierdzeniu miały służyć relacje obu tych świadków / por k. 136 i 137 akt / wskazują , iż mieli oni zrelacjonować sposób wykonywania przez siebie nadzoru nad pracami wykonawcy z zakresu instalacji. Okoliczności te były dla rozstrzygnięcia nie doniosłe szczególnie, gdy zważyć , że właściwa jakoś i terminowość wykonawstwa robót przez A. B. (1) nie były przedmiotem sporu stron. Pozwana nie kwestionowała , że w tym zakresie obowiązki umowne wykonała ona prawidłowo , a cały przedmiot umowy został bez zastrzeżeń przyjęty przez zamawiającą Gminę. Wobec tego oddalenie tych wniosków przez Sąd I instancji było prawidłowe.

Nie ma racji pozwana podnosząc zarzut naruszenia art. 328 §2 kpc.

Zgodnie z ukształtowaną w orzecznictwie Sądu Najwyższego wykładnią tego przepisu skuteczne postawienie zarzutu jego naruszenia wymaga wykazania , że wewnętrzna konstrukcja pisemnych motywów orzeczenia poddanego kontroli instancyjnej jest tak wadliwa , że nie zawierają one danych pozwalających na przeprowadzenie tej kontroli przez Sąd wyższej instancji. Innymi słowy jest on trafny jedynie wówczas, gdy na podstawie lektury uzasadnienia orzeczenia nie sposób stwierdzić , czy sposób zastosowania przez Sąd prawa materialnego i procesowego był prawidłowy.

/ por. bliżej w tej materii , dla przykładu stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w wyrokach z 18 marca 2003r , sygn. IV CKN 1862/00, publ. Lex nr 109420 i z 5 października 2005r , sygn. I UK 49/5 , publ. Monitor Prawniczy z 2006 nr 4 s. 214/

Tego rodzaju zasadniczych wad uzasadnienie wyroku z dnia 25 września 2013r nie zawiera , jego kontrola apelacyjna jest możliwa , co tym samym wyklucza podzielanie stawianego zarzutu.

Powołując zarzut naruszenia art. 217 §2 kpc oraz art. 479 [12] §1 kpc w zw z art. 278 kpc w brzmieniu sprzed nowelizacji pozwana argumentuje ,iż powódka nie zgłosiła w pozwie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego i wskazuje , że wnioski takie , złożone przez A. B. na późniejszym etapie postępowania nie powinny być uwzględnione przez Sąd , jako spekludowane .

Stanowisko to nie jest trafne.

Pomija bowiem okoliczność , że do pozwu powódka złożyła opinię prywatną, autorstwa prof. dr hab. J. P., zgodnie z której wnioskami opracowany na podstawie Specyfikacji (...)projekt , dostarczony przez zamawiającą nie pozwalał , w zakresie objętym sporem stron , z uwagi na lakoniczność danych dotyczących sposobu wykonania systemu oddymiania , w modernizowanym budynku Miejskiego Ośrodka (...), na właściwe przygotowanie oferty przetargowej przez przyszłego wykonawcę. Treść tego dokumentu , który mógł być potraktowany przez Sąd I instancji tylko jako uzupełnienie stanowiska strony , opierającej się na nim , z powołaniem się na wiedzę specjalistyczną wypowiadającego się eksperta , a to już samo w sobie obligowało Sąd do przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego czy biegłych tej samej specjalności. Co więcej strona pozwana nie uwzględnia tego , że zakwestionowała merytoryczna trafność konkluzji zawartych w dokumencie opinii prywatnej , co tym bardziej musiało prowadzić do dopuszczenia takiego dowodu w postepowaniu rozpoznawczym. Zapoznaje także apelująca i to , że sama tego rodzaju żądanie dowodowe złożyła , co potwierdza wprost treść odpowiedzi na pozew / por. k. 133 i 136 akt/

Wobec tego nie można zasadnie twierdzić , że uwzględnienie złożonych później wniosków A. B. (1) domagającej sie przeprowadzenia takiego dowodu stanowiło naruszenie przez Sąd norm procesowych , które Gmina powołała w ramach ocenianego zarzutu.

Odeprzeć należy także zarzut naruszenia art. 273 i 157 §1 kpc w zw z art. 289 i 290 §1 kpc , który , w jej ocenie , miałby polegać na uniemożliwieniu ustosunkowania się pozwanej do pisemnych wyjaśnień złożonych przez (...) Centrum (...) - spółkę z o.o. w W. , wobec zarzutów jakie pozwana podniosła do przygotowanego przez spółkę opracowania eksperckiego. / k. 538-540 akt/

Stawiając ten zarzut apelująca pomija , że reprezentant autora opinii złożył pismo zawierające ustosunkowanie się do treści zarzutów zamawiającej na rozprawie w dniu 18 września 2013r , podczas której dyrektor Centrum , T. W., był dodatkowo ustnie przez Sąd wysłuchany , podtrzymując stanowisko zawarte w opracowaniu , mimo stawianych zarzutów z którymi autorzy opinii się zapoznali.

W czasie składania tak pisma jak i wyjaśnień dyrektora reprezentanci pozwanej nie byli obecni , mimo ich prawidłowego zawiadomienia , a stawili się na posiedzenie Sądu już po tym , kiedy Sąd I instancji zwolnił T. W. z dalszego w nim udziału./ por. k. 541 akt /

Zatem reprezentujący Gminę mieli możliwość ustosunkowania się do stanowiska opiniującej, a z przyczyn tylko od siebie zależnych z niej nie skorzystali. Co więcej, będąc już obecnymi , w dalszej części rozprawy nie domagali się ponowienia stawiennictwa dyrektora w spółce (...) ani nie kwestionowali decyzji Przewodniczącego o zamknięciu rozprawy , co nastąpiło także 18 września 2013r . Nie wnosili również imieniem pozwanej o jej otwarcie , { ogłoszenie wyroku miało miejsce 25 września 2013r }, w sytuacji gdy , jak obecnie apelująca twierdzi, nie mogła się odnieść się do pisemnego stanowiska podmiotu opiniującego wobec zarzutów do przygotowanego przez niego opracowania.

Opisane zaniechania pozwanej czynią stawiany zarzut chybionym.

Nie ma racji pozwana podnosząc naruszenie przez Sąd I instancji art. 233 §1 kpc.

Na wstępie zauważyć należy , że skuteczne postawienie tego zarzutu wymaga wykazania przez stronę odwołującą się do niego , że dokonana przez Sąd ocena konkretnych , zindywidualizowanych dowodów nie da się pogodzić z zasadami doświadczenia życiowego, regułami logicznego rozumowania albo też dowiedzenia , iż ocena ta jest nieprawidłowa dlatego , że nie bierze pod rozwagę treści zgromadzonego materiału procesowego w jego całokształcie. Nie jest przy tym wystarczającym dla uznania go za trafny, aby polemika z tą oceną dokonaną przez Sąd, a co za tym idzie kwestionowanie poprawności opartych na niej ustaleń faktycznych sprowadziła się do przeciwstawiania jej własnej , odmiennej , zdaniem strony , poprawnej wersji zdarzeń doniosłych dla rozstrzygnięcia.

Swobodna ocena dowodów jest jednym z zasadniczych atrybutów jurysdykcyjnej kompetencji Sądu wobec czego omawiany zarzut nie jest usprawiedliwiony nawet wówczas, gdy na podstawie dowodów zgromadzanych w sprawie da się skonstruować także taki ciąg faktów , który strona uznaje za prawidłowy , a jest on przy tym odmienny od tego , który Sąd przyjął jako podstawę faktyczną rozstrzygnięcia o ile tylko formułując ją Sąd nie wykroczył poza ramy wskazane w art. 233 §1 kpc.

/ por w tej kwestii , powołane dla przykładu orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001r , sygn.. IV CKN 970/00,oraz z 6 lipca 2005r , sygn.. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex nr 52753 i nr 180925 /

Nieco inaczej rzecz ujmując dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 §1 kpc nie można poprzestać na stwierdzeniu , iż dokonane ustalenia są wadliwe , odnosząc się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego jest poprawny i odpowiada rzeczywistości. Niezbędne jest wykazanie przyczyn , które dyskwalifikują postępowanie Sądu niższej instancji w zakresie ustaleń. Autor zarzutu ma dowieść jakie kryteria oceny zostały przez Sąd naruszone przy ocenie konkretnych dowodów , poprzez uznanie braku ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne przyznanie im takich walorów.

W motywach stawianego zarzutu pozwana powołuje dwa kryteria swobodnej oceny , w postaci reguł doświadczenia życiowego i zasad logicznego rozumowania , które jej zdaniem zostały przez Sąd I instancji naruszone tym nie mniej nie odnosi ich do konkretnych dowodów , które miałyby być przez to nietrafnie ocenione , poprzestając na generalnych stwierdzeniach odnoszących się poszczególnych ustaleń , jej zdaniem skonstatowanych niepoprawnie.

Taka konstrukcja omawianego zarzutu nie jest , biorąc pod rozwagę wyżej poczynione uwagi wstępne, poprawna , co samo w sobie ten zarzut dyskwalifikuje, czyniąc go jedynie środkiem prowadzenia dowolnej polemiki z dokonanymi przez Sąd Okręgowy ustaleniami.

Ponadto nie sposób nie zauważyć , że wszystkie negowane za jego pośrednictwem ustalenia Sąd I instancji oparł na wnioskach opinii biegłych : z zakresu instalacji elektrycznych , urządzeń elektrycznych i sieci elektroenergetycznych K. P. (1)/ k. 270-275 oraz k. 462 akt oraz (...) Centrum (...) - spółki z o. o. w W. /k 497-504 oraz k 538-541 akt , które uznał za w pełni wiarygodne i kompletne z punktu widzenia postawionego opiniującym zakresu zadania eksperckiego jak również niewadliwe, gdy chodzi o wewnętrzną konstrukcję , co wyczerpuje zakres, w jakim opracowanie eksperckie przez Sąd , nie posiadający wiadomości specjalnych z danej dziedziny wiedzy, może zostać ocenione.

Wnioski obu opracowań są ze sobą zgodne co do tego , że dane dotyczące wykonania instalacji oddymiania , oparte na założeniach podanych w (...) , a w szczególności zawarte w stosownej części projektu budowlanego, były na tyle niekompletne , iż nie spełniały warunków wymaganych dla opracowania technicznego na podstawie którego można by zgodnie ze sztuką instalację taką wykonać , a co więcej , braki te czynią tę część jedynie schematem , pewnym założeniem ideowym , wymagającym opracowania i uszczegółowienia w formie odrębnego projektu wykonawczego [ nota bene przygotowanego przez autora projektu budowlanego , biuro (...) - spółka z o.o. w K. w grudniu 2010r ]

Te cechy opracowania pierwotnego uniemożliwiały prawidłowe określenie zakresu robót oraz ich wartości w ofercie, jaką złożyła A. B. (1) na potrzeby uczestnictwa w przetargu na wykonanie modernizacji budynku Miejskiego Ośrodka (...) w O..

Co więcej wykonanie instalacji oddymiania wedle tych pierwotnych założeń mogło doprowadzić do wywołania stanu zagrożenia dla osób przebywających w tym budynku / por. opinia pisemna spółki (...) k. 501 akt/

Z opinii biegłych wynika także , iż dopiero projekt wykonawczy, przygotowany w grudniu 2010r, mógł być podstawa realizacji robót w tym zakresie ponadto zawierając zupełnie nowe, dotąd nie przewidziane elementy w postaci automatyki i szczegółowego uzupełnienia założeń technicznych realizacji zasilania elektrycznego dla systemu starowania procesem oddymiania budynku , które istotnie zwiększyły rzeczowy zakres oraz wartość koniecznych do wykonania robót , których tym bardziej nie można było przewidzieć na etapie przygotowywania oferty przetargowej przez powódkę.

Dodatkowo biegły K. P. (1) / k. 274 akt / wskazuje , że prawidłowa ocena zakresu spornych robót była na etapie przygotowywania oferty niemożliwą także dlatego , że przewidziany w projekcie pierwotnym system oddymiania typu (...) był system innowacyjnym , którego nawet ostateczny kształt nie był naówczas do końca przez jego autorów doprecyzowany. Zatem fakt , iż inne podmioty uczestniczące w przetargu na wykonawstwo modernizacji budynku (...) określiły wartość prac przy tej instalacji istotnie wyżej niż powódka nie świadczy o tym , iż tylko ona wyceniła te prace niewłaściwie , skoro konkurenci także nie mieli dostatecznych danych by ich wycena była przynajmniej zbliżoną do tej , która była wielkością rzeczywistą.

Zawarte w motywach tego zarzutu twierdzenie , iż powódka mogła prawidłowo oszacować koszty tych robót na etapie kosztorysowania nie jest tym samym usprawiedliwione , tym bardziej , że opiera się na wnioskach przeprowadzonej w postępowaniu rozpoznawczym opinii Ośrodka (...) - spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. / k. 367-373 akt / , która została przez Sąd I instancji zdyskwalifikowana jako podstawa dokonanych ustaleń.

Obydwa podmioty opiniujące są zgodne co do tego , że stwierdzenie tych opisanych braków projektu pierwotnego na etapie przygotowywania oferty nie było możliwe gdyż , iż ich dostrzeżenie wymagało specjalistycznej wiedzy , której powódka nie miała , a co więcej nie miała uprawnień w zakresie projektowania, by skutecznie podważyć wynikające z zawartych tam stwierdzeń projektantów konstatacje potwierdzających kompletność założeń projektu jako całości. / opinia biegłego K. P. k. 274 akt oraz wyjaśnienia dyrektora w spółce (...). W. na rozprawie apelacyjnej w dniu 9 września 2014r, k. 712 v akt/

Zawarte w motywach omawianego zarzutu twierdzenie apelującej o tym , że powódka nie była zmuszona do wykonania prac związanych z wykonaniem automatyki i starowania systemem oddymiania wedle założeń projektu przygotowanego w grudniu 2010r , których zakres wykraczał poza ramy pierwotnych założeń projektowych nie jest usprawiedliwione , gdy zważyć , że zgodnie z umową stron z dnia 17 lutego 2010r / k. 35-40 akt / A. B. (1) jako generalny wykonawca przyjęła na siebie obowiązek zrealizowania wszystkich prac związanych z termomodernizacją i przebudową budynku (...) w O.. Wykonanie automatyki i starowania systemem oddymiania było tylko ich elementem , w prawdzie istotnym , chociażby z uwagi na zapewnienie bezpieczeństwa korzystających w przyszłości z budynku osób i bez którego odbiór całości inwestycji nie byłby możliwym ale jednak takim , który nie wyczerpywał zakresu obowiązków umownych wykonawcy. W tych okolicznościach powódka nie mogła sobie pozwolić na niewykonanie tych prac , bez narażania się na sankcje umowne ze strony zamawiającej , nawet w sytuacji, gdy Gmina konsekwentnie odmawiała podpisania nowej lub dokonania korekty zakresu robót w porównaniu z tym , który został oznaczany w wiążącej strony umowie na podstawie aneksu do niej.

Nie ma racji apelująca gdy , w ramach tego zarzutu twierdzi , iż powódka miała , na etapie przygotowywania oferty świadomość zakresu prac , których się podejmuje.

Ocenę tego zakresu mogła ona opierać jedynie na treści rozwiązań , które , w odniesieniu do poszczególnych branż wynikały z przedłożonego jej projektu. Skoro , o czym mówią zgodnie opinie biegłych K. P. i spółki (...), założenia te nie obejmowały wykonawstwa automatyki i w istocie także zasilania elektrycznego sterowania systemem oddymiania , ku czemu niezbędny był odrębny projekt wykonawczy, zakres ten nie mógł być przez powódkę, w tym czasie, ani prawidłowo oznaczony rzeczowo ani tym bardziej wyceniony.

Nietrafnym jest stanowisko pozwanej co do tego , że opracowanie projektowe z grudnia 2010r nie było opracowaniem nowym , w istocie nie zawierając rozwiązań szerszych zakresowo i odmiennych od tych , które były już przyjęte w projekcie przedłożonym oferentom przez organizującą przetarg Gminę . O tym , że było przeciwnie przekonują nie tylko zgodne w tym zakresie stanowiska opiniujących inżyniera P. i spółki (...) ale także relacja świadka P. W. /k.215 akt / , który wskazywał w swojej relacji na niekompletność założeń projektowych - w spornym miedzy stronami zakresie - w opracowaniu pierwotnym z lipca 2009r oraz na to , iż na podstawie tam zawartych danych prawidłowa ocena zakresu prac i określenie ich wartości nie było możliwe.

Dodatkowym argumentem przemawiającym przeciwko poglądowi pozwanej jest to , że samo biuro (...) - spółka z o. o. w K. zdecydowało się na przygotowanie nowego projektu / zamiennego / obejmującego samą automatykę, co było z punktu widzenia pierwotnych założeń nowością oraz szczegóły techniczne zasilania elektrycznego systemem sterowania oddymianiem. . Tym samym uznawało , że samo uzupełnianie poprzednich założeń na etapie wykonawczym poprzez tzw. nadzory autorskie do których nawiązuje w swoim zeznaniu świadek R. C. / k. 214 akt/ nie było wystarczające dla prawidłowego wykonania tego elementu robót , szczególnie gdy wziąć pod uwagę , iż zostały wprowadzone w tym dokumencie zupełnie nowe zakresowo rodzaje prac , oraz dotąd nie przewidziane rozwiązania techniczne.

Zatem poprawnie , wbrew stanowisku zamawiającej , Sąd I instancji przyjął , że dokument z grudnia 2010r jest zupełnie nowym projektem, a nie tylko uzupełnieniem poprzedniego, dostępnego A. B. (1) na etapie przygotowania do udziału w przetargu i przy umownym określaniu zakresu jej obowiązków wykonawczych.

Uznanie za nietrafne zarzutów procesowych , w tym w szczególności tego , który kwestionował prawidłowość dokonania przez Sąd Okręgowy oceny zgromadzonych dowodów powoduje , iż ustalenia jakie uczynił on podstawą wydanego orzeczenia , Sąd Apelacyjny , przy aprobacie dla nich , przyjmuje za własne.

Fakty te należy jednak uzupełnić o te , które wynikają z dopuszczonej w postępowaniu przed Sądem II instancji, opinii (...) Centrum (...) - spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W../ k. 630 v oraz k. 643-657 akt / W ocenie Sądu Apelacyjnego opracowanie to może stać się podstawą uzupełnienia ustaleń albowiem w pełni odpowiada na pytania postawione w postanowieniu dowodowym, jest przy tym kompletne i wykonane zgodnie z przewidzianymi przez kpc wymaganiami dla opracowań eksperckich. Co więcej autorzy opinii , w sposób przez Sąd uznawany za skuteczny odparli wszystkie zarzuty jakie temu opracowaniu postawiła strona pozwana / por. k.673-680 i k. 694-697 oraz k. 712v akt/

Uzupełnienie to przedstawia się następująco :

Udział wartości prac związanych z wykonaniem instalacji oddymiania , według założeń projektu z lipca 2009r, na podstawie którego została przygotowana oferta strony powodowej , stanowił 11,18 % ogólnej wartości robót , przewidzianych do wykonania na podstawie umowy zawartej przez strony w dniu 17 lutego 2010r.

Nowy projekt , który został przedstawiony zamawiającej przez biuro (...) - spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w K. , datowanego na grudzień 2010r , obejmował , porównaniu z dokumentem z lipca 2009r nie tylko, pominięte w dotychczasowym opracowaniu szczegóły założeń wykonawczych dla zrealizowania instancji zasilania elektrycznego systemu sterowania oddymianiem w modernizowanym budynku ale także zupełnie nowe , nie przewidziane dotąd rozwiązania w zakresie automatyki tego procesu , w tym w szczególności płynnej regulacji zamykania i otwierania klap dymowych.

Wartość robót jakie należało zrealizować przy wykonywaniu systemu oddymiania według tych nowych założeń projektowych, których nie przewidywał dokument , będący podstawą przygotowania przez powódki oferty przetargowej , według wówczas, kiedy projekt został przekazany przez zamawiającą wykonawcy tj w pierwszym kwartale 2011r obowiązujących , średnich stawek cen materiałów i robocizny , kosztów pośrednich oraz zysku dla województwa (...) , zamyka się w kwocie 1 452 827, 28 złotych / brutto /

Powódka wykonała ten system , w tym automatykę , w sposób jaki określały założenia nowego projektu. Sposobu tego wykonawstwa ani zakresu zrealizowanych rzeczywiście wówczas prac zamawiająca nie kwestionowała.

Nie sprzeciwiała się także ani ich podjęciu ani prowadzeniu.

/ co do faktu wykonania robót , nie kwestionowania ich ilości i jakości przez pozwaną , okoliczności pomiędzy stronami niesporne. /

Przechodząc do oceny sformułowanych w apelacji zarzutów naruszenia prawa materialnego w pierwszej kolejności wskazać trzeba , że pozwana ma rację wskazując , że nietrafnym jest stanowisko Sądu I instancji, zgodnie z którym rozmiar ilościowy dochodzonego roszczenia mógł zostać , w rozstrzyganej sprawie, oparty na twierdzeniach strony powodowej bez konieczności sięgnięcia w celu ich weryfikacji po wiadomości specjalne. Tak pozwana argumentowała realizację zarzutu naruszenia art. 6 kc w zw z art. 410 §1 i 405 kc. / pkt 2/e/ /

W sytuacji , która miała miejsce w rozstrzyganym sporze , w którym Gmina negowała roszczenie powódki co do zasady jego istnienia oparcie się przy ocenie jego wysokości jedynie na depozycjach strony czynnej procesu nie było prawidłowe.

Tym nie mniej podzielenie stanowiska apelantki nie mogło skutkować uwzględnieniem wniosku środka odwoławczego albowiem przeprowadzony w ramach postępowania odwoławczego dowód z opinii sporządzonej przez spółkę (...) dowiódł tego , że kwota jaka dochodzona była przez wykonawcę mogła być nawet wyższą aniżeli ta , na jaką opiewało sformułowane przez nią żądanie.

Nie ma racji Gmina, podnosząc zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy- przez niewłaściwe zastosowanie - normy art. 651 kc w zw z art. 355 §2 kc.

Jak wynika z motywów uzasadniających ten zarzut jego realizacji zamawiająca upatruje w nie wyciagnięciu przy ocenie roszczenia powódki konsekwencji z tego , iż wykonawca nie zawiadomił jej o brakach w dostarczonej dokumentacji, skutkujących niemożność realizowania części robót objętych sporem stron , w sposób zapewniający ich właściwe wykonanie.

Pogląd ten nie jest trafny.

Z ustalonych w sprawie faktów wynika , że tego rodzaju zawiadomienie dokonane poprzez uczynienie stosownego wpisu w dzienniku budowy w dacie 28 września 2010r / k. 31 akt/, już na etapie realizacji umowy, miało miejsce. Co więcej niekompletność dokumentacji projektowej w tym zakresie została potwierdzona wynikami przebiegu narady odbytej w dniu 10 listopada 2010r z udziałem stron procesu inwestycyjnego oraz reprezentantów spółki (...) , która przygotowała projekt , będący podstawą złożenia przez powódkę oferty , a także określenia zakresu rzeczowego oraz wartości robót , które zobowiązała się zrealizować jako generalny wykonawca przebudowy i termomodernizacji budynku (...) w O. , podpisując umowę z zamawiającą w dniu 17 lutego 2010r.

Na podstawie wyników narady projektant zobowiązał się i przedłożył w istocie nowy projekt , nazywany uzupełniającym , który dopiero pozawalał na właściwe oznaczenie zakresu prac przy realizacji automatyki i starowania systemem odymiania jak i ich wartości.

Przeprowadzone w sprawie opinie biegłych tak K. P. (1) jak i spółki (...) są zgodne co do tego , że na podstawie danych zawartych we wcześniejszym projekcie wykonawstwo tego elementu robót nie było możliwe. Zawarte w nim dane techniczne nie obejmowały w zupełności elementów automatyki , element zasilania elektrycznego procesu sterowania oddymianiem zastępując schematem przedstawiającym jedynie ideę jego działania.

Wbrew stanowisku pozwanej na etapie analizy projektu z lipca 2009r powódka nie była w stanie dostrzec tych braków.

Prezentując stanowisko przeciwne nie uwzględnia ona , że po pierwsze element robót związanych z automatyką nie był w nim przewidziany, a po wtóre, zastąpienie w nim elementów zasilania systemu sterowania jedynie schematem z zupełnie szczątkowymi danymi realizacyjnymi , bez opisu przyjętego rozwiązania mogło być stwierdzone dopiero na podstawie specjalistycznej wiedzy w zakresie wykonawstwa tego rodzaju prac. Przekonują o tym przeprowadzone w sprawie , wskazane wyżej , opinie.

Strona pozwana nie bierze pod uwagę , że A. B. (1) jako generalny wykonawca inwestycji nie dysponowała i nie musiała dysponować tego rodzaju wiedzą dotycząca istotnej ale jednak jedynie części przyjętych do wykonania prac , a nadto nie uwzględnia , że dostarczony przez zamawiającą projekt był zaopatrzony w stosowne stwierdzenia o kompletności i poprawności przyjętych rozwiązań ,pochodzące od legitymujących się stosownymi uprawnieniami autorów poszczególnych jego części branżowych , których nie była uprawniona podważać.

Zatem nie można zasadnie twierdzić , że nie kwestionując tej części projektu , A. B. (1) naruszyła obowiązek informacyjny o jakim mowa w przepisie art. 651 kc

/ por. bliżej w tej materii wypowiadające tę samą myśl uwagi A. Brzozowskiego w komentarzu do kodeksu cywilnego pod redakcja K. Pietrzykowskiego t. II wydanie z z 2013r , wydawnictwo CH Beck, a także motywy orzeczeń Sądu Najwyższego z 27 marca 2000r , sygn. IIICKN 629/98 , publ. OSNC z 2000 r nr 9 poz. 173 z 26 czerwca 2006r , sygn. II CSK 101/ 08 , powołanego za zbiorem Legalis oraz orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 5 września 2011r , sygn.. V Ca 373/11 , publ. OSA w Katowicach z 2011r nr 4 poz.8 /

Zarzut naruszenia art. 632§1 i 2 kc w zw z art. 656 §1 kc jest chybiony dlatego , iż nie uwzględnia tego , że norma ta nie stanowiła materialnoprawnej podstawy uwzględnienia żądania pozwu.

Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku tą podstawą był przepis art. 405 kc , którego zastosowanie przez Sąd I instancji było wynikiem oceny , iż pozwana jest kosztem strony powodowej bezpodstawnie wzbogacona , a wymiar tego wzbogacenia wyznacza kwota dochodzona pozwem.

Dlatego jedynie w formie uwag na marginesie głównej części wywodu i dla zapewnienia jego kompletności należy wskazać , że uzgodnione pomiędzy stronami umowy z dnia 17 lutego 2010r wynagrodzenie dla powódki miało charakter ryczałtowy.

Taki jego charakter , który pomiędzy stronami nie był przedmiotem kontrowersji procesowej , oznaczał , że z góry umówiły się one na kwotę o charakterze absolutnym przy ich dorozumianej zgodzie na to , iż wykonawca nie będzie się domagał zapłaty wynagrodzenia wyższego.

Wobec powyższego ewentualne podwyższenie świadczenia z tego tytułu mogłoby nastąpić tylko w sytuacji opisanej przez normę art. 632 §2 kc , która zgodnie z utrwalonym stanowiskiem Sądu Najwyższego może mieć zastosowanie , w drodze analogii, do umowy o roboty budowlane.

/ por. dla przykładu uchwałę z 21 lipca 2006r , sygn. IIICZP 54/06 , publ. OSNC 2007 nr 5 poz. 66 oraz uchwałę [ 7] z 29 września 2009r , sygn. IIICZP 41/09 , publ. OSNC 2010 nr 3 poz. 33/

Zważywszy na okoliczność , że umowa stron została zawarta w trybie zamówienia publicznego na podstawie ustawy z dnia 29 czerwca 2010r [ jedn. tekst DzU z 2010r Nr 113 poz. 759 ] tego rodzaju zmiana wynagrodzenia wykonawcy byłaby tylko wówczas możliwa, gdyby była korzystna dla zamawiającego albo też była ona konsekwencją okoliczności , których strony przy zawieraniu umowy nie mogły przewidzieć. Mogłoby ono być podwyższone jeżeli zostałyby spełnione przesłanki materialne określone we wskazanym wyżej przepisie kodeksu cywilnego.

/ por. w tej materii stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w motywach rozstrzygnięć z 20 listopada 2008r , sygn. IIICSK 184/08 , zbiór Lex nr 479317 oraz z 4 lutego 2011r , sygn. IIICSK 143/10 , zbiór Lex nr 785535/

Wymieniona w tej normie przesłanka istotnej zmiany stosunków , dotyczy wyłącznie zdarzenia zewnętrznego , niezależnego od stron umowy , którego nie były one w stanie obiektywnie przewidzieć w dacie jej zawierania . Wklucza to doniosłość dla możliwości zastosowania tej normy zdarzeń dotyczących samych stron i od nich zależnych albo nawet takich , które mają charakter indywidualny i losowy , grożąc przy tym jednej z nich [ wykonawcy ] rażącą stratą, w sytuacji utrzymania wynagrodzenia na dotychczasowym - umownym- poziomie.

Przenosząc te uwagi na grunt rozstrzyganej sprawy wskazać należy , że fakty ustalone w sprawie nie potwierdzają aby tego rodzaju okoliczności zewnętrzne wobec relacji stron wynikających z zawarcia umowy miały miejsce , co już samo w sobie wyklucza możliwość uprawnionego uczynienia podstawą normatywna dochodzonego roszczenia przepisu art. 632 §2 kc.

Nie można podzielić także kolejnego zarzutu materialnoprawnego na którym opiera się apelacja , a mianowicie naruszenia art. 647 , 648 §2 kc w zw z art. 65 §1i 649 kc.

Zważywszy na motywy , którymi pozwana posłużyła się by zarzut ten uzasadnić , uprawnionym jest przyjęcie , iż sprowadza się on do kwestionowania stanowiska prawnego Sądu I instancji , w zgodzie z którym prace związane z wykonaniem automatyki i zasilania elektrycznego dla starowania instalacją oddymiania w modernizowanym i przebudowywanym budynku nie przynależały do pierwotnie uzgodnionego umownie ich zakresu , wykraczając poza jego ramy.

Zdaniem pozwanej pogląd ten jest nieusprawiedliwiony , a wynagrodzenie za realizację tej części robót zawierało się w kwocie uzgodnionej w umowie z 17 lutego 2010r.

Stanowisko apelującej nie jest prawidłowe.

Na wstępie należy zwrócić uwagę , że zgodnie z treścią art. 648 §2 kc wymagana przez właściwe przepisy dokumentacja projektowa stanowi część składową umowy o roboty budowlane. Jej znaczeni jako wyznaczającej zakres robót , których podejmuje się wykonawca podpisując umowę , podkreśla przepis art. 649 kc , będący normą interpretacyjną , zgodnie z którą, w razie wątpliwości uważa się , iż podjął się on wszystkich prac jakie przewiduje projekt.

Regułę ustawową z art. 648 §2 kc potwierdza postanowienie §1 ust. 1 umowy stron z 17 lutego 2010r. Zgodnie z jego treścią zakres obowiązków wykonawcy określają istotne warunki zamówienia [ (...) ] , dokumentacja projektowa [ projekt datowany na lipiec 2009r] oraz treść oferty A. B. (1), wybranej przez zamawiającą w drodze przetargu.

Niewątpliwie, pomiędzy stronami niniejszego sporu, doszło do tego rodzaju kontrowersji , której usunięciu służy wskazana norma interpretacyjna , a wyrazem tejże były sprzeczne nawzajem stanowiska procesowe co do tego czy wykonana przez A. B. (1) automatyka systemu oddymiania oraz instalacja elektryczna w zakresie sterowania tym systemem, w przebudowywanym budynku, przynależał do tego zakresu prac , który był umownie uzgodniony.

Z ustaleń faktycznych ustalonych w sprawie wynika , że dokumentacja techniczna dostarczona przez zamawiającą , na podstawie której przygotowała, w odwołaniu się także do postanowień (...), ofertę przetargową , oraz [ bez uzupełnień] , była podstawą określenia zakresu obowiązków wykonawcy w umowie zawartej przez strony nie obejmowała w zupełności tych wszystkich prac , które były związane z wykonaniem automatyki systemu starowania oddymianiem w budynku. Oto bowiem ani stanowiące część składową projektu z lipca 2009r projekty wykonawcze wentylacji p/poż. – cz. 10, instalacji wentylacji mechanicznej cz.7 oraz wewnętrznych instalacji elektrycznych słaboprądowych nie przewidywały jej realizacji . Co więcej sposób w jaki założenia przyjęte w projekcie opisywały przygotowanie instancji elektrycznej pozwalającej na wykonanie systemu starowania tym systemem nie wykraczały poza schemat ideowy jej działania nie pozwalając na jego zrealizowanie samego sterowania.

Dopiero przygotowanie nowego projektu wykonawczego prze biuro projektowe w grudniu 2010r , przewidując po raz pierwszy system automatyki w sterowaniu oddymianiem oraz zawierając dane wykonawcze dla instancji zasilającej ten system pozwolił na właściwe określenie rozmiaru rzeczowego oraz kosztów wykonania tej części robót.

Nie można tracić z pola widzenia także tego , na co wskazuje w swojej opinii spółka (...) , bliżej opisując jakie parametry w zakresie skutecznego oddymiania , zapewnia zastosowana automatyka / por. k 500 akt/ , a mianowicie , iż pierwotne założenia projektowe [ bez tego systemu ] , przy poprzestaniu na schemacie ideowym zasilania elektrycznego urządzeń w miejsce szczegółowych danych oddymiających nie zapewniały nie tylko możliwości prawidłowego działania ale także mogło prowadzi do narażenia na niebezpieczeństwo osoby przebywające w budynku.

Skoro pewnego zakresu robót projekt pierwotny nie przewidywał , a ich kolejna część została w nim jedynie wskazana jako niezbędna ale w taki sposób , że w istocie ani ich zakres ani koszt nie mógł być określony przez wykonawcę bez specjalistycznej wiedzy , której nie musiał posiadać, nie sposób mówić o tym , że prace te były objęte zakresem obowiązków jakie przyjęła na siebie A. B. (1) podpisując umowę z zamawiającą.

Obowiązki te powstały po jej stronie dopiero wówczas , kiedy został jej dostarczony projekt zamienny , datowany na grudzień 2010r z którego treści wynikała konieczność zrealizowania tych prac oraz podany został , w zakresie szczegółowych rozwiązań technicznych , podany sposób ich wykonania.

Powódka była przy tym zobligowana do ich podjęcia skoro zgodnie z umową podpisaną z Gminą odpowiadała, jako generalny wykonawca za zrealizowanie całości zadania inwestycyjnego. Bez prawidłowego działania systemu oddymiania budynku nie można by mówić o właściwym wykonaniu przez nią świadczenia na rzecz zamawiającej. To natomiast rodziłoby po jej stronie odpowiedzialność umowną wobec drugiej strony.

Stad też nietrafny jest także zarzut pozwanej wskazany w pkt 2/ d/ apelacji opierający się na ocenie prawnej , że świadczenie dochodzone pozwem jest nienależne , którego zwrot stronie powodowej przez Gminę jest wyłączony wobec realizacji , w stanie faktycznym sprawy, przyczyny wyłączającej obowiązek zwrotu o jakiej mowa w art. 411 pkt 1 kc.

Trzeba przy tym zauważyć , że dla realizacji wskazanej przez apelującą przyczyny wyłączającej go niezbędna jest świadomość braku powinności świadczenia po stronie dłużnika , a już powstanie jakichkolwiek w tym względzie jego wątpliwości niweczy skuteczne odwołanie się tej podstawy odmowy zwrotu.

/ por. bliżej w tej materii także judykat Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 1997r , sygn.. IIICKN 236/97 , publ. OSN z 1998r nr 6 poz. 101/.

W okolicznościach rozstrzyganej sprawy nie sposób mówić o tym , że przesłanki wskazanej wyżej normy zostały przez pozwaną wykazane.

Oceniając ustalone okoliczności faktyczne z punktu widzenia podstawy w oparciu o którą powódka może skutecznie dochodzić roszczenia określonego w pozwie , w pierwszej kolejności należy wykluczyć jej umowną podstawę.

Rzeczowy zakres robót oznaczony w umowie stron z 17 lutego 2010r nie obejmował , w dacie jej zawierania , robót związanych z realizacją automatyki oraz instalacji starowania wraz z zasilaniem systemu oddymiania przebudowywanego budynku.

Wprawdzie po przedłożeniu nowego projektu ich dotyczącego powódka ubiegała się u zamawiającej o podpisanie nowej umowy albo też o zmianę umowy dotychczasowej , poszerzającej o nie zakres pierwotnie uzgodniony. Gmina jednak konsekwentnie odmawiała , stojąc na stanowisku , że roboty te ma wykonawca zrealizować w granicach postanowień umowy , w tym w szczególności za wynagrodzenie , które zostało w niej oznaczone , będąc wynagrodzeniem ryczałtowym.

Tym nie mniej , co także wynika z dokonanych ustaleń, prace te w całości zostały przez powódkę zrealizowane i odebrane przez Gminę w ramach procedury odbiorowej całej inwestycji. Obierając je pozwana nie kwestionowała ani ich ilości ani jakości. tych prac. Co więcej wobec przystąpienia przez wykonawcę do ich realizacji przedsiębrała kroków , które mogłyby przekonywać drugą stronę , że sprzeciwia się rozpoczęciu czy ich kontynuacji.

Fakty te nie pozwalają jednak uznawać , że tym samym, przez czynności dorozumiane obu stron doszło do zawarcia nowej, ewentualnie rozszerzenia zakresu dotąd wiążącej ich umowy. Trzeba bowiem pamiętać że umowa z 17 stycznia 2010r była zawarta przez zamawiającą z wykonawcą , który został wyłoniony w przetargu ofert, przeprowadzonym na podstawie przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych, w brzmieniu tekstu jednolitego ustalonego ustawą z dnia 20 grudnia 2007r [ DzU z 2007 nr 223 poz. 1655]

Zgodnie z art. 139 ust. 2 ustawy, umowa zawarta w sprawach zamówień publicznych, wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności. Natomiast zmiana umowy dotychczasowej jest wprawdzie możliwa ale jej dokonanie jest limitowane przez normę art. 144 ust. 1 ustawy . Nie dochowanie wskazanych tam warunków zmiany może dorowadzić do unieważnienia dokonanej modyfikacji. /argument z art. 144 ust. 2 ustawy /

W rozstrzyganej sprawie powódka nawet nie starała się dowodzić tego , że zaszły podstawy faktyczne w oparciu o które tego rodzaju zmiana byłaby prawnie dopuszczalna.

Wszystko to , co powiedziano dotąd wyklucza umowną podstawę dochodzonego roszczenia.

Tym nie mniej ustalenia faktyczne potwierdzają , że prace stanowiące przedmiot sporu stron zostały przyjęte przez Gminę i jest ona nadal if beneficjentem , skoro przebudowany budynek elementem infrastruktury którego jest automatyka i sterowanie systemem oddymiania, został dopuszczony do użytkowania i jest wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem. Tym samym korzysta ona efektów pracy strony powodowej. Taka sytuacja rodzi podstawę do skutecznego domagania się przez byłego wykonawcę rozliczenia ich na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Oto bowiem o ich wartość Gmina jest wzbogacona, druga strona - obecnie jednoosobowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, działająca pod firmą Firma BudowlanaA. - B. „ z siedzibą w B. , w takim samym stopniu zubożona , przy czym przesunięciu majątkowemu na rzecz strony biernej procesu brak podstawy prawnej.

Zatem podstawa normatywną roszczenia strony powodowej jest przepis art. 405 kc.

Pozwana jest zobowiązana do zwrotu wartości zbogacenia wyrażonej w pieniądzu, w rozmiarze określonym przez żądanie strony powodowej , którym , nie obejmującym przy tym ani odsetek ani kosztów procesu i niższym aniżeli określona w postępowaniu rozpoznawczym wartość rzeczywiście wykonanych prac , Sąd , po myśli art. 321 kpc , był związany.

Z podanych wyżej przyczyn Sąd Apelacyjny , uznając środek odwoławczy powódki za niezasadny, orzekł o jego oddaleniu na podstawie art. 385 kpc. [ pkt 1 sentencji]

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd II instancji orzekł na podstawie art. 98 §1 kpc w zw. z art. 108 §1 i 391 §1 kpc stosując , w zakresie ich w wzajemnego rozliczenia, regułę odpowiedzialności za wynik sprawy.

Powódka domagała się ustalenia kwoty należnej z tytułu poniesionych kosztów pierwotnie w wysokości odpowiadającej sześciokrotnej stawce minimalnej wynagrodzenia radcy prawnego określonej w Rozporządzeniu MS z dnia 28 września 2002r [ jedn. tekst DzU z 2013r poz 490 ] -/ por. k. 592 akt /, by następnie wnosić o przyznanie z tego tytułu sumy określonej w spisie kosztów / por. k. 629 i 631 v akt./, którego poszczególnych elementów składowych pełnomocnik nie udokumentował.

Sąd przyznał stronie powodowej z tego tytułu od przeciwniczki procesowej sumę 6 000 złotych uznając , że celowo poniesionymi kosztami związanymi z profesjonalną reprezentacją wykonawcy w postępowaniu apelacyjnym są te , które zamykają w łącznej kwocie 6 000 złotych.

Sumę tę tworzą : wynagrodzenie radcy prawnego w stawce minimalnej określonej , przy uwzględnieniu wartości przedmiotu zaskarżenia, przez § 6 pkt .7 w w z §12 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności radców prawnych [ …] z dnia 28 września 2002r [ jedn. tekst DzU z 2013 poz. 490 ] oraz koszt dwukrotnego stawiennictwa pełnomocnika przed Sądem Apelacyjnym w jego siedzibie , odpowiadające przejazdom na trasie K. - K. - K. , w łącznej kwocie 600 złotych. [ pkt 2 sentencji]

Ta sama zasada zdecydowała o obciążeniu strony pozwanej całością wydatków powstałych w postępowaniu odwoławczym , które wyłożone tymczasowo przez Skarb Państwa, odpowiadały wynagrodzeniu należnemu spółce (...) w W. za sporządzenie opinii uzupełniającej. [ kwota 8 856 złotych - pkt 3 i 4 sentencji wyroku]