Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 175/09
POSTANOWIENIE
Dnia 9 kwietnia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Antoni Górski (przewodniczący)
SSN Dariusz Dończyk (sprawozdawca)
SSN Barbara Myszka
w sprawie z wniosku Skarbu Państwa-Prezydenta Miasta K.
przy uczestnictwie A. S., G. S., S. F. - kuratora nieobjętego spadku po R. W.-F., E. C.-
kuratora nieobjętego spadku po Z. S., F. K., Ł. N., Ł. N., S. F., M. K., K. K.-B., M. B.-P.,
Gminy Miejskiej K., A.(...) sp. z o.o. w K. i nieznanej z miejsca pobytu R. S.
reprezentowanej przez kuratora adwokata W. O.
o nabycie własności nieruchomości przez zasiedzenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 9 kwietnia 2010 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w K.
z dnia 13 sierpnia 2008 r., sygn. akt II Ca (…),
uchyla zaskarżone postanowienie w części dotyczącej punktu 1 (pierwszego) i w
tym zakresie przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu
w K. pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 21 stycznia 2008 r. Sąd Rejonowy w K. oddalił wniosek
wnioskodawcy - Skarbu Państwa reprezentowanego przez Starostę Grodzkiego -
Prezydenta Miasta K., o stwierdzenia nabycia własności przez zasiedzenie:
- udziału 5/8 we współwłasności zabudowanej nieruchomości, położonej w K.
przy ul. K., objętej księgą wieczystą nr KR1P/(...)/4;
- udziału 3/8 we współwłasności zabudowanej nieruchomości, położonej w K.
przy ul. K., objętej księgą wieczystą nr KR1 P/(...)/6;
- udziału 5/8 we współwłasności zabudowanej nieruchomości, położonej w K.
przy ul. A., objętej księgą wieczystą nr KR1 P/(...)/3.
Sąd Rejonowy ustalił, że nieruchomości te stanowiły majątek opuszczony w
rozumieniu art. 1 ust. 1 dekretu z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i
poniemieckich. Postanowieniem z dnia 7 lutego 1948 r. Sąd Grodzki w K. postanowił
przywrócić Z. S., współwłaścicielowi nieruchomości, posiadanie po ¼ udziałów w każdej
z tych nieruchomości. Żadnej z nich Z. S. nie objął w posiadanie. Od 1945 r.
nieruchomości pozostawały w zarządzie Tymczasowego Zarządu Państwowego, a na
dzień 30 czerwca 1950 r. w administracji Zarządu Nieruchomości Miejskich Rejon V w
K.
Skarb Państwa nabył ¼ udziału we własności nieruchomości przy ul. K. w K. na
podstawie postanowienia Sądu Powiatowego dla Miasta K. z dnia 15 października 1958
r. [sygn. II Ns I (…)], uprzednio wpisanego na rzecz R. W.-F., w oparciu o art. 34 dekretu
z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich. Postanowienie to
zostało wydane pomimo złożenia przez S. B., córkę współwłaścicielki nieruchomości R.
W.-F., wniosku o przywrócenie posiadania, który został uwzględniony postanowieniem
Sądu Grodzkiego w K. z dnia 13 kwietnia 1949 r. [sygn. II Co (…)]. Skarb Państwa nabył
także udział w wysokości ¼ we własności nieruchomości przy ul. K. na podstawie
postanowienia Sądu Powiatowego dla Miasta K. z dnia 15 października 1958 r. [sygn. II
Ns I (…)], uprzednio wpisanego na rzecz R. W.-F., w oparciu o art. 34 dekretu z dnia 8
marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich. Postanowienie to zostało
wydane pomimo złożenia przez S. B., córkę współwłaścicielki nieruchomości R. W.-F.,
wniosku o przywrócenie posiadania, który został uwzględniony postanowieniem Sądu
Grodzkiego w K. z dnia 13 kwietnia 1949 r. [sygn. II Co (…)].
3
Nieruchomość przy ul. K. była w zarządzie Przedsiębiorstwa Gospodarki
Mieszkaniowej. W latach sześćdziesiątych oraz osiemdziesiątych prowadzone były
kolejne remonty. Decyzjami podjętymi w 1961 i 1966 r. ustalono koszty remontu
budynku i na tej podstawie do księgi wieczystej wpisano hipoteki na rzecz Skarbu
Państwa. Decyzją z dnia 26 lutego 1987 r. Urząd Dzielnicowy nakazał wykwaterowanie
z lokali nr 8 i 5. Dla lokali znajdujących się w budynku posadowionym na tej
nieruchomości prowadzono książki meldunkowe i karty ewidencyjne.
Budynki przy ul. K. i A. pozostawały w zarządzie Przedsiębiorstwa Gospodarki
Mieszkaniowej „Ś.(...)”. Wydatki na nie ujęte zostały w rocznym sprawozdaniu
finansowym za rok 1954. Przeprowadzono również inwentaryzację. Decyzją z dnia 30
czerwca 1966 r. ustalono wysokość kosztów remontu, która stanowiła podstawę wpisu
do księgi wieczystej hipoteki na rzecz Skarbu Państwa. W latach osiemdziesiątych
przeprowadzono kolejne remonty. Dla lokali, znajdujących się na tych
nieruchomościach, prowadzono książki meldunkowe i karty ewidencyjne.
W okresie powojennym, poza złożeniem wniosku o przywrócenie posiadania,
współwłaściciele tych nieruchomości nie podejmowali innych czynności zmierzających
do odzyskania nieruchomości. Zaniechanie to było wynikiem faktycznych trudności, jakie
napotykały osoby pochodzenia żydowskiego chcące odzyskać swoją własność. Wiedzę
o tych trudnościach współwłaściciele czerpali z prasy oraz od rodziny, która mieszkała w
Polsce. Współwłaściciele nieruchomości mieszkający w Polsce nie chcieli podjąć się
zarządu nieruchomościami, ponieważ wiązało się to z koniecznością ponoszenia
znacznych kosztów związanych z remontami budynków przy jednoczesnym braku
dochodów (czynsze były odgórnie ustalane przez Państwo).
Budynki przy ul. K. i A. są w bardzo złym stanie technicznym, wymagają
przeprowadzenia poważnych remontów, a nawet rozbiórki.
W ocenie Sądu Rejonowego wniosek o zasiedzenie nie zasługiwał na
uwzględnienie. Nieruchomości objęte wnioskiem zostały uznane za majątek opuszczony
w rozumieniu przepisów dekretu z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i
poniemieckich. Od stycznia 1946 r. Skarb Państwa sprawował zarząd nad tymi
nieruchomościami. Władanie przez Skarb Państwa nieruchomościami, jako mieniem
opuszczonym, nie było posiadaniem, lecz dzierżeniem. Nie było również posiadaniem
wykonywanie przez Skarb Państwa zarządu na podstawie przepisów rozporządzenia
Ministra Gospodarki Komunalnej z dnia 9 czerwca 1959 r. w sprawie przejmowania
budynków w zarząd państwowy. Zarząd ten był ustanawiany w celu ochrony
4
nieruchomości pozostawionych po wojnie lub nieużytkowanych w należytym stanie, a
nie w celu wykonywania przez Skarb Państwa uprawnień właścicielskich. Na podstawie
przepisów powołanego rozporządzenia nieruchomości zostały obciążone hipotekami na
rzecz Skarbu Państwa celem zabezpieczenia wierzytelności wynikających z poniesienia
przez organ prezydium rady narodowej, zarządzający nieruchomością, nakładów na
nieruchomości, które nie znalazły pokrycie w uzyskanych dochodach.
Co do zasady możliwe jest zasiedzenie udziału we współwłasności. Dla
zasiedzenia idealnego udziału między współwłaścicielami konieczne jest wyraźne
zamanifestowanie zmiany charakteru władztwa, w sposób widoczny dla samych
współwłaścicieli i otoczenia. Skarb Państwa nie wykazał, aby wykonywał swoje
uprawnienia w sposób szerszy od już przysługujących mu uprawnień współwłaściciela.
Jako przesłanki zasiedzenia nie można również traktować bezczynności właściciela.
Od 1990 r. wnioskodawca nie włada spornymi nieruchomościami. Zarząd nad
nimi sprawuje Gmina Miejska K..
Postanowieniem z dnia 13 sierpnia 2008 r. Sąd Okręgowy w K. oddalił apelację
wnioskodawcy wniesioną od postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 21 stycznia 2008
r.
Sąd Okręgowy uznał za prawidłowe ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji,
z tym że przyjął, iż nie zostało w sprawie udowodnione, że władztwo Skarbu Państwa
nad nieruchomościami było sprawowane w oparciu o przepisy rozporządzenia Ministra
Gospodarki Komunalnej z dnia 9 czerwca 1959 r. w sprawie przejmowania budynków w
zarząd państwowy. Fakt wydania decyzji o przejęciu nieruchomości w zarząd
państwowy nie został bowiem wykazany.
Według oceny Sądu Okręgowego ustanowienie hipoteki na rzecz Skarbu
Państwa nie musi być postrzegane jako akt świadczący o braku woli posiadania
nieruchomości. Zabezpieczenie zostało bowiem ustanowione w myśl bezwzględnie
obowiązujących przepisów prawa, których celem było zabezpieczenie interesów Skarbu
Państwa w przypadku czynienia inwestycji na rzecz nieruchomości niestanowiących
jego własności. Okoliczność ta – wbrew ocenie Sądu Rejonowego - nie mogła
samodzielnie przesądzić o braku przymiotu samoistnego posiadania rzeczy u
wnioskodawcy.
Posiadanie nieruchomości zostało przywrócone na mocy postanowienia z dnia 7
lutego 1948 r. na rzecz Z. S. oraz – w stosunku do dwóch nieruchomości - na podstawie
postanowień z dnia 13 kwietnia 1949 r. na rzecz S. B., córki R. W.-F. Osoby te nie objęły
5
jednak nieruchomości w faktyczne władanie. Z chwilą orzeczenia o przywróceniu
posiadania, nieruchomości utraciły charakter mienia porzuconego i została otwarta
droga do ich zasiedzenia. Postanowienia Sądu Grodzkiego o przywróceniu Z. S. i S. B.
posiadania nieruchomości, pozbawiły je jedynie charakteru majątku opuszczonego i
przerwały bieg terminu przemilczenia z art. 34 dekretu o majątkach opuszczonych i
poniemieckich. Z chwilą wydania postanowień o przywróceniu posiadania na rzecz
właścicieli i pozostawaniu nieruchomości we władaniu Skarbu Państwa w stosunku do
wnioskodawcy zaczęło działać domniemanie z art. 339 k.c., że władający jest
posiadaczem samoistnym. W sprawie został jednak przeprowadzony dowód obalający
to domniemanie.
Dla stwierdzenia posiadania samoistnego, oprócz sprawowania zarządu
i posiadania faktycznej możliwości władania rzeczą, konieczne jest zamanifestowanie
woli władania rzeczą jak właściciel. Wola ta powinna znaleźć odzwierciedlenie na
zewnątrz i być czytelna dla otoczenia. Samo niezwrócenie nieruchomości, biernie
zachowującemu się właścicielowi, nie stanowi podstawy do uznania, że władanie to ma
charakter posiadania samoistnego.
Wnioskodawca nie wykazał w sprawie, że wykonywane przez niego władztwo w
jakikolwiek sposób odbiegało od władztwa wykonywanego przez zarządcę czy
administratora. Remonty budynków znajdujących się na nieruchomościach: instalacji
elektrycznej, przewodów spalinowych i wentylacyjnych, elewacji, remont murowy, prace
malarskie oraz blacharsko-dekarskie, budowa łazienek w lokalach, nie były pracami
zmierzającymi do ulepszenia nieruchomości, lecz były remontami koniecznymi,
powodowanymi złym stanem budynków znajdujących się na nieruchomościach objętych
wnioskiem o zasiedzenie oraz koniecznością ich dostosowania do powojennych
warunków mieszkaniowych. Przeprowadzenie tych remontów mieściło się nie tylko w
zakresie uprawnień właściciela, ale również uprawnień zarządcy dbającego o
zachowanie substancji przedmiotu zarządu. Do uprawnień zarządcy należy również
pobieranie czynszów od najemców oraz dokonywanie ich zaliczenia na bieżące opłaty
i konserwacje nieruchomości.
Od postanowienia Sądu Okręgowego w K. skargę kasacyjną wniósł
wnioskodawca, który zaskarżył je w części oddalającej apelację oraz rozstrzygającej o
kosztach postępowania. Jako podstawę skargi kasacyjnej wskazano naruszenie
przepisów prawa materialnego:
6
- art. 339 k.c. w zw. z art. 6 k.c. przez przyjęcie, że nieruchomość objęta wnioskiem
nie pozostawała w posiadaniu samoistnym Skarbu Państwa, pomimo braku
skutecznego przeprowadzenia dowodu przeciwieństwa, który mógłby obalić
domniemanie prawne samoistnego posiadania;
- art. 172 § 2 k.c. w zw. z art. 336 k.c. przez przyjęcie, że w świetle ustalonego
stanu faktycznego w sprawie nie doszło do nabycia prawa własności przez
zasiedzenie nieruchomości objętej wnioskiem na rzecz Skarbu Państwa.
Skargę kasacyjną oparto również na podstawie naruszenia przepisów
postępowania, które mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy: art. 328 § 2 k.p.c. w zw.
z art. 516 k.p.c. i art. 361 k.p.c., art. 378 § 1 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 234 k.p.c.
Wnioskodawca wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia w zaskarżonej
części oraz o przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w K. do ponownego
rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej
nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów. Z tej przyczyny
nie mógł być uwzględniony zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. uzasadniony brakiem
wszechstronnego rozważenia przez Sąd Okręgowy materiału dowodowego,
tj. naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów (por. wyrok SN z dnia 29 marca
2007 r., II PK 231/06, OSNP z 2008 r., nr 9-10, poz. 124, wyrok SN z dnia 8 maja 2008
r., V CSK 579/07, niepubl.). Rolą ustrojową Sądu Najwyższego jest ocena prawidłowości
wykładni i stosowania prawa przez sądy. Ocena dowodów należy do sądów
powszechnych.
Nieuzasadniony jest zarzut naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. w związku –
z pominiętym w skardze kasacyjnej – art. 13 § 2 k.p.c., bowiem Sąd Okręgowy odniósł
się do wszystkich zarzutów zawartych w apelacji, w tym do zarzutów naruszenia przez
Sąd Rejonowy art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 231 k.p.c. Sąd Okręgowy, mając na uwadze
te zarzuty apelacji, przyjął odmiennie od Sądu pierwszej instancji, że podstawą władania
Skarbu Państwa spornymi nieruchomościami nie były przepisy rozporządzenia Ministra
Gospodarki Komunalnej z dnia 9 czerwca 1959 r. w sprawie przejmowania budynków w
zarząd państwowy (Dz. U. Nr 38, poz. 237 ze zm.). Okoliczność ta, w ocenie Sądu
Okręgowego, nie miała jednak decydującego znaczenia dla podważenia zasadności
stanowiska Sądu Rejonowego dotyczącego charakteru władania spornymi
nieruchomościami przez Skarb Państwa, że nie miało ono cech posiadania
7
samoistnego. Chybiony był także zarzut naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. uzasadniony tym,
że Sąd drugiej instancji nie podzielił argumentacji prawnej wnioskodawcy, zawartej w
apelacji, dotyczącej znaczenia dla oceny charakteru władania nieruchomościami przez
Skarb Państwa okoliczności braku przejęcia nieruchomości objętych wnioskiem o
zasiedzenie w zarząd państwowy na podstawie powołanych wyżej przepisów
rozporządzenia Ministra Gospodarki Komunalnej. Na podstawie art. 378 § 1 k.p.c. –
wyznaczającego granice rozpoznania sprawy w postępowaniu apelacyjnym - sąd jest
zobowiązany do rozpoznania zarzutów naruszenia prawa procesowego podniesionych
w apelacji, uwzględnienia z urzędu ewentualnej nieważności postępowania oraz do
zastosowania właściwych norm prawa materialnego, chociażby w apelacji nie
podniesiono zarzutu ich naruszenia (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r. w sprawie III CZP 49/07, OSNC z 2008 r., z. 6,
poz. 55). W tych granicach rozpoznał sprawę Sąd Okręgowy, który ustalił własny stan
faktyczny i odniósł się do podniesionych w apelacji zarzutów naruszenia prawa
procesowego i materialnego. Sąd Okręgowy zastosował również do oceny żądania
zawartego we wniosku o zasiedzenie właściwe normy prawa materialnego, czego nie
kwestionuje się w skardze kasacyjnej. Ewentualna niewłaściwa wykładnia albo
niewłaściwe ich zastosowanie w odniesieniu do ustalonego stanu faktycznego przez
Sąd Okręgowy uzasadniało podniesienie przez wnioskodawcę zarzutu naruszenia
prawa materialnego przez Sąd drugiej instancji.
Nie był także uzasadniony zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 516
k.p.c. i art. 361 k.p.c. Przepis art. 328 § 2 k.p.c. określa wymogi uzasadnienia wyroku,
odpowiednio także poprzez art. 516 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.
uzasadnienia postanowienia sądu wydanego w postępowaniu nieprocesowym. Zgodnie
z art. 328 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku sądu powinno zawierać wskazanie podstawy
faktycznej rozstrzygnięcia oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem
przepisów prawa. W uzasadnieniu wyroku sąd drugiej instancji powinien także odnieść
się do zarzutów zawartych w apelacji. Spełnia te wymagania uzasadnienie
postanowienia Sądu Okręgowego zaskarżonego skargą kasacyjną, które zawiera
podstawę faktyczną i prawną rozstrzygnięcia oraz odniesienie się Sądu do zarzutów
podniesionych w apelacji wnioskodawcy. Art. 328 § 2 k.p.c. nie został naruszony przez
to, że Sąd Okręgowy przyjął, że władanie nieruchomościami przez Skarb Państwa nie
spełniało cech posiadania samoistnego. Jest to bowiem ocena prawna Sądu drugiej
instancji będąca skutkiem zastosowania normy prawa materialnego – art. 336 k.c. do
8
ustalonego przez ten Sąd stanu faktycznego. Ewentualna błędna ocena charakteru
władania przez wnioskodawcę nieruchomościami objętych wnioskiem o zasiedzenie,
uzasadniała podniesienie zarzutu naruszenia prawa materialnego, a nie zarzutu
naruszenia prawa procesowego - art. 328 § 2 k.p.c. Należy mieć także na uwadze,
że podstawą skargi kasacyjnej z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. może być naruszenie
przepisów postępowania tego rodzaju, że mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Dlatego w orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażono stanowisko, które podziela skład
rozpoznający skargę kasacyjną, że w postępowaniu kasacyjnym uwzględnienie zarzutu
naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. może mieć miejsce
wyjątkowo, gdy treść uzasadnienia orzeczenia sądu drugiej instancji nie pozwala ustalić
podstawy faktycznej bądź prawnej rozstrzygnięcia, czy też jakie stanowisko zajął sąd
odwoławczy w stosunku do zarzutów zawartych w apelacji, a w konsekwencji nie jest
możliwe przeprowadzenie kontroli zaskarżonego orzeczenia skargą kasacyjną (por.
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 stycznia 2007 r., V CSK 364/06, niepubl., wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 24 lutego 2006 r., II CSK 136/05, niepubl., wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 7 października 2005 r., IV CK 122/05, niepubl., wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 27 czerwca 2001 r., II UKN 446/00, OSNP z 2003 r., nr 7, poz.
182). Taki zarzut nie jest uzasadniony w stosunku do uzasadnienia zaskarżonego
skargą kasacyjną postanowienia.
Zgodnie z art. 339 k.c. domniemywa się, że ten kto rzeczą faktycznie włada, jest
posiadaczem samoistnym. Dla zastosowania tego domniemania wystarczy więc
wykazanie, że władanie rzeczą, w tym nieruchomością, odpowiada treścią władaniu
wykonywanemu przez właściciela. Strona powołująca się na domniemanie wynikające z
tego przepisu, nie musi wykazywać zamiaru wykonywania władztwa nad rzeczą dla
siebie (cum aniomo rem sibi hebendi), co jest elementem koniecznym, oprócz
wykonywania faktycznego władztwa nad rzeczą (corpus possesionis), do przyjęcia
samoistnego posiadania rzeczy w rozumieniu art. 336 k.c.
Sąd Okręgowy uznał, że z chwilą wydania przez Sąd Grodzki w K. postanowień -
z dnia 7 lutego 1948 r. oraz z dnia 13 kwietnia 1949 r. – o przywróceniu posiadania
nieruchomości ich współwłaścicielom powstała możliwość zastosowania w stosunku do
władającego nieruchomością Skarbu Państwa domniemania, że jest on posiadaczem
samoistnym (art. 339 k.c.). Należy więc przyjąć, że z tą chwilą na stronie kwestionującej
charakter samoistnego posiadania władającego w taki sposób nieruchomością
9
spoczywał, zgodnie z art. 6 k.c. w zw. z art. 234 k.p.c., ciężar obalenia tego
domniemania.
Sąd Okręgowy nie wskazał takich okoliczności faktycznych, które podważałyby
zastosowanie w sprawie domniemania z art. 339 k.c. i świadczyły, że władanie
nieruchomością było jedynie dzierżeniem. Z poczynionych przez ten Sąd ustaleń nie
wynika, aby władanie nieruchomościami przez Skarb Państwa opierało się o jakąkolwiek
podstawę prawną, której treść uzasadniałaby wniosek, że wnioskodawca władał
nieruchomościami jedynie jako ich zarządca. Dla oceny charakteru władania
nieruchomościami przez Skarb Państwa istotną okolicznością jest to, że w stosunkach
zewnętrznych, np. z lokatorami, wnioskodawca nie powoływał się na to, że jest jedynie
zarządcą nieruchomości występującym w imieniu i na rzecz właścicieli nieruchomości,
lecz występował w imieniu własnym. Nie bez znaczenia jest także okoliczność, że
wnioskodawca był współwłaścicielem dwóch nieruchomości objętych wnioskiem, a tym
samym był ich współposiadaczem. Według stanowiska Sądu Okręgowego zakres
samoistnego posiadania nieruchomości, których Skarb Państwa był współwłaścicielem,
był ograniczony do posiadanych przez wnioskodawcę udziałów. Sąd Okręgowy nie
wskazał jednak takich zewnętrznych przejawów władania tymi nieruchomościami przez
Skarb Państwa, które uzasadniały przyjęcie, że w pozostałym zakresie wnioskodawca
był jedynie dzierżycielem tych nieruchomości. Wręcz przeciwnie, z ustaleń faktycznych
Sądu Okręgowego wynika, że wnioskodawca władał całymi nieruchomościami
wspólnymi, a nie jedynie w zakresie ograniczonym wysokością swoich udziałów.
Czynności zarządu nieruchomościami, których wnioskodawca był mniejszościowym
współwłaścicielem, podejmowane były przez niego samodzielnie z pominięciem zasad
zawartych w kodeksie cywilnym (poprzednio w dekrecie z dnia 11 października 1946 r.
Prawo rzeczowe) regulujących sposób zarządu rzeczą wspólną przez współwłaścicieli.
Wnioskodawca nie rozliczał się także z pozostałymi współwłaścicielami z dochodów
uzyskanych z tych nieruchomości. Dopiero po roku 2000 jednostki organizacyjne
gminy Miasta K., zarządzające nieruchomościami, dokonywały rozliczeń ze
współwłaścicielami tych nieruchomości.
Dokonując oceny charakteru władania nieruchomościami przez Skarb Państwa
należy mieć na uwadze także to, że stanowisko o braku u wnioskodawcy woli
posiadania nieruchomości dla siebie zostało wyrażone przez Sąd Rejonowy przy
przyjęciu, że władanie nieruchomościami przez Skarb Państwa było wykonywane na
podstawie przepisów rozporządzenia Ministra Gospodarki Komunalnej z dnia 9
10
czerwca 1959 r. w sprawie przejmowania budynków w zarząd państwowy (Dz. U. Nr
38, poz. 237), a w konsekwencji – zgodnie z utrwalonym stanowiskiem judykatury – że
nie było posiadaniem, lecz dzierżeniem. O braku woli u wnioskodawcy posiadania
nieruchomości dla siebie świadczyły również wpisy hipotek zabezpieczających nakłady
dokonane na nieruchomościach przez Skarb Państwa. Sąd Okręgowy ustalił jednak,
że podstawą władania nieruchomościami przez Skarb Państwa nie były przepisy
wymienionego wyżej rozporządzenia Ministra Gospodarki Komunalnej, a wpisy
hipotek, zabezpieczających poniesione przez Skarb Państwa nakłady na
nieruchomościach, miały znaczenie jedynie fiskalne, gdyż wynikały z przepisów
bezwzględnie obowiązujących mających na celu zabezpieczenie interesów
finansowych Skarbu Państwa. Zasadnie podniósł więc wnioskodawca w skardze
kasacyjnej, że wskazane wyżej, odmienne od Sądu pierwszej instancji, ustalenia
faktyczne i ocena prawna Sądu Okręgowego powinny wpłynąć na ocenę charakteru
władania nieruchomościami przez wnioskodawcę.
Uwzględniając powyższe trafnie wnioskodawca zarzucił w skardze kasacyjnej,
że wykazał, iż sposób i zakres faktycznego władania przez Skarb Państwa
nieruchomościami, objętymi wnioskiem, odpowiadał sposobowi
władania nieruchomością przez właściciela, wynikającemu z art. 140 k.c. Skarb
Państwa samodzielnie, w imieniu własnym, wynajmował lokale znajdujące się na
nieruchomościach, pobierał czynsze od lokatorów, podejmował decyzje dotyczące
skali, rodzaju i czasu przeprowadzenia remontów na nieruchomościach.
Sąd Okręgowy błędne przyjął, że skoro te formy władania nieruchomościami
odpowiadały także czynnościom wykonywanym przez zarządcę, to tym samym
władanie nieruchomościami przez wnioskodawcę nie miało charakteru posiadania
samoistnego, lecz było dzierżeniem, gdyż pozbawione było zamiaru władania
nieruchomościami dla siebie. Należy mieć bowiem na uwadze, że dostrzegalne
na zewnętrz, dla otoczenia, czynności podejmowane przez zarządcę rzeczy oraz przez
jej właściciela mogą nie wykazywać różnicy, gdyż różni je, zazwyczaj niedostrzegalny
na zewnątrz, element woli wykonania tych czynności - za kogo innego, w przypadku
zarządcy, będącego dzierżycielem rzeczy (art. 338 k.c.) oraz dla siebie w przypadku
właściciela rzeczy, będącego jej samoistnym posiadaczem (art. 336 k.c.). W
konsekwencji okoliczność, że czynności podejmowane przez wnioskodawcę w
stosunku do nieruchomości odpowiadały treścią także czynnościom zarządcy
nieruchomości nie podważała samodzielnie domniemania, wynikającego z art. 339
11
k.c., samoistnego posiadania tych nieruchomości przez wnioskodawcę. Domniemanie
to podważałoby ustalenie, że władający rzeczą podejmował w stosunku do niej tego
rodzaju czynności, które są charakterystyczne dla zarządcy (administratora) rzeczy, a
sprzeczne z naturą samoistnego posiadania rzeczy, np. występował w stosunkach
zewnętrznych w cudzym imieniu (właściciela rzeczy), czynił nakłady i wydatki na rzecz
na cudzy rachunek, dokonywał rozliczeń z czynności zarządu rzeczą z jej
właścicielem. Domniemania z art. 339 k.c. nie podważa również to, że władanie
nieruchomościami przez wnioskodawcę polegało na podejmowaniu tego rodzaju
czynności faktycznych bądź prawnych, które zakwalifikować można jako czynności
zwykłego zarządu nieruchomościami.
Z tych przyczyn zarzut naruszenia art. 339 k.c. w zw. z art. 6 k.c. oraz art. 234
k.p.c. był uzasadniony. Tym samym nie można odeprzeć zarzutu naruszenia art. 172 §
2 k.c. w zw. z art. 336 k.c., gdyż przesłanką przyjęcia przez Sąd Okręgowy braku
podstaw do zastosowania art. 172 § 2 k.c. była ocena, że władanie nieruchomościami
przez Skarb Państwa, nie miało cech samoistnego posiadania w rozumieniu art. 336
k.c., co zostało skutecznie podważone w skardze kasacyjnej.
Ponieważ skarga kasacyjna została oparta na uzasadnionej podstawie
postanowienie Sądu Okręgowego podlegało uchyleniu w zaskarżonej części a sprawa
przekazaniu do ponownego rozpoznania przez ten Sąd (art. 39815
k.p.c. w zw. z art. 13
§ 2 k.p.c.) O kosztach postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 108 § 2
k.p.c. w zw. z art. 39821
k.p.c. i art. 13 § 2 k.p.c.