Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 981/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 stycznia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Marzenna Ernest (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sąd. Dorota Szlachta

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 stycznia 2013 roku w S.

sprawę z powództwa P. H.

przeciwko (...) Klubowi (...) w (...)

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gryficach

z dnia 6 lutego 2012 r., sygn. akt I C 7/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok:

a.  w punkcie I w ten sposób, że oddala powództwo;

b.  w punkcie II w ten sposób, że zasądza od powoda P. H. na rzecz pozwanego (...) Klubu (...)w (...) kwotę 727,15 zł (siedemset dwadzieścia siedem złotych piętnaście groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 850 zł (osiemset pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 981/12

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Gryficach wyrokiem z dnia 6 lutego 2012 r. (sygn. akt I C 7/12):

1.  zasądził od pozwanego (...)Klubu (...) (...) J.na rzecz powoda P. H. kwotę 6.120,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 17 sierpnia 2010 r. do dnia zapłaty;

2.  zasądził od pozwanego(...)Klubu (...) (...) (...)na rzecz powoda P. H. kwotę 1.467,00 zł tytułem
kosztów postępowania, w tym 1.200,00zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe rozstrzygniecie zostało wydane na podstawie następujących ustaleń faktycznych i prawnych:

Strony od 2008 roku prowadziły współpracę w ramach, której pozwany (...) Klub (...) (...) w J., korzystał z usług powoda w Ośrodku (...) w P., gdzie organizowane były turnusy dla sportowców. Rozmowy dotyczące warunków umów, ze strony pozwanego prowadził Prezes Zarządu T. D., który następnie przedstawiał informacje w tym zakresie członkom zarządu Klubu. Strony co roku korzystały z takich samych formularzy umowy, negocjując stawkę za nocleg i wyżywienie, liczbę uczestników oraz termin turnusów. Podpisanie umowy odbywało się w ten sposób, iż powód wysyłał mailem dwa egzemplarze umowy pozwanemu, zaś ze strony pozwanego umowę podpisywał Prezes Zarządu T. D.. Następnie pozwany odsyłał oba egzemplarze powodowi, który po podpisaniu ich, jeden egzemplarz odsyłał pozwanemu. W 2010 roku strony zawarły umowę, na mocy której powód zobowiązał się zorganizować dwa turnusy w okresie od dnia 29.06.2010 r. do dnia 08.07.2010 r. i od dnia 22.07.2010 r. do dnia 31.07.2010 r. Strony uzgodniły koszt osobodnia za nocleg i wyżywienie na kwotę 80 zł za uczestnika i 70 zł dla osoby z kadry trenerskiej. Stawki były wyższe aniżeli w latach poprzednich, gdyż pozwany miał korzystać z nowo postawionych domków o wyższym standardzie. Liczba uczestników w każdym turnusie została ustalona na 48 osób, w tym 6 osób kadry trenerskiej. Ponadto strony ustaliły prawo do odstąpienia od umowy z zachowaniem formy pisemnej, przyjmując, iż w przypadku odstąpienia od umowy między datą zawarcia umowy a trzydziestym dniem przed rozpoczęciem danego turnusu, odstępujący zapłaci drugiej stronie karę umowną w wysokości 20% wartości skierowania pomniejszoną o wartość surowca, co oznaczało koszt osobodnia, pomniejszony o wartość wsadu do kotła, która u powoda została oszacowana na 15 zł od osoby na dobę. Powód zobowiązał się do przesłania pozwanemu w terminie do 10.06.2010 r. odpisu karty kwalifikacyjnej ośrodka. W dniu 21.06.2010 r. pozwany wysłał faksem do powoda informację, iż w związku z rezygnacją sponsora i brakiem wystarczających środków finansowych Zarząd (...)Klubu (...) (...) został zmuszony do rezygnacji z drugiego turnusu obozu sportowego w terminie 22.07.2010 r. - 31.07.2010 r. Pismo zostało podpisane przez Prezesa Zarządu T. D. i Wiceprezesa Zarządu B. K. (1). Pierwszy turnus odbył się zgodnie z uzgodnieniami umowy stron. Uczestniczyli w nim również Prezes Zarządu pozwanego T. D. oraz członek zarządu Z. J.. W związku z odstąpieniem od umowy powód wystawił pozwanemu w dniu 01.08.2010 r. fakturę Vat na sumę 6.120,00 zł, opiewającą na kwotę kary umownej. Na fakturze został wskazany sposób wyliczenia wartości roszczenia. Pozwany nie zapłacił powyższej kwoty. Ośrodek (...) w P. w sezonie 2010 roku spełniał wymogi sanitarne i przeciwpożarowe.

W powyższym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za uzasadnione wskazując, iż w niniejszej sprawie strony zawarły umowę o świadczenie usług, do której w myśl przepisu art. 750 k.c., stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. W dalszej kolejności Sąd Rejonowy wskazał, że pozwany jest stowarzyszeniem, które w myśl przepisu art. 17 ustawy o stowarzyszeniach uzyskało osobowość prawną z chwilą wpisu do KRS. W związku z powyższym działa przez swoje organy w sposób przewidziany w ustawie i statucie. Sąd podniósł, że z regulacji art. 39 § 1 k.c. wynika, że umowa zawarta przez jednego członka zarządu osoby prawnej, w sytuacji gdy ze statutu wynika reprezentacja łączna dwóch członków powoduje bezwzględną nieważność umowy, jako sprzecznej z przepisami ustawy. W ocenie jednak Sądu Rejonowego należy odróżnić czynność techniczną, polegającą na złożeniu podpisu przez jednego członka zarządu od dokonania czynności prawnej, polegającej na zawarciu umowy cywilnoprawnej. Sąd w dalszej kolejności podniósł, że jego zdaniem okoliczności niniejszej sprawy świadczą, iż strony zawarły umowę w sposób dorozumiany poprzez czynności konkludentne (art. 60 k.c.). O tym - według Sądu Rejonowego - iż obie strony miały świadomość obowiązywania umowy, jak też że znały warunki umowy świadczy to, że przystąpiły do realizacji umowy. Doszło do zorganizowania pierwszego turnusu, na którym obecny był Prezes Zarządu pozwanego stowarzyszenia (...), jak i jeden z członków zarządu Z. J.. Ponadto - w ocenie Sądu Rejonowego - znacząca w niniejszej sprawie jest okoliczność, iż strony od 2008 roku łączyła współpraca polegająca na
organizowaniu obozów sportowych w Ośrodku (...) w P.. Jak wynika z zeznań reprezentantów pozwanego T. D. i Z. J. to Prezes Zarządu zajmował się negocjacjami dotyczącymi umowy i to on podpisywał przedmiotowe umowy. T. D. zeznał, iż miał świadomość, iż jego podpis na umowie nie jest wystarczający, jednakże ze względu na pośpiech odesłał egzemplarze jedynie ze swoim podpisem. Przyznał również, że był to jego błąd. Niemniej jednak z zeznań reprezentantów pozwanej wynika również, że pozostali członkowie zarządu byli bezpośrednio i na bieżąco informowani o warunkach zawieranych umów i uważali je za skuteczne. Od trzech lat strony korzystały z tych samych formularzy umowy, jedynie negocjując koszty noclegu i wyżywienia, ilość uczestników i okresy turnusów. Pozostałe warunki umów, w tym warunki odstąpienia od umowy były nie zmieniane. Dlatego Sąd uznał, iż obie strony znały warunki umów, akceptowały je, a co za tym idzie były nimi związane. W dalszej kolejności Sąd wskazał, że w poprzednich latach pomimo, iż formularze umów podpisywał jedynie Prezes Zarządu T. D., dochodziło do wykonania umów a stron nie dzieliły jak dotąd żadne spory. Sąd podkreślił, iż zarząd pozwanego miał świadomość zachowania formy pisemnej z podpisami dwóch członków zarządu dla informacji o odstąpieniu od umowy. Pismo w tym zakresie, zostało wysłane przez pozwanego faksem w dniu 21.06.2010 r. Z powyższego pisma wynika również, iż zarządowi pozwanego był znany termin turnusu, wyznaczony na okres 22.07.2010 r. - 31.07.2010 r. Ponadto w piśmie tym został wskazany powód rezygnacji przez pozwanego z turnusu - a mianowicie wycofanie się sponsora i brak środków pieniężnych. Został również zachowany trzydziesto dniowy termin przed rozpoczęciem turnusu, pozwalający na zminimalizowanie kary umownej. Dopiero w odpowiedzi na żądanie zapłaty pozwany podniósł zarzut nieważności umowy ze względu na brak podpisu jednego z członków zarządu. Ponadto Sąd zauważył, iż członek zarządu pozwanego Z. J. zeznał, iż prezes zarządu miał umocowanie do prowadzenia spraw związanych z umową, miał prawo podpisać umowę w imieniu klubu i reprezentować klub na zewnątrz. A zatem można domniemywać, iż T. D. dysponował w tym zakresie pełnomocnictwem udzielonym przez zarząd, które dla swej ważności nie wymagało zachowania formy pisemnej (art. 99 § 1 k.c.). Świadczy o tym również fakt, iż T. D. przedstawiał się pozwanemu, jako osoba władna samodzielnie podejmować decyzje w sprawie umowy stron. Z powyższego wynika - w ocenie Sądu Rejonowego - iż strony łączyła umowa, zaś pozwany skorzystał ze swojego uprawnienia do odstąpienia od umowy. Strony zastrzegły prawo do odstąpienia od umowy, określając przy tym termin odstąpienia i wysokość kar umownych. Sąd Rejonowy oddalił wnioski dowodowe strony pozwanej zmierzające do ustalenia, że powód w związku z rezygnacją przez pozwanego z drugiego turnusu nie poniósł żadnej szkody, bądź też że powód nie żądał złożenia drugiego podpisu pod umową, które to okoliczności, nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. W dalszej kolejności Sąd Rejonowy zauważył, że powód wystawiając w dniu 01.08.2010 r. fakturę Vat na kwotę 6.120,00 zł, na odwrocie szczegółowo wyjaśnił sposób obliczenia wysokości kary umownej. Drugi turnus miał trwać 10 dni (22 - 31.07.2010 r.), na turnusie miało być łącznie 48 uczestników, w tym 6 osób z kadry trenerskiej. Strony w umowie ustaliły koszt osobodniówki uczestnika na kwotę 80 zł i osoby z kadry kierowniczej na 70 zł. Kara umowna, w przypadku odstąpienia w okresie od podpisania umowy do 30-stego dnia przed zawarciem umowy, została ustalona przez strony na 20% wartości skierowań, pomniejszonych o wartość surowca, czyli „wsad do kotła”, który u powoda wynosił 15 zł na dobę, co wynikało z protokołu kontroli sanitarnej (80 zł - 15zł = 65 zł), (70 zł - 15 zł = 55 zł). A zatem wartość kary umownej w przypadku odstąpienia przez pozwanego od umowy w zakresie drugiego turnusu wyniosła 6.120,00 zł (65 zł x 10 dni x 42 osoby = 2.730 zł + 55 zł x 10 dni x 6 osób = 3.300 zł) (2.730 zł + 3.300 zł – 30.600 zł x 20 % = 6.120,00 zł). W ocenie Sądu Rejonowego nie ma znaczenia dla skuteczności dochodzenia roszczenia powoda fakt, iż wystawił fakturę Vat w dniu 01.08.2010 r. i że doręczył pozwanemu tę fakturę dopiero w grudniu 2010 roku, gdyż faktura jest jedynie dokumentem fiskalnym, i nie ma znaczenia dla oceny bytu i wymagalności roszczenia cywilnoprawnego. Według Sądu dla skuteczności umowy nie miało również znaczenia, czy powód doręczył do dnia 10.06.2010 r. kartę kwalifikacyjną Ośrodka (...). Strony nie przewidziały bowiem w umowie skutku w postaci nieważności, czy bezskuteczności umowy w przypadku nie doręczenia powyższego dokumentu. Z powyższych rozważań, w ocenie Sądu I instancji wynika, iż powód wykazał zarówno istnienie swojego roszczenia w stosunku do pozwanego, jak i zasadność wyliczenia jego wysokości. O obowiązku płatności odsetek ustawowych Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 481 § 1 i 2 k.c., zasądzając je od dnia następnego po wyznaczonym na fakturze terminie płatności tj. 17.08.2010 r. W związku z powyższym Sąd Rejonowy orzekł jak w pkt I sentencji wyroku. O kosztach postępowania Sąd orzekł na zasadzie odpowiedzialności za wynik postępowania art. 98 § l k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Na wysokość tych kosztów złożyła się opłata sądowa od pozwu w kwocie 250 zł, opłata od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda w wysokości 600 zł, przyznane zgodnie z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 123, poz. 1058 ze zm.).

Z wyrokiem tym nie zgodziła się strona pozwana wywodząc apelację. Skarżąca wskazała, że powód prowadzi działalność gospodarczą od 15 lat i to on był odpowiedzialny za przygotowanie umowy z lutego 2010 roku. W ocenie skarżącego powód znał wymogi, co do podpisania umowy przez jego kontrahenta, a mimo to sam realizował umowę, która była bezwzględnie nieważna. Strona pozwana zarzuciła także błędną ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów. W oparciu o powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie kosztów postępowania w tym kosztów pełnomocnika oraz kosztów dojazdu.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony pozwanej okazała się uzasadnioną skutkując zmianą zaskarżonego wyroku zgodnie z żądaniem apelującego.

Na wstępie wskazania przede wszystkim wymaga, iż zgodnie z treścią art. 505 13 § 2 k.p.c., w postępowaniu uproszczonym, jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

W przedmiotowej sprawie powód dochodził od pozwanego zapłaty kary umownej zastrzeżonej w umowie z dnia 4 lutego 2010 r. z uwagi na odstąpienie od realizacji drugiego turnusu obozu sportowego dokonane przez stronę pozwaną pismem datowanym na 19 czerwca 2010 r. Przypomnieć w tym miejscu należy, że obowiązek świadczenia kary umownej ma każdorazowo charakter akcesoryjny wobec zobowiązania głównego. Zgodnie więc z regułą accessorium sequitur principale roszczenie o karę umowną dzieli los zobowiązania głównego. Uwaga ta została poczyniona wskutek zarzutu zgłoszonego przez stronę pozwaną w toku przedmiotowego postępowania - powtórzonego także w apelacji - nieważności zawartej umowy z dnia 4 lutego 2010 r. wobec nieprawidłowej reprezentacji przy jej zawarciu Miejskiego Klubu Sportowego „ (...)” w J..

Sąd Rejonowy dokonując oceny w tym przedmiocie wskazał z jednej strony, że pozwany jest stowarzyszeniem, które działa przez swoje organy w sposób przewidziany w ustawie i w opartym na niej statucie (art. 38 k.c.). Według Sądu Rejonowego z regulacji przepisu art. 39 § l k.c. wynika, iż umowa zawarta przez jednego członka zarządu osoby prawnej, w sytuacji, gdy ze statutu wynika reprezentacja łączna dwóch członków powoduje bezwzględną nieważność umowy, jako sprzecznej z przepisami ustawy (art. 58 § 1 k.c.). Z drugiej jednak uznał, iż okoliczności przedmiotowej sprawy, w tym wieloletnia współpraca stron, przystąpienie do realizacji umowy oraz wiedza pozostałych członków zarządu (...)” w J. o kształcie i warunkach zawartej umowy - nawet pomimo podpisania umowy z dnia 4 lutego 2010 r. jedynie przez Prezesa Zarządu T. D. - pozwala na przyjęcie, iż umowa ta w pełnym jej brzmieniu została zawarta miedzy stronami w sposób konkludentny.

Sąd Okręgowy dokonując powtórnej oceny całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w przedmiotowej sprawie - także przez pryzmat zarzutów wyartykułowanych w apelacji - nie podzielił twierdzeń Sądu Rejonowego, jakoby między stronami doszło do zawarcia ważnej, skutecznej umowy w zakresie kar umownych w związku z odstąpieniem od umowy, w brzmieniu opisanym w § 4 umowy z dnia 4 lutego 2010 r.

W judykaturze prezentowany jest pogląd, opowiadający się za nieważnością bezwzględną czynności prawnych dokonanych przez osoby działające w imieniu osoby prawnej w charakterze jej organu bez kompetencji do tego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2000 r., V CKN 1029/00, OSNC 2001, nr 6, poz. 83 i z dnia 5 lipca 2007 r., II CSK 162/07, niepubl. oraz uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2001 r., III CZP 55/01, OSNC 2002, nr 7-8, poz. 87). Orzeczenia te opierają się na założeniu, że art. 58 § 1 k.c. dotyczy każdego przypadku naruszenia przy dokonywaniu czynności prawnej normy bezwzględnie obowiązującej. W orzecznictwie Sądu Najwyższego prezentowane jest również stanowisko wykluczające dopuszczalność stosowania w drodze analogii art. 103 § 1 i 2 k.c. do przypadków zawarcia umowy w imieniu osoby prawnej w charakterze jej organu przez osobę lub osoby niemające do tego kompetencji (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 1996 r., I CKN 22/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 75; z dnia 26 czerwca 1997 r., I CKN 130/97, niepubl.; z dnia 15 lutego 2002 r., III CKN 494/00 niepubl.; z dnia 8 maja 2003 r., III RN 66/02, „Monitor Podatkowy” 2003, nr 6, s. 2; z dnia 14 stycznia 2004 r., I CK 54/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 35; z dnia 8 października 2004 r., V CK 76/04, niepubl.).

W okolicznościach niniejszej sprawy nie budzi jakichkolwiek wątpliwości, że umowę z dnia 4 lutego 2010 r. w imieniu strony pozwanej podpisał jedynie T. D. - Prezes Zarządu. Z odpisu KRS wynika, że strona pozwana jest stowarzyszeniem kultury fizycznej, posiadającym osobowość prawną. Jak prawidłowo zauważył Sąd Rejonowy stosuje się zatem do niego przepisy ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. - Prawo o stowarzyszeniach (t.j. Dz. U. z 2001 r. Nr 79, poz. 855). Stosownie do art. 10 ust. 1 pkt 5 i 6 tej ustawy władze stowarzyszenia, ich kompetencje, sposób reprezentowania oraz zaciągania zobowiązań majątkowych określa statut stowarzyszenia. Z odpisu KRS pozwanego wynika także, że do reprezentowania stowarzyszenia powołany jest zarząd, zaś do składania oświadczeń woli wymagane jest łączne działanie prezesa lub wiceprezesa i Dyrektora, w sprawach majątkowych oświadczenia woli składa dwóch członków zarządu w tym prezes lub wiceprezes, zaś dla ważności umów transferowych konieczny jest podpis prezesa i jednego pozostałych członków zarządu. W tym stanie rzeczy bezspornym pozostaje, że do podpisania umowy z dnia 4 lutego 2010 r. doszło z naruszeniem zasady łącznej reprezentacji obowiązującej pozwanego, czego pełną świadomość miał lub bacząc na jawność KRS winien mieć także powód. Skoro zatem umowa z dnia 4 lutego 2010 r. nie została w sposób właściwy podpisana przez organ (...)” wJ., tym samym w ogóle nie sposób mówić o działaniu tejże osoby prawnej i prawidłowym zawarciu między stronami umowy.

W dalszej kolejności wskazać należy jednak, że okoliczność, iż umowa z dnia 4 lutego 2010 r. nie stała się prawnie skutecznym kontraktem nie oznacza, iż strony niniejszego procesu w ogóle nie łączyła żadna umowa w zakresie organizacji obozu sportowego w 2010 roku. Jak zasadnie wskazał Sąd Rejonowy z okoliczności niniejszej sprawy wynika jednoznacznie, że miedzy stronami w rzeczywistości doszło do zawarcia umowy o świadczenie usług, za czym w szczególności przemawia okoliczność realizacji obozu sportowego w okresie od 29 czerwca 2010 r. do 8 lipca 2010 r. Zawarcie między stronami określonej umowy w drodze czynności konkludentnych nie przesądza jednak, że miała ona kształt tożsamy z kontraktem z dnia 4 lutego 2010 r. w tym w szczególności w zakresie zastrzeżonych na wypadek odstąpienia kar umownych. Żaden z naprowadzonych w toku procedowania dowodów nie wskazywał aby strony - prawidłowo reprezentowane - w rzeczywistości zgodnie ustaliły, iż w razie odstąpienia od realizacji drugiego turnusu obozu sportowego w dniach 22 lipca 2010 r. do 31 sierpnia 2010 r. odstępujący zobowiązany będzie do zapłaty kary umownej w określonej wysokości. W szczególności informacji w tym zakresie nie zawiera pismo z dnia 19 czerwca 2010 r. podpisane przez prezesa zarządu T. D. oraz B. K. (2). O fakcie tym nie świadczą także zeznania strony powodowej, w których P. H. wskazał jedynie, iż „oświadczenie o rezygnacji zostało podpisane przez 2 członków zarządu, tak jak wynika to z KRS. To świadczy o tym, że osoby wchodzące w skład zarządu były świadome zawartej umowy i że ta umowa faktycznie została zawarta” (k. 49). Co prawda sam T. D. wskazał, iż „po przyjeździe z pierwszego turnusu zarząd klubu zobowiązał mnie dotrzymać terminu powiadomienia o rezygnacji z drugiego turnusu. Pismo wysłaliśmy 19 czerwca 2010 r. faksem” (91 verte). Twierdzenie to jednak pozostaje mało prawdopodobnym bacząc na okoliczność, iż pierwszy turnus odbył się dopiero na przełomie czerwca i lipca 2010 r., a oświadczenie o rezygnacji zostało wysłane już 19 czerwca 2010 r.

Przychylając się nawet do poglądu, iż dopuszczalne jest potwierdzenie na podstawie art. 103 k.c. umowy zawartej przez niemający wymaganej kompetencji organ osoby prawnej, to świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego brak jest podstaw do przyjęcia, iż do takiego potwierdzenia umowy z dnia 4 lutego 2010 r. doszło w przywołanym już wyżej piśmie z dnia 19 czerwca 2010 r. Przede wszystkim zauważyć wypada, iż w piśmie tym Zarząd (...)Klubu (...)nie odnosił się do konkretnej umowy. Poinformował jedynie, że w związku z brakiem wystarczających środków finansowych zmuszony jest zrezygnować z drugiego terminu obozu sportowego w terminie 22.07.2010 – 31.07.2010 r. Jak wynika z zeznań T. D., informował on powoda, iż „turnus czerwcowy będzie, a ten lipcowy jest pod znakiem zapytania”, gdyż „dotacja z urzędu miasta przychodzi późno, nawet gdzieś w maju”; „powód wiedział, że drugi turnus uzależniony jest od sponsoringu, sygnalizowałem mu już to w styczniu 2010”. Nadto Prezes zarządu T. D. zeznał, iż o umowie z dnia 4 lutego 2010 r. nie rozmawiał z zarządem. W ocenie Sądu Okręgowego brak jest podstaw do kwestionowania wiarygodności tych zeznań. W sytuacji zatem, gdy zorganizowanie wyjazdu szkoleniowego w miesiącu lipcu 2010 roku uzależnione było od uzyskania środków finansowych od innego podmiotu, trudno uznać, aby kierując do powoda pismo, informujące jedynie o tym, że do drugiego turnusu jednak nie dojdzie, z przyczyn sygnalizowanych już wcześniej, pozwany Klub (...), reprezentowany już przez dwóch członków zarządu potwierdził umowę z dnia 04 lutego 2010 r. także w zakresie kar umownych. Natomiast, jak wskazano już wyżej do realizacji pierwszego turnusu dla sporowców od 29 czerwca 2010 r. do 08 lipca 2010 r. doszło w sposób konkludentny. W żaden jednak sposób, nie można uznać, iż T. D. oraz Z. J. korzystając z usług powoda w czasie pierwszego turnusu zaakceptowali warunki umowy z dnia 4 lutego 2010 r. w pełnym jej zakresie.

Wobec zatem powyższego powództwo wystosowane w przedmiotowej sprawie jako pozbawione podstaw prawnych nie mogło zostać uwzględnione, a co za tym idzie zaskarżony obecnie wyrok wymagał zmiany.

Tak argumentując Sąd Okręgowy w Szczecinie - na podstawie art. 386 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddalił. Zmiana rozstrzygnięcia co do istoty wymagała również zmiany orzeczenia o kosztach pierwszoinstancyjnego rozpoznania sprawy. Obecnie bowiem to strona powodowa przegrała to postępowanie i w związku z tym zobowiązana jest zwrócić pozwanemu poniesione przez niego koszty obrony przed Sadem I instancji (art. 98 k.p.c.). Na koszty te natomiast składa się jedynie - zgodnie z wnioskiem pozwanego - wydatek związany z dojazdem strony pozwanej z J. do Sądu Rejonowego w Gryficach w kwocie 727,15 zł (870 km x 0,8358 zł).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c.. Na koszty te natomiast składa się opłata od apelacji w kwocie 250 zł oraz koszt dojazdu strony pozwanej na rozprawę apelacyjną z J. do S.. Przyznana pozwanemu kwota z tytułu dojazdu została jednak ograniczona do wysokości 600 zł z uwagi na okoliczność, iż zgodnie z art. 98 § 2 in fine k.p.c. suma kosztów przejazdów i równowartość utraconego zarobku nie może przekroczyć wynagrodzenia jednego adwokata wykonującego zawód w siedzibie Sądu. Na podstawie zaś § 13 ust 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawach opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 r., nr 163, poz. 1348 ze zm.) minimalne wynagrodzenie adwokata w przedmiotowej sprawie wyniosłoby właśnie 600 zł.