Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 175/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 stycznia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Krystyna Bednarczyk
SSN Józef Iwulski (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa A. K.
przeciwko C. G. Spółce Akcyjnej w T.
o przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 8 stycznia 2007 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w K.
z dnia 8 grudnia 2005 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w K. do
ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 21 kwietnia 2005 r., Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w T.
przywrócił powódkę A. K. do pracy w pozwanej C. G. S.A. w T. oraz zasądził na
rzecz powódki kwotę 2.333,50 zł tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez
pracy pod warunkiem jej podjęcia w terminie 7 dni. Sąd Rejonowy ustalił, że
powódka była zatrudniona u pozwanej na podstawie umowy o pracę na czas
nieokreślony na stanowisku operatora giętarki. Zajmowała się gięciem profili
aluminiowych potrzebnych do zespolenia szyb w procesie produkcji ramek
okiennych. Do jej obowiązków należało wprowadzenie do komputera danych
wynikających z zamówienia, po czym specjalne oprogramowanie ustalało ilość
ramek okiennych niezbędnych do jego wykonania. Następnie, po uzyskaniu takiej
informacji powódka umieszczała aluminiowe profile w giętarce i uruchamiała
maszynę celem uzyskania profilu o żądanym kształcie. Tak uformowaną ramkę
należało po wyjęciu z maszyny zasypać sitem molekularnym i odwiesić na wieszak.
Z uwagi na stopień zużycia giętarki należało co dwudziestą ramkę z danego
zamówienia wymierzyć, celem sprawdzenia, czy zostały zachowane właściwe
wymiary. Prawidłowo wykonana ramka jest wielokrotnie wykorzystywana w
procesie produkcyjnym, natomiast ramka o niewłaściwych rozmiarach staje się
odpadem. W zeszycie produkcji odnotowuje się ilość ramek wykonanych przez
poszczególnych pracowników z oznaczeniem numeru maszyny. Nie jest natomiast
ewidencjonowana ilość ramek wykonanych wadliwie. Pracodawca nie ustalił, ile
ramek poszczególni pracownicy powinni wykonać podczas zmiany. Konkretne
zlecenia pracownicy otrzymywali od kierownika. Zlecenie obejmowało rozmiar
ramki, jej rodzaj oraz ilość sztuk do wykonania. Operator giętarki otrzymywał od
brygadzisty polecenie wykonania dodatkowej ilości ramek wówczas, gdy do
pracownika zajmującego się nakładaniem ramek trafiała większa ilość ramek
wykonanych wadliwie. Na każdej zmianie były wykonywane doróbki ramek. Liczba
dodatkowych ramek wykonywanych przez powódkę nie różniła się od liczby ramek
dodatkowo wykonanych przez innych operatorów giętarki. Oświadczeniem
doręczonym powódce w dniu 29 października 2004 r. pracodawca wypowiedział jej
3
umowę o pracę, wskazując jako przyczynę niewywiązywanie się pracownicy z
powierzonych zadań i brak zaangażowania w ich wykonywanie.
Oceniając tak ustalony stan faktyczny, Sąd Rejonowy uznał żądanie
przywrócenia powódki do pracy za uzasadnione. Zdaniem Sądu Rejonowego,
pozwana w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę nie powołała się na
żadne konkretne okoliczności, a dopiero w toku postępowania wykazywała, że
liczba wyprodukowanych przez powódkę ramek była niewielka i że wykonane ramki
były wadliwe. W ocenie Sądu, zgromadzony materiał dowodowy wskazuje jednak,
że jakość wykonywanej przez powódkę pracy nie odbiegała od normy wykonywanej
przez innych pracowników. Pracodawca nie udowodnił, że przyczyna
wypowiedzenia umowy była rzeczywista. Za uwzględnieniem powództwa
przemawia też, że powódka otrzymywała od pracodawcy premię uznaniową, która
w rzeczywistości była nagrodą przyznawaną przez jej bezpośrednich przełożonych,
a także, że na jej utrzymaniu pozostaje czworo dzieci. W związku z tym
wypowiedzenie - zdaniem Sądu Rejonowego - jest sprzeczne z zasadami
współżycia społecznego.
Wyrokiem z dnia 8 grudnia 2005 r., Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w K. w uwzględnieniu apelacji strony pozwanej zmienił wyrok Sądu
Rejonowego w ten sposób, że oddalił powództwo. Sąd drugiej instancji podniósł, że
Sąd Rejonowy wskazał, iż przyczyna wypowiedzenia zawarta w oświadczeniu
pracodawcy została skonkretyzowana dopiero w toku postępowania sądowego.
Jednak Sąd Rejonowy uznał, że zostały spełnione wymagania art. 30 § 4 k.p.,
skoro ustalał, czy odpowiada ona faktycznemu stanowi rzeczy. Zdaniem Sądu
Okręgowego, funkcją tego przepisu jest poinformowanie pracownika o przyczynie
wypowiedzenia i jego wymagania są spełnione, gdy „w całokształcie okoliczności
podana przyczyna jest uogólnieniem wcześniej już formułowanych zarzutów”. Sąd
Okręgowy zaznaczył, że z akt sprawy wynika, iż kierownik produkcji pozwanej kilka
dni przed wręczeniem powódce wypowiedzenia umowy o pracę dokonał pisemnej
oceny jej pracy, z której wynika, że powódka jest pracownikiem o niskim stopniu
zaangażowania w powierzone obowiązki i nie chce lub nie potrafi podporządkować
się zasadom pracy na danym stanowisku oraz że wykonuje mniejszą ilość ramek
niż inni pracownicy. Dokonując odmiennej niż Sąd Rejonowy oceny materiału
4
dowodowego, Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że zarzuty te były
usprawiedliwione, a rzeczywistym powodem, jakim kierował się Sąd Rejonowy
uwzględniając powództwo, było naruszenie przez wypowiedzenie zasad współżycia
społecznego z uwagi na wychowywanie przez powódkę czwórki dzieci. Sąd drugiej
instancji uznał, że wypowiedzenie pogarsza sytuację bytową powódki, jednakże
zaznaczył, że osoba wychowująca dzieci powinna szczególnie zabiegać o
utrzymanie swojego zatrudnienia. Uznał, że stwierdzenie uchybień w wykonywaniu
przez powódkę obowiązków pracowniczych, utrzymujących się przez dłuższy czas
pomimo upomnień uzasadnia wypowiedzenie, a wypłacanie powódce premii
uznaniowej nie może usprawiedliwiać powoływania się na zasady współżycia
społecznego.
Skargę kasacyjną od tego wyroku wniosła powódka, która zarzuciła błędną
wykładnię art. 45 § 1 k.p. „przejawiającą się w przyjęciu, iż uzasadnione jest
wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony z uwagi na stawiany
pracownikowi zarzut nienależytego wykonywania powierzonych obowiązków w
sytuacji, gdy pracownik ten otrzymuje premie uznaniowe za okres, w którym miał
dopuszczać się zarzucanych uchybień” oraz naruszenie art. 233 § 1 k.p.c.
„przejawiające się w przyjęciu, iż strona pozwana udowodniła zasadność
stawianych powódce zarzutów, które to stały się podstawą wypowiedzenia jej
umowy o pracę”. W uzasadnieniu skargi podniesiono, że pozwana nie przedstawiła
żadnych dowodów, z których wynikałoby, że powódka wykonywała obowiązki
pracownicze gorzej niż inni pracownicy, a więc wskazane przyczyny wypowiedzenia
są nierzeczywiste.
Pozwana w odpowiedzi na skargę kasacyjną wniosła o oddalenie skargi i
zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co następuje:
Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. jest bezzasadny, gdyż odnosi się do
oceny dowodów dokonanej przez Sąd drugiej instancji, a w postępowaniu
kasacyjnym nie jest dopuszczalne powołanie podstawy dotyczącej ustalenia faktów
lub oceny dowodów (art. 3983
§ 3 k.p.c.) oraz Sąd Najwyższy jest związany
ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia (art.
39813
§ 2 k.p.c.). W tych granicach podlegał rozważeniu zarzut naruszenia art. 45 §
5
1 k.p. Jest on zasadny, gdyż wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony
powinno być uzasadnione oraz zgodne z przepisami o wypowiadaniu. W Kodeksie
pracy istnieje rozróżnienie między formalnym wskazaniem przyczyny
wypowiedzenia umowy o pracę (art. 30 § 4), a jej zasadnością - art. 45 § 1 (wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 18 kwietnia 2001 r., I PKN 370/00, OSNP 2003 nr 3, poz.
65; Monitor Prawa Pracy 2004 nr 1-wkładka, s. 13 z glosą W. Cajsela; Monitor
Prawniczy 2004 nr 11, s. 518 z glosą W. Cajsela; Monitor Prawa Pracy 2005 nr
2-wkładka, s. 23 z glosą M. Engel-Babskiej). Elementy te są jednak ściśle
powiązane, gdyż oceny zasadności wypowiedzenia należy dokonywać z
uwzględnieniem przyczyn wskazanych w oświadczeniu pracodawcy. Przede
wszystkim jednak niewskazanie konkretnej i rzeczywistej przyczyny wypowiedzenia
w oświadczeniu pracodawcy (art. 30 § 4 k.p.) oznacza naruszenie przepisów o
wypowiadaniu (art. 45 § 1 k.p.). Jak wynika z ustaleń faktycznych, w pisemnym
oświadczeniu o wypowiedzeniu powódce umowy o pracę pozwana wskazała na
„niewywiązywanie się z powierzonych zadań” i „brak zaangażowania w
wykonywanie powierzonych zadań”. Zostały więc użyte zwroty ogólne,
niekonkretne. W utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że
podanie w piśmie wypowiadającym pracownikowi umowę o pracę na czas
nieokreślony zarzutu „niewłaściwego wywiązywania się z obowiązków”, jak też
użycie innego ogólnikowego, bądź powielonego z tekstu ustawy zwrotu
językowego, nie jest wystarczającym (skonkretyzowanym) wskazaniem przyczyny
wypowiedzenia, przez co nie czyni zadość wymaganiu określonemu w art. 30 § 4
k.p. (por. wyroki Sądu Najwyższego z 1 października 1997 r., I PKN 315/97,
OSNAPiUS 1998 nr 14, poz. 427; z 7 kwietnia 1999 r., I PKN 645/98, OSNAPiUS
2000 nr 11, poz. 420; z 10 maja 2000 r. I PKN 641/99, OSNAPiUS 2001 nr 20, poz.
618 oraz z 21 marca 2001 r., I PKN 311/00, OSNAPiUS 2002 nr 24, poz. 595).
Rzeczywiście, funkcją art. 30 § 4 k.p. jest poinformowanie pracownika o przyczynie
wypowiedzenia w taki sposób, aby mógł ocenić jej zasadność i rozważyć możliwość
odwołania się do sądu pracy. Dopuszczalne jest więc wskazanie w piśmie
wypowiadającym umowę o pracę przyczyn sformułowanych ogólnie, ale tylko
wówczas, gdy skonkretyzowane zarzuty sformułowano w innym piśmie doręczonym
pracownikowi jednocześnie z oświadczeniem o wypowiedzeniu lub też w piśmie, z
6
którym pracownik mógł zapoznać się przed wypowiedzeniem, a oświadczenie
pracodawcy odwołuje się do zarzutów stawianych wcześniej (por. wyroki Sądu
Najwyższego z 13 maja 1998 r., I PKN 105/98, OSNAPiUS 1999 nr 10, poz. 335; z
2 września 1998 r., I PKN 271/98, OSNAPiUS 1999 nr 18, poz. 577; z 10 listopada
1998 r., I PKN 423/98, OSNAPiUS 1999 nr 24, poz. 789; z 19 lutego 1999 r., I PKN
571/98, OSNAPiUS 2000 nr 7, poz. 266 oraz z 21 listopada 2000 r., I PKN 99/00,
OSNAPiUS 2002 nr 12, poz. 287). Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 1998
r., I PKN 538/97 (OSNAPiUS 1999 nr 3, poz. 86), na który powołuje się Sąd drugiej
instancji, stwierdza, że wskazanie jako przyczyny wypowiedzenia umowy „braku
dyscypliny pracy” nie narusza art. 30 § 4 k.p., jeżeli w okolicznościach sprawy
stanowi uogólnienie zarzutów skonkretyzowanych wcześniej w pismach
doręczonych pracownikowi i zamieszczonych w jego aktach osobowych. Z
ustalonego przez Sąd drugiej instancji stanu faktycznego nie wynika, że tego typu
pisemne informacje zostały podane do wiadomości powódki, a w oświadczeniu
wypowiadającym umowę o pracę pozwana nie odwołuje się do wcześniej
formułowanych zarzutów. Powoływanie się przez pozwaną w trakcie procesu na
niewywiązywanie się przez powódkę z nałożonych na nią obowiązków
pracowniczych należy uznać za spóźnione i niedopuszczalne, gdyż
skonkretyzowana przyczyna wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę powinna
być pracownikowi znana najpóźniej z chwilą otrzymania pisma wypowiadającego
umowę. Pracodawca nie może wykazać zasadności wypowiedzenia umowy o
pracę w oparciu o inną przyczynę, niż wskazaną w wypowiedzeniu - art. 30 § 4 k.p.
(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 1999 r., I PKN 571/98, OSNAPiUS 2000
nr 7, poz. 266; OSP 2001 nr 4, poz. 56 z glosą A. Wypych-Żywickiej). Skoro więc
pozwany pracodawca w swoim oświadczeniu nie wskazał powódce konkretnej
przyczyny wypowiedzenia, to nie mógł tych przyczyn wskazać (uzupełnić) w toku
postępowania sądowego.
Z tych względów zaskarżony wyrok podlegał uchyleniu, a sprawa
przekazaniu Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego (art. 39815
§ 1 i art. 108 § 2 k.p.c.).