Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 252/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 kwietnia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Roman Kuczyński (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa T. P.
przeciwko Uniwersytetowi (...) C.M. o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 3 kwietnia 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w B.
z dnia 30 marca 2006 r., sygn. akt (...),
1. uchyla zaskarżony wyrok i oddala apelację powódki od
wyroku Sądu Rejonowego - Sądu Pracy w B. z dnia 17 listopada
2005r., (...)
2. nie obciąża powódki kosztami postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
W niniejszym stanie faktycznym powódka była zatrudniona na stanowisku
kierownika działu […] na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. W dniu
13 maja 2005 r. pozwany zakład pracy rozwiązał z powódką umowę o pracę bez
wypowiedzenia w trybie art. 53 § 1 pkt b k.p. Oświadczenie w imieniu pracodawcy
o rozwiązaniu umowy o pracę zostało złożone przez zastępcę dyrektora
administracyjnego Uniwersytetu (...) na podstawie pełnomocnictwa udzielonego tej
osobie przez dyrektora administracyjnego w dniu 15 grudnia 2004 r. Przed
rozwiązaniem umowy o pracę z powódką zastępca dyrektora administracyjnego
przeprowadził stosowne konsultacje z prorektorem U.
Na podstawie wyżej przedstawionego stanu faktycznego Sąd Rejonowy -
Sąd Pracy w B. wyrokiem z dnia 17 listopada 2005 r. oddalił powództwo T. P., w
którym domagała się ona zasądzenia odszkodowania w kwocie 13.770 zł.
Roszczenie o odszkodowanie wywodziła z faktu, że oświadczenie woli pracodawcy
o rozwiązaniu umowy o pracę zostało złożone przez osobę nie posiadającą
kompetencji do rozwiązania umów o pracę z kierownikami komórek
administracyjnych w obrębie C.M. Do powódki, jako pracownika zatrudnionego na
stanowisku kierownika działu kadr i płac, miał zastosowanie § 108 ust. 3 Statutu
Uniwersytetu (...)z dnia 14 grudnia 2004 r. zgodnie z którym „kierowników komórek
administracyjnych w obrębie C. M. zatrudnia i zwalnia dyrektor administracyjny po
zasięgnięciu opinii prorektora ds. C. M”. Mając powyższe na względzie Sąd
Rejonowy uznał, że dyrektor administracyjny na podstawie art.31
k.p. miał
możliwość wyznaczenia innej osoby, poprzez udzielenie jej pełnomocnictwa, do
wykonywania uprawnień z zakresu prawa pracy. W przedmiotowej sprawie
rozwiązania umowy dokonała uprawniona na podstawie pełnomocnictwa osoba i
tym samym czynność ta była prawidłowa i skuteczna.
Na powyższe rozstrzygnięcie powódka wniosła apelację.
Wyrokiem z dnia 30 marca 2006r. Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w B. zmienił zaskarżony wyrok w całości zasadzając od pozwanego
13.770 zł tytułem odszkodowania. W jego ocenie Sąd pierwszej instancji dokonał
wadliwej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego w aspekcie prawa
materialnego, dochodząc do wniosku, że rozwiązanie z powódką umowy o pracę
nie naruszało przepisów prawa. W ocenie Sądu Okręgowego bezspornym w
3
sprawie było to, iż „inną wyznaczoną do tego osobą" w rozumieniu art. 31
§ 1 k.p.
na podstawie § 108 ust. 3 Statutu Uniwersytetu (...)był właśnie dyrektor
administracyjny. Ponadto statut ten nie pozostawiał wątpliwości co do tego, że
uprawnienie do podejmowania czynności z zakresu prawa pracy przekazano
wyłącznie dyrektorowi administracyjnemu jednostki, nie przewidując wykonywania
powyższych czynności przez inne osoby. W przedmiotowej sprawie wskazanie
„innej osoby" na podstawie wart. 31
§ 1 k.p. nastąpiło poprzez stosowny zapis w
Statucie U(..). Zdaniem Sądu Okręgowego, dyrektor administracyjny nie mógł
samodzielnie wyznaczyć do wykonywania tych czynności innej osoby, gdyż nie był
pracodawcą w rozumieniu art. 2 k.p. W konsekwencji powyższych rozważań Sąd
Okręgowy stwierdził, że zastępca dyrektora administracyjnego U(...), który złożył
oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy o pracę z powódką nie był osobą
właściwie umocowaną do podejmowania tego typu czynności. Tym samym umowa
o pracę łącząca strony została rozwiązana z naruszeniem przepisów o
rozwiązywaniu umów o pracę, a powódce na podstawie art. 56 k.p. przysługiwało
wobec tego roszczenie o odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres
wypowiedzenia.
Na powyższe rozstrzygnięcie pozwany wniósł skargę kasacyjną powołując
się na naruszenie prawa materialnego: - art. 31
§ 1 kodeksu pracy przez dokonanie
błędnej jego wykładni, tj. na przyjęciu przez Sąd Okręgowy w B., iż rozwiązanie
umowy o pracę z powódką mógł dokonać rektor uczelni lub dyrektor
administracyjny jako osoba przez niego wyznaczona. Mając powyższe na uwadze
domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i orzeczenie co do istoty
sprawy na podstawie art. 39816
k.p.c. poprzez oddalenie powództwa w całości i
zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania
ewentualnie. uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu lub innemu równorzędnemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W myśl art. 3 k.p. pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby nie
posiadała osobowości prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one
pracowników, zaś zgodnie z art. 31
§ 1 k.p. za pracodawcę będącego jednostką
organizacyjną, czynności w sprawach z zakresu prawa pracy dokonuje osoba lub
4
organ zarządzający tą jednostką, albo wyznaczona do tego osoba. Podmiot
(organ) uprawniony do reprezentowania pracodawcy określają ustawy i przepisy
wewnętrzne regulujące ustrój pracodawcy. W niniejszej sprawie tymi przepisami
była ustawa z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym (Dz.U. Nr 65, poz.
385 ze zm.) oraz statut uczelni (Uchwała Nr 68 Senatu Uniwersytetu (...) dnia 14
grudnia 2004r.). Zgodnie z art. 49 powołanej ustawy rektor zarządza działalnością
uczelni i reprezentuje ją na zewnątrz. Ponadto jest przełożonym pracowników oraz
studentów uczelni. Podejmuje on decyzje dotyczące funkcjonowania uczelni, nie
zastrzeżone dla innych organów uczelni lub dyrektora administracyjnego, a w
szczególności: - podejmuje decyzje dotyczące mienia i gospodarki uczelni,
przekraczające zakres zwykłego zarządu uczelnią, - sprawuje nadzór nad
administracją i gospodarką uczelni w zakresie zwykłego zarządu, - wydaje, na
wniosek dyrektora administracyjnego, regulamin organizacyjny uczelni, - dba o
przestrzeganie prawa oraz bezpieczeństwo i porządek na terenie uczelni. Z kolei w
statucie uczelni w § 32 ust 2 rektor został uprawniony do podejmowania czynności
prawnych w imieniu Uniwersytetu i składania oświadczeń woli w jego imieniu. Z
powyższego wynika, że czynności w sprawach z zakresu prawa pracy należały do
rektora jako organu zarządzającego w rozumieniu art. 31
k.p. Niemniej jednak w
świetle postanowień statutu w sprawach pracowniczych możliwe było także
dokonywanie tych czynności przez inne wyznaczone do tego osoby - zgodnie z §
108 ust 2 dyrektor administracyjny za zgodą rektora mógł zatrudniać i zwalniać
kierowników podległych mu komórek oraz zastępców kwestora, ponadto w myśl
ust. 3 miał prawo zatrudniać i zwalniać po zasięgnięciu opinii prorektora ds. C. M.
kierowników administracyjnych w obrębie C. M. W tym zakresie Sąd Najwyższy
podziela stanowisko zajęte przez Sąd drugiej instancji, że zgodnie z art. 31
k.p.
organem zarządzającym był rektor, a inną wyznaczoną do tego osobą (miedzy
innymi) dyrektor administracyjny. Jednakowoż Sąd Najwyższy stoi na stanowisku,
że w niniejszej sprawie należało rozstrzygnąć także kwestię, czy organ
zarządzający lub osoba wyznaczona w rozumieniu art. 31
k.p. mogły dokonywać
czynności z zakresu prawa pracy poprzez pełnomocnika. Innymi słowy, czy
przepisy kodeksu cywilnego o pełnomocnictwie (art. 98 k.c. i następne) naruszają
normę prawa pracy wyrażoną w art. 31
k.p., a jeśli nie naruszają, czy mają
5
odpowiednie zastosowanie zgodnie z art. 300 k.p. w sprawach ze stosunku pracy.
Istotą problemu w niniejszej sprawie jest to, czy dyrektor administracyjny mógł
udzielić dalszego pełnomocnictwa do dokonywania czynności z zakresu prawa
pracy (art. 106 k.c.) swojemu zastępcy. Przechodząc do rozważań nad tym
problemem, wymaga podkreślenia to, że w przypadku wątpliwości dotyczących
kwestii dokonywania czynności za pracodawcę w rozumieniu art. 3 k.p.,
orzecznictwo Sądu Najwyższego jest raczej liberalne. Zmierza ono do zachowania
stanu faktycznego i prawnego ukształtowanego przez tę czynność. Tytułem
przykładu można posłużyć się wyrokiem z dnia 22 lipca 1998 r., I PKN 223/98
(OSNAPiUS 1999, z. 16, poz. 509), w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że „jeżeli
wynagrodzenie pracownika ustalił nieuprawniony do tego organ, ważność tej
czynności zależy od potwierdzenia przez osobę, w której imieniu została dokonana
(art. 103 k.c. w zw. z art. 300 k.p.). Przyjęcie domniemania, że rzekomy
pełnomocnik działał zgodnie z wolą osoby uprawnionej, jest dopuszczalne wtedy,
gdy taki wniosek da się wyprowadzić z innych ustalonych przez sąd faktów (art.
231 k.p.c.). Ponadto w wyroku z dnia 11 maja 1999 r., I PKN 662/98 (OSNAPiUS
2000, z. 14, poz. 539) Sąd Najwyższy przyjął, że „nie jest nieważne (nieistniejące)
rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez podmiot, który po dokonaniu
czynności prawnej rozwiązującej stosunek pracy, utracił ze skutkiem wstecznym
umocowanie do działania w imieniu pracodawcy, jeżeli w postępowaniu sądowym
potwierdził on skuteczność rozwiązania umowy o pracę”. Z kolei w wyroku z dnia
16 czerwca 1999 r., I PKN 117/99 (OSNAPiUS 2000, z. 17, poz. 646) uznano, że
„wypowiedzenie umowy o pracę powoduje jej rozwiązanie także wtedy, gdy
oświadczenie to złożył niewłaściwy organ osoby prawnej, zwłaszcza jeżeli
pracodawca podejmuje później czynności potwierdzające ustanie stosunku pracy."
Możliwość zastosowania w niniejszej sprawie przepisów kodeksu cywilnego
należy rozpatrywać pod względem ewentualnej sprzeczności przepisu Kodeksu
cywilnego z zasadami prawa pracy. Przez zasady prawa pracy należy rozumieć nie
tylko zasady o charakterze podstawowym (art. 10-183
), ale także reguły stanowiące
uogólnione wnioski ze szczegółowych unormowań prawa pracy. W orzecznictwie
Sądu Najwyższego jest dużo przykładów stosowania kodeksu cywilnego do
stosunków pracy. Wskazać tu należy na art. 481 k.c. przyznający wierzycielowi
6
prawo do odsetek w razie opóźnienia dłużnika w spełnieniu świadczenia
pieniężnego (np. opóźniona zapłata wynagrodzenia przez pracodawcę), czy art.
3581
§ 3 k.c., według którego w razie istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza po
powstaniu zobowiązania, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z
zasadami współżycia społecznego, zmienić wysokość lub sposób spełnienia
świadczenia pieniężnego, chociażby były ustalone w orzeczeniu lub umowie.
Pamiętać należy jednak, że odpowiednie stosowanie przepisu kodeksu cywilnego
polega z reguły na jego częściowej modyfikacji, uwzględniającej charakter stosunku
pracy oraz regulacje prawa pracy. W niniejszej sprawie dyrektor administracyjny na
mocy § 105 statutu uczelni, z upoważnienia rektora, przejął część jego uprawnień
w zakresie kierowania administracją i gospodarką uczelni. Ponadto zgodnie z
ustępem 2 wymienionego paragrafu realizował swoje uprawnienia przy pomocy
czterech zastępców i kwestora. W tym stanie rzeczy należy przyjąć, że w świetle
art. 106 k.c. dyrektor administracyjny legitymował się tytułem prawnym do
udzielenia dalszego pełnomocnictwa na swoich zastępców, w celu realizacji,
scedowanych przez rektora, uprawnień ze stosunku pracy. Skoro zgodnie z
powołanym przepisem prawa cywilnego pełnomocnik może ustanowić dla
mocodawcy innych pełnomocników tylko wtedy, gdy umocowanie takie wynika z
treści pełnomocnictwa, z ustawy lub ze stosunku prawnego będącego podstawą
pełnomocnictwa, to w niniejszym stanie faktycznym dyrektor administracyjny jako
„inna osoba upoważniona (art. 31
k.p.)" był uprawniony do przekazania w drodze
pełnomocnictwa swoich uprawnień osobie zastępcy, która na mocy statutu uczelni
zobowiązana było do wykonywania poleceń dyrektora administracyjnego.
Stwierdzić należy, że zastosowanie art. 106 k.c. w związku z art. 300 k.p. było
dopuszczalne, skoro realizacja uprawnień dyrektora administracyjnego przez
zastępców była usankcjonowana w statucie uczelni. Ponadto takie działanie
dyrektora poprzez pełnomocnika nie sprzeciwiało się zasadom prawa pracy,
bowiem czynności pełnomocnika zastępcy nie wykraczały poza uprawnienia
dyrektora administracyjnego w zakresie prawa pracy i były dodatkowo opiniowane
przez prorektora ds. C. M. Pełnomocnik zastępcy dyrektora administracyjnego w
niniejszej sprawie dochował wszelkich wymogów prawnych wynikających z ustawy
- Kodeks pracy oraz przepisów wewnętrznych regulujących ustrój pracodawcy.
7
Ponadto zostały potwierdzone przez organ zarządzający w postępowaniu
sądowym. W przedmiotowym stanie faktycznym stanowisko przeciwne mogłoby
prowadzić do sytuacji, w których w razie nieobecności dyrektora administracyjnego
(np. z powodu wyjazdu zagranicznego czy choroby) w nadzorowanym przez niego
zakresie zamrożony zostałby wszelki ruch kadrowy, co nie wydaje się racjonalne
zarówno z punktu widzenia pracodawcy, jak i pracowników.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy na podstawie art. 39816
k.p.c.
orzekł jak w sentencji.
/tp/