Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 10 sierpnia 2007 r.
III SPP 33/07
W trybie ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa
strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej
zwłoki (Dz.U. Nr 179, poz. 1843) nie można sądowi zalecić podjęcia postępowa-
nia zawieszonego na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c.
Przewodniczący SSN Kazimierz Jaśkowski, Sędziowie SN: Józef Iwulski,
Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 10 sierpnia
2007 r. sprawy ze skargi „M.T.” Spółki z o.o. w L. na przewlekłość postępowania
Sądu Apelacyjnego w Szczecinie [...]
o d d a l i ł skargę.
U z a s a d n i e n i e
Powodowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością „M.T.” w L. skargą z 27
czerwca 2007 r. wniosła o stwierdzenie przewlekłości postępowania, przyznanie
10.000 zł z odsetkami i zalecenie Sądowi Apelacyjnemu w Szczecinie niezwłoczne
podjęcie zawieszonego postanowieniem z 11 czerwca 2007 r. postępowania oraz
wyznaczenie rozprawy, w sprawie rozpoczętej w sierpniu 2003 r. na skutek skargi
pozwanej Gminy Miasto S. o uchylenie wyroku Sądu Polubownego z 21 lipca 2003 r.
W uzasadnieniu podała, że dopiero po interwencjach pełnomocnika pierwszą roz-
prawę wyznaczono na dzień 22 lipca 2004 r. Po kolejnych rozprawach, odraczanych
bez merytorycznego uzasadnienia, Sąd Okręgowy w Szczecinie rozstrzygnął sprawę
wyrokiem 10 listopada 2004 r. Dalsza zwłoka nastąpiła w postępowaniu apelacyj-
nym, jako że powódka założyła apelację 7 lutego 2005 r., a Sąd Apelacyjny w
Szczecinie wyznaczył rozprawę apelacyjną dopiero na dzień 12 stycznia 2006 r.
Wskutek skargi kasacyjnej powódki Sąd Najwyższy wyrokiem z 13 grudnia 2006 r.
uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu
2
w Szczecinie, który rozprawę przeprowadził 26 kwietnia 2007 r. Rozprawa została
odroczona i Sąd Apelacyjny na wniosek pozwanej, postanowieniem z 11 czerwca
2007 r. zawiesił postępowanie w sprawie na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. Po-
stanowienie to nie zawiera uzasadnienia. Według skarżącej zawieszenie postępowa-
nia nastąpiło na skutek wniosku pozwanej do Krajowego Rejestru Sądowego o
wszczęcie z urzędu postępowania w związku z jej twierdzeniami, że wygasł mandat
prezesa powódki. Jednak jeszcze przed zawieszeniem powódka przedstawiła Sądo-
wi odpis z Krajowego Rejestru Sądowego (KRS) według stanu na dzień 7 maja 2007
r., potwierdzający pełnienie funkcji prezesa zarządu przez Czesławę L. Jednocześnie
w piśmie procesowym z 7 maja 2007 r. wykazała niezasadność wniosku o zawiesze-
nie postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. Wskazała nadto na domnie-
manie prawdziwości danych w KRS (art. 17 ust. 1 ustawy z 20 sierpnia 1997 r. o
KRS) i dokumenty potwierdzające dalsze pełnienie funkcji przez prezesa.
W odpowiedzi, zawartej w piśmie z 30 lipca 2007 r., Prezes Sądu Apelacyjne-
go w Szczecinie wniósł o nieuwzględnienie skargi podając, że czynności przed Są-
dem Apelacyjnym były podejmowane niezwłocznie. Rozprawa w dniu 26 kwietnia
2007 r. uległa odroczeniu celem wyjaśnienia prawidłowej reprezentacji powodowej
Spółki, wobec wniosku pozwanej o zawieszenie postępowania na podstawie art. 174
§ 1 pkt 2 k.p.c. Sąd Apelacyjny postanowieniem z 11 czerwca 2007 r. zawiesił postę-
powanie na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. W dniu 10 lipca 2007 r. wpłynął wnio-
sek powódki o podjęcie zawieszonego postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Oceny przewlekłości postępowania w sprawie objętej skargą można dokonać
jedynie na podstawie ustawy z 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa
strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki
(Dz.U. Nr 179, poz. 1843 ze zm.; dalej: ustawa lub ustawa o skardze). Nie pozwala
ona jednak na tak szeroką kontrolę przewlekłości postępowania i wydanie zalecenia
jakich żąda skarżący. Przede wszystkim badania przewlekłości nie można odnieść
do całego postępowania, a tylko do aktualnego etapu, który toczy się po wyroku
kasatoryjnym Sądu Najwyższego z 13 grudnia 2006 r. (II CSK 289/06). Ocena prze-
wlekłości postępowania w całej sprawie ze szkodą dla strony może być przedmiotem
innej sprawy, natomiast tryb kontroli przewlekłości określony ustawą dotyczy tylko
3
postępowania w danej instancji. Wynika to z wykładni gramatycznej i funkcjonalnej
ustawy. Skarga obejmuje postępowanie w sprawie, ale tylko przed określonym są-
dem, stąd też występuje ustrojowa hierarchiczność sądów kontrolujących postępo-
wanie oraz rozwiązanie o możliwości stwierdzenia przewlekłości jedynie przed są-
dem, który sprawę prowadzi. Ocenie więc podlegają czynności podjęte przez „sąd” a
nie przez wszystkie sądy, które uprzednio prowadziły postępowanie (art. 2). Sądem
właściwym do rozpoznania skargi jest sąd przełożony nad sądem, przed którym to-
czy się postępowanie (art. 4 ust.1). Skargę o stwierdzenie, że w postępowaniu, któ-
rego skarga dotyczy, nastąpiła przewlekłość postępowania, wnosi się w toku postę-
powania w sprawie (art. 5 ust. 1). Zalecenia przeciw przewlekłości postępowania kie-
rowane mogą być też tylko do sądu, który prowadzi postępowanie w danej instancji
(art. 6 ust. 3, art. 12 ust. 2 i 3). Ocena przewlekłości postępowania nie może się od-
nosić do etapów które zostały zakończone, a tylko do etapu postępowania prowa-
dzonego aktualnie przed daną instancją. Taką wykładnię ustawy i ograniczenie za-
kresu kontroli przewlekłości w instancjach, w których podjęto już rozstrzygnięcie koń-
czące postępowanie (co do istoty) potwierdza dotychczasowe orzecznictwo (por. po-
stanowienia Sądu Najwyższego: z 6 stycznia 2006 r., III SPP 167/05, OSNP 2006 nr
23-24, poz. 375; z 18 lutego 2005 r., III SPP 19/05, OSNP 2005 nr 17, poz. 277; z 12
maja 2005 r., III SPP 76/05, OSNP 2005 nr 21, poz. 345; także argumentacja
uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 23 marca 2006 r., III SPZP
3/05, OSNP 2006 nr 21-22, poz. 341 i postanowienia z 6 stycznia 2006 r., III SPP
154/05, OSNP 2006 nr 21-22, poz. 342).
Po rozpoznaniu skargi kasacyjnej powódki przez Sąd Najwyższy akta sprawy
objętej skargą powróciły do Sądu Apelacyjnego 1 marca 2007 r. Obecny etap rozpo-
znania sprawy do wniesienia skargi (czteromiesięczny) nie uzasadnia stwierdzenia
przewlekłości postępowania. Sąd Apelacyjny wyznaczył i przeprowadził rozprawę
apelacyjną w dniu 26 kwietnia 2007 r. Przed, a i po tej rozprawie, pozwana składała
wnioski procesowe o zawieszenie postępowania. Wyprzedzały one merytoryczne
rozpoznanie sprawy, jako że pozwana zarzucała brak legitymacji prezesa zarządu do
reprezentacji powódki. Takie wnioski nie są okolicznościami zależnymi od Sądu,
który musiał je rozpoznać. Argumentacja i podstawy wniosków o zawieszenie ulegały
też zmianie. Z akt sprawy - najogólniej - wynika wskazywanie przez pozwaną na za-
leżność sporu od sprawy o ustalenie nieistnienia umowy sprzedaży udziałów powo-
dowej spółki (sprawa [...] Sądu Apelacyjnego w Szczecinie) oraz od postępowania
4
karnego z tym łączonego. Nadto - według pozwanej - mandat prezesa spółki wygasł i
„kolejne powołanie nie było skuteczne”. Z kolei powódka w określony sposób odpie-
rała merytorycznie te zarzuty i wskazywała na brak podstaw do zawieszenia postę-
powania, w szczególności wobec prawidłowego powołania prezesa spółki, a nawet
już tylko wobec domniemania wynikającego z KRS. Sąd Apelacyjny postanowieniem
z 11 czerwca 2007 r. zawiesił postępowanie na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c.
Nie ma uzasadnienia tego postanowienia, stąd nie można potwierdzić, czy zawie-
szenie postępowania nastąpiło tylko z przyczyny wskazywanej przez skarżącą, czyli,
że o bezpodstawności zawieszenia miałby przesądzać sam wpis w KRS. Przyczyny
zawieszenia nie określił również w odpowiedzi na skargę prezes Sądu, zresztą nie
mógł, gdyż Sąd pozaprocesowo nie wyjaśnia przyczyn zawieszenia postępowania
przy braku uzasadnienia postanowienia. Postanowienie o zawieszeniu postępowania
podjął Sąd drugiej instancji na posiedzeniu niejawnym i zgodnie z procedurą nie
podlegało ono zaskarżeniu w toku instancji, zatem Sąd nie miał obowiązku sporzą-
dzenia uzasadnienia postanowienia (art. 357 § 2 i art. 394 § 1 k.p.c.).
Już tylko z tych względów można by w tym miejscu stwierdzić, że postępowa-
nie na obecnym etapie przed Sądem Apelacyjnym nie było prowadzone przewlekle.
Pojęcie przewlekłości postępowania w ustawie nie obejmuje przy tym zwłoki, która
może wystąpić dopiero w przyszłości (postanowienie Sądu Najwyższego z 17 listo-
pada 2004 r., III SPP 21/04, OSNP 2005 nr 5, poz. 74).
Skarga otwiera jednak dalszy problem możliwej ingerencji w trybie ustawy w
samo postanowienie Sądu o zawieszeniu postępowania. Skarżący zakłada taką
możliwość o czym świadczy wniosek o zalecenie niezwłocznego pojęcia zawieszo-
nego postępowania i wyznaczenia rozprawy. Nie można nie dostrzegać, że orzecz-
nictwo oceniało zależność przewlekłości postępowania od jego zawieszenia. W po-
stanowieniu z 7 czerwca 2005 r., III SPP 110/05 (OSNP 2005 nr 23, poz. 386), przy-
jęto, że obligatoryjne zawieszenie postępowania na podstawie art. 174 § 1 pkt 4
k.p.c. (z powodu upadłości) nie wywołuje przewlekłości postępowania i nie narusza
prawa stron do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej
zwłoki. Europejska Komisja Praw Człowieka w decyzji z 9 września 1998 r. (w spra-
wie Kaźmierczak przeciwko Polsce, skarga nr 28848/95, Lex nr 41076) przyjęła, że
zawieszenie postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 4 k.p.c. nie uzasadnia
przewlekłości postępowania, wobec silnego powiązania sprawy cywilnej z postępo-
waniem karnym oraz wniosku stron w tym kierunku. Europejski Trybunał Prawa
5
Człowieka uznał pozbawienie stron prawa do sądu z powodu długotrwałego zawie-
szenia postępowania w rezultacie interwencji ustawodawcy (sprawa Kutić przeciwko
Chorwacji, orzeczenie z 1 marca 2002 r., skarga nr 48778/99). Uzasadniałoby to
wniosek, że nie jest wyłączona spod oceny zgodność z prawem i zasadność orze-
czeń sądów o zawieszaniu postępowania. Jeżeli jednak odbywa się to tylko w trybie
ustawy z 17 czerwca 2004 r. o skardze, to w ewentualnych zaleceniach dla sądu
rozpoznającego sprawę nie można uwzględnić żądania skarżącego, które wkracza-
łoby w zakres oceny faktycznej i prawnej sprawy (art. 12 ust. 3 zdanie drugie
ustawy).
Zakaz ten jest stanowczy i wyraźnie określa granicę dopuszczalnej ingerencji
w prowadzone postępowanie. Granica ta wynika z określonej w art. 178 ust. 1 Kon-
stytucji niezawisłości sędziów w rozstrzyganiu spraw (również art. 45). Gwarantuje
sądowi swobodę oceny faktycznej i prawnej sprawy. Gwarancji tej nie pozwala też
przekroczyć Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (Dz.U.
z 1993 r. Nr 61, poz. 284), w której to ustawa o skardze ma swą genezę (art. 6 i 13;
wyrok ETPCz z 26 października 2000 r. w sprawie Kudła przeciwko Polsce, nr
30210/96). Konwencja w art. 6, dotyczącym prawa do rzetelnego procesu, przecież
na równi i obok siebie stawia oraz warunkuje taki proces rozpatrzeniem sprawy w
rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd. Nie ma zatem podstaw, aby
istniał tu prymat jednej wartości nad drugą, w szczególności, aby rozpoznanie
sprawy w rozsądnym terminie miało naruszać niezawisłość i bezstronność sądu.
Istota niezawisłości sędziowskiej polega na tym, że sędzia sam podejmuje
orzeczenie w sprawie, czyli bez jakiejkolwiek ingerencji w jej ocenę faktyczną i
prawną rozpoznawanej sprawy. Tak należy też ustalić granicę określonej ustawą
wszelkiej ingerencji zewnętrznej (w trybie skargi) w bieg postępowania. Przy czym
takie określenie tej granicy dla zaleceń dla sądu nie wykluczałoby jednocześnie
stwierdzenia przewlekłości postępowania w sprawie. Ustawa warunkuje wprawdzie
możliwość udzielenia zaleceń stwierdzeniem wpierw przewlekłości postępowania ale
nie odwrotnie. Dopuszczalne jest więc stwierdzenie przewlekłości postępowania
według kryteriów z art. 2, choć niedopuszczalne mogą być tylko zalecenia wkracza-
jące w zakres oceny faktycznej i prawnej sprawy (art. 12 ust. 3 zdanie 2). Ustawo-
dawca zapewne nie bez przyczyny użył zwrotu „ocena faktyczna” a nie ustalenia
faktyczne, co w relacji do kryteriów przewlekłości z art. 2 ustawy przemawiałoby za
możliwością ingerencji w sferę ustaleń stanu faktycznego, a więc przeprowadzenia
6
dowodów, jednak już nie w ocenę tych dowodów. Z drugiej strony, to tylko sąd decy-
duje jaki dowód jest istotny dla sprawy (art. 227 k.p.c.) i który dlatego należy prze-
prowadzić. Ściśle wiąże się to z prawem sędziego (niezawisłego arbitra) do oceny
strony prawnej sprawy przed własną oceną stron, w konsekwencji również z prawem
do prowadzenia określonego postępowania dowodowego. Wyraźnie natomiast poza
wszelką ingerencją (zaleceniami) jest ocena prawna sprawy, czyli wykładnia prawa,
jego zastosowanie i rozstrzygnięcie. Dotyczy to wyrokowania oraz innych orzeczeń,
w których podejmowaniu sąd jest niezawisły. Zalecenie podjęcia przez sąd rozpo-
znający sprawę co do istoty, odpowiednich czynności w wyznaczonym terminie
(art.12 ust. 3) nie może dotyczyć takich orzeczeń.
Przenosząc powyższe do sprawy, to do postanowień stosuje się odpowiednio
przepisy o wyrokach, jeżeli kodeks (k.p.c.) nie stanowi inaczej (art. 361 k.p.c.). Po-
stanowienia o zawieszeniu postępowania są obligatoryjne albo fakultatywne, jed-
nakże łączy je to, że zawieszenie postępowania jak i odmowa podjęcia zawieszo-
nego postępowania podlegają zaskarżeniu zażaleniem (art. 394 § 1 pkt 6 k.p.c.). Ich
zgodność z prawem, w tym konieczność i zasadność zawieszenia, podlegają kontroli
instancyjnej w postępowaniu sądowym w danej sprawie. Oczywiście, że skarga doty-
czy zawieszenia postępowania przez Sąd drugiej instancji, a więc niezaskarżalnego,
co jednak wcale nie podważa oceny, że rodzajowo jest to takie samo postanowienie i
podjął je Sąd, który ustrojowo ma wyższą rangę. Ustawa o skardze nie wprowadziła
kolejnej kontroli procesowej tych postanowień. Nawet gdyby próbować twierdzić
przeciwnie, to istniałaby dalsza przeszkoda, bowiem takie postanowienie Sądu dru-
giej instancji nie ma uzasadnienia. Nie ma rozwiązania - gdyż art. 63 ustawy o Są-
dzie Najwyższym nie ma w tej sytuacji zastosowania - które nakazywałoby sporzą-
dzenie uzasadnienia takiego postanowienia, nawet na użytek oceny zasadności
skargi w pozostałym zakresie.
Taki sam problem wystąpiłby, gdyby podstawy do ingerencji upatrywać w art.
380 k.p.c. w związku z art. 8 ust. 2 ustawy i odpowiednio poddać kontroli postano-
wienie, które nie podlega zaskarżeniu w drodze zażalenia, a ma wpływ na rozstrzy-
gnięcie sprawy. Rzecz jednakże w tym, że w trybie skargi nie rozpoznaje się sprawy
głównej, natomiast postanowienia o zawieszeniu co do zasady podlegają zażaleniu,
ze zrozumiałym wyłączeniem dalszego zaskarżenia takich postanowień wydanych
przez sąd drugiej instancji.
7
Na inną ocenę nie pozwala też metodyka prowadzenia sprawy ze skargi. Sąd,
na którego postępowanie złożono skargę, przedstawia jedynie akta sprawy. Nie
przedstawia żadnej argumentacji lub wyjaśnień co do dowodów lub ich istotności,
mającego zastosowanie w sprawie prawa, jego wykładni, czy kierunku prowadzenia
sprawy. Trudno też byłoby tego wymagać, natomiast inne rozwiązanie ustawy mu-
siałoby uwzględniać pozycję ustrojową sądu. Podobnie reprezentujący Skarb Pań-
stwa prezes sądu dokonać może jedynie zewnętrznego oglądu sprawy. Nie można
też zapominać, że wszelka ingerencja w ocenę prawną sprawy mogłaby być obiek-
tywnie odczytana (lub odczytana nawet tylko przez drugą stronę), jako naruszenie
prawa do rozpoznania sprawy przez bezstronny sąd.
W sprawie objętej skargą można jedynie stwierdzić, że Sąd Apelacyjny zawie-
sił postępowanie na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. Stanowi on, że sąd może za-
wiesić postępowanie z urzędu jeżeli rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku innego
toczącego się postępowania cywilnego. Pomijając to, że wnioski pozwanej wskazy-
wały na co najmniej dwie niezależne przyczyny (postępowania) uzasadniające za-
wieszenie postępowania w sprawie, które z kolei w określony sposób starała się de-
precjonować powódka, to bez uzasadnienia postanowienia o zawieszeniu trudno
ustalić, które okoliczności faktyczne i prawne ostatecznie zdecydowały o zawieszeniu
postępowania. Prócz tego, że przy takim uwarunkowaniu zasadność zawieszenia nie
poddaje się kontroli, to na gruncie ustawy o skardze nie byłaby uprawniona ingerencji
z zaleceniem podjęcia zawieszonego postępowania, w sytuacji gdy sąd, który podjął
takie postanowienie, uważa, że rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku innego to-
czącego się postępowania cywilnego. W incydentalnym postępowaniu na podstawie
ustawy o skardze nie rozpoznaje się sprawy rozstrzyganej w głównym postępowaniu.
Sąd rozpoznający skargę nie jest quasi sądem rewizyjnym czy apelacyjnym, który
wchodziłby w meritum sprawy. Nie zajmuje się więc prawidłowością wykładni i sto-
sowania prawa w danej sprawie. Jeżeli więc określona procedura nie przewiduje
kontroli instancyjnej orzeczenia w sprawie głównej, to niemożliwie jest też przepro-
wadzenie prawidłowości jego oceny w trybie przewidzianym ustawą o skardze (por.
postanowienia Sądu Najwyższego: z 8 lipca 2005 r., III SPP 119/05, OSNP 2006 nr
9-10, poz. 166; z 6 stycznia 2006 r., III SPP 167/05, OSNP 2006 nr 23-24, poz. 375).
Inaczej mówiąc, nie ma podstaw, aby nie uznać za przekonujące stanowisko Sądu o
zależności rozpoznania sprawy od wyniku innej sprawy cywilnej. Mieści się to w za-
kresie jego niezawisłości. Jak wyżej wskazano, zalecenia nie mogą wkraczać w za-
8
kres oceny prawnej sprawy. Jednakże już sama fakultatywność zawieszenia poka-
zuje, że nie ma bezwzględnego uzależnienia rozpoznania sprawy od oczekiwania na
zakończenie innej sprawy cywilnej. Sąd musi jednak kontrolować na ile znaczące i
konieczne jest dalsze przyjmowanie takiej zależności, jako że podjęcie postępowania
może nastąpić jeszcze przed zakończeniem drugiej sprawy (art. 180 § 1 pkt 4 k.p.c.).
Staje się to tym bardziej aktualne, gdy strona składa wniosek o podjęcie zawieszo-
nego postępowania. Z odpowiedzi na skargę wynika, że skarżąca założyła wniosek o
podjęcie zawieszonego postępowania.
Z tych motywów orzeczono jak sentencji na mocy art. 12 ust. 1 ustawy o skar-
dze.
========================================